Odnosnie piractwa nasiennego , poniżej link do ulotki :
http://www.wierzchoslawice.pl/6797000/r ... 061108.pdf

Do kompletu jeszcze brakuje historii IG-Farben

Zapewne chodzi Ci o odtajnione niedawno dokumenty z procesów norymberskich przeciwko temu koncernowi ?
http://profit-over-life.org/main.html

Dr Rath jest może postacią kontrowersyjną ale warto posłuchać jego wykładu na temat I.G.Farben :
http://video.google.com/videoplay?docid ... 0801&hl=pl

Od siebie , prywatnie , zdjęcia oryginalnego dokumentu pracownika przymusowego IG Farbenindustrie w Oswięcimiu :

http://s106.chomikuj.pl/ChomikImage.asp ... d=63252654

http://s106.chomikuj.pl/ChomikImage.asp ... d=63252652
Do kompletu jeszcze brakuje historii IG-Farben. Słyszałeś Jaszar o tym?
"Oskarżenie

dotyczące ludobójstwa

i innych zbrodni przeciwko ludzkości,

popełnionych w związku z farmaceutycznym

procederem "robienia interesów na chorobach"

i niedawną wojną przeciwko Irakowi

Niniejsze oskarżenie zostaje przedłożone
Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości
przez dra med. Matthiasa Ratha i innych
w imieniu narodów świata
Haga, dnia 14 czerwca 2003 roku
Do rąk Prokuratora
Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości,
Senatora Louisa Moreno-Ocampo,
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości,
Maanweg 174
NL-2516 AB Den Haag/Haga"

http://www4.dr-rath-foundation.org/pdf- ... plaint.pdf



Kartel w okresie drugiej wojny światowej
Po Standard Oil (obecnie EXXON) Rockefellera, drugim największym
konglomeratem korporacyjnym w sektorze farmaceutyczno-petrochemicznym
w pierwszej połowie dwudziestego wieku był niemiecki IG Farben. Stanowił on
najważniejszy czynnik odpowiedzialny za dojście Hitlera do władzy politycznej
oraz za jego pÛźniejszą Ăą realizowaną wspÛlnie Ăą agresję na Europę i świat.
Druga wojna światowa była faktycznie wojną napastniczą, zaplanowaną,
rozpoczętą i prowadzoną przez decydentÛw z IG Farben. Co więcej, koncern
ten był spÛłką macierzystą IG Auschwitz Ăą największego zakładu
przemysłowego tego kartelu chemicznego znajdującego się poza granicami

4
Niemiec. Bogactwo zdobyte przez IG Farben naznaczone było krwią i
cierpieniami niewolnikÛw, w tym także przetrzymywanych w obozie
koncentracyjnym Auschwitz. IG Farben wspierał i jednocześnie wykorzystywał
pozbawionych skrupułĂ›w władcÛw hitlerowskich Niemiec w celu uzyskania
dominacji gospodarczej nad Europą i światem.
IG Farben był największym udziałowcem Standard Oil Rockefellera i vice
versa. Zwycięstwo sił alianckich nad hitlerowskimi Niemcami w 1945 roku
przekreśliło planowane przez IG Farben uzyskanie pozycji światowego
potentata w przemyśle farmaceutycznym i petrochemicznym. Jednocześnie
Standard Oil i inne korporacje farmaceutyczne/petrochemiczne konsorcjum
Rockefellera stały się najsilniejszą grupą finansową w tym sektorze,
zachowując swą pozycję po dzień dzisiejszy.
Podczas procesu norymberskiego w 1947 roku, niektÛrych członkÛw
kierownictwa IG Farben uznano za winnych popełnienia zbrodni przeciwko
ludzkości, w tym masowych morderstw, grabieży i innych. Trybunał
norymberski doprowadził ponadto do rozbicia kartelu IG Farben na trzy
mniejsze spÛłki Ăą Hoechst, Bayer i BASF. Dzisiaj każde z tych
przedsiębiorstw jest większe niż Ûwcześnie IG Farben.
Obecnie, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są wiodącymi eksporterami
produktÛw farmaceutycznych na świecie. Innymi słowy - dwa z trzech
dostępnych na rynku lekÛw są produkowane przez korporacje mające swe
siedziby w tych państwach.

CzystyAntysemityzm!


Znane już niektórym przemówienie Dr. Ratha:

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... rath&hl=pl


I jeszcze nauka kościoła
http://adakis.wrzuta.pl/audio/bmeq4wLYj ... jaworowski


Rafinacja cukru to w ogole jedna z wiekszych plag. Cukier jest najgorsza trucizna dzialajaca podstepnie, jeszcze gorzej ze jes go wszedzie pelno w latwo dostpnych miejscach i gotowych produktach.

W zasadzie kazdy cukier nierafinowany jest lepszy od rafinowanego, ale ogolnie nie ma roznicy.
...nie wspominajac o soli.
Sól to jedna z największych plag. Szczególnie ta polska, nierafinowana i złożona.
Sól prosta jest zdrowa. Niestety w Polsce produkowana jest tylko sól złożona stad konieczność uświadamiania populacji co do jej szkodliwości.
Np. sól niemiecka jest prosta i zdrowa. Szczególnie ta produkowana przez znaną i certyfikowaną firmę Nordsaltz.

Dalszy problem to kwestia mięsa. Polskie mięso jest niezdrowe bo jest mięsem złożonym. W odróżnieniu od miesa prostego. Najlepsze mięso produkuje znana firma Westfleisch. Mięso to zawiera dodatek audytu (minerał chyba) stąd jest bardzo zdrowe.

Podobnie kurczaki. Polskie są złej jakości fatalnie wpływajacej na długość życia. Badania przeprowadzone przez prof. Hosendufta dowodzą wyraźnej zależności między długością życia ,a spożywaniem kurczaków. I tak polskie kurczaki wypadły najgorzej, natomiast najlepiej wypadły kurczaki firmy Ostenhuhn. Kurczaki te , wytwarzane z najwyższej jakości polipropylenu z dodatkiem oleju transformatorowego zachowują świeżość najdłużej.

Trzeba też wspomnieć o zbożach, które są istna plagą wyjaławiającą ziemię. Zboża zostaną stopniowo wyparte (w trosce o zdrowie i dobro ludności/ludzkości) przez granulowany polistyren produkowany w zakładach Farben (IG). Daje on nieprzemijające uczucie sytości na wiele godzin.

Takie mleko. Mleko to juz w ogóle.
Polskie mleko ma smak co jest skandalem. Jedyne zdrowe mleko , które jest produkowane dla całej Europy to mleko certyfikowane firmy Berliner ,Frankfurter und Sohne Chemie Kombinat. Gwarancja jakości (najwyższej) jest fakt ,że współwłaścicielem jest rabin Monachium.

Są już na szczęście na polskim rynku zdrowe wyroby renomowanych firm np. oryginalny majonez Hellmann's, który wśród innych licznych zalet posiada i tę, że jest tak uniwersalny iż w smaku niczym się nie różni od przepracowanego oleju silnikowego.

itd. itp.

Miłej dyskusji życzę.

Tyk (Roman)
Z mlekiem byl niezly przekret w Danii - okazalo sie, ze w mleku nie ma prawie mleka, natomiast sa barwniki firmy Bayer w duzych ilosciach...
A najzdrowsza jest wieprzowina z Austrii - tamtejsi farmerzy odkryli, ze swinie bardzo szybko rosna po podaniu im tabletek antykoncepcyjnych, ktore nie przeszly kontroli jakosci w firmach farmaceutycznych. Bo to, ze swinie tam dostaja antybiotyki to jest znane od dawna :) A polskie swinie nie sa zdrowe - sa za tluste :D
Takie stwierdzenia padaja naprawde w niemieckich mediach...
Gardien poszedł po kolumnach, a ja bym zwrócił uwagę na jeden wiersz:

ochrona wolnej konkurencji (przepisy antymonopolowe, antydumpingowe

i beneficjenta tej kategorii:

skorumpowani politycy posiadający wszechwładną policję gospodarczą, lobbyści i wielkie korporacje

co wiele mówi o poziomie umysłowym albo uczciwości autora tabelki.

- Jawne odwrócenie beneficjentów. Po prostu wielkie korporacje korzystają z braku prawa antymopolowego i już :-). Jest to jawny nonsens, bo wielkie korporacje to są właśnie ci monopoliści. Posiadając monopol mają gigantyczne pieniądze i mogą lobbować za prawem promonopolowym. Przykładem są np. koleje w USA w XIX wieku, Rockefeleller ze swoim Standard Oil i IG FARBEN z nazistowskich niemiec. Ostatni przykład to "plany ratunkowe" wobec "kryzysu finansowego". Im większa korporacja, tym większy ratunek. No bo jak to? Ma paść jedyny producent samochodów? Trzeba go ratować!
- Bełkot i brak logiki. "politycy posiadający wszechwładną policję gospodarczą" - w prawie antymonopolowym ta władza jest ograniczona do rozbijania monopoli, a np. pan Franek prowadzący swój mało-średni bieznes pod nie nie podpada. Nie podpada pod niego tez wielki koncern farmaceutyczny pod warunkiem, że rynek dzieli z kilkoma równie wielkimi jak on. Zatem władza nie jest wszechwładna. Autor tabelki próbuje troszkę nas nastraszyć i robi to jak iluzjonista, wykorzystując chwilę nieuwagi czytającego.
- przepiy antydumpingowe wg. autora są złe. Scenariusz: Wielka i bogata Xlandia dotuje z budżetu państwa eksport do Ylandii w celu zniszczenia jakiegoś tamtejszego przemysłu albo rolnictwa. Dla ustalenia uwagi weźmy rolnictwo. Po kilku latach dumpingu rolnictwo Ylandii pada, nikomu nie opłaca się w Ylandii siać, żywność kupowana jest z Xlandii. Gdy już import syanowi 90% diety Ylandczyków, Xlandia zamyka granice i przestaje eksportować. Xlandia pogrążą się w głodzie. Zniesiesienie przepisów antydumpingowych to jak lewacka agitacja za jednostronnym rozbrojeniem. Przykład z Polski. Niemcy przekazują nam za darmo Leopardy. Tacy dobrzy ci Niemcy! Lyberał prostaczek tylko się cieszy. Nic tylko zamknąć kosztowną produkcję czołgów w Polsce i przyjmować dary. Ale głupi ci Niemcy!
- I wreszcie: niezrozumienie idei monopolu. Autor (pewnie lyberał gimnazjalista) najprawdopobniej wierzy, że monopole padają śmiercią naturalną. Żaden inwestor będący przy zdrowych zmysłach nie rozbije oddolnie monopolu. Inwestor chce pomnażać kapitał, a nie toczyć wojny dla idei. Jedyny moment, gdy z monopolistą można konkurować to początek danej branży, rynku, rodzaju przemysłu. Później, gdy monopolista zatrudnia 100,200,300tys ludzi, ma swoich polityków, dziennikarzy, inspektorów wszelakaich i odłożone pieniądze na kilka lat wojny cenowej, jest to juz praktycznie niemożliwe.

Nic dziwnego, że chorą agitacyjną tabelkę przyniósł tu kolega djans. Zwolennik GMO i prywatyzacji armii.

to fakt. ulickiki pisał ciekawostki
ale pod koniec poszczały mu nery i zaczął magicznie myśleć
przyczepiając się choćby zdjęcia gospodarza.

Sean, prawda jest taka ze Ulicki nie mogl wszystkiego zweryfikowac i w wielu sytuacjach kierowal sie intuicja.
Ta jeddnak czasem zawodzi a gdzie brak narzedzi i dowodow moza latwo zabrnac w slepa uliczke. Zresztat tyych slepych uliczek nie brak, pobudowali w tym czasie sporo.

Ja zawsze bralem to co stara sie mowic Ulicki w duzy nawias, ale pewne rzeczy jednak przemyscal, chociazby wskazywal na informacje, szukal.

I tak np. teraz wiem o IG FARBEN, co juz zwewryfikowalem kolejnym zrodlem i nie wydaje mi sie zeby to bylo glupie czy zle dzialanie. OStatecznie Ulicki nikogo do niczego nie nawolywal, zwyczjanie byl drazliwy z ta swoja dociekliwoscia.

Czy kazdy detektyw jest 100% skuteczny? czy kazda sprawa jest tak prosta jak raz-dwa-trzy?
Ciekawe, nawet bardzo. Kompunuje się z tym co wiem o żywności GMO - gen terminatora - o to chodzi. UE jako spadkobierca IG FARBEN - dokładnie tak. Nawet w przemyśle stoczniowym to widać. Niemcy dotują swoje bezczelnie, a nasze do liwkidacji, razem z 80tysiacami miejsc pracy w przemyśle kooperującym. Upudruwana, ucukrowana Generalna Gubernia.

Prowadzacy mógł dodać, że poza produkcją materiałów wybuchowych IG FARBEN odpowiadało za otrzymywanie benzyny syntetycznej. Nie powiedział tego wprost, ale oczywiste jest też, że powojenny porządek RFN zbudowała Ameryka - ta w której tak naiwnie pokładaja nadzieję Polacy (że nas obroni przed Ruskimi i Niemcami). Znajdywałem też wzmianki, że lotnictwo amerykańskie było niezmiernie litościwe dla pewnych inwestycji w przemysł niemiecki. Tego w wykładzie zabrakło, a szkoda. Szkoda, bo intensywna wspołpraca trwa nadal. Wspolne projektowanie uzbrojenia, wspolne inwestycje, projekt połączenia giełd, wspolny rozbiór Serbii. Niedawno wyszło, że Niemcy po cichu wspierały inwazję na Irak.

Pan Michalkiewicz operuje terminami "cesarskimi". Warto się zastanowić nad niewidzialnym "cesarstwem". Ono nie ma jasnych granic. Np. w czasie, gdy wielu naszych lumpenpatriotów miało wręcz nadzieję, że Amerykanie nauczą Rosjan moresu, z Rosji do USA szły spore dostawy tytanu, a rosyjskie wojska rakietowe wynosiły amerykanskie satelity. Wychodzi na to, że poza partnerstwem amerykańsko-niemieckim kwitnie partnerstwo amerykańsklo-rosysjkie.

Pięknie się to wszytsko zaczyna układać.
...amerykańsko-niemieckie

http://www.bibula.com/?p=3949

Operator niemieckiej giełdy Deutsche Boerse oraz amerykański nadzorca giełdy nowojorskiej NYSE Euronext, planują dokonanie fuzji giełd, co utworzyłoby największą tego typu grupę giełdową na świecie. Ta zdawkowa informacja jest przeciekiem z poniedziałkowego wydania niemieckiego tygodnika Der Spiegel.

Przed wojną IG FARBEN, Prescot Bush. Wspólne projektowanie czołgów po wojnie. Wzajemne inwestycje na ogromną skalę. Przenikanie kapitału. Ponad 4000 żołnierzy Bundeswehry w Afganistanie. Wspólny rozbiór Jugosławii.
Niemiecki nieudany false flag.

http://wiadomosci.onet.pl/1867803,12,item.html

Po długim siedzeniu jak mysz pod miotłą uczą się od anglosasów, a anglosasi są w tym biegli. Np. wojna domowa w Iraku to ich dzieło, Al-Kaida atakująca częściej Pakistan i Iran niż Izrael - też.

Strategiczne partnerstwo Niemcy-USA kwitnie. Razem zdemontowali Jugosławię. Razem zbudowali Kosowo. Albańczycy mieli na transparentach "Danke", a w Kosowie założono amerykanska bazę na 7tys żołnierzy. Wbrew stanowisku Rosji. Wspólne inwestycje niemiecko amerykańskie są ROZLEGŁE. Ścisłą kooperację datuje się od lat 30 XX wieku, gdy to wspólne przedsięwzięcie amerykańsko-niemieckie pod nazwą IG FARBEN dało III Rzeszy możliwośc uzyskiwania benzyny syntetycznej. USA formalnie prowadziły z Niemcami wojnę, ale swoich fabryk nie bombardowały, a po wojnie postarały się by Niemcy odzyskały siłę. Teraz też mają tam swoje fabryki, a Niemcy w USA swoje. Kwitnie kooperacja technologiczna, wymiana handlowa i współpraca wojskowa. W Afganistanie służyło więcej Niemców niz Polaków. Na naszym polskim poletku też się daje to zauważyć. Taki np. Der Dziennik ma linię proamerykańską. Wg. naszych "analityków" powinno byc przecież zupełnie na odwrót.

Tylko nam, ciemnemu ludowi wmawia się, że stawiając na amerykańską kartę zapewnimy sobie odpowiedni balans między Niemcami a Rosją. W rzeczywistości lądujemy po uszy w globalistycznej sferze wpływów, która bawi się narodami jak lalkami. Taki mamy "sojusz" z USA jak Gruzja. Taki sam. Mimo, że nasi USofile reklamują umowę dwustronną i pokopuja znaczenie NATO, to jakoś nie możemy się doczekać tej umowy dwustronnej. Czemu USofile tego nie skomentują? Kupilśmu F16, wzieliśmy udział w agresji na Irak, bierzmey tarczę. A tej dwustronnej umowy kurwa, nie ma!

Wiecie czemu nie ma?

Na Europę Wschodnią Amerykanie mają już strategicznego partnera. Są nim Niemcy.

Po ostatniej akcji widać, ze Amerykanie dają Niemcom coraz więcej swobody. Niemcy mogą we wspólnej strefie wpływów wykonywać false flags.
IG - Farben nazywala sie ta korporacja przemyslu farmaceutycznego i chemicznego, ktora finansowala miedzy innymi budowe obozu koncentracyjnego w oswiecimiu. W oswiecimiu istnialy zaklady chemiczne (istnialy jeszcze w komunie tylko wlasciciel sie zmienil) nalezace do tej korporacji. Oboz w oswiecimiu mial za zadanie m.i. dostarczac tania sile robocza. Kilku czlonkow zarzadu tej korporacji bylo po wojnie sadzonych w Norymberdze, ale po kilku latach wyszli z wiezienia i zasiadali znowu w zarzadach swoich firm (Bayern, HĂśchst itp)-
Problem medycyny szkolnej lezy w tym, iz zarabia na ludziach chorych, a nie na zdrowych. Fundacje utworzone do badania raka, AIds, osteoporozy itd. sa dotowane z datkow ludnosci, firm farmaceutycznych i przemyslu. Jesli pracownicy takiej fundacji znajda prawdziwe przyczyny choroby, to znaczy wykonaja swoje zadanie, to straca prace, bo fundacja nie bedzie miala racji bytu.
Caly system zdrowotny jest z gruntu falszywie zorganizowany. Lekarze powinni miec pensje niezalezne od czestotliwosci wizyt i ilosci sprzedanych lekarstw, ale zalezne od ilosci pacjentow i ilosci wyleczonych pacjentow.
Komunistyczny system nie byl najgorszy w resorcie zdrowia, tyle ze placil lekarzom zdecydowanie za malo. Lekarz na pensji jest bardziej motywowany wyleczeniem pacjenta gdyz przedluzanie choroby i sprzedawanie lekarstw nie daje mu zadnych zyskow.
Wsrod lekarzy naturalnych - homeopatow niewatpliwie pieniadz tez czesto dominuje nad uczciwoscia. Dlatego trzeba samemu sie doksztalcac i przejac opowiedzialnosc za swoje zdrowie we wlasne rece. Takie strony jak ta i ksiazki o ktorych tutaj dyskutujemy niewatpliwie ulatwiaja to zadanie. Im wiecej sie czyta i wie, tym latwiej oddzielic to co wazne i skuteczne od tego co jest mniej wane.
Ten akt oskarzenia o ktorym mowi robakzkomputera to jest byc moze jeden z oskarzycieli Dr. Rath. Jest wielu lekarzy i naukowcow ktorzy usiluja przeciwdzialac tej grupie interesow, ktora zdominowala przemysl, polityke i medycyne. Ale zmiana naszej rzeczywistosci na lepsza jest mozliwa tylko poprzez podniesenie globalnej swiadomosci. Ludzie swiadomi wlasnych mozliwosci pozytywnego wplywu na swoj stan zdrowia, ludzie nie kupujacy zlych, zatrutych chemia produktow, nie dajacy sie wciagac w konflikty religijne, pseudopolityczne, rasowe itp doprowadza do pozytywnych zmian.
Natomiast walka przeciwko czemus (wojnie, glodowi, niesprawiedliwosci itp) wzmacnia tylko to zjawisko (prawo fizyczne oporu i prawo przyciagania).
Dlatego nalezy brac udzial w demonstracji o pokoj a nie w demonstracji przeciwko wojnie, domagac sie sprawiedliwego rozdzialu zywnosci dla wszystkich ludzi, a nie zlikwidowania glodu itp. Aby to zrozumiec polecam film The Secret lub ksiazki Pierre Franckh lub wielu innych autorow zajmujacych sie wyjasnianiem praw przeplywu energii rzadzacych w naszym swiecie (dzisiejsi fizycy wiedza juz, ze materia - substancja nie istnieje, to co istnieje to sa rozne formy energii i nasze mysli sa rowniez energia i one ksztaltuja nasza rzeczywistosc).
O tym czy teorie spiskowe sa tylko smiesznymi teoriamii, czy tez przekazem faktow, mozecie panstwo rozstrzygnac po ogladnieciu filmu:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 4543719947
Farben Lehre - Erato
Pocisk bo daje nawet linka
http://pl.youtube.com/watch?v=zC1owJzY8ig
Myślę, że warto utworzyć osobny temat nt. tego, budzącego kontrowersje, filmu.
Na pewno 1 i 2 cz. tej " filmowej powieści" nie była dla mnie specjalnie odkrywcza, ale trzeba przyznać, że w bardzo atrakcyjnej formie to przedstawiono. Z kolei o fakcie FED i motywie płacenia podatków na ich rzecz nie miałem pojęcia. O dotowaniu przez Rockefellera IG Farben w czasie II WŚ także.

Generalnie film ma obnażać, pokazywać prawdę, odkrywać spiski, dochodzić, śledzić. Czy jego autorzy w takim razie, sami nie uczestniczyli w jakimś spisku i komu zależało tak bardzo, aby dotować produkcję tego filmu? Czy nie mieliście uczucia, że film pokazuje prawdę, ale nie odpowiada na pytanie "co robić, aby zapobiec"?

No to start.

Dla spóźnialskich - http://video.google.pl/videoplay?docid=-5870901554543719947&q=zeitgeist&total=2432&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=1
.

Po 60 latach milczenia dostępne są wreszcie materiały Trybunału Norymberskiego, dotyczące oskarżeń przeciw koncernowi IG Farben - największemu międzynarodowemu przedsiębiorstwu chemiczno-farmaceutycznemu.


Szczegóły w ponizszym linku , niestety po angielsku.

http://www.profit-over-li...nal/polish.html
http://www.profit-over-life.org/main.html

Telford Taylor, US-Chief Prosecutor, in his Opening Statement in the trial
against IG Farben (BAYER, BASF, Hoechst) executives
at the Nuremberg War Crimes Tribunal 1947


I jeszcze filmik z youtuba :wystąpienie dr Ratha (45min) o kartelu chemiczno- farmaceutycznym itp - polskie napisy :

http://video.google.com/v...yqCQ&q=dr+rath+
.
span style="font-size: 18px; line-height: normal">span style="font-weight: bold">Najnowsze próby zdyskredytowania terapii witaminowych: Zbrodnia?span>span>
Dyrektorzy koncernu farmaceutyczno-chemicznego I.G. Farben siedzą na ławie oskarżonych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Po postawieniu zarzutów o masowe morderstwa i zbrodnie przeciwko ludzkości trzynastu z nich zostało skazanych na karę pozbawienia wolności od osiemnastu miesięcy do ośmiu lat.

W sierpniu 1947 roku, dwa lata po zakończeniu Drugiej Wojny Swiatowej, dwudziestu czterech dyrektorów farmaceutyczno-chemicznego koncernu I.G. Farben stanęło przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze.
Czytaj więcej:
a href="http://www.stopcodex.pl/2009/02/najnowsze-proby-zdyskredytowania-terapii-witaminowych-zbrodnia/" target="_blank">http://www.stopcodex.pl/2009/02/najnowsze-proby-zdyskredytowania-terapii-witaminowych-zbrodnia/a>

span style="font-size: 24px; line-height: normal">http://www.stopcodex.pl/span>

span style="font-weight: bold">Czy wiedziałeś ...Kodeks Żywnościowy?span>
a href="http://www.youtube.com/watch?v=1lwL0yN5mxk&feature=related" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=1lwL0yN5mxk&feature=relateda>

span style="font-weight: bold">Chcesz żyć? NIE JEDZ!span>
a href="http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gwmCg&feature=related" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gwmCg&feature=relateda>

span style="font-weight: bold">Codex Alimentarius - czym to grozi, Dr R.Verkerk [pl]span>
a href="http://www.youtube.com/watch?v=Ayvkr0CC3Dg&feature=related" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=Ayvkr0CC3Dg&feature=relateda>

span style="font-weight: bold">Dyskusja o Codex Alimentarius w Radiu Parkspan>
a href="http://www.youtube.com/watch?v=YjhT5gld41c&feature=related" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=YjhT5gld41c&feature=relateda>
A z jakiej racji? Jakby Kryszna chciał to bym urodził się Anglikiem, a anglicy nie uczą się polskiego. Czemu świat ma być amerykański a nie słowiański lub hinduski? Niech spadają na drzewo. Jak któryś w Krakowie pyta o drogę to mówię po polsku: trzeba się było uczyć polskiego. Ich prawo jak dominują, że wprowadzają swoją kulturę i język, ale moje prawo się z tym nie zgadzać. Angielski do Ameryki! Uczmy się esperanto! Albo lepiej sanskrytu! Druga sprawa, że faktycznie jest ogrom wiedzy po angielsku, jak bym go kumał to już bym wszystkie te książki przeczytał. Ale ten dziwnie dźwięczny język mnie zniechęca, jak słyszę go, to tak jak bym słyszał odgłos jakiegoś zwierzęcia a nie mowę ludzką. brrr. Poza tym nikt do mnie nie mówi po angielsku oprócz ciebie więc z jakiej paki ja mam do kogoś w polskiej strefie językowej zasuwać po hamerykańsku?

Nie będziemy śpiewać po angielsku,
nie będziemy myśleć tak jak oni. - Big cyc - yeah! :lol:

KSU uwaca:
Zapatrzeni w Amerykę,
zapatrzeni w obcy kraj,
jeszcze mówią swoim językiem
ale myślą jak wielki pan.
Slowo wolnośc i slowo honor,
nie pamięta już o nich nikt.
W wielkim bagnie wszyscy toną,
gryzą się jak wściekłe psy.
:lol:

Tu nie Ameryka, tutaj jest Polska,
tu nie hamburger a kiełbasa swojska,
tu nie Jerzy Busz a Endriu Lepper - Farben Lehre
jesli chodzi o film, obejrzalem, nawet 2 razy, potem zapoznalem sie z tymi aktami procesu norymberskiego zamieszczonymi na internecie, I co moge powiedziec film rozswietlil mi spojrzenie troche na historie, ktora byla a ktorej ucza nas w szkole, pozatym dr rath jest niemcem czy jest w jego interesie bluzgac na swoj narod publicznie ? Zgadzam sie ze stwierdzeniem ze Unia Europejska jest to dokladnie to jak Hitler chcial podzielic Europe tylko on chcial sila a teraz jest za pomoca machlojek politycznych i ekonomicznych. bardzo zaciekawilo mnie bynajmniej to ze w Auswitch pare km od obozu zaglady byla najwieksza w europie fabryka chemiczna gdzie tworzono chemikalia testowane w auschwitz ...
Wedlug mnie jest w tym wykladzie sporo faktow ktore sa niezaprzeczalne ale nikt sie nie chce do tego przyznac, reszta to interpretacja dr-a ktory lubi teorie spiskowe, ale kto wie czy za 20 lat nie przyznamy mu racji jak jzu bedzie za pozno

a co do tego co napisal Daniel hmm. nigdzie nie znalazlem ze Rath handluje ziolami w necie mzoe jakeis dowody ? Zeby dostac tytul doktopra trzeba cos wiedziec ... Pozatym prowadzi badania w stanach, owszem bazuje na naturalnych metodach i nie chodzi o ziola tylko witaminy i inne rzeczy nie uzyskane syntetycznie. Poza tym dziwnie podchodzisz do tematu 2 wojny swiatowej, nazistow itp. Masz jakies niemieckie korzenie ? Wiesz jaka szkode to wywolalo dla naszego Panstwa ? Gdyby nie IG Farben to NSDAP nie zrealizowalo by swoich zbrodniczych wizji i nie wybilo sie na szczyt wladzy w Niemczech, wiedze mechaniczna masz, ale radze tez postudiowac podreczniki do Histrorii z Liceum.

Enyę, Theriona, IM, France Gall, Fats Domino, The Rasmus, Farben Lehre, Myslovitz, Blank & Jones
Enya, Therion ok. Myslovitz jak kto lubi. Ale Rasmus? Bleh...
Ale fakt, Black Sabbath, Metallikę, Armstronga i Nightwisha by trzeba dorzucić
Polecam ci ggg wątek Henryk Tur w Mistrzach i Małgorzatach.
BTW korzystamy dzisiaj z wielu medykamentów, które powstawały przy ogromnych cierpieniach ludzkich. Choćby akupunktura, metoda testowana metodą prób i błedów na żywych więźniach - czasem obdzieranych ze skóry, ale to było dawno, dawno temu. tak dawno, że dzisiaj nikt sobie tym głowy nie zaprząta. Myślę, że podobnie byłoby z lekami wynalezionymi przez hitlerowców, BTW bardzo mozliwe, że takie istnieją, tylko nie mówi sie o tym głośno, tak, jak o tej współpracy z IG Farben, która to firma spokojnie prosperuje mimo wojennych zaszłości.
Mam taką teorię, że zapomnienie wszystkich zbrodni to tylko kwestia czasu. Przeciez większośc tzw. wielkich władców historycznych to byli rzeźnicy pokroju Hitlera, ale nie zyje nikt, kto by to pamiętał, albo odniósł bezposrednie szkody. I postacie te sa traktowane beznamiętnie. Spluwacie, słysząc o Vladzie Tepesu? albo Atylli? Chyngiz Chanie? Za 100 lat może być podobnie ze zbrodniarzami naszych czasów. Zamienią się w postacie historyczne. Z Hitlerem proces ten juz się chyba zaczyna. Wydaje sie MK, kręci filmy juz nie takie jednoznaczne - Der Untergang na przykład. 20 lat temu byłoby to nie do pomyslenia. hitler, jako człowiek. Dzisiaj coraz więcej z jego ideologii trafia opłotkami do ludzi powielane w takich szmatławych agitkach, jak ta cytowana wcześniej.
No to troche mnie nie było i już jestem nie w temacie... no ale temat jest Rozmowy religijne wiec napisze tak... Ja i Religia

Wiec... tematyka ta nie jest mi moze bliska... nie znam sie na aspektach ani religijnych ani histroycznych chociaz na honoroym miejscu na półce stoi wielka Kronika Chrześcijaństwa... przestudiowana tylko dlatego bo kiedyś pasjonowała mnie inkwizycja i krucjaty... uwazam ze kazdego normlanego nastolatka, jesli nie interesowały go mroki sredniowiecza to przynajmniej powinny i dalej z religią dłuuugo sie nie postykałem... bo tego co uczą w szkole religia nazwac nie mozna... według mnie jest to wciskanie ludziom kitu tylko po to by zebrac wszystkich w niedziele na mszy i pokazać jak to katolicyzm rządzi swiatem... oczywiscie zdarzają sie rozne przypadki prawdziwego powołania... i wtedy ksiądz naprawde jest ksiedzem... bo według mnie ksiądz musi byc jak nauczyciel... otwarty... a jak do tej pory spotkałem sie z zaślepionymi ludźmi niedostrzegającymi niczego innego niz ich w seminarium nauczyli... a skoro ksiądz proboszcz tak mówi to tak ma byc... i co z tego ze biedny Iscariote ma inne zdanie na ten temat... o tym co sie wyprawiało podczas mojego bierzmowania mozna by ksiązke napisac... nawet tworzyłem humorystyczne opowiadanie o proboszczu co sie bardzo podobało szkolnej społecznosci... jednak wena sie skonczyła - niemoc twórcza... wiecie jak to jest No... wiec podsumowując wszyscy znajomi uwazaja mnie za ateiste...ja w Boga wieże...ale nie wieże, w to co mówi ksiądz podczas kazania... tak to ujme... bo jak na razie widze same sprzecznosci w tym co mówi... jesli ateizmem jest nieuznawanie nauk ludzi którzy nauczac nie powinni a nauczają to tak jestem ateistą... mówią takze ze satanistą... ale to juz przesada... tu juz padłem ofiarą zaszufladkowania pod pewna subkulture zwaną "metalami"... z czym sie wcale nie utożsamiam... no ale w koncu kazdy wie lepiej ode mnie kim jestem... ale jeszcze mnie zapamietają... a no i tak... zeby nie było.. nick..Iscariote fakt nawiązuje do religii... ale tu mi bardziej chodziło o nazwe instytucji w Hellsingu a przy okazji moge to jeszcze powiązac z moja ulubiona piosenką Judasz zespołu Farben Lehre...(fakt ze chodze w koszulce z wielkim napisem Judasz na środku tez nie wszystkim sie podoba )

łooo ale sie rozpisałem

Noo musze uważać... apropos wy mówicie że harry potter i pokemony spaczają dzieci... zobaczcie Hellsinga to jest hardkor I kościół jeszcze nie zakazał Hellsinga... ani NGE... ani FMA... i parę innych tytułów

Ano nie zakazał... a innych rzeczy sie czepiają... ja naprzykład na religie zakładam koszulke z napisem Judasz na środku.. (tytuł piosenki zespołu Farben Lehre dla niewtajemniczonych) i ksiądz nie jest temu przychylny
Co do tematu:

www.profit-over-life.org/ - 40.000 dokumentów z procesu Norymberskiego, dotyczących IG Farben.

http /img14.imageshack.us/my.php?image=igf1.jpg

Walter, Hitler został wybrany w demokratycznych wyborach, co pokazuje jak bardzo ogłupione masy mogą działać na własną niekorzyść.
Masy łatwiej ulegają wielkim kłamstwom, kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

to jest całkiem coś innego !!! to jest prawo wielkich liczb .. kiedyś na katedrze AE Kat ... przeprowadzaliśmy taki eksperyment ... wyszło że 1 na 100 studentów po skończeniu studiów chce założyć własną firmę ... reszta chciała pracować w budżetówce :+) + kilka osób planowało pracę w korporacji .. mittal , fiat etc.etc.

co do Hitlera .. z tego co ja wiem .... za wszystko zapłaciła firma IG Farben
nie ma to nic wspólnego z demokracją ani z reżymem :P

Jesiotr zachodni (Acipenser sturio)

- Występował w morzach otaczających Europę od Przylądka Północnego po morze Śródziemne i Czarne. W Polsce był niegdyś bardzo liczny. Osiąga długość do 4 m oraz masę 400kg. Obecnie osobniki o tak dużych rozmiarach występują niezmiernie rzadko. Ciało jest ciemnoszare, brzuch białawy lub kremowy.

Należy do ryb wędrownych, na tarło wchodzi do rzek wiosną. Istnieje forma osiadła, występująca w jeziorze Ładoga i nie spływająca do Bałtyku.

Gatunek ten był niegdyś bardzo liczny w wodach europejskich. Wskutek wielowiekowych połowów, zabudowy i zanieczyszczenia rzek oraz dostatecznej ochrony został prawie całkowicie wytępiony. Obecnie niewielkie stada żyją jeszcze w Garonnie (Francja), Gwadalkwiwirze (Hiszpania) i Rioni (Gruzja). Pojedyncze osobniki spotykano w Wiśle jeszcze do końca lat 50-tych. Obecnie trwają próby odbudowy populacji tej niezwykle cennej ryby.


Bieługa, wyz (Huso huso)

- Rozsiedlona jest od wschodniej części Morza Śródziemnego po morze Czarne, Azowskie, Kaspijskie, pospolita w Wołdze. Jest to jedna z największych ryb na świecie. Osiąga do 9 m długości i masę 1500 kg. Najstarsze osobniki żyją do 100 lat. Ciało jest masywniejsze niż u innych jesiotrów, wrzecionowate, a pysk zaokrąglony i zaopatrzony w spłaszczone wąsiki.

W naturalnych warunkach może się krzyżować z sterletem, siewrugą i jesiotrem rosyjskim. Bieługa jest rybą poszukiwaną dla bardzo cennego mięsa i czarnego kawioru (do 100 kg z jednej samicy). Wśród ryb jesiotrowatych zajmuje trzecie miejsce pod względem wielkości połowów. Pod koniec ubiegłego wieku stado bieługi kaspijskiej było już przełowione. Obecnie największe stado bieług występuje w Morzu Kaspijskim. Średnia masa eksploatowanej bieługi wynosi 60-80 kg. W Polsce spotykane są jej krzyżówki (bester) w hodowlach stawowych.

Źródło: http://www.aquaagroprojec...ki/page0006.htm


W latach 50 tych w Wiśle pojawiły się w dużej ilości m.in fenole... z zakładów których kominy widzę z domu, dawne IG Farben wybudowane przez więźniów z KL niemieckiego w Oświęcimiu. Wtedy masa ryb wyginęła na dekady, ale dyrektywa wodna w ciągu dekady wytrzebi trucicieli głównie ze Śląska i Wisła będzie jak 200 lat temu kryształowa Jesiotry 4 m będą pływać i połykać wędkarzy mniejszej postury polujących z harpunami, kuszami

Ta ryba działa na wyobraźnię, ale w rzekach, jeziorach jej wprowadzenie może zakłócić równowagę, jak myślicie? Co innego hodowla w stawach, zbiornikach zamkniętych, co innego rzeki, jeziora. Obce gatunki zwykle w końcu robią kuku miejscowym, to już wiemy wszyscy.

a mozesz powiedzieć gdzie takie szczeliny w centrum miasta sie znajdują,przypuszczam,ze na plcau wolnosci. jesli sa jakies inne mogł bys wskazać miejsce na mapie z gory dzieki za odp.

Poszukaj w rejonie dzielnicy niemieckiej oraz w dzielnicy pracowniczej przy IG farben a na pewno znajdziesz....

Moim zdaniem szczeliny służyły jako ochrona przed nalotami bombowymi.Oczywiście samo trafienie w szczelinę bombą z pewnością nie gwarantowało niczego ale przed odłamkami i podmuchami z wybuchów z pewnością wywiązywały się.

Tutaj na przykładzie Bierawy,są naprzeciwko wytwórni gazów.
Podczas wojny co się w tych zabudowaniach znajdowało to nie wiem ale z pewnością załoga miała znaleźć schronienie w tych szczelinach podczas nalotów...

Co do Sławięcic zadanie z pewnością było to samo,tylko że dla obsługi obozów.


Inne LS-D istnieją jedna nawet w samym centrum . . .

A tunele to bajki , były owszem ale nie można tego nawet nazwać tunelami chyba tunelikami technicznymi wybudowanymi razem z kompleksem IG Farben .
To jeszcze raz dam mapkę. Z wejściem do podziemi jeszcze.



To jak? Jest ktoś, kto by się chciał pobawić w wykopki? 8)

A tu kilka innych zdjęć. Tym razem ze starych zabudowań, w pobliżu schronu. Najprawdopodobniej ze starego IG Farben. Niestety wszystko, poniżej gruntu jest pozalewane.










Schron po drugiej stronie Kanału Gliwickiego naprzeciw Zakładów Azotowych Kędzierzyn, (w których szczęśliwie pracuję - tam to są wielkoludy :D)













No właśnie, na ostatnim zdjęciu widać małe okienko w półkolistej ścianie u góry. Można więc wnioskować, że jest tam jakieś pomieszczenie, do którego z parteru nie ma dojścia. Możliwe więc, że wejście tam było spod ziemi. Dodatkowy tunel spod ziemi zmieściłby się między dolnym wejściem z boku, a końcem ściany, jak to widać na zdjęciu niżej:



To samo jest na drugim końcu schronu. Nie wie ktoś czy to normalne? Czy takie schrony miały górne piętra? I jeśli tak, to czy często?

Dodatkowo w odległości około 300 metrów znalazłem zasypane wejście do podziemi, które, biorąc pod uwagę bliskość ZAK (kiedyś IG Farben), mogłoby nawet prowadzić na drugą stronę kanału.




Niestety tylko te dwa zdjęcia - wyczerpały mi się baterie w aparacie
W każdym razie, widać było, że ktoś próbował się zabierać do odkopywania (górka piasku przed wejściem i obcięte dno kanistra, służące za narzędzie pracy, leżące w środku ;p)
Anyway, gdyby ktoś chciał się podjąć odkopywania, służę pomocą :P


Bateria Heimatflak 212/VIII nie stacjonowała w Koźlu, lecz w Starym Koźlu, nieopodal zakładów IG Farben. Po pierwszym nalocie z 7 lipca 44, w którym zginęło 3 pomocników Luftwaffe z obsługi baterii załogi przeniesiono ją w okolice Reńskiej Wsi, gdzie weszła w skład Grossbaterii "Reichnsdorf".
Do dzisiaj na cmentarzu w Starym Koźlu znajduje się tablica poświęcona poległym.

Szczelina LS Deckungsgraben, wybudowana na początku 1944 r na terenie bezpośrednio przylegającym do zakładów IG Farben.

Wykonana ze zbrojonego betonu, o łamanym kształcie, wejściem z zachowanymi drzwiami pancernymi oraz zabezpieczoną klapą pancerną LS Keller - Fenster wyjściem ewakuacyjnym (NA). Obiekt jak na razie jest niedostępny z powodu zalania przez wodę.





Szpital dla personelu wojskowego oraz technicznego zakładów IG Farben, wybudowany około 1943 r. Do dziś zachowały się przyziemia budynku oraz obudowana grubym zbrojonym betonem generatornia prądu, kształtem przypominająca schrony typu LS Tiefbunker.









Fotografie generatorni prądu:






Dziwne "święto" trochę, mam wrażenie że trzeba je przeprojektować z PRL i wiem co mówię jako mieszkaniec powiatu oświęcimskiego i obserwator tego co się dzieje od czasów lat 80-tych kiedy jeszcze TOTALNIE gloryfikowano Armię Czerwoną.

Po pierwsze termin "wyzwolenie Oświęcimia" budzi mój WIELKI sprzeciw, od razu mam na myśli osadzenie PPR, nacjonalizację majątku Potockich, zniszczenie zabytków mojej gminy Przeciszów, sołectwa Przeciszów, możecie obojrzeć resztki zabudowań dworskich które zaniedbali TOWARZYSZE miejscowi osadzenie przez "wyzwolicieli". Po prostu tego dnia Rosjanie zamienili się rolami z Niemcami, front przetoczył się przez Oświęcim. Jedna okupacja zmieniła się w drugą, garstkę więźniów z KL ocalono, gdyby się sowieci starali, mogliby szybciej coś wymyślić, choćby desant przed wyprowadzeniem wieźniów w zimowy MARSZ ŚMIERCI, to ocaliłoby tysiące ludzi dodatkowo. Wieźniowie wymagali też specjalistycznej opieki, diety, leków, leczenia, niejednego zabiła puszka z "tuszonką" czy wódka.

Piszę o tym bo słaba jest świadomość ludzi że Oświęcim to nie tylko KL.
Ważne jest zachowanie pamiątek II wojny w sensie budowli poniemieckich. To się łączy z zachowaniem pamięci o holokauście. Nikt chyba w ten sposób nie pomyślał o tych setkach bunkrów.

Wokół miasta (w samym mieście też) na ogromnym terenie są niezliczone bunkry, umocnienia, budowle, resztki tego badziewia z II wojny. Czy ktoś się na tym zna, czy kogoś to interesuje czy ktoś to BADA NAUKOWO, czy jako paskonat amator? To dziwne że nie, bo sam KL odwiedza rocznie 2 mln gości. Przecież to jest pokazanie tego co stworzyli własnymi rękoma więźniowie. To był także obóz pracy mimo wszystko. Pracował dawno temu w siłowni IG Farben, nad halą turbin jest do dzisiaj bunkier strażnika... cała fabryka to twierdza, ale wszystko niszczą... wiadomo. Wiele jest potężnych bunkrów obrony przeciwlotniczej. Strażnice. Podziemia siłowni też penetrowałem, ale najniższe poziomy zalane. Klimaty jak z horroru, industrial full max.

moze ją w IG Farben produkują Oplułem monitor


Co do babki piaskowej to gadałem z kierowcą który ją przywozi z niemiec to mówił że w miejscu skąd odbierał babki piaskowe ściśle były przestrzegane przepisy BHP, wszyscy byli w maskach i białych fartuchach

to moze ją w IG Farben produkują
hmm kogo znam i kogo widzialem....
Dr. Motte, Westbam, Mr X, Aquagen, Moguai, Barthez, Cosmic Gate, Caba Kroll, Base Attack, Flashrider, ENCLAVA, Casteam, DJ Red 5, Hardy Hard, Woody van Eyden, Reflex, DJ Baloon, Brooklyn Bounce, 666, DJ T-Kay, Angelo Mike, Steve Murano, DJ B-Killa, MC Nate de Great, Elektryczne Gitary, Vader, HEY, Kult, KAT, Closterkeller, T-Love, Farben Lehre, Paweł Kukiz / Piersi, Ania Dąbrowska, O.N.A., Łzy, TSA, Sistars, Kaliber 44, TEDE, Ascetoholix, 52 Dębiec, Trzeci Wymiar, Mezo, Owal, DJ Rob Money, COMA, IRA, O.S.T.R., Spacial D, Bass-T, Dickheadz, DJ Mirko Milano, Reeloop a.k.a. Kaylab, MC Krayzee, DJ Don-B, Tomcraft, DJ A-lusion, POKAHONTAZ ex. Paktofonika, DJ ROB, DJ Bolek [ENERGY 2000], DJ Boldy, DJ N.E.R.O.S. ,Marshya, Grassowa, Miss Alex, Enigmato, Max B. Grant, DJ Duro, MC Lasle, DJ Vortex, DHHD, DJ 600 V DJ Pavo, The Prophet.rodzine kipeskich w komplecie Ibisz Borkowski Steczkowska Kasia Klich Kasia Kowalska, Savio, Romek, Kox, Margolcia..... w tej chwili trudno sobie przypomniec wszystkich jezeli kogos pominalem soorki.... skleroza lub chwilowe zacmienie

A za to do Milówki to ja bardzo często wracam...mam sentyment do tych stron!
A ja rodzinę, i też często bywam

jeśli chodzi o moje upodobania muzyczne, to ja może tylko przekrój kilku kapel zaserwuję, bo długo by pisać...
Słucham sobie polskich: Pidżamy Porno, Cool Kids Of Death, Akurat, Tilt, Happysad, Zielone Żabki, Kazika, Lao Che, Illusion, Farben Lehre czy Koniec Świata, Strachy Na Lachy (...)
Słucham ostrych: System Of A Down, SlipKnot, Deftones, Perl Jam, Stone Sour
Ale i bardzo rockowe, czasem klasyczne: The Cure, The Clash, The Hives, The White Stripes, The Strokes, Rancid, JET, Faith No More, Green Day, OffSpring, Incubus, Red Hot Chili Peppers
Plus dodatkowo: kawałki lat 80-tych, jazzu nieco, stare dobre West Coast Gangsta R, capoeira, Faithless, Chemical Brothers, Prodigy, STARE DOBRZE MAŁŻEŃSTWO, Marek Grechuta, Sade, Erykah Badu, The ROOTS...


...and more

Jak widać, muzyka odegrała w moim żywocie dość istotną rolę. Nadal odgrywa.

Byłbym zapomniał: techno/dance i pochodne - nie dla mnie.
Amerykanie nie chcieli prowadzic takiej polityki span style="font-weight: bold">lecz ją prowadzili.span>
Amerykanie wręcz sfinansowali Trzecią Rzeszę, kartel amerykańsko-niemiecki jak jest wyżej napisane produkował Cyklon B, amerykanie w czasie II WŚ.( Rockefeller) finansował konta Hitlera oraz tz.Koło Himmlera na co są dowody z procesu w Norymberdze.

a href="http://imageshack.us" target="_blank" class="postlink">img src="http://img266.imageshack.us/img266/2476/hit25nq.jpg" border="0" />a>

Zlecenie przelewu z datą 27 lutego 1933 r. na sumę 400 000 marek (RM) z "I.G. Farben" do "Delbruck, Schickler Bank" w Berlinie na konto "Nationale Treuhand" - czyli fundusz wyborczy Hitlera, zarządzany przez Hjalmara Schachta i Rudolfa Hessa .

Zródło - Trybunał w Norymberdze , dokument nr. 391-395.

Tylko w okresie od jesieni 1932 do marca 1933 na to konto wpłacono Hitlerowi i NSDAP ponad 2 000 000 dolarów.

Nie rozmawiamy jak widać o przypuszczeniach lecz o faktach ukrytej historii.
Pozdrawiam IKO
Powody wybrania Auschwitz na "fabrykę śmierci" przez Himmlera latem 1941 roku, które podaje prof. Leni Yahil z Jad Waszem (niestety nie mówi, skąd pochodzą, z jakich dokumentów):

1. czysto polska populacja w okręgu
2. wygodne połączenia kolejowe
3. wyniszczający klimat
4. obecność Bunawerke i I.G. Farben, które produkowały dla armii na wschodzie (syntetyczny kauczuk)
5. znaczna odległość dla samolotów alianckich

Bez podania źródeł (dokumentów) - to są tylkospan style="font-weight: bold"> spekulacjespan>, ale warte odnotowania.


Starzec
Starając się Max osiągnąć w kontrowersyjności wypowiedzi niedościgły poziom Archera, skwituje Twój post trzema równie retorycznymi pytaniami jak te, które z niego wyzierają.

A zatem:

Dlaczego skoro obrócono w perzynę Drezno, Hamburg i Bremę nie zbombardowano chociaż tylko samych bocznic kolejowych w Oświęcimiu, Treblince, Majdanku i Sztutowie?

Dlaczego znając doskonale intencje Hitlera i jego zamiary wobec Europy wschodniej przynajmniej od 1934 roku, niemały w końcu kapitał żydowski w Ameryce nie ewakuował w porę swych ziomków?

I dlaczego na koniec tenże kapitał nie miał najmniejszych nawet oporów przeciw utrzymywaniu w czasie całej niemal wojny kontaktów handlowych z takimi firmami jak Friedrich Krupp AG, Siemens und Halske, czy Interessen-Gemeinschaft Farbenindustrie AG - w skrócie IG Farben?
Tak zamiast chrztu lepszy jest świecki rytuał aborcji, do którego dokonania kazda postępowa kobieta przyznać się powinna-
dziecko nie przeżywa stresu, bo się nie rodzi...

Zamiast do księdza forsa trafia do aborcjonisty w białym kitlu, albo do firmy Hoechst niegdyś IG Farben producenta pigułki RU-486 a wcześniej cyklonu B...
Zgoda, ale jedno drugiemu nie zaprzecza. Pisałem o czymś innym. Po procesie norymberskim, ze skompromitowanego trustu IG Farben wyodrębniły się jej części składowe. Może niezbyt wyraźnie to podkreśliłem, niemniej proces wyglądał tak: z firm wymienionych wyżej w pewnym momencie historycznym powstaje megakoncern czy trust, który zaczyna sterować polityką III Rzeszy. Wojna się kończy, trust pada i zostaje osądzony, firmy - siostry, czy firmy - założycielki, czy wreszcie: firmy- córki funkcjonują samodzielnie, być może podejmując (przejmując) zobowiązania "rodowe".
Witam!

yak napisał: "W odniesieniu do meritum - wiadomo, że takie firmy jak np. BASF, Bayer, Agfa itd. - wyodrębniły się po wojnie "z trzewi" IG Farben, uznanej za zbrodniczą organizację".

The Farben cartel dated from 1925, when organizing genius Hermann Schmitz (with Wall Street financial assistance) created the super-giant chemical enterprise out of six already giant German chemical companies — Badische Anilin, Bayer, Agfa, Hoechst, Weiler-ter-Meer, and Griesheim-Elektron. These companies were merged to become Inter-nationale Gesellschaft Farbenindustrie A.G. — or I.G. Farben for short - cytat z http://reformed-theology..../chapter_02.htm

Z tego co udało mi się zrozumieć to I.G. Farben powstało z sześciu juz istniejących w Niemczech spółek - Badische Anilin, Bayer, Agfa, Hoechst, Weiler-ter-Meer, and Griesheim-Elektron.

Pozdrawiam!
Dzięki! Pierwszego dokumentu nie znałem, drugi (materiały z procesu) owszem, ale się jeszcze przez nie nie przekopałem, zwłaszcza, że mój angielski jest bardzo bierny, choć daję radę. W odniesieniu do meritum - wiadomo, że takie firmy jak np. BASF, Bayer, Agfa itd. - wyodrębniły się po wojnie "z trzewi" IG Farben, uznanej za zbrodniczą organizację. Co innego ocena moralno-prawna, co innego zobowiązania kapitałowe. Być może to właśnie te filie-córki IG Farben miały jakieś powinności wobec akcjonariuszy dzieł "pramatki". Ponieważ nie było wiedzy na ten temat (rozwinięty internet istnieje od niedawna) - nikt nie postawił, ani tym samym nie odpowiedział na pytanie: czy za akcje "Hydrierwerke Pölitz AG" można było np. w II połowie XX wieku otrzymać jakieś pieniądze? A może było można?
Co do "wątku amerykańskiego" - jest bezspornie prawdziwy, co gorsza znam jego dalsze rozwinięcia, np. odnoszące się do aspektów narodowościowych. Nigdy nie poruszam tematu, ale jakby pewnym informacjom, nota bene udokumentowanym, dać wiarę - wnioski są straszne i - poniekąd - potwierdzają fragmenty spiskowej teorii dziejów. A zagadnienie holocaustu musiałoby być ponownie przemyślane. Nie co do faktu, le co do współodpowiedzialności różnych środowisk.
Mam zamiar (jak się uda, śmierć przychodzi znienacka - w sobotę zmarł nagle M. Yoph-Żabiński) "popełnić" jakieś opracowanie na temat "toposów" związanych ze starą fabryką. W literaturze toposami nazywa się pewne nurty merytoryczne eksploatowane w różnych epokach i rozmaitych dziełach (mity, anegdoty - w sensie opowieści, wątki itd.). Na razie kształtują mi się zręby ujęcia, z powtarzających się nurtów można wyróżnić np.
- podziemna fabryka
- istotny wymiar produkcji (co tu naprawdę wytwarzano)
- nazi-ufo (przebogata literatura)
Do spraw materialnych dochodzą pozamaterialne, jednym z nich jest nawracający wątek, który zaczęliśmy omawiać. Mam na myśli międzynarodowe powiązania hitleryzmu jako takiego i Hydrierwerke jako pewną emanację tego zjawiska. Kreślę myśl powierzchownie, rejestruję powtarzające się motywy tematyczne, nie chcę wkroczyć na manowce prowadzące wąwozem spekulacji podpartych aprioryczną tezą, że hitleryzm (podobnie jak komunizm) to był zaplanowany eksperyment. Ponętne, ale łatwo można wpaść do rowu przy takim myśleniu.
Pozdrowienia serdeczne.

Koncern został oficjalnie zlikwidowany w 1952 roku, kiedy utworzono z pozostałości po podziale firmę IG Farben-Liquidatoren (IG Farben w likwidacji). Pod koniec lat 50. IG Farben-Liquidatoren wypłacił 27 mln marek odszkodowań robotnikom przymusowym pochodzenia żydowskiego (pracujących m.in. w zakładach Buna-Werke Auschwitz należących do IG Farben). Mimo to IG Farben ciągle był notowany jako trust na Frankfurckiej Giełdzie Papierów Wartościowych aż do 10 listopada 2003, kiedy ogłoszono jego bankructwo - IG Farbenindustrie wypłaciło wtedy kwotę odszkodowań w wysokości 500 000 marek niemieckich (160 000 funtów lub 255 646 euro) na rzecz fundacji dla byłych robotników przymusowych w nazistowskiej III Rzeszy, 21 mln marek pozostawiono w rezerwie - ostatecznie jednak nie wypłacono z tej kwoty kolejnych odszkodowań.

A tu ciekawostka na temat powiązań Ameryki z IG: http://reformed-theology..../chapter_02.htm

To obszar niezbadany, być może zawierający jakieś informacje o Policach: dokumenty norymberskie z procesu liderów IG http://www.profit-over-life.org/guide/index.html Wraz z aneksami może nawet 20 tys. stron
Być może te papiery mały rękojmie firm - pożyczkobiorców, a one po wojnie nadal istniały. Jest coś na ten temat w innych artykułach.

Im Berichtsjahr wurden 137,5 Mill. DM inve- - stiert gegenüber 92,4 Mill. DM im Vorjahr. Im laufenden Jahr dürfte dieser Betrag noch erheblich überschritten we/den. Die Investitionen des Berichtsjahres, von denen 96,5 Mill. auf die Erweiterung der Raffinerie Hamburg und 13 Mill. auf Geländekäufe und Vorarbeiten für die geplante Raffinerie Godorf (zwischen Köln und Bonn) entfielen, wurden in erster Linie durch zwei Kapitalerhöhungen um je 50 Mill, (auf 350 Mill.) finanziert. Zur teilweisen Finanzierung der-laufenden Investitionen wurde inzwischen eine 7Vaprozenzige Anleihe von 125 Mill. DM aufgelegt. Im Zusammenhang mit dieser Anleihe wurden die bestehenden Schuldverhältnisse bereinigt: Angebot an die Inhaber der 4prozentigen Anleihe 1942/54 ihre Stücke gegen die 7Väprozentiga Emission umzutauschen, Rückkauf von 29 Mill. der über 35 Mill. DM lautenden 8prozentigen Anleihe von 1952. Es ist vorgesehen, die am 1. Juli 1958 noch im Umlauf befindliche Restanleihe zur Rückzahlung am 1. 10. 58 zu kündigen.Einen guten Ruf hat sich daneben die Shell dadurch erworben, indem sie zusammen mit der Esso und der IG Farben AG i.A. den Inhaber der Anleihe der Hydrierwerke Pölitz, für die die genannten Gesellschaften die Bürgschaft übernommen hatten, ein faires Abfindungsangebot machte, obwohl dafür keine Rechtsverpflichtung bestand. Ein Beispiel, das leider bisher nicht nachgeahmt worden ist!


Co do demontażu fabryki. Po wojnie polacy rozbierali fabrykę (to co pozostało do rozebrania). Dla robotników którzy ją rozbierali-wydobywali złom, była zorganizowana stołówka w szkole przy ul. Tanowskiej. W tym czasie oskarżono ( chyba oficera WP) o zniszczenie, pocięcie wartościowych elementów z metalu szlachetnego. Wyrok był duży. Nie pamietam czy go wykonano. Informacja od pracownika tej stołówki.

Nie czytałem zeszytu nr 10/2008 i nie wiem czy nie powielam tej informacji.
30,08,2008 - ACID DRINKERS - MORZYCZYN n. Miedwiem

więcej : www.dhsummerfestival.pl

i następne

Analogs Szczecin, Kontrasty, 29.08.2008 (piątek)

Habakuk Szczecin, Amfiteatr, 30.08.2008 (sobota)

Popcore; Mechaniczny Kot
(MTV Rockuje Tour '08) Szczecin, Słowianin, 5.09.2008 (piątek)

Popcore; Mechaniczny Kot
(MTV Rockuje Tour '08) Szczecin, Słowianin, 6.09.2008 (sobota)

Insult Szczecin, Kontrasty, 26.09.2008 (piątek)

Root Szczecin, Kontrasty, 3.10.2008 (piątek)

Muchy Szczecin, Hormon, 26.10.2008 (niedziela)

Leniwiec; The Bill Szczecin, Kontrasty, 7.11.2008 (piątek)

Farben Lehre Szczecin, Kontrasty, 21.11.2008 (piątek)

Krzak (Extrim Tour 2008) Szczecin, Tiger, 24.11.2008 (poniedziałek)

Coma Szczecin, Słowianin, 29.11.2008 (sobota)
vdpoop ... ale przystosowanie jednej stopy procentowej dla całej Europy jest niemożliwe !!! chyba widać co się dzieje w Grecji oraz Włoszech !!

jeśli widzisz różnicę pomiędzy Warszawą a Podlesiem .. to chyba widzisz jeszcze większą różnicę pomiędzy Berlinem a Podlesiem ... łatwiej przystosować stopy procentowe dla krajów niż dla całej Unii .. i chyba się z tym zgodzisz !!

nie jestem przeciwnikiem EU ... pomysł jest dobry ... ale wykonanie zostawia wiele do życzenia ... szczególnie że narzucanie polityki monetarnej oraz fiskalnej to zły pomysł .. zniesienie ceł w EU to jest dobry pomysł , swobodny przepływ pieniądza oraz ludności jestem na TAK ...

MOCKBA CCCP tak oczywiście dlatego już mamy min VAT 15 %

wiesz kto będzie ustalać stawki podatku PIT ?? myślisz że panowie z CAS ?? nie synek to będzie IG Farben aka Merkel vel Sarko którzy przywalą dochodowym do 50 % !!!
MOCKBA CCCP skrótem .. największym zagrożeniem dla euro czyli waluty dla Europy jest to że pewne frakcje polityczne mogą przeforsować jakieś leppera na to stanowisko w BC a znając poglądy Sarko oraz Merkel aka IG Farben jest to całkiem możliwe ...
dlatego jeśli nawet w Polsce został wybrany Skrzypek to jeszcze w 24 innych krajach polityka monetarna może być prowadzona w sensowny sposób ..
jeśli jeden bank centralny o tym będzie decydował ... i zacznie się bawić jak FED w latach 20/30 lub w latach 60/70 to możemy sobie zrobić KUKU .. wszyscy naraz a tego może Europa nie przetrzymać !! szczególnie że już weszły takie magiczne zapisy jak VAT min 15 % ...

2 sprawa .. kraje które są w strefie Euro posiadały różne stopy procentowe etc.etc.
dlatego też jeśli np. Euro w Irlandii czy też Niemczech większego problemu nie stworzyło o tyle w Grecji oraz Włoszech jak najbardziej .. każdy z tych krajów posiada inną politykę monetarną w różnym stopniu zaawansowaną jedni lepszą drudzy gorszą ... a jestem pewien w 100 % że w EU dojdzie do tzn. "Liquidity trap"
a że żyjemy w świecie nominalnym a nie realnym to drugi raz zrobimy KUKU
Przejaskrawiony, bo ciężko uznać politykę IG Farben jako JEDYNĄ przyczynę rozpętania WWII. To był jeden z filarów tego, co się stało, ale nie jedyny.
Maleo RR dla mnie zagrali najlepiej. Szczegolnie kawalek Alibi. Farben Lehre - pozytywne zaskoczenie.

Ogolnie pozytywnie zaskoczny bylem. Mega dzieki dla ZIMY! Big Up!
Które to juz Moje Winter reggae, nie pamiętam. Ale wiem jedno, po kilku WR które jakby były słabsze (mały klub, za duzo osób i takie tam) zanalazła się hala która pomiesciła wszystko tak że było jeszcze sporo placu.
Ale żeby nie było tak rózowo wleje pare łyżeczek dziegciu, a własciwie jedyną sprawą która mnie zmęczyła do bólu to głośność imprezy, nie wiem czy taka ambicja była panów od nagłosnienia zeby było jak najmocniej i jak najgłośniej, ale nie dało się tego wytrzymać (przez przynajmnien część festiwalu) i bynajmniej nie jest to tylko Moja osobna opinia.
A teraz po kolei.
-przy bramkach nie miałem żadnego stresu, zadnych problemów z wejściem wyjściem i ochroną .
-jedzenie było w dosyć niezłym wyborze i nawet nie było zbyt drogie jak na zamknięta imprezę (obok kapelusza były frytki tak obrzydliwe ze hej),
a tu jak sie człowiek dobrze uśmiechnął to i bigosu dostał chochlę więcej hihi.
-bar obok wejścia był przytulnym azylen na EWR i takie tam
-kibelki dośc czyste i nawet było mydło co sie chwali( oczywiscie brać rasta musiała nasyfić, no ale cóż takie pokolenie)
-stoiska z gadżetami były ( zima, nnnw, gaja....)


A teraz troszke warstwy muzycznej a na końcu podsumowanie (hihi jak w wypracowaniu)
Lucky Lozers-nie byłem i żałuje troszke bo zespół z gliwic i okazała się że mój kumpel siedział za garami

Świadomość szkoda ze na poczatku i krótko, ale klimat był, super było znowu chłopaków spotkać i poczuc pod scena moc. Pozdrówka dla chłopaków.

Ragana super sprawa, wreszcie dub na swiatowym poziomie, a Jahgoda myslę lepiej wychodzi w Raganie niz w LV, no i ten jej usmiech, ech....

Lion Vibration na swoim dobrym poziomie Igor potwierdza ze jest dobrym frontmanem i umie to robic, czego dowodem moze byc chocby kolejne prowadzenie WR.

CGB szybko łatwo i do przodu, czyli ska dla każdego, dobrzy są i oby tak dalej

Tabu co tu duzo mówic, dla mnie są lepsi koncertowo niż płytowo, i to pokazali w sobote

Farben Reggae Lehre Farben lehre TAK , Reggae NIE, połaczenie jakby na siłe nie spodobało mi się w ogóle, ale jak zagrali po staremu ostro i z przytupem to masakra, super

Ejectes dla mnie mega przezycie, taki mały drobiazg jak kapelusz a jaki z tego wyszedł image, tutaj w wydaniu bardzie ala The Clash, widac że czuja co graja i nie wychodza zrobic swojego i do domu, a ze pora była późna to niektórym mogło sie zdawac ze słaby koncert.

Reszty nie widziałem raczej świadomie, festiwale traktuje rónież jako spotkanie towarzyskie, więc układ z zespołami których nie za bardzo lubie jest ok, jest czas wolny wtedy hihi.

Podsumowaując, biorąc obiektywnie problemy jakie towarzyszyły organizacji tegoz festiwalu uwazam że Zima zrobił kupę roboty dla Nas, i tu chciałby jeszcze raz podziękowac i pogratulowac kolejnej edycji WR i zyczyć następnych.

A wszystkim malkontentom mówie, nie marudźcie tylko przyjeżdżajcie, bawcie się, pijcie palcie jedzcie itp.

Troszke przydługo ,sorki hihi
Pozdrówka
Kryzysie, staram sie nie wyrywac zdan z kontekstu w ktorym sa napisane, bo rzeczywiscie jest to nie w porzadku. jesli tak sie zdarza to tylko przez mylne ich zrozumienie. jednak na tym forum widzialem wiele slow ktore skojarzyly mi sie ze stawianiem kapel na piedestale i robieniu z ich tworczosci czegos w rodzaju pisma objawionego. i wlasnie z tym nie moge sie zgodzic. no bo jak wytlumaczyc stwierdzenia ze jesli grasz taki a taki kower to musisz myslec tak a tak, albo jesli napisales taki a taki post to mam nadzieje ze nie sluchasz takich a takich kapel? zgodze sie ze jakies podstawy ideologiczne musza byc, jak sam napisales trudno grac kowery kapel skinowskich bedac grupa punkowa. chodzi o to ze granice tego sa dosc rozlegle i w zasadzie mozna sie w nich pomiescic z dosc nawet rozbieznymi pogladami. chodzi o to aby tych granic nie zawezac. wracajac do sedna sprawy, to ze ktos nie gra dla pokoju nie znaczy ze ma dostac karabin do reki i bilet do Iraku, bo takie tu wlasnie opinie przeczytalem. to sa uproszczenia, i sa o tyle niebezpieczne ze rzad stosuje takie same tylko ze w inna strone, jesli grasz dla pokoju to jestes terrorysta. co do Lao Che byla to generalizacja z mojej strony i nie ma nic wspolnego z powstaniem ani wojna w Iraku. po prostu jesli na tym forum stwierdza sie ze punk jest przeciw wojnie to wedle tej logiki, Lao Che automatycznie przestaje byc punk bo przeciwko wojnie nie jest. chodzi o to ze wojna jest wojna i jako taka jest zla, wiec nie powinno miec znaczenia czy to II Wojna Swiatowa, czy wojna w Iraku, Wietnamie czy Afganistanie. i tym samym ta kapelka nie powinna wplatac tekstow Izraela ktory wybitnie ideologicznie nie pasuje do tematyki wojennej. to oczywsicie wedlug logiki tu zaprezentowanej. co do Farben Lehre to uwazam ze uzycie jednego kawalka z wieloletniego dorobku kapeli jest tak samo nie w porzadku co wyrywanie zdan z kontekstu. po za tym na swoim wlasnym przykladzie wiem ze co do pisania tekstow czy pogladow na zycie, sa one zmienne, w jeden dzien mozna cos napisac, a w drugi sie z tym nie zgodzic, na tym polega rozwoj. dlatego trzeba troche dynamiczniej podchodzic do sprawy. moim zdaniem odsylanie do strony z tekstami zeby sobie zobaczyc ze to nie jest punk ktory ma wszystko w dupie troche usztywnia te dynamike i traci tym co tworza dzialacze religijni. na ich przykladzie zreszta najlepiej widac ze czytajac to samo zdanie mozna wpasc na sto roznych pomyslow.

na pytanie czy koncert sie udal, kazdy musi sobie odpowiedziec chyba sam. jesli o mnie chodzi, no coz, mnie sie udal na 110%. moze dlatego ze dlugo mnie tu nie bylo i dawno nie slyszalem tych kapelek i nie spotkalem tylu znajomych. a moze tylko dlatego ze jestem jabol punkiem, wypilem trzy piwa, poskakalem sobie pod scena i bylo mi dobrze. czasem do szczescia wystarczy sobie troche obnizyc poprzeczke i nabrac dystansu do wszystkiego. wiem ze to moze prostackie i malo ambitne ale to ze nie jest sie we wszystkim smiertelnie powaznym czy zabojczo ambitnym czesto sprawia ze osiagamy zamierzone cele z duzo lepszym skutkiem. i wlasnie gdyby nie ta powazna dyskusja to prowokacja, a w zasadzie robienie sobie jaj, na koncercie zostalo by zauwazone maksymalnie przez 5 osob.

...baw sie i walcz!...
Sorki Gangster, ale to nie jest w porz?dku, je?eli wyrywa si? z kontekstu wypowiedzi i zarzuca ideologizowanie punka (jazzu, rocka, bluesa, itd.), czy traktowanie artyst?w jako prorok?w. Nie wiem, na jakiej podstawie. Zauwa?, ze kapele, kt?re wymieni?em i rodzaj muzyki w tym przypadku punk pos?u?y?y mi tylko za przyk?ad na to, ze nie mo?na mie? wszystkiego w dupie, nawet, je?eli gra si? punka(chyba nie uwa?asz tego za ideologizowanie), i tu nie ma znaczenia, czy si? do ko?ca zgadzam z tym wszystkim, co ci arty?ci maja do powiedzenia. Wa?ne, ze maja i staraj? si? to przekaza?, co ich czyni artystami wy?ej napisa?em, kto jest a kto nie jest artyst?. Przytoczy?em przyk?ad punka i kilku kapel na to, ?e ten rodzaj muzyki, czy ten ruch ma pewna filozofi? ( nie mylmy z religia, kt?ra jest tez filozofia. Filozofia nie jest religia). Mog? si? z nimi uto?samia?, lecz tylko z tego wzgl?du, ze rozumiem ich przekaz i jest on dla mnie czytelny a co najwa?niejsze w pewnym stopniu pokrywa si? z moim punktem widzenia.
Podam mo?e inny przyk?ad. Je?eli kto? cytuje powiedzmy na to, jakiego? filozofa, kt?rego nie rozumie to mowie mu ze nie powinien tego robi?. Nie, dlatego, ze traktuje danego filozofa za proroka, lecz dlatego, ze ten, kto go bezrozumnie powtarza staje si? ?mieszny.

Gangster piszesz o Lao Che, nie wiem, w jakim kontek?cie? Czy kto? odbiera prawo Irakijczykom do obrony przed agresorem? Uwa?am, ze Polacy podczas wojny jak i obecnie Irakijczycy, maja prawo do obrony i uwa?am, ze jest to ich obowi?zkiem.
Za taka sama zbrodnie uwa?am atak Niemc?w na Polsk? jak i atak Amerykan?w na Irak.
Tak wiec nie wiem, o co chodzi. Mo?e was zdziwi?, ale mo?na mie? pogl?dy antywojenne i jednocze?nie nie by? pacyfista. Jedno z drugim nie musi i?? w parze.

Je?eli chodzi o Farben Lehre… Faktycznie istnieje d?ugo ta kapelka…, Ale, po co? Je?eli tylko tyle maja do powiedzenia, ze maja spodnie z GS-u…
swietnie sie bawilem na koncercie, chcialem serdecznie podziekowac organizatorom tej imprezy. niniejszy post choc z tym koncertem zwiazany, traktuje jednak raczej o tym co dzieje sie tu na forum. dlatego iz po tym co tu czytam nie moge oprzec sie wrazeniu ze punk nagle stal sie czyms w rodzaju religii, kapele takie jak Dezerter czy Siekiera prorokami, ich teksty ewangelia, calosc jest jak Biblia a ideologia przeksztalcila sie w dogmat. i nagle anty-chryst pod postacia Mlodego-starszego zszedl na scene i podniosl reke na ta swietosc. wiec zanim zaplonie stosik chcialem dorzucic slow kilka od siebie...

jesli uznamy PUNK za ideologie przewodnia i zdefiniujemy jej zalozenia, potem spiszemy wszystkie teksty i bedziemy sobie z nich cytowac to naprawde uporzadkujemy ten ruch i rozwiejemy wszelkie watpliwosci. tylko czym wtedy bedziemy sie roznic od swiadkow Jehowy ktorzy maja wkuty na pamiec tekst na kazda okazje? cale piekno tego ruchu polega na jego bezszablonowosci i absolutnej wolnosci, rzeklbym nawet anarchii. jesli powiemy ze punk musi byc przeciw wojnie i absolutnie kazdy punkowiec musi przeciw niej otwarcie wystepowac i kapela ktora nie wystepuje przeciw wojnie nie jest punk to wbijamy sie w schemat i tak naprawde zabijamy wolnosc calego ruchu. wtedy mowimy ze np. kapelka Lao Che ktora spiewa o powstaniu warszawskim (uzywajac tekstow Siekiery i Izraela) nie jest punk bo nie jest przeciwko wojnie, a Farben Lehre to ignoranci bo spiewaja: "...mam w dupie, mam w dupie, tyle lat juz o tym mowie..." i tez nie sa punk. tak to jest wlasnie z cytatami, mozna sie nimi przerzucac w nieskonczonosc. jesli b.O.R.Sz. smial zagrac kower Dezertera i nie walczy o pokoj to moze robi to w mysl tekstu: "...wszyscy walcza o pokoj az sie leje krew..."?

jesli powiem ze mam wojne w dupie na komisji wojskowej to jestem bohaterem, a jesli mowie ze mam wojne w dupie na koncercie przeciwko wojnie to jestem ignorantem ktoremu nic tylko dac karabin. w obu przypadkach powiedzialem to samo, wiec skad ta roznica?

na tym polega caly paradoks, ktory poruszyl Mlody. jak daleko wybiega niezaleznosc? czy powinnismy wyznaczyc jej granice? czy jesli jestes przeciw organizacji panstwowej to jestes punk, a jesli przeciw organizacji koncertowej to jestes ignorant? czy powinnismy niszczyc systemy ustalone przez innych a chronic te ustalone przez nas samych? czy niezaleznosc jest auto-destrukcyjna? czy po prostu wystarczy wiedziec przeciw czemu sie mozna buntowac a przeciw czemu nie? czy tolerancja powinna obejmowac tylko to z czym sie zgadzamy? czy tak naprawde o to w tym wszystkim chodzi?
5.1.2009r.
http://www.naturalnews.co...ccines_HIV.html

naturalnews.com: Zgodnie z dokumentów wewnętrznych wynika, że firma Bayer w sposób świadomy sprzedała szczepionki skażone wirusem HIV.

Zamieszczamy tutaj mało znaną prawdę na temat firmy Bayer; prawdę, którą potrzeba odświeżyć. W roku 2006 odkryto, że firma dowiedziała się, że szczepionka, która została sprzedana w USA została przypadkowo skażona wirusem HIV.

Aby zatrzeć ślady, jak mówią dziennikarze z poniższego materiału video, Bayer wycofał szczepionki z rynku i sprzedał je konsumentom w Japonii, Francji, Hiszpanii oraz innych krajów, gdzie hemofilicy zostali następnie zakażeni wirusem HIV z powodu tejże szczepionki.

Bayer Exposed ( HIV Contaminated Vaccine )


I jak dotąd, pomimo dokonania tej jawnej zbrodni, żaden z pracowników firmy Bayer w USA nie został ani aresztowany, ani nie postawiono nikomu żadnych zarzutów.

Spece od propagandy firmy Bayer mieli do powiedzenia tylko tyle: "Bayer zachowało się w sposób odpowiedzialny, etyczny i po ludzku... [a jego działania] były spójne z przepisami."

Pewnie tak właśnie było. Nie zapomnijmy, że firma Bayer jest tą samą firmą farmaceutyczną, która wiąże się z przeprowadzanymi eksperymentami w obozach koncentracyjnych prowadzonych przez nazistowskie Niemcy. Posiadają oni długą i mroczną historię angażowania się w produkcję broni chemicznej. Na stronie CorporateWatch.org (http://archive.corporatew...yer/bayer1.html) czytamy:

"IG Farben ciągle rozwijał się podczas okresu międzywojennego jako jedna z z najbardziej potężnych firm chemicznych i farmaceutycznych na całym świecie. Ich produkty zawierały poliuretan oraz pierwsze lekarstwa 'siarczanowe'. To właśnie podczas ery nazistowskich Niemiec oraz podczas drugiej wojny światowej firma IG Farben (Bayer) wkroczyła w swoją najbardziej złowieszczą fazę. IG Farben, jako wiodąca firma chemiczna w nazistowskich Niemczech, przejęła chemiczne fabryki wzdłuż całej okupowanej Europy, wykorzystywało niewolniczą pracę w swoich fabrykach (wliczając w to prowadzenie ich własnych obozów koncentracyjnych), prowadziło eksperymenty medyczne na tych, których przetrzymywano w tych obozach koncentracyjnych oraz produkowano gaz trujący, którego używano do zabicia tysięcy osób. Pod koniec wojny porozumienie w Poczdamie w 1945 roku wzywało do rozbicia firmy IG Farben na małe, składowe przedsiębiorstwa. Podczas procesu w Norymberdze uwięziono dwunastu pracowników firmy IG Farben oraz dyrektorów za zbrodnie wojenne."

Każdy, kto przyjmuje cokolwiek wyprodukowanego przez firmę Bayer, moim zdaniem, wspiera to przedsiębiorstwo, które przez blisko sto lat dokonuje zbrodni przeciwko ludzkości.
Mike Adams, the Health Ranger
tłumaczenie: nietylkokontrowersje.com
ciekawy film dokumentalny n/t koncernu IG Farben i jego wplywu na najnowsza historie europejska
http://video.google.com/g...760024906&hl=pl

Habakuka srednio ale np Vavamuffin Dredsqaud Ras Luta Cinq G R!codeh i Jamal to sa zespoly :)
Wczoraj słyszałam taki zespół....hmmm....jak on się nazywał...Indianos Bravos...bodajże. Bardzo mi się podobało. Czy ktoś z was tego słuchał?

Indios Bravos...
Ta...
Znam ich. Ale znam ich tylko i wyłącznie dlatego, że robię sobie z tego jaja.
Jak dla mnie to jest nieudolna próba tworzenia reaggae :D

Oczywiście nikomu nie zabraniam ich lubić...
Coś się zrobiło zbyt sielankowo na forum, więc ktoś musi wsadzić kij w mrowisko. Zgłaszam się na ochotnika.
Ja nie rozumiem tego gatunku. Denerwujące gitary, pracujące schametem "brzdęk-pauza-brzdęk-pauza" i kosmetyczne zmiany w nużącej sekcji rytmicznej. Jako taką robotę wykonują tylko instrumenty tworzące linię melodyczną, a i tak nie należy przed nią padać na kolana. Dla mnie gatunek bezwartościowy, od dziesiątek lat nie rozwija się, stagnacja jest tu niemal niespotykana.
Niemal, bo drugim "ewenementem" jest punk rock. Od początku aż do dziś (i pewnie przez kilka dekad jeszcze) "3 akordy, darcie mordy". PR był impulsem do powstania takich gatunków jak Thrash Metal, Grindcore (mam tu na myśli ten prawdziwy, np. Brutal Truth i Napalm Death) i hardcore, a sam w sobie jest nieprzeciętnie wtórny i przewidywalny. Punkowcy uważają, że wartością są teksty, co wprawia mnie w konsternację. Anarchizm połączony z lewacką mentalnością (trzeba być jakimś schizofrenikiem, żeby być za anrchizmem i socjalizmem!) przeraża swoją pustką. W dodatku jest to jak najbardziej prymitywny i gówniarski bunt. Krytyka "systemu" jak najbardziej nieobiektywna, choćby świat był mlekiem i miodem płynący, to i tak "fak de system". To raczej nie sprawia, że człowiek myślący bierze te liryki na poważnie... No i ten gatunek, jak już wspomniałem, daleki jest od jakiejkolwiek prograsji, rozwoju. I nie wmówicie mi, że innowacją jest, że na jakiejś Pidżamie Porno lub Farben Lehre (swoją drogą oba to polskie punkopolo) pojawiła się trąbka, bo to wzbudza raczej śmiech politowania.
A przecież nawet gatunki uznane za mniej ambitne idą do przodu. W hiphopie można znaleźć zadziwiające eksperymenty (vide moi ulubieni nowojorczycy z Dalek), nawet techno przebyło drogę od schranza i minimalu do form dzisiejszych!

Może znacie jakieś nowatorskie i eksperymentalne kapele reggae lub punkowe, które zmieniły by mój brutalny osąd?

Nie znasz sie to sie nie odzywaj Jezeli nie rozumiesz to rowniez Teksty nie sa banalne, zeklbym ze sa to jedyne gatunki poruszajace trudne tematy np. nigdy nie slyszalem zeby artysta popowy spiewal o tym iz politycy zle zadza ze wojna to shit a dzieci w afryce umieraja z glodu Co do tego iz gatunek nie idzie do przodu to mam pewien tekst Analogsow :D

"To c**j, że gramy tak jak 20 lat temu
To c**j, że nierówno wchodzimy na refreny
To c**j, że nas nie ma na listach przebojów
Że nie jemy hamburgerów, nie pijemy coca-coli"

Generalnie nie obchodzi mnie twoje zdanie tacy jak ty wola siedziec cicho nie poruszac trudnych tematow bo tak sie zyje latwiej. Boicie sie nas naszej "innosci" i wszystko staracie sie zamaskowac

Hip-hop to nie muzyka tylko subkultura Hiphopowcy nazekaja jak to ciezko bylo w dziecinstwie itd. plawia sie w luksusie i zapominaja o biednych itd. zreszta wiekszosc z nich sie sprzedaje

Jezeli uwazasz ze reggae sie nie posuwa w rozwoju do przodu to posluchaj Konopians (polecam wszystkim) a napewno czegos podobnego nie slyszales

I tak na przyszlosc wypowiadaj sie w tematach na ktorych choc troche sie znasz :D
hmmm...z Polskich to Kazik, Happysad, Farben Lehre, z zagranicznych Offspring, Bad Religion, Papa Roach...ale głównie to Polskich słucham ;)

:lol: Tak.Patent to można zdobyć na odmianę np. kukurydzy modyfikowanej a nie na kukurydzę jako gatunek.
Zważywszy że w ojczyźnie biednego rolnika Zimmera nie wolno hodować organizmów GMO to straszenie naszych widzów patentem na świnie GMO jest zaiste zabawne.
Tego o IG farben nie będę komentował, jeśli ktoś ma rozum to powinien wiedzieć o co mi chodzi
C odo internetu to radziłbym uważnie przeczytać o co chodzi, potem poczekać na głosowanie (podobne ustawy przepadły już 4 razy) a potem wymyślać pierdoły...

Cha, cha...pewnie chciałeś mnie pocieszyć.... ALE to mnie tym bardziej przeraża. Jak to mówią? - do trzech/czterech razy sztuka? Czy Ty nie widzisz, że będzie to forsowane, aż do skutku. Aż lobbing będzie tak mocny, że wygra

Ale jednak zapoznajcie się z podanymi przeze mnie filmami na You Tube, bo nie zawierają one poszlak tylko czyste fakty. Tak.Patent to można zdobyć na odmianę np. kukurydzy modyfikowanej a nie na kukurydzę jako gatunek. Istnieją już dziesiątki patentów na odmiany gatunków. Wybieg miałby polegać na tym, że opatentowano ogólny kod świni. Kłopot w tym, że patent nie jest na genotyp świni ale na genetyczną modyfikację tejże świni. To jest na przepis jak wprowadzić nowe geny do świnki tak aby uzyskać nowe cechy. I nic a nic nie dziwi mnie, że wszystkie świnki mają podobny genotyp a rożnią się jednym kilkoma genami. I tak naszemu biednemu Zimmerowi musiano by udowodnić, że zmodyfikował swoje świnki zgodnie z specyfikacja. Taka drobna różnica, nie dostępna dla nieznających się na prawie a oglądających wyłącznie pseudo-naukowe filmiki na youtube.

Logicznie myślącym ludziom powinno się w tym momencie wydać podejrzane , że amerykańska firma każe płacić wyborcą Sarkozego, Tuska itp za własne świnie. Ale widocznie to tępaki lubiące dotować czyjś biznes albo spiskolodzy stwierdzą, ze ich przekupiono. Zważywszy że w ojczyźnie biednego rolnika Zimmera nie wolno hodować organizmów GMO to straszenie naszych widzów patentem na świnie GMO jest zaiste zabawne.

Podobne akcje antyGMO są co jakiś czas powtarzane, zwykle za pieniądze koncernów produkujących pestycydy i herbicydy oraz stosujące klasyczną produkcję materiału siewnego. Przecież "miastowe" nie wiedzą, że duzi farmerzy nie sieją własnego materiału siewnego a kupują otoczkowany z firm zewnętrznych. Czyli robią od bardzo dawna to co niby mają zrobić korporacje produkujące GMO. Po czym puszcza się to na You tube a naiwniacy wierzą jak w biblię bo pasuje to do ich spiskowego rozumowania...

Tego o IG farben nie będę komentował, jeśli ktoś ma rozum to powinien wiedzieć o co mi chodzi

C odo internetu to radziłbym uważnie przeczytać o co chodzi, potem poczekać na głosowanie (podobne ustawy przepadły już 4 razy) a potem wymyślać pierdoły...

nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem.

oni tam n ie jada sluchac muzyki tylko sie napierdolic i poruchac. mnie nie bawia takie spedy obojetnie czy to sie nazywa woodstock, czy antifest dlatego nigdy nie jezdzilem
nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem.

Normalny koles prowadzi knajpe, calkiem prawdopodobne, ze jest srednio rozgarniety, pokazali mu wpisy na jakism forum przyszli dziennikarze, a ci z rozbratu powiedzieli mu ze bedzie mile widziane jesli zamiast faszystow, zagraja tam antyfaszysci i koles sie zgodzil. Skad on moze wiedziec o jakies Fortecy i Irydionie, albo o jakis anarcho punkowych kapelach?
Dokładnie ta knajpa to raczej klimaty jezz, blues, rock. Ze względu na to, że mają możliwości to czasami tak ktoś zorganizuje jakieś reggae czy jakiś punkowy gig w postaci Farben Lehre.
Do Oświęcimia mam niedaleko, niecale 40 minut drogi samochodem więc bywam dość często. Ostatnio zamiast kolejny raz zwiedzic pozostalości głównych obozów postanowiłem poszukać czegoś po tym III obozie. I tu niespodzianka. Nikt nic nie wie, tzn. bez szczegółów. Wszyscy wiedzą, ze cos takiego istniało ale żeby ktoś mnie pikierował w odpowiednim kierunku to juz inna historia. Rozmawialem z taksówkarzami, policjantami z drogówki nawet ze starszymi ludźmi w nadziei, ze mieszkali tam podczas wojny. No ale niestety nikt nie udzielil mi jakis odpowiedzi. Wiec może ktoś z was wie czy istnieja jeszcze jakies pozostalości po tym obozie? Szukajac w bibliotekach miejskich oraz w Slaskiej Bibliotece tez niewiele znalazlem na ten temat. Glownie jest o samej fabryce IG Farben ale niewiele o samym obozie. I druga sprawa jak ktoś wie jak tam dojechać to może moglibyśmy sie ustawić na jakis dzień. Ja bym tam przyjechał samochodem i wspólnie możnaby odwiedzic pewne tereny.

dziekuje czy firma lub jej spadkobiercy istnieja do dzis czy byli scigani jako zbrodniarze

Ja zaznaczyłem wcześniej, mój "niemiecki" jest więcej niż słaby ale wydaje mi się, że cyklon produkowany był do lat 60-tych, zmieniono mu tylko nazwę. Co do tej firmy z Dessau, wchodziła ona w skład koncernu I.G. Farben. Słyszałeś o takich firmach - markach jak: Agfa, BASF, Bayer (ten od aspiryny)? To wszystko są firmy, które w przeszłości zarabiały duże pieniążki w takich miejscach jak Auschwitz. W tym linku, który podałem jest trochę o odszkodowaniach i innych firmach. Lista firm, które czerpały zyski z zabijania, bądź wykorzystywania niewolniczej pracy jeste bardzo długa. Wiele z nich istnieje do dziś i ma się bardzo dobrze.

Pozdrawiam.
U mnie w Oświęcimiu w różnych częściach miasta stoja takie schrony. Niekiedy w środku pól niekiedy przy ruchliwych ulicach lub w czyimś ogrodzie. Rozstawiane były wzdłuż tras przemarszu więźniów do pracy w IG farben (czyli zakładach chemicznych) oraz w miejscu ich pracy. Niekiedy spotyka się skupiska po trzy cztery ustawione obok siebie. był jeszcze jeden rodzaj ukrycia. W sumie był to betonowy wypełniacz dołka w ziemi zakopywany prawie całkowicie. Skłądało się toto z trzech ścian i półokrągłego dachu. Nad ziemię wystawał tylko ten półokrągły daszek oraz około 15 cm ściany. Wartownik musiał się wślizgiwać do niego ale wśrodku mógł nrmalnie stać.