kristoffer rygg
wojtekstoltny

Fiu fiu, dotarłem przypadkiem do listy samego Trickstera G. Rexa, trzeba będzie obowiązkowo przetestować nieznane pozycje wchodzące w jej skład:

Kristoffer Rygg (Garm), Ulver

There are quite likely many gorgeous albums I have not had the pleasure to listen to this year, but those I've heard I'd say:

The Hidden Hand: The Ressurection of Whiskey Foote
Johan Johannsson: EnglabĂśrn [reissue]
Ole-Henrick Moe: Ciacocona/3 Persephone Perceptions
Pamelia Kurstin: Thinking Out Loud
PJ Harvey: White Chalk
Marissa Nadler: Songs III: Bird on the Water
Mayhem: Ordo Ad Chao
My Midnight Creeps: Histamin
The Threshold Houseboys Choir: Form Grows Rampant
When: Trippy Happy
Head Control System pracuje nad nową płytą
Grupa Head Control System przygotowuje materiał na nowy album. Informację na ten temat przekazał Daniel Cardoso, lider zespołu.
Od debiutu płytowego Head Control System minęły dwa lata. Daniel Cardoso i Kristoffer Rygg rozpoczęli pracę nad kolejnym wydawnictwem.

"Następnym krokiem w naszej działalności jest wydanie drugiego albumu. Prace trwają. Tak! Póki co nie ma żadnych dat, ani żadnego napięcia. Chcemy poinformować naszych fanów, że jak na razie, wsłuchujemy się w nasze nowe nagrania. Chcemy zaprezentować je wam w 2009 roku" - czytamy w oświadczeniu Daniela Cardoso.


I TO JEST KURWA NEWS

[b]Ulver i "Mrok słońca" [/b]

Kristoffer Rygg, czyli Trickster G. vel Garm, lider norweskiej grupy Ulver, ujawnił, że tytuł nowego albumu tria z Oslo brzmieć będzie "Shadows Of The Sun". Płyta ukaże się prawdopodobnie jesienią.

W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu magazynowi "Zero Tolerance", Garm zdradził także, że prace nad świeżym longplayem są już na ukończeniu.
Muzycy zespołu przekraczającego wszelkie stylistyczne granice już od roku zajmowali się komponowaniem materiału na "Shadows Of The Sun".
W jakim kierunku tym razem pójdzie Trickster G. i jego kompani, na razie nie wiadomo. Więcej szczegółów mamy poznać już wkrótce.
"Blood Inside", ostatni album Ulver trafił na rynek w czerwcu 2005, nakładem własnej Jester Records (w USA dzięki wytwórni The End).


(muzyka.interia.pl)

Kristoffer Rygg
Garm
Trickster G
G. Wolf
Fiery G. Maelstrom
God Head



Możliwe bo kompletnie nic nie czaję z tego
Kristoffer Rygg
Garm
Trickster G
G. Wolf
Fiery G. Maelstrom
God Head


Ihsahn - the Adversary, bo graja bardzo dobrzy muzycy (np. Kristoffer Garm Rygg, czy na bebnach Asgeir Mickelson), bo plyta jest bardzo zroznicowana gatunkowo i swietna technicznie,zawiera ambitna, dorosla muzyke (zawile aranzacje, spora odrobina progresywnego grania, elementy muzyki instrumentalnej, jak i bardzo wyrazne akcenty blackowe z Emperor), jak i ciekawe texty...Po prostu <jak dla mnie> niszczy!
Vegard Sverre Tveitan
Kristoffer Rygg
Vidar Jensen

Kapelka która zaczęła od blacku aktualnie grają avant garde. Bardzo klimatyczna. Powstali w 1992 roku w Oslo. Aktualni członkowie:
Kristoffer Rygg (aka Garm, Trickster G., G. Wolf, Fiery G. Maelstrom) - śpiew, instrumenty klawiszowe, perkusja (1992-)
Jørn H. Sværen - perkusja (2002-)
Tore Ylwizaker - instrumenty klawiszowe, fortepian, gitara basowa (1996-)

Mega klimatyczna kapela.

http://www.myspace.com/ulver1
Parapampam, oto wyniki! Myślę, że nie są zaskakujące. Komentarze mile widziane


1. Tarja Turunen & Marco Hietala — "Phantom of the Opera" - 63 pkt.
2. Pekka Ansio Heino & Anette Olzon — "Heart Full Of Fire" – 58 pkt
3. Anette Olzon & Marco Hietala — "7 Days to the Wolves" - 56 pkt.
4. Nick Cave & Kylie Minogue — "Where the wild roses grow" - 48 pkt.
5. Freddie Mercury & Montserrat Caballé — "Barcelona" // Anneke van Giersbergen & Kristoffer Rygg - "A Life All Mine" – 32 pkt
6. Amy Lee & Poul McCoy — "Bring me to life" - 30 pkt
7. Andrea Bocelli & Sarah Brightman — "Time To Say Goodbye" – 28 pkt
8. Tarja Turunen & Tony Kakko - "Beauty and the Beast" – 26 pkt
9. Ville Valo & Lauri Ylönen - "Bittersweet" – 21 pkt
10. Anneke van Giersbergen & Jonas Renske – “Waking Dreams” – 20 pkt

11. Tarja Turunen & Marco Hietala - "Dead to the World" // Ihsahn & Mikael Åkerfeldt - "Unhealer" – 19pkt
12. Shagrath/Vortex - Burn In Hell/ Ihsahn & Ihriel - "Moribund Peaople" – 18 pkt
13. Björk & Thom Yorke – “I've Seen it All” – 16 pkt,
14. Sarah Brightman & Steve Harley - The Phantom Of The Opera –15pkt.
15. Ville Valo & Natalia Avelon — "Summer Wine" 14, pkt.
16. Sharon del Adel & Keith Caputo - What Have You Done? / Timo Maas & Brian Molko - First Day / Hansi Kürsch/Kai Hansen - Valhalla –13pkt.
17. Avantasia & Sharon Den Adel - Farewell –12pkt
18. Schiller & Tarja - Tired Of Being Alone/ Kayah & Goran Bregovic — "Prawy do lewego" – 11 pkt.
19. Tilo Wolff/Anne Nurmi - Alleine zu zweit/ Robbie Williams & Kylie Minogue - Kids –10 pkt
20. Gerald Butler/ Emmy Rossum - The point of no return /.Youssou N'Dour & Neneh Cherry - 7 Seconds - 9 pkt

21. Bill Medley & Jennifer Warnes — "I've Had the Time of My Life" / Roy Khan/Simone Simons - The Haunting (Somewhere in Time) / Amy Lee & Seether- Broken / Anette Olzon i Marco Hietala - The Islander/ .Marco Hietala i Tommi "Tuple" Salmela - Pyre of Gods 8 pkt
22. James Hetfield i Marianne Faithfull — "The Memory Remains"/ Celine Dion & Barbara Streisand — "Tell Him" — 7 pkt.
23. Max Cavalera & Luciano Pavarotti - "Roots Bloody Roots" - 5 pkt.
24. Andi Deris & Candice Night – Light The Universe -4.
25. Jonathan Davis & Amy Lee - Falling away from me/ Martin Kesici i Tarja Turunen - Leaving You For Me/ Anette Olzon i Marco Hietala - Bye Bye Beautifu - 3 pkt.
26. Marco Hietala i Tommi "Tuple" Salmela – Tides/ Damien Sargue / Cecilia Cara – Aimer/ Michael Stipe & Kate Pierson - Shiny Happy People - 2 pkt.
27. Michael Borman & Anette Olzon - Two of a kind / - Sakis & Tristessa - "Oceanus Procellarum" / Freddie Mercury & David Bowie - Under Pressure - 1 pkt 1 pkt.
Tarja Turunen i Marco Hietala - Phantom of the Opera - 10 pkt
Gerald Butler/ Emmy Rossum - The point of no return - 9 pkt
Roy Khan/Simone Simons - The Haunting (Somewhere in Time) - 8 pkt
Shagrath/Vortex - Burn In Hell - 7 pkt
Anette Olzon i Marco Hietala - The Islander - 6 pkt
Ville Valo i Lauri Ylönen - Bittersweet - 5 pkt
Pekka Ansio Heino & Anette Olzon - Heart Full Of Fire - 4 pkt
Andrea Bocelli & Sarah Brightman — Time To Say Goodbye - 3 pt
Anneke van Giersbergen/Kristoffer Rygg - A Life All Mine - 2 pkt
Amy Lee & Seether- Broken - 1 pkt
1. Anneke van Giersbergen & Kristoffer Rygg – “A Life All Mine” – 10 pkt,
2. Björk & Thom Yorke – “I've Seen it All” – 9 pkt,
3. Anneke van Giersbergen & Jonas Renske – “Waking Dreams” – 8 pkt,
4. Ihsahn & Mikael Åkerfeldt - "Unhealer" – 7 pkt (Czemu ja to usłyszałem dopiero teraz? Boskie.),
5. Freddie Mercury & Montserrat Caballé - "Barcelona" – 6 pkt,
6. Hansi Kürsch & Kai Hansen – „Valhalla” – 5 pkt,
7. Avantasia & Sharon Den Adel – „Farewell” – 4 pkt,
8. Tilo Wolff & Anne Nurmi – „Alleine zu zweit“ – 3 pkt,
9. Nick Cave & Kylie Minouge - "Where the wild roses grow” -2 pkt,
10, Andi Deris & Candice Night – “Light The Universe” – 1 pkt.
1.Pekka Ansio Heino & Anette Olzon - Heart Full Of Fire
2.Schiller & Tarja - Tired Of Being Alone
3.Fabio Lione & Chrisopher Lee - The Magic Of The Wizard's Dream
4.Udo Dirkschneider & Doro - Dancing with an Angel
5.Blaze Bayley & Doro - Fear Of The Dark
6. Amy Lee & Poul McCoy - Bring me to life
7. Jonathan Davis & Amy Lee - Falling away from me
8. Nick Cave & Kylie Minouge - Where the wild roses grow
9. Anette Olzon i Marco Hietala - Bye Bye Beautifu
10. Marco Hietala i Tommi "Tuple" Salmela - Tides
11.Marco Hietala i Tommi "Tuple" Salmela - Pyre of Gods
12. Christina Aguilera & Missy Elliot — Car Wash
13. Andrea Bocelli & Sarah Brightman — Time To Say Goodbye
14. Celine Dion & Barbara Streisand — Tell Him
15. Bill Medley & Jennifer Warnes — I've Had the Time of My Life
16..Johnny Depp/Helena Bonham Carter - A Little Priest
17. Björk/Thom Yorke - I've Seen it All
18. Hansi Kürsch/Kai Hansen - Valhalla
19. Roy Khan/Simone Simons - The Haunting (Somewhere in Time)
20. Tilo Wolff/Anne Nurmi - Alleine zu zweit
21. Tilo Wolff/Anne Nurmi - Phantom of the Opera
22. Malwina Kusior/ Łukasz dziedzic - Na orbicie serc
23. Gerald Butler/ Emmy Rossum - The point of no return
24. Damien Sargue / Cecilia Cara - Aimer
25. Sarah Brightman & Steve Harley - The Phantom Of The Opera
26. Robbie Williams & Kylie Minogue - Kids
27. Timo Maas & Brian Molko - First Day
28. Michael Stipe & Kate Pierson - Shiny Happy People
29. Kayah & Goran Bregovic - Prawy do lewego
30. Youssou N'Dour & Neneh Cherry - 7 Seconds
31. Avantasia & Sharon Den Adel - Farewell
32.Sharon del Adel & Keith Caputo - What Have You Done?
33. Andi Deris & Candice Night - Light The Universe
34. Freddie Mercury & David Bowie - Under Pressure
35.Freddie Mercury & Montserrat Caballé - Barcelona
36. Dani Filth & Sarah Jezebel Deva - Nymphetamine
37. Ville Valo & Natalia Avelon - Summer Wine
38. Max Cavalera & Luciano Pavarotti - Roots Bloody Roots
39. Fernando Ribeiro & Anneke van Giersbergen - Scorpion Flower
40. Anneke van Giersbergen/Kristoffer Rygg - A Life All Mine.
41. Shagrath/Vortex - Burn In Hell
42. Ihsahn/Mikael Åkerfeldt - Unhealer
43. Ihsahn/Ihriel - Moribund Peaople
44. Sakis/Tristessa - Oceanus Procellarum
45. Anneke van Giersbergen/Jonas Renske - Waking Dreams
46. James Hetfield i Maianne Faithfull - The Memory Remains
47. Anette Olzon i Marco Hietala - The Islander
48. Dawid Bowie i Tina Turner - Tonight
49. Ville Valo i Lauri Ylönen - Bittersweet
50. Bela B. i Farin Urlaub - Schrei nach Liebe
51. Martin Kesici i Tarja Turunen - Leaving You For Me
52. Amy Lee & Seether- Broken
53. Michael Borman & Anette Olzon - Two of a kind
54. Tarja Turunen i Marco Hietala - Phantom of the Opera
55. Tarja Turunen i Marco Hietala - Dead to the World
56. Tarja Turunen i Tony Kakko - Beauty and the Beast
57. Anette Olzon i Marco Hietala - 7 Days to the Wolves

Zasady jak zwykle - każdy wybiera 10 swoich typów i szereguje je według punktacji - za pierwsze miejsce dajemy 10 punktów, za ostatnie - 1 punkt.
miłej zabawy
Tak, nie mylicie się! Kolejny plebiscyt! Tak nam sie forum zaplebiscytowało
Tym razem wybieramy duety wokalne wszech czasów. Zasady takie same jak przy innych tego typu rankingach. Do 10 sierpnia każdy uczestnik podaje swoje propozycje - minimum pięć, maksimum dziesięć. Na tym etapie kolejność nie ma znaczenia.

1. Anneke van Giersbergen/Kristoffer Rygg - "A Life All Mine".
2. Shagrath/Vortex - "Burn In Hell"
3. Ihsahn/Mikael Åkerfeldt - "Unhealer"
4. Ihsahn/Ihriel - "Moribund Peaople"
5. Sakis/Tristessa - "Oceanus Procellarum"
6. Anneke van Giersbergen/Jonas Renske - "Waking Dreams"

Na razie tyle, z biegu. Jak sobie coś przypomnę, to dodam.
Audioslave ma, jak dla mnie, tylko jeden dobry utwór - za to bardzo dobry. "Like A Stone". Poza tym grają słabo, imho, mimo że na wokalu jest mój ulubieniec, Cornell [patrz temat "Nasi ulubieni wokaliści"].

U mnie w głośnikach duet, na który brak mi już nawet przymiotników - moja ze wszech miar umiłowana Anneke van Giersbergen i norweski geniusz Kristoffer Rygg znany powszechnie jako Garm - "A Life All Mine" [The Gathering "Souvenirs"].
Nie ma co komentować nawet - trzeba tego posłuchać.
portugalia nie ma może jakiejś "ogromnej sceny,ale oprócz zespołów przez ciebie wymienionych ,są jeszcze inne na prawdę swietne kapele,w szczególności HEAD CONTROL SYSTEM (to bardziej projekt niż zespół, ale na prawde świetny-na wokalach udziela się tam ,sam mistrz kristoffer rygg!!),który szczerze ci polecam,poza tym fajnie kiedyś grał sirius......

p.s
trochę nie zrozumiałeś"przeslania"z mojego postu....


(Temat wydzielony - dop. Mortis)
Węgrzy z trąbką. Taki sobie BM, nawet niezbyt szybki, ale ta trąbka! Robi różnicę.
http://rapidshare.com/files/55832557/Sear_Bliss_-_The_Arcane_Odyssey_2007_.rar.html

Ten materiał mam nawet na płycie
Wg mnie bardzo fajny materiał, może nie jakieś arcydzieło ale słucha się go bardzo przyjemnie, mi podeszła ta płytka, pamiętam z rok temu jeden znajomy z Norwegii mi to strasznie polecał ... dałem się namówić na CD hehehe

Z innych stron. Nazywa się to The Berzerker i jest z Australii. Niby grind, ale z maszynką zamiast perkusji i to baaaardzo słychać. Mechaniczna muza plus sensowny wrzask - mi to pasi
to sobie posłucham;





To jak już każdy coś pleca to ja też coś dorzucę;
kapelka nazywa się Thee Maldoror Kollective i jesli ktoś lubi metal połączony z elektroniką, trochę walców i skorbionych patentów elektronicznych to polecam bez dwóch zdań.

http://rapidshare.com/files/26123089/Thee_Maldoror_Kollective_-_2002_-_New_Era_Viral_Order_by________.rar.html

bardzo ciekawy albumik, który sobie właśnie trzeci dzień z rzędu katuję na przemian z ....


http://www.auralmusic.com/public/catalog/images/uploads/25.jpg


... na przemiant z HEAD CONTROL SYSTEM.
Jest to projek Garma znanego przede wszystkim z ULVER oraz swego czasu ARCTURUS.
Kapelka ogólnie ma bardzo mało wspólnego z tym co robi w ULVER czy robił w ARCTURUS. Dla mnie to lekka komercja, coś jakby pomieszać fajne ULVER`owskie dźwięki z LINKIN PARK i przeozdobić to charakterystycznym wokalem Garma czy jak kto woli Kristoffer Rygg.
Ogólnie album dopiero co dorwałem, mimo iż jest to rzecz z 2006 roku, czyli już parę latek ma ...płytka ogólnie dobra i z pewnością bym się nią jeszcze bardziej jarał, gdyby to nie zrobił Garm, ale spod jego palców nie ma się co oszukiwac niejednokrotnie człowiek oczekuje znacznie więcej ... ja mam mały niedosyt mimo, że album mi fajnie wszedł

http://www.soundcult.com/wp-content/uploads/head-control-system-murder-nature.jpg

a jak by ktoś chciał się zapoznać:
http://www.zshare.net/download/55026154f7c22c/
lub:
http://rapidshare.com/files/142889440/Head_Control_System_-_Murder_Nature-2006.ra ...
1. Mikael Akerfeldt
2. James Maynard Keenan
3. Kristoffer Rygg - "Garm"
4. Mike Patton
Kolejnosc przypadkow ...

witam wszystkich.. jestem wielkim fanem ekscentrycznych norwegów od dawien dawna, zespół ów uważam za jeden z najciekawszych i najbardziej interesujących zjawisk na scenie muzycznej i z miłą chęcią posłucham co inni użytkownicy , którzy zetkneli sie z twórczością trickstera g& co mają do powiedzenia na temat tego nietuzinkowego aktu........
zaprtaszam do dyskusji...


Oj, chyba polubię kolegę

ULVER po prostu kocham ! Wszystko, czego dotknął Garm jest natchnione geniuszem.
Zaś fanem Ulvera za całokształt twórczości jest niezwykle trudną rzeczą.

Popatrzmy:

"Bergtatt - Et Eeventyr i 5 Capitler" i "Kveldssanger" - czysty, akustyczny folk

"Nattens Madrigal - Aatte Hymne til Ulven i Manden" - osiem siarczystych i niezwykle surowych blackowych hymnów

"Themes From William Blake's The Marriage of Heaven and Hell", "Perdition City", "Lyckantropen Themes" i "Svidd Neger" - ten pierwszy obszerny album na temat dzieł Williama Blake'a i ambientowe muzyka i albumy powiązane z muzyką filmową

"Metamorphosis" - dla odmiany epka ściśle związana z muzyką elektroniczną

"Silence Teaches You How to Sing" i " Silencing The Singing" - albumiki zawierające muzykę ambientową, minimalistyczną

"Blood Inside" - też ambient i fuzja z bliżej mi nieznanym gatunkiem trip hop, co tu dużo mówić - genialne dzieło

"Shadows of the Sun" - najbliższe w stylu do poprzedniczki "Blood Inside"



Ogromne spektrum brzmieniowe i gatunkowe Ulvera to kamień milowy w rozwoju sztuki jaką jest muzyka w ogóle.


Co do angażowania się Garma w inne projekty muzyczne, to wcześniej wspomniany wokal w utworze "Homecoming" IHSAHN, a także gościnnie na płycie "VioLution" norweskiej grupy V:28

No i oczywiście duży udział w BORKNAGAR (wokal na 2 albumach, w tej chwili nie pamiętaj już których), ARCTURUS i HEAD CONTROL SYSTEM "Murder Nature"

Więcej nie pamiętam, ale świadom jestem, że to i tak jeszcze nie wszystkie dokonania geniusza jakim bez dwóch zdań jest Kristoffer Rygg aka Garm





Jak dla mnie Kristoffer Rygg znany z Arcturus, Borknagar (w tych kapelach niestety już nie gra ), Ulver i Head Control System za to że zawsze tworzył i tworzy coś co wyłamuje sie ze schematów metalu i nie boi się dość nietypowych eksperymentów. Z innych ważnych dla mnie postaci na przykład Varg Vickerness z Burzuma (chyba nie musze pisac za co? ) i z mniej znanych Lazare z Age of Silence i Winds (jeśli ktoś nie wie czemu o nim wspomniałem niech poczyta jego teksty i posłucha muzyki tych genialnych zespołów )
Skoro temat odżył to ja zrobię update, bo od poprzedniego postu trochę się zmieniło:
Poprzednim razem zapomniałam dopisać F. Mercurego. Pomijając już obowiązkowe tutaj achy i ochy dość powiedzieć, że moja matka była swego czasu do tego stopnia obłąkana na punkcie Queen, że plakat z Fredkiem (w białym garniturze) wisiał nawet w kuchni. A moje pierwsze angielskie słowo brzmiało "Innuendo". Tak, to było ciężkie dzieciństwo
Kristoffer Rygg aka Garm, aka Tricster G. aka Ten Facet Który Na Każdej Płycie Podpisuje Się Inaczej -cenię go za ogólną boskość i zajebistość, za to ze bogowie tknęli go swym palcem i czegokolwiek ten facet dotknie, zmienia w złoto. I za to, że stworzył Ulver, bez którego świat muzyki byłby o niebo uboższy.
Vegard Sverre Tveitan - najbardziej stylowy wśród blackowców, najbardziej blackowy wśród dandysów. Śpiewa tak jak wygląda - niepokojąco, elegancko, stylowo, charakterystycznie. Za to, co zrobił w Emperor należy mu się miejsce w Walhalli.
Nihil - nie ma głosu, który wyrywa człowieka z butów, ale w połączeniu z rewelacyjnymi lirykami Furii jego wykonanie jest jedyne, niepowtarzalne. W końcu to blackmetal i każdy sposób, żeby porwać słuchacza jest dobry, z ludobójstwem włącznie. Nihil użył wytrycha pod tytułem "niewiarygodna ekspresja".
Attila Cishar - jeśli jeszcze pytacie, dlaczego, to nic nie wiecie o muzyce XDDDDDDD Ostatecznie wylądował na tej liście po mistrzowskim wykonaniu utworu "Paprika Jansci" z repertuaru Tornmentor.
Kvarforth - bo jest niesamowity. Jakich bzdur by nie wygadywał w wywiadach i jakby nie całował Maniaca (Maniaca, na litość!) i tak jest jednym z najlepszych wokalistów na blackowej scenie. Teraz i na wieki wieków.
Album  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj   Rejestracja


Autor Wiadomość Znaleziono 2 wyników Temat: Kapela MarzeńTak sobie mysle, ze zespol marzen w kategorii black metal (choc nie tylko!) można by stworzyc z muzykow, ktorzy przewineli sie przez zespół Arcturus. Np:

Kristoffer "Garm" Rygg - Spiew
Tomas "Samoth" Haugen - gitara
Jan Axel "Hellhammer" Blomberg - perkusja
Steinar Sverd Johnsen - klawisze
Hugh "Skoll" Mingay - gitara basowa

sam miód


Jak mozemy przeczytac na Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ulver

Gatunek:
początkowo: black metal, awangardowy metal,minimalizm;
obecnie: electronica, rock alternatywny
...


Skład:
-Kristoffer Rygg (aka Garm, Trickster G., G. Wolf, Fiery G. Maelstrom) - śpiew, instrumenty klawiszowe, perkusja (1992-)
-Jørn H. Sværen - perkusja (2002-)
-Tore Ylwizaker - instrumenty klawiszowe, fortepian, gitara basowa (1996-)


Dyskografia:

Płyty studyjne:
Bergtatt - Et Eeventyr i 5 Capitler - (1994)
Kveldssanger - (1995)
Nattens Madrigal - Aatte Hymne Til Ulven I Manden - (1996)

Themes from William Blake's The Marriage of Heaven and Hell - (1998)
Perdition City - (2000)
Blood Inside - (2005)

Minialbumy:
Metamorphosis - (1999)
Silence Teaches You How to Sing - (2001)
Silencing the Singing - (2001)
A Quick Fix of Melancholy - (2003)

Kompilacje:
The Trilogie - Three Journeyes through the Norwegian Netherworlde - (1998)
Teachings in Silence - (2002)
1993-2003: 1st Decade in the Machines - (2003)

Muzyka filmowa:
Lyckantropen Themes - (2002)
Svidd Neger - (2003)
Salto, Salmiakk og Kaffe - (2004)
Uno - (2004)

Demo:
Vargnatt - (1993)
Ulver/Mysticum - (1994)

YT


Jak beda chetni to wyuploaduje ew. zarzuce linkiem

Genialna kapela, swietna wokalistka, a poza tym bardzo sympatyczni ludzie
Widzialem ich 2 razy na zywo i to byly jedne z lepszych koncertow na jakich bylem, zwl. ten w Proximie w 2003 (chyba) roku. W zyciu nie slyszalem tak dobrego naglosnienia, wszystko bylo chyba o polowe ciszej niz w przypadku "standardowych" koncertow (kolejny przyklad na to, ze aby zostac uslyszanym nie trzeba wcale grac glosno...), ale brzmialo to po prostu pieknie. Nie wiem jak oni to robia, ale naprawde potrafia wciagnac sluchacza w swoj wlasny swiat, oczarowac prostymi w sumie dzwiekami. No i nie ma w tym ani odrobiny wyzszosci czy gwiazdorstwa, a Anneke, z ktora rozmawialismy troche przed klubem (smiesznie wygladala w klapkach i bez makijazu ) jest taka slodka...
Co do plyt, to pierwsze mi sie niestety nie podobaja, a "Almost a dance" jest wrecz kiepska. "Mandylion" to klasyka, od tej plyty zaczalem przygode z ta kapela, chociaz z poczatku wydawala mi sie troszke przekombinowana i musiala polezec pare lat na polce zebym mogl odkryc wszystkie poklady jej geniuszu. No i nie zgodze sie, ze "Nighttime birds" jest gorsza. To po prostu naturalna kontynuacja, ktora zreszta przez dlugi czas podobala mi sie nawet bardziej niz "Mandylion". Ale i tak specyficzne, "wlasne" brzmienie The Gathering to dwa kolejne albumy. Delikatny, nieco psychodeliczny klimat, bardzo ladne melodie, subtelna elektronika - na pewno wiecej w tym wszystkim "wielobarwnej" muzyki w stylu Pink Floyd czy Radiohead niz metalu z pierwszych plyt. Ale mnie wciagnelo
No a "Souvenirs"... Z tym jest maly problem. No bo plyta jest piekna, tyle ze to juz zupelnie inny zespol. I chociaz osobiscie lubie takie trip-hopowe klimaty, to jednak w wydaniu TG trudno mi sie do nich przekonac, zbyt dobrze pamietam ich wczesniejsze dokonania. Moze musze po prostu jeszcze troche tego posluchac...
A jako ciekawostke dodam, ze w ostatnim kawalku na plycie spiewa niejaki Kristoffer Rygg aka Garm aka Trickster G, zywa legenda norweskiego ambitnego black metalu, lider Ulvera, dlugoletni wokalista Arcturusa i Borknagar. I najciekawsze jest to, ze z Anneke nigdy sie nie spotkali, cala wspolpraca odbywala sie droga mailowa
Robert Plant
Jeff Buckley
Steven Wilson
Fish
Garm vel Trickster G (Kristoffer Rygg)
Mikael Akerfeldt
David Vincent

Anneke Van Giersbergen

Jesli chodzi o frontmana to 2 osoby:
Jeff Buckley
Vincent Cavanagh
Tim Bowness
Jeff Buckley
Kristoffer Rygg
Jan Transet
Dan Swano
jako ze nie mam jednego ulubionego wokalisty wymienię paru
Josh Homme ( w zasadzie za wszystko )
Mike Patton ( trudno nie docenić jego umiejętności )
Serj Tankian ( za barwę głosu )
Mikael Åkerfeldt ( za genialny growl, cudowne czyste śpiewanie i perfekcjonizm w tym co robi )
Corey Taylor ( po prostu uwielbiam i tyle )
Kristoffer Rygg ( geniusz, nie tuzinkowe podejście do śpiewania, w zasadzie jego głos jest zjawiskowy )
Jonathan Davis ( mam sentyment mimo wielu jego braków w umiejętnościach )
Elliot Smith ( cudowny uspakajający głos )
Devin Townsend ( lubię i tyle )
Brent Smith ( cudowna barwa głosu, choc młody widzę przed nim świetlaną przyszłość )

wokalistek nie mam ulubionych bo z reguły średnio przepadam za damskimi wokalami

Head Control System - norwesko-portugalski zespół muzyczny grający kombinację nowoczesnego rocka i metalu, będącego określanym jako stoner metal z elementami alternative metalu. Muzyka zespołu zawiera także pewne podobieństwa do nu metalu. Wydawcą zespołu jest amerykańska wytwórnia The End Records.

Grupa została założona w 2003 roku przez Portugalczyka Daniela Cardoso (perkusistę byłego blackmetalowego zespołu Sirius) jako jego solowy projekt pod nazwą SinDRomE. 2005 roku do zespołu dołączył Kristoffer Rygg udzielający się także w swoim norweskim zespole Ulver. We wrześniu tego samego roku projekt zmienił nazwę na obecną.

Całą muzykę na płycie skomponował Cardoso, a Rygg jest autorem tekstów i wokalistą zespołu.


ktoś słyszał? jedyna płyta jest niesamowita - pierwsze co się rzuca w uszy to niesamowity wokal - nic dziwnego, przecież to Garm... ale i tak robi wrażenie. poza tym riffy, ciekawe kompozycje... no i to COŚ. płyta przyciąga, nie ma się ochoty przestać jej słuchać. gorąco polecam - dla mnie mocne 9/10
Prawdopodobnie w 2009 roku ukaże się następca bardzo dobrze przyjętej płyty "Murder Nature" grupy Head Control System. Daniel Cardoso oraz Kristoffer Rygg, muzycy zespołu, właśnie rozpoczęli prace nad kolejnym wydawnictwem.

"Następnym krokiem w naszej działalności jest wydanie drugiego albumu. Prace trwają. Tak! Póki co nie ma żadnych dat, ani żadnego napięcia. Chcemy poinformować naszych fanów, że jak na razie, wsłuchujemy się w nasze nowe nagrania. Chcemy zaprezentować je wam w 2009 roku" - to słowa oficjalnego oświadczenia Daniela Cardoso.
Ulubiony jest oczywiście jeden, ale wymienię kilku: (kolejność jest ważna)

12. Dan Greening (dużo lepej znany jako Lord Worm) (ex-Cryptopsy)
11. Dan Swano (Edge Of Sanity, ex-Another Life, ex-Bloodbath (Swe), Brejn Dedd, Demiurg (Swe), Diabolical Masquerade, Godsend (Nor), Incision, Infestdead, Karaboudjan, ex-Katatonia (Swe), ex-Maceration, Masticate, Nightingale, Odyssey (Swe), Overflash, Pan.Thy.Monium, ex-Ribspreader, Route Nine, Steel (Swe), Total Terror, Unicorn (Swe), Sorskogen)
10. Burton C. Bell (Fear Factory)
9. Mickael Ackerfeldt (Opeth)
8. Chris Barnes (Six Feet Under, ex-Cannibal Corpse, Torture Killer)
7. Peter Steel (Type O Negative, Carnivore)
6. Glen Allen Anzalone (Danzig, The Misfits, Samhain, Talus)
5. Glenn Benton (Deicide, Vital Remains)
4. Vegard Sverre Tveitan (Emperor, Zyklon-B (Nor), ex-Peccatum, Thou Shalt Suffer, ex-Wongraven, ex-Ildjarn, Embryonic)
3. Simen Hestnes (ex-Arcturus, ex-Borknagar, Dimmu Borgir, Lamented Souls, Code)
2. Kristoffer Rygg (Ulver, ex-Arcturus (Nor), ex-Borknagar, Head Control System)
1. Kim Benedix Petersen

To tak oględnie biorąc.
Duet moich marzeń - umiłowana moja Anneke van Giersbergen i nie mniej wielbiony Kristoffer Rygg aka Garm " A Life All Mine". Komentarz niepotrzebny - tego się nie słucha, to się chłonie.
Oto moja, jakże obfita, lista.
Vincent Cavanagh [Anathema] - zawsze pierwsze miejsce. Za co? Chociażby za "Temporary Peace".
Simen Hestnaes aka Vortex [Dimmu Borgir, Arcturus, Borknagar] - rasowy Wiking o głosie z miedzi i kryształu, śpiewający z mocą przetaczającej się nad górami burzy. Wspaniały, czysty, tenor. Operowy i podniosły w Dimmu Borgir, niepokojący, zmienny i teatralny w Arcturusie. Coś niesamowitego.
Peter Steel [Type O'Negative] - Niski, bogaty, gotycki, przejmujący wokal...jeden z najbardziej charakterystycznych głosów w świecie metalu.
Jonas Renske [Katatonia] - Potrafi śpiewać miękko i łagodnie, a zarazem mocno i drapieżnie...dla mnie rewelacja.
Maynard Keenan [Tool, A Perfect Circle] - naurotyczny, rozedrgany wokal, jak cała muzyka Toola. Robi piorunujące wrażenie... chyba jedyny wokalista na świecie, który nawet z całkiem prostego tekstu potrafi zrobic totalny surrealizm.
Chris Cornell [ex-Soundgarden, Audiolsave]- mogę go sluchać godzinami. Cornell ma ogromne mozliwości -doskonale wypada w utworach z pogranicza bluesa i rocka, w histerycznych, wykrzyczanych utworach jak i w mrocznych, posępnych kompozycjach takich jak "4th of July".
Eddie Vedder [ Pearl Jam, głównie]- ten pan nie wymaga żadnego komentarza. Zasłuchiwałam w Pearl Jam dawno temu i sentyment pozostał.
+Layne Staley [Alice in Chains, Mad Season] - niektórych matka nautra obdarowała tak charakterystycznym i przjmującym wokalem, że mogliby śpiewać nawet "Wlazł kotek na płotek" a i tak wywoływaliby u słuchaczy dreszcze. Layne miał własnie taki głos. R.I.P.
Kristoffer Rygg znany jako Garm [Arcturus, Ulver] - dobrze śpiewa, cholera. Ot, geniusz.
And last but not least: charkoty i pochodne...
1.Stian Thoresen aka Shagrath [Dimmu Borgir] - to jest burza z piorunami, wściekły tygrys, nordycki bóg [nomen omen!] szykujący się na wojnę. I niech ktoś mi powie, że ten rodzaj wokalu nie jest sztuką! Shag, bestio, jesteś wielki.
2.Alexi "WildChilde" Laiho [Children of Bodom, Sinergy]-i ryczeć umie, aż się tynk ze ściany sypie i podłoga trzęsie, i zaśpiewa, jak trzeba. Nikt nie robi takiego "jaaauu", jak on...ech...Allu, Allu...
3.Daniel Davey, znany jako Dani Filth [ Cradle of Filth]-wiem, że wielu osobom jego wokal jeździ po narwach jak pilnik po szkolnej tablicy, ale ja go lubię. Lubię muzykę CoF i jego jęki, piski i wrzaski bardzo mi do niej pasują.
Vegard Tveitan czyli Ihsahn [Emperor, Peccatum] - wspaniały, wspaniały, wspaniały. Czołówka black metalowych wrzasków, charakterystyczny, ostry i niezwykły. I bardzo dobrze śpiewa czystym wokalem.
Garm/Trickster g/ Kristoffer G. Rygg/i-jak-on-tam-się-jeszcze-podpisywał to jedna z najciekwaszych postaci muzycznego światka. W zasadzie we wszystkich jego projektach, z którymi udało mi się zetknąć, znajduję coś dla siebie. Piekielnie zdolny facet ze świetnym głosem.

Professor Fate - The Inferno

Na M-A gatunek tej muzyki określany jest jako Symphonic Darkwave.
Professor Fate tworzy jedna osoba - Mick Kenney - znany przede wszystkim z black metalowego zespołu Anaal Nathrakh. Polecam wszystkim http://www.myspace.com/professorfate1 w utworze Limbo występuje nasz ulubiony Kristoffer Rygg z Ulvera

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom