krzysztof klicki
wojtekstoltny

korupter wszedl bo mam bogatego prezesa. Krzysztof Klicki ma majatek szacowany na 400 mln zł.
Grający w Borussii Dortmund Euzebiusz Smolarek został wybrany najlepszym polskim piłkarzem w 33. plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Trenerem 2005 roku został selekcjoner reprezentacji Paweł Janas.

Ten rok jest zdecydowanie najlepszy w karierze 24-letniego Smolarka. Po przejściu w przerwie zimowej z Feyenoordu Rotterdam do Borussi Dortmund został podstawowym zawodnikiem niemieckiego klubu. W rundzie jesiennej sezonu 2005/2006 zdobył 11 bramek i zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Bundesligi.

Smolarek bardzo dobrze radzi sobie w reprezentacji. W tym roku rozegrał siedem spotkań, zdobył trzy gole i wydaje się być pewnym kandydatem do wyjazdu na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Smolarek miał w sobotę mecz ligowy i nie mógł przybyć na galę do stołecznego hotelu Marriott. W jego imieniu nagrodę odebrał ojciec, Włodzimierz, który dwukrotnie był laureatem plebiscytu - w 1984 i 1986 roku.

Po raz drugi z rzędu nagroda dla najlepszego trenera przypadła Janasowi. W tym roku prowadzona przez niego reprezentacja przypieczętowała awans do mistrzostw świata i osiągnęła najwyższe w historii miejsce w rankingu FIFA. W sumie to już czwarte trenerskie wyróżnienie Janasa - w 1994 i 1995 roku odbierał nagrodę jako szkoleniowiec Legii Warszawa.

Nagrody w dwóch kategoriach przypadły Grzegorzowi Piechnie. Napastnik Korony Kolporter Kielce został uznany za "Okrycie Roku", zdobył też przyznane po raz pierwszy w tym roku wyróżnienie "Ligowiec Roku". Prezes Kolportera Krzysztof Klicki odebrał nagrodę dla "Działacza Roku".

Zorganizowany pod patronem sponsora ekstraklasy plebiscyt "Orange Fair Play" wygrali kibice Pogoni Szczecin.


Lista nagrodzonych:

Piłkarz Roku 2005:
Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund)

Trener Roku 2005:
Paweł Janas (reprezentacja Polski)

Drużyna Roku 2005:
Reprezentacja Polski

Ligowiec Roku 2005:
Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)

Odkrycie Roku 2005:
Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)

Działacz Roku 2005:
Krzysztof Klicki (Kolporter Korona Kielce)

Orange Fair Play:
Pogoń Szczecin

(wp.pl)
Klicki wycofuje się z Korony!
02 kwiecień 2008

Krzysztof Klicki, właściciel Kolportera Korony Kielce, poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że wycofuje się z finansowania tego klubu.

Wszystkie zobowiązania zapisane w umowie zostaną wypełnione do końca bieżącego sezonu.

- Po wiadomościach z wrocławskiej prokuratury jestem zdruzgotany. Muszę powiedzieć, że poczułem się oszukany. To moja osobista porażka - powiedział Klicki na konferencji prasowej, odnosząc się w ten sposób do zarzutów korupcyjnych ciążących nad klubem.

- Absolutnie nie dopuszczę jednak do sytuacji, by Korona przestała istnieć. Będę czynił wszystko, by sprzedać korzystnie akcje klubu. Teraz tylko działacze muszą stawiać cele na miarę budżetu, bo ja wycofuję się z finansowania, jak również wycofuję nazwę Kolporter - dodał.

Klicki podjął decyzję o wycofaniu się z klubu kilka dni po tym jak funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz policji zatrzymali sześć osób zamieszanych w proceder tzw. ustawiania wyników meczów Kolportera Korony Kielce, gdy klub ten występował w sezonie 2003/04 w trzeciej lidze.

Wysłany Czw, 2008-04-03, 20:14:

Oświadczenie Zarządu KKS Lech Poznań
W dniu dzisiejszym Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Andrzeja Woźniaka, byłego asystenta trenera Dariusza Wdowczyka. Do czasu wyjaśnienia przyczyn zatrzymania przez prokuraturę Zarząd Klubu KKS Lech Poznań podjął decyzję o zawieszeniu Andrzeja Woźniaka w obowiązkach trenera bramkarzy I zespołu Lecha Poznań.

Wysłany Sob, 2008-04-05, 9:38:

04-04-2008 Andrzej Woźniak rozwiązał kontrakt
W związku z prowadzeniem postępowania prokuratorskiego wobec trenera bramkarzy Lecha Poznań, Andrzeja Woźniaka, w dniu dzisiejszym wystąpił on o rozwiązanie umowy łączącej go z klubem ze skutkiem natychmiastowym. Decyzją Zarządu Klubu wniosek ten został przyjęty, co oznacza, że z dniem 4 kwietnia 2008 roku Andrzej Woźniak przestał pełnić funkcję trenera bramkarzy I zespołu Lecha Poznań.
WARTA JEDZIE DO KIELC
Aktualności, 26/09/2008



Bardzo tudne zadanie czeka w sobotę piłkarzy Warty Poznań. Zieloni zmierzą się na wyjeździe z pretendetem do awansu do ekstraklasy – Koroną Kielce. Do autokaru, który po piątkowym porannym treningu odjechał spod budynku klubowego, nie wsiedli pauzujący za żółte kartki Tomasz Bekas, kontuzjowany Błażej Jankowski, a także Damian Pawlak i Maksymilian Jankowski, którzy dziś zagrają w ważnym meczu Wielkopolskiej Ligi Jnuiorów Starszych przeciwko Lechowi I Poznań.
– Podczas pucharowego meczu z Ruchem Chorzów kilku piłkarzy zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, dlatego w porównaniu do ostatniego pojedynku ligowego w składzie może dojść do kilku zmian. Szanse na miejsce w wyjściowej jedenastce mają zwłaszcza Darek Cudny i Marcin Wojciechowski. Do kadry meczowej wraca też Krzysztof Piskuła – mówi trener Warty Bogusław Baniak.
Korona Kielce jeszcze w poprzednim sezonie grała w ekstraklasie. Degradacja o jedną klasę rozgrywkową to kara, jaka spotkała klub za udział w tzw. aferze korupcyjnej. Na dodatek z finansowania piłkarzy wycofał się Krzysztof Klicki – właściciel firmy Kolporter, do niedawna sponsor strategiczny Korony. Mimo kłopotów, kieleckim działaczom udało sie zatrzymać wielu doświadczonych, znanych z boisk ekstraklasy piłkarzy, dlatego celem jaki postawili przed drużyną jest szybki powrót do elity. Korona fatalnie rozpoczęła rozgrywki (od porażek ze Stalą Stalowa Wola, Podbeskidziem Bielsko-Biała i GKS Jastrzębie), ale ostatnio systematycznie pnie się w górę tabeli. – Po ciężkim początku gracze z Kielc zaadoptowali się w I-ligowych realiach i grają coraz lepiej. Wprawdzie przegrali w Pucharze Polski z Kmitą Zabierzów 0:3, ale analizowaliśmy już ten mecz i widać było, że przygotowują się raczej do meczu z nami. W środę nie zagrało aż siedmiu podstawowych zawodników – tłumaczy szkoleniowiec Warty.
Mimo dwóch z rzędu porażek Bogusław Baniak nie traci optymizmu przed wyjazdem do Kielc. – Pierwsza połowa pucharowego meczu z Ruchem to było najlepsze w tym sezonie 45 minut w wykonaniu moich zawodników i liczę, że w sobotę zagrają równie ambitnie, ale bardziej skutecznie. Gramy teraz dwa z rzędu mecze z bardzo trudnymi rywalami, z Koroną i Zagłębiem Lubin i jestem przekonany, że przynajmniej w jednym z tych spotkań sprawimy niespodziankę.
Po przyjeździe do Kielc Zieloni wybiorą się na spacer połączony z zapoznaniem się z nowym stadionem Korony. W sobotę rano poznaniacy przeprowadzą lekki rozruch. Początek meczu Korona – Warta o godz. 19.
Oświadczenie Krzysztofa Klickiego, które zostało dziś zamieszczone na ofcjalnej stronie Korony.


Szanowni Państwo!

Futbol był zawsze moją wielką pasją, dlatego w lipcu 2002 roku podjąłem decyzję o przejęciu bankrutującej Korony Kielce. Nigdy nie odnosiłem korzyści finansowych z działalności klubu – per saldo w ciągu minionych 6 lat na sponsorowanie Korony wydałem ponad 30 mln zł. Motorem moich działań i największą satysfakcją były sportowe sukcesy naszej drużyny, szeroka działalność społeczna prowadzona w ramach grup młodzieżowych oraz wspaniały kibicowski zryw i identyfikacja z Koroną praktycznie całej kieleckiej społeczności.

Podjęta przed dwoma dniami decyzja Trybunału Arbitrażowego Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz okoliczności jej towarzyszące ostatecznie rozwiały moje nadzieje na znormalizowanie sytuacji w polskiej piłce nożnej. Uważam, że cały proces karania Korony przez organy związkowe nie miał nic wspólnego z rzeczową oceną faktów lecz był publiczną szopką, mającą pokazać społeczeństwu „determinację” piłkarskich władz w walce z korupcją. Jestem przekonany, że degradacja Korony do I ligi to kara nieadekwatna do winy. Bardzo dotkliwie, na pokaz, ukarany został klub, jego właściciel i kibice, zaś faktyczni sprawcy korupcji – zawodnicy i trenerzy oraz Ci, którzy stworzyli i tolerowali system korupcyjny w Polskiej piłce - piłkarscy decydenci, pozostają bezkarni. Osobiście czuję się tą decyzją bardzo rozczarowany. Dlatego też podtrzymuję swoją deklarację z marca br. o zupełnym wycofaniu się z działalności w piłce nożnej i sprzedaży klubu. Nadal czuję się bardzo mocno uczuciowo związany z Koroną. Jestem dumny z sukcesów sportowych osiągniętych przez koroniarską młodzież: wicemistrzostwa Młodej Ekstraklasy, Mistrzostwa Polski juniorów starszych i 22 reprezentantów Polski w różnych kategoriach wiekowych. Deklaracje prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego dają mi pewność, że miasto będzie najlepszym kontynuatorem moich działań. Dlatego też zdecydowałem się sprzedać klub Miastu za kwotę wielokrotnie mniejszą, niż wynikałoby z wyceny majątku Korony. Termin realizacji transakcji uzależniony jest wyłącznie od decyzji władz Miasta.

Jednocześnie informuję, że klub nie prowadzi celowej wyprzedaży zawodników – odchodzą tylko Ci, których w składzie nie widzi trener Gąsior oraz, a właściwie przede wszystkim Ci, którzy nie chcą grać dalej w Koronie i klub nie jest w stanie przekonać ich do zmiany decyzji. Wszelkie deklaracje odchodzących zawodników o miłości, przywiązaniu do Korony i odejściu ze względu na brak takich czy innych działań ze strony klubu, proszę między bajki włożyć – jest to typowa hipokryzja i granie pod publiczkę.

Pragnę podziękować wszystkim kibicom, sympatykom i pracownikom klubu za wsparcie, zaangażowanie i wspólnie przeżyte sportowe emocje, a nowym właścicielom, a zarazem nam wszystkim kibicom Koronki, życzyć szybkiego powrotu do Ekstraklasy.


Pozdrawiam,
Krzysztof Klicki

Miasto chce przejąć klub najpóźniej do 25 lipca, a sprzedanych zostanie czterech, najwyżej pięciu piłkarzy, za których pieniądze weźmie Krzysztof Klicki.

Sezon zapowiada się bardzo przyjemnie. Jeżeli rzeczywiście odjedzie od nas tylko 5 piłkarzy, to razem z Zagłębiem Lubin powinniśmy zdominować rozgrywki.
W TVP 3 podali też, że w klubie z końcem sezonu nastąpi czystka. Właściciel drużyny Krzysztof Klicki zwolni wszystkich pracowników klubu którzy pracowali w nim w okresie feralnego sezonu 2003/2004 bez względy na to czy są oni zamieszani w proceder korupcyjny czy też nie. Co do wiadomości o tym że Michał Sołowow miałby odkupić część akcji to jakoś wydaje mi się to mało realne.
Cytuję za Radio Kielce:

"Prezydent Lubawski spotkał się z prezesem Klickim
Półtorej godziny rozmawiali na temat przyszłości Kolportera Korony prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego i właściciel klubu Krzysztof Klicki. Żadna ze stron nie chce ujawnić czy na dzisiejszym spotkaniu zapadły jakieś decyzje.
Dla Wojciecha Lubawskiego było to pierwsza okazja do porozmawiania z Krzysztofem Klickim o sytuacji w klubie po tym jak ze sponsorowania wycofała się firma Kolporter. Prezydent Kielc stwierdził, że było to bardzo poufne spotkanie i jedynie co może powiedzieć to, że i jemu i prezesowi Klickiemu w takim samym stopniu zależy na przyszłości Korony. Wiele będzie jednak zależało od decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– Przygotowaliśmy pewne scenariusze, ale za wcześnie o nich mówić – dodał Wojciech Lubawski.
Krzysztof Klicki powiedział, że ma nadzieję iż wspólnymi siłami uda się kielecki futbol uratować."
http://www.###/news.php?id=703018 no to pan Krzysztof Klicki wycofuje się z Korony
Krzysztof Klicki najprawdopodobniej nie wycofa się ze sponsorowania Korony, dowiedziało się nieoficjalnie, ze źródeł zbliżonych do kieleckiego biznesmena Radio Kielce. (...)Na 90 procent mogę dzisiaj powiedzieć, że Krzysztof Klicki, nie zrezygnuje ze sponsorowania kieleckiego klubu, za bardzo się w to zaangażował, twierdzi nasz informator.

Jeżeli to się potwierdzi to za rok wracamy jeszcze silniejsi do ekstraklasy. Przy okazji zobaczymy kto z piłkarzy jest zwykłym szczurem i przy nadarzającej się okazji zwieje z klubu.

A myślisz że kto fundował pieniądze?Przecież nie piłkarze sie zrzucali.
Zarząd wiedział, że walcząca o awans Korona gra nieczysto?
- Absolutnie nie! Powiedziałem to nawet w prokuraturze, że moim zdaniem zarząd klubu nie miał pojęcia o tym, co się dzieje. Prezes Krzysztof Klicki to przecież największy wróg korupcji.


A jak myslicie. Klicki tez jest zamieszany w ta afere? Ja go widizalem za porzadnego i uczciwego czlowieka, ktory chce po prostu jak najlepiej dla swojego ukochanego klubu, ale raczej w uczciwy sposob i cos mi sie nie widzi, ze on tez bral w tym udzial. I jesli to jest prawda, to zal mi czlowieka.

Klicki na pewno nie miał z tym nic wspólnego. Żeby przekupić sędziego w 3 lidze to wystarczy zrobić małą zrzutkę w szatni, a jak wiadomo już wtedy piłkarze i trenerzy Korony zarabiali bardzo dobrze.

Wywiad z Wolickim:
Jakie postawiono panu zarzuty korupcyjne?
- Tego nie mogę powiedzieć. Obowiązuje mnie tajemnica. Proszę jednak zrozumieć, wykonywałem tylko polecenia zwierzchnika, choć czasem nie wychodziły one bezpośrednio od niego.

Zarząd wiedział, że walcząca o awans Korona gra nieczysto?
- Absolutnie nie! Powiedziałem to nawet w prokuraturze, że moim zdaniem zarząd klubu nie miał pojęcia o tym, co się dzieje. Prezes Krzysztof Klicki to przecież największy wróg korupcji.

* Pana bezpośrednim zwierzchnikiem był więc Dariusz Wdowczyk, ówczesny
trener Kolportera Korony.
- Nie chcę tego komentować, ale przecież może pan to sprawdzić.


Wszystko wskazuje na to, że to Wdowczyk był mózgiem operacji. Miałoby to sens, bo tylko on miała jakieś kontakty na samej górze PZPN, a to właśnie ta "pzpnowska góra" nas prowadziła do 2 ligi.
Wybaczcie, ze tyle czasu to trwalo, ale wszystko jest podliczone nareszcie

Od razu mowie, ze nie zaliczylismy wszystkich glosow, bo niektorzy wymyslili swoje kandydatury...

1. PIŁKARZ ROKU
Euzebiusz Smolarek 198
Artur Boruc 118
Jacek Krzynówek 50
Jakub Błaszczykowski 47 Marek Zieńczuk 14
Michał Żewłakow 10

2. TRENER ROKU
Leo Beenhakker 201
Maciej Skorża 147
Czesław Michniewicz 43
Jan Urban 28
Orest Lenczyk 16

3. ODKRYCIE ROKU Radosław Majewski 134 Rafał Boguski 92 Tomasz Zahorski 92 Dawid Jarka 59
Szymon Pawłowski 54

4. OBCOKRAJOWIEC ROKU
Manuel Arboleda 125
Roger 116
Cleber 71
Inaki Astiz 44 Takesure Chinyama 42
Edi Andradina 40

5. DZIAŁACZ ROKU
Robert Pietryszyn 140
Krzysztof Klicki 79
Zbigniew Drzymała 78
Mirosław Trzeciak 71
Jerzy Ożóg 49

6. LIGOWIEC ROKU Marek Zieńczuk 185 Piotr Reiss 76 Paweł Brożek 48 Łukasz Garguła 46 Maciej Iwański 44
Roger 37

7. DRUŻYNA ROKU
Polska 208 Wisła Kraków 117
Zagłębie Lubin 60
Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 36
GKS Bełchatów 13

8. BRAMKARZ ROKU
Artur Boruc 208
Tomasz Kuszczak 117
Arkadiusz Malarz 67
Łukasz Fabiański 38 Mariusz Pawełek 8

9. OBROŃCA ROKU
Michał Żewłakow 139
Marcin Wasilewski 109
Manuel Arboleda 74 Dariusz Dudka 45 Jacek Bąk 40
Cleber 30

10. POMOCNIK ROKU
Jacek Krzynówek 152
Jakub Błaszczykowski 148 Marek Zieńczuk 67
Mariusz Lewandowski 61 Radosław Sobolewski 10

11. NAPASTNIK ROKU
Euzebiusz Smolarek 215
Artur Wichniarek 60 Paweł Brożek 58
Ireneusz Jeleń 53 Piotr Reiss 35
Adrian Sikora 16

12. DRUGOLIGOWIEC ROKU
Radosław Janukiewicz 112 Sławomir Peszko 102 Jacek Kosmalski 99 Przemysław Łudziński 77 Dariusz Sztylka 23

13. ZAWODNIK, KTÓRY POCZYNIŁ NAJWIĘKSZE POSTĘPY
Jakub Błaszczykowski 103 Tomasz Zahorski 90 Rafał Murawski 84 Rafał Boguski 79 Radosław Majewski 69

14. FAIR-PLAY NAGRODA DLA KIBICÓW Lech Poznań 186 Górnik Zabrze 75 Wisła Kraków 63 Jagiellonia Białystok 55
Widzew Łódź 27

15. POWRÓT ROKU
Kamil Kosowski 137
Jan Urban 102
Jerzy Brzęczek 99 Jagiellonia Białystok 79 Ruch Chorzów 21
1. PIŁKARZ ROKU:
3 pkt - Euzebiusz Smolarek
2 pkt - Jacek Krzynówek
1 pkt - Marek Zieńczuk

2. TRENER ROKU:
3 pkt - Leo Beenhakker
2 pkt - Henryk Kasperczak
1 pkt - Orest Lenczyk

3. ODKRYCIE ROKU:
3 pkt - Dawid Janczyk
2 pkt -Radosław Majewski
1 pkt - Rafał Boguski

4. OBCOKRAJOWIEC ROKU:
3 pkt - Manuel Arboleda
2 pkt - Cleber
1 pkt - Roger

5. DZIAŁACZ ROKU:
3 pkt - Mirosław Trzeciak
2 pkt - Krzysztof Klicki
1 pkt - Jerzy Ożóg

6. LIGOWIEC ROKU:
3 pkt - Marek Zieńczuk
2 pkt - Paweł Brożek
1 pkt - Takesure Chinyama

7.DRUŻYNA ROKU:
3 pkt - Polska
2 pkt - Wisła Kraków
1 pkt - Kolporter Korona Kielce

8. BRAMKARZ ROKU:
3 pkt - Artur Boruc
2 pkt - Tomasz Kuszczak
1 pkt - Arkadiusz Malarz

9. OBROŃCA ROKU:
3 pkt - Jacek Bąk
2 pkt - Marcn Wasilewski
1 pkt - Grzegorz Bronowicki

10. POMOCNIK ROKU:
3 pkt - Jacek Krzynówek
2 pkt - Jakub Błaszczykowski
1 pkt - Mariusz Lewandowski

11. NAPASTNIK ROKU:
3 pkt - Euzebiusz Smolarek
2 pkt - Ireneusz Jeleń
1 pkt - Paweł Brożek

12. DRUGOLIGOWIEC ROKU:
3 pkt - Przemysław Łudziński
2 pkt - Dariusz Sztylka
1 pkt - Radosław Janukiewicz

13. ZAWODNIK, KTÓRY POCZYNIŁ NAJWIĘKSZE POSTĘPY:
3 pkt - Jakub Błaszczykowski
2 pkt - Rafał Murawski
1 pkt - Dawid Jarka

14. FAIR-PLAY, NAGRODA DLA KIBICÓW:
3 pkt - Lech Poznań
2 pkt - PGE GKS Bełchatów
1 pkt - Górnik Zabrze

15. POWRÓT ROKU:
3 pkt - Kamil Kosowski
2 pkt - Jagiellonia Białystok
1 pkt - Jerzy Brzęczek
1. PIŁKARZ ROKU:
3 pkt -Jakub Błaszczykowski
2 pkt -Ebi Smolarek
1 pkt -Artur Boruc

2. TRENER ROKU:
3 pkt -Leo Beenhakker
2 pkt -Maciej Skorża
1 pkt -Czesław Michniewicz

3. ODKRYCIE ROKU:
3 pkt -Rafał Boguski
2 pkt -Radosław Majewski
1 pkt -Tomasz Zahorski

4. OBCOKRAJOWIEC ROKU:
3 pkt -Cleber
2 pkt -Manuel Arboleda
1 pkt -Roger

5. DZIAŁACZ ROKU:
3 pkt -Zbigniew Drzymała
2 pkt -Krzysztof Klicki
1 pkt -Jerzy Ożóg

6. LIGOWIEC ROKU:
3 pkt -Marek Zieńczuk
2 pkt -Paweł Brożek
1 pkt -Roger

7.DRUŻYNA ROKU:
3 pkt -Polska
2 pkt -Wisła Kraków
1 pkt -Zagłębie Lubin

8. BRAMKARZ ROKU:
3 pkt -Artur Boruc
2 pkt -Tomasz Kuszczak
1 pkt -Arkadiusz Malarz

9. OBROŃCA ROKU:
3 pkt -Michał Żewłakow
2 pkt -Cleber
1 pkt -Dariusz Dudka

10. POMOCNIK ROKU:
3 pkt -Jakub Błaszczykowski
2 pkt -Jacek Krzynówek
1 pkt -Mariusz Lewandowski

11. NAPASTNIK ROKU:
3 pkt -Ebi Smolarek
2 pkt -Ireneusz Jeleń
1 pkt -Paweł Brożek

12. DRUGOLIGOWIEC ROKU:
3 pkt -Przemysław Łudziński
2 pkt -Dariusz Sztylka
1 pkt -Radosław Janukiewicz

13. ZAWODNIK, KTÓRY POCZYNIŁ NAJWIĘKSZE POSTĘPY:
3 pkt -Jakub Błaszczykowski
2 pkt -Rafał Murawski
1 pkt -Radosław Majewski

14. FAIR-PLAY, NAGRODA DLA KIBICÓW:
3 pkt -Wisła Kraków
2 pkt -Lech Poznań
1 pkt -Górnik Zabrze

15. POWRÓT ROKU:
3 pkt -Kamil Kosowski
2 pkt -Jerzy Brzęczek
1 pkt -Jagiellonia Białystok
1. PIŁKARZ ROKU
3pkt - Euzebiusz Smolarek
2pkt - Jakub Błaszczykowski
1pkt - Artur Boruc

2. TRENER ROKU

3pkt - Leo Beenhakker
2pkt - Maciej Skorża
1pkt - Czesław Michniewicz

3. ODKRYCIE ROKU

3pkt - Tomasz Zahorski
2pkt - Rafał Boguski
1pkt - Dawid Jarka

4. OBCOKRAJOWIEC ROKU

3pkt - Manuel Arboleda
2pkt - Takesure Chinyama
1pkt - Cleber

5. DZIAŁACZ ROKU
3pkt - Robert Pietryszyn
2pkt - Krzysztof Klicki
1pkt - Jerzy Ożóg

6. LIGOWIEC ROKU

3pkt - Łukasz Garguła
2pkt - Marek Zieńczuk
1pkt - Paweł Brożek

7. DRUŻYNA ROKU

3pkt - Polska
2pkt - Wisła Kraków
1pkt - Zagłębie Lubin

8. BRAMKARZ ROKU

3pkt - Artur Boruc
2pkt - Tomasz Kuszczak
1pkt - Łukasz Fabiański

9. OBROŃCA ROKU

3pkt - Jacek Bąk
2pkt - Dariusz Dudka
1pkt - Marcin Wasilewski

10. POMOCNIK ROKU

3pkt - Jakub Błaszczykowski
2pkt - Jacek Krzynówek
1pkt - Marek Zieńczuk

11. NAPASTNIK ROKU

3pkt - Euzebiusz Smolarek
2pkt - Paweł Brożek
1pkt - Adrian Sikora

12. DRUGOLIGOWIEC ROKU

3pkt - Sławomir Peszko
2pkt - Dariusz Sztylka
1pkt - Radosław Janukiewicz

13. ZAWODNIK, KTÓRY POCZYNIŁ NAJWIĘKSZE POSTĘPY

3pkt - Tomasz Zahorski
2pkt - Jakub Błaszczykowski
1pkt - Radosław Majewski

14. FAIR-PLAY NAGRODA DLA KIBICÓW

3pkt - Górnik Zabrze
2pkt - Lech Poznań
1pkt - Wisła Kraków

15. POWRÓT ROKU

3pkt - Jerzy Brzęczek
2pkt - Kamil Kosowski
1pkt - Jagiellonia Białystok
1. PIŁKARZ ROKU

3 pkt.- Marek Zieńczuk
2 pkt.- Euzebiusz Smolarek
1 pkt.- Artur Boruc

2. TRENER ROKU


3 pkt.- Leo Beenhakker
2 pkt.- Maciej Skorża
1 pkt.- Czesław Michniewicz

3. ODKRYCIE ROKU


3 pkt.- Radosław Majewski
2 pkt.- Szymon Pawłowski
1 pkt.- Dawid Jarka

4. OBCOKRAJOWIEC ROKU

3. pkt- Inaki Astiz
2 pkt.- Edi Andradina
1 pkt.- Takesure Chinyama

5. DZIAŁACZ ROKU - Zbigniew Drzymała - Krzysztof Klicki - Jerzy Ożóg - Robert Pietryszyn - Mirosław Trzeciak

3 pkt. Robert Pietryszyn
2 pkt. Mirosław Trzeciak
1 pkt. Krzysztof Klicki


6. LIGOWIEC ROKU

3 pkt.- Marek Zieńczuk
2 pkt.- Paweł Brożek
1 pkt.- Piotr Reiss

7. DRUŻYNA ROKU

3 pkt.- Polska
2 pkt.- Wisła Kraków
1 pkt.- Zagłębie Lubin

8. BRAMKARZ ROKU

3 pkt.- Arkadiusz Malarz
2 pkt.- Artur Boruc
1 pkt.- Tomasz Kuszczak

9. OBROŃCA ROKU

3 pkt.- Dariusz Dudka
2 pkt.- Jacek Bąk
1 pkt.- Manuel Arboleda

10. POMOCNIK ROKU


3 pkt.- Jacek Krzynówek
2 pkt.- Marek Zieńczuk
1 pkt.- Mariusz Lewandowski

11. NAPASTNIK ROKU

3 pkt.- Euzebiusz Smolarek
2 pkt.- Artur Wichniarek
1 pkt.- Adrian Sikora

12. DRUGOLIGOWIEC ROKU


3 pkt.- Sławomir Peszko
2 pkt.- Jacek Kosmalski
1 pkt.- Radosław Janukiewicz

13. ZAWODNIK, KTÓRY POCZYNIŁ NAJWIĘKSZE POSTĘPY

3 pkt.- Rafał Murawski
2 pkt.- Radosław Majewski
1 pkt.- Rafał Boguski

14. FAIR-PLAY NAGRODA DLA KIBICÓW

3 pkt.- Lech Poznań
2 pkt.- Wisła Kraków
1 pkt.- Górnik Zabrze

15. POWRÓT ROKU

3 pkt.- Kamil Kosowski
2 pkt.- Jerzy Brzęczek
1 pkt.- Ruch Chorzów

Afera korupcyjna wśród byłych i obecnych pracowników Korony Kielce była powodem zwołania specjalnej konferencji prasowej. Właściciel klubu Krzysztof Klicki poinformował na niej o wycofaniu się ze sponsorowania drużyny z końcem obecnego sezonu.

Jest to pokłosie zatrzymań prokuratury we Wrocławiu, do której w tamtym tygodniu zostali przewiezieni byli działacze i trenerzy Korony Kielce: Arkadiusz B., Paweł W. i Dariusz W. oraz formalnie niczym nie związany z kieleckim klubem Andrzej B. Wszystkim przedstawiono zarzuty uczestniczenia we wręczaniu łapówek działaczom i sędziom piłkarskim w zamian za "ustawianie" wyników meczów Korony Kielce.

Krzysztof Klicki związany jest z Koroną od 2002 roku. W tym czasie drużyna awansowała z trzeciej do drugiej ligi, a potem do Ekstraklasy. Dzięki jego wydatnej pomocy i zaangażowaniu Kielce doczekały się także nowoczesnego stadionu piłkarskiego.


Co o tym myślicie?? Ja nie wierze, że on nie wiedział że Korona kupuje mecze, skoro cała Polska to wiedziała, w III lidze rzuty karne z kapelusza, osłabianie przeciwników, to było rzeczą codzienną i po prostu nie wierze, że Klicki tego nie wiedział. Jedno jest pewne wycofanie się jego osoby z Korony to w pewnym sensie już jest spowodowane degradacją sportową.. Plus do tego dojdzie na pewno dotkliwa kara z Wydziału Dyscypliny, także sportowa Korona zniknie z piłkarskiej mapy Polski, ale kibice pewnie zostaną.. A Wy co myślicie na ten temat?



"Na miejscu Klickiego zrobiłbym to samo"

Środa, 2 kwietnia (20:11)

Na miejscu Krzysztofa Klickiego, zrobiłbym to samo - przyznał główny udziałowiec piłkarskiego klubu Ruch Chorzów Mariusz Klimek.

W środę Krzysztof Klicki, właściciel i główny sponsor innego pierwszoligowca - Kolportera Korony Kielce, zapowiedział rezygnację z dalszego finansowania drużyny. Powodem jest afera korupcyjna z udziałem m.in. byłych piłkarzy, trenerów i działaczy tego klubu.

"Odejście od futbolu takich ludzi, jak Krzysztof Klicki jest niebagatelną stratą dla całego środowiska - powiedział Klimek. - Co najgorsze, Klicki stał się ofiarą ludzi, którym zaufał i którym stworzył olbrzymie możliwości rozwoju".

"Jeśli z piłki wycofa się jeszcze kilku "Klickich", to nasza liga będzie miała charakter spartakiadowy, a nie zawodowy" - dodał.

Klimek przyznał, że na miejscu właściciela Kolportera postąpiłby tak samo. "Dokładnie, choć z bólem serca, podjąłbym taką samą decyzję" - podkreślił.

Klimek, właściciel firmy odzieżowej "Reporter", głównym udziałowcem Ruchu został w 2004 roku. "Wtedy "Niebiescy" bronili się przed spadkiem z drugiej ligi. Na temat okoliczności, w których przegrywali mecze, również przed własną publicznością, nie chcę się wypowiadać, ale były one co najmniej dziwne. Zapowiedziałem jednak od razu, że mnie interesuje tylko czysty sport i nie będę tolerował drogi +na skróty+" - powiedział.

"Jestem przekonany, że "mój" Ruch jest czysty. Co do przeszłości, to nie mam wiedzy, by się o tym wypowiadać" - zakończył Mariusz Klimek

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/orange-ekstraklasa/news/na-miejscu-klickiego-zrobilbym-to-samo,1086387,812
jeszcze o KK



Korona żegna się z Kolporterem


Krzysztof Klicki, fot. Tomasz Markowski /Agencja Przegląd Sportowy

Środa, 2 kwietnia (11:11)

"Nie mam złudzeń. Sytuacja w polskiej piłce się nie zmieni. Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw podjąłem decyzję o wycofaniu się z finansowania Korony Kielce" - wyznał dzisiaj Krzysztof Klicki na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Hotelu Łysogóry.

Właściciel Kolporter Holding dramatyczną decyzję podjął po tym jak wrocławska prokuratura zebrała solidne dowody w sprawie korupcji w kieleckim klubie, a funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego znanego trenera Dariusza W.

"Jestem zdruzgotany. Byłem oszukiwany. Ta sytuacja jest moją osobistą porażką. Muszę myśleć o przyszłości. Nie mogę pozwolić, żeby w przyszłości marka Kolporter była szargana" - argumentował Klicki.


"Będę czynił wszystko, by sprzedać korzystnie akcje klubu, aby nie doprowadzić do zaprzestania jego działalności. Jako właściciel klubu, nie dopuszczę do sytuacji, by Korona przestała istnieć. Jeśli nie znajdzie się inwestor, który zechce zapewnić dalsze finansowanie klubu, wówczas wystawię wszystkich piłkarzy na listę transferową " - podkreślił mocno rozgoryczony biznesmen, który nie widzi obecnie żadnych szans dalszej współpracy.

"Nie mam pewności, że za kilka miesięcy znów nie będę targany w mediach za jakieś kombinacje ligowe lub np. ustawianie wyników w zakładach piłkarskich, nic też nie wskazuje na to, by w polskiej piłce nożnej zmierzano do generalnych porządków. Natomiast przez wszystkie te lata byłem wrogiem negatywnych zjawisk w sporcie, choćby wspominając sprawy chuligaństwa na stadionach, rasizmu czy korupcji" - uzasadnił Klicki.

Przejmując w 2002 roku upadającą Koronę zamierzał udowodnić, że można od podstaw coś w futbolu zrobić, dlatego nie kupił ligowej drużyny, tylko wsadził do klubu swoich ludzi, spłacił długi i budował drużynę na miarę ambicji środowiska. Udało się też porozumieć z władzami samorządowymi i wybudować obiekt, którego w kraju wielu Kielcom zazdrości.


"Chciałem to czynić uczciwą drogą. Niestety, zawiodłem się, jest to moja największa życiowa porażka. Zaufałem ludziom, którym stworzyłem bardzo dobre warunki, dawałem pieniądze, sprowadzałem piłkarzy, trenerów, władowałem 40 mln w klub, który miał jeden z większych budżetów w polskiej ekstraklasie. Dlatego dziwią mnie wypowiedzi różnych ludzi, uważających się za autorytety sportowe, którzy posądzają mnie o chęć zysku z działalności w klubie. Jestem kielczaninem, fanem futbolu, postanowiłem kiedyś zaangażować się i pieniądze firmy w budowanie piłki nożnej w Kielcach. Robiłem to także dla kibiców, którzy tak gremialnie i aktywnie towarzyszyli klubowej drużynie, dopingowali ją bez względu na aktualne wyniki boiskowe. Dofinansowanie z Kolportera wynosiło obecnie 50 procent wydatków klubu, więc środowisko kieleckie musi postarać się o sponsora lub sponsorów strategicznych lub poprowadzić klub na miarę skromniejszych możliwości finansowych" - dodał Krzysztof Klicki.

Źródło informacji: INTERIA.PL
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/orange-ekstraklasa/news/zdruzgotany-klicki-mowi-pas,1085894


Klicki wycofuje się z Korony

- Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw podjąłem decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania Korony - powiedział w środę Krzysztof Klicki. W Kielcach trwa konferencja prasowa biznesmena.

- Byłem oszukiwany. Ta sytuacja jest moją osobistą porażką. Muszę myśleć o przyszłości. Nie mogę pozwolić, żeby w przyszłości marka Kolporter była szargana. Podjąłem decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania klubu Kolporter Korona - powiedział Klicki. na konferencji prasowej w Hotelu Łysogóry.

- Zdecydowałem się ratować bankrutującą trzecioligową drużynę Korona Kielce. Postawiłem sobie za cel wejście do najwyższej klasy rozgrywek. Konsekwentnie walczyłem z patologiami w piłce nożnej, rasizmem, korupcją - Klicki rozpoczął od przypomnienia historii swojego "wejścia" do piłki nożnej.

- Należy liczyć się z taką możliwością, że odejdzie - mówił na początku afery korupcyjnej wokół Korony Wiesław Tkaczuk, jeden z najbliższych współpracowników Klickiego.

Odejście biznesmena z klubu sprawi, że piłka nożna na wysokim poziomie praktycznie przestanie w Kielcach istnieć. Wycofanie się Krzysztof Klickiego to wynik afery korupcyjnej i postawienia zarzutów przez prokuraturę działaczom i byłem trenerowi Dariuszowi W.

źródło: sport.pl
*********************************************************************

Ciekawe co będzie dalej z Koroną.


Premierowa wystawa w nowym Expo Silesia
wczoraj
Ogromne Centrum Targowo-Wystawiennicze w Zagórzu za kilka dni po raz pierwszy będzie tętnić życiem od rana do późnych godzin wieczornych.

Wszystko za sprawą Międzynarodowych Targów Gołębi Pocztowych EXPOGołębie, którym towarzyszyć będzie 58. Ogólnopolska Wystawa Gołębi Pocztowych, a także konferencje tematyczne i seminaria weterynaryjne.

- Ta impreza ma wyjątkowe znaczenie i wyjątkowy charakter. To targi od lat związane bardzo mocno ze Śląskiem, ze specyfiką tego regionu, a przede wszystkim z ludźmi tu mieszkającymi. Jestem przekonana, że wystawa ta wpisze się na stałe w nasz kalendarz wystawienniczy. Swoją ofertę zaprezentują tutaj producenci i dystrybutorzy odżywek, leków, karm, środków czystości i gołębników - mówi Małgorzata Paluch, menedżer EXPOGołębie, które potrwa od piątku (25 styczeń) do niedzieli.

Nowoczesna, klimatyzowana hala wraz z całym zapleczem logistycznym w lutym będzie gościć wystawców podczas trzech imprez. Od 14 do 16 lutego odbywać się będą tutaj jednocześnie Międzynarodowe Targi Turystyki, Rekreacji i Wypoczynku Intourex, które jak zapowiadają organizatorzy mają być najważniejszym i największym spotkaniem branży turystycznej przed sezonem letnim oraz Targi Fitness, Zdrowie i Uroda KeepFIT. Ta propozycja skierowana jest z kolei do wszystkich zainteresowanych amatorskim sportem i body buildingiem, a także nowoczesną dietetyką i kosmetyką.

Od 29 lutego do 2 marca centrum zaprasza natomiast na Silesia Building Expo Sibex, gdzie będzie można obejrzeć i kupić wszystko potrzebne do urządzenia własnego mieszkania lub domu.

Taki rozmach organizacyjny zdaniem inwestorów Expo Silesia, które zostało oficjalnie otwarte dopiero tydzień temu, dobrze wróży na przyszłość, a targi mają się stać wkrótce jedną z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych inwestycji w regionie Zagłębia i Śląska.

- To jest największa inwestycja w siedemnastoletniej historii naszej firmy. Mam nadzieję, że będzie też jedną z najbardziej udanych. Myślę, że niedługo będziemy mogli wszystkim zaprezentować kolejne efekty prac przy dalszej rozbudowie Expo Silesia - podkreśla Krzysztof Klicki, prezes rady nadzorczej i właściciel Kolportera.

Tomasz Raczyński, prezes Kolporter Expo, nie ukrywa, że decyzja o wejściu na rynek wystawienniczy i targowy nie była łatwa.

- Postanowiliśmy jednak zmierzyć się z tym zadaniem, ale do tego potrzebny był odpowiedni, przychylny klimat. I taki właśnie znaleźliśmy w Sosnowcu. W ciągu niespełna roku wszystko, co tutaj zastaliśmy zostało dokładnie rozebrane i usunięte, a w tym miejscu powstała pierwsza część naszej inwestycji. To niewątpliwie ogromny sukces.

Silesia Expo to także szansa dla całego Śląska, o czym jest przekonany prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski.

- Pojawienie się grupy kapitałowej Kolportera w naszym mieście zbiegło się w czasie z budową Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, co jest bardzo znamienne. Nasza aglomeracja ma wiele planów i projektów, a dzięki takim inwestycjom jesteśmy w stanie wzmocnić nasz potencjał na mapie Polski. Targi będą sukcesem nas wszystkich, symbolem nowoczesnego, zjednoczonego Śląska. Misimy patrzeć w przyszłość i opierać się na nowoczesnych technologiach.

Na hotel trzeba poczekać

Na razie w mieście jest 5 hoteli. Powstanie szósty przy Expo Silesia, w dawnym biurowcu Silmy, ale za kilka lat, bo to dopiero kolejny etap prac inwestora z Kielc.

- Na razie trwają rozmowy z właścicielami dużych sieci hoteli. Myślę, że kolejne organizowane przez nas targi spowodują już konkretne zainteresowanie tym budynkiem - mówi Maciej Topolski. - Z drugiej strony wierzę również w to, że miejscowi inwestorzy zaczną organizować kolejne hotele w mieście. Podobnie było w Kielcach. Na razie zarówno wystawcy, jak i uczestniczy targów muszą korzystać w większości z bazy hotelowej działającej w całej aglomeracji śląskiej, a przede wszystkim z hoteli w Katowicach. Myślę, że nie jest to duży problem, ponieważ jest świetne połączenie z Katowicami drogą krajową, której zjazd znajduje się na wprost obiektów Expo Silesia.

Podobnie myślą również urzędnicy z sosnowieckiego magistratu i czekają na inwestorów.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni
Kowala nikt ani nic nie ruszy ja trzymam sie takiej wersji wydarzen ...
gdyby on jeszcze uczyl sie po porazkach i wyciagal konsekwencje to byloby ok
gdyby nie zmienial zawodnikow i nie szastal kasa jak amerykanski raper z Atlanty to byloby bajecznie ale tak nie jest jedyne co go moze ruszyc to warunki sponsora ktory moze powiedziec ja dam kase ale Kowal za burte tak jak zrobil Krzysztof Klicki z klubem Korona Kielce powiedzial biore klub na siebie alke zarzad i trener niech szukaja nowej roboty...
dla mnie idealne rozwiazanie to Kowal Prezes + dobry trene ...
Co do biznesmenów, to jak ja bym chciał przeczytać news: "Krzysztof Klicki teraz zainwestuje w piłkę w Częstochowie", daleko by nie miał


Na pytanie dziennikarza "Przeglądu Sportowego" czy ma jeszcze notes z nazwiskami piłkarzy, z którymi można handlować meczami i o którym mówił prezes Dziurowicz w wywiadzie dla "GW" odpowiedział: - Ja mam taki trochę niewyparzony język i powiem tak: ten notes mole wpier... i razem ze świętej pamięci Marianem do grobu wzięły.

- A tak poważnie, to na młodego Dziurowicza biorę poprawkę. Ja z nim nie pracowałem w Katowicach. Kiedy prowadziłem ten zespół, to klubem rządził jego ojciec. Nie miałem takiego notesu. To są jakieś głupstwa - powiedział Kowalski.


Antoni Ptak (Pogoń Szczecin):

Weszliśmy do ligi po uczciwej walce. Do trenera Baniaka mam zaufanie. Jeśli załatwiał mecze, to za swoje pieniądze, bo ja się w takie rzeczy nie bawię. Kiedyś publicznie nazwałem Piotra Dziurowicza złodziejem. Widocznie zapamiętał i teraz się mści. Do dziś nie zapłacił mi 80 tysięcy za wypożyczenie Sergio Bataty. Wygląda więc na to, że mecze kupował za moje pieniądze.

Zbigniew Krasowski (Górnik Łęczna):

Nigdy nie przyszło mi przez myśl, by sprzedać bądź kupić jakiś mecz. Jestem zbulwersowany oskarżeniami Piotra Dziurowicza.

Andrzej Krug (Zagłębie Lubin):

Ktoś naoglądał się "Piłkarskiego Pokera" i próbuje na siłę szukać sensacji. Prezes Dziurowicz przelewa swoje żale i frustracje.

Ireneusz Serwotka (Odra Wodzisław):

Nie miałem do czynienia z handlowaniem meczami. Nie mogę jednak zapewnić, że moi zawodnicy nigdy nie sprzedali meczu, bo czasem można było odnieść dziwne wrażenie, że właśnie to robią.

Krzysztof Dmoszyński (Wisła Płock):

Jutro spotykam się z prawnikami i zastanowimy się, czy wytoczyć sprawę o zniesławienie nazwy klubu Wisła Płock. Dziwię się, że prezes Dziurowicz szasta takimi argumentami, a nie ujawnił tego wcześniej.

Zdzisław Kapka (Wisła Kraków):

Prezes Dziurowicz nas nie oskarżył, bo oskarżyć nie mógł. My jesteśmy czyści.

Zbigniew Koźmiński (Górnik Zabrze):

Nigdy nie uczestniczyłem w ustawianym meczu. (...) Może to niegrzeczne, ale ja się nawet nie witam i nie żegnam z sędziami, którzy prowadzą mecze Górnika.

Jacek Bednarz (Legia Warszawa):

Nie czytałem tego artykułu, więc nie wiem, o czym prezes Dziurowicz mówił. Czy składał mi ktoś kiedyś propozycje korupcyjne? Nie wypowiadam się na ten temat i proszę tego nie traktować jako wypowiedzi, lecz jako informację.

Krzysztof Klicki (Korona Kielce):

Nazwa naszego klubu nie padła w artykule i to jest budujące. Działamy profesjonalnie, wiemy, że jakiekolwiek podejrzenia zaszkodziłyby naszemu wizerunkowi.

Korona-Cracovia


Pojedynek 4 w tabeli Korony z 8 Cracovią. Prezes Korony Krzysztof Klicki zapowiada, że celem jego zespołu jest zajęcie 3 miejsca dającego prawo gry w Pucharze Intertoto. Takie zadanie dostał nowy trener Arkadiusz Kaliszan, który będzie prowadził klub z Kielc do końca sezonu. Dla Cracovii ten sezon mógłby się już skończyć, jej piłkarzom nie grozi ani spadek ani europejskie puchary. Gracze Cracovii wydają się być już zmęczeni sezonem i gdyby nie niedzielne derby z Wisłą nie mieli by się na kogo zmobilizować. A tak pewnie Wisła wyzwoli w nich resztki sił i energii.
Oba kluby są w kryzysie. Cracovia nie może wygrać od dwóch kolejek: zremisowała z Wisła Płock u siebie (2:2) i skompromitowała się przegrywając gładko mecz z Arką w Gdynii (2:4). Natomiast Korona przegrała 3 ostatnie mecze ligowe: z Zagłębiem w Lubinie (0:2), Odrą u siebie (0:1) i Legią w Warszawie (0:3). A więc nie dość, że przegrała 3 spotkania, to nie strzeliła w nich ani jednej bramki. A do tego jeszcze 1 maja Korona przegrała mecz finałowy Pucharu Polski z Groclinem, w którym również nie zdobyła bramki. Cracovia zaś w ostatnich 5 spotkaniach strzelała przynajmniej po jednej bramce. Po raz ostatni jej piłkarze nie zdobyli bramki 7 kwietnia w zremisowanym bezbramkowo spotkaniu z Groclinem.
Wydaje mi się, że Korona powalczy w tym spotkaniu o zwycięstwo, bo walczą o Puchar Intertoto. Piłkarze Cracovia zaś czekają już tylko na niedzielne derby z Wisła i nie sądzę by dziś dali z siebie wszystko w Kielcach. Gdyby to było 3 tygodnie temu to Korona była by pewniakiem do zwycięstwa, a dziś już takim pewniakiem nie jest. Kurs 1.65 na Koronę jest trochę niebezpieczny i raczej nie zdecyduję się na nią zagrać po takim kursie, ale jednak znalazłem inny ciekawy typ. Jest to typ na to, że w tym spotkaniu padną 2 lub 3 bramki. Jak wspomniałem Cracovia w ostatnich 5 spotkaniach strzelała przynajmniej jedną bramkę. Zakładam, że i tym razem uda im się strzelić jedną bramkę niepewnie grającym Kielczanom, ale również zakładam, że Korona w końcu strzeli jakąś bramkę. Jednak w tym spotkaniu dużo bramek nie przewiduję. Bo pomimo, że Pasy w ostatnich dwóch kolejkach zdobyły 4 bramki to jednak Korona jest klubem lepszym od Arki i Wisły Płock. Po za tym na wyjazdach prezentują się one mizernie: 3 zwycięstwa, 1 remis i 8 porażek, zdobyły 16 bramek i aż 27 stracili (tylko Górnik Łęczna stracił na wyjazdach więcej bramek-31). Jednak nie sądzę by w Kielcach Pasy straciły więcej jak dwie bramki, bo Koronie gra się ostatnio bardo ciężko z każdym. Po raz ostatni nie straciła ona bramki w zremisowanym bezbramkowo spotkaniu z Wisłą Kraków.. Korona u siebie zdobyła 21 z 34 bramek i tylko 9 straciła, podczas gdy na wyjazdach straciła ich aż 17. ( bilans: 8 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki) pora by było dorzucić jakieś trafienie na własnym terenie. Korona w ostatnich 10 spotkaniach 5 spotkań wygrała, 1 zremisowała i 4 przegrała. Natomiast Cracovia w tym czasie 4 spotkania wygrała, 3 zremisowała i 3 przegrała. Przewiduję, że ten mecz będzie przebiegał na granicy undera i overa, bo oba kluby są w kryzysie i wielkiego strzelania się nie spodziewam. Dlatego typ na to, że padną 2 lub 3 bramki wydaje się najpewniejszy.

Wyniki ostatnich 10 spotkań Korony:
05.05.2007: Zagłebie-Korona 2:0
28.04.2007: Korona-Odra 0:1
20.04.2007: Legia-Korona 3:0
17.04.2007: Korona-Widzew 3:0
14.04.2007: Górnik Łęczna-Korona 1:3
07.04.2007: Korona-Pogoń 2:1
31.03.2007: Korona-Wisła 0:0
17.03.2007: Lech-Korona 3:0
10.03.2007: Wisła Płock-Korona 0:1
03.03.2007: Korona-Arka 1:0

Wyniki ostatnich 10 spotkań Cracovii:
05.05.2007: Cracovia-Wisła Płock 2:2
28.04.2007: Arka-Cracovia 4:2
21.04.2007: Cracovia-Górnik 3:1
18.04.2007: ŁKS-Cracovia 2:1
15.04.2007: Cracovia-Bełchatów 2:1
07.04.2007: Groclin-Cracovia 0:0
30.03.2007: Cracovia-Lech 3:0
17.03.2007: Cracovia-Zagłębie 2:4
10.03.2007: Odra-Cracovia 0:1
02.03.2007: Cracovia-Legia 0:0

Moje typy: 1 (1.65)
powyżej 2,5 goli (2.00)
bramki w sumie-2 lub 3 (1.90)
Wszystkie kursy pochodzę z bukmachera Expekt.
Rok założenia 1973
Barwy żółto-czerwone
Adres Strycharska 6, 25-659 Kielce
Telefon (41) 361-36-40
Stadion Ściegiennego 8 (14.525 miejsc)
Prezes Adam Żak
Trener Jacek Zieliński II
Przydomek Złocisto-krwiści
Internet www.korona-kielce.pl
Właściciel Krzysztof Klicki (Kolporter SA)
Budżet 18 milionów PLN
W ekstraklasie 3 sezony (debiut 26.07.2005 z 0:0 Cracovią Kraków)
W poprzednim sezonie 7. miejsce
SUKCESY
Finalista Pucharu Polski 1 raz (2007)

Korona kupowała mecze?
SĘDZIA "SYPIE", KLUB Z KIELC ZAPRZECZA
Korona Kielce to kolejny klub zamieszany w kupowanie meczów
TVN24.pl
"Przegląd Sportowy" dotarł do protokołu z przesłuchania Roberta Setli. Arbiter z Zabrza przyznaje, że dostał od kierownika Korony Kielce 2 tys. złotych za pomoc w ustawieniu meczu. Klub z Kielc wszystkiemu zaprzecza.
2 tysiące za mecz

Do działań korupcyjnych miało dojść w sezonie 2003/2004, kiedy Korona Kielce występowała w trzeciej lidze. Rober Setla zeznał, że dostał pieniądze od kierownika drużyny Pawła Wolickiego, przed meczem kielczan z Pogonią Staszów. Korona wygrała 4:0.

W materiałach śledztwa, do którego dotarli dziennikarze "Przeglądu Sportowego" pojawia się również wątek meczów, w których rywale podejrzewali działaczy Korony o zakulisowe machlojki. Chodzi tu m.in. o spotkanie ze Stalą Stalowa Wola. Kielczanie wygrali 3:1. W 88. minucie meczu na boisko wtargnęli sympatycy "Stalówki" protestując przeciw decyzjom sędziego.
Te historie o rzekomym kupowaniu przez nas meczów brały się ze zwykłej zazdrości
Krzysztof Klicki, właściciel Korony, zaprzecza doniesieniom o korupcji


Korona dementuje

- Te historie o rzekomym kupowaniu przez nas spotkań brały się ze zwykłej zazdrości. Mieliśmy wysoki budżet i do tego dobrą drużynę - wyjaśnia ówczesny szkoleniowiec Korony Dariusz Wdowczyk. Dużo ostrzej na zarzuty korupcyjne reaguje właściciel klubu Krzysztof Klicki. - Nigdy nie interesowały mnie żadne układy i wchodzenie w sędziów. Nie mam pojęcia, dlaczego ten arbiter coś takiego wygaduje - powiedział Klicki. Wszystkiemu zaprzecza także kierownik Paweł Wolicki. - 22 lata jestem kierownikiem drużyny i nie zetknąłem się z korupcją - stwierdził kategorycznie Wolicki.



Pilotaż PZPN-u ?

Sprawa korupcji w szeregach Korony ma także dużo szerszy wymiar. - Ich musiał prowadzić ktoś z PZPN, z samej góry - zeznał Marian D., obserwator związku i jedna z najważniejszych postaci piłkarskiej mafii. Jego słowa potwierdza inny oskarżony, były trener Arki Gdynia Wojciech W. - Korona załatwiała takie rzeczy systemowo, wożąc pieniądze do Warszawy - zeznał szkoleniowiec.

TVN24.pl

Krzysztof Klicki wyeliminował chuligaństwo i wulgarne, rasistowskie śpiewy ze stadionu Kolportera-Korony.

- Niech mnie Pan nie rozśmiesza. Rozmawiałem z Krzysztofem wielokrotnie. Tam wystarczyło, że on powiedział do kiboli: "przestańcie śpiewać wulgarne piosenki" i oni przestali. Jak opowiedziałem mu o problemach Legii, stwierdził, że to "zupełnie inny kaliber niż u niego".

Najlepszym przykładem na to jak to w Polsce mimo braku pieniedzy można zrobić coś na poziomie jest Krzysztof Klicki, prezez Korony ktory wybudował najnowocześniejszy obiekt w Polsce za niewielkie pieniądze.
Dlatego twierdze ze dałoby sie sfinansować prace lepszego trenera (ale moze niekoniecznie Hiddinka ).
Poza tym nie dla wszystkich trenerow rozmowa o piłce zaczyna sie od pieniedzy.

W środe Legia Warszawa rusza w bój w Lidze Mistrzow. Jka oceniacie tegoroczne szanse naszych druzyn w europejskich pucharach? (Legia, Wisła, Zagłebie, Wisła Płock)
Korupcyjne kwoty miały być ogromne

Ciąg dalszy akcji Echa Dnia. Dziś piszemy między innymi o ważnym spotkaniu w domu trenera Dariusza W. w Warszawie, gdzie podobno ustalono „taktykę” na rundę wiosenną.


Byli trenerzy Kolportera Korony Kielce Dariusz W. i Andrzej W. w prokuraturze przyznali się do winy i zdecydowali się dobrowolnie poddać karze.

- Tłumaczyli nam, że jeśli nie wejdziemy w układ z sędziami, to nie awansujemy - mówił w prokuraturze Andrzej W., były drugi trener Kolportera Korony, odnosząc się do propozycji Andrzeja B. i Jerzego E. juniora.

W marcu 2004 roku w domu Dariusza W. w Warszawie doszło do bardzo ważnego spotkania. Uczestniczyli w nim Andrzej W., Andrzej B. i Jerzy E. junior. Jak ustaliła prokuratura, opracowano tam "taktykę” na rundę wiosenną, która miała się przyczynić do awansu Kolportera Korony do drugiej ligi.

W akcie oskarżenia czytamy, że przed rozpoczęciem rundy wiosennej sezonu 2003/2004 z trenerem Dariuszem W. skontaktował się Jerzy E. junior. Poinformował szkoleniowca kieleckiej drużyny, że zna człowieka, który może pomóc Kolporterowi Koronie w awansie do drugiej ligi. Na spotkanie umówili się w Warszawie, w domu Dariusza W. Na te rozmowy gospodarz zaprosił swojego asystenta Andrzeja W., a Jerzy E. junior przyprowadził Andrzeja B.

ANDRZEJ W. O UKŁADZIE

- Oni już przyszli z pełną analizą terminarza rozgrywek Kolportera Korony Kielce - tak Andrzej W. mówił o tym spotkaniu podczas przesłuchania w prokuraturze. - Mieli rozpisane na kartkach, gdzie możemy zdobyć ile punktów, gdzie możemy stracić punkty. Tłumaczyli nam, że jeśli nie wejdziemy w układ z sędziami, to nie awansujemy. Zanim jednak zaczęli pokazywać nam te analizy, to Jurek E. junior przedstawił nam tego Andrzeja B., powiedział, że to człowiek, który może nam pomóc w awansie.

- Tam padły konkretne kwoty, nie pamiętam, jakie oni podali, ale pamiętam swoje wrażenie. Wrażenie było takie, że te kwoty były ogromne. My myśleliśmy, że nie damy rady takich kwot załatwić. Pamiętam, że nawet zapytaliśmy ich, czy możemy nie wchodzić w ten temat teraz, tylko powiedzmy, zgłosić się do Andrzeja B. w momencie, jak nie będzie nam za bardzo szło w lidze. On powiedział, że takiej możliwości nie ma.

Czytaj więcej w Echu Dnia

A w środę napiszemy o tym, jak tłumaczył się w prokuraturze trener Dariusz W. - opublikujemy jego wyjaśnienia dotyczące "ustawiania” spotkań, napiszemy o tym, po którym rzucie karnym było mu wstyd i dlaczego bał się, że właściciel Kolportera Korony Krzysztof Klicki wyrzuci go z klubu. A poza tym - na jaką pracę w Kolporterze Koronie liczył Andrzej B., przedstawimy też jego "podobne działania” podejmowane dla innych klubów - w prokuraturze wspomniał między innymi o Pogoni Staszów i Siarce Tarnobrzeg. W czwartek zeznania Jerzego E. juniora, byłego trenera Radomiaka Radom, kulisy jego znajomości z Andrzejem B.
Jak już informowaliśmy władze Korony Kielce zdecydowanie zareagowały na niedawny artykuł "Przeglądu Sportowego" o kupowaniu przez kielecki klub meczów w III lidze. Dziś szefowie klubu poinformowali o pozwaniu gazety i walkę o dobre imię klubu.

" W noworocznym wydaniu "Przeglądu Sportowego" nr 304 z dn. 31 grudnia 2007 - 1 stycznia 2008 zostały opublikowane dwa artykuły o tytułach: "Korona też kupowała swoje mecze" (z I strony) i "Kupowali w III lidze" (ze str. 15), autorstwa redaktora Michała Guza. Tytuły tych artykułów w sposób jednoznaczny przesądzają o winie klubu, a przez to jego udziale w działaniach korupcyjnych. Tymczasem żaden wyrok wydany przez niezawisły sąd w tej sprawie nie zapadł, a co więcej, klub nie otrzymał dotąd żadnego zawiadomienia o dotyczącym go postępowaniu prokuratorskim, jak również żaden z pracowników klubu nie został wezwany do składania wyjaśnień w prokuraturze" - napisali prezes i szef rady nadzorczej Kolpotera Korony w swym oświadczeniu.

"W świetle tych faktów, a także analizy treści obu artykułów uważamy, że niedopuszczalnym jest ferowanie wyroków opartych jedynie o domniemania, a przed dokonaniem rozstrzygnięć przez niezawisły sąd.

W związku z publicznym pomówieniem zarząd klubu postanowił wystąpić na drogę postępowania sądowego w celu ochrony dobrego imienia Kolportera Korony.
Po raz kolejny podkreślamy, że władze i właściciel Kolportera Korony zawsze stali na straży przestrzegania prawa i zasad sportowej rywalizacji i nigdy nie brali udziału w jakichkolwiek zakulisowych działaniach."

Oświadczenie podpisali prezes zarządu Kolpotera Korona Adam Żak i przewodniczący rady nadzorczej Krzysztof Klicki.




Stal przed pierwszym treningiem

Piłkarze Stali Stalowa Wola przygotowania do rundy wiosennej drugiej ligi rozpoczną w następnym tygodniu. Już teraz kibice popularnej Stalówki mogą być pewni zmian, które zajdą w zespole.

Pierwszy trening Stalowców zaplanowany jest na najbliższy poniedziałek. Na tych zajęciach ma pojawić się paru nowych zawodników, którzy będą sprawdzani przez szkoleniowca Władysława Łacha. Duże nadzieje wiąże się z 26-letnim obrońcą Górnika Wieliczka Bartłomiejem Piszczkiem. Gdy do Stali przyjdą nowi piłkarze, to kilku z obecnie w niej grających będzie musiało odejść. Wiadomo, że na wiosnę w Stalowej Woli nie zobaczymy już Prejuce Nakoulmy. Pod dużym znakiem zapytania stoją dalsze występy w drużynie Abela Salami, Sebastiana Kęski i Aldina Hadzica.

Po rundzie jesiennej Stal zajmuje 14. miejsce w tabeli. Pierwszy mecz nowej rundy Stalowcy rozegrają 8 marca. Ich przeciwnikiem będzie Pelikan Łowicz.
Dobra z tego co pamiętam to było tak:
Działacz roku: Plicki (nie pamiętam dobrze).
Ligowiec roku: Grzegorz Piechna (Kiełbasa).
Drużyna roku: Reprezentacja Polski.
Trener roku: Paweł Janas.
Odkrycie roku: Grzegorze Piechna (Kiełbasa).
Piłkarz roku: Euzebiusz Smolarek.

Edit: to jest na pewno dobrze (wp.pl):
Lista nagrodzonych:
Piłkarz Roku 2005:
Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund)
Trener Roku 2005:
Paweł Janas (reprezentacja Polski)
Drużyna Roku 2005:
Reprezentacja Polski
Ligowiec Roku 2005:
Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)
Odkrycie Roku 2005:
Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)
Działacz Roku 2005:
Krzysztof Klicki (Kolporter Korona Kielce)
Orange Fair Play:
Pogoń Szczecin
Imi?: Micha?
Nazwisko: Sobczyk
Ligi: Ligi
Patch 7.02 + najnowsze uaktualnienia.

KORONA KIELCE

4.Lipiec.2006 r.

Dzisiaj m?j wierny przyjaciel Marcin mia? dzi? urodziny... Z tego powodu postanowi? zorganizowa? wielk? imprez?, jak sie okaza?o zaskoczy? nawet Mnie... Zabawa rozpocz??a si? o godz. 21:00 , by?o bardzo du?o go?ci .... Zabawa by?a ?wietna.... Oko?o godziny 2:15 urwa? mi sie film...

5.Lipiec. 2006 r.

Mamy po?udnie budzi Mnie d?wi?k telefonu, jak okazuje sie dzwoni Pan Krzysztof Klicki
- Dzie? Dobry
- Siema a Ty co chcesz i kim jeste?, spac Mi sie chce na kacu jestem.
-Przepraszam ?e Pana obudzi?em.
-OK, ale czego chcesz i kim Ty ku.... jeste? ?? !!
-To ja Krzysztof Klicki, pa?ski pracodawca .
-?e co ?
-Czy?by Pan zapomnia? naszej wczorajszej rozmowy?
-Nie pami?tam ! Nawet nie pami?tam nazwy tej pysznej w?dki.
-Ot?? wczoraj podpisa? Pan kontrakt z klubem Kolporter Korona Kielce. Wsp?lnie z Panem Adamem ?akiem postanowili?my Pana zatrudni?.
-No i ?e co ?
-No prosz? Pana , mia? sie Pan dzisiaj o godz. 11:00 zjawic w siedzibi? klubu na spotkanie z dru?yn? i zarz?dem.
-A to sorki nie wiedzia?em. Kiedy mog? przyjecha? ?
-Teraz !!!
-Dobra luzik nie tak ostro, zaraz b?de , tylko browca wypije bo Mnie suszy.
-Streszczaj si? !
-OK
-Dowidzenia
-No Narty.

Co mam robi? ? Czy to jaki? ?art ? Nie wiem no c?? raz sie ?yje, jade najwy?ej b?dzie przypa?.

Jednak to by?a prawda, przyjecha?em a Oni Mnie przywitali niczym Zbawce z nieba. Nie wiem jakie im wkr?ca?em loty ?e Mnie przyj?li , no ale c?? obejmuj? Korone , musz? si? skupic wy??cznie na tym...
A wi?c rozpocz??em prace o to m?j Bud?et , sk?ad na najbli?sze mecze: Sk?ad
Krzysztof Klicki wycofuje się ze sponsorowania Kolportera Korony Kielce ! http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html
Czyżby więc początek końca Korony? Oby tylko nie było tak, jak w kilkanaście lat temu w Mielcu - iż po I lidze pozostał jedynie okazały stadion...
może nie do końca tutaj to powinno być, ale nie chciałem zakładać nowego tematu.

Grający w Borussii Dortmund Euzebiusz Smolarek został wybrany najlepszym polskim piłkarzem w 33. plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Trenerem 2005 roku został selekcjoner reprezentacji Paweł Janas.

wyróżnienia otrzymali:
Piłkarz Roku 2005: Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund)
Trener Roku 2005: Paweł Janas (reprezentacja Polski)
Drużyna Roku 2005: Reprezentacja Polski
Ligowiec Roku 2005: Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)
Odkrycie Roku 2005: Grzegorz Piechna (Kolporter Korona Kielce)
Działacz Roku 2005: Krzysztof Klicki (Kolporter Korona Kielce)
Orange Fair Play: Pogoń Szczecin

więcej tutaj: http://sport.onet.pl/1214525,wiadomosci.html


i jeszcze taka informacja: http://sport.onet.pl/1214578,wiadomosci.html

jeżeli wszystko pójdzie tak jak planują, to będzie mocny zespół w naszej lidze.

Za rasistowskie wybryki chuliganów Korony Kielce działacze beniaminka zapłacą karę, a PZPN - co jest wydarzeniem bez precedensu - złoży zawiadomienie do prokuratury.

Spotkanie z Cracovią było pierwszym występem kielczan w ekstraklasie. Dla pseudokibiców Korony nie było to jednak ważne i przez cały mecz skandowali rasistowskie hasła pod adresem brazylijskiego obrońcy Hernaniego. "Wieczorek [trener beniaminka - red.], nie chcemy Murzyna" i "Korona biała drużyna" - to najłagodniejsze z przyśpiewek. W proteście przeciwko sprowadzeniu czarnoskórego gracza szalikowcy nie wywiesili też flag klubowych i dopingowali rywala. Choć większość kibiców kwitowała te zachowania gwizdami i okrzykami: "pajace", Koronie grożą poważna sankcje.

- Jeśli kibice rzeczywiście wykrzykiwali rasistowskie hasła, kara będzie na sto procent - zapowiada Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN. - Musimy sprawdzić, jak zachował się w tej sytuacji spiker, czy próbował pohamować chuliganów, co zrobili działacze. Jeśli wszystko, o czym donoszą dzienniki, potwierdzi raport delegata PZPN, skierujemy sprawę do prokuratury.

Sędziego meczu, Marka Ryżka z Piły, poruszyło zachowanie szalikowców. - Na szczęście większość kibiców protestowała przeciwko takiej formie dopingu - opowiada arbiter. - Nie miałem prawa reagować na to, co krzyczą kibice. Mogę tylko zwrócić uwagę na napisy o rasistowskiej treści. Tak też było w Kielcach, gdzie wspólnie z delegatem kazaliśmy zdjąć kibicom Cracovii jedną z flag.

Co delegat PZPN Andrzej Tomaszewski opisał w pomeczowym raporcie? "Na stadionie słychać było okrzyki rasistowskie. Spiker spełnił zadanie, usiłując temu zapobiec. Apelował o spokój, uciszał kibiców". Tomaszewski jest także w Wydziale Dyscypliny i na najbliższym posiedzeniu będzie wnioskował o kary. - Dla klubu, ale przede wszystkim dla kibiców - zapowiada.

W następnej kolejce Korona także zagra na własnym boisku. - Miejmy nadzieję, że to już się nie powtórzy - mówi Paweł Golański, obrońca beniaminka. - Wracając do meczu z Cracovią, niestety, spodziewaliśmy się takiego zachowania. Od kilku dni słyszeliśmy, że mają w ten sposób protestować. Mimo że rada drużyny rozmawiała z naszymi szalikowcami, nie udało się zapobiec ich zachowaniu. Na szczęście budujące jest to, że większość naszych fanów wykazała dezaprobatę dla rasistowskich występków.

Hernani José da Rosa - tak brzmi pełne nazwisko 21-letniego Brazylijczyka - przyjechał do Polski przed dwoma laty. Grając w Górniku Zabrze, nigdy nie doświadczył ataków ze strony rasistów. - Zaraz po wtorkowym meczu był przygnębiony - opowiada Golański. - Mimo to wyszedł z szatni i podziękował prawdziwym kibicom za doping. To twardziel i na pewno sobie poradzi.

To nie pierwszy rasistowski wybryk w Kielcach. W marcu podczas meczu z Widzewem szalikowcy Korony powitali czarnoskórego piłkarza przeciwników - Nigeryjczyka Franka Egharevbę - odgłosami, jakie wydaje małpa. Sprawą zajął się PZPN. - I wtedy ukaraliśmy Koronę - wspomina Kolator.

Krzysztof Klicki - właściciel Korony Kielce
Normalni kibice sami sobie poradzą z tymi idiotami. Jak się zachowywać, pokazali już we wtorek, kiedy zakrzyczeli i wygwizdali tych kretynów. Jeśli jednak sytuacja się powtórzy, skorzystamy z monitoringu i ci, którzy krzyczą, wyzywają, używają rasistowskich haseł, nie będą wpuszczani na stadion. Podziękujemy im za wstęp. Ale w tej kwestii musi mi pomóc policja. Ona musi kontrolować, czy tych ludzi nie ma na meczu, kazać stawiać im się w komendzie. Jeśli klub zostanie ukarany przez PZPN, karę zapłacą winni. Nie będę płacił za czyjąś głupotę.

Nieprawdą jest to, że przed sezonem dostaliśmy jakieś ultimatum od szalikowców, że nie chcą Hernaniego. Nie było żadnej delegacji kibiców w klubie. Ubolewam, że doszło do tego incydentu, ale na szczęście zdecydowana większość pokazała, jak należy się zachowywać.


źródło: Gazeta.pl

No to sie udał pierwszy mecz Korony w Ekstraklasie ...... dobrze ze u Nas niema takich problemów ..(narazie )
Powini ukarac Korone taka sumą jak to robia w lidze Włoskiej .....


Tu są fragmety spotkan 1 kolejki IDEA EKSTRAKLASY
http://sport.onet.pl/8050,film.rd?url=
Dzisiaj w Przeglądzie Sportowym jest artykuł o korupcji w kieleckim klubie. Aż się wierzyć nie chciało kiedy przeczytałem ze w sezonie 2004/04 kiedy Korona w III lidze walczyła o awans szczebel wyżej klub prawdopodobnie ustawił aż 28 z 30 rozegranych meczów To się w pale nie mieści. Wydawało się że Dariusz W. zebrał wtedy bardzo silną ekipę jak na III ligę, a tu mowa o korupcji. Oni już chyba byli do ustawiania meczy tak przyzwyczajeni że nie mogli przestać. Bo jak inaczej wytłumaczyć ustawienie wyników ponad 90% swoich spotkań? A piłkarzy mieli przecież dobrych.
Jak po raz pierwszy uslyszałem o korupcji w Koronie to myślałem że to bzdury, bo wydawało mi się że Krzysztof Klicki rozsądnie prowadzi klub...

Po za tym wątkiem: Zbigniew Boniek na antenie Polsatu Sport powiedział, że Korona także jest zamieszana w ustawianie wyników meczy. Adam Żak i Krzysztof Klicki w trybie natychmiastowym zgłoszą sprawę do sądu. Klicki już dawno powiedział, że jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek oskarży Koronę o kupowanie meczy to natychmiast go pozwie do sądu. Uważam, że zarząd Korony robi bardzo dobrze, bo nikt bez podstaw i bez dowodów, nie będzie oskarżał mojej Koronki o korupcję, dziękuję.

Bylo to w Cafe Futbol , i nie dziwe sie Klickiemu , ze chce bronic Korone Kielce , bo taki Boniek , wie ze jego Widzew , jest zamieszany w aferze korupcyjnej po uszyy , to szuka innych klubow , zeby one poszly razem z Widzewem do drugiej , badz nizszej ligi , i w ogole , to ze Korona jeszcze w sezonie 2002-2003 grala w 3 lidze , i szybko awasowala do OE , to nie znaczy , ze jest od razu zamieszana w aferze korupcyjnej.

Przydałby się gość na lewą obronę
Ostatnio słyszałem, że defensywny pomocnik Świerczewski został usunięty ze zgrupowania gdyż na treningach nie wkładał ani zapału, ani nie był zbyt chętny do gry. Narazie został przesunięty do składu Młodej Ekstraklasy, lecz wątpię by tak zostało na długo.

Też tak uważam. Piotrek jak mu się chce to potrafi grać piłkę, lecz jak niema chęci ani zapału to po prostu jest na boisku tylko ciałem (metafora taka ). Ale uważam, że szybko wróci do pierwszego zespołu.

Po za tym wątkiem: Zbigniew Boniek na antenie Polsatu Sport powiedział, że Korona także jest zamieszana w ustawianie wyników meczy. Adam Żak i Krzysztof Klicki w trybie natychmiastowym zgłoszą sprawę do sądu. Klicki już dawno powiedział, że jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek oskarży Koronę o kupowanie meczy to natychmiast go pozwie do sądu. Uważam, że zarząd Korony robi bardzo dobrze, bo nikt bez podstaw i bez dowodów, nie będzie oskarżał mojej Koronki o korupcję, dziękuję.

Zdaniem badanych przez GfK Polonia najbardziej potężni są ludzie sprawujący władzę w państwie: premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński. (...)
1. Donald Tusk
2. Lech Kaczyński
3. Lech Wałęsa
4. Tomasz Lis
5. kard. Józef Glemp
6. Zbigniew Religa
7. kard. Stanisław Dziwisz
8. Jarosław Kaczyński
9. Władysław Bartoszewski
10. o. Tadeusz Rydzyk
...
25. Krystyna Janda, aktorka, felietonistka, piosenkarka
...
34. Jan Kulczyk, biznesmen, właściciel Kulczyk Holding
...
52. Jerzy Urban, właściciel i redaktor naczelny „NIE”
...
57. Zygmunt Solorz-Żak, twórca i właściciel telewizji Polsat
...
60. Mariusz Walter, Jan Wejchert, właściciele TVN
...
63. Grzegorz Schetyna, wicepremier, szef MSWiA
...
70. Kazimierz Ujazdowski, poseł niezrzeszony

71. Tomasz Sakiewicz, szef „Gazety Polskiej”
...
82. Leszek Czarnecki, wrocławski biznesmen

83. Krzysztof Klicki, właściciel firmy i klubu Kolporter
...
90. Michał Sołowow, biznesmen

Źródło tego arcyciekawego badania.
Czy oni specjalnie dobierają lemingi, czy ich faktycznie jest tak dużo ?

Do czasu zatrzymania przez organy ścigania osób związanych z klubem byłem pewien, że na Kolportera Koronę nie padnie nawet cień podejrzeń o działania korupcyjne. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna. Po informacjach pochodzących z wrocławskiej prokuratury jestem zdruzgotany. Jako właściciel, pracodawca i zagorzały kibic piłki nożnej byłem oszukiwany. Mogę szczerze powiedzieć, że ta sytuacja jest moją osobistą porażką.

Biegu czasu nie da się cofnąć, lecz ja przede wszystkim muszę myśleć o przyszłości. Nie mogę pozwolić na to aby moje nazwisko oraz budowane przez lata dobre imię marki Kolporter były kiedykolwiek znowu publicznie szargane. Nie mam żadnej gwarancji, również osobistego przekonania, że w perspektywie najbliższych lat sytuacja w polskiej piłce ulegnie radykalnej poprawie.

Pragnę państwa poinformować, że rozpatrując wszystkie za i przeciw, podjąłem decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania piłki nożnej. Informuję równocześnie, że wszystkie zobowiązania podjęte przez Kolportera Koronę SA zostaną dotrzymane, a strategiczna umowa sponsorska Kolportera z klubem zachowa ważność do końca bieżącego sezonu.

Krzysztof Klicki,
właściciel Kolportera Korony Kielce
źródło:http://www.korona-kielce.pl/gol.php?&page=wiadomosc&nr=9670&l=l


Jeżeli ktoś spędził w tej piłce trochę czasu, to musiał domyślać się pewnych rzeczy. O korupcji wiedzieli wszyscy, od klubowych sekretarek po najwyższe władze PZPN. - twierdzi w wywiadzie dla dziennika "POLSKA The Times" były prezes Odry Opole Ryszard Niedziela.

Czy według Pana prezes Klicki wiedział o tym, że pracownicy jego klubu korumpowali sędziów?

Nie mogę stwierdzić tego z całą stanowczością, ale wydaje mi się, że mógł coś podejrzewać. Jeżeli ktoś spędził w tej piłce trochę czasu, to musiał domyślać się pewnych rzeczy. To tak, jakby członek gangu nie wiedział, że na mieście kradnie się samochody. O korupcji wiedzieli wszyscy, od klubowych sekretarek po najwyższe władze PZPN.

Z prezesem Michałem Listkiewiczem włącznie?

Oczywiście. Ja po roku działania w piłce o korupcji wiedziałem bardzo dużo. Czy możliwe jest, aby prezes Listkiewicz, który siedzi w tym od tylu lat, nigdy nie zauważył, co się dzieje? Z niektórymi członkami zarządu PZPN, chociażby z Henrykiem Klockiem, układałem się osobiście. Z innymi, najważniejszymi ludźmi związku, wszystko mógł załatwić "Fryzjer". Najgorsze jest to, że tacy ludzie jak Leszek Saks czy Krzysztof Perek wciąż działają w centrali.

W książce oczernił Pan nie tylko Listkiewicza, ale całą masę innych osób.

Nikogo nie oczerniam! Książka nie zawiera ani jednego nie prawdziwego zdania. Niech panowie sobie odpowiedzą na jedno pytanie: Dlaczego po jej opublikowaniu nikt nie wytoczył mi procesu o zniesławienie? Dlatego, że napisałem prawdę. Ci ludzie boją się konfrontacji na sali sądowej, gdyż śledztwo ujawniłoby ich winy.

Kolejnym bohaterem Pańskiej książki jest Mirosław Ryszka, dziś ligowy ekspert w Canal+ od oceniania pracy sędziów. Jak Pan to odbiera?

Jak widzę tego pana w tej roli, to mi ręce opadają. Ten człowiek chętnie przyjmował łapówki, także ode mnie. Teraz wypiera się, że mnie w ogóle zna. A ja pamiętam dokładny czas i miejsce, kiedy wręczyłem mu kopertę z 5 tys. dol. za przychylne sędziowanie podczas meczu z Radomskiem.
Ma Pan jakiś pomysł na uzdrowienie polskiej piłki?

Przede wszystkim trzeba rozgonić cały PZPN. I nie za miesiąc czy dwa, ale od razu. W miejsce tzw. betonu należy zatrudnić młodych ludzi. Czystych, spoza układu, mających ambicje i kochających piłkę. Nie bójmy się zmian. W wielkich firmach co jakiś czas wymienia się cały zarząd i nie ma z tego powodu tragedii. Wszystko kręci się dalej. Rządzenie polską piłką to nie jest jakaś strasznie trudna rzecz. Bez Listkiewicza Polska też dałaby sobie radę. Piłkarze są jak prostytutki. Ich nie interesuje wynik, tylko stan własnego konta.

"POLSKA The Times"


Ależ to będzie wstyd dla C+, jeśli przyjadą po pana Ryszkę! Nie tylko czytałem ten artykuł, ale również komentarze na innych serwiach internetowych i pan Ryszka również nieźle "zamoczył" w bagienku. Mieliśmy już jednego "eksperta" pana Wita Ż. Czyżby niedługo miało się pojawić Mirosław R.?

Klicki wycofuje się z Korony

- Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw podjąłem decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania Korony - powiedział w środę Krzysztof Klicki. W Kielcach trwa konferencja prasowa biznesmena.

- Byłem oszukiwany. Ta sytuacja jest moją osobistą porażką. Muszę myśleć o przyszłości. Nie mogę pozwolić, żeby w przyszłości marka Kolporter była szargana. Podjąłem decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania klubu Korona - powiedział Klicki na środowej konferencji prasowej w Hotelu Łysogóry.

- Ani ja, ani nikt z członków zarządu nie wiedział o istniejącym procederze [korupcyjnym - red.] - odpowiedział Klicki na pytanie dziennikarza.

Klicki zapewnił, że utrzyma finansowanie klubu do końca obecnego sezonu. A potem? - Wycofuję nazwę Kolportera z nazwy klubu, cofam finansowanie. Przed klubem jest teraz wyzwanie, znaleźć nowego inwestora albo sponsorów - stwierdził prezes Grupy Kolporter.

Przyznał, że afera go zaskoczyła: - Jestem zdruzgotany tym co się stało.

Czy kiedyś wróci do sponsorowania Korony? - Sytuacja musiałaby się radykalnie zmienić, abym wrócił do sponsorowania klubu - odpowiedział.

Klicki konferencję rozpoczął od przypomnienia historii swojego "wejścia" do piłki nożnej. - Zdecydowałem się ratować bankrutującą trzecioligową drużynę Korona Kielce. Postawiłem sobie za cel wejście do najwyższej klasy rozgrywek. Konsekwentnie walczyłem z patologiami w piłce nożnej, rasizmem, korupcją - opisywał.

Jego decyzja nie dla wszystkich była zaskoczeniem. - Należy liczyć się z taką możliwością, że odejdzie - mówił na początku afery korupcyjnej wokół Korony Wiesław Tkaczuk, jeden z najbliższych współpracowników Klickiego.
sport.pl

Nie chce mi się w to dosłownie wierzyć, ale... to chyba będzie KONIEC Korony.

Jeżeli chodzi o Koronę to jak zostaną zdegradowani to akurat tego klubu będzie mi najbardziej żal. Dlaczego? Ponieważ to jedyny klub podejrzany o korupcję, który tą nieprzyjemną prawdę przyjął z godnością, bez głupiego próbowania wymigiwania się od winy, zganiania na innych.
Edi i Drzymont w GKS?

Edi Andradina i Marcin Drzymont znów przyjechali do Bełchatowa. Nie jest wykluczone, że obaj podpiszą kontrakty z GKS, choć obaj nie potwierdzają zainteresowania przejściem do drużyny trenera Pawła Janasa.

Edi już rok temu był piłkarzem GKS Bełchatów, ale tylko przez jeden dzień! Ówczesny prezes klubu Jerzy Ożóg ustalił wszystkie szczegóły umowy z grającym wtedy w Pogoni Szczecin Brazylijczykiem. Nazajutrz udane negocjacje miały zostać potwierdzone podpisaniem kontraktu. Tymczasem Edi wyjechał do Kielc i sezon spędził w Koronie, będąc w gronie najgroźniejszych piłkarzy tej drużyny.

Korona dziś spada coraz niżej, Koronę ma z głowy jej ówczesny sponsor Krzysztof Klicki, bo klub, a dokładniej jego szkoleniowcy zostali zamieszani w aferę korupcyjną. Dlatego też piłkarze szukają nowych pracodawców. Zarówno Edi Andradina, jak i defensor Marcin Drzymont wybrali bełchatowski kierunek. Tym bardziej że doskonale znają trenera Pawła Janasa, który w kieleckim klubie był dyrektorem sportowym.
Nominacje tygodnika "Piłka Nożna"

Piłkarz Roku - nominacje
Jakub Błaszczykowski, Artur Boruc, Jacek Krzynówek, Euzebiusz Smolarek, Michał Żewłakow

Trener Roku - nominacje
Michał Globisz, Henryk Kasperczak, Czesław Michniewicz, Maciej Skorża, Jacek Zieliński (Korona)

Odkrycie Roku - nominacje
Grzegorz Bartczak, Rafał Boguski, Adam Danch, Dawid Janczyk, Dawid Jarka, Radosław Majewski

Ligowiec Roku - nominacje
Łukasz Garguła, Maciej Iwański, Piotr Reiss, Adrian Sikora, Marek Zieńczuk

Obcokrajowiec Roku - nominacje
Manuel Arboleda, Cleber Guedes de Lima, Edi Andradina, Stefano Napoleoni, Roger Guerreiro

Prezes Roku - nominacje
Bogusław Cupiał (właściciel Wisły Kraków), Zbigniewem Drzymała (właściciel Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski), Krzysztof Klicki (właściciel Korony Kielce), Jerzy Ożog (prezes GKS Bełchatów), Robert Pietryszyn (Prezes Zagłębia Lubin)

Drużyna Roku - nominacje
Dyskobolia Grodzisk Wlkp., Reprezentacja Polski, Reprezentacja Polski U-20, Wisła Kraków, Zagłębie Lubin

Powrót Roku - nominacje
Jerzy Brzęczek, Jagiellonia Białystok, Kamil Kosowski, Ruch Chorzów, Jan Urban

Człowiek Roku 2007 w Polsce
Leo Beenhakker, Michał Listkiewicz, Adam Olkowicz

Piszcie swoich faworytów. Najbardziej rozbawiła mnie ostatnia pozycja, gdzie nominacje dostała ta kanalia - listkiewicz...
Trener piłkarzy Kolportera Kielce Jacek Zieliński wraz z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego trenerami - bramkarzy Andrzejem Krzyształowiczem, przygotowania fizycznego Andrzejem Szołowskim oraz drugim szkoleniowcem Arkadiuszem Kaliszanem zostali zwolnieni z pracy w klubie.

"To nie znaczy, że nie chcemy z nimi dalej współpracować, będą po prostu negocjowane nowe kontrakty" - poinformował PAP prezes zarządu Kolportera Kielce Adam Żak.

Pod koniec marca funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego i policji zatrzymali sześć osób, którym prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne, związane z "ustawianiem" wyników meczów Kolportera Korony Kielce w sezonie 2003/2004, gdy klub ten walczył o awans do drugiej ligi. Najbardziej znanym z zatrzymanych jest były trener kieleckiej drużyny Dariusz W.

Na początku kwietnia właściciel i główny sponsor klubu Krzysztof Klicki zapowiedział rezygnację z dalszego finansowania zespołu.
Krzysztof Klicki, właściciel Kolportera Korony Kielce, poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że wycofuje się z finansowania tego klubu.

Klicki podjął decyzję o wycofaniu się z klubu kilka dni po tym jak funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz policji zatrzymali sześć osób zamieszanych w proceder tzw. ustawiania wyników meczów Kolportera Korony Kielce, gdy klub ten występował w sezonie 2003/04 w trzeciej lidze.

- Zaprzestaję sponsorowania piłki nożnej z dniem 30 czerwca, wycofuję nazwę Kolporter, a wszelkie zobowiązania i umowy wobec klubu na ten sezon zostaną dotrzymane. Jako właściciel klubu, nie dopuszczę jednak do sytuacji, by Korona przestała istnieć. Będę czynił wszystko, by sprzedać korzystnie akcje klubu. Jeśli nie znajdzie się inwestor, który zechce zapewnić dalsze finansowanie klubu, wówczas wystawię wszystkich piłkarzy na listę transferową - powiedział Krzysztof Klicki, właściciel i główny sponsor Kolportera Korony.

Motywem do podjęcia takiej decyzji jest utracone zaufanie do piłkarzy, narażenie na szwank jego osoby jak i wizerunku i marki firmy Kolporter, na co nie może sobie pozwolić i nie widzi obecnie żadnych szans dalszej współpracy.

- Nie mam pewności, że za kilka miesięcy znów nie będę targany w mediach za jakieś kombinacje ligowe lub np. ustawianie wyników w zakładach piłkarskich, nic też nie wskazuje na to, by w polskiej piłce nożnej zmierzano do generalnych porządków. Natomiast przez wszystkie te lata byłem wrogiem negatywnych zjawisk w sporcie, choćby wspominając sprawy chuligaństwa na stadionach, rasizmu czy korupcji - uzasadnił Klicki.

Przejmując w 2002 roku upadającą Koronę Klicki zamierzał udowodnić, że można od podstaw coś w futbolu zrobić, dlatego nie kupił ligowej drużyny, tylko wsadził do klubu swoich ludzi, spłacił długi i budował drużynę na miarę ambicji środowiska. Udało się też porozumieć z władzami samorządowymi i wybudować obiekt, którego w kraju wielu Kielcom zazdrości.

- Chciałem to czynić uczciwą drogą, taką jak powstała dzisiejsza Grupa Kapitałowa Kolportera. Niestety, zawiodłem się, jest to moja największa życiowa porażka - dodał Klicki. Zaufałem ludziom, którym stworzyłem bardzo dobre warunki, dawałem pieniądze, sprowadzałem piłkarzy, trenerów, władowałem 40 mln w klub, który miał jeden z większych budżetów w polskiej ekstraklasie. Dlatego dziwią mnie wypowiedzi różnych ludzi, uważających się za autorytety sportowe, którzy posądzają mnie o chęć zysku z działalności w klubie. Jestem kielczaninem, fanem futbolu, postanowiłem kiedyś zaangażować się i pieniądze firmy w budowanie piłki nożnej w Kielcach. Robiłem to także dla kibiców, którzy tak gremialnie i aktywnie towarzyszyli klubowej drużynie, dopingowali ją bez względu na aktualne wyniki boiskowe. Dofinansowanie z Kolportera wynosiło obecnie 50 procent wydatków klubu, więc środowisko kieleckie musi postarać się o sponsora lub sponsorów strategicznych lub poprowadzić klub na miarę skromniejszych możliwości finansowych.

- Martwi mnie przyszłość i żal mi młodych adeptów futbolu, których obecnie 450 oraz 80 dziewcząt trenuje w grupach szkoleniowych, także finansowanych przeze mnie. Wystarczy ,że powiem, iż dotychczasową opłatę za wynajem stadionu międzyszkolnego z 200 zł podniesiono nam na 400 za godzinę. Mimo to, nie zaprzestałem wychowywania młodych piłkarzy."

Klicki powiedział, że na rezygnację ze współpracy z klubem, miało wpływ zatrzymanie kilku osób przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego a także rozmowy z pracownikami klubu, którzy wrócili z przesłuchań we wrocławskiej prokuratorze, a którym postawiono zarzuty udziału w procederze tzw. ustawiania wyników spotkań Kolportera Korony Kielce, w sezonie 2003/04 w rywalizacji o awans do drugiej ligi.

Stwierdził, że poważnie są rozważane możliwości wystąpienia o odszkodowanie na drogę sądową wobec osób, które naraziły na szkody i dobre imię na szwank właściciela oraz firmę sponsorująca klub.

"Makaron i Inter".
Stadion Śląski w Chorzowie, za chwilę mecz Ruchu z Interem Mediolan. Odprawa przed wyjściem na boisko, piłkarze skupieni. Trener Jan Rudnow stoi przed życiową szansą - może przejść do historii jako ten, który pokona wielki włoski klub. Niestety, motywacja szwankuje. Rudnow zamiast coś powiedzieć, czeka i czeka. W oczy rzuca się tylko zasłonięta tablica. Wreszcie, kiedy już wszyscy zachodzą w główę, co na niej jest, Rudnom ją odsłania. A tam napis: - Choć makaron bardzo lubimy, to dziś Włochom wpierdolimy! Niestety, nie wpierdolili.

"Co widzieli notable?"
Zakończenie sezonu w Polonii Gdańsk. Przyjęcie, notable w krawatach, podniosła atmosfera. Szychy ze stoczni, solidarnościowcy. Ktoś puka w kieliszek. - Przepraszam, przepraszam, kapitan zespołu chciał przemówić! - stwierdza. Wstaje Jaskulski, zapada cisza. Wszyscy czekają, co powie kapitan. Czy podziękuję Lechowi Wałęsie? Czy zadedykuje sukces na przykład papieżowi? Jaskulski wreszcie otwiera usta i z przekonaniem stwierdza: - W dupie byliście, gówno widzieliście! Dziękuję!

„Niespodzianka w jacuzzi”.
Amica Wronki, nowoczesny hotel i budynek klubowy w jednym. Sprzątaczka zapala światło w jacuzzi i... niemal mdleje. W wodzie pływa wielka maskotka - czarna wrona - a w jej dziobie... kupa. Ludzka kupa. W klubie dochodzenie, kto dopuścił się czegoś tak obrzydliwego. Podejrzenia padają na trzech piłkarzy - w tym Dariusza D. (przede wszystkim) i Macieja M. (w drugiej kolejności). Śledztwo spełza jednak na niczym.

Po dwóch miesiącach selekcjoner Paweł Janas jedzie pociągiem w Anglii w towarzystwie dziennikarza. Pismak opowiada trenerowi historię z jacuzzi. Janas słucha, słucha, i nagle przypomina sobie, że M. właśnie odszedł do Kolportera Kielce, którego właściciel Krzysztof Klicki w akwarium w biurze trzyma rekiny i wreszcie wypala ze śmiechem:
- No, to teraz Mielcarz będzie robił Klickiemu do rekinów!

„Który prezes?”
Rozmowa z kierownikiem Widzewa Łodź, Tadeuszem Gapińskim. A trzeba wiedzieć, że Widzew to klub, gdzie jest wieczny bałagan, a jak mawia sam kierownik - rządzi ten, kto pierwszy wstanie.
- Jest prezes? - pyta gość
- A który? - odpowiada Gapiński.
- A który jest?
- A o którego pan pyta?


Stadion w Kielcach wybudowały władze miejskie. Właściciel Korony i holdingu prasowego „Kolporter” Krzysztof Klicki zobowiązał się, że zbuduje silną drużynę piłkarską. Warunek był jeden - ten zespół ma mieć gdzie grać. Oczywiście nie za darmo. Korona płaci miastu 92 tysiące złotych miesięcznie za użytkowanie stadionu (podpisała 5-letnią umowę na dzierżawę obiektu). „To sprawdzony model europejski, tak jest w najlepszych piłkarsko krajach. Stadion jest obiektem miejskim, a klub to własność prywatnych inwestorów” - mówi Klicki.
Nie zgadzam się z typem usera Kamil91, gdzie typuje on remis lub zwycięstwo drużyny ŁKS. Jak zapewne wszystkim wiadomo w zespole Kielczan jest bardzo zła atmosfera spowodowana podejrzeniem korupcji w tym klubie. Niestety właściciel Korony Krzysztof Klicki wycofał się z dalszego sponsorowania klubu. Jest to bardzo smutna wiadomość, ale jestem przekonany, że dziś zawodnicy mają wiele do udowodnienia byłemu właścicielowi i oczywiście kibicom. W moim przekonaniu Kolporter zrobi wszystko by zejść z boiska zwycięsko.

Korona - ŁKS

Typ: Korona
Kurs: 1.40

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom