uh huh
wojtekstoltny

Bon Iver tak wysoko jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Już drugi dzień pod rząd zresztą zaskakuje, bo wczoraj nawet kilka osób tańczyło przy Skinny love, gdzie myślę, że sama bym nie dała rady

Luźno dobrana kolejna dziesiątka wg mnie, dla niektórych nie starczyło niestety miejsca w czołówce - te znajdują się w pierwszej piątce drugiej dziesiątki

11. Ladyhawke - Ladyhawke
12. MGMT - Oracular Spectacular
13. Black Kids - Party traumatic
14. The Verve - Forth (z dużym wyróżnieniem dla Love is noise)
15. White Lies - Death EP (wielka nadzieja na następny rok, oby nie działali wg metod Uh Huh Her czyli po dobrej epce słaby album)

16. The Charlatans - You cross my path
17. TV on the radio - Dear science
18. Santogold - Santogold
19. Yoav - Charmed and strange
20. Morcheeba - Dive deep

I luźno dobrane wyróżnienia piosenkowe, bardzo subiektywna pierwsza dziesiątka, oparta chyba na częstotliwości przesłuchań głównie. Z tym że takich dziesiątek to jeszcze jest wiele

1. The Verve - Love is noise
2. Portugal.The Man - Salt
3. Cloud Cult - May your heart stay strong
4. Madrugada - What's on your mind?
5. The Kills - Black Balloon
6. Elbow – An Audience with the Pope
7. White Lies - Death/Black song
8. Kings of Leon - Closer
9. The Music - Inconceivable Odds
10. MGMT - Pieces of what
fatboy slim- pamiętam ten teledysk i jak brat się hahał z tego
ja to http://youtube.com/watch?v=hvnHtO6daQM lubię
(kolega kiedyś się na mnie krzywo spojrzał, bo poszłam to tego tańczyć. Co ja na to? Nic, nie umiem jednocześnie mówić i śmiać się )
i jeszcze: http://youtube.com/watch?v=Xgk9ouBuj-4
http://youtube.com/watch?v=15FJ03upun8 yo!
http://youtube.com/watch?v=wMfQJJgiTpc - ql- huh?

apropo "in da club"
http://www.youtube.com/watch?v=OcAdionKrm8
i teledysk fasolowy, także dancing lecz do innej music
http://www.youtube.com/watch?v=MEsAQqZ2 ... ed&search=

fakt, Nelly F. ma lepszy głos
widzę Różo Biała co ześ znalazła- gooooooood
ale widziałam tu długowłosą blondynkę- tak się głosy przemieszały, że i wyobraźnia już działa inaczej niż kiedyś

http://www.youtube.com/watch?v=HJ2f4CBKWmM
gościu jest cały beznadziejny, głosu tesh nie ma reprezentacyjnego, ale ona noooooooo świetny głos, no i chyba wszyscy się zgodzicie ze mną, że jest piękna?
a czekajcie- oczy ma ładne (on)


Kain wiem ze sie lubujesz w smiesznych filmikach
http://www.youtube.com/watch?v=gJ1IrtQxE1k


Huh, pamietam, jaki ubaw z tego mielismy z kumplem w 5 klasie podstawowki

Martchin a to pamietasz:)
http://www.youtube.com/watch?v=zp5NlprySZs
niezapomniane lata mlodosci mi sie przypominaja:)

Kain wiem ze sie lubujesz w smiesznych filmikach
http://www.youtube.com/watch?v=gJ1IrtQxE1k


Huh, pamietam, jaki ubaw z tego mielismy z kumplem w 5 klasie podstawowki
oto zamieszczona zostaje playlista z niedzielnej imprezy dla ludzi ciekawych i tych co marudzą że hormon to nie jest alternatywa a także dla tych którzy chcieli byc a nie mogli - możecie przesledzic co się działo i może powtórzy się kiedyś... będziecie wiedzieli czy warto wpaść

1. OST Pulp Fiction- Royale With Cheese
2. Joakim- I Wish You Were Gone
3. Of Montreal- I Was Never Young
4. Enon- Tilt You Up!
5. Modest Mouse- Float On
6. TV on the Radio- Staring At The Sun
7. Junior Boys- More Than Real
8. Chromeo- Me & My Man
9. Hot Chip- Boy From School
10. Echo And The Bunnymen- Killing Moon
11. The Smiths- This Charming Man
12. The Libertines- Can't Stand Me Now
13. Razorlight- Leave Me Alone
14. BabyShambles- Fuck Forever
15. The Clash- Brand New Cadillac
16. The Stranglers- Peaches
17. The White Stripes- Balls & Biscuits
18. Oasis- Lyla
19. Gorillaz- Kids With Guns (live)
20. The Stone Roses- Fools Gold
21. Happy Mondays- Kinky Afro
22. Supergrass- Moving
23. Grand National- Cherry Tree
24. Of Montreal- Wraith Pinned To The Mist And Other Games
25. The Rapture- Don Gon Do It
26. The Dandy Warhols- We Used To Be Friends
27. White Rose Movement- Girls In The Back
28. DAF- Der Mussolini
29. Gary Numan- Are Friends Electric
30. Devo- Girl You Want
31. John Foxx- Danic Like A Gun
32. The Knife- We Share Our Mother's Health
33. IAMX- Sailor
34. Cassius- This Song
35. Lindstrom- Music In My Mind
36. The Stone Roses- Made Of Stone (808 State Remix)
37. She Wants Revenge- Us
38. Metric- Monster Hospital
39. Wolfmother- Woman
40. Infadels- Love Like Semtex
41. The Clash- Rock The Casbah
42. Kaizers Orchestra- KGB
43. Gogol Bordello- Not A Crime
44. Mambayaga Project- Clockwork
45. Kaiser Chiefs- Oh My God
46. The Rapture- Whoo! Alright Yeah Uh Huh
47. Hot Chip- Over And Over
48. Scissors For Lefty- Ghetto Ways
49. The Music- Getaway
50. The Cardigans- My Favourite Game
51. Primal Scream- Higher Than The Sun
52. Depeche Mode- John The Revelator
53. Kasabian- Club Foot
54. Primal Scream- Kill All Hippies
55. The Streets- Let's Push Things Forward
56. Pogodno- Hipopotama Mama
57. Homo Twist- Twist Again
58. Budyn- Kilof
59. Lona- Do Ciebie Aniu Szlem
60. Budyn- Dzez
61. Kaliber 44- Film
62. Vavamuffin- Bless
63. Habakuk- Rozczochrany Leb
64. Sistars- Freedom
65. Lilly Allen- Friday Night
66. Franz Ferdinand- What You Waiting For
67. The Car Is On Fire- Cranks
68. Test Icicles- Circle, Square, Triangle
69. Mew- Special
70. Kaada- Alright
71. Mike Oldfield- Foreign Affair
72. Kate Bush- Running Up That Hill
73. Yo La Tengo- Nuclear War (Version 2)
74. OST Pulp Fiction- Ezechiel 25:17

a wielu różnych ciekawych rzeczy nie udało się wcisnąć

http://youtube.com/watch?v=wZ7YedEopp4

tyle na temat


Huh, o tym samym pomyslalem

chorwacki fastfood od X lat to .... "BUREKMESO" .

ale nie dają chyba tam mięcha z burka smakowało jak mielony wieprz

huh,


hm, pozostaje Ci mieć nadzieję

kwestia kultury, jak ktos wczesniej wspomnial, ze traktujemy burka jako przyjaciela rodziny, a nie jako potencjonalny dobrze utuczony obiad :p]

chorwacki fastfood od X lat to .... "BUREKMESO" .

ale nie dają chyba tam mięcha z burka smakowało jak mielony wieprz

huh,
Parker, czeka nas rozmowa. -najciekawsze zdanie w całej nowej części Nie, żeby ta częśc była nieciekawa bo zaraz cos se pomyślisz Marq czy może mam mówic kicia?
Podoba mi się te początkowe podejście Michaela chyba już o tym wspominałam co? Poza tym krótka byłą ta częśc Co Ty się obijasz huh? Czekam na jeszce
Thanks, Lizziet. I definately agree with you. There are many different ways that Max could have turned out after his experiences with Pierce. I didn't go into too much detail about exactly what happened to him in this story - I thought leaving it to the imagination of the reader was more effective. For me though, writing this, the reason Max stayed in the WR at all was to punish himself for what had happened to Liz. Once he knew he finally got past his own guilt and realized that it was in no way what Liz would have wanted, he was able to escape. I think he stayed who he was in Season 1 because he knew that it was who Liz had loved enough to die for. I just couldn't see him changing in this world, where both he and Liz sort of remained frozen at the age in which she disappeared and he was captured.

It was always a disappointment to me that the show never dealt with Max's time in the WR more fully though, and how it must have affected his psyche. Have you read Homes by EmilyLuvsRoswell? One of the reasons I so love that series is that she delves into it quite deeply. It's a masterwork in my opinion. But that's not what Burn for Me was about. It was about two soulmates finding their way back to each other in spite of all the odds, and, in the end, it ended up being about Zan and the sacrifice he was willing to make, although that's not what I intended originally. lol

Anyway, thanks for your kind words. Needless to say, I am a big Max fan (some would say an apologist ) and I write him how I wish he had always been on the show.

As for registering, I guess it is about time I did that, huh? lol Of course, if I could figure out any of the buttons besides "reply," it would probably be easier.
Więc przyznając się do tego potwierdziłam, że Cię lubię?

Ja też ściągałam DA i nie wszystkie odcinki były dobrej jakości Ale zawsze to lepsze niż nic bo nasza kochana polska TV nie chce wyemitować 2 serii

No tak bez explicite zapewne wszyscy by Cię olali Ale chyba już do tego przywykłes huh? Nie żebym Cię obrażała (nie śmiała bym )

A z ta perełką chodziło mi o kogos innego No, ale każdy z nas ma swoje własne perełki

A Smallville nie oglądam bo u nas jeszcze nie ma tej serii z J.A. a taką zdesperowaną fanką nie jestem aby ściągać sobie taki serial... Poza tym już niedługo zobaczymy J.A. w DC, ale tam ma brzydka fryzurę
Znaczy się, że konkurs już nie jest zawieszony?
Jeee Marta powraca z dobrym humorkiem Hyhyhy
_liz fajne prace ja już od jakiegos czasu szukałam symbolu Manticore i znaleźć nie mogłam gdzieś go wyszukała huh?
A wiecie co się stało? Cała moja praca na tożsamość zniknęła... 20 stron prawie tygodniowej pracy... A teraz mam dwa dni na jej powtórne napisanie... Poza tym zniknęło też 3/4 mojej pracy na antropologię... Porażka... Nigdy więcej nie zapisze niczego na dyskuC... Poza tym muszę przeczytać cholernia nudą książkę na kiedy? Też na poniedziałek Więc zapowiada się ciekawy weeknd
No troszke poprawiła mi humorek szklanka zimnego mleka! Wzięłam przykład z _liz bo jej kiedyś to też pomogło No i jeszcze nasza wspólna wizja opanowania świata

I cieszę się, że ukazała się nowa część... Chociaż część była/jest przygnębiająca lepsza taka niż aby jej w ogóle nie było... Niby maszyny a jednak mają uczucia huh? Te Manticore Idioci Zmienili się... Alec i Liz są inni niż byli... Nie dziwię się im. Po raz pierwszy zabili... W Manticore to były tylko treningi a misja była rzeczywista... To... Brak mi słów...

_liz chcemy jeszcze?!
Huh. To ja Nie wiem, czy tęskniliście, pewnie nie, ale tak czy siak - ja nie zapomniałam ani o forum, ani o opowiadankach _liz. I chociaż mam teraz więcej czasu niż kiedykolwiek...to ani trochę nie potrafię nim rozsądnie gospodarować i w zasadzie nie robię absolutnie nic pożytecznego Przez pewien okres w ogóle nie miałam ochoty wchodzić na forum...ta przygnębiająca, wszechobecna czerń (mam tu na myśli layout) drażniła mnie coraz bardziej, bo za wszelką cenę chciałam pozbyć się smutku goszczącego w moim sercu...w związku z czym czarna skórka mogła jedynie pogorszyć mój depresyjny stan...

Wczoraj wreszcie się przemogłam i całe popołudnie spędziłam przed ekranem, z wypiekami na twarzy czytając od samego początku SLAFG Jakże to wciągająca lektura, a niejaki Alec faktycznie jest uzależniającym mężczyzną Aż chciałoby się przy nim znaleźć i spojrzeć w te jego zielone oczęta...Nie dziwię się, że żadna nie może się oprzeć jego urokowi...Chyba po raz pierwszy spotkałam się w opowiadaniu z tak seksowną istotą

Crossoverek podoba mi się, ciekawe połączenie dwóch różnych, ale tak naprawdę to podobnych światów, bo w obu "króluje" inność i strach przed poznaniem przez resztę ludzkości swojej tajemnicy. Bohaterowie nakreśleni ze znawstwem (gdybym jeszcze mogła tylko prosić o ciut więcej wnętrza Max i dużo, dużo więcej Logana, bo jak na razie jego postać jest tylko niewyraźnym tłem ). Zdarzyło mi się kilkakrotnie obejrzeć Dark Angel, co prawda robiłam to z przyjemnością, ale jednak nie wciągnęłam się na tyle, by z zapartym tchem śledzić akcję serialu. Przypuszczam, że po przeczytaniu kilku crossoverków zmienię swoje nastawienie i zacznę uważniej obserwować to, co dzieje się na ekranie telewizora, chociażby po to, by dokładniej przyjrzeć się bohaterom i spróbować odnaleźć w nich cechy opisane w ff.

_liz, kiedy jedną ze swoich bohaterek uczyniłaś Hotaru...przyznam, że byłam nie tylko zszokowana , ale jednocześnie odrobinę zniesmaczona (Hotaru, nie bierz tego do siebie ). Pomyślałam: "OK, zadedykowałaś to opo Hotaru, bo wiele jej zawdzięczasz, to miłe. Ale czy to już nie lekka przesada?". Szybko się jednak przyzwyczaiłam do pojawiającego się w tekście znajomego mi z forum imienia, co więcej! bardzo polubiłam tę postać

Sama Liz...Chwilami zupełnie jej nie poznaję. I nie wiem, czy po prostu aż tak bardzo się zmieniła pod wpływem nowych znajomych czy nigdy dotąd (w Roswell) nie było jej dane pokazać pazurków Zrobiła się z niej prawdziwa dziewczyna z charakterkiem Z cichego, grzecznego niewiniątka przeistoczyła się nieomal w kobietę wampa No, może odrobinkę przesadzam, ale nie ma wątpliwości, że "tu zaszła zmiana" Hormony w niej buzują, a na widok Aleca traci głowę, o co do tej pory bym tej dziewczyny nie podejrzewała Ale cóż, własciwie to trudno się jej dziwić...Ucieczka od tej całej, kosmicznej otoczki, miała byc odcięciem nie tylko od ludzi, ale także od grzecznej natury samej siebie. Jednak w rezultacie, powtarzane jak zaklęcie słowa o zaczęciu nowego życia, nie przyniosły oczekiwanego skutku, bo znowu nie jest zwyczajnie...Z deszczu pod rynnę, można by wręcz powiedzieć Jakie to dziwne zrządzenie losu (albo raczej pióro naszej _liz to sprawiło ), że Liz zaopiekowali się własnie mutanci

_liz, dzięki, że serwujesz nam tę kosmiczno-genetyczną mieszankę Być może wezmę się niedługo za "Freak Nation" i "Długą drogę do domu" autorstwa Hotaru na dokładkę Wiesz, tak sobie myślę, że właściwie...to całkiem przyjemnie wyjrzeć zza Roswellowskiego płotu i poszerzyć swoje horyzonty o nowe doznania w postaci nowych bohaterów Spojrzeć na to wszystko z zupełnie innej perspektywy. Tak jak Liz zaczynała dusić się w suchym i pustynnym klimacie Nowego Meksyku, tak i my chyba potrzebowaliśmy odetchnąć innym, nasyconym nowymi możliwościami, powietrzem
Oryginalny transkrypt:
MICHAEL: Well, give me a pointer, huh? Give me a hint. Give me something.
NASEDO: It's inside you. Your program.
MICHAEL: Hey, I didn't get the manual, ok? All this time I've been alone. Where have you been? Where the hell have you been? Huh? Why'd you let this happen to us? To me? No i co?
Smerfeta, jak w ogóle mogłaś tak pomyśleć Ja nie znęcam się nad zwierzakami... Dziś przeżyłam chwile grozy z moją koszatniczką, ale na szczęście to nie było nic takiego - po prostu wpadłam w panikę Nawet mamie zaczęłam szlochać w słuchawkę, że coś się z Tofikiem stało, tymczasem on sobie smacznie spał snem jak nigdy dotąd głębokim, skryty pod sianem...O mało co nie przyprawił mnie o zawał serca! Tak mnie przestraszył...Huh.

Ile warstw sidoluksu kładziesz? Szlifujesz, polerujesz po położeniu?

pozdrawiam


Natrysk z aero kłade tak aby zobaczyć po związaniu z podłożem że jest wreszcie błysk lakieru. Szlify są ale bardzo rzadko - prędzej po farbie kiedy farba staje na sztorc i trzeba to wyrównać.

A teraz, Uh-huh! Pierwsze kalki siadły jakoś. Używałem płynu zmiękczającego Testors-a, jest bardzo dobry.
Jak widac na kalkach są "zmarsczki" - fotka była zrobiona kiedy płyn jeszcze reagował.
Tutaj uwaga: - UWAGA, UWAGA kalki w tym modelu są BARDZO, BARDZO delikatne - to nie Tamiya ani Hasegawa gdzie można zmieniać pozycję za pomoca płynu wielokrotnie. DObrze przymierz, posmaruj płynem i potem jeszce raz płyn na kalkę.



po teraz na drugą stronę i kadłub, potem sido. Zdjęcia wieczorem.

Szanowny Panie Generale. Jednak Rudel miał rację , co podejrzewałem.Rosyjska witryna AVIATION.RU http://www.wviation.ru/Po/ wyrażnie informuje , że Po-2 podchodził do celu na wyłączonym !!! silniku i potem go uruchamiał!!Zyczę dalszych twórczych przemyśleń.Saluto i piszą że była to jego wielka zaleta. Czyli Pan z Krakowa trochę się mylił.

Able to attack from silent glide with engine off, and restart engine for return - "stealth bobmer", huh!.
Cross for shooting down U-2, because it was invisible for radars and infrared seekers (too weak engine to produce enough heat), extremely maneuvrable and... very slow (no time for fast interceptor to fire on it!).

Rewelacja! Właściwie trzeba żałować , że Po-2 zostały wycofane ze służby... Przecież naddźwiękowe myśliwce są jeszcze szybsze....

Szanowny Panie Generale. Jednak Rudel miał rację , co podejrzewałem.Rosyjska witryna AVIATION.RU http://www.wviation.ru/Po/ wyrażnie informuje , że Po-2 podchodził do celu na wyłączonym !!! silniku i potem go uruchamiał!!Zyczę dalszych twórczych przemyśleń.SalutoRuski piszą że była to jego wielka zaleta. Czyli Pan z Krakowa trochę się mylił.

Za ową stroną (do której link poprawny link jest http://www.aviation.ru/Po/ )

Po-2 51.9K/U-2 Mule - Trainer biplane. Designed in 1927. The U-2 flew first in 1928; more than 33000 were built. The U-2 was used as an attack aircraft and night bomber in WWII and the Korean war! Insuffisient speed and armor were "compensated" by extreme maneuvrability and "transparency" for shells and bullets. Later renamed Po-2. Extreme "fly-ability"- no-spin plane. Able to attack from silent glide with engine off, and restart engine for return - "stealth bobmer", huh!. Short takeoff/landig and small weight allowed to operate from almost any sufficient opening. German fighters were priced with Iron Cross for shooting down U-2, because it was invisible for radars and infrared seekers (too weak engine to produce enough heat), extremely maneuvrable and... very slow (no time for fast interceptor to fire on it!).

Stek bzdur, ale po kolei:

"Insuffisient speed and armor were "compensated" by extreme maneuvrability and "transparency" for shells and bullets."
"Niewystarczającą prędkość i opancerzenie "rekompensowała" nadzwyczajna zwrotność i "przezroczystość" dla pocisków."

Gdzie Po-2 miał JAKIEKOLWIEK opancerzenie?
Nie było "przezroczystości" dla zapalników pocisków przeciwlotniczych z tych lat, bo wszystkie były projektowane z myślą również o samolotach krytych płótnem.

"German fighters were priced with Iron Cross for shooting down U-2, because it was invisible for radars and infrared seekers (too weak engine to produce enough heat)(...)"

"Niemieccy mysliwcy otrzymywali Krzyże Żelazne za zestrzeliwanie U-2, bo były one niewidzialne dla radarów i wykrywaczy podczerwieni (silnik zbyt słaby, by wyprodukować wystarczająco wysoką temperaturę)."

Chętnie się dowiem o użyciu przez Niemców jakichś PASYWNYCH urządzeń wykrywających podczerwień. Zanim ten pomysł się pojawi: Spanner-Anlage był urządzeniem aktywnym, z reflektorem podczerwieni.


Mając wybór między daniem wiary stronie, gdzie wypisują takie duperele, a instrukcji eksploatacji silnika, wybieram tą ostatnią.

I rzecz ostatnia: skoro w czasie ataku silnik wyłączano, to po jaką chorobę U-2LNB tym między innymi się różniły od wszystkich innych, że ich M-11 miały zainstalowane TŁUMIKI? (Morgała)
no i teraz jak ja zasnę???huh?
koszmary będą mi się sniły!
Huh... dziękuję za twórczą krytykę
Ja wiem, że wzór nie ten, ale nie mogłem się pohamować, kocham dęba :P
Ale tak ogólnie sam kamuflaż pomalowałem w miarę ładnie?

A te ładownice.... one miały tak odstawać? Bo jak je przymierzałem, to to tak głupio odstają. Mi się wydawało, że były zagięte i dopasowane do ciała :|

Pozdraiwam
ostatnio słyszałem na Discovery Civilisation ... taka ... krótka ...ale wzmianka o tym , że " operacja 'Barbarossa' została przeprowadzona 22 VI 1944 " ... hmmm ... wydawało by się że w 41' roku ... 'huh' :? ...

oglądający to przeciętny polak ... chcący się dowiedzieć czegoś ..

choćby troche ..bynajmniej o dacie rozpoczęcia " Barbarossy" zapamięta ... " w czterdziestym czwartym " ... co jest błędem ... bo gdzie indziej mieliby się dowiedzieć ... jedyny kanał TV jaki dostrzegłem w telewizorku ...

Polak do książki nieskory ...

PS : we wcześniejszych moich wypowiedziach w tym topicu mówiłem ..było by miłą niespodzianką gdyby ukazano działania nad Bzurą ... lub inne ... ( marzenia ściętej głowy ... ale nadzieja umiera ostatnia ) ..zobaczymy

PS2 : oho ! " Pola bitew " na DiscoveryCivilisation ... zresztą i na normalnym D. i na D.C. też i też można zobaczyć ... ide oglądać ...
Huh - chyba padł kolejny amerykański mit
Hipisówna, huh, jak dobrze, że to Ona.

huh dzieki mam nadzieje że się nie ośmiesze

Nie przejmuj się na_pewno nie...
Wiekszośc dziewczyn lubi jak jej chłopak takie rzeczy mówi
huh dzieki mam nadzieje że się nie ośmiesze
PJ Harvey - [Uh Huh Her #09] You Come Through
Huh, uwielbiam fotkę.pl, można się pośmiać z fotek i pustych lasek, które nie lubią pustych lasek... Włączając w to oczywiście ich słitaśne psiapsiółki
PJ Harvey "Uh Huh Her" - ostatnia pozycja jej dyskografii, świeżo ściągnięta ;]
Genialna pani.
25. PJ Harvey - [Uh Huh Her] SHAME
Huh, ja od drugiej klasy gimnazjum do teraz chodzę spać ok. północy. I co? I w tym okresie gimnazjalnym urosłam najwięcej...
Czy muszę kłaść się jeszcze później spać?
Yenna, pisałam już kiedyś, że sam autor działa na to, że moja ocena jest subiektywna...Wojaczek, huh. Świetny podpis. Taki subtelny, z lekką nutką dramaturgii.
Rzeczywiście - grają adekwatnie do nazwy. Jak dziewczynki.
huh. Ostra ocena Fenfir.

Ale ja od zawsze myślałam żelike jest tam użyte w sensie lubić a nie być jak. Myliłam się? Z resztą większość, z tych których znam tak to utożsamia. Więc sama już nie wiem. To jak ma być w końcu?

Może to i tak nie zmienia podejścia do zespołu ale lepiej poprawnie interpretować jego nazwę
huh... mnie by usatysfakcjonował pobyt na komcercie Pink Floyd, The Ramones i Sex Pistols... jakby było to możliwe. Eh.
A z takich kurcze, co jeszcze da sie kiedyś wykonać to pojadne na MM i The Used Aco! Jak szaleć to szaleć.


Ojś chyba offtop.
A łasnie, co to tematu i tego żeumiem te piosenki zaśpiewać, to własnie czytam tekst The great escape. moze jeszcze cos tak zaskrzecze.

Poza tym to by było przeżycie, jakby zaśpiewali tylko dla mnie xD huh... pomarzyć wolno. no co?

Nic, nic.
Też czasem o tym marzę.
Właśnie marzę.Nie koniecznie w przypadku zespołu BLG ale w ogóle..
Chociaż sam pobyt na koncercie mojego ulubionego zespołu także by mnie wystarczająco usadysfakcjonował.
chylę głowę przed tobą jak umiesz cała piosenkę zaśpiewać
wystarczy poćwiczyć, z resztą tam jest tylko jakieś 30 sekund trudne do zaśpiewania ogółem łatwo.... umiałam jeszcze własnie the great escape, ale już tekstu nie pamiętam całego. Trzeba odświerzyc panmięć.

Chciałbym pojechać na ich koncert. na teledysku piosenki "the great escape" widać że to musi być super przeżycie. co wy o tym myślicie?
czy takie super? Ja myslę, że jak sie zespół lubi, to kazden koncert jest fajny. Ale musi być dobre nagłośnienie. Poza tym to by było przeżycie, jakby zaśpiewali tylko dla mnie xD huh... pomarzyć wolno. no co?
huh.. Elvis Rlz. heh^^

Mój tato ma wszystkie jego płyty i to w dodatku jeszcze winylowe! Jest kiczowaty ale jak na tamtte czasu był królem rock&rolla i tyle. Tego juz mu nikt nie zabierze.

Zastanawiam się czy tylko ja lubie Jego muzykę?
I z czym ty masz problem? Albo sie lubi albo nie. I tyle... nad tym nie mozna sie zastanawiać.
co do postu, który rozpoczął ten temat: cóż, wokal rzeczywiście fajny, ale nie wiem co masz do zwrotek. teksty moze nie zawsze ambitne, ale prawdziwe. Cóz Ryan jest uczuciowy chłopak. co do tego czy znam? Wychodzi na to że tak. Huh... nawet będę mieć pełnowymiarowy obraz całęgo zespołu na ścianie, to szczególnie przez te ich stroje. A na innych tak przy okazji bedę mieć wokaliste Metallici, basisce Dunsów i wszystkich Pink Floydów ale to może.

tak reasumując, zespół fajny, ma inne nietypowe brzmienie, inne zespoły jak na_razie tego nie uzyskały, choć z tego co wiem takie "podrostki" (czyli masa tych nowych) próbują. Ale czy to osiągnął? Kto wie.
Bardzo lubie Mosa,ma przyjemne flow dobrze rapuje,czuje hip hop,ma dobre i ciekawe klasyczne podkłady,dobre i wartościowe teksty fajnie i nieżle gra w filmach Jest mega sympatyczna osobą,taki spokojny az nieco leniwy temperament he i zapalic tez luuubi - chciałbym go osobiście kiedyś poznać

Własnie ostatnio słuchałem sobie duzo Defa - teraz słucham zajebiste

Jest jednym z niewielu raperów jakich znam którzy wspomnieli o BIG L'u w swoich tekstach,L wymieniał wszystkich a Jego zaledwie kilku raperów

Mam kilka faworytów wśród jego kawałków

Brown Sugar |
Thieves in the night N' Kweli | Znakomite
If You Can Huh You Can Hear |

Włąśnie teraz ściagam 1 album i zaczynam sie wsłuchiwać

I reminisce for a spell, or shall I say think back
22 years ago to keep it on track
The birth of a child on the 8th of October
A toast but my granddaddy came sober
Countin all the fingers and the toes
Now I suppose, you hope the little black boy grows, huh
18 years younger than my mama
But I really got beatings cause the girl loved drama
In single parenthood there I stood
By the time she was 21, had another one
This one's a girl, let's name her Pam
Same father as the first but you don't give a damn
Irresponsible, plain not thinking
Papa said chill but the brother keep winking
Still he won't down you or tear out your hide
On your side while the baby maker slide
But mama got wise to the game
The youngest of five kids, hon here it is
After 10 years without no spouse
Momma's gettin married in the house
Listen, positive over negative for the women and master
Mother Queen's risin a chapter
Deja vu, tell you what I'm gonna do
When they reminisce over you



Kocham tą zwrotkę
Kanye West z kawałka Champion
"Lauryn Hill say her heart was in Zion
I wish her heart still was in rhymin'
'Cause who the kids gon' listen to? Huh?
I guess me if it isn't you"
Dla Aliali

1
Since I'm in a position to talk to these kids and they listen
I ain't no politician but I'll kick it with 'em a minute
Cause see they call me a menace; and if the shoe fits I'll wear it
But if it don't, then y'all'll swallow the truth grin and bear it
Now who's these king of these rude ludicrous lucrative lyrics
Who could inherit the title, put the youth in hysterics
Usin his music to steer it, sharin his views and his merits
But there's a huge interference - they're sayin you shouldn't hear it
Maybe it's hatred I spew, maybe it's food for the spirit
Maybe it's beautiful music I made for you to just cherish
But I'm debated disputed hated and viewed in America
as a motherfuckin drug addict - like you didn't experiment?
Now now, that's when you start to stare at who's in the mirror
and see yourself as a kid again, and you get embarrased
And I got nothin to do but make you look stupid as parents
You fuckin do-gooders - too bad you couldn't do good at marriage!
(Ha ha!) And do you have any clue what I had to do to get here I don't
think you do so stay tuned and keep your ears glued to the stereo
Cause here we go - he's {*Jigga joint Jigga-chk-Jigga*}
And I'm the sinister, Mr. Kiss-My-Ass it's just the


2
See I'm a poet to some, a regular modern day Shakespeare
Jesus Christ the King of these Latter Day Saints here
To shatter the picture in which of that as they paint me
as a monger of hate and Satan a scatter-brained atheist
But that ain't the case, see it's a matter of taste
We as a people decide if Shady's as bad as they say he is
Or is he the latter - a gateway to escape?
Media scapegoat, who they can be mad at today
See it's easy as cake, simple as whistlin Dixie
while I'm wavin the pistol at sixty Christians against me
Go to war with the Mormons, take a bath with the Catholics
in holy water - no wonder they try to hold me under longer
I'm a motherfuckin spiteful, DELIGHTFUL eyeful
The new Ice Cube - motherfuckers HATE to like you
What did I do? (huh?) I'm just a kid from the gutter
makin this butter off these bloodsuckers, cause I'm a muh'fuckin
huh przegladałam ten temat:D
słitasny usmieszek ma:)

huh
słitasny usmieszek ma:)

huh
^^ "I too"?? Oh my God, can't u make more stupid mistake? span style="font-weight: bold">Mespan> too... :roll:
^^Did u mean "I'm gonna do my homework", huh?
<I'll get depressed cause of u one day, guys...
Proste:
Odpuść sobie.

13 lat, i kolczyk w pępku. Huh.

A potem będziesz a href="http://bp2.blogger.com/_-UKkbyopIxw/R6YS2a_Z75I/AAAAAAAAAGc/j8BXHxHF4MU/S660/Phu_181.jpg" target="_blank" class="postlink">taka> wyglądać, hę?
Ja słucham Sex Pistols - Should I stay or should I go?
Huh. No, mam na to faze. :-D
Huh... u mnie to bylo w podstawowce... jest w gimnazjum... wiem, ze bedzie w liceum xD
To taki stary hobbicki zwyczaj, obdarowywania ludzi prezentami w swoje urodziny Anyway, ja i tak mam w wakacje... xD
^ Ohh, dziękuję! <rzuca się na szyję, i unikając pocałunku robi *cmok* w powietrze> :P
^ U nas do tej pory nie było mundurków i dlatego takie zamieszanie, po pojawieniu się tej wiadomości. Zresztą, nie jest to jeszcze na 100% pewne, tak więc ... huh
Huh... ja chodze do prywatnej szkoly... mam 8 osob. Dwie dziewczyny i szesciu mezczyzn :twisted: .
span style="font-size: 7px; line-height: normal">span style="color: yellow">a YuRi13 ma 5... xPspan>span>

1. "People That Are Going to Hell" - 2:14
2. "Café 405" - 2:11
3. "My Girlfriend's Dead" - 2:41
4. "I Know, Huh?" - 2:55
5. "Money's Not an Issue" - 3:02
6. "I've Got an Ape Drape" - 3:30
7. "If the Gov't Could Read My Mind" - 2:22
8. "Too Much Drama" - 2:47
9. "Come Out Fighting" - 2:52
10. "Euro-Barge" - 1:56
11. "F'd Up Girl" - 2:36
12. "An Idea for a Movie" - 2:38
13. "OK" - 2:05
14. "So Long, Farewell" - 2:51

Linki widoczne tylko dla zarejestrowanych uzytkowników!
moo, rozpieszczona ksiezniczka xd
ma swojego faceta i narzeka, gdy wyjezdza na kilka dni(huh ciekawe co by zrobila na moim miejscu ;p)
kiedys mnie denerwowala, a teraz jest jedna z bardziej lubianych przeze mnie osob na forum ;p
lubie jej dystans do samej siebie ;d
++

zabiegi upiększające w domu czy może kosmetyczka?
kremy, balsamy, odżywki, antyperspiranty, makijaż?
a co z opalaniem - słońce, solarium czy samoopalacz?
fryzjer? czy samodzielne działania? farbowanie? trwała? dredy?
paznokcie długie, krótkie, kolorowe, naturalne, sztuczne?
regulacja brwi? a może henna?
przedłużanie/zagęszczanie włosów/brwi?
depilacja, golenie, wosk, laser?
zabiegi odchudzające? może siłownia albo poranny joging? basen?
zdrowe odżywanie codziennie? może głodówka od czasu do czasu? albo ciągła dieta?
długi sen dla urody?
huh, chcialabym... ale ostatnio w ogole sie nie wysypiam -.-'

Powinno byc tak jak we włoszech, w niedziele wszystko pozamykane i ch*j.
W soboty markety czynne do 14-18, zycie jest po aby sie nacieszyc i z niego korzystac, przynajmniej ja tak sadze ale jak ktos woli bakac to coz... jego zycie.


JAkie masz prawo do decydowaniu o działaniu innych i do zmuszania ich przemocą do jego zmiany, huh? ; >

na małego huh jak pieszczotliwie : DDDDD
zosiaczek, huh skad ja to znam : x
cerise-limOnade, fizyka zuooo! A ja jutro sprawdzianik : D nigdy jej nie umialam... : D

na dodatek na pamiec jeden z utworow Kochanowskiego -.-'
i 'przepisac' ksiazke z niemca, znaczy wypisac wszystkie slowka z ksiazki i sie ich naumiec. NA CZWARTEK! : x

łelelele umre : D
juz to widze prochy moo plywajace po morzu i krzyczace 'eej ja zyje! zbierzmy sie do kupy' : D (huh czarny humor : D przepraszam : D)
oobe fajna sprawa. Jakies 3-4 miesiace temu sie w to 'bawilam'. Wyjsc z ciala nie wyszlam, ale za to przez przypadek wyszlo mi LD. : D Jednak po jakims miesiacu poschizowalo mi sie dosc konkretnie wiec dalam sobie spokoj (wlasciwie to panicznie sie wszystkiego balam -.-' Glupie uczucie. ). Dzisiaj postanowilam do tego wrocic

Co do oobe to pamietam jak zaczynalam od czytania na roznych forach metod wychodzenia z ciala. Zapisalam sie nawet na kurs i przez (z tego co pamietam) 10 dni, przysylali mi maile co w jakiej kolejnosci robic huh nawet je gdzies mam zapisane...

Przy wyjsciu z ciala moze pomoc muzyka. Najlepszy kawalek?
DJ Sasha & John Digweed - Rabbit in the Moon - Out Of Body Experience
sluchawencje na uszy i jazda do wyra ; D
Emanuje z ciebie chęć do życia - tak jest
Masz dusze artysty (muzyka, grafika itp.) - mhm
Chcesz być zauważany w swoim środowisku - tak
Masz duszę romantyka - czy ja wiem: D
Umiesz mówić NIE - zdecydowanie : )
Masz mały krąg zaufanych przyjaciół - tak
Masz skłonność do załamania psychicznego - huhuh, w ostatnim czasie tak
Masz cel w swoim życiu - tak
Jesteś nowoczesny - tak
Czujesz się nie spełniony w życiu - ciągle czegoś Ci brakuje - tak xD
Mając taki nick jesteś troche dziwny - huh : D
Kura, huh, a za co mandat? : x

styrana po calym tygodniu.
najedzona plackami po wegiersku.
i znowu krew mi leciala z nosa : / w szkole na dodatek : /
huh mialam cos takiego zima. Usta byly czerwone i piekly. Na dodatek strasznie suche wiec caly czas sie oblizywalam co powodowalo jeszcze wieksze pieczenie : D W ostatecznosci pomadka ochronna zalatwila sprawe ; )
- paskudna pogoda
- zamartwialam sie co sie stalo, bo przyjaciolka miala dosc duzego dola i kiedy po 4 dniach sie odezwala to powiedziala, ze ma gdzies moja pomoc. I ze musi sobie radzic sama. Do tego zostalam nazwana egoistka.

huh mile : x

Oczywiście, nie wolno oceniać po wyglądzie ; >

I tego się trzymaj ;x.
~~
Dres z kolcem, markowe ciuchy typu adidas z logiem na całą klatę, włosy na żel i te irokezy huh ^^- o!

Idę spać bo padam jutro coś dopiszę ;P
a ja na studniówkę wybieram się 26 stycznia;D huh:D nie moją, mojego chłopaka:P i z tego co tu czytałam wielkie oburzenie zaistniało u niektórych co do osoby towarzyszącej:P np. mój chłopak powiedział że beze mnie nie pójdzie wiec byłam zobowiązana iść:P tylko że on strasznie nie ma ochoty iść na nią ostatnio( m.in. powodem jest to że będzie tam w naszym gronie osoba której nie lubimy ale ja jakoś się tym nie przejmuje:P zawsze można ją ignorować a on nie bardzo w to wierzy), jak myślicie jak go przekonać żeby miał lepsze nastawienie do studniówki?? bo wiadomo że na pewno będzie fajnie:) tylko z tym jego pesymizmem to różnie może być, a chciałabym żeby przez coś takiego nie miał zepsutego wieczoru:P jak go przekonać??

'coz u wrote too long post not a first time ;/

gee, I'd never have said it might be limited... well, as far as I remember it was Islam-topic you'd given up reading my posts. Don't dig it, unless it ain't limited it's up to you whether you read'em or not.

(this one's fulfilling the ideal of shortiness as never, huh? )

Keep it up,

hardueldblanke
3,5 (coz Polish's taken for granted, huh?)

but Polish, English (near-native), French (near-native) and Swedish (almost, almost fluent ), that half is Russian but frankly half may be a rough exaggeration...)

(to 1/2 guys somewhere over my post: om du/ni talar (lite eller lite mer) svenska/danska, skriv till mig: varfoer inte boerja en svensk sektion haer? foerlaat min ortografi men jag kan inte skriva in svenska punkter.

till saken: jag vet att det finns flera skillnader mellan svenska och danska men vi ska klara av det
XD huh ale się uśmiałam, to był NAPRAWDĘ ciężkie do wymyślenia XD

ale nie o tym chciałam napisać - jestem ciekawa czy autorka pracy (bądź co bądź trzeba zaznaczyć, że wybór tematu był odważnym krokiem) rozmawiała z samym zainteresowanym na temat jego tekstów ( w końcu to poznaniak i nie trudno go tu spotkać), może on rozwiałby wszelkie wątpliwości związane z "podejrzanymi" znaczeniowo słowami.
Huh, ale ciężko było .

Dzięki za mecz!
nie wiem czy ja mam urojenia ale wydaje mi się że na koszulce Tashy jest kawałek okładki z płyty Uh huh her...
ja polecam stronkę zespołu Uh huh her na myspace
so good
noo... też mnie to ciekawi. może po prostu nie wiesz że można zrealizować to marzenie, huh?

http://rapidshare.com/files/122958159/UhHuhHerWaitAnotherDay.rar.html
huh, też bym mogła miec swój skromny wkład w wykresie... no i też dziękuję za pozdrowienia ... chociaż wykres miałby też drugą stronę medalu: każdy by mógl sobie sprawdzic z kim dana kobieta spała... pozornie rzaden problem, bo przecież się chyba tego nie wstydzimy, ale jednak, jakaś intymna sfera zostałaby obnazona. podsumowując, moje uczucia co do wykresu są dosyc mieszane.
Ojjj, kiedyś się bawiłam w tapety i inne graficzne cuda. Niestety z braku czasu jakoś tak zrezygnowałam.. Gdzieś tu mam jeszcze tapetkę z Leishą (a właściwie to Uh Huh Her), którą robiłam jakoś w wakacje chyba... O, proszę bardzo ;D Cudo to to nie jest, ale skoro taki temat jest


Uh Huh Her ! wymiatają! uwielbiam mystery lights

a btw. mówiąc "jedna z niewielu"... czy ona nie jest przypadkiem jedyną lesbijką w obsadzie?


Leisha Hailey

Miejsce urodzenia: Okinawa, Japonia
Data urodzenia: 11.07.1971
Prawdziwe nazwisko: Leisha Gardner Hailey

Leisha urodziła się 11 lipca 1971 roku w Okinawie w Japonii. Jej rodzicami są Robert i Jane Hailey. Leisha dorastała w Bellevue, stan Nebraska, gdzie uczęszczała do Bellevue West High School. Jako nastolatka ujawniła się jako lesbijka i przeprowadziła się do Nowego Jorku.
W 1991 skończyła American Academy of Dramatic Arts. W 1997 Leisha zagrała niewielką rolę w serialu "Ellen" oraz główną rolę w filmie "All Over Me". Jednak dopiero telewizyjny debiut w amerykańskim serialu "The L Word" przyniósł jej prawdziwy sukces.
Będąc w college'u razem ze swoją koleżanką, Heather Grody, założyła zespół The Murmurs z którym występowała m.in. w Williamsburg, Brooklynie i East Village. W latach 90. przeniosła się do Los Angeles gdzie nagrała kilka albumów i występowała na Lilith Fair. W pracach nad albumem "Blender" brali udział m.in. Charlotte Caffey i Jane Wiedlin (z The Go-Go), ponadto produkcją kilku piosenek zajęła się k.d. lang, ówczesna partnerka Leishy. W 2001 zespół The Murmurs zmienił nazwę na Gush. Z początkiem roku 2007 Leisha, wraz z Camilą Grey, założyła nowy zespół Uh Huh Her.
Leisha przez pewien czas związana była z kanadyjską piosenkarką k.d. lang.
Od 2006 związana jest z projektantką Niną Garduno.
Leisha jest fanką piłki nożnej, w szczególności Manchesteru United.
W 2003 wystąpiła w reklamie jogurtów Yoplait.
W 2007 została wybrana najseksowniejszą kobietą przez portal AfterEllen.com, wyprzedzając m.in. Angelinę Jolie.

Filmografia:
2005: Chirurdzy (Grey's Anatomy) jako Claire Solomon (gościnnie)
2004: L Word, The jako Alice Pieszecki
2002: Snowflake Crusade, The jako Marigold
2001: Size Em Up jako Clea Shapiro
2000: CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas (CSI: Crime Scene Investigation) jako Allison Ludford (2006) (gościnnie)
1999: Sleeping Beauties jako Sno Blo Band
1997: All Over Me jako Lucy
1993-2000: Chłopiec poznaje świat (Boy Meets World) jako Corinna (gościnnie)


Informacje pochodzą ze stron:


Huh a teraz w Shore Hills wszedłem przypadkiem na Symeona.
huh, no całkiem niezłe i nietuzinkowe :> Ja to kupuję. Dość potężne, biorąc pod uwage ze inni tego nie maja, ale warte przetestowania i zobaczenia jak to sie sprawdzi.
Huh, nie wiedziałem, że mamy takie stare topici, gdzie całość maluje się barwnie niczym rozmowa dndkowców;).

Na poważnie, do tematu, skoro Raeptaer go obudził, imo powinniśmy najpierw zadać pytanie JAK słuchają a nie, czego suchają. Weźcie pod uwagę, że ani o sprzęt nie jest łatwo ani o dowolną formę zasilania. Dlatego raczej trudno powiedzieć "ha, moja postać jest metalem". To raz, a dwa, gramy zwykle postaciami dorosłymi, u których preferencje muzyczne, zazwczyaj są niezbyt ważne i nie tak eksponowane, rozwijane czy odnajdywane jak u ludzi młodych.
Tylko skąd pewność, że Kanadyjczycy jeszcze żyją? Huh? Czyżby nowe pochodzenie, moze nowy front, od północy?
pociag do Puław w sobote odjeżdża 6.15 i 7.15 (też 11.15). każdy jedzie 1.45h i jest pospiechem, kosztujacym 31PLN - 37%
pociag z Nałeczowa do Warszawy w niedziele odjeżdża 18.50 i 19.42. każdy jedzie 2h i jest pospiechem, kosztujacym 33PLN - 37%
jest szlak zielony z Puław do Kazimierza

strona 16. tylko w dnie strony ma 33km także ok.15 w jedna- nie za mało?
a chyba wszyscy bysmy chcieli nocować w Kazimierzu, huh?
z Kazimierza do Nałeczowa też jest chyba nie wiecej jak 20km (oczywiscie zależy jak sie pojedzie)
można też sie nie najezdzić, a pozwiedzać, spać można tu na przykład:

fajnie, bo tanio
czyli 19,53 + 20,79 + 20 za nocleg = 60,32pln
+ 1000 na lans wieczorny
pogoda jest tylko do soboty na razie i bez rewelacji niestety

byłoby fajnie :)
heh- nawet nie pomyĹ?laĹ?em o poezji piszÄ?c tamtego posta
a co powiesz na poezjÄ? pana tedeusza:
"ona najebana taĹ?czyĹ?a na stole,
a my napierdoleni o rzesz kurwa ja pierdolÄ?"

huh?
Moim zdaniem przyda si? temat, w którym mo?na by 'zapali? ?wieczk?' dla ludzi którzy odchodz? i wyrazi? si? o tym czemu warto/nie warto o nich pami?ta?.
Coraz wi?cej bowiem odchodzi ludzi, którzy mieli niesamowity wk?ad w nasz? histori? i kultur?, jak Niemen [i], Kaczmarski [i], Milewicz [i], Kuro? [i], Mi?osz[i]... Herbert [i] Przepraszam, ?e upami?tniam Was tak zbiorowo; mimo to uwa?am, ?e zrobili?cie wiele dobrego dla Polski, dla ludzi, dla idei...
Huh, przepraszam, jeli kogo? pomin??em w tym panteonie. Dopiszcie.

Temat ten uruchomi?em nie tylko w zwi?zku z odej?ciami wybitnych ludzi, lecz tak?e dla upami?tniania tragicznych wydarze?, które warto zachowa? w pami?ci. Historia jest bowiem 'ko?em tortury' i tylko pami?? o jej b??dach mo?e nas uchroni? przed ich powtórzeniem.
Jakkolwiek to, ?e my, czytaj?cy to forum b?dziemy pami?ta? o grzechach ludzko?ci, nie poprawi ?wiata, to mo?emy chocia? pami?ta? ?ycz?c sobie, by wszyscy pami?tali - bo gdyby tak by?o, ?wiat jednak by?by lepszy, nieprawda??

Mo?naby powiedzie?, ?e mamy ju? jeden odpowiedni temat, o bluzganiu, wkurwianiu si? i martwieniu - w sam raz, by wyrazi? w nim swoje niezadowolenie z powodu masakry w Osetii. Wg mnie jednak to nie wystarczy. Takie rzeczy zas?uguj? na co? wi?cej ni? wrzucenie ich pomi?dzy posty o tym, ?e 'q... ma? ten ch... znowu przyp... si? do mojej pracy domowej', czy 'ale mam zapierdziel, k...', po?ród których szybko znik?yby niezauwa?one. Poza tym... patrz poprzedni ust?p. Osobny temat na osobn? ide?.

jako monista z charakterem panteizmu
w rzeczywistości negujesz wolna wole człowieka
Determinizm prowadzi cię do pesymizmu.
Uważasz, że nie ma nikt na ciebie wpływu, ponieważ ty tworzysz jakąś jedną linię z absolutem.
Powiedz mi tu - a co z etyką?
Co wyznacza wg ciebie tor relacji do świata?
Po co doskonalić się etycznie, skoro właściwym podmiotem dobra i zła nie jest człowiek, lecz bezosobowe bóstwo? \
Huh ? Dobro i zło to dla mnie pojęcia względne. Stałe są tylko ideały, a ich źródłem może być tylko osobowość. Po co doskonalić się etycznie ? Po to, aby wznieść się ponad przyrodę. Bezosobowe bóstwo jest na najniższym poziomie "substancją rzeczywistości". Tylko, że ono nie jest li tylko przyrodą, to coś znacznie bardziej "głębszego".
Ogólnie nadal nie przedstawiłeś niczego na poparcie Twojego twierdzenia. Nie wiem po co wchodzimy w zawiłości światopoglądowe. Prosiłem o podanie kryterium falsyfikalności tego twierdzenia, jakiegoś testu umożliwiającego sprawdzenie jego prawdziwości. Jeżeli go nie ma to jest ono dla mnie bezwartościowe. Równie dobrze można by powiedzieć, że to wszystko przez krasnoludki ...
Podoba mi się, podoba...
Huh, gdybym ja miala ubierac swoje mordercze mysli co do niektorych osób w wiersz...
I je publicznie przedstawiać.
To zostałabym wyrzucona w kosmos!
Podoba mi się, podoba...
Huh, gdybym ja miala ubierac swoje mordercze mysli co do niektorych osób w wiersz...
I je publicznie przedstawiać.
To zostałabym wyrzucona w kosmos!
Na 100% te 5 kawałków:

span style="font-weight: bold">Uh Huh Herspan> - span style="font-style: italic">Explodespan>

a href="http://www.youtube.com/watch?v=pSJI0o7T4sk" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=pSJI0o7T4ska>

span style="font-weight: bold">Aaliyahspan> - span style="font-style: italic">Rock The Boatspan>

a href="http://www.youtube.com/watch?v=6lLTPDeo0Ao" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=6lLTPDeo0Aoa>

span style="font-weight: bold">Britney Spearsspan> - span style="font-style: italic">Early Mornin' (Jason Nevins Mix)span>

a href="http://www.youtube.com/watch?v=Tf-sjSmFYl4" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=Tf-sjSmFYl4a>

span style="font-weight: bold">Sugababesspan> - span style="font-style: italic">Caught In A Momentspan>

a href="http://www.youtube.com/watch?v=x-VS20-Aq_4" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=x-VS20-Aq_4a>

span style="font-weight: bold">Destiny's Childspan> - span style="font-style: italic">Game Overspan>

a href="http://www.youtube.com/watch?v=FhSmGd-P-kc" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=FhSmGd-P-kca>

Nie wyobrażam sobie sexu bez muzyki. Nawet w plenerze musi mi coś grać :x 8) 8)
%$(*@#@ Zorientowałem się dziś, że dalej nieświadomie przekręcałem nicka jednego z forumowiczów.

norgivion, nirgivion, nigrivion, nigrivon, nirgivon, co to w ogóle ma znaczyć? Huh. Jak teraz patrzę na te wyrazy to i tak muszę dalej zerkać na forum by poprawnie napisać. O srogi nigriv (onie, ionie) dlaczegoś mi to uczynił? Do końca życia CTRL+C, CTRL+V.
Jeśli chodzi o wykonawców homoseksualnych to na pewno span style="font-weight: bold">Alanis Morissettespan> i span style="font-weight: bold">Uh Huh Herspan>. Orientacji innych nie dociekam. Najważniejsze, że tworzą wspaniałą muzykę.
Ta, huh, nie moja w tym kolej :P Ta... bunio ładny. :-P
Huh, czuje się zaszczycony wydzieleniem tematu... ale nie wiem czy pozytywnie... :P

Niestety, wkurzyła mnie wczoraj sytuacja na podforum Yaoi i odchodzę wcześniej niż zaplanowałem.
Huh, załatwienie prac papierkowych w arabskim języku. Jupi! :P
Na szczęście z podrywami mam tutaj spokój... huh :P
Huh, no na tym forum rozumiem, że to ma duże znaczenie - mnie akurat te jego wypowiedzi zupełnie nie rażą...

Niemniej fanem Mikkego jakimś wielkim nie jestem, zdecydowanie wolałem Rokitę, ech, szkoda, że musiał odejść przez tą Nelly-idiotkę...

Nie jestem fanem, więc po prostu żywię doń sympatię z tego co zasłyszę w radiu, czy telewizji, nie czytam jego blogu, ani nie zaglądam za często na strony UPR - w ogóle już mnie polityka nie interesuje, po dojściu kaczek do władzy zupełnie mi zbrzydła i od tamtego czasu nie jestem "na świeżo" z wypowiedziami naszych wybrańców narodu, etc

Tak czy siak, dziwi mnie takie podejście - przecież komunistę również można cenić, jeśli czegoś dokonał, a pal licho tam poglądy. Bliżej mi do prawicy jednak, a mimo to Marksa szanuje, był wielkim filozofem i wybitnym człowiekiem, niezależnie od tego jakie panuje na jego temat powszechne przekonanie.

@up: Heh, ja też Cejrowskiego uwielbiam! :-P Przypomina mi mojego prof. od gery :-P
Swoją drogą to trochę takie dziwne, że przez setki, a nawet tysiące lat od opalenizny raczej stroniono, a im ktoś miał jaśniejszą karnację, tym z wyższych kręgów się wywodził - tylko robole, pracujący fizycznie na śłońcu mogli się ongiś pochwalić "dzisiejszą" opalenizną.

Huh, może coś w tym jest, że nasza cywilizacja jest odwrócona do góry nogami, skoro to, co kiedyś należało tylko do prostactwa, dziś uchodzi za ideał dla wszystkich, nawet mieniących się być współczesną elitą.

Btw: czy ktoś wie może czym się różni od masy obecna "elitka", nie licząc zasobności portfela?
huh, jaki chłopięcy wygląd :-P A już myślałem, że nikt na tym forum nie lubi twinków :-P
@regysky: huh, akurat dwa z wymienionych przez Ciebie są moje :-P

I bynajmniej nie uważam zakładanych przez siebie topiców za przegięte... A co jem, z kim bym się przespał, czego słucham w tej chwilii, co mnie wkurza i tego typu topici znajdzie się na wiekszości forów - bo to tylko takie zabawy, metoda na odstresowanie się, itd.
Huh, widzę, pawelgay16, że jesteś doskonałym pijarowcem i jak tak dalej pójdzie, to w tęczowym środowisku Ubuntu wyprze inne dystrybucje, a może i nawet zawojuje Windę :-D

Btw: obejrzałem wczoraj span style="font-weight: bold">a href="http://www.youtube.com/watch?v=_qddueXkD8E" target="_blank" class="postlink">ten filmika>span> i muszę przyznać, że podniósł mnie nieco na duchu - mam zamiar sobie zassać Xubuntu i wyprobować go również z Berylkiem jakimś, najwyżej się coś zatnie i powrócę do windy

Tylko, którą wersję byś mi polecał? Słyszałem, że najnowsza jest niby nieco wolniejsza od poprzednich edycji. 7.04, 7.10? A może 6.06?
huh, w końcu udało mi się zobaczyć zdjęcie Świstaka i muszę przyznać, że bardzo dojrzale wygląda :lol:
Huh, widziałem ten film, choć już go dokładnie nie pamiętam, ale z pewnością mi się w miarę nawet podobał. Niemniej nie rozumiem nadal, czemu są aż 3 (a może więcej?) wątków, w którym ludziska piszspan style="font-weight: bold">omspan> o filmikach... :hmmm:

Jeszcze co do filmu, to najlepiej oglądać go całą rodziną (jak ktoś ma taką możliwość), puszczać na jakichś świętach, czy cuś, wtedy może ma on szansę dotrzeć do kogo trzeba 8)

Na pewno próbuje skłonić do refleksji na temat tego, czy lepiej wytrwać przy swoim i chodzić podobnie jak kot własną ścieżką, czy może jednak poddać się i przyjąć z góry narzuconą przez społeczeństwo rolę, bo tak jest o wiele łatwiej i ma się chociaż święty spokój...
No właśnie, nie ma piękniejszej bajki od Mysterious Cities of Gold (w ciągu ostatnich 2 tyg. obejrzałem ponownie wszystkie odcinki - po angielsku -> a href="http://www.veoh.com/channels/MysteriousCitiesofGold" target="_blank" class="postlink">cała seriaa>)

"Było sobie życie" choć stareńkie, to również i mi znane

A teraz No. 3:
a href="http://www.youtube.com/watch?v=XQBQINROaB0" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=XQBQINROaB0a> - uwielbiam tą melodię :-D (Vegeta i Trunks rulz!)

Miś Uszatek, Miś Koralgor, Krecik, Bolek i Lolek, Reksio, Smerfy, Porwanie Baltazara Gąbki, Muminki, Pszczółka Maja - tych już prawie nie pamiętam; podobały mi się, ale z pewnością nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, jak te 3 powyższe.

Huh, jeszcze to mi się właśnie przypomniało - a href="http://www.youtube.com/watch?v=TnFD9YLC7vc&feature=related" target="_blank" class="postlink">Super Miś Balooa> - jeśli się weźmie pod uwagę latającego złotego kondora z MCoG i maszynkę tego niedźwiadka, to staje się jasne skąd u mnie wzięło się te samolotolubstwo :lol:

I tak i nie!

Jest dużo tematów i może być dużo tematów...


huh? Przecie tutaj aż tak dużo tematów nie jest. Nie przesadzaj xP
Huh, w takim razie Farlen nie odniósł zbytnio miażdżącego zwycięstwa, no i jednak było na co w walce popatrzeć. Tak czy siak, gratuluje. Umm... a dla zwycięscy jakaś sygnatura specjalna czy coś?

Dzięki magii homebrew na DSie też można słuchać MP3 itd.

Magia wymagająca wcześniejszej instalacji w urządzeńku, huh?

http://pl.youtube.com/watch?v=nm6j7RXvZeM

Huh? A skąd to się tu wezło? Aaaa wieem...

Co jest potężniejsze niż Bóg,
Bardziej złe niż sam diabeł?
Biedni to mają,
Szczęśliwi potrzebują,
A jeżeli będziesz to jeść - umrzesz!

Co jest potężniejsze niż Bóg,
Bardziej złe niż sam diabeł?
Biedni to mają,
Szczęśliwi potrzebują,

A jeżeli będziesz to jeść - umrzesz!
huh?


Nie możesz przenieść nicości! Możesz nie przynieść czegoś. Zdanie "nie przywiozłem niczego" jest poprawne, ponieważ powiedziałeś że NIE przyniosłeś niczego, bo niczego nie ma.
Erm... wpisałem do googla kawałek tej zagadki (od Mańka) i dostałem odpowiedź "surowe ziemniaki"
E...
"A jeżeli będziesz to jeść - umrzesz" ???
Skoro ja też, no to...
Jesteś Gość, huh? AHA! JESTEM JASNOWIIIIDZIEEEM Gość TO Gość!! lol, no nie, Gość?
Huh, obawiam się, że moje uczestnictwo w konwencie ograniczyłoby się do chodzenia po górach :P
To raczej nie ten dział. Taki temat powinien znaleźć się w "Optymalizacji postaci", którą znajdziesz dwa fora niżej.
Co do samego buildu to czemu nie Leśny Strzelec? Co z tego, że nie został przekonwertowany na 3.5. Możesz to zrobić sam.

EDIT: Uh, za wolno.

EDIT2: Huh? Gdzie zniknął post span style="font-weight: bold">Azureusaspan>?
Huh, to pomysł na Poważne 7th Sea, ale taka intertekstualność bardzo mi się podoba. Czarne mundury i słoneczko? Albo dwa słoneczne promienie? No, pomysł z dreszczem, ale jestem za :]

Swoją drogą dalsze myślenie o Montaigne idąc tym tropem też jest ciekawe: nowe oblicze Imperatora, cała sytuacja polityczna...

A może rozwinąć to w artykuł?
2 a href="javascript:karta('Squee,_Goblin_Nabob')" class="postlink">Squee, Goblin Naboba>
2 a href="javascript:karta('Wort,_Boggart_Auntie')" class="postlink">Wort, Boggart Auntiea>
4 a href="javascript:karta('Weirding_Shaman')" class="postlink">Weirding Shamana>
4 a href="javascript:karta('Mogg_Fanatic')" class="postlink">Mogg Fanatica>
4 a href="javascript:karta('Tar_Pitcher')" class="postlink">Tar Pitchera>
3 a href="javascript:karta('Mogg_War_Marshal')" class="postlink">Mogg War Marshala>
4 a href="javascript:karta('Festering_Goblin')" class="postlink">Festering Goblina>
3 a href="javascript:karta('Mudbutton_Torchrunner')" class="postlink">Mudbutton Torchrunnera>
= 22 creatures

2 a href="javascript:karta('Fodder_Launch')" class="postlink">Fodder Launcha>
4 a href="javascript:karta('Boggart_Shenanigans')" class="postlink">Boggart Shenanigansa>
4 a href="javascript:karta('Warren_Weirding')" class="postlink">Warren Weirdinga>
4 a href="javascript:karta('Tarfire')" class="postlink">Tarfirea>
= 14 other spells

4 a href="javascript:karta('Graven_Cairns')" class="postlink">Graven Cairnsa>
4 a href="javascript:karta('Auntie\%27s_Hovel')" class="postlink">Auntie's Hovela>
10 a href="javascript:karta('Mountain')" class="postlink">Mountaina>
6 a href="javascript:karta('Swamp')" class="postlink">Swampa>
= 20 lands

Taki sobie deck na spalaniu goblinami. Chodzi o poświęcanie dla damage wspomagane a href="javascript:karta('Boggart_Shenanigans')" class="postlink">Boggart Shenanigansa>. Nie ukrywam że jest to mój pierwszy w pełni samodzielny deck :huh: . Co byście zmienili Może gargadona wrzucić
huh
ok już ładnie wyczyściłem samochód (a co ) teraz muszę się pozbyć badziewnych naklejek z mazdy... (jakieś takieś głupie paski) jakieś pomysły? jak bardzo ostrożnie żyletką się pójdzie to schodzi, ale gdzieniegdzie zostają części kleju + w tych miejscach lakier jest... "nowszy" - co z tym zrobić?
huh niestety nie różowo moją 323F planuję malować w barwy AE86 Trueno - Biało czarne i tak na dobry początek chcę sobie już strzelić maskę na czarno (japońskie samochody są jedynymi w których czarna maska wygląda porządnie do niemców, anglików, żabojadów, amerykańców to po prostu nie pasuje )

Huh to lepiej zdemontuje radiator i zamontuje wiatraczek
lepiej zamontuj wiatrak na radiator... przeciez radiator nie pobiera pradu wiec po co go zdejmowac....?
Huh to lepiej zdemontuje radiator i zamontuje wiatraczek

Co myślicie o tym ?
Powiedz o kaczce, tylko nie mów "HUH" bo...
No "HUH" to Ty powiesz a potem poczujesz jego oddech na plecach

Wierzysz w to? Przecie ten Kurdupel to prawie jak cesarz - on ZAWSZE będzie miał to co chce
Czyżby czyżyk??

Huh?
huh
hehe ale czytania pare dni mnie nie było a to 7 zakładek z tym temacie lajt...
ja tam tylko z innej beczki (brak sensu w w/n postach) wczoraj od rana do południa a dzisiaj od rana do 15 kabel sieciowy odłączony ale miły panicz z serwisu z wewnętrznego 10 (huh ale se walneli sekretare) powiedział ze wie i że naprawiają uzbroiłem sie w cierpliwość pasjansa poukładałem, potem odpaliłem se jakiegos kwaka 2 i jak mi komp zaczął mulic wiedziałem już ze net come back
huh 6 <?> nie mam pojęcia jak na razie :/
ubóstwiam ich debiut od początku do końca, również ten kawałek jest baaaardzo przedni, ale dostanie minusa bo w mtv puścili, przez co już nie są tak fajni ;<
-8/10

Witchcraft - Chylde of Fire

huh huh
w kolejności powiedzmy alfabetycznej.

At the Drive-In - Relationship of Command
Najlepsza płyta kudłaczy i ziomków. wszystko na niej zagrało. od niesamowitej przebojowości przez brzmienie po moc, która niszczy. Post-hardcore'wy wzór z Sevres. I jednocześnie ostatnia dobra płyta The Mars Volty.

Buena Vista Social Club
stare dziady a mogą. niszczą rockowych dziadków jednym piardnięciem.

Funkadelic - Maggot Brain

zaćpana strasznie płyta, ale buja, wzrusza, kręci dupą. I jeszcze na sam początek rozpierdala tytułową balladą, która jest już legendarna.

PJ Harvey - Uh Huh Her
długo się zastanawiałem, czy może jednak White Chalk zamiast niej. ale jednak chyba sentyment przeważył. tu za to elementem dominującym jest surowość i frustracja. i seksowny głos Polly, który robi ze mną to samo, co z faczkiem drugi utwór na Surrounded By Thieves.

Jimi Hendrix - Live at Fillmore East
jakoś tak mam, że Heniek w studiu mnie nie podnieca. a na koncertach bardzo. Ten album to rozszerzenie Band Of Gypsys, czyli najbardziej czarny etnicznie i muzycznie skład Heńka, buja tańcuje, a jednocześnie Jimi przechodzi samego siebie. wiadomo, czemu jest de beściakiem gitary.

Kyuss - Welcome to Sky Valley
czy naprawdę muszę cokolwiek pisać o tej płycie?

Mark Lanegan - I'll take care of You
zabawne, bo to płyta z coverami. wyobraźmy sobie jakąś małą spelunę gdzieś na środkowym zachodzie. wszystko płynie powoli, wszyscy się znają, pełno dymu, wchodzą i wychodzą kowboje. I Lanegan jest tam z gitarą i śpiewa. Miazga.

Patti Smith - Horses
wiadomka, gdyby nie Patti to na przykład Polly siedziałaby w domu i robiła rzeźby ewentualnie zmywała gary.

Bruce Springsteen - Nebraska

z jednej strony Bruce pokazał tą płytą środkowy palec wszystkim tym, którzy czekali na nowe Born To Run albo the River. z drugiej nagrał najlepszą swoją płytę, został nowym sumieniem Ameryki, a Johnny Cash skowerował dwie piosenki z tej płyty dwa lata później. Na tej płycie trudno doszukać się szczęścia, jej bohaterowie mają przeważnie przesrane, albo przesrywają życie innym. A jednocześnie ta płyta jest piękna. Do jej nagrania bruce użył dwóch gitar, harmonijki i swojego głosu.

Neil Young & Crazy Horse - Weld
16 piosenek, dwie płyty, ponad 120 minut gitarowego jazgotu. I wszystko, co najlepsze w twórczości Kanadyjczyka. Cortez the Killer jeszcze lepszy niż na Zumie.

to tak na szybko, a, i celowo bez klasyków jest.
Sigur Rós - ()
wiadomo jakie jest moje zdanie na ten temat.

Tom Waits - Closing Time & Small Change & Foreign Affairs
wot, jakoś tak w sam raz z rana.

Avalon - Avalon
takie se, mocno przeciętne ale fajne brzmienie wiesła.

Butthole Surfers - Locust Abortion Technician
są momenty dużej fajności ale ogólnie zachwytów nie ma. na razie nie czaję kvltv.

Timothy Leary & Ash Ra Tempel - Seven Up
groovy oraz zajebista psychodela.

Pacific UV - Longplay 2
zaskakująco fajne bo muzycy wykazują starania aby dodać coś od siebie do nudnego post rockowego schematu.

Yatha Sidhra - A Meditation Mass
siem szwaby w buddyzm zapatrzyli.

Wijlen Wij - Wijlen Wij
huh huh.

Mournful Congregation - The Monad of Creation
po tym się ostatecznie przekonałem do fjunerala.

Skepticism - Stormcrowfleet
pacz puyta wyżej.

Atomica - Metropolitan
trip hopik na średnich samplach ale ładny głos pani wokalistki. na razie hiciorów nie ma, może jakiś wpadnie w ucho.

taaaaak... tośmy sobie dziś posłuchali.
2day:

Songs of Green Pheasant - Gyllyng Street
już dawno wszyscy powinni wiedzieć, że ten smut daje radę

Brainticket - Psychonaut
o niebo lepsze od debiutu, który to był przeciążony LSD, udziwnieniami i ogólną wujowością

Breakout - Blues
Nalepa wielkim artystą był. Dodatkowo riff do "Oni Zaraz Przyjdą Tu" rządzi & dominuje

Czesław Niemen - Enigmatic
moog, yeah!

Nick Cave and the Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!!
wcale nie tak średnie jak mi się na początku wydawało, dać temu jeszcze ze czy albo cztery szansy i się zaczyna naprawdę podobać

Amesoeurs - Ruines Humaines
zdecydowanie daje radę pośród ogromu blek metalowego średniactwa

Alcest - Souvenirs D'un Autre Monde
jak już byłem w klimacie poprzednika to i sobie zapodałem dłuższą produkcję Neige

Dom - Edge of Time
stare szwabskie folkowe dziwadło. całkiem w cyke

Empylver - Wood Woud Would
w ramach przypominanki dawno niesłuchanych płyt. jednak gówno.

Mico Nonet - The Marmalade Balloon
jacyś wyedukowani muzycy z różnych filharmonii się zebrali i takie minimalistyczne cuś nagrali. fajerwerków nie ma ale bardzo przyjemne w odbiorze.

King Diamond - Abigail
huh, jedyny album hejwi metalowy, który lubię wielce. nie bardzo wiem co w nim jest takiego fajnego i wyjatkowego ale radość ze słuchania bezjajecznego Kinga duża

This Will Destroy You - Young Mountain EP
post rock miszcz

hym hym, sporo tego. cóż, trza było więcej na wiosnę zakuwać to by się teraz nie siedziało na dupie i powtarzało jebane nudy do poprawek. wuj, trza jakiego starego szwaba włączyć i łyskacza zapodać.
At the Drive-In - Relationship of Command
ależ to jest zajebista płyta.

PJ Harvey - Uh Huh Her
ta jeszcze bardziej

PJ Harvey - Stories From ther City, Stories From the Sea
i ta też.

Sparta - Wiretap Scars
też zajebista.
Death To Frank Ziyanak - [DSHP #02] Yo Mamma Huh
^ yep
przesłuchałam dzisiaj Uh huh Her i się podekscytowałam !!! napiszę coś wiecej za jakis czas o tej wyjątkowej artystce ...a teraz mnie zahipnotyzował utwór 'The Slow Drug' , aż dreszczy dostałam... (i musiałam tu napisać)
huh zapowietrzenie tyle skojarzeń
Zaryzykuję i trochę się większości ponarażam.

Mimo wielu podejść WHITE CHALK jest pierwszą płytą PJ, która nie mieści się w moim prywatnym rankingu płyt roku. Nagrała coś innego, bardzo kameralnego i nastrojowego. Klimat i specyficzna aura unosząca się nad tą muzyką robi wrażenie. Ale robiłaby większe gdyby kompozycyjnie album dorównywał poprzednim. Choć PJ jest artystką w 100 % alternatywną i wielkich przebojów nie ma to jednak zawsze dbała o melodyjność utworów, niekiedy nawet specyficzną chwytliwość. I to bez względu na chropowatość muzyki. Utwory zapadały w pamięć. Niestety na White Chalk połowa utworów po prostu jest i mija, choć są też piękne momenty.

Uh Huh Her pozostaje moją ulubioną płytką PJ, zaraz za nią plasuje się wyklęte przez niektórych (podobno za komercję) Stories from the city, stories... no i Is this desire?

A tak w ogóle to najpiękniejsza jest i tak BBC Peel Sessions.
huh, jeszcze jeden egzam i pooooooo sesji

Bjork - Hunter
mamy z zajoncem (huh huh) podobny tok myslenia. wspólny musk wykluczam bo dziad nie lubi ulverka
huh

Bjork - Pluto
huh i ufff dzionek minął, w końcu czas do domu

Georgina Tarasiuk - Najdalasza z gwiazd
System F feat. Armin van Buuren -- Exhale

huh i na co mi przyszło w poszukiwaniu Mozarta

niektorzy czuja sie bezpiecznie bluzgajac na kogos nie patrzac mu w oczy a na klawiature
huh, niektorzy nawet na klawiature nie patrza (i nie uzywaja funcji podgladu i ewentualnie edycji swoich wlasnych postow). Ale na szczescie to coraz rzadziej (przynajmniej na tym forum).


hihi Sick, Uh huh her chyba nie zrozumiał:P

<sic!>

pozdro dla wszystkich co lubia "medulle" <sic!>
słucham? o co chodzi? no pozdrawiam wszystkich lubiacych plyte "medulla", ot co!
hihi Sick, Uh huh her chyba nie zrozumiał:P

ja sie zdecydowac teraz nie moge... czy grammy dla Bjork, czy dla PJ
grammy nie grammy imho Björk zasłużyła Medullą bardziej na jakiekolwiek pochwały niż Polly... Polly po prostu nagrała kolejną podobną płytę (nie zaprzeczę, że bardzo smakowitą), a Björk poszła krok naprzód (a może wstecz...ancestors, rdzeń...chyba jednak wstecz ). no i my(ja i moja wieża) znacznie częściej grammy Medullę niż Uh huh.
w kategoriach:

Best Female Pop Vocal Performance
(For a solo vocal performance. Singles or Tracks only.)

Oceania
Björk
Track from: Medulla
[Elektra/Atlantic]

The First Cut Is The Deepest
Sheryl Crow
Track from: The Very Best Of Sheryl Crow
[A&M Records]

Sunrise
Norah Jones
Track from: Feels Like Home
[Blue Note Records]

What You Waiting For?
Gwen Stefani
[Interscope Records]

You Had Me
Joss Stone
[S-Curve Records]



Best Alternative Music Album
(Vocal or Instrumental.)

Medulla
Björk
[Elektra/Atlantic]

Franz Ferdinand
Franz Ferdinand
[Domino Recording Co.]

Uh Huh Her
PJ Harvey
[Island Records]

Good News For People Who Love Bad News
Modest Mouse
[Epic Records]

A Ghost Is Born
Wilco
[Nonesuch Records]

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040830/kultura/kultura_a_4.html

modulla? medulla? huh?

jezzuu...jestem w takim zajeb... nastroju że idę zaraz po szkole do domu i włączam Pluto na cały regulator i będę rozwalać dom
Huh! Też bym dzisiaj coś z checią rozpierpopopopodipolił. Ale zamiast Pluto włącze sobie coś Merzbow'a
Huh,a mi odpowiada wszystko ^^ (oprócz Polskiego hh i disco polooo! )Ale moje ulubione zespoły...moga być różne gatunki?Dobra,mogą być xD ..no,to tak:

1.Trigger Point =]
2.Hmm...KNŻ??(wiem,wiem,to nie zespół xD)
3.Pidżama Porno
4.SOAD
5.Queen ^^
6.Farben Lehre
7.Sum 41
8.Limp Bizkit : P
9.Red Hot Chili Peppers(czy jakoś tak ^^")
10.Avril Lavigne(tylko na mnie nie wrzucać,ze lubię jej piosenki! : P)

A tak poza tym,to wszelakiego rodzaju muzyka klasyczna,tudzież jakieś stare zespoły mi odpowiadają (typu Beach Boys,The Beatles,George Michael(znaczy się,stare piosenki )itede,itepe xD)

PS Co do tej strony...to chyba jakiś żart? nie wierzę,żeby na przykład ludzie z LB uczestniczyli w "czarnych mszach".. LoL? o_O
Samochodem jedzie chemik, mechanik samochodowy i informatyk. Nagle samochód staje bez powodu w szczerym polu. Każdy z pasażerów próbuje na swój sposób wyjaśnić przyczynę awarii.
Chemik - To pewnie problem mieszanki paliwowej.
Mechanik samochodowy - To pewnie problem silnika.
Informatyk - A może wyjdźmy i wejdźmy jeszcze raz?

To najprawdziwsza rozmowa telefoniczna z "linią pierwszej pomocy" zarejestrowana na taśmie magnetofonowej (teraz już wiem po co oni to nagrywają!).
- Dzień dobry. W czym mogę pomoc?
- Tak, cóż. Mam problem z Wordem.
- Jakiego rodzaju problem?
- Pisałem na komputerze i nagle pisane słowa gdzieś sobie poszły.
- Poszły sobie?
- Znikły!
- Hmm, jak teraz wygląda pański ekran?
- Nic.
- Nic?
- Jest pusty. Nic się nie dzieje gdy pisze.
- Dalej pan jest w Wordzie, czy już pan z niego wyszedł?
- Skąd mam to wiedzieć?
- Czy widzi pan C: prompt [nieprzetłumaczalna gra słów] na ekranie?
- Co to takiego - sea-prompt [nieprzetłumaczalna gra słów]?
- Mniejsza z tym. Może pan poruszać kursorem?
- Ale tu nie ma żadnego kursora! Już mówiłem, że on nie reaguje na żadne moje działania.
- Pański monitor jest podłączony do prądu?
- Monitor? Co to takiego?
- To przedmiot stojący przed panem. Ma duży ekran wyglądający prawie jak telewizor. Świeci się na nim małe światełko informujące o tym, że jest podłączony do prądu?
- Nie wiem.
- Cóż, w takim razie niech pan spojrzy na tył monitora i znajdzie kabel. Widzi pan go?
- Tak, chyba tak.
- Wspaniale. Niech pan za nim podąża i powie mi czy jest wciśnięty do dziury w ścianie.
- Jest.
- Gdy patrzył pan na tył monitora czy zauważył pan, że tam są dwa kable?
- Nie.
- Cóż, niech mi pan uwierzy, że jednak są. Niech pan zerknie tam jeszcze raz i znajdzie ten drugi kabel.
- Ok, mam go.
- Jest wciśnięty w dziurę w komputerze?
- Nie mogę dosięgnąć...
- Uh huh. A nie może pan po prostu zobaczyć?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo tu jest całkiem ciemno.
- Ciemno?
- Tak - światło w biurze jest wyłączone. A z okna słońce tu prawie nie dociera.
- Niech więc pan włączy światło.
- Nie mogę.
- Nie może pan? Dlaczego?
- Ponieważ nie ma prądu.
- Nie ma... nie ma prądu? Aha, ok, to wiele tłumaczy. Czy zachował pan pudełko, instrukcje i inne rzeczy z którymi kupił pan komputer?
- Tak. Mam to wszystko w szafce.
- Dobrze. Niech pan zapakuje to wszystko i odniesie do sklepu, w którym pan kupił komputer.
- Jest aż tak źle?
- Obawiam się, ze tak.
- Cóż, jeśli tak, to trudno. Co mam im powiedzieć?
- Niech pan im powie, że jest za głupi, aby mieć komputer.
huh
Teraz wszystkie gry multiplatformowe wymagają pada od xboxa 360.
Wystarczy podłączyć pod usb i grać.
Bez zabawy z konfiguracją.
Swoją droga microsoftowi należy się oskar za niego
Najlepszy pad w historii. (do niedawna pad od playstation) imo.
spoiler
btw. jak pokonać ,,Wielką Lalke'' II boss. waliłem ją chyba z 10 minut i nic .

huh teraz wszystkie gry jakie są multiplatformowe wymagają pada od xboxa 360
Ty masz w genach by mnie wkurzać (jak za dobrych lat ) ,no jasne ,że gra jest do tego pada ,dla tego mam jakieś dziwne problemy z dostosowaniem do mojego.
Po prostu jestem wkurzonym bo nie miałem z nim żadnych problemów przez te 3 lata ,aż do teraz.
Tylko mi nie w mów ,że mówiąc pad miałem na myśli ,że mam ten od Xboxa.
Z resztą i tak nie ważne ,na klawiaturze gra się lepiej.
Bo nawet jak ustawiłem go to i tak z walka była o wiele trudniejsza niż na klawiaturze.
EDIT 2:
Gamecam nie działa na SH5.
witam po długiej przerwie...

Zauważyłem że wyszedł Silent Hill V. Jako iż jestem wielkim fanem serii postanowiłem zobaczyć jak poradziła sobie nowa ekipa.
Jako że raczej nie ściągam gier z sieci ,a premiera w polscę jest dopiero w marcu postanowiłem zrobić wyjątek.
Mam silent hilla homecoming od wczoraj .
Grałem dość sporo doszedłem do walki z pierwszych (chyba) bossem w apartamentach.
Mam problem nie wiem jak go przejść, nie mam apteczek i tylko 9 naboi w pistolecie.

Jest jakiś łatwy sposób żeby go zabić.
Czy nie obędzie się bez powtarzania od wcześniejszego sava?


Huh na temat gry jak na razie mogę powiedzieć tyle:
+klimat, klimat
+sterowanie (gram na padzie od xboxa 360)
+duże podobieństwo do Silent Hill 2
+grafika bardzo fajna (dużo szczegółów, krwi, brudu )
+w końcu fizyka
+fajna fabuła
+soundtrack (choć nic nie przebije tego z dwójki)
-już nie straszy tak jak po przednie części. Ale ma momenty
-zbyt dużo podobieńst do filmu
-śmieszne potwory

Nie uświadczyłem żadnych bugów może to kwestia nowego PC.

Kiedyś pisałem ,oryginalny pełny list miała Laura.
Laura: Maybe you'll get it if you see the other letter... The one Mary...
huh?
I must have dropped it!

Treść prawdziwego listu słyszymy dopiero na końcu. W zależności od zakończenia możemy go dostać od Mary lub nie. Nie wiemy tak naprawdę co było w "other letter" Laury, bo nigdy nie zostaje on znaleziony.

To jest spojrzenie typu "huh?"
Bardziej spojrzenie typu "WTF?!"
Może zwłoki GODa tajemniczo zniknęły po jej odwróceniu się? Zmieniły się w piasek? Albo zobaczyła Valtiela jak ciągnie GODa w ciemność?
To jest spojrzenie typu "huh?"
Patrzy prosto w stronę zwłok GODa. Co widzi? Cholera wie
Huh, a mnie standardowo goniły dzisiaj hordy zombie. Storyline lekko zamazany, wiem, że chowałam się różnych domach, samochodach etc.

Natomiast w wakacje miałam pierwszy świadomy sen ;]. Nie powtórzył się już więcej, ale dla mnie to i tak sukces.

Hmm,wiem tylko że moje libido "przechodzi większośc norm". Huh, what do you mean?

teraz nie wiadomo czy SH5 wyjdzie na X-boxa
zgadzam sie z wami grafika pierwsza klasa normalnie wymiata Huh? Przecież to nie jest powszechnie panująca opinia.
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 10:38 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Majac Shotguna, Pistolet, Gazrurke, Strzelbe, Pile mechaniczna szukasz klucza do domu, bo nie dajesz rady inaczej ich otworzyc

Masz 31 lat, a wygladasz na 17 letnia dziewczyne

Chowasz sie w kiblu przed policja

Ktos zaklada lancuchy na Twoje drzwi, a Ty wychodzisz przez dziure wielkosci kibla w lazience

Chodzisz po kanalach szukajac w nich zatopionych konikow z karuzeli w wesolym miasteczku, bo nie stac Cie na prezent dla dziecka

PS - Parabellum hm... .45 mm pistol, huh? Skad masz te fotki?
huh ciekawe, bardzo prawdopodobne... ciekawe co na to starzy wyjadacze
W stylu retro Huh? Ja kiedyś miałem zestaw Unitry "Diora" (wzmachol, tuner, deck) plus kolumny "Milton". Fajny sprzęcik swego czasu był. Przynajmniej dla mnie.

A jeśli chodzi o Nautiliusy to nie fantazja . Ponoć parę lat opracowywali ten kształt i teraz ponoć takie kolumny ślimakowe to najlepszy sprzęt na świecie. Nic dziwnego że za sztuke trzeba wybulić 100 000 dolców

Istnieje beta na PSX....

Huh? Nigdy nie słyszałem.
Ale podejrzewam że to fani coś w tym dłubali. Oczywiście mowa o pełnoprawnym Baldurze, nie diablo-podobnym "czymś" co wyszło na konsole?
Huh, jak już mowa o siatce... chciałam kiedyś "za czasów młodości " przez taką przejsc, ale miałam spódniczkę i koledzy wymyślili, że mnie przerzucą na drugą stronę, po której stał inny kolega i koleżanka. Wylądowałam na siatce, zamiast poza nią.
Z całej serii nie lubie tylko Henry'ego. Jak na kogoś z tytułem "Reciever Of Wisdom" niezbyt sie przejmuje tym co sie dzieje dookoła niego. "Huh? What the hell?" takie teksty to ja sadze jak nie moge znaleźć kluczy W sumie można ten fakt tłumaczyć tym że to nie Henry jest główną personą dramatu SH4 tylko Walter ale to i tak nie usprawiedliwia panów z Konami za stworzenie takiego muła.
Devlock
huh dzięki...
SPOILER!
a co tak przeżyłeś śmierć Sary???
KONIEC SPOILERA!
hyh ...

Mi się sezon trzeci podobał...

właśnie mam zamiar oglądać Number 23.
Rzeczywiście nie warto?? W końcu gra tam
Jim Carrey.

Chyba najbardziej lubiany prze zemnie aktor komediowy...
Uwielbiam filmy w których gra.

Spiderman 3 nawet fajny, oglądałem niedawno mi się podobał.
Piraci z Karaibów 3 też spoko.

Na aliena zamierzam iść do kina... mam nadzieje że fajny jest.

Btw. Oglądał ktoś apocalypto???. Świetny film.. dlamnie zaskoczenie roku 2006 bardzo przypadł mi do gustu
huh no takk już mamy 2008

Co do innych filmów ostatnio oglądałem kilka moich ulubionych filmów szczerze polecam

Truman show ,Dumb & Dumber, Terminal, niezniszczalny (unbreaker)
pierwsze 2 to klasyka.

Z nowszych oglądałem ostatni
In the Land of Women film średni , oglądnąłem ze względu na aktora który w nim gra..

Adam Brody. (może kojarzycie z The O.C. serial )
_Music
gram rasą ORC... moja ulubiona w gre gram od prawie 2lat

Bersek
taa tak się w tę gre
Trzeba mieć wszystko b.dobrze wyćwiczone .
Tysiące godzin spędzonych z grą robią swoje.
Uwielbiam warcrafta ponieważ aby być dobrym trzeba opanować wiele zagadnień.
No i przede wszystkim trzeba myśleć co nie w każdej grze jest takie oczywiste

Chętni niech piszą na pw. możemy zorganizować jakiegoś turnieja...
(tylko trzeba niestety orgniała)

EDIT
Czy ja powiedziałem że mi szkoda???
huh orginał kosztuje nie 40 zł tylko 59zł...(empik) Kraków
no chyba ze mówisz oallegro ...
huh oglądałem chyba wszystkie filmiki jakie zamieściłeś , zrobiłeś.
Jakoś do mnie nie przemawiają , nie wiem po co to robisz co cię w tym kręci.
Jak niektóre sceny oglądam to się zastanawiam jak można takie chore rzeczy robić…
wydają mi się to chore no cóż, może się nie znam na sztuce.

Nie przejmuj się tym co napisałem, wyraziłem tylko swoje zdanie…

Każdy robi to co mu się podoba...

Gratuluje wytrwałości w tym co robisz, zdaje sobie sprawę że wiele czasu cię to kosztuje .

huh to ja mam takie...

ja powracam do gry która mi sie nigdy nieznudziła na multi czyli
warcraft III+ dodatek .
A z tych nowszysch tytułów to bardzo fajna gra to wiedzmin polceam kazdemu jak tylko ma odpowiedniego kompa.
huh grałem tez w niby sławnego gears of war , ale mnie niezachwycił owszem grafika ładna ale fabuła to zero.

btw. grał ktos z was w PES?? wg mnie najleprza piłka ever. no i oczywiście od konami:)
Hehe, ale cykor :P Czego tu się bać, ja się niczego nie wstydzę, nawet Miki czy też hmmm kto tam taki kiedyś bywał u mnie...o Kaiser Chiefs z Ruby w top 10. W sumie moja lista młoda, ale wstawię notowanko, bo forum w tamtych czasach miało co najmniej o połowę mniej osób i nie wszyscy widzieli...

01. Keane - Crystal Ball
02. The Good, The Bad And The Queen - Herculean
03. U2 - Window In The Skies
04. Ray Wilson - She
05. Scissor Sisters - Land Of A Thousand Words
06. Muse - Knights Of Cydonia
07. Apoptygma Berzerk - Cambodia
08. Camouflage - We Are Lovers
09. My Chemical Romance - Welcome To The Black Parade
10. The Good, The Bad And The Queen - Kingdom Of Doom

11. Keane - Nothing In My Way
12. Pet Shop Boys - I'm With Stupid
13. Scissor Sisters - I Don't Feel Like Dancin'
14. Kasabian - Me Plus One
15. Red Hot Chili Peppers - Snow (Hey Oh)
16. U2 & Green Day - The Saints Are Coming
17. T-Love - Jazz Nad Wisłą
18. Nelly Furtado - Say It Right
19. INXS - Devil's Party
20. Gnarls Barkley - Who Cares

21. The Automatic - Recover
22. Kasabian - Shoot The Runner
23. Snow Patrol & Martha Wainwright - Set The Fire To The Third Bar
24. Elton John - Tinderbox
25. The Rapture - Whoo Alright-Yeah Uh Huh
26. Red Hot Chili Peppers - Hump The Bumb
27. Aerosmith - Devil's Got A New Disguise
28. Kasabian - Empire
29. Buldog - V Rozbiór Polski
30. Wilki - Love Story
Poproszę o podesłanie mi HB :(, już nie ma możliwości zgrywania :( Za HUH w wersko studyjnej będę również ogromnie wdzięczny.

10 DŁUGA DROGA W DÓŁ - Happysad N 1
17 CZERWONY AUTOBUS - Strachy Na Lachy N 1
No może trochę za nisko

tadzio3 napisał/a:
44 STOKROTKA - Radosław Rakocz 18
Ale polecialo, to znak, że jutro na LP3 pójdzie do góry

ja z kolei sie zastanawiam czy by nie wrzucic kiedys u mnie listy piosenek ktore bardzo lubie i ktorych ciagle slucham, ale ktore wciaz nie daja rady sie dostac na liste.
o, "Piosenka SK" spada o 8, to niespodzianka. Ale do niej trzeba miec odpowiedni nastroj i trzeba sluchac w skupieniu. Sluchana w tle przy robeiniu innych rzeczy przelatuje i sie jej nie zauwaza.
co znacza te cienie przy Scorpionsach?
przy Blackfield zapomniales o pokolorowaniu

huh, ale "Nienasycenie" spada! tak pieknie sie trzymalo, a tu tak gruchnelo.
JA CIEEEEEEEEEEEEEE Ogladam sobie liste od dolu, jak zawsze ostatnio, jak gdyby nigdy nic i nie spodziewam sie juz nowosci, a tu na dziesiatym "Dluga droga w dol"
Archive i Coldplay powstrzymaly swoj ostry marsz do gory. Ja sie tym nie martwie
piekny skok Beatlesow. Sciagnalem sobie to z Twojego chomika i odsluchuje co kilka dni. To nigdy nie byla jedna z moich ulubionych ich piosenek, ale moze teraz sie w koncu przekonam Gdyby weszło na Twoja liste ucieszyłbym się bardzo z tego powodu.

Z listy spadli
I jak tu nie dawać sznsy takim utworom oraz nie robic poczekalni
no wlasnie
ja z kolei sie zastanawiam czy by nie wrzucic kiedys u mnie listy piosenek ktore bardzo lubie i ktorych ciagle slucham, ale ktore wciaz nie daja rady sie dostac na liste.

a teraz jesli chodzi o liste:
"Stokrotka" 2 tygodnie temu na czwartym, a teraz na czterdziestym czwartym . Ale spadki! U mnie chyba w tym tygodniu da rade sie utrzymac na tym miejscu co jest, a moze nawet wroci troche wyzej.
"Empty Walls" debiutuje .
"Surrender" troche sie tym razem obsuwa, ale mam nadzieje, ze jeszcze w trzydziestce sie pojawi.
o, "Piosenka SK" spada o 8, to niespodzianka. Ale do niej trzeba miec odpowiedni nastroj i trzeba sluchac w skupieniu. Sluchana w tle przy robeiniu innych rzeczy przelatuje i sie jej nie zauwaza.
co znacza te cienie przy Scorpionsach?
przy Blackfield zapomniales o pokolorowaniu
huh, ale "Nienasycenie" spada! tak pieknie sie trzymalo, a tu tak gruchnelo.
JA CIEEEEEEEEEEEEEE Ogladam sobie liste od dolu, jak zawsze ostatnio, jak gdyby nigdy nic i nie spodziewam sie juz nowosci, a tu na dziesiatym "Dluga droga w dol"
Archive i Coldplay powstrzymaly swoj ostry marsz do gory. Ja sie tym nie martwie .
piekny skok Beatlesow. Sciagnalem sobie to z Twojego chomika i odsluchuje co kilka dni. To nigdy nie byla jedna z moich ulubionych ich piosenek, ale moze teraz sie w koncu przekonam .
wow, Eddie Vedder znakomicie! Mnie jednak jakos nie potrafi do siebie ten kawalek przekonac. Ale to nie znaczy ze sie nie podoba. Na trzydziestke jednak na razie zdecydowanie za malo.
Nie da się ukryć, że mam jedno wielkie zboczenie, od wielu lat (13!) prowadzę cotygodniową prywatną listę przebojów. Tworzę ją z pasją i zamiłowaniem (http://lista-lista.bloog.pl). A pod koniec każdego roku kalendarzowego zastanawiam się usilnie nad wyborem (na jej podstawie) subiektywnej listy swoich ulubionych singli roku.

Połowa roku 2007 już za nami, więc tak po półmetku zaczynam już kalkulować co stanie się moim prywatnym przebojem roku. Oto małe podsumowanie singlowe pierwszego półrocza 2007. Od stycznia do końca czerwca odbyło się 26 notowań mojej listy-listy, na której łącznie tylko 12 utworów dotarło do miejsca 1., oto one:

The Prayer – BLOC PARTY (5 tyg. na miejscu 1.)
The Funeral – BAND OF HORSES (4 tyg. na miejscu 1.)
The Magic Position – PATRIC WOLF (4 tyg. na miejscu 1.)
Knights Of Cydonia – MUSE (2 tyg. na miejscu 1.)
Dashboard – MODEST MOUSE (2 tyg. na miejscu 1.)
Bluebells – PATRICK WOLF (2 tyg. na miejscu 1.)
Read My Mind – THE KILLERS (2 tyg. na miejscu 1.)
Love Is Dead – BRETT ANDERSON (1 tydz. na miejscu 1.)
On Call – KINGS OF LEON (1 tydz. na miejscu 1.)
Rainbowarriors – COCOROSIE (1 tydz. na miejscu 1.)
Heart Of Hearts – !!! (1 tydz. na miejscu 1.)
Heart-Shaped Glasses – MARILYN MANSON (1 tydz. na miejscu 1.)

Ale czy to będzie czołówka singli roku 2007, jeszcze nie wiadomo, jeszcze wszystko się może zdarzyć, i pewnie się zdarzy. Rok się nie skończył, rok trwa. Rok niesie nowe single, zapowiedzi nowych świetnie się zapowiadających płyt.

Kalkulując dalej wyniki podsumowania singli roku 2007, można wskazać utwory, które do miejsca 1. nie dotarły, ale gościły w pierwszej trójce i w sumie wiele tygodni spędziły w czołówce listy, z pewnością one też mogą powalczyć o najwyższe pozycje na liście singli roku. Utworów, które w pierwszym półroczu dotarły do miejsca 2. było 9, oto one:

Alala – CSS
Analyse – THOM YORKE
Big Wheel – TORI AMOS
Intervention – THE ARCADE FIRE
Our Velocity – MAXÏMO PARK
She's A Rejector – OF MONTREAL
Song For The Fields – FIELDS
Starz In Their Eyes – JUST JACK
W.A.Y.U.H (Whoo! Alright - Yeah... Uh Huh) – THE RAPTURE

Do kolejnych 10 utworów, które osiągnęły statut złotej trójki, ale najwyższa ich pozycja, to tylko 3., należą:

23 – BLONDE REDHEAD
Atlas – BATTLES
Bones – THE KILLERS
Calm Down Dearest – JAMIE T
Earth Intruders – BJÖRK
Like A Pen – THE KNIFE
Magick – KLAXONS
Nausea – BECK
Summersong – THE DECEMBERISTS
Wet And Rusting – MENOMENA


A za nami już lipiec i kolejne 3 utwory osiągnęły pozycję 1, a kolejne pną się w górę i zapowiada się, że dotrą na szczyt. Zatem, czy grudzień nie może przynieść nam niespodzianek? Czy już teraz nie niesie nam ekscytacji z powodu niesamowitego zestawienia tych najważniejszych singli 2007? Poczekajmy do grudnia, wtedy wszystko się okażę.
Armand spojrzał z podziwem na dwie Rycerki. Zapewne wiele przeżyły przebywając w jaskinii, a mimo to wciąż dzielnie stały ramię w ramię. Wydawało się, że bez problemu sparowałyby cios, nawet jeśli nie został on jeszcze wymierzony.

"Nie wiem, czy wytrzymał bym to zimo. Huh..."

Wiadomość, którą usłyszał od Yody, prawie zwaliła go z nóg. Więc ten dziadek jest potomkiem Kringa Luas'a. Więc to on sprawił, że te droidy zostały zniszczone, wtedy, kiedy prawie otarli się o śmierć. Rycerz był niemal przerażony potęgą, jaką mógłby dysponować łowca nagród.

span style="font-style: italic">Nie wiem, gdzie oni są, Mistrzu.span> - powiedział Armand. - span style="font-style: italic">Mogą być na statku, ale znając zapalczywość pani Senator wyruszyli w tą samą stronę, co my.span>

Armand zamknął oczy i starał się wychwycić jakieś oznaki Mocy w pobliżu.

"Cholera, skoro jest taki silny w Mocy powinienem go wyczuć. Zresztą, Yoda powinien dawno to zrobić."
nie mam internetu a to dobre To jestem ciekaw jakbym tu pisał huh??
Huh, nie trzeba było brać trudnego poziomu :lol: Najlepiej utrzymaj Abigail żywą (będzie cię leczyć, albo szybko po ataku bestii [kiedy to Geralt się chwieje od jakiegoś zatrucia] będzie rzucała coś takiego, że to otrucie szybko się kończy), a jak Bestia zacznie przyzywać te psy, rozbij je szybko grupowym, a później znów nawalaj ją szybkim stylem. Użyj różnych udoskonalaczy do miecza a sam łyknij mikstury... nie widzę innej rady :roll:

ps. patch trochę pomógł, może znów będę mogła się przerzucić na max detale by podziwiać miasto

AidmaQ, ty w jakim rozdziale? Weź tu spoilerów nie rób :P Ja dopiero w połowie drugiego... wykonuję zlecenia. Ah, piękna giera, piękna... brakuje tylko większej żywości ludzi itp.
Huh, tylko ja w moim komputerze nie mam neta ;p

ps. pomyłka, mam 32-bitową vistę, ściągnę i zobaczę czy działa.
Ave wszystkim brudom i nie-brudom.
Otóż tak... poszukuję gier. Tzn. zacznijmy od początku - szukam gry podobnej do Prince of Persia, Assasin's Creed bądź w klimatach pewnego anime "Naruto" (podpowiem, że chodzi o ninja). I nie chcę, by to była jakaś bezmyślna nawalanka. Chcę czegoś stylowego, w klimacie (nie nie, już znam Jade Empire - szukam czegoś podobnego).

Druga giera, to... huh, zastanawiałam się, czy może istnieje gra osadzona w realiach średniowiecza, fantasty tylko, że polega na rozwijaniu się jako zwykły mieszczanin - możemy zajmować się hutnictwem (i nabierać w tym doświadczenia), zielarstwem i tego typu rzeczami. Możemy mieć dom, rodzinę, pracę, hobby. To takie... simsy fantasty istnieje coś takiego?

Ogólnie mi chodzi o takie gry, mogą być sieciowe, bądź nie, ale będę wdzięczna za wszelkie informacje o grach, które byłyby podobne do wypisanych powyżej.
Pozdrowienia
O w pytkę, blisko było :P
Ba, że się jeszcze odegram, a co! :twisted:
W sumie już piszę pewną pracę i mam nadzieję, że będzie się nadawać na nowy, październikowy temat (edycja będzie, co nie Mag? &lt;patrzy podejrzliwie&gt i tym razem nie dam sobie w kaszę dmuchać ;]
No cóż, jak tak dalej pójdzie, za rok chyba zostanę pisarką krótkich utworków. Ostatnimi czasy mnie to bardzo zainteresowało... (halo, halo, wróć! a co z malarstwem? - spokojnie, na wszystko znajdzie się czas... &lt;schiz&gt

No nic, gratuluję JoL doskonałej pracy (a dałabym głowę wcześniej, że trójeczka to twoje dzieło... bardzo posunąłeś się do przodu, myślałam, że praca 1 należy do JNR, huh ''), wciąż jesteś mym bossem number uno jeżeli chodzi o pisanie, tak trzymać dalej.

ps. jak dla mnie, administracja też powinna głosować (w końcu oni mają łeb na karku ) a nie sami userzy. Może pomyśliłbyś nad zmianą MGL?
Huh, po pierwsze, nie żałował, lecz żałowała.
Po drugie, dla mnie się liczy jakoś. Ma być po prostu cacy, nie chcę zmieniać co rok komputera. Pytałam się czy to dobry skład, a nie czy drogi :P
Huh, Skindred mnie zaskoczył świetnymi gitarkami, choć vokal miejscami jest do d**y Ale zespół całkiem, całkiem (oho! Pannie Lee się coś spodobało po raz pierwszy w tym roku )

Co do SoL'a to muzyka, gitarki pełna klasa. Vokal mi się muzycznie nie podoba. Sama technika, perki i muza w tle jest całkiem git. Miejscami wpada w ucho, miłe do posłuchania, ale tylko tyle.

ps. co do najlepszej piosenki to wiesz, nie możesz tak mówić JoL ;] dla nie których będzie super, dla innych dno :P trzeba było napisać, że to twoim zdaniem...
Bob Sinclar - Rock this party (Everybody dance now)
Rock rock... huh! this party! Dance everybody!
Huh, huh.... Strasznie staro się czuję...
Trochę inaczej, jakby "już po pewnym czasie"...

Bardzo mnie się podoba, właściwie to cały projekt tak?
Poza tym, brakowało nam tu Pana
I've been looking for a driver who is qualified
So if you think that you´re the one, step into my ride.
I´m a fine cool supersonics fame machine
Fellas roll on top in a ganster lead

So if you feel it let me know, know, know.
Come on and what you´re waiting for, for, for.
My head is ready to explode, explode, explode.
So start me up and watch me go, go, go

Catch your way wanna flower, if you know what I mean.
Got a ride that´s smoother than a limousine.
Can you handle the curls can you run all the lights.
If you can baby boy, than we can go all night.
Cause it´s nearly sixty and three fourty five.
Baby you got the keys.
Now shut up and drive, drive, drive.
Shut up and drive

I got class like a fiftycent cadillac.
Start over drive with a whole lot of boom impact.
You look like you can handle what´s under my hood.
You keeping saying that you will, boy I whish you would.

So when you're ready let me know, know, know.
Come on and what you´re waiting for, for, for.
My head is ready to explode, explode, explode.
So start me up and watch me go, go, go

Catch your way wanna flower, if you know what I mean.
Got a ride that´s smoother than a limousine.
Can you handle the curls can you run all the lights.
If you can baby boy, than we can go all night.
Cause it´s nearly sixty and three fourty five.
Baby you got the keys.
Now shut up and drive, drive, drive.
Shut up and drive

You play that game, got what I got
Get it get it, don't stop, It's a short shot
Ain't a ferrari, huh boy, I'm sorry
I ain't need to worry, so step inside
And ride, ride, ride, drive, drive, drive ....

So if you feel it let me know, know, know.
Come on and what you´re waiting for, for, for.
My head is ready to explode, explode, explode.
So start me up and watch me go, go, go

Catch your way wanna flower, if you know what I mean.
Got a ride that´s smoother than a limousine.
Can you handle the curls can you run all the lights.
If you can baby boy, than we can go all night.
Cause it´s nearly sixty and three fourty five.
Baby you got the keys.
Now shut up and drive, drive, drive.
Shut up and drive

rany po co ja to kopiowałam
Już nie pamiętam
a właśnie Redaktor mi przypomniał...co z felietonami?! i newsletterem screenagersowym, huh? :wink:
ee, mi się wydaję, że Łukasz po prostu podobnie odbiera/odbierał Scarlett jak ja, stąd małe podobieństwo. Zresztą termin *ideał* zapewne jest używany przez tysiące innych mężczyzn, huh.

Ja dopiero ostatnio odkryłem Yanna Tirsenna z racji obejrzenia Good bye Lenin. Na razie znam tylko jego muzykę filmową, głównie na pianino.
Trochę poza temat, ale polecam także Yanna w kolaboracjach z innymi muzykami, jak płyta &quot;Les Retrouvailles&quot;. Czy bardzo dobra z Shannon Wright, która chyba wyszła w tym samym roku, co płyta PJ Harvey &quot;Uh Huh Her&quot;. Pamiętam, że miałem na półce te dwie płyty, ale zawsze lądowała w odtwarzaczu Shanonn i Tiersen




A czy ktoś zamawiał/ma już bilet i wie, czy w Wawie też można zarezerwowaćt? Napisałam (huh) do Saturatora, ale nie dostałam odpowiedzi.

zmywak napisał:

Huh, nie żeby to było tematem wątku ale chyba poza 80sami to te gusta są zdecydowanie inne. Tak samo styl pisania raczej daleko inny.

no pare punktów zbieżnych by się znalazło, (skądś mi ta myśl przyszła do głowy i bynajmniej nie od papa dance się wzięła) no ale masz racje to nie ten wątekeby nie było lubie pisanie kuby)



Huh, nie żeby to było tematem wątku ale chyba poza 80sami to te gusta są zdecydowanie inne. Tak samo styl pisania raczej daleko inny.

Tzn. piszą tekst z linijką z tytułem, z myślą, że ta właśnie piosenka pójdzie na singla czy nie myślą o tym wcześniej i wybierają tę, która akurat *przez przypadek* ma tytuł? Tak czy tak, zawsze mnie to trochę żenuje, huh.

jako pierwsze wymyślanie tytułu płyty a dopiero potem pisanie tekstów raczej odpada, przecież to nie ma ni rąk ni nóg. Jeśli w jakimś z tekstów będzie szczególnie interesujący czy przykuwający uwagę zwrot, to wtedy można uczynić go jednocześnie tytułem całej płyty. Dziękuję.

enolko :* 2 klipy sa bo 1 promuje tylko wylacznie Belgie a drugi reszte europy.
A widzisz, nie wpadłam na to.
Mam nadzieję, że to Slow jest na Europę, a ten durny Architect lokalnie. :P

Swoją drogą, śmieszy mnie, że zespoły maja tendencję do umieszczania tytułu płyty w tekście promującego singla. Tu mamy &quot;lalala vantage point&quot; w Slow, u Elbow mamy &quot;cośtam drinking for the seldom seen kid&quot; w Grounds for Divorce - nie wiem, specjalnie to robią? Tzn. piszą tekst z linijką z tytułem, z myślą, że ta właśnie piosenka pójdzie na singla czy nie myślą o tym wcześniej i wybierają tę, która akurat *przez przypadek* ma tytuł? Tak czy tak, zawsze mnie to trochę żenuje, huh.

Emu napisał:

huh?

Jedno Queens Of The Stone Age wiosny nie czyni. Można powiedzieć, że to wyjątek potwierdzający regułę. Poza tym oni byli tak naprawdę stonerowi tylko na pierwszej płycie.



huh?
Huh, to u mnie punk się skończył (ostatnia płyta The Clash),a pojawiło się &quot;Psychocandy&quot;. Poza tym rok &quot;Take On Me&quot; A-ha, &quot;We're The World&quot; oraz ścieżki dźwiękowej do Miami Vice 8) Czyli eklektyczne upodobania muzyczne spłynęły na mnie wraz z datą urodzenia A chodzi o rok 1985.
ej idźcie mi z tym :P :wink: Leon, Leon wtf? gdzie to leży? :lol:

mam coś innego


może wątek z takimi bzdurami, huh? :lol:



a czemu nie? za bardzo rozszerzyło się to pojęcie teraz :P

a co do silver mt. zion to pewne info od pana menagera dostałem - zanim ukaże się krążek fuck you draculas, zajony wydadzą jeszcze normalny album studyjny w najbliższym czasie... cool, huh? :D
Huh. Leo ma dwie szanse: Awans na Euro i awans na MŚ. Jeśli obie zjebie to niech wypierdala. Jeśli awansuje na któreś z mistrzostw i tam się zajebiście pokaże niech zostaje.

Uuu, fani Junior Boys się chyba nie podniosą 8)

Cripples, huh? 8)
U mnie na rym wystawiłem 5:
At the Drive-In - Relationship of Command
The White Stripes - Elephant
Blur - Think Tank
Radiohead - Kid A
Interpol - Turn on the Bright Lights
The Mars Volta - De-loused in the Comatorium
The Strokes - Is This It
...And You Will Know Us by the Trail of Dead - Source Tags &amp; Codes
Modest Mouse - The Moon &amp; Antarctica
Arcade Fire - Funeral
Queens of the Stone Age - Lullabies to Paralyze
Coldplay - A Rush of Blood to the Head
Black Rebel Motorcycle Club - Howl
PJ Harvey - Uh Huh Her
Ścianka - Dni Wiatru
System of a Down - Toxicity

kurcze red. W.W. 'Uh huh her' ocenił niby na 9 ale w ocenach sumowanych jest 10 8) (to nie tylko red. Nowak w takim razie)

To akurat efekt denominacji, tego typu przypadków w związku w tym w archiwum jest o wiele więcej.
kurcze red. W.W. 'Uh huh her' ocenił niby na 9 ale w ocenach sumowanych jest 10 8) (to nie tylko red. Nowak w takim razie)
Polskie Lifehouse? Huh.

http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,75933,3865487.html

Huh, zaczyna się genialnie.


Chujowo, nie lubie pajaca. Ale czuje, że większość będzie zadowolona.

http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,75933,3865487.html

Huh, zaczyna się genialnie.
No co, trzeba przygotować swoją najlepszą bieliznę buahahaha 8)


Huh, zaczyna się genialnie.

Ja w kwestii formalnej - Nelly (zajebiste 2 single, a Promiscuous to już w ogóle) i Gnarls w tej samej stylistyce? Huh? HUH?

Oczywiście że w tej samej. Jeśli nie - nazwij każdą z nich osobno.
Ja w kwestii formalnej - Nelly (zajebiste 2 single, a Promiscuous to już w ogóle) i Gnarls w tej samej stylistyce? Huh? HUH?
huh, ułożenie top 10 piosenek Pulp to dla mnie zawsze był megaproblem, ale skoro juz się pojawił taki wątek, to obiecuję wreszcie zrobić



No ja właśnie próbuję dociec, do kogo personalnie Adaś kieruje swoje posty, bo zaraz nam zasugeruje, że pisze je sam dla siebie, nie łatwiej założyć gdzieś bloga za darmo, huh?

5. Jestem ciekawa, dlaczego być może zdaniem Adasia nie mam wystarczającej wiedzy na temat mojego podwórka. On na pewno na jego temat nie ma (gdybym słyszała np. tylko B&amp;S, Flaming Lips, Duels, YYYs, Hot Chip też bym uznała, że ten rok był dobry).

6. Generalnie mam wrażenie, że tylko niektórzy, bardzo nieliczne osoby w tym wątku się tylko wymądrzają i wygłupiają. I bynajmniej nie jestem to ja 8)

To również raczej tyle na dziś.
Teraz spadam na bałs do &quot;Bezsenności&quot;, jednego z najbardziej cool miejsc w mym mieście i nie mówię tego wcale w ramach reklamy siebie samej, ale jakby ktoś chciał przypadkowo tam się spotkać zapraszam do Pasażu Niepolda.

Ślę pozdrowienia.

Dexy's Midnight Runners - Come On Eileen ktoś wie co to za jedni ci runners ?!

Huh. Zajrzyj sobie do rankingu lat 80. na stronie.

Huh, a co to za dziwny tok myślenia? 8) Ludzie z ulicy lepiej kojarzą &quot;Behind Blue Eyes&quot; Limp Bizkit niż The Who, czy to znaczy że wersja Freda Dursta jest słynniejsza?


To trzeba było uściślić swoją wypowiedź, że najsłynniejsze wśród osób odrobinę więcej znających się na muzyce niż przeciętna masa :P
Huh, a co to za dziwny tok myślenia? 8) Ludzie z ulicy lepiej kojarzą &quot;Behind Blue Eyes&quot; Limp Bizkit niż The Who, czy to znaczy że wersja Freda Dursta jest słynniejsza?

Mówimy o The Byrds - zespole z naściślejszego kanonu, który jednak nie powstałby, gdyby nie postać Dylana i nie wybiłby się bez przeróbki &quot;Mr Tambourine Man&quot;. Potem na każdym albumie The Byrds (poza &quot;5D&quot; i &quot;Notorious&quot są covery Dylana. Dla mnie to nieporównywalnie więcej niż jakaś tam koncertowa przeróbka &quot;Knocking On Heaven's Door&quot;.
Jacek Lachowicz - Szóstka

Huh. Ciesze się, że za nie długo tego pana na żywo zobaczę.

Martchin, bez urazy, ale czekam aż napiszesz, że coś powinno być *niżej* 8)

Huh, jezeli zabraknie Killing Joke, to w takim razie moznaby sie uczepic wielu pozycji za to, ze sa tak wysoko albo, ze w ogole sa w rankingu.

A tak calkiem serio... Przyznaje, ze nie przywiazuje duzej wago do miesc, nie obchodzi mnie czy cos jest na 27. czy na 45., ale gdy widze zdecydowanych faworytow na niskich, koncowych miejscach, to po prostu mnie to dziwi, wywolujac tym samym ciekawosc przed czolowka, bo dopiero tam liczyli sie bedzie kazde pojedyncze miejsce, kazda (pewnie czasem zachwiana) kolejnosc.
wiem, przeciez pisalam o tym. w sumie dobrze, bo on byl brzydki:P

i przeciez wiadomym jest kogo ja fancy w kasabian...sergio pizzorno forever &lt;lol&gt;

huh, jak tu jest dzis goraco!!!!umieram!



Huh, zapomnij, nie jestem pewien czy sie w ogole zalapie na 100...



Huh, zapomnij, nie jestem pewien czy sie w ogole zalapie na 100...
uh huh her się skończyło.. niezłe, chociaż nie jakieś szczególnie dobre

wczoraj późnym wieczorem Pidżej z obszernymi fragmentami To Bring, Stories i White Chalk (pablak by napisał TBYML, SFTCSFTS i WC :lol: )
a wcześniejszy wieczór z Kaczmarskim... powiem szczerze, że dość dawno nie przeżyłem tak silnego zachwytu muzycznego
Słuchałam &quot;To Bring...&quot; dziś chodząc po świecie i muszę powiedzieć, że zachwyt mój nie ustaje. To jest bardzo intensywne granie - coś, co lubię najbardziej.

Ale momentami ta płyta może przestraszać... Na przykład wydźwięk tekstu span style="font-style: italic">big black monsoon - take me with you! (...) hell ain't half full... take me with youspan> niepokój może wywoływać nie mniejszy, niż niektóre teksty Kata, powiedzmy... (to tak a propos awanturo-dyskusji niedawnej).

W kolejce czeka &quot;Uh huh...&quot;
Dziś taki miks nastrojów i skojarzeń: PJ Harvey różne pieśni z &quot;To Bring...&quot; i &quot;Uh huh...&quot; - Beatles &quot;Let It Be&quot; - Janerka &quot;Plagiaty&quot; - Kult &quot;Kult&quot;
P.J. Harvey - Uh huh her
pj harvey od rana: uh huh her &amp; is this desire? bardzo mi się podoba
Każdy ma swoje zdanie na temat różnych rzeczy i nie powinno się kierować gamerankingami. Dla mnie na przykład, OoT wcale takie najlepsze, najwspanialsze i w ogóle cudne nie było (....Majora's Mask....) ale nie znaczy to, że dla innych taką grą nie jest.

Mam nadzieje, że nowa Zelda będzie rozbudowana i żeby po przejściu i krótkich rozmyśleniach nie okazała się strasznie kiczowata z emo postaciami. Hahah, dobra, tutaj przesadzam, ale chyba wiecie o co mi chodzi. Nigdy aż tak źle nie było i mam nadzieje, że nigdy nie będzie.
I żeby czasem nie przesadzali ze zmianami. No dobra, zmiany mogą być, ale żeby nie zrobili z tego jakiegoś Sci-Fi od razu XD Znów przesadzam. No trudno.

W każdym bądź razie, trzymam kciuki i czekam na jakieś 'niusy' na temat nowej Zeldy. Jakieś screeny, albo szkice, huh? Co prawda pewnie i tak się piętnaście razy wszystko w grze zmieni, ale przynajmniej będziemy mieć ogólny zarys.
Sorcia, mały offtop:
o.O O.O O.o <- reakcja na dobijającą fabułę.
One Piece to chyba najbardziej pozytywna manga jaka kiedykolwiek powstała. Jest optymistyczna jak cholerka, że tak powiem Uogólniając jest ona o marzeniach, a dokładniej o piracie, który brnie do przodu, by owe marzenie spełnić, po drodze zyskuje wielu przyjaciół, pomaga ludziom. Nikt tam nie ginie. Fabuła jest fajska (dla bardziej opornych rozkręca się tak po 20 odcinku mniej więcej) humor też pasi. Naprawdę polecam ^^ To nie dobija, to utwierdxa nas w tym, że za marzeniami należy nie tylko podążać, ale wręcz gnać co sił, nie zważając na przeciwności. Jeśli tylko włożymy w to całego siebie, to na pewno nam się uda
Tyle offtopa. ^^ a DziewczynaLinka (Tzn Ilia? Zelda? Saria? huh? ^^) av 7/10 szkoda, że nie widać na nim nieco więcej ale kawałek szkicu ciekawy.
Huh... Naspamował i zniknął... Ostatnio już coś ie widać nowych postów Lukera;)

Huh.. Gra zapowiada się fajnie ale czy pomyślałeś józ o dżwiękach/muzyce jak pys sie zastanawiał to pisz bo józ ropiłem film był taki że chała była nawetgo ogłądać ale dało się słuchać.Jóż robiłem dżwięki imoże nie po może nie profesjonalnie ale jednak
Dżwięki można wyciągnąć z gry...
A o filmie nawet nie mów:)

Może robimi nowy film(ja jestem za Manhuntem :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: ) i udostępnimy w necie:)
Huh.. Gra zapowiada się fajnie ale czy pomyślałeś józ o dżwiękach/muzyce jak pys sie zastanawiał to pisz bo józ ropiłem film był taki że chała była nawetgo ogłądać ale dało się słuchać.Jóż robiłem dżwięki imoże nie po może nie profesjonalnie ale jednak

Huh. tylko ze Morrowind ma troshki duży swiat. Troshki bardziej zróżnicowany niż taki final. I troshki ma wiecej mozlwiosci (IMO wiecej niż takie GTA...). Człowieku, zamiast patrzeć się w te słotkie anime-mordki może najpierw wartało by popatrzeć na coś... realnego? Na coś realnego patrzę codziennie(jak idę do sklepu, jak wracam ze sklepu, jak brat mnie bije, itp.).
PS: Wątpię, żeby jakakolwiek gra miała więcej możliwości niż GTA:SA.
Huh. tylko ze Morrowind ma troshki duży swiat. Troshki bardziej zróżnicowany niż taki final. I troshki ma wiecej mozlwiosci (IMO wiecej niż takie GTA...). Człowieku, zamiast patrzeć się w te słotkie anime-mordki może najpierw wartało by popatrzeć na coś... realnego?
huh huh huh no właśnie bo w takiej sytacji kaŻda z tych 25 tyś osób moŻe być głową rodziny
najlepsze płyty?? huh, dużo tego bedzie, jeśli chodzi o mnie to na pewno Pink Floyd, ze wskazaniem na okres od "Dark Side Of The Moon" do "The Division Bell", a do tego nieco elektroniki jak Jean Michel Jarre (Randez-Vouz, Oxygene, Equinoxe, Magnetic Fields, Revolutions) oraz masa rockowego/metalowego grania, jak uporządkuje sobie w myślach metalowe najlepsze płytki to dopisze.
EDIT:

Imię: Mateusz
Urodzinki: Zobacz na lewo, huh - rocznik '92

Co lubię: dania włoskie(nie wszystkie) - i to na razie tyle ;p

Nie lubię: Nie wiem, nie myślę o tym, chociaż... mogę wspomnieć o wątróbce, której naprawdę nie lubię

Ulubione Gry: Od jakiegoś czasu w nic nie gram. Chociaż windowsowy pasjans pająk jest świetny.

Ulubiony Film: Se7en, Requiem for a dream i ostatnio doszły Grindhousy. A z takiego mniej ambitnego kina, to American Pie ;p
Ulubiony Zespół:Wr, za dużo tego.

Tyle Wam styknie;p
Huh ? Nie wiem czemu się tak jaracie, przecież nie jest potwierdzone, że to właśnie Angelina będzie ponownie filmową Larą ?! Chyba, że coś przeoczyłem

"No prawie sie spóźniłam na sesję, ale wyskoczyłam oknem z 6 piętra bo drzwi były zamknięte"

Huh? O czym Ty mowisz?

Po obejrzeniu filmiku z GC z Alison... Zauwazylam, ze Alison, tak jak i Karima, nauczyla sie jednej gadki i ciagle jej uzywa "I'm definitely up for a challenge". Na kazdym filmiku to slysze

: 22-08-2008, 12:59
W newsie na WoTR było coś takiego, że zatrzasnęły się jej drzwi więc przez okno wyskoczyła żeby się nie spóźnić .

Czyżbyś pisał z własnego doświadczenia? Jeśli tak to nie wiem z jakimi kosmitkami miałeś do czynienia.
Ty idziesz na męski wieczór, ja ide na babski i jest ok. Zbyt częste spedzanie ze soba czasu tez nie prowadzi ku lepszemu...nawet może spowodować zakończenie udanego związku. Poza tym nie można nikogo zmieniać na siłę...albo mnie chcesz takim jakim jestem, z moimi wadami i zaletami, upodobaniami, pasjami i zboczeniami albo ciao skarbie. Rozumiem, że można prosić o zmianę czegoś co drastycznie nie pasuje, ale tutaj tez powinna zadziałać sztuka kompromisu. Na pewno nie krzyk i rzucanie talerzami
Huh to jak Ty wyglądasz? boje sie sobie nawet wyobrazić. Czasem jednak miło jest usłyszec jakies miłe słówko, nie sadzisz? Maestro
Moi sie chyba nauczyli, że spotykam sie z tym z kim chcę, a że jestem osoba uparta to nawet jakby mnie przywiązali w domu to i tak postawie na swoim. Nie ma bata. Oni by mogli niańczyć latami, a ja nie chcę. Nie i już. I słusznie Niańczenie jest ogólnie... szkodliwe, bo oducza myślenia
To i tak już niedługo! Ostatnio oglądam zwiastun, patrzę datę wydania i nagle..."Huh?! To jeszcze tylko 3 miesiące!! " ...
I muszę powiedzieć, że niepokoją mnie te roczne i półtoraroczne przerwy pomiędzy datami wydania kolejnych Tomb Raiderów... Tak samo było z pierwszymi częściami i wiemy, jak się to wszystko potoczyło...
Huh, dzisiaj ukończyłem Silent Hill Origins.

Tradycyjnie swój, krótki i bezcelowy zapewne, wywód zacznę od minusów.
Przede wszystkim przeholowali z ilością ścierwa pałętającego się po lokacjach. I tu nie chodzi o to, że za dużo "akcji", bo w SH3 też było ostro. Po prostu w pewnym momencie ulatnia się klimat strachu, bo i tak wiadomo, że w niemal każdym pokoiku czy korytarzu czeka na nas towarzystwo. Utrudnia to cholernie eksplorację miasta, przez niemal połowę gry nie ma sensu walczyć.
A dlaczego? Dlatego, że poziom trudności jest beznadziejnie wyważony. Przez połowę gry nie posiadamy w ogóle broni palnej, zamiast tego zbieramy tzw "bronie" tymczasowe, typu przenośnych TV, desek, tosterów, wieszaków, stojaków i wszystkiego co się nawinie pod rękę. Pierwsza kwestia - większością powyższych wynalazków można sobie co najwyżej oko wybić. Po drugie - rozumiem, że ich wytrzymałość miała poniekąd oznaczać "realyzm", ale litości - komicznie wygląda, jak w pewnym momencie noszę przy sobie 10 telewizorów i 3 stojaki szpitalne. Nie wspominając o tym, że taka japońska katana rozsypuje bo się po trzech cięciach.
I tak w gruncie rzeczy przez pierwszą połowę gry walki najlepiej unikać (można ewentualnie walić pięściami, ale tylko w wypadku pojedynczego wroga). W późniejszej fazie gry niby znajdujemy pistolet i kilka rodzajów strzelb, ale amunicji w gruncie rzeczy też jak na lekarstwo. Pod koniec gry, kiedy "zapasy" są w miarę sensowne, to nie ma już gdzie się tego ołowiu pozbyć.
I to właściwie największe wady, potrafiące niekiedy porządnie zirytować - ja rozumiem, że to ma być z założenia survival horror, ale poprzednie Silenty (nie licząc kijowego The Room) zawsze miały umiar.

A co z plusami? Wreszcie pełnoprawny SH! The Room uważam za porażkę - doszedłem gdzieś do 3/4 gry i dalej mnie już specjalne nie ciągnęło (a jest to ewenement, bo poprzednie części przechodziłem za jednym podejściem i oderwać się nie mogłem).
W Origins mamy powrót do tradycyjnego systemu gry - latarka, radyjko, kilka głównych lokacji + małe wycieczki po samym mieście. To mnie akurat cieszy, gra klimatycznie nawiązuje do SH1, chociaż zabrakło trochę chorych wizji z "trójki".
Dopiero w ostatniej dużej lokacji jest już naprawdę Silentowo, w dodatku powraca alternatywne miasto z SH1 - poezja.
Oczywiście nie znaczy to, że wcześniej jest źle, po prostu bardziej wzorowano się chyba na SH2 i Otherwold po prostu ugrzeczniono.
Sama historia nawiązuje do SH1 - potrzebnie, czy nie - to już temat do dyskusji. Poza spapraniem postaci Lisy fabuła specjalnie nie drażni i nie burzy wizerunku pierwszej części, za to delikatnie i fajnie ją uzupełnia.
Główny bohater o dziwo nie okazał się totalnie bezpłciowy jak Henry i wczucie się w samą grę nie stanowiło problemu.
Całkiem niczego sobie są potwory - no może poza lalkami z teatru i jegomościem zerżniętym z SH2. Najlepsze są olbrzymie kupy mięsa, które trzeba omijać szerokim łukiem.

Co by już więcej nie ględzić - jestem pozytywnie zaskoczony. Po pierwszych trailerach nie chciałem o grze słyszeć. W tej chwili uważam ją za naprawdę porządną odsłonę serii i stawiam na równi z "trójką". Mój czas gry to 5h z ułamkiem - trochę krótko, ale to tylko statystyki, więcej czasu spędziłem na błądzeniu bo niektórych lokacjach. Jutro zaczynam od nowa, żeby sprawdzić odblokowane bonusy i dwa pozostałe zakończenia.
Huh, zazdroszczę cierpliwości. Ja jestem strasznie impulsywna i gdy tylko zauważyłam możliwość złożenia zamówienia pre-order, od razu z niej skorzystałam. Nie wyobrażam sobie czekania na premierę, a już zwłaszcza na potencjalną obniżkę ceny.
Cóż,do questów w akhatli będziesz mogła wrócić dopiero w bodajże 6 rozdziale (czy 5,ale napewno w huh daleko), gdzie robienie ich będzie...troche mało efektywne,lepiej zrobić teraz i sie cieszyć. Imoen zresztą niskim lvlem grzeszyć nie będzie, ale i tak jej nie miałem w drużynie. Mój skład wyglądał nastepująco - Ja kensai, keldorn (świetny w walce,i dispel magic bardzo sie przydaje), vicconia (kelduś i viccy niezbyt sie lubią,ale cóz poradzić, dobra kapłanka i niezła w walce po założeniu pasa siły), jan jansen (chociażby ze względu na jego paplanine ),valygar (a ten tu czego,szczerze mówiąc to nie wiem ), aerie (czarodziejka i kapłanka, 2 przydane klasy w jednym)

Co do edwina to tak może sie zdarzyć że puści focha i pójdzie w swoje strony,ale potem CHYBA będzie można go nająć na nowo... imho edwin jest taką soba postacią,staje sie ciekawszy gdy...
[spoiler?]
zamienia się w kobietę

polecam gamefaqs.com ku przyszlości


W dodatku Jill de Jong ma ciekawą historię.....


Karimę uważałam za blond idiotkę którą nie wiadomo po co wzięli


hmm... a niby dlaczego tak uważasz huh ?? Mi się tam Karima podoba jako Lara
Choć zawsze będę się upierał że najlepsza modelka która była Larą Croft to Rhona Mitra
Huh ?! ekhem ! Kontynuacja Angels Of Darkness ja jestem przeciw gra zupełnie odbiega od normalnego Tomb Raider'a w zasadzie nic szczególnego (ciekawego) w niej nie ma. Lara wplątana w morderstwo to był chyba jeden z głupszych pomysłów Core Co prawda w dalszej części gry troche czuć "tomb raider'em" ale to nie to. Ta gra jakoś nie ma klimatu w ogóle jakiego kolwiek. Samo sterowanie odrzuca na samym początku, ale jak to zwykle bywa znajdą się i fani AOD co wcale nie mówię że jest złe Sama postać Kurtis'a daję radę takie urozmaicenie i pierwsza grywalna postać (prócz Lary) w TR. W sumie grajać w AOD nie żałowałem straconego czasu i nie przespanych nocy (to był mój pierwszy TR na kompa wcześniej grałem na PSX) i jakiś sentyment na pewno pozostał, ale robić kontynuację.... ;/
Demo wymiata !! Ciekawe jak reszta poziomów ?? Mam nadzieje ze autorzy nie odwalili resztę na szybciocha i kolejne poziomy gry będą się prezentować tak jak ten choćby z wersji demonstracyjnej !! Ciekawi mnie jeszcze muzyka z gry co prawda mozna juz posłuchać kilku utworów na internecie, ale jakie będą pozostałe huh ?? Ogólnie jestem pod wrazeniem samej gry Trochę lepiej jest graficznie ale w sumie przecież nie samą grafiką Tomb Raider żyje !! Żeby ta remake miał choć trochę podobny klimat co jedynka !! Chyba raczej to już się nie uda ale.....................
Huh? Mi się bardzo podobają. Śmieszna, to jest oficjalna figurka Lary z Legend z AliensGroup.
Gratuluję nowej rangi, bardzo przyjemnie się prezentuje

huh?
Aaa wiem, że późno ale ja sobie kilka tygodni temu tą grę kupiłem i zaniemówiłem. Scenki interakcji, niesamowite ruchy i świetna grafika. Naprawdę bardzo dopracowane. A i nie wydaje mi się, że ta gra jest krótka. Fakt, same levele to w 1 dzień można przejść, ale sąjeszcze TimeTriale do wykonania, ubrania i inne dodatki do zdobycia. Huh, można się nagrać Dla mnie 9.9/10

Nie róbcie z gimnazjalistów małych dzieci
Wybacz, ale to nie wiek dyktuje poziom oleju w głowie (niestety albo stety). I to nie jest tak, że 'robiąc z nich dzieci' ich usprawiedliwiam, bo bynajmniej na to nie zasługują. Zachowują się jak dzieci i osobiście nie mam zamiaru inaczej na nich patrzeć, co nie zmienia faktu, że przed wymiarem sprawiedliwości (huh?) postawić się ich powinno.

Zrozumienie? A co zrozumienie - nawet gdyby - ma wspólnego z tym wszystkim i dlaczego jest to poczytywane za 'zło'?
Skutki tego będą (i już są). Nie powinno się tego jednak puścić płazem, potępić sprawców, powspółczuć dziewczynce i koniec. Należałoby raczej dociec tego, co jest - bądź też co mogło - być tego przyczyną i przeciwdziałać kolejnym takim wypadkom. I wiem, że mówiąc to na tym forum świata nie zmienię...

No i jeszcze jedno - każdy gimnazjalista wie, co jest dobre, a co złe. A co, jeśli uważa się 'bycie złym' za coś 'dobrego' - bo np. modnego? Moim zdaniem problem leży tu w wypaczeniu takiej najbardziej podstawowej moralności i wartości, które takową budują, obojętnie, czy do takiego zachwiania dopuścili faktycznie rodzice, czy nauczyciele, czy kot zza śmietnika.
A mi się podoba pomysł z TAOD. Ma znacznie ciekawszą i bardziej wciągającą fabułę niż Legenda, a na 'platformie' (huh?), na której jakotaka akcja zostaje znacznie ograniczona, cienko widzę TRL

Ciekawa jestem, czy nagięli nieco fabułę, coś dodali/odjęli/poprawili. Na Legendę tak nie czekałam jak na to...
Albo ostatnio, polska polityka mnie powoli załamuywać zaczyna. Lech Kaczyński - prezydent, a jego brat, Jarosław - premier, no gorzej chyba byc już nie mogło, huh? No co to jest za kraj? a czemu właściwie Marcinkiewicz przestał być premierem? Sam odszedł, czy co? bo nie śledziłam ostatnio biegle wydarzeń politycznych
huh, co do oryginalnego TR to u mnie na xp sie uruchamial (na niepodlaczanym juz staruszku ) ale pikseloza byla taka wielka i wszystko wygladalo tak okropnie, ze grac sie nie dalo dochodzilam do pierwszej strzelaniny i mowilam do gry 'dobra, wygralas' i off
glownie z tego powodu jestem ciekawa remejku - mam nadzieje, ze wszystko ladnie odwzoruja i oprocz powiewu swiezosci w wygladzie ogolnym bedzie mozna pograc w starego TR

Oby CD zdazyło tez zrobic remake TR2(bo to jeszcze wiekszy hit niz TR1:P)
Huh?
Pomijając już dyskusje pt. "Która część jest największym hitem" stwierdzam, że nie ma co liczyć na remake TR2, 10 years ago a legend was born i 10 years later a legend will reborn, a wiadomo, od czego się zaczęło . Chyba, że AE przynosiłoby naprawdę duże zyski to kwto wie, czy by sie nie pokusili (hipoteza )

Wolę, żeby się przyłożyli do nadciągającego TR8
Bro->

za krotka
za prosta
za mało kluczy
za mało wajch
za mało czasówek
za mało zagadek
marni przeciwnicy
za mało TR

Generalnie to tak sobie

Zgadzam sie w 100%

Coz moge dodac poza tym, ze Legend mnie rozczarowala... Hmmm, fabulka jest taka sobie, nie wciagnela mnie, dlatego TAOD rzadzi, nawet TR4 podobal mi sie pod wzgledem scenariusza bardziej. Klimatu malo, po prostu poziomy koncza sie zbyt szybko, bym sie mogla wczuc w atmosfere tych arcypieknych swiatyn i grobowcow. Co z tego, ze wszystko to taaakie ladne, kiedy Lara przemyka przez lokacje z predkoscia odrzutowca. Czlowiek nie zdazy nawet obejrzec tego nalezycie, poza tym mnie osobiscie nie ciagnie do tego.

Za to Lara...tak, to gwozdz programu!! Nigdy jeszcze, w zadnej z poprzednich czesci TRa nie byla tak cudowna, piekna, naturalna i zywa. Legendowa Lara to arcydzielo wirtualnej sztuki, chce mi sie w to grac, bo uwielbiam krecic kamerka dokola Lary i podziwiac, jaka jest cudna. I jezeli nawet gra sama w sobie nie zrobila na mnie jakiegos specjalnego wrazenia, to Lara jak najbardziej. Moge szczerze powiedziec, ze zakochalam sie w niej Widac, ze Crystalsi to wlasnie Larze poswiecili najwiecej czasu. To dobrze, bo przy TR8 beda teraz mogli skupic sie bardziej na tym, co troszeczke zawalili, zaniedbali przy Legend dlugosc poszczegolnych leveli, fabula, zagadki.

Kupowalam Legend w dwoch sklepach (EB Games, gdzie mojej wersji na peceta nie mieli) i w Game Stop, gdzie jakas dziewczyna zaraz po mnie poprosila sprzedawce o..."Tomb Raider Lebend on Xbox360". W obu tych sklepach jacys przypadkowi klienci komentowali Legend, slyszalam zdania w stylu goracy towar, huh?
Mysle, ze tutaj, w Ameryce, Legend trafila juz na szczyt list sprzedazy.
Huh? Co to, czyżby niektórzy tu mieszkali obok Torunia? Wiecie, media żyją z takich rzeczy. Jeszcze niedawno był SARS, a teraz ten H5N1 - to taka demagogia, jakoby zaraz cały świat od genetycznej jego odmiany miał paść na amen. Po kiego dzwona straszyć ludzi (samo-spełniająca się przepowiednia może zaistnieć zresztą) czymś, co ludzi nie dotyczy?? Co innego zwierząt: powinni je zamykać w kurnikach etc. bo przez jednego łabądka żeby zagazowywać 20 tysięcy kur?? Tu jest inny temat ważniejszy: jak instrumentalnie ludzie odnoszą się do zwierząt. To jest obrzydliwe: jedno ludzkie życie za 20 tysięcy innych istnień. A media nakręcają tą demagogię do monstrualnych rozmiarów. 60 ludzi zginęło na świecie: ciekawe ile ich ginie od kataru?????????? Albo od krwotoku z nosa??? Śmierć to śmierć. Jedynie ci od szczepionek zbiją monstrualne kokosy: szczepionki robi TYLKO jedna firma.

BTW: w National Geographic jakiś czas temu pisali na ten temat, jak chcecie, to mogę dać skany.
Ciekawe, jak to bedzie wygladac w praktyce, huh? Apropos najnowszego krutszego filmiku z motorkiem (beda dwa modele motocykla, inny na pustyni, inny w miescie, fajnie moja ulubiona mordka) i smokiem, czy ktos wie, co to za muza Chetnie bym to sobie miala. Fajne.

Filmik pochodzi z wersji na XBoxa. A mnie sie zawsze jakos bardziej podobaly screany i filmiki z ps2. Sa takie jakies bardziej wyrazne, ostre a te z xboxa sa...nie wiem, mydlane, rozmyte.
Taaa... tylko dziewicę to cholernie łatwo zepsuć a ni huhu nie idzie naprawić
huhuhuh banda złodzieji,decydentow wbija do owego ciemniego pomiesczenia i rozp... wszystko:D (L)egia rulezz metal sux
skoro otwozyli wam empika, to pewnie i rpg'owcy tam zagladaja, a dzial z rpg jest napewno. zamiest tam jakas kartke z ogloszeniem, ze poszukujecie mg i graczy, a jakies propozycje z pewnoscia sie pojawia, a starograd to tez nie jest byle huherko
Ej ludzie. TO ma byc smieszne........,ale jak mniemam gramy druzyna pierscienia.........i nie huhu nie pasuje tam golum, ani faramir.........no ja tam nie wiem, zaelzy to od Jasha....
Thordek

Wlazl i spojrzal na juz obecnych.......
Uhuha....chyba sie nie sponzilem.....
Szybko gdzies usiadl i narazie sluchal co kto mowi. Pozniej sie wypowie, tylko najpierw zlapie oddech..
A prosze Cie bardzo

Nuapurista kuulu se polokan tahti
jalakani pohjii kutkutti.
Ievan äiti se tyttöösä vahti
vaan kyllähän Ieva sen jutkutti,
sillä ei meitä silloin kiellot haittaa
kun myö tanssimme laiasta laitaan.
Salivili hipput tupput täppyt
äppyt tipput hilijalleen.

Ievan suu oli vehnäsellä
ko immeiset onnee toevotti.
Peä oli märkänä jokaisella
ja viulu se vinku ja voevotti.
Ei tätä poikoo märkyys haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili hipput.

Ievan äiti se kammarissa
virsiä veisata huijjuutti,
kun tämä poika naapurissa
ämmän tyttöä nuijjuutti.
Eikä tätä poikoo ämmät haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili.

Siellä oli lystiä soiton jäläkeen
sain minä kerran sytkyyttee.
Kottiin ko mäntii ni ämmä se riitelj
ja Ieva jo alako nyyhkyytteek.
Minä sanon Ievalle mitäpä se haittaa
laskemma vielähi laiasta laitaa.
Salivili.

Muorille sanon jotta tukkee suusi
en ruppee sun terveyttäs takkoomaa.
Terveenä peäset ku korjoot luusi
ja määt siitä murjuus makkoomaa.
Ei tätä poikoo hellyys haittaa
ko akkoja huhkii laiasta laitaan.
Salivili.

Sen minä sanon jotta purra pittää
ei mua niin voan nielasta.
Suat männä ite vaikka lännestä ittään
vaan minä en luovu Ievasta,
sillä ei tätä poikoo kainous haittaa
sillon ko tanssii laiasta laitaan.
Salivili.
Huhuhuh... ciężko wybrać. Na mojej liście najlepszejszych z pewnością znalazłyby się:

'Zbrodnia i Kara' Fiodora Dostojewskiego,
'Faust' Johanna Wolfganga Goethego
Calutka seria 'Discworld' Pratchetta (a co! )
Książki Sapkowskiego
'Rok 1984' i 'Folwark zwierzęcy' Georga Orwella
Dzieła Gombrowicza
Twórczość Lema

I pewnie jeszcze sporo książek, które chwilowo wyleciały mi z głowy.
Artham

Zamiera w bezruchu, na moment. Może jej nie zauważyli? Szybkim nerwowym ruchem głowy, rozgląda się. Serce podskoczyło jej do gardła. Nareszcie wypatrzyła, chyba jej nie widzą. Widzi motory, skrada się do nich, do kogo należą? Zapisuje rejestracje każdego. Po tym jak ponownie włącza, tym razem podręczny magnetofon, jakość będzie gorsza, ale to na wszystko, na co ją stać w tej chwili. Sytuacja nie była w żaden sposób świetlista. Starała się nie wpaść im w oko, poruszając się na tyle wolno by nie wyróżnić się od tła. Ciemne spalone drzewa, a jej ciemna kurtka pasowały do siebie. Musiała pozostać na tyle blisko by zapisać rozmowę i na tyle daleko by je nie wywęszyli. Szybko, oby jak najszybciej skryć się… i starać się nie wejść zawietrzną, w przeciwnym wypadku, jeśli nie zobaczą to wyczują jej obecność.
- yhuh yhuh yhuh… - starała się stłumić swój oddech.

(magnetofon był cyfrowy, więc nie wydał żadnego dźwięku)

/MG - jaki oddech przecież jesteś wampirem, chyba że o czymś nie wiem
Duża część linków nie działa. Niestety cześć stron już się znudziła (po śmierci por ich ukarze).

Tekst piosenki:

Po fińsku:

Nuapurista kuulu se polokan tahti
jalakani pohjii kutkutti.
Ievan äiti se tyttöösä vahti
vaan kyllähän Ieva sen jutkutti,
sillä ei meitä silloin kiellot haittaa
kun myö tanssimme laiasta laitaan.
Salivili hipput tupput täppyt
äppyt tipput hilijalleen.

Ievan suu oli vehnäsellä
ko immeiset onnee toevotti.
Peä oli märkänä jokaisella
ja viulu se vinku ja voevotti.
Ei tätä poikoo märkyys haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili hipput.

Ievan äiti se kammarissa
virsiä veisata huijjuutti,
kun tämä poika naapurissa
ämmän tyttöä nuijjuutti.
Eikä tätä poikoo ämmät haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili.

Siellä oli lystiä soiton jäläkeen
sain minä kerran sytkyyttee.
Kottiin ko mäntii ni ämmä se riitelj
ja Ieva jo alako nyyhkyytteek.
Minä sanon Ievalle mitäpä se haittaa
laskemma vielähi laiasta laitaa.
Salivili.

Muorille sanon jotta tukkee suusi
en ruppee sun terveyttäs takkoomaa.
Terveenä peäset ku korjoot luusi
ja määt siitä murjuus makkoomaa.
Ei tätä poikoo hellyys haittaa
ko akkoja huhkii laiasta laitaan.
Salivili.

Sen minä sanon jotta purra pittää
ei mua niin voan nielasta.
Suat männä ite vaikka lännestä ittään
vaan minä en luovu Ievasta,
sillä ei tätä poikoo kainous haittaa
sillon ko tanssii laiasta laitaan.
Salivili.


Po angielsku:

The sound of a polka drifted from my neighbor's
and set my feet a-tapping oh!
Ieva's mother had her eye on her daughter but
Ieva she managed to fool her, you know.
'Cause who's going to listen to mother saying no
when we're all busy dancing to and fro!

Ieva was smiling, the fiddle it was wailing
as people crowded round to wish her luck.
Everyone was hot but it didn't seem to bother
the handsome young man, the dashing buck.
'Cause who's going to mind a drop of sweat
when he's all busy dancing to and fro!

Ieva's mother she shut herself away
in her own quiet room to hum a hymn.
Leaving our hero to have a spot of fun
in a neighbor's house when the lights are dim.
'Cause what does it matter what the old folks say
when you're all busy dancing to and fro!

When the music stopped then the real fun began
and that's when the laddie fooled around.
When he took her home, when the dancing was over
her mother angrily waiting they found.
But I said to her, Ieva, now don't you weep
and we'll soon be dancing to and fro!

I said to her mother now stop that noise
or I won't be responsible for what I do.
If you go quietly and stay in your room
you won't get hurt while your daughter I woo.
'Cause this fine laddie is a wild sort of guy
when he's all busy dancing to and fro!

One thing I tell you is you won't trap me,
no, you won't find me an easy catch.
Travel to the east and travel to the west but
Ieva and I are going to make a match.
'Cause this fine laddie ain't the bashful sort
when he's all busy dancing to and fr


Artham

Najpierw zadrżała na widok psa, potem się uspokoiła chwytając za serce. Na szczęście pies był uwiązany.
-huh...
Ale przez kogo? Artham zerkneła to na lewo, to na prawo. Troche dziwne, że nikogo niema w domu. Gotująca się woda, pies przedchwilą co biegał wolno, a teraz uwiązany.
-Przysiągła bym, że widziałąm kogoś w oknie
Pomyślała, kontynułując zwiedzanie.
Loituma - Las Polkas

Nuapurista kuulu se polokan tahti
jalakani pohjii kutkutti.
Ievan äiti se tyttöösä vahti
vaan kyllähän Ieva sen jutkutti,
sillä ei meitä silloin kiellot haittaa
kun myö tanssimme laiasta laitaan.
Salivili hipput tupput täppyt
äppyt tipput hilijalleen.

Ievan suu oli vehnäsellä
ko immeiset onnee toevotti.
Peä oli märkänä jokaisella
ja viulu se vinku ja voevotti.
Ei tätä poikoo märkyys haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili hipput.

Ievan äiti se kammarissa
virsiä veisata huijjuutti,
kun tämä poika naapurissa
ämmän tyttöä nuijjuutti.
Eikä tätä poikoo ämmät haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili.

Siellä oli lystiä soiton jäläkeen
sain minä kerran sytkyyttee.
Kottiin ko mäntii ni ämmä se riitelj
ja Ieva jo alako nyyhkyytteek.
Minä sanon Ievalle mitäpä se haittaa
laskemma vielähi laiasta laitaa.
Salivili.

Muorille sanon jotta tukkee suusi
en ruppee sun terveyttäs takkoomaa.
Terveenä peäset ku korjoot luusi
ja määt siitä murjuus makkoomaa.
Ei tätä poikoo hellyys haittaa
ko akkoja huhkii laiasta laitaan.
Salivili.

Sen minä sanon jotta purra pittää
ei mua niin voan nielasta.
Suat männä ite vaikka lännestä ittään
vaan minä en luovu Ievasta,
sillä ei tätä poikoo kainous haittaa
sillon ko tanssii laiasta laitaan.
Salivili.
uhuhu...aaa..NIE JESTEM BLONDYNKA....;p

och, i jeszcze mam w wizji Morii długie włosy...jaki czad....i te paznokcie...jej..jak ja bym z czymś takim rysowała...;p
i jesli to kawa to nie, zdecydowanie kawie mówimy nie.
uhuhu...jej...
<spojżała na swoje odzienie, i uśmiechnela się wrednie>

Oktawius - dośc wysoki <jakies 178-9cm>, brunet krótko ścięty, niebiesko -szare oczy, ubiera się bardziej patrzac na wygode i uzywalnośc niż na kolory.
Wrrrrrrrrr:/ jak mnie wkurza brak czasu:/ tyle by sie chcialo zrobic, a tu ni hhuhu:/ wrrrrrrrr:/ sesja sie ladnie zaczyna:) a my jak.......no ciezko nas do czegos porownac.... 6 osob idzie bic wilkolaka:D........a to bardzo mile zwierzatko jest:D
Sorki ze was tak opozniam, ale mam w srode i czwartek egzaminy gimnazjalne i ni huhu nie mam czasu na dostanie sie do kompa:/ ale recze glowa ze juz w weekend napisze wszystko:) zacznijcie bezemnie, bo i tak raczej Lu mnie nie dorzuci za szybko;)
Pozdro
Hmmm

Sporo praktyki... kiedys za młodu (jakbym byl stary ) grałem tak jak wy mowicie... tzn "bez przemyslenia" i z "full improwizacja" przez uhuhu ładnych pare lat...

Ale mistrzowanie na zasadzie "spisuje sobie poczatek przygody i ogolna koncepcje..a co bedzie dalej zycie pokaze" poprostu juz mnie nie bawi... i nie daje mi satysfakcji takiej jaki kiedys..

Stałem sie o niebo wybredniejszy... i zwracam uwage na szczególki na ktore wiekszosc graczy w zyciu by nie zwrocila uwagi..

Dlatego mysle ze z doswiadczenia wywnioskowalem iz spisywanie dokladnie calutkiej przygody jest dla mnie łatwiejsze i przyjemniejsze dla graczy...

O zgrozo ile to razy przy improwizacji pojwaiaja sie motywy "eee.. poczekaj zaraz cos wymysle" albo tak niespodziewane zbiegi okolicznosci "no dobra zabilismy ta wiedzme i co teraz?" - i tu nagle MG improwizujac sprawia iz BG zrobili dobrze i wszystko konczy sie Happy Endem (mimo iz zalozenie przygody bylo zupelnie inne) albo "musimy znalezc przedmioty ktore daja sile temu demonowi... zniszczmy to to i to.." i o zgrozo.. podczas improwizacji okazuje sie ze wszystkie przedmioty ktore wybiora gracze okazuja sie "tymi wlasciwymi" w sytuacji w ktorej gdyby MG spisal to konkretnie szczegolowo.. gra byla by o niebo ciekawsza.. poniewaz niw szystko ukladalo by sie po mysli BG i BG zmuszeni byli by do wiekszego myslenia niz w przypadku "pojedziemy po spontanie"

Ale to nie znaczy ze nie mistrzuje na spontanie.. nie jednokrotnie nie ma innego wyjscia..

Np z tym kupcem o ktorymtu ciagle gadamy... to sami BG wymyslili cala zasadzke na "doradce Kupca" sami wybrali teren.. sami ustaliwli czujki.. sami dogadali sie z miejscowąbanda rozbojnikow kto jak odwraca uwage.. nawet sami mi narysowali Mapke taktyczna mowiac "szukamy na trakcie takiego zakola w lesie? znajdziemy?" No i tak cieplutko sie na serduszku robi ze oczywiscie ze znajda..
Huh. Wiecie co? Łowcy i nadprzyrodzone siły? Dla mnie to naciągane. Wiecie co? Dla mnie prawdziwy łowca to taki ktoś, kto ma cechy na niskich poziomach, zero zdolności nadprzyrodzonych. Jednak jest aż tak sprytny, że robi cię w buca przy każdym spotkaniu. W końcu cię zrobi w buca o jeden raz za dużo. Wtedy już nie będziesz istniał.
EEEEEEEEEEEEEEEE, a ile tego miec??-miotam wzrokiem po nim szukajac sakwy- Moje uslugi byc droga! HUH
Taa... Znikałem na całe dnie, w wakacje bywałem w domu tylko w godzinach 21.00 (w nocy) - 9.00 (rano) (w koncu gdzieś trzeba spać...), wszystko na RPG i nic. Tylko żale, że obiadów nie jadam. Pfff. Jedno wyjście na ognisko, i już trzeba pohuhać. Tragedia! Czy jeszcze ktoś na tej półkuli jeszcze uważa, że RPG to stanizm? A tak chętnie wdałbym sie z kims w ciekawą polemikę wraz z moim kolegą bejzbolem... No nic... Muszę przygotować czerwony długopis na jutro. Pentagramy nie mogą być rysowane w jakimkolwiek innym kolorze. Howgh. Rzekłem.
"rzemiosła składników rud metali"?? Huh?? Chyba znów nie skapowałem. Jeśli potrzebujesz składników rud metali to zajrzyj sobie do podręcznika do chemii (chociaż wiadomo, że część to odpady, a część to czysty metal). Ale wracając - dnd jest dziecinne? Czytałeś Book of Vile Darkness? Grałeś w jakimś innym świcie niż FR? Nie? To nie oceniaj od razu dnd. A twoje zamierzenia są całkiem sprzeczne ze sobą - "ne tak dziecinny jak D&D nie tak powolny jak Warhammer nie tak mroczny jak Mag ale system normalny i dośc prosty..." Heh... na prawdę - to zrób system dziejący się w czasach dzisiejszych, możesz być każdym od bankiera po polityka itp rasa raczej jedna, jedynie kolor skóry możesz wybrać. Tu będziesz miał normalny, niedziecinny i niemroczny świat. I na prawdę - zdecyduj się czego chcesz - bo każdy system jest "normalny", nie jest od razu mroczny czy dziecinny. I tyle.
Więcej rzeczy niż znalazł Cassius nie widzicie.
-Ok - odzywa się Rick - Jake, go first. You know where is what here.
Po wyjściu z korytarza śmierci wkraczacie do dużego pomieszczenia, pełnego boksów z komputerami, pojedynczymi papierami. Po waszej prawej stronie jest duża oszklona ściana, po lewej dwie zamknięte windy, a nad nimi dwie kamery. Po pomieszczeniu fruwają różne kartki. Oprócz jakichś gaśnic, komputerów i starych kaw na biurkach nie ma nic ciekawego.
-FUCK! - uderza się plaskając głośno ręką w czoło Jake - I've forgot crow-bar!
Pozostali dwaj mierzą go spojrzeniem bardzo wkurzonych rodziców -So how do we open elevator now, huh?
Kamera zdaje się powoli przesuwać obiektywem w waszą stronę....
Huh? Największy As wyjeżdża? No to chyba będe mógł liczyć tylko na Ska'cia A że lubię Wam uprzykrzać życie, to!



Wassuuuuuup ^^
Huh, gdyby nie Boruc (komentator skalniak-islandczyk nazywał go Artu Boruk) to trzy gole bysmy w pierwszej polowie stracili, a ten karny no to moze faktycznie ktos mu zaplacil. Ah, no i musze Rogera pochwalić, piękna gra!
Przy czytaniu "Feet of Clay" i "Jingo" Pratchetta zapewne rzuciły się wam w oczy wzmianki o "dowcipie o Klatchianinie, który wchodzi do baru...". Grzebiąc w Usenecie znalazłem jego pełną treść - jest genialny =D

This Klatchian walked into a pub carrying a small piano. He puts in on the bar and has a few drinks. When it comes time to pay up he says to the publican, "I bet you double or nothing I can show you the most amazing thing you ever saw."

"Okay, but I warn you, I've seen some weird stuff."

The Klatchian takes out a tiny stool, which he sits in front of the piano. He then reaches into his robes and pulls out a box, about a foot long, with tiny air-holes in it. He takes off the lid and inside is a tiny man, fast asleep. As the lid opens he wakes up. Instantly he jumps to the piano and plays a perfect rendition of 'The Shades of Ankh-Morpork'! Then, as everyone in the bar is clapping, he jumps back into the box and closes the lid.

"Wow!" The publican says, and wipes the slate clean. "If I give you another drink, could you do it again?" The Klatchian agrees. This time the little man plays the Hedgehog song, to thunderous applause.

"I gotta ask, where did you get that?"

"Well, a few months ago I was travelling across the deserts of Klatch, when I suddenly came across a glass bottle. I picked it up and rubbed it and lo and behold, out popped a Genie. For some reason it was holding a curved bone to his ear and talking to it."

"'Genie,' I said to him, 'I have freed you, and in return I ask only three wishes.'"

"'Huh?' The genie said, looking at me for the first time. 'Oh, OK, three, whatever.' He then started talking to the bone again."

"'Genie, I would like a million bucks!' I said to him."

"Did you get it?"

"Not exactly. The genie kept talking to the bone and he waved one of his hands. Instantly, I was surrounded by a million ducks. Then they flew away."

"What was your second wish?"

"I said to him: 'I want to be the ruler the world!' the Genie was still talking to his bone, but he waved his free hand and a piece of wood appeared, with inches marked on it."

"Oh, a ruler. It sounds like the genie wasn't paying much attention. Did you get your third wish?"

"Let me put it like this: do you really think I asked for a twelve-inch pianist?"

Hehe atram Ty to masz szczęście , Wam tylko pozazdrościć. U nas w małym turystycznym mieście (...) Huh, możecie się ze mną nie zgadzać, ale jeżeli ktoś pochodzi z małego miasta to wie zapewne jak to jest .

Tak się składa Khiu, że ja też pochodzę z małego miasta Dlatego rozumiem Cię. Pewnie też z tego powodu wzięłam się za kurnikowanie

Hmm... może powinnam napisać coś w temacie "Przedstaw się nam!"? Miałam wrażenie, że tyle na swój temat wszędzie gledze, że to nie jest potrzebne
Hehe atram Ty to masz szczęście , Wam tylko pozazdrościć.
U nas w małym turystycznym mieście gry umyslowe takie jak :scrable, warcaby , szachy itp ograniczają się do hasła: "eee? mam ciekawsze zajęcia(czyt. sposób na podryw,pałętanie się po mieście)." Już za 1,5 roku uwolnię się od tego społeczeństwa
Heh nie żebym ja była nieszczęśliwa, bo miasto ma swoje cudowne strony, jednak rówieśnicy kierują się hasłem: "chrzanić wszystko,zabawa to podstawa",- można tak przez dzień, dwa dni, ale młodość , eh, dużo tracą, alkohol to nie sposób okazania dorosłości tylko używka
Nie rozumiem
Nie rozumiem
Nie rozumiem
Huh, możecie się ze mną nie zgadzać, ale jeżeli ktoś pochodzi z małego miasta to wie zapewne jak to jest .
Zdravim
Huh... Najwcześniej będzie na tym kanale (już zapowiadali jakiś czas temu, ale widzę że nas trochę znieważyli XP), no i ewentualnie na Hyperze. W TVN i w Polsat raczej nie mamy co liczyć. Polsat - seria Yu-Gi-OH! i Pokemon to ich cały sukces i myślę, że raczej bedą to kontynuować niż zabierać się za inne, ale któż wie... TVN po aferze z DB w Uwadze! nie mamy co nawet oglądac.
Eve feat. Gwen Stefani- Rich girl


"Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
[2x]

If I was a rich girl (na, na....)
See, I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl
No man could test me, impress me, my cash flow would never ever end
Cause I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl

Think what that money could bring
I'd buy everything
Clean out Vivienne Westwood
In my Galliano gown
No, wouldn't just have one hood
A Hollywood mansion if I could
Please book me first-class to my fancy house in London town

All the riches baby, won't mean anything
All the riches baby, won't bring what your love can bring
All the riches baby, won't mean anything
Don't need no other baby
Your lovin' is better than gold, and I know

If I was rich girl (na, na...)
See, I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl
No man could test me, impress me, my cash flow would never ever end
Cause I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl

I'd get me four Harajuku girls to (uh huh)
Inspire me and they'd come to my rescue
I'd dress them wicked, I'd give them names (yeah)
Love, Angel, Music, Baby
Hurry up and come and save me

All the riches baby, won't mean anything
All the riches baby, won't bring what your love can bring
All the riches baby, won't mean anything
Don't need no other baby
Your lovin' is better than gold, and I know

[Eve]
Come together all over the world
From the hoods of Japan, Harajuku girls
What, it's all love
What, give it up
What (shouldn't matter), what
Come together all over the world
From the hoods of Japan, Harajuku girls
What, it's all love
What, give it up
What (shouldn't matter)
What happened to my life
Turned upside down
Chicks dat blew ya mind, ding, it's the second round
Original track and ting
You know you can't buy these things (no)
See Stefani and her L.A.M.B., I rock the Fetish people
You know who I am

Yes ma'am, we got the style that's wicked
I hope you can all keep up
We climbed all the way from the bottom to the top
Now we ain't gettin' nothin' but love

If I was rich girl (na, na...)
See, I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl
No man could test me, impress me, my cash flow would never ever end
Cause I'd have all the money in the world, if I was a wealthy girl

Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
[3x] "
Eve Feat. Gwen Stefanie "Let Me Blow Your Mind"

"Uh, uh, uh, huh
Yo, yo
Drop your glasses, shake your asses
Face screwed up like you having hot flashes
Which one, pick one, this one, classic
Red from blonde, yeah bitch I'm drastic
Why this, why that, lips stop askin
Listen to me baby, relax and start passin
Expressway, hair back, weavin through the traffic
This one strong should be labeled as a hazard
Some of y'all niggas hot, sike I'm gassin
Clowns I spot em and I can't stop laughin
Easy come, easy go, E-V gon' be lastin
Jealousy, let it go, results could be tragic
Some of y'all aint writin well, too concerned with fashion
None of you aint Gisele, cat walk and imagine
Alotta y'all Hollywood, drama, passed it
Cut bitch, camera off, real shit, blast it

Chorus
Knew I had to give you more
It's only been a year
Now I got my foot through the door
And I ain't goin nowhere
It took a while to get me here
And I'm gonna take my time
Don't fight that good shit in your ear
Now let me blow ya mind

They wanna bank up, crank up, makes me dizzy
Shank up, haters wanna come after me
You aint a gangster, prankster, too much T.V.
Snakes in my path wanna smile up at me

Now while you grittin your teeth
Frustration baby you gotta breathe
Take alot more than you to get rid of me
You see I do what they can't do, I just do me
Aint no stress when it comes to stage, get what you see
Meet me in the lab, pen and pad, don't believe
Huh, sixteens mine, create my own lines
Love for my wordplay that's hard to find
Sophomore, I aint scared, one of a kind
All I do is contemplate ways to make your fans mine
Eyes bloodshot, stressin, chills up your spine
Huh, sick to your stomach wishin I wrote your rhymes

Repeat Chorus

Let your bones crack
Your back pop, I can't stop
Excitement, glock shots from your stash box
Fuck it, thugged out, I respect the cash route
Locked down, blastin, sets while I mash out
Yeah nigga, mash out, D-R-E
Back track, think back, E-V-E
Do you like that (ooooh), you got to I know you
Had you in a trance first glance from the floor too
Don't believe I'll show you, take you with me
Turn you on, pension gone, give you relief
Put your trust in a bomb when you listen to me
'Damn she much thinner no, now I'm complete, uh huh
Still stallion, brick house, pile it on
Ryde or Die, bitch, double R, came strong
Beware, cuz I crush anything I land on
Me here, aint no mistake nigga it was planned on

Repeat Chorus"
Rihanna- "Shut Up And Drive"

I've been looking for a driver who's qualified
So if you think that you're the one step into my ride
I'm a fine-tuned supersonic speed machine
With a sunroof top and a gangster lean

[Bridge]
So if you feel me let me know, know, know
Come on now what you waiting for, for, for
My engine's ready to explode, explode, explode
So start me up and watch me go, go, go, go

[Chorus]
Got you where you wanna go if you know what i mean
Got a ride that smoother than a limosine
Can you handle the curves? Can you run all the lights?
If you can baby boy then we can go all night

Cos I'm 0 to 60 in three point five
Baby you got the keys-

Now shut up and drive
(drive, drive, drive)

Shut up and drive
(drive, drive, drive)

[Verse 2]
I got class like a 57 cadillac
Got all the drive but a whole lot of boom in the back
You look like you can handle whats under my hood
You keep saying that you will boy I wish you would

[Bridge]
So if you feel me let me know, know, know
Come on now what you waiting for, for, for
My engine's ready to explode, explode, explode
So start me up and watch me go, go, go, go

[Chorus]
Got you where you wanna go if you know what i mean
Got a ride that smoother than a limosine
Can you handle the curves? Can you run all the lights?
If you can baby boy then we can go all night

Cos I'm 0 to 60 in three point five
Baby you got the keys-

Now shut up and drive
(drive, drive, drive)

Shut up and drive
(drive, drive, drive)

Cos you play the game, got what I got (Get it Get it)
Don't Stop It's a sure shot
Aint no ferrari huh boy I'm sorry
I ain't even worried
So step inside and ride
(ride, ride, ride, ride, ride...)

[Bridge]
So if you feel me let me know, know, know
Come on now what you waiting for, for, for
My engine's ready to explode, explode, explode
So start me up and watch me go, go, go, go

[Chorus]
Got you where you wanna go if you know what i mean
Got a ride that smoother than a limosine
Can you handle the curves? Can you run all the lights?
If you can baby boy then we can go all night

Cos I'm 0 to 60 in three point five
Baby you got the keys-

Now shut up and drive
(drive, drive, drive)

Shut up and drive
(drive, drive, drive)

Now shut up and drive
(drive, drive, drive)

Shut up and drive
(drive, drive, drive)
2pac "Do For Love" Lyrics

"Turn it up loud
Hahaha, ahahaha, hey man
You a little sucker for love, right?
Word up, hahahahaha

I shoulda seen
you was trouble right from the starrrrt, taught me so many lessons
How not to mess with broken hearts, so many questions
When this began we was the perfect match, perhaps
we had some problems but we workin at it, and now
the arguments are gettin loud, I wanna say
But I can't help from walkin out just a little way
Just take my hand and understand, if you could see
I never planned to be a man it just wasn't me
But now I'm searchin for commitment, in other arms
I wanna shelter you from harm, don't be alarmed
Your attitude was the cause, you got me stressin
Soon as I open up the door with your jealous questions
Like where can I be you're killin me with your jealousy
Now my ambition's to be free
I can't breathe, cause soon as I leave, it's like a trap
I hear you callin me to come back, I'm a sucka for love
that's right, sucka for love

[Chorus]

What you won't do, do for love
You tried everything, but you don't give up
[repeat 2X]

Just when I thought I broke away and I'm fellin happy
You try to trap me say you pregnant and guess who the daddy
Don't wanna fall for it, but in this case what could I do? So now I'm back
to makin promises to you, tryin to keep it true
What if I'm wrong, a trick to keep me on and on
Tryin to be strong and in the process, keep you goin
I'm bout to lose my composure, I'm gettin close
To packin up and leavin notes, and gettin ghost
Tell me who knows, a peaceful place where I can go
To clear my head I'm feelin low, losin control
My heart is sayin leave, oh what a tangle web we weave
when we conspire to conceive, and now
You gettin calls at the house, guess you cheatin
That's all I need to hear cause I'm leavin, I'm out the do'
Never no more will you see me, this is the end
Cause now I know you've been cheatin, I'm a sucka for love
damn, sucka for love... sucka for love
sucka for love

[Chorus]

Now he left you with scars, tears on your pillow and you still stay
As you sit and pray, hoping the beatings'll go away
It wasn't always a hit and run relationship
It use to be love, happieness and companionship
Remember when I treated you good
I moved you up to hills, out the ills of the ghetto hood
Me and you a happy home, when it was on
I had a love to call my own
I shoulda seen you was trouble but I was lost, trapped in your eyes
Preoccupied with gettin tossed, no need to lie
You had a man and I knew it, you told me
Don't worry bout it we can do it now I'm under pressure
Make a decision cause I'm waitin, when I'm alone
I'm on the phone havin secret conversations, huh
I wanna take your misery, replace it with happiness
but I need your faith in me, I'm a sucka for love
sucka for love, know you ain't right G but yet I'ma sucka for love

[Chorus]

I'ma sucka for love, sucka for love
Sucka for love

[Chorus]

[Chorus]"


Tekst przysłany przez: Agnes2704
Rihanna "Umbrella"

[Intro: Jay-Z]
Uh huh, uh huh.
Chyeah.
Rihanna.
Good girl gone bad.
Take three.
Action.
Hov.

[Rap Verse: Jay-Z]
No clouds in my storms.
Let it rain, I had this glame in a fame, coming down to the Dow Jones.
When the clouds come we gone
We roc-a-fella, we fly higher than weather and G 5's are better.
You know me, an anticipation, for precipitation, back chicks in the rainy day.
Jayy.
Rain man is back, with little miss sunshine, Rihanna where you at?

[Verse 1: Rihanna]
You had my heart.
And we'll never be world apart.
They be in magazines.
But you'll still be my star.
Baby, cause in the dark.
You can see shiny cars.
And that's when you need me there.
With you I'll always share.
Because…

[Chorus: Rihanna]
When the sun shines, we'll shine together.
Told you I'll be here forever.
Said I'll always be a friend.
Took an oath, Ima stick it out till the end.
Now it's raining more than ever.
Know that we'll still have each other.
You can stand under my umbrella.
You can stand under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey, ey, ey.

[Verse 2: Rihanna]
These funky things.
Will never come in between.
You're part of my entity
If for infinity.
When the world has took us part.
When the world has done its cause.
If the hand is hard.
Together we'll mend your heart.
Because…

[Chorus: Rihanna]
When the sun shines, we'll shine together.
Told you I'll be here forever.
Said I'll always be a friend.
Took an oath, Ima stick it out till the end.
Now it's raining more than ever.
Know that we'll still have each other.
You can stand under my umbrella.
You can stand under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey, ey, ey.

[Bridge: Rihanna]
You can run into my arms.
It's okay don't be alarm.
Come in to me, there's no distance in between, our love.
So gon' and let the rain pour.
I'll be all you need and more.
Because…

[Chorus: Rihanna]
When the sun shines, we'll shine together.
Told you I'll be here forever.
Said I'll always be a friend.
Took an oath, Ima stick it out till the end.
Now it's raining more than ever.
Know that we'll still have each other.
You can stand under my umbrella.
You can stand under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey.
Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey, ey, ey.

[Outro: Rihanna]
It's raining.
Oooh baby, it's raining.
Baby come in to me, come in to me.
It's raining.
Oooh baby, it's raining.
You can always come in to me, come in to me.
Aaliyah Feat. Timbaland "We Need A Resolution"

"[Timbaland]
Ha, ha, I'm tired of arguing girl
Huh, I'm tired, I'm tired, I'm tired
Huh, I'm tired of arguing girl
Huh, I'm tired, I'm tired, I'm tired
Huh, I'm tired of arguing girl
Freaky, freaky, freaky, freaky, babygirl uh

Did you sleep on the wrong side?
I'm catching a bad vibe and it's contagious
What's the latest?
Speak your heart, don't bite your tongue
Don't get it twisted, don't misuse it
What's your problem?
Let's resolve it, we can solve this
What's the causes?
It's official, you got issues
I got issues? (no you got issues) but I know I miss you

(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Who should be blamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Who should be ashamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Will we remain boy?
You need a resolution, we need a resolution
We need a resolution, we have so much confusion

(I want to know, where were you last night?)
I fell asleep on the couch, I thought we were going out
(I want to know, were your fingers broke?)
If you had of let me know, I wouldn't have put on my clothes
(I want to know, where'd you go instead?)
It was 4 in the morning, when you crept back in the bed
(I want to know, what was in your head?)
Or what was in my head? Am I supposed to change?

(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Who should be blamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Who should be ashamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt and will we remain?
You need a resolution, we need a resolution,
We need a resolution, we have so much confusion.

(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt and who should be blamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Who should be ashamed?
(Am I supposed to change? Are you supposed to change?)
Who should be hurt?
Will we remain?
You need a resolution, I need a resolution,
We need a resolution, we have so much confusion.

[Aaliyah](Timbaland)
Baby let me know, you'll let me know (I will)
You'll let me know, you'll let me know (I will)
You'll let me know, you'll let me know (I will)
You'll let me know, you'll let me know (I will)
You'll let me know, you'll let me know (I will)

[Timbaland]
Girl holla!
You give me bits and pieces
You try-na blame me when I don't even know the reason
I think it's just the season, maybe the month, maybe you're ********
Now tell me what's the reason? Snoop video? Looks are deceiving
So, cut the crying, cut the coughing, cut the weazing, girl
Quit the blaming, cut the naming, cut the sneaking, girl
I think you need some prayer, better call the deacon, girl
So, get your act right or else we won't be speaking, girl
So, what's it gonna be? Freaky-freaky, me and you?
Or is it gonna be who blames who?
I'm tired of these things, I'm tired of these scars
I think I'm gonna get me a drink, I'll call you tomorrow"
PJ Harvey - Uh Huh, Her (2004)



1. The Life And Death Of Mr. Badmouth
2. Shame
3. Who The Fuck?
4. The Pocket Knife
5. The Letter
6. The Slow Drug
7. No Child Of Mine
8. Cat On The Wall
9. You Come Through
10. It's You
11. The End
12. The Desperate Kingdom Of Love
13. Seagulls
14. The Darker Days Of Me & Him


P.J. Harvey - Acoustic (and on KCRW)



01.Intro
02.It's You
03.Shame
04.Pocket Knife
05.Fountain
06.Interview
07.The Letter
08.Uh Huh Her
09.The Darker Days
10.You Come Through
11.Outro



Fajny Nick
P.J. Harvey - Acoustic (and on KCRW)



01.Intro
02.It's You
03.Shame
04.Pocket Knife
05.Fountain
06.Interview
07.The Letter
08.Uh Huh Her
09.The Darker Days
10.You Come Through
11.Outro



Fajny Nick
no dobra juz robie xD
mi jest po prostu za goraca xD
35 stopni.. -.-' huh.

wiesz co xD
zrobie pozniej jeszcze jeden
bo ten gorac na mnie zle dziala :D

img src="http /img207.imageshack.us/img207/9328/ostrytp7.jpg" border="0" />
a href="http /imageshack.us" target="_blank" class="postlink">img src="http /img530.imageshack.us/img530/1944/rid12st9.jpg" border="0" />a>
span style="font-weight: bold">PJ Harveyspan>, właściwie Polly Jean Harvey (urodzona 9 października 1969) - brytyjska wokalistka rockowa, autorka tekstów, multiinstrumentalistka. PJ Harvey to także nazwa zespołu, który założyła w 1990 roku

Albumy
1992 - Dry
1993 - Rid of Me
1993 - 4-Track Demos
1995 - To Bring You My Love
1996 - Dance Hall at Louse Point (wraz z Johnem Parishem)
1998 - Is This Desire?
2000 - Stories from the City, Stories from the Sea
2004 - Uh Huh, Her
2006 - The Peel Sessions
2007 - White Chalk


hahaha dobre xD
benda szczac jak huh xD
...
ja tego na pewno nie obejze O.o
ma ktos? szukalam ale nigdzie nie moge znalezc huh
Ja to utorzylam w taki sposob: wlozylam plytke, uruchomilam daemon tools i dalam tam w opcjech zeby mi to zgral i potem okazalo sie ze plytka jest dalej pusta a gierka idzie &lt;bezradna&gt;. Sama nie wiem jak to zrobilam hehe tylko teraz chce instalowac nowy dodatek tym samym sposobem i sie zastanawiam czy znowy mi sie utworzy jakis dysk huh.

Aha i jak klikne prawym przyciskiem to sie wyswietla polecenie wysun to co by sie stalo gdybym to kliknela
a href="http /alavigne.com.br/GALERIA/albums/nightanddayshoot/nightanddayshoot2.jpg" target="_blank">http /alavigne.com.br/GALERIA/albums/nightanddayshoot/nightanddayshoot2.jpga>
Na tym zdj jest naciepane zdjec Av jednak sa one razem huh.
Ma ktos kazde osobno to mniejsze zdjatko?
omg.... Ale troche tego nie kumam huh
wiecie co Avril mi jakoś zaczyna jerza przypominać huh.. moze to przez te pszewidzenia
niestety nie ma takiej opcji..:P
a ja tez bym zaglosowal na te dwa wtedy..huh
A mi ostatnio spodobały się 2 piosenki Avril Lavigne:

Complicated

Uh huh, life's like this
Uh huh, uh huh, that's the way it is
Cause life's like this
Uh huh, uh huh that's the way it is
Chill out whatcha yelling' for?
Lay back it's all been done before
And if you could only let it be
you will see
I like you the way you are
When we're drivin' in your car
and you're talking to me one on one but you've become
Somebody else round everyone else
You're watching your back like you can't relax
You're tryin' to be cool you look like a fool to me
Tell me
Why you have to go and make things so complicated?
I see the way you're acting like you're somebody else gets me frustrated
Life's like this you
And you fall and you crawl and you break
and you take what you get and you turn it into honesty
and promise me I'm never gonna find you fake it
no no no
You come over unannounced
dressed up like you're somethin' else
where you are and where it's at you see
you're making me
laugh out when you strike your pose
take off all your preppy clothes
you know you're not fooling anyone
when you've become

A druga piosenka to

Skater boy

He was a boy
She was a girl
Can i make it any more obvious
He was a punk
She did ballet
What more can i say
He wanted her
She'd never tell secretly she wanted him as well
But all of her friends
Stuck up their nose
They had a problem with his baggy clothes

He was a skater boy
She said see you later boy
He wasn't good enough for her
She had a pretty face
But her head was up in space
She needed to come back down to earth

5 years from now
She sits at home
Feeding the baby she's all alone
She turns on tv
Guess who she sees
Skater boy rockin up MTV
She calls up her friends
They already know
And they've all got
Tickets to see his show
She tags along
Stands in the crowd
Looks up at the man that she turned down

He was a skater boy
She said see you later boy
He wasn't good enough for her
Now he's a super star
Slamming on his guitar
Does your pretty face see what he's worth?

He was a skater boy
She said see you later boy
He wasn't good enough for her
Now he's a super star
Slamming on his guitar
Does your pretty face see what he's worth?

Sorry girl but you missed out
Well tough luck that boy's mine now
We are more than just good friends
This is how the story ends
Too bad that you couldn't see,
See the man that boy could be
There is more that meets the eye
I see the soul that is inside

He's just a boy
And Im just a girl
Can I make it any more obvious
We are in love
Haven't you heard
How we rock eachothers world

I'm with the skater boy
I said see you later boy
I'll be back stage after the show
I'll be at the studio
Singing the song we wrote
About a girl you used to know
Hej... duży? kurczę, strasznie podoba mi się twój avatar, tak nawiasem mówiąc. Kojarzy mi się z aktorem, Mickieym Rourkeyem. Huh, w każdym razie rzucił mi się w oczy z "artystycznego" punktu widzenia.
Hej... duży? kurczę, strasznie podoba mi się twój avatar, tak nawiasem mówiąc. Kojarzy mi się z aktorem, Mickieym Rourkeyem. Huh, w każdym razie rzucił mi się w oczy z "artystycznego" punktu widzenia.
Obok Lao Che i Waglewski Fisz Emade, potwierdzone zostało Lipali i Kreator. Do tego jeszcze Vader, Beatsteaks ma dojść i DAAB oraz meksykański ska . Huh, ale skład Ciekawe co jeszcze dorzucą.
Gdzie ta mapka ?? Huh znalazłem. Poza tym stronka dooosyć długo się buduje :/ a szkoda bo ciekawie się nawet zapowiada
PJ Harvey ... "Uh Huh Her" ŚWIETNE
ohoho... a na jaka? widze ze bedzie nowe szaleństwo w gryfinie aaa tak wogole to wczoraj widzielm w gryfinie Porsche Gt2 huh takie czerwone... miodzio
Jak dlamnie to Eskort Czekanow to najlepsze autko fakt ze glosne i nieprzyjemne ale te naklejki... klateczka i kopytko daje swoj indywidualny klimat a jak sie jeszcze nim jedzie i sie gaz wcisnie to slucha jak trzeba

Adam ten twoj szosowuz jest nawet fajny

Co tam jeszcze... golfi świdra... huh piekna sztuka

yyy... wogole zaciekawil mnie pewien peugeot 205 taki srebrny metalik... z przodu logo peugeota mialo juz nowe... i wogole mi to wyglada na puga ktory jest jeszcze produkowany... bo wogole ina stylistyka nadwozia... i bardzo mi sie podoba... widzial moze ktos?

Prawde mowiac... poginelo pare fajnych autek z gryfina byly naprawde ciekawe.... chodz by taki pomarańczowy OPEL KADETT "łeska".

Podobal mi sie pewnien golfi II ktorego juz niema... bo go kierowca zjechal :/ zkatowal :/ a byl to golf II SYNCHRO 4x4 naprawde auto godne uwagi ale niema juz... :/

Prawde mowiac Gryfino jest ubogie w tuningowane i ladne samochody :/ pozatym przez gryfino sie przetłacza tyle aut z dolnej i do dolnej... ze mozna si epogubic...

Np. bardzo duuuuUUuuuzo aut po tuningu jezdzi z rejstracjami ZMY i to sa naprawde ciekawe egzemplarze

no jak narazie starczy

Ahh... qrcze nienapisalem o moim autku nooo MOJ PEUGEOT 205 jest najlepszy i najpiekniejszy i wogole ahh ahh Ale moze za 2 latka bedzie to juz naprawde ciekawy egzemplaz jak sie uda oczywiscie

Bezinteresownie?
Zawsze.


Sean Smith: Beer and pussy. That's all I need.
Ronald Fisher: Well we gotta find ourselves a Smurfette.
Sean Smith: Smurfette?
Ronald Fisher: Mmm-hmm [gulps beer]. Not some like tight-ass Middlesex chick, y'know? Like this cute little blonde that'll get down and dirty with the guys. Like Smurfette does.
Sean Smith: [Nods agreement] Hmm.
Donnie: Smurfette doesn't fuck.
Ronald Fisher: That's bullshit. Smurfette fucks all the other Smurfs. Why do you think Papa Smurf made her? It's because all the other Smurfs were getting too horny.
Sean Smith: No, no, no, not Vanity. I heard he was a homosexual.
Ronald Fisher: Okay well you know what then, she fucks them while Vanity watches, okay?
Sean Smith: Well what about Papa Smurf? I mean, he must get into all the action.
Ronald Fisher: Yeah. What he does: He films the gangbang, later on...he beats off to the tape.
Donnie: [earnestly] First of all: Papa Smurf didn't create Smurfette - Gargamel did! She was sent in as Gargamel's evil spy with the intention of destroying the Smurf village. But the overwhelming goodness of the Smurf way of life transformed her. And as for the whole gangbang scenario - Huh! I - it just couldn't happen. Smurfs are asexual, th-they don't even have...reproductive organs under those little...white...pants. That's what's so illogical, y'know, about being a Smurf. Y'know what's the point of living... if you don't have a dick?
Sean Smith: [sighs] Dammit Donnie wh-why you gotta get so smart on us?

Wysyłałam koleżance cytacik z ukochanego filmu.

Huh, nie mam pojęcia.
Hm?
Niemożliwe! <powiększa> O... kurcze.
Właśnie, o kurczę...


Coulson

Też patrzyłam. Zaciekawiłaś, Auri

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom