Najstarszy przegląd kabaretowy w kraju. Odbywa się na przełomie sierpnia i września. Nad imprezą przyświeca motto Księcia Poetów Polskich - IGNACEGO Krasickiego: "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi i śmiech niekiedy może być nauką". Główną nagrodą Biesiad jest Złota Szpilka, o którą kabarety z całej Polski walczą już od przeszło trzydziestu lat. Oprócz tradycyjnych "potyczek" kabaretowych na scenie odbywa się także walka medialna: w konkurencji "Radiowa Audycja Satyryczna" producenci rozgłośni radiowych starają się o nagrodę przyznawaną przez Stowarzyszenie Radia Publicznego i Rozgłośnię Polskiego Radia w Olsztynie. Finał przeglądu odbywa się w amfiteatrze obok lidzbarskiego zamku, w przepięknej scenerii. Do tego dodajmy, że Lidzbark jest na Mazurach (ściślej na Warmii) oraz, że wokół jest mnóstwo cudnych jezior. Ach! Warto tam być, choćby dla klimatu. Wygrywali tutaj min. Kabaret Limo, Kabaret Neo-Nówka, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret Paranienormalni, Kabaret Ani Mru Mru, Kabaret DNO, Grupa Mo Carta, Kabaret Mumio, Grzegorz Halama.
Ludzie:
* Marcin Wójcik
Znany też jako Stanisław Dziąsło. Pomysłodawca i założyciel formacji. Najpopularniejszy tleniony blondyn w Polsce.

* Michał Wójcik
Kabareciarz i mim w jednej osobie. Obdarzony niezwykłym urokiem osobistym. Potrafi z przekonaniem zagrać zarówno Tofika, jak i gumową lalkę.

* Waldemar Wilkołek
Dźwiękowiec, osoba "do wszystkiego" i podpora moralna grupy. No cóż... jaka podpora, taka moralność...

Kabaret:
Pochodzą z Lublina. Nie są spokrewnieni. Największe przystojniaki wśród kabareciarzy i najlepsi kabareciarze wśród przystojniaków. Kupują serca widowni od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza jej damskiej części. Są zaprzeczeniem stwierdzenia, że najbardziej beznadziejny zespół rockowy ma więcej gotowych na wszystko fanek niż najlepszy nawet kabaret. Ani Mru Mru mają mnóstwo fanek i fanów w całym kraju. A także poza nim. Ostatnio wydali płytę DVD, która w ciągu kilku tygodni uzyskała status multiplatynowej. Zagrali też rekordową liczbę koncertów. I choć niektórzy twierdzą, że widzieli ich nawet na Eurosporcie, to wiemy, że mówią tak przez zawiść.

Nagrody:
* II miejsce, nagroda dziennikarzy, nagroda za najlepszy skecz oraz indywidualna nagroda za kreację aktorską (Michał Wójcik) podczas III Festiwalu Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" - Gdańsk 2000
* II miejsce i nagroda dziennikarzy podczas przeglądu kabaretów "Paka 2001" - Kraków 2001
* I miejsce oraz nagroda dziennikarzy i mediów a także wyróżnienie w konkursie piosenki kabaretowej podczas VII Mazurskiego Lata Kabaretowego "Mulatka" - Ełk 2001
* Grand Prix, "Złota szpilka", nagroda dziennikarzy oraz nagroda publiczności podczas XXII Lidzbarskich Biesiad Humoru i Satyry - Lidzbark Warmiński 2001
* nagroda publiczności oraz wyróżnienie podczas IV edycji Festiwalu Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" - Gdańsk 2001
* II miejsce oraz tytuł "Beściaka" podczas Dąbrowskiej Ściemy Kabaretowej - Dąbrowa Górnicza 2002
* II miejsce oraz nagroda publiczności podczas przeglądu kabaretów "Paka 2002" - Kraków 2002
* I miejsce, nagroda publiczności oraz wyróżnienie w konkursie piosenki podczas Ełckiego Lata Kabaretowego "Mulatka" - Ełk 2002
* Lidzbarskie Biesiady Humoru i Satyry 2002 - Grand Prix, nagroda publiczności, nagroda dziennikarzy
* II Dąbrowska Ściema Kabaretowa 2003 - Tytuł debeściaka 2003, nagroda za najlepszy rekwizyt
* PAKA 2003 - Grand Prix i nagroda publiczności
* Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry 2003 - I miejsce, nagroda im. Ignacego Krasickiego

Najpopularniejsze numery:
* "Supermarket"
* "W chińskiej reatauracji"
* "Golf"

Kultowe cytaty:
* Naś klient naś pann.
* Taki mały, taki duży może śmieszny być.
* Leonardo di Caprio - brzydal!

Ciekawostki:
Przeciętna długość śmiechu na skeczu kabaretu Ani Mru Mru wynosi 1,3456 minuty.

DVD Ani Mru Mru:
Ludzie:
* Marcin Wójcik
Znany też jako Stanisław Dziąsło. Pomysłodawca i założyciel formacji. Najpopularniejszy tleniony blondyn w Polsce.

* Michał Wójcik
Kabareciarz i mim w jednej osobie. Obdarzony niezwykłym urokiem osobistym. Potrafi z przekonaniem zagrać zarówno Tofika, jak i gumową lalkę.

* Waldemar Wilkołek
Dźwiękowiec, osoba "do wszystkiego" i podpora moralna grupy. No cóż... jaka podpora, taka moralność...

Kabaret:
Pochodzą z Lublina. Nie są spokrewnieni. Największe przystojniaki wśród kabareciarzy i najlepsi kabareciarze wśród przystojniaków. Kupują serca widowni od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza jej damskiej części. Są zaprzeczeniem stwierdzenia, że najbardziej beznadziejny zespół rockowy ma więcej gotowych na wszystko fanek niż najlepszy nawet kabaret. Ani Mru Mru mają mnóstwo fanek i fanów w całym kraju. A także poza nim. Ostatnio wydali płytę DVD, która w ciągu kilku tygodni uzyskała status multiplatynowej. Zagrali też rekordową liczbę koncertów. I choć niektórzy twierdzą, że widzieli ich nawet na Eurosporcie, to wiemy, że mówią tak przez zawiść.

Nagrody:
* II miejsce, nagroda dziennikarzy, nagroda za najlepszy skecz oraz indywidualna nagroda za kreację aktorską (Michał Wójcik) podczas III Festiwalu Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" - Gdańsk 2000
* II miejsce i nagroda dziennikarzy podczas przeglądu kabaretów "Paka 2001" - Kraków 2001
* I miejsce oraz nagroda dziennikarzy i mediów a także wyróżnienie w konkursie piosenki kabaretowej podczas VII Mazurskiego Lata Kabaretowego "Mulatka" - Ełk 2001
* Grand Prix, "Złota szpilka", nagroda dziennikarzy oraz nagroda publiczności podczas XXII Lidzbarskich Biesiad Humoru i Satyry - Lidzbark Warmiński 2001
* nagroda publiczności oraz wyróżnienie podczas IV edycji Festiwalu Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" - Gdańsk 2001
* II miejsce oraz tytuł "Beściaka" podczas Dąbrowskiej Ściemy Kabaretowej - Dąbrowa Górnicza 2002
* II miejsce oraz nagroda publiczności podczas przeglądu kabaretów "Paka 2002" - Kraków 2002
* I miejsce, nagroda publiczności oraz wyróżnienie w konkursie piosenki podczas Ełckiego Lata Kabaretowego "Mulatka" - Ełk 2002
* Lidzbarskie Biesiady Humoru i Satyry 2002 - Grand Prix, nagroda publiczności, nagroda dziennikarzy
* II Dąbrowska Ściema Kabaretowa 2003 - Tytuł debeściaka 2003, nagroda za najlepszy rekwizyt
* PAKA 2003 - Grand Prix i nagroda publiczności
* Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry 2003 - I miejsce, nagroda im. Ignacego Krasickiego

Najpopularniejsze numery:
* "Supermarket"
* "W chińskiej reatauracji"
* "Golf"

Kultowe cytaty:
* Naś klient naś pann.
* Taki mały, taki duży może śmieszny być.
* Leonardo di Caprio - brzydal!

Ciekawostki:
Przeciętna długość śmiechu na skeczu kabaretu Ani Mru Mru wynosi 1,3456 minuty.

DVD Ani Mru Mru:
^^^ Ja na razie nie startuję w turniejach szachowych... Jestem za słaby...
^ O! Zalesiak!
^^ & ^ Ja też mam śnieg (a ktoś go nie ma?)
^ Oj długo...
^ Wierz mi, pisanie w tamtym temacie to nie była przyjemność.
^ A mi się zaczęły!
< Ech... Po co tyle na ferie zadawać? Nauka wybranej bajki Ignacego Krasickiego (ja biorę najdłuższą, na 6), przeczytać "W Pustyni i w Puszczy"...
< Lubi sentencje łacińskie...
< Wychowawczyni się nie odzywa do jego klasy... To nie pierwszy raz... A jak pani E. K. (matma) odda nas panu R. K. (w-f) ! Nie! Albo pani B. M. (plastyka)? Albo pani E. A. (polski)? Ech... Przesadzam...
^^^ Ja na razie nie startuję w turniejach szachowych... Jestem za słaby...
^ O! Zalesiak!
^^ & ^ Ja też mam śnieg (a ktoś go nie ma?)
^ Oj długo...
^ Wierz mi, pisanie w tamtym temacie to nie była przyjemność.
^ A mi się zaczęły!
< Ech... Po co tyle na ferie zadawać? Nauka wybranej bajki Ignacego Krasickiego (ja biorę najdłuższą, na 6), przeczytać "W Pustyni i w Puszczy"...
< Lubi sentencje łacińskie...
< Wychowawczyni się nie odzywa do jego klasy... To nie pierwszy raz... A jak pani E. K. (matma) odda nas panu R. K. (w-f) ! Nie! Albo pani B. M. (plastyka)? Albo pani E. A. (polski)? Ech... Przesadzam...

Pozdrowienia od portalu sedina.pl
mam nadzieję, ze nasze drogi będa się jeszcze nieraz "zbiegać"

Jedna i moim zdaniem b. wazna uwaga. Jesli ograiczacie dostęp do forum tylko dla zalogowanych uzytkowników bardzo wiele osób nie będzie zabierało głosu.
Wiem z doświadczenia, że jak ktoś chciałby coś napisać a musi wykonać kilka magicznych czynności - coś wysłać 0 odebrać, to się poddaje...

Ale jesłi to decyzja świadoma to OK. Mnie też korciło aby na sedina na forum wpuszczać tylko zalgowanych, ale jak się okazuje z niezalogowanymi też jest OK

Jeszcze raz pozdrawiam



Czysta hipokryzja . Byłem zalogowany!!!! w sedina. Kilka krytycznych moich uwag a (Admin, moderator, tajemniczy MANIPULO, odpowiednie wykreśl), zawiesza na pół roku. Mało. CENZURUJE!, A ostatnio wpadł na pomysł i zamienił (bez poinformowania krytyka) login. A co !!?? A jak !!?? Jeśli krytyk zamienia się w KRYTYKANTA i psuje taki słodki idylliczny obrazek "NASZEGO PORTALU". Za komuny to chociaż wstawiano kwadratowy nawias. O! Taki! [...] i dopisywano ustawa "gukpiw"dla młodzieży GŁÓWNY URZĄD KONTROLI PRASY I WIDOWISK. A słowa księdza Ignacego Krasickiego "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi" nie przerabialiśmy. Z pozdrowieniami. Quistorp

Pozdrowienia od portalu sedina.pl
mam nadzieję, ze nasze drogi będa się jeszcze nieraz "zbiegać"

Jedna i moim zdaniem b. wazna uwaga. Jesli ograiczacie dostęp do forum tylko dla zalogowanych uzytkowników bardzo wiele osób nie będzie zabierało głosu.
Wiem z doświadczenia, że jak ktoś chciałby coś napisać a musi wykonać kilka magicznych czynności - coś wysłać 0 odebrać, to się poddaje...

Ale jesłi to decyzja świadoma to OK. Mnie też korciło aby na sedina na forum wpuszczać tylko zalgowanych, ale jak się okazuje z niezalogowanymi też jest OK

Jeszcze raz pozdrawiam



Czysta hipokryzja . Byłem zalogowany!!!! w sedina. Kilka krytycznych moich uwag a (Admin, moderator, tajemniczy MANIPULO, odpowiednie wykreśl), zawiesza na pół roku. Mało. CENZURUJE!, A ostatnio wpadł na pomysł i zamienił (bez poinformowania krytyka) login. A co !!?? A jak !!?? Jeśli krytyk zamienia się w KRYTYKANTA i psuje taki słodki idylliczny obrazek "NASZEGO PORTALU". Za komuny to chociaż wstawiano kwadratowy nawias. O! Taki! [...] i dopisywano ustawa "gukpiw"dla młodzieży GŁÓWNY URZĄD KONTROLI PRASY I WIDOWISK. A słowa księdza Ignacego Krasickiego "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi" nie przerabialiśmy. Z pozdrowieniami. Quistorp

ja rozumiem kącik poezji, ale ten topic się dla mnie zbyt surrealistyczny robi
a do ciekawych zdjęc jest odpowiedni, inny topic - "linki różniaste", ewentualnie "na poprawę humoru"


...trochę jakbyś miał rację... !
niebawem mam zamiar sensu stricte o czymś ,co stanowi esencję tego portalu...a ta poezja to tak na rozbujanie przed kolejnymi moimi wypadami z rowerem w Polskę i nie tylko,zatem cierpliwości...
moje motto,a raczej Ignacego Krasickiego...
"prawdziwa cnota krytyk się nie boi..."ale cenię sobie jedynie konstruktywną krytykę,bo na inną jestem uczulona...

ja rozumiem kącik poezji, ale ten topic się dla mnie zbyt surrealistyczny robi
a do ciekawych zdjęc jest odpowiedni, inny topic - "linki różniaste", ewentualnie "na poprawę humoru"


...trochę jakbyś miał rację... !
niebawem mam zamiar sensu stricte o czymś ,co stanowi esencję tego portalu...a ta poezja to tak na rozbujanie przed kolejnymi moimi wypadami z rowerem w Polskę i nie tylko,zatem cierpliwości...
moje motto,a raczej Ignacego Krasickiego...
"prawdziwa cnota krytyk się nie boi..."ale cenię sobie jedynie konstruktywną krytykę,bo na inną jestem uczulona...
Ze strony KMP:
Nagrody:
* Finaliści II Przeglądu Kabaretów Studenckich w Warszawie PKS - 2005
* II miejsce na XXI PACE - Kraków - 2005
* nagroda za najlepszy skecz "Blacharz" PAKA 2005
* III miejsce na VI Festiwalu Dobrego Humoru Gdańsk 2005
* I miejsce na XXVI Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry 2005 Lidzbark Warmiński
* III miejsce na III Festiwalu Piosenki Kbaretowej OBORA 2006 - Poznań
* III miejsce na XXII PACE - Kraków 2006
* Kabaret Młodych Panów otrzymuje wyróżnienie dla stale dobrze zapowiadającego się kabaretu w postaci zapowiedzi programu kabaretu przez "Pierwszy Garnitur" konferansjerów PAKI (Piotr Bałtroczyk, Artur Andrus, Dwóch Adamów) podczas Koncertu Laureatów.
* Grand Prix na VIII Ogólnopolskiej Giełdzie Kabretowej PrzeWAŁka 2006 - Wałbrzych
* Jury oceniło również kunszt kabareciarza Roberta Korólczyka z Kabaretu Młodych Panów
* III miejsce na VII Festiwalu Dobrego Humoru - Gdańsk 2006
* II miejsce i nagroda dziennikarzy za najlepszy tekst na przeglądzie piosenki OSPA 2006 w Ostrołęce
* Nagroda Ignacego Krasickiego za najlepsze teksty satyryczne na XXVII Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry 2006 w Lidzbarku Warmińskim
* I miejsce, Nagroda Publiczności, Nagroda za stawianie czoła nietolerancji, Nagroda Radia Kraków na krakowskiej PACE 2007
* Złota Szpilka, czyli Grand Prix na XXVIII Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskiem, oraz nagroda indywidualna za osobowość sceniczną dla Mateusza Banaszkiewicza
* I miejsce czyli Złote Koryto w głosowaniu kabaretów, oraz Złote Koryto Publiczności na XII Rybnickiej Jesieni Kabaretowej RYJEK w Rybniku
Ze strony KMP:
Nagrody:
* Finaliści II Przeglądu Kabaretów Studenckich w Warszawie PKS - 2005
* II miejsce na XXI PACE - Kraków - 2005
* nagroda za najlepszy skecz "Blacharz" PAKA 2005
* III miejsce na VI Festiwalu Dobrego Humoru Gdańsk 2005
* I miejsce na XXVI Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry 2005 Lidzbark Warmiński
* III miejsce na III Festiwalu Piosenki Kbaretowej OBORA 2006 - Poznań
* III miejsce na XXII PACE - Kraków 2006
* Kabaret Młodych Panów otrzymuje wyróżnienie dla stale dobrze zapowiadającego się kabaretu w postaci zapowiedzi programu kabaretu przez "Pierwszy Garnitur" konferansjerów PAKI (Piotr Bałtroczyk, Artur Andrus, Dwóch Adamów) podczas Koncertu Laureatów.
* Grand Prix na VIII Ogólnopolskiej Giełdzie Kabretowej PrzeWAŁka 2006 - Wałbrzych
* Jury oceniło również kunszt kabareciarza Roberta Korólczyka z Kabaretu Młodych Panów
* III miejsce na VII Festiwalu Dobrego Humoru - Gdańsk 2006
* II miejsce i nagroda dziennikarzy za najlepszy tekst na przeglądzie piosenki OSPA 2006 w Ostrołęce
* Nagroda Ignacego Krasickiego za najlepsze teksty satyryczne na XXVII Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry 2006 w Lidzbarku Warmińskim
* I miejsce, Nagroda Publiczności, Nagroda za stawianie czoła nietolerancji, Nagroda Radia Kraków na krakowskiej PACE 2007
* Złota Szpilka, czyli Grand Prix na XXVIII Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskiem, oraz nagroda indywidualna za osobowość sceniczną dla Mateusza Banaszkiewicza
* I miejsce czyli Złote Koryto w głosowaniu kabaretów, oraz Złote Koryto Publiczności na XII Rybnickiej Jesieni Kabaretowej RYJEK w Rybniku
No cóż... Jak już wspomniałem - uważam, że w tym miejscu dalsza dyskusja traci sens. Rzec można: nie ma "obalenia" - nie ma dyskusji...

Kilka zdań pod adresem "Teofila, Jana", który prawdopodobnie całkowicie nie zrozumiał kontekstu w jakim zostało napisane to "kontrowersyjne" wspomniane przez niego zdanie w poprzednim poście. Szczegóły postaram się wyjaśnić w inny sposób. Tutaj jedynie nadmienię, że owo stwierdzenie miało (albo miało mieć) jak najbardziej pozytywny charakter. Przecież sam dałeś świadectwo swojego - jak zrozumiałem - nawrócenia, mimo wcześniejszej "wierności" doktrynom materialistycznym (o czym pośrednio nawet w niniejszej dyskusji chyba wspomniałeś). Przyznaję jednak, że słowo: "niekonsekwencji" powinno być raczej w cudzysłowiu, a ponadto całe zdanie nie było odniesieniem do poprzednich. Może wtedy nie byłoby niezrozumienia...

Podsumowanie:
"techtavaniekatholiptica" - jeśli chodzi o Twoje ostatnie "odpowiedzi", to składają się one głównie z cytatów wypowiedzi wcześniejszych oraz pytań. Reszta w zasadzie nie trzyma się kupy. Nie wiem ile według Ciebie waży rozum, ale czy nie przydało by Ci się parę kilo?... Pod adresem "Pielgrzyma" zadałaś ze dwadzieścia pytań, a sama nawet na jedno bodaj nie dałaś rozsądnej odpowiedzi. Jeśli nie potrafisz - nie pchaj się na afisz!

W stosunkowo niedawno ogłoszonej przez Jana Pawła II encyklice "Fides et ratio" są takie słowa: "Możemy zatem powiedzieć, że swoimi przemyśleniami Izrael zdołał otworzyć rozumowi drogę ku tajemnicy. Dzięki Objawieniu Bożemu mógł badać głębiny, do których bezskutecznie próbował dotrzeć rozumem. Opierając się na tej głębszej formie poznania, naród wybrany pojął, że rozum musi przestrzegać pewnych podstawowych zasad, aby jak najlepiej wyrażać swoją naturę. Pierwsza zasada polega na uznaniu faktu, że ludzkie poznanie jest nieustanną wędrówką; druga wyraża świadomość, iż na tę drogę nie może wejść człowiek pyszny, który mniema, że wszystko zawdzięcza własnym osiągnięciom; trzecia zasada opiera się na «bojaźni Bożej», która każe rozumowi uznać niczym nieograniczoną transcendencję Boga, a zarazem Jego opatrznościową miłość w kierowaniu światem. Gdy człowiek nie przestrzega tych zasad, naraża się na niepowodzenie i może ostatecznie znaleźć się w sytuacji «głupca». Według Biblii tego rodzaju głupota niesie z sobą zagrożenie dla życia. Głupiec bowiem łudzi się, że posiada rozległą wiedzę, ale w rzeczywistości nie potrafi skupić uwagi na sprawach istotnych. Nie pozwala mu to zaprowadzić ładu we własnym umyśle (por. Prz 1, 7) ani przyjąć właściwej postawy wobec samego siebie i najbliższego otoczenia. Gdy wreszcie posuwa się do stwierdzenia, że «Boga nie ma» (por. Ps 14 [13], 1), ujawnia z całkowitą jasnością, jak znikoma jest jego wiedza i jak daleko mu jeszcze do pełnej prawdy o rzeczach, o ich pochodzeniu i przeznaczeniu."

Był tu jeden taki gość na forum... Ponoć wierzący, ale nie katolik. Pisał, pisał, ponad 300 postów napisał, które notabene mogły po czytających je spłynąć jak przysłowiowa woda po kaczce. Twój styl wypowiedzi pod pewnym względem może przypominać styl tamtego człowieka... Ujmując krótko - "gadająca głowa".

Na zakończenie - jedna z bajek Ignacego Krasickiego: "Mądry i głupi.":

Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;
Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał,
Tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;
Na koniec zmordowany gdy sobie odpoczął,
Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:
"Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny".
pewnie znane bo pochodzi z lektury szkolnej...

'Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych.
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych...'

jest to cytat z dzieła Ignacego Krasickiego pt. '"Monachomachia'...
cały utwór wart jest przeczytania zważywszy, że sam Krasicki
był duchownym...biskupem
pewnie znane bo pochodzi z lektury szkolnej...

'Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych.
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych...'

jest to cytat z dzieła Ignacego Krasickiego pt. '"Monachomachia'...
cały utwór wart jest przeczytania zważywszy, że sam Krasicki
był duchownym...biskupem
Hm ... no cóż napisze Ci to streszczenie

Tu masz wiersz Ignacego Krasickiego pt Przyjaciele

Ignacy Krasicki - Przyjaciele

Zajączek jeden młody,
Korzystając z swobody,
Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie,
Z każdym w zgodzie.
A że był bardzo grzeczny, rozkoszny i miły,
Bardzo go tam zwierzęta lubiły.
I on też używając wszystkiego z weselem,
Wszystkich był przyjacielem.
Raz gdy wyszedł w świtaniu i bujał po łące,
Słyszy przerażające
Głosy trąb, psów szczekanie, trzask wielki po lesie.
Stanął - słucha - dziwuje się."
A gdy się coraz zbliżał ów hałas, wrzask srogi,
Zając w nogi.
Spojrzy się poza siebie: aż dwa psy i strzelce!
Strwożon wielce,
Przecież wypadł na drogę, od psów się oddalił.
Spotkał konia, prosi go, iżby się użalił:
Weź mnie na grzbiet i unieś!" - Koń na to: "Nie mogę,
Ale od innych pewną będziesz miał załogę".
Jakoż wół się nadarzył. - "Ratuj, przyjacielu!"
Wół na to: "Takich jak ja zapewne niewielu
Znajdziesz, ale poczekaj i ukryj się w trawie.
Jałowica mnie czeka, niedługo zabawię.
A tymczasem masz kozła, co ci dopomoże".
Kozioł: "Żal mi cię, nieboże,
Ale ci grzbietu nie dam: twardy, nie dogodzi;
Oto wełnista owca niedaleko chodzi,
Będzie ci miękko siedzieć..." Owca rzecze:
"Ja nie przeczę,
Ale choć cię uniosę pomiędzy manowce,
Psy dogonią i zjedzą zająca i owcę;
Udaj się do cielęcia, które się tu pasie".
"Jak ja ciebie mam wziąć na się,
Kiedy starsi nie wzięli" - cielę na to rzekło
I uciekło.
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.

A tu straszczenie napisane przezemnie

Zając żył ze wszystkimi w zgodzie, pasł się na trawie, w ogrodach. Był grzeczny i nikomu nie przeszkadzał, lubił wszytskie zwierzeta sam też był bardzo lubiany.
Pewnego dnia gdy wyszedł rano na łąkę usłyszał szczekanie psów, dźwięk trąb i trzaski w lesie. Zajączek stanął i nasłuchiwał ze zdziwieniem tych dźwieków które były coraz bliżej, wystraszył się i zaczął uciekać. Biegł przez las, a gdy obejrzał się zauwazył dwa psy i dwójkę strzelców.
Naszczęście udało mu się od nich oddalić.
Szukał wszędzie pomocy.
Spotkał konia, który niestety nie chciał go ratować. Tak samo wół, kozioł, owca i cielę.
Nikt nie chciał mu pomóc, zając nie poradził sobie i psy go zjadły.
A morał z tego jest taki że na pozór serdeczni przyjaciele nie zawsze sa prawdziwymi przyjaciółmi. I tak naprawde przyjaciół poznaje się w biedzie.

Pisze jeszcze raz :> że jest to moje dzieło ... wiec nie wiem jak tu z błędami stylistycznymi itd ... mam nadzieje że bedzie dobrz ...
Potrzebuje streszczenia wiersza Ignacego Krasickiego pt. Przyjaciele ...
Niestety Pani z polskiego nas męczy i mam kolejną pracę. Tym razem jest to satyra Ignacego Krasickiego "Do króla". I nie kumam paru pytanek

1.Podaj cechy charakteryzujące osobę formułującą zarzuty przeciw królowi (jest to Sarmata- szlachcic czyli pewnie chodzi o to że chciał napchać własną kieszeń )
2.Wymień argumenty świadczące o tym, że w utworze dominuje forma impresywna wypowiedzi (tzn że utwór jest skierowany do odbiorcy)

Reszta pytanek jakoś uległa i dała się zrobić.

Może jeszcze kraina Nipu z książki Ignacego Krasickiego Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki ?

To już przewidziałam w prezentacji:) To jak z tym Shire?
Może jeszcze kraina Nipu z książki Ignacego Krasickiego Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki ? W tym przypadku utopijność miejsca, do którego tytułowy bohater trafia, jest niezaprzeczalna.
PS. Kandyda czytałem, ale nie przeczytałem
Po śmierci nadburmistrza Bruninga (1932) została nazwana jego imieniem. Dorota (Dorothea) Bruning miała więc frajdę spacerowania ulicą imienia własnego małżonka. Ciekawostka: w 1991 roku ulica przeszła małą metamorfozę: z Wojciecha (mało znany śląski komunista) stała się Michała (znany wielkopolski posiadacz wozu) Drzymały. To był bytomski know how: na podobnej zasadzie ulicę Janka Krasickiego przemianowano na biskupa Ignacego Krasickiego, a Muszalika na Musialika.
Po śmierci nadburmistrza Bruninga (1932) została nazwana jego imieniem. Dorota (Dorothea) Bruning miała więc frajdę spacerowania ulicą imienia własnego małżonka. Ciekawostka: w 1991 roku ulica przeszła małą metamorfozę: z Wojciecha (mało znany śląski komunista) stała się Michała (znany wielkopolski posiadacz wozu) Drzymały. To był bytomski know how: na podobnej zasadzie ulicę Janka Krasickiego przemianowano na biskupa Ignacego Krasickiego, a Muszalika na Musialika.

jer-zy7 napisał(a): Gdzie jest start do 100km?
Przemek napisz mi adres prosze
Start jest przy Ignacego Krasickiego tam gdzie nawrót

A szatnie w samochodach każdy sobie organizuje, czy tak?

Z tego wynika, że najlepiej (biegowo i organizacyjnie) byłoby się zjawić koło 9. rano, aby wystartować na połówkę razem z maratonem .

Pozdrawiam,
Japco

P.S. Całkiem zapomniałem, że od strony Hallera podejście nie jest tak strasznie długie jak od Jana Pawła . Dzięki za info Przemyk .

Gdzie jest start do 100km?
Przemek napisz mi adres prosze
Start jest przy Ignacego Krasickiego tam gdzie nawrót
Na jednym tutejszych wątków zastosowano dwa cytaty traktujące o jednych z najstarszych antonimów: mądrości i głupocie.
Z racji tego, że rzeczony wątek zawędrował w obszary w które nie mnie się zapuszczać chciałem zapytać, czy ktoś z Was jeszcze zna jakieś ciekawe "mądrości" na temat mądrości i głupoty.
Chronologicznie najstarsze, co udało mi się wygooglować to fraszka Ignacego Krasickiego "Mądry i głupi":
Pytał głupi mądrego: "Na co rozum zda się?"
Mądry milczał; gdy coraz bardziej naprzykrza się,
Rzekł mu: "Na to się przyda, według mego zdania,
Żeby nie odpowiedać na głupie pytania."

Reszta, to w większości przysłowia:
Jedno wydaje mi się w odniesieniu do naszej wirtualnej rzeczywistości szczególnie celne:
Mądry pisze dla zabawy, głupi czyta bo ciekawy
Inne za to tłumaczy odwieczne wojny:
lepszy mądry przeciwnik, niż głupi służący, lub w innej formie:
Lepiej z mądrym się bić, niż z z głupim w przyjaźni żyć.
Asymetryczność relacji obu tych cech wyjaśnia taka maksyma:
Tylko mądry się wygłupia, głupi będzie zawsze głupi.
A z kultury najnowszej z oryginalną pisownią cytuję zdane z jednego z forów:
Mądry konopie wykożysta w mądry sposób i mu to pomoże a głupi po paleniu jeszcze głupszy będzie!

Na tym skończę. Czytam te wypociny jeszcze raz i coraz bardziej widzę, że to najprawdopodobniej:
za mądre na komedię, a za głupie na dramat

Nie chodzi właśnie o sam chrzest, ale o to, że każdy powinienen sam mieć prawo wyboru wiary, a nie właśnie, że z góry postanowili, że będę chrześcijaninem.
Ehh, taaak tyle, że stwarzamy sobie sztuczną wolność, jednocześnie ustalając jej granice. To tak jakby powiedzieć, że żyrafa z safari - czyli właśnie ta prawdziwa wolność - jest tym samym co żyrafa zamknięta w klatce w ZOO - inny rodzaj wolności prawda? może być ze swoją rodzina i czuć się bezpiecznie ale jednocześnie ma ją ograniczoną, gdyż nie jest wolna!
Pamiętasz może bajkę Ignacego Krasickiego 'ptaszki w klatce'? to samo tyczy się ludzi.
Ale pamiętaj, że jeżeli ty twierdzisz, że zabicie człowieka jest złe, to wcale nie oznacza, że np. twój sąsiad jest tego samego zdania.
To przykro się robi kiedy za każdym razem dowiaduje się, że on nie wie dlaczego tak robi, albo że robi dlatego ponieważ inni tak robią. To już parodia.
Jak wszędzie także i tu mogę ci znaleźć wyjątek od reguły. Ale oczywiście, człowiek może się zastanowić nad zdradą, jeśli ów inne uczucie nie przysłoni mu tego. Człowiek nie jest idealny.
Zgadza się, ale przecież dążymy do ideału Gdybym poprzestał na tym, że nigdy nie będę idealny to nie rozwijałbym się.
Heh no właśnie ta rozprawka... Ja poparłam moje przykłady tym króciótkim fragmentem Ignacego Krasickiego, który był w teście...
Ale tak ogólnie to fajny temacik mieliśmy - śmiech Aż się uśmiechnęłam jak zaczęłam pisac J temat podniósł mniena duchu

No tylko ciekawe co dla nas na jutro przygotowali.... Już się boję...
Heh no właśnie ta rozprawka... Ja poparłam moje przykłady tym króciótkim fragmentem Ignacego Krasickiego, który był w teście...
Ale tak ogólnie to fajny temacik mieliśmy - śmiech Aż się uśmiechnęłam jak zaczęłam pisac J temat podniósł mniena duchu

No tylko ciekawe co dla nas na jutro przygotowali.... Już się boję...
Doktorze Who.Pozostając w klimacie Kościoła: Czytałem kiedyś książkę o niegrzecznej Lukrecji Borgii, kochance któregoś tam papieża ( nie pamiętam jego pseudonimu)... Ciekawe, ciekawe...Ciekawą była też książka Ignacego Krasickiego "Waligóra". Tematyka ta sama - kościelna. Ujęcie tematu niegrzeczne, aczkolwiek jak najbardziej prawdziwe. Książki do nabycia w Bibliotece w Rytwianach. Polecam.
Dokładnie i to w najgorszym wydaniu:) Przypomniał mi się poemat heroikomiczny(parodia poematu heroicznego) Ignacego Krasickiego "Monachomachia" opowiadający o wojnie mnichów, który jest zarzutem skierowanym w stronę Kościoła. Świadczy o tym choćby wstęp:
"Nie wszystko złoto, co się świeci z góry.

Ani ten śmiały, co się zwierzchnie sroży,

Zewnętrzna postać nie czyni natury,

Serce, nie odzież, ośmiela lub trwoży"
A słyszałaś o "Monachomachii" Ignacego Krasickiego? Na razie tylko to przychodzi mi do głowy. Można znaleźć odpowiednie fragmenty, warto trochę własnego wysiłku w to włożyć.

Ogólnie szukałbym wśród satyr, jeśli chodzi o literaturę.
Hej piszę z prośbą o pomoc. Mianowicie mam na Wtorek zadanie z polaka... polecenie brzmi: "Napiszę analizę porównawczą Hymnu do miłości Ignacego Krasickiego i Mazurka Dąbrowskiego Józefa Wybickiego" minimum 250 słow. Nie wiem jak zabrac sie do tego wypracowania więc licze na waszą pomoc jak najsybciej. pozdrawiam
Hej. Mam napisać na taki temat wypracowanie z polskiego : Dlaczego bajki i satyry Ignacego Krasickiego mają charakter ponadczasowy ? Proszę o pomoc ...
"Historia" Krasickiego - to dopiero fantastyczna jazda przez wieki! Nieśmiertelny bohater przemierza świat, poznając Grecję, Rzym, Kartaginę, Chiny, Polskę Mieszka itd. I pośmiać się można, bo Krasickiemu humoru nie brakowało. Jego polemiki z tradycyjną wizją wydarzeń - pyszne!

"Pamiętniki kwestarza" Ignacego Chodźki, oparte na autentycznych relacjach z końca wieku XVIII i początku XIX. Sejmiki, procesy, dworki, Napoleon itd. Jest trochę humoru (bohater jeździ po kweście od pana do pana), trochę tragedii (egzekucja Wołodkowicza), trochę mądrości (Ex magna coena, stomacho fit maxima poena - Za smaczne w wieczór frykasy, w nocy z brzuchem obertasy ). Chodźko wirtuozem pióra ani przednim historykiem nie był, ale lektura i tak bardzo przyjemna.

Ktoś, kto każde wypracowanie potrafi jednym zdaniem załatwić, marne ma szanse na tego typu karierę...
Nie liczy się ilość, lecz jakość. W tym moc, kto lakonicznie a treściwie umie;-)
Wierz mi, nie aż TAK lakonicznie. Cierpliwość nauczycielki polskiego wyczerpała się po jego zadaniu domowym na temat: "Na imieninach XBW Ignacego Krasickiego". Małolat napisał coś takiego: "11 maja 1770 w Smolajnach odbyło się huczne przyjęcie, na które przyszedł król polski i inni uczestnicy obiadów czwartkowych."
Ja o TBS-ach nie mam zielonego pojęcia.
Tu coś jest:



Kórnik os. Ignacego Krasickiego
Tytuł prawny do lokalu- TBS
Technologia wykonania- T(c)
Ilość mieszkań, domów- 55
Metraż- 34, 45-49, 63
Cena 1 m2 z VAT- 765
Uwagi- w standarcie pełne wykończenie mieszkań z podstawowym wyposażeniem. Umowa najmu na czas nieokreślony, realizacja I kw.2005r.

Adres:

"PARTNER" Sp. z.o.o
Towarzystwo Budownictwa Społecznego

Poznań, ul. Winogrady 27/1p
tel. (061) 828 08 20
kom. 0606 38 13 82
a w oryginale :
dwór wybudowany około 1900 r. wg projektu architekta Apoloniusza Nieniewskiego dla rodziny Dal Trozzo. Dobra Palczew z przyległymi wioskami należały w XIX w. do hr. Franciszka Salezego Krasickiego, w 1816 r. przeszły na własność hr. Ignacego z Liptowy-Orawy Komorowskiego, od 1842 r. Palczew należał do Aleksandra Skrebickiego, od 1845 r. do Antoniego Potapenki, od 1849 r. do Antoniego Dal Trozzo, od 1855 r. do Antoniego Dal Trozzo juniora, w rękach tej rodziny pozostał do 1945 r.
Obecnie hotel i ośrodek konferencyjny.

Mam ilustracje z lat 1990 - 1992 gdzie lewy ryzalit jest parterowy
a w oryginale :
dwór wybudowany około 1900 r. wg projektu architekta Apoloniusza Nieniewskiego dla rodziny Dal Trozzo. Dobra Palczew z przyległymi wioskami należały w XIX w. do hr. Franciszka Salezego Krasickiego, w 1816 r. przeszły na własność hr. Ignacego z Liptowy-Orawy Komorowskiego, od 1842 r. Palczew należał do Aleksandra Skrebickiego, od 1845 r. do Antoniego Potapenki, od 1849 r. do Antoniego Dal Trozzo, od 1855 r. do Antoniego Dal Trozzo juniora, w rękach tej rodziny pozostał do 1945 r.
Obecnie hotel i ośrodek konferencyjny.

Mam ilustracje z lat 1990 - 1992 gdzie lewy ryzalit jest parterowy
Zerknij do Elektrycznej Pomarańczy na Ignacego Krasickiego 16, tel. 022 844 54 55 (godziny otwarcia - pn-pt: 11.00-19.00, so: 11.00-15.00) - jeszcze parę dni temu był tam ARCAM A85 - tego wzmacniacza już nie robią, ale ten jest nowy - znaczy nie udało się go sprzedać. Nie przejmuj się - własnie takiego u nich kupiłem kilka tygodni temu - jest super, a cena w okolicach 3,5kPLN (kiedyś kosztował nawet pod 7 koła, potarguj się stanowczo). Powinni dać do posłuchania (ja dostałem, choć krecili, ze jak nie kupię, to za odsłuch w domu policzą).
Pozdro

Witam

Faktem jest że brak parkingów, chodników a przede wszystkim oznakowania bo skoro nie mam chodników to powinny byc znaki informujace ze to jest pieszo jezdnia. I pierwszenstwo maja piesi.
Co do placu zabaw to na Staszica już jest tabliczka informujaca ze plac jest dla ich dzieci ale powieszono ja po tym jak na krasickiego postawiona identyczna a plac na staszica jest duzo bezpieczniejszy i dlatego tam chodzimy ze swoimi pociechami.
A co do ul Krasickiego to sie nie zgadzam ze jest to droga gminy i tylko dlatego nie mozemy tam parkowac!!!!!!! Przeciesz tak samo jak mieszkancy Staszica jestesmy mieszkanscami gminy Kornik wiec mam takie samo prawo tam parkowac jak mieszkancy staszica.
pozdrawiam

Szanowna Beti,

dziękujemy za głos w dyskusji oraz cenną uwagę dotyczącą organizacji ruchu w obrębie Osiedla Ignacego Krasickiego w Kórniku. Zachęcamy do przedstawiania dalszych propozycji.

Place te różnią się zapewne zastosowanymi urządzeniami, które mogą być bardziej lub mniej dostępne do określonych grup wiekowych dzieci. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie place zabaw montowane w zasobach TBS, także i w Kórniku, mają stosowne atesty bezpieczeństwa.

Administracja "Partner" TBS Sp. z o.o. Słupca


Ja nie mam watpliwosci co do bezpieczenstwa samego placu i urzadzen wspomnialam o placu na staszica bo tam po prostu niema ulic i tylko dlatego jest bezpieczniej

a co do znaków to z niecierpliwoscia czekam na oznakowanie ulic u nas nie ma ani znaków z ograniczeniem predkosci ani oznakowan ze korzystaja z drogi rowniez piesi i poki nic sie nie wydarzy to ok ale wiem ze na oznakowanej pieszojezdni bezwzgledne pierwszenstwo maja piesi tak oznakowane sa drogi osiedlowe w poznaiu i tam coby sie nie dzialo pierwszenstwo maja piesi ja caly czas mam glownie na mysli biegajace dzieci
pozdrawiam

Witam

Faktem jest że brak parkingów, chodników a przede wszystkim oznakowania bo skoro nie mam chodników to powinny byc znaki informujace ze to jest pieszo jezdnia. I pierwszenstwo maja piesi.
Co do placu zabaw to na Staszica już jest tabliczka informujaca ze plac jest dla ich dzieci ale powieszono ja po tym jak na krasickiego postawiona identyczna a plac na staszica jest duzo bezpieczniejszy i dlatego tam chodzimy ze swoimi pociechami.
A co do ul Krasickiego to sie nie zgadzam ze jest to droga gminy i tylko dlatego nie mozemy tam parkowac!!!!!!! Przeciesz tak samo jak mieszkancy Staszica jestesmy mieszkanscami gminy Kornik wiec mam takie samo prawo tam parkowac jak mieszkancy staszica.
pozdrawiam

Szanowna Beti,

dziękujemy za głos w dyskusji oraz cenną uwagę dotyczącą organizacji ruchu w obrębie Osiedla Ignacego Krasickiego w Kórniku. Zachęcamy do przedstawiania dalszych propozycji.

Place te różnią się zapewne zastosowanymi urządzeniami, które mogą być bardziej lub mniej dostępne do określonych grup wiekowych dzieci. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie place zabaw montowane w zasobach TBS, także i w Kórniku, mają stosowne atesty bezpieczeństwa.

Administracja "Partner" TBS Sp. z o.o. Słupca
Niewiarygodne eksperymenty, gwiazdy i świetna zabawa – to wszystko znajdziecie w popularno-naukowym show telewizji tvn zatytułowanym „Clever – widzisz i wiesz”. Program prowadzą Marcin Prokop i Dorota Wellman przy wsparciu popularnego artysty kabaretowego i parodysty, Grzegorza Halamy.

Istotą prezentowanych w programie doświadczeń, które stanowią integralną część show, jest wyjaśnienie najbardziej nietypowych praw fizyki, natury i zbadanie granic możliwości ludzkiego ciała. Eksperymenty przeprowadzane są przez specjalną ekipę i komentowane przez gości programu oraz prowadzących. Kontrolę nad testami sprawuje szalony profesor (w tej roli Grzegorz Halama).

W programie prezentowane są doświadczenia o różnym stopniu ryzyka i zaawansowania (ale w każdym odcinku będzie przynajmniej jeden „eksperyment ekstra”, to znaczy taki, który może zrobić wielkie wrażenie i zaskoczyć niemal każdego). Przed i po każdym teście zaproszeni goście komentują, to, co dzieje się w studiu, odpowiadają na pytania prowadzących i dzielą się z widzami zabawnymi anegdotami.

„Clever – widzisz i wiesz” to wyjątkowe show telewizyjne realizujące nieśmiertelną idee Ignacego Krasickiego „bawiąc uczyć”.

źródło:http://clever.plejada.pl

Fakt, że Krasicki i to Ignacy, którego doczesne szczątki spoczywają w Katedrze Gnieźnieńskiej a który przeszedł do historii jako "Książe poetów polskich" w ogóle nie miał jeszcze niedawno ulicy w Gnieźnie pomijając fakt, iż 98% gnieźnian o tym pochówku nie wie... Jeśli można żyć z taką ignorancją w lokalnym społeczeństwie to można też i z tą podaną przez pana Marcina.
Mało osób wie o szczątkach Ignacego Krasickiego w Katedrze, ale podejrzewam, że z tą ignorancją jest znacznie gorzej. Część społeczeństwa może nawet nie widzi różnicy pomiędzy Ignacym Krasickim, a Jankiem Krasickim, więc z ignorancją chyba można żyć
Ogłoszenie na stronie UM dotyczy ul. Ignacego Krasickiego która, jest w dzielnicy Skiereszewo południowo - zachodnie obok Brzechwy, Fredry, Prusa, Nałkowskiej

Uchwała RM VI/42/03 z 28 lutego 2003 dotycząca ulicy Ignacego Krasickiego.
Zawsze można sprawdzić ma
Ogłoszenie na stronie UM dotyczy ul. Ignacego Krasickiego która, jest w dzielnicy Skiereszewo południowo - zachodnie obok Brzechwy, Fredry, Prusa, Nałkowskiej

Uchwała RM VI/42/03 z 28 lutego 2003 dotycząca ulicy Ignacego Krasickiego.
Zawsze można sprawdzić ma

Szanowny Panie,
dziekujemy za skierowane do naszego Ośrodka zapytanie.

Dnia 27.03.2008. (NN 36/2008) zosłaty ogłoszone zmiany przepisów w Chorwacji w sprawach cudzoziemców, osób małoletnich (poniżej 18 roku życia) podróżująch do Chorwacji bez opieki rodziców (opiekunów prawnych).
W kwestii dokumentów wymaganych w tego typu przypadkach oraz procedury związanych z w/w zmianą przepisów prosimy kontaktować się z Wydziałem Konsularnym Ambasady Republiki Chorwacji w Rzeczpospolitej Polskiej.

Ambasada Republiki Chorwacji w Rzeczpospolitej Polskiej
Ignacego Krasickiego 25
02-611 Warszawa
Tel: (+48 22) 844 23 93, (+48 22) 844 39 94
Fax: (+48 22) 844 48 08, (+48 22) 844 22 70
e-mail:

Serdecznie pozdrawiamy,
Bojan Baketa
dyrektor
Narodowy Ośrodek Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji
IPC Business Center
ul. Koszykowa 54
00-675 Warszawa
tel.: (+48 22) 828 51 93
fax: (+48 22) 828 51 90



To odpowiedź jaką dostałem.
Do ambasady już napisałem.
Jak tylko dostanę odpowiedź, to dam znać
Czy zna ktoś aktualny adres ambasady Republiki Chorwackiej, bo na stronach internetowych występują dwa różne: ul. Ignacego Krasickiego 10 i 25. Podobnie jest z adresami e-mailowymi, znalazłem aż trzy: , i . Który jest właściwy ?
Wszystko w sieci można znaleźć trzeba tylko chcieć



Wynika z tego że nie trzba mieć paszportu i "nowy dowód" wystarczy ale to wszystko jest takie proste tylko wtedy gdy nie przejeżdasz przez inne kraje, bo nie wiem czy do Austri cię wpuszczą na dowód.
A na pewno w Bośni paszport musisz mieć. Lepiej wyrób sobie ten paszport kosztuje to niewiele a i czasu jest jeszcze dość
Albo upewnij się w ambasadzie:
Ambasada Republiki Chorwacji
ul. Ignacego Krasickiego 25, 02-611 Warszawa
tel. 844 23 93, 844 39 94
fax 844 48 08
e-mail:
Wydział Konsularny
fax 844 22 70
Tutaj jest rozpoczety wątek co do paszportów i D.O. :
Przeczytaj uważnie bo może się to przydać.

W każdym razie jak dzwoniłam do ambasady cro w Polsce to powiedziano mi że na D.O. wpuszczają na teran cro bez problemów.

Ambasada Republiki Chorwacji na terenie RP:
ul. Ignacego Krasickiego 10, 02-628 Warszawa
tel. (0-22) 844 12 25, 844 23 93, 844 39 94
faks (0-22) 844 05 67

Pozdr
Panie Jurku.
Skoro Pan tak twierdzi i chciało się to wszystko Panu przyliczać to, zapewne, ma Pan rację. Jestem jak najdalszy od zapierania się tego. Po prostu nie lubię zawracać sobie głowy nieistotnymi (według mnie) drobiazgami. Swoim postem nie chciałem niczego udowadniać - nie mam ukrytych intecji, o jakie był Pan łaskaw mnie podejrzewać. Napisałem, po prostu, prawdę.
A propos wysiłku fizycznego: oczywiście przy wysokim i nie uregulowanym nadciśnieniu należy dawkować go bardzo rozważnie, ale pan, któremu odpowiadałem takiego nie miał.
A propos chleba i dr Wolfganga Lutz'a: w jego londyńskim mieszkaniu, na śniadanie podano mi razowy chleb żytni, ale bardzo mało!
A propos sałatki warzywno - jajecznej: warzyw (gotowanych) jest w niej niewiele - jajek i majonezu nieco więcej, a więc suma sumarum - węglowodanów tyle co kot napłakał; podobnie jak w kaszy gryczanej.
A propos nieco przewrażliwionych tzw. "optymalnych" pozwolę sobie zacytowć Ignacego Krasickiego ("Monachomatia"):

Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i z przewielebnych

I tak trzymać!
XII/XIIIw "Bogurodzica"

XVIII "Hymn do miłości ojczyzny" X.B.W. Ignacego Krasickiego

XVIII"Pieśń Legionów Polskich we Włoszech" - Józef Wybicki (TO NIE JEST HYMN PAŃSTWOWY!)

XIXw "Boże, coś Polskę" - Alojzy Feliński

XXw "Rota" Marii Konopnickiej

oraz Hymn RP (przerobiona "Pieśń L.P we Włoszech")

wszystko jest chronologicznie ułożone
XII/XIIIw "Bogurodzica"

XVIII "Hymn do miłości ojczyzny" X.B.W. Ignacego Krasickiego

XVIII"Pieśń Legionów Polskich we Włoszech" - Józef Wybicki (TO NIE JEST HYMN PAŃSTWOWY!)

XIXw "Boże, coś Polskę" - Alojzy Feliński

XXw "Rota" Marii Konopnickiej

oraz Hymn RP (przerobiona "Pieśń L.P we Włoszech")

wszystko jest chronologicznie ułożone

:shock: Dla mie jest to po prostu jedno wielkie szydzenie z ewangelicznych chrześcijan i ich nabożeństw Coz forma jaka jest kazdy widzi. Wykpiwanie jest jedna z form obnazenia slabosci przeciwnika. Glownie emocjonalnej i dodani sobie animuszu. Polska MONACHOMACHIA IGNACEGO KRASICKIEGO jest tak krytyka stanu duchownego.
"Latwiej jest nasmiewac sie z innych, jednak
gdy to robia z nas - to trafia nas szlag."
Dlatego ja bym nie tyle obruszal sie na forme co sprobowal podyskutowac z merytoryka. A forma coz - jest jaka jest. Natomiast niektore sprawy sa warte przemyslenia....
Ciężko mi przypomnieć sobie, co dokładnie przerabiałam w szkole, ale ponieważ studiuję polonistykę, to może wymienię swoje ulubione lektury z tej nowej "szkoły". Przerabiamy je epokami, więc takie będzie też moje podsumowanie:

1) średniowiecze - "Kronika polska" Galla Anonima (a właściwie: Anonima tzw. Galla)
2) renesans - "Odprawa posłów greckich" Jana Kochanowskiego
3) barok - "Nadobna Paskwalina" Samuela Twardowskiego (już tytuł jest genialny )
4) oświecenie - "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacego Krasickiego
5) romantyzm - "Ulana" Józefa Ignacego Kraszewskiego

***
Pozytywizm zaczynam dopiero w tym roku, więc póki co na tym skończę. Za rok uzupełnię tę listę

***
Z liceum najbardziej mi zapadł w pamięć "Inny świat" Grudzińskiego - po namyśle to mi przyszło do głowy.
Nie zawsze zło bywa ukarane.

- "Żona modna"Ignacego Krasickiego
- "Ojciec Goriot" Balzaka - obie córki Goriota: Delfina i chyba Anstazja
- "Dobra pani" Elizy Orzeszkowej - tytułowa bohaterka
- zła pani, która zabiła pana - ballada "Lilie"Mickiewicza
- czarownice, które przygotowują powstanie listopadowe - "Kordian" Słowackiego
- Horpyna - "Ogniem i mieczem" Sienkiewicza
- Szwejcowa - bohaterka "Marty"Orzeszkowej
- Franka - główna bohaterka "Chama" Orzeszkowej, postać demoniczna
- wdowa Knaus - z "Miłosierdzia gminy" Konopnickiej
- organiścina i w sumie Kłębowa też - "Chłopi"Reymonta
- Dulska - "Moralność pani Dulskiej" Zapolskiej
- Józefka, zła niańka u Niechciców - "Noce i dnie" Dąbrowskiej

Po dłuższym namyśle znalazłóby się na pewno więcej postaci.
Pozdrawiam.


Jeszcze jedno: Emma Bovary albo Nana - to nie są kobiety złe z charakteru. One są zepsute, niemoralne, uwikłane w pewne niepotrzebne układy. Sobie wyrządzają tym krzywdę i przy okazji bliskim. Ale nie można ich wartościować w kategoriach zła.
To moze dziwne, ale mi się podoba Jutrznia napisana przez Ignacego Krasickiego, nie wiem dokładnie czy to poezja śpiewana, ale w sumie to wiersz który się śpiewa
"Kiedy ranne wstają zorze", mozę ktoś kojarzy?
To bajeczka Ignacego Krasickiego "Kruk i lis".
Zgadza się?

a ulica Janka Krasickiego jest dla mnie nieporozumieniem.
Jeśli piszesz, o tym obrazku, który pokazałem to faktycznie jest to nieporozumienie, bo ta ulica nosi imię Ignacego Krasickiego.
Zastanawiasz się? Przecież to się już dzieje od lat.
tam, hen na końcu mojego posta jest taki emot:
już dawno nie mam złudzeń w tym temacie

a ulica Janka Krasickiego jest dla mnie nieporozumieniem.
Jeśli piszesz, o tym obrazku, który pokazałem to faktycznie jest to nieporozumienie, bo ta ulica nosi imię Ignacego Krasickiego.
Prawdziwie podziwiam niewiedzę i ignorancję części autorów wypowiedzi o ROTARIANACH.
Polecam lekturę bajki Ignacego Krasickiego „Mądry i Głupi”

Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;
Kontent więc, że uczony nic nie odpowiadał,
Tem bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;
Nakoniec zmordowany gdy sobie odpoczął,
Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dla czego dzwon głośny ? Bo wewnątrz jest próżny.

Co prawda Krasickiego nie ma już między nami (1735-1801) ale jego bajki zachowują niezwykłą aktualność prawda ?

Dla zainteresowanych dołączam jeszcze trochę nazwisk sławnych wolnomularzy z którymi ROTARIANIE co prawda wielkiego związku nie mieli i nie mają jednak można sobie wyrobić pewien pogląd na to kim byli wolnomularze.


Gabriel Podoski, Michał Książę Poniatowski
Adam Kazimierz Czartoryski ,Stanisław August Poniatowski
Ignacy Potocki ,Książę Józef Poniatowski
Stanisław Kostka Potocki ,Tadeusz Kościuszko
Józef Chłopicki ,Józef Niemojewski
Józef Zajączek, Jan Kozietulski
Wojciech Bogusławski, Jan Henryk Dąbrowski
Józef Wybicki ,Jan Ursyn Niemcewicz
Zygmunt Krasiński ,Kajetan Koźmian
Stanisław Stempowski, Kazimierz Bartel
Antoni Słonimski, Marian Falski
Andrzej Strug, Juliusz Kaden Bandrowski
Juliusz Osterwa, Janusz Korczak
Tytus Filipowicz, Rafał Radziwiłowicz
Mieczysław Michałowicz, Mieczysław Konopacki
Stanisław Patek, Aleksander Prystor
Gabriel Narutowicz, Jan Piłsudski
Walery Sławek, Felicjan Sławoj-Składkowski
Kordian Zamorski, Leon Kozłowski
Mieczysław Wolfke, Edward Józef Abramowski
Bolesław Wieniawa - Długoszowski, Edward Rydz - Śmigły
Adam Koc, Gen. Michał Tokarzewski - Karaszewicz
Jerzy Ponikiewski, Hipolit Gliwic
Tadeusz Gliwic, Klemens Szaniawski
Jan Józef Lipski, Aleksander Małachowski, George Washington
Benjamin Franklin, Thomas Woodward Wilson
Henry Ford
Edward VIII
George-Jaques Danton
Voltaire
Marie Joseph Lafayette
Wolfgang Amadeusz Mozart
Ludwig van Beethoven
Jean Sibelius
Joseph Haydn
Irving Berlin
Louis Armstrong
Edward "Duke" Ellington
Nat "King" Cole
Giuseppe Garibaldi
Winston Churchill
Simon Bolivar
Yitzhak Rabin
Auguste Lumiere
Jack Warner
John Wayne
Louis Mayer
Oliver Hardy
Clark Gable
Peter Sellers
Walt Disney
Mark Twain
Arthur Conan Doyle
Anthony Trollope
Rudyard Kipling
Walter Scott
Johann Wolfgang Goethe
Thomas Lipton
Alexander Fleming
Edwin "Buzz" Aldrin
5 lutego 2009 r., godz. 1800

Z cyklu "Kabaret TENOR" zaprasza - Kabaret Młodych Panów
ceny biletów: 30 PLN

więcej informacji i rezerwacja biletów:
, tel. (032)349-78-69
lub (032)349-78-62/63

Pomimo tego, że KMP tworzą artyści z dużym doświadczeniem i dorobkiem scenicznym, kabaret jest wciąż bardzo "młody". Znajduje się w fazie intensywnego rozwoju, ciągłego odkrywania swoich możliwości, poznawania mocnych i słabych stron, kształtowania niepowtarzalnego stylu i szukania swojej drogi.

OSIĄGNIĘCIA:

2008
- 24. PAKA, Kraków - Wyróżnienie oraz Nagroda Przechodnia w postaci walizki Kabaretu Potem za najlepszy rekwizyt;
- Nagroda "Człowiek Roku" rybnik.com.pl w kategorii Kultura;
- Kataryniarze czyli Kabaretowa Rewelacja Roku, Warszawa - Zwycięstwo w kategorii "Salonowa maskotka roku".

2007
- 23. PAKA, Kraków - I Nagroda, Nagroda Publiczności, Nagroda za stawianie czoła nietolerancji, Nagroda Radia Kraków;
- XXVIII Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry, Lidzbark Warmiński - Grand Prix - Złota Szpilka oraz Nagroda za osobowość sceniczną dla Mateusza Banaszkiewicza;
- 12. Rybnicka Jesień Kabaretowa RYJEK, Rybnik - Złote Koryto w głosowaniu kabaretów oraz Złote Koryto Publiczności;
- IV Śląska Olimpiada Kabaretowa, Katowice - Zwycięstwo;
- Nagroda Prezydenta Miasta Rybnik.

2006
- 22. PAKA, Kraków - III Nagroda oraz Wyróżnienie dla dobrze zapowiadającego się kabaretu w postaci zapowiedzi programu kabaretu podczas Koncertu Laureatów przez "Pierwszy Garnitur" konferansjerów PAKI (Piotr Bałtroczyk, Artur Andrus, Dwóch Adamów);
- XXVII Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry, Lidzbark Warmiński - Nagroda Ignacego Krasickiego za najlepsze teksty satyryczne.
- III Ogólnopolski Festiwal Piosenki Kabaretowej O.B.O.R.A., Poznań - III Nagroda;
- VIII Ogólnopolska Giełda Kabretowa PrzeWAŁka, Wałbrzych - Grand Prix oraz Nagroda Indywidualna dla Roberta Korólczyka;
- VII Festiwal Dobrego Humoru, Gdańsk - III Nagroda;
- 22. Ogólnopolskie Spotkania z Piosenką Kabaretową OSPA, Ostrołęka - II Nagroda i Nagroda Dziennikarzy za najlepszy tekst.

2005
- 21. PAKA, Kraków - II Nagroda oraz Nagroda za najlepszy skecz "Blacharz";
- XXVI Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry, Lidzbark Warmiński - I Nagroda;
- VI Festiwal Dobrego Humoru, Gdańsk - III Nagroda;
- II Przegląd Kabaretów Studenckich PKS, Warszawa - Finaliści.