ja czasami mam wrazenie ze tego typu posty pisza osoby ktore nie maja zielonego pojecia o plastikach
na ulicy naogladaja sia jak kolesie tna od swiatel do swiatel i tak jezdzic kazddy moze po paru tygodniach
jezeli sie nie zabije
a l e czy to jest jazda ?


Taras, swego czasu gdy mialem tyle pojecia o motocyklach co szynka ktora mieszka w lodowce ( brak PJ i jakiegokolwiek praktycznego doswiadczenia poza kiedystam komarem, i przejazdzka DR 350 ) matula chciala zafundowac mi nowe CBR 1100 XX. Podziekowalem jej za to i grzecznie odmowilem


Wyjątek, potwierdza regułę

JAKA ?

To ile juz nia jezdzisz i ile nakreciles ? Wstawisz foty tylnej opony ? Jak na razie to na zadne pytanie nie odpowiedziales, zmieniles tylko Avatara - a to nie swiadczy o niczym.


Kawa nigdy nie montowala jednego tlumika w tym modelu seryjnie.

FJR 1300 mialem przyjemnosc krotkiej jazdy po torze i nie przypadla mi do gustu.

Osobiscie nie przpadam za Kawasaki - jej ogolna ergonomia nie powala mnie z nog, nie czuje sie na niej dobrze moze za wyjatkiem ZZR 1400 GT. Polecilbym Ci CBR 1100 XX solidnosc i wygoda, poza tym niezle osiagi.

Jezeli nie chcesz naciac sie na mine to radzilbym Ci rozejrzec sie sie za takowa w Niemczech, ale od jakiegos handlarza, masz wtedy rok gwarancji i nie sprzedana bedzie Ci lipa po szlifie, czy innych przejsciach. Zaplacisz nieco wiecej ale pewnosc i spokojny sen, sa tego warte.

Co do wycieczki, to kardym motocyklem da sie podrozowac, jak mawial znajomy ktory z Niemiec do Hiszpani podrozowal z zona i tobolami na 125 - ce


Skuter : Tylko An 650 K5/k6 bądz nowy Silver Wing 600
Moto: CBR 1100 XX Black Bird 99r <...
Katamaran: VW PASSAT B5 1.8T (koniecznie czarny)

..takie moje przyziemne marzenia :newyear:
Podjąłem się nie lada wyzwania i chyba jako jeden z niewielu będę próbował sam zmontować model motoru do emergency.
myślę nad Honda CBR 1100 XX Fireblade
Zapodam kilka zdjęć motorków.
Pierwszy to SUZUKI BANDIT 1200N K1, przejeździłem nim cały sezon 2008 robiąc na nim ponad 10000 kilometrów...
co mogę o nim więcej powiedzieć, po prostu świetny i bezawaryjny motorek mam nadzieję że mój nowy też tyle wytrzyma...
a jeżeli o nowym mowa to jest to HONDA CBR 1100 XX-4, nie za dużo mogę o nim powiedzieć bo nie miałem okazji na nim dalej pojeździć ale mam nadzieję na nim zrobić parę dłuższych tras...
koniec gadki teraz zdjęcia:
a to mój nowy sprzęt:
Honda CBR 1100 XX Super Blackbird 2004 w niespotykanym (czyt. limitowana) malowaniu czarny mat ze złotymi wstawkami (napisy, felgi)...
aaa... mam jeszcze jeden motor SUZUKI BANDIT 1200N K1--- do sprzedania

a to kilka fotek HONDY
Chcialam napisać wczesniej.. przed wyjazdem.. z nadzieja ze ktoś z Was do nas dołaczy..
niestety forum było nieczynne..
25-27 odbył sie III zlot nad morzem.. w Niechorzu.. stała miejscowa pod latarnia.. organizowany przez klub Outlaws

Muszę przyznac że na lepszym zlocie jeszcze nie byłam.. Organizacja super.. Ekipa z jajami prowadziła konkursy.. kazdy mógl wymyslic własny konkurs.. np mam film przeciagania liny przez 2 quady.. rewela..
nie było wlotu.. symboliczne 5 złotych na ubezpieczenie..
zaraz za polem zejscie do morza.. pływaliśmy.. po prostu kosmos.. za rok jade na 99%!! bo ten 1 musze zostawić na jakies komplikacje..
Ale od poczatku..
25.07 o godzinie 14 wyjechałam z Ustronia.. pogoda byla w miare..
miejsce startowe bylo tradycyjnie na warsztacie w Jastrzebiu..
tam dokrecanie ostatnich śrubek.. juz wtedy gropa nam sie podzieliła.. Ja na moim VTku i 2 kumpli jeden na na CBR 1100 XX super black bird.. i 2 na BMW 1150 GS adwenture pojechalismy przodem.. po drodze dolaczył jeszcze jeden kumpel .. ale niestety wymiekł w trasie bo zlapały nas straszne ulewy.. w Raciborzu Zdzira umierała.. 4 razy niemal zgasła.. w kaluzach wody.. dusiła sie.. Powybijane studzienki.. miałam mokro w gaciach.. wszystko było mokre.. koszmar!!!!! wyschneliśmy dopiero koło Legnicy.. i od tego momentu było juz tylko slonce.. 3 kumpli na CBRach nas goniło.. jeden iX i dwie 600.. w sumie moznaby to nazwac poscigiem.. licytowalićmy kto bedzie szybciej.. róznica była jakieś 30 min.. ale wiadomo że iX pojedzie 280.. a mój VT 180...... różnica jest..
w kazdym razie.. wierzcie mi lub nie.. spotkalismy sie dopiero pod latarnia o godzinie 3:30 w nocy.. i oni dojechali 2 minuty przed nami.. bo bładziliśmy po Niechorzu szukajac wjazdu
Rozbilismy namioty.. poszli sie kapac w morzu.. podziwiać wschod slonca.. BOSKO!!
pogoda dała czadu.. chłopaki sie zjarały..
parada tez udana.. choc jakis koles na HDku.. wypucowanym.. w kurteczce robionej na miare.. wywalił sie przedemną na zakrecie.. ledwo motur utrzymalam.. az mi zgasł.. koszmar.. pewno to jeden z tych co se tego HDka na przyczepie przywiózł.. ehh..

browar sie lal.. koncerty były.. masa sprzeta.. sporo osób którzy tez byli w Szklarskiej tydzien temu

ale to.. co się Wam po prostu muszę pochwalić......
wygrałam główna nagrode zlotu
tak.. dokładnie.. SZOK!!
okazało się ze jestem z najdalsza.. zrobiłam na Zlot jakieś 756 km.. (na szczęscie nie było nikogo z Bieszczad) hehehe.. Wygrałam hydrauliczny podnosnik motocyklowy .. Nie moge sie nacieszyc..
najbardziej z tego że dałam rade.. ze Zdzira dala rade.. i że juz wczoraj koło 10 z bananaem na twarzy piłam cole w Rdzawych.. dokałdnie.. bylismy tam 1 dzien..
nie było latwo.. miałam glebe wracajac.. kumpel miał glebe.. nic powaznego.. wynikalo raczej z barku synchronizacji i zmeczenia.. jemu owiewka poszła.. mi gmol do przespawania..
ale zdecydowanie warto było pojechac na ten jeden dzien.. fotki potem doloze jak na Spejsa załaduje..
powtorze sie..
ale

Szkoda ze Was nie bylo...
Hej wszystkim.Dochrapałem się mojego upragnionego sprzęta.Kupiłem cbr 1100 xx,2001 rok.Przyjadę latem na pewno do Polski do Poznania.1500km ale dam radę.Nie było mnie trochę na forum ale wracam ze zdwojoną siłą.
Pozdrowienia dla Dymka i tych kogo znam i co mnie znają.
Witam Was serdecznie. Jestem Swistak (już taki istnieje na tej stronie więc rejestruję się : SWISTAKXX - też pięknie .... ).
O stronie (forum) i o Was zajawkę wyczytałem w którymś egzemplarzu "Motocykla" parę miesięcy temu ...
Dziś zarejstrowałem się (spontanicznie ) poznawszy zupełnie przypadkowo czworo z Was na Rajdzie Pyrzanym : "Jesienna Orka". ( Dzięki Monia za przewodzenie Grupie - ja bym się zgubił niechybnie ... hehehe).
Jeżdżę Hondą CBR 1100 XX Super Blackbird rocznik 2000. Git maszyna ! (nie znam lepszego szybkiego turystyka).

ps.
zdjęcia gdzie trzeba wstawić ??? Bo widzę że niektórzy maja krótką karierę na tym forum ....
Cześć wszystkim!

Przez ostatni rok jeździłem VFR 800 FI, 98 KM, rok 1998. Motocykl świetny, bardzo wygodny ( zrobiłem jednego dnia nawet 750 km i było ok.). Silnik przy przebiegu 35 tys. km chodził jak nowy- super dźwięk! Tak naprawdę brakowało mi tylko jednego......trochę więcej kopa!
No i motor sprzedałem, jesienią kupiłem CBR 1100 XX w wersji wtryskowej 152 KM. Motocykl rzeczywiście lepiej ciągnie, już od 2.500 obr./min przyspiesza bardzo dynamicznie a od 7.000 idzie jak burza. Jest też wygodny. Jest jednak jedno ale...... silnik XX nie pracuje tak czysto jak w VFR i nie mam tu na myśli różnicy pomiędzy V-ką o rzędówką. Chodzi o to, że w XX-sie słychać głośno sprzęgło, jakieś drobne brzęczenie i inne odgłosy, które podobno w tym modelu są normalne ale jednak trochę drażnią.

Może ktoś z Was również przesiadł się z VFR na XX i ma podobne wrażenia lub odwrotnie?
Tomek
Czesc.

Bardzo pilna sprawa

Motocykl Honda CBR 1100 XX , rok 96 , drugi wlasciciel , kupiony w polskim salonie, ksiazka napraw, instrukcja obslugi, oryginalny zestaw kluczy, dwa kluczyki z numerem kodowym, wydechy sportowe remus + oryginaly, wymieniony olej, klocki, opony, przygotowany juz na nastepny sezon, zawsze serwisowany w serwisie

nigdy nie rozbity, nigdy nie malowany, lepszego stanu nie znajdziecie, recze za ten motocykl glowa

cena do oddania 10 tys pln, mozna sie dogadac i wziasc razem komplet kufrow bocznych i gorny ze wszystkimi mocowaniami, sakwy i inne turystyczne dodatki

kolor bordo

moj kom 509 870 769

olsztyn
No az sie wierzyc nie chce! No to Honda jest na prawde dosc daleko za konkurencja... O VFR nie wspominajac, ale np XX - Kawa po ZZR 1100 miala juz 1200 i teraz 1400. Suzuki od roku ma nowa Hayke a Yamaha obudowanego Fazera na podzespolach R1 z 2006...
Jako wielbiciel marki sie zawiodlem troche...
Postanowiłem zamienić mojego sprzęta na XXa, więc jak niżej:



VFR 800 Fi RC 46 - 2000r
Motocykl w bardzo fajnym stanie - zarówno wizualnym jak i technicznym.
Nabyłem ją w styczniu tego roku i przejechałem ok 5000 km.

Po pewnych problemach ze sprzedającym wszystko się wyjaśniło i wymieniłem:
olej + filtr, filtr powietrza, świece, tylne klocki, oponę z przodu, wszystkie uszczelki ukł. wydechowego.
Dodatkowo dokupiłem nowy tłumik Micron (pięknie mruczy) i stelaż pod kuferek centralny Kappa.

Jeśli chodzi o historię moto, to okazało się, że w Anglii moto miało szlifa na prawa stronę i zostało tam dobrze naprawione.

Za moto jestem pewien ze nic mu nie dolega i przyszły właściciel bedzie zadowolony z tego sprzętu.!!!!

Oponka z przodu prawie nowa z przebiegiem ok. 5000 km, (tylna - do wymiany za 2-3 tys).
Przegląd i OC ważne do lutego '09
Obecnie ok. 31000 mil przebiegu.

NIC poza tym jej nie dolega. Moto prowadzi się świetnie i daje dużą przyjemność z jazdy.
Jest naprawdę niezawodne - co udowodniło podczas ostatniej wakacyjnej trasy 2500 kmów.

Jako że nie posiadam od pewnego czasu stałego dostępu do internetu - kontakt raczej telefoniczny - 515 724 787

Cena jaka mnie interesuje to ok 12300 zł (negocjacyna
Jestem z Czechowic-Dziedzic (koło Bielska-Białej) - na śląsku

W grę wchodzi również zamiana na CBR 1100 XX w rocznikach 1999-2001 z dopłatą.

Pozdrawiam
Marcin


a max jaki jechalem to ponad 305 na cbr 1100 xx, pozdrawiam


a, ze tak spytam skad wiesz, ze 305 skoro podobno wiekszosc liczniko wskazuje predkosc do 300?

..........Moja dziewczyna tez nie odróżnia 116-tki od 123-ki .....

A moja żona juz w 4 miesiace od kupna przezemnie beczki potrafi odróznic 123 od wszystkich innych mercedesów. Ostanio ją namawialem zeby seja sprzedać i kupic 190 i teraz 190 tez poznaje. Pozatym zna kilka motocykli ale tylko z nazwy. Np Bandit i CBR 1100 XX (szczególnie to XX).
Myśle ze jest niezła w te klocki. Pozatym jak byście znali kogoś kto by chciał zamienić 190 na sejcento nawet za doplątą to walcie.
190 musi.
1. Miec ładny kolor
2. Ładnie w środku tj niezniszczony i nie śmierdzący dymem.
3. Ma miec radio
4. silnik dowolny ale lepiej gaz
5. Skrzynia dowolna ale lepiej automat bo fajnie się jeździ.
6. Ma się nie psuć.
Post może troche nie w temacie ale co tam. Jak mi to powiedziała przed chwilą to musiałem się z kimś tym podzielić taki zaszokowany jestem.
Tyle warunków od żony co do mercedesa.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
I w takim tempie.
Spójrzcie sobie np. na Hondę CBR 1100 XX SuperBlackbird i tam może są polerowane, ale ładnie to wygląda i niedaleko jej do chromu i tu wydech taki pasuje.
Za to do street'a coś takiego by nie mogło przejść.
cóż, czasami przychodzi czas na zmiany...
Fjr dobrze służy ale...
Postanowiłam sprawdzić coś innego
Zastanawiałam się nad Hondą 1100 xx i st 1300
Na pierwszy test idzie xx
zobaczymy jak będzie się spisywał pod kobiecą ręką
Hello Panowie

Mam pytanko - odnośnie Hondy CBR 1100 XX

Nie wiem na jakim oleju dany motocykl jeździł
a że muszę przed nowym sezonem zrobić mały przegląd
więc mam dylemat - jakim olejem go najlepiej zalać

rocznik 2003
przebieg ok 40 tyś


wszelkie rady mile widziane

Pozdrawiam i.... byle do wiosny ! ! !
Znam przypadek (kolegi z 4um zresztą), który w CBR 1100 XX założył pojedynczy i osiągał on takie temperatury, że jadąc na wakacje spalił mu się kufer (w dodatku ten w którym były ciuchy jego kobiety, więc możecie sobie... ). Więc to jedyne znane mi przeciwwskazanie, no a drugie to takie, że dwa wydziory lepiej wyglądają
Heh - ja mam Horneta 3 tygodnie, więc przeżywam obecnie zakochanie, które zapewne przerodzi się w prawdziwą miłość do tego sprzęta Choć jak tak sobie wybiegam myślami w przyszłość, to chodzi mi po głowie jakiś CBR 1100 XX cy cuś takigo... Ale to daleka przyszłość i raczej jako 2gi sprzęt.