"Oferta
Kredyty i pożyczki

Kredyt czy pożyczka jest często jedyną drogą do realizacji Państwa planów.

Wiele z nich stanowi usługi długoterminowe, w związku z tym szczególnie istotny staje się dobór odpowiedniego banku.

Zaufaj nam, a dzięki temu zaoszczędzisz czas i pieniądze.

Wynegocjujemy dla Państwa najlepsze warunki i doradzimy, jak zabezpieczyć zaciągane zobowiązania.

Sprawdź nas! To Cię nie kosztuje!
Inwestycje i oszczędności

Fundusze inwestycyjne? Lokaty? Produkty strukturyzowane?

Szukasz najlepszej formy ulokowania swoich oszczędności?

Skontaktuj się z nami, pomożemy Ci w wyborze najlepszego rozwiązania.

Sprawdź nas! Zobacz ile możemy dla Ciebie zarobić!
Dotacje

Dotacje ze środków Uni Europejskiej są dla przedsiębiorców ogromną szansą na rozwój firmy oraz poprawę jej konkurencyjności.

Dotacje to możliwośc dodatkowego żródła finansowania.

Dotacja może odgrywać znaczącą rolę w procesie tworzenia nowych firm.

Dotacja wiąże się również z promocją firmy.

Sprawdź, czy Ty nie możesz ubiegać się o dotację! To Cię nie kosztuje!"


a gdzie się mam dowiedzieć reszty ??????????
Nie chcę zaśmiecać forum, ale mam takie pytanko. Jak coś, to ciach ciach :)

Otrzymałam dotację z UE. Potrzebuje pilnie zrobić bilans i rachunek zysków i strat. Akurat mój księgowy dziś już nie pracuje. Powiedzcie, gdzie w bilansie w pasywach umieścić kwotę dotacji?

Pasywa:
PASYWA DŁUGOTERMINOWE (L do M)
L/ fundusze własne
M/ zobowiązania długoterminowe (w tym kredyty i pożyczki)
PASYWA KRÓTKOTERMINOWE (N do P)
N/ zobowiązania krótkoterminowe (bez kredytów i pożyczek)
O/ kredyty i pożyczki krótkoterminowe
P/ pozostałe pasywa
PASYWA RAZEM
(DŁUGO- I KRÓTKOTERMINOWE):

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
ok wporządku z założeniem ze nie wnioskujesz ze mieszkańcy są bogaci bo mieszkania są drogie (istnieją kredyty długoterminowe) pytałeś co kto o tym sądzi t ci napisałem daj ci Bóg zeby ci się udało. tylko takjak pisałem wcześniej ja bym najpierw przeprowadził jakieś rozeznanie czy są zainteresowani

do 2015 roku mamy spłacać kredyty długoterminowe Gierka i one są dużym obciążeniem.

no właśnie, pare dni temuklub paryski nie zgodził się na wcześniejszą spłate gierkowskich kredytów bo za dobrze im się żyje z odsetek.

chmielu: liczb nie znam wiec nie bede sie kłócił, ale gierek załatwił nam niezłe długi i jest to fakt niezaprzeczalny.

a że się rozpierdoli to wiadomo. obecna gospodarka dąży do jednego wielkiego monopolu (te wszystkie fuzje wielkich koncernów), wszyscy żyją na kredyt - to musi jebnąć. oczywiście przy założeniu, że nas wcześniej arabusy nie wybiją albo chińczyki tlenkiem węgla z samochodów nie wytrują
Ej, bo się nam naprawdę taka dyskusja zaraz rozkręci Nie chcę tutaj sypać jakimiś liczbami z rękawa, jak poseł Andrzej L., ale z tego co gdzieś czytałem to do 2015 roku mamy spłacać kredyty długoterminowe Gierka i one są dużym obciążeniem. Co prawda deficyt u nas to jakieś 30 mld zł rocznie, ale np Amerykanie to już po maksie na kredyt żyją. Takie czasy PS. A i tak to prędzej czy później rozpierdoli się w drobny mak
kropka my mamy cztery kredyty i już mam stresa. A do tego samochodowy będzie ciągnął się jeszcze 5 lat Noa le musieliśmy zmienić samochód bo poprzedni nie dość ze stary to jeszcze malusieńki. I na pewno z juniorem byśmy sie nie zmieścili w nim.

Dragmara zgadzam sie z Tobą w 100% w kwestii kredytów we frankach. Są to kredyty długoterminowe (u nas np. 30 lat) i w ciagu całego okresu kurs będzie się wahał. Dlatego nie opłaca sie brac kredytów krótkoterminowych we frankach typu 2, 3 lata. Teraz jest za późno na przewalutowanie. Do przewalutowania trzeba wyczaić najniższy kurs i wtedy to się opłaca.
Super ze mama Ci pomoże w sprzataniu poremontowym. Pamiętam jak my kończyliśmy remont i trzeba było te graty wyciągać z pudeł. Tych pudeł było i było. Końca nie widziałam! Niby pudła opisywaliśmy a jak przyszło co do czego to nic nie mogliśmy znaleźć!!!
Nie mam poduszki do karmienia. Spróbuję z takim zwykłym jaśkiem a jak będzie źle to dokupię.

Bombka a moze rzeczywiście zastanów się czy aby na pewno to dobry wybór na chrzestną? Coraz częściej znajomi biorą za rodziców chrzestnych obce osoby bo "niestety" te wykazują większe zainteresowanie dzieckiem niż cudowna rodzinka!
Ja jestem ze studiami płatnymi, jeśli:

studia płatne zostaną wprowadzone za ileś tam lat. Rodzice bedą mogliby oszczedząc na studia.
Student mógłby odrabiać czesne poprzez różnego rodzaju staże, praktyki
Studenci dostawaliby kredyty długoterminowe, które po skończeinu studiów i znalezieinu pracy spałacliby.

Ogólnie to system ten musiałby tak działać, że student po takich studiach byłby bardzo dobrze wykalifkiowany dzięki czemu bez trudnu móglby znalezc dobrze płatną prace. Ale w Polsce to utopia..
Zerduszko, pewnie wzięłabym kredyt. Ale w pierwszej kolejności szukałabym wsparcia w rodzinie i znajomych i robiła wszystko, aby kwota kredytu była jak najniższa.
Po prostu znam takich, którzy jeden kredyt spłacają drugim.

W kredyty długoterminowe (takie na 30 czy ileś lat) bym się nie pakowała. Nie mam takiego zaufania do losu. Wypadek, mąż umrze, zostaniesz kaleką - i nagle nie ma jak spłacić kredytu i zaczyna się spłacać narastające odsetki. Tu już mamy do czynienia z wielkimi kwotami, a nie ratami za samochód, spłacanymi w ciągu 2 czy 3 lat.

Wynajem mieszkania to może i wyrzucanie pieniędzy w błoto... Jednak mając mieszkanie własnościowe, dalej płaci się do spółdzielni (chociażby na fundusz remontowy), więc i tak się płaci i tak. My jesteśmy w takiej sytuacji, że możemy teraz wykupić mieszkanie za grosze (w związku z akcją wykupu mieszkań) i może tak zrobimy. Nie, by szukać oszczędności - i tak będziemy musieli płacić, mniej niż teraz, ale jednak. Po to, by to mieszkanie przeszło na mnie lub by je sprzedać w odległej przyszłości.
Gdyby nie to, że można wykupić mieszkanie za np. 1000 zł, nigdy byśmy nie przymierzali się do kupienia własnościówki. Dla nas się to nie kalkuluje, bo różnica między tym, co płacimy teraz (czynsz, f. remontowy, etc.) a co będziemy płacić po wykupie, jest tak niewielka, że nigdy by się nie zwróciła, gdybyśmy mieli wykupić mieszkanie za 100 tys. i nie planowali go sprzedać z zyskiem za kilka lat.
Zobowiązania i rezerwy. Podstawowymi pozycjami są tu:
rezerwy na zobowiązania (z tytułu oczekiwanych strat wynikających ze zwrotów gwarancyjnych towarów i produktów, z tytułu strat wynikających z udzielonych poręczeń i operacji kredytowych, z tytułu skutków toczącego się postępowania sądowego, rezerwa na świadczenia emerytalne),

zob. długoterminowe (długoterminowe kredyty i pożyczki, obligacje i inne zobowiązania z tytułu emisji długoterminowych dłużnych papierów wartościowych),

zob. krótkoterminowe (zobowiązania z tytułu dostaw i usług, z tytułu wynagrodzeń, z tytułu podatków, ceł, ubezpieczeń i innych świadczeń, kredyty i pożyczki, z tytułu emisji krótkoterminowych papierów wartościowych, zobowiązań wekslowych, otrzymanych zaliczek na dostawy oraz innych zobowiązań),

rozliczenia międzyokresowe (ujemna wartość firmy, przychody przyszłych okresów oraz inne długo- i krótkoterminowe rozliczenia międzyokresowe).


Nie wiem czy o to chodzi, ale skoro tak wygląda bilans po stronie pasywów jesli chodzi o zobowiązania i rezerwy to chyba tak

Eeee tam na 2012 kończy się kalendarz Majów - więc i tak nie warto się spieszyć

...o matko nie wiedziałem....znaczy się warto brać kredyty długoterminowe....

Nie ma, bo doradztwo inwestycyjne jest w Polsce koncesjonowane: trzeba miec licencje doradcy i spolke o odpowiednim kapitale oraz zgode KPWiG.
Wzomcnienie zlotego jest mozliwe - a od kilku dni jest faktem.
A polecam zlotowke po to, aby wyeliminowac ryzyko walutowe u osob posiadajacych przychody wyrazone w zlotowkach (jesli ktos zarabia w euro to polecam mu kredyt w euro).
Uważam, ze kredyt hipoteczny nie powinien sluzyc do podejmowania gry kursowej (potencjalnie zyskownej, acz z tego powodu ryzykownej)
Nigdy nie napisałem że kredyt hipoteczny jest od spekulacji - służy on do czego innego. Jednak wiele osób zaciągnęło kredyty długoterminowe walutowe (teraz sie cieszą tak jak na jesieni się denerwowały) ze względu na niskie oprocentowanie, a na rynku brak jest instrumentów umozliwiających statystycznemu kredytobiorcy zmniejszenie ryzyka walutowego. Stąd moje rozważania odnośnie wykorzystania lokaty dwuwalutowej.
Dzięki, tak też wyczytałem ze strony www.richdad.com.
Wszelkie kredyty, oprócz pożyczki bankowej, spłaca w stałej wysokości. Przyjęto taką zasadę dla uproszczenia gry, gdyż w większości przypadków są to pożyczki długoterminowe, a miesięczna rata jest niska.
Nie wiem, czy czytałeś artykuły na mojej stronie (odsyłam CIę do drugiej strony artykułu nt. banków http://www.kredytstudencki.com.pl/content/view/71/58/1/1/ )
Zatem jak widzisz nie da się jednoznacznie tego określić...
Wszystko zależy od sytuacji finansowej Twoich poręczycieli - czy mają kredyty długoterminowe? Ile osób w gosp. dom.? Jakie wydatki? itp. itd.

Z doświadczeń uczestników forum wynika, że np. w PKO BP nie ma zbyt wygórowanych wymagań co do poręczycieli. Dochód ŁĄCZNY poręczycieli nie może być niższy niż średnia krajowa - 2 600 zł brutto. Oczywiście nie w przypadku każdego to wystarczy, ponieważ każda osoba jest analizowana indywidualnie. Jeśli np. rodzice mają 5 dzieci, kredyty długoterminowe i tylko 2 600 zł, wtedy może być wymagany dodatkowy poręczyciel.

Sprawdź wymagania związane z poręczycielami w banku, który wybierzesz, zanim złożysz WNIOSEK!!!!!!

(...)

Kwestia konta jest ważna, ale nie najważniejsza!

Bardziej liczą się składniki poniższego równania:

Limit dochodu na osobę w gospodarstwie domowym

(mniejszy bądź równy temu który podaje rokrocznie Minister Edukacji Narodowej w grudniu)

+

mocni poręczyciele

(minimum 2'600 zł brutto łącznie na 2 rodziców

- w zależności od banku)

=

Kredyt Studencki


czyli nigdzie nie piszę KB jest najlepszy, wybierz KB itp.
niemniej jednak...

Jeżeli ktoś czuje się przeze mnie wprowadzony w błąd to szczerze przepraszam!

Jednak w sumie to nic złego nikomu się nie stało (dzięki Bogu), bo i stać się nie mogło - istnieje możliwość przeniesienia dokumentów z jednego banku np. KB, do drugiego banku np. PKO BP (o czym na forum można poczytać).

Cóż jeszcze mogę dodać?
Chyba tylko to, że przeprowadzę badania wśród osób na mojej liście mailingowej m.in. na temat: kompetencji pracowników banków, szybkości obsługi kredytów i wymagań dla poręczycieli... czym (mam nadzieję) spłacę nadwyrężone zaufanie.
witam!
Poruszałam tąkwestię poręczeń w jednym poście.Dobrze sie zstanówcie zanim złożycie w którymkolwiek banku wniosek o kredyt.WNIOSKÓW MIMO PRZYZNANYCH KREDYTÓWNIE DA SIE PRZENOSIĆ Z BANKU DO BANKU.
Jeśłi pracownik banku nie jest w stanie określić jakich wymaga poręczycieli trzeba sie grubo zastanowić czy warto tam składać wniosek.
Z doświadczenia z lat ubiegłych wiem że nie ma zbyt wygórowanych wymagań co do poręczycieli w PKO BP SA.Jak do tej pory i z wiedzy na chwilę obecna wiem, że dochód ŁĄCZNY PORĘCZYCIELI nie może byc niższy niż średniakrajowa.Czyli załóżmy że rapowinni mieć 2600zł brutto.Oczywiście nie w każdym przypadku to wystarczy.Bo to już jest analizowane w każdym przypadku.Jeśli np rodzice mają 5 dzieci, kredyty długoterminowe i tylko 2600zł może być wymagany dodatkowy poręczyciel
Konieczna jest wola polityczna

W obszarze mieszkalnictwa funkcjonuję od 23 lat. W imieniu większej społeczności zaciągałem zobowiązania (kredyty długoterminowe) na budowę mieszkań i domów jednorodzinnych i spłacałem je przed terminem.
Społeczne budownictwo czynszowe w początkach funkcjonowania było szlachetną wizją dochodzenia do mieszkania typu rotacyjnego, jako etap do uzyskania mieszkania na własność (model anglosaski) bądź wynajmowania mieszkania po umiarkowanym czynszu (ll habitations loyere modere) model francuski. Niestety, zabiegi wokół TB-ów, ich naddmierna komercjalizacja - nasyłanie wysoce opłacanych funkcjonariuszy do rad nadzorczych pochodzacych z lokalnych układów władzy i towarzyskich zepsuło system. Dalece posunięta interwencja państwa rozsadziło to co było w tym systemie najistotniejsze, idea subsydiarności - pomocniczości.
KFM dystrybuuje środki jakie parlament uzna za stosowne przydzielić ustawą budżetową. Ze względu na rosnący dług publiczny, rosnący deficyt płatniczy i psucie państwa przez rozmaite koterie polityczne, zamiera aktywna rola Banku Gospodarstwa Krajowego w udzielaniu kredytów wg preferencyjnej stopy 0,5 stopy redyskonta uchwalanej przez RPP. Po prostu, środki uchwalane przez Sejm są coraz bardziej limitowane. A na dodatek, wymagalna jest obsługa pozyczek zaciągniętych w BRRE i w EBI (EU).
Aby coś w tej sprawie zadziałać potrzebni są negocjatorzy, którzy zechcą podjąć wątek tutaj poruszany i próbować zmierzyć się z wyzwaniem i zmienić warunku umowy. Społeczność TBS może tylko wpływać na taki stan rzeczy.
Pozdrawiam
J.O.


Tak masz racje ale na Islandii jest troche inaczej, gdy korona slabnie, rosnie inflacja a gdy rosnie inflacja rosna i zaciagniete kredyty w koronach. Wiec tak naprawde nie ma znaczenia w jakiej walucie masz kredyt .


Dokładnie. W Islandii wszystkie kredyty długoterminowe są aktualizowane do kursu korony względem koszyka walut. Rodzaj waluty ma znaczenie tylko do oprocentowania kredytu. Każdy, kto ma kredyt mieszkaniowy lub samochodowy płaci teraz coraz więcej.

I nie zapominajmy, że mówiąc 6,8% mówimy o inflacji średnio ważonej. Niektórych dotyka bardziej, chocby mnie na przykładzie paliwa. Tankuję dwa razy w tygodniu i zbiornik paliwa kosztuje za każdym razem więcej.

Ale pewnie ktoś zaraz powie, że nie znam Islandii i wszystko to jest normalne.
Witam wszystkich hodowców z zachodniej Polski.

Jak wiecie Bolemin padł. Hodowcy związani z Bolminem wydzwaniają do AMI, Kozich Głów, Dropa, i proponują współpracę. Robi się wielkie zamieszanie, mądre panie z tych zakładów (kontraktacja - Przepiórska, Rydellek) obniżają ceny każdego dnia i szantażują stałych dostawców, że jeżeli się nie zgodzą na cenę 6 zł, to są chętni z Bolemina na 5,20 + VAT. NIe dajmy się zwariować, wiadomo, że będą rozgrywać akcję między hodowcami, kto zgodzi się na mniejszą cenę ten wygra. Spotkanie w Kozichgłowach 12-13.02.09r. Jeżeli stali hodowcy nie zgodzą się na cenę 5,50 + VAT, szefowa firmy ma zaoferować byłym producentom z Bolemina cenę 5,20 + VAT, podobno telefonów jest multum, ludzie są zdesperowani, ponieważ mają kredyty długoterminowe, jeżeli jeden rok nie prowadzisz produkcji, bank może oddać Cię do komornika. W firmie AMI, słynna pani Przepiórska szantażuje wszystkich hodowców, że jeżeli się nie zgodzą na jej warunki, to zainteresuje się dostawcami z byłego Bolemina. W umie nie określa ceny pisklęcia, ani ceny żywca.

Zastanówmy się wszyscy razem, czy mamy pracować na nowe mercedesy prezesów firm, dorabiać wszystkich darmozjadów w tych firmach, czy odpuścimy sobie ten rok, aby wszyscy oszuści dostali dobrego kopa!

pozdrawiam hodowców z zachodniej Polski, czekam na Wasz odzew.
To, jakie raty kredytu mają Państwo płacić zależy od treści umowy kredytowej, którą Państwo zawarli - i tam znajdują się precyzyjne informacje (choć może napisane w sposób mało zrozumiały).

Mogę podać moje przypuszczenia (oparte o podane liczby):
1. kredyt jest oprocentowany stawką = stawka libor (zmienna) + marża banku polskiego (stała: 1,35 %)
2. w ciągu ostatnich miesięcy bank narodowy Szwajcarii obniżył oprocentowanie udzielanych przez siebie pożyczek, dlatego także stawka libor dla kredytów w CHF spadła (z 2,995% do 0,64883%)
3. W rezultacie oprocentowanie kredytu spadło, a więc zmieniła się też rata kredytu w CHF. Spadek oprocentowania był na tyle duży, że mimo wzrostu kursu CHF rata w PLN znacznie zmalała.

Kredyty długoterminowe zawsze przewidują zmienne oprocentowanie, a więc zmiany wysokości rat są nieuniknione. Przy kredytach walutowych dochodzą jeszcze zmiany krusu waluty. Teraz zmiany są dla Państwa korzystne, ale potem mogą pójść w przeciwną stronę. Trzeba być przygotowanym na to, że kiedyś w przyszłości może to być znowu 360 CHF - albo nawet i 2 razy więcej. Lepiej więc na taką ewentualność odłożyć pieniądze. Można też spłacać więcej niż jest zapisane w umowie, po to by dług malał szybciej i mniej pozostawało do spłacenia - ale czy jest to korzystniejsze od robienia sobie rezerw zależy od tego, jak traktuje wcześniejszą spłatę bank (najczęściej bierze od tego dodatkową prowizję, co może czynić wcześniejszą spłatę mało opłacalną).