krolikow zdjecia
wojtekstoltny

Mój Ukochany Puszek zmarł w sobote tydzień temu 26 Stycznia ..;(
Razem z mamą nie umiemy sie pozbierac...miał 7 lat... Jak wyjezdzalysmy na wakacje bralysmy go ze soba przeprowadzal sie z nami 2 razy .
z powodu rozwodu musielismy sie przeprowadzac..;/ .
Strasznie za nim tęsknimy Kochamy go Nie umiemy bez niego zyc
Puszek KOCHAMY CIE I TESKNIMY Pamietaj o nas ..prosze.. ;*

Mojego króla pokazal moja przyjaciolka...powiedziala ze go dostala ale ona sie nim niechciala zbytnio opiekowac...to go wzielismy i nasza historia sie zaczela
Niewiem dokladnie co sie dzialo z moim krolisiem w dziecinstwie ale wiem to ze jak go glaskalam na uszkoach to sie odchylal , drgal..Wydaje mi sie ze jego jak byl mlodszy ktos bral za uszka do gory...;/ A przeciez Królików tak niemozna

Byl z nami szczesliwy...naprawde robil czasami mine jak Ahonen [nie wiem czy dobrze napisalam ] ;P i go czasami tak przezywalismy ...p. weterynarka zawsze mowila 'O nasz ahonen przyszedl na obciecie pazorkow' czy cos takiego...lubila go . Naprawde go lubila

Pod koniec zachorowal nam .. niewiem dlaczego w piatek niewychodzil wogole z klatki..;( nastepnego dnia rano w sobote moja mama pojechala do tej weterynarki i czekala na poczekalni ...trzymala go na rekach..a ja w domu czekalam ..bojac sie o niego

mama mowila ze gdy go trzymala to rozciaglna sie na jej rekach myslala ze mu sie polepszylo i niezdarzyla go po tym rozciagnieciu i pokazaniu zabkow poglaskac a jego malenka glowka opadla...;( z krzykiem wpadla do weterynarki a ta zostawiajac swojego pacjenta i probowala jeszcze Puszka uratowac...15 min go reanimowala ..;( nieudalo sie ..:(

weterynarka powiedziala ze niewie z jakiej przyczyny on umarl...i zrobila mu sekcje zwlok (( powiedziala ze on byl tak zadbany piekna siersc mial i wogole....jeszcze w czwartek biegal skakal ....nawed bo glowie psa skakal . a w niedziele ? (

Naprawde nieumiemy sie pozbierac...sekcja wykazala ze on mial zerzarta watrobe rozumiecie to ?! niedawal nasz maluszek znaku ze go cos boli....my nic o tym niewiedzielysmy..;( On zmarl na mamie rekach ...serduszko mu peklo z bolu niewiem jak to przetrwamy .A teraz go juz niema ...pies piszczy jest mlody psiskiem i chyba niedokonca wie co sie stalo...

trudno nam jest bez naszego kochanego Puszka brak nam tego skakania i wogole..;(

tak troche chcemy adoptowac albo kupic kroliczka ale niewiem czy jestesmy na to gotowe..

boje sie ze Puszka [*] juz nigdy niezobacze...chodzi mi o to ..czy wejde do niego za teczowy most i czy se spotkamy...;( b. sie tego boje ..;(


niewiem co mam zrobic...;( prosze odpiszcie...i sprobujcie chociaz pomoc ..

niewiem czy Puszek by chcial zeby inny kroliczek chcial zamieszkac w jego klatce...;(

prosze pomozcie ..chcialabym tez dodac jego zdjecia ale niewiem jak ;p ;/


[*][*] PUSZEK [*][*] Kochamy cie I NIGDY o Tobie Nie zapomnimy
Mam nadzieje ze teraz jestes szczesliwy...chociaz niewiem dlaczego Pan Bóg zabral Ciebie tak szybko...Byles Rzeski i moglbys zyc nawed jeszcze z 3 lata (... DLACZEGO ?!

Czekam na odp .. i powiedzcie mi jak mam to przezyc co mam zrobic
U mnie jest czwórka królików na tymczasie.
Tu są ich zdjęcia i opisy.

Piaty królik Demon trafił do mnie w fatalnym stanie i nie przeżył nocy. Szkoda wielka zwłaszcza że przeglądając zdjecia z tego wątku widze przy dacie 10 styczeń zdjecie Demona w zdecydowanie lepszym stanie. Jest może mocno poskubany ale siedzi aktywnie i widac że żywo reaguje na otoczenie. Pomoc niestety przyszła za późno...
A ja bym prosiła o połaczenie dwóch tematów z "Zdjecia waszych królików".
Brunon i Kulek właścicielki mika2680 czyli moje. Jezli będzie to mozliwe to prosze o wykasowanie tematu Kubus vel lizak vel tłuczek którego równiez jestem włascicielką. Mam nadzieje że to będzie mozliwe. Pozdrawiam i dziękuje
Eh... mamo.
Karo - zaraz z boku widać 0.1 i 1.0 - to są rodzice (tam są podane tatuaze w uszach), pozniej są (ew.) dziadkowie i czasami pradziadkowie, oraz punkty za wystawy (choć czy ja wiem, w miniaturkach chyba czegoś takiego nie ma).
Tak, barana kaszmirowego na pewno znajdziesz.
Jak jest napisane "karta rodowodowa" to jest ok. Hodowca królików nie daje "metryczek"

Dopominam się o zdjecia Hani

Czy mogłabym Twojego wujka kiedyś sprawdzić? Zadać mu kilka pytań - ogólnych w dziedzinie królików? Wiesz bardzo lubie wymieniać doświadczenia i poglądy więc może dowiem się, że samca wkłada sie do klatki samicy i zostawia na 2 dni . Tak na poważnie to chętnie bym z nim pogadała - masz moze zdjęcia jego hodowli? Dobra, to temat o mykotoksynach Madlen więc nie zasmiecajmy. Nie rozumiem. Jak chcesz go sprawdzac i po co? Wujas mieszka pod Gdanskiem, internetu nie ma - na wsi mieszka. Zdjecia wkleje jak go odwiedze, sam sie chetnie przyjrze tym krolikom. Nie zwracalem na nie wczesniej uwagi, wtedy nie mialem sam krolika. A teraz ostatnio to on do nas przyjezdza.
Wujas jest OK, zawsze mnie przepija, nie jak kolesie z pracy, po 0.5 gadaja od rzeczy a po 0.7 niektorym sie film urywa.

Pies bez rodowodu nie jest kundlem. Możesz mieć pieska bez rodowodu, ale po rodowodowych rodzicach - wtedy pies nie jest rasowy, po prostu ma cechy psa rasowego (cechy danej rasy, np. jamika czy bernardyna).
Znalam jednego pseudo hodowce który do tego stopnia chciał zarobic na swoim piesku ze sunia umarła podczas porodu bo pękła jej macica!!!
podam dwa przykłady z życia wziete:
(obecnie już)hodowczyni 1["ukochana"suczka goldena -wiek 4 mies.]-"te psy szybko zdychają,dlatego żesmy sie zdecydowali ale nabedziemy doswiadczenia i potem kupimy sobie wymarzoną rasę"
hodowca2 [sedzia kynologiczny!!!]- opisywał ze szczegółami jak to kombinuje z miotami, skupuje nierod.szczeniaki i podrzuca suce a potem one też maja papiery...
ręcę opadają
a ich strony intern.hodowli piekne i wzruszające jakie to sukcesy i w ogóle,psy-przyjaciele rodziny...rz....sie chce

To temat dot. psów czy królików?

wydaje mi sie, ze powinien dotyczyc wszystkich zwierzat

Osobiscie wkurza mnie gdy ktos umieszcza fote swojego zwierzaka w galeri i przychodzi taki zwolennik akcji rasowy=rodowodowy i pierwsze co pisze to pztanie czy ma roda. Dla mnie jak ogladam jakies zdjecia to nie ma znaczenia czy osobnik na zdjeciu ma roda czy tez nie. A raz na innym forum ktos zadal takie pytanie a inna osoba pisze "napewno ma bo wyglada na takiego". Na to wlasciciel "nie ma roda"

sorry, ze w pewnym momencie zabraklo PL znakow ale to nie moja wina
Małe ? xD Ja tam nie znam sie na króliczych rasach, prosiłam was żebyście mi pomogli (w ''zdjecia waszych królików'' dodałam zdjęcia Balbinka) pewnie to mieszaniec
Robię pracę na konkurs szkolny i potrzebuję zdjęc królików mianiaturowych : gładkowłosego , mini rexa, lewka, baranka i angorke. Oczywiście napiszę ( jeżeli ktos bedzie chcial ) czyj to krolik. Czy ktos ma zdjecia ?? ( nie chce brac tak po prostu - lepiejzapytac, nie ?? ) Prosiłabym by wyslac je na moj e-mail : i napisac jak sie krolik nazywa, jaka rasa i jak sie nazywa wlasciciel ( moze byc samo imie lub nick)

z góry dziękuję
Witam - pozwole sobie tutaj na mala prywate

Juz niedlugo bedzie w koncu po latach update w zwiazku z tym mam prosbe do Was ...

Potrzebuje zdjecia krolikow, najlepiej z cyfrowych aparatow, aby zrobic nowy naglowek na stronie ( podobnie jak jest na ).

Jesli mozecie to wyslijcie mi fotki ( swoich kroliczkow oczywiscie ) - dobrej jakosci na , zalezy mi aby znalazly sie fotki kroliczkow roznych ras i aby na fotkach byly "króliczki w calej krasie" .

Pozdrawiam.
Evetka.

ps. jesli fotki duzo zajmuja lub jest ich duzo, wyslijcie w paru mejlach .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom