Oprócz "Nieskończonej historii" Flinty i "I Don't Know Where Life's Going" Krzysztofa Kiljańskiego do drugiego etapu zakwalifikowały się:

"Z głębi duszy" Andrzeja Piasecznego
"Nie walcz" Emi
"Ev'ry Night" Mandaryny
"Mój" zespołu Goya
"Bez braw na finał" Papa Dance
"Znak pokoju" grupy Virgin
"Przepraszam Cię" zespołu Łzy
"Piosenka na nie" Makowiecki Band.
wybraliśmy takie piosenki:

L.Armstrong "What a wonderful world" (wstęp do calej płytki)
Krzysztofa Kiljańskiego "Stay" oraz "Center of time" (podjazd pod kosciół)
M.Bolton - nie pamiętam tytułu... ale fajny numer (podkład do spaceru i sesji foto)
B.Streisand & B.Adams "I finally found someone" (teledysk - podsumowanie)

z przymrużeniem oka
Amandy Lear "Give a bit of mmh to me" (jest wyjątkowo "nasza" ;))
Gladys Knight "Baby don't change your mind"
(skłądanie życzeń i podjazd pod restaurację)
Bursztynowy słowik dla Piaska
Słowik publiczności zespołu Virgin
(2-gie miejsce Mandaryna<patrz humor =P > 3-cie miejsce dla Krzysztofa Kiljańskiego)

Co sądzicie o pozycji Mandaryny ??? Wg mnie zaśpiewała gorzej niż w nagraniu w dziale humor... 2-gie miejsce zawdzięcza smsom z litości czy wysłanych od fanów(jeżeli tacy są )?? A może to Michał Wiśniewski wysłał samsy

Przygarnij Szymona Kropka Majewskiego
Bursztynowy słowik dla Piaska
Słowik publiczności zespołu Virgin
(2-gie miejsce Mandaryna<patrz humor =P > 3-cie miejsce dla Krzysztofa Kiljańskiego)

Co sądzicie o pozycji Mandaryny ??? Wg mnie zaśpiewała gorzej niż w nagraniu w dziale humor... 2-gie miejsce zawdzięcza smsom z litości czy wysłanych od fanów(jeżeli tacy są )?? A może to Michał Wiśniewski wysłał samsy

Przygarnij Szymona Kropka Majewskiego


Joanna Honorata Brodzik (ur. 11 stycznia 1973 w Krośnie Odrzańskim) – polska aktorka.

Jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 3 w Lubsku oraz Liceum Ogólnokształcącego nr 7 w Zielonej Górze. W 1996 r. ukończyła warszawską PWST.

W 2003 roku otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki komediowej na IV Festiwalu Dobrego Humoru w Trójmieście, a w 2004 dostała nagrodę „Wiktora” dla najlepszej aktorki za rolę w serialu Kasia i Tomek. Była laureatką konkursu "Z Cinema do Cannes". W 2006 r. odcisnęła swoją dłoń na Bursztynowej Promenadzie Gwiazd podczas Festiwalu Gwiazd w Gdańsku. W 2007 r. została nagrodzona Telekamerą w kategorii Najlepsza Aktorka. W tym samym roku otrzymała tytuł "Najpiękniejsza 2006" przyznany przez dwutygodnik "Viva!" oraz "Kobieta Roku Glamour 2006" w pierwszej polskiej edycji konkursu na "Kobietę Glamour" organizowanym przez miesięcznik "Glamour".

Została uznana za "Najlepszą aktorkę w serialu obyczajowym" (rola Magdy Miłowicz w serialu "Magda M.") i "Najlepsza aktorkę w filmie fabularnym (rola Sygity w filmie "Jasne błękitne okna") na Cieszyńskim Festiwalu Filmowym w 2007 roku. Jej rola Sygity w "Jasnych błękitnych oknach" została doceniona również za granicą. Joanna Brodzik otrzymała za nią nagrodę dla najlepszej aktorki (ex aequo z Beatą Kawką) na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Madrycie.

Zagrała w teledyski Krzysztofa Kiljańskiego i Kayah do piosenki 'Prócz Ciebie nic'.

W telewizyjnej "Dwójce" można było zobaczyć jej autorski program "Dookoła siebie". To drugi autorski program aktorki, wcześniej prowadziła 10 odcinkowy cykl "Ona czyli ja" w TVN Style.

Jej partnerem życiowym jest aktor Paweł Wilczak. 2 lipca w warszawskiej klinice połozniczej przy ulicy Karowej, Joasia i Paweł zostali rodzicami bliźniaków Jana i Franciszka.
[edytuj]

* 1996 - Dzieci i ryby - reż. Jacek Bromski
* 1996 - Dzień wielkiej ryby - reż. Andrzej Barański
* 1997 - Klan
* 1998 - Gabinet terapii ogólnej
* 1998 - Złoto dezerterów - reż. Janusz Majewski
* 1999 - Ogniem i mieczem - reż. Jerzy Hoffman
* 1999 - Dobra robota
* 1999-2001 - Graczykowie - reż. Krzysztof Jaroszyński i Ryszard Zatorski
* 2000 - Gunblast vodka - reż. Jean-Louis Daniel
* 2001 - Więzy krwi - reż. Marek Nowicki i Wojciech Pacyna
* 2002 - Break Point - reż. Marek Nowicki
* 2002 - Pianista - reż. Roman Polański
* 2002 - 2003 - Kasia i Tomek
* 2004 - Nigdy w życiu! - reż. Ryszard Zatorski
* 2004 - Siedem grzechów popcooltury - reż. Doman Nowakowski
* 2005-2007 - Magda M. - reż. Jacek Borcuch i Maciej Dejczer i Krzysztof Lang
* 2005 - 1409. Afera na zamku Bartenstein - reż. Rafał Buks i Paweł Czarzasty
* 2007 - Jasne błękitne okna - reż. Bogusław Linda
* 2007 - Magda M. 20 lat później

polski dubbing

* 2004 - Garfield
* 2006 - Artur i Minimki
* 2006 - Eragon
* 2006 - Garfield 2
^ ciśnie mi się do rymu... "srac i drobic"
< łągodny głos Krzysztofa Kiljańskiego w głośnikach...
V zapraszam na 20
^ ciśnie mi się do rymu... "srac i drobic"
< łągodny głos Krzysztofa Kiljańskiego w głośnikach...
V zapraszam na 20
Hello,

Witam wszystkich z Poznania Ja pracuję z biurze wymiany młodzieży Youth For Understanding. Wysyłam młodzież za granicę na rok i przyjmuję młodzież zagraniczną w Polsce.

Prowadzę też jak pewnie wiecie FC Krzysztofa Kiljańskiego juz od półtora roku (ale poleciało!), co zjada troche czasu ale jest bardzo satysfakcjonujące tyż.
Tudzież czasem "rozkręcam" inne Fan Cluby;) Żartuję - tylko doradzam jak zacząć.
Mam słabość do pisania (niektórzy twierdzą że talent). Zdarzają sie wiersze i teksty piosenek, ale przeważnie relacje z koncertów (głównie na stronie FC Krzysztofa, ale nie tylko)

Muzycznie różniście bardzo... Co do Sofy to dłuuuugo nie mogłam sie przekonać, uważałam że daleko daleko im do Sistars który też bardzo lubię. Aż nie poszłam na koncert na Maltą, zresztą z bardzo sceptycznym nastawieniem. No ale! Powalili mnie na kolana. Kupiłam płytkę i tak już poszło. Oni są inni, nikogo nie naśladują.
Tak jak Kasia mi napisała - za mało jest takich zespołów wiec w kółko nas porównują do Sistars, ale my gramy swoją muzę. Right!

Słucham każdej muzyki,bo każda jest dobra w zaleznosci od tego na co w danej chwili mam ochote Ostatnio słucham Krzysztofa Kiljańskiego i goraco polecam płytkę"In the room"..jest świetna,melancholijna i mozna stworzyć nia dobry nastrój np.do kolacji przy świecach
Polecam nową piosenkę Krzysztofa Kiljańskiego: "Podaruj mi"

"Podaruj mi sny, miesiące i dni, podaruj już dziś cudowną przyszłość A ja oddam Ci miesiące i dni... Magiczne sny i miłość..." z filmu "Rozmowy nocą"


Polecam nową piosenkę Krzysztofa Kiljańskiego: "Podaruj mi"

"Podaruj mi sny, miesiące i dni, podaruj już dziś cudowną przyszłość A ja oddam Ci miesiące i dni... Magiczne sny i miłość..." z filmu "Rozmowy nocą"


Zapraszam na noworoczny koncert Krzysztofa Kiljańskiego.


9 czerwca, w koncercie „trendy” obok młodych artystów zakwalifikowanych do koncertu "trendy" wystąpią również uznani już wykonawcy

Na deskach sopockiej Opery Leśnej zobaczymy czołowych wykonawców polskiej sceny muzycznej: BAJM, Jerzego Połomskiego w duecie z zespołem BIG CYC, Edytę Górniak, Justynę Steczkowską, Monikę Brodkę, zespół Wanda i Banda w duecie z Wet Fingers, Krzysztofa Kiljańskiego, Zakopower, KOMBII, Ryszarda Rynkowskiego. Wystąpi również zwyciężczyni ubiegłorocznego koncertu „trendy” Lidia Kopania.




z tego wynika ze wystąpi

Gwiazdy Też Będą Trendy
TRS, 2007.06.04

9 czerwca, w koncercie „trendy” obok młodych artystów zakwalifikowanych do koncertu "trendy" wystąpią również uznani już wykonawcy


Na deskach sopockiej Opery Leśnej zobaczymy czołowych wykonawców polskiej sceny muzycznej: BAJM, Jerzego Połomskiego w duecie z zespołem BIG CYC, Edytę Górniak, Justynę Steczkowską, Monikę Brodkę, zespół Wanda i Banda w duecie z Wet Fingers, Krzysztofa Kiljańskiego, Zakopower, KOMBII, Ryszarda Rynkowskiego. Wystąpi również zwyciężczyni ubiegłorocznego koncertu „trendy” Lidia Kopania.

Założeniem koncertu „trendy” jest poszukiwanie i promowanie młodych artystów. O tym, kto wystąpi podczas drugiego dnia Festiwalu zadecydowała kapituła złożona z przedstawicieli Telewizji POLSAT i Radia ESKA. Zwycięzcę wybiorą telewidzowie w głosowaniu SMS – owym oraz profesjonalne jury.
W tym roku na koncert „trendy” nadesłano rekordową liczbę ponad 300 zgłoszeń, co stanowi 200 proc. wzrost w stosunku do roku ubiegłego. Wyłoniona finałowa szóstka młodych debiutantów to: Afromental, 96 Project, Bracia, Losza Vera, Kashmir, Maciej Silski. Koncert poprowadzi wybuchowy duet: Piotr Bałtroczyk i Michał Koterski.
Kayah przymierza się do wydania płyty z muzyką afrykańską. Już teraz wie, że praca nad albumem będzie długa i ciężka. Przed wyjazdem do Senegalu, 27 kwietnia piosenkarka spotka się ze słuchaczami Polskiego Radia Wrocław.
Kayah z entuzjazmem opowiada o swoim najnowszym pomyśle - afrykańskiej płycie. Już wkrótce wybiera się do Senegalu. - W Afryce jest mi dobrze - mówi artystka. Przyznaje, że kiedyś miała pomysł, żeby tam zamieszkać. Podczas egzotycznej podróży zamierza szukać inspiracji, słuchać afrykańskich rytmów, kupować etniczne instrumenty. Kayah jest przekonana, że praca nad tą płytą będzie długa, dlatego zaczyna ją już teraz.

- Wokalistka zdradzi też swoje ekstremalne przeżycia - żartuje Małgorzata Agaciak, dziennikarka Polskiego Radia Wrocław, która poprowadzi piątkowe spotkanie z gwiazdą. Kayah opowie też o pierwszym w Polsce koncercie bez prądu oraz o wyjątkowym duecie w którym śpiewała ze szwagrem. Zaskoczy też historią o próbach z Anną Marią Jopek, które były prowadzone przez... telefon.

Jako producentka, Kayah rozszerza swoja działalność. Do tej pory jej firma wydawała niszowe płyty: Marii Peszek, Krzysztofa Kiljańskiego, Mosquito. Byli to artyści zupełnie nieznani, których Kayah wypromowała. Teraz powstaje odnoga jej firmy: Kayaxcom, która będzie wydawać płyty znanych artystów. W przygotowaniu jest krążek "Music For Boys And Gays". W rozmowie z Polskim Radiem Wrocław Kayah przyznała, że geje ją uwielbiają, a najnowsza składanka jest jej manifestem tolerancji. Znajdzie się na niej remix piosenki Madonny. - To trzeci przypadek w historii, żeby Madonna wydała taką licencję. Mnie się udało - cieszy się Kayah.



Fajnie, prawda? Kayah to dopiero artycha
Koncert charytatywny Dzień Kotana 2006 - Kotan Dzieciom

Podczas poprzednich edycji koncertu charytatywnego Dzień Kotana otaczaliśmy opieką grupy społeczne zagrożone wykluczeniem, osoby bezdomne i starsze.
Tegoroczny koncert dedykowany jest najmłodszym mieszkańcom Nasielska, małej miejscowości w woj. mazowieckim.

Pieniądze zebrane w czasie koncertu przeznaczymy na stworzenie w Nasielsku "Domu Ciepła", w którym dzieci odnajdą swoją szansę na lepszą przyszłość, otrzymają jak najlepszą opiekę lekarską, będą mogły rozwijać swoje zdolności i zainteresowania.

Do udziału w tegorocznym koncercie zaprosiliśmy: zespół 69, Big Stars, Biscuit, Blue Cafe, Braci, Button Hackers, COMA, De Mono, Edytę Górniak, Elektryczne Gitary, Ewelinę Flintę, Golden Life, IRA, Kasię Cerekwicką, Kasię Kowalską, Krzysztofa Jaryczewskiego - JARY BAND, Krzysztofa Kiljańskiego, Łzy, Macieja Silskiego, Marcina Rozynka, Marysię Sadowską, Mietka Szcześniaka, Negatyw, Perfect, Andrzeja Piasecznego, Roberta Chojnackiego, PIN, PtakY, Reni Jusis, Sebastiana Piekarka, Sofę, Szymona Wydrę & Carpe Diem, Pilichowski Band, Zakopower.

Serdecznie zapraszamy 1 października na Plac Defilad. Gramy od godz. 16:00.






W sobotę na scenę Amfiteatru wejdą znani artyści, prezentujący premierowe utwory w ramach koncertu Premiery Gwiazd. Na scenie zobaczymy m.in. Blue Cafe, Budkę Suflera, Edytę Górniak, Krzysztofa Kiljańskiego, Urszulę i Virgin.
– Chcemy wylansować piosenki, które potem podbiją listy przebojów – podkreślał reżyser koncertu, Jacek Kęcik. Prowadzenie koncertu powierzono m.in. pianiście Waldemarowi Malickiemu.
EDYTA GÓRNIAK
Talent, jaki rodzi się bardzo rzadko. Piękna, wybitnie zdolna, ma wszelkie atrybuty gwiazdy, która mogłaby zrobić karierę poza granicami kraju. W roku 1990 zadebiutowała z wyróżnieniem na Festiwalu w Opolu. Rok później trafiła do słynnego musicalu Metro, którego gwiazdą stała się niemal natychmiast. II miejsce w roku 1994 w Konkursie Eurowizji było prawdziwą sensacją i spowodowało wielkie zainteresowanie polską piosenkarką światowych producentów muzycznych. Posypały się liczne propozycje koncertowe. Edyta przemierzyła niemal całą kulę ziemską, śpiewając w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Afryce i Europie. Sprzedała ponad 150 mln płyt. Jej największe przeboje to "Dotyk", "Jestem kobietą”, "Dumka na dwa serca", "One & One", "Impossible, "To nie ja", „Anything”. Obecnie Edyta Górniak pracuje nad swoją szóstą płytą studyjną.

W sobotę na scenę Amfiteatru wejdą znani artyści, prezentujący premierowe utwory w ramach koncertu Premiery Gwiazd. Na scenie zobaczymy m.in. Blue Cafe, Budkę Suflera, Edytę Górniak, Krzysztofa Kiljańskiego, Urszulę i Virgin.
– Chcemy wylansować piosenki, które potem podbiją listy przebojów – podkreślał reżyser koncertu, Jacek Kęcik. Prowadzenie koncertu powierzono m.in. pianiście Waldemarowi Malickiemu.
EDYTA GÓRNIAK
Talent, jaki rodzi się bardzo rzadko. Piękna, wybitnie zdolna, ma wszelkie atrybuty gwiazdy, która mogłaby zrobić karierę poza granicami kraju. W roku 1990 zadebiutowała z wyróżnieniem na Festiwalu w Opolu. Rok później trafiła do słynnego musicalu Metro, którego gwiazdą stała się niemal natychmiast. II miejsce w roku 1994 w Konkursie Eurowizji było prawdziwą sensacją i spowodowało wielkie zainteresowanie polską piosenkarką światowych producentów muzycznych. Posypały się liczne propozycje koncertowe. Edyta przemierzyła niemal całą kulę ziemską, śpiewając w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Afryce i Europie. Sprzedała ponad 150 mln płyt. Jej największe przeboje to "Dotyk", "Jestem kobietą”, "Dumka na dwa serca", "One & One", "Impossible, "To nie ja", „Anything”. Obecnie Edyta Górniak pracuje nad swoją szóstą płytą studyjną.
Hmmm, czy to coś piłeś przed wykonaniem tej piosenki ?. Pięknie kaleczysz polski język, pięknie. Nie skracaj wyrazów! tak szybko je zakańczasz na wdechu, że dźwięk nie przechodzi przez Twoje usta. ;-|. co jest głównym błędem, porażką chłopaków. ( bo oni zwykle ten błąd popełniają). Potrenuj sobie wymowe, a potem zajmij się śpiewaniem. Życzę powodzenia, ponieważ mało chłopaków śpiewa uważając to za niemęskie, i przez to jest mało dobrych męskich głosów w Polsce (Jedyny głos, który mi się podoba całkowicie to głos Krzysztofa Kiljańskiego). Koniec wywodu. Kochaj ją jak Irlandie i trenuj. Trening czyni mistrza ;-)
Ja niestety nie mam. A można prosić o Krzysztofa Kiljańskiego?
czy jakaś dobra duszyczka może posiada i chiała by się ze mną podzielić songiem
Krzysztofa Kiljańskiego "Center Of Time"

z góry wielkie dzięki
"Marta nigdy nie ukrywała, że nie potrafi śpiewać. Jest doskonałą tancerką i robi znakomity show" - w ten sposób na łamach Super Expressu Maciej Durczak, był menadżer Mandaryny komentuje taśmę z zapisem występu, która we wtorek obiegła całą Polskę. Materiał trafił najpierw do Internetu, stamtąd do stacji radiowych.


Całość trwa ponad 8 minut, w trakcie których możemy wysłuchać dwóch utworów z koncertu: "Ev'ry Night" i "Bo z dziewczynami". Wykonanie nie przypomina jednak w niczym oryginalnych wersji znanych z płyt. Mandaryna straszliwie fałszuje, jej angielski kuleje (dowody znajdziesz wyżej).

Nagranie wypłynęło raptem kilka dni przed występem Mandaryny na Sopot Festival 2005, w trakcie którego ma walczyć o nagrodę Bursztynowego Słowika. Czy jednak można się o niego starać śpiewając z playbacku?

W "Super Expressie" czytamy: Katarzyna Kanclerz, szefowa Uniwersalu, jest wzburzona. "Nagranie pochodzi sprzed dwóch miesięcy. Obecnie Mandaryna śpiewa tylko na żywo, przygotowując się do występu w Sopocie. To, że ten materiał ukazał się na kilka dni przed konkursem, to dowód, że mamy do czynienia z profesjonalistami. Z robotą czarnego PR-u" - nowa menedżer zdradza sensacyjne informacje. "Martę nakłaniano do zapłacenia dość wysokiej kwoty za nieujawnianie tego nagrania."

Zatem artystka była szantażowana i to, jak sama twierdzi, przez jednego ze swoich najbliższych współpracowników. "Z terrorystami nie negocjuję" - dodała Mandaryna.

Mandaryna obok Virgin, Eweliny Flinty, Łez, Krzysztofa Kiljańskiego i Andrzeja Piaseka Piasecznego została głosami widzów zakwalifikowana do ścisłego finału festiwalu w Sopocie. Impreza rusza już w piątek, 2 września


źródło : wp.pl



No nie... Buahahah "Obecnie Mandaryna śpiewa tylko na żywo, przygotowując się do występu w Sopocie." To mnie rozwaliło... Nie no trzymajcie mnie bo nie wytrzymam!!
Z okazji przypadającego Tygodnia Kultury Romskiej telewizja Rom Antica nada dziś specjalny program:

08.00 - Telezakupy - m.in. najnowsza nagrywarka CD-Romów,

09.30 - Romowe przedszkole - program dla najmłodszych,

10.00 - Nowe przygody Rom Cajsa,

11.00 - TaborET - uroczy przybysz z kosmosu z gościną u Cyganów,

12.45 - Rom z colą - magazyn trzeźwości,

13.00 - Panoroma

13.30 - Praktyczne porady - Roming w całej Europie,

14.00 - Magazyn religijny "VIII. Nie cygań!"

15.00 - Przygody Rom K. i Atomka - film ani fabularny animowany

16.00 - Magazyn "Rom anse" - czyli o co Cyganie mają pretensje,

17.00 - Rom Aldinho - sylwetka wschodzącej gwiazdy futbolu,

18.00 - Rom service - specjalna wersja "Odpicuj swój cygański wóz"

19.00 - Nero Burning Rom - jak Cygan powinien umieć przegrywać,

20.00 - In the rom - urywki z płyty Krzysztofa Kiljańskiego

20.30 - Światowa prapremiera musicalu "Rom Eo i Julia"

22.00 - Chata wuja Roma - dziś o tym, jak mieszka Rom Hanks,
Hehe dzięki się słucha taki rzeczy Wyjaśniałem dodatkowo mojemu koledze, że muzyka rockowa to w końcu pewien rodzaj sztuki, nawet drobna nutka jest czymś " border="0" /> wiem, że wydaje się to dziwnie bezsensowe ale tak jest... I to dzięki takiej muzyce, społeczność uświadamia się na czym stoi i jaki pogląd (zwłaszcza jeśli chodzi o nowszy rock) mają artyści na temat polityki. Nawet takie walenie za przeproszeniem na pałę przez niektóre grupy heavy metalowe ma jakiś sens, zwłaszcza jeśli chodzi o emocje.
A więc twórzmy i kreujmy świat....

Co do muzy którą podałem to tylko niektóre, prócz tego zachęcam do posłuchania A-ha, Alphaville, Krzysztofa Kiljańskiego i debiutującego zespołu Pin. Świetna muzyka relaksacyjna.
Witam wszystkich! Nazywam się Beata, mam 18 lat. Pochodzę z pięknej, podlaskiej wsi Domanowo, która leży ok 60 km na południe od Białegostoku. Chodzę do liceum w Łapach, jestem w klasie o profilu matematyczno-geograficznym (za matmą nie przepadam, ale za to geografię uwielbiam). Poza tym interesuję się także historią i sportem, w szczególności piłką nożną:). W przyszłości, jeśli mi się uda, chciałabym studiować w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu. Jeśli to nie wypali to zostanie mi geografia.
Z muzyką p. Janusza Radka po raz pierwszy zetknęłam się podczas Eurowizji w 2004r. Jego piosenka bardzo mi się spodobała, ale.......tyle ją słyszałam. Nie miałam wtedy jeszcze takiego kontaktu ze światem jak teraz (komputer, Internet), więc na kilka lat wszystko u mnie ucichło. Dopiero przy oratoriach przypomniałam sobie, że tego Pana to ja chyba skądś znam . Nadrobiłam płytowe zaległości, znalazłam też tę stronkę.
Oprócz JR lubię też słuchać Krzysztofa Kiljańskiego, Grzegorza Turnaua.
Pozdrawiam wszystkich

Małe sprostowanie ,pisząc o "braku intymności" miałam na myśli niezbyt (oczywiscie moim zdaniem) w tej piosence brzmiący wokal K.Kiljanskiego,ktory chyba nie do końca "wczuł" sie w kompozycję.Same zas dzwieki zwlaszcza poczatek utworu(flet) to miód na moje serce,ale Kiljanski dla mnie w tym numerze kompletnie bez wyrazu.

Ależ ja Cię dobrze zrozumiałam:-) Dlatego w swoim poście napisałam o wszystkich czynnikach piosenki, które WEDŁUG MNIE, ze sobą współgrają i się uroczo łączą, głos Krzysztofa Kiljańskiego także. Ja tego braku emocji nie wyczułam - moim zdaniem ta piosenka właśnie wymaga takiej "wokalnej senności" - bądź co bądź, traktuje o poranku;-)Masz oczywiście prawo czuć to inaczej i żadne moje słowo nie jest próbą przekonywania do czegokolwiek:-)
A ten flet przede wszystkim...to miód i na moje serce:-) Ale to zrozumiałe - w końcu muzykę Roberta uwielbiam od lat i zasłuchuję się w każdej nucie:-) Dźwięki, muzykę, aranżację - stawiam zawsze na pierwszym miejscu:-)
Wypada mi powiedzieć że najukochanszych to mam dwóch: Piaska i Krzysztofa Kiljańskiego (któremu prowadzę Fan Club zresztą - o czym wspomniełam w topicu powitalnym

Rynkowski owszem też, no i potem całe mnóstwo innych wykonawców, np. Sofa, Sistars, Kuba Badach i Poluzjanci, Globetrotters, Mietek Szcześniak, Virgin

Zagranicznych prawie nie słucham ostatnio, ale ubię Alicie Keys, Eltona Johna, NOrah Jones, Patricia Kaas, ABBE..
Wypada mi powiedzieć że najukochanszych to mam dwóch: Piaska i Krzysztofa Kiljańskiego (któremu prowadzę Fan Club zresztą - o czym wspomniełam w topicu powitalnym

Rynkowski owszem też, no i potem całe mnóstwo innych wykonawców, np. Sofa, Sistars, Kuba Badach i Poluzjanci, Globetrotters, Mietek Szcześniak, Virgin

Zagranicznych prawie nie słucham ostatnio, ale ubię Alicie Keys, Eltona Johna, NOrah Jones, Patricia Kaas, ABBE..

Zespół Hey, Lech Janerka oraz Rafał Blechacz znaleźli się pośród laureatów tegorocznej edycji nagród polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyki 2005.

Po raz pierwszy w 12-letniej historii Fryderyków lista laureatów została opublikowana na specjalnej stronie internetowej, a nie - jak dotąd - podczas uroczystej gali. Statuetki zostaną wręczone laureatom podczas koncertów lub przy okazji innych wydarzeń medialnych z ich udziałem.

Najwięcej, bo aż pięć Fryderyków, otrzymał w tym roku zespół Hey. Grupę wyróżniono w kategoriach zespół roku, album rock/metal - za płytę "Echosystem" - oraz za najlepszą oprawę graficzną tej płyty, a liderkę zespołu, Kasię Nosowską, uznano za autora roku i wokalistkę roku.

Tegoroczna edycja Fryderyków to również tryumf Lecha Janerki, uznanego za kompozytora roku. Do muzyka powędrowały w sumie cztery statuetki, w tym także za wideoklip roku i album roku/muzyka alternatywna.

W kategorii piosenka roku utwór Janerki "Rower" zwyciężył ex aequo z piosenką "Prócz ciebie nic" Krzysztofa Kiljańskiego. Ten ostatni tryumfował natomiast w kategorii wokalista roku.

Za największych przegranych można uznać w tym roku zespół Sistars, który mimo największej liczby nominacji (10) zwyciężył tylko w jednej - grupę doceniono w kategorii album roku/hip-hop (nagrodzeni za krążek "A.E.I.O.U").

Wśród tegorocznych nagrodzonych w kategorii muzyka rozrywkowa znaleźli się też m.in. zespół Goya z płytą "Smak słów" (Fryderyk 2005 za album roku), Maria Peszek, uznana za najlepszą nową twarz fonografii, a także brytyjski zespół Coldplay, nagrodzony w kategorii najlepszy album zagraniczny (za krążek "X&Y").

W kategorii jazz tryumfował w tym roku Marcin Wasilewski, uznany muzykiem roku. Został on także nagrodzony Fryderykiem za album roku - w kategorii tej doceniono jego płytę "Trio" nagraną ze Sławomirem Kurkiewiczem i Michałem Miśkiewiczem.

Wśród twórców muzyki poważnej zatryumfował m.in. zwycięzca XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego Rafał Blechacz, wyróżniony w kategoriach album roku muzyka solowa oraz album roku/muzyka orkiestrowa (nagrodzony wspólnie z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Antoniego Wita).

Za album roku/muzyka dawna nagrodzono zespół barokowy Il Tempo pod kierownictwem Agaty Sapiechy (za płytę "Muzyka Zamku Warszawskiego"). W kategorii album roku/muzyka kameralna tryumfowali Grażyna Bacewicz, Bartłomiej Nizioł i Paweł Mazurkiewicz docenieni za płytę "Bacewicz: utwory na skrzypce i fortepian".

Za najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej uznano w tym roku krążek "Lutosławski: Koncert na Orkiestrę; Koncert na wiolonczelę i orkiestrę" nagrany przez Rafała Kwiatkowskiego wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej w Warszawie pod dyrekcją Antoniego Wita.

Specjalne, złote Fryderyki 2005, przyznawane za całokształt twórczości, otrzymali kompozytor i pianista Andrzej Kurylewicz oraz dyrygent Antoni Wit.

Fryderyki wręczane są od 1995 roku przez Akademię Fonograficzną. W przyznającym je 810-osobowym jury zasiadają m.in. artyści i dziennikarze muzyczni.

(PAP)



swoja droga niezle rozwiazali problem sytuacji, gdy ktos sie nie pofatyguje po nagrode - po prostu wwala mu sie na koncert.

i jeszcze link do strony "ekskluzywnego" serisu z interesujaca nas kategoria:

Zespół Hey, Lech Janerka oraz Rafał Blechacz znaleźli się pośród laureatów tegorocznej edycji nagród polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyki 2005.

Po raz pierwszy w 12-letniej historii Fryderyków lista laureatów została opublikowana na specjalnej stronie internetowej, a nie - jak dotąd - podczas uroczystej gali. Statuetki zostaną wręczone laureatom podczas koncertów lub przy okazji innych wydarzeń medialnych z ich udziałem.

Najwięcej, bo aż pięć Fryderyków, otrzymał w tym roku zespół Hey. Grupę wyróżniono w kategoriach zespół roku, album rock/metal - za płytę "Echosystem" - oraz za najlepszą oprawę graficzną tej płyty, a liderkę zespołu, Kasię Nosowską, uznano za autora roku i wokalistkę roku.

Tegoroczna edycja Fryderyków to również tryumf Lecha Janerki, uznanego za kompozytora roku. Do muzyka powędrowały w sumie cztery statuetki, w tym także za wideoklip roku i album roku/muzyka alternatywna.

W kategorii piosenka roku utwór Janerki "Rower" zwyciężył ex aequo z piosenką "Prócz ciebie nic" Krzysztofa Kiljańskiego. Ten ostatni tryumfował natomiast w kategorii wokalista roku.

Za największych przegranych można uznać w tym roku zespół Sistars, który mimo największej liczby nominacji (10) zwyciężył tylko w jednej - grupę doceniono w kategorii album roku/hip-hop (nagrodzeni za krążek "A.E.I.O.U").

Wśród tegorocznych nagrodzonych w kategorii muzyka rozrywkowa znaleźli się też m.in. zespół Goya z płytą "Smak słów" (Fryderyk 2005 za album roku), Maria Peszek, uznana za najlepszą nową twarz fonografii, a także brytyjski zespół Coldplay, nagrodzony w kategorii najlepszy album zagraniczny (za krążek "X&Y").

W kategorii jazz tryumfował w tym roku Marcin Wasilewski, uznany muzykiem roku. Został on także nagrodzony Fryderykiem za album roku - w kategorii tej doceniono jego płytę "Trio" nagraną ze Sławomirem Kurkiewiczem i Michałem Miśkiewiczem.

Wśród twórców muzyki poważnej zatryumfował m.in. zwycięzca XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego Rafał Blechacz, wyróżniony w kategoriach album roku muzyka solowa oraz album roku/muzyka orkiestrowa (nagrodzony wspólnie z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Antoniego Wita).

Za album roku/muzyka dawna nagrodzono zespół barokowy Il Tempo pod kierownictwem Agaty Sapiechy (za płytę "Muzyka Zamku Warszawskiego"). W kategorii album roku/muzyka kameralna tryumfowali Grażyna Bacewicz, Bartłomiej Nizioł i Paweł Mazurkiewicz docenieni za płytę "Bacewicz: utwory na skrzypce i fortepian".

Za najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej uznano w tym roku krążek "Lutosławski: Koncert na Orkiestrę; Koncert na wiolonczelę i orkiestrę" nagrany przez Rafała Kwiatkowskiego wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej w Warszawie pod dyrekcją Antoniego Wita.

Specjalne, złote Fryderyki 2005, przyznawane za całokształt twórczości, otrzymali kompozytor i pianista Andrzej Kurylewicz oraz dyrygent Antoni Wit.

Fryderyki wręczane są od 1995 roku przez Akademię Fonograficzną. W przyznającym je 810-osobowym jury zasiadają m.in. artyści i dziennikarze muzyczni.

(PAP)



swoja droga niezle rozwiazali problem sytuacji, gdy ktos sie nie pofatyguje po nagrode - po prostu wwala mu sie na koncert.

i jeszcze link do strony "ekskluzywnego" serisu z interesujaca nas kategoria:
Również jestem nieco zszokowany brakiem Lao Che wśród nominowanych. Ale jak tak przyglądam się liście osób, które nominowały, to mam poważne wątpliwości czy oni wszyscy ten album w ogóle słyszeli. Mamy tu zatem Wojewódzkiego, Brzozowicza (po tych personach ani gustu, ani obiektywizmu nijak spodziewać się nie mogę), Wronę (skrzywienie w kierunku hiphop), Szydłowską (skrzywienie w kierunku dęs; poza tym mam wrażenie, że ten Grabaż to jej sprawka ). Z drugiej strony nie mam wątpliwości, że panowie Sankowski i Dąbrowa walczyli o nominację dla Lao Che.

A co mnie jeszcze bardziej dziwi, a wręcz niesmaczy? W ostatniej "Polityce" redaktor Pęczak podsumowuje rok 2005 na rynku muzycznym. W jego dziesiątce próżno szukać Lao Che. Mamy za to Kayah, która wydała płytę "The best" (pozycja 8.), Krzysztofa Kiljańskiego, który od Ryszarda różni się jedynie wiekiem i prezencją zewnętrzną (7.), Marylę Rodowicz oraz na pierwszym miejscu Lipnicką i Portera, którzy wydali wierną kopię swojej pierwszej płyty. Co więcej, nawet Janerki w tym zestawieniu nie znajdziemy.

Lekko żenująca jest też dla mnie nominacja dla Krzysztofa "Podzielimy dziś ten ogień na dwojeeeee" Grabowskiego. Trochę nie w porę. Kiedy SNL wydali bardzo dobrą pierwszą płytę paszport dostał Smolik. I po prostu, tak jak Łoś, nie jestem w stanie pojąć jak można uhonorować "między nami wykipi mleko", a nie "idę w śmierć ot tak, na krótką koszulę".

PS. No i jako nowicjusz witam.
Anna Mucha (ur. 26 kwietnia 1980 w Warszawie) – polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, dziennikarka radiowa i telewizyjna.

Na dużym ekranie zadebiutowała w wieku 9 lat, w filmie Andrzeja Wajdy Korczak, gdzie zagrała Sabinkę – wychowankę Korczaka. Swą pierwszą główną rolę (Karolina Szymańska) zagrała w filmie Przeklęta Ameryka Krzysztofa Tchórzewskiego. Punktem zwrotnym w jej karierze była rola Danki Dresner w filmie Lista Schindlera Stevena Spielberga. Następnie wystąpiła w kilku polskich filmach, min. Panna Nikt, Chłopaki nie płaczą, Młode wilki 1/2 oraz serialach, a także w spektaklach Teatru Telewizji. Obecnie występuje w serialu M jak miłość jako Madzia (Magda Marszałek).

Uczyła się w warszawskim liceum im. Stefana Batorego. Po ukończeniu szkoły średniej studiowała w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. W połowie września 2007 roku Anna Mucha wyjechała do Stanów Zjednoczonych by kształcić się w kierunku aktorstwa w szkole Lee Strasberga. Wyjazd do Stanów zaproponował jej reżyser Roman Polański,a list polecający wystawił jej sam Andrzej Wajda

W roku 2002 wystartowała z ramienia Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych i została radną gminy Warszawa-Centrum. Uczestniczyła w pracach Rady Dzielnicy Mokotów. Została wybrana na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury.

Pracowała w Radio BIS oraz rozgłośni radiowej Radiostacja. Współpracuje ze stacją telewizyjną TVN, w której jest reporterką programu Dzień Dobry TVN oraz prowadzi program Mucha nie siada, w którym wraz z telewizją TVN odwiedza interesujące miejsca na świecie.

W 2005 roku wystąpiła w teledysku Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego do piosenki "Prócz ciebie nic". Laureatka nagrody "Pokolenie Power" oraz "Świra 2006".

Anna Mucha prowadzi także swoją własną stronę internetową,w której zdaje ralacje między innymi z pobytu w Stanach Zjednoczonych.(Oficjalny adres jej strony-www.annamucha.pl)

1990 - "Korczak", jako Sabinka, wychowanka Korczaka

1990 - "Femina"

1991 - "Przeklęta Ameryka", jako Karolina Szymańska

1992 - "Kuchnia polska" (serial TV, odcinek 3), jako Ania Biesiekierska

1992 - "Sprawa kobiet", jako Agnes, dziewczynka na huśtawce

1993 - "Lista Schindlera", jako Danka Dresner

1994 - "Bank nie z tej ziemi" (serial TV, odcinek 11), jako Hania

1994 - "Sczur", jako Marysia, córka Bronki

1995 - "Matki, żony i kochanki" (serial TV, seria 1), jako Klara, córka Doroty i Michała

1996 - "Panna Nikt", jako Kasia Bogdańska

1997 - "Młode wilki 1/2", jako Ania 1997 - "Księga raju" (teatr TV), jako Eteł, piękna Anielica 1997 - "Szara róża" (teatr TV), jako Basia

1998 - "Matki, żony i kochanki" (serial TV, seria 2), jako Klara, córka Doroty i Michała

2000 - "Chłopaki nie płaczą", jako prostytutka Liliana, Lili

2000 - "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", jako asystentka dyrektora biura podróży

2000 - "Na dobre i na złe" (serial TV, odcinek 40), jako Kinga

2000 - "Pracownia krawiecka" (teatr TV), jako Marie

2001 - "Marszałek Piłsudski" (serial TV, odcinek 2), jako Wanda Juszkiewiczówna, córka Marii Piłsudskiej

od 2003 - "M jak miłość" (serial TVP) jako Madzia Marszałek, przyjaciółka Kingi i Piotra



Anna Mucha (ur. 26 kwietnia 1980 w Warszawie) – polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, dziennikarka radiowa i telewizyjna.

Na dużym ekranie zadebiutowała w wieku 9 lat, w filmie Andrzeja Wajdy Korczak, gdzie zagrała Sabinkę – wychowankę Korczaka. Swą pierwszą główną rolę (Karolina Szymańska) zagrała w filmie Przeklęta Ameryka Krzysztofa Tchórzewskiego. Punktem zwrotnym w jej karierze była rola Danki Dresner w filmie Lista Schindlera Stevena Spielberga. Następnie wystąpiła w kilku polskich filmach, min. Panna Nikt, Chłopaki nie płaczą, Młode wilki 1/2 oraz serialach, a także w spektaklach Teatru Telewizji. Obecnie występuje w serialu M jak miłość jako Madzia (Magda Marszałek).

Uczyła się w warszawskim liceum im. Stefana Batorego. Po ukończeniu szkoły średniej studiowała w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. W połowie września 2007 roku Anna Mucha wyjechała do Stanów Zjednoczonych by kształcić się w kierunku aktorstwa w szkole Lee Strasberga. Wyjazd do Stanów zaproponował jej reżyser Roman Polański,a list polecający wystawił jej sam Andrzej Wajda

W roku 2002 wystartowała z ramienia Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych i została radną gminy Warszawa-Centrum. Uczestniczyła w pracach Rady Dzielnicy Mokotów. Została wybrana na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury.

Pracowała w Radio BIS oraz rozgłośni radiowej Radiostacja. Współpracuje ze stacją telewizyjną TVN, w której jest reporterką programu Dzień Dobry TVN oraz prowadzi program Mucha nie siada, w którym wraz z telewizją TVN odwiedza interesujące miejsca na świecie.

W 2005 roku wystąpiła w teledysku Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego do piosenki "Prócz ciebie nic". Laureatka nagrody "Pokolenie Power" oraz "Świra 2006".

Anna Mucha prowadzi także swoją własną stronę internetową,w której zdaje ralacje między innymi z pobytu w Stanach Zjednoczonych.(Oficjalny adres jej strony-www.annamucha.pl)

1990 - "Korczak", jako Sabinka, wychowanka Korczaka

1990 - "Femina"

1991 - "Przeklęta Ameryka", jako Karolina Szymańska

1992 - "Kuchnia polska" (serial TV, odcinek 3), jako Ania Biesiekierska

1992 - "Sprawa kobiet", jako Agnes, dziewczynka na huśtawce

1993 - "Lista Schindlera", jako Danka Dresner

1994 - "Bank nie z tej ziemi" (serial TV, odcinek 11), jako Hania

1994 - "Sczur", jako Marysia, córka Bronki

1995 - "Matki, żony i kochanki" (serial TV, seria 1), jako Klara, córka Doroty i Michała

1996 - "Panna Nikt", jako Kasia Bogdańska

1997 - "Młode wilki 1/2", jako Ania 1997 - "Księga raju" (teatr TV), jako Eteł, piękna Anielica 1997 - "Szara róża" (teatr TV), jako Basia

1998 - "Matki, żony i kochanki" (serial TV, seria 2), jako Klara, córka Doroty i Michała

2000 - "Chłopaki nie płaczą", jako prostytutka Liliana, Lili

2000 - "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", jako asystentka dyrektora biura podróży

2000 - "Na dobre i na złe" (serial TV, odcinek 40), jako Kinga

2000 - "Pracownia krawiecka" (teatr TV), jako Marie

2001 - "Marszałek Piłsudski" (serial TV, odcinek 2), jako Wanda Juszkiewiczówna, córka Marii Piłsudskiej

od 2003 - "M jak miłość" (serial TVP) jako Madzia Marszałek, przyjaciółka Kingi i Piotra



DZiś – 10te urodziny GUMOWEJ RÓŻY

W programie urodzinowy tort oraz szampański toast za zdrowie gumowej solenizantki,
zabawa do białego rana!

koncert MARTYNY JAKUBOWICZ, g.20,
wstęp 20 zł (ilość miejsc ograniczona, z Kartą Stałego Klienta- gratis)

"Artystka, której właściwie nie trzeba przedstawiać, legendarna założycielka
Piwnicy Artystycznej- Gumowa Róża, znów wystąpi na „swojej” scenie!
Najlepsza polska wokalistka bluesowa wraz z zespołem trzech młodych
instrumentalistów przenosi nas czasem w świat zadumy, a czasem ognistych rytmów. Usłyszymy na pewno kawałki związane z projektem „Tylko Dylan”- „Knockin’on Heaven’s door”- Pukam do nieba bram, czy „Gdyby nie nasz fart”, „Ardżuna i Kriszna”, „Rosa taka sama od lat”. Nie zabraknie też najbardziej znanych utworów, które niedawno na płycie „Te 30 urodziny” otrzymały drugie tchnienie za sprawą rewelacyjnych wykonań m.in. Ewy Bem, Pogodno, Lipali, Krzysztofa Kiljańskiego, Indios Bravos i wrocławskiego Hurtu.
Ta współpraca, jak i wielokrotne bisy na wielu festiwalach muzycznych, pokazują jak dobrze Martyna jest znana i odbierana także przez młodsze pokolenia słuchaczy. Kolejne pokolenia wychowane w domach z betonu…
30-te urodziny sceniczne Martyny Jakubowicz i 10-te urodziny Piwnicy Artystycznej- Gumowa Róża
musisz tu być!" tak się reklamują w sieci...

Musze, nie musze ale chyba będe bo tej jesieni Martyna trafia do mnie szczególnie...
Koncert polecam póki grają w tym składzie...
A ostatnio prawie do łez doprowadza mnie piosenka Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego "Prócz Ciebie nic".

Wiem, że to nie o górach, ale...


Świat szybki jak młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już

Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie, trwaj przy mnie, bo
Wokół wzburzone morze,
Tylko Twoja dłoń – stały ląd

Żyj z całych sił
Życie tli się płomieniem,
co wątły i łatwo zagasić go

Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie, trwaj przy mnie, bo
Wokół wzburzone morze,
Tylko Twoja dłoń – stały ląd

Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic

Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic
A ostatnio prawie do łez doprowadza mnie piosenka Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego "Prócz Ciebie nic".

Wiem, że to nie o górach, ale...


Świat szybki jak młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już

Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie, trwaj przy mnie, bo
Wokół wzburzone morze,
Tylko Twoja dłoń – stały ląd

Żyj z całych sił
Życie tli się płomieniem,
co wątły i łatwo zagasić go

Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie, trwaj przy mnie, bo
Wokół wzburzone morze,
Tylko Twoja dłoń – stały ląd

Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic

Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic
Ja do polskiej muzyki jakoś przekonana nie jestem, co tym śmieszniejsze że angielski umiem/rozumiem przeciętnie
Kiedy włączam sobie polską płytę czuje się dziwnie, jakbym była gdzieś w jakimś obcym domu... tak rzadko mam okazję słuchać rodzimych wykonawców Sama się skazuje na podobny stan, gdyż nasz rynek fonograficzny jakoś do mnie nie trafia... Nawet nie wiem z czego to wynika. Od dziecka tak miałam, i chyba się zaprogramowałam
Jest wielu naprawdę dobrych polskich wykonawców, których lubię, szanuje, podziwiam - lecz nie powiem żebym nagminnie słuchała.
Przede wszystkim Czesław Niemen - mój muzyczny guru. Za wszystko - niebanalną muzykę, teksty, wrażliwość, mądrość, pokorę i dystans do siebie oraz świata, oraz za milion innych rzeczy, których nie sposób tu wymienić. Nie było nikogo takiego przed nim, nie będzie długo... długo... bardzo długo... po nim. Najpewniej już nigdy!
Mój hymn to Jaskółka Uwięziona Stana Borysa, genialny kawałek! Kojarzcie? U mnie zawsze wywołuje silne dreszcze... Co jeszcze lubię - całą rockową klasykę lat 80-tych, o której wspominali przedmówcy. Ja to taki "kundelek" jestem jeśli chodzi o polską muzykę. Tak bardzo wybiórczo "u każdego coś miłego i po troszkę dla każdego", czyli trudno mi się zdecydować na konkretnych wykonawców, wybieram raczej piosenki, a co za tym idzie praktycznie w repertuarze każdego z artystów znajduję choć jeden utwór dla siebie. Zawsze miałam słabość do Edyty Górniak, uważam że jest nieziemsko utalentowana wokalnie i gdyby jej ojczyzną były Stany, mogłaby osiągnąć sławę na równi z Mariah Carey, czy Whitney Houston. Kogo bym jeszcze wymieniła... kurcze sama nie wiem... może Janusz Radek, taki trochę gorszej jakości klon Niemenowski Zapomniałabym uwielbiam Magdę Wójcik i Goyę za własny styl, mądrą przemyślaną lirykę i dojrzałość artystyczną Ich brzmienie jest nieporównywalne... Lubię jeszcze O.N.A., TSA, Pati Yang (przede wszystkim za pierwszą płytę) Ewelinę Flintę, Moonlight, Dżem, Closterkeller, Annę Marię Jopek, Kayah (niektóre kawałki), Krzysztofa Kiljańskiego, Grzegorza Turnaua, Mietka Szcześniaka, Natalię Kukulską (niektóre kawałki), Ptaky, czy zespół Coma....

No i to chyba tyle, jeśli chodzi o wymienianie tak na szybko... pewnie o kimś zapomniałam

Cenię sobie również grupę Sistars, a ostatnio zwróciłam uwagę na Kasię Cerekwicką, z tym iż zaznaczam od razu... Nigdy ale to nigdy!! produkt czekoladopodobny nie będzie wartościowszy i lepszy, niż prawdziwa czekolada No i w ten sposób właśnie odpowiedziałam na pytanie dlaczego nie przepadam za krajowymi wykonawcami w takim stopniu jak za....hmm..... RASOWĄ CZEKOLADĄ... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


P.S. Mamo, tato.... czy ja naprawdę NIE mam "czarnych" przodków??!
Tak... tak... wiem, że TO WŁAŚNIE AFRYKA jest kolebką ludzkości... marne pocieszenie, ale póki co musi wystarczyć Pozdrawiam serdecznie wszystkich rasistów
45. edycja Wrocławskiego Festiwalu Jazzowego „Jazz nad Odrą”, odbędzie się w dniach 5 – 8 marca 2009. Gwiazdami Festiwalu będą: McCoy Tyner (!!!),Joshua Redman, Ronnie Cuber, Gary Smulyan, Howard Johnson, Jason Moran, Lars Danielsson, Leszek Możdżer, Guru’s Jazzmatazz feat. Solar and 7 Grand Players, Piotr Wojtasik oraz wielu innych.

Tegoroczną edycję Festiwalu rozpocznie Gala Polskiego Jazzu - Pamięci Krzysztofa Komedy z udziałem m.in. Zbigniewa Namysłowskiego, Ewy Bem, Henryka Miśkiewicza, Lory Szafran, Włodzimierza Nahornego, Krzysztofa Kiljańskiego, Grzegorza Nagórskiego, Marka Bałaty oraz Piotra Barona.

Big Festival Band pod kierownictwem Stanisława Fiałkowskiego i Zbigniewa Czwojdy w składzie: Jerzy Główczewski, Adam Wendt, Robert Kamalski, Zbigniew Jaremko, Igor Pietraszewski, Andrzej Biskupski, Robert Majewski, Tomasz Szwecki, Zbigniew Czwojda, Tomasz Kasiukiewicz, Łukasz Perek, Józef Zatwarnicki, Marcin Lutrosiński, Adam Skrzypek, Artur Lesicki, Michał Czwojda, Zbigniew Lewandowski.
OSTR + SOFA
po raz pierwszy Ostry z koncertowym składem !!!

support: AFRONT

miejsce: klub WZ (Wrocław)
data: 15 kwietnia
start: 20:00
bilety: 29pln (przedsprzedaż w punkcie Shortcut, Kasie 22, Media Markt i klubie WZ) / 35pln (w dniu koncertu)



OSTR - "HollyŁódź"
23 lutego ukazał się nowy album O.S.T.R. p.t. "HollyŁódź". To prawdopodobnie najlepsza z dotychczasowych płyt Ostrego. Tak przynajmniej twierdzi on sam. Rzeczywiście, choć to aż 22 produkcje, wszystkie są ewidentnie owocem ostrej selekcji i i długotrwałego diggingu spod znaku "powrotu do przeszłości". Ostry-producent operuje jednak nie tylko wychuchanym samplem z lat 70-ych ale i inwencją natury klawiszowo-padowej. Wysoki poziom osiąga także jako jak-zwykle-nieprawdopodobny raper. Tekstowo trochę storytellinguje, trochę politykuje a trochę jak zwykle zaskakuje nowymi i co ważne - własnymi - patentami. DJ Haem nie pozostaje w tyle i tam gdzie trzeba dokłada swoje mistrzowskie cuty. Można powiedzieć, że to doskonały album producencki Ostrego, gdzie oprócz samego mistrza ceremonii usłyszymy także jego gości: Craig G, Dan Fresh (Skill Mega), Dirty Diggers, Afront, Kochan, Zeus, Modry, Zorak (bitbox).

SOFA - "Many Stylez"
Po spektakularnym sukcesie debiutanckich płyt Krzysztofa Kiljańskiego i Marii Peszek przyszedł czas na kolejne muzyczne odkrycie należącej do Kayah wytwórni Kayax. Jest nim grupa Sofa i jej longplay "Many Stylez".
Muzyka proponowana przez zespół to stonowany i ciepły w brzmieniu soul z domieszką hip hopu, który albumowi nadaje pewnej dynamiki. Na tle delikatnych, rozkołysanych bitów harmonijnie współbrzmią ze sobą głosy Kasi Kurzawskiej i Tomka Organka, którym jako MC wtóruje eStijubi. Tego zestawienia wokalno-raperskiego słucha się naprawdę przyjemnie.