-------------- Autobusy potrzebują kobiecej ręki
Miejskie Zakłady Autobusowe w stolicy szukają kierowców wsród kobiet. Kierowcy mężczyźni masowowo wyjeżdżają do pracy za granicę.
- Kiedy prowadzę autobus, to kierowcy samochodów osobowych machają do mnie, uśmiechają się. Wszyscy są mili - opowiada Justyna Kobus, która w Warszawie od 9 miesięcy jest kierowcą 15-metrowego autobusu Solaris. Pracuje na pół etatu. Jej dyżur trwa 8-9 godz. Przejazd jednej trasy zajmuje kilkadziesiąt minut, potem około kwadransa na przerwy.
W Warszawie MZA zatrudniają ok. 3,5 tys. kierowców, w tym zaledwie 16 kobiet. Przez lata to był typowo męski. Pań ma być jednak więcej, bo szefowie MZA rozpoczną nabór skierowany właśnie do kobiet.
W Warszawie brakuje kierowców, bo wielu wyjechało do pracy w Wilekiej Brytanii. W dodatku kierowcy mężczyźni nie chcą pracować na pół czy ćwierć etatu. A to właśnie takich osób potrzebują MZA, żeby obsadzić kursy w godzinach szczytu. - Chcemy zatrudnić kobiety, które chcą sobie dorobić ok. 1000 zł miesięcznie - mówi Roman Podsiadły, prezes warszawskiego MZA. Kobiety nie muszą pracować jak pani Justyna po osiem godzin, ale mogą mieć krótsze, częstrze dyżury - dodaje. Przyznaje, że zależy mu na zatrudnieniu kobiet, bo te które już prowadzą autobusy, są bardzo dobrymi pracownikami. Jeżdżą łagodnie, pasażerowie bardzo je chwalą.
Jest jednak problem z rekrytacją. Polskie prawo zabrania określania w ogłoszeniu płci poszukiwanego pracownika, więc MZA nie mogą po prostu napisać, że szukają do pracy kobiet.- Mogliby się znaeźć jacyś fanatyczni obrońcy praw mężczyzn (Lipton i spółka ) - żartuje Roman Podsiadły. Ale dodaje: Rozmawialiśmy o tym z kadrową. Pewnie napiszemy, że zatrudnimy kierowców, ale szczególnie zachęcamy kobiety. Ogłoszenia pojawią się też w pismach kobiecych
A co na to kierowcy mężczyźni?- To nie jest zawód dla wszystkich kobiet. Raczej dla tych odważniejszych. Nasz zawód pozostanie domeną mężczyzn, ale panie będziemy traktować po koleżeńsku - zapewnia Krzysztof Szopa, jeden z warszawskich kierowców autobusów.
------ GAZETA WYBORCZA - 05.06.06
III LIGA PIŁKARSKA. Dziś w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej odbędą się cztery zaległe mecze (początek wszystkich o godz. 17.30). Zostały one przełożone z 21, 28 i 29 marca (z powodu złego stanu boisk) na 22 kwietnia, a z tego drugiego terminu (ze względu na żałobę narodową) na dziś.
3. w tabeli Hutnik Kraków zagra na boisku plasującej się na 11. pozycji Lubrzanki Kajetanów, którą u siebie pokonał 4-1. Gospodarze w sobotę rozgromili Bruk-Bet 3-0. Lubrzanka z 28 punktów aż 23 zdobyła na własnym boisku, bardzo wąskim (60 m) i... pochyłym (różnica poziomów w miejscach, gdzie stoją bramki, wynosi około 1,30-1,50 m! - Z autu można wyrzucić piłkę na drugi słupek. Chcemy zagrać inaczej niż Bruk-Bet - mówi trener Hutników Dariusz Siekliński. Będzie on miał do dyspozycji Sebastiana Hajduka, który już "odpokutował" kartki. Nie zagrają natomiast Paweł Pyciak (problemy z żebrami), Rafał Gil (kontuzja mięśnia dwugłowego) i Szymon Kiwacki (uraz głowy).
Zajmujący 7. miejsce w tabeli Dalin Myślenice podejmuje wicelidera Bruk-Bet Nieciecza, z którym na jego boisku zremisował 2-2. - Zdajemy sobie sprawę, że Bruk-Bet przyjedzie do nas zdeterminowany. Życzymy mu awansu, ale nie mamy zamiaru mu ułatwiać zadania. Dlatego będziemy chcieli uzyskać jak najlepszy wynik - zapewnia szkoleniowiec myśleniczan Wiesław Bańkosz. W Dalinie nie wystąpi Tomasz Stelmach (kartki), ale do drużyny powróci niegrający ostatnio (sprawy rodzinne) Kamil Myśków.
Będący na 9. miejscu Glinik/Karpatia Gorlice gości znajdującą się tuż przed nim Garbarnię Kraków, z którą na wyjeździe przegrał 0-2. Czy gospodarzom uda się rewanż? - Będzie im ciężko, bo nie chcemy tanio skóry sprzedać. Wprawdzie nie mamy w tej rundzie olśniewających wyników, ale rywale mają jeszcze gorsze - tłumaczy trener garbarzy Krzysztof Szopa. W ekipie gości nie zagra Paweł Kosowicz (stłuczenie środstopia) i Tymoteusz Chodźko (wznowił zajęcia).
W czwartym dzisiejszymmeczu Granat Skarżysko-Kamienna podejmie Pogoń Staszów.
Źródło: Dziennik Polski Sezon 2007/08 był bardzo trudny dla Energetyka Jaworzno - drużyna bardzo słabo radziła sobie w rozgrywkach na zapleczu ekstraklasy. Teraz zespół sprowadza nowych zawodników, którzy mają zmienić oblicze drużyny.
Przypomnijmy, że przed barażami o utrzymanie w I lidze uchronił zespół Energetyka dopiero pamiętny wypadek samochodowy siatkarzy Orła Międzyrzecz i decyzja PZPS o utrzymaniu ilości drużyn.
Przed kolejnym sezonem działacze Energetyka Jaworzno wzmocnili skład swojej drużyny o trzech dobrze znanych w środowisku siatkarskim graczy: przyjmującego Tomasza Kamudę (KS Poznań), rozgrywającego Mariusza Sygułę (KS Poznań) i atakującego Daniela Wilka (EnergiaPro Gwardia Wrocław).
Wiadomo również, kto pożegnał klub z Jaworzna. Maciej Kordysz, Damian Parkitny, Maciej Fijałek, Krzysztof Andrzejewski i Jarosław Tepling znaleźli nowych pracodawców.
Niestety odejścia zawodników to nie jedyne problemy Energetyka, gdyż po zakończonych rozgrywkach dwaj podstawowi gracze z poprzedniego sezonu - Maciej Rzędzicki i Krzysztof Szopa - musieli przejść serię zabiegów lekarskich i nie wiadomo, kiedy powrócą na parkiet. W przypadku Szopy mówi się nawet o styczniu jako o dacie powrotu na ligowe boiska. To z pewnością duża strata dla zespołu, który poprowadzi - podobnie jak w ubiegłym roku - Mariusz Łoziński.
źródło: Dziennik Zachodni
nadesłał(a): Bianka Żak
http://www.siatka.org/?ki...wszystkie.28043 Krzysztof Szopa (20 lat)
Pierwsze kroki w prawdziwym rowerowaniu postawiłem w roku 2004-tym kiedy dostałem swój pierwszy ROWER! Unibike Everest. Później była przerwa jednoroczna spowodowana moją huśtawką nastrojów oraz chęci. No i w tym sezonie zaczęło się na serio! W cała jazdę wciągnął mnie Paweł to właśnie z nim w tym sezonie zacząłem stawiać pierwsze kroczki rowerowe. Dzięki jego namowom pojechałem na imprezę Extrino 2006 w Karpaczu i to właśnie uważam za swój debiut. No i od tego czasu poszło z górki zacząłem trenować i czerpać z jazdy przyjemność i nie mam ochoty przestać !!
[/img]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|