Witam
lektura HP zawsze poprawia mi nastrój, a teraz pora na aktywność internetową i kilka odpowiedzi-wypowiedzi:
kmaciej
absolutnie masz rację (pięknie i mądrze to ujęłaś), ta moja wcześniejsza pisanina na ten temat, to pod wpływem chwili i internetowej lektury, ale mam do tego duży dystans i dlatego nie zamierzam nie bywać tu
ÂŚciana
jako DD masz absolutne prawo do wszelkich list i wpisów, ale jaką złośliwość masz na myśli? czy tę w stylu Gombrowicza, Mrożka czy Manna, czy też w stylu naszych np. polityków. W tej pierwszej kategorii jak najbardziej "widzę" Cię na tej liście i z MarysiąB (gdzie MarysiaB???) będziecie w pierwszej trójce, w tej drugiej niestety (moim zdaniem) nie masz żadnych szans. Oczywiście mogę to uzasadnić, ale wymagałoby to dużo miejsca a Ty i tak znasz uzasadnienie.
W polskiej TV jest taki program "szansa na sukces" - prowadzi to Wojciech Mann a moje oglądanie wygląda tak, że słucham tylko tego co on mówi i Jego rozmów z gwiazdami i uczestnikami; uwielbiam też Jego programy radiowe - to tak na marginesie.
"w temacie" - ÂŚPIEWNIK - zakładam, że każdy wiersz może być piosenką a każda (dobra) piosenka powinna być "dobrą poezją" dlatego też postaram się generalnie specjalizować w dziedzinie wiersz, ale tym razem zrobię wyjątek:
"wschód słońca w stadninie koni"
Słońce nad stadniną,
w końską grzywę chowa twarz,
wstęgą nad łąkami
jeszcze się unosi mgła...
Stoją napięte
jak strzała gdy drży,
nim cięciwy świst
znów do lotu ją poderwie.
Konie, dumne konie,
zasłuchane w szumy traw,
lekkie i swobodne,
jak na czystym niebie ptak.
Kiedy tak patrzę,
do biegu się rwą
chciałbym uciec stąd,
chciałbym gnać za swą tęsknotą...
Tam, gdzie lśni horyzont,
drga niebieską linią
wprost w otwarte wrota chmur,
siwych chmur,
tam, gdzie w kuźni słońca
dzień powstaje nowy,
gdzie wytycza drogi
rytm - serca rytm.
Konie, dumne konie
w blasku wstającego dnia,
czułe i szalone,
czemu was uwielbiam tak?
Nieraz poniosą,
poniosą jak wiatr,
czasem bywa tak,
jak z dziewczyną...
(Krzysztof Dzikowski)
pozdrawiam wszystkie HP-owiczki i HP-owiczów oraz tych, co tu gościnnie - miło będzie jak dołączy Basia, a może piosenka "mało nas, mało nas do pisania postów (w HP) tylko nam, tylko nam Baśki tu potrzeba (i chyba jeszcze kilku innych) Było fajnie, miło i pogoda nawet była łaskawa Popadało do około hmm której? może 11. Wiaterek minimalny, troszke niebo ciemne ale nie było tragedii.
F3C Light
1. Adam Turlej - 2312
2. Adam Delingos - 2191
3. Marek Świerzy - 2181
4. Tomasz Grodzki - 2016,5
5. Adam Janus - 2000
6. Paweł Seman - 1983,5
7. Bartek Wawrzynkiewicz - 1980
8. Jarosław Kubicz - 1872,5
9. Wojtek Krajnik - 1780,5
10. Krzysztof Dzikowski - 1745,5
11. Marek Grudziński - 1661
12. Tomasz Malinowski - 1592,5
13. Paweł Pniak - 994,5
14. Łukasz Majchrzak - 92
Freestyle:
1. Adam Delingos - 275p
2. Tomasz Malinowski - 236p
3. Adam Janus - 210p
4. Marek Grudziński - 157p
5. Krzysztof Dzikowski - 156p
6. Wojtek Krajnik - 95p
7. Paweł Pniak - 83p
8. Paweł Seman - 0p
Zapraszamy za rok WIATR OD KLIMCZOKA
Gdy posród beskidzkich wzgórz wiatr od Klimczoka wieje
po niebie gna stada chmur, drzew konarami chwieje.
Gdy wiosna topnieje śnieg odsłania białe kamienie
w dolinach juz kwitnie głóg - a ja ciągle czekam na ciebie.
Czy porwał mi ciebie wiatr, tam gdzie ucichło echo,
czy błądzisz gdzieś pośród skał, gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg idąc sama przez błonia
odnajdzie cię rzeki nurt gdy staniesz w odbicie wpatrzona.
Gdy posród beskidzkich wzgórz wiatr od Klimczoka wieje
po niebie gna stada chmur, drzew konarami chwieje.
Czy porwał mi ciebie wiatr, tam gdzie ucichło echo
czy błądzisz gdzieś posród skał, gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg idąc sama przez błonia
odnajdzie cię rzeki nurt gdy staniesz w odbicie wpatrzona.
Gdy wiosna topnieje snieg odsłania białe kamienie
w dolinach juz kwitnie głóg, a ja ciagle czekam na Ciebie
a ja ciagle czekam na Ciebie
Krzysztof Dzikowski Gdy posród beskidzkich wzgórz wiatr od Klimczoka wieje
po niebie gna stada chmur, drzew konarami chwieje.
Gdy wiosna topnieje śnieg odsłania białe kamienie
w dolinach już kwitnie głóg - a ja ciągle czekam na ciebie.
Stan Borys, "wiatr od Klimczoka",
tekst: Krzysztof dzikowski, muzyka: Zbigniew Bizon
***************************
...bez rosy, po nocy i listek schnie... Och, dlaczego tak smutno ? Dla równowagi proponuję wiersz "Wschód słońca w stadninie koni"
Słońce nad stadniną
w końską grzywę chowa twarz
wstęgą nad łąkami
jeszcze się unosi mgła...
Stoją napięte
jak strzała, gdy drży,
nim cięciwy świst
znów do lotu ją poderwie
Konie, dumne konie
zasłuchane w szumy traw
lekkie i swobodne
jak na czystym niebie ptak
Kiedy tak patrzę
do biegu się rwą
chciałbym uciec stąd
chciałbym gnać za swą tęsknotą...
Tam, gdzie lśni horyzont,
drga niebieską linią
wprost w otwarte wrota chmur,
siwych chmur,
tam, gdzie w kuźni słońca
dzień powstaje nowy,
gdzie wytycza drogi
rytm, serca rytm.
Konie, dumne konie
w blasku wstającego dnia,
czułe i szalone,
czemu was uwielbiam tak?
Nieraz poniosą,
poniosą jak wiatr
czasem bywa tak,
jak z dziewczyną, jak z dziewczyną...
KRZYSZTOF DZIKOWSKI Mój ulubiony wiersz
"Wschód słońca w stadninie koni" Krzysztof Dzikowski
Słońce nad stadniną, w końską grzywę chowa twarz, wstęgą nad łąkami jeszcze się unosi mgła... Stoją napięte jak strzała gdy drży, nim cięciwy świst znów do lotu ją poderwie. Konie, dumne konie, zasłuchane w szumy traw, lekkie i swobodne, jak na czystym niebie ptak. Kiedy tak patrzę, do biegu się rwą chciałbym uciec stąd, chciałbym gnać za swą tęsknotą... Tam, gdzie lśni horyzont, drga niebieską linią wprost w otwarte wrota chmur, siwych chmur, tam, gdzie w kuźni słońca dzień powstaje nowy, gdzie wytycza drogi rytm - serca rytm. Konie, dumne konie w blasku wstającego dnia, czułe i szalone, czemu was uwielbiam tak? Nieraz poniosą, poniosą jak wiatr, czasem bywa tak, jak z dziewczyną...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|