FC Volendam - Roda JC (-1.0)
typ 2
kurs 3.40
bukmacher: Expekt
analiza:

12 seria spotkań holenderskiej Eredivisie rozpocznie pojedynek na Kras Stadion najsłabsza drużyna ligi FC Volendam podejmie "górników" z Kerkrade. Volendam do tej pory zdobyło raptem 4 punkty (zwycięstwo z Graafschap i remis z Willem II) a bilans bramkowy 10:31 mówi sam za siebie, Volendam do zdecydowanie najsłabszy zespół i główny kandydat do spadku. Roda JC na razie zawodzi co prawda na całej linii 16 miejsce i ledwie 9 punktów, mimo, że w ostatniej kolejce pokonali na własnym obiekcie zdecydowanie zespół Arkadiusza Radomskiego NEC Nijmegen (3:0) z posadą trenera musiał pożegnać się Martin Koopman jego miejsce zajął Harm van Veldhoven, przed którym postawiono proste zadanie wydźwignąć zespół z kryzysu i zadomowić się w środkowej części tabeli. Dlatego chyba nikt nie wyobraża sobie żeby przygoda Belga z Rodą miała rozpocząć się od straty punktów z Volendam. Z Volendam które w dwóch ostatnich kolejkach straciło 9 goli z FC Groningen (0:5) oraz ze Spartą Rotterdam (0:4). Należy pamiętać również, że Roda mimo, że w tabeli jest co prawda bardzo nisko ale jest to zespół bardzo mocny i silny wystarczy wspomnieć, że w tym sezonie wygrali już na wyjeździe z PSV Eindhoven. Do drużyny "górników" powróci dzisiaj po przymusowej absencji za kartki podstawowy obrońca Pa Modou Kah. Volendam natomiast musi sobie radzić bez Rowin van Zaanen oraz Dominique van Dijk.
Uważam, że Roda nie powinna mieć problemów z pokonaniem "czerwonej latarni" ligowej tabeli dlatego też stawiam na Rode z handicapem -1 gol. Uważam, że dzisiejszym meczem Roda rozpocznie marsz w górne rejony tabeli tym bardziej, że w następnych kolejkach nie ma zbyt wymagających rywali: De Graafschap i Vitesse.
To się porobiło w Holandii. Serie dwóch klubów w sobotę zostały przerwane. AZ Alkmaar przegrało pierwszy raz od 28 kolejek, FC Twente od 20. Świetny mecz Feyenoordu i awans na ósmą lokatę. De Graafschap, jednak z Saharem, a nie jak błędnie informowaliśmy na Eredivisie.pl bez, nie daje rady FC Groningen i trzy punkty jadą na Euroborg. Gradu bramek jak przewidywałem nie było, a jedyne trafienie zdobył ten, którego występ stał pod znakiem zapytania - Berg.

Dziś równie ciekawie, dlatego kilka słów.

FC Volendam - Sparta Rotterdam
Typy: FC Volendam @ 2.10
FC Volendam DNB @ 1.48

Ostatnia szansa dla beniaminka. Innej opcji, niż zwycięstwo po prostu nie ma. I według mnie gracze FC Volendam wygrają. Co za nimi przemawia? Wbrew pozorom nieciekawa sytuacja w tabeli, a co za tym idzie gra z nożem na gardle. Minione spotkania w ich wykonaniu napawają optymizmem i jestem dobrej myśli. Na uwagę zasługuje gra formacji defensywnej, która do niedawna nie wyglądała najlepiej. Cztery stracone bramki w ostatnich sześciu meczach, to świetny prognostyk. Podopieczni Fransa Adelaara poczynili znaczący postęp i powinni kontynuować dobrą passę. Przed tygodniem na Abe Lenstra Stadion przegrali 0-1, ale nie ma to większego znaczenia, bo beniaminek, to przede wszystkim Kras Stadion. W dodatku dziś wystąpi w niemal najsilniejszym składzie, a nie zagra jedynie Bernard Hofstede (napastnik, 25/1), ale nie on strzela bramki dla drużyny, są inni. Sparta mnie nie przekonuje ani trochę, chociaż trzeba powiedzieć, że w minionej kolejce zagrała z charakterem, ale tak na dobrą sprawę miała więcej szczęścia. Grając w 10 przez ponad godzinę, w samej końcówce dostała prezent od rywali w postaci samobójczej bramki, by następnie w doliczonym czasie gry zdobyć zwycięskiego gola. Dziwna historia, ale w Volendam nie powtórzy się. W dodatku w ich szeregach nie zobaczymy dwójki kluczowych piłkarzy Kevina Strootmana (pomocnik, 24/2) oraz Jerolda Promesa (obrońca, 19/0). Dla gospodarzy będzie to mecz o wszystko, o ligowy byt. Nie mogą zawieźć, muszą rozegrać takie spotkanie, które da im zwycięstwo, a na to ich stać - jestem tego pewien.

I to tyle, pozostałych spotkań jakoś nie czuję.
Niestety. Wczoraj się nie udało.
Przed ostatnim kwadransem utrzymywał się remis 1-1.
Końcówka należała do Bredy - bramki w 76 i 93 minucie.

FC Volendam - NEC Nijmegen
Typ: FC Volendam DNB @ 2.25

Dziś jak wspominałem gram na FC Volendam. Beniaminek po zwycięstwie Rody JC znalazł się w bardzo ciężkiej sytuacji i musi zacząć zdobywać punkty. Ja wierzę w to, że dziś może się udać. Do 17 De Graafschap, które zajmuje barażowe miejsce ekipa z Kras Stadion traci dwa punkty, więc zakładając, że zdołają wygrać mogą opuścić ostatnie miejsce w lidze. Będzie ciężko, bo NEC Nijmegen, to przyzwoity zespół, ale według mnie może im się udać. Ostatnio same porażki, no ale z kim grali - PSV, AZ i Ajax. Przed tygodniem zagrali naprawdę fajny mecz w Amsterdamie, gdzie mogli zremisować, a nawet wygrać. Nie udało się, trzeba próbować dalej. Cesarscy mają za sobą dwumecz z HSV - w tym tygodniu przegrali 0-1. Zmęczenie niekoniecznie musi być widoczne, bo specjalnie nie musieli angażować się w rewanżowym spotkaniu. Forma beniaminka zwyżkuje. Jest to ostatni dzwonek, aby wydostać się z dołu tabeli. Osiem punktów straty do bezpiecznej lokaty, to duży dystans, który ciężko będzie odrobić. Zapowiada się walka o barażowe miejsca, a do tego potrzebne są punkty - najlepiej trzy, co w moim odczuciu FC Volendam może osiągnąć. Krótko, bo mecz za godzinę, a czasu brak.
De Graafschap 1-0

FC Volendam - Excelsior Rotterdam
Typy: awans FC Volendam @ 1.44 (fortuna)
poniżej2,5 @ 2.12 (betsson)

Zagrałbym zdecydowanie i odważnie na sukces gospodarzy już po regulaminowym czasie gry, ale na wszelki wypadek wybrałem opcje - awans. Kursy na wygraną FC Volendam u niemal wszystkich firm bukmacherskich spadły, co dziwić nie może. Faworytem tego spotkania są miejscowi, ale nie aż tak oczywistym. Het Andere Oranje, to sprawca największej niespodzianki poprzedniej rundy pucharu Holandii - wyeliminowali z tych rozgrywek Ajax na Kras Stadion, ale dopiero po dogrywce (wcześniej również przez 120 minut walczyli o awans z VVV-Venlo i cel osiągnęli). Wiadomo, że pojedynek z Joden piłkarze beniaminka potraktowali bardzo prestiżowo, zagrali z pasją, zaangażowaniem, a i szczęście dopisało. Poprzeczka została bardzo wysoko podniesiona, teraz przynajmniej teoretycznie powinno być łatwiej, ale czy na pewno? FC Volendam w lidze walczy o utrzymanie i to jest w chwili priorytet dla klubu. Ostatnia lokata i strata kilku oczek do bezpiecznego miejsca nie napawa optymizmem. W tym roku zdołali już przegrać 0-2, ale z obecnym liderem AZ, więc powodu do wstydu nie ma. Warto dodać, że rozegrali całkiem przyzwoite spotkanie. Porażka była nieunikniona, ale atmosferę w drużynie można poprawić awansując do ćwierćfinału KNVB Beker. Przeciwnik, Excelsior to oczywiście spadkowicz i w tym momencie występuje na zapleczu holenderskiej ektraklasy. Tam idzie mu całkiem dobrze - czwarta pozycja i realny powrót do Eredivisie. Jednak jest jedno "ale" - nie wygrał od siedmiu spotkań w Jupiler Leauge - ostatni raz na początku listopada, kilka dni później pokonał w pucharze FC Den Bosch, z którym to w tym roku tylko zremisował. Podopieczni Tona Lokhoffa do Volendam jadą po awans, ale o korzystny rezultat będzie im bardzo ciężko. Zresztą sam trener dobrze o tym wie. Obie drużyny awansując do ćwierćfinału pucharu Holandii mogą troszkę zarobić. Mobilizacji nie powinno zabraknąć. W szeregach gospodarzy nie zagrają Paul de Lange (P - zawieszony) oraz Marijn Sterk (O - kontuzjowany). O ile brak tego drugiego to w tej chwili żadna strata, tak absencja podstawowego pomocnika już tak. Mimo wszystko mam nadzieje, że Holender zostanie godnie zastąpiony i jego nieobecność nie wpłynie niekorzystnie na postawę reszty zespołu. Z kolei Excelsior na Kras Stadion zawita bez czwórki zawodników: Mathijsa Benarda (N), Eldridge Rojera (N), Roberta Brabera (P) i Hanne Hagary'ego (N). Problem z brakiem napastników jest aż nadto widoczny właśnie w ostatnim czasie, kiedy drużynie brakuje skuteczności. Dla gospodarzy nie będzie to łatwy mecz, bo goście także celują w awans. Przypuszczam, iż pojedynek w Volendam może przypominać wczorajsze starcie FC Dordrecht - De Graafschap, czyli skromne zwycięstwo faworyta.
Dziś sporo przełamań.
NAC Breda 2-0 po trzech porażkach z rzędu, przez co Vitesse nie wygrało od siedmiu kolejek (za tydzień sobie odbiją).
W Kerkrade wieczór Marcusa Berga, który dla FC Gronigen zdobył cztery bramki i jego zespół w końcu wygrał!
Niespodzianka w Rotterdamie, Sparta ponownie zaskakuje skutecznością, a SC Heerenveen po raz kolejny zawodzi na całej linii.

FC Volendam - Heracles Almelo
Typy: FC Volendam @ 2.50 || FC Volendam DNB @ 1.76

Zapowiedź Eredivisie.pl

Przedziwna sytuacja. Obserwowałem w tym tygodniu to spotkanie, a konkretnie wahania kursów i jestem zdziwiony. Od piątku kursy na zwycięstwo FC Volendam poszły w górę. Dla mnie jest to niezrozumiałe i o tym właśnie napiszę. Dla beniaminka będzie to cholernie ważny mecz, ostatni przed własną publicznością w tym roku. Jeśli już gdzieś w tym sezonie zespół ten zdobywał punkty, to właśnie na własnym terenie. Przed tygodniem ekipa Het Andere Oranje zremisowała w Utrechcie 0-0, co było pierwszym punktem w spotkaniach poza Volendam. Na Kras Stadion potrafili walczyć jak równy z równym z SC Heerenveen, FC Twente, czy Ajaksem (w lidze), co więcej - wyeliminowali z pucharu Holandii Joden! To, co byli w stanie ugrać, to ugrali. Pokonali Rodę JC, De Graafschap i podzielili się punktami z Willem II. Jak widać można i progi Eredivisie wcale nie są takie straszne, choć od razu zaznaczam, że beniaminek jest głównym kandydatem do szybkiego spadku. Dużo zależeć będzie od tego typu spotkań, co z Heraklesem. Nie ma innego wyjścia jak zwycięstwa. Z takim też nastawieniem gospodarze wyjdą do dzisiejszego pojedynku. Szanse na odniesienie triumfu będą, bo Heracles nie potrafi grać na wyjazdach. O ile u siebie zdobywają punkty, a jest ich sporo, bo aż 17, to poza Polman Stadion, na którym jest wyłożona sztuczna nawierzchnia nie prezentują kompletnie nic. Dwa punkty są tego potwierdzeniem, a co ciekawsze - ostatnie pięć spotkań, to komplet porażek i cudowny stosunek bramek 0-13. Do Volendam zawitają w okrojonym składzie, dlatego dziwią mnie skoki kursów na wygraną beniaminka, o których pisałem. Nie zagrają Birger Maertens (obrońca, 15/15) i uwaga - czwórka napastników: Willy Overtoom (13/15 + 2 bramki), Karim Bridji (9/15 + 1 bramka), Kwame Quansah (6/15) oraz Sebastiaan Steur (5/15), ale to oczywiście nie wszystko. Na boisku nie zobaczymy także Lukáąa Bajera (pomocnik, 7/15) i z Mark Jana Fledderua (pomocnik, 2/15). Brak kluczowego defensora to raz, a dwa - absencja czwórki napastników. W sumie nie mam pytań, a jeśli dodać do tego, że na tych nieszczęsnych wyjazdach Heracles zdobył tylko trzy bramki, to...? Każdy sam musi wniosek wyciągnąć. Heracles nie jest pod ścianą i nie jest też pod takim ciśnieniem, co rywal. FC Volendam musi zapunktować, musi wygrać, co moim zdaniem im się uda. Ponadto nikt z ważnych zawodników nie narzeka na urazy, a wszyscy palą się do gry i chcą sprawić swoim kibicom miły prezent na święta.

Jeśli chodzi o typy, to są to jedyne, które proponuję. Dla mniej odważnych druga opcja, polecam.

Co do pozostałych spotkań. Faworyci nie powinni zawieźć, ale tak naprawdę nie wierzę, aby nie było niespodzianki.
Ajax przed rokiem rozbił De Graafschap na ich terenie 8-1, więc Superfarmerzy na pewno postarają się stawić opór. Jednak kursy na wygraną Joden są po prostu nie do grania.
To samo w przypadku meczów w Enschede i Nijmegen. Oba te zespoł mają za sobą występy w europejskich pucharach w tym tygodniu. Tukkers przegrali 0-4 w Paryżu, ale w sumie mieli wylane, bo awans zapewnili sobie wcześniej. Na ławce siedzieli m.in. N'Kufo i Perez, którzy odpoczywali przed ligowym starciem. Jeśli chodzi o Cesarskich, to za nimi konfrontacja z Udinese, w którym zagrali na 110%, ostatecznie wygrali, co dało im awans, ale obawiam się o ich kondycje. Za ADO Den Haag i Willem II w sumie nic nie przemawia, więc na nich nie stawiam, także są to mecze z serii "no bet".

Zapowiedź PSV vs Feyenoord Eredivisie.pl

Klasyk ligi holenderskiej w Eindhoven, ale bez większego ciśnienia, przynajmniej u mnie. Typów brak, kurs na wygraną PSV śmieszny, nie radzę. Portowcy w środę w pucharze UEFA zagrali fajny mecz, tak więc na stadionie Philipsa może być ciekawie i na pewno będzie. Nie wierzę, aby był to jednostronny pojedynek. Szans Feyenoordu... nie skreślam, muszą się odbić. Nie mają po swojej stronie zbyt wielu argumentów, ale to są spotkania, w których wszystko schodzi na boczny tor. Liczy się zaangażowanie, którego w ekipie Gertjana Verbeeka nie może zabraknąć. Obejrzę ten mecz na spokojnie i tyle.

PSV: Isaksson; Culina, Bréchet, Marcellis, Pieters; Méndez, Afellay, Simons, Dzsudzsák; Lazovic. Amrabat.
Feyenoord: Timmer; Tiendalli, Derijck, Bahia, Van Bronckhorst; Wijnaldum, El Ahmadi, Fer, Lucius, Bruins; Makaay.



Typy = 17/24 + 3 zwroty

14. kolejka

6 grudnia 2008
PSV Eindhoven - FC Groningen 19:45
Roda JC Kerkrade - Vitesse Arnhem 19:45
FC Twente Enschede - Sparta Rotterdam 19:45
AZ Alkmaar - Heracles Almelo 20:45

7 grudnia 2008
FC Volendam - Ajax Amsterdam 12:30
Feyenoord Rotterdam - De Graafschap 14:30
NAC Breda - ADO Den Haag 14:30
NEC Nijmegen - FC Utrecht 14:30
Willem II Tilburg - SC Heerenveen 14:30


W takim zajebistym skrócie, bo o meczach napiszę dopiero w sobotę.
Dość nietypowo, jak na Eredivisie, bo dziś nie odbył się żaden mecz.

O spotkaniu PSV z FC Groningen nie wiem co sądzić. Gospodarze w dołku, nie grają tego co potrafią, zabraknie Afellaya, a więc najbardziej kreatywnego zawodnika, więc ponownie styl gry PSV może wyglądać kiepsko. Goście bez podstawowego bramkarza, przegrali dwa ostatnie spotkania, nie zdobywając nawet bramki, więc będzie chcieli się zrehabilitować. Skłonny byłbym zaryzykować coś w stronię FC Groningen, ale o tym później.

Typem na sobotę wydaje się być triumf Vitesse podparty DNB. Według mnie Roda JC, nawet z nowym trenerem w tym spotkaniu nic nie ugra, a już na pewno nie wygra. Kursy na gości naprawdę niezłe i skorzystam, ale na razie nic więcej nie napiszę, bo jeszcze za mało wiem.

Nie wiem co z FC Twente, bo oni często po meczach w pucharze UEFA w lidze miewali wpadki, w sobotę podam przykłady tych spotkań. Na pewno są faworytem, teraz grają u siebie, więc będzie łatwiej, kadrowo wyglądają ok, ale Sparta ostatnio złapała drugi oddech i zaczyna mieszać. Zobaczymy, choć najprawdopodobniej odstawię ten mecz, bo i kursy nie są zachęcające.

Na AZ odradzam stawiać. O kursie nie ma co mówić, ale warto wiedzieć, że van Gaal nie będzie mógł skorzystać z De Zeeuwa, a to ogromne osłabienie. Wraca Mounir El Hamdaoui, ale ja czekam osobiście na wpadkę AZ, a Heracles potrafi sprawić niespodziankę. Choć oczywiście nie mówię, że gospodarze przegrają, czy nie po prostu nie wygrają, bo jeśli zagrają swoje i skuteczność dopisze, to zapewne trzy punkty zostaną na DSB Stadion.

Niedziela przedstawia się dużo ciekawiej, jeśli chodzi o typy. Priorytetem dla mnie będzie mecz w Tilburgu. Stawiam na Willem II, który u siebie potrafi punktować nawet z najlepszymi. SC Heerenveen ma ogromne kłopoty. Odpadli z p. uefa, doznając trzeciej porażki w tych rozgrywkach. Pojawiają się informacje o zwolnieniu obecnego trenera, Tronda Sollieda. W Eredivisie zajmują odległe miejsce. Obok beniaminka z Volendam, to Fryzowie mają najgorszą defensywę! Ponadto kilku podstawowych zawodników w niedziele może nie zagrać - Sibon, Pranjic i Väyrynen. Nie wygląda to dobrze dla gości, dlatego proponuję zagrać na triumf Królewskich.

Oczekuję także pierwszych punktów ADO Den Haag, które przegrało siedem kolejnych spotkań. Mogą coś ugrać w Bredzie, bo jak wiadomo NAC u siebie... o dziwo spisuje się słabiej i często zawodzi. Co więcej, sporo osłabień u nich, więc szanse Bocianów wzrastają.

O Ajaksie nie ma co pisać. W lidze nie wygrali od dwóch spotkań, porażka w Alkmaar, remis przed tygodniem z Utrechtem, co mnie osobiście zszokowało. Warto pamiętać, że na Kras Stadion już FC Volendam pokonał Ajacieden w tym roku, a było to w p. Holandii. Nie wiem, czy spodziewać się niespodzianki, ale nie lekceważyłbym beniaminka.

Feyenoord również osłabiony, doszedł uraz Tima de Clera - zobaczymy co z tym zrobić. Za NEC występ w p. uefa i o dziwo, wielki sukces - wygrana w Moskwie! Przed tygodniem rozjechali 6-1 FC Volendam, ale z Utrechtem tak łatwo i przyjemnie nie będzie.

O wszystkich meczach więcej jutro!

pzdr!
Bardzo odważny typ - sam nie wiem co tym myśleć.
Od pewnego czasu kursy na wygraną Rody JC maleją.

Pytanie podstawowe ws. typu wyżej, to czy goście są w stanie wygraną różnicą dwóch bramek? Mnie osobiście coś się to nie widzi. Beniaminek przegrał trzy spotkania u siebie, ale tylko jedno tak zdecydowanie. Jednobramkowe porażki z FC Twente i SC Heerenveen, a więc zespołami z górnej części tabeli. Jedyna poważniejsza wpadka, to przegrana na Kras Stadion z NAC Breda 2-4, w dodatku ostatnią bramkę stracili w 90 minucie.

Co więcej - w szeregach FC Volendam ogromna mobilizacja. Przegrali dwa wyjazdowe spotkania, w których zaprezentowali się naprawdę żenująco. Chcą zrehabilitować się przed własną publicznością i nawiązać jeszcze kontakt z zespołami wyżej.

Górnicy ostatnio wygrali 3-0 z NEC Nijmegen, co mnie osobiście zdziwiło. Dobry mecz żółto-czarnych, ale przede wszystkich zawiedli Cesarscy - w takim stylu nie powinni przegrywać.

Roda JC z nowym trenerem, który jeśli się nie mylę w dzisiejszym meczu nie poprowadzi zespołu, choć powtarzam - nie jest to 100% informacja. Musiałbym poszukać, poczytać, a czasu brak.

Według mnie pojedynek FC Volendam z Rodą JC będzie oscylował w okolicach remisu, a o wygranej czy to gospodarzy, czy goście zadecydować może jedna bramka.
Spotkanie: FC Volendam - Ajax (-1)
Typ: 2
Kurs: 1,95
Bukmacher: Expekt
Analiza:

Na Kras Stadion najsłabszy zespół ligi FC Volendam podejmie jednego z głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu czyli Ajax Amsterdam. Podopieczni Marco Van Bastena ostatnio w lidze prezentowali się nieco słabiej (porażka w Alkmaar i tylko remis u siebie z Utrechtem) co spowodowało, że AZ po wczorajszym zwycięstwie ma już 6 punktów przewagi nad Ajaxem. Czyli gości muszą wygrać aby nie stracić dystansu do rywala, dzisiejszy mecze jednak trudny dla Ajaxu nie powinien być. Volendam jest zdecydowanie najsłabszym zespołem Eredivisie po 13 meczach ma raptem 7 punktów z bilansem bramkowym 14-39.
W drużynie gospodarzy nie zagrają Jasper Kok i Rowin van Zaanen natomiast goście nie mogą skorzystać z usług Maartena Stekelenburga, Mitchella Donalda, Jana Arie van der Heijdena i Klaasa Jana Huntelaara, tego ostatniego ma zastąpić Darío Cvitanich. Należy również wspomnieć o coraz lepszej formie Miralema Sulejmaniego. Uważam, że Ajax nie powinien mieć problemów z pokonaniem "czerwonej latarni" ligi i spokojnie wygrają dlatego typuje na Ajax z handicapem.
I na koniec historia spotkań w Volendam tych zespołów w Eredivisie. Ajax na 25 meczów wygrał 17, Volendam tylko 3. Ajax ponadto ma serie 3 zwycięstw z rzędu w Volendam (2:0, 3:0, 2:0). Uważam, że Ajax podtrzyma tą passę.
FC Volendam - NAC Breda

Typ: 2
Kurs: 1,75
Bukmacher: Expekt

W niedzielne popołudnie na Kras Stadion gospodarze drużyna FC Volendam będzie mierzyć się z NAC Bredą. Gospodarze to tegoroczny beniaminek, który w zeszłym sezonie z 77 punktami na finiszu zajął pierwsze miejsce w II lidze i dało im to przepustkę na boiska Eredivisie, z której spadli w sezonie 2003/2004 zajmując przedostatnie miejsce. Jednak patrząc na pierwsze kolejki, które zostały już rozegrane można powiedzieć, że beniaminek jak szybko awansował, tak szybko wróci do II ligi. Przypomina mi to grającą w zeszłym sezonie drużynę Premier League - Derby County. FC Volendam jest jedynym zespołem, który w tym sezonie nie zdobył ani jednego punktu. Strzelili trzy bramki, tracąc już aż jedenaście. Na własnym obiekcie grali dwa razy z SC Heerenveen na inaugurację (2:3) i w trzeciej serii spotkań z FC Twente (1:2). Dziś o jakiekolwiek punkty znów będzie trudno, bo ich przeciwnikiem będzie zespół NAC Breda, który w czterech kolejkach zdobył już 9 punktów. Co ciekawe na wyjeździe zdobyli komplet punktów, pokonując najpierw AZ Alkmaar 1:2, a potem Rode JC Kerkrade aż 0:3. Goście mogą się również pochwalić tym, że mają czołowego strzelca ligi - Matthewu Amoaha, który w czterech meczach strzelił już sześć bramek. Jeśli chodzi o historię pojedynków to ostatni raz obydwa zespoły spotkały się ze sobą w roku 2006, gdzie padł bezbramkowy remis, ale dzisiaj minęły już dwa lata i składy drużyn uległy znacznym zmianom i siła drużyn jest znacznie inna. Kibice gospodarzy zadają sobie pytanie, kiedy ich ulubieńcy zdobędą pierwsze punkty...? Myślę, że jeszcze będą musieli z tym poczekać, bo dziś zdecydowanie stawiam na gości, którzy dysponują bardzo silną 11, która nie przypadkowo zajęła trzecie miejsce w poprzednim sezonie.