Dobrze, rozmawiamy o samochodach, ale nie wyszukałem tutaj tematu o motocyklach (albo po prostu nie chciało mi się szukać aż tak dogłębnie).
Próbuję tym tematem w jakiś tam sposób odnaleźć miłośników jednośladów.
Pytanie jest następujące, jaki motocykl uważasz za najbardziej odjazdowy?
Ja podaję swoje typy i czekam na typy innych.
Suzuki Intruder 1500
Yamaha XV 1100 Virago
Honda Valkyrie Rune
Biorąc pod uwagę polskie realia i fundusze przeciętnego polaka, na pierwsze dwa motocykle można sobie pozwolić po wcześniejszym zaciśnięciu pasa. Ostatni niestety jest zbyt kosztowny i praktycznie nieosiągalny.
Dodaję, że zdjęcia pochodzą ze stron traktujących o motocyklach:
http://www.suzuki-bikes.com
http://www.rental-motorcycle.com
http://www.anthonycoppedge.com
Yamaha XV 700/750/1000/1100 Virago, produkowany od 1984 do 1996 roku (dane są sprzeczne).
Silnik dwucylindrowy w układzie V2, dwa zawory na cylinder, napęd wałem kardana.
Historia tego motocykla zaczyna się od modelu TR1 który powstał na początku lat osiemdziesiątych. Jego rozwinięciem były modele XV700 i XV920, nazywane Virago lub Specjal, motocykle o bardzo fajnym silniku V2 ale brzydkie jak holera. Ich nieodłączna wada był niedziałający rozrusznik.
W 1984 roku nastąpiła przebudowa motocykli, i powstał jeden z bardziej udanych modeli Yamahy – Virago.
Nie wiem czy nazwa miała cos wspólnego z pokonywaniem zakrętów, ale zaiste ten motocykl robi to lepiej niż jego konkurenci. Nisko umieszczony środek ciężkości zapewnił „Wirażce” pewne i przyjemne prowadzenie oraz niezłą zdolność pokonywania zakrętów.
Mówiono o nich że jak kogoś nie stać na Harleya to wybiera Virago. Coś w tym jest.
Motocykl posiadał bardzo ładną klasyczną linię oldscholowego choppera, piękny długi przód, szeroka opona z tyłu, stopniowana kanapa, dwa wydechy po jednej stronie. To tego dużo chromu, całkiem ładne zegary i gang którego nie szło się wstydzić. Nie dziwne, że do dziś jest to ceniony i poszukiwany motocykl. Pewnym zgrzytem był tzw. brak ramy. Motocykl posiadał grzbietową ramę z podwieszonym silnikiem, starym bajkerom kojarzyło się to z popularną wtedy MZ-ką, więc niezbyt dobrze.
Motocykl charakteryzował się wyjątkowo prosta konstrukcją, nie miał żadnych dodatkowych usprawnień czy udziwnień. Silnik chłodzony powietrzem wisiał na trzech szpilkach i jego wyjęcie była bardzo proste. Dostęp do świec był również prosty, wystarczył zwykły klucz do świec samochodowych. Po jednej świecy na cylinder, sprzęgło na linkę, i żadnych dodatkowych udziwnień, czyli spartańskie wyposażenie. To wszystko powodowało że motocykl był w zasadzie bezawaryjny, a wręcz nie do zabicia. Niestety nie był wolny od wad. Bolączką Virago były problemy z rozrusznikiem. Motocykle te nie miały sprzęgła jednokierunkowego rozrusznika typowego rozwiązania dla motocykli. Miały natomiast rozwiązanie dość dziwne, - 750 wyrzutnik śrubowy a 1100 bendix, czyli rozwiązanie stosowane w samochodach. Ani jedno ani drugie nie działało należycie. Często po naciśnięciu startera zamiast odgłosu silnika słychać było zgrzyt kół zębatych ku uciesze kolegów motocyklistów Pocieszeniem był fakt że te silniki wyjątkowo łatwo zapalały, wystarczyło jedno przekręcenie cylindra przez kompresję i chodził, nawet ze stanu zimnego, czego o innych motocyklach powiedzieć się nie da. Trochę wkurzały też dość tandetne klamki – czyli dźwignie hamulca przedniego i sprzęgła. Modele 750 i 1100 były łudząco podobne. Najłatwiej można je było rozróżnić po pompie paliwowej. 1100 ja miały (z tyłu silnika po lewej stronie pod zbiornikiem) a 750 nie, tylko zwykły kran paliwa. Moim zdaniem najbardziej udanym modelem był XV 1000. miał pompowane przednie amortyzatory, zero plastiku, i gaźniki HITACHI które zapewniały mu niesamowite osiągi, i całkiem spore zużycie paliwa XV1000 wyglądał jak XV1100, jednak tak na prawdę były to dwa zupełnie różne motocykle. W kolejnych modelach chrom na błotnikach zamieniono lakierem, później błotniki już były z plastiku (fuj!). Kanapę zmieniono na większą i pikowaną, tzw. amfiteatralną, poszerzono zbiornik i zwężono kierownicę. Zmieniła się pozycja kierowcy i wygląd motocykla i to wcale nie na leprze. Silnik rozwiercono na 1100, co nijak nie przełożyło się na osiągi, a gaźniki MIKUNI pozwoliły zmniejszyć spore zużycie paliwa, jednak odebrały motocyklowi jego drapieżny charakter.
Nowe pokrywy silnika i kratki na osłonach filtra powietrza to już lekkie przegięcie było. Zrezygnowano tez z pompowanych przodów, co również nie wpłynęło dobrze na wygląd motocykla (nie stał już tak wysoko). Jedyne dobre zmiany to poprawa przednich hamulców, które w starych modelach nie były zbyt rewelacyjne, przesunięcie podnóżek kierowcy do przodu i zastosowanie szprychowanych kół. Jednak w mojej ocenie motocykl z dzikiego kocura zamienił się powoli w domowego kanapowca.
Polecam ten motocykl wszystkim amatorom wycieczek motocyklowych, na pewno będziecie z niego zadowoleni. Nawet, jeśli motocykl swoje lata już ma pamiętajcie że remont tego silnika jest niezwykle prosty, wystarczyły niewiele czasu żeby wyjąc go z ramy i rozebrać.
Kierowcy o wzroście większym niż 180cm mogą odczuwać pewien dyskomfort na tym motocyklu. W upalne dni lepiej nie wybierać się nim na miasto, gdyż od silnika można ugotować jajka i to własne. Poza tym jest ok.
Ocena:
****1/2 cztery i pół gwiazdki, gdyby nie rozrusznik dałbym pięć. za wielka maszyna jak na moje małe umiejętności kiedyś w przyszłości teraz 2 etap virago 1100 , 1500 za dwa lata abu i dłurzej musze do tego dorosnąć a jakie przebiegi między naprawcze wytrzymują silniki Virago 1100?
Czy ktoś ma takie informacje?
Aygor zaglądałeś do "serca" swojego virago? np. łańcuchy rozrządu były robine? A drag starem da się zapie... ? czy tylko 160km/h?
Aygor! Virago 1100 jest szybszy? łatwiejszy w prowadzeniu? od drag stara 1100?
Wracałem kiedyś tam drag starem 650 z Młodym i jego bratem z ok Zgorzelca i podczas mojej zmiany ciągle towarzysyło mi uczucie jakby przednie koło miało odjechać
A w okolicach 140km/h to miałem wrażenie że nogi za kark mi założy
Ładne są te maszynki nie zaprzecze Sprzedam jak w temacie motocykl w bd stanie wizualno-technicznym.
Pytania pod nr tel.: 604 458 337
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|