krwawej serii
wojtekstoltny




Kolejna część popularnej piły wypuszczona przez wytwórnię Lionsgate. Reżyser D. L. Bousman tym razem stanął na wysokości zadania i nakręcił naprawdę przyzwoitą kontynuację krwawej serii. Jingsaw (Tobin Bell) i jego wierna uczennica Amanda (Shawnee Smith) nie żyją, a jednak diaboliczna gra nie dobiega końca. Na wieść o śmierci Kerry (Dina Meyer) na posterunek policji zostają przysłani dwaj agenci FBI - agent Straum (Scott Patterson) i agentka Perez (Athena Karkanis), którzy mają wreszcie rozwikłać zagadkę psychopatycznych zabójstw. Celem nowej gry staje się jeden z ostatnich policjantów prowadzących sprawę Jingsaw'a - porucznik Rigg, przez te wszystkie lata ścigania Jingsaw'a popadł w obsesję. Rigg zostaje wciągnięty w dużo wcześniej przygotowaną przez Jingsaw'a grę, ma 90 minut na przebrnięcie przez przygotowane dla niego pułapki by ocalić porwanego, jeszcze w części trzeciej Jeff'a (Angus Macfadyen) oraz detektywa Hoffman'a (Costas Mandylor). Agent Straum odnajduje byłą żonę Jingsaw'a - Jill (Betsy Russell), dzięki niej dowiaduje się co popchnęło jej męża do zadawania takich śmiertelnych tortur.
Do końca nie wiadomo kto tak naprawdę kontynuuje dzieło Jingsow'a, sam byłem dość zdziwiony. Ta część wywołała we mnie podobne emocje jak premierowa część kultowej serii, podobne, lecz nie takie same. Pierwsza część nakręcona przez James'a Wan'a pozostanie na zawsze najlepszą częścią. Wykorzystane przez reżysera w czwartej części retrospekcje zaskakująco zazębiają nam trzecią i czwartą część serii, dzięki nim pokazujemy podłoże psychiczne i motywy morderstw Jingsaw'a. Niewątpliwie film jest godny obejrzenia. Moja ocena to 8/10.

Skoro już mowa o krwawej serii, proponuję jakoś udokumentować te chwalebne wyczyny, co by nie popaść w gołosłowie!

Bo przecież co w życiu jest cenniejsze od uczenia się na czyichś błędach...?!?

UWAGA!
Świeżo upieczonym początkującym w różowych okularach WSTĘP SUROWO WZBRONIONY!!!

Wszelkie nadużycia będą karane.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom