Wiadomości Co to jest RSS ? »
Wildstein nowym prezesem TVP?
11.05.2006 06:10
Bronisław Wildstein nowym prezesem TVP? / INTERIA.PL
Prezes PiS Jarosław Kaczyński odbył tajne spotkanie z dwoma kandydatami na szefa TVP. Wśród nich znalazł się Bronisław Wildstein.
Wildstein oraz Krzysztof Turkowski rozmawiali ponad 20 minut z Jarosławem Kaczyńskim. Jak ustalił "Dziennik", dyskusja dotyczyła obsady stanowiska prezesa TVP. Jak ustalili dziennikarze "Życia Warszawy", prezesem ma zostać właśnie Wildstein.
- Prezesa wybiera rada nadzorcza, która zbiera się w czwartek i dopiero wtedy podejmie decyzję - powiedział "ŻW" Bronisław Wildstein. Nieoficjalnie dziennik wie jednak, że sprawa jest już przesądzona.
Wildstein pod sąd
W zarządzie TVP mają się też znaleźć: Sławomir Siwek, Wojciech Reszczyński, Marcin Bochenek i Piotr Gaweł. Sławomir Siwek był posłem PC. Wojciech Reszczyński to założyciel radia WAWA. Do zarządu TVP wysunęła go LPR. Marcin Bochenek jest kierownikiem PR i Komunikacji Wewnętrznej TVP. Piotr Gaweł zasiadał w poprzednim zarządzie.
- W ostatniej chwili mogą nastąpić jakieś zmiany, ale jest mało prawdopodobne, by prezesem nie został Wildstein - powiedział "ŻW" jeden z członków RN TVP.
(PAP/INTERIA.PL)
Puls wraca Solorzowi
Właściciel Polsatu rozbudowuje swoje imperium, tworząc telewizyjne księstwa lenne. Po TV4 kolej na TV Puls.
Kiedy ponad dwa miesiące temu Zygmunt Solorz wskrzesił z martwych TV Puls Niepokalanów, wpuszczając jej sygnał na platformę cyfrową i udostępniając nadajnik Polsatu, nie ukrywał, że nie jest to gest samarytanina. - To biznes. Każda platforma chce mieć jak najwięcej polskich programów - tłumaczył. Ostatnie dni pokazały, że szef Polsatu nie zamierza poprzestać na udzieleniu Pulsowi schronienia w swojej cyfrowej stajni, lecz pragnie włączyć go do grupy stacji ściśle związanych z Polsatem. Skończyły się czasy niezależnej drobnicy - kto z małych chce przetrwać, musi sobie znaleźć możnego patrona.
Polsat będzie produkować programy dla odbudowywanej telewizji. Puls będzie mógł wykorzystywać bibliotekę filmową Polsatu, jego materiały o sporcie i informacje.
Firma Solorza skupuje i natychmiast asymiluje swoje nabytki. I tak spółka Antena 1, w której Polsat kupił większościowy pakiet udziałów, pracuje już nad nową ramówką dla Pulsu. Nowym prezesem Anteny 1 zostanie Krzysztof Turkowski, zaufany doradca Solorza. Zastąpi na tym stanowisku Mariana Terleckiego, który został dyrektorem programowym TV Puls.
Koncesja na nadawanie programu TV Puls pozostaje w rękach ojców franciszkanów i jest niezbywalna. Nie może się też zmienić profil stacji. - Będzie to więc kanał bez przemocy, rodzinny, z dużą liczbą dyskusji o sprawach społecznych i politycznych - zapewnia nowy prezes Krzysztof Turkowski, przed 1989 rokiem działacz Solidarności, później wiceprezydent Wrocławia.
TV Puls zamilkła w kwietniu, gdy jej poprzedni właściciel - Telewizja Familijna, zrzeszająca m.in. spółki z udziałem skarbu państwa - ogłosiła upadłość, zostawiając po sobie 100 mln złotych długów. Bankruta próbowała zastąpić spółka producencka Antena 1, ale była zbyt biedna.
I wtedy pojawił się Solorz. Dał Pulsowi nie tylko zastrzyk finansowy, lecz także wsparł go swą marką. - Mając Polsat za partnera, stacja rzeczywiście bardzo zyskuje na wiarygodności - potwierdza Arkadiusz Kawecki z domu mediowego Mediaedge-CIA.
Właściciel Polsatu rozbudowuje swoje imperium, tworząc telewizyjne księstwa lenne. Po TV4 kolej na TV Puls.
Firmament polskich telewizji coraz wyraźniej przyjmuje strukturę układów satelickich. Po jednej stronie mamy TVN z TVN Siedem, TVN24, TVN Meteo, a po drugiej Polsat z Polsatem 2, kanałami platformy cyfrowej, TV4. Teraz może do tego dojść Puls, a wraz z nim cenny łup - zasięg naziemny obejmujący 16,29 proc. ludności Polski. Daje to nadzieję na osiągnięcie oglądalności 3-4 procent widowni. Dziś na nasyconym rynku liczy się każdy punkt procentowy i każda złotówka z reklamy.
- Polsat zdał sobie sprawę, że skończyły się czasy, kiedy sam osiągał 26-27 procent udziału w widowni - mówi Jakub Benke z domu mediowego Starcom.
Jednak Solorz nie będzie mógł w pełni kontrolować zreanimowanej telewizji. Na czele spółki postawił wprawdzie swojego człowieka, ale będzie miał jeszcze dodatkowych partnerów - zakon franciszkanów. - Oni na pewno nie pozwolą, by Polsat sam decydował o programie - mówi były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Andrzej Zarębski. - W tej stacji ostatnie słowo zawsze należało do ojców franciszkanów.
A ponieważ jest to słowo Boże, Solorz raczej nie będzie mógł z nim dyskutować. Prezes PiS Jarosław Kaczyński odbył tajne spotkanie z dwoma kandydatami na szefa TVP. Wśród nich znalazł się Bronisław Wildstein.
Wildstein oraz Krzysztof Turkowski rozmawiali ponad 20 minut z Jarosławem Kaczyńskim. Jak ustalił "Dziennik", dyskusja dotyczyła obsady stanowiska prezesa TVP. Jak ustalili dziennikarze "Życia Warszawy", prezesem ma zostać właśnie Wildstein.
- Prezesa wybiera rada nadzorcza, która zbiera się w czwartek i dopiero wtedy podejmie decyzję - powiedział "ŻW" Bronisław Wildstein. Nieoficjalnie dziennik wie jednak, że sprawa jest już przesądzona.W zarządzie TVP mają się też znaleźć: Sławomir Siwek, Wojciech Reszczyński, Marcin Bochenek i Piotr Gaweł. Sławomir Siwek był posłem PC. Wojciech Reszczyński to założyciel radia WAWA. Do zarządu TVP wysunęła go LPR. Marcin Bochenek jest kierownikiem PR i Komunikacji Wewnętrznej TVP. Piotr Gaweł zasiadał w poprzednim zarządzie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|