krzysztof baranowski
wojtekstoltny

Toporem w serce

Autor: Scenariusz: Mariusz Ostrowski
Reżyser: Kamila Jankowska i Witold Jurewicz
Scenografia: Agata Duda- Gracz
Muzyka: Krzysztof Baranowski
Teksty piosenek: Roland Topor w tłumaczeniu Jana Gondowicza
Reżyseria światła: Piotr Pawlik
Kierownictwo muzyczne i aranżacja: Krzysztof Baranowski
Asystent scenografa: Ryszard Warcholiński
Zespół muzyczny w składzie:
Krzysztof Baranowski - instrumenty klawiszowe
Robert Jarzębski - gitara elektryczna
Jacek Lesiak - gitara basowa
Dariusz Konklewski - perkusja
Występują: Mariusz Ostrowski
Autor plakatu Mariusz Grzegorzek
Autor zdjęć Grzegorz Nowak
Premiera 29 listopada 2008 na Kameralnej Scenie.

Roland Topor, wnikliwy obserwator rzeczywistości a zarazem mistrz groteski i czarnego humoru, przedstawia świat widziany oczami współczesnego nadwrażliwca i neurotyka. W świecie tym uczestniczymy w podglądaniu ludzi, u których odnajdujemy własne neurozy; podpatrujemy ich starania o odnalezienie własnej tożsamości, ich poszukiwanie zrozumienia ciepła i miłości, dzięki którym mogliby zmienić swoje nieudane życie. Tymczasem egoizm i niewiara w drugiego człowieka okazują się bronią obosieczną i sprawiają , że sami sobie stają się oprawcami.

Czy to tylko karykaturalna wizja świata? Czy możliwe , że jest z nami aż tak źle? Czy ofiara jest tożsama z katem ?

Zobaczcie neurotyczne reality music show.

Sadków wyprzedził innych na Mazowszu

Umowa operacyjna pomiędzy spółką Port Lotniczy Radom a wojskiem podpisana. W wyścigu o utworzenie portu cywilnego daje nam przewagę nad innymi miastami na Mazowszu starającymi się o lotnisko cywilne

- To krok milowy, to będzie czas, kiedy Radom będzie się rozwijał - mówił podczas uroczystości podpisania dokumentu prezydent miasta Andrzej Kosztowniak. Umowa, która po parafowaniu w grudniu, trafiła następnie do dowództwa wojsk lotniczych, po uzgodnieniach i wprowadzeniu poprawek liczy 15 stron plus cztery załączniki. To tam zapisano szczegółowo zasady współużytkowania lotniska na Sadkowie pomiędzy stroną cywilną a wojskową, sposób wykorzystywania infrastruktury: pasa startowego, drogi kołowania, urządzeń elektroświetlnych, podział obowiązków co do utrzymania i eksploatacji lotniska, ochrony, zasady prowadzenia osłony meteorologicznej, planowania inwestycji. Nawet wpisano uzgodnienia dotyczące organizacji Air Show, już w czasie, gdy na pasie Sadkowa będą lądowały pasażerskie maszyny. Pod dokumentem podpisy uroczyście i w świetle fleszy złożyli płk Krzysztof Baranowski, dowódca jednostki wojskowej na Sadkowie, i Ryszard Zębala,

- Współużytkowanie lotniska wojskowego przez stronę cywilną nie jest niczym nowym. Na całym świecie z powodzeniem stosuje się takie rozwiązanie. W Polsce takich lotnisk jest trzy: w Krakowie, Wrocławiu i Bydgoszczy. Radom jest pierwszym miastem, gdzie idea tworzenia portu cywilnego współistniejącego z wojskowym realizowana jest od zera, pod rządami nowego prawa lotniczego - mówił gen. bryg. Jan Rajchel, komendant Wyższej Szkoły Oficerskiej w Dęblinie. Zaznaczał, że nasza sytuacja jest wyjątkowa z jeszcze jednego powodu: na Sadkowie odbywają się i nadal będą odbywać loty szkoleniowe, nawet do 200 operacji w ciągu jednego dnia.

- Za sterami samolotów zasiadają młodzi, dopiero uczący się piloci. A to oznacza, że margines bezpieczeństwa, jaki musimy tu uwzględnić przy uruchomieniu ruchu cywilnego, będzie jeszcze większy. To utrudnienie w naszej przyszłej współpracy, ale nie takie, aby ją uniemożliwić - dodał.

- Wypełniliśmy jeden z najważniejszych wymogów, jakie przed nami stawiały ministerstwa Transportu i Obrony Narodowej. Podpisana już umowa operacyjna sprawia, że jesteśmy krok przed innymi miastami na Mazowszu, które też starają się o utworzenie cywilnego portu lotniczego - mówi Ryszard Zębala. Co teraz? Przed spółką kolejne zadanie: opracowanie masterplanu, który określi plany i prognozy dla przedsięwzięcia na następne kilkanaście lat. Spółka chce też jak najszybciej sfinalizować rozmowy z Agencją Mienia Wojskowego na temat terenu. Jak wskazano w umowie operacyjnej, 20 hektarów tzw. mienia zbędnego wojsko mogłoby oddać spółce do użytkowania, kolejne 136 ha, wskazano do współużytkowania z wojskiem. Kolejny ważny krok to wpisanie Radomia na listę portów cywilnych. Jednocześnie spółka prowadzi rozmowy z inwestorem, który wesprze przedsięwzięcie finansowo.

- Nie mogę zdradzić nazwy firmy, zapewniam, że funkcjonuje w tej branży i jest spoza Europy - mówi Zębala. Po ostatnim dokapitalizowaniu przez radę miejska spółka dysponuje 22,5 mln. zł, które na oprocentowanym koncie czekają na rozpoczęcie inwestycji. Prezes ma nadzieję, że z obiecanymi i zarezerwowanymi w budżecie 15 milionami wejdzie do spółki marszałek województwa. Aby pierwszy pasażerski samolot wystartował z Sadkowa potrzeba 90 mln zł. Ryszard Zębala ostrożnie zakłada, że może to nastąpić już pod koniec przyszłego roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza Radom



Ryszard Zębala (od lewej), prezes spółki Port Lotniczy Radom i płk Krzysztof Baranowski, dowódca jednostki wojskowej na Sadkowie wymieniają uścisk dłoni po podpisaniu umowy
Fot. Karol Piętek / Agencja Gazeta


Tak, na jachcie trudno opłynąć Horn. Przypadków jest wiele. Chociażby William Bligh ze sławnego statku Bounty, który próbował przepłynąć Horn aż 31 dni bez powodzenia czy Miles Smeeton, który dwukrotnie koziołkował jachtem blisko Hornu czy właśnie wspomniana wyżej załoga Eurosa, które nieprzyjemnych przeżyć koło przylądka miała wiele.

Tylko, że oni nie startowali z Ushuaia.

Owszem, Krzysztof Baranowski mając na trawersie Horn podobno musiał wciągnąć spinakera ze względu na brak wiatru co wcale nie umniejsza rangi całej jego wyprawy, wręcz przeciwnie.

Tak samo jestem pełen podziwu i zapewne jest dla mnie autorytetem Tomek Lewandowski, który niedawno minął Horn w samotnym rejsie dookoła świata bez lądowania.

Swoją drogą, teraz to chyba muszę pomyśleć o pokonaniu przylądka Horn na dmuchanym materacu bo widzę, że pomysł z kajakiem już był. To dopiero wyczyn!!! Macie jakieś zdjęcia, relację, opisy z tej wyprawy plastykowym kajakiem. Dla mnie facet jest lepszy od Arkadiusz Pawełka. Chylę mu czoło... Podeślijcie coś...
Autografy Piłkarskie

:arrow: Jakub Wilk z dedykacją ( Lech Poznań )
:arrow: Robert Lewandowski z dedykacją ( Lech Poznań )
:arrow: Sławomir Peszko ( Lech Poznań )
:arrow: Grzegorz Wojtowiak x4 ( 3x dedykacja ) ( Lech Poznań )
:arrow: Samuel Eto'o ( FC Barcelona )
:arrow: Rafael Marquez ( FC Barcelona )
:arrow: Xavi ( FC Barcelona )
:arrow: Baykal ( FC Koln )
:arrow: Maynor Suazo ( FC Koln )
:arrow: Roland Koch ( FC Koln )
:arrow: Hugo Almeida ( Werder Brema )
:arrow: Patrick Owomoyela ( Werder Brema )
:arrow: Laszlo Bodnar ( Red Bull Salzburg )
:arrow: Niko Kovac ( Red Bull Salzburg )
:arrow: Louis Clement Ngwat Mahop ( Red Bull Salzburg )
:arrow: Remo Meyer ( Red Bull Salzburg )
:arrow: Rene Aufhauser ( Red Bull Salzburg )
:arrow: Youri Mulder ( Schalke04 )
:arrow: Christian Pander ( Schalke04 )
:arrow: Mohamed Amsif ( Schalke04 )
:arrow: Fabian Ernst ( Schalke04 )
:arrow: Jerzy Engel x2 ( Polska )
:arrow: Mario Licka x2 ( Banik Ostrava )
:arrow: Verner Licka
:arrow: Marcel Licka
:arrow: Zdenek Grygera ( Czechy )
:arrow: Antonio Rukavina ( Borussia Dortmund )
:arrow: Radosław Matusiak ( Polska )
:arrow: Carlos Chaile ( SK Austria )
:arrow: Manuel Ortlechner ( SK Austria )
:arrow: Wolfgang Bubenik ( SK Austria )
:arrow: Thomas Pirker ( SK Austria )
:arrow: Patrick Wolf ( SK Austria )
:arrow: Manuel Weber ( SK Austria )

Razem : 39

Autografy Sportowe

:arrow: Nicole Hosp x2
:arrow: Sir Steve Redgrave
:arrow: Tia Hellebaut
:arrow: Frystenberg & Matkowski x2
:arrow: Tomasz Sikora x2
:arrow: Waldemar Baszanowski
:arrow: Viktor Szilagyi
:arrow: Rudi Stohl
:arrow: Michael Bentwood
:arrow: Krzysztof Hołowczyc
:arrow: Leon Haslam
:arrow: Lucas Di Grassi
:arrow: Nelson Piquet
:arrow: Fernando Alonso
:arrow: Krzysztof Baranowski
:arrow: James Toseland
:arrow: Felix Baumgartner
:arrow: SunTrust - Wayne Taylor Racing
:arrow: Olivier Zaugg
:arrow: Emilie Fer
:arrow: Chris Hoy
:arrow: Bertrand Piccard
:arrow: Robert Förstemann x2
:arrow: Ingrid Klimke x2
:arrow: Anna Rogowska
:arrow: Rabo Talentenplan
:arrow: Michaela Baschin
:arrow: Katja Abel
:arrow: Dindo Capello x3
:arrow: Kamilla Juhl
:arrow: Marcus Popp
:arrow: Sascha Heyer x2
:arrow: Patrick Heuscher
:arrow: Pete Reed
:arrow: Martin Doktor
:arrow: Alexandre Prémat x2

Razem : 46

Autografy - Inne

:arrow: Kabaret ''Afera''
:arrow: Krzysztof Baranowski
:arrow: Birtrand Piccard
:arrow: Leszek Możdżer x2
:arrow: Kabaret Młodych Panów x2
:arrow: Artur Barciś

Razem : 8

Autografów wszystkich na dzień dzisiejszy ( 24.10.2008r. ) posiadam 93!

ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA MOICH AUTOGRAFÓW! POZDRAWIAM! ;

PS: W spisie uwzględniłem tylko autografy gdyż najbardziej skupiam się na kolekcjonowaniu grafów! Posiadam też karty, proporce, odznaki, bilety, naklejki etc.!
-----------------------------------------------------------------------------------------
Dziś:
:arrow: Grzegorz Wojtkowiak x4 ( 3 z dedykacją, 1 bez )
1 graf idzie na wymianę :-P Chętnie pisać :-o Pozdr0 :-o
Dziś :

- Leon Haslam - graf oryginalny
- Frystenberg & Matkowski - 2x karty, a na nich oryginalne w 100% grafy
- Leszek Możdżer - graf oryginalne
- Krzysztof Baranowski - graf
- Kabaret Młodych Panów - grafy

^ ^ To wszystko to ORYGINALNE autografy

- Ski Austria - duży, zaje*isty proporczyk , odznaka i duży brelok do kluczy
- Handball Holandia - Bardzo duża podkładka pod mysz i dwie jakieś ulotki

^ ^ Super dzień! 7 paczek!

PS - Jak ktoś chce skany grafów to pisać na GG://8929022
Dziś po prezentacji TSP i meczu Podbeskidzie-Korona Kielce:
Marcin Brosz
Marcin Hirsz
Marcin Hirsz2
Marcin Kaczmarek
Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk2
Łukasz Matusiak
Łukasz Merda
Maciej Mielcarz
Piotr Misztal
Paweł Sasin
Paweł Sobolewski
Damian Świerblewski
Sebastian Szymański
Bogdan Wilk
Krzysztof Zaremba
Mariusz Zganiacz
Sebastian Ziajka
Paweł Żmudziński
Adam Brzezina
Adam Brzezina2
Juraj Dancik
Edi Andradina
Hernani
Bernard Ocholeche
Michał Osiński
Paweł Król
Jacek Kiełb
Paweł Baranowski
W związku z moją tragiczną sytuacją finansową wyprzedaję książki, które mam w domu. Jest tego sporo i nie dam rady wrzucić wszystkich naraz, więc będę dopisywać po kilka tytułów. Za każdą książkę proponuję 10 zł (w razie gdyby moja cena była inna, to będę pisać), ale negocjować zawsze można

1. "Disneyland" Stanisław Dygat; Warszawa 1971
2. "Dom pani Tellier" Guy de Maupassant; Warszawa 1981
3. "Biuro matrymonialne" Herve Bazin; Warszawa 1985
4. "Wspólny pokój" Zbigniew Uniłowski; Warszawa 1988
5. "Kubuś Fatalista i jego pan" Denis Diderot; Warszawa 1987
6. "Interesujący mężczyźni" Mikołaj Leskow; Warszawa 1975
7. opowiadania szwedzkie "Barbara" Brigitta Trotzig i "Przygoda w branży wydawniczej" Lars Gorling; Warszawa 1974
8. "Kobieta na kamieniu" Ivo Andrić; Warszawa 1974
9. "Utracona" Willa Cather; Warszawa 1976
10. "Przechodzimur" Marcel Ayme; Warszawa 1979

Jeśli szukacie jakiejść książki, to też dajcie znać. Popatrzę, może mam. Ale od razu mówię, że nie mam żadnych nowości wydawniczych, raczej klasykę, albo książki do lat 80-tych.


Widzę, że poprzednie tytuły nie wzbudziły waszego zainteresowanie. No więc dalsza część, może to was zainteresuje:
1. Wasilij Aksjonow "W pół drogi do księżyca"
2. Jerzy Andrzejewski "Popiół i diament"
3. Jane Austen "Duma i uprzedzenie"
4. LeszekBalcerowicz "Państwo w przebudowie"
5. Honoriusz Balzac "Eugenia Grandet"
6. Honoriusz Balzac "Ojciec Goriot"
7. Honoriusz Balzac "Jaszczur"
8. Francois-Marie Banier "Czas przeszły"
9. Krzysztof Baranowski "Droga na Horn"
10. Krzysztof Baranowski "Kapitan Kuk"
11. Józef Barbag "Panorama świata" (przewodnik)
12. Pio Baroja "Burzliwy żywot Baska Zalacaina"
13. Władysław Bartoszewski "Dni walczącej stolicy"
14. Jadwiga Beaupre "Macierzyństwo. Książka dla kobiet w ciąży o przygotowaniu do porodu i pielęgnacji niemowlęcia" Warszawa 1972
15. Joseph Bedier "Dzieje Tristana i Izoldy"
16. Władysław Bełza "Katechizm polskiego dziecka"
17. Maja Berezowska "Piórkiem przez stulecia"
18. George Bidwell "Diabelski pomiot"
19. Janina Bieniarzówna "500 zagadek historycznych"; Warszawa 1960
20. Helena Bobińska "Maria Curie-Skłodowska"
21. Paweł Boesler "Zarys psychologii zapobiegania wypadkom drogowym"
22. Helena Boguszewska "Czerwone węże"
23. Tadeusz Borowski "Opowiadania wybrane"
24. Daniel Boulanger "Lustro"
25. Daniel Boulanger "Czy zna pani Maronne?"
26. Boy "Słówka" - 3 egzemplarze
27. Roman Bratny "Kolumbowie rocznik 20"
28. Stanisław Broniewski "Igraszki z czasem, czyli minione lata na cenzurowanym"
29. Charlotte Bronte "Dziwne losy Jane Eyre"
30. Ernest Bryll "Na szkle malowane"
31. Olgierd Budrewicz "Metropolie"
32. Olgierd Budrewicz "Równoleżnik zero"
33. Kazimierz Bukowski "Pielgrzym Ewangelii"
34. Iwan Bunin "Nathalie"
35. Przemysław Burchard "Bułgaria"
36. J.Burska, K.Jaskot, M.Zurn "Metodyka pracy z zespołem harcerskim"
Okej, kilka na razie usunąłem, jeśli ktoś domaga się ich powrotu (być może słusznie), niech pisze na PW.

A oto Aktualna Lista:

Apanasewicz Jacek
Baranowski Krzysztof
Bartelik-Jakubowska Beata
Bobrowicz Andrzej
Bobrowska Joanna
BocianowskiWaldemar
Czekała Henryk - "Szkot"
Dębski Włodek - "Trzeci"
Dudziński Wojciech
Fijka Jerzy
Godecki Piotr - "Kostka"
Gramatyka Michał
Gronowski Robert
Iwan Stanisław
Jakubowski Jacek
Janiszewski Krzysztof
Jędrzejko Maciej
Jurkiewicz Krzysztof
Kadłubicki Andrzej
Kaniecki Józek
Kapała Ula
Klupś Sławomir
Konopka Bartek
Koprowski Paweł - "Pablo"
Korycki Andrzej
Kowalczyk Lucjusz Michał
Kaniowska Katarzyna
Karnafel Sylwester
Kowalewski Mirosław
Leszoski Paweł
Leśniewska Małgorzata
Łuczak Maciej
Majewski Grzegorz
Majewski Marek
Malinowski Krzysztof
Mendygrał Andrzej
Mieczkowski Waldemar
Mikoiłajko Artur
Mordalski Przemysław
Murawski Zbigniew
Muzaj Ryszard
Neuhoff Joanna
Nowicki Bogusław
Opoka Tomasz
Ozaist Jerzy
Pawełczyk Jerzy - "Yogi"
Peszkowska Anna
Peszkowski Mirosław
Pękalska Monika
Piorunek Bogdan
Potoręcka Dorota
Porębski Jerzy
Raczycki Darek - "Macoch"
Reschke Jecek
Roczeń Roman
Rogacki Jerzy
Sikorski Janusz
Słupczyński Piotr - "Słupek"
Sochacki Marek
Sojka Anna
Szurawski Marek
Stefanowska Halina
Ślewa Dariusz
Śmigielski Andrzej
Świtalski Grzegorz
Tomaszewski Witold
Tyszkiewicz Grzegorz
Urbaniak Mira
Urbańczyk Andrzej
Wadowski Jerzy
Wąsik Arkadiusz - "Kosmos"
Wlizło Arkadiusz
Wójcicki Ireneusz
Wydra Jan
Zadrożny Piotr
Zajączkowski Jarosław - "Królik"
Zakrzewski Zbigniew
Zamojski Witold
Zbierski Dariusz
Żukowska Dominika
Pana Kazimierza Kaczora spotkałam kiedyś na Mazurach przed Guzianką.
Jeśli chodzi o panią Elżbietę Dzikowską, to razem z Tony Halikiem pływali na własnym jachcie i to chyba nawet dość daleko. "Halikówkę"(tak się nazywał ich jacht)zwiedzałam, jak stała porcie jachtowym w Trzebieży, sprytna taka. Pan Maciej Kuroń przyznaje sie do "popełnienia" paru rejsów morskich. Pan Krzysztof Baranowski to, nie wiem, nie wiem Pana Daukszewicza uwielbiam za specyficzne poczucie humoru, a pana Zamachowskiego, za użyczenie głosu Shrekowi. Jesli chodzi o ich ścieżkę żeglarską, to nie mam na ten temat żadnych wiadomości.

Ewa


- Krzysztof Baranowski


No przynajmniej ta osłoda nie z floty handlowej ;) Coś tam o żeglarstwie chyba wie ;>>>

Pooglądam, bom ciekawa czy reszta kiedy jaki żagiel widziała.

--
oshin, która widziała niejeden żagiel ponad sobą, O!

A w ramach tych wilków wystąpi dziennikarz A (raz był na promie), dziennikarz B (widział z pomostu parę żaglówek) i jeden kapitan z floty handlowej na osłodę ;>
Prawie zgadłaś, Oshin

Podaję zestaw gwiazd:

- Elżbieta Dzikowska
- Krzysztof Baranowski
- Kazimierz Kaczor
- Zbigniew Zamachowski
- Krzysztof Daukszewicz
- Maciej Kuroń
Prosimy nie strzelać - połączenie literatury, grogu, szant i kilku innych rzeczy. Poniżej oficjalny tekst z zaproszenia.


ANTYKWARIAT NAUKOWY ANDRZEJA METZGERA
oraz DARIUSZ DETKA i CEZARY LISOWSKI (balast niewykwalifikowany)

mają przyjemność zaprosić

na XV GŁOŚNE CZYTANIE NOCĄ „Pijesz – popłyniesz, czyli każdy jest bosmanem swego losu”,


które odbędzie się piątkiem, 27 października 2006 roku, od godziny 9 wieczorem w siedzibie Antykwariatu przy ulicy Sienkiewicza numer 13 w Kielcach.

Całości w żagle dmuchnie Stowarzyszenie Szantowo-Żeglarskie „Gejtawy” w Kielcach.


Na pokład Antykwariatu wkroczy, po czym szum fal i wycie wichru przekrzyczy wilk
morski:

Jachtowy Kapitan Żeglugi Wielkiej Krzysztof BARANOWSKI,

a towarzyszyć mu będą dryfujący po bezmiarze Morza Świętokrzyskiego:

Adam JARUBAS
Wojciech LUBAWSKI
Konstanty MIODOWICZ
Ryszard MIKURDA
Henryk MILCARZ
Ryszard ZIĘZIO

Pieśni ludzi morza zaprezentuje IAN WOODS


To koniec tekstu. Może kogoś zainteresuje?

Ja chcę mieć miejsce blisko sceny na Zaduszkach Szantowych! Jak to zrobić? Elik, pomóż! Też chce ;) żeby jeszcze statyw się zmieścił ;)

Wszystkich zainteresowanych prosimy o mozliwe wczesny kontakt na priv. Postaramy się uwzględnić życzenia.

Jednocześnie informujemy iż 27 października o godzinie 21 odbędzie się w Antykwariacie Naukowym Andrzeja Metzgera w Kielcach XV Głośne Czytanie Nocą "Pijesz - popłyniesz czyli każdy jest bosmanem swego losu". Wśród Szacownych Gości: Ian Woods i Krzysztof Baranowski".

Wstęp na imprezę TYLKO za zaproszeniami. Dysponujemy 10 wejściówkami. Zainteresowanych prosimy o kontakt na priv. W trakcie Głośnego Czytania Nocą prowadzona będzie zbiórka na rzecz pomocy Mesalinie.

Stowarzyszenie "GEJTAWY"


Leonid Teliga to postać niezwykła. Urodzony w Rosji tuż przed rewolucją, wychowany w Grodzisku Mazowieckim. Patent sternika morskiego uzyskał jeszcze przed II wojną światową. Podporucznik piechoty, ranny w kampanii wrześniowej. Przedostał się do Związku Radzieckiego, gdzie pracował jako rybak na Krymie, Donie, Morzu Azowskim i Czarnym. Zglosił się do formowanej Armii Polskiej w ZSRR, skąd wydostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie walczył w dywizjonie bombowym 300 jako strzelec pokładowy. W 1947 roku wrócił do kraju, dzieląc czas pomiędzy rybołóstwo, a dziennikarstwo miedzynarodowe.

Tyle możemy wyczytać w Wikipedii, a teraz zajmiemy się podróżą Teligi i jego książką.

W epoce późnego Gomułki, drugiej połowie lat 1960-tych podróże zagraniczne były jedynie marzeniem dla większości obywateli bloku wschodniego, a szczytem marzeń -- wakacje w Jugosławii. Prywatna inicjatywa tępiona ustawicznie przez władze wegetowała na obrzeżach systemu. I tutaj pojawia się prywatny armator, niemłody już pan Leonid Teliga. który buduje własnym sumptem drewniany niewielki jacht (prawda, że pozyskał pewną pomoc PZŻ, marynarki handlowej i wojennej) poświęcając na ten cel -- jak się mówi -- własne mieszkanie, a następnie puszcza się w podróż dookoła świata trasą zachodnią. Jacht nie był nawet wyposażony w radiostację - a to mówi wiele i o czasach i o samej odwadze Teligi.

Trzeba pamiętać, że kiedy w 1967 roku Leonid Teliga ruszał w pamiętną dwuletnią podróż, miał już 50 lat. Toczony -- jak się później okazało -- chorobą nowotworową, dokonuje najdłuższego skoku w historii samotnego żeglarstwa -- 14.5 tysiąca mil morskich z Fidżi na Oceanie Spokojnym do Dakaru w Afryce Zachodniej.

Z książki Teligi wyziera człowiek pogodny, pełen humoru, szczęśliwy. Jacht nie bez kozery nazwał "Opty" jako że sam Teliga uważał się za optymistę. W swojej książce opisuje wiele przygód które go spotkały. Niejedna przeszkoda w trasie wynikała z prostego faktu, że Teliga jako obywatel PRLu był widziany przez władze wielu krajów (co opisuje sam Teliga) jako "komunista". Z drugiej zaś strony, determinacja Teligi, jego wyczyn zjednały mu szacunek całego światka żeglarskiego, był więc podejmowany we wszystkich portach jako wielki żeglarz, ale także jako ambasador Polski.

Szalenie podoba mi się jedna z historii opisanych przez Teligę. Bodaj w Papetee na Tahiti rysował sobie coś i został poproszony przez amerykańską turystkę o naszkicowanie jej portretu. W swej szlachetnosci, Teliga miał zamiar po prostu obraz podarować, ale tu spotkał się z praktycznym kapitalistycznym rozumowaniem. Dama zapytała żeglarza na ile wycenia swą pracę, po czym widząc wahanie, wręczyła mu 25 dolarów. Teliga z humorem opisuje otrzymanie swego "pierwszego honorarium" które z przyjemnością wydał na sutą kolację.

Teliga jako człowiek skromny odmówił zdyskredytowania przez władze swego sukcesu (tego znów się z książki raczej nie dowiemy). Już przybywając do portu docelowego (Casablanki) został złożony przez swą chorobę. Zmarł 21 maja 1970 roku.

Ciężko porównywać sukcesy Leonida Teligi i Krzysztofa Baranowskiego. Teliga samotnik, człowiek bardzo skromny, prywatny armator, niemłody, schorowany, okrążający kulę ziemską na małym drewnianym jachciku bez radiostacji. Krzysztof Baranowski, 34 latek który jak współczesny nam manager (nie oceniajmy jego kontaktów z ówczesnym establishmentem) dysponował nowoczesnym jachtem, wsparciem władz. Obaj osiągnęli sukcesy, obaj rozsławili imię Polski, obaj spopularyzowali żeglarstwo w naszym kraju.

Zrobili to tylko inaczej.

Książka Leonida Teligi "Samotny rejs Opty" wydana już po smierci autora nie doczekała się ostatnio wznowien. Jest dostępna w bibliotekach, antykwariatach i aukcjach internetowych. Pozycja obowiązkowa.


To były czasy propagandy sukcesu, epoka Edwarda Gierka. Podróż kapitana Krzysztofa Baranowskiego -- drugiego po Leonidzie Telidze Polaka, który opłynął samotnie świat -- oficjalna prasa wymieniała jednym tchem z sukcesami polskich piłkarzy, wysokim wydobyciem miedzi i węgla, pozyskaniem licencji na produkcję Coca-Coli i papierosów Marlboro. Nie umniejsza to jednak osobistego sukcesu Baranowskiego, który w tamtych niełatwych czasach był w stanie zorganizować nowoczesny jacht Polonez, środki na wyprawę i pokonać przylądek Horn, rozpoczynając trasę od udziału w regatach samotnych żeglarzy przez Atlantyk na trasie Plymouth - Newport R.I (OSTAR '72).

Zaczątkiem omawianej książki były reportaże z "Trybuny Ludu" zebrane w pośpiesznie wydanej w 1973 roku książce "Polonezem dookoła świata", ale lwi pazur pokazał Baranowski w "Drodze na Horn" z 1974 roku (ostatnia re-edycja nakładem wydawnictwa Muza w 1976 roku).

Baranowski -- dziennikarz -- ma lekkie pióro; nigdy nie miał problemów z opowiadaniem o sobie, o tym co robi. Książka zaczyna się od początków pomysłu, zdradza pewne sekrety związane z poszukiwaniem sponsorów, opowiada o budowie Poloneza. Następnie Baranowski opisuje udział w regatach OSTAR i przechodzi do zasadniczej części, głównego rejsu. Na trzynastolatku, który zachłysnął się tą książką, największe wrażenie zrobił opis wywrócenia się jachtu na Pacyfiku, awarii samosteru i zaradności Autora, a także samego przejścia Hornu.

Obok "Samotnego rejsu Opty" Teligi, książka Baranowskiego pobudziła wyobraźnię i pragnienia ówczesnej młodzieży, zwiększając zainteresowanie morzem i żeglarstwem.

Książka, z pewnością niełatwa do nabycia, jest jedną z pozycji obowiązkowych w biblioteczce polskiego żeglarza. Wpisuje się doskonale w wątek opowieści samotnych żeglarzy takich jak Chichester, Tabarly, Teliga. A sam Baranowski miewa się świetnie, wciąż jest aktywnym żeglarzem; w latach 1999-2000 po raz drugi okrążył samotnie Ziemię, tym razem jachtem "Lady B."

Aktualny wywiad z kapitanem Krzysztofem Baranowskim i jego związkami z szantami (autorstwa Bartka "Bongosa" Konopki") można przeczytać w naszym czasopismie Szantymaniak.pl: http://www.szantymaniak.pl/index.php?notka=666
We wtorek zainaugurowano w Warszawie kampanię PGNiG Bezpieczne Mazury. Ma ona m.in. zapobiegać skutkom takich zdarzeń, jakie miały miejsce podczas ubiegłorocznego białego szkwału na Mazurach.

Jak podkreślił inicjator projektu kapitan jachtowy, trener żeglarstwa Adam Liszkiewicz, o kampanii mającej na celu wzmożenie bezpieczeństwa wśród żeglarzy myślał już od 21 sierpnia ubiegłego roku, kiedy to w wyniku nawałnicy, jaka przeszła nad mazurskimi jeziorami, zginęło 12 osób. Ratownicy Mazurskiego WOPR zanotowali wówczas 12 stopni w skali Beauforta. Wiatr wiał z prędkością 130 km/godz.

Na Warmii i Mazurach stale rozwija się turystyka urlopowa i weekendowa, a także sportowa. Rocznie, według danych Instytutu Turystyki, region ten odwiedza 2,4 mln osób. Do tego dodać trzeba jeszcze ok. 1-2 mln osób, które pływają po jeziorach oraz posiadają prywatne domy letniskowe.

"Poluzowane zostały rygory i każdy może bez patentu żeglować na łódce o długości do 7,5 metra. Zgoła inaczej niż kiedyś musimy patrzeć na bezpieczeństwo. Na głównym szlaku Jezior Mazurskich panuje coraz większy tłok. Bywa, że na wodzie znajduje się średniej wielkości miasto - tyle pływa dziennie ludzi" - zwrócił uwagę prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Wiesław Kaczmarek.

Krzysztof Baranowski - wybitny żeglarz (dwukrotnie opłynął samotnie kulę ziemską) podkreślił podczas inauguracji projektu w Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II, że żadne zakazy czy nakazy nie pomogą, jeśli ludzie nie będą mieli świadomości o grożących niebezpieczeństwach podczas pływania.

"Mam nadzieję, że upowszechnianie zasad bezpieczeństwa, wpłynie nie tylko na zapobieganie nieszczęśliwym wypadkom, ale również na poprawienie systemu ostrzegania i oznakowania niebezpiecznych rejonów mazurskich" - dodał kpt. Baranowski, który opracował "10 przykazań żeglarza" (dostępny na stronie www.bezpiecznemazury.pl).

