krwawnik kichawiec
wojtekstoltny

Podobnie do KaRo - tylko wrzosów bym tam nie dawała
kilka fotek
serduszka biała


tawuła


orlik biały


rodgersia o kremowych kwiatach


floksy białe


róża okrywowa Swany


krwawnik kichawiec


i tyle na dziś -fotosik się buntuje
To dość ekspansywna bylina - krwawnik kichawiec odm. Perry's White
- po przycięciu powtarza kwitnienie i dobra jest do suszenia :lol:
Moge wysłać Ci wiosną sadzonki .


Ta biała bylina to krwawnik kichawiec - po przycieciu powtarza kwitnienie do jesieni , jest dość ekspansywna -rozraszta się za pomocą rozłogów - poszukaj wśród znajomych ogrodników - ewentualnie moge wysłać wiosną .

To ,że mam dużo odmian świadczy , że jestem jak mały , rozpuszczony dzieciak :oops: :oops: i niestety nie przekłada się na wygląd ogrodu - wieczne przesadzanie i zmiana koncepcji nie pozwala mi cieszyć się pięknym ogrodem (53ar)

Dzięki wirtualnym wizytom w ogrodach ustawiłam swoje preferencje i może już wkrótce zapanuje u mnie jakiś ład :lol:

ale to temat do innego wątku -mój ogród :wink:

Dużo różu, można je zneutralizować niebieskim, może jakieś jednoroczne ostróżki, te wieloletnie są wysokie, można też dodać dzwonki skupione, bodziszki, płomyki, chabry. Dodać też bylin kwitnących na biało - krwawnik kichawiec, niskie tawułki, orliki, jestem w tej chwili na etapie poszukiwania bylin do róż więc pozwoliłam sobie popisać, ja stawiam też na trawy.

Gosiu, dzięki, właśnie myślę nad bylinami, też jestem na etapie szukania .
Trochę już ich tam mam, tylko jeszcze są pycie i mało widoczne.
Są tam sasanki, śnieguliczki, rozchodniki, fiołki, floksy, pęcherznica, tulipany i kilka innych bez nazwy
I goździki.


Tawuła, która jest przy siatce i jest już dość spora będzie ciachana, nie chcę, żeby wiodła tam prym, ma być tylko skromnym dodakiem.
Ma fioletowe kwiaty.

I mało miejsca mam już na byliny, jeszcze myślę o lawendzie, jak pisałam wcisłam tutaj sporo róż, mniej więcej od prawej idąc są:
Fresia, Eden Rose, Maizner, Frederic Mistral, Fasion, Biedermaier, Bernstein Rose, mała przerwa i Mr. Lincoln, Kardinal, Barkarole.
Potem jakaś fioletowa NN, mocno różowa NN, Peace, Chicago Peace i znów Peace.
I chyba jeszcze coś pominęłam, ale to przez te ciągłe dosadzania

Dlatego martwi mnie tył, bo nie chcę, żeby się okazało, że przodem rośnie coś wyższego niż jest z tyłu
Dużo różu, można je zneutralizować niebieskim, może jakieś jednoroczne ostróżki, te wieloletnie są wysokie, można też dodać dzwonki skupione, bodziszki, płomyki, chabry. Dodać też bylin kwitnących na biało - krwawnik kichawiec, niskie tawułki, orliki, jestem w tej chwili na etapie poszukiwania bylin do róż więc pozwoliłam sobie popisać, ja stawiam też na trawy.

GRZEGORZU ,wydaje mi się ,że jest to krwawnik kichawiec .

Dzięki Jolu
GRZEGORZU ,wydaje mi się ,że jest to krwawnik kichawiec .
Byłam widziałam, kanarka pochwaliłam

U mnie sezon się rozpoczął - wreszcie! Zmiane czasu powitałam z wieeelką ulgą, bo szkodniki już od dwóch tygodni budziły się na letni czas, stawiajac nas na nogi w okolicach piątej rano

W piątek wzięłam sobie urlop, żeby troszkę się odstresować po cieżkim okresie w pracy, i zabrałam się za sadzenie - posadziłam róże: dwa Westerlandy, Rosarium (wcześniej wrzuciłam już Grahama Thomasa, Schneewittchen, New Dawn i Bonicę, bo nie miałam gdzie trzymać, i jak przyszły mrozy w nocy, to wariowałam ze strachu nad swoją głupotą na szczęście okazało się, że róze przykryte stroiszem przetrwały i zaczynaja puszczać pąki). W piatek również wybrałam siez córą szukać butów na komunię, no i oczywiście musiałyśmy wpaść do ogrodniczego - wyniosłam stamtąd piękną azalię, niestety no-name (białoróżowa z żółtym środkiem) i trzy sztuki Mount Shasty (no...miałam już nie kupować, ale mnie, jakby to powiedzieć, poniosło) Na rabatę różaną powtykałam floksy, maki, krwawnik kichawiec, żurawkę "Palace purple" i trzy kolory łubinu.

A na koniec przygotowałam grządkę warzywną i wtranżoliłam w trawnik tawułę Grefsheim

I to wszystko w asyście dwuipółlatki, która świetnie bawiłą się błotkiem i wtykała tu i ówdzie jakieś patyki A nuż coś z nich urośnie
Niestety nie mam , ale nie jest trudno skomponować takie rabaty, trzeba znać jednak specyfikę rośliny, a kupując nową trzeba się tylko zastanowić do której z nich charakterem by pasowała.Np. sadząc kilka lat temu baptysję stwierdziłam , że pasuje do wiosennej gdzie rosną rutewki i trzykrotka.Pasują tam również jaskry pełne i lobelia wielka.

Maki wschodnie i łubin i penstemony mają miejsce na letniej rabacie, natomiast jeżówki i nachyłki, ostrogowce i oregano rosną wśród ziół.

Trzeba trochę wyczucia charakteru rośliny, a także trzeba sadzić bardzo ekspansywne np. tojeść kropkowaną, czy krwawnik kichawiec oddzielnie w towarzystwie np. iglaków czy jakiegoś krzewu, bo na rabacie trzeba je będzie pilnować, albo wykopując rujnować wszystko wokół kiedy się zaniedba przez kilka lat.

Również silne wysokie trawy jak miskanty sadzić w sąsiedztwie, ale w pewnym oddaleniu od bylin, bo wypiją im wodę, a trzeba mieć do nich wygodny dostęp, kiedy co jakiś czas przy użyciu siekiery i łomu trzeba je podzielić i odmłodzić.

Trzeba brać pod uwagę również nasłonecznienie w danym miejscu, jedynie z grupy 'dzikich' znoszą mniejsze, albo wiosenne pod krzewami, gdzie wiosna nie ma liści.

Hosty najlepiej sadzić duże osobno,w towarzystwie okrywowych, a o mniejszych liściach z brzegu rabaty, bo to rośliny silnie 'architektoniczne', a ponadto często w ich obrębie panuje susza, bo działają jak parasol, mogą więc innym delikatniejszym bylinom np. tawułkom zagrażać przykrywając liśćmi i niedopuszczając wody.

Komponując rabaty trzeba pomyśleć o tym, że o ile to możliwe to bardzo wcześnie kwitnące np. ciemierniki umieszczać w zasięgu wzroku, by wchodząc i wychodząc z domu można było 'rzucić okiem' kiedy pogoda niespecjalna na wyjście do ogrodu, a dzień jeszcze krótki i wcześnie zmrok zapada.

Sadząc zaś rośliny, które będą się rozsiewać jak ranniki, cebulice czy przebiśniegi pomyśleć o jakimś miejscu gdzie nie będzie kopane, pod krzewami, bo tylko łany tych roślin robią wrażenie i muszą mieć spokój by mogły się rozmnażać.Można je sadzić mimo iż wczesnowiosenne bardziej w głębi ogrodu, zawsze zdarzy się piękny słoneczny dzień (albo nawet kilka) kiedy zachęceni wyjdziemy choć krótko i zaledwie parę razy je podziwiać
Zamówiłam sobie u pana Majewskiego (a co! wiosna idzie!) , a teraz przeczytałam gdzieś, że się bardzo rozrasta i żeby na niego uważać. Czy ktoś ma i mógłby się podzielić doświadczeniami?
Z góry dziekuję
cebula G.imbricatus jest taka jak to u mieczyków tylko znacznie mniejsza, sam mieczyk jest niewątpliwie bardzo atrakcyjną roślinką ale nie sam- bo to roślinka dość wątła z wąskimi liśćmi- trzeba by go razem z innymi roślinkami posadzić w takim założeniu imitującym łąkę naturalną -gatunkami które razem z nim rosną są z roślin mających walory estetyczne : bukwica zwyczajna,goździk pyszny,goryczka wąskolistna,oman wierzbolistny,kosaciec syberyjski,czarcikęs łąkowy,krwawnik kichawiec,zimowit jesienny,firletka poszarpana,sierpik barwierski,pełnik europejski,chaber łąkowy,dziewięciornik błotny.dodam ze w krajach zachodnich coraz bardziej panuje moda na rosliny botaniczne rosnące w grupach -imitujące naturalne siedlisko od siebie dodam ze w Polsce występuje jeszcze jeden gatunek mieczyka a mianowicie G.palustris czyli mieczyk błotny ale ten jest na krawędzi wyginięcia ew już wyginął, w naszym kraju rósł jeszcze mieczyk Gladiolus felicis ale jest wymarły - przynajmniej oficjalnie
Krwawnik kichawiec [Achillea ptarmica ] - Kiedyś bardzo popularna bylina w ogródkach naszych babć , dziś troszkę zapomniana , a wielka szkoda . Wysokość do 1,0m , stanowisko słoneczne do pół cienistego . Wspaniała roślinka o kwiatach jak piłeczki - liściach lancetowatych [ innych niż u krwawnika pospolitego ], ja często stosuje go w nasadzeniach , zamiast popularnej gipsówki [ ma nieco większe kwiaty , więc stanowi mocniejszy akcent i dzięki sztywniejszym łodygom nie pokłada się tak mocno ] . Odporny na wszystko [ na mróz i złe gleby także ] , występuje na razie tylko w kolorze białym . Wartościowa bylina , zasługuje na odkrycie jej od nowa

[Reine des Violettes - Wyhodowana przez Malet 1860 r. Nieco kapryśna róża krzewiasta , powtarzająca kwitnienie [ czasem mocno , czasem prawie wcale ] . Jej wybarwienie w dużej mierze zależy od stanowiska i gleby u mnie jest taka jak poniżej - troszkę fioletowa , ale jednak bardziej różowa . Czemu kapryśna ? W trakcie mokrej pogody jej kwiaty maja tendencję do sklejania się , podsychania i tym podobnych przykrych rzeczy . W czasie suszy tez nie jest dobrze lubi wydawać krzywe kwiaty [ bardziej rozwinięte z jednej strony ], kwiat jest średnio trwały [ nawet nieco mniej niż średnio ] , ale pomijając to wszystko jest bardzo piękna i z całą pewnością stanowi atrakcyjna zdobycz







Copf Horn - Róża , której hodowcy nie udało mi się na razie ustalić [ zapewne ma więcej nazw ] . Pnąca , o grubych sztywnych pędach [może rosnąc bez podpory] i wyrazistych ognisto pomarańczowych , wręcz świecących kwiatach , które nie bledną w miarę przekwitania [ co jest rzadką cecha róż w tym kolorze ] . Kwitnie obficie , powtarza cały sezon , a sam kwiat jest stosunkowo trwały i pięknie pachnie . Zdrowa odmiana znosząca złe gleby i zacienienie [ takie stanowisko ma u mnie ] . Na mróz jest bardzo odporna - zimuje bez okrycia od momentu posadzenia . Polecam jako niekłopotliwa i niezawodną







Nostalgie - Cudo stworzone przez Tantau w roku 1995 . Wielkokwiatowa róża o kwiecie , który wygląda jak piękna malinowa miseczka wypełniona kremem . Cudownie pachnąca , o ciekawej kolorystyce , ma jeszcze wiele atutów , przede wszystkim jest niezawodna w uprawie , praktycznie nie choruje i nie wymarza . Ulistnienie ciemno zielone , bez zarzutu . Mocna i piękna odmiana , rośnie krzewiasto i kwitnie bardzo obficie - kwiat dość trwały. Najpiękniej prezentuje się sadzona po kilka - w dużych grupach lub w towarzystwie roślin o białych kwiatach [ np. krwawnik kichawiec lub gipsówka ] . Bardzo , bardzo polecam - w szczególności tym którzy lubią zdrowe krzewy , a nie maja czasu na ich pielęgnacje








Ingrid Bergman - Czerwona klasyka uzyskana przez Poulsen w 1984 r . Róża wielkokwiatowa o dużych, aksamitnych kwiatach i pięknym wyrazistym zapachu . Szczególnie lubię budowę jej kwiatu po rozwinięciu jest cudownie zawinięty w środku [ taki rasowy ] Wink . Stosunkowo odporna na choroby , zimą wymaga kopczykowania . Wspaniała na kwiat cięty , kwitnie niezawodnie i jest pięknym akcentem na każdej rabacie [ koniecznie sadzić po kilka krzewów dla lepszego efektu ] . Kwiat trwały i odporny na deszcz. Ja uwielbiam róże o tym kolorze w kompozycjach z roślinami o srebrnym ulistnieniu


Może to chodzi o gipsówkę albo krwawnik kichawiec ?

Nostalgie - Cudo stworzone przez Tantau w roku 1995 . Wielkokwiatowa róża o kwiecie , który wygląda jak piękna malinowa miseczka wypełniona kremem . Cudownie pachnąca , o ciekawej kolorystyce , ma jeszcze wiele atutów , przede wszystkim jest niezawodna w uprawie , praktycznie nie choruje i nie wymarza . Ulistnienie ciemno zielone , bez zarzutu . Mocna i piękna odmiana , rośnie krzewiasto i kwitnie bardzo obficie - kwiat dość trwały. Najpiękniej prezentuje się sadzona po kilka - w dużych grupach lub w towarzystwie roślin o białych kwiatach [ np. krwawnik kichawiec lub gipsówka ] . Bardzo , bardzo polecam - w szczególności tym którzy lubią zdrowe krzewy , a nie maja czasu na ich pielęgnacje











Reine des Violettes - Wyhodowana przez Malet 1860 r. Nieco kapryśna róża krzewiasta , powtarzająca kwitnienie [ czasem mocno , czasem prawie wcale ] . Jej wybarwienie w dużej mierze zależy od stanowiska i gleby u mnie jest taka jak poniżej - troszkę fioletowa , ale jednak bardziej różowa . Czemu kapryśna ? W trakcie mokrej pogody jej kwiaty maja tendencję do sklejania się , podsychania i tym podobnych przykrych rzeczy . W czasie suszy tez nie jest dobrze lubi wydawać krzywe kwiaty [ bardziej rozwinięte z jednej strony ], kwiat jest średnio trwały [ nawet nieco mniej niż średnio ] , ale pomijając to wszystko jest bardzo piękna i z całą pewnością stanowi atrakcyjna zdobycz










Copf Horn - Róża , której hodowcy nie udało mi się narazie ustalić [ zapewne ma więcej nazw ] . Pnąca , o grubych sztywnych pędach [może rosnąc bez podpory] i wyrazistych ognisto pomarańczowych , wręcz świecących kwiatach , które nie bledną w miarę przekwitania [ co jest rzadką cecha róż w tym kolorze ] . Kwitnie obficie , powtarza cały sezon , a sam kwiat jest stosunkowo trwały i pięknie pachnie . Zdrowa odmiana znosząca złe gleby i zacienienie [ takie stanowisko ma u mnie ] . Na mróz jest bardzo odporna - zimuje bez okrycia od momentu posadzenia . Polecam jako niekłopotliwa i niezawodną










Ingrid Bergman - Czerwona klasyka uzyskana przez Poulsen w 1984 r . Róża wielkokwiatowa o dużych, aksamitnych kwiatach i pięknym wyrazistym zapachu . Szczególnie lubię budowę jej kwiatu po rozwinięciu jest cudownie zawinięty w środku [ taki rasowy ] . Stosunkowo odporna na choroby , zimą wymaga kopczykowania . Wspaniała na kwiat cięty , kwitnie niezawodnie i jest pięknym akcentem na każdej rabacie [ koniecznie sadzić po kilka krzewów dla lepszego efektu ] . Kwiat trwały i odporny na deszcz. Ja uwielbiam róże o tym kolorze w kompozycjach z roślinami o srebrnym ulistnieniu


Krwawnik pospolity [ Achillea millefolium ] - pospolita bylina rabatowa o wysokości 0,60- 0,70m . Nie wymagająca , rośnie na każdej glebie ogrodowej , nie lubi tylko zastoin wodnych . Preferuje stanowiska słoneczne . Kwitnie od czerwca do końca sierpnia . Obecnie jest uprawianych sporo odmian w kolorystyce od bieli , poprzez róż i fiolet do lekkiego pomarańczu i czerwieni . Wspaniale komponuje się z różami i nie tylko , a przy tym jest to bylinka całkowicie bez obsługowa [ nie wymaga żadnych zabiegów pielęgnacyjnych ] Jest to roślina całkowicie mrozoodporna - piękna w swej prostocie








Krwawnik kichawiec [Achillea ptarmica ] - Kiedyś bardzo popularna bylina w ogródkach naszych babć , dziś troszkę zapomniana , a wielka szkoda . Wysokość do 1,0m , stanowisko słoneczne do pół cienistego . Wspaniała roślinka o kwiatach jak piłeczki - liściach lancetowatych [ innych niż u krwawnika pospolitego ], ja często stosuje go w nasadzeniach , zamiast popularnej gipsówki [ ma nieco większe kwiaty , więc stanowi mocniejszy akcent i dzięki sztywniejszym łodygom nie pokłada się tak mocno ] . Odporny na wszystko [ na mróz i złe gleby także ] , występuje narazie tylko w kolorze białym . Wartościowa bylina , zasługuje na odkrycie jej od nowa






Dzielżan (Helenium) - Bardzo wysokie byliny od 0,60-1,8m zwiastun nadchodzącej jesieni pomalowany w jej barwach [ cała paleta żółci ,pomarańczy i czerwieni ] . Wspaniałe , okazałe , nie wymagające kolosy , rozweselają ogród w czasie kiedy inne rośliny już przekwitną lub robią sobie przerwę [ kwitną od sierpnia do października ] . Kochają słońce , są na takim stanowisku najokazalsze - kwitną najobficiej . Wyższe odmiany mogą potrzebować podparcia , bo pod wpływem wiatru mogą się łamać . Warto tez sadzić je na drugim planie , gdyż kwiaty zebrane są na szczycie łodyg . Ważna uwaga , dzielżany szybko wyjaławiają ziemie w której rosną [ są żarłoczne ] więc warto zasilać je kompostem . Ja wprost kocham te rośliny , są naprawdę malownicze i kojarzą mi się z ogrodem wiejskim mojej babci , gdzie rosły w towarzystwie astrów , rudbekii i ozdobnej trawy


Grażynko gratuluje zbiorów
We wcześniejszym wątku były wątpliwości czy u Ciebie jest
gipsówka czy krwawnik kichawiec

krwawnik kichawiec ma proste nierozgałęzione łodygi, w dolnej
części ulistnione, liście wąskolancetowate , mają ok. 6 mm szerokości
do połowy drobno piłkowane a od połowy silnie piłkowane, kwiaty koszyczki
białe zebrane w gęste baldachogrona, korzenie cienkie podobne do perzu

gipsówka błyszcząca " Gypsophila paniculata" ma pędy delikatne,
silnie rozgałęzione,mocne korzenie, liście wąskie szarozielone, kwiaty białe
lub różowe osadzone na luźnych wieczach.
odmiany pełne takie jak "Bristal fairy czy Milliom Strus to takie jak dodają
do bukietów w kwiaciarniach.

może to pomoże Ci rozróżnić co masz
przy berberysie może rosnąć gipsówka , u mnie rośnie między berberysem
a floksami , co widać nawet u mnie na zdjęciu i nie zagłusza,

przepraszam za tak długi może nie potrzebny wywód


* Jon slaps Dodano: 2005-01-16, 22:21 ]
no dobra jednak siwy nie wpisal wszystkiego

Agrimony - rzepik
Balm - melisa
Borage - ogórecznik (?!)
Catnip - kocimiętka
Chamomile - rumianek pospolity
Chickweed - gwiazdnica pospolita
Club Moss - widłaczek (widłak) torfowy
Goldenrod - Nawłoć
Ground-Ivy - Bluszczyk kurdybanek
Hyssop - Hyzop lekarski
Irish Moss - mech irlandzki
Lungwort - Miodunka wąskolistna
Montbretia - Krokosmia (Cynobrówka, Montbrecja) ogrodowa
Mugwort - bylica
Ragwort - krostawiec
Sneezewort - Krwawnik kichawiec
Sphagnum Moss - torfowie ...
[A] - [B] - [C] - [D] - [E] - [F] - [G] - [H] - [I] - [J] - [K - [L] - [Ł]

[M] - [N] - [O] - [P] - [R] - [S] - [Ś] - [T] - [U] - [W] - [Z] - [Ż]

[K
Kalina bodnanteńska - (Viburnum x bodnantense)
Kalina hordowina 'Variegatum' - (Viburnum lantana 'Variegatum')
Kalina koralowa 'Roseum' - (Viburnum opulus 'Roseum')
Kalina koralowa - (Viburnum opulus)
Kalina koreańska - (Viburnum carlesii)
Kamasja Leichtlina - (Camassia leichtlinii)
Ketmia syryjska - (Hibiskus syriacus)
Kiścień wawrzynowy - (Leucothoe minifontannami)
Klarkia wytworna, dzierotka - (Clarkia unguiculata)
Kleome ciernista - (Cleome hassleriana)
Klon palmowy 'Atropurpureum' - (Acer palmatum 'Atropurpureum')
Knieć błotna - (Calthe palustris)
Kobea pnąca - (Cobaea scandens)
Kokorycz pełna - (Corydalis solida)
Kokorycz złocista - (Corydalis lutea)
Kokoryczka wielkokwiatowa - (Polygonatum multiflorum)
Kolczurka klapowana - (Echinocystis lobata)
Koleus - (Coleus x hybridus)
Kolinsja - (Collinsia bicolor)
Kolkwicja chińska - (Kolkwitzia amabilis)
Komelina - (Commelina coelestis)
Konwalia majowa - (Convallaria majalis)
Kopytnik pospolity - (Asarum europaeum)
Kosaciec bródkowy - (Iris x barbata)
Kosaciec Danforda - (Iris danfordiae)
Kosaciec holenderski - (Iris x hollandica)
Kosaciec japoński (mieczolistny) - (Iris ensata)
Kosaciec mieczowaty - (Iris latifolia)
Kosaciec syberyjski - (Iris sibirica)
Kosaciec żółtawy - (Iris orientalis)
Kosaciec żółty - (Iris pseudacorus)
Kosaciec żyłkowany - (Iris reticulata)
Kosmos podwójnie pierzasty - (Cosmos bipinnatus)
Kosmos siarkowy - (Cosmos sulphureus)
Kozłówka długoszyjkowa - (Phuopsis stylosa)
Krokosmia (Montrebecja) - (Crocosmia x crocosmiiflora)
Kroplik tygrysi (Montrebecja) - (Mimulus x tigrinus)
Krwawnica pospolita - (Lythrum salicaria)
Krwawnik kichawiec - (Achillea ptarmica)
Krwawnik pospolity - (Achillea millefolium)
Krwawnik wiązówkowaty - (Alchillea filipendulina)
Krzewuszka cudowna 'Bristol Rubi' - (Weigela florida 'Bristol Rubi')
Krzewuszka cudowna 'Variegata' - (Weigela florida 'Variegata')
Kuklik szkarłatny - (Geum coccineum)
Kurzyślad - (Anagallis monelli)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom