Krzysztof Popenda
Z Wikipedii

Data i miejsce urodzenia 8 marca 1958
Dobrodzień
Poseł II kadencji Sejmu
Okres urzędowania od 14 października 1993
do 19 października 1997
Przynależność polityczna Akcja Wyborcza Solidarność

Krzysztof Popenda (ur. 8 marca 1958 w Dobrodzieniu) – polski polityk, poseł na Sejm I i II kadencji, samorządowiec.

Ukończył w 1976 zasadniczą szkołę zawodową w Opolu, pracował jako elektromonter.

W latach 1991-1997 z ramienia Konfederacji Polski Niepodległej sprawował mandat posła I i II kadencji (reprezentując odpowiednio okręg wyborczy Opole i Częstochowa). W połowie lat 90. odszedł do KPN-OP, w Sejmie zasiadał w Federacyjnym Klubie na rzecz AWS.

W latach 90. podjął współpracę z Markiem Dochnalem, zostając prokurentem należącej do niego i zajmującej się lobbingiem spółki Triton Holding. W 2004 wszczęto wobec niego postępowanie karne w związku z tzw. "sprawą Pęczaka".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Popenda

Federacyjny Klub Parlamentarny na rzecz AWS rozwiązany.

Dzisiaj, na wniosek Prezydium Federacyjnego Koła Poselskiego na rzecz Akcji Wyborczej "Solidarność" Marszałek Sejmu RP oficjalnie rozwiązał Federacyjne Koło Poselskie. Powodem rozwiązania dotychczas najmniejszego w Sejmie RP Klubu Poselskiego było odejście znacznej części posłów do Konfederacji Polski Niepodległej, która ostatnio zawiązała bardzo bliską współpracę z Polskim Związkiem Zachodnim, który zdecydował się opuścić Akcje Wyborczą "Solidarność". Posłowie Robert Kościelny, Janusz Koza, Krzysztof Laga, Krzysztof Popenda, Leszek Smyczkowski oraz Henryk Dyra i Hans Szyc zostali posłami niezrzeszonymi, zaś poseł Bernard Szweda wszedł w skład Klubu Parlamentarnego Unii Wolności. - To wydarzenie, choć tak naprawdę nie ma realnego wpływu polską politykę dla Akcji Wyborczej "Solidarność" może okazać się znamienne w skutkach. Polacy, widząc obraz partii dzielącej się i niespójnej mogą się od niej odwrócić na rzecz Unii Wolności. Prawdopodobnie podobne wydarzenie będzie miało wkrótce miejsce i u Sojuszu Lewicy Demokratycznej, gdyż w kuluarach co raz częściej mówi się o połączeniu SLD w jednolitą partię polityczna. - Komentuje jeden ze znanych politologów.