krzysztof baran
wojtekstoltny

Rajd Fizyka 2009 - ostatnie miejsca!
05-05-2009

Cześć!
Zostało nam już tylko 8 wolnych miejsc na Rajd Fizyka 2009. Zapisy będą trwały do piątku tego tygodnia (8.05) do godziny 0:00 (w wypadku problemów z zastaniem mnie w pokoju proszę o wiadomość w tej sprawie na
maila).
Wszelkie informacje dla uczestników Rajdu pojawiać się będą na stronie Rajdu: http://fatcat.ftj.agh.edu.pl/~i7gebaro/rajd/

Jeszcze raz wszystkich Was serdecznie zapraszam!

--
Paweł Gębarowski
Samorząd Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej
Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie





Dni otwarte KN Blabel !!
04-05-2009

Już w czwartek w godzinach przed juwenaliowych (9-13) w studium języków (sala 13A, D-9, Kawiory 40) odbędzie się FIESTA – ŚWIĘTO JĘZYKÓW!
Więcej informacji w załączniku.

Pozdrawiam zapraszając do wspólnej 'fiesty'
Krzysztof Baran


Zaproszenie na Dzień Otwarty Blabel 2009.pdf (146.08 KiB) Pobrane 5 razy
Strona poświęcona głównie j. hiszpańskiemu powróciła do życia i wszystkich zainteresowanych zapraszam na aktualną stronę:
http://home.agh.edu.pl/~zjris/
którą współtworzą: Anna Cisowska (laana@o2.pl), Magdalena Pabisiak (mpabisiak@interia.pl)

Pozdrawiam,
Krzysztof Baran
30 marca 2009, 18:00 - Chorzów (Stadion Śląski)
Ruch Chorzów 0-1 Śląsk Wrocław
Sebastian Dudek 37

Ruch: 30. Matko Perdijić - 6. Wojciech Grzyb (46, 4. Ireneusz Adamski), 15. Rafał Grodzicki, 32. Piotr Kieruzel, 8. Krzysztof Nykiel (46, 11. Marcin Nowacki) - 9. Marcin Zając (46, 76. Remigiusz Jezierski), 3. Grzegorz Baran, 21. Maciej Sadlok, 17. Michał Pulkowski (75, 31. Bartłomiej Babiarz), 22. Tomasz Brzyski - 24. Martin FabuĹĄ (63, 14. Łukasz Janoszka).

Śląsk: 1. Wojciech Kaczmarek - 2. Krzysztof Wołczek, 3. Piotr Celeban, 16. Jarosław Fojut, 17. Mariusz Pawelec - 9. Marek Gancarczyk, 14. Krzysztof Ulatowski, 7. Sebastian Dudek (60, 20. Wojciech Górski), 5. Patryk Klofik (77, 21. Przemysław Łudziński), 18. Janusz Gancarczyk - 6. Tomasz Szewczuk (86, 31. Kamil Biliński).

W 85. minucie Krzysztof Ulatowski nie wykorzystał rzutu karnego (Matko Perdijić obronił).

żółte kartki: Baran, Kieruzel, Sadlok, Brzyski - Ulatowski.

sędziował: Piotr Siedlecki (Warszawa).
widzów: 800
amigo dodaj jeszcze szpil z Juve , Glasgow ... i jeszcze pare bylo
dzien przed meczem z Realem na Slaskim bylem na treningu pamietam
mialem zeszycik i w nim znalazly sie autografy Butragenio Sanczeza Szustera (pisze jak slysze) itd itd
potem synek (ja) poszedl do armii mama zrobila porzadek w izbie i zeszycik sie poszedl j...
ale co sie widzialo i przezylo to moje i tego mi nikt nie odbierze
p.s jak ktos ma jakies info to niech napisze co teraz porabia Pan Krzysztof Baran
(fikolek na Santiago) i nie wykorzystane sytuacje na Slaskim
pzdr
No to Ruch leci w srode szlifowac forme do Turcji przed runda wiosenna.Dzis poznalismy sklad ktory wyruszy do Alanyi.

Lista piłkarzy, którzy polecą do Alanyi: Matko Perdijić, Mateusz Struski, Krzysztof Pilarz, Krzysztof Nykiel, Grzegorz Baran, Ariel Jakubowski, Tomasz Brzyski (z powodów osobistych dojedzie później), Rafał Grodzicki, Michał Pulkowski, Wojciech Grzyb, Maciej Sadlok, Pavol Balaz, Marcin Zając, Remigiusz Jezierski, Martin Fabusz, Artur Sobiech, Maciej Mizgajski, Piotr Kieruzel, Michał Brzozowski, Łukasz Janoszka, Ireneusz Adamski, Bartłomiej Babiarz, Bartosz Flis.

Niespodzianka moze byc obecnosc Adamskiego,ktorego to Ruch staral sie pozbyc w przerwie zimowej.Jednak i nikt nie chcial go pozyskac(znaczy z tych zespolow z Ekstraklasy i 2 ligi),no i odejscie Scherfchena przyczynilo sie do powrotu Irka do pierwszego zespolu.Kto wie czy Adamski nie zagra w WDŚ...

Co do pozostalej kadry.Wrocil Janoszka z wypozyczenia,dokoptowano kilku pilkarzy ME,nie ma Scherfchena-mysle,ze zrobilismy drobny krok w tyl w stosunku do rundy jesiennej.
No coz,miejmy nadzieje,ze Pietrzak wycisnie cos z tych pilkarzy i zagraja kilka niezlych spotkan na wiosne(tak,mam tu na mysli np.WDŚ)

Naszymi sparingpartnerami w Turcji beda-Dukla Bańska Bystrzyca,Austria Wiedeń(amatorzy),Dinamo Bukareszt(to mysle ze najciekawszy sparing) i Neftchi Fargona(bodaj trzecia druzyna w Uzbekistanie ).
Przeanalizowalem sklad Ruchu i takie mam spostrzezenia!!

Mioduszewski Robert - do widzenia!
Nowak Sebastian - szkoda ze odchodzi, jeszcze do "zabek". Radolsy z Wlecialem, doprowadzili do tego ze nasz najlepszy torman musi odchodzic
Perdijić Matko - niech zostanie
Adamski Ireneusz - papa
Baran Grzegorz - Grzesiu stracil na swojej klasie, ale mimo wszystko jedyny co potrafi grac na obronie
Golem Toni - niech wypierdala
Jakubowski Ariel - j.w
Klaczka Marcin - epny z Ciebie chop. Godosz po naszymu ale I liga to za wysokie progi dla Ciebie "kalkier" = out
Ninković Jovan - skoro ona gra w u-21 Serbow to ja czarno widze. przyszlosc balkanskiej ekipy. Dac mu jeszcze szanse
Nykiel Krzysztof - bledow robi w ciul, ale niech bedzie. Ktos w obronie musi zostac.
Osiński Michał - jak Jakubowski z Golemem
Sadlok Maciej - jak gral to nie zawiodl. Panie Radolsky!!
Balaz Pavol - poszalal na poczatku, a teraz ch** gra
Barbosa Murillo - niech wypierdala. Nie chodzi mi o kolor skory.
Bonk Grzegorz - lubia Cie Grzesiu, bos hanys no i fajne koleczka robisz, ale sory I liga to juz nie dla Ciebie
Domżalski Grzegorz 0 jak grtywal w II lidze to nie zawodzil. Teraz nie gra. Dam mu jeszcze szanse
Grzyb Wojciech - jedyny ambitny.
Pulkowski Michał - mniej imprez, wiecj gry Pulo!!!
Sokołowski Tomasz - lubia Cie, mimo zes gorol. Mom nadzieja ze zostaniesz jeszcze.
Fabus Martin = Martin, chuja grosz, chuja strzelosz. Wyjebalbych Cie w pizdu, ale umiesz przynajmniej bal zastawic.
Janoszka Łukasz - czemu panie Dusan on nie gro?
Jezierski Remigiusz - w II lidze Cie zech nie lubiol. Tera jestes ok, chyba najlepszy z druzyny.
Mikulenas Grazvydas - Ciebie Miki zawsze byda lubiol, bos skromny synek i ambitnie grosz.

Czytając posty kibiców Legii (choć teraz to już sam nie wiem którzy to ci prawdziwi) można dojść do wniosku, że do Wilna pojechało 3000 kibiców innych klubów (może to byli kibice Lecha, Wisły, Korony, Górnika i całej reszty OE) ubrani w szale i koszulki Legii tylko po to by wywołać tam zamieszki i upier..lić Legię na parę sezonów w Europie Przecież tych kilka tysięcy osób nie skrzyknęło się na dwa dni przed meczem Na pewno władze klubu jak i ci "prawdziwi" kibice doskonale wiedzieli kto tam jedzie i po co!!! Ktoś z władz klubu przyznał, że rozpoznał kilka osób, czyli co, na meczach Legii i w Warszawie grzecznie się zachowują, śpią już w łóżkach po 22 i w ogóle są wzorem dla społeczeństwa a tu nagle pojechali za granicę i pewno ktoś ich musiał sprowokować, bo nigdy się tak nie zachowywali a część z nich pewno była na burdach w Holandii i Austrii i jakby nigdy nic pojechali sobie na Litwę bo co im zrobili i zrobią i nie usprawiedliwi takiego zachowania twierdzenie, że to wszystko przez beznadziejną grę piłkarzy bo albo jest się z klubem na dobre i na złe albo ma się poukładane w głowie jak baran w torbie i szuka usprawiedliwienia dla swojego zachowania wynikającego ze skrzywionej psychiki albo molestowania przez ojca i matkę w młodości
Mnie już nie chodzi o sam system monitoringu, szczelne bramki, alkomaty, identyfikatory itp. U nas trzeba zmienić prawo i to na takie które będzie w stanie odstraszyć debili od takich zachowań. Niech oni jeżdżą nawet na największe zadupia, gdzie nie ma kamer, bramek, ogrodzenia tylko jak pojedzie ich 200-300 a policja złapie 40-50 i każdy dostanie taką karę finansową zamienioną ewentualnie na kiluletnie siedzonko, to ci którym się tym razem udało na następny taki wypad raczej sobie nie pozwolą bo będą mieli za dużo do stracenia.

Na dzień dzisiejszy jest to praktycznie niemożliwe i nie wydaje mi się, aby w najblizszej przyszłości stało się to faktem. Jak policja ma złapać 40-50 chuliganów, jeśli słyszę, że po zamieszkasz w Wilnie litewska policja zatrzymała bodajże 16 osób. Wiesz ile funkcjonariuszy musiało by być na meczu? A jak wiadomo, duza liczba policjantów na meczu prowokuje pseudokibiców do agresywnego zachowania.

PS. ITI zapowiedział, że nie wycofa sie z finansowania Legii i zapowiedzieli walkę z chuliganami. Slogan sloganem, gdyby prezes był Zygo, machnąłbym na to reką, jednak widzę światełko nadzieji w tunelu. Tym światełkiem jest obecny prezes, czyli Krzysztof Miklas. Pana Miklasa zawsze darzyłem szacunkiem, gdyż żył w dobrej komitywie z piłkarzami, sztabem trenerskim i działaczami, a ponadto umiał się dogadać z kibicami. Jak będzie - zobaczymy. Jeśli kara będzie wysoka, w co niewątpię, klub aby pokryć straty zdecyduje sie na sprzedaż Dawida Janczyka do CSKA Moskwa. Zresztą bądźmy szczerzy. 4 miliony za młodego polskiego napastnika to znakomita kwota. Nie wiem, czy dostaniemy za niego w przyszłości jeszcze lepszą, bądź przynajmniej taką samą ofertę. Nie ma pewności jak Dawid się rozwinię, czy przypadkiem jego talent, podobnie jak Marcina Klatta, Łukasza Mierzejewskiego, czy Maćka Sawickiego, nie zostanie zmarnowany. Ja bym na dzień dzisiejszy przyjął tę ofertę, tym bardziej, że póki co napastników mamy w kadrze.
dobra panowie to juz jakąś jasność mamy co do skladu na OE....

na obóz do Wisły pojadą:

Michał Osiński, Grzegorz Domżalski, Krzysztof Nykiel, Michał Haftkowski, Robert Mioduszewski, Rafał Łopusiewicz, Mirosław Dębiec, Matko Perdijić, Wojciech Grzyb, Grażvydas Mikulenas, Tomasz Sokołowski, Remigiusz Jezierski, Grzegorz Baran, Grzegorz Bonk, Michał Pulkowski, Marcin Klaczka, Ireneusz Adamski, Przemysław Łudziński, Marcin Makuch, Lilo, Pavol Balaz, Martis Fabusz, Maciej Sadlok, Michał Brzozowski.

czyli Słowacy Balaz i Fabusz musieli sie spodobac trenerowi Radolskiemu
jadą też dwaj mlodzi bramkarze--Dębiec,Łopuiewicz(obaj z Poloni Słubice)

ogolnie mozna tak podsumowac to ze w OE gramy naszymi sprawdzonymi zawodnikami z 2 ligi...mozliwe ze do skladu wskoczy Lilo no i tych dwoch Słowakow...
tak wiec nasze wzmocnienia przynajmniej na papierze nie wygladaja zbyt okazale co zrobic...

dobrze ze zrezygnowano z gwiazd Górnika Łęczna(Sokolenko,Golem,Kubica)
dzwine natomiast ze pozegnano sie z Owczarkiem..


aaa no i nalezy wspomniec o naszym "drugim" bramkarzu Nowaku ktory przebywa na testach w Górniku...ja tam za nim plakac nie bede..a przynajmniej jakies pieniadze teraz wpadna
jest Miodek,drugi Perdijić a trzeci ktorys z tych mlodych ktorych wczesniej wymienilem

jestem zdanie,że jesli Duszan dobrze przygotuje druzyne mozemy zamieszac w tej OE...wiadomo ze te moje poglady nie sa obiektywne...a co

Naszym błędem jest to że sprzedajemy młodych, dobrze zapowiadających się. W wieku ok. 20 lat są już gwiazdami Polskiej piłki. Latem lub zimą zostają sprzedani do lepszych lig, w których tułają się przez wiele lat, prawie zawsze "grzejąć ławę". Tracą formę bo rzadko grają, starzeją się, i później wracają do Polski, już jako zmarnowane talenty.
Tylko że na Zachodzie nawet trenując nauczyliby się więcej niż w Polsce grając co tydzień w podstawowym składzie w I lidze. Wszyscy wiemy, w jakim stanie są ośrodki treningowe znakomitej większości polskich klubów w porównaniu choćby do drugich lig z krajów Europy Zachodniej. A że wracają jako zmarnowane talenty, to często nie jest efektem braku ogrania, lecz na przykład nieprofesjonalnego podejścia do zawodu (tu przychodzi mi na myśl Krzysztof Baran), pechowych kontuzji, czy po prostu niedostatecznych umiejętności. Bo przecież piłkarz będący gwiazdą polskiej ligi na Zachodzie najczęściej zostaje jednym z wielu. Bardzo wielu. Co tylko potwierdza, jaka przepaść dzieli wciąż polską OE od takiej Premiership czy Primera Division.
Tak wiec Ruch zakonczyl "ofensywe transferowa". Do druzyny dolaczylo 8 pilkarzy.
Transfery uwazam za udane. Doszlo kilka ciekawych nazwisk oraz kilku mlodych utalentowanych. Az milo sie wspomina gdy troszke ponad rok temu wlasciciel klubu Ruchu w wywiadzie dla Gazety Wyborczej wypowiedzial prorocze slowa, ze juz wkrotce Ruchu bedzie sie obawiac cala II liga. Dzis kadra Ruchu jest bardzo wyrownana i prezentuje odpowiedni poziom. Bardzo ciekawa rywalizacja zapowiada sie na pozycji bramkarza. O koszulke z numerem 1 beda rywalizowac Robert Mioduszewski i Sebastian Nowak. Ten pierwszy byl chyba najlepszym bramkarzem r. jesiennej w II lidze, ktory kilku krotnie wybronil Zawiszy mecz. Nowak z kolei byl przed kilku laty uwazany za jednego z najbardziej utalentowanych bramkarzy w kraju. Swego czasu interesowala sie nim Wisla i Legia. Matko Perdijic bedzie raczej sie ogrywal w rezerwach
Defensywa Ruch uwazana jest za najslabsza formacje w Ruchu. Mozliwe ze tak jest, ale na pewno nie jest slaba. Pewniakiem do wyjsciowej "11" jest Grzegorz Baran, ktory w przerwie zimowej odrzucil oferte Legii. Mankamentem jest osoba drugiego defensora, bowiem ani Marcin Klaczka, ani Ireneusz Adamski nie prezentuja tak wysokiego poziomu jak Baran. Ze sparingow wynika ze na srodku obrony bedzie gral takze Mamia Jikia. Mamia po 5 latach wraca na Cicha 6 w ktorej rozpoczynal kariere w Polskiej pilce. Wowczas w Chorzowie znany byl z ogromnego zaangazowania. Mam nadzieje ze wroci do wysokiej formy. Boczne sektory obrony to głownie kłopot bogactwa. O miejsce na prawej stronie defensywy powalcza Marcin Makuch - najlepszy prawy obronca w r. jesiennej w II lidze, oraz Ariel Jakubowski - pechowiec z Jagiellonii, ktory swego czasu byl MP z Lodzkim Klubem Sportowym. Trudno okreslic kto bedzie gral gdyz obaj prezentuja wysoki poziom gry. Na lewej stronie rowniez bedzie toczyc sie rywalizacja, choc chyba ciut lepiej prezentuje sie Krzysztof Nykiel, ktory powinien wygryzc ze skladu etatowego lewego obroncy - Michala Osinskiego, ltory na jesien gral przywoicie, choc bez zadnych fajerwerkow. Srodek pola to najsilniejsza formacja Ruchu. Bardzo ciekawie prezentuje sie srodek boiska. Etatowi srodkowi pomocnicy Grzegorz Bonk i Michal Pulkowski na pewno beda czuc oddech Dariusza Gesiora, ktory posiada ogromne doswiadczenie ligowe. Darek jest symbolem ostatnich triumfow Ruchu na Polskim podworku. Mam nadzieje ze MP89 i zdobywca PP96 bedzie mocnym punktem druzyny Ruchu. Nie mozna zapomniec o 16-letnim Bartku Babiarzu, ktory w sparingach prezentowal sie z dobrej strony i o Michale Haftkowskim, ktory z racji swoje go wzrostu i postury(202 cm) nazywany jest "Crouchem". Lewa pomoc powinna nalezec do Tomasza Sokolowskiego, ktory w sparingach prezentuje najwyzsza skutecznosc z wszystkich pilkarzy Ruchu. Najlepszy pilkarz Ruchu w r. jesiennej powinien rowniez na wiosne pokazywac wysokie umijetnosci. Jego glownym rywalem na ta strone pomocy bedzie Grzesiek Domzalski, ktory juz na jesienii pokazywal ze drzemia w nim duze mozliwosci. Na prawej pomocy gra kapitan Ruchu Wojciech Grzyb. Jego pozycja rowniez jest niezagrozona, choc po pietach bedzoe mu deptac Maciej Sadlok - 17-letni pilkarz, o ktorego obok Ruchu zabiegal Groclin Grodzisk Wlkp. Nie można równiez zapominac Michale Brzozowskim. Popularny "Brzoza" jest jedna z nadzieji Ruchu na przyszlosc i w tej rundzie powinienen dostawac duzo szans na gre.
W ataku mozliwe jest kazde rozwiazanie. Zarowno Piotr Cwielong, Lukasz Janoszka, Przemyslaw Ludzinski, Grazvydas Mikulenas i Remigiusz Jezierski moga zagrac w wyjsciowej jedenastce. Jest jeszcze Grzegorz Misiura, ktory na wiosne bedzie raczej gral na srodku pomocy. Warto zwrocic uwage ze Cwielong i Ludzinski dobrze radza sobie rowniez na bokach pomocy. Z takim skladem awans po prostu trzeba wywalczyc
11.02.2007 12:54 › W dniu dzisiejszym zespół Marka Wleciałowskiego wyjechał na swój drugi zimowy obóz. Po przygotowaniach w Wiśle przyszedł czas na treningi na zielonych murawach, po których biegać będzie 25 zawodników. W ostatniej chwili z wyjazdu musiał zrezygnować Dariusz Gęsior (sprawy osobiste), za to w kadrze znalazło się miejsce dla Ariela Jakubowskiego i Remigiusza Jezierskiego. Definitywnie upadła sprawa pozyskania Borisa Peskovica, ale działacza nie zrezygnowali z pozyskania nowego bramkarza. Do Grecji wyjechali:
Sebastian Nowak, Matko Perdijić, Ireneusz Adamski, Grzegorz Baran, Marcin Klaczka, Marcin Makuch, Michał Osiński, Mamia Jikija, Krzysztof Nykiel, Ariel Jakubowski, Bartłomiej Babiarz, Grzegorz Bonk, Michał Brzozowski, Grzegorz Domżalski, Wojciech Grzyb, Michał Pulkowski, Tomasz Sokołowski, Maciej Sadlok, Piotr Ćwielong, Przemysław Łudziński, Grażvydas Mikulenas, Grzegorz Misiura, Michał Haftkowski, Łukasz Janoszka, Remigiusz Jezierski Cóż wzmocnienia sa solidne...chyba tylko Śląsk rzutem na taśmę był w podobny sposób aktywny na rynku...Bardzo dobrze to rokuje bo mam pewnośc, że Wleciałowski dobrze poukłada drużynę i wkomponuje w nia nowych graczy..
I jeszcze tak apropos...Ruch to klub od zarania swej historii na wskros POLSKI...utworzony niejako aby przeciwstawić sie niemickiej części śląska...więc trzy narody jeden klub jakoś mija sie z historia Ruchu!!!!

Krzysztof Kazimierczak (Wisła Płock) w najbliższych dniach dołączy do Boavisty Porto
Widać że popyt na Polskich piłkarzy i to tych przeciętnych rośnie. Baran i Kaźmierczak nie są gwiazdami Orange Ekstraklasy
Ciekawe, czym jest spowodowana tak nagła penetracja polskiego rynku, w poszukiwaniu piłkarzy, powiedzmy sobie, niezbyt wyróżniających się na naszych rodzimych boiskach? Ale z tego faktu trzeba się tylko i wyłącznie cieszyć.
Ruch juz w poniedzialek wyjezdza na pierwsze zgrupowanie w tej rundzie. Definitywnie zrezygnowano z uslug Radunovicia.
Oto kadra Ruchu na zgrupowanie w Wisle
Bramkarze:
Sebastian Nowak, Matko Perdijić, Andrzej Szyszko
Obrońcy
Ireneusz Adamski, Grzegorz Baran, Marcin Klaczka, Marcin Makuch, Krzysztof Nykiel, Michał Osiński, Bartłomiej Babiarz
Pomocnicy:
Grzegorz Bonk, Michał Brzozowski, Grzegorz Domżalski, Dariusz Gęsior, Wojciech Grzyb, Michał Haftkowski, Mamia Jikija, Piotr Petasz, Michał Pulkowski, Tomasz Sokołowski
Napastnicy:
Piotr Ćwielong, Łukasz Janoszka, Przemysław Łudziński, Grażvydas Mikulenas, Grzegorz Misiura. Możliwe że w trakcie zgrupowania dojada inni pilkarze...

no dobra, w naszej klasie są 23 osoby Very Happy :
1 Krzysztof Baran
2 Patrycja Błądek
3 Damian Burek
4 Jadwiga Cholewa
5 Paulina Gutowska
6 Bernadeta Kołodziej
7 Krzysztof Krasoń
8 Sylwia Kucaba
9 Piotr Łach
10 Daniel Partyka
11 Edyta Partyka
12 Rafał Piekut
13 Mariusz Piela
14 Agnieszka Piróg
15 Monika Radomska
16 Dariusz Rodzeń
17 Agnieszka Rozlazły
18 Paulina Sączawa
19 Łukasz Sądej
20 Grzegorz Sudoł
21 Paulina Sudoł
22 Paweł Tabor
23 Tomasz Walicki


nie przypominam sobie żeby któraś z tych osób chodziła do naszej szkoły :)
Może to jakiś inny Kamień wkoncu na geograficznym kołku jak szukali to było dużo "Kamieni" :P
Sezon narciarski rozpoczęty!

Od 10 listopada działają wyciągi na Przełęczy Salmopolskiej.

Wyciąg "Biały Krzyż" (tel. 033/ 8179-302)

Wyciąg "Bartuś" (tel. 033/ 855-36-56)

Wyciąg "Harnaś" (tel. 033/ 8179-900)

Wyciągi będą działać jeżeli będą chętni.

Gliwicka Agencja Turystyczna (tel. 033/ 817-87-40) - jeżeli warunki pogodowe pozwolą od soboty tj. 17.11 prawdopodobnie ruszą "Pośrednie"

Centralny Ośrodek Sportu, Skrzyczne (tel. 033/ 817-86-20) - od 22 października do 2 grudnia br. kolej nieczynna w związku z przeglądem technicznym

Czyrna - małe wyciągi ("Krasnal"), Pan Krzysztof Baran (tel. 604-517-864 - jeżeli pogoda się utrzyma i będą chętni wyciąg ruszy od najbliższej soboty, tj. 17.11

"Beskidek" - ruszy od grudnia



Wyniki OOM

Juniorki młodsze
2 km
1. Agnieszka NOWAK 91 UKS Bliza Władysławowo POM 7:16
2. Lena PŁACZEK 91 AZS Poznan WLP 7:16
3. Paulina NIESCIOR 91 LKS Znicz Biłgoraj LBE 7:18
4. Ewelina ŁUKOWSKA 91 LKS Pomorze Stargard ZPO 7:21
5. Agata TAWREL 91 LKS Pomorze Stargard ZPO 7:27
6. Wioleta JAKUBIAK 91 WLKS Siedlce Iganie Nowe MAZ 7:28
7. Patrycja PRUDACZUK 92 MKS Zak Biała Podlaska LBE 7:28
8. Paulina MIKIEWICZ 92 KS Podlasie Białystok POD 7:35
3 km
1. Angelika MACH 91 LKS Znicz Biłgoraj LBE 11:01
2. Patrycja PUKA 91 MLKS Ostróda WMZ 11:01
3. Aleksandra OSTROWSKA 91 UKS Jedynka Szczecinek ZPO 11:03
4. Natalia WACŁAWSKA 91 MKS Halicz Ustrzyki Dolne PDK 11:12
5. Julita KOTECKA 91 AKL Ursynów Warszawa MAZ 11:15
6. Ewelina PINIARSKA 92 MKS Gniezno WLP 11:17
7. Katarzyna KOWALSKA 91 CKS Budowlani Czestochowa SLK 11:19
8. Paulina BARAN 92 LKS Pomorze Stargard ZPO 11:22

Juniorzy młodsi
3 km
1. Mateusz STEFANIEC 91 KS Agros Zamosc LBE 9:16
2. Erwin TYSZKIEWICZ 91 MKS Start Lublin LBE 9:23
3. Dawid ZEBROWSKI 91 MKS-MOS Płomien Sosnowiec SLK 9:26
4. Jakub GORZELANCZYK 91 BSZS Szerszen Bogatynia DOL 9:29
5. Sławomir BUCZKOWSKI 91 KS Cracovia Kraków MLP 9:33
6. Mateusz MAIK 92 UKS AS Czempin WLP 9:33
7. Kamil DOBROWOLSKI 91 LKS Stal Mielec PDK 9:33
8. Maksymilian WRONISZEWSKI 91 MKS Tomaszów Maz. LDZ 9:39
5 km
1. Marek KOWALSKI 91 SKLA Sopot POM 15:40
2. Damian ROSZKO 91 KS Podlasie Białystok POD 15:48
3. Łukasz GÓRSKI 91 SL WKS Zawisza Bydgoszcz KPO 15:51
4. Krzysztof SZCZEPINSKI 91 MKS Parasol Wrocław DOL 16:01
5. Krzysztof HAMMER 91 MKS Piast Lwówek Slaski DOL 16:06
6. Andrzej SIÓDMIAK 92 LKS Stal Mielec PDK 16:08
7. Marek SKORUPA 91 MLKS Agros Zary LBU 16:09
8. Damian OBAŁA 91 ZLKL Zielona Góra LBU 16:10

Pozdro Zawodnicy z Lubelskiego pokazali klase.
Nie mam. Chyba najprędzej Krzysztof Baran będzie wiedział.
Pozwolilem sobie poprawić.
Faktycznie była literówka z moim nazwisku.

1 48 Kufel Marcin 1979 00:15:18
2 44 Polak Sebastian 1980 00:18:20
3 65 Kurek Łukasz 1983 00:18:24
4 71 Łasak Krzysztof 1983 00:18:34
5 77 Karwicki Tomasz 1977 00:18:40
6 25 Jacek Ziółkowski 1966 00:18:45
7 5 Wyszyński Bernard 1978 00:19:48
8 33 Kondrat Piotr 1963 00:20:12
9 8 Łączyński Mikołaj 1976 00:20:13
10 62 Odokrzyk Michał 1993 00:20:20
11 29 Szpila Tomasz 1966 00:20:25
12 51 Kurzawa Sławek 1966 00:21:30
13 17 Janczak Łukasz 1981 00:21:32
14 27 Lewandowski Mariusz 1984 00:21:35
15 80 Piwowarczyk Krzysiek 1980 00:21:38
16 28 Łukasiewicz Krzysztof 1959 00:21:40
17 73 Olszewski Alek 1994 00:21:50
18 16 Dębski Łukasz 1980 00:21:52
19 34 Bielski Andrzej 1975 00:22:22
20 54 Ziółkowski Mikołaj 1976 00:22:54
21 55 Jagielski Robert 1977 00:22:54
22 76 Roszkowski Wojtek 1960
23 59 Turlej Darek 1957
24 53 Trzonek Kamil 1979
25 12 Kęcik Janusz 1951
26 38 Grzegorczyk Marta 1992 00:23:04
27 72 Olszewski Radek 1964
28 70 Skrzypek Jarek 1967 00:23:31
29 39 Grzegorczyk Wojciech 1967 00:23:33
30 52 Mzyk Ela 1975 23:35
31 26 Reda Sławek 1958
32 46 Klukowski Dariusz 1965
33 60 Podolczyk Jurek 1961
34 31 Pawlicki Tomasz 1980 00:24:42
35 18 Puszczyński Robert 1996
36 66 Łuksza Wiesław 1941
37 57 Lewandowski Paweł 1980 00:25:00
38 43 Paraszewski Paweł 1969 00:25:02
39 74 Gliniewicz Ola 1955
40 10 Mazurkiewicz Andrzej 1953 00:25:31
41 50 Żmijewska Katarzyna 1977
42 35 Ferraris Danilo 1956
43 4 Matuszewicz Ewa 1960
44 15 Kobierski Piotr 1977 00:25:47
45 30 Szpila Krzysztof 1993 00:25:49
46 32 Pańczyk Wojciech 1975 00:25:51
47 58 Bujak Krzysztof 1975 00:26:11
48 61 Odolczyk Asia 1965
49 1 Baran Zenon 1960 00:26:43
50 64 Jarocki Krzysiek 1975
51 41 Dąbrowski Marek 1983
52 40 Polak Teresa 1951
53 37 Leszczeński Jacek 1977
54 36 Szymański Mirosław 1974
55 23 Wiśniewska Agnieszka 1973 27:40
56 27 Pilch Paulina 1973
57 42 Cisło Krzysztof 1981
58 75 Szoko Zbigniew 1949
59 69 Rachwalski Marek 1974
60 45 Haładuda Mścisław 1975
61 81 Smolińska Małgosia 1975
62 22 Dąbrowski Bartłomiej 1985
63 68 Łacińska Monia 1984
64 6 Kowalski Tadeusz 1934
65 7 Bartkowiak Henryk 1946
66 3 Sośnicka Edyta 1997
67 2 Błajda Kasia 1997
68 14 Walczak Jakub 1993
69 63 Odolczyk Natalia 1996
70 79 Wojciechowski Michał 1973
71 78 Wojciechowski Mateusz 2000
72 13 Walczak Przemysław 1961

90 Barlak Marta 1978
11 Gac Tomasz 1972
21 Trzcieliński Roman 1953
23 Wiśniewska Agnieszka 1973
47 Haładuda Piotr 1994
49 Kurzawa Aldona 1967
56 Dylewski Marek 1988
67 Wojtalewicz Ania 1984[/quote]
1 48 Kufel Marcin 1979 00:15:18
2 44 Polak Sebastian 1980 00:18:20
3 65 Kurek Łukasz 1983 00:18:24
4 71 Łasak Krzysztof 1983 00:18:34
5 77 Karwicki Tomasz 1977 00:18:40
6 25 Jacek Ziółkowski 1966 00:18:45
7 5 Wyszyński Bernard 1978 00:19:48
8 33 Kondrat Piotr 1963 00:20:12
9 8 Łączyński Mikołaj 1976 00:20:13
10 62 Odokrzyk Michał 1993 00:20:20
11 29 Szpila Tomasz 1966 00:20:25
12 51 Kurzawa Sławek 1966 00:21:30
13 17 Janczak Łukasz 1981 00:21:32
14 27 Lewandowski Mariusz 1984 00:21:35
15 80 Piwowarczyk Krzysiek 1980 00:21:38
16 28 Łukasiewicz Krzysztof 1959 00:21:40
17 73 Olszewski Alek 1994 00:21:50
18 16 Dębski Łukasz 1980 00:21:52
19 34 Bielski Andrzej 1975 00:22:22
20 54 Ziółkowski Mikołaj 1976 00:22:54
21 55 Jagielski Robert 1977 00:22:54
22 76 Roszkowski Wojtek 1960
23 59 Turlej Darek 1957
24 53 Trzonek Kamil 1979
25 12 Kęcik Janusz 1951
26 38 Grzegorczyk Marta 1992 00:23:04
27 72 Olszewski Radek 1964
28 70 Skrzypek Jarek 1967 00:23:31
29 39 Grzegorczyk Wojciech 1967 00:23:33
30 52 Mzyk Ela 1975 23:35
31 26 Reda Sławek 1958
32 46 Klukowski Dariusz 1965
33 60 Podolczyk Jurek 1961
34 31 Pewilicki Tomasz 1980
35 18 Puszczyński Robert 1996
36 66 Łuksza Wiesław 1941
37 57 Lewandowski Paweł 1980 00:25:00
38 43 Paraszewski Paweł 1969 00:25:02
39 74 Gliniewicz Ola 1955
40 10 Mazurkiewicz Andrzej 1953 00:25:31
41 50 Żmijewska Katarzyna 1977
42 35 Ferraris Danilo 1956
43 4 Matuszewicz Ewa 1960
44 15 Kobierski Piotr 1977 00:25:47
45 30 Szpila Krzysztof 1993 00:25:49
46 32 Pańczyk Wojciech 1975 00:25:51
47 58 Bujak Krzysztof 1975 00:26:11
48 61 Odolczyk Asia 1965
49 1 Baran Zenon 1960 00:26:43
50 64 Jarocki Krzysiek 1975
51 41 Dąbrowski Marek 1983
52 40 Polak Teresa 1951
53 37 Leszczeński Jacek 1977
54 36 Szymański Mirosław 1974
55 23 Wiśniewska Agnieszka 1973 27:40
56 27 Pilch Paulina 1973
57 42 Cisło Krzysztof 1981
58 75 Szoko Zbigniew 1949
59 69 Rachwalski Marek 1974
60 45 Haładuda Mścisław 1975
61 81 Smolińska Małgosia 1975
62 22 Dąbrowski Bartłomiej 1985
63 68 Łacińska Monia 1984
64 6 Kowalski Tadeusz 1934
65 7 Bartkowiak Henryk 1946
66 3 Sośnicka Edyta 1997
67 2 Błajda Kasia 1997
68 14 Walczak Jakub 1993
69 63 Odolczyk Natalia 1996
70 79 Wojciechowski Michał 1973
71 78 Wojciechowski Mateusz 2000
72 13 Walczak Przemysław 1961

90 Barlak Marta 1978
11 Gac Tomasz 1972
21 Trzcieliński Roman 1953
23 Wiśniewska Agnieszka 1973
47 Haładuda Piotr 1994
49 Kurzawa Aldona 1967
56 Dylewski Marek 1988
67 Wojtalewicz Ania 1984
Dobra, wklepałem zawodników i wyniki. Niestety na tym polu raczej za dobrze nam nie poszło mam wiele braków w czasach i kilku nazwisk nie jestem pewien (na czerwono). Na końcu jest 8 osób, których przybiegnięcia nie zarejestrowałem. Pewna jest tylko kolejność. Proszę uzupełniajcie i poprawiajcie poniższe zestawienie zanim wrzucę je na stronę Polska Biega.
Miejsce Nr Nazwisko Imię Rocznik Czas
1 48 Kufel Marcin 1979 00:15:18
2 44 Polak Sebastian 1980 00:18:20
3 65 Kurek Łukasz 1983 00:18:24
4 71 Łasak Krzysztof 1983 00:18:34
5 77 Karwicki Tomasz 1977 00:18:40
6 25 Jacek Ziółkowski 1966 00:18:45
7 5 Wyszyński Bernard 1978 00:19:48
8 33 Kondrat Piotr 1963 00:20:12
9 8 Łączyński Mikołaj 1976 00:20:13
10 62 Odokrzyk Michał 1993 00:20:20
11 29 Szpila Tomasz 1966 00:20:25
12 51 Kurzawa Sławek 1966 00:21:30
13 17 Janczak Łukasz 1981 00:21:32
14 27 Lewandowski Mariusz 1984 00:21:35
15 80 Piwowarczyk Krzysiek 1980 00:21:38
16 28 Łukasiewicz Krzysztof 1959 00:21:40
17 73 Olszewski Alek 1994 00:21:50
18 16 Dębski Łukasz 1980 00:21:52
19 34 Bielski Andrzej 1975 00:22:22
20 54 Ziółkowski Mikołaj 1976 00:22:54
21 55 Jagielski Robert 1977 00:22:54
22 76 Roszkowski Wojtek 1960
23 59 Turlej Darek 1957
24 53 Trzonek Kamil 1979
25 12 Kęcik Janusz 1951
26 38 Grzegorczyk Marta 1992 00:23:04
27 72 Olszewski Radek 1964
28 70 Skrzypek Jarek 1967 00:23:31
29 39 Grzegorczyk Wojciech 1967 00:23:33
30 52 Muzyka Ela 1975
31 26 Reda Sławek 1958
32 46 Klukowski Dariusz 1965
33 60 Podolczyk Jurek 1961
34 31 Pewilicki Tomasz 1980
35 18 Puszczyński Robert 1996
36 66 Łuksza Wiesław 1941
37 57 Lewandowski Paweł 1980 00:25:00
38 43 Paraszewski Paweł 1969 00:25:02
39 74 Gliniewicz Ola 1955
40 10 Mazurkiewicz Andrzej 1953
41 50 Żmijewska Katarzyna 1977
42 35 Ferraris Danilo 1956
43 4 Matuszewicz Ewa 1960
44 15 Kobierski Piotr 1977 00:25:47
45 30 Szpila Krzysztof 1993 00:25:49
46 32 Pańczyk Wojciech 1975 00:25:51
47 58 Bujak Krzysztof 1975 00:26:11
48 61 Odolczyk Asia 1965
49 1 Baran Zenon 1960 00:26:43
50 64 Jarocki Krzysiek 1975
51 41 Dąbrowski Marek 1983
52 40 Polak Teresa 1951
53 37 Leszczeński Jacek 1977
54 36 Szymański Mirosław 1974
55 23 Wiśniewska Agnieszka 1973
56 27 Pilch Paulina 1973
57 42 Cisło Krzysztof 1981
58 75 Szoko Zbigniew 1949
59 69 Rachwalski Marek 1974
60 45 Haładuda Mścisław 1975
61 81 Smolińska Małgosia 1975
62 22 Dąbrowski Bartłomiej 1985
63 68 Łacińska Monia 1984
64 6 Kowalski Tadeusz 1934
65 7 Bartkowiak Henryk 1946
66 3 Sośnicka Edyta 1997
67 2 Błajda Kasia 1997
68 14 Walczak Jakub 1993
69 63 Odolczyk Natalia 1996
70 79 Wojciechowski Michał 1973
71 78 Wojciechowski Mateusz 2000
72 13 Walczak Przemysław 1961

90 Barlak Marta 1978
11 Gac Tomasz 1972
21 Trzcieliński Roman 1953
23 Wiśniewska Agnieszka 1973
47 Haładuda Piotr 1994
49 Kurzawa Aldona 1967
56 Dylewski Marek 1988
67 Wojtalewicz Ania 1984
Akurat mam na jutro w planach 5km regeneracji...

1. Marcin Stachura (Szczygieł)
2. Andrzej Mazurkiewicz (Mazurek)
3. Karolina Wisniewska (3triangle)
4. Paweł Lewandowski (Nuttyboy)
5. Katarzyna Żmijewska (Katzrayna)
6. Bernard Wyszyński (Benek)
7. Zenon Baran (Zenek)
8. Mirosław Szymański (mirszym)
9. Monika Caban
10. Armando Benavides
11. Tomek Karwicki
12. Marek (runny)
13. Elżbieta Mzyk
14. Gosia Izydorek
15. Łukasz Kurek
16. Krzysztof Piwowarczyk (krzy80)
17. Wojtek Roszkowski (Blues)
18. Marcin Cichocki (stratuss)
19. Krzysiek Lisak (klisak)
20. Kasia (KatrinBe)
21. Sebastian Polak (Słonik)
22. Tomasz Pawlicki (hatek)
23..... dołącz do nas
Czyli już mamy (a jeszcze rozwiesiłem w lesie i po osiedlu plakaty a i Mazurek wrzucił wątek na inne fora) :
1. Marcin Stachura (Szczygieł)
2. Andrzej Mazurkiewicz (Mazurek)
3. Karolina Wisniewska (3triangle)
4. Paweł Lewandowski (Nuttyboy)
5. Katarzyna Żmijewska (Katzrayna)
6. Bernard Wyszyński (Benek)
7. Zenon Baran (Zenek)
8. Mirosław Szymański (mirszym)
9. Monika Caban
10. Armando Benavides
11. Tomek Karwicki
12. Marek (runny)
13. Elżbieta Mzyk
14. Gosia Izydorek
15. Łukasz Kurek
16. Krzysztof Piwowarczyk (krzy80)
17. Wojtek Roszkowski (Blues)
18. Marcin Cichocki (stratuss)
19. Krzysiek Lisak (klisak)
20. Kasia (KatrinBe)
21. Sebastian Polak (Słonik)
22..... dołącz do nas

Mam koleżankę, która zgłosiła się na ochotnika do pomocy przy organizacji. NIe mam nic z rzeczy, które zwykle są a najważniejsze to chyba coś do picia Może kupię zgrzewkę wody, Benek też zaoferował się z pomocą w tym zakresie... jakoś to będzie


Miejsce Wynik Mazwisko Kat Msce_Kat Msce_kob/męż Brutto Netto
20 1015 POLAK SEBASTIAN 80 M20/14 (M)20 01:13:10 01:13:09
43 2681 KUREK ŁUKASZ 83 M20/21 (M)37 01:16:57 01:16:54
92 3041 NOWOCIEŃ JACEK 59 M50/4 (M)85 01:21:41 01:21:4
171 1800 WYSZYŃSKI BERNARD 78 M30/64 (M)161 01:25:34 01:25:29
291 1156 MĄDRACH PIOTR 83 M20/89 (M)278 01:29:48 01:29:42
319 2428 ZIÓŁKOWSKI JACEK 66 M40/63 (M)305 01:30:34 01:30:28
384 2103 SKALSKI BARTOSZ 72 M30/150 (M)367 01:32:20 01:31:49
564 4580 CHRABAŁOWSKI JAROSŁAW 85 M20/150 (M)542 01:36:22 01:36:09
871 1440 JĘDRUSIAK JERZY 73 M30/349 (M)834 01:41:19 01:40:46
902 2677 SKRZYPCZAK JAROSŁAW 67 M40/192 (M)862 01:41:41 01:41:08
950 2620 OPOWICZ MARZENA 63 K40/10 (K)47 01:42:26 01:42:13
959 1223 DĄBROWSKI PAWEŁ 87 M20/220 (M)911 01:42:33 01:41:17
964 1035 BARAN ZENON 60 M40/208 (M)916 01:42:38 01:37:12
1053 1953 OLESIŃSKI ARTUR 80 M20/254 (M)1004 01:43:58 01:42:15
1133 4594 ARNOLD WALDEMAR 53 M50/115 (M)1079 01:44:52 01:43:47
1152 1408 KRZESAK ADAM 74 M30/440 (M)1097 01:45:06 01:44:08
1259 2178 MADZIARSKA MONIKA 78 K30/26 (K)68 01:46:30 01:45:20
1388 1119 TOLAK TADEUSZ 56 M50/130 (M)1305 01:48:07 01:45:48
1482 1545 LEWANDOWSKI PAWEŁ 80 M20/345 (M)1393 01:49:14 01:47:30
2043 2719 DOBOSZ ELŻBIETA 58 K50/9 (K)131 01:56:36 01:49:07
2062 5152 BUCHOLC JERZY 33 M70/2 (M)1930 01:56:49 01:56:32
2186 1524 CZERWIŃSKI PAWEŁ 79 M30/834 (M)2038 01:58:30 01:54:14
2537 1261 OLENDRZYŃSKI KRZYSZTOF 57 M50/252 (M)2340 02:03:46 01:58:44
2596 1310 ŻMIJEWSKA KATARZYNA 77 K30/85 (K)209 02:04:52 02:01:32
2673 1424 MAZURKIEWICZ ANDRZEJ 53 M50/266 (M)2451 02:06:19 02:05:04
2718 4083 MARZĘCKI LESZEK 57 M50/269 (M)2488 02:06:54 01:59:49
2759 1011 RYCHLIK KONRAD 79 M30/1037 (M)2524 02:07:39 02:03:15
2862 2855 TEICHERT MARIA 64 K40/44 (K)254 02:09:18 02:07:13
3259 3059 ŁUKSZA WIESŁAW 41 M60/62 (M)2913 02:17:35 02:16:07
3341 2024 POLAK TERESA 51 K50/25 (K)364 02:20:01 02:17:49
3356 5422 STAŃCZAK AGNIESZKA 74 K30/146 (K)368 02:20:18 02:18:05
3468 3418 KASPRZAK BARBARA 60 K40/67 (K)400 02:23:33 02:20:56
3580 2840 LISIAK ANNA 84 K20/156 (K)431 02:27:51 02:25:25
3581 2754 WAZOWICZ MAGDALENA 84 K20/157 (K)432 02:27:52 02:25:25
3631 5356 POMIANOWSKI JAN 53 M50/334 (M)3178 02:30:09 02:25:29
3647 2566 DUKACZEWSKA-OLEŚ IZBELLA 63 K40/79 (K)459 02:30:55 02:26:15
3708 5180 DUSZYŃSKI ZBIGNIEW 39 M70/7 (M)3228 02:34:17 02:32:12

Całkiem nas sporo a kilku osób nie znam...
Wyniki oczywiście jeszcze nieoficjalne.
Maniacka zaliczona .Tegoroczna impreza okazała się rekordowa. Jako klub wywalczyliśmy wysokie drugie miejsce. Nasz klub reprezentowała większość: Krzysztof Górny( poprawił rekord życiowy), Dariusz Kochanek, Andrzej Baran zajmując wysokie 3 miejsce w silnie obsadzonej kategorii M-40 ,Dariusz Cichorek, Piotr Miklas, Katarzyna Werner oraz ja. Po dwóch latach gdzie byliśmy na trzecim stopniu podium w tym roku progresja.
Aktualne składy :

I Drużyna KB Gymnasion Warszawa I
Monika Madziarska, 1978, nr 2178
Łukasz Kurek, 1980, nr 2681
Sebastian Polak, 1980, nr 1015
Jacek Nowocień, 1959, nr 3041

II Drużyna KB Gymnasion Warszawa II
Marzena Opowicz, 1963, nr 2620
Bernard Wyszyński, 1978, nr 1800
Bartosz Skalski, 1972, nr 2103
Piotr Mądrach, 1983, nr 1156
Tomasz Karwicki, 1979, nr 0

III Drużyna KB Gymnasion Warszawa III
Ela Dobosz, 1958, nr 2719
Jacek Ziółkowski, 1966, nr 2428
Jerzy Jędrusiak, 1973, nr 1440
Zenon Baran, 1960, nr 1035
Anna Karłowicz, 1973, nr 0
Leszek Marzęcki, 1957, nr 0

IV Drużyna KB Gymnasion Warszawa IV
Maria Teichert, 1964, nr. 2855
Artur Olesiński, 1980, nr 1953
Jarosław Skrzypczak 1967, nr.2677
Konrad Rychlik, 1979, nr 1010
Adam Krzesak, 1974, nr 1408

V Drużyna KB Gymnasion Warszawa V
Katarzyna Żmijewska, 1977, nr 1310
Paweł Czerwiński, 1979, nr 1524
Andrzej Mazurkiewicz, 1953, nr 1424
Paweł Lewandowski, 1980, nr 1545
Tadeusz Tolak, 1956, nr 1119

VI Drużyna KB Gymnasion Warszawa VI
Teresa Polak, 1951, nr 2024
Paweł Dąbrowski, 1987, nr 1223
Krzysztof Olendrzyński 1957, nr 1261
Zbigniew Duszyński, 1939
Wiesław Łuksza, 1941
Jerzy Bucholc, 1933

Słoniku,
Zbigniew Duszyński, 1939,
Wiesław Łuksza, 1941,
Jerzy Bucholc, 1933,
z racji swego wieku nie opłacają startowego


Tak podejrzewałem, że nie płacą. Wyślę więc bez numerów

Zrobiłem małe zmiany
Benek, czyli chcesz poobijać się w II Drużynie ? Proszę
Bartek dałem Cię do III, żebyś zasilił drużynę w razie jakby Leszka i Anię nie uznali bez numerów. W II ekipie i tak będzie walka

Aktualne składy :

I Drużyna KB Gymnasion Warszawa I
Marzena Opowicz, 1963, nr 2620
Łukasz Kurek, 1980, nr 2681
Sebastian Polak, 1980, nr 1015
Jacek Nowocień, 1959, nr 3041

II Drużyna KB Gymnasion Warszawa II
Monika Madziarska, 1978, nr 2178
Bernard Wyszyński, 1978, nr 1800
Jacek Ziółkowski, 1966, nr 2428
Piotr Mądrach, 1983, nr 1156
Marcin Stachura, 1974, nr 2012
Tomasz Karwicki, 1979, nr 0

III Drużyna KB Gymnasion Warszawa III
Ela Dobosz, 1958, nr 2719
Bartosz Skalski, 1972, nr 2103
Jerzy Jędrusiak, 1973, nr 1440
Zenon Baran, 1960, nr 1035
Anna Karłowicz, 1973, nr 0
Leszek Marzęcki, 1957, nr 0

IV Drużyna KB Gymnasion Warszawa IV
Maria Teichert, 1964, nr. 2855
Artur Olesiński, 1980, nr 1953
Jarosław Skrzypczak 1967, nr.2677
Konrad Rychlik, 1979, nr 1010
Adam Krzesak, 1974, nr 1408

V Drużyna KB Gymnasion Warszawa V
Katarzyna Żmijewska, 1977, nr 1310
Paweł Czerwiński, 1979, nr 1524
Andrzej Mazurkiewicz, 1953, nr 1424
Paweł Lewandowski, 1980, nr 1545
Tadeusz Tolak, 1956, nr 1119

VI Drużyna KB Gymnasion Warszawa VI
Teresa Polak, 1951, nr 2024
Paweł Dąbrowski, 1987, nr 1223
Krzysztof Olendrzyński 1957, nr 1261
Zbigniew Duszyński, 1939
Wiesław Łuksza, 1941
Jerzy Bucholc, 1933
Słonik, jako lider zgłoś drużyny [\b]
[b] Uzupełniam parę numerów startowych i nazwy


I Drużyna KB Gymnasion Warszawa I
Marzena Opowicz, 1963, nr 2620
Łukasz Kurek, 1980, nr 2681
Sebastian Polak, 1980, nr 1015
Jacek Nowocień, 1959, nr 3041
Bernard Wyszyński, 1978, nr 1800

II Drużyna KB Gymnasion Warszawa II
Monika Madziarska, 1978, nr 2178
Jacek Ziółkowski, 1966, nr 2428
Piotr Mądrach, 1983, nr 1156
Marcin Stachura, 1974, nr 2012
Bartosz Skalski, 1972, nr 2103

III Drużyna KB Gymnasion Warszawa III
Ela Dobosz, 1958, nr 2719
Anna Karłowicz, 1973, nr 0 - zgłoś bez numeru
Paweł Dąbrowski, 1987, nr 1223
Leszek Marzęcki, 1957, nr 0 - zgłoś bez numeru
Jerzy Jędrusiak, 1973, nr 1440
Zenon Baran, 1960, nr 1035

IV Drużyna KB Gymnasion Warszawa IV
Maria Teichert, 1964, nr. 2855
Artur Olesiński, 1980, nr 1953
Jarosław Skrzypczak 1967, nr.2677
Konrad Rychlik, 1979, nr 1010
Adam Krzesak, 1974, nr 1408

V Drużyna KB Gymnasion Warszawa V
Katarzyna Żmijewska, 1977, nr 1310
Paweł Czerwiński, 1979, nr 1524
Andrzej Mazurkiewicz, 1953, nr 1424
Paweł Lewandowski, 1980, nr 1545
Tadeusz Tolak, 1956, nr 1119

VI Drużyna KB Gymnasion Warszawa VI
Teresa Polak, 1951, nr 2024
Krzysztof Olendrzyński 1957, nr 1261
Zbigniew Duszyński, 1939, nr 0 - zgłoś bez numeru
Wiesław Łuksza, 1941, nr 0 - zgłoś bez numeru
Jerzy Bucholc, 1933, nr 0 - zgłoś bez numeru
Tomasz Karwicki, 1979, nr 0 - zgłoś bez numeru

Kapitan zgłasza drużynę nadsyłając jej pełny skład (imiona, nazwiska oraz lata urodzenia i numery startowe zawodników) na adres info@maratonwarszawski.com, faxem pod numer 022 353 85 25 lub pocztą na adres: Fundacja "Maraton Warszawski, ul. Walecznych 48 lok. 3 03-916 Warszawa. Zgłoszenia drużyn można nadsyłać do 15 marca 2009 roku. Po 15 marca jakiekolwiek zmiany w składach drużyn nie są możliwe.
Uzupełniam parę numerów startowych.

I Drużyna
Marzena Opowicz, 1963, nr 2620
Łukasz Kurek, 1983, nr 2681
Sebastian Polak, 1980, nr 1015
Jacek Nowocień, 1959, nr 3041
Bernard Wyszyński, 1978, nr 1800

II Drużyna
Monika Madziarska, 1978, nr 2178
Jacek Ziółkowski, 1966, nr 2428
Piotr Mądrach, 1983, nr 1156
Marcin Stachura, 1974, nr 2012
Bartosz Skalski, 1972, nr 2103

III Drużyna
Ela Dobosz, 1958, nr 2719
Anna Karłowicz, 1973, nr 0
Paweł Dąbrowski, 1987, nr 1223
Leszek Marzęcki, 1957, nr 0
Jerzy Jędrusiak, 1973, nr 1440
Zenon Baran, 1960, nr 1035

IV Drużyna
Maria Teichert, 1964, nr. 2855
Artur Olesiński, 1980, nr 1953
Jarosław Skrzypczak 1967, nr. 2677
Konrad Rychlik, 1979, nr 1010
Adam Krzesak, 1974, nr 1408

V Drużyna
Katarzyna Żmijewska, 1977, nr 1310
Paweł Czerwiński, 1979, nr 1524
Andrzej Mazurkiewicz, 1953, nr 1424
Paweł Lewandowski, 1980, nr 1545
Tadeusz Tolak, 1956, nr 1119

VI Drużyna
Teresa Polak, 1951, nr 2024
Krzysztof Olendrzyński 1957, nr 1261
Zbigniew Duszyński, 1939, nr 0
Wiesław Łuksza, 1941, nr 0
Jerzy Bucholc, 1933, nr 0
Good job Slonik!!
Dajcie znać tym bez numerków, aby jak najszybciej opłacili startowe

I Drużyna
Marzena Opowicz, 1963, nr 0
Łukasz Kurek, 1980, nr 0
Sebastian Polak, 1980, nr 1015
Jacek Nowocień, 1959, nr 0
Bernard Wyszyński, 1978, nr 1800

II Drużyna
Monika Madziarska, 1978, nr 2178
Jacek Ziółkowski, 1966, nr 0
Piotr Mądrach, 1983, nr 1156
Marcin Stachura, 1974, nr 2012
Paweł Dąbrowski, 1987, nr 1223

III Drużyna
Anna Karłowicz, 1973, nr 0
Leszek Marzęcki, 1957, nr 0
Bartosz Skalski, 1972, nr 2103
Jerzy Jędrusiak, 1973, nr 1440
Zenon Baran, 1960, nr 1035

IV Drużyna
Maria Teichert, 1964, nr. 0
Artur Olesiński, 1980, nr 1953
Jarosław Skrzypczak 1967, nr.0
Konrad Rychlik, 1979, nr 1010
Adam Krzesak, 1974, nr 1408

V Drużyna
Teresa Polak, 1951, nr 2024
Paweł Czerwiński, 1979, nr 1524
Andrzej Mazurkiewicz, 1953, nr 1424
Paweł Lewandowski, 1980, nr 1545
Tadeusz Tolak, 1956, nr 1119

VI Drużyna
Katarzyna Żmijewska, 1977, nr 1310
Krzysztof Olendrzyński 1957, nr 1261
Zbigniew Duszyński, 1939, nr 0
Wiesław Łuksza, 1941, nr 0
Jerzy Bucholc, 1933, nr 0[/quote]
oto studio prezentuje:

_Co:

SMIFF SAINT & ZOLVIK B - DAY ! + AFTER PARTY

_Kiedy:

14-10-2006 SOBOTA

_Dj's:

ETIOP / recognition . palma rec. / - live act !

SLG / level rec. / trenton rec. / trapez rec. / - live act !

REBUS / skylark /

105 L / mekkatech / audioport /

KRZYSZTOF BARAN / transfigurato cru: / oto studio / + CRACK.OFF.SKY – trumpet – live act !

PT23 / me.ne.le / najgorsi.pl /

CHRONO BROSS /oto studio /

CHILLI / medical / xjs /

ZOLVIK / groove control /

_Vj's:

PL.ASTIKOVA

@

_Gdzie:

ZOOM CLUB / UL. FLORIAŃSKA 27 / KRAKÓW

_Muza:

MINIMAL / TECH HOUSE / MICRO / NU ELECTRONIK ...itp..

_Start:

21:00

_Wstęp:

FREE / ZAPROSZENIA / LISTA / DOOR SELEKT

_Oraz:

info niebawem

_Poster:

już wkrótce

_Linki:
www.palmarec.com
www.subsub.tk
www.easybooking.pl
www.level-records.com/
http://traumschallplatten.de/
www.skylark.com.pl
www.mekkatech.org
http://djpt23.com/
www.crismouton.com
www.chronobross.com
www.zoomclub.pl

Z A P R A S Z A M Y
Elektroniczna terapia trwa tak jak to było zapowiedziane
Tym razem odwiedzą nas Cris Mouton i Zolvik

CRIS MOUTON(Transfigurato/Oto Studio/Kraków)
ZOLVIK(Groove Control/Oto Studio)
SKAWSKI(Trampolina/Oto Studio)
MONOPHONIC(Trampolina)
MIKI EN(Trampolina)



21 Kwietnia(sobota)
start:21 koniec:5
Zanzibar
ul.Paderewskiego 8
wlot:5pln

CRIS MOUTON


Cris Mouton aka Krzysztof Baran

Przygodę z deckami rozpoczął na przełomie 2002/2003r. w krakowskim klubie Chillout Cafe.
Preferowanym przez niego stylem muzycznym, jak u większości początkujących,
była wówczas mieszanka funky z dużym naciskiem na vocal house, w której bardzo dużą rolę odgrywały naturalne instrumenty (perkusja, gitara i trąbka) oraz mocne kobiece partie wokalne.

Następnie zaczął się okres klubu Mute (Kraków), dzie przez dłuższy okres rezydował.
Wraz z dj-ką Chilli, założył kolektyw muzyczny o nazwie - Medical.
Formacja ta miała na celu prezentować strikte elektroniczne klimaty; microhouse, deep i electro.
Zafascynowany muzyka elektroniczna, zaczął miksować dźwięki click'owe z minimalowymi, podbudowując wszystko ciężkim basem.

Jest jednym z założycieli krakowskiej formacji muzycznej o nazwie Transfigurato Cru: w skład której wchodza: Ania Grzywa.(grafik), Mikee (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Bankok aka No-Signal (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Leszek Szymaniec (fotografia, grafika komp.)
oraz Mateusz aka Automatik (realizacja dźwięku,).
Skład ten ma na celu promowanie nowatorskich projektów audio/video/foto.

Obecnie Cris najbardziej lubi bawić się muzyką nieprzewidywalną, budowaną na wielu płaszczyznach. Stara się trafić do bardziej wysublimowanych odbiorców. Ludzi, którzy podczas tańca wsłuchują się w historie opowiadaną w danym secie.

Proponuje produkcje alternatywnych wytwórni; Kompakt, Trapez, Festplatten, Italic, Sender, Tic Tac Toe, Karloff,

Miał przyjemność gościć praktycznie we wszystkich krakowskich klubach; Prozak
Stalowe Magnolie, Rdza, Art. Club Błedne Koło, Fusion, ex. Fshut, Chillout Cafe, Boro Club, ex. Peweks DJ's Caffe, ex. Ilusion, ex. Mute i ex. Orange World of Mute, katowickim Mega Clubie, Sqandalu, Ego, Starówce w Cieszynie, warszawskich Luzztrach oraz w wielu innych.
Jednym z jego ulubionych miejsc w których gra sprawia mu ogromną przyjemność i satysfakcje, jest club ZOOM (Kraków).

Ma na koncie występy z takimi dj'ami i producentai jak: Jacek Sienkiewicz, Sascha Funke,
3 Channels, Cutmaster Jay, Kieron Bailey (Aquasky), Hwa Young, SLG oraz
projekt z ukrainskim myzykiem i kompozytorem, saksofonistą Vitalijem Ivanovem
(live act. fortepian, saksofon, gramofony) a także wysęp na Festiwalu Multimedialnym MEDIAWAVE - ANOTHER CONNECTION (Mysłowice)

Jego muzycznym guru są m.in: Mossa, Jeff Samuel, Miss Kittin, Frivolous, Sascha Funke, AGF, Murcof..

"Lubię grać w miejscach z dobrym nagłośnieniem, pomagającym wyciągnąć najciekawsze brzmienia z prezentowanych przeze mnie utworów. W klubach w których najważniejszymi ogniwami są odbiorcy i atmosfera..."

website: www.crismouton.pl

Ps.pomyłka na plakacie nie Sopot tylko Kraków

Ps1.tym razem nagłośnienie będzie git,dzisiaj gra na nim Frivolous
narazie tak bardzo wstępnie !
T T :

21:00 - 22:30 - SKAWSKI
22:30 - 24:00 - KRZYSZTOF BARAN
24:00 - 01:30 - 105 L
01:30 - 03:00 - FRIVOLOUS
03:00 - 04:30 - ESMONITESSO
04:30 - : -
KRZYSZTOF BARAN aka CRIS MOUTON
foto: mikee
Przygodę z deckami rozpoczął na przełomie 2002/2003r. w krakowskim klubie Chillout Cafe.
Preferowanym przez niego stylem muzycznym, jak u większości początkujących,
była wówczas mieszanka funky z dużym naciskiem na vocal house, w której bardzo dużą rolę odgrywały naturalne instrumenty (perkusja, gitara i trąbka) oraz mocne kobiece partie wokalne.
Następnie zaczął się okres klubu Mute (Kraków), dzie przez dłuższy okres rezydował.
Wraz z dj-ką Chilli, założył kolektyw muzyczny o nazwie - Medical.
Formacja ta miała na celu prezentować strikte elektroniczne klimaty; microhouse, deep i electro.
Zafascynowany muzyka elektroniczna, zaczął miksować dźwięki click'owe z minimalowymi, podbudowując wszystko ciężkim basem.
Jest jednym z założycieli krakowskiej formacji muzycznej o nazwie Transfigurato Cru: w skład której wchodza: Ania Grzywa.(grafik), Mikee (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Bankok aka No-Signal (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Leszek Szymaniec (fotografia, grafika komp.)
oraz Mateusz aka Automatik (realizacja dźwięku,).
Skład ten ma na celu promowanie nowatorskich projektów audio/video/foto.
Jest również współtwórcą projektu artystycznego OTO studio który, powołał do
życia razem ze smiff ’em, a o którym szerzej wiadomo będzie na początku 2007r.
Obecnie Cris najbardziej lubi bawić się muzyką nieprzewidywalną, budowaną na wielu płaszczyznach. Stara się trafić do bardziej wysublimowanych odbiorców. Ludzi, którzy podczas tańca wsłuchują się w historie opowiadaną w danym secie.
Proponuje produkcje alternatywnych wytwórni; Kompakt, Trapez, Festplatten, Italic, Sender, Tic Tac Toe, Karloff,
Miał przyjemność gościć praktycznie we wszystkich krakowskich klubach; Prozak
Stalowe Magnolie, Rdza, Art. Club Błedne Koło, Fusion, ex. Fshut, Chillout Cafe, Boro Club, ex. Peweks DJ's Caffe, ex. Ilusion, ex. Mute i ex. Orange World of Mute, katowickim Mega Clubie, Sqandalu, Ego, Starówce w Cieszynie, warszawskich Luzztrach oraz w wielu innych. .
Jednym z jego ulubionych miejsc w których gra sprawia mu ogromną przyjemność i satysfakcje, jest club ZOOM (Kraków).
Ma na koncie występy z takimi dj'ami i producentai jak: Jacek Sienkiewicz, Sascha Funke,
3 Channels, Cutmaster Jay, Kieron Bailey (Aquasky), Hwa Young oraz
projekt z ukrainskim myzykiem i kompozytorem, saksofonistą Vitalijem Ivanovem
(live act. fortepian, saksofon, gramofony)
Jego muzycznym guru są m.in: Mossa, Jeff Samuel, Miss Kittin, Frivolous, Sascha Funke, AGF, Murcof
od godz. 5:00 after party

zagrają :

Krzysztof Baran aka Cris Mouton / transfiguratp cru: / oto studio / absurd /
Skawski P / trampolina /
Kaj Tech / paszcza / kraków /
Krzysztof Baran aka Cris Mouton / transfigurato cru / oto studio / absurd /
oto studio reprezentować będą :

CRIS MOUTON aka KRZYSZTOF BARAN
foto: mikee
Przygodę z deckami rozpoczął na przełomie 2002/2003r. w krakowskim klubie Chillout Cafe.
Preferowanym przez niego stylem muzycznym, jak u większości początkujących,
była wówczas mieszanka funky z dużym naciskiem na vocal house, w której bardzo dużą rolę odgrywały naturalne instrumenty (perkusja, gitara i trąbka) oraz mocne kobiece partie wokalne.
Następnie zaczął się okres klubu Mute (Kraków), dzie przez dłuższy okres rezydował.
Wraz z dj-ką Chilli, założył kolektyw muzyczny o nazwie - Medical.
Formacja ta miała na celu prezentować strikte elektroniczne klimaty; microhouse, deep i electro.
Zafascynowany muzyka elektroniczna, zaczął miksować dźwięki click'owe z minimalowymi, podbudowując wszystko ciężkim basem.
Jest jednym z założycieli krakowskiej formacji muzycznej o nazwie Transfigurato Cru: w skład której wchodza: Ania Grzywa.(grafik), Mikee (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Bankok aka No-Signal (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Leszek Szymaniec (fotografia, grafika komp.)
oraz Mateusz aka Automatik (realizacja dźwięku,).
Skład ten ma na celu promowanie nowatorskich projektów audio/video/foto.
Jest również współtwórcą projektu artystycznego OTO studio który, powołał do
życia razem ze smiff ’em, a o którym szerzej wiadomo będzie na początku 2007r.
Obecnie Cris najbardziej lubi bawić się muzyką nieprzewidywalną, budowaną na wielu płaszczyznach. Stara się trafić do bardziej wysublimowanych odbiorców. Ludzi, którzy podczas tańca wsłuchują się w historie opowiadaną w danym secie.
Proponuje produkcje alternatywnych wytwórni; Kompakt, Trapez, Festplatten, Italic, Sender, Tic Tac Toe, Karloff,
Miał przyjemność gościć praktycznie we wszystkich krakowskich klubach; Prozak
Stalowe Magnolie, Rdza, Art. Club Błedne Koło, Fusion, ex. Fshut, Chillout Cafe, Boro Club, ex. Peweks DJ's Caffe, ex. Ilusion, ex. Mute i ex. Orange World of Mute, katowickim Mega Clubie, Sqandalu, Ego, Starówce w Cieszynie, warszawskich Luzztrach oraz w wielu innych. .
Jednym z jego ulubionych miejsc w których gra sprawia mu ogromną przyjemność i satysfakcje, jest club ZOOM (Kraków).
Ma na koncie występy z takimi dj'ami i producentai jak: Jacek Sienkiewicz, Sascha Funke,
3 Channels, Cutmaster Jay, Kieron Bailey (Aquasky), Hwa Young oraz
projekt z ukrainskim myzykiem i kompozytorem, saksofonistą Vitalijem Ivanovem
(live act. fortepian, saksofon, gramofony)
Jego muzycznym guru są m.in: Mossa, Jeff Samuel, Miss Kittin, Frivolous, Sascha Funke, AGF, Murcof


VJ. @

Vj.@ (małpa) prywatnie Rafał, po raz pierwszy zaświecił w 02.03.2005r.w Krakowie to był jego fantastyczny debiut na imprezie z udziałem Family Business w klubie Błędne Koło, później zaczął robić vizualizacje w wielu innych krakowskich klubach aż dotarł na ul. Florianską 27 do klubu ZOOM gdzie najczęściej można podziwiać jego pracę. Od lat zajmuje się fotografowaniem i robieniem krótko metrażowych filmów ,które wykorzystuje w swoich wizualizacjach dzięki czemu to co prezentuje na imprezach jest jedyne w swoim rodzaju
I przedstawia jego indywidualny styl.
CRASH TEST-.>>> 11.11


DJ'S:

Zolvik (Groove Controls/Oto Studio)
Cris Mouton (oto studio/ transfigurato cru:/ absurd)

secend floor:
Skawski ( Trampolina)

music:
minimal/ tech house/ nu elektronik/ itp...


'tytus i koka'
ul.Jozela 25

ZOLVIK:
Kiedy zaczynal swoje potyczki za gramofonami w 2001 r. pierwszymi jego inspiracjami byl deep house. Z biegiem czasu jego styl zaczal ewoluowac pod naplywem mniej banalnej muzyki elektronicznej glownie z Koloni i Berlina.

Obecnie skupia sie na szeroko pojetej elektronice. Jego repertuar muzyczny dalece odbiega od standardów muzycznych panujacych w klubach co sprawia ze umiejetnie potrafi zaskakiwac nawet tych najbardziej wymagajacych. Gra dla ludzi otwartych, którzy nie boja sie eksperymentowac z nowymi bardziej ambitnymi brzmieniami. House, microhouse, elektro, dub-techno, minimal to obecne wyjsciowe stylów z których czerpie swoje inspiracje muzyczne. Wspólpracuje z kolektywem Mekkatech, który przeszedl swoje ponowne narodziny i razem tez promuja wszystko co nowe i swieze w elektronice.

W 2003 r. po przez dotarcie do ogólnopolskiego finalu Heineken Music Thirst mial okazje prezentowac niejednokrotnie swoje sety na antenie Radiostacji. Nigdy nie stara sie stac w miejscu, zawsze próbuje szukac czegos nowego w swoich ulubionych wytwórniach muzycznych co zaowocowalo wygrana w finale konkursu Nokia DJ Cup w 2004 roku. W tym tez czasie zostal dostrzezony miedzy innymi przez agencje Groove Control, z która nawiazal wspólprace i zasila jej szeregi po dzien dzisiejszy.

Cris Mouton aka Krzysztof Baran

Przygodę z deckami rozpoczął na przełomie 2002/2003r. w krakowskim klubie Chillout Cafe.
Preferowanym przez niego stylem muzycznym, jak u większości początkujących,
była wówczas mieszanka funky z dużym naciskiem na vocal house, w której bardzo dużą rolę odgrywały naturalne instrumenty (perkusja, gitara i trąbka) oraz mocne kobiece partie wokalne.

Następnie zaczął się okres klubu Mute (Kraków), dzie przez dłuższy okres rezydował.
Wraz z dj-ką Chilli, założył kolektyw muzyczny o nazwie - Medical.
Formacja ta miała na celu prezentować strikte elektroniczne klimaty; microhouse, deep i electro.
Zafascynowany muzyka elektroniczna, zaczął miksować dźwięki click'owe z minimalowymi, podbudowując wszystko ciężkim basem.

Jest jednym z założycieli krakowskiej formacji muzycznej o nazwie Transfigurato Cru: w skład której wchodza: Ania Grzywa.(grafik), Mikee (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Bankok aka No-Signal (vizualizacje, fotografia, grafika komp.),
Leszek Szymaniec (fotografia, grafika komp.)
oraz Mateusz aka Automatik (realizacja dźwięku,).
Skład ten ma na celu promowanie nowatorskich projektów audio/video/foto.

Obecnie Cris najbardziej lubi bawić się muzyką nieprzewidywalną, budowaną na wielu płaszczyznach. Stara się trafić do bardziej wysublimowanych odbiorców. Ludzi, którzy podczas tańca wsłuchują się w historie opowiadaną w danym secie.

Proponuje produkcje alternatywnych wytwórni; Kompakt, Trapez, Festplatten, Italic, Sender, Tic Tac Toe, Karloff,

Miał przyjemność gościć praktycznie we wszystkich krakowskich klubach; Prozak
Stalowe Magnolie, Rdza, Art. Club Błedne Koło, Fusion, ex. Fshut, Chillout Cafe, Boro Club, ex. Peweks DJ's Caffe, ex. Ilusion, ex. Mute i ex. Orange World of Mute, katowickim Mega Clubie, Sqandalu, Ego, Starówce w Cieszynie, warszawskich Luzztrach oraz w wielu innych.
Jednym z jego ulubionych miejsc w których gra sprawia mu ogromną przyjemność i satysfakcje, jest club ZOOM (Kraków).

Ma na koncie występy z takimi dj'ami i producentai jak: Jacek Sienkiewicz, Sascha Funke,
3 Channels, Cutmaster Jay, Kieron Bailey (Aquasky), Hwa Young, SLG oraz
projekt z ukrainskim myzykiem i kompozytorem, saksofonistą Vitalijem Ivanovem
(live act. fortepian, saksofon, gramofony) a także wysęp na Festiwalu Multimedialnym MEDIAWAVE - ANOTHER CONNECTION (Mysłowice)

Jego muzycznym guru są m.in: Mossa, Jeff Samuel, Miss Kittin, Frivolous, Sascha Funke, AGF, Murcof..

"Lubię grać w miejscach z dobrym nagłośnieniem, pomagającym wyciągnąć najciekawsze brzmienia z prezentowanych przeze mnie utworów. W klubach w których najważniejszymi ogniwami są odbiorcy i atmosfera..."

website: www.crismouton.pl
oto_studio & zoom club pres..

_Co:

PERSONEL NIGHT !
PARTY CRASH

_Kiedy:

04-11-2006

_Dj's:

RASP / personel / easybooking / techsound.pl

KRZYSZTOF BARAN / oto studio / transfigurato cru: / absurd /
& CRACK.OFF.SKY : trumpet - live !

_Gdzie:

ZOOM CLUB / UL. FLORIAŃSKA 27 / KRAKÓW

_Muza:

minimal / tech house / nu elektronik / itp...

_Start:

21:30

_Wstęp:

FREE

Z A P R A S Z A M Y
17-06-2006 oto studio pres. party crash special edition

Dj's:

+ Optik / mekkatech soundsystem / - 3 decks set

+ Krzysztof Baran / oto studio / transfigurato cru:/

& Crack Off Sky - Trąbka - Live

+ / Ken G / : b - day party set

Gdzie:

ZOOM CLUB / UL. FLORIAŃSKA 27 / KRAKÓW

Muza:

electronic, minimal, tech house, micro...

Start: 21:00

Wjazd: free / door select

Zapraszamy

www.mekkatech.org
www.crismouton.pl
www.zoomclub.pl



info:
OPTIK

DJ od 1999 r., jeden z założycieli Mekkatech Soundsystem.
Jego fascynacja muzyką elektroniczną zaczęła się w wieku wczesnopodstawówkowym, od rzadkich okazów polskiej elektroniki przełomu lat 80. i 90.: Marka Bilińskiego, Kombi, telewizyjnych perełek w rodzaju tematów z "Sondy" i "Przybyszów z Matplanety", później - Wieloryba, produktów demosceny oraz gigantów syntezatorowej muzyki (J.M. Jarre'a, Tangerine Dream). Z czasem, po krótkim "epizodzie" z hip-hopem i hardcorem, żywo zainteresował się rosnącą sceną minimal techno i tech-house, by po kilku latach stanąć za gramofonami. Stopniowo, pod wpływem własnych muzycznych poszukiwań oraz "rewolucyjnego" klimatu, jaki zapanował w Mekkatech, kierował się w stronę brzmień odleglejszych klubowej stylistyce - muzyki z pogranicza click-elektroniki, dubu, electro, minimal house'u, basic channelowego dub techno i ekstremy z brighton.
W swoich setach stara się łączyć eksperyment, oryginalność i dubową przestrzeń z energią, czyli tym, co najlepsze w muzyce tanecznej.
Ruch Chorzów wydarł punkt Lechowi
Piotr Leśniowski, Poznań 2009-05-03, ostatnia aktualizacja 2009-05-03 20:23:29.0



Chorzowianie nie pokazali w meczu z Lechem nic wielkiego, ale spokojnie wywieźli punkt z Poznania. Początek tego nie zapowiadał.


Akcje "Kolejorza" prowadzone prawym skrzydłem siały trochę popłochu pod bramką Krzysztofa Pilarza. Tylko trochę, bo groźnych strzałów nie było. I być nie mogło, bo na bramkę strzelali głową niewysocy Sławomir Peszko i Jakub Wilk.

Tradycyjnie problemy miał też Robert Lewandowski. Choć co chwilę sięgał po inny zwód ze swojego całkiem bogatego repertuaru, to szybko okazywało się, że tłoku bardziej przydatne były kilogramy i mięśnie Rafała Grodzickiego. To on skutecznie powstrzymywał snajpera Lecha. Lewandowski największe brawa dostał w 23. min, ale za akcję na środku boiska, gdy skutecznie chronił piłkę atakowany przez trzech rywali.

Jeszcze głośniejsze oklaski usłyszał Krzysztof Kotorowski, gdy trzynaście minut później wygrał pojedynek sam na sam z Łukaszem Janoszką. Napastnik Ruchu miał mnóstwo miejsca (Manuel Arboleda zapodział się pod bramką chorzowian) i czasu, ale trafił w bramkarza Lecha.

Lech zdobył gola po kontrataku w ostatniej minucie przed przerwą. Bodaj najlepszy w poznańskiej ekipie Peszko rozpoczął akcję, a potem zagrał pod bramkę tak, że Lewandowski wepchnął piłkę z bliska bez problemów. Wreszcie miał trochę miejsca, bo większość rywali była tym razem poza polem karnym.

Bramkarz Lecha Kotorowski pewnie byłby jednym z bohaterów meczu, gdyby nie strzał Tomasza Brzyskiego z rzutu wolnego w 66. min. Obrońca Ruchu uderzał prawie spod linii autowej, ale zaskoczył bramkarza "Kolejorza" tym, że trafił tuż przy bliższym słupku. - Na początku chciałem dośrodkowywać w pole karne. Zobaczyłem jednak, że Kotorowski nie jest najlepiej ustawiony i zdecydowałem się na strzał w krótki róg - mówił Brzyski.

Do końca było prawie pół godziny, ale Lech stworzył w tym czasie tylko jedną sytuację bramkową - po ładnej akcji Rafał Murawski trafił w Pilarza. Ruch pokazał gospodarzom, jak ci powinni grać na utrzymanie wyniku. Przesunął się na poznańską połowę i Pilarz, zamiast zwijać się w opałach, raczej solidnie się wynudził.


Lech Poznań - Ruch Chorzów 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Lewandowski (45.), 1:1 Brzyski (66., z rzutu wolnego)

Lech: Kotorowski - Kikut, Bosacki (64. Tanevski), Arboleda, Henriquez - Murawski, Bandrowski (78. Cueto) - Peszko Ż, Stilić, Wilk - Lewandowski.

Ruch: Pilarz - Nykiel Ż (34. Adamski), Brzyski Ż , Kieruzel Ż , Brzyski - Straka Ż , Baran, Pulkowski - Grzyb, Balaz Ż (90.+3 Nowacki) - Janoszka (86. Jezierski).

Sędziował: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów: 17000.



Rozmowy po meczu

Waldemar Fornalik, trener Ruchu: W naszej sytuacji każdy punkt jest bezcenny. Tym bardziej, że graliśmy na boisku Lecha, drużyny bardzo dobrej, która walczy o mistrzostwo Polski. Cieszę się tym bardziej, że pokazaliśmy charakter - przegrywaliśmy, a jednak wyrównaliśmy. Pewnie byłoby jeszcze ciekawiej, gdyby Łukasz Janoszka wykorzystał sytuację przy stanie 0:0. Ale nie bądźmy pazerni, jestem zadowolony i z wyniku, i z tego, jak się zaprezentowaliśmy.

Franciszek Smuda, trener Lecha: Gdy jedna drużyna walczy o tytuł, a druga o uniknięcie spadku, to zawsze jest dużo nerwowości. W takich meczach jak dzisiaj jedna bramka musi wystarczyć, a tu tracimy kolejnego gola przez bramkarza, po strzale z dalszej odległości. Tego nie można już znieść. W następnym meczu do bramki wróci Turina. Nie kazałem piłkarzom tylko się bronić w drugiej połowie. Przysięgam, że kazałem im atakować, tak jak w pierwszej połowie.

Tomasz Brzyski, obrońca Ruchu: Punkt zdobyty w Poznaniu, z zespołem z czołówki tabeli, jakim jest Lech, jest dla nas bardzo cenny. Gola straciliśmy moim zdaniem trochę niefortunnie, tuż przed przerwą. Na szczęście udało się wyrównać i dowieźć remis do końca.

Dariusz Gęsior, menedżer Ruchu: Lech w pierwszej połowie miał przewagę, ale do momentu strzelenia gola to tylko Ruch stworzył sobie stuprocentową sytuację, gdy Janoszka przestrzelił. W drugiej połowie chorzowianie starali się grać do przodu i można było mieć obawy, czy to nie skończy się jakąś kontrą, ale okazało się, że lechici nie stworzyli większego zagrożenia pod bramką Pilarza.
Generalnie ponoć mecz słaby, dużo zmarnowanych sytuacji legii (przede wszystkim Rocki) i świetny występ Pilarza.
Ruch na Śląskim musi zagrać o zwycięstwo, bo legia tak bedzie grała (niestety).

Obrońca Legii: na bramce Ruchu stał Casillas?
legia.com /21:18


Ten mecz był nieprawdopodobny. Czy na bramce Ruchu stał Iker Casillas? Golkiper gości wyprawiał cuda na bramce. Piłka nie chciała wpaść do siatki, a nasi rywale stworzyli jedną okazję, którą potrafili wykorzystać - powiedział po przegranym 0:1 pierwszego półfinałowego meczu Pucharu Polski, obrońca Legii, Inaki Descarga.
- Mamy jeszcze rewanż za tydzień i musimy zrobić wszystko, żeby wygrać w Chorzowie. Nie będzie łatwo, ale chcemy wybrnąć zwycięsko z tej sytuacji - dodał Hiszpan.

- O naszej porażce zadecydowała nieskuteczność. Przyznam, że nie pamiętam meczu, w którym jedna drużyna miałaby tak dużą przewagę i go przegrała. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była najlepsza. W drugiej przycisnęliśmy rywala, ale nie miało to żadnego wpływu na wynik końcowy. Szkoda, że tak się to ułożyło, ale mamy jeszcze rewanż - powiedział Marcin Komorowski.


Czas na drugi szlagierowy pierwszy półfinał Ligi Mistrzów. Na Old Trafford Manchester United zmierzy się z Arsenalem Londyn. Ten mecz za jedyne 6 PLN możesz zobaczyć na żywo w naszym serwisie! Zapraszamy także do archiwum, gdzie dostępne są wszystkie spotkania Ligi Mistrzów.


Z kolei Pance Kumbev stwierdził: - Futbol bywa okrutny. Przekonaliśmy się o tym w dzisiejszym meczu. Ruch stworzył pół sytuacji, którą potrafił zamienić na bramkę, a my mieliśmy zdecydowaną przewagę w środku pola, wykreowaliśmy kilka dogodnych okazji. Powinniśmy strzelić kilka goli, ale nic nie chciało wpaść. Bardzo dobrze bronił Krzysztof Pilarz, który znakomicie się ustawiał i wyjmował niesamowite sytuacje Piotrka Rockiego, czy Marcina Komorowskiego. Niestety, czasami piłka nie chce wpaść do bramki. Tak było dzisiaj. Mam nadzieję, że się odkujemy w rewanżu i zapewnimy sobie awans.

A Maciej Iwański dodał: - W ostatnich meczach najbardziej brakuje nam skuteczności. Musimy cały czas pracować nad tym elementem. Mamy przewagę, kreujemy sytuację, ale nie wygrywamy meczy. To nie jest normalne. Przecież pierwszą połowę meczu z Lechem powinniśmy zakończyć wyższym prowadzeniem, a jak było, każdy pamięta. Podobnie było dzisiaj. Stworzyliśmy mnóstwo okazji do strzelenia gola, a nic nie chciało wpaść. Myślę, że cichym bohaterem spotkania jest Krzysztof Pilarz, który doskonale się ustawiał, ale takie jest jego zadanie.

W zupełnie odmiennych nastrojach byli piłkarze Ruchu.

Krzysztof Pilarz, bohater spotkania powiedział: - Nie byliśmy faworytami dzisiejszego spotkania. Mimo wszystko sądzę, że takie nastawienie ułatwiło nam grę. Z dwóch występujących dzisiaj w Legii napastników zdecydowanie wolałem grę przeciwko Chinyamie - Piotr Rocki jest zawodnikiem dynamicznym, którego gry nie mieliśmy opracowanej równie dokładnie co napastnika z Zimbabwe. Podstawowym przedmeczowym założeniem było zdobycie na Łazienkowskiej bramki. To zadanie wykonaliśmy.

Grzegorz Baran dodał: - Zastanawiamy się, czy Legia czasem nas dzisiaj nie zlekceważyła. W podstawowej jedenastce zabrakło np. Takesure'a Chinyamy oraz Miroslava Radovicia. Cieszymy się ze zwycięstwa - dzisiejszy mecz z pewnością podniesie nas na duchu, co może nam pomóc przed kolejnym spotkaniem z Lechem w Poznaniu. Ruch skupia się na obronie przed spadkiem, rozgrywki o Puchar Polski traktujemy jako pewien dodatek.

- Wiedzieliśmy, że Legia od początku narzuci swój styl gry, jednak dzięki determinacji udało nam się skutecznie przeciwstawić. Urodziłem się w Warszawie, przez półtora roku trenował przy Łazienkowskiej, również z pierwszą drużyną. Pozostaję kibicem Legii Warszawa i nie zamierzam się tego wypierać, lecz grając w Ruchu zdążyłem się przyzwyczaić także do Śląska - powiedział Michał Pulkowski.

Martin Fabus z kolei stwierdził: - Od początku zagraliśmy dobrze w defensywie. Wiedzieliśmy jakie są atuty Legii. Przy golu mieliśmy trochę szczęścia. Z drugiej strony znakomicie zaprezentował się nasz bramkarz. Gospodarze mieli swoje sytuacje, ale nie potrafili ich wykorzystać. Teraz mamy bardzo dobrą sytuację przed rewanżem.

Źródło: legia.com
http://sport.onet.pl/0,1248760,1961684,wiadomosc.html


PP: Ruch lepszy od Legii!


Środa, 29 kwietnia (17:09)

W pierwszym półfinałowym meczu Remes Pucharu Polski Legia niespodziewanie przegrała z Ruchem Chorzów 0:1. Jedyna bramka meczu padła po niefortunnej interwencji bramkarza gospodarzy, Jana Muchy.



Chorzowianie po raz pierwszy wystąpili pod kierunkiem nowego trenera, Waldemara Fornalika, który zastąpił Bogusława Pietrzaka. Nowy szkoleniowiec nie dokonał rewolucji w składzie. Z kolei trener Legii, Jan Urban dał odpocząć Dicksonowi Choto i Takesure Chinyamie. Miejsce na środku ataku zajął Piotr Rocki. Szansę pokazania swoich możliwości dostali także. Marcin Komorowski, Krzysztof Ostrowski i Kamil Majkowski. ten ostatni na boisku spędził zaledwie 10 minut, gdyż z powodu kontuzji został zastąpiony przez Miroslava Radovica.

W pierwszej połowie mecz był mało ciekawym widowiskiem. Legia niby posiadała przewagę, ale nie potrafiła wypracować sobie okazji bramkowych. Z dystansu strzelali Maciej Iwański i Piotr Giza, lecz zazwyczaj niecelnie. Najbliżej zdobycia gola był Komorowski, który - po dośrodkowaniu z wolnego Iwańskiego - posłał piłkę głową tuż nad poprzeczką. Ruch też miał swoją szansę, gdy Łukasz Janoszka przelobował Jana Muchę. Piłka jednak - zamiast do siatki - przeleciała obok słupka.

W 48. minucie przed znakomitą szansą stanął Rocki, który otrzymał prostopadłe podanie od Iwańskiego. Napastnik Legii celował w długi róg, lecz pomylił się o pół metra. Gdy wydawało się, że Legia w końcu obejmie prowadzenie goście zdobyli gola. Z prawego skrzydła dośrodkował Wojciech Grzyb. Lecącą wzdłuż bramki piłkę starał się wybić Jan Mucha, ale skierował ją do własnej bramki.

Za moment Grzyb mógł podwyższyć prowadzenie, ale strzelajac z 14 metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Legia dopiero w doliczonym czasie gry rzuciła się do rozpaczliwych ataków. Znakomitej szansy nie wykorzystał jednak Rocki. Takesure Chinyama wyłożył "Rokiemu" piłkę na piątym metrze, ale kapitalną interwencją popisał się Krzysztof Pilarz.

Przed rewanżem na Stadionie Śląskim "Niebiescy" są w dużo lepszej sytuacji. - Spokojnie, na razie tylko prowadzimy do przerwy 1:0 - tonował nastroje kapitan Ruchu, Wojciech Grzyb.

Pierwszy mecz półfinałowy

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Mucha (71. samobójcza)

Legia: Jan Mucha - Inaki Descarga, Inaki Astiz, Pance Kumbev, Marcin Komorowski - Kamil Majkowski (14. Miroslav Radović), Maciej Iwański, Piotr Giza (76. Ariel Borysiuk), Roger Guerreiro, Krzysztof Ostrowski (68. Takesure Chinyama) - Piotr Rocki.

Ruch: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Kieruzel, Tomasz Brzyski - Wojciech Grzyb, Grzegorz Baran, Michał Pulkowski (76. Gabor Straka), Marcin Nowacki (46. Pavol Balaz) - Łukasz Janoszka (70. Remigiusz Jezierski), Martin Fabus.

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź). Żółta kartka - Ruch Chorzów: Martin Fabus, Wojciech Grzyb, Gabor Straka. Widzów: 3000.

źródło informacji: INTERIA.PL
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/puchar-polski/news/pp-ruch-lepszy-od-legii,1298424

Urban: Brak argumentów


1 godz. 33 minuty temu

Trener Legii Warszawa, Jan Urban miał żal do swoich podopiecznych, za postawę, jaką zaprezentowali w pierwszym półfinałowym meczu Remes Pucharu Polski z Ruchem Chorzów. "Niebiescy" wygrali przy Łazienkowskiej 1:0.

- Z reguły bronię swojej drużyny, ale dziś nie mam argumentów - nie krył trener Urban. - Przegraliśmy na własne życzenie, a do piłkarzy mam pretensje o nastawienie, z jakim przystąpili do pierwszej połowy. Zmienić oblicze zespołu w czasie gry nie jest łatwo i choć po stracie bramki uparcie dążyliśmy do odrobienia strat, to się nie udało. Grałem 20 lat w piłkę i tylko raz dane było mi wystąpić w finale Pucharu Polski, w dodatku przegrałem. Dlatego tym bardziej nie rozumiem postawy niektórych zawodników. Na razie martwię się najbliższym meczem ligowym z ŁKS Łódź, a później będę się zastanawiać jak odrobić straty w rewanżu, co mimo wszystko jest możliwe.

- Zgodnie z zapowiedzią taryfy ulgowej z naszej strony nie było, wystawiłem najsilniejszy skład, jaki mogłem - powiedział trener Ruchu, Waldemar Fornalik. - Legia prowadziła grę, bo ma większy potencjał i występowała u siebie, ale cieszę się, że w miarę upływu czasu graliśmy coraz lepiej i jedną z trzech sytuacji podbramkowych udało się wykorzystać. Ten wynik o niczym nie przesądza, ale mam nadzieję, że stanowi jaskółkę lepszych czasów dla Ruchu.

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/puchar-polski/news/urban-brak-argumentow,1298525
Niestety znów porażka

Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Krzysztof Janus (57.)

Ruch: Perdjić - Jakubowski, Sadlok, Kieruzel (46. Nowacki), Nykiel - Grzyb, Straka, Baran, Brzyski - Janoszka (63. Sobiech), Fabus (63. Jezierski).

PGE GKS: Sapela - Fonfara, Cecot, Lacić, Popek - Janus, Rachwał, Gol - Kuklis, Chwalibogowski, Kuświk (62. Nowak).
Ruch rozbił Zagłębie


Pavol Balaz strzela bramke dla Ruchu z rzutu karnego. Fot. Andrzej Grygiel. /PAP

Wtorek, 17 marca (21:29)

W pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski Ruch Chorzów pokonał 1.ligowe Zagłębie Lubin 3:0, Mecz rozegrano na Stadionie Śląskim bez udziału publiczności.

Mecze piłkarskie rozgrywane na pustych stadionach zawsze są przygnębiające, zwłaszcza w tak późnojesiennej scenerii, jak wtorkowa. Rzadko jednak zdarzają się spotkania przy tak dużej ilości wolnych krzesełek jak w Chorzowie, gdzie na trybunach Stadionu Śląskiego może zasiąść 50 tysięcy ludzi. Ruch został ukarany przez wojewodę za burdy podczas pojedynku z Górnikiem Zabrze 28 lutego i ćwierćfinał Remes Pucharu Polski obejrzeli tylko dziennikarze.

Dla chorzowian walka o PP jest jednym z priorytetów tej wiosny. Do meczu przystąpili dodatkowo podbudowani wyjazdowym, ligowym zwycięstwem nad Polonią Bytom. Dla Zagłębia - lidera pierwszej ligi - liczy się w tym sezonie przede wszystkim awans do ekstraklasy.


W pierwszej połowie piłkarze długo zmagali się z porywistym wiatrem i zacinającym deszczem, w efekcie trudno było oczekiwać technicznych fajerwerków. W 32 minucie "ożywienie" w boiskowe wydarzenia wniósł Costa Nhamoinesu - sfaulował w polu karnym Wojciecha Grzyba a "jedenastkę" wykorzystał Pavol Balaz. Kolejna akcja Ruchu przyniosła drugiego gola. Po dośrodkowaniu Marcina Zająca lubińskich obrońców uprzedził Michał Pulkowski.

Po przerwie podwyższyć wynik mógł Balaz. Minął już nawet w 53 minucie bramkarza gości ale nie opanował piłki. Skuteczniejszy był kapitan Ruchu Grzyb, który z bliska pokonał Alaksandra Ptaka ustalając wynik meczu i - prawdopodobnie - rozstrzygając losy awansu.

Powiedzieli po meczu:

Trener Zagłębia Robert Jończyk: - Na spotkanie z Ruchem patrzyłem przede wszystkim przez pryzmat czekającego nas ligowego pojedynku z Widzewem Łódź. Nie obawiałem się porażki, tylko kontuzji. Niestety wszystkie trzy zmiany, jakich dokonałem, spowodowane były kontuzjami podstawowych graczy. Gra przypominała rzeźnię, a sędzia nie zapanował nad sytuacją.

Trener Ruchu Bogusław Pietrzak: - Byłoby fajnie, gdyby mecz w Lubinie za trzy tygodnie zakończył się podobnym wynikiem dla Ruchu, bo awansowalibyśmy do półfinału Pucharu Polski, co jest ogromnym zaszczytem. Mecz stał na średnim poziomie, ale oba zespoły mają przed sobą ważne ligowe mecze. Zgadzam się co do opinii w sprawie pracy sędziego, natomiast "rzeźni" nie widziałem.

Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin 3:0 (2:0)

1:0 Pavol Balaz (32-karny)

2:0 Michał Pulkowski (38 )

3:0 Wojciech Grzyb (54)

Ruch Chorzów: Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Maciej Sadlok, Ireneusz Adamski, Krzysztof Nykiel (58. Rafał Grodzicki) - Wojciech Grzyb, Michał Pulkowski, Grzegorz Baran, Pavol Balaz (66. Tomasz Brzyski) - Martin Fabus, Marcin Zając (75. Marcin Nowacki).

Zagłebie: Aleksander Ptak - Przemysław Kocot, Łukasz Ganowicz, Szymon Kapias, Costa Nhamoinesu (83. Paweł Oleksy) - Karol Fryzowicz, Mateusz Bartczak, Michał Goliński (61. Łukasz Hanzel), Joel Pires, Robert Kolendowicz - Szymon Pawłowski (46. Dawid Pilizga).

Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Żółte kartki: Ruch Chorzów - Wojciech Grzyb; Zagłębie Lubin - Costa Nhamoinesu, Joel Pires. Mecz bez udziału publiczności. Rewanż zostanie rozegrany w Lubinie 7 kwietnia.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/puchar-polski/news/ruch-rozbil-zaglebie,1276552
Nieskuteczny Ruch przegrał w Gdańsku
Łukasz Pałucha, Gdańsk, tod2009-03-08, ostatnia aktualizacja 2009-03-08 19:52



Kapitan niebieskich Wojciech Grzyb miał trzy doskonałe okazje bramkowe, ale nie wykorzystał ani jednej.
Dla obu zespołów było to niezwykle ważne spotkanie. Dla gdańszczan strata punktów sprawiłaby, że niebezpiecznie blisko znalazłaby się strefa spadkowa. Ruch miał natomiast w planach odskoczenie od strefy zagrożenia, dlatego także postawił na ofensywę.

Niebiescy do Gdańska przyjechali bez Marcina Zająca. Na stadionie Lechii można było usłyszeć, że piłkarz Ruchu z powodu zaległości finansowych odmówił gry.

- Bzdura! Pieniądze systematycznie wpływają na konta zawodników. Zając ma po prostu problemy z kolanem. - wyjaśnia Dariusz Smagorowicz, przewodniczący rady nadzorczej Ruchu. - Zając trenował z drużyną, ale trenerzy uznali, że ryzyko związane z powrotem do gry wciąż jest zbyt duże. Wierzę, że w najbliższej kolejce pomoże nam wygrać z Polonią Bytom - dodaje Mirosław Mosór, dyrektor klubu.

W rundzie jesiennej to właśnie Zając pogrążył Lechię, strzelając gola po pięknej indywidualnej akcji. Teraz chciał go zastąpić Wojciech Grzyb, ale mimo trzech świetnych sytuacji ani razu nie udało mu się pokonać dobrze broniącego Pawła Kapsy. Grzyb dwa razy w pierwszej połowie bezskutecznie strzelał z pola karnego, ale Ruch miał jeszcze lepszą okazję. Aktywny Grzyb zagrał świetną piłkę w pole karne wprost na nogę bocznego obrońcy Krzysztofa Nykiela, a ten fatalnie skiksował. - Moi zawodnicy nie posiedli sztuki wykorzystywania supersytuacji. Jako pierwsi taką stworzyliśmy i gdyby padł gol, mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć - martwił się trener Ruchu Bogusław Pietrzak.

Lechia zwycięstwo zapewniła sobie w ostatnich 30 minutach meczu. W 61. minucie z rzutu wolnego piłkę wrzucił Marcin Kaczmarek, a gola strzałem głową zdobył Krzysztof Bąk.

Niedługo po trafieniu Bąka mogło być 2:0, ale piłkę po strzale Macieja Kowalczyka z linii bramkowej wybił Nykiel. Ruch dążył do wyrównania i najbliżej szczęścia był Grzyb, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę na róg wybił Kapsa. W 81. minucie rezerwowy Jakub Kawa wykorzystał dośrodkowanie Kowalczyka i strzałem głową zdobył drugiego gola dla Lechii.

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Bąk (61.), 2:0 Kawa (81.).

Lechia: Kapsa - Pęczak (48. Kawa), Cvirik, Bąk, Mysona - Kaczmarek (90. Buzała Ż ), Surma, Wołąkiewicz, Rogalski - Rybski (63. Wiśniewski), Kowalczyk.

Ruch: Pilarz - Nykiel, Sadlok Ż , Grodzicki Ż , Brzyski - Grzyb, Baran, Nowacki (72. Mizgajski), Balaz (72. Janoszka) - Jezierski (61. Sobiech), Fabus.

Sędziował: Jacek Walczyński (Lublin). Widzów: 9000.
Ruch zdobył jeden punkt zamiast sześciu
Wojciech Todur2008-11-11, ostatnia aktualizacja 2008-11-11 23:09



Niebiescy pierwszy raz w tym sezonie przegrali na Cichej. Zdenerwowani kibice zaczęli obrażać trenera Bogusława Pietrzaka, a piłkarzy wysyłać do pracy na hutę

Mecze z Arką i Śląskiem, które w przypadku wygranych dałyby Ruchowi spokojne miejsce w górnej części tabeli, a trenerom komfort pracy, zakończyły się dla niebieskich kompletną klęską.

W ciągu ledwie czterech dni chorzowscy kibice musieli zaciskać zęby i patrzeć, jak ich piłkarze grają beznamiętny futbol i remisują z zespołem z Gdyni, a potem, jak punktów pozbawia ich przeciętny Śląsk.

- Jesteśmy rozczarowani. Poza wolą walki i ambicją nie pokazaliśmy zbyt wiele. Kibice mają prawo być źli - martwił się Michał Pulkowski, pomocnik niebieskich.

Ruch co prawda strzelił wczoraj bramkę, na którą czekał 399 minut, ale to nie przypadek, że niebiescy są obok Górnika Zabrze jedyną drużyną, która nie zdobyła dotąd gola na wyjeździe.

Słabość pod bramką rywala nie wynika tylko z niemocy napastników - Piotr Ćwielong, schodząc wczoraj z boiska, bodaj pierwszy raz, odkąd włożył koszulkę Ruchu, doświadczył gniewu fanów i został wygwizdany, ale i z braku kreatywnych pomocników i potrafiąc dośrodkować piłkę skrzydłowych.

Właściwie tylko Tomasz Brzyski potrafi dograć piłkę w gąszczu nóg tak, by napastnik mógł postraszyć bramkarza. Na straszeniu zazwyczaj się jednak kończy - przecież Ćwielong, który był wczoraj jedynym nominalnym napastnikiem, jeszcze w tym sezonie nie zdobył gola! Może jednak warto postawić na Martina Fabusza, który nie siedzi nawet na ławce rezerwowych?

- Wróci skuteczność, wrócą zwycięstwa. Nie ma wyjścia, musimy zacząć zdobywać punkty na wyjeździe. Chcemy godnie zakończyć tę rundę - tłumaczył Maciej Scherfchen.

By tak się stało, Ruch musi jednak poprawić nie tylko grę w ataku, ale i w obronie. Mało brakowało, a Śląsk strzeliłby wczoraj trzy gole w dziesięć minut (z trzech metrów przestrzelił Sebastian Mila!).

- Nasza gra się posypała w ciągu kilku minut. Wcześniej przecież nic na to nie wskazywało - kręcił głową Krzysztof Pilarz. - Nadzialiśmy się na dwie kontry i zamiast spokojnie prowadzić grę, musieliśmy gonić - dodał Marcin Zając.

Sytuacja Ruchu staje się powoli nieciekawa. Niebiescy nie wygrywają na wyjazdach, a u siebie zagrają jeszcze z silnymi Legią i Wisłą - oba mecze odbędą się już na Stadionie Śląskim (na Cichej nie ma podgrzewanej murawy). - Nie możemy ryzykować i liczyć, że pogoda będzie pod koniec miesiąca równie dobra co i dziś - tłumaczy Mirosław Mosór, dyrektor klubu.

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Szewczuk (50. - z podania Ostrowskiego), 0:2 Gancarczyk (58. - z podania Dudka), 1:2 Zając(69. - z podania Brzyskiego).

Ruch: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Sadlok Ż , Nykiel - Zając, Scherfchen (54.Sobczak), Pulkowski (82.), Baran, Brzyski - Ćwielong (63. Jezierski).

Śląsk: Banaszyński - Pawelec, Sztylka (58. Wójcik), Celeban, Wołczek - Ostrowski (85. M.Gancarczyk), Łukasiewicz, Mila (76.Sotirović), Dudek, Gancarczyk - Szewczuk.

Sędziował: Marcin Wróbel. Widzów: 6000.


Rozmowy pod szatnią

Krzysztof Pilarz (Ruch): Wiemy, że kibice są niezadowoleni. Dali nam to odczuć. To nie jest miłe, ale taki jest sport. Nie zawsze się wygrywa. Gdybyśmy pierwsi strzelili gola, ten mecz potoczyłby się inaczej. Szkoda zmarnowanych okazji w pierwszej połowie.

Marcin Zając (Ruch): Gapiostwo w grze obronnej kosztowało nas bardzo dużo. Po pierwszej dobrej połowie nic nie wskazywało na to, że Śląsk może wywieźć z Chorzowa jakieś punkty. Kibicom to się nie podoba, nam się to nie podoba. Postaramy się zmyć tę plamę na wyjeździe.

Mariusz Pawelec (Śląsk): Po ostatniej porażce w meczu z Piastem nikt nas nie musiał mobilizować przed meczem z Ruchem. Fajnie być pierwszą drużyną, która w tym sezonie wygrała na Cichej. Myślę, że na to zasłużyliśmy.

Remigiusz Jezierski (Ruch): Bardzo zależało mi na wygranej, Śląsk to przecież mój były klub. Niestety, ale naszą bolączką wciąż jest nieskuteczność.


Zdaniem trenerów

Ryszard Tarasiewicz (Śląsk): Nasze zwycięstwo jest w pełni zasłużone. Mogło być nawet i powinno 3:0, Mili zabrakło trochę szczęścia Moi piłkarze dobrze wytrzymali grę co trzy dni.

Bogusław Pietrzak (Ruch): Po raz kolejny nie potrafimy wykorzystać swoich sytuacji. W pierwszych pięciu minutach drugiej połowy to chyba byliśmy w szatni. Ten mecz kosztował nas masę sił, szczególnie trudna była końcówka, gdy musieliśmy gonić wynik.


Ruch przegrał 0:3, trochę za wysoko
Olgierd Kwiatkowski, Warszawa2008-09-21, ostatnia aktualizacja 2008-09-21 20:29

Ostatnie dziesięć minut spotkania to już w wykonaniu niebieskich rozpaczliwa obrona całą drużyną na polu karnym.
Polecamy: Ruch nie przejmuje się spadkami i wchodzi na giełdę


Zdobywanie goli idzie ostatnio piłkarzom warszawskiej Polonii zaskakująco łatwo. W trzech ostatnich spotkaniach strzelili dziesięć bramek, z czego trzy chorzowianom, choć długo zupełnie się na to nie zanosiło.


Ruch bardzo dobrze grał w pierwszej połowie. Najlepsze okazje to strzał Piotra Ćwielonga w boczną siatkę na początku meczu i uderzenie z dystansu Ariela Jakubowskiego w 21. min obok słupka.

W 53. min gospodarze objęli prowadzenie po znakomitym strzale Radka Mynara zza pola karnego. Piłka po rękach Krzysztofa Pilarza wpadła do bramki. Ruch podjął walkę po stracie bramki, ale dobił go dwoma golami rezerwowy Krzysztof Gajtkowski. Ostatnie dziesięć minut spotkania to już w wykonaniu niebieskich rozpaczliwa obrona całą drużyną na polu karnym.

- Polonia wygrała zasłużenie, ale trzy bramki to trochę za dużo. Piłkarze Polonii byli do bólu skuteczni. My swoich szans, które mieliśmy w pierwszej połowie, nie wykorzystaliśmy. Pierwsza bramka zburzyła nasz plan. Mecz kosztował nas wiele sił. Po trzeciej bramce rywale grali z nami w przysłowiowego dziada - powiedział trener Ruchu Bogusław Pietrzak. - Wynik jest trochę mylący, trochę za wysoki - przyznał szkoleniowiec gospodarzy Jacek Zieliński.

Na stadion Polonii nie weszli kibice Ruchu. Rzecznik prasowy Polonii Adam Drygalski wyjaśniał: - Przekazaliśmy Ruchowi 300 biletów. Okazało się, że na stadion do sektora gości chciało się dostać z tymi, co kupili bilety, około 80 kibiców bez biletów. Obojętnie, czy tych kibiców jest pięciu, czy 80, Polonia nie będzie wpuszczać na swój stadion kibiców bez biletów.

Polonia Warszawa - Ruch Chorzów 3:0 (0:0)

Bramki: Mynar (53.), Gajtkowski (68., 86., karny)

Polonia: Przyrowski - Mynar (74. Lazarevski), Jodłowiec, Skrzyński, Sokołowski - Piechniak, Kozioł, Majewski, Lato - Mąka Ż (65. Gajtkowski), Ivanovski (83. Świerczewski).

Ruch: Pilarz - Jakubowski (67. Koncerz), Baran, Grodzicki (73. Adamski, Nykiel (87. Fabus) - Grzyb, Nowacki, Scherfchen, Brzyski - Zając, Ćwielong.

Widzów: 4000. Sędziował: Adam Kajzer (Rzeszów).
Znany jest już skład Ruchu Chorzów na mecz z Legią Warszawa w półfinale REMES Pucharu Polski.

Zgodnie z obietnicami trener Waldemar Fornalik wprowadził kilka zmian. Do bramki chorzowian wrócił Krzysztof Pilarz. Tomasz Brzyski znów będzie grał w defensywie. Po dłuższej przerwie w pierwszej jedenastce znów wystąpią: Michał Pulkowski i Marcin Nowacki. Od początku zagra również Piotr Kieruzel, który w spotkaniu z GKS Bełchatów debiutował w Ekstraklasie.
Skład Ruchu na mecz z Legią:

Krzysztof Pilarz – Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Kieruzel, Tomasz Brzyski – Grzegorz Baran, Michał Pulkowski, Marcin Nowacki, Wojciech Grzyb – Martin Fabus, Łukasz Janoszka.

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Krzysztof Janus (56). Żółte kartki: Ruch - Ariel Jakubowski, Maciej Sadlok, Krzysztof Nykiel, Grzegorz Baran; GKS - Grzegorz Fonfara, Patryk Rachwał, Piotr Kuklis. Składy: Ruch Chorzów: Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Piotr Kieruzel (46. Marcin Nowacki), Maciej Sadlok, Krzysztof Nykiel - Wojciech Grzyb, Gabor Straka, Grzegorz Baran, Tomasz Brzyski - Łukasz Janoszka (63. Artur Sobiech), Martin Fabus (63. Remigiusz Jezierski); GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Edward Cecot, Mate Lacić, Jacek Popek - Krzysztof Janus (81. Tomasz Wróbel), Patryk Rachwał, Janusz Gol, Piotr Kuklis, Bartłomiej Chwalibogowski - Grzegorz Kuświk (62. Dawid Nowak). Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa). Widzów: 4 500.

To sa dane z oficjalnej strony ekstraklasy.
Rzekomo sa to dane ktore przekazuje im Klub.
To ja sie pytam Pana Rzecznika jakim cudem znajduje sie tutaj taka liczba skoro sam Pan pisal , ze na meczu bylo okolo 7 tys osob ?
Dlaczego Klub sam sobie zaniza frekwencje.Przeciez to jakis czarny PR robiony samemu sobie.

Witam.

Widzów bylo 7 000 tysięcy i niektóre media nie da się przekonać, aby podawały wiarygodne dane.


no to jak jest, zapytuję?
Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Krzysztof Janus (56). Żółte kartki: Ruch - Ariel Jakubowski, Maciej Sadlok, Krzysztof Nykiel, Grzegorz Baran; GKS - Grzegorz Fonfara, Patryk Rachwał, Piotr Kuklis. Składy: Ruch Chorzów: Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Piotr Kieruzel (46. Marcin Nowacki), Maciej Sadlok, Krzysztof Nykiel - Wojciech Grzyb, Gabor Straka, Grzegorz Baran, Tomasz Brzyski - Łukasz Janoszka (63. Artur Sobiech), Martin Fabus (63. Remigiusz Jezierski); GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Edward Cecot, Mate Lacić, Jacek Popek - Krzysztof Janus (81. Tomasz Wróbel), Patryk Rachwał, Janusz Gol, Piotr Kuklis, Bartłomiej Chwalibogowski - Grzegorz Kuświk (62. Dawid Nowak). Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa). Widzów: 4 500.

To sa dane z oficjalnej strony ekstraklasy.
Rzekomo sa to dane ktore przekazuje im Klub.
To ja sie pytam Pana Rzecznika jakim cudem znajduje sie tutaj taka liczba skoro sam Pan pisal , ze na meczu bylo okolo 7 tys osob ?
Dlaczego Klub sam sobie zaniza frekwencje.Przeciez to jakis czarny PR robiony samemu sobie.
Ruch Chorzów - KOTWICA KOŁOBRZEG
3:3 (2:1)

0:1 - Marcin Ziatyk (8.)
1:1 - Remigiusz Jezierski (15.)
2:1 - Michał Pulkowski (45.)
2:2 - Michał Pietroń (58., karny)
2:3 - Tomasz Malinowski (75.)
3:3 - Pavol Balaz (90.)

Ruch: Matko Perdijic (46. Damian Matras) - Krzysztof Nykiel, Piotr Kieruzel, Maciej Sadlok (46. Dawid Szczypior), Tomasz Brzyski (46. Paweł Lesik), Marcin Zając (46. Michał Brzozowski), Michał Pulkowski (46. Łukasz Morawski, 60. Michał Pulkowski), Łukasz Janoszka (46. Maciej Mizgajski), Grzegorz Baran (46. Pavol Balaz), Marcin Nowacki (46. Łukasz Gikiewicz, 70. Bartosz Flis), Remigiusz Jezierski (46. Martin Fabus).

Kotwica: Dominik Sobański (46. Mateusz Struś) - Daniel Małkowski (46. Oleksandr Żdanow), Paweł Grocholski, Kamil Stankiewicz, Damian Kaciczak (75. Łukasz Miklasiński), Michał Pietroń, Przemysław Rawa (46. Andrij Gircha), Władysław Sawczuk (46. Honorat Stróż), Filip Marciniak (46. Łukasz Pietroń), Marcin Ziatyk (70. Tomasz Malinowski), Paweł Pytlarz (46. Józef Misztal).
;o video. coś dla mnie

Wielkie Derby Śląska
02.03.2008 r.
Ruch - Górnik

Wstęp:
Part1
Part2


1st half:
Part1
Part2
Part3
Part4
Part5
Part6
Part7

2nd half:
Part1
Part2
Part3
Part4
Part5
Part6
Part7

Cały mecz:
Torrent1
lub
Torrent2

Po meczu:
Part1
Part2

Gole z meczu:
1 - 0 Ćwielong
1 - 1 Brzęczek
2 - 1 Baran
3 - 1 Nowacki
3 - 2 Zahorski
Wszystkie w jednym



Krzysztof Pilarz
klipy z mojej kompili



Data/ miejsce urodzenia:
9 listopada 1980/ Nowy Dwór Gdański
Pozycja:
Bramkarz
Wzrost/ Waga:
184 cm/ 78 kg
Klub:
Ruch Chorzów
Numer:
80
Poprzednie kluby:
Odra Wodzisław, GKS Bełchatów, Pogoń Szczecin


W paczce znajdziecie sporo klipów z poszczególnych meczy rundy jesiennej tego senzonu i z kilku meczy rundy wiosennej z zeszłego sezonu, w których Pilarz wystąpił.
220 mb | WMV


Pobierz paczkę
Mirrory mile widziane

Krzysztof Pilarz by Esio




jak coś chcecie to gadajcie. coś znajde
Nominacje listopad/grudzień (choć może trzeba było sobie ten grudzień darować...)
Przypominam głosujemy tylko na jednego piłkarza z listy za mecze rozegrane w tym czasie.

Mecze rozegrane w okresie listopad/grudzień. Okres ten były słaby w Naszym wykonaniu, a po ostatnim meczu mamy do dupy humor, ale mimo wszystko zachęcam do głosowania. Będzie lepiej...

Liga: Wisła - Ruch Chorzów 2:0, Ruch Chorzów – Arka 0:0, Ruch Chorzów – Śląsk 1:2; ŁKS - Ruch Chorzów 0:1; Ruch – Legia 0:1; Ruch – Wisła 1:0; Śląsk – Ruch 3:1
Puchar ekstraklasy: Ruch Chorzów – Polonia Bytom 4:3, Odra - Ruch Chorzów 1:1

Lista nominowanych (ciężko było wybrać aż pięciu):
1. Rafał Grodzicki
2. Maciej Sadlok
3. Krzysztof Pilarz
4. Tomasz Brzyski
5. Grzegorz Baran

Mój głos na Sadloka. Typy tylko do 14 grudnia.

Jak ktoś ma uwagi proszę na PW, a w temacie tylko typy. Proszę...
Pozdrawiam.
Kończąc powoli temat:
W dzisiejszej GW w ogólnokrajowym wydaniu podsumowanie tego co było w katowickim wydaniu: http://wyborcza.pl/1,7524...dla_Slaska.html

i cytat: - Nie zawiedliśmy się na kibicach Ruchu. Wszyscy powtarzali, że ich Ruch jest najbardziej śląskim ze wszystkich śląskich klubów - mówi Krzysztof Dzięciołowski, dziennikarz, który przygotowuje materiały o Polsce dla Al Jazeery.

W 11 kolejki w PN znalazł się Michał Pulkowski, w portalu WP Wojtek Grzyb.

I jeszcze jedna sprawa, ja rozumiem, że piłkarze są zmęczeni po meczu i za ostatnie dwa mecze im się dostało, ale gdyby nie Grzybek i Pulo nie było by w sobotę "..Wstań..." co było widoczne na powtórkach w C+ nie wspominając już o tym, że większość nie zna tej piosenki, jedynie wspomniana dwójka + Grzesiu Baran śpiewała.
W spotkaniu Ruchu ze Śląskiem na boisko wybiegną piłkarze, którzy aspirują do gry z białym orzełkiem na piersi. Zawodników obu drużyn w swoich notesach mają bowiem współpracownicy Leo Beenhakkera. Kto ma największe szanse trafić do kadry? Grzegorz Baran z Ruchu i Sebastian Mila ze Śląska. Ale nie tylko oni...

Kadra czeka

Ruch Chorzów wychował już wielu reprezentantów Polski. Wystarczy wspomnieć takie nazwiska, jak: Arkadiusz Bąk, Bronisław Bula, Andrzej Buncol, Gerard Cieślik, Damian Gorawski, Zygmunt Maszczyk, Krzysztof Warzycha czy w latach przedwojennych; Teodor Peterek oraz Ernest Wilimowski. Jednakże już od kilku lat klub z Cichej nie potrafi się doczekać powołania dla zawodnika "Niebieskich". Być może niebawem to się zmieni, ponieważ kilku piłkarzy aspiruje do tego aby zagrać z białym orzełkiem na piersi.

Podobnie ma się sprawa w Śląsku Wrocław. W klubie tym już od dawna nie przyszedł fax informujący o tym, że któryś z zawodników ma się stawić na zgrupowanie reprezentacji. Wkrótce może to nastąpić.

Trzech kandydatów

Już od wielu miesięcy Grzegorz Baran znajduje się w kręgu zainteresowań selekcjonera Leo Beenhakkera. Zawodnik Ruchu zresztą już zagrał w nieoficjalnym meczu przeciwko zagranicznym gwiazdom naszej ekstraklasy. Zaprezentował się z bardzo dobrej strony przez publicznością w Szczecinie. Można było liczyć, że otrzyma powołanie na któryś z meczów towarzyskich. Tak się jednak nie stało. Baran cały czas jest obserwowany przez trenerów naszej kadry.

Kiedy szkoleniowcem Ruchu był Duszan Radolsky bardzo wychwalał on grę Krzysztofa Nykiela. Słowak uważał, że jak zawodnik nadal będzie się rozwijał to wkrótce upomni się o niego kadra. Obrońca Ruchu z pewnością ma zadatki, aby trafić do bloku defensywy drużyny prowadzonej przez holenderskiego szkoleniowca, a jak wiemy, z tą formacją Polska kadra ma największy problem.

W ubiegłym sezonie głośno było o Macieju Sadloku. Utalentowany obrońca przebojem wdarł się do pierwszego składu "Niebieskich" . Jego talent zauważyli menedżerowie lig zachodnich. Był blisko przejścia do angielskiego Fulham Londyn. Młody zawodnik niedawno odzyskał miejsce w składzie i trzeba przyznać, że forma mu wraca. Sadlok jest członkiem kadry młodzieżowej.

calosc ------> http://sport.interia.pl/p...o-kadry,1209077
3-0 i po szpilu

w sklai od 1- do 10 moim skromnym zdaniym:

80. Krzysztof Pilarz 6
6. Wojciech Grzyb (k) 4
3. Grzegorz Baran 3
15. Rafał Grodzicki 5
8. Krzysztof Nykiel 4
29. Ariel Jakubowski 5
13. Maciej Scherfchen 4
11. Marcin Nowacki 5
22. Tomasz Brzyski 7
9. Marcin Zając 4
7. Piotr Ćwielong 3

9 porażka z rzyndu na wyjeżdzie !!
...z art. przed spotkaniem DeRbowym Górnik-Ruch sytuacja w tabeli na sezon 88/89 1.Górnik2.Ruch3.GieKSa!!....
Slonski futbol wymiatoł!!Kiery znow tak bydzie chyba jak zrobimy wlasno Slonsko BundesLiga
dla mnie ostani WIelki szpil to Wielkie DeRby z 2 maRca 2008 Ruch-Górnik 3:2 przy ok 45 tys widzow!!!!
* Miejsce: Chorzów (Stadion Śląski)
* Widzów: 42 000
* Wynik: Ruch 3:2 Górnik
* Bramki: Piotr Ćwielong (20), Grzegorz Baran (47), Marcin Nowacki (75) - Jerzy Brzęczek (28), Tomasz Zahorski (83)
* Składy:
o Ruch Chorzów: Robert Mioduszewski - Krzysztof Nykiel, Grzegorz Baran, Ireneusz Adamski, Tomasz Brzyski - Wojciech Grzyb, Gabor Straka, Michał Pulkowski (90. Grzegorz Domżalski), Piotr Ćwielong (68. Pavol Balaz) - Martin Fabus, Marcin Nowacki (80. Rafał Grodzicki).
o Górnik Zabrze: Boris Peskovic - Patrik Pavlenda (78. Tomasz Moskal), Mariusz Pawelec, Michal Pazdan, Mariusz Magiera - Konrad Gołoś, Jerzy Brzęczek, Marko Bajić, Piotr Madejski (78. Marius Kizys) - Tomasz Zahorski, Piotr Malinowski (63. Dawid Jarka).

* Żółte kartki: Krzysztof Nykiel, Ireneusz Adamski, Michał Pulkowski - Mariusz Pawelec, Marko Bajić. Czerwona kartka za drugą żółtą - Marko Bajić (88).
* Ciekawostki: Przed meczem wystąpiła Polska piosenkarka - Doda Elektroda (przyjęta dosyć chłodno). Podczas tego spotkania padł rekord frekwencji kibiców (ponad 40 tys.) podczas meczu Orange Ekstraklasy w XXI wieku . Górnik od 88 minuty grał w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę (za drugą żółtą) otrzymał Marko Bajić.
To artykuł po meczu z Polonią ...

"Zwycięzców się nie sądzi, tak brzmi znane powiedzenie. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że Ruch ma więcej punktów niż zaprezentował dotąd na boisku.

O wysokich pozycjach i aspiracjach była mowa w Zabrzu, a tymczasem po trzech kolejkach, to budowany po cichu zespół Ruchu Chorzów jest o "dwie długości łodzi" przed Górnikiem, używając terminologii wioślarskiej. "Niebiescy" swoim stylem gry jeszcze na kolana nikogo nie powalili, ale widać, że w tym zespole drzemie potencjał. - Bardzo mnie cieszy, że moja drużyna pokazała charakter w momencie, kiedy straciła bramkę w meczu z Polonią - podkreślił szkoleniowiec chorzowian, Duszan Radolsky.



Co bardziej dociekliwi zauważyli jednak, że "Niebiescy" wygrali z bytomianami oraz Lechią Gdańsk przede wszystkim za sprawą doświadczenia i łutu szczęścia. - Przed rokiem to my, jako beniaminek, graliśmy ładnie dla oka, a nierzadko schodziliśmy z boiska ze zwieszonymi głowami - zauważył Wojciech Grzyb. - Dlatego nie ma co szukać dziury w całym. Mniejsza o styl, bo ważne, że nadal jesteśmy niepokonani i regularnie dopisujemy do konta punkty - dodał kapitan chorzowian, który zaczął mecz na ławce rezerwowych. To świadczy jedynie o tym, jak wyrównaną i szeroką kadrę ma Radolsky. Jeszcze rok temu Słowak mógł o takim komforcie jedynie pomarzyć, co mściło się na boisku.

W ostatni piątek zemścić mogło się kilka fatalnych błędów w obronie. Zawodnicy Polonii bez większego trudu stwarzali sobie dogodne sytuacje. - Czujemy, że w defensywie nie wygląda to jeszcze najlepiej. Inna rzecz, że w tym meczu średnia wieku linii obrony Ruchu była chyba najniższa od dobrych kilku lat - zauważył Radolsky. Faktem jest, że najstarsi zawodnicy z tego bloku defensywnego urodzili się w roku 1982. W tej kolejce ekstraklasy każda drużyna miała w swoich szeregach przynajmniej jednego zawodnika znacznie starszego, od kogoś podstawowego kwartetu z Cichej.

"Nieletnią" obronę Ruchu Chorzów tworzyli w meczu z Polonią:
Krzysztof Nykiel - 26 lat
Grzegorz Baran - 26 lat
Rafał Grodzicki - 25 lat
Tomasz Brzyski - 26 lat "



... i nie doszukali sie dziury w całym za to Odra znalazła aż 3 takie dziury ...
Ruch Chorzów: (I połowa) Robert Mioduszewski - Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Ireneusz Adamski, Tomasz Brzyski - Marcin Zając, Michał Pulkowski, Gábor Straka, Pavol Baláź - Marcin Nowacki, Martin Fabuą. (II połowa) Robert Mioduszewski - Toni Golem, Rafał Grodzicki, Ireneusz Adamski, Ariel Jakubowski - Piotr Ćwielong, Grzegorz Baran, Maciej Sadlok, Łukasz Janoszka - Marcin Zając (65 Artur Sobiech), Marcin Sobczak.

Dziękujemy,dziękujemy od piłkarzy do kibiców

Michał Pulkowski
Po meczu były śpiewy z kibicami, ale nie były one tak radosne, jak po zwycięstwie. Byliśmy to winni naszym fanom, bo jeżdżą za nami po całej Polsce i wykorzystują wszystkie przyznane im bilety. (neo)

Grzegorz Baran
Bardzo pomagali nam nasi kibice. Czuliśmy ich doping przez całe spotkanie. Na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać z Legią, bo wiemy, jak ważny to dla nich pojedynek. Jeśli uda nam się za tydzień zdobyć komplet punktów, będziemy już pewni utrzymania w ekstraklasie. (neo)

Krzysztof Pilarz
Dziś pierwszy raz zagrałem w Ruchu i jestem bardzo mile zaskoczony atmosferą, jaką stworzyli nasi kibice. Naprawdę było czuć, że są z nami. (neo)


Wydaje mi sie,że tak przysłodzili żeby ta frekwencja była dobro.Jak do mje to kożdy sposób na to jest dobry.A przy tym tutej apel do kibiców...Widzicie? Grajki słyszom jak ich dopingujemy,jeśli chcesz coby dali z siebie wszystko ty tyż dej!
Dziękujemy,dziękujemy od piłkarzy do kibiców

Michał Pulkowski
Po meczu były śpiewy z kibicami, ale nie były one tak radosne, jak po zwycięstwie. Byliśmy to winni naszym fanom, bo jeżdżą za nami po całej Polsce i wykorzystują wszystkie przyznane im bilety. (neo)

Grzegorz Baran
Bardzo pomagali nam nasi kibice. Czuliśmy ich doping przez całe spotkanie. Na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać z Legią, bo wiemy, jak ważny to dla nich pojedynek. Jeśli uda nam się za tydzień zdobyć komplet punktów, będziemy już pewni utrzymania w ekstraklasie. (neo)

Krzysztof Pilarz
Dziś pierwszy raz zagrałem w Ruchu i jestem bardzo mile zaskoczony atmosferą, jaką stworzyli nasi kibice. Naprawdę było czuć, że są z nami. (neo)
Mioduszewski - Jakubowski, Adamski, Baran, Brzyski - Grzyb, Nowacki, Straka, Ćwielong - Janoszka, Fabusz.

Ta jedenastka wyszła jako pierwsza na sparing przeciwko Walce Zabrze i zapewne tą jedenastką wyjdziemy na mecz ze Sosnowcem.

Przypominam że za kartki pauzować tego dnia będą musieli Pavol Balaż, Krzysztof Nykiel i Marcin Sobczak.

Zanosi się na to, że na starcie wiosny lewą flankę Ruchu tworzyć będą Tomasz Brzyski z Piotrem Ćwielongiem. "Mam jeszcze dwa, tzy inne pomysły" - zastrzega Duszan Radolsky Na tym skrzydle może zagrać Marcin Nowacki który ustrzelił dwie bramki w meczu z Walką.

Musimy wygrać z Zagłębiem, to jest drużyna z którą trzeba trzeba powalczyć o zwycięstwo bo z drużynami z czuba tabeli może być już o wiele trudniej. Tylko zwycęstwo w tym meczu zrobi jeszcze lepszy klimat przed derbami. Dlatego maxymalna koncentracja od pierwszej do ostatniej minuty.
Kadra, która pojedzie na obóz:

Matko Perdijić, Robert Mioduszewski, Mateusz Struski, Marcin Sobczak, Ireneusz Adamski, Michał Pulkowski, Krzysztof Nykiel, Maciej Sadlok, Michał Osiński, Grzegorz Domżalski, Grzegorz Bonk, Ariel Jakubowski, Wojciech Grzyb, Marcin Nowacki, Martin Fabus, Pavol Balaz, Grzegorz Baran, Piotr Ćwielong, Toni Golem, Jovan Ninković, Łukasz Jałoszka, Daniel Feruga, Tomasz Brzyski, Remigiusz Jezierski i Rafał Grodziski.

Do tego dojdzie moze Straka...

A odeszli:

Przemysław Łudziński, Sebastian Nowak, Marcin Klaczka, Lilo, Grażvydas Mikulenas, Tomasz Sokołowski, z wypożyczen nie wrócili: Makuch, Foszmańczyk, Wawrzyńczok. Nadal w ME jest Mamia Jikia?
Wiosenne porządki w Ruchu?

W piątek Ruch Chorzów rozegra ostatni mecz w tym roku. A potem zapewne nastąpią...

Wiosenne porządki???

Kilku piłkarzy zapewne pożegna się z 14-krotnymi mistrzami Polski, a to dlatego, że nie wszyscy sprostali pierwszoligowym wymaganiom. Kto to będzie? Na razie wszystko trzymane jest w wielkiej tajemnicy.

Spora roszada czeka defensywę, która w trakcie całego sezonu spisywała się najgorzej. Właściciel Ruchu Mariusz Klimek jest zadowolony, że trener Radolsky coraz częściej daje szansę gry młodym piłkarzom. Jovan Ninković i Maciej Sadlok całkiem udanie zaprezentowali się w Orange Ekstraklasie. Wprawdzie zbyt mało pojawiali się na boisku, by można było w pełni ocenić ich wartość, to i tak śmiało można zaryzykować tezę, że wiosną mogą już odegrać czołową rolę.

Jeśli Adamski faktycznie wyjedzie za granicę, wtedy pojawi się problem. Wprawdzie są Ariel Jakubowski, Krzysztof Nykiel i Michał Osiński, ale ich forma jest niestabilna. Na tą formację będą potrzebne przynajmniej dwa solidne wzmocnienia.

W trakcie całej rundy jesiennej środek pola był najbardziej wyrównany. Wspaniale grał Wojtek Grzyb, dzielnie mu towarzyszyli Grzegorz Baran oraz mimo wszystko Michał Pulkowski, który w poprzednim sezonie grał zdecydowanie lepiej. Do składu powrócił Grzegorz Bonk. Nie jest on jednak tym piłkarzem, który zachwycał wszystkich kilka lat temu.

Wiosna będzie ostatnią szansą, żeby przekonać się, że ściągnięcie Pavola Balaza i Martina Fabusza nie okazało się wywaleniem pieniędzy w błoto. Obaj Słowacy dobre mecze przeplatają z przeciętnymi. Ostatnio ich forma znacznie zmalała.
O swoje miejsce w drużynie nie musi martwić się Remigiusz Jezierski, u którego w trakcie całego sezonu można była zobaczyć więcej pozytywnych rzeczy. Szkoda, że na swojego pierwszego gola w ekstraklasie w dalszym ciągu czeka Łukasz Janoszka. Młody "Ecik" miał rewelacyjną wiosnę w drugiej lidze, w Orange Ekstraklasie jest już mu znacznie trudniej.

Niezadowolony z faktu, że siedzi tylko na ławce rezerwowych jest Grażvydas Mikulenas. Litwin nie ukrywa, że chętnie zmieni barwy klubowe, byle tylko grać. Chętnych na zakup sympatycznego zawodnika podobno nie brakuje, a więc kto wie, czy jeszcze nie w tym roku Mikulenas znajdzie się w jakimś czołowym zespole drugiej ligi.

Przemysław Łudziński również nie miał co liczyć na grę u Radolskiego, dlatego przeprowadził się do Śląska Wrocław. W drugiej lidze piłkarz znów błysnął wysoką formą i skutecznością. Był jednym z największych objawień rundy jesiennej. Jeśli Ruch zamierza powalczyć o szczytniejsze cele wiosną powinien mocno się zastanowić czy nie ściągnąć Łudzińskiego z powrotem do siebie i powierzyć mu grę w pierwszej jedenastce.

Niemal na pewno nowym "Niebieskim" zostanie Tomasz Bandrowski, uzdolniony zawodnik grający obecnie w niemieckim Energie Cottbus.


Źródło: MG/ASinfo
nikt za ciekawy.

26 lipca.
1030 - Stanisław ze Szczepanowa, polski duchowny katolicki, biskup krakowski, święty, patron Polski (zm. 1079)
1678 - Józef I Habsburg, cesarz rzymsko-niemiecki (zm. 1711)
1782 - John Field, irlandzki pianista i kompozytor (zm. 1837)
1842 - Berthold Delbrück, niemiecki językoznawca (zm. 1922)
1855 - Ferdinand Tönnies niemiecki socjolog i filozof (zm. 1936)
1856 - George Bernard Shaw, irlandzki pisarz i dramaturg (zm. 1950)
1865 - Philipp Scheidemann, niemiecki polityk, kanclerz Niemiec (zm. 1939)
1875 - Carl Gustav Jung, szwajcarski psycholog, twórca psychologii analitycznej (zm. 1961)
1880 - Wołodymyr Wynnyczenko, ukraiński pisarz, polityk (zm. 1951)
1889 - Godwin Brumowski, austriacki pilot (zm. 1936)
1892 - Philipp Jarnach, niemiecki kompozytor (zm. 1982)
1894 - Aldous Huxley, brytyjski pisarz (zm. 1963)
1895 - Robert Graves, brytyjski powieściopisarz (zm. 1985)
1908 - Salvador Allende, chilijski polityk, prezydent Chile (zm. 1973)
1908 - Mieczysław Klimaszewski, polski geograf i geomorfolog, działacz państwowy (zm. 1995)
1919 - Kazimierz Koźniewski, polski pisarz (zm. 2005)
1928 - Francesco Cossiga, włoski polityk, prezydent, premier
1928 - Stanley Kubrick, amerykański reżyser (zm. 1999)
1931 - Zdzisław Kuźniar, polski aktor
1933 - Telê Santana, brazylijski trener piłkarski (zm. 2006)
1933 - Edmund S. Phelps, amerykański ekonomista, laureat Nagrody Nobla
1935 - Edward Żebrowski, polski scenarzysta i reżyser filmowy, aktor
1943 - Mick Jagger, angielski wokalista i założyciel zespołu The Rolling Stones
1944 - Nexhat Daci, albański polityk
1946 - Janusz Patorski, polityk, b. wicepremier
1949 - Roger Taylor, muzyk brytyjski, perkusista zespołu Queen
1950 - Krzysztof Tchórzewski, polski reżyser filmowy
1951 - William McArthur, amerykański astronauta
1953 - Felix Magath, niemiecki trener piłkarski i piłkarz
1959 - Kevin Spacey, amerykański aktor
1960 - Krzysztof Baran, polski piłkarz, reprezentant Polski
1962 - Siergiej Kirijenko, polityk rosyjski, premier
1962 - Robert J. Szmidt, polski pisarz science fiction i fantasy
1964 - Sandra Bullock, amerykańska aktorka, lol.
1974 - Daniel Negreanu, kanadyjski pokerzysta
1982 - Theon, wokalista zespołu Lovex
W meczu 15. kolejki Ekstraklasy Ruch Chorzów przegrał 0:1 z Legią Warszawa. Dzięki trzem punktom wywalczonym w Chorzowie warszawska ekipa zajęła fotel lidera.
Piłkarski klasyk na Stadionie Śląskim zakończył się zasłużonym zwycięstwem Legii. Jedyną bramkę zdobył Takesure Chinyama. Mimo padającego śniegu mecz toczył się w szybkim tempie. W pierwszej połowie gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego.

W 18. minucie Legia była bliska objęcia prowadzenia, ale groźny strzał z ostrego kąta Macieja Iwańskiego obronił Krzysztof Pilarz. Trzy minuty później sędzia Paweł Gil podyktował rzut karny za faul Jana Muchy na Remigiuszu Jezierskim. Do piłki podszedł Wojciech Grzyb, strzelił zbyt lekko i słowacki bramkarz zdołał obronić.

Pod koniec pierwszej połowy Legia miała kilka dogodnych okazji do objęcia prowadzenia - dwukrotnie Pilarz bronił groźne strzały z dystansu Macieja Rybusa, a Bartłomiej Grzelak minimalnie chybił po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

W 57. minucie świetnej okazji dla Ruchu nie wykorzystał Marcin Zając. Mucha niepotrzebnie interweniował po uderzeniu z dystansu Macieja Scherfchena, odbił piłkę przed siebie, a Zając z kilku metrów trafił prosto w ofiarnie interweniującego bramkarza Legii.

Siedem minut później goście objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Iwańskiego Chinyama głową umieścił piłkę w siatce. Po zdobyciu gola Legia uzyskała wyraźną przewagę. W 70. minucie z kilku metrów przestrzelił Iwański, a w drugiej minucie doliczonego czasu gry, Pilarz z najwyższym trudem uchronił swój zespół przed stratą gola po główce Rogera.

W 81. minucie z powodu kontuzji boisko na noszach opuścił zdobywca bramki Chinyama.

Ruch Chorzów - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Bramka - Takesure Chinyama (64)
Żółte kartki: Marcin Zając, Maciej Sadlok.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Widzów: 10 000.

Ruch: Krzysztof Pilarz - Wojciech Grzyb, Rafał Grodzicki, Maciej Sadlok, Ireneusz Adamski - Marcin Zając (79. Ariel Jakubowski), Maciej Scherfchen, Grzegorz Baran, Piotr Ćwielong, Pavol Balaz (56. Artur Sobiech) - Remigiusz Jezierski (76. Martin Fabus).

Legia: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Dickson Choto, Jakub Wawrzyniak - Piotr Rocki (46. Miroslav Radović), Aleksandar Vuković, Maciej Iwański, Bartłomiej Grzelak (46. Roger Guerreiro), Maciej Rybus - Takesure Chinyama (87. Mikel Arruabarrena).

onet.pl

------------

W starciach pomiędzy śląskiem a mazowszem wciąż prowadzi Legia

9 lipca 2008, 18:00 - Dúbrava
MFK Ruźomberok 0-0 Cracovia

MFK Ruźomberok: Ąuboą Hajdúch - Maszo, Daniel Jurč, Miroslav Boźok, Štefan Zoąák (62 Viliam Macko) - Pavol Pilár (40 Miloą Lačný), Marek Bakoą (68 Roman Balaąko), Tomáą Ďubek, Juraj Kucka (53 Ján Maslo) - Ivan Hodúr, Peter Majerník.

Cracovia: Marcin Cabaj - Przemysław Kulig, Łukasz Tupalski, Michał Karwan, Krzysztof Radwański - Marek Wasiluk, Arkadiusz Baran, Dariusz Kłus, Paweł Nowak, Sławomir Szeliga - Tomasz Moskała.

żółte kartki: Macko - Tupalski, Nowak, Baran.

W 20. minucie Marek Bakoą nie wykorzystał rzutu karnego (Marcin Cabaj obronił).

Piłkarze Cracovii bezbramkowo zremisowali w spotkaniu sparingowym z siódmą drużyną słowackiej ekstraklasy - MFK Ruźomberok.


90minut.pl
To ja wrócę do wątku Larissy. Tutaj taka historia odnośnie gry Polaków w tym klubie.

Larissa jedyny tytuł mistrza Grecji wywalczyła w 1988 roku. Szkoleniowcem tej drużyny był wówczas Jacek Gmoch. W sezonie 1984/85 Larissa awansowała do ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów. W drużynie Larissy grało wielu Polaków. Barwy tego klubu reprezentowali Krzysztof Adamczyk, Krzysztof Baran, Józef Dankowski, Błażej Jankowski, Dawid Jarka, Jacek Kacprzak, Jan Karaś, Kazimierz Kmiecik, Janusz Kupcewicz, Dariusz Marzec.
Transfery i spekulacje

Przychodzą: Manuel Santos Arboleda Sánchez (O - Zagłębie Lubin), Tomasz Bajko (O - Wigry Suwałki), Tomasz Bandrowski (P - FC Energie Cottbus), Arkadiusz Baran (P - Cracovia), Grzegorz Bartczak (O - Zagłębie Lubin), Jarosław Bieniuk (O - Antalyaspor Kulübü), Anderson Denyro Cueto Sánchez (P - brak klubu), Wojciech Grzyb (P - Ruch Chorzów), Sebastian Hajduk (N - Resovia), Dźenan Hoąić (O - Zagłębie Sosnowiec), Mariusz Jop (O - FK Moskwa), Antoni Łukasiewicz (O - UD Leiria), Artur Marciniak (O - GKS Bełchatów), Tomasz Mikołajczak (N - Nielba Wągrowiec), Mateusz Pawłowicz (O - Górnik Wieliczka), Sławomir Peszko (P - Wisła Płock), Marek Wasiluk (O - Jagiellonia Białystok), Arkadiusz Kościelniak (Broń Radom), Gennaro Ruggiero (AC Solofra)

Odchodzą: Krzysztof Cichy (B - Olimpia Elbląg, Toruński KP), Arkadiusz Czarnecki (O - Motor Lublin, Tur Turek), Dawid Florian (N - Znicz Pruszków), Marcin Kikut (O - ?), Dawid Kucharski (O - Lechia Gdańsk, ?), Artur Marciniak (O - GKS Bełchatów, Warta Poznań), Ilijan Micanski (N - Odra Wodzisław Śląski)
Ruch Chorzów 2-0 Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski
Graźvydas Mikulėnas 24, 40

Ruch (skład wyjściowy): Sebastian Nowak - Ariel Jakubowski, Grzegorz Baran, Ireneusz Adamski, Krzysztof Nykiel - Wojciech Grzyb, Michał Pulkowski, Grzegorz Bonk, Grzegorz Domżalski - Lilo, Graźvydas Mikulėnas.

Dyskobolia (skład wyjściowy): Michał Gliwa - Marek Sokołowski, Igor Kozioł, Batata, Błażej Telichowski, Michał Ciarkowski, Daniel Ciach, Mariusz Muszalik, Piotr Rocki, Peter Babnič, Filip Ivanovski.

żółta kartka: Daniel Ciach.

sędziował: Mariusz Trofimiec (Kielce).
widzów: 1500.

Sylwetki testowanych zawodników

Dyskobolia:
zawodnicy drużyny Młodej Ekstraklasy:
Michał Ciarkowski (ur. 5 lipca 1989)
Daniel Ciach (ur. 21 lutego 1990)

Puchar Ekstraklasy - wyniki, strzelcy, tabele



źródło: niebiescy.pl

W ostatnim spotkaniu 9. kolejki Orange Ekstraklasy Ruch Chorzów przegrał na własnym stadionie z Wisłą Kraków 0:3 (0:0). Wisła pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w tym sezonie.
Pierwsza cześć tego bardzo zaciętego spotkania była wyrównana. Gospodarze zagrali bez respektu dla wicelidera tabeli. Wiślacy nie bardzo potrafili sobie poradzić z bardzo agresywną grą "Niebieskich". Nic nie wskazywało na wysokie końcowe zwycięstwo "Białej Gwiazdy".

Bezbramkowy remis utrzymywał się aż do 56. minuty. Wtedy pięknym crossem z głębi pola popisał się Kamil Kosowski, a akcję wykończył Marek Zieńczuk.
W 82. minucie na 2:0 podwyższył Radosław Sobolewski, który wykorzystał niezdecydowanie obrońców Ruchu i z ostrego kąta wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki Roberta Mioduszewskiego.

Wynik spotkania na 3:0 ustalił Mauro Cantoro, który wpadł w pole karne Ruchu i strzałem w długi róg umieścił piłkę w siatce.

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 0:3 (0:0)
Bramki: Marek Zieńczuk (56), Radosław Sobolewski (82), Mauro Cantoro (85)
Żółte kartki: Krzysztof Nykiel, Michał Pulkowski, Grzegorz Baran - Cleber, Arkadiusz Głowacki.
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów 9 000.
onet.pl

A więc Wisła dalej tuż za plecami Legii. Do przerwy gospodarze jeszcze jako tako się bronili, a już po, posypał się woreczek z bramkami.
Aleksander Ptak(Zagłębie Lubin)
Arkadiusz Baran(Cracovia)
Mateusz Jeleń(Cracovia)
Marek Sokołowski(Groclin)
Adrian Sikora(Groclin)
Igor Kozioł(Groclin)
Tomasz Wróbel(GKS PGE)
Krzysztof Kozik(GKS PGE)
Adam Orłowicz(Górnik Zabrze)
Marcin Robak(Korona Kielce)
Maciej Scherfchen(Lech)-zawsze mi się kojarzy z szerszeniem
Jakub Wilk(Lech)
Marcin Zając(Lech)
Jan Mucha(Legia)
Dariusz Dudek(Odra)
Grzegorz Żmija(Polonia Bytom)
Tomasz Lisowski(Widzew)
Myślę że warto przybliżyć krótko sylwetkę tego klubu, gdyż wielu z nas mało o nim wie.
A występuje tam przecież od niedawna reprezentant Polski, Maciej Żurawski, który w debiucie strzelił bramkę.

Adres:PAE Athlitiki Enosi Larisas 1964 Larisa (GR)
Kraj: Grecja
Założony:1964
Stadion: Alkazar Stadium (poj. 13108)
Trener:Georgios Donis
Prezes: Kostas Pyladakis
Internet:http://www.ael.gr


Larissa
zdobywca Pucharu Grecji w ubiegłym sezonie, to obecnie 10. drużyna greckiej ekstraklasy.

Larissa jedyny tytuł mistrza Grecji wywalczyła w 1988 roku.
Szkoleniowcem tej drużyny był wówczas Jacek Gmoch.
W sezonie 1984/85 Larissa awansowała do ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów.
W drużynie Larissy grało wielu Polaków.
Barwy tego klubu reprezentowali Krzysztof Adamczyk, Krzysztof Baran, Józef Dankowski, Błażej Jankowski, Dawid Jarka, Jacek Kacprzak, Jan Karaś, Kazimierz Kmiecik, Janusz Kupcewicz, Dariusz Marzec.
Ojcze dyrektorze..nowa, kolejna dusza niewinna jeszcze dołączy dopiero w tygodniu do trzódki MURowej..Krzysztof Baran..jest z TBRu. ( i nie jest to rodzina Braci B...- mówie od razu w przewidywaniu pytań)
W sobotę:

Arkadiusz Baran
Grzegorz Baran
Krzysztof Bukalski
Marek Konieczny
Marcin Kuźba
Jacek Matyja
Kazimierz Moskal
Artur Sarnat
Mirosław Szymkowiak
Bogdan Zając
stan moich grafów na dzień 30. 01. 09r.
kolekcjonuję od 28 kwietnia

MUZYKA
BAJM
BLECHACZ Rafał
BORATYN Ala
BRODKA Monika
BRODZIŃSKA Grażyna dedykacja
CHYLIŃSKA Agnieszka
CZERWONE gitary dedykacja
DĄBROWSKA Ania
DE MONO +płyta
DODA dedykacja
FEEL x2
FLINTA Ewelina
GÓRNIAK Edyta
GRUPA OPERACYJNA
JAROCKA Irena
JUSIS Reni dedykacja
KAYAH
KLICH Kasia PP
KOBRANOCKA
KOMARENKO Ivan x2(dwa z ded.)
KOMBII x2 (1 z ded)
KUKULSKA Natalia x6 + okladka na płytę z grafem
LESZ Natalia
ŁZY
MANDARYNA
MARKOWSKA Patrycja
MYSLOVITZ
OKUPNIK Tatiana x2 dedykacja
PISKORCZYK Magda
PROŃKO Krystyna
QUEENS
RODOWICZ Maryla
ROZMUS Robert
STACH Hania dedykacja
STACHURSKY
STECZKOWSKA Justyna
SUMPTUASTIC
SZTABA Adam dedykacja
TORRES Jose dedykacja
URBAŃSKA Natasza -dedykacja
WAJS Patrycja dedykacja
WERNER Agata(na kartce, plakacie i płycie)
WIST Jarek +płyta
WIŚNIEWSKI Michal +płyta
ZAGROBELNY Łukasz x2

AKTORKI
BŁASZCZYK Ewa
BOŃCZYK Olga
CICHOPEK Katarzyna x3(wszystkie z ded.)
FRASZYŃSKA Jolanta
JABŁCZYŃSKA Joanna dedykacja
JANDA Krystyna
KOŻUCHOWSKA Małgorzatax2 (jedno z dedykacją)
LIPOWSKA Teresa x2dedykacja
LISZOWSKA Joanna
MIKO Izabella dedykacja
NOWAKOWSKA Karolina x3 dedykacja
ORMAN Aldona dedykacja
SERAFIN Ewelina dedykacja
SMALARA Magda dedykacja
WOŹNIAK Aleksandra dedykacja

AKTORZY
BARCIŚ Artur
HYCNAR Marcin
KIERSZNOWSKI Krzysztof dedykacja
KUSZEWSKI Kacper (dedykacja+list)
MOSKWA Robert kartka dedykacja
PYRKOSZ Witold dedykacja

AKTORZY ZAGRANICZNI (najprawdopodobniej PP)
ALLEN Tim
BARRYMOORE Drew x2(przyszły jednego dnia oby dwa)
CAGE Nicolas x2(przyszły jednego dnia oby dwa)
CHARMED (CZARODZIEJKI)
HARRIS Ed
HARRIS Patrick Neil najprawdopodobniej oryg.
JOLIE Angelina x2
JR Gooding Cuba
KUDROW Lisa
MAGUIRE Tob
OSBOURNE Jack
OSBOURNE Kelly
PERRY Matthew
SETH Green
STILLER Ben
THIESSEN Tiffani
TRAVOLTA John oryginał

WOKALIŚCI ZAGRANICZNI
MELUA Katie x2
OREIRO Natalia x2
STEWARD Rod

SPORT
BARAN Arkadiusz
BELLA Michael
DORFNER Hans
ENTENMANN Willi
GRUCHAŁA Sylwia
GUZOWSKA Iwona
HUG Reto x2
JACYSZYN Artur dedykacja
KORZENIOWSKI Robert
KUBICA Robert
KUSZNIEREWICZ Mateusz
NASSE-MEYFARTH Ulrike
PLAUTZ Konrad
PYREK Monika dedykacja
ROGOWSKA Anna
SIKORA Tomasz x2(1 z ded.)
SZYMAŃSKI Grzegorz
ŻYCKI Dominik

POLITYKA
MERKEL Angela
KACZYŃSKI Jarosław
KACZYŃSKI Lech
KOMOROWSKI Bronisław
KWAŚNIEWSKA Jolanta dedykacja
KWAŚNIEWSKI Aleksander dedykacja
SCHEEL Walter x2(1 z ded.)
WAŁĘSA Lech

TANIEC
BLASZKO Wojciech
GAŁCZYK Piotr
GÓRA Magdalena dedykacja
KAMIŃSKI Rafał
KRYLA Rafał
NIECIKOWSKI Karol

PREZENTERZY TELEWIZYJNI
IBISZ Krzysztof
JANOWSKI Robert
KAMMEL Tomasz
ŁOZOWSKI Wojciech x4( wszystkie z dedyk.)
MŁYNARSKA Agata PP
RUGE Nina

HUMOR
ANI MRU MRU
GRUPA MOCARTA
ŁOWCY. B
PIASECKI Krzysztof

INNI
ANDRUS Artur
BANKS Tyra
SZYMBORSKA Wisława x2
WACHOWICZ Ewa
WAJDA Andrzej x2
WESOŁOWSKA Anna Maria x2(oba z ded.) +list
Dzisiaj podczas charytatywnego turnieju w Jarosławiu:

Maciej Szczęsny X2 (kartka, zdjęcie)
Mariusz Jop (zdjęcie)
Jerzy Brzęczek (zdjęcie)
Franciszek Smuda (zdjęcie)
Jakub Błaszczykowski (zdjęcie)
Tomasz Frankowski X2 (zdjęcia)
Grzegorz Niciński X2 (kartka, zdjęcie)
Jerzy Kowalik X2 (kartka, zdjęcie)
Marek Motyka X2 (kartka, zdjęcie)
Tomasz Kulawik X2 (kartka, zdjęcie)
Grzegorz Pater (zdjęcie)
Bartosz Iwan (zdjęcie)
Mirosław Szymkowiak X2 (kartka, zdjęcie)
Kazimierz Kmiecik X2 (kartka, zdjęcie)
Zdzisław Kapka X2 (kartka, zdjęcie)
Bogdan Zając (kartka)
Arkadiusz Baran (kartka)
Grzegorz Kmiecik (kartka)
Dariusz Marzec (kartka)
Jarosław Krupski (kartka)
Hirek Wrona (kartka)
Krzysztof Bukalski (kartka)
Marcin Jałocha (kartka)
Marek Konieczny (kartka)
Adam Musiał (kartka)
Artur Sarnat (kartka)
Marek Bajor (kartka)
Waldemar Piątek (kartka)
Marek Zając (kartka)
Olgierd Moskalewicz (kartka)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom