krolestwo neapolu
wojtekstoltny

Anglia - Edward I
Francja - Tydus
Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego -
Mediolan -
Wenecja -
Genua -
Państwo Papieskie - Nitrox
Republika Nowogrodu -
Kastylia -
Portugalia -
Irlandia -
Walia -
Szkocja -
Cesarstwo Bizantyjskie -
Królestwo Neapolu -
Mauretania -
Turcja Seldżucka -
Egipt - Asasyn
Księstwo Antiochii -
Hrabstwo Edessy -
Wielkie Księstwo Litewskie -
Dania -
Norwegia -
Złota Orda/Mongołowie -
Zakon Templariuszy - qqlka
Zakon Joannitów - William I
Węgry -
Aragonia -
Królestwo Jerozolimskie - Vaiar
Księstwo Moskiewskie -

Teraz dział specjalny

Dzielnice Polski:
Pomorze Zachodnie -
Pomorze Gdańskie -
Kujawy -
Wielkopolska -
Małopolska -
Śląsk -
Mazowsze -

Miejsca będą co jakiś czas uzupełniane.
dzisiaj jest też dzień swięta kanoników bo dzisiaj Kościół wspomina:
Święty Franciszek Caracciolo, prezbiter
Franciszek urodził się 13 października 1563 r. w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Pochodził ze znakomitej rodziny. Na Chrzcie otrzymał imię Askaniusz. Kiedy miał 22 lata, zachorował śmiertelnie. Złożył wtedy ślub oddania się Panu Bogu na służbę i wyzdrowiał.
Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu, przeplatając studia modlitwą, uczynkami pokutnymi i charytatywnymi. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też włączył się do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszyć skazanym na śmierć, opiekować się więźniami i galernikami. Kaplica stowarzyszenia była w pobliżu szpitala dla nieuleczalnie chorych. Dzieląc pomiędzy te instytucje swoje zajęcia, młody kapłan z wolna pozyskał dla swojej apostolskiej pracy podobnie gorliwych kapłanów. Na początku zgłosiło swój akces dwóch. Wszyscy trzej przyjaciele udali się do pustelni w Camaldoli, by na modlitwie prosić o światło Ducha Świętego i opracować regułę. Postanowiono do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączyć ślub czwarty - nie przyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę - a więc i nowy zakon - w roku 1588. W ten sposób Askaniusz razem z genueńczykiem Janem Adorno założył nowy zakon Kanoników Regularnych Mniejszych, opiekujący się biednymi, chorymi i więźniami. Mając 26 lat, 9 kwietnia 1589 r., złożył śluby i w miejsce dotychczasowego: Askaniusz, przyjął nowe imię zakonne - Franciszek. W 1591 r. został generałem zakonu. W roku 1591 otrzymał Święty zaproszenie do objęcia rektoratu nad kościołem Matki Bożej Większej w Neapolu. W roku 1594 powstaje pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w roku 1598 w Rzymie, przy kościele Św. Agnieszki na Placu Navona. W roku 1601 założył dom zakonny w Valladolid i trzeci z kolei w Hiszpanii, w Alcala. W roku 1606 powstał w Rzymie dom drugi.

Na własną prośbę Święty został zwolniony z obowiązków przełożonego generalnego. Piastował urzędy niższe: mistrza nowicjatu i przełożonego domu w Neapolu, potem wikariusza generalnego zakonu. Odznaczał się gorliwością, umartwieniem oraz nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu. Popierał ze wszystkich sił a także sam wprowadzał, gdzie tylko mógł, uroczyste wystawienia Najśw. Sakramentu, adoracje i procesje.
Zmarł 4 czerwca 1608 r. w Anconie pielgrzymując do sanktuarium Matki Bożej w Loreto. Pochowano go w kościele Matki Bożej Większej w Neapolu. W czasie pogrzebu wydarzył się wypadek nagłego uzdrowienia pewnego człowieka ze śmiertelnej choroby. Po przepisanym przez prawo kościelne procesie kanonicznym do chwały błogosławionych wyniósł Franciszka papież Klemens XIV w roku 1770. Do katalogu świętych wpisał go uroczyście papież Pius VII w roku 1807. W roku 1840 św. Franciszek Caracciolo został ogłoszony drugim obok św. Januarego patronem Neapolu. W roku 1844 ciało Świętego przeniesiono do kościoła Monte-verginella w Neapolu.


No i wybrałem ród de Bourbon na czele z Ludwikiem XIV. Moje plany nieznacznie odbiegają od historycznych realiów. Tak jak Wehr skombinował sojusz na D14 z Habsburgami (wbrew historycznym podziałom) tak jak wolałbym nie być sam w Europie Zachodniej z Bawarią, arcybiskupstwem i zwolennikami Filipa V w Hiszpanii. Nauczony tym doświadczeniem chciałbym oprzeć się na utworzeniu jakiejś więzi dyplomatycznej między krajami takimi jak Portugalia (handlowe stosunki) czy Anglia (kosztem sprawy jakobickiej którą można zawsze wywlec). W tej materii nie zamierzam być imperialistą i historycznie (rokowania ws. podziału Habsburszczyzny zavetowali Habsburgowie, Francuzi byli za) uzyskać jakiś przyzwoity kawałek morgi ziemi dla sprawy Filipa (ziemiami włoskimi w zasadzie się nie interesuje).

Jednak wojna o sukcesje jeszcze nie wybuchła; Józef Ferdynand Wittelsbach żyje a Francuzom obiecano Królestwo Neapolu, Królestwo Sycylii i Księstwo Mediolanu. imho narazie wystarczy. Na drugim miejscu preferencji umieszczam ekspansje kolonialną. Interesuje mnie ekspansja w rejonie dzisiejszej Luizjany i Senegalu. Generalnie nie patrzę na daleką Azje i Giorgia a chciałbym się skupić na penetracji Ameryki i Afryki. Trzeba też myśleć o przeciwdziałaniu potencjalnemu kryzysowi gospodarczego. Dla wielkiej Francji potrzebne jest zaplecze gospodarcze, tego będę szukał w kraju i w koloniach. W kraju będzie trzeba utworzyć zaplecze stronnictwa królewskiego, które do upadku "neofeudałów francusskich" - Polisynodia dla Francji będzie rządami kliki arystokratycznej a takiej trzeba unikać poprzez ich rozbicie. Generalnie sądzę, że nieznacznie na korzyść będę odbiegał od historii (trwały sojusz ze Szwecją i Osmanami). Uważam także, że jeśli projekt ubarwienia życia dworskiego na D3 wejdzie w życie, gra Burbonami będzie niezwykle ciekawa.

Niewiele w swoich planach poświęciłem poprawie systemu finansowego Królestwa Francji. W danych wikipedystycznych wojenny deficyt osiągnął poziom 53.000.000 liwrów. Historia pokazała, że tradycyjne metody naprawy finansów poprzez psucie monet, uzgodnienia mniejszego procentu spłacanego długu i podwyższania podatków są z reguły niewystarczające. Na generalnego kontrolera finansów będę forsował osoby związane z takimi osobowościami jak Pierre le Pesant Sieur de Boisguilbert - czy innych osób związanych z ruchem fizjokrackim np. Sebastian Vaudan. Należy odrzucić powolutku kameralizm, merkantylizm i kolberyzm na rzecz fizjokratyzmu i polityki otwartych granic. Przede wszystkim wstrzymać prawo zakazujące eksport zboża wprowadzone pod wpływem merkantylizmu. Takie działania są niezgodne z rozwojem naturalnym; prowadzą do zmian cen zboża, a te do zmian w popycie i podaży na rynku wewnętrznym, co z kolei zaburza gospodarczą równowagę. Druga sprawa to oprzeć politykę ekonomiczną na tezie o pobudzającej roli wzrostu gospodarczego poprzez wzrost konsumpcji biedniejszych warstw ludności. Mój kandydat głosi też, że podatki obciążając siłę nabywczą mas ludu, zmniejszają jego konsumpcję i niszczą produkcję, przez co cierpi całe państwo.

Francuski dwór w Wersalu powinien stać się salonem mody, pudrku i etykiety a francuski językiem dyplomacji i arystokratów!

dupku (Bawaria) - :*
Coop (Szwecja) - :*
Skryba (Portugalia) - :*

Proszę o pytania.

(poza tym fajna ta lilijka)



Umowa handlowa Królestwa Neapolu i Republiki Siedmiu Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich AD 1638

Artykuł I
Królestwo Neapolu przekazuje wskazanej przez władze Republiki w dzierżawę tereny nadmorskie w rejonie miasta Neapol pod budowę faktorii handlowej.

Artykuł II
Królestwo Neapolu gwarantuje, iż spośród kompanii zagranicznych, wskazana przez władze Republiki kompania handlowa będzie jedyną handlującą w tym regionie.

Artykuł III
Republika Siedmiu Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich przekaże w dzierżawę Compagnia Italiana Commercio tereny nadmorskie w okolicach miasta Vlissingen pod budowę faktorii.

Artykuł IV
Republika gwarantuje, iż spośród kompanii zagranicznych, Compagnia Italiana Commercio, będzie jedyną handlującą w tym regionie.

Artykuł V
Strony gwarantują dbałość o bezpieczeństwo i możliwości handlowe znajdujących się na ich terytoriach faktorii niezależnie od ewentualnych zaszłości politycznych, zaś wszystkie ewentualne nieporozumienia rozwiązywać w drodze negocjacji.


EDIT: pomyłka w dacie poprawiona.

Traktat z Rzymu AD 1637
O proklamacji Królestwa Italii

My, [lista delikwentów] przysięgamy sobie przed Bogiem w mieście Rzym dochować postanowień traktatu tworzącego Królestwo Italii.

Rozdział I.
Postanowienia ogólne

Artykuł I.
Królestwo Italii jest związkiem wszystkich władztw wchodzących w skład Ligi Italskiej, stworzonym w celu utrzymania pokoju i porządku we Włoszech, powstrzymywania prób zewnętrznych ingerencji w sprawy włoskie oraz rozwoju kultury i gospodarki Półwyspu Apenińskiego.

Artykuł II.
Spośród sygnatariuszy traktatu z Sieny wyłania się jaśnie wielmożnych:

    lKsięcia Sabaudii
    lKsięcia Mediolanu
    lKsięcia Modeny
    lWielkiego Księcia Toskanii
    lDożę Genui
    lDożę Wenecji

Którzy od tej pory będą tworzyć Senat Italii.

Artykuł III.
Senat Italii stanowi prawa w Królestwie Italii, uchwalane większością głosów, będące zgodne z traktatem z Sieny i niniejszym traktatem.

Artykuł IV.
Państwa-sygnatariusze tego traktatu zobowiązują się przekazywać do skarbu Królestwa pięć setnych swojego rocznego dochodu.

Rozdział II.
Król Italii

Artykuł I.
Zgromadzony Senat Italii wybiera większością głosów, spośród swoich członków Króla Italii. Jedynie Ojciec Święty może zatwierdzić jego wybór i koronować go, bądź też nakazać Senatowi powtórzenie głosowania.

Artykuł II.
Elekt, za zgodą Ojca Świętego będzie przezeń koronowany w Rzymie, Koroną Żelazną Longobardów, przechowywaną w Mediolanie. Insygnium jego władzy królewskiej jest replika Włóczni Świętego Maurycego, która będzie wykonana dla każdego nowego króla we Florencji. Symbolem opieki nad Italią będą relikwie Świętego Antoniego z Padwy, przechowywane w Bazylice w Reggio-Emilia. Małżonka króla koronowana jest Koroną Teodolindy, przechowywaną w katedrze w Monzie.

Artykuł III.
Wybrany i koronowany monarcha będzie tytułowany: Z Bożej Łaski elekcyjny król Italii i Lombardii, Pierwszy Pośród Równych, Ojciec Ojczyzn, Protektor Ligi Italskiej.

Artykuł IV.
Król Italii ma przywilej wydawania rozstrzygającego zdania w wypadku równego rozłożenia się głosów w Senacie, czy też w innym kolegium powołanym przez Senat. Ma też obowiązek być arbitrem w sporach między państwami związku. Jest najwyższym po Bogu i Następcy Św. Piotra gwarantem przestrzegania traktatów w Italii.

Artykuł V.
Król Italii z upoważnienia Senatu Italii reprezentuje wszystkie kraje związkowe w sprawach międzynarodowych. W razie zagrożenia, dowodzi armiami Królestwa Italii.

Artykuł VI.
Koronowany Król Italii może zostać zdetronizowany za zgodą Jego Świątobliwości Papieża większością głosów Senatu Italii, o ile monarcha jawnie, pomimo napomnień przeciwstawił się prawom Królestwa.

Rozdział III.
Postanowienia końcowe

Artykuł I.
Wszystkie ziemie wchodzące w skład Królestwa Italii, które do tej pory stanowiły część Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, w związku z rozkładem, wieloletnim bezkrólewiem i splamieniem herezją tegoż - zostają zeń wyłączone.

Artykuł II.
W Królestwie Italii jedynie władcy Toskanii mogą się tytułować Wielkimi Książętami.

Artykuł III.
Książę Sabaudii i Piemontu będący Senatorem, jeśli nie zostanie obrany Królem, piastować będzie tytuł Pierwszego Senatora i otrzyma przywilej prowadzenia obrad Senatu. Jeśli Książę Sabaudii i Piemontu zostanie obrany Królem, wskaże innego Senatora na Pierwszego Senatora.

Traktat o braterstwie i wieczystym przymierzu
Królestwa Neapolu i Królestwa Italii

Artykuł I.
Królestwo Neapolu zobowiązuje się do łożenia na obronę i rozwój Półwyspu Apenińskiego pięciu setnych dochodu rocznego, które przejdą do dyspozycji skarbu Królestwa Italii.

Artykuł II.
Królestwo Neapolu zobowiązuje się do udzielania wszelkiej potrzebnej pomocy wojskowej w obronie Królestwa Italii. Królestwo Italii podejmuje takie same zobowiązanie wobec Królestwa Neapolu.

Artykuł III.
Król Neapolu dostępuje godności Senatora Italii i wszystkich uprawnień, jakie z tym się wiążą przewidzianych w traktacie z Rzymu AD 1637.


Pasi?

Tylko trzeba, do czorta, zrobić godło, jak mówiłem. Ja nie jestem utalentowany w tym zakresie.
Bardzo ładne posiadłości. Gdy:
    l skończy się wojna katole-osman
    l Królestwo Neapolu cholernie się wzbogaci
    l nad ziemią przemknie kometa Halleya


To z chęcią wezmę udział w licytacji tychże obiektów, niewątpliwie pierwszej potrzeby.

1. Jakąś składkę członkowską do wspólnego skarbu, jakim Król będzie dysponować zgodnie z dyrektywą Senatu.
2. Jakieś stanowiska do rozdania przez Króla - mam tutaj np. na myśli, czy chętni mogli by zaoferować możliwie najlepszych dowódców, by tacy byli dyspozycyjni w razie zewnętrznego zagrożenia dla Króla - i by jako Marszałkowie czy tam Legaci Armii Królestwa dowodzili w polu połączonymi armiami, jeśli król się do tego nie nadaje akurat.
3. Jakieś takie duperele typu właśnie jakaś willa w Rzymie ex officio, itd. Ja mogę np. zaoferować do króla wyekwipowanie 1 000 gwardzistów szwajcarskich, by strzegli jego siedziby, oraz jego samego w bitwie
4. Sąd Kameralny Italii? Proszę o szczegóły.
5. TRZEBA ZROBIĆ JAKIEŚ ODPICOWANE GODŁO DLA KRÓLESTWA
6. Odnośnie tego mojego honorowego prawa za ustępowanie - jakiś pomysł na pierdółę? Głupi tytuł jakiś, a może pomalowaną na różowo dwukółkę?
7. Coś jeszcze? Może np. wzmianka, że Królestwo jest częścią Ligi Rzymskiej, broni wiary i szatkuje bisurmanów?
8. Jak komuś się nie podoba, że w traktacie za często pada słowo "Neapol", to możemy coś z tym zrobić

"która będzie wykonana dla każdego nowego króla w Neapolu" - według mnie niepotrzebne, bo co to ma do rzeczy, czy wykonana w Pekinie, Tokio, czy Londynie? Mnie tam to w sumie nie przeszkadza, bo to nie za duży prestiż. ;p

"Król Neapolu, jako równy dostojeństwem elekcyjnemu Królowi Italii, zobowiązuje się w imię godności Królestwa Italii i jego dalszej pomyślności, uznawać starszeństwo Elekcyjnego Króla Italii w kwestiach potwierdzonych podpisanymi przez Królestwo Neapolu traktatami, za co otrzymuje honorowe prawo do... " - bez przesady, to ma być raczej nasza dżentelmeńska umowa, że nowy król nada królowi Neapolu coś w na osłodę (ale w sumie dlaczego? według mnie to nic nie zmieni, ale jak chcesz). Niech takie kwestie nie będą regulowane traktatowo, bo to śmiesznie brzmi. No i lepiej brzmiałoby to, jakbyście wymienili wszystkich władców, że uznają jego prymat (?), bez słodzenia nikomu.

Równie dobrze Król Neapolu może być częścią Królestwa Włoch nie z tytułu bycia królem Neapolu, tylko z tytułu bycia jakimś cholernym księciem leżącej na samej północy mojego Królestwa L'Aquila.
Całe nowe Królestwo Italii ma obejmować 100% terytorium Ligi Italskiej, wyłączyć północne Włochy od Cesarstwa Niemieckiego. Ponieważ Regnum Italicum ma być podwórkiem papy, więc rzec by można, że całe Włochy przechodzą bezdyskusyjnie pod patronat papy, wkurzonego na obranie Oldenburga cesarzem.


j.w.

Królestwo Neapolu jest wasalem papieskim i w granicach cesarskiego Królestwa Italii nie leży, więc raczej będzie to północnowłoska impreza. Całe nowe Królestwo Italii ma obejmować 100% terytorium Ligi Italskiej, wyłączyć północne Włochy od Cesarstwa Niemieckiego. Ponieważ Regnum Italicum ma być podwórkiem papy, więc rzec by można, że całe Włochy przechodzą bezdyskusyjnie pod patronat papy, wkurzonego na obranie Oldenburga cesarzem.


Królestwo Neapolu jest wasalem papieskim i w granicach cesarskiego Królestwa Italii nie leży, więc raczej będzie to północnowłoska impreza.


W czym nam to przeszkadza? Neapol to 1/3 Włoch, ma się dołączyć i koniec

Cytat:
Nepol - nie wiem, czy Król Neapolu może podlegać Królowi Włoch?
Fakt, raczej nie. Może przywalimy z pompą Imperium Italicum?

Królestwo Neapolu jest wasalem papieskim i w granicach cesarskiego Królestwa Italii nie leży, więc raczej będzie to północnowłoska impreza.

a) kwestia wyboru - chyba wszsycy się zgadzamy, że powinien być to król elekcyjny (chyba, że chcecie ten tytuł nadać Habsburgom, wtedy spoko... )kwestią jest więc, kto powinien mieć w elekcji głos. Imho, powinna być to znaczna większość, jeśli nie wszyscy, książąt, Król Neapolu, a papież winien mieć prawo weta (zawieszającego lub całkowitego). Nie wiem poprostu czy jest sens dzielenia na Kolegium Książąt i Elektorów, biorąc pod uwagę małą liczbę członków.
dlatego widzę go raczej jako rozjemcę w sporach pomiędzy krajami włoskimi (proponuję też powołanie czegoś na kształt Sądu Kameralnego Rzeszy) oraz za zgodą książąt reprezentacja Włoch na zewnątrz, to jest żeby w spotkaniach międzynarodowych Włochy mogły mieć siłę odpowiadającą potencjałowi, bo z takim Królem musi jednak i Hiszpania i Francja rozmawiać na daleko bardziej partnerskich zasadach, niż z księciem udzielnym czegoś-tam. Dodatkowo proponuję aby Król miał inicjatywę ustawodawczą, aby mógł na forum książąt proponować reformy.
Królestwo powinno móc, za zgodą książąt wystawiać Armię.Pytanie na ile karni powinni być książęta.
Nepol - nie wiem, czy Król Neapolu może podlegać Królowi Włoch?
Nie może być w świecie katolickim dwóch cesarstw. Nie? Hmm, w takim razie jak można wykombinować z tym Neapolem? Pomysły?
Pomysł mi się podoba, stąd pare kwestii do wyjaśnienia.

a) kwestia wyboru - chyba wszsycy się zgadzamy, że powinien być to król elekcyjny (chyba, że chcecie ten tytuł nadać Habsburgom, wtedy spoko... )kwestią jest więc, kto powinien mieć w elekcji głos. Imho, powinna być to znaczna większość, jeśli nie wszyscy, książąt, Król Neapolu, a papież winien mieć prawo weta (zawieszającego lub całkowitego). Nie wiem poprostu czy jest sens dzielenia na Kolegium Książąt i Elektorów, biorąc pod uwagę małą liczbę członków.

b) kwestia uprawnień Króla - wiadomo, że nie będą zbyt rozbudowane, na pewno nie powinien móc składać książąt z urzędu... dlatego widzę go raczej jako rozjemcę w sporach pomiędzy krajami włoskimi (proponuję też powołanie czegoś na kształt Sądu Kameralnego Rzeszy) oraz za zgodą książąt reprezentacja Włoch na zewnątrz, to jest żeby w spotkaniach międzynarodowych Włochy mogły mieć siłę odpowiadającą potencjałowi, bo z takim Królem musi jednak i Hiszpania i Francja rozmawiać na daleko bardziej partnerskich zasadach, niż z księciem udzielnym czegoś-tam. Dodatkowo proponuję aby Król miał inicjatywę ustawodawczą, aby mógł na forum książąt proponować reformy.

c) pozostałe sprawy - Królestwo powinno móc, za zgodą książąt wystawiać Armię.Pytanie na ile karni powinni być książęta.
Nepol - nie wiem, czy Król Neapolu może podlegać Królowi Włoch?
Państwo Bizancjum
bitwy to Mantzikert 1071 (Wielcy Seldzucy) i Dyrrachium 1081 (Królestwo Neapolu)
Sojusz Bizancjum - K. Neapolu
żeby było cikawiej równo 10 lat wcześnie też się tłukli - 1061 to zdobycie Messyny ostatniej "koloni" Bizancjum na półwyspie apenińskim.
No wreszcie mam czas coś napisać.

Impreza mi się bardzo podobała. Jako że początkowo miałem role witającego, to siedziałem do 21:25 i czekałem na ludzi.

Z tego też powodu nie miałem zbytnio gdzie się wklepać. Ale zainteresowałem się Shogunem. Obserwowałem grę( przy okazji omawiając realia jakie przedstawia i poprawiając że to nie pałace ale zamki, w dodatku przedstawia zamek Himeji). W końcu miałem okazje w nią zagrać. I grałem chyba z 5 razy. W tym miejscu dziękuje wszystkim moim przeciwnikom - grało się z wami przednio.

Następnie rozejrzałem się za jakimś nowym celem. I ten cel się znalazł. Był to "Napoleon" Jacka II Nowego. Jako że gra się rozgrywała od jakiegoś czasu ,miałem mniejsze możliwości wyboru. Postanowiłem zagrać Hiszpanią. Na początku od razu byłem w stanie wojny z Anglią(Płaski). I od razu wpadła mi też w ręce bardzo fana karta - Bunt w stolicy. Czytaj: Bunt w Londynie 8) to sparaliżowało wszystkie wojska (Płaski pożegnał się z korpusem na terenie Marssyli- bo nie mógł już go wycofać). Dało mi to spokój w opanowaniu Portugalii. i oczywiście to zrobiłem automatycznie zyskując Królestwo Neapolu. Jednocześnie podpisałem sojusz z Francją (Marcin Baranowski) przeciw Anglii, co dawało mi trochę spokoju. Żądny zemsty Płaski odgrażał się że mnie zniszczy. Niestety wysłał na podbój Turcji korpus lorda W. który mu zmarł z powodu choroby 8) . A ja dostałem znowu tą fajną kartę buntu. I kolejny angielski korpus do piachu. Co więcej ja wpadłem na pomysł opanowania całego Półwyspu Iberyskiego, co oznaczało zdobycie Gibraltaru. i jak się można domyśleć- udało mi się to. Jednocześnie zaczęło mnie uwierać to że francuz wgniatał w ziemie Austrię. Posłałem posła do Prus(Jacek). Ten zwołał Kongres Berliński. Uczestnicy to Prusy, Anglia i Hiszpania, Cel- pokój i umożliwienie swobodnej żeglugi RN na morzu Śródziemnym(z powodu utraty Gibraltaru nie miała i Malta była odcięta). Niestety gra się skończyła wcześniej niżeli mogliśmy zrealizować ten plan. Ale cóż -po prawdzie tylko ja osiągnąłem cele gry - czyli WYGRAŁM

Kolejna gra to Flying Colors - grałem tym razem jako brytol. I wydaje się mi że gdyby nie skrócenie gry -brak Leliwy - to Preclo miał by kłopoty. DBJ był poza mym zasięgiem.

I tu powiem o swym dramacie - Zaginęła mi mapa do Normandii. Okazało się że została w domu. . A miałem ochotę.

Manewry się udały i szykuje na Kraśnik 8)
Banalne...

A – Anglicy (mało precyzyjne określenie, ale…)
B – Hiszpanie
C – Francuzi
D – Arabowie (Maurowie)
E – Italia (Królestwo Neapolu)

Oczywiście owo słowo to „guerilla”

Królowa: Izabela I Kastylijska (Isabel I de Castilla)
Marynarz: Krzysztof Kolumb
Dowódca: Gonzalo Fernández de Córdoba, zwany “el Gran Capitán”

Natomiast stworzona formacja to słynne “tercio” (po raz pierwszy wprowadzone w 1503 roku).
Sprawdziłem w podręczniku Zientary, by sam sobie odświeżyc - Fryderyk II był królem Sycylii, a państwo nazywało się Królestwo Sycylii albo Królestwo Sycylijskie - tak przynajmniej jest u Zientary i o tyle pobłądziłem. To było na pewno odrębne państwo, bardzo nowoczesne jak na owe czasy, przypominające monarchie absolutne, ze scentralizowaną administracją, urzędnikami w pełni zależnymi od króla i w pełni wobec niego dyspozycyjnymi, feudalne instytucje istniały, ale zostały sprowadzone do roli drugorzędnej. Państwo dysponowało armią najemną, po części wchodziły w jej skład oddziały muzułmańskie (choc Fryderyk II był chrześcijańskim władcą, cesarzem rzymskim), istniały stałe podatki pośrednie i bezpośrednie, liczne cła i monopole dostarczające bardzo dużych dochodów i przygniatające mieszkańców królestwa swoim ciężarem.

Królestwo Obojga Sycylii tak jak napisałeś na początku powstało na Kongresie Wiedeńskim z połączenia Królestwa Sycylii i Królestwa Neapolu. W 1861 weszło w skład zjednoczonych Włoch. Królestwa Obojga Sardynii nie kojarzę, nie było takiego tworu na przestrzeni dziejów zdaje się.

Dekret o cłach w królestwie Neapolu

Od dnia dzisiejszego:
Art. I. Podstawowe cło na granicach królestwa Neapolu wynosi 1/1000 wartości towaru

Art. II. Towary sprawadzane z Indii Wschodnich lub Zachodnich nie podlegają ocleniu

Art. III. Cło nie obowiazuje towarów sprowadzanych z:
-Panstwa Papieskiego
-Arcyksiętwa Austrii
-Elektoratu Bawarii

Art. IV. Cła sa obniżone o połowę dla towarów wwożonych droga morską do Neapolu w okresie letnim.

Królestwo Neapolu, 20 grana, 1693, Karol II Habsburg (Hiszpański, zwany Zaczarowanym)
U Krausego nie widzę, na aukcjach internetowycj również.
Wycenić nie potrafię.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom