krzysztof figurski
wojtekstoltny

Hejnał jest nam koniecznie potrzebny i to najlepiej wykonywany na trąbce i na żywo. Jak zacznie ktoś z wieży Ratusza trąbić, to może ktoś się wreszcie obudzi i zrobi coś z tą dziurą, co jest obok

=====================================================

Hejnał w mieście górników

Krzysztof Figurski komponuje głównie muzykę teatralną i eksperymentalną

Znak rozpoznawczy w postaci hejnału mają już miasta małe i duże. Czy Lubin do nich dołączy?
Lubin ma szansę dołączyć do grona miast, które mają swój muzyczny sygnał rozpoznawczy. Hejnały, bo o nich mowa, rozbrzmiewają codziennie już nie tylko w wielkich miastach, jak Kraków czy Warszawa, ale i w coraz mniejszych miejscowościach, np. w Złotoryi, Polkowicach czy Lwówku Śląskim. Swój hejnał mają też Legnica i Głogów. W Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie i Warszawie grane są na żywo, w innych miastach odtwarza się je z płyt.

Mieszkający w Lubinie kompozytor i muzyk Krzysztof Figurski chętnie podejmie się zadania napisania hejnału dla miasta.
- Najpierw chciałbym jednak porozmawiać z historykiem, który bardziej szczegółowo zapoznałby mnie z dziejami miasta - mówi Krzysztof Figurski. - Hejnał mógłby nawiązywać klimatem do lat, kiedy Lubin przeżywał największy rozkwit.

Pomysł wydaje się trafny. Tym bardziej, że wkrótce w Lubinie zostanie otwarta największa na Dolnym Śląsku galeria handlowa, która będzie przyciągała tłumy odwiedzających. Dobrze, gdyby oprócz centrum handlowego mogli zapamiętać coś jeszcze, co wyróżniałoby miasto. Pytanie tylko, czy Lubin chce mieć hejnał?
- Nie mówimy nie. Bardzo chętnie spotkam się z kompozytorem i sfinalizuję sprawę - deklaruje rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Maj.


Pomysł chwali też historyk.
- Świetna idea. Pamiętam, że w latach 70. przez jakiś czas odtwarzano z wieży ratusza hejnał śląski, który nagrano w studio we Wrocławiu - wspomina dr Stanisław Tokarczuk. - Może w ramach inspiracji warto sięgnąć do tamtej płyty?

Jaki powinien być dobry hejnał?
- Przede wszystkim musi być krótką, prostą, wpadającą w ucho melodią - mówi piosenkarz, muzyk i kompozytor Zbigniew Wodecki. - A poza tym to dobra forma promocji miasta i muzyki.

Znak prestiżu
Aleksandra Pijarowska, teoretyk muzyki z Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu: - Hejnały powstają nie tylko z myślą o miastach. Są też m.in. sygnałami festiwali i konkursów. Dla miasta hejnał jest z pewnością znakiem prestiżu. Myślę, że każda miejscowość chciałaby mieć sygnał rozpoznawalny w innych częściach Polski. Hejnał to bardzo krótka forma. Powinien trwać najwyżej minutę i zawierać punkt kulminacyjny. Melodia musi być prosta i czytelna, łatwa do zapamiętania. Wzorcem jest bez wątpienia krakowski Hejnał Mariacki. Najczęściej hejnały gra się na trąbce. Nawiązują swoim brzmieniem do historii miasta, do jego godła, herbu, do jakichś cech charakterystycznych dla danego miejsca. Być może w przypadku Lubina inspiracją dla kompozytora mogłoby być górnictwo. Wszystko jednak zależy od jego wyobraźni.
Agata Grzelińska - POLSKA Gazeta Wrocławska

źródło : http://lubin.naszemiasto.pl/wydarzenia/971166.html
10. Festiwal Kultury Chrześcijańskiej

10.11.2006

Piątek

g. 19 - Angelika Korszyńska-Górny - "Anioł ognisty", mistyczne poezje J. Słowackiego (Kościół Środowisk Twórczych, ul. Skłodowskiej-Curie 22)

Sobota

g. 15 i 16.30 - Monika Kufel - monodram "Szafa", reż. Wiesław Hejno, Anna Nowicka, scen. Monika Kufel, muz. Krzysztof Figurski (Teatr Logos, ul. Skłodowskiej-Curie 22)
g. 18 - Ludowa hudba Muzička (Słowacja) - koncert (Opus, ul. Łąkowa 29)
g. 21 - Trio Peter Vit (Czechy) - gitara, Israel Ramos de Franca (Brazylia) - skrzypce, Rafael Lozano Ancin (Hiszpania) - perkusja: koncert "Al oc...ano" (Kościół Środowisk Twórczych)

Niedziela

g. 11 - Msza św. w intencji twórców kultury, przewodniczy ks. bp Ireneusz Pękalski (Kościół Środowisk Twórczych)
g. 12 - ks. prof. Ryszard Knapiński (KUL) - konferencja "Po co kościołowi sztuka?" (Kościół Środowisk Twórczych)
g. 16 - Teatr Logos - "Może święci albo poeci" na motywach dramatu Thorntona Wildera "Nasze miasto", adapt. i reż. Piotr Stefaniak, muz. Zbigniew Preisner scen. i kostiumy Katarzyna Stefaniak (Teatr Logos)
g. 21 - Józef Skrzek (na zdjęciu) - koncert organowy (archikatedra, ul. Piotrkowska 265)

Poniedziałek

g. 19 - Kielecki Teatr Tańca - "Pasja", reż., scen., choreogr. Elżbieta Szlufik-Pańtak i Grzegorz Pańtak, muz. Paweł Łukowiec, soliści: Justyna Steczkowska (śpiew), Ewelina Kubot (taniec), Andrzej Piaseczny (śpiew), Grzegorz Pańtak (taniec), Michał Ośka (taniec), Anna Budnicka (taniec) (Teatr Muzyczny, ul. Północna 47/51)

Wtorek

g. 19 - Hiszpański balet z Murcji - zespół Carmen i Matilde Rubio (Teatr Muzyczny)

Środa

g. 19 - Chór Męski Soboru św. Trójcy Klasztoru Kitajewskiego (Kijów, Ukraina), dyr. Tiberiy Yatskulinets (Kościół Środowisk Twórczych)

Czwartek

g. 19 - Voo Voo - koncert (Opus)

Wstęp za zaproszeniami wydawanymi przez biuro festiwalu, mieszczące się w Teatrze Logos



(red) - Dziennik Łódzki

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom