Justynko w kulinariach nie pomogę,bo kiepska jestem w te klocki :wink:
A jeśli chodzi o Twoją fryzurkę to wg mnie ładnie byłoby Ci z krótkimi włosami i grzywką.Jak krótkimi? Trudno mi ocenić.Może jakieś pazurki zachodzące na policzki :wink:
Ale lepiej sprawdź w tym WIZAŻU :P
Mrumru niestety nie pamiętam nazwiska ale była to starsza babka, niska z ciemnymi, krótkimi włosami (wtedy tak wyglądała), a echo serca robili Marysi w Prokocimiu, ja zostałam w Narutowiczu a małą przewiezli specjalną karetką do Prokocimia na badanie, które trwało parę chwil. Niestety nadenerwować się musiałam bardzo i w dodatku czekać aż będzie jakiś wolny termin, więc na oddziale noworodkowym spędziłam tydzień :( teraz bym już nie czekała tyle, bo echo serca można zrobić też prywatnie :D





dla ANI i WOJTUSIA z okazji skończenia 11 miesięcy :!: :!: :!: :!:
O rany, ale musiałam się naczytać...
I tak nic nie pamiętam, co miałam komu napisać.

W kazdym razie melduję, że żyję.

Koza, gratuluję odwagi w ścinaniu włosów. Ja raz miałam takie do dupy, ale ścięłam się na jeża. Po zawodzie miłosnym. Chociaż nie wyglądałam najgorzej, nie mogłam w lustro patrzeć i ryczałam. Jednakowoż myślę, że to bardziej z powodu tej straconej miłości niż patrzenia na moją szczurzą gębę, która z krótkimi włosami jeszcze szczurzej wyglądała. Ale na tę nową fryzurę też udało mi się szybko kogoś poderwać, nie ma to jak łyse dziewczyny w końcu :lol: :lol: :lol:

Co do włosów to miałam już wszystkie długości i wszystkie kolory, z wyłaczeniem blondu, bo mam czarne brwi i wyglądałam trochę nie teges.
To że mam jeszcze jakąś sierść to cud prawdziwy.

No to kto poczuwa sie do wygranej z powodu mojego babydreams. Sylwuś, Ty się zgłaszałaś. :lol: :lol: :lol:

Emy, ja tez z jedzeniem Ci nie pomogę, bo jak Wiesz Wiku w nocy nie je. Był czas kiedy nawet go karmiłam na śpiocha, bo w dzień za nic nie chciał jeść mleka. Tak więc problem miałam raczej odwrotny.

Przygoda? Czemu nie? Ale jaka? Erotyczna, czy tak ogólnie? Ja się w tej chwili piszę na każdą.
Kamilcia Ty z tego co pamiątam kieszonkowa jesteś, to z czego się chcesz odchudzać, co?

A jeszcze co do zdjęc, bo koza trochę do mnie piła też.
Aż wstyd się przyznać, ale te z urodzin są jeszcze w aparacie, bo.... no zadziałam gdzieś kabelek, co by je na komp ściągnąc. Ciuś, ciuś, ale zawsze taka byłam, roztrzepana na maxa. Że tez ktoś mnie pokochał i chce ze mną zyć. Niesłychane...
A teraz zrobię konkurencję Markielkowi 8)

10 miesiąc

Rozwój fizyczny
Stale Maleje przyrost wagi ciała. Choć nadal dziecko rozwija się dynamicznie, potrafi przytyć przez miesiąc pół kilograma. Właśnie potroiło swoją wagę urodzeniową. Ma zwykle trzy lub cztery zęby, są to dwa przyśrodkowe siekacze dolne i dwa górne. Wszystkie dzieci osiągają umiejętność swobodnego siedzenia z wyprostowanymi pleckami i rozłożonymi nóżkami. Stojąc przenosi ciężar ciała z jednej stopy na drugą, czasem podnosi jedną nogę. Jest to ważna umiejętność przygotowująca Twojego Maluszka do chodzenia. Jednak dziesiąty miesiąc upływa pod znakiem przemieszczania się w pozycji pionowej. Twój Malec będzie się przemieszczać na nóżkach trzymając się rączkami np. mebli. Zawsze, kiedy tylko możliwe stara się pokonywać przeszkody. Chwytanie przedmiotów staje się teraz niezwykle sprawne, jednak dalej ćwiczy koordynację ruchów paluszków. Malec potrafi chwycić dwie zabawki rączkami, a następnie bawić się postukując jedną o drugą.

Rozwój umysłowy
Zapomnij o zabawkach - Twoje dziecko najbardziej fascynują przedmioty codziennego użytku. Zrzucanie książek z półek, wywracanie roślin doniczkowych, wrzucanie przedmiotów do sedesu sprawia dziesięciomiesięcznemu dziecku niezwykłą frajdę. Ma już swoje ulubione zabawki i potrafi je wskazać. Na tym etapie coraz częściej próbuje Cię naśladować np. rozmawia przez telefon lub czesze włosy. To nie tylko zabawa to nauka przez obserwację.

Rozwój społeczny
Twoje dziecko naśladuje już gesty, miny, dźwięki i różne czynności. Pytane o to "gdzie jest mama?" lub "gdzie jest piesek" będzie odwracać głowę i szukać wzrokiem. W tym okresie, kiedy widzi kogoś obcego, może zacząć zachowywać się zupełnie inaczej niż do tej pory. Reakcje lękowe na osoby postronne i mniej znane z czasem stopniowo osłabną. Nadal jednak Maluch zachowuje pewien dystans wobec "obcych". Szkrab zaczyna wyrażać coraz bardziej złożoną gamę uczuć. Do jednych odnosi się z ufnością, do innych osób z niechęcią. Sam potrafi zachęcić Cię do swojej ulubionej zabawy. Zakrywa oczka, gdy nie chce abyś je widziała. Szuka towarzystwa i lubi by zwracano na niego uwagę.

Rozwój języka
Twojemu dziecku coraz lepiej idzie rozumienie i naśladowanie mowy. Wreszcie zrozumie, że słowo "tata" oznacza tatę, a "mama" mamę. Z dziesięciomiesięcznym dzieckiem można już komunikować się. Wytłumaczysz mu, że to buczenie to samochód, a ta pani z krótkimi włosami to babcia. Dziecko umie już wyrazić "Nie" poprzez kręcenie głową. Również doskonale rozumie słowo "nie" wypowiadane przez rodzica. Tym bardziej, że w tym okresie Twoje dziecko będzie zwiedzało mieszkanie i wielu rzeczy będziesz mu zabraniać.

Dzień dobry

Kamilcia - zaraz wpierdy dostaniesz .. jakie schaby gdzie Ty gruba ??? ja tam olewam moje "schaby"bo widzę ze juz nie uda mi sie wrócić z figurą z przed ciąży ale co tam sie będę przejmować


Kamilcię tylko raz widziałam na żywo a poza tym zdjęcia i nie widzę "schabów"
Efciu Ciebie częściej widywałam i chyba figurę masz niezłą :?: mnie się tak zdaje...
Emy mnie się bardziej z krótkimi włosami podobasz ;)
Rybko cieszę się, że już ciut lepiej z Kasią ;)
miłego dnia
Netis - pięknie wyglądasz... po prostu ślicznie!

A ja sama nie wiem co robić z włosami - jestem na etapie zapuszczania i teraz są takie nijakie. Nie wiem czy wytrwam i faktycznie zapuszczę :roll:
w każdym razie ze mnie straszny poranny leniuch i dlatego z krótkimi mialam zawsze problem bo nigdy nie chce mi się ich wymodelować!
Bertaa dzięki bardzo, ja tez myślę, że musi być dobrze.

Alutka gratulacje dla Zuzi. Ja jestem zdania, że klub niechodzących już nie istnieje, skoro Zuzia nie boi się i zasuwa, to już nawet do vip-ów nie należy. Co najwyżej rodziców można posadzić do klubu BOIDUDKÓW.

Gromkowa chyba jeszcze nie widziałam Adrianka z tak krótkimi włosami, bo bardzo mi się to rzuciło w oczy.

Gizmo to sie z Adasiem stracha najedliście, dobrze, że się nic nie stało. Swoja droga nogdy nie wiadomo czy maluchy nas zaskoczą.
Kiepsko, że malutki ma problemy z pupą, u nas w takich przypadkach nie obchodzi się bez maści z antybiotykiem, nic innego nie pomaga.
A może Adaś sugeruje wam jak ma się nazywać jego siostra :wink: .
Ja też uważam, że dzieciom śnia się wydarzenia z dnia, szczególnie te burzliwe. Zresztą nie tylko dzieciom, pamiętam jak miałam pierwszą jazdę samochodem, pół nocy mi sie to śniło.

Marta z mnie wogle jest jakoś ciężko do gina trafić, nawet się dziś zastanawiałam, że trzeba się przebadać. Problem w tym, że moja pani doktor jest rozchwytywana i ciężko się do niej umówić. Po trzech telefonach szlak mnie strzela i odpuszczam.

Madzioza nie ma za co, to sama prawda.
Dziękujemy za wczorajsze życzenia <kiss1>

Dla Olusi i Filsonka tyż duża buźka <kiss1> <kiss1> <kiss1>

Jejku zdjęcia śliczności wszystkie,zwłaszcza te morskie [smilie=buja_w_oblokach.gif]

Liberko, Wojtuś z krótkimi włosami jak dwulatek wygląda. A jakie skupienie na twarzyczce, żeby równowagę utrzymać, super!

Kasja, a to się Wiku ładnych rzeczy naoglądał i konnej jazdy popróbował :D

Mimi, Eryk to mały przystojniacha 8) :lol:

JustynaN, a co to za przychodnia, żeby dziecka chorego nie chcieli przyjąć, normalnie szoook :twisted: :twisted: :twisted:

Myśmy też dzisiaj byliu lekarza, bo temperaturka w weekend, katar ciurkiem lejący, ale najgorszy ten kaszel, zwłaszcza w nocy.
Narazie mamy Eurespal, wapno i nasivin, ach ta jesień... :cry:

Dobrej nocy i zdrówka wszystkim chorowitkom
Noi,z koni nici [smilie=beksa.gif]


AMK kto jeszcze tak myslał,zdradż bom ciekawa... :wink:


Julka zdjęcia super,że tez moje dziecie na to nie wpadnie :tofunny:


A ja od fryzjera wróciłam...co prawda nie jako blondynka...ale z krótkimi włosami :lol:


Frogi witaj,toż my prawie sąsiadki :wink:
Dominika a ten Dagomed to na receptę czy ot tak?
a co do włosów to uważam, że twój syn wygląda bardzo dorośle z krótkimi... prawdziwy mężczyzna, nie pięciolatek :D
a ja też miałam taką przygodę z włosami.... rodzice pojechali gdzieś a my z siostrą zostałyśmy same i ja dorwałam nożyczki i zrobiłam jej fryzyrę ala Fanta (była taka reklama kiedyś, tzn nie wtedy, jak ja obcinałam, ale później i tak nazwaliśmy te fryzure) :? wyglądała strasznie mama jak ją zobaczyła to się rozpłakała, dobrze ze wtedy jeszcze do szkoły nie chodziłyśmy(chyba, bo dobrze nie pamiętam) :) ale za to ja zostałam ukarana w przyszłości-nosiłam grzywkę i jak raz zaczęłam ją sobie skracać to nic z niej nie zostało :oops: mama ryła ze śmiechu, a ja musiałam nosić opaskę na włosach :D
DOMINIKA, baba z krótkimi włosami to moja mama. A jaki kolor tych włosów był? Bo teściowa ma blond i w sumie długie...
Jak to proroctwo, to POPROSZĘ!
Lato to było? No idealnie!!! :D

MGLISTA, hehe, trzeba było wtedy oglądać mojego męża, nie teraz :P :wink:

NAN, daj link do tej strony, proszę...
dreamcatcher oj, męczysz sie kobietko, na szczeście niedługo minie, za to brzuszek zacznie rosnąć :D

mab pokaż, jak wygladasz z krótkimi włosami

Madziu napisz, jak udał się wernisarz

połozene na patologi sa super, barbie nie pamietam ale dobrze pomieteam taką z krótkimi carnymi włosami pamoetam ze przed porodem jak mnie wzieli do badania do ordynatora9 szok kilka pielezdniarek, połoznych, lekarzy no i ordynator a ja biedna sam ana tym samolocie widowisklo robiłam) wiadomo ze ordynator zbyt delikatny nie jest a ona trzmała mnie cały czas za reke. na połoznictwie lubiłam taka z ciemnymi włosami mloda i starsza i blondynke z krótkimi włosami to ona mi powiedziała ze żółta kupka jest najlepsza na swiecie hihihi.....a na gin septycznej lezała we wczesnej fazie ciązy 2 razy, i raz obok gabinetu lekarzy w sali 2 trzasakli drzwiami ptrawda ale co chwile zagladali do nas...miło było

hehe Gosia ja tez przeżyłam badanie w gabinecie pełnym ginów i studentów 8O

większosc położnych jest kochana i na septyku i na patologii i na położnictwie i na operacyjnej tez bo i tam leżałam z braku miejsc

Gosia na tej salce to mnie właśnie z Dor-zillą położyli na septyku :D byliśmy tam przez tydzień i sami
połozene na patologi sa super, barbie nie pamietam ale dobrze pomieteam taką z krótkimi carnymi włosami pamoetam ze przed porodem jak mnie wzieli do badania do ordynatora9 szok kilka pielezdniarek, połoznych, lekarzy no i ordynator a ja biedna sam ana tym samolocie widowisklo robiłam) wiadomo ze ordynator zbyt delikatny nie jest a ona trzmała mnie cały czas za reke. na połoznictwie lubiłam taka z ciemnymi włosami mloda i starsza i blondynke z krótkimi włosami to ona mi powiedziała ze żółta kupka jest najlepsza na swiecie hihihi.....a na gin septycznej lezała we wczesnej fazie ciązy 2 razy, i raz obok gabinetu lekarzy w sali 2 trzasakli drzwiami ptrawda ale co chwile zagladali do nas...miło było
Zuziowamama Gratulacje!!!

Uciekam już spać. Piotruś nie wychodzi więc mogę się położyć i czekać. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Gosiu zdjęcie śliczne - emblemacik. Fajnie wyglądasz z tymi krótkimi włosami. :D :D :D
hej !!!

Sylwiak jak miło cie usłyszeć !!!!! Bywaj częściej...Buziaki dla Szymusia i dwóch duuuużych synalków.

Lady wszystkiego naj naj w dniu urodzin cmok :D

Wszystkiego naj dla Zosieńki z okazji 5 miesięcy...oj czas leci...

Kaweum trzymaj się dzielna mamuśko...co ty musisz przerzywać...ja na Twoim miejscu juz dawno psychiatryk...podziwiam Cię.... :!: :!:

U nie trochę ciężko, mama pojechała do sanatorium, mąż pracuje we Wrocławiu i wyjeżdża o 4 rano i wraca o 21...buuuuuuuu
Ale daję jakoś radę...całe szczęście że mam tatę, chociaż obiadek zrobi..

A to ja z krótkimi włosami ... nie śmiać się :wink:


To na tyle bo idę cycusiać....
...cycamy przy kompie(pierwszy raz w zyciu :D )

zuztez bym tak chciała :!: -ciocie fryzjerke :D Nietraciłabym majątku ...
A z krótkimi włosami i okragłoł głowa to nieprawda :!: Krótkie włoski wydłuzają twarz(sprawdzone na moim przykładzie :D )

PS: WIdzialem dzisiaj dosc wysokiego blondyna z dlugimi wlosami, w czerwonej koszulce Ferrari i z dosc duzym plecakiem. Moze to ktos z forum?

Gdybyś widział wysokiego blondyna z krótkimi włosami i w białej koszulce Ferrari, albo niższego blondyna z jeszcze krótszymi włosami w czerwonej koszulce Ferrari, obydwaj z dużymi plecakami, to tak - to ktoś z forum - zresztą, jesteśmy ze Scuderią na pierwszym zdjęciu z relacji na stronie głównej
1. Imię Anna Berenika-dokumenty, Anika-przyjaciele
2. Płeć i wiek 100% kobieta, 18
3. Miejsce zamieszkania? Wieliczka/Kraków
4. Jak wygląda twoja podkładka pod mysz? jak ujęcie z gry Diablo II
5. Ulubiona gra? Diablo II
6. Ulubiony program w telewizji? yyy...wiadomości
7. Ulubione czasopismo, gazeta, magazyn? Cosmopolitan, PCKomputer
8. Ulubione perfumy? "so...? wild" mmm...
9. Najlepsze uczucie? bezpieczeństwa
10. Najgorsze uczucie ? samotność
11. Ulubiona muzyka słucham wszystkiego po trosze
12. Pierwsza myśl po obudzeniu się rano? wakacje: znowu nudyyy, szkoła: FAK!
13. Masz jakieś zwierzątko ? 2psy: kundlo-pekińczyk Fiona, bernardyn Miki, 3koty: Perełka, Lilka, Mgiełas.
14. Czy jest Ci niedobrze w czasie podróży? jest mi wręcz cudownie!
15. Lubisz szoferować? jeszcze nie umiem
16. Rollercoaster ? jazda, jazda, jazda!!!
17. Pióro atramentowe czy ołówek? piórko
18. Ile razy dzwoni telefon zanim go podniesiesz? raz
19. Lubisz dzieci ? zależy w jakim wieku one są
20. Jak by nazwał/a swojego syna? Paweł
21. A córkę? Marta
22. Ulubione jedzenie? obecnie grzanki z żółtym serkiem ale zmienia mi sieto ciągle
23. Lody Waniliowe czy czekoladowe? czeko-czeko
24. Pioruny i błyskawice - straszne czy trzymające w napieciu ? trzymające w napięciu
25. A wiatr ? a powiewa mi
26. Twój pierwszy samochód? stoi gdzieś w jakimś salonie samochodowym
27. Jesli byś miał/a możliwoć spotkać się z kim znanym, to kto by to był ? Hitler, Kaczyńskie dwa
28. Ulubione picie???? z przyjaciółmi
29. Ulubiona bajka? Czarodziejka z Księżyca
30. Jadasz pieczone brokuły? nie
31. Gdybys mógł/a robić to co chcesz, co byś robił/a? robiłabym swoje o!
32. Zakochałe/a się już kiedy ? tak
33. Chodzisz z kimś? Jesli nie to chodziłes/a już kiedys? nie/tak
34. Co wisi na ścianie nad Twoim łóżkiem? yy...tynk? farba? pajęczyna
35.Co jest pod Twoim łóżkiem? zabawka-myszka Perełki
36. Jaki jezyk obcy lubisz najbardziej? Angielski
37. Kiedy ostatnio patrzyłe/patrzyła w gwiazdy ? parę dni temu
38. Pepsi czy Coca-Cola ? -
39. Ulubiony film? jest ich mnóstwo-->temat Ulubiony film
40. Twój największy sukces? świadectwo z paskiem w sql w tym roku
41. Jestes prawo- czy leworęczny/a praworęczna
42. Prawidłowo trzymasz dłonie pisząc na klawiaturze? a to jakoś trzeba? specjalnie?...
43. Gdybyś miał się porównać do samochodu, to do jakiego ? Jeep
44. Ulubiony taniec ? każdy!!! :dupcing-densing: jeah
45.Twój Szczęliwy numer? jak komuś wywinę i będzie dla mnie szczęśliwy to Wam powiem
46. Gdybys był/a narzędziem ogrodowym, to czym? wąż z wodą
47. Znak zodiaku? Baranek
48. Plyta / kaseta / książka, którą ostatnio kupiłeś? Nelly Furtado/-/Jacek Piekara "Miecz aniołów"
49. Twój ideał mężczyzny ? taki jak ja, tylko z genitaliami i krótkimi włosami
50. Ulubiony sport? Siatkówka
51. Przylatuje UFO i chce Cię wziąć ze sobą... "...poczekajcie jesce chwilę..."
52. Superman czy Batman? Kto jest lepszy? Batman 4ever
53. Śpiewasz pod prysznicem ? nie
54. Co Cię wkurza w ludziach? to że mnie wkurzają
55. Często się smiejesz ? raczej może chyba na pewno tak
56. Ulubiona pora roku ? wiosna
57. A kwiat? kwiat to kwiat wszystkie są ładne
58. Wakacje w górach, nad morzem czy nad jeziorem ? obojętnie, byle były
59. Ulubiony strój ? kobiet z epoki renesansu
60. Krawat czy muszka ? hmm.. krawacik
61. Lubisz gotować ? tak
62. Grasz na jakim instrumencie ? nie
63. Kraj, w którym chciałabyś pomieszkać parę miesięcy... każdy
Czy mówicie o takiej dosc mlodej pani brunetce z krótkimi włosami??
Ja byłam w Margarett i jak wyszłam to miałam dosc mieszane uczucia co do niej.
Tzn wszystko bylo ok, chetna do pomocy i mierzenia, pomyslowa, miła ale dla mnie chyba "za miła". Odebralam ją jako troche za bardzo nachalną, do d.. by mi weszla jakby mogla. [size=9]Czy tylko ja miałam takie wrażenie?? [/size]
czy są tu jakieś przyszłe panny młode z krótkimi włosami? Zadnych propozycji nie widzę. Same długie i upięte
Krótko ściete odezwijcie się
Ja Karolinę widziałam na żywo w tej fryzurce. Sam pomysł mi się bardzo podoba - z takimi krótkimi, i niepodatnymi włosami ( jak to sama Karolian mówi) da się niewiele wykombinować.
A co do wykonania- fryzurka była zrobiona bez wszytskich silnych kosmetyków, Karolian mówiła że będzie więcej fal z jednej strony, co moim zdaniem, będzie ślicznie wyglądać.
Całość wyglądała bardzo ładnie! także myślę, że ślubna będzie wyglądać pięknie
A co do wsówek, widać je troche, ale to chyba dlatego, że na włosach było mało utrwalaczy i wsówki się po nich trochę ślizgały Poza tym w kokach zawsze jest je łatwiej ukryć niż w tego typu fryzurkach.

Co do fryzjera, zawsze można, pójść do innego i poprosić o zrobienie takiej fryzyruki probnej żeby móc porównać wykonanie. Ale Ty Karolian wiesz najlepiej czy to mas sens.
Ojejejej... czumu ja tak późno tu trafiłam. Wątek jak dla mnie w końcu ja panna Oczywiście wklejam zdjęcie, dodam jeszcze dla czytających wątek "Jak się poznaliście" (nazwę mogłam przekręcić) że to z tego pierwszego sylwestra-wesela, na którym byliśmy razem, czyli po prostu nasz pierwszy dzień RAZEM:

Kolorystyka przerabiana, przez mojego Ukochanego, bo zdjęcie sciągnęłam z jego strony
Jak będę miała aktualniejsze (Kubuś z krótkimi włosami, ja z dłuższymi) to też podrzucę

Pozdrawiam

pierwsza i druga są super jak patrze na takie zdjęcia kobiet z krótkimi włosami to bym odrazu sie ścieła na krótko :) tylko co z welonem :(:(
zamieniamy sie
pierwsza i druga są super jak patrze na takie zdjęcia kobiet z krótkimi włosami to bym odrazu sie ścieła na krótko :) tylko co z welonem :(:(
Jestem bardzo zadowolona ze strzyżenia u fryzjerki z krótkimi czarnymi włosami. Najlepsza fryzjerka w Świdniku!!!
Jest to chomik długowłosy, czyli angorski. Jest podgatunkiem chomika syryjskiego, więc nazywa się go też chomikiem syryjskim długowłosym. Chomiki angorskie mogą krzyzować się z syryjkami krótkowłosymi, jednak stosunek ilości młodych z krótkimi włosami do tych długowłosych będzie taki: w pierwszym pokoleniu (o ile osobnik krótkowłosy jest "czysty" i długowłosy też) nie będzie żadnego angorka, natomiast w drugim pokoleniu osobników długowłosych będzie tyle, ile krótkowłosych. Mam nadzieję, że wyjaśniłam.

Koza, nie przejmuj się... ;p
A gof? To ta z krótkimi włosami na fotach w gronie w twoim porfilu? w tej czerwonej bluzce? dałbym jej z 21... ;p
Agnieszka, dziewczyna ziomka, ma 25
Koza, nie przejmuj się... ;p
A gof? To ta z krótkimi włosami na fotach w gronie w twoim porfilu? w tej czerwonej bluzce? dałbym jej z 21... ;p
Gdyby komp nie siadał mi po włączeniu muzyki czy filmów,nie potrzebowałabym pomocy
Otóż potrzebuję screen'y z reklamy Coca Coli Light,tej nowej
Jest na TouTube,pod hasłem "Coca Cola Light" a tytuł "reklama Coca..."
Zależy mi tylko na ujęciach tej dziewczyny z krótkimi włosami



Nie pomogą żadne kuracje mające na celu odciągnąć od tęsknoty Żadne zakupy, żadne wypady z przyjaciółkami, ani wizyta u fryzjera... zaraz

A może właśnie udaćsiędo jakiegoś stylisty ?? Żeby później mieć większe zmartwienie !! Awłaszcza , kiedy na przykład spojrzy się w lustro !! .. z moimi krótkimi włosami i tak zbyt wiele żaden stylista nie miał co zrobić
..chyba że bym sobie kolor jakiś naniósł
mi by pomogły stare-nowe nagrania
ale jak widać nikt nic ma epsztajnek kiedyś nam wrzucił jedną relację z maja tamtego roku
miło się wtedy wspominało
wtedy, kiedy jeszcze nie widzieliśmy co to tęsknota...
Dobra to to jest taka forumowa psychozabawa(nie wiem czy jest na jakiś innych, jakoś tak sobioe wymyśliłem) polegajaca na pisaniu, co kto myśli jaki jest...ech pewnie nie zabardzo wiecie o co kapuje, no nie?

Dobra to naprzykład ja piszę jak sobie wyobrażam arklasa:
Gościu średniego wieku, z krótkimi włosami, słuchający hip-hopu* i techno, każdą wolną chwilę wykorzystuje przy kompie, na nim długo przesiaduje na forum beu i grając w beł net, w szkole, na lekcjach często gada i robi jakieś wariactwa, a na przerwach, często gada z innymi.
Nie lubi metalu i ma kota (takiego żywego)

No o coś takiego mi łazi
Piszcie swoje skojarzenia

arklas: *wypraszam sobie...
To jest Umbridge? Ja tu nie widzę ropuchy, a kurę o różowych piórach w różowym kurniku!


A co TO jest? Nie dość, że Harry z krótkimi włosami, to jeszcze całość przywodzi na myśl jakąś osiedlową bujkę, a nie magiczny świat. X_x
To chyba jest podczas ataku dementorów, więc dlatego te graffiti. Co to włosów Harry’ego - Daniel Radcliff nigdy mi się nie podobał, a teraz dwa razy bardziej.

Też myślałam, że Luna będzie bardziej szalona, a bliźniakom chyba ktoś przejechał kosiarką po głowie...


Nie czepiam się tylko Dursley’ów – ich zawsze robili tak, jak sobie wyobrażałam i gabinetu Umbridge – różowy i kiczowaty^-^
No cóż...

Dursleyowie

Jak dla mnie całkiem w porządku. Jak zawsze. Zresztą, co do nich, to jakiś specjalnych wymagań nie mam.

Luna

W porządku, tylko trochę za mało zakręcona. Ale wygląd jak najbardziej mi pasuje.

Róż! Aaaa Umbridge!

Trauma! A Umbridge wcale nie wygląda ropuchowato.

Nawet, nawet...

Nawet, nawet, tylko ta Umbridge mnie dobija.

...

A co TO jest? Nie dość, że Harry z krótkimi włosami, to jeszcze całość przywodzi na myśl jakąś osiedlową bujkę, a nie magiczny świat. X_x

Kolejna porażka

Po pierwsze - co oni zrobili z bliźniakami? == Ich włosy! Po drugie - Ginny w spodniach.

Coraz bardziej boję się iść na ten film.
Jestem brzydka
Ja to to brązowe coś :[ A Katriona jest jeszcze na tym zdjęciu. Ta taka słodka z krótkimi włosami, nie ta co ją przytulam tylko ta druga <szepce> Chyba mam przechlapane. Poza tym to jest z Juwenalii.
Ta masakra z brązowymi, długimi włosami
Jestem okropnie brzydka ;/
Rory śliczne zdjęcia, jak Ty możesz mówić, że brzydkie! Ładnie, wręcz ślicznie wyszłaś! Też bym tak chciała!
PeeS. Shadow, wybaczam offtopa :P BO był na temat :P

Tak, tak, Sh'eeny, Ty jesteś brzydka, a cały świat przepiekny... daj się udusic, dobrze?
N.
Dam się.
Sh'eenaz
Mężczyzna w ciąży gościem słynnego talkshow

Thomas Beatie - jak się sam określa - transseksualny mężczyzna - będzie gościem telewizyjnego show, który prowadzi Oprah Winfrey - pisze "The Sun".
34-letni Thomas zaszokował świat swoim wyznaniem - w artykule "Labour of Love" na łamach magazynu "The Advocate" opisał on historię swojej zmiany płci oraz zajścia w ciążę. Jeszcze większe zainteresowanie wywołało jedno małe zdjęcie zamieszczone przedstawiające Amerykanina z wyraźnym zarostem na twarzy i zaokrąglonym brzuchem.

Thomas był wcześniej kobietą - obecnie uważa się za mężczyznę, choć nie przeszedł jeszcze operacji uformowania członka. Usunięto mu za to piersi. Poddał się również terapii hormonalnej. Zachował za to macicę w której rozwija się płód - jest prawie w szóstym miesiącu ciąży. Zawdzięcza ją pomocy lekarzy i nasieniu anonimowego dawcy - pisze "The Sun".

W zapowiedzi programu Beatie mówi: - Jestem człowiekiem i mam prawo mieć biologicznie swoje dziecko. Z kolei żona Thomasa, 46-letnia Nancy opowiada jak straciła możliwość zajścia w ciążę. - Gdyby Nancy mogła zajść w ciążę, to ja bym tego nie zrobił. Dziecko rozwijające się w ciele Thomasa ma się urodzić 3 lipca. Wszyscy (łącznie z ginekologiem) potwierdzają wersję, którą przedstawił Thomas Beatie.

- Posiadanie biologicznego dziecka nie jest pragnieniem ani mężczyzny, ani kobiety, ale potrzebą człowieka - mówił wcześniej w "The Advocate".

Tymczasem brytyjska prasa ("The Sun " i "The Daily Telegraph") opublikowała zdjęcia Thomasa sprzed zmiany płci. Okazuje się, że w skąpym bikini pozował on w 2000 roku dla magazynu dla gejów - jeszcze jako kobieta.

Przedstawiają one umięśnioną kobietę z krótkimi czarnymi włosami - obok jest z kolei jego obecna partnerka Nancy. Kolejna fotografia - z 2002 roku - utrzymane jest w weselnym stylu i przedstawia parę Thomasa i Nancy - zrobiono je w Honolulu.

Para jest ze sobą od 10 lat - żyją w Bend w Oregonie (USA).



do czego ten świat zdąża, niedobrze mi się robi ....
Nie ulegajmy stereotypom. Nie ma munduru lesbijki ani geja. Każdy ubiera się tak, jak lubi, jak mu wygodnie. Znam wiele kobiet hetero z krótkimi włosami, w glanach, w bojówkach, w tiszertach. T-shirt i krótkie włosy nie równa się lesbijka, tego znaku równości nie powinno się umieszczać, bo takie wyrażenie nie zawsze jest prawdą. Znam wielu gejów i tylko jeden nosi różową torbę na ramieniu.
Tak, pod kościołem (Boże, jak to brzmi ) To rozglądać się tam za sterczącymi krótkimi włosami


Za urodę Szapołowska, chociaż w sumie to kiedyś lepiej wyglądała

O tak, Szapołowska tak. Uroczo wyglądała w swoim debiucie, w "Czterdziestolatku", a potem bardzo mi się podobała w "Nadzorze", chociaż nie przepadam za krótkimi włosami, no i w "Krótkim filmie o miłości". W ogóle, zdecydowanie lepiej wygląda, w swoich naturalnych, blond włosach.

lubię laski z krótkimi nogami
lubię laski z krzywymi zębami
lubię laski z brudnymi paznokciami
lubię laski z rozdwojonymi włosami
lubię laski z piegami
lubię laski z pryszczami
lubię laski z małymi cyckami!

.

to zdaje sie woodstock'owy tekst piosenki;)

przyąłczam się też takie lubię ..

.. najważniejsza jest entelegencja! zawsze!
lubię laski z krótkimi nogami
lubię laski z krzywymi zębami
lubię laski z brudnymi paznokciami
lubię laski z rozdwojonymi włosami
lubię laski z piegami
lubię laski z pryszczami
lubię laski z małymi cyckami!

a tak serio, lubie kobiece, wyluzowane. w zasadzie lubie te mądre i uśmiechające się (nie wiem czy jestem 100% les - więc może etykietka niezdecydowanej lafiryndy?).
jeszcze miesiąc temu wyglądałam tak


później zafarbowałam na brąz

później pod wpływem weny ścięłam na krótko boki a wokół uszu na łyso, tył został długi. i to wszystko sama

kumpel fryzjer poprawił niedoskonałości

ścięłam całą resztę na krótko

fryzjer poprawił

przefarbowałam znów na czarny <rotfl>

a efekt na dzień dzisiejszy wygląda tak




a mi samej podobają się dziewczyny z krótkimi, ciemnymi włosami. wszelkie irokezy, potargane, poczochrane artystyczny nieład
Moje plany na najbliższe kilka lat całkowicie wykluczają wizytę u fryzjera,a nawet "spotkanie" z grzebieniem.Nie licząc oczywiście jakiegos niespodziewanego wypadku.

A jeżeli chodzi o mój gust to zazwyczaj zwracam uwagę na kobiety z krótkimi,ciemnymi włosami,ale oczywiście to nie jest reguła - staram się być osobą otwartą na wiele propozycji.
ja tylko o fizyczności, bo o reszcie to za długo by było: zdecydowanie brunetka, długie włosy, kręcone, jasna, prawie biała skóra, oczy duże, niebieskie, albo zielone, no i koniecznie ładne usta, najlepiej naturalnie w intensywnym kolorze. aha, i absolutnie nie typ skóra i kość, bardzo ważne są pewne zaokrąglenia.

(poza tym: ja jestem właśnie za kobiecością, podkreślaniem tego, co odróżnia od mężczyzn. nie chodzi mi o jakieś przesłodzenie, "przekobiecenie" strojem, makijażem, ale o zaznaczenie pewnej istotnej estetycznej różnicy, która bardzo mnie pociąga i przyciąga. nie żyjemy w xix w., ubranie, fryzura, makijaż nie są krępującym gorsetem, niechcianym pancerzem, który zakłada konwenans. teraz przecież nikogo nie szokuje dziewczyna w spodniach, z krótkimi włosami, więc to już żaden bunt. trochę irytuje mnie pojawiający się od czasu do czasu lekceważący ton, który zakłada, że jeśli ktoś się maluje, nosi szpilki, czy farbuje włosy jest tak nie do końca "poważną" lesbijką.)
bo ja wiem... mnie się coś takiego przydarzyło osiemnaście lat temu... pani od angielskiego bardzo, bardzo mnie polubiła... a ja byłam wtedy siedemnastoletnim, przerośnietym i chudym chłopaczyskiem z krótkimi włosami i nawet nie uważałam się za kobietę... pani od angielskiego, która była śliczna, elegancka i w ogóle, obudziła we mnie kobietę... no i teraz mam, co mam, i jestem, jaka jestem... czy mam jej dziękować? nie wiem...
naprawdę, dziewczyno, daj sobie spokój... po trzydziestce zaczyna być fajnie, ale co się nacierpisz, napłaczesz, tego Ci nikt nie odbierze...
mój typ wizualny to kobieta z krótkimi włosami, wzrost niegra roli, wychodzę z założenia że najwięcej o człowieku mówią oczy więc ideał musi mieć w swych ślepiach zadziorność inteligencje poczucie humory a co do charakteru dziewczyna musi być inteligentna z nutką ironi i cynizmu i gdyby jeszcze w szachy grała to byłoby niebiańsko a do tego upodobania do dobrej książki, filmu i czego chcieć więcej

wyglądałaby jak Fruiza Black to... [/quote]
czy chodzi o Faruzie Balk?
Ja chyba nie mam specjalnego typu:zawsze marudziłam,że nigdy nie bede z kobieta z krótkimi włosami..a jak narazie to tylko z takimi jestem
Byleby była zadbana i potrafiła mnie znokautowac swoja wiedzą i mam slabość do blondynek choc jeszzce z takowa nie bylam [/quote]

hoho Problemy z pisownia hehe
Właśnie mnie to też zawsze zadziwia ze jestem z kobietami które nie posiadają cech jakoby porządanych przeze mnie hmmm
[/quote]wyglądałaby jak Fruiza Black to... [/quote]
czy chodzi o Faruzie Balk?
Ja chyba nie mam specjalnego typu:zawsze marudziłam,że nigdy nie bede z kobieta z krótkimi włosami..a jak narazie to tylko z takimi jestem
Byleby była zadbana i potrafiła mnie znokautowac swoja wiedzą i mam slabość do blondynek choc jeszzce z takowa nie bylam

To i tak nic. Ja kiedys, dawno temu, wygladalam jak sliczny, osiemnastoletni chlopczyk. Z moim bylym partnerem zyciowym szlismy sobie kiedys za raczke po ulicy w moim rodzinnym miescie i kiedy mijala nas grupka mezczyzn, jeden patrzyl na nas, patrzyl, po czym ryknal:
-- Ty, k***a, patrz, pedaly!
Od tamtego dnia zaczelam zapuszczac wlosy i kupowac bardziej "kobiece" T-shirty

Hehe:)
Ja tez z krótkimi włosami wyglądam jak piętnastoletni chłopak (na przykład na zdjęciu w dowodzie przypominam mojego kuzyna:p) i to mnie bawi, właśnie takie oszukiwanie ludzi. Ale krótkie włosy zwyczajnie mi sie znudziły, teraz zapuszczam warkoczyki do pasa:)
under, pozostań z tym dylematem jeszcze przez parę lat...
cięciu włosów mówimy stanowcze NIE

kobieta z krótkimi włosami to tak jak kobieta z małymi cyckami...
ale jak wyjdziesz z krótkimi a z długimi włosami na dwór i jest wiatr/deszcz to krótkim się nic nie stanie a długie zaraz latają we wszystkie strony.
więc jak ktoś ma krótkie to ma i większą wygodę.
i dłuższe gorzej jest ułożyć bo tu ci wystaje tam ci wystaje ; pp
wiem bo mam porównanie u siebie i u mojej kumpeli, która ma krótkie ; ]

krótka sierść u kobity świadczy albo o bezguściu, albo o lenistwie albno o feminiźmie (jestem równa z facetami, to i włosy będe miała krótkie!) lenistwie? przy krótkich włosach trzeba się więcej namęczyć żeby ułożyć niż przy długich.
bezguścia nie skomentuje, bo każdy ma inny gust.
a z feminizmem to walnąłeś.
ja nie wiem chłopaki, ale jak czytam wasze wypowiedzi to stwierdzam, że znacie albo bardzo mało kobiet z krótkimi włosami albo nie znacie żadnej.

kobieta z krótkimi włosami - to nie kobieta !! to tranzol !! albo rosyjski agent !! wiesz chyba mało kobiet widziałeś z krótkimi włosami. trochę żałosny ten twój komentarz na temat "tranzola". zgadzam się, że w długich kobieta wygląda ładnie, ale niektórym kobietom krótkie włosy nadają drapieżności. i naprawdę wyglądają super w krótkich.

ja jestem za długimi. kiedyś nosiłam się na chłopczycę, ale aktualnie długość za ramiona, wystopniowane. czuję się w takich najlepiej ;]

czy one wg ciebie fan naprawde wyglądają jak babo-chłopy?
podzielam zdanie poprzedników
kobieta z krótkimi włosami - to nie kobieta !! to tranzol !! albo rosyjski agent !!
kobieta długie - minimum do ramion, kobieta z krótkimi włosami wygląda mało kobieco...

(facet krótkie)

Kobieta z krótkimi włosami to nie kobieta... Przynajmniej nie w pełni...
_-_ no tak, w krótkich włosach każdy staje się facetem ;]
więc lepiej mieć oklapnięte nie układajace się ładnie, ale za to długie włosy, niż lekką, dziewczęcą lecz krótszą fryzurę ;]

w końcu ścięłam się inaczej - zostały prawie tak samo długie, ale mocno wycieniowane na całej długości - ale nie rozumiem podejścia 'nie ścianać za nic, bo kobieta ma mieć długie'. ma mieć takie, w których dobrze się czuje i wygląda. a moje włosy są gęste i ciężkie i mimo niepozornej w sumie długosci do ramion, i tak były za ciężkie przez co cała fryzura była zwyczajnie oklapnięta i były to po prostu obrzydliwe strąki na które nie mogłam patrzeć w lustrze już. także co z tego, ze miałabym włosynawet do pasa, jeśli wyglądałyby po prostu brzydko? ;]

val., nieeeee
Kobieta z krótkimi włosami to nie kobieta... Przynajmniej nie w pełni...

Cos w tym jest..moze nie tak drastycznie, ze juz nie kobieta, ale scielam swoje dluuuugie loki i bęc...lyso mi jakos i nie czuje sie tak dziewczeco jak wtedy :<
Zapuszczam !
val., nieeeee
Kobieta z krótkimi włosami to nie kobieta... Przynajmniej nie w pełni...
Uwielbiam długie włosy u facetów. Pod warunkiem, że są zadbane, a nie tłuste strąki. Trzeba też wziąć pod uwagę, że nie każdemu pasują. Nie mam też nic przeciwko facetom z krótkimi włosami, to nie jest przecież najważniejsze.
co do "czarodziejki z księżyca" jako jednego z przedstawiciela mangi i anime licznie oglądanych w naszym kraju to mnie intrygują dwie sprawy

- uno: w którejś tam serii po stronie dobra walczą nowe nieznane czarodziejki (które btw mają biust) i jednocześnie w mieście pojawia się męski zespół, za którym czarodziejki zaczynają szaleć po jakimś czasie okazuje się, że te nowe nieznane czarodziejki z biustem to Ci faceci z tego zespołu za którym czarodziejki szaleją więc jakiej oni są płci w końcu?

- pozatym czarodziejka z neptuna czy jak jej tam było w każdym razie ta z krótkimi blond włosami? to jakiej ona płci była? XD
preferuję chłopców z krótkimi włosami, ale czasem zdarzą się wyjątkowi długowłosi ;P

z krótkimi włosami wbrew pozorom jest więcej problemu niż z długimi

bo ja wiem... jedyny problem to to, że szybko mi odrastały i musiałam co 1-1,5 miesiąca jeździc do fryzjerki. z układaniem nie miałam jakiś strasznych problemów. Najgorzej jest tylko kiedy się hoduje włosy, gdy się miało krótkie... ojej...

amore, chyba zalezy jakie ma się włosy. moje są miękkie i ciężko je postawić. a mi nie podobało się, że nawet pomyziać się po włosach nie moge bo są twarde. a co do zapuszczania, to ja właśnie szaleje z tego powodu...

z krótkimi włosami wbrew pozorom jest więcej problemu niż z długimi
przeciez wiesz

o to chodzi, że nie wiem

Na większości obrazów przedstawiających Jezusa ma on długie włosy, jednak w pierwszym liście do Koryntian św. Paweł napisał że: „hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy”. Czy Apostoł napisałby tak gdyby jego Mistrz miał długie włosy? Nie, dlatego właśnie Neave postanowił, aby ich rekonstrukcja miała krótkie, kręcone, czarne włosy.

Jakich badań naukowych? facet przeczytał ten sam fragment, który ja zacytowałem w pierwszym poście i stwierdził, że zrobi krótkie włosy.

Poza ty obrazkiem, który wkleiłeś nie widziałem jeszcze Jezusa z krótkimi włosami (a byłem w kilku kościołach i nawet w googlach )[/b]


Kilka dobrych lat temu, byłam na konferencji w Kaliszu na ktorej gościem był John Paul Jakason, ktory usługuje darem proroczym w Ciele Chrystusa.
Pojechałam tam z nastawieniem, ze otrzymam cos od Boga. Słowo Boże mówi, ze kiedy przychodzisz do Domu Bożego nastaw się na słuchanie.
W pewnym momencie przyszedł czas na prorokowanie. Czekałam pełna wiary, ze Bog do mnie przemówi przez tego człowieka. Po serii proroctw do kolejntych osób, człowiek ten powiedział:


Mam słowo do kobiety siedzącej przy przejściu w srodku sali, kobiety z krótkimi czarnymi włosami , obok blondynki z długimi włosami i pokazał wprost na mnie.
Obejrzałam sie do tyłu , rozejrzałam na boki i pokazałam palcem na siebie jakbym pytała, czy to o mnie chodzi". Wtedy on powiedział:

Tak - to jest do Ciebie, wstań proszę.

I przy całej sali gdzie było około 3 tys osób zacząl do mnie prokować.
Mam to nagrane na taśmę i zapisane. Mówił rzeczy o których wiedział tylko Bóg, nawet ja nie wiedziełam, poniewaz one stały się potem. Początkowo mówił o sprawach, które aktualnie działy sie w moim zyciu, a potem mówił o tym co ma nastąpić. W dużej części już się sprawdziły , ale jeszcze nie wszystko zaczęło się w moim życiu w pełni. Wiem, ze teraz nadchodzi ten czas, gdy dopełni sie reszta.

Oto co powiedział:


"Nie mogłem powstrzymnać sie od zauważenia, ze światło Ducha Swietego było wokoł ciebie. Jestes kobietą intensywnej modlitwy. Spędzasz godziny w modlitwie, ale jestes też kobietą intensywnego smutku, poniewaz to, co doprowadziło cię do modlitwy, to był wielki konflikt w rodzinie, zagadnienia dotyczące dzieci , a potem twoi przyjaciele i bardzo głęboki, poważny zawód, że wróg chciałby zranić tak wiele osób.

Bóg kocha twoje wspólczujace serce i chce ci powiedziec, że ta kobieta prosi ( w ten sposób), aby była użyta w uzdrowieniu i Ja na pewno dla niej to zrobię - mówi Pan.

Ona będzie modliła się o wiele , wiele osób i będą uzdrowieni.
Zanim to wszystko się jednak stanie, kiedy jej wiara będzie rosła, ona będzie odwiedzała szpitale i będzie się modliła o chorych, których będzie widziałą we snie noc przedtem - ponieważ ona jest kobietą snów, snów pochodzących od Boga.

I on da ci sny o ludziach potyrzebujących uzdrowienia w szpialach. On da ci numer pokoju, wejdziesz tam do szpitala - prosto do tego pokoju i po prostu powiesz:

Pan posłał mnie tutaj
Zebym mogła sie za ciebie pomodlić
Aby Bóg ciebie uzdrowił
na chwałę Jezusa!


Pan powiada: zpowodu twego wielkiego miłosierdzia - On wyleje to na ciebie -
Na chwałę Pana .

Po kilku latach od tego proroctwa nastąpiła taka sytuacja, ze w czasie modlitwy u mnie w domu, kobieta została UZDROWINONA Z GUZA PIERSI. - Na chwałę Pana.

To nie moja zasługa - bo ja nie mam nic, czego nie otrzymałabym od Boga. I mówię to na Swiadectwo, aby oddać chwałę Bogu -nie sobie.

Jej świadectwo jest w Instuytucie Onkologicznym w Warszawie.
W jednym momencie po nałożeniu na nia rąk i modlitwie, guz zniknął z piersi.

Bóg dotrzymuje swoich obietnic, nawet jesli my nie dochowujemy wiary, On jest wierny, bo samego siebie zaprzeć się nie może.

O innych snach, które Bog mi dał i ktore sie sprawdziły, będę pisała potem.
W tym fragmencie, jak w wielu innych miejscach w listach świętego Pawła, chodzi nie o to, że długie włosy (tudzież modlitwa z zakrytą głową itp.) hańbią mężczyznę przed Bogiem, nie ma to znaczenia teologicznego, ale celem jest unikanie zgorszeń. Zachowanie chrześcijan nie miało być gorszące, aby w ten sposób unikać rozłamów i mieć dobrą opinię wśród "tych co na zewnątrz". Nie chciano, by uważano zbory za grupy prostytutek (kobiey z krótkimi włosami, szczegolnie w Koryncie - pamiętajmy, że i dziś często używa się nazwy "córy Koryntu") i zniewieściałych dziwaków (mężczyżni z długimi).
ja poproszę sticka z krótkimi włosami i ze spodniami i zrób to w 2.2.5
Czyżby pierwszy klient xD??
no dobra to ja poproszę sticka, z krótkimi włosami, pustą głową i stopami

Z góry dzięx
to prosze siga z krótkimi włosami i pomietolonymi spodniami i tułow z rekoma typu armored (All Rights Reserved)
i Na pw jesli mozesz

Dodano 20 sekund później:
dam 2 pochwaly!

ej pliss zrobcie mi moje zamowienie i tak jeszcz tylko 8 postow plissss

Dodano 52 sekund później:
ja prosze siga z krótkimi włosami i pomietolonymi spodniami i tułow z rekoma typu armored (All Rights Reserved)

Dodano 16 sekund później:
pliz

nie chcem sie narzucac ale jestem niecierpliwy i czekam juz dosyc spooro wiec plisss pospieszcie sie

ja prosze siga z krótkimi włosami i pomietolonymi spodniami i tułow z rekoma typu armored (All Rights Reserved)

Dodano 16 sekund później:
pliz
ja prosze siga z krótkimi włosami i pomietolonymi spodniami i tułow z rekoma typu armored (All Rights Reserved)
Może mi ktoś polecić jakieś fryzury dla blondyna(lekki odcień brązu) z krótkimi włosami, gęstymi, skóra - jestem średnio opalony.
Mam jeszcze dwa pytanka:
1-czy taka fryzura by pasowała do moich włosów(kształt twarzy identyczny mam)

2-Czy da radę zrobić tą fryzurę bez farbowania włosów tzn. czy będzie jeszcze jakoś dobrze wyglądać?
Proszę o pomoc
Hej od czego by tu zacząć

Zaczniemy do określenia Twoich wybranych fryzur fotka nr 2 można zapomnieć odrazu na starcie co fotki nr 1 to nie jest zła koncepcja ale Ty napewno nie będziesz miała tak gdyż aż tak mocno Ci sie nie kręcą włosy (tak obstawiam, chociaż moge się mylić). Będzie coś podobnego nie identycznie.
Wydaje mi się że jak je zetniesz na krótko to włoski się troszkę wyprostują i nie będą sie tak mocno falowały.
Dlatego można by było pomyśleć nad kilkoma innymi fryzurami.
Możesz spokojnie pomyśleć nad bardzo krótkimi włosami gdyż będą Ci pasować
Witam. Od pewnego myślę, żeby zrobić coś z włosami. Problem w tym, że wydaje mi się, że nic innego poza krótkimi włosami nie będzie mi pasować. Na dodatek mam strasznie twarde włosy i nie wiem czy będzie się dało w ogóle jakoś je ułożyć;/ Nie chcę długich włosów tylko coś krótkiego:) poniżej link do fotki Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

http://img508.imageshack....age=bbbbyh3.jpg
Witam,

Mam pewien problem, jak do tej pory zawsze strzygłem się tj. 1mm - 3mm i ta "fryzura" znudziła mi się już i chciałbym ją zmienić. Nie interesują mnie fryzury z długimi strasznie włosami , lecz takimi średnimi... lub krótkimi :) Jakby mi mógł ktoś pomóc to niech piszę na PW wtedy wyślę fotkę mojej facjatki .

Pozdrawiam!
karanwe, najlepsza opcja dla Ciebie i Twojego kształtu głowy to wersja pośrednia czyli miejwięcej zdjęcie pierwsze.
Powiedz co nazywasz fryzurę klasyczną bo nie ma takiego pojęcia

Nad krótkimi włosami dobrze się zastanów aczkolwiek włosy odrastają i zawsze możesz je ściąć.
Chciałam dodać, że w rodzinie mojego męża wszyscy mężczyźni mają ten sam problem - tzw. zakola na czole. Mąż od wielu lat stosuje urynoterapię wewnętrznie i zewnętrznie, przeprowadził ogromną ilość głodówek krótszych i naprawdę długich. A jednak te zakola zostały, nie powiększały się ale też nie malały. Od dwóch miesięcy mąż stosuje urynę odparowaną do 1/4, wciera ją w całe ciało nawet kilka razy dziennie. Do tego średnio dwa razy na dzień wciera ją w głowę i we włosy. Na to zakłada czapkę, zwykłą bejsbolówkę, lub ręcznik wieczorem. Urynę na włosach trzyma około 2-3 godzin. Efekt jest taki, że zakola zaczynają mu zarastać, na chwilę obecną są już pokryte krótkimi włosami (tzw. jeżykiem). Z kolei u krewnych mojego męża zakola powiększają się w rekordowym tempie.
Dodatkowo chciałam podkreślić że takich włosów, jakie ma mój mąż zazdrości mu wiele kobiet, nie mówiąc już o mężczyznach.
ja co prawda jestem brunetką z krótkimi włosami(Madzi zdjęcia na MP pokazują że ta ma dłuuugie),ale też mam problem komputerowy,kupiliśmy dvd,facet na giełdzie od razu zamontował(mój chłop jakiś niekomputerowy-ewenement na skale światową!) chciałam puścić filmik a tu mi wyskoczyło że nie mam jakiś dekoderów,i co teraz?zamontowałam te programy które polecaliście wcześniej Madzi-czyli mam Allplayera i nie wiem jak szukać tego co mi brakuje do odtwarzania

całą niedzielę i poniedziałek rzygałam jak wściekła (smacznego jak ktoś coś je), w międzyczasie prowadząc naukowe obserwacje nad prędkością trawienia poszczególnych produktów spożywczych (jem o stałych porach więc to dokładne pomiary)
w dalszym ciągu obserwowałam czym można rzygać jak już się nie ma czym rzygać(te różne odcienie wody i piany)
ostrożnie przyjmuję płyny, w jednej ręce tuląc wiaderko (nie znasz dnia ani godziny- zazwyczaj nie mam szans dobiec do muszelki klozetowej)
odkryłam również kolejny argument za krótkimi włosami.... i za linoleum i cieszę sie że nie mam dywanu albo takowej wykładziny....

20:14

mialas ciezkie dni ...

20:21
ide pograc w HoMM V
całą niedzielę i poniedziałek rzygałam jak wściekła (smacznego jak ktoś coś je), w międzyczasie prowadząc naukowe obserwacje nad prędkością trawienia poszczególnych produktów spożywczych (jem o stałych porach więc to dokładne pomiary)
w dalszym ciągu obserwowałam czym można rzygać jak już się nie ma czym rzygać(te różne odcienie wody i piany)
ostrożnie przyjmuję płyny, w jednej ręce tuląc wiaderko (nie znasz dnia ani godziny- zazwyczaj nie mam szans dobiec do muszelki klozetowej)
odkryłam również kolejny argument za krótkimi włosami.... i za linoleum i cieszę sie że nie mam dywanu albo takowej wykładziny....

20:14
Dla wielbicieli Jane Austen w ogóle i w szczególności Dumy i uprzedzenia. Ostatnio na pebie znalazłam czteroodcinkowy serial BBC z 2007 roku, w dość dowolny sposób traktujący powieść panny Austen. Obejrzałam - przyznam, że chwilami miałam wrażenie, że autorka powieści przewraca się w grobie - ale ogólnie rzecz biorąc, spodobało mi się. Było współczesne, ale w pozytywny sposób, sympatyczne i zabawne. Takie angielskie ;>

W skrócie: wielbicielka Dumy i uprzedzenia, Amanda, pewnego dnia przenosi się z Londynu XXI wieku prosto w świat swojej ukochanej powieści, zamieniając się miejscami z Elizabeth Bennet. Do Netherfield właśnie przyjeżdża pan Bingley i Amanda, będąc w gościnie u państwa Bennet, czuje się w obowiązku sprawić, by wszystko potoczyło się zgodnie z wydarzeniami przedstawionymi w powieści. Niestety, nie wszystko idzie po jej myśli: pan Bingley nie zwraca uwagi na Jane, tylko na Amandę, pan Darcy jest jeszcze bardziej niemiły niż wobec Elizabeth w powieści, a pan Collins, zamiast zainteresować się Charlottą Lucas, oświadcza się Jane...

Wielbicielki Dumy i uprzedzenia (a wiem, że są takowe na Kochasiu xD) powinny się czuć usatysfakcjonowane. Wprawdzie na wskroś XXI-wieczna Amanda wprowadza w XIX-wieczną konwencję nieco niezamierzonej współczesności, uznana nawet zostaje za rozwiązłą i niewychowaną, ale... ten miniserial ma w sobie jakiś urok. Mnie spodobał się strasznie.

A zwłaszcza Caroline Bingley jako lesbijka, Wickham jako przyjaciel głównej bohaterki i obrońca Georgiany, bracia pana Collinsa i Elizabeth Bennet z krótkimi włosami. Polecam :)
Karthis Viridan


Dwie postacie, jedna niewysoka i smukła druga masywna spoglądały na kolorową trójkę zza drzewa. Byli niecałe 5 metrów od nich, jednak gąszcz drzew i krzewów pomiędzy którymi się znajdował niemal idealnie kamuflował się z brązowymi szatami, krótkimi brązowymi włosami z niewielkim warkoczem zawiniętym z tyłu głowy i jasną karnacją niższego osobnika i puszystym futrem koloru kory drugiego z nich. Wprwdzie oni nie widzieli go, jednak czająca się postać widziała ich doskonale. Domyślał się że to oni są tymi, z którymi przyjdzie im współpracować przez najbliższy czas. Randal wprawdzie nie podał mu informacji z kim przyjdzie mu pracować, jednak ukrywający się osobnik był niemalże pewny że to właśnie oni. Zresztą, Randal nigdy nie mówił mu wprost co i jak, zawsze zostawiał go w niepewności. Niemniej jednak wiedział że to oni i był zadowolony z takich a nie innych członków jego przyszłej drużyny. Ile to już czasu minęło od kąd podróżował z istotami które nie były zwierzętami.
Półelf dalej się przyglądał trójce nieznajomych i zastanawiał się co z nimi zrobić. Chciał mieć wielkie stylowe wejście jednak nie chciał jednakowo ujawniać swoich umiejętności na start no i podburzać swych przyszłych kompanów. Mimo iż chęć poddenerwowania krasnoluda kusiła go stwierdził że to zbyt dziecinne nawet jak na niego. Półelf wyszedł ze swojego ukrycia zostawiając swego pupilka wśród gąszczu i stanął na wprost nowo przybyłym. Domyślał się że jego wygląd nie wzbudzał większego podekscytowania wśród obcych. Zwykłe brązowe szaty, dwa pierścienie, jeden drewniany drugi złoty, drewniana tarcza i sejmitar przy pasie - jak mogło to ich olśnić? Niemniej jednak stanie i wpatrywanie się w młodego półelfa w milczeniu rozbawiło go trochę. Przerywając tą zabawną sytuację młody półelf wygłosił swoją krótką mowę.
-Witajcie. Mniemam że jesteście, hmm, ludźmi Randala z którymi, jak zostałem poinformowany, przyjdzie mi pracować. Więc z góry uprzedzam - mimo że nie jestem zbyt wymagającą materialnych uciech personą zdążyłem sobie przez mój charakter spowodować już parę sprzeczek z byłymi współtowarzyszami- powiedział półelf i spojrzywszy się na krasnoluda namalował się na jego twarzy bardzo szeroki uśmiech -Niemniej jednak mam nadzieję że wytrzymacie ze mną na czas naszej misji, a może nawet dłużej- powiedziawszy to jego pogodny uśmiech jeszcze bardziej się poszerzył -No, ale dość gadania o mnie powinniśmy chyba ruszać w dalszą drogę. Ach, zapomniałem się przedstawić. Nazywam się Karthis Viridan. Druid Karthis Viridan- powiedział półelf nie mogąc oprzeć się pokusie dodania sobie tytułu druida i jego uśmiech poszerzył się jeszcze bardziej, tak bardzo, że wydawało się to niemalże niemożliwe. Po chwili zza gąszczu z którego wyszedł półelf ujawnił się również wielki masywny niedźwiedź, podszedł do Karthisa i uderzył go głową w prawą nogę jakby przypominał mu o czymś -Chyba nie myślałeś że bym o tobie zapomniał przyjacielu - powiedział półelf któremu uśmiech nieco złagodniał -Poznajcie jednego z moich towarzyszy, tego, który zawsze był, jest i będzie ze mną na dobr...- Karthis urwał w połowie zdania gdy coś na niego wleciało i stracił równowagę. Półelf spadł plecami na ziemię a na jego brzuchu stał sokół wpatrując się swymi przenikliwymi oczyma w oczy druida. -No co, o tobie też bym nie zapomniał- powiedział po czym zwrócił się do wciąż milczącej trójki -A to mój nowy nabytek- Karthis znowu przerwał w pół zdania gdy sokół dziobnął go w nos -No dobra dobra, przepraszam z tym nabytkiem. To mój nowy towarzysz, sokół Eesha. A, no i niedźwiedź zwie się Barret. to powiedziawszy półelf skończył swoją przemowę wciąż leżac. Był z siebie zadowolony - jakby nie patrzeć, miał swoje wielkie wejście. Nie w takim tego słowa znaczeniu w jakim początkowo chciał, ale jakby nie patrzeć, miał swoje wielkie wejście.
Sylvan

Sylvan siedział na krześle opierając się łokciami o blat stołu, popijając od czasu do czasu piwo. Był młodym przystojnym mężczyzną z krótkimi czarnymi włosami zaczesanymi lekko do tyłu i z ze starannie przystrzyżoną bródką. Ubrany był w brązowe skórzane spodnie i koszule ze skórzaną kamizelką tego samego koloru. Miał też na sobie swój ciemnozielony płaszcz zapinany na szyi. Jego kusza i włócznia obecnie spoczywały oparte o plecak, który z kolei leżał obok jego krzesła. Siedząc tak, uważnie się rozglądał po karczmie, czy czasem nie ma tu jego starych kompanów, którym to mógł się nie spodobać sposób w jaki się nimi pożegnał. A rozstał się z nimi dwa dni drogi stąd, więc nie wiadomo gdzie teraz zawitają. „To nie ważne” Stwierdził po chwili. „Na pewno ruszyli swoją drogę, zapominając o mnie. Mam tylko nadzieję, że tej dziwce Neranie został jakiś ślad na tej ślicznej buźce.” Sama myśl o tym jaka by była wściekła sprawiała, że mu ogromną satysfakcję.

Kiedy tylko Beferion odszedł, do stołu zaczęły zlatywać się kurwy z baru. Jedna obrała go za swój cel.
- Odejdź - powiedział tylko i spojrzał na nią stanowczym wzrokiem. Ta spojrzała się na niego szukając jakiś oznak zainteresowania jej osobą, ale odwróciła się i weszła w tłum ludzi szukając innych, zainteresowanych nią, klientów. Po chwili Reven zaczął obstawiać wyniki walki, z resztą grupy przy stole. Sylvan wyjął dwie monety i postawił na stole.
- Na Mura - Rzekł uśmiechając się chytrze. Hazard nie jest czymś, co uwielbia, ale od czasu do czasu, można się zabawić. Potem usiadł i dalej popijał piwo, czekając na rozpoczęcie walk i na ich nowego pracodawcę. Przyglądał się też reszcie grupy, starając się ocenić skąd mogą pochodzić i czym się zajmują.
Magnus d’Tharashk [EB]

Patrząc na Magnusa zwracało się uwagę przede wszystkim na jego łuk. Najprawdopodobniej magiczny z cięciwą wykonaną z ciasno skręconych błękitnych włókien. Sylwetka i twarz właściciela łuku nie wyróżniała się niczym szczególnym. Ot niewysoki, szczupły mężczyzna z krótkimi rozwichrzonymi włosami i dwudniowym zarostem.

Mimo, że Magnus d’ Tharashk ostatnie trzy lata spędził w Zigarlo to wciąż nie mógł się przyzwyczaić do specyficznej uprzejmości gnomów. Prawie bez wyjątku szczerze zainteresowane tematem rozmowy, nie ważne jak trywialnym. Co więcej, przeciętny obywatel Zigarlo jest bardziej elokwentny i spokojniejszy od większości mieszkańców Pięciu Narodów. Magnus nauczył się w obecności gnomów nie mówić więcej niż jest to konieczne.

- Nazywam się Magnus. Reprezentuję Dom Tharashk. – zwiadowca najpierw przywitał się z kobietą, po czym uścisnął dłoń magowi.
Ivellios

Zabójca stał w cienmym pomieszczeniu bez drzwi i okien. Jedyną rzeczą która oświetlała to ponure miejsce była pojedyncza świeca stojąca na niewielkim stoliku. Z cienia wyszedł nagle mężczyzna z krótkimi rudymi włosami i rudą kozią bródką. Ivellios pierwszy zaczął rozmowę.

-Czy nie wystarczy, że normalnie w dzień w dzień oglądam Twoją parszywą gębę? Teraz jeszcze muszę ją oglądać w czasie snu... Aron.

-Ciebie też miło mi widzieć Ivellios. - odpowiedział z zadowoleniem. Zabójca odwzajemnił uśmiech

-Dlaczego akurat Ty a nie ktoś inny?

-Bo gdyby był ktoś inny to by się przed Tobą płaszczył i podlizywał mówiąc co drugie zdanie 'jaki to wielki zaszczyt służyć Tobie mistrzu' a z tego co wiem to ani ja ani Ty tego nie lubimy. Ale do rzeczy... nie włamałem się do Twojego snu tylko dla pogawędki. Opowiadaj więc...

-Zacznijmy od tego że razem ze mną przyszło tutaj parę dziwnych ludzi... chcę byś ich sprawdził i dowiedział się wszystkiego co tylko się da. Młoda kobieta Lorelei, druidka o imieniu Cidee... urodziła się w Cormyrze, Nealius... handlarz/bard z Vast i najważniejsze... Sir Jonathanus von Ferguson.

-Czemu najważniejsze?

-Opłacił on nasz pobyt tutaj... prawdopodobnie to on jest tym z kim miałem się spotkać ale i tak chcę o nim wiedzieć jak najwięcej... Jeśli będzie trzeba to poproś o pomoc w zbieraniu informacji harfiarzy i innych naszych przyjaciół. Chcę mieć jak szybko się da na każdego jakiegoś haka... zrozumiałeś?

-Tak... to do zobaczenia...

Aron Znikł w cieniu a sen nagle się skończył

***

Ivellios wyszedł ze swojego pokoju. Poprosił karczmarza o jabłko po czym ruszył w stronę stolika gdzie siedzieli już inni po drodze konsumując połowę śniadania. Przywitał się ze wszystkimi po czym usiadł do stołu.
Wszyscy, czekaliście dośc długo, gdyż już zapadł zmrok. Siedząc przy ognisku w oczekiwaniu na elfa, byliście zabawiani przez Tai. Niziołka podrzucała nożem, i łapała w przeróżny śmieszny sposób. Wasze wesołe zabawy przerwała Sandra. Kobieta charakterystycznym dźwiękiem "cii' uspokoiła wszystkich. Jej oczy były wlepione w ciemnośc, dokładnie na przeciwko miejsca, gdzie siedziała. Gdy sami ostanowiliście zbadac, co tak martwi Sandrę, ujrzeliście parę błyszczących w świetle ogniska ślepi. Z mroku wyłonił się wilczy łeb. Wszyscy zerwali się, chwilę później okazało się, że nie tylko z tej strony. Wilcze ślepia pokazywały się co chwila w nowym miejscu. Praktycznie zostaliście otoczeni przez watahę, bardzo groźną watahę. Większośc wilków unika obozów, w których płonie ognisko, te były bardzo odważne... Te były osowojone. Z cienia wyłoniła postac szczupłego mężczyzny. Wiedzieliście, że to elf, którego szukacie. Mężczyzna zmróżył oczy i wciągnął powietrze przez zaciśnięte zęby, co wydało charakterystyczny odgłos. Odgłos, na który wilki zareagowały błyskawicznie, tracąc się znów w ciemności. Mężczyzna zrobił krok w przód, ujawniając się cały. Był to blondyn z długimi włosami. Odziany w stare poszarpane ubranie z dwoma krótkimi mieczami u pasa, zmierzył wszystkich wzrokiem.
-Czego szukacie pod moim domostwem?...- rzekł pewnie z nutką agrsji w głosie. Mógł sobie pozwolic na takową, gdyż wilki pewnie daleko nie uciekły...
Wszystko wporzo poza jednym szczególem. Jak czytałem Placówke a to było jakiś czas temu to pamiętam że Honor miała włosy ściete "na zapałke" czyli miała po prostu jęża. Wiec wygląd z krótkimi włosami troche mi nie pasi. Tym bardziej ta grywka A poza tym wrzuciłbys linka do strony z tym programe (jak jest na sieci). Każdy by sobie stworzył swoją wizje Honor czy każdego innego a potem wstawialibysmy je na forum. Co wy na to

Sting z krótkimi włosami wygląda jak niesting. I kwiląc na kolanach przepraszam, że nie rozpoznałem w pierwszej chwili
I wielkie, wielkie dzięki za konkurs aktorski - bawiłem się cudownie. Inkayon, Sowa, Skała, Garnek, Sting - wielkie yo do Was
Ja dziękuję przede wszystkim Wielojaźni, która radośnie zdobyła czwarte miejsce w Omnibusie :> (Wiemy, my zaczęlibyśmy od X-men).

Ba, gdyby pytania były bardziej X-menowe Wielojaźń byłaby pierwsza.
Aha, Babylon 5 to serial dla pedałów.
Sting z krótkimi włosami wygląda jak niesting. I kwiląc na kolanach przepraszam, że nie rozpoznałem w pierwszej chwili

Ja dziękuję przede wszystkim Wielojaźni, która radośnie zdobyła czwarte miejsce w Omnibusie :> (Wiemy, my zaczęlibyśmy od X-men). Dzięki dla Szymona i Asi za wspaniałą zabawę i pokazanie nam, jak mało wiemy (oprócz Ewy ;P)
Wielkie pozdro dla uczestników wolsungowego larpa, którzy stawili się nader tłumnie - na 15 miejsc głównych i 5 pobocznych mieliśmy 25 albo 26 osób Na szczęście bez specjalnego problemu udało się dopisać kilka ról i wszyscy byli szczęśliwi
Pozdro i siekierka dla uczestników naszych szalonych konkursów - konkursu na uberfandomowca (z braku lepszych kandydatów zwyciężyli Stanik i Mydel) oraz hardocorowych kalamburów. Tu zawodnicy byli tak żenujący, że ich nie pamiętam
Wielkie yo dla wszystkich ekip, z którymi się dane mi było szlajać choć przez chwilę - Loża Szyderców, Twój Stary, 1/8 polterowców (Deckard... nie wybaczę Ci, żeśmy się nie spiknęli...), NecroNosferatus i jego ziom, oraz last but not least - Buce 1-3.
Pozdr0xy dla kombatantów kalamburowych - byliście naprawdę świetni w walce o drugie i trzecie miejsce :> (szczególne brawa dla Kreski, do której Skała i Calix nie dorośli ;>)
I wielkie, wielkie dzięki za konkurs aktorski - bawiłem się cudownie. Inkayon, Sowa, Skała, Garnek, Sting - wielkie yo do Was

Y, no. Oraz niezrównani towarzysko - Ewa vel Marusia, Nesene, varek, Zwierz, Siostry Komorowskie erm.. Komornickie, Elma, Garnek, Puszon, Lorii, Gunther, Greg, Tredo, Sil oraz mnóstwo-mnóstwo innych

Zdecydowanie najlepszy konwent w tym roku
Przyjedźcie na ConStar i kupcie Wolsunga


l.
No cóż, wszyscy się zmieniamy z wiekiem, jak zaczęłam być fanem Queen (1980 rok), też wyglądałam inaczej niz teraz... Tak, jak w tej chwili, wyglądam mniej więcej od 10 lat, a Freddie był artystą, pewnie lubił często się zmieniać, zresztą nie tylko On, wszystkie gwiazdy zmieniają swój image co kilka lat.
W latach 70-tych bardzo modne były długie włosy u mężczyzn i na palcach można było policzyć muzyków z krótkimi włosami.
Nie będę się wypowiadać na temat urody Freddiego, bo to nie On jest moim "debeściakiem" w Queen, wygląd Freddiego nie miał dla mnie specjalnego znaczenia, ważny był Jego głos.
Pozdrowionka!
PS. To mój 200 post!
DoRO jak dla mnie lecą po schemacie,zwłaszcza w Rocks clipy i inne clipy choc nie wszystkie.Przy Rare usmiałam się kiedy był montaż Freddiego z krótkimi i długimi włosami nie pamiętam która juz piosenka. dla mnie jest taka zacheta do kupienia całych koncertów,ale jakoś mało ich jest oficjalnych czekam na kolejne dvd koncertowe,bo to jest najlepsze!!!Jescze bardziej pokochałam Queen kiedy kupiłam Live Killers!!

Progeusz napisał/-a:

Co prawda na BACE Y2K8 niestety nie byłem <za to wybawiłem się na weselu kuzyna :P>, ale mój kumpel zaszczycił konwent swoją obecnością i dał mi link do pewnego powalającego filmiku:
http://pl.youtube.com/watch?v=b2_Bhzz36NU
Kumpel to wysoki blondyn z krótkimi włosami, może ktoś się z nim zapoznał? <zwie się Mateusz>
Wklejający zrobił błąd, powinno być PATAPON
Poniżej link do Patapon:
http://pl.youtube.com/watch?v=rYR9ciqvf9g

Edit:
Dodam, że działo się to w środku nocy :P

Robsonic napisał/-a:

krótkie, lakoniczne, ale wgniatające w fotel posty

Robsonic napisał/-a:

mocnowidno
- fan Sasuke i ogólnie Uchiha
- twórca olbrzymiej liczby teorii (wiele z nich sam potem skreślił)
- założyciel pierwszego FC - Sasuke ofc ;p
- grał w KotOR i lubi Revana
- stał się dla niektórych userów powodem do dziwnych twórów w dziedzinie słowotwórstwa ;p
- główny bohater pierwszej parodii senpuu Herosa ;p

Dragonist napisał/-a:

i jakiś mocnowidno
nie wiem o co chodzi, w ogóle nie kojarzę kolesia, wszyscy o nim piszą : |
- podobno pierwszy uchihatard tego forum (prych, jeszcze mnie nie znacie)
- ma nieciekawe znajomości P :
- jest podejrzewany o różne związki damsko-męskie i .... i inne
- założył klub, który olewa P:
- podobno ma znajomości w moderni (chyba nie tego forum)
- przyznajcie się, wszyscy go kochacie potajemnie : D

Pani_Duza_Ka napisał/-a:

mocnowidno
fan SasuSaku
Fan Uchiha
lubi wymyślać nowe a co nowsze to dziwniejsze teoriw
lubi postawić na swoim
dociekliwie szuka igły w stogu siana <taka_przenośnia>

Yuki napisał/-a:

Hm... Hinata wyszła tak, jak rysuje ją Kishimoto, ale tu zostały tylko zmienione kolory, rozwiano jej włosy i dziewczyna wyszła ładniej, niż rysuje ją Kishimoto. Mało upiększona została ;P Mi ona się podoba z krótkimi włosami bardziej niż z długimi.

Hinata I love u napisał/-a:

Okari, Yuki

ATAK LESBIJEK! xD - taki dżołk :-D

Hinata I love u napisał/-a:

Fajna bejbe chodz nie gustuje w anime/ manga girls =) Lubie nieśmiałe chetnie bym ją widział jako panią Hokagową żonę Naruto ^^

Yuki napisał/-a:

Mi ona się podoba z krótkimi włosami bardziej niż z długimi.

Cytat:

Mi też. ;D Z długimi wygląda jak sierota, jeszcze takie przylizane. Z krótkimi wyglądała nawet-nawet. ;]

Okari napisał/-a:

Tiaa, każdego można na fanarcie upiększyć...

Gogol napisał/-a:

jasna cholera, to ciało oro az tak Cie odrzucało zes sie ukrył w dziczy ?:>

Gogol napisał/-a:

jeden, GORA dwa porzadne summony to jest cos, pare ataków itp
a tu takie jednostrzałówki, przywołanie akcja trach i nie ma
bez uroku, pasji i siły ;)

Gogol napisał/-a:

z tego co pamietam to oba miały jasne włosy a oro miał czarne ;)
poza tym ten z krótkimi włosami ma taki króciutki kucyk a wiec nie jest to zaden ze znanych aka,a ten drugi wyglada jak rockandrollowiec a nie deidara

Gogol napisał/-a:

proponuje wolne 6h, paczke chipsów i duza butelke coli light

Gogol napisał/-a:

no nie mów ze chcesz ogladac Peina jak najdłuzej ;) ja sie tylko modle o to zeby sie go pozbyto z tej mangi jak najszybciej ;)

Gogol napisał/-a:

tak pisałes pisałes a jakie Twoje zdanie o Peinie jest to nie wiem

Thrillidan napisał/-a:

IMO summony Peina są naprawdę niezłe, poza tym jest ich sporo co daje postać która walczy naprawdę oryginalnie :] Jiraja który też używał summonów nawet się do tego nie umywa. A jak Ci się krewetki nie podobają to masz tego dużo więcej :P

Thrillidan napisał/-a:

ale Kishi musiałby dobrze to argumentować bo jak na razie nie wydaje sie żeby Pein miał jakikolwiek cel w wykańczaniu Uchihów.

Thrillidan napisał/-a:

a te nowe są podobne do Orochimaru i Hidana.

Thrillidan napisał/-a:

- EMO
- ADHD
- Dziewczyna

Może jest Emo, może jest psychiczny ale

Thrillidan napisał/-a:

muszę sie przez to przebić :P

Thrillidan napisał/-a:

Poza tym liczę że te dwa nowe nie są z tamtego pokoju tylko z jakiegoś mniejszego zapasiku ;P Tamte mają być uber i nie mogą tak szybko być wykorzystywane :(

Thrillidan napisał/-a:

Mi też tutaj wszystko pasuje. Każde ciało ma być w czymś genialne i dobrze, raczej nikt nie powie że którykolwiek shinobi pokazał lepsze summony? :P

Werter napisał/-a:

Dobra, budzimy się, nowa porcja zagadek:)
Większość myślała, że obecne ciało Paina to ,,głodny duch"/półbóg. Jednakże ktoś podrzucił pomysł, że to ciało to zwierzę (ze względu na summony). To ma rację bytu, prawda? Popatrzcie się na ostatną stronę nowego chapa...

http://img.onemanga.com/m...00376/16-17.jpg

Czy to długowłose ciało czegoś wam nie przypomina? To właśnie może być ,,głodny duch"!
Idziemy dalej. Ciała zwierzęcia i głodnego ducha leżą razem w dolnej części koła życia. Możemy się więc spodziewać, że ciało z krótkimi włosami i obrożą to Naraka, dusza w piekle, także leżąca na dole Koła... Sam to wymyśliłem:)
I jeszcze jedno. Z tego by wynikało, że Pain może używać ciał, którymi się aktualnie nie posługuje, jako zombie! Ciekawe...

Black Raven napisał/-a:

Kiedy widzę na mieście faceta z jakimiś tlenionymi włosami, przesadzoną solarką i do tego w jakichś obcisłych spodniach aż mi się na wymioty zbiera.

kristofio napisał/-a:

chcialem zapytać forumowe kobietki o to, czy preferują panów z długimi włosami ( za uszy i dalej ) , czy z krótkimi ( do uszu max. ) ? Czy moze w ogole na zero ?

kristofio napisał/-a:

Ja nie wiem co to, ale chcialem zapytać forumowe kobietki o to, czy preferują panów z długimi włosami ( za uszy i dalej ) , czy z krótkimi ( do uszu max. ) ? Czy moze w ogole na zero ?

Icarus napisał/-a:

Waszym zdaniem najbardziej romantyczny sposób/miejsce i wykonanie Ślubu i Oświadczyn.

Cytat:

A jeśli się jakiemuś podobam, to już pedofilia?

Cytat:

Panowie, wolicie yaoi czy yuri? ;)

kristofio napisał/-a:

Ja nie wiem co to, ale chcialem zapytać forumowe kobietki o to, czy preferują panów z długimi włosami ( za uszy i dalej ) , czy z krótkimi ( do uszu max. ) ? Czy moze w ogole na zero ?