krzysztof kaczmarek
wojtekstoltny

Wyniki konkursu:

Uzasadnienie Wojciecha Wojtasińskiego:




MIEJSCE 1:
- megadega - strona 4, ostatnie zdjęcie w drugiej patii (kolor, 266 kb) (przedstawia podniszczoną rakietkę i piłeczkę w tle)
Doskonała kompozycja, oszczędność formy, wyrazista wypowiedź, delikatna aura tajemniczości, świetny pomysł. Zdjęcie jest przykładem dla innych fotografujących z zamiłowania, że warto eksperymentować, bo jedno na sto zdjęć wychodzi wspaniale. Brakło mi tylko tytułu, np. "Wyniszczający trening" albo "...wiele gier później..."

MIEJSCE 2:
- prezooo - strona 2, zdjęcie nr 3, bracia Kucharscy.
Za inne spojrzenie, dostrzeżenie tego, czego zwykle się nie dostrzega - czyli tak ważnych postaci, jak trenerzy, monochromatyczną formę, dobry kadr i pokazanie emocji. Brak określonych regulaminem reguł, powoduje zakwalifikowanie 2 fotografii - jako jednego, uznajemy więc dualny obrazek jako ciekawy pomysł.

MIEJSCE 3:
- laik - strona 4, zdjęcie pierwsze, gracz na wózku zagrywa.
Za spojrzenie i refleks, ciekawą kolorystykę, która stanowi o ciekawej stylistyce wypowiedzi, temat. Kadr mógłby być bardziej dopracowany - jest troszkę niezdecydowany - albo jeszcze ucinamy, albo spójnie pokazujemy cały temat.

WYRÓŻNIENIA:
- prezooo - strona 2, zdjęcie nr 1, Filip Szymański i Krzysztof Kaczmarek
Za bardzo dojrzałe spojrzenie, perfekcyjnie dopracowany kadr, doskonały klimat, emocje.

- megadega - strona 6, zdjęcie 3-cie (247 kb), pęknięta rakieta i piłeczka
Za dobry pomysł, ciekawe spojrzenie, nietypowy sposób wypowiedzi, artystyczne zacięcie. Znowu brakuje mi tytułu...

- laik - strona 6, zdjęcie 11-te, blondynka zagrywa.
Za ciekawą kompozycję (wykorzystanie tła), dobry pomysł. Troszkę niedopracowany kadr ale nikt nie jest idealny

Jako że mamy tylko jedną nagrodę, megadega wygrał/wygrała okładzinę. Bardzo proszę Cię o kontakt z redakcją.

Wszystkim wyróżnionym gratuluję
witam serdecznie. od dłuższego czasu czytam wiadomości na pingpong.com.pl ale do rejestracji na forum zachęcił mnie ogłoszony konkurs fotograficzny
wrzucam zatem 3 zdjęcia z małym opisem:

1.

fotografia historyczna. oba zespoły już w ekstraklasie nie grają. a szansą na powrót ma tylko lęborska Pogoń. Zdjęcie wykonałem na meczu ekstraklasy tenisa stołowego MRKS Gdańsk-Pogoń Lębork, grają Filip Szymański (MRKS podaje) i Krzysztof Kaczmarek (Pogoń odbiera) .... oświetlenie zastane, zdjęcie oczywiście bez flesza EOS 20D, canon 90-300/4,5, ekspozycja 1600 ISO, 160/4,5.

2.
fota wykonana na meczu eliminacji Drużynowych Mistrzostw Europy Polska-Niemcy z 01.11.2005 ... serwuje zawodnik Niemiec Lars Hielscher

3.

Panów na zdjęciu nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Zbyszek i Leszek Kucharscy w trakcie meczu AZS Gdańsk - Pogoń Lębork (zdjęcie w prezentacji na forum zostało ucięte - tu jest całe CAŁE )

i moja mała prośba - wysyłajcie na konkurs zdjęcia. albo przynajmniej coś co do zdjęcia jest podobne. niech ta zabawa ma jakiś poziom.
W 21. kolejce PingPongowego Bukmachera będziemy obstawiać zwycięzców Prague Open oraz I WTK seniorow w woj.: łódzkim, śląskim, wielkopolskim i mazowieckim. Do zdobycia jest 25 punktów.

Turnieje do obstawienia:
Prague Open 2008 - Chen Weixing, Petr Korbel, Lucjan Błaszczyk, Wang Zeng Yi, Dima Prokopcov, Richard Vyborny, ktoś inny
I WTK seniorów 08/09 - Śląsk - Michał Gołdyn, Karol Szotek, Bartosz Kwodawski, Artur Szołtysek, Adrian Myszewski, Daniel Michael, Kamil Michalik, ktoś inny
I WTK seniorów 08/09 - Wielkopolska - Zbigniew Kaczmarek, Adrian Rybak, Tomasz Durajczyk, Adrian Korzybski, Krzysztof Strzałkowski, ktoś inny
I WTK seniorów 08/09 - Mazowsze - Dariusz Budzich, Grzegorz Janczewski, Marcin Kawka, Jacek Szachnowski, Andrzej Sas, Michał Jarosławski, ktoś inny
I WTK seniorów 08/09 - łódzkie - Aleksander Wieteska, Krzysztof Zieliński, Michał Gieraga, Wiktor Dzwonkowski, Marcin Modranka, Łukasz Bobrowski, Waldemar Dzwonkowski, ktoś inny
WYNIKI II TURNIEJU GRAND PRIX MIKOŁOWA:
Open:
1.Marek TKOCZ AKS Mikołów
2.Daniel MICHAEL AKS Mikołów
3.Piotr CZYRNIA SOKÓŁ Orzesze
4.Andrzej PODSIADŁY PIAST Łaziska Górne
5.Krzysztof CZYRNIA SOKÓŁ Orzesze
6.Jan BOROWSKI JKTS Jastrzębie
7.Tomasz PAŻDZIORNY PIAST Łaziska Górne
8.Mateusz BURKACKI WOLEJ Ruda Śląska
9-12.
Tomasz BAŃCZYK AKS Mikołów
Wojciech WYCISŁO PIAST Łaziska Górne
Daniel BROŻEK WOLEJ Ruda Śląska
Adam STANICZEK Tychy(Niestowarzyszony)
13-16.
Sławomir RADŁO Zabrze(Niestowarzyszony)
Grzegorz DUDA AKS Mikołów
Andrzej JAROSZ SPARTA Zabrze
Sylwester RUCKI SKST Cesky Tesin
17-24.
Mieczysław KRYZA Tychy(Niestowarzyszony)
Ryszard KACZMAREK Zabrze(Niestowarzyszony)
Krzysztof PŁAWECKI AKS Mikołów
Rafał HYBA AKS Mikołów
Daniel RYGUS AKS Mikołów
Dariusz WŁADYMIRUK Tychy(Niestowarzyszony)
Marian BUDZIŃSKI Mikołów(Niestowarzyszony)
Grzegorz RZEPKA PIAST Łaziska Górne
25-28.
Kazimierz WĄDRZYK Tychy(Niestowarzyszony)
Marcin KUCHTA STRAŻAK Mikołów
Tadeusz LECHOWSKI Zabrze (Niestowarzyszony)
Janusz KOWALSKI Świętochłowice(Niestowarzyszony)

Weterani:
1.Jan BOROWSKI JKTS Jastrzębie
2.Mieczysław KRYZA Tychy(Niestowarzyszony)
3.Andrzej JAROSZ SPARTA Zabrze
4.Mirosław KAPICA STRAŻAK Mikołów
5.Andrzej PODSIADŁY PIAST Łaziska Górne
6.Sławomir RADŁO Zabrze(Niestowarzyszony)
7.Kazimierz WĄDRZYK Tychy(Niestowarzyszony)
8.Edmund MUSIOŁ Mikołów(Niestowarzyszony)
9-12.
Jerzy RAFA Zabrze(Niestowarzyszony)
Ryszard KACZMAREK Zabrze(Niestowarzyszony)
Janusz KOWALSKI Świętochłowice(Niestowarzyszony)
Damian DWORSKI Zabrze(Niestowarzyszony)
13-15.
Marin BUDZIŃSKI Mikołów(Niestowarzyszony)
Zdzisław MAJ Zabrze(Niestowarzyszony)
Tadeusz LECHOWSKI Zabrze(Niestowarzyszony)

Seniorzy:
1.Marek TKOCZ AKS Mikołów
2.Daniel MICHAEL AKS Mikołów
3.Sylwester RUCKI SKST Cesky Tesin
4.Adam STANICZEK Tychy(Niestowarzyszony)
5.Tomasz BAŃCZYK AKS Mikołów
6.Grzegorz DUDA AKS Mikołów
7.Monika KWIATKOWSKA AKS Mikołów

Juniorzy:
1.Tomasz PAŻDZIORNY PIAST Łaziska Górne
2.Piotr CZYRNIA SOKÓŁ Orzesze
3.Mateusz BURKACKI WOLEJ Ruda Śląska
4.Krzysztof CZYRNIA SOKÓŁ Orzesze
5.Wojciech WYCISŁO PIAST Łaziska Górne
6.Daniel BROŻEK WOLEJ Ruda Śląska
7.Krzysztof PŁAWECKI AKS Mikołów
8.Przemysław STOKŁOSA GWAREK Ornontowice
9-12.
Rafał HYBA AKS Mikołów
Michał NOWAK STRAŻAK Mikołów
Daniel RYGUS AKS Mikołów
Marcin KUCHTA STRAŻAK Mikołów
13-16.
Grzegorz RZEPKA PIAST Łaziska Górne
Tomasz TABACKI STRAŻAK Mikołów
Bartosz KNAPCZYK Dębieńsko
Mateusz WITAŁA STRAŻAK Mikołów

Kobiety:
1.Katarzyna BIAŁOWĄS LKS Bujaków
2.Lucyna STRZYMSZOK LESZNIANKA Leszna Górna
3.Aleksandra WAWRZYŃCZAK AZS Pol. Śl. Gliwice
4.Anna KUREK AZS Pol. Śl. Gliwice
5.Monika KWIATKOWSKA AKS Mikołów
6.Monika ROŻEK LKS Bujaków
7.Agnieszka ROŻEK LKS Bujaków

Amatorzy:
1.Sebastian PATYK Łaziska Górne(Niestowarzyszony)
2.Marian BUDZIŃSKI Mikołów(Niestowarzyszony)
3.Marcin GRZEGORCZYK Mikołów(Niestowarzyszony)
4.Tomasz TABACKI STRAŻAK Mikołów
5.Przemysław STOKŁOSA GWAREK Ornontowice
6.Edmund MUSIOŁ Mikołów(Niestowarzyszony)
7.Michał NOWAK STRAŻAK Mikołów
8.Mateusz WITAŁA STRAŻAK Mikołów
9-12.
Daniel RYGUS AKS Mikołów
Rafał HYBA AKS Mikołów
Krzysztof PŁAWECKI AKS Mikołów
Monika ROŻEK LKS Bujaków
13-16.
Bartosz KNAPCZYK Dębieńsko
Krystian ROŻEK Mikołów(Niestowarzyszony)
Marcin KUCHTA STRAŻAK Mikołów
Agnieszka ROŻEK LKS Bujaków
Przypuszczalne składy ekstraklasy mężczyzn na sezon 2007/08:

1. LKS Odra Głoska
- Piotr Chodorski
- Błażej Such
- Tang Yu

2. Trasko Ostrzeszów
- Marcin Kusiński
- Bartosz Such
- Jarosław Tomicki (?)
- Karol Szotek (?)

3. ZKS Drzonków
- Paweł Fertikowski
- Maciej Chojnicki
- Tomasz Redzimski
- Zhang Chong (?)

4. ASTS Olimpia Unia Grudziądz
- Huang Tao
- Szymon Malicki
- Mateusz Gołębiowski

5. LUKS Pełcz Górki Noteckie
- Bogusław Koszyk
- Alan Woś
- Paweł Platonow

6. Morliny Ostróda
- Bartosz Szarmach
- Karol Szarmach
- Patryk Chojnowski
- Tomasz Sposób

7. Opoka Trzebinia
- Krzysztof Kaczmarek
- Jakub Perek
- Karol Prus-Strowski
- Rafał Utylski

8. BARUCH DOJLIDY WSFiZ Białystok
- Marcin Czerniawski
- Paweł Chmiel
- Piotr Chmiel

9. Politechnika Rzeszów
- Tomasz Lewandowski
- Dariusz Kiełb (?)
- Tomasz Klag (?)

10. Tur Bogoria Grodzisk Mazowiecki
- Wang Zeng Yi
- Wenliang Xu
- Artur Daniel (?)
W 36. kolejce <b>PingPongowego Bukmachera</B> typujemy zwycięzców <b>II Ogólnopolskiego Turnieju Klasyfikacyjnego kadetów i kadetem, seniorek oraz seniorów w tenisie stołowym</B>. Do zdobycia 20 punktów.

<b>Możliwe obstawienia</B>:
II OTK Kadetek - wskaż zwycięzcę|Klaudia Kusińska|Dagmara Mikinko|Sylwia Składanek|Natalia Baryś|Alicja Stebińska|Agata Kaszuba|ktoś inny
II OTK Kadetów - wskaż zwycięzcę|Robert Floras|Jakub Dorociński|Krzysztof Zieliński|Rafał Dworakowski|Tomasz Wiśniewski|Newstor Wasylkowski|ktoś inny
II OTK Seniorek - wskaż zwycięzcę|Yang Xin|Monika Pietkiewicz|Yan Xiaoshan|Antonina Szymańska|Marta Piłka|Magdalena Cichocka|ktoś inny
II OTK Seniorów - wskaż zwycięzcę|Wang Zeng Yi|Marcin Kusiński|Paweł Chmiel|Tomasz Lewandowski|Krzysztof Kaczmarek|Jakub Perek|Artur Daniel|Tang Yu|ktoś inny
W Ciechanowie i Nowej Rudzie odbędą się <b>I Ogólnopolskie Turnieje Kwalifikacyjne</B> w kategorii seniorów i kadetów. Zwycięzców tych dwóch imprez będziemy typować w 28. kolejce <B>PingPongowego Bukmachera</B>.

<B>Oto kogo możecie obstawić</B>:
I OTK Kadetek - 06/07 – wskaż zwycięzcę|Klaudia Kusińska|Sylwia Składanek|Monika Narolewska|Agata Kaszuba|ktoś inny
I OTK Kadetów - 06/07 – wskaż zwycięzcę|Jakub Dorociński|Krzysztof Zieliński|Robert Floras|Kamil Tomaszuk|Nestor Wasylkowski|Tomasz Wiśniewski|ktoś inny
I OTK Seniorek - 06/07 – wskaż zwycięzcę|Yang Xin|Natalia Partyka|Monika Pietkiewicz|Marta Piłka|Natalia Bąk|Zhou Xiao|Hana Bartosova|Magdalena Cichocka|ktoś inny
I OTK Seniorów - 06/07 – wskaż zwycięzcę|Wang Zeng Yi|Marcin Kusiński|Paweł Chmiel|Tomasz Lewandowski|Krzysztof Kaczmarek|Jakub Perek|Artur Daniel|Tang Yu|ktoś inny
Paweł przedstawil listę osób z limitami na 1 OTK i nie ma tam Grześlaka:

1. BŁASZCZYK LUCJAN TTC ZUGBRUCKE GRENZAU NIEMCY 1949
2. WANG ZENG YI LKS ODRA GŁOSKA DOLNOŚLĄSKIE 1617
3. KRZESZEWSKI TOMASZ MLKS OSTRÓDZIANKA OSTRÓDA WARM.-MAZURSKIE 1586
4. SUCH BARTOSZ BORUSSIA DUSSELDORF NIEMCY 1496
5. GÓRAK DANIEL HENNEBONT GV HENNEBONT FRANCJA 1469
6. KUSIŃSKI MARCIN LKS ODRA GŁOSKA DOLNOŚLĄSKIE 1455
7. KOSOWSKI JAKUB TTC SIG COMBIBLOC JULICH NIEMCY 1016
8. KACZMAREK KRZYSZTOF KS TUR-BOGORIA GRODZISK MAZ. MAZOWIECKIE 819
9. LEWANDOWSKI TOMASZ LUKS PEŁCZ GÓRKI NOTECKIE LUBUSKIE 788
10. PRĄDZIŃSKI MAREK GKS TĘCZA-POLTAREX NOWA WIEŚ LĘB. POMORSKIE 782
11. CHMIEL PAWEŁ ASTS OLIMPIA-UNIA GRUDZIADZ KUJAWSKO-POMOR. 770
12. SZOTEK KAROL MKSTS TRASKO OSTRZESZÓW WIELKOPOLSKIE 759
13. DANIEL ARTUR KS TUR-BOGORIA GRODZISK MAZ. MAZOWIECKIE 736
14. MŁYNARSKI FILIP KS ATS WARSZAWA MAZOWIECKIE 674
15. REDZIMSKI TOMASZ ZKS ZIELONA GÓRA LUBUSKIE 673
16. PEREK JAKUB KS TUR-BOGORIA GRODZISK MAZ. MAZOWIECKIE 650
17. MALICKI SZYMON GKS OLIMPIA GRUDZIĄDZ KUJAWSKO-POMOR. 642
18. SZARMACH KAROL MLKS OSTRÓDZIANKA OSTRÓDA WARM.-MAZURSKIE 62

Nie będzie grał Błaszczyk, Krzesza. Nie wiem co z innymi Polakami wystepujacymi za granicą.
Teraz wszedł podobno przepis że "zagraniczni Polacy" muszą zagrać przynajmniej na jednym OTK aby grać w MP.
A Waldek zawsze jest w dobrej formie chyba że ma "gumy z przemytu" albo "stoły są z Bułgarii"
Juniorzy starsi:
GKS Gułtowy – Zjednoczeni Trzemeszno 2:1 (1:0)

W dniu 05 kwietnia 2007 roku Zjednoczeni Trzemeszno zainaugurowali rozgrywki mistrzowskie w meczu wyjazdowym z GKS Gułtowy.

Z różnych powodów nie stawili się :
Adamczyk Adamczyk(wypadek samochodowy),
Damian Kiedrowski i Miłosz Śmiatacz(brak zwolnienia z pracy),
Marek Olejnik(choroba),
Maciej Zarzyński(pauza za kartki)
Krzysztof Lewandowski(kontuzja na treningu seniorów w przeddzień wyjazdu).

Pomimo takiego osłabienia, Zjednoczeni postanowili jechać na ten mecz i walczyć o jak najkorzystniejszy wynik. Mecz rozpoczął się od falowych ataków gospodarzy, którzy grając z wiatrem posiadali dużą przewagę. Wynik bezbramkowy utrzymywał się do 24 minuty spotkania. Z odległości ok. 40 metrów zawodnik gospodarzy uderzył bardzo silnie futbolówkę, a ta niesiona z wiatrem wpadła za kołnierz broniącego w tym dniu bardzo słabo Adriana Kamyszka. W pierwszej połowie nasz zespół praktycznie pięciokrotnie zagroził gospodarzom składnymi akcjami, lecz wiatr nie pozwolił wykończyć akcji strzałem. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla miejscowych. Po przerwie mimo osłabienia zawodnicy z Trzemeszna usilnie dążyli do wyrównania. W 51 minucie po akcji lewą stroną i dośrodkowaniu w pole karne doskonałym uderzeniem popisał się Krzysztof Brzeziński, który minimalnie chybił celu. Gospodarze sporadycznie zagrażali Trzemesznianom. Gdy wydawało się że wyrównanie wisi w powietrzu, po jednej z nielicznych akcji miejscowych słabo dysponowany bramkarz z Trzemeszna A. Kamyszek wpuścił kolejną bramkę „za kołnierz” i to pod wiatr. Jest to niezrozumiałe. Piłkarze GKS-u prowadzili 2:0. W 71 minucie doszło do ostrego starcia zawodnika z Gułtów i Gerarda Zarady, który doznał złamania lewej nogi. W tej sytuacji goście grali w dziewiątkę. Ambitnie dążąc do zmiany rezultatu. W 83 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony z rzutu wolnego, kontaktową bramkę po błędzie bramkarza zdobył Krzysztof Brzeziński. Pomimo usilnych ataków Zjednoczonych i wielu okazji do zdobycia wyrównującej bramki nie udał się zmienić wyniku. Zjednoczeni stracili po tym wyniku szanse na walkę o wysokie miejsce w tabeli, na dodatek w wyniku kontuzji do końca sezonu nie zagra czołowy gracz obrony G. Zarada. Mimo wszystko zespół nie poddaje się i zapowiada walkę i korzystny wynik w następnym meczu z liderem, jakim jest zespół Pogoni Książ Wielkopolski.

Skład Zjednoczonych: A. Kamyszek, G. Zarada, P. Leszek, J. Kierejewski(c), R. Ciszak, R. Chojnacki, S. Szeliga, G. Witkowski, P. Kapeliński, K. Brzeziński. Trener Stefan Kaczmarek, Kierownik: Krzysztof Kaczmarek.

Witam



Polonia Bytom - Śląsk Wrocław - Typ: 2 - Kurs: 2.65 Buk:Toto

Analiza :

Spotkanie pomiędzy ekipami które w tym sezonie zapewne nie będą walczyły o laury, choc Śląsk po wzmocnieniach może liczyc na środek tabeli, z koleji Polonia to moim zdaniem obecnie najsłabsza ekipa w lidzę i nie zmieni nawet tego fakt iż w pierwszej kolejce dzielnie walczyli z ubiegłorocznym Mistrzem Polski - Wisłą Kraków (0-1). Polonię szanuję za ubiegłoroczną walkę o utrzymanie, jednak w tym sezonie jest przekonany, że nie będzie już tak kolorowo, odeszła podpora Bytomskiej defensywy Pavel Stano, który wielokrotnie uratował dzisiejszym gospodarzą punkty a co najważniejsze świetnie zapowiadający się trener Michał Probierz, dzięku któremu twierdzę, że się w ogole utrzymali.Marek Motyka i kibice wierzą nadal w talent Michała Zielińskiego, który w I.Kolejce na Reymonta popisał się tylko pięknym, celnym strzałem do bramki, który i tak został oddany po gwizdu arbitra. Pierwsza runda ubiegłego sezonu w wykonaniu Zielińskiego mogła napawac optymizmem, po Bytomskiego napastnika zgłosił się ponoc Panathinaikos, jednak jak to często w polskiej piłce bywa, stwierdzam że poraz kolejny nasi menadżerowie wymyślili sobie zainteresowanie ze strony "Koniczynek". Druga runda była juz fatalna w jego wykonaniu, jeśli ktos widział występy w pierwszej rundzie to chyba myślał ze ogląda jakiegos brata, bo napewno nie przypominał zwinnego napastnika z I.Rundy.Jeśli chodzi o Polonie to jedyni zawodnikami który mogą zawsze zaskoczyc to nadal w formie Janusz Wolański oraz Dziółka obrońca jakiego nie było u nas od dawna, może nie ma talentu jednak Bóg obdarował go świetnymi warunkami fizycznymi i może nie raz w tym sezonie zaskoczyc bramkarzy rywali którzy po rzutach rożnych bedą musieli wyciągac piłkę z siatki. Styl w jakim swoje zespoły prowadzi Marek Motyka nigdy mi nie imponował, nie ma w nim żadnego zgrania, zawodnicy grają jakby na boisku występowali indywidualnie a nie jako 11 osobowa drużyna. Przytocze mecz z Wisłą Kraków, trener nie mógl napewno wystawic chłopaków i powiedziec by grali otwartą piłkę bo po pierwszę nie mają taki umiejętnosc jak Wiślacy, po drugie nie ma w zespole kreatywnego zawodnika, bo z całą uprzejmością dla Janusza Wolańskiego to nie można go zaliczyc do typowaych playmakerów, i po trzecie nikt tych zawodników nie uczył takiej gry, z tego zespołu jestem pewien nie wykluje się żaden duży talent, no może .. Zieliński jeszcze wróci do formy choc w tym sezonie się na to nie zapowiada. Motyka podjął się cieżkiego zadania, jednak ciężko mu będzie zrobic team zdobywający punkty z 11 wyrobników, choc ten trener znany jest z podpisywaniem kontraktów z drużynami dosc niskiego poziomu i w każdej wprowadza swój styl ... nie umiesz kopnac w piłkę, kopnij w nogę przeciwnika. Jeśli chodzi o zespoł z Wrocławia to napewno, widzę w nich drużyne która jesli będzie w pełnej dyspozycji może zaskoczyc każdego i z każdym wygrac. Rysiu Tarasiewicz ma zawodników którzy mogą sami wygrac spotkanie, jest Vuko Sotirovic który mógł zostac gwiazdą już w pierwszym spotkaniu jednak po strzeleniu bramki, nie wykorzystał rzutu karnego i zamiast 3 pkt Śląsk musiał sie zadowolic remisem, jest Mila, na którego przyznam szczerze po obejrzeniu kilku spotkan w barwach ŁKSu w ubiegłym sezonie liczyłem, myślałem ze wraca powoli do formy z przed lat, jednak to co zagrał z Lechią nienapawa mnie optymizem, nadal na niego liczę bo talent chłopak ma, kolejnym graczem jest Przemek Łudziński , który dziś zapewne usiądzie na ławie, ale jeśli były zawodnik Chorzowskiego Ruchu uwiezy w siebie to ktos z paru Vuko-Sobociński będzie musiał zasiąsc na ławce.Ogólnie Rysiu tworzy fajną ekipę we Wrocławiu, tacy gracze jak Sztylka, Dudka,Gancarczyk nie raz mogą nas zaskoczyc swoimi umiejętnosciami. W autokarze do Bytomia zasiadło 18 zawodników, w tym kapitan Dariusz Sztylka, który powrócił do pełni zdrowia. Z Polonią nie zagrają natomiast: Antoni Łukasiewicz (nie dotarł jeszcze jego certyfikat), dochodzący do pełni zdrowia po kontuzjach Marek Gancarczyk i Sebastian Dudek, Krzysztof Kaczmarek i Łukasz Tymiński, a także Petr Pokorny, z koleji w szeregach gospodarzy nie wystąpi Rafał Grzyb.W ekipie ze Śląska osłabienia są duże, jednak nawet takim sładem powinni wywiezc 3 pkt z Bytomia a twierdzenie że jeśli Polonia potrafiła przegrac tylko 1 bramką z Wisłą to dzis napewno nie odda wszystkich punktów przyjezdnym, są poprostu śmieszne, kazdy wie gdzie myślami w tamtym meczu byłi Wiślacy.



Jeśli mecz zakończyłby się po pierwszej połowie to byłbym bardzo nie zadowolony z wyniku, ponieważ Śląsk grał o wiele lepiej 3 bardzo ładne obrony młodego Peskovica , druga połowa to już bardziej wyrównana gra z przewagą dla Bytomian, pod koniec Polonia miała kilka ciekawych akcji, z koleji sam karny jak dla mnie z kapelusza.


1-1
Witam



Polonia Bytom - Śląsk Wrocław - Typ: 2 - Kurs: 2.65 Buk:Toto

Analiza :

Spotkanie pomiędzy ekipami które w tym sezonie zapewne nie będą walczyły o laury, choc Śląsk po wzmocnieniach może liczyc na środek tabeli, z koleji Polonia to moim zdaniem obecnie najsłabsza ekipa w lidzę i nie zmieni nawet tego fakt iż w pierwszej kolejce dzielnie walczyli z ubiegłorocznym Mistrzem Polski - Wisłą Kraków (0-1). Polonię szanuję za ubiegłoroczną walkę o utrzymanie, jednak w tym sezonie jest przekonany, że nie będzie już tak kolorowo, odeszła podpora Bytomskiej defensywy Pavel Stano, który wielokrotnie uratował dzisiejszym gospodarzą punkty a co najważniejsze świetnie zapowiadający się trener Michał Probierz, dzięku któremu twierdzę, że się w ogole utrzymali.Marek Motyka i kibice wierzą nadal w talent Michała Zielińskiego, który w I.Kolejce na Reymonta popisał się tylko pięknym, celnym strzałem do bramki, który i tak został oddany po gwizdu arbitra. Pierwsza runda ubiegłego sezonu w wykonaniu Zielińskiego mogła napawac optymizmem, po Bytomskiego napastnika zgłosił się ponoc Panathinaikos, jednak jak to często w polskiej piłce bywa, stwierdzam że poraz kolejny nasi menadżerowie wymyślili sobie zainteresowanie ze strony "Koniczynek". Druga runda była juz fatalna w jego wykonaniu, jeśli ktos widział występy w pierwszej rundzie to chyba myślał ze ogląda jakiegos brata, bo napewno nie przypominał zwinnego napastnika z I.Rundy.Jeśli chodzi o Polonie to jedyni zawodnikami który mogą zawsze zaskoczyc to nadal w formie Janusz Wolański oraz Dziółka obrońca jakiego nie było u nas od dawna, może nie ma talentu jednak Bóg obdarował go świetnymi warunkami fizycznymi i może nie raz w tym sezonie zaskoczyc bramkarzy rywali którzy po rzutach rożnych bedą musieli wyciągac piłkę z siatki. Styl w jakim swoje zespoły prowadzi Marek Motyka nigdy mi nie imponował, nie ma w nim żadnego zgrania, zawodnicy grają jakby na boisku występowali indywidualnie a nie jako 11 osobowa drużyna. Przytocze mecz z Wisłą Kraków, trener nie mógl napewno wystawic chłopaków i powiedziec by grali otwartą piłkę bo po pierwszę nie mają taki umiejętnosc jak Wiślacy, po drugie nie ma w zespole kreatywnego zawodnika, bo z całą uprzejmością dla Janusza Wolańskiego to nie można go zaliczyc do typowaych playmakerów, i po trzecie nikt tych zawodników nie uczył takiej gry, z tego zespołu jestem pewien nie wykluje się żaden duży talent, no może .. Zieliński jeszcze wróci do formy choc w tym sezonie się na to nie zapowiada. Motyka podjął się cieżkiego zadania, jednak ciężko mu będzie zrobic team zdobywający punkty z 11 wyrobników, choc ten trener znany jest z podpisywaniem kontraktów z drużynami dosc niskiego poziomu i w każdej wprowadza swój styl ... nie umiesz kopnac w piłkę, kopnij w nogę przeciwnika. Jeśli chodzi o zespoł z Wrocławia to napewno, widzę w nich drużyne która jesli będzie w pełnej dyspozycji może zaskoczyc każdego i z każdym wygrac. Rysiu Tarasiewicz ma zawodników którzy mogą sami wygrac spotkanie, jest Vuko Sotirovic który mógł zostac gwiazdą już w pierwszym spotkaniu jednak po strzeleniu bramki, nie wykorzystał rzutu karnego i zamiast 3 pkt Śląsk musiał sie zadowolic remisem, jest Mila, na którego przyznam szczerze po obejrzeniu kilku spotkan w barwach ŁKSu w ubiegłym sezonie liczyłem, myślałem ze wraca powoli do formy z przed lat, jednak to co zagrał z Lechią nienapawa mnie optymizem, nadal na niego liczę bo talent chłopak ma, kolejnym graczem jest Przemek Łudziński , który dziś zapewne usiądzie na ławie, ale jeśli były zawodnik Chorzowskiego Ruchu uwiezy w siebie to ktos z paru Vuko-Sobociński będzie musiał zasiąsc na ławce.Ogólnie Rysiu tworzy fajną ekipę we Wrocławiu, tacy gracze jak Sztylka, Dudka,Gancarczyk nie raz mogą nas zaskoczyc swoimi umiejętnosciami. W autokarze do Bytomia zasiadło 18 zawodników, w tym kapitan Dariusz Sztylka, który powrócił do pełni zdrowia. Z Polonią nie zagrają natomiast: Antoni Łukasiewicz (nie dotarł jeszcze jego certyfikat), dochodzący do pełni zdrowia po kontuzjach Marek Gancarczyk i Sebastian Dudek, Krzysztof Kaczmarek i Łukasz Tymiński, a także Petr Pokorny, z koleji w szeregach gospodarzy nie wystąpi Rafał Grzyb.W ekipie ze Śląska osłabienia są duże, jednak nawet takim sładem powinni wywiezc 3 pkt z Bytomia a twierdzenie że jeśli Polonia potrafiła przegrac tylko 1 bramką z Wisłą to dzis napewno nie odda wszystkich punktów przyjezdnym, są poprostu śmieszne, kazdy wie gdzie myślami w tamtym meczu byłi Wiślacy.


pociąg widmo - GP24

Pociąg widmo odjechał z peronu drugiego. Mylne informacje na słupskim dworcu PKP

Marcin Markowski

Zdenerwowani podróżni, policjanci i beztroski dyżurny spotkali się wczoraj po południu w punkcie informacji na słupskim dworcu. Pasażerowie byli wściekli. Ich pociąg odjechał z dworca bez nich.

Pani Małgorzata i Jaś czekali z torbami ponad godzinę na kolejny pociąg.

(Krzysztof Tomasik)

Nikt nie poinformował ich, że stoi na drugim peronie, gdy wszyscy czekali na niego na pierwszym. Tak, jak było napisane na rozkładzie.

Według planu pociąg SKM ze Słupska do Trójmiasta miał odjechać o godzinie 16. 17. Tak też się stało. Odjechał. Pusty. Z innego peronu niż informowano wcześniej pasażerów. Jeszcze na kilka minut przed odjazdem na tablicy informacyjnej wyświetlała się informacja, że skład odjedzie z peronu pierwszego.

Tłum ludzi udał się więc na ten peron. - Kiedy wybiła 17.16, zaczęliśmy się denerwować - mówi Teresa Kaczmarek z Gdyni. Nigdzie nie było widać SKM-ki.
Tymczasem pociąg odjechał punktualnie, tylko że z innego peronu. Nikt nie widział, ponieważ zasłaniał go skład towarowy.

Zdenerwowani pasażerowie szukali dyżurnego ruchu.
- Poszliśmy do informacji - opowiada Artur Rosłoniec z Gdyni. - Tam nikt nie potrafił wyjaśnić, dlaczego pociąg odjechał z innego peronu. Polecono nam wpisać swoje uwagi do księgi skarg i zażaleń. W niej strony były powyrywane. Właściwie nie było w niej żadnej skargi!

Pasażerowie twierdzą też, że pracownik informacji był pijany. - Nie dało się z nim rozmawiać - dodaje pan Marcin (nazwisko do wiadomości redakcji).

- Zawiadomiliśmy policjantów. Kiedy przyjechali na miejsce, oznajmili, że nie sprawdzą go alkomatem. Nie chcieli powiedzieć dlaczego.

- To dlatego, że policjanci stwierdzili, że jest trzeźwy - ucina Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji.

Pan Marcin był bardzo zdenerwowany. - Mieszkam w Tczewie, przez pomyłkę PKP dojadę do domu dopiero po północy.

Zbulwersowani pasażerowie dopiero po kłótniach wymusili zwrot pieniędzy za bilety.

O problemie powiadomiliśmy rzecznik prasową SKM. - Nie mogę odpowiadać za problemy słupskiej stacji - stwierdziła Lucyna Bujnicka.

Nawet dyżurny ruchu na słupskiej stacji nie potrafił odpowiedzieć, dlaczego na tablicy odjazdów wyświetlono złą informację. Sobie nie miał nic do zarzucenia. - Mogła być przecież awaria, o której nie musiałem wiedzieć. Czasem tak się zdarza - powiedział (nie chciał się przedstawić). - Przecież wiecie, że od czasu restrukturyzacji jest tu bajzel.

Zdenerwowani pasażerowie odjechali pociągiem o godzinie 17.40. Do końca jednak nie wiedzieli, z którego peronu odjadą. Tablica informacyjna wyświetlała raz pierwszy, raz drugi peron.
reklama

* wyślij
* wydrukuj
* zgłoś błąd
* e-wydanie
* rss
* forum
* wykop
* gwar
* A A A

Forum

* Robeert, dzisiaj, 10:13Zrzućmy się więc na wcześniejsze emerytury dla kolejarzy, tylko tak wysokie jak standard usług przez nich świadczonych. PKP to chyba ostatni bastion socjalizmu.


parodia, celowo wkleiłem ten artykłu z komentarzem z forum gp, bardzo trafny, niech kasjerki, pracownicy informacji i dyzurni ruchu maja emerytury pomostowe takie jak jakosc ich pracy. dojezdzajac przez blisko 2 lata do koszalina nie raz mogłem zaobserwowac nieudolnosc pracy konduktorów, dyzurnych ruchu, kasjerek, punktów informacji (te 2 ostatnie stanowiska - niemiła i niekometetnta obsługa) a duzyrni ruchu... heh czesto przez to ze nie chce im sie pomyslec powstawały opoznienia, a konduktorzy - wiekszosc (choc jest sporo wyjatków) rowniez jest niezbyt miła, nie zwracaja uwagi na to co sie dzieje w pociagu, chocby w kwestii pilnowania czy matka z dzieckiem ma dla siebie wolny przedział - ciekawy przykład mam - ostatnio w przedziale dla matki z dzieckiem usiadła sobie ekipa konduktorów (ale po pracy) własnie w owym przedziale - i po zgłoszeniu sie z matki z dzieckiem... zdjeli kartke "przedział dla matki z dzieckiem" i przyczepili "przedział służbowy", oczywiscie kolejnego przedziału dla matki juz nie oznaczyli...

sprzadałbym to PKP za symboliczna złótówke (i to bez zadnych pakietów socjalnych dla pracowników - no moze nad maszynistami bym sie zastanowil, bo oni jednak maja odpowiedzialna prace), jedynie tory zeby zostały w rekach panstwowych bo sa elementem strategicznym i strat nie powinny przynosic bo gdyby z torów korzystały normalne firmy to i za to by płaciły, były by pieniadze na regularne remonty i podnoszenie standardów torowisk.

16. kolejka 24.03.2007 godz. 12.00 rez. Mikołajczak, Moniuszko
Udany rewanż
Gryf Słupsk - Koral Dębnica 4:2 (1:1)
1:0 Barnik (10), 1:1 Cyzman (38), 2:1 Fursa (54), 3:1 Luzak (67), 4:1 K.Kublik (73), 4:2 K.Bednarek (90)
kartki: Bednarczyk, Moszczyński, Barnik; Nawacki, Michalski, Bulwan (Koral)
Widzów: 400
Sędziował: Sitnik
Gryf : Rusakiewicz - J.Burak, K.Kublik, Moszczyński (72 Borecki), Pakulniewicz, Pluta (19 Kwinta), Bednarczyk, Fursa, Luzak, Barnik (90 Schulz), Janusz (84 Kaczmarek).
Koral: Kaszuba - Nawacki (46 Strzelecki), Cyzman, Mrożek, Michalski, G.Dowksza, Ślęzak (59 Janczak), Bulwan, K.Bednarek, Haziak (46 Papierowski), Langowski (66 Żukowski).

Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła piłkarzom i kibicom podczas pierwszego meczu rundy wiosennej. Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla gryfitów. Wojciech Janusz przedarł się lewą stroną, podał na piąty metr do Konrada Barnika, który między nogami obrońcy posłał piłkę do siatki. W 20 minucie ponownie przed szansą na zdobycie gola stanął Barnik, ale za bardzo wypuścił sobie piłkę i nic z tego nie wyszło. Chwilę wcześniej groźnie atakującego Mariusza Łangowskiego zablokował Karol Kublik. W 34 minucie doskonałej okazji nie wykorzystał jeden z napastników gości. Marcin Rusakiewicz był dobrze ustawiony i bez kłopotu wyłapał jego strzał. Minutę później Piotr Kaszuba po strzale Janusza, końcami palców wybija piłkę na rzut rożny. Wcześniejsza akcja gości była ostrzeżeniem. Słupszczanie nie wyciągnęli jednak z niej wniosków. Grający trener gości i najlepszy strzelec Zbigniew Cyzman, niedostatecznie atakowany dopadł do piłki i z 18 metrów mocnym strzałem pokonał Rusakiewicza. Piłka wpadając do siatki odbiła się jeszcze od słupka. W drugiej części spotkania gryfici zagrali zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim skuteczniej. Najpierw po dograniu Jacka Luzaka strzałem pod poprzeczkę wyprowadził zespół na prowadzenie Dawid Fursa. Potem dośrodkowanie Henryka Pakulniewicza strzałem głową zamienił na bramkę Luzak, a następnie ładną ofensywną akcją popisał się Kublik. Wbiegł w pole karne wymienił krótkie podanie z Barnikiem i strzałem z pierwszej piłki pokonał Kaszubę. Minutę później Kaszuba broni strzał Barnika. W rewanżu lewą stroną atakował Piotr Papierowski, ale Rusakiewicza nie dał rady pokonać. W 80 minucie ponownie Kaszuba uratował zespół przed utratą kolejnego gola, broniąc uderzenie Janusza. Po następnych sześciu minutach doskonałą okazję mieli goście. Najpierw świetnie interweniował Rusakiewicz, a dobitka poszła nad poprzeczką. Chwilę później z 25 metrów potężnie kropnął Grzegorz Bednarczyk. Piłka trafiła jednak tylko w słupek. Dążenia do strzelenia kolejnej bramki gracze Korala uwieńczyli w doliczonym czasie gry. Strzałem po ziemi pokonał Rusakiewicza Krzysztof Bednarek. W drużynie słupskiej wyróżniali się Fursa i Luzak. Wśród gości słabo zaprezentował się ich nowy nabytek z Czarnego – Robert Haziak. Spotkanie stało pod znakiem powrotów. Po 16 miesiącach ponownie zagrał Pakulniewicz. Jeszcze dłuższą przerwę mieli: Bartosz Kwinta i Łukasz Schulz. Obaj po raz ostatni wystąpili w meczu z Orkanem Rumia, 16.04.2005. Po raz kolejny efektowną oprawę zaprezentowali słupscy kibice z sektora za bramką.




http://www.gp24.pl/apps/p...LNOSCI/70324014

Porażka seniorów
18.02.2007 godz. 14.15
Niesławne 11 minut


Gryf Słupsk – Sława Sławno 1:4 (1:4)

1:0 Barnik (2), 1:1 Dondera (22), 1:2 Hinc (26), 1:3 Wawerczak (29), 1:4 Izmajłowicz (33)

Gryf : Mikołajczak – Pakulniewicz, Bielecki, Kaczmarek, K.Kublik – Pluta, Pawłowski, Solczak, Luzak – Janusz, Barnik oraz Moniuszko, Rusakiewicz – Borecki, Kwinta
Sława: Kaźmierczak, Winiarski, Pelikan, Gertig, Stańczyk, Dondera, Izmajłowicz, Wawerczak, Ścisło, Sorbian, Hinc oraz Matias, A.Walczak, Ł.Walczak, Szczygieł, Odrowąż-Petrykowski, Z.Zawada, Marczak, Sawa, Kuniczuk.

Słupszczanie rozpoczęli od mocnego uderzenia i już po dwóch minutach prowadzili po strzale Konrada Barnika. Potem groźnie atakowali goście, którzy nie wykorzystali kilku świetnych okazji. Najlepszą mieli w 20 minucie, kiedy to zawodnik gości nie trafił do siatki mając przed sobą tylko Dominika Mikołajczaka. Ale co się odwlekło to nie uciekło i dwie minuty później mocnym strzałem pod poprzeczkę w długi róg wyrównał Norbert Dondera. W tym okresie gryfici grali bardzo niefrasobliwie w obronie i w krótkim okresie dali sobie wbić kolejne gole. Szczególnej urody były bramki Mirosława Wawerczaka i byłego gracza Gryfa 95 – Karola Izmajłowicza. Po ich strzałach z kilkunastu metrów piłka wpadała w okienko bramki Mikołajczaka oraz Roberta Moniuszki. Przy stanie remisowym okazję miał jeszcze Barnik, ale przestrzelił. W drugiej połowie gra była wyrównana. Gryfici nie robili już tak poważnych błędów w obronie i znacznie żwawiej poczynali sobie w ataku. Zapewne pomogła reprymenda trenera Jarosława Kaczmarka. Po przerwie goście dobrą okazję mieli w 51 minucie, kiedy to w słupek trafił Piotr Ścisło. Szanse na bramki miał też Wojciech Janusz (w 69 i 77 minucie), ale najpierw wypuścił sobie za daleko piłkę, a potem nie trafił głową z kilku metrów. W 88 minucie świetną obroną popisał się Marcin Rusakiewicz, który obronił groźny strzał z kilku metrów napastnika gości. Wśród przyjezdnych oprócz Izmajłowicza, wystąpił jeszcze jeden były gracz Gryfa 95 - Krzysztof Winarski.

Projekt "Gryf - Arena"
15000 tysięcy widzów w blasku jupiterów ogląda pierwszoligowe spotkanie słupskiego Gryfa 95. w Słupsku.


Projekty stadionu Gryfa 95 według Ochocińskiego.
Gdyby w Słupsku miała być pierwsza liga, pomysł będzie jak znalazł. Na obiekcie sto razy efektowniejszym niż ten w Kielcach. Sen? Prawie. Bo projekt nowoczesnego stadionu już jest.

Redakcja internetowego serwisu stadiony.net ogłosiła wyniki konkursu na makietę nowoczesnego obiektu piłkarskiego. Czwarte miejsce zajął pomysł nazywający się "Gryf Arena” opracowany przez słupszczanina Łukasza Ochocińskiego. - Jestem z zawodu architektem. Znalazłem tę stronę i postanowiłem spróbować. Pracowałem 2 dni. Kibicuję Gryfowi 95 i dlatego taka nazwa, a nie np. 650-lecia - mówi Łukasz. Do finału zakwalifikowało się 5 pomysłów. Zwyciężył ten dotyczący stadionu Lecha Poznań, zdobywając 44, 875 pkt.

Projekt słupszczanina uzyskał 39,75 pkt. na 60 możliwych. - Oceniliśmy stadion jako bardzo ciekawy i znalazł się w finałowej piątce, mimo że graficznie były bardziej efektowne projekty. Zamysł jest prosty, a wykonanie bardzo estetyczne. Konstrukcja dachu dosyć finezyjna, ale jak na tej wielkości obiekt, oryginalna. Układ trybun porządny - stromo i ekonomicznie. Projekt miał szansę na wyższe miejsce, nawet drugie, ale niestety, zbyt ogólna była złożona dokumentacja i zabrakło prezentacji przestrzeni pod trybunami, chociażby na przekroju - powiedział Grzegorz Kaliciak, redaktor stadiony. net. Projekt Łukasza podobał się jednak internautom.

W oddzielnym głosowaniu jego propozycja zajęła drugie miejsce. - Zrobiłem tę pracę dla zabawy. Niestety, obowiązki i brak czasu nie pozwolił mi na lepsze przygotowanie. Postaram się wystartować w kolejnej edycji konkursu, już z lepszą dokumentacją - mówi Ochociński. Projektant ma również swoją opinię na temat ostatnich remontów słupskich stadionów - Każdemu czegoś brakuje. Mógłby powstać jeden, wielofunkcyjny.Szkoda, że tak się nie stało - dodaje. Pod adresem internetowym http://stadiony.net/konkurs.php można zobaczyć wszystkie projekty z nagrodzonej pierwszej piątki.



(STEN)

Kadra GRYFA w sezonie 2004/05

Bramkarze: Dominik Mikołajczak (14.10.1982), Krzysztof Żukowski (26.09.1985), Paweł Skiba (15.02.1984)

Obrońcy: Tomasz Burak (20.04.1981), Emil Giszka (01.12.1981), Kamil Miastkowski (02.02.1984), Marcin Moszczyński (06.11.1980), Adam Pietras (24.12.1977), Arkadiusz Próchnicki (01.03.1983), Ariel Sudół (07.02.1983), Artur Żyliński (08.09.1984)

Pomocnicy: Jarosław Burak (18.04.1984), Tomasz Ciemniewski (04.05.1984), Mateusz Felke (29.07.1980), Leszek Hładuniuk (13.05.1985), Karol Izmajłowicz (18.11.1986), Dominik Kaczmarek (29.07.1982), Artur Matuszewski (16.04.1975), Henryk Pakulniewicz (15.07.1985), Marcin Pluta (22.02.1986)

Napastnicy: Tomasz Chałubiński (04.04.1983), Krystian Mielewczyk (01.03.1987), Mariusz Piechna (18.02.1982), Kamil Wójcik (29.07.1986)

W meczu w Połchowie zagrali:

Żukowski - Moszczyński, Pietras, Giszka (od 85 min. Felke), Żyliński (od 68 min. Miastkowski) - Pluta, Izmajłowicz, Kaczmarek, Pakulniewicz (od 77 min. J. Burak) - Chałubiński, Milewczyk (od 54 min. Wójcik).


16 lipca 2008, 11:00 - Straszęcin

Korona Kielce 1-1 Stal Stalowa Wola
Maciej Kowalczyk 35 - Tadeusz Krawiec 88 (k)

Korona Kielce: Piotr Misztal - Adam Mójta, Paweł Król, Łukasz Szymoniak, Maciej Szajna - Kaczmarek, Mariusz Zganiacz, Damian Jędryka (30 Kamil Radulj), Tomasz Nowak - Maciej Kowalczyk, Marek Fundakowski (46 Piotr Gawęcki, 70 Adrian Kasztelan).

Stal Stalowa Wola: Tomasz Wietecha - Jakub Ławecki, Jaromir Wieprzęć, Bartłomiej Piszczek, Jacek Maciorowski - Damian Sałek, Tadeusz Krawiec, Krzysztof Trela, Kamil Ścisłowski - Tomasz Walat, Krzysztof Szymański. Po przerwie grali także: Stanisław Wierzgacz - Krystian Lebioda, Abel Salami, Kamil Karcz, Artur Szlęzak, Jonasz Jeżewski.

Piłkarze pierwszoligowej Korony Kielce zremisowali w spotkaniu sparingowym z pierwszoligową Stalą Stalowa Wola 1-1 (1-0).




Jonasz Jeżewski wypożyczony do Stali Stalowa Wola

Stal Stalowa Wola wypożyczyła piłkarza Sandecji Nowy Sącz Jonasza Jeżewskiego.

Piłkarz ten występował w Sandecji w rundzie wiosennej zeszłego sezonu. W 15 spotkaniach ligowych zdobył cztery bramki. Wcześniej grał w drużynie Lecha Poznań występującej w Młodej Ekstraklasie.
Stal remisuje w Pruszkowie

W spotkaniu 23. kolejki drużyna Stali zremisowała na wyjeździe z zespołem Znicza Pruszków 1:1. Stalówka bramkę zdobyła w 40. minucie po strzale Jacka Maciorowskiego z 30 metrów. Dla popularnego „Maciora” było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Drużyna Znicza wyrównała tuż po przerwie w 48. minucie. Naszego bramkarza pokonał najlepszy strzelec II ligi – Robert Lewandowski.

Pierwszy strzał na bramkę gospodarzy oddał dopiero w 30. minucie – Krzysztof Trela. Uderzył on z rzutu wolnego, jednak zbyt słabo, by móc zaskoczyć Adriana Bieńka. Wcześniej naszego bramkarza próbował pokonać z dystansu Paweł Zawistowski, lecz Tomasz Wietecha był na posterunku. W 32. minucie z dystansu uderzył Jacek Maciorowski, jednak piłka odbiła się od obrońcy gospodarzy i minimalnie nad poprzeczką opuściła plac gry. Co nie udało się naszemu obrońcy wcześniej – to udało się osiem minut później. Maciorowski ponownie zdecydował się na strzał – tym razem z 30 metrów – uderzył w sam środek bramki golkipera Znicza. Ten z kolei tak niefortunnie próbował złapać futbolówkę, że ta po jego rękach wpadła do bramki. Stal wyszła w tym momencie na niespodziewane prowadzenie w tym spotkaniu. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

Tuż po wznowieniu gry, w swojej pierwszej akcji drużyna Znicza zdobyła wyrównującego gola. Precyzyjnym strzałem z naszego pola karnego popisał się Robert Lewandowski, dla którego było to już 13 trafienie w obecnym sezonie. Tym samym napastnik Znicza został wraz ze Sławomirem Peszko (Wisła Płock) współliderem strzelców na „drugim froncie”. W 63. minucie z dystansu Wietechę próbował pokonać inny napastnik gospodarzy – Tomasz Felisiak. Zarówno ten strzał jak i kolejny z 65. minuty meczu pewnie wybronił nasz bramkarz. Siedem minut później z rzutu wolnego strzelał Przemysław Pałkus, lecz tym razem Bieniek nie dał się zaskoczyć i wynik dalej pozostawał bez zmian. W 75. minucie meczu ponownie na bramkę gospodarzy uderzał Pałkus, jednak piłka po jego strzale minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 88. minucie na placu gry pojawił się obrońca Znicza – Daniel Kokosiński, który w kilka sekund po swoim wejściu próbował strzelić zwycięską bramkę. Była to ostatnia akcja meczu, która nie miała już większego znaczenia na końcowy wynik tego spotkania. Stal po w miarę dobrym i wyrównanym meczu wywalczyła cenny punkt, który dał awans naszej drużynie o jedno „oczko” w drugoligowej tabeli. Stal Stalowa Wola zajmuje obecnie 12 pozycję w stawce osiemnastu zespołów na zapleczu Orange Ekstraklasy.

Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:1)
Robert Lewandowski 48 - Jacek Maciorowski 40.

Żółte kartki: Gheczy, Krawiec, Lebioda.

Sędziował: Paweł Płoskonka (Tarnów).

Stal Stalowa Wola: Wietecha - Wieprzęć (86. Ławecki), Piszczek, Gheczy (52. Pałkus), Maciorowski, Lebioda - Krawiec, Trela, Lipecki, Iwanicki - Gęśla (90. Stręciwilk).

Znicz Pruszków: Bieniek - Januszewski, Kowalski, Lewczuk, Piotrowski - Rybaczuk (59. Paluchowski), Grzeszczyk (77. Charles Nwaogu), Kaczmarek (88. Kokosiński), Zawistowski - Feliksiak, Lewandowski.

Widzów: około 2000.

W 24. kolejce, 5 kwietnia zespół Stali podejmować będzie w Stalowej Woli drużynę Śląska Wrocław. W rundzie jesiennej piłkarze Stalówki zremisowali we Wrocławiu 1:1. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelili piłkarze Śląska - Patryk Klofik i Marek Gancarczyk, który uzyskał trafienie samobójcze.

Stal Stalowa Wola - Śląsk Wrocław 5 kwietnia, godzina 16:00

Pozostałe wyniki 23. kolejki:

Kmita Zabierzów - Tur Turek 2:0 (0:0)

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Płock 4:0 (2:0)

GKS Katowice - Arka Gdynia 3:2 (2:2)

Motor Lublin - Odra Opole 1:1 (0:0)

Śląsk Wrocław - ŁKS Łomża 3:0 (1:0)

Pelikan Łowicz - Piast Gliwice 0:0

Warta Poznań - GKS Jastrzębie 3:0 (2:0)

Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa (0:0)
Frekwencja na stadionach II ligi: Kibice na wakacjach?

Drugoligowe rozgrywki nabrały impetu. W kolejnej 5. kolejce spotkań na stadiony zaplecza ekstraklasy zawitało niespełna 30 tys. kibiców. Najwięcej sympatyków obejrzało mecz w Gdańsku, gdzie miejscowa Lechia podejmowała GKS Jastrzębie.

Dobrą frekwencję odnotowaliśmy także w Lublinie i Katowicach - 4500. Najgorzej natomiast wypadli sympatycy Kmity, których zespół mimo prawie pustych trybun potrafił urwać punkty Arce Gdynia.

W tej kolejce ranking kibiców wyjazdowych wygrywają sympatycy Arki Gdynia, wspierani przez swoich przyjaciół z Cracovii Kraków. Po raz pierwszy na każdym spotkaniu pojawili się kibice gości. Warte zaznaczenia jest przybycie kibiców GKS Jastrzębie do Gdańska. Lechiści przyjęli fanów GKS-u na swoim sektorze.

Frekwencja podczas 5 kolejki II ligi:

Lechia Gdańsk - GKS Jastrzębie 6000 (50 gości)
Motor Lublin - Polonia Warszawa 4500 (120 gości)
GKS Katowice - Stal Stalowa Wola 4500 (180 gości)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 3500 (65 gości)
Odra Opole - ŁKS Łomża 3500 (4 gości)
Znicz Pruszków - Śląsk Wrocław 2500 (150 gości)
Pelikan Łowicz - Tur Turek 2000 (100 gości)
Warta Poznań - Wisła Płock 1000 (143 gości)
Kmita Zabierzów - Arka Gdynia 800 (250 gości)

Ogólna liczba widzów: 28300
Średnia liczba widzów: 3144

Ogólna liczba kibiców gości: 1062
Średnia liczba kibiców gości: 118




Ławecki nadal niezdolny do gry

Jakub Ławecki doznał kontuzji w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początkowe diagnozy mówiły, że uraz nie jest groźny i utalentowany obrońca do gry wróci już po 10 dniach. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

Stal ma ogromne problemy ze skompletowaniem linii obrony. W ostatnim meczu z GKS Katowice na pozycji lewego defensora z konieczności musiał zagrać nominalny pomocnik - Krzysztof Trela.

- Byłem ostatnio na konsultacji u lekarza. Jeszcze coś tam nie jest zrośnięte, także w meczach ze Zniczem Pruszków i Śląskiem Wrocław na pewno nie zagram - powiedział Ławecki.

Kontuzja tego zawodnika to spore osłabienie dla Stali. W ubiegłym sezonie młody obrońca był piłkarzem grającym w podstawowej jedenastce.




Teraz albo nigdy

W środowe popołudnie na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli miejscowa Stal podejmie beniaminka drugiej ligi drużynę Znicza Pruszków. Piłkarze z Pruszkowa to niespodziewany lider obecnych rozgrywek. Czy utrzymają pozycję lidera po szóstej kolejce? Przekonamy się o tym w środę wieczorem.

W poprzedniej, piątej kolejce spotkań o mistrzostwo drugiej ligi i już w środę będziemy się emocjonować kolejną serią gier. W miniony weekend Stal grała w Katowicach z GKS - em i przegrała po dobrej grze 2:0. Znicz natomiast niesiony pasmem sukcesów poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie i to na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 1:0. Pozostał jednak liderem tabeli.

Trener Stalówki Albin Mikulski będzie miał tym razem do dyspozycji 16. zawodników. Do kadry dołączył Marek Drozd, który doznał urazu pachwiny w meczu z Kmitą Zabierzów. Nadal niezdolny do gry jest Jakub Ławecki. Zarząd klubu z ulicy Hutniczej w dalszym ciągu ślamazarnie zabiera się za rejestracje nowych graczy. - Niestety dalej mam do dyspozycji tylko graczy, którzy są z nami od początku sezonu. Nie udało się nam jeszcze zgłosić do rozgrywek trenujących z nami chłopaków - powiedział szkoleniowiec Stalowców.

Chodzi tutaj o Michała Janickiego, Abela Salamiego, Aldina Hadzicia i Gergely Ghecza. Problemy były też z rezerwowym bramkarzem Stanisławem Wierzgaczem, który dalej nie może wystąpić w Stali. Jest jednak prawdopodobne, że już w meczu ze Śląskiem Wrocław cała piątka będzie w kadrze drużyny ze Stalowej Woli.

Trener Znicza Leszek Ojrzyński nie ma takich problemów. Jego zespół to praktycznie sama młodość. W kadrze znajduje się tylko 4 graczy, którzy przekroczyli 30. rok życia. Pozostali to w głównej mierze piłkarze do 25. lat.
Szkoleniowcowi z Pruszkowa humor dopisuje. Nikt z zawodników nie jest kontuzjowany. Ma więc do dyspozycji pełny skład. Jedyną zmianą może być zmiana w bramce. Jarosława Paśnika zastąpi prawdopodobnie Paweł Pazdan. Trener bardzo liczy na duet bramkostrzelnych napastników, Bartosza Wiśniewskiego i Roberta Lewandowskiego, którzy potrafią być bardzo groźni.

Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków / śr 22.08.2007 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Stal: Wietecha - Drozd, Wieprzęć, Maciorowski, Lebioda, Iwanicki, Uwakwe, Nakoulme, Trela, Kęska, Gęśla.

Znicz: Pazdan - Lewczuk, Piotrowski, Kowalski, Januszewski, Zawistowski, Kaczmarek, Rybaczuk, Osoliński, Wiśniewski, Lewandowski.

Sędzia: Łukasz Płaskonka (Tarnów).
GKS Bełchatów 0-0 Zagłębie Sosnowiec

W meczu towarzyskim rozegranym w Kleszczowie pierwszoligowy GKS Bełchatów bezbramkowo zremisował z drugoligowym Zagłębiem Sosnowiec.

GKS Bełchatów: (I połowa) Lech (31 Sapela) - Fonfara, Grodzicki, Cecot, Kowalczyk - Wróbel, Kuranty (39 Pietrasiak), Jarzębowski, Popek - Ujek, Matusiak. (II połowa) Sapela - Cieciura, Strąk, Midzierski, Komorowski - Prymula, Bocian (72 Hinc), Pietrasiak (72 Michalak), Trałka (72 Tosik), Klepczarek - Nowak.

Zagłębie Sosnowiec: Bensz - Lisiecki (75 Stemplewski), Kłoda, Malinowski (61 Marek), Paczkowski (85 Mazur) - Bednár (75 Szatan), Kościukiewicz (61 Kasztelan), Lachowski, Chwalibogowski (69 Smarzyński) - Folc, Tyc (Bałecki).


Kmita Zabierzów 1-1 Ruch Chorzów
Lizak 56 - Piotr Ćwielong 40

W sparingu drugoligowców Kmita Zabierzów zremisował z Ruchem Chorzów 1-1 (0-1).

Ruch Chorzów: (I połowa) Szyszko - Osiński, Gmitrzuk, Klaczka, Makuch - Łudziński, Bonk, Bazler, Domżalski - Misiura, Ćwielong. (II połowa) Płonka - Myszor, Gmitrzuk, Klaczka, Makuch - Grzyb, Pulkowski, T.Sokołowski, Baran - Ćwielong, Walusiak. Grali także: Balul, Brzozowski, Misztal, Starowicz.

grano 2x50 minut.


Pogoń Szczecin 1-1 Polonia Warszawa
Élton 7 - Krzysztof Bąk 66

W spotkaniu sparingowym Pogoń Szczecin zremisowała z Polonią Warszawa 1-1 (1-0).

Pogoń Szczecin: Boris Peąkovič (63 Kamil Adamek) - Mineiro (46 Piotr Celeban), Julcimar (46 Batata), Anderson II (78 Piotr Hernacki), Grzegorz Matlak (46 Baiano) - Leandro (46 Lilo), Junior (46 Dinei), Anderson I (46 Zé Roberto), Daniel (66 Élton) - Danilo (30 Lopes, 63 Kamil Grosicki), Élton (33 Marek Kowal, 58 William).

Polonia Warszawa: (skład wyjściowy) Žankarlo Šimunić - Mariusz Zasada, Szymon Sawala, Krzysztof Bąk, Jacek Moryc, Maciej Tataj, Łukasz Piątek, Tomasz Dudek, Kana, Radosław Bartoszewicz, Adrian Woźniczka.


Rodło Kwidzyn 0-4 Lechia Gdańsk
Paweł Pęczak (dwie), Piotr Wiśniewski, Piotr Cetnarowicz

W pierwszym sparingu przed nowym sezonem Lechia wygrała w Kwidzynie z Rodłem 4:0. Krok w kierunku pozostania przy Traugutta uczynili Pękala i Wołąkiewicz.
Biało-zieloni wysoko zwyciężyli beniaminka III ligi po dwóch golach Pawła Pęczaka, który w ostatnich dniach podpisał kontrakt na kolejny sezon. Po bramce zdobyli również napastnicy - Piotr Wiśniewski i Piotr Cetnarowicz.

Drużyna Lechii - w debiucie Tomasza Borkowskiego jako pierwszego trenera - sprawiła pozytywne wrażenie. Gra była płynna i skuteczna.

Strzelcom bramek sytuacje wypracowywali zwłaszcza nieźle grający Sławomir Wojciechowski (powrót po kontuzji) oraz Tomasz Pękala (kandydat do wzmocnienia kadry).

Wśród nowych twarzy dobre wrażenie sprawił 20-letni Hubert Wołąkiewicz (ostatnio Amica II Wronki), którego Lechia prawdopodobnie będzie chciała zatrzymać. Udanie spisał się również 18-letni Rafał Loda (junior starszy Lechii).

Byli zawodnicy Kaszubii Kościerzyna, Damian Trzebiński i Paweł Kaczmarek, będą jeszcze przekonywać o swojej przydatności w kolejnych dniach.

Swojej szansy nie wykorzystali natomiast Piotr Bieniek (Amica II), Janusz Bucholc (Ruch Wysokie Maz.) i Maciej Wojtaś (Drwęca Nowe Miasto). Forma i umiejętności tych zawodników nie przekonały sztabu szkoleniowego Lechii.
Piotr Biechoński nowym graczem Śląska

Bez nowego szkoleniowca piłkarze Śląska wyjechali wczoraj na zgrupowanie do Zieleńca. Do tego czasu treningi będą prowadzić Mirosław Nowicki i Jerzy Podbrożny.

Prezes Śląska Rafał Sobański od poniedziałku próbuje podpisać umowę z nowym szkoleniowcem. Jak się jednak okazało, pod nieobecność wygrzewającego się we Włoszech Edwarda Ptaka, była to misja niemożliwa. – Trenerzy masowo przysyłają nam swoje CV, rozmawiamy na temat ich wymagań finansowych, ale są to trudne rozmowy. Zdecydowaliśmy się, że ostateczną decyzję podejmiemy w środę, gdy na miejscu będzie już właściciel klubu – mówi Sobański.

W autokarze, który wczoraj odjechał spod Oporowskiej do Zieleńca, zabrakło Rafała Naskręta, który jako jedyny z graczy podstawowej jedenastki dostał propozycję obniżki pensji i się na nią nie zgodził. Na obozie już w roli pełnoprawnego piłkarza Śląska ćwiczył będzie 23-letni rozgrywający Piotr Biechoński, mający za sobą ponad 60 gier w meczach reprezentacji juniorskich. Pozostałych siedmiu graczy będzie testowanych. Już dziś do Mirosława Nowickiego (został kierownikiem zespołu i trenerem bramkarzy) dołączy jego przyjaciel Jerzy Podbrożny, obaj wspólnie będą prowadzić zajęcia do środy.

Kadra na zgrupowanie do Zgorzelca:

Piłkarze z kontraktami: Radosław Janukiewicz, Tomasz Hryńczuk, Grzegorz Wan, Piotr Galuś, Sebastian Dudek, Michał Mróz, Krzysztof Ostrowski, Dariusz Sztylka, Kamil Witkowski, Konrad Hajdamowicz, Robert Kaźmierczak, Krzysztof Ulatowski, Tomasz Kosztowniak, Andrzej Ignasiak, Jakub Małecki i Piotr Biechoński.

Juniorzy: Tadeusz Socha, Kamil Kaczmarek, Kamil Biliński.

Testowani: Piotr Zygier (KS Częstochowa), Łukasz Jarosiński (Górnik Wałbrzych), Grzegorz Rola (Zagłębie II Lubin), Kamil Nitkiewicz, Ernest Balicki i Piotr Spigiel (Polar), Bartosz Madeja (Resovia). Dojadą: Patryk Lipiński, Tomasz Rudolf i Maciej Górecki (18-letni napastnik, ostatnio Świt).

źródło: Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska
Śląsk rozpoczął przygotowania do nowego sezonu

Po dziesięciu dniach urlopu piłkarze Śląska Wrocław wrócili do zajęć. Na pierwszym treningu pojawiło się tylko 14 zawodników. W tym gronie było aż sześć nowych twarzy, w zdecydowanej większości kompletnie anonimowych.

Trener Ryszard Tarasiewicz oraz jego asystent Waldemar Tęsiorowski poprowadzili pierwsze w tym sezonie zajęcia z piłkarzami Śląska. Jednak w piątek przyszłość obu szkoleniowców wciąż nie była jasna. Obu 30 czerwca kończą się kontrakty z wrocławskim klubem, a o nowych nikt jeszcze z nimi nie rozmawiał. - To na razie nie ma znaczenia. Dopóki mam ważny kontrakt, będę robił swoje. A co będzie później? Naprawdę nie wiem - stwierdził Tarasiewicz, który na treningu miał do dyspozycji zaledwie 14 piłkarzy. Sześciu z nich to kandydaci do gry we wrocławskiej jedenastce. Z zespołu juniorów pojawili się Krzysztof Kaczmarek i Tadeusz Socha. Z Górnika/Zagłębia Wałbrzych przyjechał bramkarz Łukasz Jarosiński, a z Promienia Żary Marcin Świrlik.

Najważniejszym punktem przygotowań piłkarzy Śląska do nowego sezonu będzie wyjazd na 10-dniowy obóz do Zieleńca. To już tradycyjne miejsce zgrupowań wrocławskich piłkarzy. Jeżdżą tam od lat, byli tam również w przerwie zimowej ubiegłego sezonu. Po powrocie z Zieleńca podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zagrają pierwsze sparingi. Pierwszy termin przewidziany na grę kontrolną to 8 lipca. - Rywal nie jest jeszcze znany - wyjaśnia drugi trener Śląska Waldemar Tęsiorowski. Najprawdopodobniej tego dnia wrocławianie zmierzą się z Odrą Opole. W grę wchodzi też spotkanie z Gawinem Królewska Wola. Cztery dni później Śląsk wyjedzie do podłódzkiego Gutowa, gdzie zmierzy się z Pogonią Szczecin. 15 lipca rywalem Śląska będzie Chrobry Głogów. W kolejnym sparingu Śląska zagra 19 lipca z Górnikiem Polkowice, a trzy dni później z I-ligowym Łódzkim KS.

źródło: Słowo Sportowe
ODRA OPOLE

To, że grający na prawej stronie pomocnik opuści nasz klub i przeprowadzi się do Łęcznej, już tak naprawdę było wiadomo zanim Odra wywalczyła awans do drugiej ligi.
Wiadomość o odejściu Marcina Rogowskiego (na zdjęciu) ukazała się oficjalnie w tym samym dniu, w którym opolanie pokonali w rzutach karnych Radomiaka. "Rogi" będzie grał w tamtejszym Górniku i to jest fakt.
Z jednej strony należy się cieszyć, że w końcu w Odrze wypromował się zawodnik, który zagra w pierwszej lidze. Z drugiej zaś można mieć obawy o wypełnienie w odpowiedni sposób luki po Rogowskim.
- Zawodnik ten potrafi zepsuć prostą piłkę, co zdarza się każdemu i potrafi zagrać genialnie, co już nie każdy potrafi - można wyczytać w jedej z relacji na łamach naszej strony.
Nie jest tajemnicą, że właśnie jego postawa na boisku w dużej mierze rzutowała o obliczu całego zespołu. "Rogi" zdobył w sezonie 2005/2006 7 goli, w tym bardzo cenną i przepięknej urody bramkę w Legnicy z Miedzią, która przypieczętowała udział niebiesko-czerwonych w barażach. Kto w jego miejsce?
To już problem zarządu klubu i sztabu szkoleniowego, gdyż gracza o podobnych walorach, którego będzie można z powodzeniem wkomponować w taktykę zespołu, znaleźć nie będzie wcale tak łatwo.
- Marcin jeszcze nie odszedł, będę z nim rozmawiał i zachęcał, by został w Opolu. Jednak to jest biznes, piłka to praca Marcina. Jeśli pan dostanie ofertę z innej firmy i dwa, trzy razy tyle pieniędzy, to raczej trudno, by taką propozycję pan odrzucił. Zresztą nie wiem, czy Marcin dobrze czuje się w Opolu? Jeszcze do niedawna niektórzy domagali się, by z Opola odszedł, teraz chcą, by został - komentuje całe zdarzenie viceprezes Odry Guido Vreuls.

My żegnamy już Marcina, dziękujemy za grę w barwach Odry Opole i życzmy udanego debiutu na szerokich wodach ekstraklasy

KANIA GOSTŃ

Transfery w Kani

Tym razem dochodzą do nas wieści równierz o tych zawodnikch, którzy do Kani przyjdą. Jednego z nich opisałem już wcześniej i był to Dariusz Reyer z Hetmana Zamość.

Oto kolejni do których przymierza się Kania:

Paweł Buzała- Urodził się 27 grudnia 1985 roku w Złotowie. Grał Sparcie Złotów i Darzborze Szczecinek.Aktualnie napastnik Lecha Poznań jest dobrze wyszkolony technicznie. Często groźne są jego rajdy skrzydłami. Mimo, że ma 168 cm. wzrostu to często wygrywa pjedynki główkowe z rywalami. Jest szybki i bramkostrzelny, dużo gra bez piłki.

Krzysztof Kotorowski- Urodzony 12 września 1976 w Poznaniu zawsze lubił grać w piłkę. Jako, że był wysoki zaczęto szkolić go na bramkarza. Ma 186 cm. wzrostu i 85 kg. wagi. Karierę zaczynał w Olimpi Poznań, później grał m. in. w Dyskoboli Groclin Grodzisk Wielkopolski i Błekękitnych Stargard Szczeciński. Ma bardzo dobry refleks.

Andrzej Rybski- Urodził się 11 marca 1985r. Jego pierwszym klubem był Łódzki KS. Później grał w takich klubach jak Widzew Łódź i Polonia Bytom. Ten młody zawodnik na boisku pała energią i strzela bramki pokazując, że jest dobrym napastnikiem.

Witold Sabela- Kolejny kandydat na bramkarza Kani Gostyń uodził się 8 sierpnia 1981 roku w Łodzi. Karierę rozpoczynał w Łódzkim KS. Później grał w MKS Mława i Odrze Wodzisław. Jest bardzo wysoki bo ma aż 195 cm. Jest zdecydowany, szybki i ma dobry refleks.

Janusz Surdykowski- Urodzony 4maja 1986 roku. Pierwszym klubem w którym zagrał był MOSiR Pruszcz Gdański. Później grał w Debiutancie Gdańsk i Poloni Warszawa. Obecnie jest graczem Amici Wronki. Jest napastnikiem i ma do tego warunki bo mierzy 187cm. dzięki czemu świetnie gra głową. Technika i szybkość to równierz jego atuty.

Jakub Wilk-Ten Pomocnik poznańskiego Lecha urodził się 11lipca 1985 w Poznaniu. Mierzy 177cm i warzy 70 kg. Całą Karierę grałalbo w rezerwach Lecha albo w pierwszym składzie. Jest szybki i obiecujący, groźny w ataku.

Zbigniew Wójcik- 4lutego 1971 w Żarowie. Ma 183 cm. wzrostu i 84 kg. Karierę rozpoczynał w Kuźni Jawor. Później grał m. in. w Ślęży Wrocław, Zagłebiu Lubin i Amice Wronki. Akutualnie jest obrońcą Lecha Poznań. Mimo swojego wieku nadal jest szybki. Na boisku widać równierz jego doświadczenie

To już wszyscy, którymi na ten czas interesuje się Kania Gostyń. Wielu z nich to pierwszo i drugo ligowcy a to przyda się w gostyńskim zespole. Mamy też informacje o naszych już byłych zawodnikach. Przemysław Mądry odszedł do Zawiszy Bydgoszcz (2) a Wojciech Kaczmarek ma propozycje z Leicester City FC.
No tenis stołowy tak to piękna dyscyplina ja grałem i uczyłem sie grac w klubie mistrzów Odra Głoska Roben Ksiegienice styl jaki reprezentowałem to granie piórkiem ale potem grałem klasycznie Najpierw uczył mnie Krzysztof Kaczmarek potem Wang Zenki nie wiem jak to sie pisze a na końcu mej kariery troche Kusiński i Such a i tak chińczyk był najlepsza szkoda ze ja niestety nie hehe ale troche potrafię szkoda ze opchnełem mojego Butterfly primerat bo fajna decha była no ale cóz grać sie odechciało to i spszęt sie znudził pozdro
http://liga.bjj.org.pl/zawody/6edycja/liga6md.jpg

Informacje na stronie ligi: http://liga.bjj.org.pl
27 listopada 2005 odbyła się 6 edycja zawodów Polskiej Ligi Bjj. Startowało 100 zawodników z klubów:

- Linke Gold Team,
- MMA Lublin,
- Łamator Racibórz,
- Copa Cabana Warszawa,
- Rio Grappling,
- Lutadores Opole,
- Grappling Kraków,
- United Gym,
- Berserker's Team,
- Spartacus Lublin
- Judo Uniwersytet Wrocławski

DRUŻYNOWO

1. Grappling Kraków
2. Linke Gold Team
3. Lutadores Opole

BJJ OPEN KOBIET
1. Lucyna Kiszczak (Grappling Kraków)
2. Katarzyna Książek (Łamator Racibórz)
3. Beata Jończyk (Lutadores Opole)

BJJ JUNIORZY

- 60 kg
1. Wojciech Moskalewicz (Grappling Kraków)
2. Konrad Cisowski (Rio Grappling)
3. Daniel Kaczmarek (United Gym)

- 70 kg
1. Piotr Koprowski (Linke Gold Team)
2. Bartosz Trzepiałowski (Berserker's Team)
3. Piotr Adamiak (Linke Gold Team)
3. Sławomir Koterba (Łamator Racibórz)

+ 70 kg
1. Paweł Kaczyński (Linke Gold Team)
2. Jakub Boczek (Lutadores Opole)
3. Paweł Wysocki (Linke Gold Team)

BJJ DO 1 ROKU

- 67 kg
1. Alan Zimny (Grappling Kraków)
2. Rafał Żyła (Grappling Kraków)
3. Daniel Pietrzyk (MMA Lublin)
3. Zbigniew Zarzeczny (MMA Lublin)

- 73 kg
1. Łukasz Ćwięk ( Copa Cabana)
2. Wojciech Kos (Linke Gold Team)
3. Wojciech Kojder (Grappling Kraków)

- 79 kg
1. Marcin Srebnicki (Grappling Kraków)
2. Przemysław Ciupek (Lutadores Opole)
3. Krzysztof Srebnicki (Grappling Kraków)
3. Maciek Kriwieniok (Łamator Racibórz)

- 85 kg
1. Dawid Gronacki (Lutadores Opole)
2. Adrian Wysokowski (Linke Gold Team)
3. Michał Bujnowski (Grappling Kraków)
3. Łukasz Szarzyński (MMA Lublin)

- 91 kg
1. Karol Migo (Grappling Kraków)
2. Bartłomiej Stępak (MMA Lublin)
3. Michał Wydmański (Grappling Kraków)

- 97 kg
1. Michał Fijałka (Linke Gold Team)
2. Stefan Białas (Linke Gold Team)
3. Grzegorz Szatkowski (Linke Gold Team)

BJJ ZAAWANSOWANI

- 67 kg
1. Maciej Szczudrawa (Grappling Kraków)
2. Krystian Grzejszczak (Berserker's Team)
3. Rafał Ciszewski (United Gym)

- 73 kg
1. Maciej Linke (Linke Gold Team)
2. Krystian Kwiecień (Rio Grappling)
3. Miachał Kędzia (United Gym)
3. Tomasz Cholewicki (Linke Gold Team)

- 79 kg
1. Robert Siedziako (Berserker's Team)
2. Mirosław Rymarz (Lutadores Opole)
3. Marcin Bartnik (MMA Lublin)
3. Przemek Bartnik (MMA Lublin)

- 85 kg
1. Piotr Bagiński (Berserker's Team)
2. Michał Kiciński (Grappling Kraków)
3. Marcin Haładus (Łamator Racibórz)

+ 91 kg
1. Damian Grabowski (Lutadores Opole)
2. Sławomir Kaczmarek (Grappling Kraków)
3. Radosław Maruszewski (Grappling Kraków ...
Poniżej prezentuję wyniki w formie w jakiej otrzymałem je od Mirka Oknińskiego.

WYNIKI MISTRZOSTW POLSKI W BRAZYLIJSKIM JIU - JITSU: GRACIE BARRA CUP 2005

Dywizja białych pasów:

do 64 kg:

1. Piotr "Macaco" Rutecki (GB Toruń - instr. Paweł Nowicki)
2. Miklas Grzegorz (Grappling Kraków - instr. Marcin Dudek)
3. Piotr Predkiel (Sarmatia Gdańsk – instr. Paweł Ziółkowski)

do 70 kg:

1. Krystian Grzejszczak (Berserker’s Team Szczecin – instr. Piotr Bagiński)
2. ? Matkowski (Kodokan Gliwice - instr. ?)
3. ? Kubik (MMA/GB Poznań - instr. Paweł Jóźwiak)

do 76 kg:

1. Przemek Więckowski (Bastion Tychy – instr. Sławek Szamota)
2. Michał Boberek (Bastion Tychy – instr. Sławek Szamota)
3. Dawid Warchoł (Bastion Tychy – instr. Sławek Szamota)

do 82,30 kg:

1. Łukasz Książek (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek )
2. ? Gąsiński – MMA/GB Warszawa (instr. Mirosław Okniński)
3. Jakub Czynsz (MMA/GB Poznań - instr. Paweł Jóźwiak)

do 88,30 kg:

1. ? Raczyński (MMA/GB Poznań - instr. Paweł Jóźwiak)
2. ? Kiciński (Grappling Kraków - instr. Marcin Dudek)
3. Artur Brończyk (Grappling Kraków - instr. Marcin Dudek)

do 94,30 kg:

1. ? Wiśniewski (MMA/GB Warszawa - instr. Mirosław Okniński)
2. ? Poręba (MMA/GB Olsztyn - instr. Szymon Bońkowski)
3. Karol Migo (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

do 100,50 kg:

1. Piotr Zalewski (MMA/GB Warszawa - instr. Mirosław Okniński)
2. ? Wróbel (MMA/GB Łódź - instr. Marcin Rogowski)
3. ? Zapadka (Berserker’s Team Szczecin - instr. Piotr Bagiński)

open:

1. Karol Kułaj (MMA/GB Warszawa – instr. Mirosław Okniński)
2. ? Wróbel (MMA/GB Łódź - instr. Marcin Rogowski)
3. Mlekodaj Andrzej (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

Dywizja kolorowych pasów:

do 64 kg:

1. Paweł Chwaliński (Pretorians Kielce – instr. Marcin Gorzelak i Sławomir Raus)
2. Wojciech Moskalewicz (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

do 70 kg:

1. Jakub Zawadzki (MMA/GB Warszawa - instr. Mirosław Okniński)
2. Michał Moskalewicz (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)
3. Jan Szczudrawa (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

do 76 kg:

1. Robert Trzcionka (Bastion Tychy – instr. Sławek Szamota)
2. Grzegorz Kloc (Berserker’s Team Szczecin – instr. Piotr Bagiński)
3. Carlos Oliviera (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

do 82,30 kg:

1. Robert Siedziako (Berserker’s Team Szczecin – instr. Piotr Bagiński)
2. Krzysztof Ochniowski (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)
3. Krzysztof Poźniak (MMA/GB Warszawa - instr. Mirosław Okniński)

do 88,30 kg:

1. Piotr Bagiński (Berserker’s Team Szczecin)
2. Marcin Blicharski (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)
3. Emil Grzelak (MMA/GB Zgierz)

do 94,30 kg:

1. Sławomir Kaczmarek (MMA/GB Warszawa - instr. Mirosław Okniński)
2. Radosław Maruszewski (Grappling Kraków – instr. Marcin Dudek)

do 100,50 kg:

1. Marcin Gorzelak (Pretorians Kielce)
2. Sławomir Raus (Pretorians Kielce)

Wyniki drużynowe (za obie kategorie):

1. MMA/GB Warszawa - 49 pkt
2. Grappling Kraków - 35 pkt
3. Berserker's Team Szczecin - 31 pkt

Wszystkie kluby MMA/GB Polska zdobyły natomiast łącznie 100 pkt!

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH ...
Są już wyniki na stronie ligi.

http://liga.bjj.org.pl

http://liga.bjj.org.pl/zawody/5edycja/foto.jpg

open kobiety
1. Nowaczyk Anna
2. Kułagorska Justyna
3. Galinowicz Aleksandra

-60 juniorzy
1. Moskalewicz Wojciech
2. Kędzierski Jarosław
3. Kaczmarek Daniel

-70 juniorzy
1. Ciszewski Rafał
2. Foszczka Maciej
3. Szczudrawa Jan
3. Marchewka Tomasz

+70 juniorzy
1. Leśnikowski Maksymilian
2. Kaczyński Paweł
3. Lepiarz Wojciech
3. Markiewicz Łukasz

-61
1. Szczudrawa Maciej
2. Musioł Marek
3. Kędzierski Jarosław

-67
1. Zjeżdzałka Jarosław
2. Woźnicki Błażej
3. Moskalewicz Michał
3. Polok Maciej

-73
1. Linke Maciej
2. Szamota Sławomir
3. Kowalski Filip
3. Kloc Grzegorz

-79
1. Polonius Marcin
2. Kubski Jędrzej
3. Zaradzki Wojciech
3. Słuszczak Jakub

-85
1. Siedziako Robert
2. Borowik Piotr
3. Jakubas Michał
3. Rymarz Mirosław

-91
1. Bagiński Piotr
2. Stawski Piotr
3. Matuła Marek
3. Niedzielski Krzysztof

-97
1. Koziej Mariusz
2. Błachowicz Jan
3. Grabowski Damian
3. Kalemba Sebastian

+97
1. Linke Mariusz
2. Kielanowski Tomasz
3. Biskup Przemysław
3. Dudziński Sebastia ...
Wiele sie pisze na zlych rzeczy na rozne osobistosci na tym forum, wiele sie pierze przyslowiowych brudow.może wiec warto przyjrzec sie najmlodszym zawodnikom tym ktorzy nie kombinuja nie oszukuja tym ktorzy nie zmieniaja organizacji tam gdzie szybciej daja dany itp( to głowne zarzuty ktore nazbyt czesto stawia sie ich starszym kolegom czesto ich instruktorom). moze warto przyjrzec sie im -dzieciom, mlodzierzy ich malym sukcesom i tym wiekszym rowniez na poczatek przedstawiam juz moze nie "goracy" temat z lokalnej prasy o sukcesach zawodnikow Oyama Karate z Jeleniej GóryJak co roku, dla zawodniczek i zawodników rozpoczynających kariery w karate kontaktowym (minimum 4, maksimum 2 kyu)oraz niezakwalifikowanie się do finałów MP i PP) zorganizowano w Brzeszczach mistrzostwa Polski poł.udniowejseniorów oyama karate. Walczyło 75 osób z piętnastu klubów. Z bardzo dobrej strony pokazali sięjeleniogórzanie z JCOK. W ładnym stylu w kategorii 60 kg wywalczyła złoto Marta Ignątiuk. Drugi debiutant Łukasz Mazur (80 kg) pokonał w finale klubowego kolegę Maćka Czajewicza. W wa-
dze 65 kg srebrny medal zdobył Adrian Grzesiuk. Nie powiodło się jedynie Marcinowi Soboniowi, który po zaciętej walce musiał uznać
wyższość rywala i pożegnać się z turniejem.Juniorzy z Jeleniogórskiego Centrum Oyama Karate po raz drugi startowali w
Legionowie w zawodach Pucharu Polski, gdzie wraz z karatekami z polskich klubów rywalizowali zawodnicy z Rosji i Litwy. Trener Rafał Majda postawił na "sprawdzone" nazwiska i na zdolnego debiutanta ze Zgorzelca, Sebastiafta Bartkowiaka. We wszystkich walkach nie dał on szans swoim przeciwnikom i pewnie sięgnął po złoty medal. W decydującym starciu wicemistrz kraju juniorów Maciek Giziński wygrał z Litwinem i również zdobył złoty krążek. Pomimo trochę słabszej dyspozycji czempionów, Pawła Korusa (choroba) i Darka Kozła, pierwszy z nich wrócił ze srebrnym, a drugi z brązowym trofeum.
Najmłodsi reprezentanci JCOK w centralnej klubowej hali w GM nr 1, spróbowali swoich sił w otwartych mistrzostwach Jeleniej Góry juniorów w kata. Zawody systemem pucharowym w dwóch katego-
riach wiekowych i dwóch stopniach zaawansowania wznowiono po kilku latach. Startowali chłopcy i dziewczęta z grup Centrum, Zabobrze i Cieplice oraz ze Zgorzelca. Rywalizację juniorów młodszych (7-10 lat i białe pasy) wygrała Mariettą Balcerzak ze Zgorzelca przed Jakubami: Majda i Sierszułą. Wśród zaawansowanych dominowała trójka Jakub
Dygnas, Sebastian Pawlikowski i Jakub Michnowski) W kategorii juniorów starszych (11-14 lat) najlepiej spisali się Paweł Dusiński i Radek Marszałek. Na podium stanęli też Daniel Dyba i Patryk Koko oraz Krzysztof Kaczmarek (Zgorzelec) i Robert Sztur.

żeby nie byc posadzonym o jakis szowinizm stylowy czy inne bzdury w tym miejscu zachecam wszystkich do zamieszczania wycinkow z prasy lokalnej wiadomosci z oficjalnych stron o sukcesach mlodych z ich "podwórka".jednoczesnie upraszam szanownych uczestnikow forum o nie wszczynanie w tym temacie wojen stylowych wywlekania brudów organizacji i konkretnych osob, upraszam ponadto o nie pisanie postow o wyzszosci mlodzierzy z jednych styli nad mlodzierza z drugich.
p.s. apel do moderatora- w przypadku wszczynania wojen prosze o zamkniecie tematu


sławomir "pitman" lec ...
Nieskuteczny Ruch przegrał w Gdańsku
Łukasz Pałucha, Gdańsk, tod2009-03-08, ostatnia aktualizacja 2009-03-08 19:52



Kapitan niebieskich Wojciech Grzyb miał trzy doskonałe okazje bramkowe, ale nie wykorzystał ani jednej.
Dla obu zespołów było to niezwykle ważne spotkanie. Dla gdańszczan strata punktów sprawiłaby, że niebezpiecznie blisko znalazłaby się strefa spadkowa. Ruch miał natomiast w planach odskoczenie od strefy zagrożenia, dlatego także postawił na ofensywę.

Niebiescy do Gdańska przyjechali bez Marcina Zająca. Na stadionie Lechii można było usłyszeć, że piłkarz Ruchu z powodu zaległości finansowych odmówił gry.

- Bzdura! Pieniądze systematycznie wpływają na konta zawodników. Zając ma po prostu problemy z kolanem. - wyjaśnia Dariusz Smagorowicz, przewodniczący rady nadzorczej Ruchu. - Zając trenował z drużyną, ale trenerzy uznali, że ryzyko związane z powrotem do gry wciąż jest zbyt duże. Wierzę, że w najbliższej kolejce pomoże nam wygrać z Polonią Bytom - dodaje Mirosław Mosór, dyrektor klubu.

W rundzie jesiennej to właśnie Zając pogrążył Lechię, strzelając gola po pięknej indywidualnej akcji. Teraz chciał go zastąpić Wojciech Grzyb, ale mimo trzech świetnych sytuacji ani razu nie udało mu się pokonać dobrze broniącego Pawła Kapsy. Grzyb dwa razy w pierwszej połowie bezskutecznie strzelał z pola karnego, ale Ruch miał jeszcze lepszą okazję. Aktywny Grzyb zagrał świetną piłkę w pole karne wprost na nogę bocznego obrońcy Krzysztofa Nykiela, a ten fatalnie skiksował. - Moi zawodnicy nie posiedli sztuki wykorzystywania supersytuacji. Jako pierwsi taką stworzyliśmy i gdyby padł gol, mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć - martwił się trener Ruchu Bogusław Pietrzak.

Lechia zwycięstwo zapewniła sobie w ostatnich 30 minutach meczu. W 61. minucie z rzutu wolnego piłkę wrzucił Marcin Kaczmarek, a gola strzałem głową zdobył Krzysztof Bąk.

Niedługo po trafieniu Bąka mogło być 2:0, ale piłkę po strzale Macieja Kowalczyka z linii bramkowej wybił Nykiel. Ruch dążył do wyrównania i najbliżej szczęścia był Grzyb, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę na róg wybił Kapsa. W 81. minucie rezerwowy Jakub Kawa wykorzystał dośrodkowanie Kowalczyka i strzałem głową zdobył drugiego gola dla Lechii.

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Bąk (61.), 2:0 Kawa (81.).

Lechia: Kapsa - Pęczak (48. Kawa), Cvirik, Bąk, Mysona - Kaczmarek (90. Buzała Ż ), Surma, Wołąkiewicz, Rogalski - Rybski (63. Wiśniewski), Kowalczyk.

Ruch: Pilarz - Nykiel, Sadlok Ż , Grodzicki Ż , Brzyski - Grzyb, Baran, Nowacki (72. Mizgajski), Balaz (72. Janoszka) - Jezierski (61. Sobiech), Fabus.

Sędziował: Jacek Walczyński (Lublin). Widzów: 9000.
Uważać na autobanach na szybkie Vectry



Zaklinacze "koni"
Adam Szaja, 2008-11-02 21:19

Nawet dwieście siedemdziesiąt kilometrów na godzinę, ale w granicach prawa. Taką prędkość mogą rozwijać policjanci w trakcie pościgu. A to dzięki nowemu samochodowi z wideo-rejestratorem, przed którym mało jaki samochód jest w stanie umknąć.

To z takich samochodów korzysta śląska policja autostradowa. Poza sporymi możliwościami technicznymi, ten nieoznakowany radiowóz jest wyposażony w dwie wysokiej jakości kamery, które resjestrują obraz z przodu oraz z tyłu. Dla porównania, włoscy policjanci ścigają piratów drogowych Lamborgini, ich niemieccy koledzy mają na wyposażeniu Porshe, które można rozpędzić do trzystu kilometrów na godzinę.

Policjanci, którzy jeżdżą tym Oplem Vectrą, przyznają, że kierowcy na ich widok czują respekt. Ono tylko z pozoru wygląda normalnie, kierowcy, szczególnie ci, którzy jeżdżą szybkimi samochodami, są zdumieni i zszokowani, że udało się ich zatrzymać. - przyznaje Krzysztof Kaczmarek, policja autostradowa KWP w Katowicach. W taki szoku była też mieszkanka Frankfurtu nad Menem, na odcinku autostrady z ograniczeniem prędkości do stu kilometrów na godzinę, jechała prawie sto siedemdziesiąt: Nie spodziewałam się, że polska policja może mieć tak szybkie auto - mówiła.

Zasada jaką posługują się policjanci jest prosta. Czym lepszy samochód, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie przekroczona prędkość. Ucieczka przed tym policyjnym samochodem jest praktycznie niemożliwa, bo samochody, które mogły by to zrobić na naszych drogach pojawiają się rzadko. Są to już wysokiej klasy samochody, w związku z czym bardzo drogie, i tak naprawdę, na naszych drogach jest ich niewiele. Większość tych aut, którymi się poruszamy, nawet które tak szybko dookoła nas jeżdżą, to są samochody jednak o dużo niższych osiągach niż te, którymi dysponują samochody policyjne - mówi Piotr Myszor, dziennikarz motoryzacyjny "Polska Dziennik Zachodni".

Może śląska Vectra to nie włoskie Lamborgini, ani niemieckie Porshe. Jednak policjanci nawet po kilka razy dziennie udawadniają, że do europejskiej czołówki jest im coraz bliżej.

http://www.tvs.pl/informacje/6071/
Ekstraklasa: fatalny debiut Kasperczaka
DB/PAP /21:55
Nie udał się debiut Henryka Kasperczaka w roli trenera Górnika Zabrze. Podopieczni jednego z najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców przegrali w meczu 6. kolejki ekstraklasy z beniaminkiem rozgrywek, Śląskiem Wrocław 1:2 (0:0).
Pierwsza połowa to przewaga Śląska. Debiutujący w roli szkoleniowca Górnika Henryk Kasperczak 10 minut po przerwie miał jednak powody zadowolenia, gdyż skutecznym strzałem zza pola karnego popisał się doświadczony Jerzy Brzęczek.

Cztery minuty później triumfował jednak jego vis a vis - Ryszard Tarasiewicz. Po centrze z rzutu rożnego Sebastiana Mili piłkę do siatki skierował Tomasz Szewczuk. Goście drugą bramkę zdobyli w 64. minucie - na listę strzelców po uderzeniu głową wpisał się Piotr Celeban i Śląsk pokonał w Zabrzu Górnika.
Zabrzanie nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Z kolei Śląsk po piątkowych meczach awansował na pozycję... wicelidera.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki: Jerzy Brzęczek (55) - Tomasz Szewczuk (59), Piotr Celeban (64).
Żółte kartki: Tomasz Zahorsk - Sebastian Mila, Tadeusz Socha.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Widzów 10 000.

Górnik Zabrze: Michal Vaclavik - Grzegorz Bonin, Maris Smirnovs, Michał Pazdan, Patrik Papeckys - Willy Rivas (46. Piotr Malinowski), Adam Danch (77. Dariusz Kołodziej), Jerzy Brzęczek, Piotr Madejski - Tomasz Zahorski, Przemysław Pitry (65. Leo Markovsky).

Śląsk Wrocław: Wojciech Kaczmarek - Tadeusz Socha, Piotr Celeban, Dariusz Sztylka, Zbigniew Wójcik (54. Mariusz Pawelec) - Krzysztof Ostrowski, Antoni Łukasiewicz, Sebastian Dudek (61. Damian Szydziak), Sebastian Mila - Tomasz Szewczuk, Remigiusz Sobociński (80. Krzysztof Ulatowski).
http://sport.onet.pl/0,1248675,1828675,wiadomosc.html

--------------------------------------------------------------------------------------

Frekwencja mimo fatalnej pogody dosyć spora i stadion był niemal w całości pełny. I połowa przewaga Górnika po której nawet padł gol, ale sędzia się dopatrzył faulu w polu karnym i bramki nie uznał. Czy miał rację to dopiero oceni się z powtórek. Doping w I połowie nie był w ogóle tworzony na wskutek protestu za postawienie płotka, który oddzielił jeden z sektorów młyna i został dołożony do strefy buforowej. II połowa zaczęła się bardzo dobrze bo już w 54 minucie Brzęczek wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Później niestety 2 fatalne błędy obrony w kryciu przy rzucie rożnym i praktycznie 2 gole stracone w identyczny sposób. Główną odpowiedzialność ponosi Vaclavik, który powinien wyskoczyć do tych piłek. Potem kilka sytuacji głownie Górnika i ostrzeliwanie bramki Śląska, jednak strzały kończyły się albo w powietrzu albo na obrońcach.
Piłkarze GKS-u Katowice strzelali liderowi przepiękne gole
Maciej Blaut2008-08-06, ostatnia aktualizacja 2008-08-06 22:18



Niespodzianka na Bukowej. "Gieksa" ograła faworyzowaną drużynę Znicza Pruszków.
Choć dla niektórych zabrzmi to jak kiepski żart, to jednak goście z Pruszkowa byli faworytem pojedynku na Bukowej. W tym sezonie wygrali przecież dwa mecze, nie stracili przy tym gola i zasłużenie zajmowali pierwsze miejsce w tabeli. A GKS?

Remis wywalczony ostatnio w Zabierzowie potraktowano z odczuciem ulgi, bo forma katowickich piłkarzy była u progu sezonu daleka od optymalnej.

Choć spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków gospodarzy, to GKS zdołał w tym czasie wypracować tylko jedną dogodną okazję do zdobycia gola, którą zresztą fatalnie zmarnował Grażvydas Mikulenas. Potem inicjatywę zaczęli przejmować goście. Bramkę Jacka Gorczycy groźnymi strzałami z dystansu bombardował Daniel Kokosiński. Wyprowadzający błyskawiczne ataki Znicz dopiął swego w 33 minucie. Adrian Paluchowski wygrał pojedynek biegowy z Adrianem Napierałą i technicznym strzałem pokonał Gorczycę.

GKS wydawał się w tym momencie zupełnie bezradny i pewnie nikt nie przypuszczał, że wkrótce może wyrównać. Ale futbol to przewrotna gra... Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, rozgrywający GKS-u Grzegorz Bonk, stojąc 25 metrów przed bramką rywali, zrobił coś, co wydawało się wybitnie mało rozsądne - po prostu kopnął z całej siły piłkę lewą nogą. Pomimo rozpaczliwej interwencji Adriana Bieńka, piłka wpadła do jego bramki! - Strzelało się już takie gole - uśmiechał się Bonk. - Gdyby nie ten gol, to mieliśmy realną szansę na zdobycie trzech punktów. Znam jednak śląski charakter i wiedziałem, że w drugiej połowie będzie nam bardzo ciężko - mówił Jacek Grembocki, trener Znicza.

Były piłkarz Górnika Zabrze wykazał się sporą znajomością śląskich drużyn. Rzeczywiście, po przerwie to "Gieksa" dominowała na boisku i zasłużenie zdobyła drugą bramkę. Choć trudno w to uwierzyć, to trafienie Krzysztofa Kaliciaka było jeszcze ładniejsze od tego autorstwa Bonka. Rezerwowy GKS-u, stojąc tyłem do bramki rywali, przyjął długie podanie na klatkę piersiową, błyskawicznie się odwrócił, po czym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Bramka - palce lizać!

Cichym bohaterem tej akcji (zaliczona asysta), podobnie jak całego meczu, był Gabriel Nowak. Pozyskany latem z Energetyka ROW-u Rybnik piłkarz zagrał pewnie dlatego, że za kartki pauzuje Krzysztof Markowski. - Myślałem, że moja gra będzie wyglądać dużo... gorzej. Od dziecka kibicuję GKS-owi i jestem dumny z tego, że mogę go reprezentować. Czy zagram jak wróci Markowski? "Maro" to kapitan, nie ma takiej opcji, aby zabrakło go w składzie - mówił skromnie Nowak.

Dodajmy, że mecz był poświęcony pamięci Adama Ledwonia. Na Bukowej pojawili się wczoraj mama i brat tragicznie zmarłego byłego piłkarza GKS-u. Zawodnicy z Katowic podkreślali, że dedykują zwycięstwo pamięci Ledwonia.

GKS Katowice - Znicz Pruszków 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Paluchowski (33.), 1:1 Bonk (45.), 2:1 Kaliciak (63.)

GKS: Gorczyca - Krysiński, Kapias, Napierała, Mielnik - Domżalski (46. Sadowski Ż), Nowak, Bonk Ż, Prasnal (79. Sobczak) - Onyekachi Ż (57. Kaliciak), Mikulenas.

Znicz: Bieniek - Maciej Rybaczuk (67. Bzdęga), Kokosiński, Kowalski, Januszewski - Mikołaj Rybaczuk, Struzik, Osoliński, Kaczmarek (53. Zubrzycki) - Feliksiak, Paluchowski Ż (60. Florian).

Widzów: 4000.


A ja zapraszam na treningi =) co więcej istnieje możliwość zaliczenia wf.

AkademiaWT (Grunwald)
sifu Kamil Kalida (3 stopień mistrzowski)
sihing Maciej Szyszka (2 stopień mistrzowski)
ul. Przepiórcza 9
poniedziałki i czwartki
19:00 - 20:30
GSM: +48 600 217 004

Centrum
sihing Krzysztof Kaczmarek (2 stopień mistrzowski)
Zespół Szkół Zawodowych nr 6 w Poznaniu im. Joachima Lelewela
ul. Działyńskich 4/5
(50m od pl. Cyryla Ratajskiego, 200m od Mostu Teatralnego)
wtorki i czwartki
18:30-20:30
GSM: +48 792 018 277

Winiary
sifu Kamil Liedke (2 stopień mistrzowski)
os. Winiary 2
poniedziałki, środy
19.00 - 20.30
GSM: +48 606 477 369
to jak ogólny temat to też mam prośbę, pomóżcie wybrac;p poradźcie kogo:

Analiza matematyczna dla informatyków: Karol Wlaźlak, Marek Adamczak, Krzysztof Piszczek, Bohdan Szydło, Radosław Kaczmarek, Małgorzata Powierska
Narzędzia informatyki: Marcin Gogolewski, Katarzyna Moroz, Bohdan Sołtys
Programowanie obiektowe: Wojciech Wawrzyniak, Tomasz Obrębski, Maciej Grześkowiak, Paweł Konieczka

będę (pewnie nie tylko ja) bardzo wdzięczny,
pozdrawiam
Kraj PAP, MD /16:13
Afera korupcyjna w ZUS-ie - 48 zatrzymanych

48 osób zatrzymano dotychczas w sprawie afery korupcyjnej w wałbrzyskim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych; będą kolejne zatrzymania - poinformował na konferencji prasowej w Warszawie szef Prokuratury Apelacyjnej z Wrocławia Mieczysław Śledź.
Wśród zatrzymanych są lekarze - orzecznicy ZUS, adwokaci, radca prawny, lekarze specjaliści i osoby, które uzyskały nienależnie rentę od ZUS, a także pracownice sądu. Akcja zatrzymań podejrzanych w tej sprawie trwa od 8 maja. Postępowanie w tej sprawie prowadzi wrocławska prokuratura apelacyjna.

Sprawa dotyczy nielegalnego załatwiania świadczeń rentowych. Zatrzymani to osoby, które albo brały łapówki za "pomoc" w przyznaniu renty, albo wręczały pieniądze. We wtorek aresztowanych zostało 7 osób podejrzanych w tej sprawie. W środę wrocławski sąd aresztował dwie kolejne - prawników: Wojciecha K. i Jerzego Ś. (były wojewoda wałbrzyski).

"Mężczyźni zostali aresztowani, jednak będą mogli wyjść na wolność, jeśli wpłacą po 50 tys. zł kaucji" - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, Krzysztof Schwartz.

Do końca tygodnia prokuratura skieruje kolejne wnioski o zastosowanie tego środka zapobiegawczego - zapowiedział Schwartz.

Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek powiedział na konferencji prasowej, że prokuratura odwoła się od decyzji sądu dotyczącej możliwości wyjścia z aresztu za kaucją. W ocenie Kaczmarka wypuszczenie na wolność osób, które pośredniczyły w przekazywaniu łapówek - prawników, pozwoli im utrudniać śledztwo.

Kaczmarek zaznaczył, że sprawa wyłudzeń rent od ZUS nie dotyczy jedynie rejonu Wałbrzycha. Podał, że sprawy takie prowadzone są m.in. w Poznaniu i Katowicach.

Śledź podał, że załatwienie orzeczenia bezpośrednio u lekarza - orzecznika ZUS kosztowało 5 tys. zł, za pośrednictwem prawników - 10 tys. zł. Gdy lekarz - orzecznik ZUS podważył dokumentację lekarską i decydował, że renta się nie należy, starający się o nią występował do sądu. Tam pracownicy sądu kierowali sprawę do biegłego, który opiniował ją pozytywnie. Decyzją sądu ZUS musiał wypłacać rentę - wyjaśnił mechanizm działania oszustów wrocławski prokurator apelacyjny.

Na piątek Śledź zapowiedział kolejną konferencję prasową - we Wrocławiu - podsumowującą całą akcję policji i prokuratury. Prokurator wyjaśnił, że sprawa opiera się częściowo na wynikach śledztw z 2004 i 2005 r. i - łącznie - objęła do tej pory ok. 260 osób.
VIDE: http://wiadomosci.onet.pl/1319887,11,item.html
Witam.
Mam wolny pokój w Gdańsku-Brzeźnie w domku jednorodzinnym otoczonym zielenią
800 m. od plaży. W pobliżu molo, gastronomia i inne atrakcje.
Pokoj 16 m. kw. wolny od 24 lipca
Pokoj 25 m. kw. od 21 sierpnia
Prze domem grill...
Posiadam w wersji elektronicznej zdjecia duzego pokoju, kuchni i lazienki -
zainteresowanym podesle...
Cena za osobodobe: 25 zł.
Po sezonie - wrzesien - tylko 20 zł.

Tel (0-5 522 16 26 lub 604 70 70 71
Zapraszam - dzwon juz teraz i rezerwuj
Krzysztof Kaczmarek
W II lidze Śląsk Wrocław pokonał Motor Lublin 10-1 (!!!).
Motor kończył spotkanie w 9. Były 2 hat-tricki. Czerwone kartki w 23 i 71 min. za drugą żółtą.


Śląsk Wrocław 10-1 Motor Lublin
Przemysław Łudziński 25 (k), 41, 48, Patryk Klofik 33, 38, 79, Tomasz Szewczuk 51, Krzysztof Kaczmarek 74, Krzysztof Ulatowski 84, 89 - Paweł Maziarz 20
5 sierpnia 2007, 12:00 - Pruszków
Znicz Pruszków 4-0 Kmita Zabierzów
Tomasz Piotrowski 42 (k), Bartosz Wiśniewski 50, 67, Robert Lewandowski 77

Znicz: Paweł Pazdan - Igor Lewczuk (74 Maciej Rybaczuk), Zbigniew Kowalski, Tomasz Piotrowski, Artur Januszewski - Paweł Zawistowski, Bartłomiej Osoliński (71 Mikołaj Rybaczuk), Łukasz Grzeszczyk, Paweł Kaczmarek - Bartosz Wiśniewski (80 Charles Nwaogu Uchenna), Robert Lewandowski.

Kmita: Mariusz Różalski - Krzysztof Krauz, Mirosław Pokrywka, Mateusz Rzucidło, Ali Ibrahim, Leszek Tarasek (68 Marcin Kajca), Marcin Zontek, Dariusz Romuzga, Mateusz Leśniowski, Sebastian Sepioł, Piotr Chlipała.

żółte kartki: Mikołaj Rybaczuk - Ali Ibrahim.

sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).
widzów: 2500.


A gdzie Kempes ?
Krotoszyn, dnia 04.04.2006 r.

PZD-604/10/2006

Rada Osiedla nr 7
w Krotoszynie

Dot. pisma-data wpływu 27.03.2006 r.

W nawiązaniu do wniosku dotyczącego poprawy bezpieczeństwa dla osób przywożących dzieci do Przedszkola nr 5 przy ul. Ogrodowskiego Starosta Krotoszyński uprzejmie informuje, że po zakończeniu prac drogowych na ul. Ceglarskiej, (planowany termin-do końca I półrocza br.), zwoła w czerwcu spotkanie w przedmiotowej sprawie celem rozwiązania przedstawionego problemu.

O dokładnym terminie spotkania zostaną poinformowani wszyscy wnioskodawcy.

Z poważaniem

Pieczęć i podpis: mgr inż. Krzysztof Kaczmarek WICESTAROSTA

Otrzymują:

1. Radni Rady Miejskiej w Krotoszynie Pan D. Rozum i Z. Białek
2. Przewodnicząca Rady Osiedla nr 7 Pani Hanna Wawrzyniak
3. Rada Rodziców, Dyrektor Przedszkola nr 5 w Krotoszynie
4. Mieszkaniec Osiedla nr 7 Pan Jan Pawliik
Krotoszyn 14.12.2005r.

PROTOKÓŁ

z zebrania ogólnego mieszkańców Osiedla Nr 7 w Krotoszynie odbytego w dniu 7.12.2005r.

I. Obecni na zebraniu - mieszkańcy osiedla w liczbie 18 i zaproszeni goście (wg listy obecnośćci znajdującej się w dokumentacji zebrania).

II. Porządek zebrania

1. Otwarcie i przedstawienie porządku zebrania.
2. Wręczenie podziękowań.
3. Sprawozdanie z działalności Rady Osiedla za 2005r.
4. Przedstawienie Planu Zamierzeń Rady Osiedla na 2005r.
5. Przedstawienie projektu planu rzeczowo-finansowego na 2006r.
6. Dyskusja, wolne głosy i wnioski.
7. Zamknięcie zebrania.

Ad 1. Zebranie otworzyła p. Hanna Wawrzyniak Przewodnicząca Rady Osiedla Nr 7. Powitała przybyłych gości i mieszkańców osiedla. Goście byli następujący: Burmistrz p. Julian Jokś, Wicestarosta Powiatu Krotoszyńskiego p. Krzysztof Kaczmarek, Przedstawiciel Powitowej Komendy Policji p. Karol Budziński (mieszkaniec osiedla) oraz Przewodniczący Rady Powiatu p. Stanisław Szczotka i Radni Powiatu, Przewodniczący Rady Miejskiej p. Wiesław Świca i Radni Rady Miejskiej, urzędnicy z UM, przedstawiciele lokalnych mediów.

Ad 2. Dokonano wręczenia podziękowań dla osób i instytucji, które pomogły Radie Osiedla Nr 7 w jej działalności w trakcie 2005r. Zgodnie z uchwałą Rady Osiedla z dnia 5.12.2005r. podziękowania otrzymali: Julian Jokś, Zygmunt Kozupa, Maciej Orzechowski, Dariusz Rozum, Sławomira Kalak, Wojciech Szuniewicz, Redakacje: Rzeczy Krotoszyńskiej, Informacji Regionalnych, Portal internetowy www.krotoszyn-informacje.pl ,

Ad.3. Sprawozdanie z działalności Rady Osiedla Nr 7 za 2005r. przedstawiła p. Hanna Wawrzyniak.

Ad.4. Plan zamierzeń Rady i Zarządu Osiedla Nr 7 na 2006r. przedstawił p. Andrzej Chojnicki.

Ad.5. Projekt planu rzeczowo-finansowego na 2006r. przedstawił p. Bronisław Jasik.

Ad. 6. Jako pierwszy z zaproszonych gości zabrał głos Burmisrz Julian Jokś. Podziękował za zaproszenie i wyróżnienie. Ubolewał nad niską frekwencją mieszkańców osiedla. Omówił szczegółowo projekt budżetu na 2006r. Wskazał na najważniejsze przedsięwzięcia Urzędu MiG i sposoby pozyskiwania środków na poszczególne zamierzenia.

Z kolei Wicestarosta Powiatu p. Krzysztof Kaczmarek poruszył przebudowy nawierzchni ul A. POwstańców Wlkp. Uzależniał modernizację tej ulicy od wykonania prac porządkujących gospodarkę wodno-ściekową.

W dyskusji zabrało gło wielu mieszkańców i zaproszonych gości. Skupiano się na Alei Powstańców Wlkp, jako na wizytóce miasta. Zdaniem mieszkańców konieczna jest inwentaryzacja stanu technicznego instalacji wodno-kan. w obrębie tej ulicy, a następnie sukcesywne opracowywanie planów i projektów technicznych wymiany instalacji. Głos zabierali w tym temacie p. J.Pawlik, p. J.Kleszczewski, p. A. Chojnicki, p. B. Jasik.

Burmistrz udzielając odpowiedzi stwierdził, że niezależnie od planowanych inwestycji należy już zadbać o czystość i porządek: naprawić ławki, pobcinać zbędne gałęzie, naprawić doraźnie chodniki itp., gdyć cała inwestycja może trwać wiele lat.

Wicestarosta i Dyr. Powiatowego Zarządu Dróg deklarowali szybkie położenie kostki (polbruk) na chodniku we wskazanym przez Radę Osiedla częci Alej.

Oprócz tego w dyskusji poruszono inne bardzo ważne dla mieszkańców problemy:

- dokończenia inwestycji na ul. Polnej;
- położenia kostki brukowej na ul. Skośnej;
- wyżucania śmieci i opróżniania pojemników;
- rewitalizacji terenu po byłej jednostce wojskowej;
- zanieczyszczania ulic i trawników przez psy;
- odgrodzenia części jezdnej od chodników na ul. Garncarskiej i przyległych;
- niespójności w "Statucie samorządu mieszkańców Osiedla Nr 7: par. 15 p.1, par. 26 p.1, par. 34 p. 2 (dotyczą odp. na pyt: kto ma prawo zwoływać zebranie ogólne mieszkańców?);
- sprawności działania Urzędu MiG;
- pomocy organizacyjnej i prawnej dla samorządu mieszkańców;
- potrzeb Zespołu Szkół Nr 3 w zakresie inwestycji i wyposarzenia;
- bezpieczeństwa na osiedlu i wykroczeń drogowych kierowców;
- bezpieczeństwa mieszkańców w pobliżu byłej stacji benzynowej na Alei od strony ul. Ostrowskiej (czy wykopano zbiorniki, a jeżeli nie, to w jakim są one stanie i czy nie stanowią zagrożenia dla środowiska i mieszkańców). W tej sprawie zapytanie do Burmistrza Krotoszyna złożył Radny Dariusz Rozum na Sesji Rady Miejskiej w dniu 30 grudnia 2005r. Odpowiedż zamieścimy w poście O NAS NA SESJACH I KOMISJACH RADY MIEJSKIEJ.

Ad.7. Zebranie zakończyła p. Hanna Wawrzyniak, dziękując mieszkańcom oraz zaproszonym gościom za udział i bardzo merytoryczną dyskusję.
01.05.2009 20:00- siata
Spotkanie: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów
Typ: Over 46,5 w 1secie
Kurs: 2,10

Nie wierzę w to że jutro Skra nie wygra to na wstępie.
Bo po co z taką przewagą w umiejętnościach 2raz grać w Rzeszowie.
Kazdy mecz finału oglądalem na każdy stawiałem 3-0 dla Skry. Co najwyżej na pożegnanie myślę, że Resovia ugra 1seta na co buki dają z 1,35/1,40.
Natomiast na handicap Skry -1,5 1,55/1,80/1,75. Resovia nigdy nie wygrała ze Skrą tylko raz w historii ugrała z nimi 2sety.
Przewiduję że po 2setach wygranych przez przez 4krotnego Mistrza Polski. Zawodnicy zejdą z tonu, ale rywalizacja ostatecznie zakończy się wynikiem 3-1 dla Skry.
Gram ten typ oczywiście za kasę. Liczę coś w podobie jak mecz Delecty z Treflem Gdańsk, gdy bydgoszczanie potrzebowali zwycięstwa by awansować do playoff, a Trefl 1seta by uratować honor i dziwnym przypadkiem skończyło się 3-1.
Dla Resovi główny cel to ugranie seta, a przed własną publicznością jest to realne. Choćby w ostatnich meczach byli już blisko urwania 1seta (26:24, 25:21)
Jeśli mam stawiać na 1,30 to wolę mocno uderzyć na 3-1 Skry i na to, że będzie w końcu over 46,5 w 1secie

Asseco Resovia Rzeszów
1. Kusior Tomasz
2. Gierczyński Krzysztof
3. Mach Jakub
4. Oivanen Mikko
5. Strzeżak Patryk
6. Wika Marcin
7. Mitrović Aleksander
8. Kaczmarek Michał
9. Wojtowicz Mateusz
10. Gawryszewski Bartosz
12. Perłowski Łukasz
13. Łuka Piotr
14. Papke Paweł
15. Hernandez Ihosvany
16. Ignaczak Krzysztof
17. Woicki Paweł
18. Ilić Ivan

PGE Skra Bełchatów
1. Dobrowolski Maciej
2. Wlazły Mariusz
3. Gacek Piotr
4. Pliński Daniel
5. Heikkinen Janne
6. Murek Dawid
7. Kurek Bartosz
8. Jarosz Jakub
9. Maciejewicz Paweł
10. Falasca Miguel Angel
11. Antiga Stephane
14. Wnuk Radosław
17. Możdżonek Marcin
18. Bąkiewicz Michał

1-3 2,90 betsafe

Spotkanie: KP Polonia Warszawa[-0.5, -1 AH] - Arka Gdynia 0-2
Typ: 2
Kurs: 1.81
Bukmacher: pinnacle
Data i godzina: 26.03.09 18:00

Analiza: W pucharach do tej pory stawiałem na faworytów i źle na tym wychodziłem, więc teraz trzeba zagrać na tych, którzy teoretycznie mają mniejsze szanse na wygraną. Polonia walczy na 3 frontach: Orange Ekstraklasa, Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Bogusław Kaczmarek przyznaje, że te ostatnie rozgrywki mają dla niego najmniejsze znaczenie, woli się skoncentrować na walce o Europejskie Puchary przez ligę albo Puchar Polski. Arka cały czas walczy o utrzymanie, ale z drużyn zagrożonych spadkiem ma najlepszą pozycję, więc może powalczyć o te rozgrywki, gdyż nic innego im w tym sezonie nie zostało. Michniewicz do Warszawy zdecydował się zatem zabrać wszystkich w pełni zdrowych zawodników pierwszej drużyny. Wyjątek w tym gronie stanowią: Norbert Witkowski, który ustąpił miejsca Andrzejowi Bledzewskiemu, wracającemu do dyspozycji po długiej kontuzji, oraz Marcin Pietroń, odczuwający wciąż trudy meczu w Poznaniu. Oprócz tej dwójki w czwartkowym spotkaniu nie wystąpią Zbigniew Zakrzewski, Damian Nawrocik, Michał Płotka (drobne urazy), Krzysztof Bułka, Marcin Wachowicz i Grzegorz Nicniński. Zabraknie także Marcina Budzińskiego, który bierze udział w zgrupowaniu kadry młodzieżowej. W czwartek na Konwiktorskiej w bramce Polonii Sebastiana Przyrowskiego zastąpi Radosław Majdan. Były reprezentant Polski bronił już w grupowej fazie PE, będzie bronił i teraz. W obronie i pomocy zagra kilku piłkarzy z Młodej Ekstraklasy (Makowski, Ciach, może Lemanek) czy rezerwowy w ostatnich miesiącach Mariusz Zasada. Od pierwszej minuty w ataku ma zagrać Filip Ivanovski, który nie przypomina do tej pory zawodnika z rundy jesiennej.


+8.1
Spotkanie: KP Polonia Warszawa[-0.5, -1 AH] - Arka Gdynia 0-2
Typ: 2
Kurs: 1.81
Bukmacher: pinnacle
Data i godzina: 26.03.09 18:00

Analiza: W pucharach do tej pory stawiałem na faworytów i źle na tym wychodziłem, więc teraz trzeba zagrać na tych, którzy teoretycznie mają mniejsze szanse na wygraną. Polonia walczy na 3 frontach: Orange Ekstraklasa, Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Bogusław Kaczmarek przyznaje, że te ostatnie rozgrywki mają dla niego najmniejsze znaczenie, woli się skoncentrować na walce o Europejskie Puchary przez ligę albo Puchar Polski. Arka cały czas walczy o utrzymanie, ale z drużyn zagrożonych spadkiem ma najlepszą pozycję, więc może powalczyć o te rozgrywki, gdyż nic innego im w tym sezonie nie zostało. Michniewicz do Warszawy zdecydował się zatem zabrać wszystkich w pełni zdrowych zawodników pierwszej drużyny. Wyjątek w tym gronie stanowią: Norbert Witkowski, który ustąpił miejsca Andrzejowi Bledzewskiemu, wracającemu do dyspozycji po długiej kontuzji, oraz Marcin Pietroń, odczuwający wciąż trudy meczu w Poznaniu. Oprócz tej dwójki w czwartkowym spotkaniu nie wystąpią Zbigniew Zakrzewski, Damian Nawrocik, Michał Płotka (drobne urazy), Krzysztof Bułka, Marcin Wachowicz i Grzegorz Nicniński. Zabraknie także Marcina Budzińskiego, który bierze udział w zgrupowaniu kadry młodzieżowej. W czwartek na Konwiktorskiej w bramce Polonii Sebastiana Przyrowskiego zastąpi Radosław Majdan. Były reprezentant Polski bronił już w grupowej fazie PE, będzie bronił i teraz. W obronie i pomocy zagra kilku piłkarzy z Młodej Ekstraklasy (Makowski, Ciach, może Lemanek) czy rezerwowy w ostatnich miesiącach Mariusz Zasada. Od pierwszej minuty w ataku ma zagrać Filip Ivanovski, który nie przypomina do tej pory zawodnika z rundy jesiennej.

Polonia Bytom - Śląsk Wrocław - Typ: 2 - Kurs: 2.65 Buk:Toto

Analiza :

Spotkanie pomiędzy ekipami które w tym sezonie zapewne nie będą walczyły o laury, choc Śląsk po wzmocnieniach może liczyc na środek tabeli, z koleji Polonia to moim zdaniem obecnie najsłabsza ekipa w lidzę i nie zmieni nawet tego fakt iż w pierwszej kolejce dzielnie walczyli z ubiegłorocznym Mistrzem Polski - Wisłą Kraków (0-1). Polonię szanuję za ubiegłoroczną walkę o utrzymanie, jednak w tym sezonie jest przekonany, że nie będzie już tak kolorowo, odeszła podpora Bytomskiej defensywy Pavel Stano, który wielokrotnie uratował dzisiejszym gospodarzą punkty a co najważniejsze świetnie zapowiadający się trener Michał Probierz, dzięku któremu twierdzę, że się w ogole utrzymali.Marek Motyka i kibice wierzą nadal w talent Michała Zielińskiego, który w I.Kolejce na Reymonta popisał się tylko pięknym, celnym strzałem do bramki, który i tak został oddany po gwizdu arbitra. Pierwsza runda ubiegłego sezonu w wykonaniu Zielińskiego mogła napawac optymizmem, po Bytomskiego napastnika zgłosił się ponoc Panathinaikos, jednak jak to często w polskiej piłce bywa, stwierdzam że poraz kolejny nasi menadżerowie wymyślili sobie zainteresowanie ze strony "Koniczynek". Druga runda była juz fatalna w jego wykonaniu, jeśli ktos widział występy w pierwszej rundzie to chyba myślał ze ogląda jakiegos brata, bo napewno nie przypominał zwinnego napastnika z I.Rundy.Jeśli chodzi o Polonie to jedyni zawodnikami który mogą zawsze zaskoczyc to nadal w formie Janusz Wolański oraz Dziółka obrońca jakiego nie było u nas od dawna, może nie ma talentu jednak Bóg obdarował go świetnymi warunkami fizycznymi i może nie raz w tym sezonie zaskoczyc bramkarzy rywali którzy po rzutach rożnych bedą musieli wyciągac piłkę z siatki. Styl w jakim swoje zespoły prowadzi Marek Motyka nigdy mi nie imponował, nie ma w nim żadnego zgrania, zawodnicy grają jakby na boisku występowali indywidualnie a nie jako 11 osobowa drużyna. Przytocze mecz z Wisłą Kraków, trener nie mógl napewno wystawic chłopaków i powiedziec by grali otwartą piłkę bo po pierwszę nie mają taki umiejętnosc jak Wiślacy, po drugie nie ma w zespole kreatywnego zawodnika, bo z całą uprzejmością dla Janusza Wolańskiego to nie można go zaliczyc do typowaych playmakerów, i po trzecie nikt tych zawodników nie uczył takiej gry, z tego zespołu jestem pewien nie wykluje się żaden duży talent, no może .. Zieliński jeszcze wróci do formy choc w tym sezonie się na to nie zapowiada. Motyka podjął się cieżkiego zadania, jednak ciężko mu będzie zrobic team zdobywający punkty z 11 wyrobników, choc ten trener znany jest z podpisywaniem kontraktów z drużynami dosc niskiego poziomu i w każdej wprowadza swój styl ... nie umiesz kopnac w piłkę, kopnij w nogę przeciwnika. Jeśli chodzi o zespoł z Wrocławia to napewno, widzę w nich drużyne która jesli będzie w pełnej dyspozycji może zaskoczyc każdego i z każdym wygrac. Rysiu Tarasiewicz ma zawodników którzy mogą sami wygrac spotkanie, jest Vuko Sotirovic który mógł zostac gwiazdą już w pierwszym spotkaniu jednak po strzeleniu bramki, nie wykorzystał rzutu karnego i zamiast 3 pkt Śląsk musiał sie zadowolic remisem, jest Mila, na którego przyznam szczerze po obejrzeniu kilku spotkan w barwach ŁKSu w ubiegłym sezonie liczyłem, myślałem ze wraca powoli do formy z przed lat, jednak to co zagrał z Lechią nienapawa mnie optymizem, nadal na niego liczę bo talent chłopak ma, kolejnym graczem jest Przemek Łudziński , który dziś zapewne usiądzie na ławie, ale jeśli były zawodnik Chorzowskiego Ruchu uwiezy w siebie to ktos z paru Vuko-Sobociński będzie musiał zasiąsc na ławce.Ogólnie Rysiu tworzy fajną ekipę we Wrocławiu, tacy gracze jak Sztylka, Dudka,Gancarczyk nie raz mogą nas zaskoczyc swoimi umiejętnosciami. W autokarze do Bytomia zasiadło 18 zawodników, w tym kapitan Dariusz Sztylka, który powrócił do pełni zdrowia. Z Polonią nie zagrają natomiast: Antoni Łukasiewicz (nie dotarł jeszcze jego certyfikat), dochodzący do pełni zdrowia po kontuzjach Marek Gancarczyk i Sebastian Dudek, Krzysztof Kaczmarek i Łukasz Tymiński, a także Petr Pokorny, z koleji w szeregach gospodarzy nie wystąpi Rafał Grzyb.W ekipie ze Śląska osłabienia są duże, jednak nawet takim sładem powinni wywiezc 3 pkt z Bytomia a twierdzenie że jeśli Polonia potrafiła przegrac tylko 1 bramką z Wisłą to dzis napewno nie odda wszystkich punktów przyjezdnym, są poprostu śmieszne, kazdy wie gdzie myślami w tamtym meczu byłi Wiślacy.



1-1
Polonia Bytom - Śląsk Wrocław - Typ: 2 - Kurs: 2.65 Buk:Toto

Analiza :

Spotkanie pomiędzy ekipami które w tym sezonie zapewne nie będą walczyły o laury, choc Śląsk po wzmocnieniach może liczyc na środek tabeli, z koleji Polonia to moim zdaniem obecnie najsłabsza ekipa w lidzę i nie zmieni nawet tego fakt iż w pierwszej kolejce dzielnie walczyli z ubiegłorocznym Mistrzem Polski - Wisłą Kraków (0-1). Polonię szanuję za ubiegłoroczną walkę o utrzymanie, jednak w tym sezonie jest przekonany, że nie będzie już tak kolorowo, odeszła podpora Bytomskiej defensywy Pavel Stano, który wielokrotnie uratował dzisiejszym gospodarzą punkty a co najważniejsze świetnie zapowiadający się trener Michał Probierz, dzięku któremu twierdzę, że się w ogole utrzymali.Marek Motyka i kibice wierzą nadal w talent Michała Zielińskiego, który w I.Kolejce na Reymonta popisał się tylko pięknym, celnym strzałem do bramki, który i tak został oddany po gwizdu arbitra. Pierwsza runda ubiegłego sezonu w wykonaniu Zielińskiego mogła napawac optymizmem, po Bytomskiego napastnika zgłosił się ponoc Panathinaikos, jednak jak to często w polskiej piłce bywa, stwierdzam że poraz kolejny nasi menadżerowie wymyślili sobie zainteresowanie ze strony "Koniczynek". Druga runda była juz fatalna w jego wykonaniu, jeśli ktos widział występy w pierwszej rundzie to chyba myślał ze ogląda jakiegos brata, bo napewno nie przypominał zwinnego napastnika z I.Rundy.Jeśli chodzi o Polonie to jedyni zawodnikami który mogą zawsze zaskoczyc to nadal w formie Janusz Wolański oraz Dziółka obrońca jakiego nie było u nas od dawna, może nie ma talentu jednak Bóg obdarował go świetnymi warunkami fizycznymi i może nie raz w tym sezonie zaskoczyc bramkarzy rywali którzy po rzutach rożnych bedą musieli wyciągac piłkę z siatki. Styl w jakim swoje zespoły prowadzi Marek Motyka nigdy mi nie imponował, nie ma w nim żadnego zgrania, zawodnicy grają jakby na boisku występowali indywidualnie a nie jako 11 osobowa drużyna. Przytocze mecz z Wisłą Kraków, trener nie mógl napewno wystawic chłopaków i powiedziec by grali otwartą piłkę bo po pierwszę nie mają taki umiejętnosc jak Wiślacy, po drugie nie ma w zespole kreatywnego zawodnika, bo z całą uprzejmością dla Janusza Wolańskiego to nie można go zaliczyc do typowaych playmakerów, i po trzecie nikt tych zawodników nie uczył takiej gry, z tego zespołu jestem pewien nie wykluje się żaden duży talent, no może .. Zieliński jeszcze wróci do formy choc w tym sezonie się na to nie zapowiada. Motyka podjął się cieżkiego zadania, jednak ciężko mu będzie zrobic team zdobywający punkty z 11 wyrobników, choc ten trener znany jest z podpisywaniem kontraktów z drużynami dosc niskiego poziomu i w każdej wprowadza swój styl ... nie umiesz kopnac w piłkę, kopnij w nogę przeciwnika. Jeśli chodzi o zespoł z Wrocławia to napewno, widzę w nich drużyne która jesli będzie w pełnej dyspozycji może zaskoczyc każdego i z każdym wygrac. Rysiu Tarasiewicz ma zawodników którzy mogą sami wygrac spotkanie, jest Vuko Sotirovic który mógł zostac gwiazdą już w pierwszym spotkaniu jednak po strzeleniu bramki, nie wykorzystał rzutu karnego i zamiast 3 pkt Śląsk musiał sie zadowolic remisem, jest Mila, na którego przyznam szczerze po obejrzeniu kilku spotkan w barwach ŁKSu w ubiegłym sezonie liczyłem, myślałem ze wraca powoli do formy z przed lat, jednak to co zagrał z Lechią nienapawa mnie optymizem, nadal na niego liczę bo talent chłopak ma, kolejnym graczem jest Przemek Łudziński , który dziś zapewne usiądzie na ławie, ale jeśli były zawodnik Chorzowskiego Ruchu uwiezy w siebie to ktos z paru Vuko-Sobociński będzie musiał zasiąsc na ławce.Ogólnie Rysiu tworzy fajną ekipę we Wrocławiu, tacy gracze jak Sztylka, Dudka,Gancarczyk nie raz mogą nas zaskoczyc swoimi umiejętnosciami. W autokarze do Bytomia zasiadło 18 zawodników, w tym kapitan Dariusz Sztylka, który powrócił do pełni zdrowia. Z Polonią nie zagrają natomiast: Antoni Łukasiewicz (nie dotarł jeszcze jego certyfikat), dochodzący do pełni zdrowia po kontuzjach Marek Gancarczyk i Sebastian Dudek, Krzysztof Kaczmarek i Łukasz Tymiński, a także Petr Pokorny, z koleji w szeregach gospodarzy nie wystąpi Rafał Grzyb.W ekipie ze Śląska osłabienia są duże, jednak nawet takim sładem powinni wywiezc 3 pkt z Bytomia a twierdzenie że jeśli Polonia potrafiła przegrac tylko 1 bramką z Wisłą to dzis napewno nie odda wszystkich punktów przyjezdnym, są poprostu śmieszne, kazdy wie gdzie myślami w tamtym meczu byłi Wiślacy.
Śląsk Wrocław – Fotbal Fulnek 0:1 (0:1)

Pojedynek z beniaminkiem czeskiej drugiej ligi Fotbal Fulnek był ostatnim sprawdzianem przed startem drugoligowego sezonu. Między innego z tego powodu informacje o jego terminie i miejscu nie były ogólnie podawane. Niestety po tym meczu można mieć obawy co do wyniku sobotniego spotkania z Podbeskiedziem Bielsko-Biała. Gra Śląska była daleka od ideału, ale trener Ryszard Tarasiewicz zrzucił to na karb zmęczenia zawodników po ciężkich treningach, podczas których zawodnicy pracowali nad siłą i wytrzymałością.

Podczas pojedynku z czeską ekipą w barwach Śląska wystąpił Dawid Banczek, który być może wzmocni siłę ataku WKS-u. We wrocławskiej drużynie nie zagrają natomiast Marcin Orłowski i Tomasz Jaworski, z których zrezygnował trener Tarasiewicz. W spotkaniu nie wzięli także udziału kontuzjowani Andzrej Ignasiak, Sebastian Dudek, Petr Pokorny i Vladimir Cap. Zaskoczeniem w wyjściowej jedenastce był Tadeusz Socha, który coraz śmielej poczyna sobie w pierwszej drużynie.

Mecz w pierwszych minutach był wyrównany, jednak z czasem uwidoczniła się przewaga gości. W 22 minucie Czesi objęli prowadzenie za sprawą Ondreja Malohlavy, który niczym juniora ograł w polu karnym Zbigniewa Wójcika. Na ławce rezerwowych, na której zasiadł także prezes Antoni Kordos, zapanowała konsternacja. Wrocławianie starali się odrobić starty i bliski szczęścia był kilka minut później Tomasz Rudolf, po którego strzale (choć chyba miało to być dośrodkowanie) z dużym trudem piłkę sparował golkiper. Z dystansu próbował uderzać także Robert Rosiski, jednak czujny bramkarz nie dał się zaskoczyć. Tuż przed przerwą do wysiłku zmuszony został także Radosław Janukiewicz, który efektowną paradą odbił piłkę uderzoną z 18 metrów.

W przerwie trener Tarasiewicz długo tłumaczył błędy swoim podopiecznym, szczególnie długo rozmawiał z Tomaszem Rudolfem, którego zmienił Krzysztof Ostrowski. Na murawie pojawił się takżeDawd Banaczek zastępując Tomasza Szewczuka. Drugą połowę ambitnie rozpoczęli wrocławianie, a bramkarza zaskoczyć próbował Janusz Gancarczyk, jeden z lepiej prezentujących się tego dnia zawodników Śląska. Rywale tworzyli jednak coraz więcej groźnych akcji, szczególnie po 60 minucie, gdy w szeregach Śląska pojawiło się 6 nowych graczy. Wrocławianie mieli duże problemy z upilnowaniem kapitana Fulneku 35-letniego Tomasa Vajdy, który szalał na lewym skrzydle. W 55 minucie właśnie on precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Malohlavy, ale ten uderzył głową obok słupka. Kilkanaście minut później Vajda ograł Ostrowskiego, wbiegł w pole karne ale tym razem jemu zabrakło precyzji przy strzale. Wojciecha Kaczmarka próbował zaskoczyć także Malohlava, ale piłka po jego uderzeniu z ostrego kąta przeleciała obok bramki. Jedną z nielicznych groźnych akcji Śląsk przeprowadził w 74 minucie, gdy Krzysztof Kaczmarek zacentrował do Banaczka, a ten naciskany przez obrońcę będąc 6 metrów od bramki przestrzelił. Kilka minut później gospodarze znów zaatakowali, tym razem dośrodkował Michał Mróz, a piłka po uderzeniu Grzegorza Wana przeleciała minimalnie obok bramki. W końcówce oba zespoły miały okazje na trafienie do siatki. W 85 minucie gracz Fulneku nie trafił w bramkę będąc w trudnej pozycji 6 metrów od bramki, a w 88 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Benajmin Imeh, ale uderzył zbyt lekko w dodatku w sam środek bramki, gdzie stał czeski golkiper i mecz zakończył się porażką Śląska.


Śląsk Wrocław – Fotbal Fulnek 0:1 (0:1)
Bramka: Ondrej Molohlava 22’

Śląsk: Janukiewicz (67’ W. Kaczmarek)– Wołczek (70’ Rudolf), Wójcik, Sztylka, Rudolf (46’ Ostrowski) – M. Gancarczyk (60’ Ilków-Gołąb), Socha (60’ K. Kaczmarek), Rosiński (60’ Mróz), J. Gancarczyk (60’ Wan) – Ulatowski (60’ Imeh), Szewczuk (46’ Banaczek).

Fulnek: Blaha, Vyskocil, Dolezal, Vajda, Krasa, Stas, Lukaslik, Pavlik, Sokol, Malochlava, Dittrieh oraz Kosturik, Kapralik, Kutty, Smetana, Kovar, Fiala, Pospech.

Skrót ze sparingu.

źródło: ŚląskNet
W sparingowym spotkaniu rozegranym w Kątach Wrocławskich czwartoligowy zespół Motobi Bystrzyca uległ drugoligowemu Śląskowi Wrocław 1-3.

18 lipca 2007, 19:00 - Kąty Wrocławskie
Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie 1-3 Śląsk Wrocław
Łukasz Augustyniak 89 (k) - Marek Gancarczyk 6, Marcin Orłowski 72, Wojciech Biernat 87

Śląsk Wrocław: (I połowa) Radosław Janukiewicz – Krzysztof Ostrowski, Tadeusz Socha, Zbigniew Wójcik, Krzysztof Wołczek – Janusz Gancarczyk, Michał Mróz, Robert Rosiński, Grzegorz Wan – Marek Gancarczyk, Krzysztof Ulatowski. (II połowa) Radosław Janukiewicz (62 Wojciech Kaczmarek) – Tomasz Szewczuk, Tadeusz Socha, Grzegorz Wan (65 Wojciech Biernat) – Benjamin Imeh, Michał Mróz, Krzysztof Kaczmarek, Michał Ilków-Gołąb – Marcin Orłowski, Kamil Biliński, Tomasz Jaworski.

źródło:www.90minut.pl
W meczu sparingowym rozegranym we Francji Śląsk Wrocław przegrał z beniaminkiem francuskiej ekstraklasy (Ligue 1), RC Strasbourg 0-3 (0-2).

15 lipca 2007, 18:00 - Vendenheim (Stade Waldeck)
RC Strasbourg 3-0 Śląsk Wrocław
Yacine Abdessadki 41, Emil Gyrgorow 45, Ali Mathlouthi 61

RC Strasbourg: (I połowa) Stéphane Cassard - Stéphane Tritz, Anthony Weber, Jeff Strasser, Jean-Christophe Vergerolle - Pascal Camadini, Eugène Ekobo - Romain Gasmi, Yacine Abdessadki, Emil Gargorov - Ali Mathlouthi. (II połowa) Nicolas Puydebois - Guillaume Lacour, Habib Bellaid, Grégory Paisley, Manuel Dos Santos - Morgan Schneiderlin, Renaud Cohade - James Fanchone, Yacine Abdessadki (75 Emil Gargorov), Pascal Johansen - Ali Mathlouthi.

Śląsk Wrocław: Radosław Janukiewicz (60 Wojciech Kaczmarek) – Tomasz Szewczuk, Dariusz Sztylka, Zbigniew Wójcik (80 Kamil Biliński), Krzysztof Ostrowski (46 Grzegorz Wan) – Krzysztof Wołczek, Robert Rosiński (46 Michał Mróz), Tadeusz Socha (46 Dominik Husejko), Janusz Gancarczyk – Marek Gancarczyk, Krzysztof Ulatowski (46 Michał Ilków-Gołąb). Grali także: Vladimír Čáp, Wojciech Biernat.

widzów: 1200.

źródło:www.90minut.pl
reprezentacja Alzacji 1-8 Śląsk Wrocław
Bramki dla Śląska: Krzysztof Ulatowski 4, Grzegorz Wan 11, Janusz Gancarczyk 28, Kamil Biliński 47, 73, Michał Ilków-Gołąb 48, 65, Vladimír Čáp 76


Śląsk Wrocław: (I połowa) Radosław Janukiewicz – Tomasz Szewczuk, Dariusz Sztylka, Zbigniew Wójcik, Vladimír Čáp – Janusz Gancarczyk, Dominik Husejko, Robert Rosiński, Grzegorz Wan – Krzysztof Ulatowski, Marek Gancarczyk. (II połowa) Wojciech Kaczmarek – Tomasz Szewczuk, Vladimír Čáp, Michał Mróz – Michał Ilków-Gołąb, Tadeusz Socha, Dominik Husejko, Grzegorz Wan – Kamil Biliński, Wojciech Biernat, Janusz Gancarczyk.

W meczu sparingowym rozegranym we Francji drugoligowy Śląsk Wrocław rozgromił reprezentację Alzacji 8-1 (3-0).


źródło: Sport / slasknet.com
Odra Opole 2-2 Znicz Pruszków
Krzysztof Janicki 44 (k), Grzegorz Paciorek 70 - Tomasz Piotrowski 10 (k), Charles Nwaogu Uchenna 75


Znicz Pruszków: (skład wyjściowy) Pazdan - Maciej Rybaczuk, Lewczuk, Piotrowski, Zaborowski - Kaczmarek, Grzeszczyk, Osoliński, Mikołaj Rybaczuk - Wiśniewski, Lewandowski.

W meczu sparingowym rozegranym w Prószkowie koło Opola drugoligowa Odra Opole zremisowała z beniaminkiem drugiej ligi - Zniczem Pruszków 2-2 (1-1).


źródło: znicz.pruszkow.pl
Śląsk wyjeżdża do Francji

Piłkarze Śląska wyjadą jutro rano na obóz do Francji. W ekipie zabrakło miejsca dla Benjamina Imeha i Pawła Kaczorowskiego.

Paweł Kaczorowski nie zgodził się na obniżenie swojego kontraktu i zamiast pojechać z zespołem na obóz do Francji, został na razie przesunięty do czwartoligowych rezerw.

- Będziemy chcieli rozwiązać z piłkarzem kontrakt i wyraziliśmy zgodę, aby Paweł Kaczorowski szukał sobie nowego klubu - tłumaczy Zbigniew Słobodzian, kierownik Śląska.

Tym samym jest przesądzone, że Kaczorowski już nie zagra we wrocławskim klubie.

Zupełnie z innych przyczyn we Wrocławiu pozostanie Benjamin Imeh. Napastnik z Nigerii nie dostał na czas wizy wjazdowej do Francji i do sezonu na razie będzie musiał przygotowywać się z zespołem rezerw.

- Imeh będzie trenował z rezerwami i dodatkowo jeszcze dostanie plan indywidualnych treningów przygotowanych przez Pawła Barylskiego, który w naszym sztabie trenerskim jest odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne zawodników - wyjaśnia drugi trener Śląska Waldemar Tęsiorowski.

W kadrze na obóz do Francji zabrakło także wracającego do gry po złamaniu nogi Krzysztofa Szewczyka. Po blisko półtorarocznej przerwie pomocnik Śląska ma jednak zbyt duże zaległości treningowe, aby już teraz wskoczyć do pierwszego składu. Trenerzy nie zdecydowali się także zabrać testowanych ostatnio Adriana Fedoruka oraz Łukasza Twarowskiego. W autokarze znaleźli się też Dominik Husejko, który ostatnio grał w Kotwicy Kołobrzeg, choć jest zawodnikiem Wisły Kraków.

- To ciekawy pomocnik i warto dać mu szansę - krótko charakteryzuje Husejkę Tęsiorowski. - Ma ważny kontrakt z Wisłą Kraków, ale nie powinno być problemu z wypożyczeniem go. Może być alternatywą dla Sebastiana Dudka - dodaje drugi trener Śląska.

Chociaż jeszcze bez kontraktów, ze Śląskiem pojechali także bracia Marek i Janusz Gancarczykowie. Piłkarze dostali zgodę Górnika Polkowice na wyjazd i obaj na pewno jesienią będą występować we wrocławskim zespole.

Wrocławianie będą we Francji dziesięć dni i w tym czasie mają zaplanowane trzy gry kontrolne - z Mulhouse, SC Freiburg i Strasburgiem. Nie jest wykluczone, że zamiast z Mulhouse Śląsk zagra z siódmą drużyną poprzedniego sezonu we Francji - FC Sochaux-Montbéliard.

- To zasługa znajomości trenera Tarasiewicza, że zagramy z takimi zespołami. Gdyby jeszcze udało się załatwić mecz z Souchaux, to już zupełnie byłoby fantastycznie. Ale tak czy inaczej będą to ciekawe mecze - analizuje Tęsiorowski.


Kadra Śląska na obóz do Francji:

Bramkarze: Wojciech Kaczmarek, Radosław Janukiewicz.

Obrońcy: Vladimír Čáp, Andrzej Ignasiak, Petr Pokorný, Tomasz Rudolf, Tadeusz Socha, Krzysztof Wołczek, Zbigniew Wójcik.

Pomocnicy: Sebastian Dudek, Janusz Gancarczyk, Krzysztof Kaczmarek, Michał Mróz, Krzysztof Ostrowski, Dominik Husejko, Robert Rosiński, Dariusz Sztylka, Grzegorz Wan.

Napastnicy: Tomasz Szewczuk, Krzysztof Ulatowski, Marek Gancarczyk, Michał Ilków-Gołąb, Kamil Biliński.

źródło: Gazeta.pl
Pierwszy trening piłkarzy Śląska Wrocław

W czwartek piłkarze spotkali się na pierwszym treningu po przerwie urlopowej. Choć obecnie aż 53 zawodników pierwszej i drugiej drużyny ma ważne kontrakty ze Śląskiem, nie wszyscy zjawili się na Oporowskiej. Nie zabrakło natomiast Jakuba Małeckiego, który wspierając się na kulach przyszedł na stadion. – Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku zacznę grać w rezerwach – wyznał zawodnik. Nim piłkarze pod wodzą Waldemara Tęsiorowskiego wyszli na mała przebieżkę (Ryszard Tarasiewcz wyjechał do Warszawy załatwiać sprawy związane z trenerską licencją) budynek klubowy opuścili przedstawiciele odchodzącej ekipy – Jan Żurek, Łukasz Becella i Ryszard Gładki, którzy pożegnali się z Oporowską

Gdy piłkarze powrócili z rozruchu w parku na Ojca Bejzyma na drzwiach od szatni zawisła lista 26 graczy, którzy mają stawić się na piątkowe badania, a także druga z piłkarzami rezerw. Niespodzianką jest przesunięcie do drugiego zespołu Adriana Pajączkowskiego. W pierwszej drużynie znaleźli się natomiast ostatnio grający w IV lidze młodzi Michał Mróz, Krzysztof Kaczmarek i Tadeusz Socha, a także przywrócony do łask Robert Rosiński. - Na pewno na to liczyłemi cieszę się z powrotu do drużyny. Darze trenera Tarasiewicza dużym szacunkiem i będę starał się odwdzięczyć się za tę szansę dobrą postawą na boisku – powiedział piłkarz. W kadrze znaleźli się także Janusz i Marek Gancarczykowie, którzy w czwartek pojechali pożegnać się do Polkowic, a od piątku mają ćwiczyć z WKS-em. Do treningów z pełnym obciążeniem gotowy jest także Krzysztof Szewczyk, który po raz ostatni na murawie pojawił się ponad 14 miesięcy temu (podczas meczu z Drwęcą złamał nogę)! Trwają starania o pozyskanie z Zagłębia Lubin Vladimira Capa, natomiast w barwach Śląska nie zobaczymy już ostatnio wypożyczonych Fernando Moralesa i Krzysztofa Rusinka. Pawłowi Kaczorowskiemu zaproponowano znaczną obniżkę pensji, na którą się nie zgodził. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, to nie wykluczone, że piłkarzowi nie będą czynione przeszkody w szukaniu nowego klubu. Niestety wygląda na to, że bracia Gancarczykowie będą jedynymi wzmocnieniami WKS-u tego lata. – Nie martwimy się tym, gdy przyszliśmy do Jagiellonii także nie dokonaliśmy wielu transferów i udało nam się zbudować solidną drużynę – stwierdził Tęsiorowski. W piątek ma zapaść decyzja, czy drużyna wyjedzie na obóz do Francji. – Planujemy wyjazd w czwartek, ale wszystko zależy od kosztów, jeśli będą zbyt wysokie to pojedziemy na zgrupowanie gdzieś w Polsce – informuje nowy kierownik Zbigniew Słobodzian. Być może w piątek wreszcie oficjalnie kontrakt podpisze Ryszard Tarasiewicz.

www.slasknet.com
Jak pisze na 90 minut Kamil Stachyra ma przejść w okresie transferowym do Śląska Wrocław

szkoda że nie wróci do nas

Przychodzą: Arkadiusz Aleksander (N - Widzew Łódź), Piotr Celeban (O - Pogoń Szczecin), Marek Gancarczyk (N - Górnik Polkowice), Dariusz Jarecki (P - Górnik Łęczna), Marcin Kośmicki (O - Jagiellonia Białystok), Ireneusz Kowalski (P - Wisła Płock), Łukasz Mierzejewski (N - Zagłębie Lubin), Marcin Orłowski (N - Nysa Zgorzelec), Paweł Sasin (P - Korona Kielce), Remigiusz Sobociński (N - Jagiellonia Białystok), Kamil Stachyra (P - Górnik Łęczna), Marcin Wincel (O - Jagiellonia Białystok), Michał Zapaśnik (N - Zagłębie Lubin), Mateusz Żytko (O - Zagłębie Lubin), Łukasz Damrat (Skalnik Gracze), Tomasz Damrat (Ruch Zdzieszowice)

Odchodzą: Radosław Janukiewicz (B - Górnik Zabrze, Hiszpania), Wojciech Kaczmarek (B - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski), Tomasz Rudolf (O - Toruński KP), Krzysztof Rusinek (P - Lechia Gdańsk)
Słabiutka gra Hetmana

BENIAMINEK SPRAWIŁ ZAMOŚCIANOM W KIELCACH PORZĄDNE LANIE

Piłkarze zamojskiego Hetmana nie poszli śladami lubelskiego Motoru, który na inaugurację rozgrywek wygrał w Kielcach z beniaminkiem, rezerwami Kolportera Korony. Choć początek wyjazdowego spotkania 3. kolejki z ligowym nowicjuszem był dla podopiecznych trenera Krzysztofa Rysaka obiecujący, przegrali potyczkę z kielczanami na ich boisku aż 0:3.

Już w trzeciej minucie zamościanie powinni objąć prowadzenie, ale znakomitej okazji nie wykorzystał Maciej Kleszcz.
– Po dośrodkowaniu Przemka Kity bramkarz na czternastym metrze minął się z piłką. Miałem przed sobą pustą bramkę, próbowałem uderzyć, ale kąt był zbyt ostry. Piłka minimalnie przeleciała tuż obok bramki – mówi o sytuacji z początku meczu pomocnik Hetmana.
W myśl starej piłkarskiej prawdy, że „niewykorzystane sytuacje się mszczą”, w 7 minucie prowadzenie uzyskali miejscowi, którzy przez kilkadziesiąt sekund grali z przewagą zawodnika (poza boiskiem leżał kontuzjowany Kita – skręcił kolano i już nie wrócił na plac gry). Cezary Wilk zagrał do Jakuba Zabłockiego, ten minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Nie minęło dziesięć minut, gdy ten sam zawodnik znowu trafił do siatki.
– Zejście Przemka wymusiło zmiany w ustawieniu zespołu. Do tego ta druga bramka. Było już po meczu. Nie walczyliśmy, rywale byli zdecydowanie szybsi od nas – mówi Maciej Kleszcz.
Do końca pierwszej połowy atakowali tylko zawodnicy Korony. Jednak zarówno Jacek Kiełb, jak i Dariusz Kozubek, znany kibicom na Lubelszczyźnie z gry w drugoligowym Górniku Łęczna, razili nieskutecznością.
Po przerwie Korona nadal przeważała. Miejscowi spokojnie rozgrywali piłkę i próbowali dojść do strzeleckich sytuacji, wykorzystali jedną, w 60. minucie Jarosław Wieczorek.
Hetman po raz drugi zagroził kieleckiej bramce dopiero w 72. minucie. Po dośrodkowaniu Dariusza Reyera strzelał Tomasz Albingier. Potem w 86. minucie była jeszcze główka Mariusza Pliżgi z wielkim trudem obroniona przez Łukasza Załuskę oraz w ostatniej minucie ponownie niecelne uderzenie Albingiera. BAS

Kolporter Korona II Kielce – Hetman Zamość 3:0 (2:0)

Korona II: Załuska – Cichoń, Rutka, Król, Kozubek – Ostalczyk (68 Benkowski), Wilk, Kiciński (73 Jarmuda), Wieczorek (77 Pydych) – Kiełb, Zabłocki (61 Ł. Kaczmarek)
Hetman: Baranowski – Grela, Saramak, Karpowicz, Reyer – Kleszcz, Szyman, Kita (10 Bednarski, 71 Waga), Pliżga – Albingier, Lipiec
Bramki: 1:0 Zabłocki 7, 2:0 Zabłocki 17, 3:0 Wieczorek 60.
Żółte kartki: Wieczorek (K.) oraz Albingier (H.).
Sędziował Marek Opaliński (Legnica).
Widzów 500.


TRENERZY O MECZU

To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Zabrakło przede wszystkim walki, agresywności w naszych poczynaniach. Gdybyśmy zagrali z tak wielką determinacją jak rywale, z pewnością tego meczu byśmy nie przegrali. A tak szybko straciliśmy dwie bramki i do tego jeszcze Przemka Kitę, który skręcił kolano.
Krzysztof Rysak, Hetman Zamość

Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i mogliśmy pokusić się jeszcze o dwie, trzy bramki. Cieszy zwycięstwo i gra zespołu. Kuba Zabłocki popisał się skutecznością, jego bramki ustawiły mecz. Dobrze zagrali też Czarek Wilk, Sławek Rutka czy Przemek Cichoń, a w bramce bardzo pewnie bronił Łukasz Załuska.
Arkadiusz Kaliszan, Kolporter Korona II Kielce
Animarum cultura. Studia nad kulturą religijną na ziemiach polskich w średniowieczu. Tom 1. Struktury kościelno-publiczne, red. Halina Manikowska, Wojciech Brojer
Instytut Historii PAN
Warszawa 2008


Spis treści

Wprowadzenie 7
Roman Michałowski - Chrystianizacja monarchii piastowskiej w X-XI wieku 11
Zbigniew Dalewski - Publiczny wymiar kultu w chrystianizowanej monarchii piastowskiej 51
Krzysztof Skwierczyński - Fundacje możnowładcze w Polsce XI i XII wieku. Możni i ich fundacje jako problem badawczy 63
Halina Manikowska - Geografia sakralna miasta 95
Aleksandra Witkowska OS U - Ośrodki kultowe w geografii sakralnej średniowiecznego Krakowa 133
Stanisław Bylina - Przestrzenie sakralne mieszkańców wsi u schyłku średniowiecza 149
Hanna Zaremska - Żydzi wobec chrześcijan w średniowiecznej Polsce 191
Krzysztof Stopka - Kultura religijna Ormian polskich (struktury i stosunki kościelno-publiczne) 229
Andrzej Janeczek - Żydzi i Ormianie - dwie gminy religijno-prawne w krajobrazie etnicznym późnośredniowiecznej Polski 271
Andrzej Radzimiński - Modele prawne, społeczne i kulturowe kleru kapitulnego w Polsce średniowiecznej w kontekście ich religijności .... 299
Maria Koczerska - Modele prawne, społeczne i kulturowe kleru kapitulnego - wizja optymistyczna 317
Marek Derwich - Zakonnicy a rozwój religijności na ziemiach polskich 329
Przemysław Wiszewski, Religijność średniowiecznych zakonnic na ziemiach polskich. Problem modeli i źródeł na przykładzie opactwa w Trzebnicy (XIII-XV w.) 353
Krzysztof Kaczmarek - Przyczynek do badań nad duchowością środowisk zakonnych średniowiecznej Polski 381
Krzysztof Ożóg - Wpływ środowiska uniwersyteckiego na kształtowanie i rozwój kultury religijnej w Polsce średniowiecznej 407
Halina Manikowska - Wpływ środowiska uniwersyteckiego na kulturę religijną w modelu recepcji kultury 441
Andrzej Dąbrówka - Treści religijne w średniowiecznych podręcznikach i lekturach szkolnych 459
Wojciech Brojer - Formacja chrześcijanina, liturgia, szkoła 499

Wykaz skrótów 507

Indeks osobowy 511

Indeks nazw geograficznych 536

© Copyright by Instytut Historii PAN

Praca powstała na podstawie badań prowadzonych w ramach projektu badawczego nr 1 HO 1 G 075 28 Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pt. Kultura religijna na ziemiach polskich w średniowieczu. Struktury kościelno-publiczne

Instytut Historii PAN Rynek Starego Miasta 29/31 00-272 Warszawa
e-mail: ihpan@ihpan.edu.pl Nakład 400 egzemplarzy Objętość 37 arkuszy wydawniczych

ISBN 978-83-88909-71-9
Odra Wodzisław Śląski 2-1 Cracovia
Tomasz Moskal 15, Sławomir Szeliga 85 (s) - Dariusz Pawlusiński 82

Odra: 12. Adam Stachowiak - 23. Łukasz Pielorz, 16. Jacek Kowalczyk, 3. Marcin Dymkowski, 21. Sławomir Szary - 14. Maciej Małkowski, 30. Krzysztof Markowski (83, 27. Aleksander Kwiek), 8. Piotr Gierczak, 6. Jan Gruber (75, 7. Jan Woś), 19. Maciej Korzym (71, 11. Marcin Wodecki) - 20. Tomasz Moskal.

Cracovia: 33. Marcin Cabaj - 15. Paweł Sasin, 16. Piotr Polczak (81, 43. Mateusz Klich), 13. Michał Karwan, 27. Łukasz Derbich - 9. Dariusz Pawlusiński, 21. Sławomir Szeliga (90, 5. Marek Wasiluk), 10. Dariusz Kłus, 19. Paweł Nowak, 20. Bartosz Ślusarski - 39. Jakub Kaszuba (46, 24. Łukasz Mierzejewski).

żółte kartki: Markowski - Karwan, Derbich, Sasin, Cabaj, Nowak.
czerwone kartki: Łukasz Derbich (72. minuta, Cracovia, za drugą żółtą), Paweł Nowak (89. minuta, Cracovia, za drugą żółtą), Michał Karwan (90. minuta, Cracovia, za drugą żółtą).

sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).
widzów: 4200.

Polonia Warszawa 1-0 GKS Bełchatów
Grzegorz Fonfara 73 (s)

Polonia: 12. Sebastian Przyrowski - 2. Radek Mynář (53, 4. Vlade Lazarevski), 6. Tomasz Jodłowiec, 13. Łukasz Skrzyński, 9. Mariusz Zasada - 15. Łukasz Trałka (83, 14. Łukasz Piątek), 18. Igor Kozioł, 23. Radosław Majewski, 20. Jarosław Lato - 7. Adrian Mierzejewski (64, 44. Daniel Gołębiewski), 8. Filip Ivanovski.

Bełchatów: 12. Łukasz Sapela - 22. Grzegorz Fonfara, 14. Mate Lacić, 33. Paweł Magdoń, 4. Jacek Popek - 23. Tomasz Wróbel (78, 21. Krzysztof Janus), 20. Patryk Rachwał, 5. Janusz Gol (78, 17. Marcin Sobczak), 18. Mateusz Cetnarski, 30. Bartłomiej Chwalibogowski (65, 26. Paweł Adamiec) - 9. Dawid Nowak.

żółte kartki: Skrzyński, Gołębiewski, Ivanovski - Chwalibogowski, Sobczak.

sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin).
widzów: 2000.

Śląsk Wrocław 0-2 Lech Poznań
Robert Lewandowski 12, Manuel Santos Arboleda Sánchez 58

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 24. Tadeusz Socha, 3. Piotr Celeban, 22. Antoni Łukasiewicz, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk (76, 31. Kamil Biliński), 7. Sebastian Dudek, 14. Krzysztof Ulatowski, 6. Tomasz Szewczuk, 18. Janusz Gancarczyk - 10. Vuk Sotirović.

Lech: 31. Ivan Turina - 23. Marcin Kikut, 18. Zlatko Tanevski, 5. Manuel Santos Arboleda Sánchez, 25. Luis Alfonso Henríquez Ledezma - 17. Sławomir Peszko (87, 14. Semir Štilić), 6. Tomasz Bandrowski, 16. Rafał Murawski, 7. Jakub Wilk - 8. Robert Lewandowski (90, 20. Anderson Denyro Cueto Sánchez), 11. Hernán Rengifo Trigoso (68, 21. Dimitrije Injac).

żółte kartki: J.Gancarczyk - Bandrowski, Rengifo Trigoso, Kikut.

sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok).
widzów: 9000.

Łódzki KS 2-0 Górnik Zabrze
Rafał Kujawa 44, Marcin Adamski 59

ŁKS: 30. Bogusław Wyparło - 19. Nerijus Radźius, 7. Tomasz Hajto, 5. Marcin Adamski, 23. Robert Łakomy (71, 24. Wojciech Mordzakowski) - 22. Vahan Gevorgyan (75, 26. Tomasz Ostalczyk), 13. Mladen Kaąćelan, 16. Robert Sierant, 6. Marcin Smoliński (83, 4. Dejan Ognjanović), 17. Jakub Biskup - 21. Rafał Kujawa.

Górnik: 82. Sebastian Nowak - 5. Grzegorz Bonin, 25. Adam Banaś, 2. Michał Pazdan, 21. Mariusz Magiera - 7. Robert Szczot, 18. Paweł Strąk, 19. Mariusz Przybylski (65, 15. Dariusz Kołodziej), 26. Adam Danch, 8. Piotr Madejski - 11. Dawid Jarka (46, 9. Przemysław Pitry).

żółte kartki: Sierant - Strąk.

sędziował: Artur Radziszewski (Warszawa).
widzów: 6000.

źródło- własne, 90minut.pl
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 3:1 (2:1)
Bramki: Peter Cvirik 31, Karol Piątek 43, Łukasz Surma 48 - Thiago Rangel Cionek 33

Żółte kartki:Peter Cvirik, Marcin Kaczmarek, Maciej Rogalski - Thiago Rangel Cionek.
Czerwona kartka za drugą żółtą: Thiago Rangel Cionek 35
Czerwona kartka: Paweł Buzała 71-faul
Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Mecz bez udziału publiczności.

Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Krzysztof Bąk, Peter Cvirik, Hubert Wołąkiewicz, Arkadiusz Mysona - Marcin Kaczmarek (90. Piotr Wiśniewski), Łukasz Surma, Karol Piątek, Marko Bajić (46. Maciej Kowalczyk), Maciej Rogalski - Jakub Zabłocki (66. Paweł Buzała).

Jagiellonia Białystok: Piotr Lech - Thiago Rangel Cionek, Pavol Stano, Andrius Skerla, Krzysztof Król - Bruno Martins, Igor Lewczuk (80. Damir Kojasević), Hermes , Dariusz Jarecki (79. Paweł Zawistowski) - Kamil Grosicki (67. Michał Twardowski), Tomasz Frankowski.

-------------------------------

W arcyważnym dla nas meczu, Lechia zdobwa 3 punkty i widmo spadku bardzo się oddaliło. Arka przegrywa 2-1 z Polonią Bytom i na razie moje prognostyki co do spadku się sprawdzają
Flota Świnoujście 1-0 Znicz Pruszków
Bramka: Paweł Buśkiewicz 51
Flota: (skład wyjściowy) Sergiusz Prusak - Sebastian Fechner, Omar Jarun, Krzysztof Hrymowicz, Przemysław Rygielski - Arkadiusz Sojka, Ireneusz Chrzanowski, Marek Niewiada, Przemysław Pietruszka - Paweł Buśkiewicz, Jacek Magdziński.
Znicz: (skład wyjściowy) Adrian Bieniek - Gerdas Aleksa, Daniel Kokosiński, Piotr Klepczarek, Artur Januszewski - Mikołaj Rybaczuk, Bartosz Osoliński, Emmanuel Ifeanyi Ekwueme, Paweł Kaczmarek - Tomasz Chałas, Tomasz Feliksiak.
żółta kartka: Nikolaj Misiuk.
sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
widzów: 2000.
źródło: 90minut.pl / lajfy.pl / PAP


Kibice Znicza najlepsi byli na początku krzycząc : Dziękujemy za gościny ! xD
Śląsk Wrocław 3-0 Arka Gdynia
Piotr Celeban 12, Vuk Sotirović 45, Kamil Biliński 49

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 2. Krzysztof Wołczek (71, 25. Vladimír Čáp), 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk, 22. Antoni Łukasiewicz, 14. Krzysztof Ulatowski (78, 8. Remigiusz Sobociński), 11. Sebastian Mila (36, 7. Sebastian Dudek), 18. Janusz Gancarczyk (46, 5. Patryk Klofik) - 10. Vuk Sotirović (46, 31. Kamil Biliński).

Arka: 1. Andrzej Bledzewski - 3. Łukasz Kowalski (46, 15. Błażej Telichowski), 2. Ânderson, 21. Michał Łabędzki, 8. Michał Płotka - 6. Tomasz Sokołowski (46, 17. Michał Kojder), 7. Dariusz Ulanowski (5, 14. Paweł Weinar), 29. Krzysztof Przytuła (71, 9. Lubomir Lubenow), 78. Olgierd Moskalewicz (46, 18. Marcin Wachowicz), 24. Marcin Pietroń (64, 27. Marcin Budziński) - 19. Przemysław Trytko.

żółte kartki: Płotka, Telichowski.

sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).
Cracovia 1-1 Śląsk Wrocław
Dariusz Pawlusiński 45 - Tomasz Szewczuk 63

Cracovia: 33. Marcin Cabaj - 4. Przemysław Kulig, 13. Michał Karwan, 17. Łukasz Tupalski, 5. Marek Wasiluk - 9. Dariusz Pawlusiński, 21. Sławomir Szeliga (75, 34. Karol Kostrubała), 10. Dariusz Kłus, 19. Paweł Nowak (75, 24. Łukasz Mierzejewski), 15. Paweł Sasin (62, 2. Maciej Murawski) - 20. Bartosz Ślusarski.

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 24. Tadeusz Socha, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk (82, 14. Krzysztof Ulatowski), 22. Antoni Łukasiewicz, 7. Sebastian Dudek, 11. Sebastian Mila, 5. Patryk Klofik (46, 18. Janusz Gancarczyk) - 6. Tomasz Szewczuk (66, 31. Kamil Biliński).

żółte kartki: Kłus, Tupalski - Pawelec, Socha, Łukasiewicz.

sędziował: Paweł Gil (Lublin).
widzów: 3500.
Podobno z przebiegu meczu nie należał się nam ani jeden punkt ale było blisko żeby tam nawet wygrać. Śląsk bowiem bramkę na 1:1 strzelił dopiero w 81 minucie spotkania po błędzie Vaclavika. Szkoda że po raz kolejny nie potrafimy utrzymać korzystnego wyniku do końca.

Śląsk Wrocław 1-1 Górnik Zabrze
Sebastian Dudek 83 - Adam Banaś 17

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 24. Tadeusz Socha, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk, 22. Antoni Łukasiewicz, 14. Krzysztof Ulatowski (66, 7. Sebastian Dudek), 11. Sebastian Mila, 5. Patryk Klofik (58, 18. Janusz Gancarczyk) - 21. Przemysław Łudziński (72, 31. Kamil Biliński).

Górnik: 1. Michal Václavík - 5. Grzegorz Bonin, 25. Adam Banaś, 2. Michał Pazdan, 16. Adam Marciniak - 22. Tomasz Zahorski (87, 27. Marius Kiźys), 18. Paweł Strąk, 19. Mariusz Przybylski, 15. Dariusz Kołodziej (67, 26. Adam Danch), 9. Przemysław Pitry (74, 21. Mariusz Magiera) - 7. Robert Szczot.

żółte kartki: M.Gancarczyk - Václavík, Kiźys.

sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin).
widzów: 8000.
4 kwietnia 2009, 14:45 - Wodzisław Śląski
Odra Wodzisław Śląski 1-0 Lechia Gdańsk
Deivydas Matulevičius 87

Odra: 12. Adam Stachowiak - 26. Robert Kłos (78, 15. Marcin Kokoszka), 16. Jacek Kowalczyk, 3. Marcin Dymkowski, 21. Sławomir Szary - 7. Jan Woś (72, 22. Daniel Rygel), 5. Jacek Kuranty, 9. Marcin Malinowski, 14. Maciej Małkowski - 19. Maciej Korzym, 11. Marcin Wodecki (46, 24. Deivydas Matulevičius).

Lechia: 1. Paweł Kapsa - 4. Paweł Pęczak, 21. Hubert Wołąkiewicz, 5. Krzysztof Bąk, 19. Peter Čvirik - 14. Piotr Wiśniewski (85, 25. Jakub Kawa), 8. Łukasz Surma, 7. Jacek Manuszewski, 27. Robert Hirsz (46, 6. Karol Piątek), 29. Marcin Kaczmarek (68, 9. Maciej Rogalski) - 28. Maciej Kowalczyk.

żółte kartki: Szary - Čvirik, Wołąkiewicz, Surma, Wiśniewski.

sędziował: Piotr Siedlecki (Warszawa).
widzów: 3000.

źródło: 90minut.pl
GKS Bełchatów 2-1 Śląsk Wrocław
Jacek Popek 48, Dawid Nowak 54 - Marek Gancarczyk 82

Bełchatów: 12. Łukasz Sapela - 14. Mate Lacić (72, 16. Artur Marciniak), 15. Dariusz Pietrasiak, 6. Edward Cecot, 4. Jacek Popek - 23. Tomasz Wróbel, 20. Patryk Rachwał, 5. Janusz Gol (84, 7. Ihor Mihałewskyj), 18. Mateusz Cetnarski, 9. Dawid Nowak (89, 11. Janusz Dziedzic) - 25. Mariusz Ujek.

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 2. Krzysztof Wołczek, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk, 14. Krzysztof Ulatowski, 7. Sebastian Dudek (90, 21. Przemysław Łudziński), 11. Sebastian Mila, 18. Janusz Gancarczyk (80, 31. Kamil Biliński) - 6. Tomasz Szewczuk.

żółte kartki: Wróbel, Popek - Celeban, Wołczek.

Okiem kibica:

W młynie tego dnia nas ok. 600-700 osób, dobry doping (przy pomocy nagłośnienia), a przede wszystkim efektowna i skomplikowana oprawa z pasów materiału, tworząca rysunek z rękami uniesionymi w górę, z których niektóre trzymały tabliczki z napisami "GKS", "EP`13", "VB`05", "BP`08", czyli z nazwami wszystkich działających obecnie naszych grup kibicowskich.

Choreografia wyszła bardzo dobrze, a uzupełniały ją po bokach flagi na kijach, dzięki czemu objęła całą trybunę południową! Tuż przed rozwinięciem pasów murawę zasypał deszcz serpentyn, który wyglądał równie efektownie.

Kibiców Śląska nadkomplet, na pewno więcej niż 500, dokładnie trudno jest nam oszacować. Dobrze oflagowani, dobrze dopingują, raz bluzgają na Widzew. Pomiędzy nami, a nimi zero wyzwisk i zaczepek.
info: www.belchatowianie.pl

zdjecia:



film:
http://www.youtube.com/watch?v=X_I_fa-jRNk

Hej ULTRAS GKS !
Ruch Chorzów pokonał na wyjeździe 2-1 (2-0) Śląsk Wrocław w pierwszej odsłonie ćwierćfinałowego dwumeczu w Pucharze Ekstraklasy. Dwie bramki dla Ruchu zdobył Marcin Zając, a dla gospodarzy Kamil Biliński.

Mecz lepiej rozpoczęła drużyna gości, wychodząc na prowadzenie w 10. minucie za sprawą Marcina Zająca. Pomocnik Ruchu otrzymał diagonalne podanie od Krzysztofa Nykiela, minął Vladimíra Čápa oraz Mariusza Pawelca i oddał strzał z 16 metrów, którego nie był w stanie obronić Wojciech Kaczmarek. Blisko kolejnej bramki dla Niebieskich było w 20. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Ariela Jakubowskiego uderzał głową Martin Fabuą, ale strzał obronił nogami bramkarz gospodarzy. Nie mieli szczęścia w 24. minucie zawodnicy Śląska. Najpierw piłkę po uderzeniu zza pola karnego Remigiusza Sobocińskiego odbił Matko Perdijić, doszedł do niej Marek Gancarczyk, ale trafił w poprzeczkę. Kilkadziesiąt sekund później prawoskrzydłowy Śląska próbował ponownie, tym razem futbolówka trafiła w słupek. Dekoncentrację przeciwnika wykorzystał Ruch minutę później. Marcin Nowacki przelobował obrońców, kreując sytuację sam na sam z bramkarzem dla Zająca, który wykorzystał ją i strzelił drugiego gola. Dwa razy groźnie z dystansu uderzał Sebastian Mila: w 36. minucie futbolówka przeleciała tuż obok bramki, sześć minut później strzał z rzutu wolnego obronił bramkarz.

Od początku drugiej połowy na placu gry pojawił się Sebastian Dudek, którego kariera jeszcze niedawno stała pod znakiem zapytania z powodu problemów z trzustką. W 47. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzył Mila, piłka przeleciała minimalnie ponad poprzeczką. Dziesięć minut później ten sam zawodnik ponownie próbował z rzutu wolnego, ale na wysokości zadania stanął Perdijić. Zdecydowaną przewagę w drugiej połowie miał Śląsk, ale nie potrafił udokumentować tego dogodnymi sytuacjami do zdobycia bramki. Dopiero w 86. minucie gospodarzom udało się zdobyć gola. Kamil Biliński uderzył zza pola karnego i piłka po rykoszecie zatrzepotała w siatce.

25 marca 2009, 18:00 - Wrocław
Śląsk Wrocław 1-2 Ruch Chorzów
Kamil Biliński 86 - Marcin Zając 10, 25

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec 25. Vladimír Čáp (46, 2. Krzysztof Wołczek) - 9. Marek Gancarczyk, 14. Krzysztof Ulatowski, 11. Sebastian Mila, 8. Remigiusz Sobociński (69, 31. Kamil Biliński), 5. Patryk Klofik (46, 18. Janusz Gancarczyk) - 10. Vuk Sotirović (46, 7. Sebastian Dudek).

Ruch: 30. Matko Perdijić - 29. Ariel Jakubowski, 15. Rafał Grodzicki, 32. Piotr Kieruzel, 8. Krzysztof Nykiel - 9. Marcin Zając, 3. Grzegorz Baran, 11. Marcin Nowacki (87, 36. Maciej Mizgajski), 20. Pavol Baláź (89, 14. Łukasz Janoszka) - 24. Martin Fabuą, 76. Remigiusz Jezierski (35, 19. Artur Sobiech; 90, 33. Dawid Szczypior).

żółte kartki: Mila - Baláź, Grodzicki, Jakubowski, Kieruzel, Sobiech.

sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
widzów: 3000.

Sylwetka testowanego zawodnika

Ruch Chorzów:
zawodnik Młodej Ekstraklasy

Dawid Szczypior (30.06.8 .

Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane 30 marca o godz. 18:00.



Hej Niebiescy Hej

z rezerwowym składem przegrać haha
Lechia Gdańsk 2-0 Ruch Chorzów
Krzysztof Bąk 60, Jakub Kawa 81

Lechia: 1. Paweł Kapsa - 4. Paweł Pęczak (48, 25. Jakub Kawa), 5. Krzysztof Bąk, 19. Peter Čvirik, 3. Arkadiusz Mysona - 29. Marcin Kaczmarek (90, 20. Paweł Buzała), 8. Łukasz Surma, 21. Hubert Wołąkiewicz, 10. Andrzej Rybski (63, 14. Piotr Wiśniewski), 9. Maciej Rogalski - 28. Maciej Kowalczyk.

Ruch: 80. Krzysztof Pilarz - 8. Krzysztof Nykiel, 15. Rafał Grodzicki, 21. Maciej Sadlok, 22. Tomasz Brzyski - 6. Wojciech Grzyb, 3. Grzegorz Baran, 11. Marcin Nowacki (72, 36. Maciej Mizgajski), 20. Pavol Baláź (72, 14. Łukasz Janoszka) - 24. Martin Fabuą, 76. Remigiusz Jezierski (64, 19. Artur Sobiech).

żółte kartki: Buzała - Sadlok, Grodzicki.

sędziował: Jacek Walczyński (Lublin).
widzów: 10.000.
Śląsk Wrocław 3-0 Polonia Bytom
Peter Hricko 33 (s), Przemysław Łudziński 57, 65

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 2. Krzysztof Wołczek, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk, 22. Antoni Łukasiewicz, 11. Sebastian Mila, 21. Przemysław Łudziński, 18. Janusz Gancarczyk (90, 14. Krzysztof Ulatowski) - 6. Tomasz Szewczuk (88, 8. Remigiusz Sobociński).

Polonia: 33. Michal Peąkovič - 8. Peter Hricko, 2. Lukáą Killar, 18. Jacek Broniewicz, 14. Adrian Klepczyński - 6. Jacek Trzeciak (59, 9. Hubert Jaromin), 7. Jerzy Brzęczek (77, 19. Marek Baźík), 24. Rafał Grzyb, 20. Marcin Radzewicz - 25. Michał Zieliński (59, 21. Marjan Jugović), 10. Grzegorz Podstawek.

żółte kartki: Pawelec - Killar, Jugović.

sędziował: Marcin Borski (Warszawa).
widzów: 8000.
28 lutego 2009, 17:00 - Gdańsk
Lechia Gdańsk 1-1 Śląsk Wrocław
Maciej Kowalczyk 76 - Jarosław Fojut 52

Lechia: 1. Paweł Kapsa - 4. Paweł Pęczak, 5. Krzysztof Bąk, 19. Peter Čvirik, 3. Arkadiusz Mysona - 29. Marcin Kaczmarek (64, 14. Piotr Wiśniewski), 21. Hubert Wołąkiewicz (64, 13. Piotr Kasperkiewicz), 8. Łukasz Surma, 28. Maciej Kowalczyk, 9. Maciej Rogalski - 20. Paweł Buzała (79, 10. Andrzej Rybski).

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 2. Krzysztof Wołczek, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk (73, 6. Tomasz Szewczuk), 22. Antoni Łukasiewicz, 14. Krzysztof Ulatowski, 11. Sebastian Mila, 18. Janusz Gancarczyk (60, 5. Patryk Klofik) - 21. Przemysław Łudziński.

żółte kartki: Fojut, Pawelec.

sędziował: Piotr Pielak (Warszawa).
widzów: 11.000.

źródło: 90minut.pl
Śląsk Wrocław 2-1 Mordowija Sarańsk
Przemysław Łudziński 15, Krzysztof Wołczek 38 - Jakow Erlich 6


Śląsk Wrocław: (I połowa) Wojciech Kaczmarek - Krzysztof Wołczek, Piotr Celeban, Antoni Łukasiewicz, Mariusz Pawelec - Marek Gancarczyk, Krzysztof Ulatowski, Sebastian Mila, Janusz Gancarczyk - Remigiusz Sobociński, Przemysław Łudziński. (II połowa) Wojciech Kaczmarek - Tadeusz Socha, Petr Pokorný, Jarosław Fojut, Vladimír Čáp - Patryk Klofik, Łukasz Tymiński (70 Kamil Biliński), Wojciech Górski, Krzysztof Kaczmarek (70 Paweł Kowal) - Tomasz Szewczuk, Vuk Sotirović.

Mordowija Sarańsk: (I połowa) Aleksandr Kriworuczko - Artiom Borisienko, Wiaczesław Łyskin, Aleksiej Mułdarow, Siergiej Sawoczkin, Pawieł Dorochin, Aleksandr Nikulin, Jurij Kuleszow, Konstantin Podkorytow, Dmitrij Sysujew, Jakow Erlich. (II połowa) Fiodor Djaczenko - Aleksandr Wasiljew, Walerij Sokołow, Wiaczesław Wieruszkin, Maksim Tiszkin, Aleksandr Gajdukow, Aleksandr Dutow, Dienis Snimszczikow (70 Maksim Tierientjew), Siergiej Juwienko, Dmitrij Astachow, Wiktor Borisow.

Piłkarze Śląska Wrocław wygrali w spotkaniu sparingowym z siódmą drużyną rosyjskiej trzeciej ligi centralnej - Mordowiją Sarańsk 2-1 (2-1).


źródło: 90minut.pl / Śląsk Wrocław / www.fc-mordovia.ru
Lechia Gdańsk 1-0 Lokomotiv Taszkient
Marcin Kaczmarek 84


Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Paweł Pęczak, Jacek Manuszewski, Krzysztof Bąk, Arkadiusz Mysona (60 Jakub Kawa) - Maciej Rogalski (60 Piotr Wiśniewski), Łukasz Surma (80 Boris Radovanovic), Piotr Kasperkiewicz (46 Robert Hirsz), Marcin Kaczmarek - Paweł Buzała, Maciej Kowalczyk (46 Andrzej Rybski).

W I połowie Maciej Rogalski (Lechia Gdańsk) nie wykorzystał rzutu karnego.


W sparingu rozegranym w tureckim Belek Lechia Gdańsk wygrała z ósmą drużyną ekstraklasy Uzbekistanu - Lokomotivem Taszkient 1-0 (0-0).


źródło: Lechia Gdańsk / Lechia.gda.pl / Gazeta.pl
Piłkarze Śląska Wrocław ME pokonali w Oławie lidera Młodej Ekstraklasy Ruch Chorzów 3:2 (1:2). Prowadzenie dla gości uzyskał Michał Haftkowski. W 25. minucie z rzutu karnego wyrównał Kamil Biliński, ale jeszcze przed przerwą przyjezdnym udało się ponownie skierować piłkę do wrocławskiej bramki za sprawą Artura Sobiecha. Podopieczni trenera Andrzeja Ignasiaka grali jednak do końca i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść już w doliczonym czasie gry. W 91. minucie gola zdobył Krzysztof Kaczmarek, a kilka chwil później po faulu na Marku Gancarczyku drugą bramkę z jedenastu metrów zdobył Biliński.

2 gole w 90min. i wciepa !


ME: Śląsk Wrocław 3:2 (1:2) Ruch Chorzów

Bramki: Biliński 25' (k), Kaczmarek 90', Biliński 90' (k) - Haftkowski, Sobiech
Lista meczów, których wyniki, według Dziurowicza, zostały ustawione:

sezon 1999/2000 - druga liga

10 czerwca 2000, 44. kolejka
Siarka Tarnobrzeg - Górnik Łęczna 2:2 (0:1)
Wyrównujący gol dla Siarki padł w 90. minucie. Po tym meczu Górnik tracił, na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek, trzy punkty do Śląska Wrocław i cztery do GKS Katowice.
Dziurowicz w "GW": Łęczna wypadła z gry w meczu z Siarką Tarnobrzeg, w którym połowa piłkarzy Siarki wzięła pieniądze od nas i Śląska, a połowa sprzedała spotkanie Łęcznej. Do przerwy Łęczna prowadziła 2:0, ale na szczęście trener Siarki też wziął od nas pieniądze i zorientował się, co jest grane. Wymienił trzech doświadczonych graczy na młodych, którzy nie byli "w temacie", i mecz skończył się remisem 2:2. W tym wszystkim był jeszcze sędzia, który prowadził ostatnie spotkanie w karierze i dlatego mógł się ześwinić, bo był załatwiony przez nas i Śląsk. Ale wszystko wskazywało na to, że kontaktowali się z nim działacze z Łęcznej.

17 czerwca 2000, 45. kolejka
KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice 1:2 (1:0)
Zwycięska bramka dla GKS padła w 89. minucie. Po tym meczu GKS zapewnił sobie awans do ekstraklasy. Mecz prowadził aresztowany w maju Antoni F. To było jego ostatnie spotkanie w drugiej lidze. Od następnego sezonu sędziował już w ekstraklasie.
Dziurowicz w "GW" powiedział, że za ten mecz Antoni F. dostał od GKS 50 tys. złotych.

sezon 2002/03 - pierwsza liga

3 czerwca 2003, 30. kolejka
Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:1 (0:1)
Dziurowicz w "GW" powiedział, że zapłacił za ten mecz piłkarzom Polonii Warszawa 100 tys. złotych. Remis zapewniał GKS trzecie miejsce i udział w Pucharze UEFA.

sezon 2003/04 - pierwsza liga

22 maja 2004, 24. kolejka
Dospel Katowice - Amica Wronki 0:0
Mecz sędziował Słowak Lubomir Ludvardy z Bratysławy.
Dziurowicz w "GW": "Przez kogoś na Słowacji F. (Antoni F. - przyp. red.) załatwił do niego telefon. Gdy zadzwoniliśmy przed meczem, już wiedział, o co chodzi. Umówiliśmy się w jednej z katowickich restauracji, nasz pracownik dał Słowakowi 25 tys. Po meczu się rozliczyliśmy, bo daliśmy mu za wygraną, a spotkanie zremisowaliśmy i część musiał oddać".

22 maja 2004, 24. kolejka
Odra Wodzisław Śl. - Górnik Zabrze 1:2 (0:0)
Sędziował Krzysztof Z. z Łodzi, który także został aresztowany. Czerwoną kartką ukarany został bramkarz Górnika Piotr Lech, a Odra wykonywała dwa rzuty karne (jeden niewykorzystany). Górnik zwycięskiego gola zdobył w ostatniej minucie gry.
Dziurowicz w "GW": Meczów robionych na chama jest bardzo mało. Wtedy są duże kwoty, wiadomo, że dała tylko jedna strona, i sędzia, chcąc zarobić, musi zrobić jakieś świństwo. Tak jak przy Odrze Wodzisław, gdzie daje się dwa karne i wyrzuca gracza rywali z boiska. Pod koniec tamtego roku był taki mecz. (...) Ale i tak Odra przegrała, choć sędzia robił, co mógł.

8 czerwca 2004, 25. kolejka
Wisła Płock - Dospel Katowice 1:1 (0:0)
Sędziował Krzysztof Z. z Łodzi. Bramka dla Dospelu padła w ostatniej minucie gry. Remis i jeden punkt zapewnił drużynie z Katowic utrzymanie w ekstraklasie niezależnie od innych wyników.
Dziurowicz w "GW": "Następny mecz, z Wisłą Płock, prowadził nam Z. Wziął 40 tys. Przed meczem rozmawiałem z nim osobiście i potwierdził, że wszystko jest załatwione. Ostrzegł mnie tylko, żeby moi zawodnicy nie sprzedali tego meczu".

sezon 2004/05 - pierwsza liga

11 września 2004, 5. kolejka
Wisła Płock - Polonia Warszawa 4:1 (1:1)
Sędziował Tomasz Cwalina z Gdańska. W 12. minucie czerwona kartka dla Sebastiana Olszara z Polonii. Tuż przed przerwą rzut karny dla gospodarzy, po którym padła bramka na 1:1. Arbiter został zawieszony przez PZPN na cztery mecze i poddany egzaminowi komisyjnemu. Po sezonie został przesunięty do drugiej ligi.

25 września 2004, 7. kolejka
Wisła Płock - Górnik Łęczna 3:0 (0:0)
Sędziował Zbigniew Marczyk z Piły.
Dziurowicz w "GW": "W tym sezonie na chama robione były dwa kolejne mecze Wisły Płock - z Łęczną i Polonią".

16 kwietnia 2005, 18. kolejka
Górnik Łęczna - GKS Katowice 4:2 (0:0)
Sędziował Tomasz Cwalina z Gdańska. Przy stanie 1:0 dla gospodarzy czerwone kartki ujrzało dwóch zawodników GKS.
Dziurowicz w "GW": "Przegraliśmy z sędzią Cwaliną z Gdańska. Po meczu do Cwaliny przyszedł trener Górnika Bogusław Kaczmarek, który również mieszka w Gdańsku, i powiedział: "Dziękuję ci za sprawiedliwe sędziowanie". Przypomnę, że długo grając w dziewiątkę, strzeliliśmy wtedy dwa gole. Po meczu zawodnicy z Łęcznej sami przyznawali, że gdyby było normalnie, gdyby sędzia nie wyrzucił z boiska dwóch naszych piłkarzy, oni nie wygraliby tego meczu".
Niebiescy niestety polegli w Gdyni z tamtejszą Arką 2:0.
Strzelcy:

Ława 13'

Pilch 66'

Kartki:

Jelonkowski Bartos

Sobieraj Pokładowski

Ława

Składy:

Arka: Chamera - Woroniecki, Wojnecki, Kowalski, Sobieraj, Murawski, Piskuła, Sobieraj, Jelonkowski, PilchSarnecki 88', ŁawaUlanowski 77'.

Ruch: Nowak - Bizacki, Jarczyk, Bartos, Smarzyński, Błażejewski, Pokładowski, Mrózek, Toborek, Ćwielong, Śrutwa.
|źródło: www.Ruch.Chorzow.prv.pl |

Mecze 16 kolejki:

ŁKS Łódź - Widzew Łódź 2:2 (0:1)
Bramki: dla ŁKS - Rafał Niżnik dwie (49, 75-karny); dla Widzewa - Rafał Pawlak (23-karny), Jarosław Lato (59).

Żółte kartki: Bogusław Wyparło, Paweł Golański, Arkadiusz Mysona, Rafał Niżnik, Sławomir Słowiński (ŁKS), Boris Peskovic, Radosław Michalski, Jarosław Lato (Widzew).
Widzów 14 500.

GKS Bełchatów - Szczakowianka Jaworzno 1:0 (0:0)
Bramka: Jacek Popek (62).

Żółte kartki: Bartosz Hinc, Jacek Kuranty (GKS), Andrzej Bledzewski, Rafał Górak, Damian Seweryn, Tomasz Copik (Szczakowianka).
Widzów 3 000.

Górnik Polkowice - RKS Radomsko 3:1 (2:1)
Bramki: dla Górnika - Marcin Jeziorny dwie (6, 28), Marek Gancarczyk (85); dla Radomska - Jacek Berensztajn (27).

Żółte kartki: Krzysztof Smoliński, Marcin Jeziorny, Bartłomiej Majewski, Paweł Adamczyk (Górnik), Artur Kowalski, Andrzej Bednarz, Krzysztof Kukulski, Rafał Dopierała (Radomsko).
Czerwona kartka: Dopierała - 72 minuta za drugą żółtą.
Widzów 500.

MKS Mława - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:1 (0:0)
Bramka: Piotr Kosiorowski 58.
Żółte kartki: Krzysztof Butrym (Mława), Karol Bilski (Świt).
Widzów: 1800.

Korona Kielce - Radomiak Radom 2:1 (1:0)
Bramki: dla Korony - Arkadiusz Bilski (11), Przemysław Michalski (56-samobójcza); dla Radomiaka - Grzegorz Bonin (49).
Żółte kartki: Rafał Wójcik, Soares Hermes (Korona), Jacek Wysocki, Maciej Lesisz (Radomiak).
Widzów 4 000.

Piast Gliwice - Stasiak KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:3 (1:1)
Bramki: Piast - Janusz Bodzioch (23 - głową), dla Stasiak KSZO - Marcin Kaczmarek - 2 (55-karny), 90) i Grzegorz Podstawek (7).
Żółte kartki: Janusz Bodzioch, Paweł Gamla, Wojciech Kędziora (wszyscy Piast) oraz Marcin Kaczmarek i Arkadiusz Sojko (obaj KSZO).
Widzów: 100.

Kujawiak Włocławek - Jagiellonia Białystok 2:2 (1:1)
Bramki: dla Kujawiaka Hydrobudowa - Marcin Klatt dwie (15, 91); dla Jagiellonii - Wojciech Kobeszko (31) i Tomasz Pawlak (86).
Żółte kartki: Robert Gaca i Jarosław Białek (Kujawiak Hyrdobowa) oraz Przemysław Kulig, Tomasz Pawlak i Jacek Chańko (Jagiellonia).
Widzów 2 000.

Aktualna tabela: (06.11.2004r.)

lp. drużyna m z r p bramki pkt.
1. GKS Bełchatów 16 11 4 1 33:13 37
2. Arka Gdynia 16 9 4 3 23:13 31
3. Kujawiak Włocławek 16 8 6 2 22:13 30
4. Kolporter Korona Kielce 15 8 5 2 25:19 29
5. Widzew Łódź 16 7 6 3 17:14 27
6. Jagiellonia Białystok 16 6 6 4 23:15 24
7. Szczakowianka Jaworzno 16 6 4 6 22:15 22
8. Świt Nowy Dwór Maz. 16 6 4 6 15:12 22
9. Stasiak KSZO Ostrowiec 16 5 6 5 20:18 21
10. Górnik Polkowice 16 5 6 5 15:20 21
11. Podbeskidzie Biesko-Biała 15 5 5 5 10:16 20
12. Ruch Chorzów 16 5 5 6 15:22 20
13. ŁKS Łódź 16 4 7 5 25:21 19
14. Zagłębie Sosnowiec 15 5 2 8 17:21 17
15. Piast Gliwice 16 5 2 9 11:18 17
16. MKS Mława 15 3 4 8 13:21 13
17. RKS Radomsko 16 2 2 12 17:37 8
18. Radomiak Radom 16 1 4 11 10:25 7

Kolejny mecz gramy u siebie z Koroną Kielce (13.11.2004 godzina 13:00)
Głosujcie w sondzie na temat meczu: http://www.sonda.pl/sonda...1261&uid=219626
Jest ona także na: www.Ruch.Chorzow.prv.pl
Podzielcie się opiniami na temat podręczników, wykładowców... itp. Z góry dzięki za rady

P.S. Specjalność kultura polityczna będzie mieć do czynienia z:
dr Rafał Witkowski - nauki pomocnicze historii
dr Jacek Jaskulski - historia średniowiecza (egzamin)
dr Danuta Zydorek - przegląd źródeł
dr Dariusz Sikorski - dzieje powszechne
dr Zbyszko Górczak - dzieje Polski
dr hab. Jarosław Nikodem - myśl polityczna wieków średnich (egzamin)
dr hab. Krzysztof Kaczmarek - myśl polityczna wieków średnich, konwersatowium
prof. dr hab. Józef Dobosz - instytucje życia politycznego w średniowieczu
Dzięki za info. Warto wiedzieć do kogo się „przepychać „ :P

A pozostałych prowadzących zajęcia jak możecie ocenić
Z góry dziękuję.

Skład w poprzednim roku był:
wykł. prof.dr hab.Jadwiga Krzyżaniakowa, dr hab. Jarosław Nikodem, prof.dr hab. Bronisław Nowacki,

Źródła: dr Edward Skibiński, dr Paweł Stróżyk, dr Danuta Zydorek

ćwiczenia hist. pow.: dr Małgorzata Delimata, dr Dariusz Sikorski

ćwiczenia hist. pol.: dr Zbyszko Górczak, dr Krzysztof Kaczmarek, dr Piotr Pokora
GKS Katowice 1-1 Motor Lublin
Bartosz Iwan 45 - Marcin Popławski 3

Widzew Łódź 3-0 GKP Gorzów Wielkopolski
Przemysław Oziębała 16, Marcin Robak 21, 90

GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 1-4 Zagłębie Lubin
Janusz Wrześniak 19 - Szymon Pawłowski 21, Michał Goliński 44, Ilijan Micanski 81, Dariusz Jackiewicz 90

Wisła Płock 2-2 Odra Opole
Kamil Gęśla 41, Łukasz Ganowicz 64 (s) - Tomasz Copik 55, Marcin Józefowicz 62

Stal Stalowa Wola 1-2 Dolcan Ząbki
Jaromir Wieprzęć 72 (k) - Maciej Tataj 5, 12

Tur Turek 0-1 Korona Kielce
Maciej Szajna 54

Górnik Łęczna 0-0 Kmita Zabierzów

Podbeskidzie Bielsko-Biała 3-1 Flota Świnoujście
Krzysztof Chrapek 77, 90, Martin Matúą 87 (k) - Sławomir Cienciała 41 (s)

Znicz Pruszków 2-1 Warta Poznań
Paweł Kaczmarek 45, Tomasz Feliksiak 56 - Alain Ngamayama 90

1. Podbeskidzie 7 16 10-5
2. Widzew 6 15 15-6
3. Znicz 7 13 9-4
4. Stal 7 12 10-9
5 Zagłębie L. 5 12 15-9
6. Górnik Ł. 5 10 7-3
7. Kmita 7 10 4-3
8. GKS J. 7 10 10-12
9.Wisła P. 7 9 9-10
10. Flota 7 9 5-8
11. Warta 7 8 11-12
12. GKS K 7 7 9-11
13. Korona 5 6 9-8
14.Odra O. 7 6 7-11
15.Tur 7 6 6-9
16.Motor 7 5 4-7
17. Dolcan 7 5 7-13
18. GKP 6 4 4-11
1-2 awans do Ekstraklasy
3 baraż z 14 drużyną ekstraklasy
13-14 baraż o utrzymanie z 3 drużynami z 2 lig
15-18 spadek do 2 ligi.

No po tej kolejce dosyć dramatycznie wygląda sytuacja Motoru i Dolcana, nie wiele lepiej w Gorzowie co prawda są na samym końcu ale mają o jeden mecz mniej od 4 drużyn które ich wyprzedzają. Liderem jest Podbeskidzie, ale już widać że karty będą rozdawać spadkowicze Widzew i Zagłębię Lubin.
Polonia Bytom- Śląsk Wrocław 1-1
Bazik(k) 77- Sotirovic 64

Składy. Polonia: Pesković - Hricko, Owczarek, Dziółka, Sokolenko - Trzeciak(Jaromin), Przybylski, Bażik, Wolański (Komorowski) - Zieliński (Zabłocki), Podstawek. Śląsk: Kaczmarek - Wołczek(Socha), Celeban, Wójcik, Pawelec - Ostrowski, Górski, Sztylka, Mila(Ulatowski), J. Gancarczyk - Sotirović.

Cholera.... :/ Śląsk znowu prowadzi i znowu traci prowadzenie. Nie jest dobrze z koncentracją :/

GKS Bełchatów- Piast Gliwice 0-0

Bełchatów: 27. Krzysztof Damian Kozik - 8. Tomasz Jarzębowski, 33. Paweł Magdoń, 15. Dariusz Pietrasiak, 4. Jacek Popek - 23. Tomasz Wróbel, 20. Patryk Rachwał, 19. Kamil Poźniak (46, 6. Edward Cecot), 18. Mateusz Cetnarski, 11. Janusz Dziedzic (75, 21. Krzysztof Janus) - 13. Carlos Yaír Costly Molina.

Piast: 1. Grzegorz Kasprzik - 20. Maciej Michniewicz, 4. Adam Banaś, 5. Paweł Gamla, 14. Lumír Sedláček - 8. Jarosław Kaszowski, 3. Mirosław Widuch, 11. Mariusz Muszalik, 10. Krzysztof Kukulski - 9. Stanisław Wróbel (62, 13. Marcin Folc), 16. Daniel Koczon (78, 21. Marcin Bojarski).

Warto zauważyć że ten mecz był sędziowany przez Japońską trójkę sędziowską.

Jacek Banaszyński jest kolejnym zawodnikiem, który wzmocnił zespół Śląska Wrocław przed startem rozgrywek Ekstraklasy. Golkiper związał się z WKS-em rocznym kontraktem. Cały czas trwają rozmowy z Antonim Łukasiewiczem i niewykluczone, że defensor także wkrótce przywdzieje koszulkę z herbem Śląska na piersi.
W piątek przed południem piłkarze Śląska przeprowadzili rozruch na boisku przy ul. Oporowskiej. W zajęciach nie uczestniczył Vuk Sotirović. – Ma drobny problem, ale dostał zastrzyk i jutro powinien być zdolny do gry – informuje Zbigniew Słobodzian, kierownik drużyny. Po treningu szkoleniowcy ogłosili meczową 18, w której zabrakło między innymi dochodzącego do formy po urazie Dariusza Sztylki, którego miejsce w ostatniej chwili zastąpił Krzysztof Ulatowski. – Wydawało się, że będzie musiał pauzować z powodu żółtych kartek z poprzedniego sezonu, jednak otrzymaliśmy informację z Ekstraklasy, z którego wynika, że kary takie nie przechodzą na następny sezon. Mamy to na piśmie, zatem nie ma mowy, by z tego powodu były jakieś problemy – wyjaśnia Słobodzian.
Zespół Śląska do meczu z Lechią przygotowywać będzie się skoszarowany w jednym z hoteli, z którego przyjedzie bezpośrednio na mecz.

Kadra Śląska na mecz z Lechią:
Kaczmarek Wojciech (nr 1)
Banaszyński Jacek (nr 29)
Wołczek Krzysztof (nr 2)
Pokorny Petr (nr 4)
Ćap Vladimir (nr 25)
Pawelec Mariusz (nr 17)
Celeban Piotr (nr 3)
Gancarczyk Janusz (nr 18)
Górski Wojciech (nr 20)
Mila Sebastian (nr 11)
Ostrowski Krzysztof (nr 16)
Sobociński Remigiusz (nr
Szewczuk Tomasz (nr 6 )
Wójcik Zbigniew (nr 5)
Sotirović Vuk (nr 10)
Ulatowski Krzysztof (nr 14)
Łudziński Przemysław (nr 21)
Kaczmarek Krzysztof (nr 23)

www.slaskwroclaw.pl
Ciekaw jestem kto będzie 1 bramkarzem bo "Banan" może wygryźć Kaczmarka i kto zagra w ataku czy Sotirovic, Łudziński czy Sobociński? może wszyscy? bo podobno Tarasiewicz próbował ustawienie z 2 napastnikami i Sobocińskim jako ofensywny pomocnik.

Nikt nie napisał wyników innych spotkań, więc może ja to zrobię.

26 lipca 2008, 19:30 - Jastrzębie Zdrój
GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 0-1 Znicz Pruszków
Daniel Kokosiński 83

Jastrzębie: Jakub Kafka - Janusz Wrześniak, Bartłomiej Grabczyński, Adam Wrzask, Marcin Bednarek (89 Mariusz Adaszek) - Witold Wawrzyczek, Bartosz Woźniak, Kamil Wilczek, Jarosław Wieczorek (63 Marcin Karwot) - Marek Kubisz (58 Marcin Narwojsz), Robert Żbikowski.

Znicz: Adrian Bieniek - Maciej Rybaczuk, Daniel Kokosiński, Zbigniew Kowalski, Artur Januszewski - Iwo Zubrzycki (64 Mikołaj Rybaczuk), Bartosz Osoliński, Paweł Strózik, Paweł Kaczmarek - Tomasz Feliksiak (70 Tomasz Bzdęga), Adrian Paluchowski (46 Dawid Florian).

żółte kartki: Janusz Wrześniak, Witold Wawrzyczek - Artur Januszewski, Paweł Strózik.

sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice).
widzów: 4000.

26 lipca 2008, 18:00 - Zabierzów
Kmita Zabierzów 1-0 Flota Świnoujście
Piotr Bagnicki 59

Kmita: Mariusz Różalski - Hubert Kościukiewicz, Rafał Jędrszczyk, Dariusz Gawęcki, Maciej Bębenek, Piotr Powroźnik, Dariusz Romuzga, Dariusz Zawadzki (59 Paweł Wasilewski), Konrad Cebula, Wojciech Krauze (81 Paweł Szwajdych), Piotr Bagnicki (82 Paulius Paknys).

Flota: Sergiusz Prusak - Krzysztof Hrymowicz, Michał Protasewicz (63 Łukasz Polak), Przemysław Rygielski, Piotr Dziuba (66 Ariel Lindner), Sebastian Fechner, Grzegorz Skwara (83 Artur Bańka), Jacek Magdziński, Damian Krajanowski, Arkadiusz Sojka, Wallace.

żółte kartki: Piotr Powroźnik, Mariusz Różalski, Hubert Kościukiewicz - Krzysztof Hrymowicz, Sebastian Fechner, Wallace.

sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).
widzów: 450.

W 83. minucie Paweł Wasilewski (Kmita) nie wykorzystał rzutu karnego (Prusak obronił).

26 lipca 2008, 17:00 - Turek
Tur Turek 1-0 GKS Katowice
Łukasz Cichos 34

Tur: 12. Sławomir Janicki - 19. Bartosz Grabowski, 3. Dariusz Imbiorowicz, 6. Marcin Kiczyński, 16. Łukasz Derbich - 10. Paweł Olszewski, 21. Radosław Pruchnik (82, 17. Dawid Kubowicz), 14. Adam Łagiewka (57, 8. Robert Hyży), 25. Piotr Bieniek - 24. Łukasz Cichos, 22. Igor Witczak (77, 23. Damian Sędziak).

Katowice: 26. Jacek Gorczyca - 28. Tomasz Prasnal, 3. Adrian Napierała, 30. Daniel Treściński (73, 6. Grzegorz Górski), 4. Piotr Plewnia (39, 24. Marcin Krysiński) - 15. Szymon Kapias, 10. Krzysztof Markowski, 17. Grzegorz Bonk (46, 18. Graźvydas Mikulėnas), 25. Grzegorz Domżalski - 21. Krzysztof Kaliciak, 7. Paweł Sobczak.

żółte kartki: Łagiewka, Pruchnik, Derbich, Imbiorowicz, Hyży - Plewnia, Prasnal, Sobczak.
czerwone kartki: Paweł Sobczak (53. minuta, Katowice, za dwie żółte), Krzysztof Markowski (72. minuta, Katowice, za faul).

sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).
widzów: 2400.

26 lipca 2008, 17:00 - Stalowa Wola
Stal Stalowa Wola 2-1 Odra Opole
Tadeusz Krawiec 63, Jakub Ławecki 68 - Marcin Pontus 37

Stal: Tomasz Wietecha - Jaromir Wieprzęć, Bartłomiej Piszczek, Krystian Lebioda, Kamil Karcz (55 Jakub Ławecki) - Krzysztof Trela, Tadeusz Krawiec, Jonasz Jeżewski (64 Piotr Adamczyk), Jacek Maciorowski - Tomasz Walat (85 Artur Szlęzak), Abel Salami.

Odra: Marcin Feć - Adam Orłowicz (84 Błażej Karasiak), Łukasz Ganowicz, Paweł Odrzywolski, Pape Samba Ba - Marcin Rogowski (79 Michał Filipowicz), Marcel Surowiak (74 Artur Monasterski), Mateusz Jaskólski, Madrin Piegzik - Marcin Józefowicz, Marcin Pontus.

żółte kartki: Walat - Piegzik, Jaskólski, Surowiak, Pontus, Monasterski.

sędziował: Cezary Smoleński (Suwałki).
widzów: 1500.

26 lipca 2008, 17:00 - Bielsko-Biała
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0 Wisła Płock
Maciej Szmatiuk 56

Podbeskidzie: Łukasz Merda - Sławomir Cienciała, Juraj Dančík, Maciej Szmatiuk, Michał Osiński - Mariusz Sacha (78 Marcin Hirsz), Łukasz Matusiak (46 Martin Matúą), Rafał Jarosz, Damian Świerblewski (24 Paweł Żmudziński) - Krzysztof Chrapek, Krzysztof Zaremba.

Wisła: Robert Gubiec - Mateusz Żytko, Sławomir Jarczyk, Žarko Belada, Rafał Lasocki - Tomasz Grudzień (46 Maksymilian Rogalski), Jacek Wiśniewski, Bartłomiej Sielewski (46 Kamil Majkowski), Łukasz Grzeszczyk, Adrian Mierzejewski (78 Karol Gregorek) - Bartosz Wiśniewski.

żółte kartki: Jarczyk, B.Wiśniewski.

sędziował: Grzegorz Stęchły (Jarosław).
widzów: 3000.


źródło:90minut.pl
Górnik Zabrze 0-2 Śląsk Wrocław
Marek Gancarczyk 17, Sebastian Mila 34


Górnik Zabrze: Sebastian Nowak (46 Michal Václavík) - Patrik Pavlenda (46 Willy Alexander Rivas Asin), Tomasz Hajto (46 Māris Smirnovs), Adam Danch (46 Marko Bajić), Tadas Papečkys (46 Mariusz Magiera) - Grzegorz Bonin, Michał Pazdan (78 Mariusz Gancarczyk), Jerzy Brzęczek (46 Dariusz Kołodziej), Piotr Madejski (46 Piotr Malinowski) - Tomasz Zahorski (65 Marcin Wodecki), Przemysław Pitry (46 Léo).

Śląsk Wrocław: Wojciech Kaczmarek - Piotr Celeban (61 Tadeusz Socha), Zbigniew Wójcik (61 Vladimír Čáp), Petr Pokorný, Mariusz Pawelec - Marek Gancarczyk (61 Tomasz Szewczuk), Wojciech Górski (61 Krzysztof Wołczek), Sebastian Mila (67 Łukasz Tymiński), Janusz Gancarczyk (46 Krzysztof Ostrowski) - Remigiusz Sobociński (46 Przemysław Łudziński), Vuk Sotirović.

Widzów - 5000

Śląsk Wrocław 2-1 Miedź Legnica
Sebastian Mila 55, 88 (k) - Damian Misan 59 (k)

Śląsk Wrocław: (I połowa) Andrzej Olszewski - Piotr Celeban, Zbigniew Wójcik, Vladimír Čáp, Mariusz Pawelec - Marek Gancarczyk, Wojciech Górski, Remigiusz Sobociński, Janusz Gancarczyk - Przemysław Łudziński, Vuk Sotirović. (II połowa) Wojciech Kaczmarek - Tadeusz Socha, Petr Pokorný, Krzysztof Tworek, Krzysztof Wołczek - Damian Szydziak, Łukasz Tymiński, Sebastian Mila, Krzysztof Ostrowski - Tomasz Szewczuk, Krzysztof Ulatowski.

Miedź Legnica: (skład wyjściowy) Artur Melon - Vojislav Bakrač, Krzysztof Kotlarski, Sylwester Kret, Wojciech Smarduch - Paweł Woźniak, Przemysław Ziółkowski, Jarosław Mikutel, Marcin Garuch - Michał Ilków-Gołąb, Damian Misan.
www.90minut.pl

Wynik nie powala na kolana, ale najważniejsze jest to że wygrywają w sparingach, widzę że Mila wziął się za strzelanie karnych.... Tylko WKS

Zespół Śląska Wrocław w meczu sparingowym rozegranym w na boisku w centrum treningowym Grazera AK pokonał 1:0 Banik Ostrawa. Wrocławianie rozegrali bardzo dobre spotkanie, przeważali na murawie i stworzyli sobie sporo sytuacji bramkowych, przez długi czas szczęście sprzyjało jednak Czechom. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, decydujący strzał w 89 minucie oddał Marek Gancarczyk i piłka wreszcie wpadła do siatki!
Trener Ryszard Tarasiewicz po sparingu z Czarnymi Żagań zapytany o rolę w drużynie Remigiusza Sobocińskiego mówił: - Sobek może zagrać w ataku, ale również jako trzeci, cofnięty napastnik. Może być z przodu para Łudziński – Sotirović, a lekko cofnięty za nimi Sobociński, jako wysunięty środkowy pomocnik. I taki właśnie ofensywny wariant został przetestowany w pierwszej połowie meczu z Banikiem. W drugiej części meczu na boisku pojawił się natomiast Mariusz Pawelec, który po raz pierwszy wystąpił w zespole Śląska.
W meczu nie wzięli udziału natomiast Petr Pokorny i Krzysztof Kaczmarek, którzy dochodzą do pełni zdrowia po urazach i być może wystąpią w poniedziałek w meczu z Crveną Zvezdą Belgrad. Przeciwko Banikowi nie zagrał także Tomasz Szewczuk, który narzeka na stłuczenie piszczela. Mecz miał wyjątkowe znaczenie dla Vladimira Ćapa, który jest wychowankiem klubu z Ostrawy.
Wrocławianie na boisku w Grazu dyktowali warunki gry i mogli zdobyć kilka bramek. W pierwszej połowie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystali bracia Gancarczykowie – Marek w 30 minucie, a Janusz w 33 minucie. Po zmianie stron ton grze nadal nadawali wrocławianie, a kolejne okazje na wyprowadzenie Śląska na prowadzenie mieli między innymi Krzysztof Ostrowski i Marek Gancarczyk.
Najbliżej trafienia do siatki był Przemysław Łudziński, który minął obronę, zwiódł bramkarza i mając przed sobą pusta bramkę posłał piłkę w słupek. Wrocławianie grali do końca i w 89 minucie wreszcie padł zasłużony gol dla WKS-u. Jeden z obrońców Banika próbował wyprowadzić piłkę z własnego pola karnego, futbolówkę wyłuskał Łukasz Tymiński i zagrał do Marka Gancarczyka, a ten posłał piłkę w okienko bramki Vaśka.
- Mecz został rozegrany na bardzo dobrym boisku, a wygrać mogliśmy nawet 5:0 - informował po meczu masażysta Jarosław Szandrocho. - Zagraliśmy naprawdę dobry mecz z wymagającym rywalem,na którego tle byliśmy zdecydowanie lepsi - dodał maser.

Śląsk Wrocław – Banik Ostrawa 1:0 (0:0)
Marek Gancarczyk 89’

Skład Śląska:
1. połowa: W.Kaczmarek – Celeban, Wójcik, Sztylka, Wołczek – M. Gancarczyk, Górski, J.Gancarczyk – Sobociński – Łudziński, Sotirović.

2.połowa: Olszewski - Celeban, Tworek, Ćap, Pawelec – Szydziak, Tymiński, Socha, Ostrowski – Ulatowski – Łudziński ( 70’ M.Gancarczyk).

Skład Banika:
Vaąek – Marek (39. Ricka), Pavlík, Neuwirth, Tchuř (62. Kriźan) – Metelka – Rajtoral, Lička, Otepka, Ficek (65. Mucha) – Markovič (46. Přecechtěl).
http://slaskwroclaw.pl/
Śląsk pokonał Banik Ostrawa, z opisu wnioskuje że Śląsk zagrał b. dobre spotkanie, to może tylko cieszyć..
Więc gram Kolporterem Koroną Kielce, obecnie zajmują w lidze 2 miejsce i gonię Wisłę do której mam 4 punkty straty. Pozyskałem Bosnjaka (bardzo młody zdolny zawodnik, bitwę o niego toczyły Fc Groningen i Nac Breda a tu Korona wygrała bój o tego 20 latka Pozyskałem jeszcze Guerron'a, Ekwadorczyk bardzo dobrze zbudowany o świetnej skuteczności (wykańczanie akcji : 18) Ciężko było go kupić bo biły się o niego kluby ligi szkockiej, ale znowu zastosowałem moją metodę, i najpierw dawałem bardzo niewielką propozycję płacy a potem gdy pozostałe kluby się o niego biły walnąłem maks . Kupiłem też Majewskiego za 775 tys. Także pozyskałem 3 krotnego reprezentanta Czech Gedeona, bardzo doświadczony i waleczny defensywny pomocnik. Oprócz nich jeszcze normalka, Marvin Angulo którego mam w prawie każdej polskiej drużynie i Krzysztof Strugarek patrz wyżej.

Polecam nie brać w opcji "wszyscy zawodnicy z ligi" : Brazylia, Chile, Peru itd. tylko :
"wszyscy zawodnicy z ligi" : Czechy, Serbia, Słowacja i Słowenia.

Tam są wbrew pozorom większe talenty które przechodzą do polskiej ligi mam bojowy skład ale problem z lewym skrzydlowym bo Kaczmarek jest co najwyzej średniakiem jak na realia polskie. To widać w jego grze. Więc jeżeli ktoś kogoś poleca to prosiłbym

Koniec rozgrywek, nadal wiele niewiadomych

Piłkarze Śląska Wrocław wygrali 3:2 z Wartą Poznań 3:2 i zapewnili sobie bezpośredni awans do ekstraklasy. Pewny gry w elicie może być też Piast Gliwice, który pokonał Polonię Warszawa 1:0.
Wszystko wskazuje na to, że Śląsk połączy się z Groclinem, więc ekipa z Gliwic najprawdopodobniej zajmie premiowane awansem miejsce ekipy z Wrocławia. Bardzo duże szanse ne grę w ekstraklasie ma też Arka Gdynia, która zakończyła sezon na czwartym miejscu, ale - wskutek degradacji Zagłębia Lubin - piłkarze z Gdyni także najprawdopodobniej wejdą do piłkarskiej elity. Największym przegranym ostatniej kolejki jest Znicz Pruszków, który zakończył sezon na piątym miejscu i nie uzyskał awansu.

Wcześniej awans do ekstraklasy wywalczyła Lechia Gdańsk.
Z II ligi spadają ŁKS Łomża i Tur Turek.

Wyniki 34. kolejki II ligi:

GKS Jastrzębie - Wisła Płock 0:1 (0:1)
Bramka: Paweł Tomczyk (45).
Żółte kartki: Tomasz Ciemięga - Ireneusz Kowalski.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów 3 500.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków 1:0 (0:0)
Bramka: Martin Matus (81-karny).
Żółte kartki: Krzysztof Chrapek - Dawid Florian.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Widzów 4 000.

Motor Lublin - Arka Gdynia 1:2 (0:1)
Bramki: Rafał Król (62) - Grzegorz Niciński (45), Bartosz Karwan (65).
Żółte kartki: Paweł Maziarz, Paweł Kowalczyk -: Michał Łabędzki, Marek Baster, Dariusz Ulanowski, Bartosz Ława, Grzegorz Niciński, Marcin Chmiest.
Czerwona kartka za drugą żółtą: Marcin Chmiest (92).
Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław).
Widzów 2 500.

Lechia Gdańsk - Stal Stalowa Wola 2:0 (1:0)
Bramki: Paweł Buzała (1), Łukasz Trałka (58).
Żółta kartka: Przemysław Pałkus.
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).
Widzów 10 000.

Pelikan Łowicz - GKS Katowice 2:0 (2:0)
Bramki:Marcin Pacan dwie - (3, 22)
Żółte kartki: Josif Petrik - Tomasz Prasnal, Grzegorz Górski, Damian Mielnik.
Czerwona kartka za drugą żółtą: Damian Mielnik (72).
Sędzia: Dariusz Giejsztorewicz (Suwałki).
Widzów 1 100.

Polonia Warszawa - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
Bramka: Piotr Petasz (49).
Żółte kartki: Daniel Mąka - Daniel Chylaszek, Rafał Andraszak, Michał Szczyrba.
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn).
Widzów 1 000.

Odra Opole - Tur Turek 0:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Cichos (77).
Żółte kartki: Marek Tracz, Marcin Pontus.
Sędzia: Łukasz Śmietanka (Radom).

ŁKS Łomża - Kmita Zabierzów 0:0
Żółte kartki: Paweł Jurgielewicz - Paulius Paknys, Marcin Makuch.
Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).

Warta Poznań - Śląsk Wrocław 2:3 (0:2)
Bramki: Wojciech Marcinkiewicz (53), Krzysztof Piskuła (78-karny) - Sebastian Dudek dwie - (34-karny, 42) Przemysław Łudziński (54)
Żółte kartki: Błażej Jankowski, Paweł Ignasiński, Przemysław Otuszewski - Dariusz Sztylka, Krzysztof Ulatowski, Wojciech Kaczmarek, Sebastian Dudek.
Sędzia: Grzegorz Stęchły (Jarosław).
Widzów 2 000.
onet.pl

1. Lechia Gdańsk 34 55:34 69
2. Śląsk Wrocław 34 55:30 64

3. Piast Gliwice 34 45:23 62

4. Arka Gdynia (s) 34 61:30 62
5. Znicz Pruszków (b) 34 54:28 62
6. Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 53:27 58
7. Polonia Warszawa 34 45:36 50
8. Wisła Płock (s) 34 42:48 50
9. GKS Jastrzębie (b) 34 42:50 45
10. GKS Katowice (b) 34 38:39 43
11. Stal Stalowa Wola 34 30:47 40
12. Motor Lublin (b) 34 33:55 35
13. Odra Opole 34 28:39 35
14. Warta Poznań (b) 34 29:45 32
15. Kmita Zabierzów 34 27:39 31
16. Tur Turek (b) 34 23:46 31

17. ŁKS Łomża 34 32:60 30
18. Pelikan Łowicz (b) 34 37:60 28

Skład:

Bramkarze:
1 Wojciech Kaczmarek
12 Andrzej Olszewski
Jacek Banaszyński
Paweł Trojan

Obrońcy:
25 Vladimir Cap
4 Petr Pokorny
24 Tadeusz Socha
2 Krzysztof Wołczek
5 Zbigniew Wójcik
17 Mariusz Pawelec
3 Piotr Celeban

Pomocnicy:
7 Sebastian Dudek
18 Janusz Gancarczyk
9 Marek Gancarczyk
20 Wojciech Górski
23 Krzysztof Kaczmarek
11 Sebastian Mila
16 Krzysztof Ostrowski
6 Tomasz Szewczuk
19 Dariusz Sztylka
26 Łukasz Tymiński

Napastnicy:
21 Przemysław Łudziński
8 Remigiusz Sobociński
69 Vuk Sotirović
14 Krzysztof Ulatowski

Trener:
Ryszard Tarasiewicz
Teatr ZWIERCIADŁO chętnie podejmie współpracę z młodymi aktorami. Charakter Teatru jest objazdowy, w związku z tym miejsce zamieszkania nie ma znaczenia.
Chętnych proszę o kontakt telefoniczny
0-501-293-144 lub mailowy mk@mk-film.com.

Krzysztof Kaczmarek




grzesiek zZawszePolskiegoPoznania
Tabela po 23 meczach:
1. Znicz Pruszków 46 pkt. 37-16
2. Widzew Łódź 43 30-16
------------------------------------------------
3. Podbeskidzie Bielsko-Biała 41 35-18
4. Zagłębie Lubin 41 45-26
5. Korona Kielce 40 35-25
6. Flota Świnoujście 36 28-25
7. Górnik Łęczna 35 30-29
8. Wisła Płock 33 33-32
9. GKS Jastrzębie Zdrój 29 24-32
10. Dolcan Ząbki 29 21-22
11. Warta Poznań 27 29-35
12. Stal Stalowa Wola 26 23-25
13. Tur Turek 25 22-31
14. GKS Katowice 25 28-35
-------------------------------------------
15. GKP Gorzów Wlkp. 23 21-37
16. Motor Lublin 21 11-18
17. Odra Opole 18 17-34
18. Kmita Zabierzów - wycofała się z rozgrywek


Wyniki 23 kolejki:

GKS K. 1:0 Warta
1:0 - Plewnia 35'

Podbeskidzie 3:0 Zagłębie
1:0 - Żmudziński 24'
2:0 - Chrapek 56'
3:0 - Chrapek 66'

Stal 1:0 Flota
1:0 - Wieprzęć 8 min'
Czerwona kartka: Uwakwe 66' (Stal)

Tur 0:0 Motor

GKS J. 0:0 Korona

Górnik 1:1 GKP
0:1 - Traore 78'
1:1 - Witkowski 88'
Czerwona kartka: Szymanek 73' (Górnik)

Znicz 2:0 Odra
1:0 - Kalinowski 30' (samobój)
2:0 - Chałas 64'


Tabela strzelców:
1. Iljan Micanski - 16 goli
2. Marcin Robak - 14
3. Krzysztof Chrapek - 10
... Łukasz Cichos - 10
... Adrian Paluchowski - 10

11 kolejki:
B: Jakub Kafka (GKS J.)
----------------------------------------------------------------
PO: Sławomir Cienciała (Podbeskidzie)
ŚO: Sebastian Madera (Tur), Jacek Maciorowski (Stal)
LO: Piotr Plewnia (GKS K.)
-----------------------------------------------------------------
PP: Konrad Cebula (Stal)
ŚP: Paweł Maziarz (Motor), Jacek Wiśniewski (GKS J.)
LP: Paweł Kaczmarek (Znicz)
----------------------------------------------------------------
PN: Krzysztof Chrapek (Podbeskidzie)
LN: Mouhamadou Traoré (GKP)

Piłkarz kolejki: Krzysztof Chrapek
Krótko - pracowali przy wykończeniu całego mieszkania u mnie (ścianki działowe, tynki, glazura, panele, malowanie, gniazdka etc). Dokładnie (!), sprawnie, terminowo - aż dziw bierze W każdym razie jestem zadowolony. Gdyby ktoś potrzebował - p. Krzysztof Kaczmarek, 0510 068 333.

LSQ

PS. nie param się budowlanką, gdyby ktoś miał podejrzenia

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom