krzysztof plywaczyk
wojtekstoltny

Dziś odbyła się pierwsza konkurencja MŚ w biathlonie. Sprint.

1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 26.18,8 (1 karna runda)
2. Michal Slesingr (Czechy) - 4,8 (0)
3. Andrij Deryzemlia (Ukraina) - 25,8 (0)

4. Bjoern Ferry (Szwecja) - 34,4 (1)
5. Tomasz Sikora (Polska) - 39,2 (1)
6. Mattias Nilsson (Szwecja) - 40,4 (0)
7. Emil Svendsen (Norwegia) - 48,0 (2)
8. Raphael Poiree (Francja) - 50,1 (1)
9. Rene Laurent Vuillermoz (Włochy) - 53,7 (2)
10. Matthias Simmen (Szwajcar) - 56,5 (3)

41. Wiesław Ziemianin (Polska) - 2.18,5 (0)
55. Mirosław Kobus (Polska) - 3.11,6 (1)
62. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 3.33,6 (4)

Oglądałem ten bieg. Już miałem wielkie nadzieję na brąz Tomka, ale wtedy wyprzedził go Slesingr i Derezemlya. Bałem się jeszcze o Czudowa, ale on drugie strzelanie kompletnie spieprzył. Najpierw z 40 sekund czekał na pierwszy strzał, z później dwa razy przestrzelił. Ale dobre jest to, że Sikora ma dobrą pozycję przed biegiem pościgowym. Myślę, że jest szansa na wyższe miejsce.
Właśnie zauważyłem, że nie ma żadnego tematu o moim ulubionym sporcie zimowym tzn Biathlonie.
Od dzisiaj są mistrzostwa świata we włoskiej Anterselvie. Rano odbył się bieg sprinterski facetów.

Wyniki, sprint 10 km mężczyzn:

1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 26.18,8 (1 karna runda)
2. Michal Slesingr (Czechy) - 4,8 (0)
3. Andrij Deryzemlia (Ukraina) - 25,8 (0)

4. Bjoern Ferry (Szwecja) - 34,4 (1)
5. Tomasz Sikora (Polska) - 39,2 (1)
6. Mattias Nilsson (Szwecja) - 40,4 (0)
7. Emil Svendsen (Norwegia) - 48,0 (2)
8. Raphael Poiree (Francja) - 50,1 (1)
9. Rene Laurent Vuillermoz (Włochy) - 53,7 (2)
10. Matthias Simmen (Szwajcar) - 56,5 (3)

41. Wiesław Ziemianin (Polska) - 2.18,5 (0)
55. Mirosław Kobus (Polska) - 3.11,6 (1)
62. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 3.33,6 (4)

Wygrał bezkonkurencyjny Bjoerndalen, który jednak nie biega najszybciej. Sikora był od niego szybszy na ostatniej rundzie. Ale póki jest bezbłędny to jest poza zasięgiem. Bardzo dobrze biegł Sikora 5 miejsce, więc jutro w biegu pościgowym ma duże szanse na srebro.

Dziś o 14.15 sprint kobiet. Transmisje są na Eurosporcie, a komentują je najlepsi wg mnie Polscy komentatorzy Jaroński i Wyrzykowski.

Celowo nie wspominam o TVP, która ma fatalny komentarz, a część biegów ma tylko w TVP Sport którego mało kto ma.



Norweg Ole Einar Bjoerndalen jest jakby z innej galaktyki. Norweg odniósł już 67. zwycięstwo w biathlonowym Pucharze Świata i 7. z rzędu. Bjoerndalen pozostaje niepokonany od 23 marca. W piątek wygrał bieg sprinterski (10 km) w austriackim Hochfilzen.
Norweg strącił wszystkie 10 krążków, a kiedy ta sztuka mu się udaje, wówczas pozostaje niedościgniony dla rywali. Tak też było w Hochfilzen. Bjoerndalen wyprzedził o 39,2 sek. trzykrotnego mistrza olimpijskiego z Turynu, Niemca Michaela Greisa (1 "pudło") i o 46,5 sek. Szwajcara Matthiasa Simmena (2 rundy karne), dla którego jest pierwsze podium w karierze. Dobrze do drugiej wizyty na strzelnicy radził sobie Tomasz Sikora, wicemistrz olimpijski w biegu masowym i triumfator klasyfikacji PŚ w sprincie z ubiegłego sezonu, który podczas strzelania w pozycji leżąc strącił wszystkie krążki, zaś w "stójce" chybił dwukrotnie, co zepchnęło go z 5. na 24. pozycję. Nasz najlepszy specjalista od biegu na nartach z karabinem stracił do Bjoerndalena 1.34,8 i właśnie z taką stratą wystartuje do sobotniego biegu pościgowego, do którego zakwalifikowało się 60 najlepszych zawodników w sprincie.Bezbłędny na strzelnicy był za to Krzysztof Pływaczyk, co pozwoliło mu zająć 29. miejsce. Polak wywalczył po raz drugi w karierze punkty do klasyfikacji generalnej PŚ. 23-letni Pływaczyk stracił do Norwega 1.43,5. Poza czołową "60" uplasowali się Wiesław Ziemianin i Grzegorz Bodziana.

Wyniki biegu sprinterskiego mężczyzn (10 km):
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 26.27,9 (0 rund karnych)
2. Michael Greis (Niemcy) - strata 39,2 (1)
3. Matthias Simmen (Szwajcaria) - 46,5 (2)
4. Friedrich Pinter (Austria) - 50,2 (1)
5. Iwan Czerezow (Rosja) - 53,9 (0)
6. Dmitrij Jaroszenko (Rosja) - 55,8 (0)
7. Andreas Birnbacher (Niemcy) - 1.04,5 (1)
8. Chengye Zhang (Chony) - 1.07,1 (2)
9. Lars Berger (Norwegia) - 1.10,0 (3)
10. Tim Burke (USA) - 1.10,8 (1)
...
24. Tomasz Sikora (Polska) - 1.34,8 (2)
29. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 1.43,5 (0)
71. Wiesław Ziemianin (Polska) - 3.15,2 (1)
92. Grzegorz Bodziana (Polska) - 4.34,1 (3)

Tomasz Sikora zajął drugie miejsce w biegu pościgowym na dystansie 12,5 km rozgrywanym w rosyjskim Chanty-Mansijsku. To 14. podium w historii startów Polaka w biathlonowym PŚ. Zawody wygrał Norweg, Emil Hegle Svendsen.
Tomasz Sikora wyruszył na trasę 19. i dzięki fantastycznej postawie na strzelnicy (cztery bezbłędne strzelania) nasz reprezentanta awansował na drugie miejsce. Polak na mecie stracił do zwycięzcy 16,8 s.

Na najniższym stopniu podium stanął Andriej Makowiejew.

Drugi z naszych reprezentantów, Krzysztof Pływaczyk, został sklasyfikowany na 25. miejscu (2.39 straty, dwa pudła na strzelnicy).


W czwartek w fińskim Kontiolahti odbędą się inauguracyjne zawody w sezonie 2007/2008 biathlonowego Pucharu Świata. Na zakończenie poprzedniej edycji triumfowali reprezentanci Niemiec Michael Greis i Andrea Henkel.
O ile trzykrotny złoty medalista olimpijski, 30-letni Greis zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata już po przedostatniej konkurencji, o tyle rywalizacja wśród kobiet toczyła się do ostatniej chwili.

Henkel zdobyła w rezultacie 870 pkt i wyprzedziła zaledwie o siedem punktów drugą biathlonistkę, swoją rodaczkę Kati Wilhelm. To najmniejsza różnica punktów między zdobywczynią Kryształowej Kuli a następną zawodniczką w historii Pucharu Świata w biathlonie. Trzecia była Szwedka Anna Carin Olofsson - 860 pkt.
Czytaj dalej

Greis wywalczył 794 pkt i w pokonanym polu pozostawił takich asów jak Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 736 i Raphael Poiree (Francja) - 709.

Najlepszy polski biathlonista, wicemistrz olimpijski z Turynu, Tomasz Sikora borykał się z kłopotami zdrowotnymi i kilka razy nie stanął na starcie rywalizacji, przez co zajął w klasyfikacji generalnej PŚ dopiero osiemnastą lokatę. Wyżej, bo na 16. pozycji uplasowała się na koniec sezonu Magdalena Gwizdoń.

Gwizdoń w poprzednim sezonie zanotowała kilka spektakularnych sukcesów. Jako pierwsza w historii polskiego biathlonu kobiecego stanęła na najwyższym stopniu podium zawodów PŚ. Zawodniczka BLKS Żywiec triumfowała w sprincie i zajęła trzecie miejsce w biegu na dochodzenie w szwedzkim Oestersund, gdzie w lutym 2008 roku odbędą się mistrzostwa świata. Oprócz tego Polka na drugiej pozycji ukończyła sprint w austriackim Hochfilzen.

Skład reprezentacji Polski na zawody PŚ w Kontiolahti: Tomasz Sikora (NKS Dynamit Chorzów), Krzysztof Pływaczyk (AZS AWF Wrocław), Adam Kwak (BKS WP Kościelisko), Sebastian Witek (AZS AWF Katowice); Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka (AZS AWF Katowice), Magdalena Nykiel (MKS Karkonosze - Jelenia Góra), Agnieszka Grzybek (MKS Karkonosze - Jelenia Góra), Weronika Nowakowska (AZS AWF Katowice).

Sezon rozpocznie się 29 listopada 2007 w Kontiolahti, zakończy 16 marca 2008 Pucharem Świata w Holmenkollen.


I Grzybek na pierwszym i drugim strzelaniu bezbłędnie - brawo. Szkoda, że biegnie słabiutko, ale nie można mieć wszystkiego Niestety Nykiel 3 pudła na pierwszym strzelaniu i już bez szans na dobry występ
MŚ: klęska Bjoerndalena! Ósme "złoto" Poiree! Sikora daleko

Zwycięstwem Raphaela Poiree zakończył się biathlonowy bieg na 20 km rozgrywany podczas mistrzostw świata w Anterselvie. Francuz znakomicie strzelał - podczas 20 prób nie pomylił się ani razu.
Poiree trasę przebiegł w czasie 56.14,6. Dla Francuza to dziewiętnasty medal MŚ (16 i 3 w zaliczanych do MŚ igrzysk olimpijskich) i zarazem ósmy złoty! Na mecie Poiree zapowiedział, że po zakończeniu sezonu udaje się na sportową emeryturę.

Francuz wyprzedził o 26,8 s Niemca Michaela Greisa i o 37,4 s Czecha Michaela Slesingra. Srebrny i brązowy medalista ukarani zostali dwoma dodatkowymi minutami, gdyż dwukrotnie pomylił się na strzelnicy. Dla Slesigra to drugi "krążek" w Anterselvie - poprzednio wywalczył srebrny medal w sprincie.
Dramatycznie słabo spisał się triumfator wcześniej rozegranych w Anterselvie konkurencji, Ole Einar Bjoerndalen. Norweg nie dość, że fatalnie strzelał (aż 6 "pudeł"), to biegł - jak na swoje możliwości - wolno i ukończył rywalizację na 32. miejscu.

Trzy błędy na strzelnicy miał Tomasz Sikora. Polak pomylił się dwukrotnie podczas drugiej wizyty na strzelnicy (w pozycji leżącej) i raz podczas ostatniego strzelania (w "stójce"). Sikora, trzykrotny medalista MŚ i wicemistrz olimpijski, stracił do Poiree 3.05,6 i ostatecznie ukończył bieg na 21. pozycji.

61. miejsce zajął Krzysztof Pływaczyk (trzy "pudła", strata do zwycięzcy - 7.57,5) . 66. był Wiesław Ziemianin (jeden błąd i 8.26,3 straty), zaś Mirosław Kobus ukończył rywalizację na 76. pozycji (z czterema pomyłkami na strzelnicy stracił 9.48,6).

Wyniki, 20 km:

1. Raphael Poiree (Francja) 56:14,6 (0 karnych minut)
2. Michael Greis (Niemcy) strata 26,8 (2)
3. Michal Slesingr (Czechy) 37,4 (2)
4. Frode Andresen (Norwegia) 39,3 (1)
5. Nikołaj Krugłow (Rosja) 51,1 (0)
6. Iwan Czeresow (Rosja) 1.09,6 (1)
7. Tim Burke (USA) 1.27,4 (2)
8. Simon Fourcade (Francja) 1.33,5 (1)
9. Ricco Gross (Niemcy) 1.37,8 (0)
10. Halvard Hanevold (Norwegia) 2.01,8 (1)
...
21. Tomasz Sikora (Polska) 3.27,8 (3)
61. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 5.57,5 (3)
66. Wiesław Ziemianin (Polska) 8.26,3 (1)
76. Mirosław Kobus (Polska) 9.48,6 (4)
Biathlonowe MŚ: Sikora i Gwizdoń asami polskiej ekipy

Srebrny medalista olimpijski w biegu ze startu wspólnego Tomasz Sikora oraz triumfatorka zawodów Pucharu Świata w szwedzkim Oestersund Magdalena Gwizdoń będą asami polskiej ekipy na rozpoczynających się w sobotę we włoskiej Anterselvie biathlonowych mistrzostwach świata.
Zdecydowanie najwięcej sukcesów na koncie w MŚ wśród reprezentantów Polski ma Sikora. Biathlonista Dynamitu Chorzów w tej samej Anterselvie 12 lat temu zdobył złoty medal w biegu indywidualnym na 20 km. Dziewięć lat później, w 2004 roku w niemieckim Oberhofie, w tej samej konkurencji pochodzący z Wodzisławia Śląskiego zawodnik był drugi. Poprzedni sezon Polak miał również udany - w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata zajął czwarte miejsce, a z olimpiady w Turynie powrócił ze srebrnym medalem. W tym roku Sikorze jeszcze nie udało się osiągnąć spektakularny sukces, ale wszyscy liczą na to, że błysk nastąpi w szczęśliwej dla niego Anterselvie.

Z optymizmem oczekiwane są występy Magdaleny Gwizdoń. 1 grudnia 2006 zawodniczka BLKS Żywiec stanęła jako pierwsza Polka w historii na najwyższym stopniu podium zawodów biathlonowego PŚ. W szwedzkim Oestersund triumfowała w sprincie. Później jeszcze kilka razy zajmowała miejsca w pierwszej trójce i obecnie w klasyfikacji generalnej PŚ jest dziewiąta.

Do rywalizacji z najlepszymi może się włączyć Krystyna Pałka, która w biegu indywidualnym podczas igrzysk w Turynie zajęła piąte miejsce.

Wśród faworytów wymienia się przede wszystkim nazwiska Norwega Ole Einara Bjoerndalena, Niemca Michaela Greisa i Francuza Raphaela Poiree. Za główne kandydatki do medali w rywalizacji kobiet uważane są Niemki Kati Wilhelm i Martina Glagow oraz Szwedka Anna Carin Oloffson. Wszyscy mają na koncie szereg sukcesów zarówno w MŚ, jak igrzyskach olimpijskich i zawodach Pucharu Świata.

Sztab trenerski polskiej ekipy nie zmienił się, głównymi szkoleniowcami reprezentacji pozostała ukraińska para, małżeństwo Roman Bondaruk i Nadia Bilowa. Funkcję ich asystenta pełni Siergiej Łysenko, który m.in. jest odpowiedzialny za sprawy strzeleckie.

Skład biathlonowej kadry narodowej Polski na MŚ 2007:

kobiety (trenerka Nadia Bilowa): Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka (AZS AWF Katowice), Magdalena Nykiel (MKSD Karkonosze Jelenia Góra), Katarzyna Ponikwia (BKS WP Kościelisko), Paulina Bobak (AZS AWF Katowice)

mężczyźni (trener Roman Bondaruk): Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów), Wiesław Ziemianin (BKS WP Kościelisko), Krzysztof Pływaczyk (AZS AWF Wrocław), Grzegorz Bodziana (AZS AWF Katowice), Mirosław Kobus (BKS WP Kościelisko).
PŚ: fantastyczny Austriak, wyśmienity Sikora!

Zwycięstwem Christopha Sumanna zakończył się rozegrany w słoweńskiej Pokljuce biathlonowy bieg pościgowy na 12,5 km. Świetnie spisał się Tomasz Sikora.
Austriak wystartował z 17. pozycji ze stratą 59 sekund do najlepszego w czwartkowym sprincie Niemca Alexandra Wolfa. Sumann podczas czterech wizyt na strzelnicy popełnił zaledwie jeden błąd. Dla Austriaka to drugi triumf w historii jego startów w zawodach PŚ. W 2001 wygrał sprint w Osbrlje.

Drugie miejsce zajął Wolf, który popełnił dwa błędy na strzelnicy. Trzeci na metę przybiegł Rosjanin Nikołaj Krugłow, ale podczas jednej z wizyt na strzelnicy nie zajął właściwego stanowiska i nie strzelał w swoją tarczę, za co został ukarany dwuminutową karą. W tej sytuacji trzecie miejsce zajął Francuz Vincent Defrasne.

Znakomicie spisał się Tomasz Sikora. Polak na trasę ruszył z 36. pozycji ze stratą minuty i 45 sekund do Wolfa. Na trasie zdołał wyprzedzić aż 24 rywali! Sikora popełnił tylko jeden błąd na strzelnicy, podczas ostatniej wizyty w pozycji stojącej.

37. miejsce zajął drugi ze startujących w sobotę Polaków, Krzysztof Pływaczyk.

Liderem klasyfikacji generalnej PŚ pozostał nieobecny w Pokljuce Ole Einar Bjoerndalen. Z 22. na 20. miejsce awansował Sikora.
PŚ: fatalna "stójka" Sikory, koszmar Bjoerndalena


Zwycięstwem Rosjanina Nikołaja Krugłowa zakończyły się sprinterskie zawody biathlonowego PŚ rozegranego w niemieckim Oberhofie. Słabo spisał się Tomasz Sikora, kompletnie zawiódł także Ole Einar Bjoerndalen.
Krugłow popełnił tylko jeden błąd na strzelnicy i dystans 7,5 km pokonał w czasie 28.38,4. Dla Rosjanina to drugi triumf w karierze.

Drugie miejsce w Oberhofie zajął Niemiec Michael Greis, który stracił do Krugłowa 3,5 s. Lider klasyfikacji generalnej PŚ wyprzedził trzeciego na mecie Francuza Rene Laurenta Vuillermoza.
Bardzo dobrze zawody rozpoczął Tomasz Sikora. Polak, który w ubiegłym sezonie wygrał klasyfikację generalną sprintu, podczas pierwszego strzelania nie pomylił się ani razu. Sikora biegł dobrze, na tyle, że przed drugą wizytą na strzelnicy zajmował czołowe miejsce. I właśnie wtedy rozpoczął się dramat srebrnego medalisty ZIO w Turynie. Sikora na pięć prób w strzelaniu w pozycji stojącej spudłował aż trzykrotnie i stracił szansę na zajęcie dobrego miejsca. Ostatecznie sklasyfikowany został na 27. pozycji.

Bardzo mało punktów do klasyfikacji generalnej PŚ zdobył także Ole Einar Bjoerndalen. Norweg koszmarnie strzelał (po dwa błędy w pozycji leżącej i w "stójce") i równie słabo - jak na niego - pobiegł. Ostatecznie Bjoerndalen ukończył zawody za Sikorą, na 30. miejscu. Norweg przegrał z Polakiem o niespełna cztery sekundy.

W Oberhofie stratowało jeszcze trzech Polaków. Krzysztof Pływaczyk zajął 61. pozycję, Grzegorz Bodziana ukończył bieg na 90. miejscu, zaś debiutujący w zawodach PŚ Mirosław Kobus był 101. Żaden z nich nie wystąpi w niedzielnym biegu pościgowym. Jedynym Polakiem w stawce sześćdziesięciu zawodników będzie zatem Sikora, który na trasę ruszy 1.27,7 za Krugłowem.
A więc kontynuując wywód na dzisiejsze sztafety mieszane wszyscy się sprężają, szykują się niezłe zawody

Francja - Ukraina 2 2.65 bet365

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Brunet i Becaert to zawodniczki, które będą reprezentować Francę na dwóch pierwszy zmianach. Rozpoczęły one fatalnie te mistrzostwa ale ze startu na start się poprawiały, Ukrainki Khvostenko i Valj Semerenko jednak zupełnie im nie ustępują, powinna to być wyrównana walka na tych zmianach między tymi sztafetami. Francuzi wystawili niespodziewanie na trzeciej zmianie Defrasne, który nie jest w najwyższej formie, a za rywala będzie miał Bilanenkę, który jest stabilny na strzelnicy, ale biegowo dość słaby. Wszystko powinno się wyjaśnić na ostatniej zmianie gdzie walczyć będą dwaj zawodnicy, którzy prezentują tu wyśmienitą dyspozycję, czyli Simone Fourcade i Andrij Deryzemlya. Myślę, że Ukraińcy są w stanie wygrać z Francuzami.


Włochy - Polska 2 2.30 betsson

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Włoszki biegające na dwóch pierwszych zmianach, tj. Ponza i Haller są znakomite na strzelnicy, na pewno nieco lepsze od Polek, które wystartują w tej sztafecie, czyli Grzybek i Nowakowskiej. Ale trzeba też wziąść pod uwagę, że żadna z Polek nie odnotowała jakiegoś fatalnego strzelania na tych mistrzostwach. Biegowo Polki są lepsze, prezentują się naprawdę znakomicie pod tym względem, a Włoszki im więcej startują tym czasy biegowo uzyskują coraz gorsze. W każdym z 3 biegów, które się tu odbyły Polki pod tym względem były lepsze. Jeśli chodzi o mężczyzn to Włosi są solidnymi, dobrymi biegaczami, ale zwłaszcza De Lorenzi jest niepewnym strzelcem, w polskiej sztafecie najsłabszym punktem jest Krzysztof Pływaczyk, uważam jednak, że nawet jeśli straci on na swojej zmianie Sikora na ostatniej zmianie będzie w stanie to odrobić.
2

Włochy - Polska
Typ: 2
Kurs: 2.30
Stawka: 10j
betsson

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Włoszki biegające na dwóch pierwszych zmianach, tj. Ponza i Haller są znakomite na strzelnicy, na pewno nieco lepsze od Polek, które wystartują w tej sztafecie, czyli Grzybek i Nowakowskiej. Ale trzeba też wziąść pod uwagę, że żadna z Polek nie odnotowała jakiegoś fatalnego strzelania na tych mistrzostwach. Biegowo Polki są lepsze, prezentują się naprawdę znakomicie pod tym względem, a Włoszki im więcej startują tym czasy biegowo uzyskują coraz gorsze. W każdym z 3 biegów, które się tu odbyły Polki pod tym względem były lepsze. Jeśli chodzi o mężczyzn to Włosi są solidnymi, dobrymi biegaczami, ale zwłaszcza De Lorenzi jest niepewnym strzelcem, w polskiej sztafecie najsłabszym punktem jest Krzysztof Pływaczyk, uważam jednak, że nawet jeśli straci on na swojej zmianie Sikora na ostatniej zmianie będzie w stanie to odrobić.
17

singiel

Włochy - Polska
Typ: 2
Kurs: 2.30
Stawka: 10j
betsson

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Włoszki biegające na dwóch pierwszych zmianach, tj. Ponza i Haller są znakomite na strzelnicy, na pewno nieco lepsze od Polek, które wystartują w tej sztafecie, czyli Grzybek i Nowakowskiej. Ale trzeba też wziąść pod uwagę, że żadna z Polek nie odnotowała jakiegoś fatalnego strzelania na tych mistrzostwach. Biegowo Polki są lepsze, prezentują się naprawdę znakomicie pod tym względem, a Włoszki im więcej startują tym czasy biegowo uzyskują coraz gorsze. W każdym z 3 biegów, które się tu odbyły Polki pod tym względem były lepsze. Jeśli chodzi o mężczyzn to Włosi są solidnymi, dobrymi biegaczami, ale zwłaszcza De Lorenzi jest niepewnym strzelcem, w polskiej sztafecie najsłabszym punktem jest Krzysztof Pływaczyk, uważam jednak, że nawet jeśli straci on na swojej zmianie Sikora na ostatniej zmianie będzie w stanie to odrobić.
Dzisiaj Sikora chyba rozwiał nadzieję na dobry występ na MŚ,które już niebawem.To wyniki dzisiejszego sprintu i aktualna klasyfikacja Pucharu Świata:

Wyniki, sprint, 10 km mężczyzn:

1. Alexander Wolf (Niemcy) - 22.41,4 (0 karnych rund)
2. Bjoern Ferry (Szwecja) - 6,6 (0)
3. Emil Svendsen (Norwegia) - 8,7 (1)
4. Nikołaj Krugłow (Rosja) - 12,5 (1)
5. Zdenek Vitek (Czechy) - 33,1 (0)
6. Sven Fischer (Niemcy) - 38,4 (1)
7. Vincent Defrasne (Francja) - 38,8 (1)
8. Wilfried Pallhuber (Włochy) - 38,9 (0)
9. Wilfried Gredler (Austria) - 39,5 (1)
10. Siergiej Rożkow (Rosja) - 40,1 (1)
...
28. Krzysztof Pływaczyk - 1.28,1 (0)
36. Tomasz Sikora - 1.45,6 (3)
85. Wiesław Ziemianin - 4.13,4 (2)
87. Mirosław Kobus - 4.27,5 (4)

Klasyfikacja PŚ (po 12 z 27 zawodów):

1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 388 pkt
2. Michael Greis (Niemcy) - 371
3. Iwan Czeresow (Rosja) - 338
4. Bjoern Ferry (Szwecja) - 324
5. Nikołaj Krugłow (Rosja) - 318
6. Dmitri Jaroszenko (Rosja) - 317
7. Halvard Hanevold (Norwegia) - 289
8. Andreas Birnbacher (Niemcy) - 283
9. Maksim Czudow (Rosja) - 258
10. Emil Svendsen (Norwegia) - 255
...
22. Tomasz Sikora - 131
65. Krzysztof Pływaczyk - 6.
Dzisiejsze wyniki ,Sikora mimo dobrego strzelania ósmy.

1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 23.34,9 (0 rund karnych)
2. Halvard Hanevold (Norwegia) strata 37,2 (0)
3. Emil Svendsen (Norwegia) 41,7 (1)
4. Raphael Poiree (Francja) 42,1 (1)
5. Nikołaj Krugłow (Rosja) 42,9 (0)
6. Iwan Czeresow (Rosja) 46,9 (0)
7. Vincent Defrasne (Francja) 49,2 (0)
8. Tomasz Sikora (Polska) 54,5 (0)
9. Bjoern Ferry (Szwecja) 57,5 (1)
10. Andreas Birnbacher (Niemcy) 1:04,9 (0)
...
62. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.56,3 (2)
87. Mirosław Kobus (Polska) 3.52,5 (0)
109. Grzegorz Bodziana (Polska) 5.08,1 (4)
Kolejny świetny start J. Kowalczyk! Tym razem druga pozycja w biegu na 30km stylem klasycznym. Polka 21 raz melduje się na podium , tym razem przegrała z liderką PŚ, ale mimo to nadrobiła nad nią kilka punktów (dzięki bonusowym punktom na trasie ).
Wyniki:
1. Petra Majdić (Słowenia) 1:25.22,2
2. Justyna Kowalczyk (Polska) strata 11,7 s
3. Masako Ishida (Japonia) 12,0

Generalka:
1. Petra Majdic Słowenia 1567
2. Justyna Kowalczyk Polska 1476
3. Aino-Kaisa Saarinen Finlandia 1365
4. Virpi Kuitunen Finlandia 1124
5. Arianna Follis Włochy 1000


Poniżej garść wyników z biatlonowych tras z Whistler

Panie - sprint 7,5km
1. Helena Jonsson (Szwecja) - 19.43,6 (0 rund karnych)
2. Magdalena Neuner (Niemcy) - strata 0,7 (1)
3. Olga Zajcewa (Rosja) - 1,6 (0)
4. Tora Berger (Norwegia) - 3,2 (0)
5. Andrea Henkel (Niemcy) - 4,6 (0)
...
20. Krystyna Pałka (Polska) - 52,8 (1)
22. Weronika Nowakowska (Polska) 59,7 (1)
26. Agnieszka Grzybek (Polska) - 1.08,5 (1)
40. Magdalena Gwizdoń (Polska) - 1.35,3

Generalka:
1 Jonsson, Helena SWE 780
2 Wilhelm, Kati DEU 764
3 Neuner, Magdalena DEU 723
4 Berger, Tora NOR 667
5 Henkel, Andrea DEU 632
...
27. Gwizdoń, Magdalena 212
37. Nowakowska, Weronika 140
48. Grzybek, Agnieszka 99
71. Pałka, Krystyna 29
75. Bobak, Paulina 26


Panowie - sprint 10km
1. Lars Berger (Norwegia) - 24.06,5 (0 rund karnych)
2. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - strata 14,1 (0)
3. Christoph Sumann (Austria) - 39,5 (0)
4. Simon Fourcade (Francja) - 42,7 (0)
5. Joergen Brink (Szwecja) - 56,0 (1)
...
15. Tomasz Sikora (Polska) - 1.19,4 (1)
74. Łukasz Szczurek (Polska) - 3.19,4 (1)
82. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 3.48,0 (2)
85. Adam Kwak (Polska) - 3.57,1 (1)

Generalka:
1. Tomasz Sikora Polska 752
2. Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 750
3. Maksim Czudow Rosja 649
4. Emil Hegle Svendsen Norwegia 599
5. Christoph Sumann Austria 579


Dobrze spisuje się również Orzeł z Wisły". Wczoraj pechowe 4-te miejsce na skoczni w Lillehammer:
1. Harri Olli (Finlandia) 288,7 pkt (135,5/142 m)
2. Dmitrij Wasiliew (Rosja) 275,2 (137,0/133,0)
3. Gregor Schlierenzauer (Austria) 268,9 (128,5/138,0)
4. Adam Małysz (Polska) 268,4 (135,0/131,5)
5. Martin Schmitt (Niemcy) 264,8 (128,0/136,5)

Generalka
1. Gregor Schlierenzauer Austria 1838
2. Simon Ammann Szwajcaria 1596
3. Wolfgang Loitzl Austria 1340
4. Harri Olli Finlandia 806
5. Thomas Morgenstern Austria 773
...
16. Adam Małysz Polska 357
37. Kamil Stoch Polska 88
43. Stefan Hula Polska 44
49. Rafał Śliż Polska 33
57. Łukasz Rutkowski Polska 16
69. Krzysztof Miętus Polska 9
78. Piotr Żyła Polska 4
80. Marcin Bachleda Polska 3
Biatloniści powrócili na trasy. Rywalizacja toczy się w kanadyjskim Vancouver.
Wczoraj odbyły się biegi na 15km (kobiety) i 20km(mężczyźni)
Garść wyników :

1. Simone Hauswald (Niemcy) 42.44,6 (0 karnych minut)
2. Olga Zajcewa (Rosja) strata 39,3 (1)
3. Wita Semierenko (Ukraina) 1.05,8 (1)
4. Magdalena Neuner (Niemcy) 1.39,5 (3)
5. Andrea Henkel (Niemcy) 1.41,4 (2)
...
8. Weronika Nowakowska (Polska) 2.29,8 (2)
42. Agnieszka Grzybek (Polska) 5.24,7 (3)
46. Magdalena Gwizdoń (Polska) 5.37,5 (3)
55. Krystyna Pałka (Polska) 7.13,8 (6)


1. Vincent Jay (Francja) 49.53,9 (0 minut karnych)
2. Daniel Boehm (Niemcy) strata 19,0 (1)
3. Jeremy Teela (USA) 23,3 (1)
4. Michael Greis (Niemcy) 37,0 (2)
5. Simon Eder (Austria) 37,4 (1)
...
11. Tomasz Sikora (Polska) 1.48,8 (2)
82. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 8.12,8 (5)
85. Łukasz Szczurek (Polska) 8.25,2 (5)
86. Adam Kwak (Polska) 8.56,5 (4)

944 - Czartowiec ((Góry Bialskie)

Niestety dzisiaj na MŚ nie poszło mu tak jak by sobie tego życzył. Znakomity bieg nie wystarczył i przez 4 pudła na strzelnicy nasz reprezentant zajął 9 miejsce. Dobre i to.


A tak było dokładnie po zawodach - zwracam uwagę na brązowego medalistę.

Wyniki, 20 km mężczyzn:
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 52.28,0 (3 karne minuty)
2. Christoph Stephan (Niemcy) 14,1 (1)
3. Jakov Fak (Chorwacja) 17,1 (1)
4. Simon Fourcade (Francja) 18,0 (2)
5. David Ekholm (Szwecja) 26,3 (1)
...
9. Tomasz Sikora (Polska) 44,9 (4)
...
66. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 6.20,9 (5)
83. Sebastian Witek (Polska) 8.07,2 (5)
109. Adam Kwak (Polska) 13.33,4 (10)

Bjoerndalen po raz kolejny miażdży rywali na imprezie mistrzowskiej! Aktualnie jest on rekordzistą w ilości wygranych zawodach PŚ, ma ich już 87 (poprzedni rekord należał do I.Stenmarka - 86).
Poza tym jak się patrzy na osiągnięcia Norwega w MŚ, to czapka sama chyli się z głowy => 32 medale, 13 złotych, 10 srebrnych i 9 brązowych.
Mistrzowstwa Świata w biatlonie na sezon 2008/09 dziś rozpoczęły się w Korei Płd.
Dziś mogliśmy oglądać naszych w biegu sprinterskim. Niestety bez rewelacji. T.Sikora zajął najgorsze w tym sezonie miejsce w sprincie, ale mimo wszystko ponownie jutro założy koszulkę lidera PŚ!
U pań niestety jeszcze gorzej.
Jutro o medal w biegu pościgowym będzie niezwykle trudno. Trzeba chyba czekać do biegu masowego i biegu indywidualnego.
Zwraca uwagę absolutna dominacja Norwegów (4 pierwsze miejsca ) i prawie absolutna dominacja Niemek (2 pierwsze miejsca).

Poniżej szczegółowe wyniki:
Wyniki, sprint kobiet, 7,5 km:
1. Kati Wilhelm (Niemcy) 21.11,1 (0 karnych rund)
2. Simone Hauswald (Niemcy) strata 9,9 s (0)
3. Olga Zajcewa (Rosja) 27,1 (0)
...
35. Weronika Nowakowska (Polska) 2.22,6 (2)
40. Agnieszka Grzybek (Polska) 2.36,6 (3)
57. Krystyna Pałka (Polska) 3.29,2 (4)
76. Magdalena Gwizdoń (Polska) 4.20,2 (5)

Klasyfikacja generalna:
1. Kati Wilhelm (Niemcy) 604 pkt
2. Helena Jonsson (Szwecja) 561
3. Magdalena Neuner (Niemcy) 560
4. Swietłana Sliepcowa (Rosja) 504
5. Tora Berger (Norwegia) 482
...
24. Magdalena Gwizdoń (Polska) 210
54. Weronika Nowakowska (Polska) 57
57. Agnieszka Grzybek (Polska) 55
74. Paulina Bobak (Polska) 22
81. Krystyna Pałka (Polska) 8



Wyniki, sprint mężczyzn, 10 km:
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 24.16,5 (2 karne rundy)
2. Lars Berger (Norwegia) strata 1,2 (2)
3. Halvard Hanevold (Norwegia) 12,5 (0)
...
16. Tomasz Sikora (Polska) 1.26,8 (3)
69. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 3.12,9 (2)
91. Adam Kwak (Polska) 4.24,2 (3)
92. Sebastian Witek (Polska) 4.26,7 (4)


Klasyfikacja generalna:
1. Tomasz Sikora (Polska) 583 pkt
2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 570
3. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 510
4. Maksim Czudow (Rosja) 488
5. Carl-Johan Bergman (Szwecja) 463


Dobre wieści, a nawet fantastyczne wieści napłynęły z narciarskich tras biegowych. Justyna Kowalczyk zwyciężyła w biegu na 10 km techniką klasyczną we włoskim Valdidentro!! Gratulacje! To jej 5 zwycięstwo w karierze! Czekamy zatem na podobne występy w Libercu.
Dodam jeszcze, że było to 18 podium w jej karierze (5 - 4 - 9).
Wyniki biegu na 10 km techniką klasyczną:
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 29.37,4
2. Marianna Longa (Włochy) strata 12,4
3. Petra Majdic (Słowenia) 30,3
4. Walentyna Szewczenko (Ukraina) 40,3
5. Sara Renner (Kanada) 41,3

Klasyfikacja generalna:
1. Aino-Kaisa Saarinen Finlandia 1276
2. Petra Majdic Słowenia 1250
3. Justyna Kowalczyk Polska 1167
4. Virpi Kuitunen Finlandia 1095
5. Arianna Follis Włochy 835
Znowu piękną kartę zapisał w Rosji Tomasz Sikora. Tym razem o jedno miejsce wyżej niż wczoraj, a więc...1
Jest to 4 zwycięstwo w karierze Sikory, a drugie w tym sezonie. Ogólnie T. Sikora w karierze na podium znajdował się 15 razy ( 4 - 7 - 4 )
Wyniki:
1. Tomasz Sikora (Polska) 41.20,8 (1 runda)
2. Daniel Graf (Niemcy) strata 15,1 (2)
3. Michal Slesingr (Czechy) 15,1 (2)

Generalka:
1. Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 851
2. Dimitrij Jaroszenko Rosja 682
3. Emil Hegle Svendsen Norwegia 594
4. Bjoern Ferry Szwecja 553
5. Maksim Czudow Rosja 541
6. Michael Greis Niemcy 498
7. Halvard Hanevold Norwegia 464
8. Iwan Czerezow Rosja 463
9. Tomasz Sikora Polska 420
10. Nikołaj Krugłow Rosja 418
37. Krzysztof Pływaczyk Polska 101

Łanie spisała się też Magdalena Gwizdoń, która zajęła 6 pozycję.
Wyniki:
1. Kathrin Hitzer (Niemcy) 38.04,9 (2 rundy)
2. Magdalena Neuner (Niemcy) strata 19,2 (5)
3. Swietłana Sliepcowa (Rosja) 33,3 (3)
6. Magdalena Gwizdoń (Polska) 1.30,7 (3)


Generalka:
1. Sandrine Bailly Francja 730
2. Andrea Henkel Niemcy 707
3. Magdalena Neuner Niemcy 695
4. Kati Wilhelm Niemcy 620
5. Martina Glagow Niemcy 572
6. Jekatierina Juriewa Rosja 571
7. Tora Berger Norwegia 541
8. Helena Jonsson Szwecja 470
9. Michela Ponza Włochy 440
10. Swietłana Sliepcowa Rosja 436
21. Magdalena Gwizdoń Polska 253
31. Krystyna Pałka Polska 129
63. Agnieszka Grzybek Polska 13
Dziś znowu biegali i strzelali biathloniści. Tomasz Sikora bardzo słabo, dominowali Niemcy. W generalce T.Sikora spadł z 4 na 8 pozycję.

Wyniki biegu sprinterskiego mężczyzn (10 km):
1. Michael Greis (Niemcy) - 24.59,2 (0 rund karnych)
2. Maksim Czudow (Rosja) - strata 19,8 (1)
3. Alexander Wolf (Niemcy) - 30,5 (1)
4. Daniel Graf (Niemcy) - 39,4 (0)
5. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 41,7 (1)
6. Simon Hallenbarter (Szwajcaria) - 45,0 (0)
7. Bjoern Ferry (Szwecja) - 45,8 (0)
8. Christoph Stephan (Niemcy) - 51,8 (0)
9. Michael Roesch (Niemcy) - 1.05,0 (1)
10. Dimitrij Jaroszenko (Rosja) - 1.06,2 (2)
...
31. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 1.54,1 (0)
47. Tomasz Sikora (Polska) - 2.15,9 (3)
I w końcu Tomasz Sikora i biegł szybko i strzelał celnie!!

Tomasz Sikora wygrał w niemieckim Oberhofie bieg na 10 km zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata w biathlonie. To trzeci triumf Polaka w karierze. Od poprzedniego minęło prawie 22 miesiące.

Wcześniej Polak wygrał pucharowe zawody w 1995 roku we włoskiej Aterselvie, gdy zdobył mistrzostwo świata w biegu na 20 km oraz w 2006 roku w Kontiolahti w Finlandii, triumfując w biegu na 15 km ze startu wspólnego. Łącznie Sikora 13-krotnie stanął do tej pory na podium zawodów PŚ.

Wyniki biegu na 10 km mężczyzn:
1. Tomasz Sikora (Polska) 28.13,3 (0 rund karnych)
2. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 16,2 (3)
3. Emil Svendsen (Norwegia) 16,7 (2)
4. Michael Greis (Niemcy) 23,1 (2)
5. Mattias Nilsson (Szwecja) 26,5 (1)
6. Dmitrij Jaroszenko (Rosja) 33,6 (2)
7. Zdenek Vitek (Czechy) 35,7 (1)
8. Maksym Czudow (Rosja) 39,1 (3)
9. Aleksiej Aidarow (Ukraina) 40,5 (1)
10. Frode Andresen (Norwegia) 41,9 (3)
...
20. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 1.19,6 (2)

I generalka!!
Klasyfikacja generalna PŚ (po 8 z 26 zawodów):
1. Bjoerndalen 301 pkt
2. Jaroszenko 271
3. Vincent Defrasne (Francja) 184
4. Sikora 178
5. Iwan Czerezow (Rosja) 173
6. Nikołaj Krugłow (Rosja) 147
7. Czudow 146
8. Friedrich Pinter (Austria) 145
9. Svendsen 141
10. Bjoern Ferry (Szwecja) 139
...
34. Pływaczyk 47
Tylko prawdę mówiąc jedno pudło mniej nic by nie dało. Ja jestem pod wrażeniem Ole Einara Bjoerndalena. Ten facet jest naprawdę wielki. Dzisiaj gdyby lepiej strzelał miałby kolejne złoto w swojej kolekcji (byłoby już nr 6). Brawo równiez dla Hanevolda, który o jedynie 0,8 sek. wygrał z Czepikowem. No i oczywiscie na sam koniec gratulacje dla Mistrza Olimpijskiego Mikiego Greisa. Był prawie bezbłędny i niezwykle szybki na trasie.

Biathlon 20 km:

1. Michael Greis (Niemcy) (1. minuta karna)
2. Ole E. Bjoerndalen (Norwegia) (2)
3. Halvard Hanevold (Norwegia) (2)
---
21. Tomasz Sikora (3)
53. Wiesław Ziemianin (4)
73. Grzegorz Bodziana (5)
76. Krzysztof Pływaczyk (4)

Mistrzem został dziś Emil Hegle Svendsen, który na finiszu pokonał samego Bjoerdalena i pokazał tym samym, że Norwegowie mają już nowego mistrza.
Brązowy medal dla Tchudova, chociaż długo zapowiadało sie że trafi on do jego rodaka, bezbłędnie strzelającego Maksimowa, który był ostatecznie czwarty.
Sikora 21, Pływaczyk 23, więc beznadzieja.

Może za jakiś czas coś pójdzie ku lepszemu. Na dzień dzisiejszy w Polsce jest tylko dwóch solidnych biathlonistów Tomasz Sikora i Krzysztof Pływaczyk. Na pewno martwi fakt, że reprezentacja męska polskich biathlonistów nie ma na dzień dzisiejszy drużyny gotowej do rywalizacji z najlepszymi , ale być może z upływem czasu sytuacja ulegnie zmianie .
Nawet lubię oglądać biathlon.szczególnie na Eurosporcie,świetni komentatorzy pan Wyrzykowski i Jaroński.Ostatnio Krzysztof Pływaczyk zaczął łapać punkty.Bo świetnie strzela a słabo biega ale jest co raz lepiej.A Sikora ostatnio wygrał (hura)
Kurcze, ale dyskusję zapoczątkowałem...

Na początku napiszę, że nie jestem fanem skoków. Nudzi mnie ten sport, moim zdaniem jest mało widowiskowy i raczej nadaje się do oglądania przez starsze pokolenie widzów.

Jeżeli chodzi o to co mówi Matzan, tzn. system oceniania. Jest kompletnie bez sensu Nie wiem, jakim cudem jeszcze tego nie zmienili. Niby chodzi o bezpieczeństwo, ale musisz lądować telemarkiem, spora sprzeczność. Zresztą co to w ogóle za ocenianie. Raz usiadłem sobie i po każdym skoku zgadywałem oceny. Praktycznie się nie myliłem, a margines błędu miałem jak każdy sędzia. Jeżeli taki Małysz skoczy powyżej punkt K w dobrym stylu to ma ok 19 za styl, a jak w identycznym stylu skoczy 30 metrów bliżej to ma 17,5.... Więc oceniamy styl, czy odległość Zresztą konkurencje muszą być widowiskowe, a ludzie uwielbiają dalekie skakanie. Więc wywalić te noty, niech skoczkowie lądują na dwie nogi. Będzie bezpieczniej, bardziej widowiskowo i tylko pseudo-sędziowie nie będą z tego faktu zadowoleni.

Jeżeli chodzi o pokazywanie skoków w TV i porównywanie tego z np. Biathlonem i biegami narciarskimi. IMHO ze skokami jest tak, że były puszczane od zawsze, ludzie to oglądali i w miarę polubili. Przyszedł Małysz i stały się niemal sportem narodowym. Nadal mają olbrzymią oglądalność i będą miały. Bo skoki oglądają ludzie w każdym wieku, wszyscy kochają Małysza, nawet jak mu nie idzie. I chcą go oglądać. Więc nie ma się co dziwić że o Matei i Kruczku rozmawiają wszyscy. Małysz nakręcił wszystko, co drugi młody góral chce skakać. Mamy skocznie, mamy jakieś tam zaplecze, mamy trenerów. Ja myślę, że warto stawiać na skoki. Nie można niestety uszczęśliwić w równym stopniu każdej dyscypliny sortu.

Porównując skoki z Biathlonem (który wolę 100 razy bardziej niż skoki i jest jedną z moich ulubionych zimowych dyscyplin) i biegami. No niestety nikt nie będzie oglądał w Polsce Biathlonu a tym bardziej biegów. Usiądę ja z Matzanem i to cała widownia na Jelonkach Jest mało chętnych do biegania z lub bez karabinu. No i nie ma się co dziwić, że nikt nie wie kto jest trenerem Sikory. Ale jakby nim został Krzysztof Pływaczyk to było by to chyba komiczne...

I co ma puszczać TV zamiast skoków. Przypominam, że to zima. Mi nic nie przychodzi do głowy, zakładając, że ma to oglądać parę milionów widzów... A wole skoki niż kolejny serial z Mroczkami.

A co do F1, to chyba nie można tego porównać ze skokami. To inna bajka. Niestety o ile skoki są dla każdego, i każdy wie o co biega, o tyle F1 przeciętny Polak nie ogarnia. Jeżeli mocno się tym nie zainteresujesz to jest start i potem dwie godziny nudy.
DZIEŃ 2 - Wyniki

Biathlon w biegu na 20km
21msc. - Tomasz Sikora
53msc. - Wiesław Ziemianin
73msc. - Grzegorz Bodziana
76msc. - Krzysztof Pływaczyk

Łyżwiarsto szybkie - 5km
18msc. - Paweł Zygmunt

Łyżwiarstwo figurowe - program krótki
7msc. - Dorota Zagórska i Mariusz Siudek

DZIEŃ 3

biegi narciarskie - bieg łączony na 15 km (7,5 + 7,5 km)
8msc. - Justyna Kowalczyk

snowboard - halfpipe - eliminacje - 1. przejazd (godz.10:00)
- Mateusz Ligocki
- Michał Ligocki

narciarstwo alpejskie - zjazd (godz.12:00)
- Michał Kałwa

łyżwiarstwo szybkie - 3000 m (godz.16:30)
- Katarzyna Wójcicka

skoki narciarskie - k95 (godz.18:00)
- Adam Małysz
- Robert Mateja
- Kamil Stoch
- Stefan Hula

short track - 1500 m - eliminacje (godz.19:30)
- Dariusz Kulesza

*******************
Ładnie spisała Justyna Kowalczyk pozycja 8 jest młoda jeszcze, może za 4lat będzie na podium. O już dziś i jestem ciekaw czy sprawi i czy to będzie podium Adama Małysza już się przekonamy
DZIEŃ 2
Dzisiaj 7 polaków wystąpią między innymi:

Biathlon w biegu na 20km
1 - 13:09 Tomasz Sikora
2 - 13:11 Wiesław Ziemianin
3 - 13:26 Krzysztof Pływaczyk
4 - 13:31 Grzegorz Bodziana.

Łyżwiarsto szybkie - 5km
5 - 15:30 Paweł Zygmunt KONTRA Steven Elm (Kanada)

Łyżwiarstwo figurowe
6/7 - 19:00 Dorota Zagórska i Mariusz Siudek
Do igrzysk zostało juz tylko 22 dni. Na dzień dzisiejszy, naszymu największymi nadziejami medalowymi są snowboardziści, Justyna Kowalczyk, Janusz Krężelok, Paweł Zygmunt, Tomasz Sikora i w dalszej kolejności Adam Małysz.

XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Turyn 2006 w liczbach

. 17 dni rywalizacji - od 10 do 26 lutego 2006;

. 15 dyscyplin sportowych:
biathlon, bobsleje, kombinacja norweska, curling, narciarstwo dowolne, hokej na lodzie, łyżwiarstwo figurowe, łyżwiarstwo szybkie, skoki narciarskie, narciarstwo alpejskie, narciarstwo biegowe, short-track, skeleton, saneczkarstwo, snowboard;

. 7 miejscowości rozgrywania zawodów:
Turyn, Bardonechcia, Cesana, Pinerolo, Pragelato, Sauze d`Oulx, Sestriere;

. 3 wioski olimpijskie:
Turyn, Bardonechcia, Sestriere;

. 84 kompletów medali;

. 85 Narodowych Komitetów Olimpijskich, w tym Polski Komitet Olimpijski;

. 2,500 zawodników;

. 2,500 trenerów i oficjeli;

. 2,300 przedstawicieli MKOl., Narodowych Komitetów Olimpijskich i Federacji;

. 650 sędziów i arbitrów;

. 10,000 mediów;

. 6,000 gości sponsorów igrzysk;

. 1,5 mln widzów na arenach sportowych;





Dziś ogłoszono skład polskiej reprezentacji na IO w Turynie.

W reprezentacji znalazły się 44 osoby - 14 zawodniczek i 30 zawodników.

44-osobowy skład może jeszcze ulec korekcie w stosunku do łyżwiarstwa szybkiego i snowboardu. O tym, kto ostatecznie wystartuje w Turynie zadecyduje Międzynarodowy Komitet Olimpijski po opublikowaniu list rankingowych w tych dwóch dyscyplinach.

Skład reprezentacji Polski na zimowe igrzyska olimpijskie w Turynie:

biathlon

zawodnicy - Magdalena Grzywa (AZS AWF Katowice), Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka (AZS AWF Katowice), Magdalena Nykiel (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Katarzyna Ponikwia (BKS Wojsko Polskie Kościelisko), Krzysztof Pływaczyk (AZS AE Wrocław), Grzegorz Bodziana (AZS AWF Katowice), Michał Piecha (AZS AWF Katowice), Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów), Wiesław Ziemianin (BKS Wojsko Polskie Kościelisko);

trenerzy - Nadia Biełowa (kobiety), Roman Bondaruk (mężczyźni)

łyżwiarstwo figurowe

zawodnicy - Dorota Zagórska (Unia Dwory Oświęcim), Mariusz Siudek (Unia Dwory);

trener - Richard Gauthier

łyżwiarstwo szybkie

zawodnicy - Katarzyna Wójcicka (AZS Zakopane), Paweł Zygmunt (Erbet Krynica), Witold Mazur (Zryw Sanok), Konrad Niedźwiedzki (AZS Zakopane), Maciej Ustynowicz (Marymont Warszawa), Artur Waś (Marymont Warszawa);

trenerzy - Ewa Białkowska (biegi średnie i długie), Krzyszotof Niedźwiedzki (biegi średnie i długie), Paweł Abratkiewicz (sprint)

short track

zawodnik - Dariusz Kulesza (Juvenia Białystok SMS);

trener - Tadeusz Matuszek

narciarstwo klasyczne

skoki

zawodnicy - Adam Małysz (Wisła Ustronianka), Robert Mateja (Wisła Zakopane), Kamil Stoch (Poroniec Poronin), Rafał Śliż (Wisła Ustronianka), Stefan Hula (Sokół Szczyrk), Marcin Bachleda (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Heinz Kuttin, Łukasz Kruczek

biegi

zawodnicy - Justyna Kowalczyk (AZS AWF Katowice), Janusz Krężelok (AZS AWF Katowice), Maciej Kreczmer (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Aleksander Wierietielny, Jakovas Gimbickis

narciarstwo alpejskie

zawodnicy - Katarzyna Karasińska (NKS Aeskulap Jelenia Góra), Dagmara Krzyżyńska (AZS Zakopane), Michał Kałwa (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Roland Bair (kobiety), Robert Zubek (mężczyźni)

bobsleje

zawodnicy - Dawid Kupczyk, Michał Zblewski, Mariusz Latkowski, Ireneusz Żurawicz, Marcin Płacheta (wszyscy KS Śnieżka Karpacz);

trenerzy - Andrzej Żyła, Andrzej Kupczyk

saneczkarstwo

zawodnicy - Ewelina Staszulonek (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Marcin Piekarski (Nowiny Wielkie), Krzysztof Lipiński (Nowiny Wielkie);

trenerzy - Marek Skowroński, Rafał Wołk

snowboard

zawodnicy - Jagna Marczułajtis (AZS AWF Kraków-Zakopane), Blanka Isielonis (AZS AWF Katowice), Paulina Ligocka (CCS Cieszyn), Mateusz Ligocki (AZS AWF Kraków), Rafał Skarbek-Malczewski (AZS AWF Kraków-Zakopane);

trenerzy - Piotr Paluch (konkurencje alpejskie), Władysław Ligocki (half-pipe), Marcin Sitarz (snowcross).
Sport, który pozostaje w cieniu skoków narciarskich. Sądzę, że jest to jednak mój ulubiony sport zimowy. Nasz kraj w tym sporcie reprezentuje przede wszystkim Tomasz Sikora. Jest on aktualnym vice-mistrzem olimpijskim w biegu ze startu wspólnego. Inni zawodnicy to Krzysztof Pływaczyk, doświadczony Wiesław Ziemianin oraz ostatnio pojawił się Mirosław Kobus. Jeśli chodzi o naszą żeńską reprezentacje, to przede wszystkim na sam początek wysuwa się nazwisko Magdaleny Gwizdoń. Za nią są Krystyna Pałka czy Katarzyna Ponikwia.

Obecnie w światowym męskim biathlonie niepodważalnie dominuje Ole Einar Bjoerdalen. Norwega próbują gonić tacy zawodnicy jak Poiree, Tschudov, Tschereesov, Greis, Wolf, Ferry, Slesingr, Summann, Villermoz, Andreasen, czy nasz Tomek Sikora.

W kobiecym biathlonie najlepsza obecnie jest chyba Anna Karin Olofsson. Do czołówki przebojem wdziera się 19-letnia niemka Magdalena Neuner. Inne znane zawodniczki to Baverel-Robert, Grubben, Glagow, Berger, Henkel czy Bailly.
No i mamy pierwszego Polaka na olimpiadzie.
"Nasz najlepszy biathlonista w biegu indywidualnym na dystansie 20 km (cztery strzelania) zajął 21. miejsce."
Czyli jak by nie patrzyl, zajal pierwsze miejsce. Niestety w 3 dziesiatce.
Nasz najlepszy biathlonista. No najlepszy z najlepszych.
No i 3 razy byl "na pudle". Motyla noga. Tak niewiele zabraklo.
Oprócz Sikory, w biegu indywidualnym wzięło udział jeszcze trzech Polaków: Wiesław Ziemianin, Grzegorz Bodziana i Krzysztof Pływaczyk, ale zajęli odległe lokaty. Ziemianin zajął 53. miejsce, Bodziana 73., a Pływaczyk był 76.
Gratuluje postawy. Szczescie sprzyja lepszym.
Teraz przed biathlonistami trzy dni przerwy. 14 lutego staną na starcie sprintu na 10 km. To właśnie na tym dystansie w tym sezonie szło Sikorze najlepiej.
No to teraz nasi dadza czadu. Przeciez to ich ulubiony dystans.
Nic tak dobrze nie robi jak 3 dni leniuchowania. Zregeneruja sily i pokaza tym slabiakom gdzie raki zimuja.
A tak btw to troche optymizmu by się wam przydało...
Bo widzisz Brejver. Ja wole na nic nie liczyc i zostac mile zaskoczonym, niz liczyc na medale i sie rozczarowac.
Ciebie za to bym nazwal "niepoprawnym optymista"

Nie ma lepszego .................od Waldemara Kiepskiego ...
No i pierwsze zawodny za nami.Bieg indywidualny na 20km (Kontiolahti).Mój faworyt doleko na 29.Ole Einar Bjoerndalen 6 pudeł zbyt za dużo i w efekcie odległa lokata

10.Tomasz Sikora dobry początek naszego reprezentanta, oby tak dalej
16.Krzysztof Pływaczyk ciekawe, czy to jednorazowy tak dobry występ?! A może, będzie zajmował systematycznie wysokie lokaty?!
Moim zdaniem tegoroczne Mistrzostwa Świata w szwedzkim Ostersund były bardzo ciekawe. Pozwolę więc sobie na ich małe podsumowanie.
Zacznę od pań. Wśród kobiet było kilka bohaterek zawodów w Szwecji. Były to: Andrea Henkel, Magdalena Neuner i Jekaterina Juriewa, z czego najlepsze wyniki osiągnęła Henkel. Zawodniczka często niedoceniana przez trenera niemieckich biatlonistek, Uwe Missiganga zdobyła indywidualnie dwa złote medale- w sprincie oraz w biegu pościgowym. A Polki? Godne zauważenia są dobre wyniki Magdaleny Gwizdoń- 7. pozycja w sprincie, 12. w biegu pościgowym, 15. w biegu indywidualnym, oraz 11. w biegu ze startu wspólnego. Polka przed mistrzostwami nie pokazywała nic specjalnego, tymczasem w Ostersund błysnęła świetną formą. Może gdyby nie błędy organizatorów Polka zdobyłaby medal. Zawiodła niestety Krysia Pałka. Można było liczyć z jej strony na wyniki w okolicach 20. miejsca, tymczasem nie poszło najlepiej.
A panowie? Niespodzianką mistrzostw okazał się Maksim Czudow. Rosjanin, biegający nieraz szybciej od Bjoerndalena, w biegach sprinterskim oraz pościgowym biegał i strzelał wyśmienicie. Zgarnął złoto w tych konkurencjach. W wyścigach na 20 kilometrów i ze startu wspólnego tryumfował Norweg Emil Hegle Svendsen. Szczególnie ten ostatni bieg okazał się niesamowicie interesujący. A to z tego powodu, że na ostatniej pętli biegli wspólnie Bjoerndalen i Svendsen. Wpadli razem na ostatnią prostą i wówczas atomowym finiszem Svendsen minął Bjoerndalena i wyprzedził go o zaledwie 0.4 sekundy. Polacy wypadli słabo. Jedynym wyjątkiem okazał się Krzysztof Pływaczyk, który zajął 13. lokatę w biegu indywidualnym. Tym dobrym wynikiem zagwarantował sobie udział w biegu masowym. Niestety Tomek Sikora na którego liczyli polscy kibice wypadł co najwyżej przeciętnie. Wyniki sprintu i biegu pościgowego (11.) okazały się mylne. Polak przyjechał do Ostersund bez formy, co potwierdziły dwie pozostałe konkurencje indywidualne.
W biegach rozstawnych wśród pań zwyciężyła niezagrożona od startu do mety sztafeta Niemiec. Rosjanki, które chyba jako jedyne mogły zagrozić Niemkom miały poważne problemy techniczne z karabinem Albiny Akhatowej. Polki wypadły bardzo przyzwoicie- 7. pozycja to powtórzenie najlepszego wyniku sztafety pań. Sztafeta rosyjska tryumfowała w wyścigu mężczyzn. Polacy daleko z tyłu- 17. miejsce na 24 sztafety. Sztafeta mieszana wypadła Polakom nadspodziewanie dobrze. Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Krzysztof Pływaczyk i Tomasz Sikora zajęli 6. lokatę. Słaby występ zaliczyła w tym biegu Magda, która biegała karną rundę. Zaś Tomek Sikora w sztafecie mieszanej zaliczył swój najlepszy występ w Szwecji- biegł szybko i strzelał celnie.
Mistrzostwa w szwedzkim Ostersund były bardzo ekscytujące. Mimo, iż zakończyliśmy je bez medalu uważam, że Polacy wypadli bardzo przyzwoicie. Choć żal duszę ściska gdy się widzi, że Ukraina kończy z dwoma medalami, a biało-czerwoni z pustym kontem. Cóż może uda się za rok.

PAP/18 stycznia 2006 15:21


Kadra Polski na igrzyska w Turynie ustalona!

Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego na środowym posiedzeniu zatwierdził przedstawiony przez Ministerstwo Sportu skład reprezentacji na zimowe igrzyska Turyn 2006.

W reprezentacji znalazły się 44 osoby - 14 zawodniczek i 30 zawodników.

44-osobowy skład może jeszcze ulec korekcie w stosunku do łyżwiarstwa szybkiego i snowboardu. O tym, kto ostatecznie wystartuje w Turynie zadecyduje Międzynarodowy Komitet Olimpijski po opublikowaniu list rankingowych w tych dwóch dyscyplinach.

Skład reprezentacji Polski na zimowe igrzyska olimpijskie w Turynie:

biathlon

zawodnicy - Magdalena Grzywa (AZS AWF Katowice), Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka (AZS AWF Katowice), Magdalena Nykiel (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Katarzyna Ponikwia (BKS Wojsko Polskie Kościelisko), Krzysztof Pływaczyk (AZS AE Wrocław), Grzegorz Bodziana (AZS AWF Katowice), Michał Piecha (AZS AWF Katowice), Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów), Wiesław Ziemianin (BKS Wojsko Polskie Kościelisko);

trenerzy - Nadia Biełowa (kobiety), Roman Bondaruk (mężczyźni)

łyżwiarstwo figurowe

zawodnicy - Dorota Zagórska (Unia Dwory Oświęcim), Mariusz Siudek (Unia Dwory);

trener - Richard Gauthier

łyżwiarstwo szybkie

zawodnicy - Katarzyna Wójcicka (AZS Zakopane), Paweł Zygmunt (Erbet Krynica), Witold Mazur (Zryw Sanok), Konrad Niedźwiedzki (AZS Zakopane), Maciej Ustynowicz (Marymont Warszawa), Artur Waś (Marymont Warszawa);

trenerzy - Ewa Białkowska (biegi średnie i długie), Krzyszotof Niedźwiedzki (biegi średnie i długie), Paweł Abratkiewicz (sprint)

short track

zawodnik - Dariusz Kulesza (Juvenia Białystok SMS);

trener - Tadeusz Matuszek

narciarstwo klasyczne

skoki

zawodnicy - Adam Małysz (Wisła Ustronianka), Robert Mateja (Wisła Zakopane), Kamil Stoch (Poroniec Poronin), Rafał Śliż (Wisła Ustronianka), Stefan Hula (Sokół Szczyrk), Marcin Bachleda (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Heinz Kuttin, Łukasz Kruczek

biegi

zawodnicy - Justyna Kowalczyk (AZS AWF Katowice), Janusz Krężelok (AZS AWF Katowice), Maciej Kreczmer (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Aleksander Wierietielny, Jakovas Gimbickis

narciarstwo alpejskie

zawodnicy - Katarzyna Karasińska (NKS Aeskulap Jelenia Góra), Dagmara Krzyżyńska (AZS Zakopane), Michał Kałwa (AZS AWF Katowice);

trenerzy - Roland Bair (kobiety), Robert Zubek (mężczyźni)

bobsleje

zawodnicy - Dawid Kupczyk, Michał Zblewski, Mariusz Latkowski, Ireneusz Żurawicz, Marcin Płacheta (wszyscy KS Śnieżka Karpacz);

trenerzy - Andrzej Żyła, Andrzej Kupczyk

saneczkarstwo

zawodnicy - Ewelina Staszulonek (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Marcin Piekarski (Nowiny Wielkie), Krzysztof Lipiński (Nowiny Wielkie);

trenerzy - Marek Skowroński, Rafał Wołk

snowboard

zawodnicy - Jagna Marczułajtis (AZS AWF Kraków-Zakopane), Blanka Isielonis (AZS AWF Katowice), Paulina Ligocka (CCS Cieszyn), Mateusz Ligocki (AZS AWF Kraków), Rafał Skarbek-Malczewski (AZS AWF Kraków-Zakopane);

trenerzy - Piotr Paluch (konkurencje alpejskie), Władysław Ligocki (half-pipe), Marcin Sitarz (snowcross).



Sporo zawodników z naszej katowickiej AWF i innych klubów regionu
Wszystkim powodzenia życzę
Tomasz Sikora wywalczył w bułgarskim Bansko złoty medal mistrzostw Europy w biathlonie w konkurencji sprintu (10 km).

Nasz najlepszy specjalista od biegu na nartach z karabinem strzelał bezbłędnie i na mecie wyprzedził także "czystego" Jaroslava Soukupa. Czech stracił do Sikory 29,7 sek.

Brązowy medal wywalczył Austriak Tobias Eberhard, który musiał biec jedną rundę karną i stracił do naszego reprezentanta 1.13,5.
Sikora zyskał więc sporą przewagę nad rywalami przed sobotnim biegiem pościgowym (12,5 km).

Medal Sikory jest drugim "krążkiem" reprezentacji Polski na tej imprezie. W środę brązowy medal wywalczyła w biegu indywidualnym Magdalena Gwizdoń.

Dla Sikory jest to zaś czwarty w karierze tytuł mistrza Europy i pierwszy w sprincie. W dorobku Polak ma także cztery srebrne i dwa brązowe medale ME.

W rywalizacji juniorów dobrze spisał się Adam Kwak, który zajął 5. miejsce. Polak walkę o medal przegrał o 9,4 sek. Zwyciężył Austriak Dominik Landertinger.

Wyniki biegu sprinterskiego seniorów (10 km):

1. Tomasz Sikora (Polska) - 24.04,4 (0 rund karnych)
2. Jaroslav Soukup (Czechy) - strata 29,7 (0)
3. Tobias Eberhard (Austria) - 1.13,5 (1)
4. Ilmars Bricis (Łotwa) - 1.14,0 (1)
5. Zdenek Vitek (Czechy) - 1.15,9 (1)
6. Alexander Os (Norwegia) - 1.20,5 (2)
7. Hans Martin Gjedrem (Norwegia) - 1.40,6 (2)
8. Egil Gjelland (Norwegia) - 1.50,7 (0)
9. Carsten Pump (Niemcy) - 2.03,2 (2)
10. Siergiej Nowikow (Białoruś) - 2.05,6 (1)
...
18. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 2.35,1 (0)
41. Grzegorz Bodziana (Polska) - 4.20,3 (2)
54. Mirosław Kobus (Polska) - 6.45,9 (4)
Ministerstwo Sportu zgłosiło we wtorek do Polskiego Komitetu Olimpijskiego propozycje składu reprezentacji Polski na zimowe igrzyska olimpijskie w Turynie. Na liście znalazło się 44 zawodników.


Propozycja składu reprezentacji Polski na zimowe igrzyska olimpijskie w Turynie:

BIATHLON
--------
zawodnicy - Magdalena Grzywa (AZS AWF Katowice), Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka (AZS AWF Katowice), Magdalena Nikiel (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Katarzyna Ponikwia (BKS Wojsko Polskie Kościelisko), Tomasz Sikora (NKS Dynamit Chorzów), Wiesław Ziemianin (BKS "Wojsko Polskie-Kościelisko"), Krzysztof Pływaczyk (AZS AE Wrocław), Grzegorz Bodziana (AZS AWF Katowice), Michał Piecha (AZS AWF Katowice)

trenerzy
Nadia Biłowa - kobiety
Roman Bondaruk - mężczyźni

ŁYŻWIARSTWO FIGUROWE
--------------------
zawodnicy - Dorota Zagórska (Unia Dwory Oświęcim), Mariusz Siudek (Unia Dwory)

trener
Richard Gauthier

ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE
-------------------
tor długi
zawodnicy - Katarzyna Wójcicka (AZS Zakopane), Paweł Zygmunt (Erbet Krynica), Witold Mazur (Zryw Sanok), Konrad Niedźwiedzki (AZS Zakopane), Maciej Ustynowicz (Marymont Warszawa), Artur Waś (Marymont Warszawa) short-track
zawodnik - Dariusz Kulesza (Juvenia Białystok SMS)

trenerzy
Ewa Białkowska - biegi średnie i długie
Krzyszotof Niedźwiedzki - biegi średnie i długie
Paweł Abratkiewicz - sprint
Tadeusz Matuszek - short track

NARCIARSTWO
-----------
skoki
zawodnicy - Adam Małysz (Wisła Ustronianka), Robert Mateja (Wisła Zakopane), Kamil Stoch (Poroniec Poronin), Rafał Śliż (Wisła Ustronianka), Stefan Hula (Sokół Szczyrk), Marcin Bachleda (AZS AWF Katowice)

trenerzy
Heinz Kuttin
Łukasz Kruczek - asystent

biegi
zawodnicy - Justyna Kowalczyk (AZS AWF Katowice), Janusz Krężelok (AZS AWF Katowice), Maciej Kreczmer (AZS AWF Katowice)

trenerzy
Aleksander Wierietielny - biegi
Jakovas Gimbickis - asystent trenera biegów

konkurencje alpejskie
zawodnicy - Katarzyna Karasińska (NKS Aeskulap Jelenia Góra), Dagmara Krzyżyńska (AZS Zakopane), Michał Kałwa (AZS AWF Katowice)

trenerzy
Roland Bair - konkurencje alpejskie kobiet
Robert Zubek - konkurencje alpejskie mężczyzn

SPORTY SANECZKOWE
-----------------
bobsleje
zawodnicy - Dawid Krupczyk, Michał Zblewski, Mariusz Latkowski, Ireneusz Żurawicz, Marcin Płacheta (wszyscy KS Śnieżka Karpacz)

sanki
zawodnicy - Ewelina Staszulonek (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Marcin Piekarski (Nowiny Wielkie), Krzysztof Lipiński (Nowiny Wielkie)

trenerzy
Andrzej Żyła - bobsleje
Andrzej Kupczyk - bobsleje
Marek Skowroński - sanki
Rafał Wołk - sanki

SNOWBOARD
---------
zawodnicy - Jagna Marczułajtis (AZS AWF Kraków-Zakopane), Blanka Isielonis (AZS AWF Katowice), Paulina Ligocka (CCS Cieszyn), Mateusz Ligocki (AZS AWF Kraków), Rafał Skarbek-Malczewski (AZS AWF Kraków-Zakopane)

trenerzy
Piotr Paluch - konkurencje alpejskie
Władysław Ligocki - half-pipe
Marcin Sitarz - snowcross
Bieg indywidualny mężczyzn na 20 km




Emil Svendsen jest nowym mistrzem świata w biegu na 20km. Srebrny medal wywalczył Ole Einar Bjoerndalen, a brąz zawiśnie na szyji Maksima Maksimowa. Najlepszy z Polaków, Krzysztof Pływaczyk, był trzynasty. Tomasza Sikorę sklasyfikowano na trzydziestej pozycji.

Decyzja o starcie z ostatnimi numerami jaka podjęli Norwegowie okazała się podwójnie korzystna. Raz, że dwójka ich reprezentantów stanęła na podium, a dwa, że emocji nie brakowało do samego końca.

Gdy na mecie meldował się startujący z numerem drugim Maksim Maksimow mało kto spodziewał się, że ten niedoświadczony, bo mający zaledwie pięć startów w biegach Pucharu Świata zawodnik odegra kluczową rolę. Rosjanin jako jedyny ze stawki 109 zawodników strzelił bezbłędnie i prowadzenia na mecie oddał dopiero gdy zameldował się na niej Emil Svendsen. 23-letni Norweg, który mistrzem świata jako junior bywał już czterokrotnie, spudłował raz i pokonał Maksimowa o 35 sekund. Od wczorajszego wieczoru gdy poznaliśmy listy startowe wiadome jednak było, że z ogłaszaniem ostatecznych wyników trzeba poczekać do samego końca. Z ostatnim numerem startował bowiem Ole Einar Bjoerndalen. Pięciokrotny mistrz olimpijski i dziesięciokrotny mistrz świata szanse na złoto stracił już podczas dwóch pierwszych prób strzeleckich pudłując po razie. Druga połowa dystansu okazała się dla Bjoerndalena znacznie lepsza, ale na pokonanie Svendsena nie starczyło już czasu. Ostatecznie Bjoerndalen zdobył srebrny medal wygrywając z Maksimowem o zaledwie 3,4 sekundy.

O pechu może mówić Simon Fourcade, który jako junior niejednokrotnie wygrywał ze Svendsenem, a dzisiaj z identycznym bagażem kar stracił w biegu ponad minutę i uplasował się tuż za podium. W blasku srebra z sztafety mieszanej zdają się startować Valliulin i Nowikow, którzy niespodziewanie ukończyli bieg w czołówce udowadniając, że również w sztafecie meskiej walczyć będą o medal.

Zawiedli zupełnie Niemcy, wśród których każdy miał conajmniej cztery karne minuty. Najlepszy, Alexander Wolf, zajął dziewiętnastą lokatę. W niewiele lepszych nastrojach są zapewne Szwedzi. Mieli walczyć o medale, a póki co indywidualnie żaden z nich nie wszedł jeszcze do czołowej dziesiątki któregoś z biegów.

Pokładanych w nim nadzieji nie spełnił dzisiaj Tomasz Sikora. Polak zaczął od celnego strzelania jednak po dwóch następnych miał już cztery karne minuty i szybkie, celne strzelanie numer cztery nie miało już większego znaczenia. Skończyło się na 30. miejscu. Tylko raz w trzynastoletniej historii swoich startów w mistrzostwach świata Sikora zajął gorsze miejsce w biegu indywidualnym. W roku 2000 w Oslo, podobnie jak dzisiaj, notując cztery błędy na strzelnicy był 32.

Bohaterem w naszej ekipie został dzisiaj Krzysztof Pływaczyk. Obchodzący trzy dni temu 25. urodziny Polak trafił dziewiętnaście z dwudziestu strzałów i zajął wyborne trzynaste miejsce. Gdyby nie ten jeden niecelny strzał, byłaby szansa na miejsce nawe w okolicy szóstego.

O dwójce pozostałych Polaków wypada tylko napisać, że startowali.

Wyniki:
1. Emil Svendsen NOR 1 51:51.9
2. Ole Einar Bjoerndalen NOR 2 +31.4
3. Maksim Maksimow ROS 0 +34.8
4. Simon Fourcade FRA 1 +1:05.4
5. Maksim Czudow ROS 3 +1:22.0
6. Christian De Lorenzi ITA +1:34.7
7. Zdenek Witek CZE 2 +1:40.6
8. Rustam Valiullin BLR 2 +1:48.6
9. Andriej Deryzemlya UKR 1 +2:00.1
10. Michal Slesingr CZE 1 +2:03.7
11. Dmitrij Jaroszenko ROS 3 +2:12.7
12. Vincent Defrasne FRA 2 +2:19.9
13. Krzysztof Pływaczyk POL 1 +2:34.6
14. Sergiej Nowikow BLR 1 +2:48.8
15. Ilmars Bricis LAT 2 +3:16.7
16. Marek Matiasko SVK 2 +3:22.6
17. Halvard Hanevold NOR 3 +3:32.3
18. Iwan Czerezow ROS 4 +3:35.1
19. Alexander Wolf GER 4 +3:39.4
20. Simon Eder AUT 2 +3:45.9
21. Alexandr Syman BLR 1 +3:51.0
22. Christoph Sumann AUT 3 +3:57.3
23. Julien Robert FRA 1 +4:01.6
24. Carl Johan Bergman SWE 3 +4:16.4
25. Michael Roesch GER 4 +4:19.7
26. Matthias Simmen SUI 3 +4:20.0
27. Bjoern Ferry SWE 3 +4:24.8
28. Aleksander Czerwyhkow KAZ 2 +4:26.2
29. Tim Burke USA 3 +4:33.0
30. Tomasz Sikora POL 4 +4:37.6
Sztafeta mieszana




Niemcy w składzie Sabrina Buchholz, Magdalena Neuner, Andreas Birnbacher, Michael Greis wywalczyli złoty medal mistrzostw świata w sztafecie mieszanej. Srebro zdobyli Białorusini, a brązowy Rosjanie. Polska czwórka Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Krzysztof Pływaczyk ukończyła bieg na świetnej szóstej lokacie.

Sztafeta niemiecka złoto zawdzięcza przede wszystkim Magdalenie Neuner. Młoda Niemka wyprowadziła swoją drużyne na miejsce pierwsze osiągając blisko minutę przewagi, którą Birnbacher i Greis dowieźli do samego końca. Rewelacją dnia okazali sie Białorusini, którzy w dość przeciętnym składzie dzięki świetnemu strzelaniu zdołali siegnąć po srebro. Walka o brąz toczyła się do ostatnich metrów, a zwycięsko z niej wyszedł Jaroszenko, który ku rozpaczy miejscowych fanów ograł na ostatniej rundzie biegowej Bergmana.

Tak jak podczas czterech poprzednich biegów, tak i dzisiaj nasi reprezentanci nie dali nam spokojnie siedzieć w fotelach. Rywalizację znakomicie rozpoczęła Krystyna Pałka, która ukończyła swoją zmianę na piątej lokacie. 25-letnia Polka fantastycznie spisała się zwłaszcza na trasie biegu przegrywając tylko z Kaisą Mekereinen. Druga z naszych reprezentantek, Magdalena Gwizdoń, biegła niestety jedna karną rundę, ale w biegu przegrała tylko z Magdalena Neuner. Ostatecznie na półmetku Polska sztafeta plasowała się na szóstym miejscu z 10 sekundami straty do trzeciej wówczas reprezentacji Włoch. Gorzej na tle rywali w biegu wypadł Krzysztof Pływaczyk, który braki szybkościowe nadrabiał szybkim i co ważniejsze celnym strzelaniem. To wystarczyło by do strefy zmian dowieźć ósmą lokatę. Niestety rywale uciekli i gdy na trase wyruszał Tomasz Sikora to do grupy, która walczyła o brąz tracił około 15 sekund. Polak jednak nie odpuścił i wyprzedził najpierw biegającego karne rundy Słoweńca, a przed samym finiszem Francuza wyprowadzając polską sztafetę na miejsce szóste. W czteroletniej historii rozgrywania tej konkurencji jest to najwyższa lokata wywalczona przez sztafetę Polski.
Tomasz Sikora wciąż jest w wysokiej formie. Najlepszy polski biathlonista w zawodach Pucharu Świata w fińskim Lahti zajął dwunaste miejsce. Sprint na 10 km wygrał - pod nieobecność Norwega Ole Einar Bjoerndalena - Francuz Raphael Poiree.

Drugie miejsce zajął Norweg Alexander Os - strata 5,3 s, na trzeciej pozycji uplasował się jego rodak Martin Gjedrem ze stratą 10,2 do zwycięzcy. Tomasz Sikora zajął 12. miejsce, tracąc do Poiree 32,3 s.

Raphael Poiree odniósł 42. zwycięstwo w Pucharze Świata. W sobotę w Lahti popełnił jeden błąd na strzelnicy i musiał przebiec jedną rundę karną. Francuz zapowiedział, że po tegorocznym sezonie kończy sportową karierę.

Jeden błąd na strzelnicy zanotował także Tomasz Sikora. Na 70. pozycji zawody ukończył Krzysztof Pływaczyk (3 rundy karne), 81. był Grzegorz Bodziana, zaś Mirosław Kobus zajął 85. miejsce.

dziennik.pl
Kurde, ciągle nam czegoś brakuje. Po pierwszym strzelaniu Pałka była pierwsza, ale ją chyba poniosło. Krysia za bardzo się pośpieszyła, trzeba było strzelać spokojnie... Inni reprezentanci nieźle - szczególnie Krzysztof Pływaczyk, który wyprowadził nas na wysokie miejsce. Szkoda, że nie ma podium.
Biathlonowy PŚ: triumf Norwegów, Polacy blisko podium

Reprezentacja Polski w składzie Magdalena Gwizdoń, Krystyna Pałka, Krzysztof Pływaczyk i Tomasz Sikora zajęła piąte miejsce w sztafetowym biegu mieszanym w koreańskim Pyeong Chang. Wygrali Norwegowie.
Drugie miejsce zajęli Włosi ze stratą 4,1 s., zaś na trzecim miejscu rywalizację ukończyli Francuzi ze stratą 4,2.

Polska sztafeta na strzelnicy zaliczyła dwanaście niecelnych strzałów i straciła do zwycięzców 16,8 s.

Gdyby odrobinę lepiej spisała się Krystyna Pałka, która zaliczyła karną rundę, Polacy mieli nawet szansę na podium.


onet.pl
PŚ: świetny bieg pościgowy Sikory!

Tomasz Sikora zajął siódme miejsce w rozegranym w koreańskim Pyeongchang biegu pościgowym zaliczanym do klasyfikacji biathlonowego Pucharu Świata. Polak wystartował na trasę z 24. pozycji, więc zaliczył znaczny awans. Krzysztof Pływaczyk zawody ukończył na 24. miejscu. Wygrał Niemiec Michael Greis.
Tomasz Sikora, który wystartował z 24. pozycji, którą zajął w środowym sprincie, strzelał w pozycji leżącej bardzo dobrze - na 10 strzałów nie pomylił się ani razu. Nie biegał rund karnych i dlatego awansował w klasyfikacji. Po pierwszym strzelaniu na trasę wybiegł jako 15., po drugim był 9.

Przy trzeciej wizycie na strzelnicy Sikora pomylił się raz i znów awansował - na trasę wybiegł na 7. pozycji. Ostatnie strzelanie to jedna karna runda - pudło na strzelnicy pozbawiło go miejsca na podium. Polak na trasę wyruszył na siódmym miejscu i na takim też zawody ukończył.
Krzysztof Pływaczyk do biegu pościgowego wyruszył przed Sikorą, gdyż w środę w sprincie zajął 18. pozycję. Podczas pierwszej wizyty na strzelnicy był bezbłędny i wybiegł na trasę przed Sikorą - na 14. pozycji. Po kolejnych dwóch pętlach nasz zawodnik miał na koncie dwa "pudła" i zajmował 19. miejsce. Ostatnie strzelanie to jeden błąd i spadek na 24. pozycję.

W Pyeongchang wygrał Greis, który na trasę wyruszył jako 10. Niemiec popełnił trzy błędy na strzelnicy. Na drugim miejscu bieg pościgowy ukończył Norweg Halvard Hanevold (3 karne rundy), zaś na trzecim jego rodak, Alexander Os (4 karne rundy). Zwycięzca sprintu, Emil Hegle Svendsen, zawody ukończył tuż za Sikorą, na 8. pozycji.

Gdyby nie liczyć wyników sprintu, tylko brać pod uwagę piątkowe czasy, to Sikora zająłby 4. pozycję. Dla Polaka występ ten był bardzo udany.

Wyniki biegu na dochodzenie na 12,5 km:

1. Michael Greis (Niemcy) 32.49,5 (3 błędy na strzelnicy)
2. Halvard Hanevold (Norwegia) strata 12,4 (3)
3. Alexander Os (Norwegia) 17,0 (4)
4. Michael Roesch (Niemcy) 32,4 (1)
5. Friedrich Pinter (Austria) 35,7 (4)
6. Alexander Wolf (Niemcy) 41,2 (2)
7. Tomasz Sikora (Polska) 50,8 (2)
8. Emil Svendsen (Norwegia) 55,8 (6)
9. Andreas Birnbacher (Niemcy) 56,3 (5)
10.Simon Eder (Austria) 1.02,5 (3)
...
24.Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.33,3 (3)


onet.pl
Biathlonowe MŚ - polska nadzieja w Sikorze


Tomasz Sikora będzie, tradycyjnie już, największą nadzieją na zdobycie medalowej pozycji podczas rozpoczynających się w sobotę w szwedzkim Oestersund mistrzostw świata w biathlonie.

Apetyty kibiców 34-letni biathlonista Dynamitu Chorzów rozbudził zwłaszcza po zwycięstwie 5 stycznia w zawodach Pucharu Świata w niemieckim Oberhofie. Obecnie w klasyfikacji PŚ zajmuje 13. lokatę. Kadrę uzupełniają zawodnicy o kilkanaście lat młodsi od wicemistrza olimpijskiego.

Czołowymi postaciami w ekipie pań będą Magdalena Gwizdoń i Krystyna Pałka, którym jednak w tym sezonie zabrakło spektakularnych sukcesów. Oprócz nich w polskiej ekipie wystąpią zawodniczki, które jeszcze nie punktowały w PŚ.

W MŚ 2007 we włoskiej Anterselvie najlepszy dorobek medalowy zebrali Niemcy. Zdobyli 11 krążków, w tym pięć złotych i po trzy srebrne i brązowe. Trzykrotnie na najwyższym stopniu podium stanęła Magdalena Neuner. Z kolei wśród panów tradycyjnie brylował Norweg Ole Einar Bjoerndalen - indywidualnie triumfował dwukrotnie, a z kolegami w sztafecie sięgnął po srebro.

Przed rokiem najwyżej sklasyfikowanym w polskiej ekipie był Sikora, który zajął w sprincie piąte miejsce, a w biegu na dochodzenie był siódmy.

Skład reprezentacji Polski (trenerzy: Roman Bondaruk i Nadia Biłowa):

kobiety - Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Pałka, Paulina Bobak, Weronika Nowakowska (wszystkie AZS AWF Katowice), Agnieszka Grzybek (Karkonosze Jelenia Góra)

mężczyźni - Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów), Sebastian Witek (AZS AWF Katowice), Adam Kwak, Krzysztof Pływaczyk, Łukasz Szczurek (wszyscy BKS WP Kościelisko).

onet.pl

-------------------

A więc zaczynają się mistrzostwa świata, zawsze bardzo interesujące. Wśród kobiet faworytkami jak zawsze Niemki, wśród panów oczywiscie Wielki Ole.. moze do walki o medale znowu włączy się Sikora, który ma już w tym roku jedno pucharowe zwycięstwo. Własnie zaczyna się pierwszy kobiet. Bieg sprinterski.
PŚ: Ole, Ole; Sikora rozłożony, rewelacyjny Pływaczyk!

Norweg Ole Einar Bjoerndalen po raz 77. w karierze wygrał zawody biathlonowego Pucharu Świata. Zawodnik ten tym razem triumfował w sprincie (10 km) w słoweńskiej Pokljuce. Na starcie nie stanął Tomasz Sikora, a rewelacyjnie spisał się Krzysztof Pływaczyk.
Bjoerndalen wygrał zatem po raz trzeci w tym sezonie i 78. w historii startów w PŚ, bowiem raz triumfował w zawodach PŚ w biegach narciarskich.

Na mecie Norweg, który musiał biegać jedną rundę karną, wyprzedził Dimitrija Jaroszenkę o 4,9 sek. Rosjanin także raz musiał odwiedzić "ogródek".
Trzecie miejsce zajął Szwed Mattias Nilsson jr. Podczas dwóch wizyt na strzelnicy zestrzelił on wszystkie krążki i do Bjoerndalena stracił 11,8.

Rewelacyjnie spisał się Krzysztof Pływaczyk, który przy bezbłędnym strzelaniu i dobrym biegu, został sklasyfikowany na 11. pozycji. To życiowy sukces Polaka, który po dwóch strzelaniach zajmował jeszcze 7. pozycję, ale na trasie wyprzedziło go czterech zawodników. Godnie zastąpił on Tomasza Sikorę, którego przed startem rozłożyła wysoka gorączka. Nasz najlepszy specjalista od biegu na nartach z karabinem nie wystartuje także w niedzielnej sztafecie. W jego miejsce trenerzy wstawią do składu Łukasza Szczurka, którego ściągnięto do Pokljuki w trybie awaryjnym.

Na starcie nie stanął też medalista igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata w sztafecie, rosyjski biathlonista Iwan Czerezow, który został zawieszony na pięć dni przez Międzynarodową Unię Biathlonu (IBU). Kontrola krwi przeprowadzona w słoweńskiej Pokljuce wykazała przekroczenie dozwolonego poziomu hemoglobiny w organizmie Czerezowa. Górna granica stężenia hemoglobiny we krwi wynosi 17,5, a tymczasem utytułowany, 27-letni rosyjski biathlonista miał 18,2. IBU zawiesiła Czerezowa do środy. Podwyższony poziom może być normalną reakcją organizmu, niekoniecznie musi świadczyć o stosowaniu dopingu.

Liderem klasyfikacji generalnej PŚ pozostał Bjoerndalen. Sikora spadł na 8. miejsce, a Pływaczyk awansował na 35. pozycję.

Wyniki biegu sprinterskiego mężczyzn (10 km):

1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 23.44,4 (1 runda karna)
2. Dimitrij Jaroszenko (Rosja) - strata 4,9 (1)
3. Mattias Nilsson jr. (Szwecja) - 11,8 (0)
4. Simon Fourcade (Francja) - 12,8 (0)
5. Aleksiej Aidarow (Ukraina) - 26,8 (0)
6. Nikołaj Krugłow (Rosja) - 31,2 (1)
7. Frode Andresen (Norwegia) - 34,4 (2)
8. Daniel Graf (Niemcy) - 42,9 (0)
9. Michal Slesingr (Czechy) - 46,1 (1)
10. Andreas Birnbacher (Niemcy) - 48,2 (1)
11. Krzysztof Pływaczyk (Polska) - 51,8 (0

www.onet.pl
Mężczyźni
Grzegorz Bodziana, Wiesław Ziemianin,Krzysztof Pływaczyk i Tomek Sikora
Kobitki (xD)
Magdalena Gwizdoń, Paulina Bobak, Magdalena Nykiel, Agnieszka Grzybek

Pytanie oddaje

13. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.34,6 (1)

Ostatnio Pływaczyk zajmuje bardzo dobre miejsca. Teraz też tylko jedno pudło. Gdyby lepiej biegał, na pewno walczyłby z samą czołówką, choć miejsce tuż za pierwszą 10. nie jest złe.

Kolejny wielki sukces Tomasza Sikory. Polski biathlonista zdobył złoty medal w biegu na 12,5 km na dochodzenie podczas mistrzostw Europy, które odbywają się w bułgarskiej miejscowości Bansko. To drugi złoty medal naszego zawodnika w tych zawodach.

Drugie miejsce zajął Łotysz Ilmars Bricis, a trzecie Norweg Egil Gjelland. Na czwartym miejscu uplasował się mistrz Europy 2006 z niemieckiego Langdorf w sprincie Czech Jaroslav Soukup, który w czwartkowym sprincie był drugi, tracąc do Sikory 29,7 s. Wtedy Czech i Polak nie mieli karnych rund.

Dziś Sikora, podobnie jak Bricis, oddał dwa niecelne strzały. Norweg chybił tylko raz. W biegu sklasyfikowano 43 zawodników z Austrii, Białorusi, Bułgarii, Czech, Finlandii, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Rosji, Rumunii, Słowenii, Słowacji, Szwajcarii, Ukrainy i W.Brytanii.

W biegu nie wystartowali pozostali nasi zawodnicy: Krzysztof Pływaczyk, Grzegorz Bodziana i Mirosław Kobus.

Wyniki, 12,5 km mężczyzn na dochodzenie:

1. Tomasz Sikora (Polska) 31.33,54 (2)
2. Ilmars Bricis (Łotwa) strata 1.26,2 (2)
3. Egil Gjelland (Norwegia) 1.43,2 (1)
4. Jaroslav Soukup (Czechy) 2.03,2 (6)
5. Joern Wollschlaeger (Niemcy) 2.16,8 (2)
6. Alexander Os (Norwegia) 2.33,8 (5)
7. Hans Martin Gjedrem (Norwegia) 2.44,5 (5)
8. Tobias Eberhard (Austria) 2.46,9 (6)
9. Miroslav Matiasko (Słowacja) 2.48,5 (1)
10.Siergiej Nowikow (Białoruś) 2.58,2 (2)

ostatnio Tomek miewał słabe występy, ale wczoraj miało miejsce coś zapewne przełomowego w karierze Tomka...

TOMEK SIKORA WYGRAŁ ZAWODY PŚ W BIEGU NA 10KM W OBERHOFIE!!! ostatnie jego zwyciestwo mialo miejsce w sezonie 2005/06 w Kontiolahti, gdzie byl w zyciowej formie po zdobyciu olimpijskiego srebra w Turynie. to byl wspaniały wyścig. wczoraj ak włączylem Eurosport i zobaczylem ze biathlon jest pomyslalem ze obejrze sobie bo jeszcze nie ma skoków. biegnie sikora i juz jest strzelanie. szybkie 5 celne strzaly i szybko pobiegł, i był pierwszy na polowie trasy. przyszlo drugie strzelanie. myslalem ze znowu Tomek zawali w koncowce, ale udalo sie...znowu bezblednie, malo tego, Tomek ponownie szybko pobiegl i swoim wynikiem wrecz zdeklasował swoich rywali, wyprzedził drugiego Ole Einara Bjoerndalena o ponad 16 sekund!!! Miło było patrzeć jak Tomek staje na podium, mało tego, na najwyższym stopniu podium!!!BRAWO!!! Warto też wspomnieć o bardzo dobrym wystepie Krzysztofa Pływaczyka, zająl bardzo dobre 20 miejsce itym samym zapunktował w PŚ. Lepszy prezent na nowy rok nie mógł być!!!

Wyniki biegu na 10 km mężczyzn:

1. Tomasz Sikora (Polska) 28.13,3 (0 rund karnych)
2. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 16,2 (3)
3. Emil Svendsen (Norwegia) 16,7 (2)
4. Michael Greis (Niemcy) 23,1 (2)
5. Mattias Nilsson (Szwecja) 26,5 (1)
6. Dmitrij Jaroszenko (Rosja) 33,6 (2)
7. Zdenek Vitek (Czechy) 35,7 (1)
8. Maksym Czudow (Rosja) 39,1 (3)
9. Aleksiej Aidarow (Ukraina) 40,5 (1)
10. Frode Andresen (Norwegia) 41,9 (3)
...
20. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 1.19,6 (2)

W Klasyfikacji generalnej Tomek Sikora jest na 4 miejscu z dorobkiem 178pkt, i traci do lidera Ole Einara Bjoerndalena(301pkt) 123pkt. Natomiast w kl. generalnej spirntu Tomek jest na 3 miejscu z 106pkt i traci do lidera, rownież Bjoerndalena (198pkt) 92pkt.
Miałem problem z wytypowaniem najlepszego sportowca PWSZ. Wachałem się pomiędzy Joanną Ignasiak, Pioterm Borkowskim a Krzysztofem Pływaczykiem. Zagłosowałem na tego ostatniego, ponieważ sądzę, że to najbardziej utytułowany sportowiec z wszystkich wyżej wymienionych (m.in. uczestnik ziomowej Olimpiady). Triche przekolorowaliście bio zawodnika. Cyt:

"W tym sezonie Krzysztof Pływaczyk regularnie zdobywa punkty klasyfikując się w „pierwszej 30” Pucharu Świata"

Przesada do kwadratu. Krzysztof Pływaczyk w tym sezonie tylko kilkukrotnie zdobywał punkty PŚ i to zajmując miejsca pod koniec drugiej dwudziestki :) Zastosujcie trochę więcej faktów a mniej kolorytów tym co piszecie/ Pozdrawiam i gratuluję pomysłu na Plebiscyt :D Liczę, że na zaproszenie gdy bedziecie wręczać nagrody wygranym sportowcom jak i głosującym. Pozdrawiam swawolny

NiG
Kolejny program "TV Zamkowa" :

www.wlb.vectranet.pl/~dami/zamkowa5.wmv

Całość 10:13 (waga - 18,9 MB)

W programie m.in. :

* Targi edukacyjne,
* Plebiscyt na najlepszego sportowca PWSZ AS 2006,
* Biatlon (Marta Koza, Krzysztof Pływaczyk),

Niebawem kolejny program. "TV Zamkowa" pozdrawia i życzy miłego oglądania.
Dawno już nikt nie pisał w tym temacie...
Jak wiadomo w tym roku nie odbywają się Adamickie Mistrzostwa Wałbrzycha.Dlaczego ? Powodów jest wiele więc nie warto się rozpisywać. Na szczęscie sport Akademicki nadal jest widoczny za sprawą kilku zaangażowanych osób...

Poniżej przedstawiam wyniki czołowych Biatlonistów związanych z Wałbrzychem / urodzonych w Wałbrzychu :

Marta Koza studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej (Pedagogika):

"Gwiazdą tegorocznych Mistrzostw Polski juniorów była Marta Koza. Jako jedyna z naszych zawodniczek zdobywała medale indywidualnie, w sumie trzykrotnie stawała na podium. Marta wygrała bieg długi na 7,5 km. Tym samym wzięła rewanż nad rywalkami, które okazały się lepsze w biegu sprinterskim, w którym Marta zajęła piąte miejsce. Połowicznym sukcesem zakończył się dla niej bieg na dochodzenie, w którym stanęła na podium, ale dopiero na trzecim miejscu. Nasze dziewczyny chciały do tych medali dołożyć jeszcze mistrzowski tytuł w biegu sztafetowym, ale na samym finiszu uległy reprezentantkom AZS AWF Katowice. Ostatecznie wałbrzyszanki w składzie Dominika Kuflowska, Monika Skoczeń i Marta Koza zajęły drugie miejsce. W sumie Koza wraca więc z trzema medalami"

Tekst-> bskib

Marta wyrasta więc na czołową biatlonistkę. Ma za sobą wiele startów. Otrzymuje również Stypendium sportowe na PWSZ. Dobra postawa Marty sprawiła, że trener reprezentacji Polski postanowił ją zabrać na Mistrzostwa Europy Seniorek, które w dniach 18-26.02.2007 odbywac się będą w bułgarskiej miejscowości Bansko. Życzymy wielu sukcesów!

Marta Koza:



Marta z koleżankami ze sztafety:



Wałbrzyski biatlon to nie tylko marta Koza.Znanym sportowcem jest także Krzysztof Pływaczyk.
Krzysiek w przeciwienstwie do Marty jest znany nie tylko na arenie krajowej ale również międzynarodowej. Podczas ostatnich Mistrzostw Świata we Włoskiej Anterselwie w biegu indywidualnym student PWSZ zajął 66 pozycję(na ponad 100'tu startujących) a w biegu sztafetowym(biegł z samym Tomaszem Sikorą!) na swojej zmianie doprowadził reprezentacje Polski na 11'tym miejscu(startowało ponad 20 sztafet).Teraz Krzysiek razem z Martą wspólnie pod okiem trenera Jerzego Szydy przygotowują formę na Mistrszostwa Europy Seniorów, które jak wcześniej wspominałem odbędą się w Bułgarii.Krzyśku życzymy dobrego występu!

Krzysztof Pływaczyk:



Trener Jerzy Szyda wraz ze swoimi wychowankami:



Pewnie, że Krzysztof Pływaczyk jest znany. W końcu startuje na każdym Pucharze Świata w bialtonie razem z najlepszymi biatlonistami na świecie.

Co więcej!Podczas ostatniego konkursu Pucharu Świata w biatlonie przy bez błędnym strzelaniu i dość dobrym biegu zdobył swoje pierwsze punkty pucharu świata w karierze(28 pozycja) wyprzedzając samego Tomka Sikorę(3 błędy na strzelnicy, miejsce poza czołową 30'tką) Brawo Krzysiek! Oby tak dalej.
Pewnie, że Krzysztof Pływaczyk jest znany. W końcu startuje na każdym Pucharze Świata w bialtonie razem z najlepszymi biatlonistami na świecie.

czy studiują oni u nas w Wałbrzychu?
1. Paweł Lasek (AZS AE Wrocław/PWSZ Wałbrzych)
2. Krzysztof Pływaczyk (AZS AE Wrocław/PWSZ Wałbrzych)


Czy trzeba wiecej slow?
Witam. Czytając artykuł na Onecie http://wiadomosci.onet.pl/1463006,14,item.html nasunęły mi się dwa pytania. Czy wymieniani w nim dwaj zawodnicy:
1. Paweł Lasek (AZS AE Wrocław/PWSZ Wałbrzych)
2. Krzysztof Pływaczyk (AZS AE Wrocław/PWSZ Wałbrzych)
to rodowici Wałbrzyszanie? Jeśli nie to czy studiują oni u nas w Wałbrzychu?

Norwegowie zdominowali bieg sprinterski na 10 km podczas biathlonowych mistrzostw świata. Bezkonkurencyjny okazał się Ole Einar Bjoerndalen. Tomasz Sikora był szesnasty, ale został nowym liderem Pucharu Świata.
Koreańskie Pyeongchang przywitało najlepszych biathlonistów fatalną pogodą. Dokuczliwy był zwłaszcza silny wiatr, który utrudniał zawodnikom celne strzelanie. Wobec dodatnich temperatur źle wyglądała też trasa zawodów.

W konkursie nie wystartował faworyt i lider Pucharu Świata Emil Hegle Svendsen. Norweski biathlonista wycofał się z rywalizacji w ostatniej chwili ze względu na chorobę. Zastąpił go Lars Berger, który został wicemistrzem świata.

Trzy pudła Sikory
Tomasz Sikora na trasie pojawił się z 26 numerem startowym. Pierwszą pętlę (1,3 km) Polak pokonał w czasie 3 minut i 25 sekund. Lepiej z zawodników, którzy biegli przed Sikorą, wystartował tylko obrońca tytułu Maksim Czudow.

Sikora stosunkowo szybko dobiegł do strzelnicy, gdzie w pozycji leżącej oddał cztery celne strzały. Błąd Polaka w ostatniej próbie kosztował go spadek na piąte miejsce i rundę karną. Podobnie jak Sikora swoją przygodę z koreańskimi MŚ rozpoczął Michael Greis. Niemiec na pierwszym strzelaniu spudłował raz.

Jak w transie biegł w sobotę Maksim Czudow. Rosjanin na drugim strzelaniu, w pozycji stojącej, ponownie się nie pomylił i powiększył przewagę nad rywalami. Sikora drugi raz na strzelnicy pojawił się po ponad 18 minutach. Polak spudłował dwukrotnie i zafundował sobie kolejne dwie rundy karne.

Maksim Czudow do mety dobiegł z wynikiem 24:45,8. Rosjanin uplasował się na piątym miejscu. Tomasz Sikora bieg ukończył z czasem 25:43,3 co pozwoliło mu na zajęcie 16. pozycji. Polak na pocieszenie objął jednak prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Fenomenalni Norwegowie
W Pyeongchang w sobotę dominowali Norwegowie. Biegnący za chorego Emila Hegle Svendsena Lars Berger okazał się superrezerwowym. Norweg pomimo dwóch pudeł (po jednym na każdym strzelaniu) uzyskał świetny czas - 24:17,7. Długo wydawało się, że to on zostanie nowym mistrzem świata, ale jego radość okazała się przedwczesna. Na trasie pozostawał bowiem niekwestionowany król biathlonu - Ole Einar Bjoerndalen, który finiszował z czasem 24:16,5 i został mistrzem świata.

Trzecie miejsce zajął 40-letni Halvard Hanevold. Na strzelnicy nie pomylił się ani razu, a trasę pokonał w czasie 24:29,0. Tuż za podium finiszował Alexander Os. Do Bjoerndalena stracił 24,6 sekund.

W Pyeongchang, oprócz Sikory, wystartowali także: Krzysztof Pływaczyk, Adam Kwak i Sebastian Witka. Polacy uplasowali się poza pierwszą '60' i w jutrzejszym biegu na dochodzenie nie wezmą udziału.

Wyniki, sprint mężczyzn, 10 km:
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 24.16,5 (2 karne rundy)
2. Lars Berger (Norwegia) strata 1,2 (2)
3. Halvard Hanevold (Norwegia) 12,5 (0)
4. Alexander Os (Norwegia) 24,6 (1)
5. Maksim Czudow (Rosja) 29,1 (0)
6. Simon Fourcade (Francja) 50,1 (1)
7. Michael Greis (Niemcy) 53,7 (2)
8. Simon Eder (Austria) 59,2 (1)
9. Simon Hallenbarter (Szwajcaria) 1.11,9 (1)
10. Janez Maric (Słowenia) 1.19,0 (1)
...
16. Tomasz Sikora (Polska) 1.26,8 (3)
69. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 3.12,9 (2)
91. Adam Kwak (Polska) 4.24,2 (3)
92. Sebastian Witek (Polska) 4.26,7 (4)

Klasyfikacja PŚ po 15 z 26 zawodów:
1. Tomasz Sikora (Polska) 583 pkt
2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 570
3. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 510
4. Maksim Czudow (Rosja) 488
5. Carl-Johan Bergman (Szwecja) 463
6. Michael Greis (Niemcy) 445
7. Bjoern Ferry (Szwecja) 432
8. Christoph Sumann (Austria) 425
9. Alexander Os (Norwegia) 403
10. Ivan Czerezow (Rosja) 402


źródło: sports.pl
Tomasz Sikora, wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w biathlonie, będzie liderem polskiej ekipy na zbliżające się mistrzostwa świata w południowokoreańskim Pyeong Chang (14-22 lutego).

Kadra Polski na tę imprezę liczyć będzie 10 osób. Wśród kobiet nasz kraj reprezentować będą: Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska, Krystyna Pałka, Agnieszka Grzybek i Paulina Bobak.

W męskiej ekipie, oprócz Tomasza Sikory, znaleźli się: Krzysztof Pływaczyk, Adam Kwak, Łukasz Szczurek i Sebastian Witek.
- To najważniejsza impreza sezonu dla naszej reprezentacji w tym sezonie. Liczymy, że przywieziemy co najmniej jeden medal. Forma Tomka Sikory napawa nas optymizmem. Po cichu liczymy na miłą niespodziankę, którą może nam sprawić kobieca sztafeta, która w jednym ze startów PŚ, zajęła czwarte miejsce - powiedział Dariusz Grzyb, rzecznik prasowy Polskiego Związku Biathlonu.

Podczas konferencji firma Viessmann podsumowała pierwsze trzy miesiące współpracy z PZBiath. Przedstawiono także nowego sponsora Tomasza Sikory - firmę Erbet.

Źródło: www.onet.pl
Reprezentanci Norwegii odnieśli przekonywujące zwycięstwo w biegu sztafetowym 4x7,5 km rozpoczynającym rywalizację biathlonistów w niemieckim Ruhpolding. Czternastą lokatę zajęli reprezentanci Polski, którzy co prawda dobrze spisali się na strzelnicy, jednak za wyjątkiem Tomasza Sikory bardzo wolno pobiegli i stąd dalsze miejsce naszego zespołu.
Polska sztafeta startowała w czwartek w składzie Adam Kwak, Krzysztof Pływaczyk, Tomasz Sikora i Łukasz Szczurek. Zgodnie z przewidywaniami zdecydowanie najlepiej z całej czwórki wypadł oczywiście Sikora, który na swojej zmianie był najszybszy, a ponadto bezbłędnie strzelał i wyprowadził naszą ekipę na dwunastą lokatę, której nie zdołał jednak utrzymać jego młodszy kolega z reprezentacji i ostatecznie Polacy uplasowali się na czternastym miejscu.

Zdecydowanie najlepszym zespołem w Ruhpolding była Norwegia. Już na pierwszej zmianie wśród triumfatorów wystartował wicelider Pucharu Świata Emil Hegle Svendsen, a w dalszej fazie zawodów uzyskane prowadzenie powiększali pozostali członkowie norweskiej sztafety, wśród nich kończący bieg Ole Einar Bjoerndalen.

Z bardzo dobrej strony wypadli startujący w odmłodzonym składzie gospodarze. W reprezentacji Niemiec znalazło się miejsce dla Toniego Langa i Arnda Peiffera, którzy zajęli miejsce bardziej doświadczonych biathlonistów i nie zawiedli ani na trasie biegu ani na strzelnicy. Czołową trójkę uzupełnił bardzo solidny i wyrównany zespół austriacki z Christophem Summanem na czele. Miejsca tuż za podium dość niespodziewanie zajęli Włosi i Amerykanie; zawiedli natomiast zupełnie Rosjanie, którzy sklasyfikowani zostali dopiero na siódmym miejscu.

Wyniki sztafety w Ruhpolding:
M Kraj Czas Strzelanie
1 Norwegia 1:24:54,0 0+5
2 Niemcy +1:20,2 0+10
3 Austria +1:43,1 0+13
4 Włochy +2:04,0 0+12
5 USA +2:05,9 0+9
6 Francja +2:10,5 0+6
7 Rosja +2:15,8 0+9
8 Czechy +3:23,8 2+9
9 Szwecja +3:34,6 3+13
10 Słowacja +4:40,6 0+11
14 Polska +5:32,1 0+8

Źródło: SportoweFakty
Włochy - Polska
Typ: 2
Kurs: 2.30
betsson

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Włoszki biegające na dwóch pierwszych zmianach, tj. Ponza i Haller są znakomite na strzelnicy, na pewno nieco lepsze od Polek, które wystartują w tej sztafecie, czyli Grzybek i Nowakowskiej. Ale trzeba też wziąść pod uwagę, że żadna z Polek nie odnotowała jakiegoś fatalnego strzelania na tych mistrzostwach. Biegowo Polki są lepsze, prezentują się naprawdę znakomicie pod tym względem, a Włoszki im więcej startują tym czasy biegowo uzyskują coraz gorsze. W każdym z 3 biegów, które się tu odbyły Polki pod tym względem były lepsze. Jeśli chodzi o mężczyzn to Włosi są solidnymi, dobrymi biegaczami, ale zwłaszcza De Lorenzi jest niepewnym strzelcem, w polskiej sztafecie najsłabszym punktem jest Krzysztof Pływaczyk, uważam jednak, że nawet jeśli straci on na swojej zmianie Sikora na ostatniej zmianie będzie w stanie to odrobić.
Włochy - Polska
Typ: 2
Kurs: 2.30
betsson

Biathlonowe mistrzostwa świata w Korei Południowej - sztafeta mieszana 2x6 + 2x7.5 km. Jest to konkurencja nieolimpijska i nie zawsze przez wszystkie ekipy traktowana była poważnie. W tych mistrzostwach widać już jednak, że wszystkie ekipy wystawiają najlepsze możliwe składy na tą chwilę. Włoszki biegające na dwóch pierwszych zmianach, tj. Ponza i Haller są znakomite na strzelnicy, na pewno nieco lepsze od Polek, które wystartują w tej sztafecie, czyli Grzybek i Nowakowskiej. Ale trzeba też wziąść pod uwagę, że żadna z Polek nie odnotowała jakiegoś fatalnego strzelania na tych mistrzostwach. Biegowo Polki są lepsze, prezentują się naprawdę znakomicie pod tym względem, a Włoszki im więcej startują tym czasy biegowo uzyskują coraz gorsze. W każdym z 3 biegów, które się tu odbyły Polki pod tym względem były lepsze. Jeśli chodzi o mężczyzn to Włosi są solidnymi, dobrymi biegaczami, ale zwłaszcza De Lorenzi jest niepewnym strzelcem, w polskiej sztafecie najsłabszym punktem jest Krzysztof Pływaczyk, uważam jednak, że nawet jeśli straci on na swojej zmianie Sikora na ostatniej zmianie będzie w stanie to odrobić.
Tomasz Sikora zajął siódme miejsce w rozegranym w koreańskim Pyeongchang biegu pościgowym zaliczanym do klasyfikacji biathlonowego Pucharu Świata. Polak wystartował na trasę z 24. pozycji, więc zaliczył znaczny awans. Krzysztof Pływaczyk zawody ukończył na 24. miejscu. Wygrał Niemiec Michael Greis.

Tomasz Sikora, który wystartował z 24. pozycji, którą zajął w środowym sprincie, strzelał w pozycji leżącej bardzo dobrze - na 10 strzałów nie pomylił się ani razu. Nie biegał rund karnych i dlatego awansował w klasyfikacji. Po pierwszym strzelaniu na trasę wybiegł jako 15., po drugim był 9.

Przy trzeciej wizycie na strzelnicy Sikora pomylił się raz i znów awansował - na trasę wybiegł na 7. pozycji. Ostatnie strzelanie to jedna karna runda - pudło na strzelnicy pozbawiło go miejsca na podium. Polak na trasę wyruszył na siódmym miejscu i na takim też zawody ukończył.

Krzysztof Pływaczyk do biegu pościgowego wyruszył przed Sikorą, gdyż w środę w sprincie zajął 18. pozycję. Podczas pierwszej wizyty na strzelnicy był bezbłędny i wybiegł na trasę przed Sikorą - na 14. pozycji. Po kolejnych dwóch pętlach nasz zawodnik miał na koncie dwa "pudła" i zajmował 19. miejsce. Ostatnie strzelanie to jeden błąd i spadek na 24. pozycję.

W Pyeongchang wygrał Greis, który na trasę wyruszył jako 10. Niemiec popełnił trzy błędy na strzelnicy. Na drugim miejscu bieg pościgowy ukończył Norweg Halvard Hanevold (3 karne rundy), zaś na trzecim jego rodak, Alexander Os (4 karne rundy). Zwycięzca sprintu, Emil Hegle Svendsen, zawody ukończył tuż za Sikorą, na 8. pozycji.

Gdyby nie liczyć wyników sprintu, tylko brać pod uwagę piątkowe czasy, to Sikora zająłby 4. pozycję. Dla Polaka występ ten był bardzo udany.

Wyniki biegu na dochodzenie na 12,5 km:

1. Michael Greis (Niemcy) 32.49,5 (3 błędy na strzelnicy)
2. Halvard Hanevold (Norwegia) strata 12,4 (3)
3. Alexander Os (Norwegia) 17,0 (4)
4. Michael Roesch (Niemcy) 32,4 (1)
5. Friedrich Pinter (Austria) 35,7 (4)
6. Alexander Wolf (Niemcy) 41,2 (2)
7. Tomasz Sikora (Polska) 50,8 (2)
8. Emil Svendsen (Norwegia) 55,8 (6)
9. Andreas Birnbacher (Niemcy) 56,3 (5)
10.Simon Eder (Austria) 1.02,5 (3)
...
24.Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.33,3 (3)
Emil Hegle Svendsen wygrał bieg ze startu wspólnego na 15 km podczas rozgrywanych w szwedzkim Oestersund mistrzostwach świata w biathlonie. Z dwójki naszych reprezentantów, którzy wystąpili w tych zawodach lepiej spisał się Tomasz Sikora ( 21. pozycja), a Krzysztof Pływaczyk uplasował się na 23. miejscu.

Drugie miejsce zajął inny Norweg - Ole Einar Bjoerndalen, który stracił zaledwie 0,4 s. (1 karna runda). Dla Bjoerndalena to już 31. medal w historii startów na MŚ.

Na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Rosji Maksim Czudow ( 24,9 s. straty - 3 karne rundy).

Tomasz Sikora zajął 21. miejsce - 4 karne rundy i 2.24,5 straty. Krzysztof Pływaczyk uplasował się na 23. pozycji.
Reprezentanci Rosji zdobyli złoty medal w biegu sztafetowym 4x7,5 km podczas rozgrywanych w szwedzkim Oestersund mistrzostwach świata w biathlonie. Słabo wypadli nasi zawodnicy, którzy ostatecznie ukończyli zawody na 17. miejscu.

Rosjanie nie mylili się na strzelnicy (tylko pięć doładowań), szybko biegli i zasłużenie stanęli na najwyższym stopniu podium. Już podczas drugiej zmiany objęli prowadzenie, którego nie oddali do mety.

Początkowo kroku rosyjskiej ekipie dotrzymywali, a nawet byli na czele Norwegowie. Presji nie wytrzymał Rune Bratsveen (startował jako drugi w norweskiej drużynie), który w strzelaniu w pozycji stojącej musiał oddać dodatkowo trzy strzały. W ten sposób stracił około 20 sekund. Srebrny medal Norwegom udało się utrzymać, choć momentami zagrażali im Niemcy.

Zaliczani do faworytów reprezentanci Niemiec zawiedli na strzelnicy - Michael Roesch na pierwszej i Andreas Birnbacher na trzeciej zmianie biegli dodatkowe rundy, co oznaczało spadek w klasyfikacji generalnej. W pewnym momencie Niemcy tracili do Rosjan 25 sekund, ale wówczas pomylił się Birnbacher. Po "karnych" 150 metrach był trzeci, ale przewaga liderów wynosiła już ponad minutę.

Przed rozpoczęciem rywalizacji na czwartej zmianie Rosjanie mieli już pewne złoto, a Norwegowie, którzy ustawili jako ostatniego słynnego Ole Einara Bjoerndalena - srebro. Zacięta walka toczyła się między Niemcami i Austriakami o brąz. Michael Greis potrafił odrobić kilkanaście sekund i na finiszu minimalnie pokonał Christopha Sumanna z Austrii.

Polacy od początku byli tłem dla najlepszych. Fatalnie zaczął Adam Kwak, który strzelał długo i niecelnie - musiał aż pięć razy doładowywać naboje. Po jego występie polski zespół był 21. w stawce 24. Znacznie lepiej zaprezentował się Krzysztof Pływaczyk i na półmetku Polska była 15. Łukasz Szczurek po pierwszym bezbłędnym strzelaniu, w drugim zanotował wpadkę i biegł dodatkowe kółko. W ten sposób lider polskiej reprezentacji - Tomasz Sikora ruszył na trasę jako 19. Niewiele już mógł zrobić, wyprzedził jedynie dwóch rywali i zakończył rywalizację na 17. miejscu.

W 2007 roku w Anterselvie Pływaczyk, Sikora, a także Grzegorz Bodziana i Mirosław Kobus sklasyfikowani zostali na 13. pozycji.
Norweg Emil Hegle Svendsen zdobył złoty medal w biegu na 20 km podczas rozgrywanych w szwedzkim Oestersund mistrzostwach świata w biathlonie. Świetnie spisał się Krzysztof Pływaczyk, który osiągnął życiowy sukces zajmując 13. miejsce.
Pływaczyk strzelał fantastycznie. Pomylił się tylko raz - dopiero przy 19. próbie.

Słabiej zaprezentował się Tomasz Sikora. Mistrz świata w tej konkurencji sprzed 13 lat z Anterselvy w Oestersund strzelał fatalnie. Zaliczył po dwa "pudła" leżąc i stojąc i z czterema minutami karnymi zajął 30. miejsce.

Pozostali reprezentanci Polski zajęli dalsze lokaty. Adam Kwak (7 "pudeł") był 88., zaś Sebastian Witek (10 karnych minut) - 104.

Wicemistrzem świata został "król biathlonu", Ole Einar Bjoerndalen. Norweg na strzelnicy pomylił się dwukrotnie i przegrał ze Svendsenem, dla którego to pierwszy tytuł mistrza świata, o 31,4 s. Svendsen spudłował tylko raz. Jedynym zawodnikiem, który strzelał bezbłędnie był Rosjanin Maksim Maksimow. Wystarczyło mu to na zajęcie trzeciego miejsca.

Mistrzostwo świata to największe osiągnięcie w karierze 22-letniego, pochodzącego z Lillehammer Svendsena. W MŚ sięgnął po brązowy medal w sztafetach mieszanych w 2007 roku w Anterselvie. Dwukrotnie triumfował w zawodach zaliczanych do punktacji Pucharu Świata. Ma na koncie cztery tytuły mistrzowskie w MŚ juniorów, po jednym w każdej z konkurencji (sprint, sztafeta, bieg indywidualny, bieg na dochodzenie).

W czwartek wygrał ze swoim utytułowanym kolegą, zdobywcą dziesięciu tytułów mistrza świata i pięciokrotnym złotym medalistą olimpijskim, a także aktualnym liderem Pucharu Świata, Bjoerndalenem.

Bjoerndalen po dwóch wizytach na strzelnicy już miał dwa pudła i w kolejnych próbach zaryzykował, strzelał błyskawicznie i co ważniejsze celnie. W końcówce biegu nie był jednak w stanie wyprzedzić rodaka. Udało mu się za to być szybszym o trzy sekundy od mało znanego Rosjanina Maksima Maksimowa.

Maksimow w tym sezonie w zawodach PŚ pojawił się tylko cztery razy na trasie - w Ruhpolding i Anterselvie. Najwyżej był sklasyfikowany w sprincie w zawodach w Niemczech - na 13. pozycji. W PŚ zajmuje 34. miejsce. Dla porównania Pływaczyk jest 39., a Sikora - 15.

Wyniki:

1. Emil Svendsen (Norwegia) 51:51,9 (1 karna minuta)
2. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 31,4 (2)
3. Maksim Maksimow (Rosja) 34,8 (0)
4. Simon Fourcade (Francja) 1.05,4 (1)
5. Maksim Czudow (Rosja) 1.22,0 (3)
6. Christian de Lorenzi (Włochy) 1.34,7 (1)
7. Zdenek Vitek (Czechy) 1.40,6 (2)
8. Rustam Waliullin (Białoruś) 1.48,6 (2)
9. Andriej Deryzemla (Ukraina) 2.00,1 (1)
10. Michal Slesingr (Czechy) 2.03,7 (1)
...
13. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.34,6 (1)
30. Tomasz Sikora (Polska) 4.37,6 (4)
88. Adam Kwak (Polska) 11.46,1 (7)
104. Sebastian Witek (Polska) 16.34,9 (10)
Rosjanin Maksim Czudow wygrał bieg sprinterski (10 km) podczas mistrzostw świata w biathlonie w szwedzkim Oestersund. To pierwszy złoty medal MŚ wywalczony przez tego zawodnika w konkurencji indywidualnej i zarazem drugi triumf w zawodach Pucharu Świata.

26-latek był bezbłędny na strzelnicy, podobnie jak drugi na mecie 39-letni Norweg Halvard Hanevold, który stracił do 19,8 sek. Rosjanina.

To największy sukces indywidualny w karierze 25-letniego Rosjanina, który w historii startów w MŚ raz stanął na podium, triumfując w ubiegłym roku w rywalizacji sztafet. W zawodach Pucharu Świata zwyciężył tylko jeden raz, w 2007 roku w rosyjskim Chanty-Mansijsku okazał się najlepszy w biegu na dochodzenie. W punktacji końcowej poprzedniego PŚ uplasował się na 12. lokacie.

Brązowy medal wywalczył inny Norweg Ole Einar Bjoerndalen, który na tym dystansie triumfował na dwóch ostatnich MŚ. Dla 34-letniego Bjoerndalena jest to 27. w karierze medal MŚ (9-8-10).

Najlepszy z polskich zawodników, Tomasz Sikora, zajął 11. miejsce. Polak pomylił się raz na strzelnicy podczas ostatniego strzału w "stójce". Nasz wicemistrz olimpijski z Turynu stracił do zwycięzcy 1.06,8 sek., a do brązowego medalu 36,8 sek.

Z powodu przeziębienia w zawodach nie wziął udziału zwycięzca PŚ w poprzednim sezonie, zdobywca trzech złotych medali podczas igrzysk olimpijskich w Turynie, Niemiec Michael Greis. Paradoksalnie najlepszym w ekipie niemieckiej okazał się zastępujący go Michael Roesch, który był piąty.

W niedzielnym biegu pościgowym (12,5 km) oprócz Sikory Polskę reprezentować będzie jeszcze Krzysztof Pływaczyk, który w sprincie zajął 48. miejsce.
Sprint mężczyzn

Wyniki:
1. Ole Einar Bjoerndalen NOR 1 26:18.8
2. Michal Slesingr CZE 0 +4.8
3. Andriej Deryzemlya UKR 0 +25.8
4. Bjoern Ferry SWE 1 +34.4
5. Tomasz Sikora POL 1 +39.2
6. Mattias Nilsson SWE 0 +40.4
7. Emil Svendsen NOR 2 +48.0
8. Rafael Poiree FRA 1 +50.1
9. Rene Laurent Vuillermoz ITA 2 +53.7
10. Matthias Simmen SUI 3 +56.5
11. Christian De Lorenzi ITA 1 +56.8
12. Nikołaj Krugłow ROS 1 +58.6
13. Maxim Czudow ROS 2 +1:02.8
14. Lars Berger NOR 4 +1:04.0
15. Alexander Wolf GER 3 +1:10.0
16. Vincent Defrasne FRA 2 +1:11.1
17. Andreas Birnbacher GER 2 +1:13.0
18. Michael Roesch GER 3 +1:18.4
19. Michael Greis GER 3 +1:19.0
20. Indrek Tobreluts EST 2 +1:21.6
21. Oleksander Biłanienko UKR 1 +1:29.6
22. Iwan Czerezow ROS 2 +1:34.6
23. Halvard Hanevold NOR 3 +1:34.9
24. Wilfried Pallhuber ITA 1 +1:35.3
25. Janez Marić SLO 4 +1:36.2
26. Daniel Mesotitsch AUT 2 +1:37.6
27. Dmitrij Jaroszenko ROS 2 +1:37.9
28. Friedrich Pinter AUT 1 +1:38.8
29. Aleksiej Aidarow UKR 1 +1:39.7
30. Christoph Sumann AUT 2 +1:42.9
31. Klemen Bauer SLO 2 +1:43.9
32. Jaroslaw Soukup CZE 1 +1:44.9
33. Magnus Jonsson SWE 2 +1:47.5
34. Carl Johan Bergman SWE 4 +1:47.6
35. Tim Burke USA 4 +1:57.8
36. Aleksiej Korobiejnikow UKR 3 +2:02.1
37. Simon Fourcade FRA 2 +2:07.7
38. Jay Hakkinen USA 3 +2:10.6
39. Sergiej Nowikow BLR 2 +2:11.2
40. Rustam Valiullin BLR 4 +2:16.6
41. Wiesław Ziemianin POL 0 +2:18.5
42. Roland Lessing EST 3 +2:20.7
43. Sven Fischer GER 3 +2:21.7
44. Ludwig Gredler AUT 2 +2:23.8
45. Vasja Rupnik SLO 2 +2:24.0
46. Jeremy Teela USA 4 +2:31.6
47. Markus Windisch ITA 3 +2:33.3
48. Lowell Bailey USA 4 +2:45.3
49. Jouni Kinnunen FIN 1 +2:49.1
50. Roman Dostal CZE 4 +2:49.2
51. Timo Antila FIN 2 +2:56.7
52. Simon Hallenbarter SUI 4 +2:58.0
53. Jaime Robb CAN 4 +3:05.2
54. Gregor Brvar SLO 2 +3:08.3
55. Mirosław Kobus POL 1 +3:11.6
56. Ondrej Moravec CZE 3 +3:16.6
57. Jarkko Kauppinen FIN 2 +3:19.0
58. Aleksandr Syman BLR 4 +3:20.1
59. Ferreol Cannard FRA 4 +3:22.9
60. Robin Clegg CAN 3 +3:24.5
61. Delfin Ji CHN 2 +3:26.2
62. Krzysztof Pływaczyk POL 4 +3:33.6
63. Roland Zwahlen SUI 4 +3:39.7
64. Jean Phillippe Leguellec CAN 5 +3:42.4
65. Priit Viks EST 2 +3:44.5
66. David Leoni CAN 5 +3:47.5
67. Claudio Boeckli SUI 4 +3:50.9
68. Kirił Wasiliew BUL 1 +3:53.3
69. Janis Berzins LAT 3 +3:55.4
70. Witalij Rudenczyk BUL 2 +3:55.8
71. Marek Matiasko SVK 4 +3:57.7
72. Kaspars Dumbris LAT 3 +3:59.0
73. Dusan Simocko SVK 2 +4:01.3
74. Edgars Piksons LAT 4 +4:03.1
75. Lee Steve Jackson GBR 1 +4:07.1
76. Władimir Miklaszewski BLR 3 +4:14.3
77. Oystein Slettemark GRL 4 +4:30.0
78. Jakov Fak CRO 4 +4:30.4
79. Mika Kaljunen FIN 3 +4:32.5
80. Zoltan Tagscherer HUN 3 +4:37.4
81. Kauri Koiv EST 7 +4:54.6
82. Miroslaw Matiasko SVK 7 +5:19.2
83. Pavol Hurajt SVK 6 +5:30.4
84. Long Zhang CHN 4 +5:34.6
85. Sebastian Beltrame ARG 3 +5:36.7
86. Władimir Iliew BUL 5 +5:45.8
87. Mark Raymond AUS 4 +5:54.6
88. Imre Tagscherer HUN 5 +6:06.0
89. Stavros Christoforidis GRE 1 +6:40.9
90. Martin Moeller GRL 5 +6:43.3
91. Damir Rastić SRB 6 +6:52.9
92. Aleksandar Milenkowić SRB 7 +6:55.6
93. Lance Hodkings GBR 3 +7:02.4
94. Thorsten Langer BEL 2 +7:10.8
95. Kevin Kane GBR 4 +7:14.8
96. Michaił Kleczerow BUL 2 +7:21.8
97. Vincent Naveau BEL 3 +7:35.3
98. Jose Damian Barcos ARG 1 +7:40.5
99. Csaba Cseke HUN 6 +7:42.3
100. Karoly Gombos HUN 6 +7:49.9
101. Joe Brooks GBR 5 +7:55.1
102. Bojan Samardzija BIH 7 +8:41.0
103. Pascal Langer BEL 7 +8:50.2 +1:57.8

Grzybek, która startowała jako pierwsza w polskiej ekipie już na pierwszym strzelaniu zaliczyła jedno pudło. Podczas drugiego strzelania Grzybek była bezbłędna i po pierwszej zmianie Polska była na 9. pozycji. Na prowadzeniu była reprezentacja Norwegii.

Jako druga biegła Weronika Nowakowska. 23-letnia zawodniczka podczas pierwszego pobytu na strzelnicy dobierała raz. Podczas drugiego strzelania Nowakowska dwa razy nie trafiła i dobiegła na ósmej pozycji. Po drugiej zmianie prowadzili Francuzi.

Krzysztof Pływaczyk, biegnący w polskiej drużynie jako trzeci, na pierwszym strzelaniu dobierał dwa razy, a na drugim raz i dobiegł na 12. pozycji. Po trzeciej zmianie prowadzenie utrzymywali Francuzi.

jako ostatni w polskiej sztafecie biegł nasz najlepszy biathlonista, lider Pucharu Świata, Tomasz Sikora. Na pierwszym strzelaniu Sikora był bezbłędny i przesunął się na 11. pozycję. Na drugim strzelaniu Sikora także uniknął błędu i wyprowadził naszą sztafetę na ósmą pozycję.

Ostatecznie Polacy zakończyli na 8. miejscu ze stratą 1.36,2 s.


A czy ktoś ogląda MŚ w biathlonie? [...] Niespodziewanie lepiej od mistrza i wicemistrza świata oraz wicemistrza olimpijskiego Tomasza Sikory (4 pudła) spisał się Krzysztof Pływaczyk (1 pudło).
Patrzylem wczoraj na kobiety i mezczyzn. Dzisiaj tez rzucilem okiem na zjazdy saneczkowe kobiet (luge) z Lotwy. To mi sie jeszcze bardziej podoba bo mozna lepiej widziec niz biathlon (poza strzelaniem w biathlonie to wiele dramatycznych momentow nie pokazuja).
A czy ktoś ogląda MŚ w biathlonie?

Wczoraj super bieg Egila Hagle Svendsena i pomimo jednego pudła zdołał wyprzedzić bezbłędnego Maksimowa. Ów Maksimow wylądował na III miejscu, drugi był najlepszy biathlonista w historii (m.in. 5-krotny mistrz olimpijski z Salt Lake City 2002) też Norweg Ole Einar Bjoerndalen (2 pudła). Jak wielkie to osiągnięcie powiem, że po każdym pudle doliczana jest jedna minuta karna, a Svendsen wyprzedził Bjoerndalena o około 30 sekund.

Polacy? Niespodziewanie lepiej od mistrza i wicemistrza świata oraz wicemistrza olimpijskiego Tomasza Sikory (4 pudła) spisał się Krzysztof Pływaczyk (1 pudło). Ich miejsca to odpowiednio 25 i 13. Gdyby Pływaczyk nie zerwał przedostatniego strzału byłby pewnie w okolicach 5-6 miejsca. Ale 13 i tak jest jego rekordem życiowym.
W weekend świetnie spisał się Krzysztof Pływaczyk, który zajął 11 miejsce w biegu na 10 km. W zawodach nie startował T.Sikora, który walczy z przeziębieniem. Zawody wygrał Bjoerndalen i to było jego 77 zwycięstwo w PŚ.
Wśród kobiet wygrała Sandrina Bailly, a najlepsza z polek - Krystyna Pałka zajęła 19 miejsce.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom