Marienburg zwany Malborkiem albo Królewo Malborskie.

NIE.
Nie piszcie również, że jest to Warszawa - Okęcie.
Jest ono na stałe zarezerwowane dla naszych JASTRZĘBI.
Marienburg zwany Malborkiem albo Królewo Malborskie.
Fani futbolu, którzy przylecą na mecze Euro 2012 do Gdańska, być może będą lądować na wojskowym lotnisku w Królewie Malborskim.

Już kilka dni po ogłoszeniu zwycięstwa polsko-ukraińskiej kandydatury w wyścigu o organizację w 2012 roku mistrzostw Europy, na obiekcie wojskowym w Królewie Malborskim gościł prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
- Wizyta nie miała bezpośredniego związku z decyzją o przyznaniu Euro 2012 - zaznacza Włodzimierz Machczyński, prezes PL Gdańsk. - Umówiłem się wcześniej z burmistrzem Malborka, by ocenić możliwości poprawienia komunikacji w regionie. Malbork już teraz powinien w swojej ofercie turystycznej wykorzystać możliwość lądowania małych samolotów cywilnych na lotnisku wojskowym.
Z obiektu w Królewie Malborskim korzysta 41 Eskadra Lotnictwa Taktycznego, latająca na MiG-ach 29, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by lotnisko przyjmowało także maszyny cywilne.
- W ciągu miesiąca na naszym lotnisku ląduje od kilku do kilkunastu takich samolotów - wyjaśnia płk pil. Eugeniusz Gardas, dowódca 22 Bazy Lotniczej w Malborku.
- Spełniamy warunki techniczne, by przyjmować tu również duże samoloty pasażerskie.
Aby obiekt w Królewie Malborskim pełnił również funkcję terminalu pasażerskiego, należy zarejestrować go jako cywilny. Potrzebne jest spełnienie wielu kwestii formalnych, m.in. podpisanie porozumienia między Ministerstwem Obrony Narodowej a Ministerstwem Transportu, także wyznaczenie zarządcy lotniska.
- Jeśli chodzi o infrastrukturę, to w część lotniczą należałoby zainwestować około 2 milionów złotych, trzeba wybudować terminal. A uruchomienie czynnego lotniska pasażerskiego kosztowałoby na początku około 15 milionów złotych - mówi Machczyński.
Królewo Malborskie to konkurencja dla lotniska wojskowego w gdyńskich Babich Dołach, które jest typowane jako drugi port lotniczy do obsługi Trójmiasta podczas Euro 2012. Szacuje się, że koszt przystosowania tego drugiego obiektu, bez części nawigacyjnej, to ok. 70-80 mln zł.
Za Królewem Malborskim przemawia bliskość Trójmiasta, Elbląga, budowanej autostrady A-1 i dobry węzeł kolejowy. Władze Malborka zapowiadają, że zrobią wszystko, by Malbork zyskał jak najwięcej na Euro 2012.
- Staramy się o umożliwienie lądowania na lotnisku samolotów z kibicami, którzy przylecą na mistrzostwa - potwierdza Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka.
- Szanse są bardzo duże. Potencjał jest. Potrzeba zdecydowanych działań władz samorządowych - kończy Machczyński.

JACEK SKROBISZ - Dziennik Bałtycki

... moze troche lamerskie, ale jak dojechać na lotnisko w Malborku, nigdy tam nie byłem (na lotnisku oczywiście)
wjeżdzam od strony starogardu

Jedziesz przez caly Malbork jak na Elbląg.Jakies 4km za Malborkiem bedzie główna brama wjazdowa po prawej stronie.Bedzie tam kierunkowskaz na stacje PKP Królewo Malborskie.
więc tak:
wczoraj przy okazji odwiedziłem Królewo Malborskie gdzie kupiłem zimówki TOYO 175/70 r13 za 110 zl/szt (nowe). co się okazało mam 2 felgi szersze i 2 węższe i jeździłem z nimi założonymi po przekątnej!!!