Niszczyciele z artylerią uniwersalna były topione przez lotnictwo - krążownik przeciwlotniczy zbudowany od podstaw żaden (ew. Spartan który wyłapał Fritza).
Dlaczego Anglicy zdecydowali się na budowanie krążowników przeciwlotniczych o wyporności rzędu 6 tysięcy ton, a nie budowali niszczycieli średniej wielkości (takich jak Piorun) z armatami przeciwlotniczymi 102-132 mm?
Żeby niszczyciel sprawdzał się jako okręt plot, powinien minimum 6 tych dział mieć.
Z powodów wymiarowych raczej działa większe niż 120 mm się nie mieściły - ale i to zbytnie nie wystarczało - połowa z niszczycieli typu K mimo zastosowania dosyć dobrych 6x120mm plot została zatopiona przez samoloty.
A należy pamiętać, że jednak sporo niszczycieli miało tylko 4 działa - co nie wystarczało specjalnie ani na samoloty, ani na starcia z innymi niszczycielami (Narviki!)
Natomiast na krążowniki ładowano po 8-10 133 mm - co wystarczało na samoloty ale też dawało makabryczną przewagę nad każdym niszczycielem.
Ponadto, można było jeszcze to opancerzyć blachami 3 cale - a dla niszczyciela każdy pocisk powyżej 100 mm mógł być ostatnim... To był brytyjski krążownik lekki typu "C" przebudowany tuż przed wojną na krążownik przeciwlotniczy (zdjęto działa 152mm i zamontowano działa 102mm). Jeżeli się trochę orientujesz to Polska otrzymała krążownik typu "D" ORP Dragon, to są podobne typy.
Link do informacji:
http://www.okrety.hosted.pl/readarticle ... cle_id=101 Przyglądałem się ostatnio, jakie też brytyjskie okręty padły ofiarą Stukasów. Zajrzałem m.in. do Samolotów Luftwaffe Murawskiego (Warszawa 1997, s. 116) i wyczytałem tam, że brytyjski krążownik przeciwlotniczy "Calcutta" został zatopiony przez Ju-87. Natomiast w innej książce tegoż autora - Luftwaffe nad morzami (Warszawa 2000, s. 88) - znajduje się informacja, że okręt ten został zbombardowany przez Ju-88 z LG 1.
Który Murawski ma rację? Pierwszy czy drugi?
Obstawiałbym drugiego, bo "Calcutta" zatonęła baaardzo na południe od Krety (1 czerwca 1941 w okresie ewakuacji tej wyspy), w zasadzie pod brzegami Afryki. Jakby krztynę daleko jak na zasięg Stukasów, ale bo ja wiem... Bo jeśli startowałyby gdzieś z Libii... Mimo iż tutaj podają podobnie, to przecież nie mam pewności.
Panowie Lotnicy, oświecicie marynarza?
Pozdrawiam. Na przełomie lat 1941/1942 oba okręty przebywały na Dalekim Wschodzie. Po wybuchu wojny i po zbliżaniu się wojsk japońskich do Singapuru i innych kolonii, w czasie gdy zbierano wszystko co może być przydatne do obrony ... oba krążowniki odesłano do Indii
Czyli wartość bojowa raczej mierna. Klasa "D" to niszczyciele niszczyceili, jednak niszczyciele zmieniły się, a klasa "D" nie. Okręty były wolne, uzbrojenie przeciwlotnicze słabe. Jeden okręt przezbrojono wręcz na krążownik przeciwlotniczy w trakcie remontu w USA (drugi okręt przeznaczony do modernizacji został zatopiony przez U-boota).
Z drugiej strony Japończycy mieli podobne okręty (typ Kuma i podobne) i je używali z powodzeniem jako przewodniki flotylli (ale miały wiekszą prędkość). Dragon i spółka to zawsze pancerz, działa 152,4 mm, ale konkurencja była silniejsza.
W USA na pewno remontowano 1 krążownik typu D: DELHI w okresie 05/41-03/42. Został przezbrojony na krążownik przeciwlotniczy, jedyny w Royal Navy uzbrojony w działa 127 mm (5*I 127; 2*IV 40; 8*I 20).
Kolejny krążownik miał też być wyremontowany, ale zatopił go U-boot.
Plotka głosi, że przebudowa miał na celu przebadanie uzbrojenia na amerykańskich niszczycielach typu Fletcher. Ale przecież Amerykanie mieli już niszczyciele z 5 działami 127mm i chyba już było za późno na testy. W USA na pewno remontowano 1 krążownik typu D: DELHI w okresie 05/41-03/42. Został przezbrojony na krążownik przeciwlotniczy, jedyny w Royal Navy uzbrojony w działa 127 mm (5*I 127; 2*IV 40; 8*I 20). Zgadza się, japońskie torpedy Typ 93 były nie tylko większego kalibru, ale też dłuższe od alianckich (9 metrów obok przeważnie jakichś 7 metrów z hakiem).
Czemu Niemcy ich nie skopiowali? IMHO brak "możliwości przerobowych", mocy produkcyjnych... ale może i motywacji?
I jeszcze na zasadzie ciekawostki - japońskie OP wyposażano też w "mutację" Długiej Lancy, czyli również napędzaną tlenem torpedę Typ 95, o znacznie jednak (zwłaszcza w pierwszej wersji) słabszych parametrach:
- kaliber 533 mm (wobec 610 mm);
- głowica 405 kg (wobec 490 kg);
- wprawdzie zasięg 9-50 km (wobec 20-49 km);
- ale kosztem prędkości 12-46 w (wobec 36-50 w), jak widać znacznie spadającej przy dłuższym dystansie biegu.
To tych torped użył Kinashi odając swoją słynną salwę. W 1944 r. weszła do użycia ulepszona wersja torped Typ 95, m.in. o większej głowicy (550 kg).
PS:
To nie salwa pewnego niemieckiego U-boota na Morzu Śródziemnym była najbardziej niszczycielska? Zatopiony lotniskowiec (bodajże Ark Royal), transportowiec wojsk i chyba drugi uszkodzony.
Przypuszczam, że chodzi Ci nie o U-Boota, tylko o włoski OP "Axum" i jego sukces z 12 sierpnia 1942. Ustrzelił on naraz lekki krążownik "Nigeria", krążownik przeciwlotniczy "Cairo" i zbiornikowiec "Ohio" - wszystkie z maltańskiego konwoju "Pedestal" ("Cairo" okazał się nie do uratowania, reszcie się upiekło).
Natomiast zatopienie HMS Ark Royal" przez U-81 to zupełnie inna bajka - wtedy nikomu nie oberwało się przy okazji, choć była taka możliwość. Jezu poplątanie z pomieszaniem...
(1) Kolega niemiec wprowadził pewne zamieszanie stąd poedytowałem i pociąłem posty dla większej jasności
(2) Jugosłowiańska Dalmacija to była niemiecka Niobe, a późniejszy włoski Cattaro
(3) Tutaj macie wygląd okrętu w trzech fazach, jako SMS Niobe, Dalmacija i ponownie Niobe:
(4) Żeby było ciekawiej Dalmacija, była przez Jugosłowian również klasyfikowana jako krążownik przeciwlotniczy [sic!]
(5) I o ile dobrze odgadłem, okręt ten działał w trakcie WWI na Bałtyku Oj Chyba żaden krążownik przeciwlotniczy nie został zatopiony przez samoloty... tu sie mylisz, dopiero ostatnio czytalem, chyba bylo to w cyzsie któregos z konwojów na Malte ( byc moze nawet z udzialem naszycz okretów?) , ze samoloty zatopily krazownik plot. Ale pisze z glowy...lecz pewny co do faktu zatopienia przez samolot krazownika plot jestem pewny, bo zwrócilem na ten paradox uwage! Chyba żaden krążownik przeciwlotniczy nie został zatopiony przez samoloty...
Spartan wyłapał Fritza...
Czyli do wprowadzenia pocisków kierowanych bezwzglednie okręt, a później też okret ale juz nie tak pewnie.
Tak btw - zwykli userzy tez bedą mogi sobie morskie stopnie wybrać? Nie chodzi o udawanie krążownika, tylko o szybki stawiacz min zdolny do operowania z niszczycielami.
Jeśli chcielibyśmy mieć prawdziwy krążownik to chyba najlepszym pomysłem na Bałtyk byłby jakiś krążownik przeciwlotniczy. Tyle, że w interesującym nas okresie jeszcze nikt takiego okrętu nie budował. A nawet jeśli, to i tak nie mielibyśmy funduszy na taką jednostkę. Więc albo dłuższy i szybszy Gryf, albo więcej niszczycieli typu Grom.
Zaczniemy od braci: George ur. 1913 Francis "Frank" ur. 1915 Joseph "Red" ur. 1918 Madison "Matt" ur. 1919 Albert "Al" ur. 1921 (jedyny żonaty) Wystąpili o specjane zezwolenie, aby móc służyć razem, zostali zamustrowani na krążownik przeciwlotniczy Juneau . .
To nie jedyne rodzeństwo, które zginęło w komplecie na Juneau, w domu zajrzę do źródeł, to podam więcej szczegółów. Nie mam niestety Pertka przed sobą, ale opisano w jednej z jego książek kolizje Błyskawicy. Jest nawet zdjęcie z marynarzami w dziurze.
Inne katastrofy to kolizje ze statkami handlowymi, lub między małymi okrętami, a większymi. Było tego sporo, trzeba by poszukać.
Można dodać po stronie niemieckiej znane zderzenie Prinz Eugena i Leipzig'iem.
Przydatny link:
http://history.serw.com.pl/trag/index39.html
Pozwoliłem sobie skopiować kilka fragmentów:
12 grudnia 1939
HMS Duchess
Kanał Pólnocny, 9 mil na zachód od Mull of Kintyre (Szkocja)
Brytyjski niszczyciel (1370 t, kmdr R.C.H. White), zatonął po zderzeniu z pancernikiem Barham. Zginęł dowódca okrętu, 5 oficerów i 123 marynarzy.
22 października 1940
HMCS Margaree
Ocean Atlantycki, 350 mil na zachód od Irlandii
Kanadyjski niszczyciel (1375 t), eskortował konwój OL-8. Zatonął po kolizji z frachtowcem Port Fairy wraz z 142 członkami załogi (w przybliżonej pozycji 54° N i 20° W).
22 sierpnia 1942
USS Ingraham
Ocean Atlantycki, 160 mil na zachód od Nowej Szkocji
Amerykański niszczyciel (1630 t), zatonął po kolizji z tankowcem Chemung (w pozycji 42°34' N i 60°05' W). Zginęło 218 marynarzy.
2 października 1942
HMS Curacoa
Ocean Atlantycki, 20 mil na północ od Irlandii
Brytyjski krążownik przeciwlotniczy (4290 t); eskortował wielki statek pasażerski, zamieniony w transportowiec wojska, Queen Mary (81 237 BRT). Podczas zygzakowania Queen Mary, mająca na pokładzie ponad 11 000 amerykańskich żołnierzy, najechała na Curacoa (w przybliżonej pozycji 56° N i 8°30' W). Siła uderzenia przecięła krążownik na pół; obie części okrętu zatonęły w ciągu 5-6 minut. Zginęło co najmniej 331 marynarzy (według innych relacji - od 331 do 339 poległych), uratowało się tylko 26 rozbitków.
27 marca 1943
HMS Dasher
Firth of Clyde, Szkocja
Brytyjski lotniskowiec eskortowy (12 300 t, przebudowany amerykański statek Rio de Janeiro). 27 marca rozbił się przy lądowaniu jeden z samolotów; w wyniku wypadku doszło do pożaru benzyny lotniczej i eksplozji. Okręt zatonął w ciągu 5 minut wraz z 358 ludźmi.
USS Turner
Kanał Ambrose, rejon Sandy Hook, New Jersey
Amerykański niszczyciel (1630 t), 2 stycznia powrócił do USA na remont po zakończeniu trzeciej tury konwojowej na Atlantyku; zakotwiczył u wejścia do stoczni floty w Brooklynie. Następnego dnia ok. godz. 6.30 niszczycielem wstrząsnły wewnętrzne eksplozje magazynów amunicyjnych; zapaliły się także zbiorniki paliwa. Turner położył się na burcie i zatonął. Zginęło 15 oficerów i 138 marynarzy. Przyczyny katastrofy pozostały niewyjaśnione.
6 czerwca 1944
USS St. Augustine
Ocean Atlantycki, rejon przylądka May (New Jersey)
Amerykański luksusowy jacht (1720 t), w 1940 r. sprzedany Marynarce i używany jako przybrzeżny patrolowiec oraz do eskorty konwojów. Zatonął w ciĹĄgu 5 minut po kolizji z tankowcem Camas Meadows; zginęło 115 członków załogi.
13 września 1944
USS Warrington
Ocean Atlantycki, 200 mil na północny zachód od wysp Bahama
Amerykański niszczyciel (1850 t), w trakcie rejsu na Trynidad znalazł się w strefie huraganu. Wiatr o sile 130 węzłów i wysoka fala doprowadziły do zagłady okrętu: woda zalała maszynownię, w wyniku czego Warrington utracił możliwość manewru. Niszczyciel przewrócił się do góry dnem i szybko zatonął (w przybliżonej pozycji 27° N i 73° W). Zginęło 248 marynarzy; 73 rozbitków uratowano dopiero dwa dni później.
18 grudnia 1944
USS Hull
USS Monagham
USS Spence
Morze Filipińskie, na wschód od Mindoro i Luzonu
Amerykańskie niszczyciele (dwa pierwsze po 1395 t, trzeci 2050 t). Zatonęły podczas tajfunu - o godz. 11 Hull (202 zabitych), krótko potem Spence (w przybliżonej pozycji 12° N i 129° E, z ok. 350 ludzi załogi uratowano tylko 1 oficera i 23 marynarzy), a tuż przed południem - Monagham (244 zabitych).
[/i]
Przepraszam za mały offtop ale czy można prosić o jakieś szczegóły dotyczące tej historii???
Zaczniemy od braci:
George ur. 1913
Francis "Frank" ur. 1915
Joseph "Red" ur. 1918
Madison "Matt" ur. 1919
Albert "Al" ur. 1921 (jedyny żonaty)
Wystąpili o specjane zezwolenie, aby móc służyć razem, zostali zamustrowani na krążownik przeciwlotniczy Juneau .
W pierwszej bitwie morskiej wokół Gualdacanal w nocy z 12/13 listopada 42r, Juneau został uszkodzony a poźniej (13 listopada 42r) padł ofiarą torped I 26 . Frank, Joseph, Madison, Albert zginęli natychmiast. Najstarszy z braci George "miał" szczeście, należał do ok 140-150 marzynarzy którzy przeżyli storpedowanie Juneau.
Rozbitków z Juneau wyłowiono 20 listopada - 7 dni po zatopieniu okrętu. Wśrod 10 ocalonych zabrakło Georga. Tak, jak pozostałych rozbitków, dla których pomoc nadeszła zbyt poźno, a którzy padli ofiarą rekinów, zmarli z wyczerpania, ran, pragnenia.
Po tragedii Juneau US Navy rozdzieliła wszystkich braci służących dotychczas na jedmym okręcie.
4 kwietnia 43r ich matka Alleta Sulivan ochrzciła niszczyciel klasy Fletcher nadając mu imię The Sullivans. Przetrwał on DWS i w 1974 przeznaczono go na pomnik wojenny. DWSowy The Sullivan został zastąpiony nowym THe Sullivans.
Thomas i Alleta Sullivans mieli też córkę - Genevieve, która wstąpiła d o Waves (Pomocniczej Służby Kobiet Marynarki Wojennej).
Nie spokalem sie nigdy z okresleniem "krazownik bojowy"a czytam sporo, a nawet jesli takie bylo to jest takim samym anachronizmem jak "kontrtorpedowiec" na niszczyciel. Nie spotkales gdyz jak juz pisalem w Polsce przyjela sie nazwa krazownik liniowy. Krazownik bojowy nie jest zadnym anachronizmem lecz tlumaczeniem nazwy angielskiej.
Niestety bladzicie, bo Krazowniki Liniowe sie winno zdefiniowac wzgledem analogicznego Okretu Liniowego. Obawiam sie ze poza Toba nikt tego tak nie widzi.
nazwa "bojowy" występowała także w marynarce carskiej Do 1915 byl to bronienosnyj kriejsier, potem liniejnyj kriejsier, Nie wiem co czy bronienosnyj znaczy bojowy, z rosyjskim sie pozegnalem przed szesnatu laty.
ja bym dodał jeszcze krążownik przeciwlotniczy, choć to rozróżnienie ze wzgledu na uzbrojenie, a nie rozmiary. Krążownik plot jest de facto subklasą krążowników lekkich i jako taki był klasyfikowany w tej grupie w ramach ograniczeń traktatowych.
Monitor i pancernik obrony wybrzeża to ogólnie taki okręt o małej prędkości, mający operować przy brzegu i jednocześnie mieć 2-4 działa o możliwie dużym kalibrze. Były to dobre jednostki do obrony wybrzeża, pływające baterie artyleryjskie, ewentulanie do wsparcie desantu. Takie okręty powstawały w Szwecji, Norwegii, Finladnii, Danii i inni. Kilka jednostek miała Wielka Brytania, ale tam nie mieli co robić z dużymi armatkami. Na siłę można było dodać stare pancerniki Schlezwig-Holstein i Schleisen, choć były one budowane jako zwykłe pancerniki, w czasie DWS przedstawiały poziom pancernika obrony wybrzeża. Zaraz zaraz: POW były rozwojem monitorów i dużych kanonierek - silne okręty artyleryjskie (z działami na ogół silniejszymi do krążowników), o lepszej dzielności morskiej i prędkości niż monitory. Z zasady przeznaczone do wzmacniania obrony wybrzeża - chodź wspominany tu typ "Sverige" był de facto czymś pośrednim pomiędzy POW a ostatnimi wielkimi CA (patrze Riurik (II)). Brytyjskie monitory to inna rzecz - to okręty przeznaczone do zwalczania umocnień lądowych (stąd mała sylwetka i zanurzenie) - dla przykładu włoskie monitory z WW1 to były de facto przystosowane barki - bo inaczej tego się nie da nazwać.
Owszem, ale tez np budowane dla Norwegii i przejete przez RN w momencie wybuchu I ws pancerniki obrony wybrzeza Bjoergvin i Nidaros zostaly przez nia przeklasyfikowane na monitory. Ale zamieszanie:
Krazownik bojowy jest w literaturze polskiej okreslany jako krazownik liniowy. Byla to niejako forma ewolucyjna krazownika pancernego, z ta roznica ze zastosowano kaliber dzial jak na okretach liniowych. Polecam stronke: http://www.bobhenneman.info/Homepage.htm Bojowy to tlumczenie z angielskiego battlecruiser, podobnie jak battleship, czyli okret bojowy jest tlumaczone na okret liniowy. Od okretu liniowego roznilo go slabsze uzbrojenie i opancerzenie oraz wieksza predkosc, a takze zazwyczaj bardziej smukle proporcje kadluba.
Krążownik bojowy to takie odróżnienie od krążownika szos Może autor czytał o krążownikach pomocniczych i się troche przejął Odnośnie nazewnictwa - nazwa "bojowy" występowała także w marynarce carskiej, a ogólnie nazwy "bojowy", "liniowy" i "wielki" należy traktować jako równorzędne. Co prawda podstawy stworzenia tej klasy przypisuje się fischerowskim koncepcjom "chartów oceanów" = ale faktem jest że tworzyły logiczną linią rozwojową CA - szczególnie widać to na przykładzie niemieckim.
Pancernik obrony wybrzeza to jak sama nazwa wskazuje okret przeznaczony do artyleryjskiej obrony wybrzerzy. Mniejszy od "normalnego" pancernika o znacznie mniejszej autonomicznosci, a takze slabiej uzbrojony i opancerzony. Dla przykladu uwazany czesto za najlepszy w tej klasie tym Sverige mial nieco ponad 7 tys ton wypornosci podczas gdy bydowane w tym samym czasie okrety i krazowniki liniowe tak z 4 razy tyle.
Witam: Ja znam tylko 3 rodzaje krążowników: Krążowniki ciężkie, Krążowniki lekkie, Krążowniki pomocnicze, opisy tych wszystkich rodzajów są na http://www.kriegsmarine.netlook.pl w Słowniczku. Pozdrawiam serdecznie - Schellenberg.
Z tym rozróżnieniem na krążowniki cięzkie i lekkie biorąc pod uwagę wyporność i rozmiary to trochę mylące - przykładowo para "Exeter/York" z 1938 miała 6x203 i 9350 t i była krążownikami ciężkimi a np. USS Helena z 1939 -10000 t, 15x152 i była krążownikiem lekkim spotkałem się z uproszczonym podziałem wg uzbrojenia: - lekkie główne uzbrojenie do kal. 155 mm bez wzgledu na rozmiary - ciężkie - powyżej 155 mm. Ogólnie kłania się tu kłania klasyfikacja waszygtońska, która wprowadziła ograniczenia i podział (bazowo na krążowniki typu A i B) - dla obu klas górny limit wyporności 10000 ts (zwanych tonami waszyngtońskimi) i kalibry artylerii do 155 mm i 156-203 mm. Określono także zasady wzmacniania statków handlowych pod krążowniki pomocnicze - tu przyjęto maksymalnie 4 działa do 155 mm.
ja bym dodał jeszcze krążownik przeciwlotniczy, choć to rozróżnienie ze wzgledu na uzbrojenie, a nie rozmiary. Krążownik plot jest de facto subklasą krążowników lekkich i jako taki był klasyfikowany w tej grupie w ramach ograniczeń traktatowych.
Monitor i pancernik obrony wybrzeża to ogólnie taki okręt o małej prędkości, mający operować przy brzegu i jednocześnie mieć 2-4 działa o możliwie dużym kalibrze. Były to dobre jednostki do obrony wybrzeża, pływające baterie artyleryjskie, ewentulanie do wsparcie desantu. Takie okręty powstawały w Szwecji, Norwegii, Finladnii, Danii i inni. Kilka jednostek miała Wielka Brytania, ale tam nie mieli co robić z dużymi armatkami. Na siłę można było dodać stare pancerniki Schlezwig-Holstein i Schleisen, choć były one budowane jako zwykłe pancerniki, w czasie DWS przedstawiały poziom pancernika obrony wybrzeża.
Zaraz zaraz:
POW były rozwojem monitorów i dużych kanonierek - silne okręty artyleryjskie (z działami na ogół silniejszymi do krążowników), o lepszej dzielności morskiej i prędkości niż monitory.
Z zasady przeznaczone do wzmacniania obrony wybrzeża - chodź wspominany tu typ "Sverige" był de facto czymś pośrednim pomiędzy POW a ostatnimi wielkimi CA (patrze Riurik (II)).
Brytyjskie monitory to inna rzecz - to okręty przeznaczone do zwalczania umocnień lądowych (stąd mała sylwetka i zanurzenie) - dla przykładu włoskie monitory z WW1 to były de facto przystosowane barki - bo inaczej tego się nie da nazwać.
Pre-drednoty tylko pozornie miały coś wspólnego z POW - Po prostu to stała zasada przesuwanie przestarzałych okrętów do funkcji okrętów obrony wybrzeża
Witam:
Ja znam tylko 3 rodzaje krążowników:
Krążowniki ciężkie, Krążowniki lekkie, Krążowniki pomocnicze,
.
ja bym dodał jeszcze krążownik przeciwlotniczy, choć to rozróżnienie ze wzgledu na uzbrojenie, a nie rozmiary. 11. Japońskie "Zera" kryją się przed myśliwcami amerykańskimi schodząc na najniższe wysokości. Jednocześnie chcą sprowokować do tego samego Amerykanów. W przypadku zejścia na niski pułap lotu, myśliwce amerykańskie staną się łatwym celem dla artylerii p-lot. ze stojącego tuż obok Hiro. Nadchodzi moment ostatniego ataku, decydującego o losach wyprawy. Bombowce z drugiej eskadry Helldiverów zatoczywszy łuk zbliżają się do lotniskowca od północnego wschodu, z kolei torpedowiec od dziobu (co może się wydać dość zaskakujące). Wszystkim udało im się zgrać swój lot, tak że zaatakują jednocześnie. Japończycy z Hiyo rozpoczynają tradycyjne "przywitanie". Tym razem nie wspomaga ich jednak tak wydatnie artyleria p-lot. krążownika, która ma dalej do celu. Błąkające się tuż koło okrętów ostatnie dwa "Zera" usiłują na najniższej wysokości stworzyć barierę i utrudnić podejście do celu bombowcom. Wszystkie amerykańskie samoloty bombowe i torpedowe przystępują do ataku. Ogień artylerii p-lot. z Hiyo, po części wskutek rozproszenia, po części wskutek ospałości podekscytowanej swymi dotychczasowymi sukcesami załogi, okazuje się tym razem mniej skuteczny. Zwarty, lepiej zorganizowany atak dochodzi celu. Największe straty zadaje ostatnia torpeda wypuszczona przez jedynego biorącego jeszcze udział w akcji Avengera. Hiyo tonie. Po zatonięciu głównego okrętu floty japońskiej, dochodzi do ostatnich harców Corsairów z ocalałymi jeszcze "Zerami". Słaby ogień przeciwlotniczy z pobliskiego krążownika nie wyrządza już większych szkód, jednocześnie Amerykanie, jako że nie mają czym przeprowadzić ataku na krążownik, odlatują. Kolejna muzealna ciekawostka
Ciekawe ilu z drogich forumowiczów wie, że japoński ciężki krążownik Maya (znanej klasy Takao) na przełomie 1943 i 1944 roku został przebudowany na krażownik przeciwlotniczy? Wyrzucono 3 wieżę artylerii głównej i na jej miejsce wstawiono 2 stanowiska podwójnych dział 127mm pelotek, oraz ile wlazło 25mm działek. Sylwetka okrętu po tych zmianach prezentowała się bardzo ciekawie, stąd link do stronki ze zdjęciami przepięknego modelu Maji już po owej przebudowie:
http://www.bismarck-class...yamatteini.html
polecam przy okazji stronę na której jest ta galeria:
http://www.bismarck-class.dk/
jak i pochodnych
http://www.scharnhorst-class.dk/
http://www.admiral-hipper-class.dk/
http://www.deutschland-class.dk/
zdjęcia, szczególnie te z bitew, urywają szczękę
pozdr, Krążowniki brytyjskie z charakterystycznym załamaniem burt na dziobie i graniastym pomostem bojowym to temat bardzo wdzięczny. Niewiele ich jest, jak dotąd Ajax (GPM), Sheffield (Modelik), Belfast (Gomix/Fly Model) i Exeter (Modelcard) w 1:200, wspomniany Dido z MM, Penelope z MM i nowsza, ostatnio wznowiona z dodatkami laserowymi Penelope z JSC, przeciwlotniczy Sirius oraz starszy Norfolk, a także Belfast i Sheffield z tego wydawnictwa. Do tego mamy HMS Hawkins 1:400 do linii wodnej z WIR. W sumie więc 9 okrętów wydanych na przestrzeni czasu w różnych skalach. Oczywiście Norfolk i Hawkins to już zupełnie "inna jakość" estetyczna niż to jak napisałem na początku. Więc jeśli Dido, wyposażony w art. gł. 133 mm, czyli taką jak średnia w pancernikach King George V to jestem za
Ale oczywiście najlepiej jakiś krążownik USS bo te były jednak najpiękniejsze
Dopisek: Siriusa już mamy, co prawda 1:400 i do linii wodnej ale jednak. Moze coś całkiem nowego (USS...)? Witam wszystkich,
tematem tej relacji jest krążownik przeciwlotniczy HMS Colombo. Model został wydany przez ukraińskie wydawnictwo DOM BUMAGI (jeśli coś pomyliłem w nazwie - proszę o korektę). Natknąłem się na tą wycinankę już na konkursie w Porąbce i przyznam bez bicia - wywarła na mnie duże wrażenie, przede wszystkim ze względu na piękną sylwetkę. Postanowiłem że zaprezentuję Wam ten model wraz z całym asortymentem dodatków (wręgi laserowe, elementy fototrawione, pontony, lufy).
Fakt że na co dzień nie sklejam okrętów, tutaj zrobię wyjątek. A nóż się spodoba....;-))
No, ale dość ględzenia...
Tak wygląda okładka i arkusik z rysunkami...
... a poniżej kilka fotek sklejonego szkieletu...
Szkielet buduje się sam;-) Jest świetnie spasowany. Łączenia poszczególnych wręg wykonuję za pomocą butaprenu, a dla sztywności zalewam delikatnie SG. Efekt wystarczający. Przy okazji zaretuszowałem krawędzie pokładu, aby w dalszej pracy uniknąć niespodzianek przy oklejaniu szkieletu poszyciem burt. Generalnie model będę wykonywał w standardzie, choć w kilku miejscach tą regułę naciągnę. Ale o tym w kolejnych odsłonach...
pozdr. Łukasz Fuczek [Strzał "w ciemno"]
Brytyjski krążownik przeciwlotniczy klasy "Dido" ?? Jak dla mnie to wygląda to na amerykański krążownik przeciwlotniczy klasy atlanta:)
Numer :4-5/1988
Nazwa modelu: Brytyjski krążownik przeciwlotniczy HMS "Dido"
Skala modelu: 1:250
Model opracował: Andrzej Kraśnicki - Szczecin
Projekt okładki: Adam Werka Witam
w tym temacie napisze najważniejsze rzeczy o okrętach, więc zaczynam.
Okręt - jednostka pływająca pod banderą wojenną, należąca do wojska i obsadzona przez załogę pozostającą w stosunku służby wojskowej - żołnierzy , określana także czasem nieprawidłowo jako okręt wojenny.
Mianem "okręt" określa się też błędnie duży statek morski. Jednostki cywilne nazywa się statkami w przeciwieństwie do okrętów będących jednostkami militarnymi. Istnieje jednak wiele terminów, w których pochodna wyrazu okręt odnosi się zarówno do statków i okrętów, lub też tylko do statków, np. budowa okrętów oznacza kierunek studiów politechnicznych dotyczących budowy zarówno statków, jak i okrętów, lub też chłopiec okrętowy - uczeń, kandydat lub praktykant na marynarza.
1.Podstawowe klasy okrętów:
-lotniskowiec,
-pancernik (okręt liniowy),
-krążownik,
-niszczyciel,
-okręt desantowy,
-okręt podwodny,
-fregata,
-korweta,
-trałowiec,
2. Klasy okrętów:
-fregata
-fregata (okręt eskortowy)
-fregata rakietowa, np. ORP Gen. K. Pułaski
-kanonierka
-kanonierka rzeczna
-korweta
-korweta dozorowa, np. ORP Kaszub
-korweta rakietowa, np. ORP Orkan
-krążownik
-krążownik ciężki, np. USS Pensacola
-krążownik lekki, np. ORP Conrad
-krążownik liniowy, np. HMS Hood
-krążownik lotniczy
-krążownik minowy
-krążownik pancernopokładowy np. ORP Bałtyk
-krążownik pancerny, np. HMS Warrior
-krążownik pomocniczy
-krążownik przeciwlotniczy
-krążownik rakietowy, np. Groznyj
-kuter
-kuter patrolowy
-kuter rakietowy, np. ORP Władysławowo
-kuter torpedowy
-kuter trałowy
-kuter uzbrojony
-lotniskowiec
-lotniskowiec eskortowy
-monitor,
-monitor rzeczny, np. ORP Warszawa
-niszczyciel, np. ORP Błyskawica (kontrtorpedowiec),
-niszczyciel eskortowy np. ORP Kujawiak
-niszczyciel rakietowy, np. ORP Warszawa
-niszczyciel min
-okręt-baza, np. ORP Gdynia
-okręt desantowy (okręt transportowo-minowy)
-kuter desantowy
-barka desantowa
-okręt dowodzenia
-okręt hydrograficzny, np. ORP Pomorzanin
-okręt liniowy (pancernik), np. Yamato
-okręt podwodny, np. ORP Orzeł
-miniaturowy okręt podwodny
-okręt pomocniczy, np ORP Korsarz
-okręt-pułapka
-okręt ratowniczy
-okręt rozpoznawczy, np. ORP Bałtyk
-okręt szkolny, np. ORP Iskra
-okręt wsparcia
-pancernik
-pancernik przybrzeżny
-stawiacz min, np. ORP Gryf
-śmigłowcowiec
-torpedowiec, np. ORP Kaszub
-trałowiec, np. ORP Jaskółka
3 Dawne klasy okrętów:
(do XIXwieku)
-drakkar
-galera
-triera (trirema), liburna, dromona
-galeas
-galeon np. Wodnik
-pinka
-fregata (okręt żaglowy)
-fregata pancerna
-korweta (okręt żaglowy)
-slup wojenny
-okręt liniowy
4.Rodzaje okrętów ze względu na uzbrojenie i przeznaczenie:
-okręty artyleryjskie
-okręty torpedowe
-okręty torpedowo-artyleryjskie
-okręty rakietowe
-okręty lotnicze
-okręty minowe
-okręty pomocnicze
I to na tyle.
Pozdrawiam No rzeczywiście Gotland to krążownik lotniczy, gdzieś zaplątało mi się właściwe wydanie Jane's - w przedwojennym był jako niszczyciel, a w "wojennym" jako krążownik. Wracając do holendrów. Ciekawe jest to, że ich krążowniki stawały się z biegiem czasu coraz lżejsze. Jak jeszcze Java może być pełnoprawnie nazwana krążownikiem, tak De Ruyter już był lżejszy, o Trompie i Jacobie von Heemskerck nie wspomnę. Zresztą ten drugi został wykończony w Wielkiej Brytanii jako lekki krążownik przeciwlotniczy, z działami bodajże 114mm (ale kalibru nie jestem pewien, czy nie był mniejszy) 1. Typy statków grze nie zawsze zgodne z nomenklaturą.
CV - Lotniskowiec floty
CVL - Lotniskowiec Lekki
CVE - Lotniskowiec Eskortowy (pomocniczy)
BB - Pancernik
BC - (Battlecrusier) krążownik liniowy
CA - Krążownik (Ciężki, Hevy Crusier)
CL - Krążownik Lekki
CLAA - Krążownik przeciwlotniczy
CS - Transportowiec Wodnosamolotów
DD - Niszczyciel
DE - Destroyer Escort, Niszczyciel Eskortowy
SS - Submarine, Okręt Podwodny
PG - Patrol Gunboat, Kanonierka
PT - Motor Torpedo Boat, Kuter Torpedowy
PC - Eskortowiec [w tym Duże Ścigacze Okrętów Podwodnych]
SC - Submarine Chaser, Ścigacz okrętów podwodnych
ML - Minelayer, stawiacz min
MSW - Minesweeper, trałowiec
DM – Destroyer minelayer, stawiacz min na bazie niszczyciela
DMS – Destroyer minesweeper, szybki trałowiec
AV- Seaplane Tender, tender wodnosamolotów
AVD - Seaplane Tender (Destroyer), tender wodnosamolotów
AS - Submarine Tender, tender okrętów podwodnych
AD - Destroyer Tender, Tender niszczycieli
AGP – PT Boat Tender, Tender kutrów torpedowych
MLE – Minelayer Tender, Tender stawiaczy min
AE – Ammunition Ship, okręt amunicyjny
AR – Repair Ship, okręt remontowy/naprawczy/warsztatowy
AP – Troop transport , transportowiec wojska
APD – High-Speed Transport , szybki transportowiec
AO – Oiler, Zbiornikowiec
TK – Tanker, Tankowiec
AG – barka (w instrukcji omyłkowo zwana węglowcem)
AK – Cargo Ship, wszelakie łajby do przewozu ładunków od szkunerów przez frachtowce po drobinowce.
AGC – Amphibious Force Command Ship – okręt Dowództwa sił amfibijnych
LSD – Landing Ship Dock - Okręt dok/ transporter Barek desantowych
LST – Landing Ship Tank - Duży okręt desantowy (czołgów)
LSV – Landing Ship Vehicle - Duży okręt desantowy (pojazdów)
LSM –Landing Ship Medium – średni okręt desantowy
LCI – Landing Craft Infantry , Barka desantowa
LCI(R) - Barka Rakietowa [na bazie LCI, niestety w grze nie działa]
LCI(M) - Barka Moździerzowa [na bazie LCI, niestety w grze nie działa]
LCVP – Landing Craft Vehicle Personel, Barka desantowa (przystosowana do przewozu pojazdów)
LCM – Landing Craft Mechanized, Barka desantowa
LCT - Landing Craft Tank, Barka desantowa (przystosowana do przewozu czołgów)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|