Kampanię wspiera także ?ukasz Komornicki, który jako żeglarz zdobył m.in. dwukrotnie mistrzostwo świata w klasie Micro (1987- 1988), a jako kierowca - czternaste miejsce (najlepsze z Polaków w kategorii samochodów) w rajdzie Paryż-Dakar (2004). "Dołożę wszelkich starań, aby promować bezpieczne pływanie i żeglowanie, tak jak i bezpieczną jazdę" - zapewnił.
Polecam liczne książki o samotnym żeglarstwie a zwłaszcza:
1) Krzysztof Baranowski "Drugi raz dookola Świata"
2) Krystyna i Andrzej Urbańczyk " Siedem wspaniałych" ( rozmowy z samotnymi żeglarkami)
3)Krystyna Urbańczyk "Żona samotnego żeglarza"
4)Shane Acton "Shrimpy"

5) i moja ukochana "Myszołów Kot wspaniały" Andrzeja Urbańczyka (sama mam kota, który z nami pływa po mazurach )

Wspaniała lektura zwłaszcza w zimowe wieczory przy kominku
Mariusz, dziękuję za wszystkie wskazówki. Chciałbym od razu zrobić wszystko na gotowo, ale usłucham Twojej rady i wstrzymam się z pomysłami. Widzisz, problem w tym, że ponownie po wielu latach niebytu w temacie, zakochałem się powtórnie w żaglach. Tym razem udało mi się zarazić całą rodzinę ( w szczególnosci żonę) co znacznie ułatwia zagłębieniu się w temacie. W chwili obecnej, z żoną łączy mnie dodatkowo, wspólna pasja do żagli. A teraz trochę wazeliny: Po pierwszym sezonie pływania na czarterowanej łódce typu Fleyer, na Zalewie Sulejowskim, zaczytywaliśmy się w serialu opowiadań z pływania po WJM, Twojego autorstwa, zamieszczanych w Żaglach. Zdałem sobie z tego sprawę, dopiero teraz, jak przesłałeś mi zdjęcie oswojego "Szamana 3". Ja mam taką wadę, że nie mogę zapamiętać nazwisk autorów ( książek również). Nie przypuszczałem, że spotka mnie zaszczyt wymiany zdań z Tobą.
Kiedyś miałem podobne uczucie. Było to na kursie żeglarza w Jastarni w 1973 roku. Wtedy przyjechał do nas Kapitan Krzysztof Baranowski i opowiadał o rejsie dookoła świata, który niedawno ukończył. Może to naiwne, ale szczere.
Dziękujemy za te opowiadania, które otworzyły nam oczy i wyostrzyły wyobraźnię. Zawdzięczamy im to, że nasza pasja żeglarska, choć jeszcze naiwna, ale rozwija się z roku na rok.
W takim stanie pierwszej miłości, człowiek popełnia wiele niepotrzebnych rzeczy, dlatego jak już moja droga ( choćby internetowa), skrzyżowała się z Tobą, to nieomieszkam korzystać z Twoich rad. Postaram się nie być upierdliwym.
Dziękujemy
Bogdan i Beata
Przedruk z "Glosu Szczecinskiego:





"""Czarne chmury nad "Chopinem”



Wstydem i niepowetowaną stratą będzie, gdy przed przyszłorocznym zlotem wielkich żaglowców w Szczecinie Polska utraci "Chopina”.
Fot: Andrzej Szkocki

Piękny żaglowiec "Fryderyk Chopin”, którego portem macierzystym jest Szczecin, został ponownie wystawiony na sprzedaż. Uczyniła to Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji (EWSPiA) w Warszawie, która od 5 lat jest armatorem jednostki.



Obecnie żaglowiec stoi w Gdańsku w Nowym Porcie. - Zaprowadziłem tam "Chopina” po udziale w KielerWoche - mówi kpt. Andrzej Mendygrał. - Armator tak zadecydował, ponieważ Szczecin jest drogi. Za postój żaglowca trzeba zapłacić 3 tys. zł miesięcznie, za pilotaż 700 dolarów. W Gdańsku żaglowiec stoi za darmo, a do portu wprowadziłem go bez pilota.



Tego jeszcze nie było!



- Jest pełnia sezonu żeglarskiego, a "Chopin” zamiast pływać, stoi przy kei. Tego jeszcze nie było! - mówi Adam Kantorysiński, wieloletni i ostatni dowódca żaglowca. - Armator nie robił żadnego marketingu, żadnej promocji. Zmarnowany sezon. Jednakże ważniejszą sprawą jest to, że konieczny jest remont klasowy jednostki. Najpóźniej powinien być przeprowadzony we wrześniu. A na to potrzeba około 300 tys. zł. Armator tych pieniędzy nie ma. Niestety, od 5 lat statek jest nie dofinansowany. Szkoła kupiła jedynie silnik, agregat i ster strumieniowy. I chwała jej za to. "Chopinowi” są potrzebne m.in. nowe żagle.

Katarzyna Zając z EWSPiA potwierdza, że statek jest wystawiony na sprzedaż. - Wiem, że potrzebne są nam pieniądze na remont i robimy wszystko, aby tę kwotę znaleźć - przyznaje. - Postój żaglowca będzie trwał do 19 lipca. Potem planowany jest rejs do Norwegii, a następnie udział w Hanse Sail w Rostocku.



Nie ma chętnych



Mimo, że statek od kilku miesięcy jest wystawiony na sprzedaż, to chętnych nie ma. Nie jest to żaglowiec jakiego poszukują zamożni ludzie. Przystosowany do rejsów z młodzieżą szkolną ma zbyt siermiężne wnętrza.

Historia żaglowca jakby się powtarza. Pierwszy raz na sprzedaż był wystawiony w drugiej połowie lat 90. przez Kredyt Bank. Ten bank w 1991 roku udzielił 1 mln dolarów pożyczki na budowę statku. Otrzymała go Międzynarodowa Szkoła pod Żaglami, której prezesem był znany żeglarz Krzysztof Baranowski. Statek według projektu Zygmunta Chorenia, słynnego konstruktora żaglowców, zbudowała w 1992 roku prywatna stocznia Dora w Gdańsku. Działalność fundacji i eksploatacja żaglowca nie sprawdziły się jako przedsięwzięcie gospodarcze.

W 1996 r. fundacja ogłosiła upadłość. Na wniosek banku żaglowiec został w Szczecinie aresztowany. Kredyt Bank przez 3 lata był jego właścicielem. Żaglowiec stał w krzakach. Mieli go kupić Norwegowie, do kupna przymierzało się miasto, ale wszystko kończyło się na dyskusjach. Przeciwnicy argumentowali, że lepiej otynkować kamienicę i załatać dziury w jezdni niż wydawać pieniądze na żaglowiec. W końcu w grudniu 2000 r. jednostkę kupiła EWSPiA. Wówczas wykładowcą w tej szkole był Krzysztof Baranowski.



Szczecina nie stać na "Chopina”



- Dziwi mnie to co się stało z żaglowcem, ale dziś nie widzę możliwości udźwignięcia przez miasto trudu utrzymania jeszcze jednej jednostki - mówi Zbigniew Zalewski, zastępca prezydenta Szczecina. - Mamy już przecież "Dar Szczecina”. Ale moim zdaniem trzeba robić wszystko, aby ten piękny bryg pozostał w Polsce, a najlepiej w Szczecinie.

Tego samego zdania jest Zbigniew Jagniątkowski, wiceprezes Zachodniopomorskiego Związku Żeglarskiego. - Potrzebne jest autentyczne zainteresowanie i ludzie dobrej woli - mówi. - Może żaglowcem zainteresowałyby się szczecińskie uczelnie przy współudziale szczecińskich armatorów. Może wtedy byłaby bardziej profesjonalna eksploatacja jednostki. I oprócz szkoleń żeglarskich młodzieży statek wykonywałby rejsy komercyjne. """""""




BEZ KOMENTARZA...
a trza było być


"Puchar Polski Jachtów Kabinowych 2007
Żeglarski Puchar Iławy 2007
Iława 24.08 – 25.08.2007r.
"
KLASA T1
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Bogusław Pączyński NZ 0235 La Femme Nikita 2 1 1 1 8* 5
2 Andrzej Rygielski Art. Hanz CZT006 Andrzela 1 2* 2 2 1 6
3 Krzysztof Smaga Y TO1084 Antigano 3 3 4 3 5* 13
4 Marian Wenta POL 5712 Maricopa 4 5* 3 5 2 14
5 Michał Szolc Nartowski Ultra Vires Ultra Vires 6* 4 5 4 4 17
6 Jerzy Szlendak Blues 5 6* 6 6 3 20
KLASA T2
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Mateusz Zmudziński POL4267 No Problem 3 3 1 1 5* 8
2 Piotr Budzianowski VC1311 Rafa 1 2 5 6* 1 9
3 Wojciech Pietrzyk CK Civitas Kielcensis 4 1 6* 3 4 12
4 Mariusz Wandasiewicz POL 164 Prime jumper 5 20* 2 2 7 16
5 Marek Kowalski POL 99 Oiler 8* 6 7 4 3 20
6 Maciej Grodzicki POL 50 Alter Ego 7* 5 3 7 6 21
7 Marian Zieliński Maribo Maribo.pl 2 7 8* 8 8 25
8 Tomasz Szychowiak POL 10100 Shrek 20* 20 4 5 2 31
9 Wioletta Potakowska POL799 Oiler2 16* 4 9 9 9 31
10 Juliusz Babicki J23/NZ0219 Włóczęga 6 8 10* 10 10 34
11 Adam Wiśniewski Cirrus ING Sailing Team One 10 9 13 15* 12 44
12 Tadeusz Guziewicz Y783 Bzik 15* 11 11 12 11 45
13 Robert Kowalski Orka ING Sailing Team One 14* 10 12 14 14 50
14 Mateusz Franciszkowski POL 3907 Lewi 13 12 14 11 15* 50
15 Radosław Jerzyło GDA8 Gamma 11 13 20* 13 13 50
16 Paweł Łatoszyński Bzyk AKŻ "Szkwał" 9 14 20* 17 16 56
17 Jarosław Droździk 287 Moja Łajba 17 15 20* 16 20 68
18 Maciej Skrzeczkowski GO-H 638 GO-H 638 18 16 20* 20 17 71
19 Wojciech Zbożny Y838 Solo 20* 20 20 20 20 80
KLASA T3
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Ryszard Osmański BI-ES Neverin Bi - Es 1* 1 1 1 1 4
2 Bogusław Komorowski PZP Alabama 2* 2 2 2 2 8
3 Jarek Nowicki SW 3265 JW. Ślepsk 3* 3 3 3 3 12
4 Krzysztof Bądkowski POL 1 Dobry Nastrój 4 4 4 5* 4 16
5 Waldemar Baranowski Phila 880 Słoń 5* 5 5 4 5 19
6 Dariusz Migdał Godet Godet 6 6 6 14* 7 25
7 Bartosz Lewandowski X Miriam 7* 7 7 6 6 26
8 Zbyszek Pankowski GDH 290 Szyszunia 9 9 11* 7 9 34
9 Marek Twarogowski NZ1 Vima 10 14* 10 8 8 36
10 Jacek Zieliński Verde Verde^ 8 8 8 14* 14 38
11 Robert Kamiński POL 5245 Viggen 11 10 9 14* 10 40
12 Tomasz Tomb Tauer BD 916 Demos 12 11 14* 14 14 51
13 Wojciech Rejski Standox 13 12 14* 14 14 53
KLASA ŻAGLE 500
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Piotr Adamowicz POL 43 Cors 3* 1 1 1 1 4
2 Jan Majko TO1123 Niunia 2* 2 2 2 2 8
3 Tadeusz Mackiewicz V Wigraszek 1 4* 4 4 4 13
KLASA OMEGA SPORT
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Jarosław Lipiński POL 173 Katafel 3* 2 1 1 1 5
2 Jan Pazik II AON 1 1 2* 2 2 6
3 Jacek Kamiński POL137 Anwil 2 3 3 3 5* 11
4 Tomasz Kasprzak X niebieska 4 4 5* 5 5 18

KLASA OMEGA STANDARD
lp nazwisko i imię sternika nr rejestracyjny nazwa punktacja w wyścigu nr: punkty
I II III IV V razem
1 Andrzej Urbanek XX 1* 1 1 1 1 4
2 Paweł Jabłoński Y 703 3* 2 2 3 2 9
3 Karol Orężak POL61 I 2 3 5* 2 3 10
4 Daniel Behrendt J 23 4 4 5* 5 5 18
Przypomniałem sobie książkę jaką czytałem wiele lat temu.

Autor: Krzysztof Baranowski (tak, tak, słynny żeglarz)
Tytuł: Hobo
Treść: O dziwo nie o żeglarstwie! Podróż stopem przez Stany Zjednoczone, a także pływanie kanu po (bodajże) kanadyjskich jeziorach.

Czytałem dawno, szczegółów nie pamiętam, ale pamiętam, że mi się podobało. Wydane gdzieś w latach 60tych. Książka przypomniała mi się przy okazji zachwytów nad "Into the wild". Na allegro już za 4 zł!!!

A oprócz tego ostatnio utknąłem w literaturze górskiej, wyższych i niższych lotów, efekty:

Tytuł: W stronę pysznej
Autor: Stanisław Zieliński
Treść: Tarzańska klasyka. Sfabularyzowana biografia Józefa Oppenheima, drugiego po Zaruskim naczelniku TOPRu. Opis pionierskich czasów tatrzańskiego narciarstwa. Zimowe Tatry bez tłumów, wyciągów, żadne tam zjazdówki, poważne "śladowe" wyrypy i to na drewnianych dechach i w wełnianych swetrach.

Tytuł: Góral z Wilna
Autor: Władysław Cywiński, aktywny, stary ale jary TOPRowiec, przewodnik tatrzański, uważany za najlepszego żyjącego znawce Tatr.
Treść: wspomnienia górskiego pasjonata, niestety przeplatane politykowaniem tzn najeżdżaniem na AWS, poza tym bardzo fajna lektura.

Tytuł: Przesunąć horyzont
Autor Martyna Wojciechowska (tak, tak, ta Martyna)
Treść: Martyna W. swoim wejściem na Everest wywołała burzę w światku górołazów. Jedni ją wyśmiali, że przy pomocy megakoncernu medialnego (Grupa TVN) wniesiono czy też wciągnięto ja na szczyt, i że jest podręcznikowym przykładem komercyjnej turystyki na Evereście. Niewielu było tych co potrafili otwarcie i głośno docenić jej górskie dokonania. Ja w pierwszym momencie też zareagowałem "gwiazda TVN spełniła swoja fanaberię". Po przeczytaniu książki zdecydowanie stanąłem po drugiej stronie barykady. Martyna pokiereszowana w wypadku na Islandii podczas długiej rekonwalescencji stawia sobie cel - wejść na Everest i uparcie do niego dąży. Książką jest opisem przygotowań i samej wyprawy. Bardzo fajna, bezpretensjonalna książka, bardzo upartej i cholernie twardej (i absolutnie niezmanierowanej gwiazdorstwem) dziewczyny. Na marginesie - jedynej dziewczyny z Playboya na Evereście, o czym zresztą sama wspomina. Książka bardzo ładnie wydana, sporo fajnych zdjęć.

Tytuł: GórFanka
Autor: Anna Czerwińska
Treść: wspomnienia tym razem najwybitniejszej (IMHO) polskiej himalaistki. Dopiero zacząłem czytać. Czyta się przyjemnie. Choć trochę razi mnie dosadne męskie (sic) słownictwo
Dana joł wia. (podstympnie)

To je kpt. Krzysztof Baranowski,
znany przede wszystkim z tygo, że samotnie opłynoł świat

Dowiedziałem sie iż jutro termin poprawy z racji na godziny dziekańskie zostaje przełożony. Część osob które podjęły dyskusje na forum naszego kierunku ustaliła by poprosić Panią by poprawa nie odbywala sie we wtorek i piątek(różne specjalności maja rózne zaliczenia) Jednocześnie chcielismy wskazać by było to w środe po 10. Jeśli termin nie jest dla pani dobry możemy napisać to też w czwartek, bądź poniedziałek (najmniej dogodny termin)
Z poważaniem

Krzysztof Baranowski gr 2


Selekcjoner kolarskiej reprezentacji Polski Piotr Wadecki oficjalnie zaprezentował w czwartek w Warszawie skład zespołu, który wystąpi w rozpoczynającym się w niedzielę 65. Tour de Pologne.
Kapitanem zespołu będzie trzykrotny triumfator TdP - Dariusz Baranowski. Obok niego w reprezentacji kraju pojadą: Łukasz Bodnar, Krzysztof Jeżowski, Tomasz Kiendyś, Bartłomiej Matysiak, Marek Rutkiewicz, Adam Wadecki i Marcin Sapa.

- Startowałem w największych wyścigach, kilkakrotnie brałem udział w Tour de Pologne, ale najtrudniejszym chyba "etapem" w mojej karierze był moment wyboru reprezentacyjnej ósemki - przyznał Piotr Wadecki. - W grupie kandydatów do startu byli przecież moi koledzy, z którymi ścigałem się jeszcze nie tak dawno.

Wadecki podkreślił, że starał się tak zestawić zespół, aby znaleźli się w nim kolarze będący obecnie w najlepszej dyspozycji, mogący zrealizować założoną taktykę.

- Kapitanem będzie Darek Baranowski, najbardziej doświadczony z grona reprezentantów i on, wraz z Markiem Rutkiewiczem, będą nominalnymi liderami, mający walczyć o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej - wyjaśnił. - Krzysztof Jeżowski i Adam Wadecki to sprinterzy, którzy na początkowych etapach będą próbowali sięgnąć po zwycięstwo etapowe. Zadaniem pozostałej czwórki, w której jest między innymi tegoroczny mistrz Polski Marcin Sapa, będzie "rozprowadzanie" sprinterów na finiszach i zabieranie się we wszystkich ucieczkach.

Dyrektor sportowy reprezentacji dodał jednak, że to plan czysto teoretyczny, który może być zmieniany w zależności od sytuacji w wyścigu. - Jeśli będzie na przykład udana ucieczka i któryś z naszych kolarzy znajdzie się w czołówce klasyfikacji, oczywiście będziemy jechali na niego - powiedział Piotr Wadecki.

Udział reprezentacji narodowej w wyścigu cyklu Pro Tour jest swego rodzaju ewenementem, bowiem regulamin przewiduje, że występują w nich wyłącznie zespoły mające licencje Pro Tour. Dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang nie ukrywa, że uzyskanie zgody na start drużyny narodowej kosztowało go sporo starań i "dyplomatycznych" zabiegów w gronie dyrektoriatu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

- Zależało mi na tym bardzo, bo choć do jubileuszowego wyścigu zgłosiła się istna plejada gwiazd światowego peletonu, to nic tak nie cieszy polskich kibiców i telewidzów jak udane występy zawodników w biało-czerwonych strojach - powiedział Lang podczas prezentacji polskiej ekipy.

65. kolarski Tour de Pologne rozpoczyna się w niedzielę, 14 września jazdą drużynową na czas w Warszawie. Na starcie stanie 18 zagranicznych ekip zawodowych i reprezentacja Polski, która jako ostatnia ruszy na trasę niedzielnej czasówki. Wyścig zakończy się w sobotę, 20 września w Krakowie. Trasa, podzielona na siedem etapów, ma łącznie 1258,6 km.


Źródło: sportowefakty.pl

Raczej wątpię w końcowe zwycięstwo kogoś z naszej narodowej ekipy, ale na pewno będą aktywnymi zawodnikami. Taka już jest rola ekip z dziką kartą. Przypominam, że TdP zaczyna się już w tą niedzielę.
Aż 13 kolejek czekali piłkarze Pogoni Łosiów na pierwsze zwycięstwo ligowe w tym sezonie.
Pogoń już po kwadransie gry w Kuniowie prowadziła 1:0 po strzale Grzegorza Galanta. Po 25 minutach drugiej połowy padła druga bramka dla zespołu z Łosiowa. Tym razem bramkarza gospodarzy pokonał Łukasz Szymański. Prowadzenie 2:0 dało juz dużą nadzieję na pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Miejscowi zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafienie, i zwycięstwo Pogoni stało się faktem.

LZS Kuniów – Pogoń Łosiów 1:2 (0:1)
0:1 – Grzegorz Galant (16); 0:2 – Łukasz Szymański (71); 1:2 (81)
Pogoń: Krystian Wietrzyński – Gabriel Baranowski, Krzysztof Boryczko, Rafał Bernacki, Paweł Chłopek, Sebastian Adasik, Krzysztof Chłopek, Piotr Ochman (70, Wojciech Sierakowski), Grzegorz Galant (60, Łukasz Szymański), Tomasz Grabowski, Sylwester Mączyński (90, Józef Zalewski); trener Dariusz Hołyński
Pogoń Łosiów odrobiła ligowe zaległości i była bardzo blisko odniesienia pierwszego w tym sezonie zwycięstwa.
Łosiowianie w zaległym meczu z Unią Kolonowskie jeszcze w ostatniej minucie spotkania prowadzili1:0. Wcześniej, w 71. minucie, bramkę dla nich zdobył Tomasz Grabowski. Jednak, kiedy wydawało się, że trzy cenne punkty pozostaną w Łosiowie, goście pokonali Krystiana Wietrzyńskiego i sprawili, że w dwunastym meczu obecnych rozgrywek Pogoń nadal nie poznała smaku wygranej.

Pogoń Łosiów – Unia Kolonowskie 1:1 (0:0)
1:0 – Tomasz Grabowski (71); 1:1 (90)
Pogoń: Krystian Wietrzyński – Krzysztof Boryczko, Gabriel Baranowski, Rafał Bernacki, Sebastian Adasik, Krzysztof Chłopek, Sylwester Mączyński, Paweł Chłopek, Robert Mączyński (46, Piotr Ochman), Tomasz Grabowski, Grzegorz Galant; trener Dariusz Hołyński
Pogoń Łosiów nie była w stanie przeciwstawić się rywalom z Opola i przegrała aż 0:7.
Rezerwy drugoligowej Odry są w tym sezonie liderem "okręgówki" i wysokim zwycięstwem w Łosiowie umocniły się na swojej pozycji. Już po pierwszej połowie opolanie prowadzili 4:0, co zapowiadało jeszcze wyższe zwycięstwo tego zespołu. Tak też się stało, po przerwie Odra nie straciła skuteczności i dołożyła do swojej zdobyczy jeszcze 3 trafienia.

Pogoń Łosiów - Odra II Opole 0:7 (0:4)
0:1 (2); 0:2 (4); 0:3 (35); 0:4 (38); 0:5 (48); 0:6 (80); 0:7 (90)
Pogoń: Krystian Wietrzyński - Gabriel Baranowski (60, Dawid Kozłowski), Mariusz Kompanicki (46, Wojciech Sierakowski), Sebastian Adasik, Paweł Chłopek, Krzysztof Chłopek, Sylwester Mączyński, Krzysztof Boryczko, Rafał Bernacki, Robert Mączyński (55, Piotr Ochman), Tomasz Grabowski; trener Dariusz Hołyński
Pogoń Łosiów ciągle pozostaje bez zwycięstwa w Lidze Okręgowej.
Piłkarze z Łosiowa wszystkie swoje punkty w tym sezonie zdobyli remisując pięć spotkań. To jednak za mało, by uplasować się choćby w połowie ligowej stawki. W XI kolejce Pogoń przegrała w Kluczborku z rezerwami II-ligowego MKS 0:3. Już po pierwszej połowie MKS prowadził 2:0, a końcowy rezultat ustalił w ostatniej minucie.

MKS II Kluczbork – Pogoń Łosiów 3:0 (2:0)
1:0 (15); 2:0 (35); 3:0 (90)
Pogoń: Krystian Wietrzyński - Gabriel Baranowski, Sebastian Adasik, Mariusz Kompanicki, Sylwester Mączyński (70, Wojciech Sierakowski), Krzysztof Chłopek, Krzysztof Boryczko, Piotr Ochman, Grzegorz Galant (75, Dawid Kozłowski), Robert Mączyński, Paweł Chłopek; trener Dariusz Hołyński
OLIMPIA LEWIN BRZESKI
Sławomir Szkuta, Tomasz Pachniowski, Paweł Kurowski – Sławomir Biegun, Marcin Daćków, Adam Dziasek, Łukasz Ferdynus, Tomasz Johan, Paweł Karbownik, Michał Kowal, Kamil Koziarski, Grzegorz Krzyżanowski, Marcin Litewka, Tomasz Meternowski, Adam Oliwa, Sławomir Mojzyk, Rafał Pozimski, Grzegorz Wiśniewski, Waldemar Żuk, Daniel Homętowski, Adrian Janeczek
Trener: Marek Mokrzycki

POGOŃ ŁOSIÓW
Krystian Wierzyński, Piotr Baranowski, Tomasz Gabruk – Artur Uchwał, Mariusz Kompanijki, Grzegorz Hraca, Artur Soboń, Kazimierz Wróblewski, Marek Maćków, Tomasz Dębski, Krzysztof Chruszczewski, Jarosław Hraca, Tomasz Grabowski, Robert Młodawski, Roman Krawczyk, Marek Komornicki, Krzysztof Chłopek, Władysław Chłopek, Łukasz Szymański, Dariusz Hołyński, Paweł Chłopek
Trener: Dariusz Hołyński

ORZEŁ OLSZANKA
Dawid Włoch, Piotr Łabuz – Daniel Siekaniec, Dariusz Maksymowicz, Wiesław Ryczkowski, Sebastian Majcher, Daniel Masłowski, Piotr Smolińki, Piotr Oliwa, Grzegorz Ilów, Marcin Bandrowski, Krzysztof Kopij, Łukasz Marciniak, Ryszard Zalewski, Sebastian Adasik, Wojciech Majchrzak, Sławomir Herwa, Krzysztof Dziweńka, Mariusz Markowski, Mateusz Hałas
Trener: Grzegorz Ilów

POLONIA PRZYLESIE
Krzysztof Gołąb, Robert Joniec – Grzegorz Dworeczki, Adam Urysz, Sebastian Malinowski, Krzysztof Boryczko, Piotr Duda, Marek Waliduda, Daniel Nowotny, Tobiasz Wróbel, Tomasz Derewkany, Rafał Kotyński, Rafał Wołowicz, Wojciech Pieczarka, Mateusz Pieczarka, Artur Szopa, Szymon Derewlany, Łukasz Bochen, Ryszard Borończyk, Bartosz Michałka, Paweł Sobieraj, Tadeusz Boryczko, Krystian Bochen
Trener: Piotr Duda

ORLIK MICHAŁÓW
Arkadiusz Dołbiński, Józef Rosiński – Adrian Bednarski, Rafał Bernacki, Adam Gawlik, Paweł Gęsior, Sławomir Gołąb, Andrzej Kamiński, Grzegorz Kamiński, Wojciech Kamiński, Szymon Kiecak, Michał Lewicki, Damian Lipczewski, Wiesław Listowski, Paweł Oliwa, Grzegorz Pauk, Przemysław Porębski, Arkadiusz Staszkiewicz, Marek Skrzydlewski, Sławomir Szulikowski, Mariusz Śliwa, Marcin Włodarczyk, Mateusz Zarzeczny
Trener: Marcin Włodarczyk
Pogoń Łosiów - BTP Piast Brzeg 0:1 (0:0)
0:1 - Tomasz Rabanda (75)
Pogoń: Krystian Wietrzyński - Kazimierz Wróblewski, Gabriel Baranowski, Grzegorz Hraca, Józef Hraca, Roman Krawczyk, Krzysztof Chłopek, Artur Soboń, Jarosław Hraca, Sebastian Gawlak, Dariusz Hołyński; trener Dariusz Hołyński
Piast: Kamil Smuga - Zenon Białek, Piotr Grzyb, Kamil Mazurkiewicz, Marek Zagórski, Paweł Kwiatkowski, Wojciech Kaszub, Janusz Fabijaniak, Tomasz Rabanda, Łukasz Bonar, Mateusz Posyniak; trener Edward Małek

Burza Lipki/Skarbimierz - Piast Gorzów Śl. 6:2 (3:1)
1:0 - Grzegorz Hofman (6); 2:0 - Krzysztof Pawlik (30); 3:0 - Tomasz Drobniak (32); 3:1 (40); 4:1 - Daniel Dela (47); 4:2 (55); 5:2 - Tomasz Drobniak (65); 6:2 - Tomasz Drobniak (85)
Burza: Dawid Pacholarz - Piotr Nawrot, Krzysztof Messyasz (70, Adam Hofman), Krzysztof Kowalczyk, Artur Adasik, Rafał Bogdanik (60, Grzegorz Piekarczyk), Damian Dziura (46, Marcin Kowalczyk), Tomasz Drobniak, Krzysztof Pawlik, Grzegorz Hofman, Daniel Dela (60, Marcin Szulc); trener Janusz Dziura

Olimpia Lewin Brzeski - LZS Grodziec 1:6

XXVIII kolejka
Olimpia Lewin - LZS Grodziec (b) 1:6
Start Siołkowice - LZS Proślice 0:1
Victoria Chróścice - LZS Rożnów 3:0
Pogoń Łosiów (b) - BTP Piast Brzeg 0:1
Polonia Wołczyn (b) - LZS Krasiejów 1:1
Burza Lipki (b) - Piast Gorzów 6:2
Start Dobrodzień (b) - LZS Kotórz 1:2
KS Górażdże - LZS Mechnice 1:0

1. Burza Lipki (b) 28 66 58:23
2. Victoria Chróścice 28 59 71:32
3. LZS Krasiejów 27 54 58:22
4. Start Dobrodzień (b) 28 52 55:37
5. Start Siołkowice 28 50 47:29
6. LZS Proślice 27 49 57:29
7. KS Górażdże 28 45 49:37
8. LZS Mechnice 28 41 55: 55
9. BTP Piast Brzeg 28 36 38:44
10. LZS Kotórz 27 34 32:38
11. LZS Grodziec (b) 27 33 42:41
12. Piast Gorzów 28 27 32:53
13. Pogoń Łosiów (b) 28 25 41:63
14. Polonia Wołczyn (b) 27 25 24:58
15. LZS Rożnów 28 21 28:54
16. Olimpia Lewin 27 10 21:93
- Trasa biegu maratońskiego wynosi 42 195 m.
- Największy i najcięższy dzwon na świecie (wys. prawie 8 m, waga 202 t) z 1735 roku Car Kołokoł znajduje się na Kremlu w Moskwie.
- Wysokość wieży w kościele mariackim wynosi 80 m.
- Wieża Eiffela ma 300,5 m wysokości, a masa jej wynosi 7000 t.
- Arka Noego osiadła na górze Ararat.
- Głębokość jeziora Bajkał wynosi 1620 m, jest to najgłębsze jezioro na ziemi.
- Stolicę Polski z Krakowa do Warszawy przeniósł Zygmunt III w 1596 roku.
- Szczury i konie nie mogą wymiotować
- Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać.
- Koci mocz fosforyzuje w ciemności.
- Ponad 75% osób, które to czytają będą próbować polizać swój łokieć? To jest naprawdę niemożliwe.
-Pierwsze plany komputera zostały wymyślone przez Polaków we Lwowie.
- Dokładnie jak odciski palców, odcisk języka jest niepowtarzalny.
- Na świecie jest ok. 1 miliard komputerów i 3 miliardy tel. komórkowych.
- Każdego miesiąca dokonujemy ok. 2.7 miliarda wyszukiwań w google.
- 45% Polaków posiada komputer.
- Polak, Krzysztof Baranowski w 1973 roku samotnie opłynął dookoła Ziemię.
- Pierwszą przeglądarką internetową był WorldWideWeb z 1990 roku, a Opera powstała wcześniej niż Netscape Navigator i Internet Explorer.
- Mur Chiński zaczęto budować w 220 roku p.n.e., a skończono w 1644 roku.
- Pierwszy na świecie komputer powstał w USA w 1946 roku i nazywał się ENIAC.
- To nie Rosjanie wymyślili wódkę, a Polacy. Tak to prawda!
- Polscy uczeni złamali kod enigmy
Oto nominacje generalskie

Lista oficerów awansowanych z dniem 15 sierpnia 2004 na pierwszy i kolejne stopnie generlaskie:

Do stopnia generała broni:
- generał dywizji Andrzej BIENIEK, dowódca 2. Korpusu Zmechanizowanego;
- generał dywizji Lech KONOPKA, zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego

Do stopnia generała dywizji:
- generał brygady Jerzy BARANOWSKI, szef Generalnego Zarządu Wsparcia P-7 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;
- generał brygady Piotr CZERWIŃSKI, zastępca dowódcy 12. Dywizji Zmechanizowanej;
- generał brygady Zygmunt DOMINIKOWSKI, szef Generalnego Zarządu Operacyjnego P-3 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;
- generał brygady Henryk DZIEWIĄTKA, dowódca 1. Dywizji Zmechanizowanej;
- generał brygady Zbigniew JABŁOŃSKI, dyrektor Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej;
- generał brygady Marcin KRZYWOSZYŃSKI, dyrektor Departamentu Budżetowego Ministerstwa Obrony Narodowej;
- generał brygady Andrzej PIETRZYK, radca - koordynator sekretarza stanu Ministerstwa Obrony Narodowej;
- generał brygady Włodzimierz SĄSIADEK, Polski Narodowy Przedstawiciel Wojskowy przy Kwaterze Głównej Sojuszniczych Sił NATO
- generał brygady Waldemar SKRZYPCZAK, dowódca 11. Dywizji Kawalerii Pancernej;
- generał brygady Lech STEFANIAK, szef Generalnego Zarządu Planowania Strategicznego P-5 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;
- generał brygady Stanisław TARGOSZ, dowódca Centrum Operacji Powietrznych - zastępca dowódcy Sił Powietrznych;

Do stopnia generała brygady:
- pułkownik Janusz BOJARSKI, attache obrony i lotniczy Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej;
- pułkownik Tadeusz BUK, dowóca 34. Brygady Kawalerii Pancernej;
- pułkownik Krzysztof BUSZ, zastępca komendanta gównego Żandarmerii Wojskowej
- pułkownik Anatol CZABAN, dowódca 2. Brygady Lotnictwa taktycznego;
- pułkownik Waldemar CZARNECKI, zastępca szefa Generalnego Zarządu Planowania Strategicznego P-5 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;
- pułkownik Piotr DĄBROWSKI, zastępca szefa Logistyki Wojsk Lądowych;
- pułkownik Ryszard DĘBSKI, szef Logistyki Sił Powietrznych;
- pułkownik Andrzej GWADERA, dowódca 7. Brygady Obrony Wybrzeża;
- pułkownik Ryszard HAĆ, dowódca 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego;
- pułkownik Ryszard JABŁOŃSKI, dowódca 20. Brygady Zmechanizowanej;
- pułkownik Zbigniew JANOŚ, dowódca 3. Korpusu Obrony Powietrznej;
- pułkownik Andrzej KACZYŃSKI, dowódca 3. Brygady Radiotechnicznej
- pułkownik Marek KONDRACKI, szef Zarządu Wojskowej Służby Zdrowia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego- szef Służby Zdrowia Wojska Polskiego;
- pułkownik Jerzy KRZYWIECKI, zastępca dowódcy 11. Dywizji Kawalerii Pancernej;
- pułkownik Paweł LAMLA, dowódca 10. Brygady Kawalerii Pancernej;
- pułkownik Józef LESZEGA, szef Centrum Wsparcia Dowództwa Operacyjnego
- pułkownik Andrzej MUTH, komendant - rektor Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych;
- pułkownik Roman POLAK, szef Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych Ministerstwa Obrony Narodowej;
- pułkownik Włodzimierz POTASIŃSKI, dowódca 2. Brygady Zmechanizowanej;
- pułkownik Mirosław ROZMUS, dowódca 21. Brygady Strzelców Podchalańskich;
- pułkownik Marek WITCZAK, szef Szefostwa Obrony przed Bronią Masowego Rażenia Generalnego Zarząu Wsparcia P-7 Sztabu Generlanego Wojska Polskiego;
- pułkownik Jerzy WÓJCIK, dowódca 6. Brygady Desantowo - Szturmowej;

Do stopnia kontradmirała:
- komandor Zygmunt KITOWSKI, komendant - rektor Akademii Marynarki Wojennej;
- komandor Adam Mazurek, zastępca dowódcy Centrum Operacji Morskich

----------------------->


Magazyn Fantastyczny nr 4:
CHATKA - Krzysztof Piskorski
REWENANT - Sebastian Uznański
PARODIA - Michał Choiński
NON OMNIS MORIAR - Sebastian Chosiński
REWANŻ - Ewa Julia Tur
MYŚLIWY I ZŁOTA RYBKA - Stanisław Truchan
VILLA BARBARA cz. 2 - Piotr Połubiński

Magazyn Fantastyczny nr 5:
PIELGRZYMKA - Piotr Orliński
JEZUS W POLSCE - Henryk Tur
GŁOWA - Andrzej Ksawery Chrzanowski
DOROŻKA - Artur T. Korczyński
OSTATNI - Tomasz Kaczmarek
...ŚWIATA - Kazimierz Kyrcz jr.
CIEMNA POEZJA - Dawid Kain
TERAPIA - Łukasz Śmigiel
ON - Dariusz Koster
VILLA BARBARA - POWRÓT - Piotr Połubiński
ESZELON - Andrzej Miszczak
CUD JONASZA - Anna Suwała
ANIOŁY I MARZENIA - Oskar Orzechowski
PUNK TADEUSZ - Krzysztof Baranowski

Minipowieść:

TRIUMWIRAT - Robert Zaręba

Magzyn Fantastyczny nr 6(ukaże się pod koniec listopada 2005):

BLOKHAUS C - Izabela Marzena Degórska
DUCH GÓR - Krzysztof Piskorski
BURZA W SZKLANCE MÓZGU - Piotr T.Klinger
WCZORAJSZY DESZCZ - Sebastian Uznański
WYRWANE SKRZYDŁA - Tomasz Karczmarek
SPRAWIEDLIWOŚĆ MUSI BYĆ - Artur T. Korczyński
TIPOR I PARPOON – Piotr Połubiński
NIGDY NIE WRACAJ PO PÓŁNOCY- Andrzej Zbyryt
WOLNY TARG - Daniel Nogal
PRZEBŁYSKI - Adam Witczak
NIEBO NA ZIEMI - Katarzyna Kruszewska
Krzysztof - imię męskie pochodzenia greckiego. Wywodzi się od słowa Christophoros a dokładnie Christo-phoros - co znaczy "niosący Chrystusa" w znaczeniu przynoszący Chrystusa lub też noszący w sobie Chrystusa. We wczesnych czasach chrześcijaństwa na terytoriach Grecji słowo oznaczało człowieka nawróconego, gorliwie wyznającego chrześcijaństwo. Archetypem imienia stał się św. Krzysztof.

W Polsce imię pojawiło się wraz z wiarą chrześcijańską

Odpowiednik żeński: Krzysztofa.

Odpowiedniki w innych językach:

łacina - Christophorus
język angielski - Christopher
język niemiecki - Christoph
język hiszpański - Cristóbal
język francuski - Christophe
język węgierski - Kristóf
język czeski - Kryątof
język włoski - Cristoforo
Krzysztof imieniny obchodzi: 2 marca, 15 marca i 25 lipca.

Znani ludzie noszący imię Krzysztof:

Krzysztof Arciszewski - generał, odkrywca, żeglarz
Krzysztof Kamil Baczyński - poeta
Krzysztof Boruń - polski pisarz sci-fi
Krzysztof Baranowski - żeglarz
Krzysztof Daukszewicz - satyryk
Krzysztof Grabowski - wokalista Pidżamy Porno
Krzysztof Grzymułtowski - wojewoda poznański, dyplomata (1620-1687)
Krzysztof Hołowczyc - kierowca rajdowy
Krzysztof Kąkolewski - prozaik (1930-)
Krzysztof Kieślowski - polski reżyser filmowy
Krzysztof Knittel - kompozytor
Krzysztof Kolberger - aktor
Krzysztof Kolumb - żeglarz, odkrywca Ameryki
Krzysztof Kozłowski - filozof, polityk
Krzysztof Komeda - muzyk jazzowy
Krzysztof Panas - lekarz, polityk
Krzysztof Penderecki - polski kompozytor muzyki poważnej
Krzysztof Piasecki - satyryk
Krzysztof Piesiewicz - adwokat, scenarzysta
Christoph Schönborn
Krzysztof Szatrawski - poeta, krytyk
Krzysztof Pomian - muzyk,scenarzysta,aktor
Krzysztof Krawczyk - piosenkarz (Trubadurzy), kompozytor
Krzysztof Ignaczak - siatkarz
św. Krzysztof - patron kierowców
Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof"



Zespół Panika to trzy osoby z Gdańska. Jak sami mówią - własne samouctwo muzyczne kształtowali: Jarek i Krzysiek w zespole Crew, który nagrał dwie płyty a Michał udzielał się w różnych trójmiejskich projektach pisząc też muzykę do przedstawień teatralnych. Po raz pierwszy spotkali się w 2003 roku u Michała w wynajmowanym pokoju i jak twierdzą "podzielili się obowiązkami - czyli kto chce to komponuje, a kto chce to pisze teksty". Tam też powstało demo, które trafiło do MJM WP i tak doszło do nagrania w studiu Radia Gdańsk materiału na pierwszą płytę "Trylobit, Einstein, Pchła".

Kłopoty zaczęły się przy wyborze piosenki na pierwszego singla. Właściwie każdy, kto miał okazję posłuchać jeszcze niedokończonego materiału wskazywał na zupełnie inny utwór. Po długich konsultacjach popartych "ślepym losem" padło na "Dziękuję Ci". Utwór został ciepło przyjęty przez większość stacji radiowych, a wideo z tą piosenką było - i często jeszcze jest - nadawane przez FUN TV, Polsat, TV4 i MTV. Ta ostatnia stacja wyraziła gotowość objęcia patronatu medialnego nad płytą. Od 13 września w rozgłośniach jest dostępny nowy singel z piosenką "Wszystko jasne", "poparty" nastrojowym utworem "Darwin". Cała płyta powinna pojawić się w sklepach w pierwszej połowie października 2004.

Fascynacja gitarową brytyjską muzyką i dokonaniami artystów takich jak Renata Przemyk, Grzegorz Ciechowski czy Lech Janerka oraz dotychczasowe doświadczenia muzyczne członków zespołu dają zaskakującą jakość.


Członkowie:
- Michał Wasilewski - wokal, gitara, klawisze
- Krzysztof Baranowski - bas,
- Jarosław Chęć - gitara, cymbałki,


Dyskografia:
- Dziewczyna i diabeł 2007
- Trylobit, Einstein, Pchła 2004


Utwory znajdują się na tejstronie
Przy okazji otwarcia wystawy poświęconej Odzyskaniu Niepodległości i Józefowi Piłsudskiemu, w Muzeum J.D. Borkowskiegop w Krośniewicach Grzegorz Skrzynecki wygłosił prelekcję wzbogaconą prezentacją multimedialną dotyczącą 37pp. Krzysztof Baranowski ze Stowarzyszenia Clonowia zagrał na trąbce kilka piosenek wojskowych. Na zakończenie wspólne zdjęcie członków stowarzyszenia Grzegorza Debskiego, Marka Drabika i Grzegorza Skrzyneckiego oraz Krzysztof Baranowski i rójka kawalerzystów 17puł.

Hej, nazywam się Sonia. Także zbieram od paru lat autografy i mogę wymienić od kogo mam:
-Janusz Radek,
-Bogdan Brzyski,
-Ewelina Flinta,
-Michał Bajor,
-Andrzej Piaseczny,
-Marek Torzewski,
-Leszcze,
-Ewa Wachowicz,
-Grupa Mocarta,
-Monika Pyrek,
-Krist Van D.,
-Bajm,
-Anka Kadulska,
-Agata Młynarska,
-Stauros,
-Basia Stępniak-Wilk,
-Krystyna Prońko,
-Kabaret Pirania,
-Kinga Rusin,
-Joanna Liszowska,
-The Beatles Revival,
-Kabaret Afera,
-Marek Niedźwiecki,
-Classic,
-Mario Szaban,
-Rh+,
-Queens,
-Lukas Podolski,
-Krzysztof Baranowski,
-Beata Pawlikowska,
-Michał Wiśniewski,
-Tatiana Okupnik,
-Pustki,
-Kashmir,
-Aldona Orman,
-Kabaret Czesuaf,
-Artur Chamski,
-Artur Barciś,
-Adam Sztaba,
-Anna Popek,
-Gang Marcela,
-Renata Przemyk,
-Marzena Wieczorek,
-Grzegorz Halama,
-Przemysław Branny,
-Bayef Full,
-Maciej Niemiec,
-Halina Frąckowiak,
-Wawele,
-Bracia,
-Bartek Gliniak,
-Krzysztof Piasecki,
-Grażyna Brodzińska,
-Tomasz Sikora,
-Natalia Lesz,
-Ewa Lewandowska,
-Kabaret Elita,
-Izabella Miko,
-Krzak,
-Sylwia Stańczyk,
-Kabaret Skeczów Męczących,
-Kabaret Młodych Panów,
-Kabaret Limo,
-Jerzy Engel,
-Alchemist Project,
-Matylda Baczyńska,
-Angela Merkel,
-Karolina Nowakowska,
-Mateusz Kusznierewicz,
-Irena Jarocka,
-Maciej Orłoś,
-Agata Werner,
-In-Grid,
-Boys,
-Justyna Szafran,
-Kabaret Jurki,
-Stan Borys,
-Golden Life,
-Kabaret Smile,
-Anna Dymna,
-Marcin Daniec,
-Gregor Schlierenzauer,
-Dorota Miśkiewicz,
-Kombii,
-Kim Rene Elverum Sorsell,
-Andreas Kofler,
-Manuel Fettner x2,
-Bjoern Einar Romoeren,
-Klimek Murańka,
-Robert Johannson,
-Michael Hayboeck,
-Piotr Żyła,
-Richard Freitag,
-Stefan Hula,
-Borek Sedlak,
-Atle Pedersen Roensen,
-Balthazar Schneider,
-Thomas Thurnichler,
-Aleksander Kwaśniewski,
-Metallica (nadruk),
-Elektryczne Gitary,
-Justyna Kowalczyk,
-Ireneusz Jeleń,
-Danny,
-Doda,
-Milena Rosner,
-James Blunt (nadruk),
-Ewa Błaszczyk,
-Kate Ryan,
-Jerzy Owsiak,
-Sami,
-Lech Kaczyński (nadruk),
-Adam Małysz
Moja kolekcja autografów jest narazie skromna:

Andrzej Sapkowski
Krzysztof Baranowski
Jean Michel Jarre
Robert Korzeniowski
Piotr Świąc
Fiona Commins
Tomasz Schimscheiner
Andrzej Poniedzielski
Magda Umer
Peter J. Lucas
Karolina Gruszka
Jacek Kawalec
Małgorzata Zajączkowska
Emilian Kamiński
Radosław Piwowarski
Cezary Pazura
Grażyna Torbicka
Michał Milowicz
Daniel Olbrychski
Adam Ferency
Dominika Ostałowska
Adam Wyrwas

Oprócz tego posiadam jeszcze wizytówke Lecha Wałęsy którą dał mi osobiście lecz niestety bez podpisu i zdjęcie z Donaldem Tuskiem
To są autografy które zdobyłem bądź dostałem od sierpnai tego roku,
stopniowo będę wpisywał kogo mam, bo uzbierało się ich już ok.170

Muzyka

Doda i Tomek Lubert Zdobyty osobiście gdy istniał zespół Virgin
1.Patrycja Markowska
2.Francesco Napoli
3.East Clubbers
4.Golec uOrkiestra
5.Urszula
6.Steffen Moller
7.Szymon Wydra
8.Gosia Andrzejewicz
9.Thomas Anders
10.Beata Kozidrak
11.Ivan Komarenko
12.Boys
13.Ewa Farna
14.Tatiana Okupnik
15.Stan Borys
16.Krystyna Prońko
17.Justyna Steczkowska
18.Krzysztof Kilijański
19.Sidney Polak
20.Grupa Operacyjna
21.PIN
22.Czerwone Gitary
23.Rafał Blechacz
24.Novika
25.Ben
26.Basshunter
27.Helena Vondrackowa
28.Ania Dąbrowska
29.Mandaryna
30.Magda Steczkowska
31.Kobranocka
32.Irena Jarocka
33.Hania Stach
34.Kombii
35.Andrzej Piaseczny
36.Łukasz Zagrobelny
37.Norah Jones PP
38.Kasia Nova
19.

Aktorzy

1.Anna Dymna
2.John Travolta
3.Krystyna Janda
4.Artur Barciś
5.Cezary Żak
6.Ewa Błaszczyk
7.Olga Bończyk
8.Tim Allen
9.Rowan Atkinson
10.Robert Rozums
11.Aldona Orman
12.Mirosław Baka
13. Bogusław Linda
14.Łukasz Płoszajski

Ludzie Mediów
1.Tomasz Kamel
2.Bogusław Wołoszański
3.Rudi
4.Dariusz Morsztyn
5.Ewa Wachowicz
6.Beata Pawlikowska
7.Maciej Orłoś
8.Szymon Majewski
9.Krzysztof Ibisz
10.Artur Łata
11.Gordon Ramsey
12.Agata Młynarska PP



Kabarety
1.Afera
2.Grupa MoCartra
3.Made in China
4.Hrabi
5.Krzysztof Hanke
6.Ani Mru Mru
7.Tomasz Jachimek
8.KMP Kabaret Młodych Panów
9.Elita
10.Artur Andrus
11.Kabaret Skeczów Męczących
12.Grzegorz Halama
13.Piotr Bałtroczyk

Polityka
1.Lech Wałęsa
2.Aleksander Kwaśniewski
3.Jolanta Kwaśniewska
4.Nelson Mandela
5.Vaclac Havel
6.Angela Merkel
7.Tarja Halonen
8.Hanna Gronkiewicz-Waltz
9.Renata Beger
10.Jacek Kurski
11.Bronisław Komorowski
12.Danuta Hojarska
13.Maciej Płażyński
14.Bogdan Zdrojewski
15.Jarosław Kalinowski
16.Günter Verheugen
17.Ewa Sowińska
18.Leszek Miller
19.Krzysztfo Kononowicz
20.Tadeusz Cymański
21.Marek Borowski
22.Kazimierz Kutz PP
23.
Sport

1.Robert Korzeniowski
2.Monika Pyrek
3.Anna Rogowska
4.Rafał Kubacki
5.Christian Olsson
6.Markus Rogan
7.Simon Vroemen
8.Bram Som
9.Patrick Roy
10.Adam Małysz
11.Jakub Janda
12.Jan Mazoch
13.Tomasz Sikora
14.Michael Greis
15.Martina Schild
16.Christian Mayer
17.Tanja Frieden
18.Blanka Isielonis
19.Eddy Merckx
20.Elena Dementieva
21.Neil Robertson
22.Michael Schumacher
23.Lewis Hamilton PP
24.Fernando Alonso PP
25.Robert Kubica PP
26.Ralf Schumacher PP
27.Jarno Trulli PP
28.Franck Montagny PP
29.Sebastian Vettel
30.Scott Speed
31.Vitantonio Liuzzi
32.Allan McNish
33.Krzysztof Hołowczyc
34.Iwona Guzowska
35.Michał Listkiewicz
36.Antoni Piechniczek
37.Jerzy Engel
38.Paweł Janas
39.Grzegorz Lato
40.Andrzej Szarmach
41.Jan Domarski
42.Lucjan Brychczy
43.Gerard Cieślik
44.Ebi Smolarek
45.Jakub Błaszczykowski
46.Artur Wichniarek
47.Jacek Magiera
48.Manuel Arboleda
49.Michał Stasiak
50.Robert Kolendowicz
51.Michel Platini
52.Franz Beckenbauer
53.Leo Messi
54.Samuel Eto'o
55.Cristiano Ronaldo
56.Edgar Davids
57.Karim Benzema
58.Philipp Lahm
59.Emmiliano Moretti
60.Rudiger Vollborn
61.Lukas Sinkiewicz
62.Gonzalo Castro
63.Martin Stranzl
64.Zdenek Nehoda


Inne
1.ks. Adam Boniecki
2.Marek Kamiński
3.Frank Wilczek
4.Krzysztof Baranowski
5.Wisława Szymborska



Już nie długo kolejne kategorie i kolejne grafy
Nie które grafy to nadruki, ale jest ich bardzo mało m.i.n Nelson Mandela

Chciałem też bardzo podziękować za pomoc Kopkowi zrobił dal mnie naprawdę bardzo wiele za co mu dziękuję oraz Kemotkowi. Dzięki chłopaki
Witajcie, ja także działałem w społecznie i zapraszaliśmy na nasze regaty i ogniska wiele znanych osób m.in.: Krzysztof Baranowski, Krystyna Chojnowska-Listkiewicz, Karol Jabłoński, Henryk Strzelecki (Henri Lloyd), Dorota Staszewska, Izabela Trojanowska, Zbigniew Kusznierewicz i wielu innych. Próbowaliśmy także komercji, ale zawsze było za drogo.
Moim zdaniem ktoś typu np. gwiazdy programów kulinarnych z TV powinien sam poprosić i zapłacić za możliwość nakręcenia materiału, bo bez wątpienia zgarnąłby za taki materiał kupę kasy. Może jeszcze wydałby książkę z przepisami.
Ponadto wiele forów w internecie zaśmiecają ludzie niepoważni - czyli błazny internetowe i inne oszołomy. Osobiście z czytania wielu zrezygnowałem.
To forum jako jedyne pozostało (moim zdaniem) jeszcze czytelne i TAK TRZYMAJ.
Wracając do stowarzyszeń, osobiście nie polecam, chyba, że ktoś chce się związać.
Więcej na ten temat:
http://www.prawo.ngo.pl/x/51934
Ale Cię oszukali ;-))))
"Jacht Polonez zaprojektowany i zbudowany został w szczecińskiej Morskiej Stoczni Jachtowej im. Leonida Teligi przez Edwarda Hofmana i Kazimierza Jaworskiego. Kapitan Krzysztof Baranowski na Polonezie w 1972 roku brał udział w regatach OSTAR'72. Później na tym jachcie samotnie opłynął świat (1972-1973). W 1973 roku jacht został przekazany do Jacht Klubu szczecińskiej Wyższej Szkoły Morskiej. W latach 1976-1977 kapitan Baranowski, żona i dzieci popłynęli na Wielkie Jeziora i na Missisipi i przez Atlantyk powrócili Polonezem do kraju. WSM w Szczecinie, dotychczasowy armator jednostki, w 1987 roku sprzedała go biznesmenowi Lechowi Grobelnemu, który rozpoczął jego przebudowę na jacht turystyczny. Polonez został wyslipowany na ponad 20 lat. W międzyczasie zakupiła go Stocznia Szczecińska jednakże nie zainwestowała w dokończenie jego przebudowy.
W XXI wieku nabyty został przez warszawskiego dewelopera firmę Włodarzewska SA, gruntownie wyremontowany i podczas obchodów Dni Morza w Szczecinie 13 czerwca 2008 o godz. 13 uroczyście podniesiono na nim ponownie banderę polską."

i cholera nie widać tam żadnego rumpla !!! (widać koła wymyślono poźniej...)

p.s. jestem przesądny jeśli chodzi o żeglarstwo.
Oni podnieśli bandere 13-go, w piątek o 13.00 - cholera muszę uważać na tą jednostkę "moze przynosić pecha" !!!,
heh, pisałem juz kiedyś o tym w kontekscie Żagli, a teraz w kontekscie Jachtingu:
Piszcie artykuły!
co redakcja ma zamieszczać jak nie ma materiałów? Tylko stękacie o reklamach, leksusach, kiepskich artykułach. Ale te artykuły ktoś musi napisać. Powiadał mi Krzysztof (Baranowski) że normalnie nie maja w czym wybierać. Stare pryki coraz mniej pływają to i nie piszą, a młodsi, któzy pływają dużo w róznych fajnych miescach, nie piszą, a jak pisza to tylko majle z pretensjami, ze artykuły kiepskie, nudne, nieciekawe.
W końcu kto ma pisac te relacje z rejsów, opisy patentów, opisy portów, opinie o przepisach itp? Redaktor na etacie? Przeciez oni nie sa w stanie pływac 12 miesięcy w roku, odwiedzić wszystkie miejsca i wszystkich ludzi. Nie bedzie ciekawego czasopisma żeglarskiego, dopóki żeglarze nie zaczna pisać, a czy do Jachtingu czy do Żagli, to juz bez znaczenia. Gdzie wolicie, ale:
piszcie !!!
Wydaje mi się, ze mylicie systemy walutowe. Nie ma zakazu moczenia obijaczy, wiec jest wolność w tym względzie. A czym innym jest zwracanie komuś uwagi, ze to niechlujne. Zacząc należy od kwestii skąd wzieła się zasada, ze na jachcie ważny jest klar. Otóz stąd , że ma to wpływ na bezpieczeństwo. Krzysztof Baranowski mawia, ze jachty tona bo pudełko zapałek nie lezało na swoim miejscu. I niestety to jest prawda.
Tak jak każdemu człowiekowi wolno pływać z dyndającymi obijaczami, cumami wlokącymi się w wodzie itp. Tak każdemu z Was wolno ocenic i publicznie powiedzieć, że to mameja nie żeglarz. na zasadzie wolnośc za wolność. Dla mnie ktoś kto tak pływa, udowadnia, ze o żeglowaniu pojęcie ma mizerne. A potem są legendy o białym szkwale itp.

Temat etykiety,kultury i zasad zachowania na jachcie uciekł nie tylko ze szkoleń, ale również z praktyki. A my boimi sie zwracac ludziom uwagę. M.in dlatego nie pływam po Mazurach, bo uważam, że ogramna większość z ludzi tam pływających ma problem nie tylko z kulturą żeglarska, ale z kulturą w ogóle, czego objawem są np. pijackie imprezy do białego rana, pomimo, ze obok nocują inni ludzie, którzy wcale nie mają ochoty tego słuchać, oglądać i rano potykac sie o zwłoki upojone do nieprzytomnosci.
Niestety złe zwyczaje sródladowe zaczynają przesikąc do żeglarstwa morskiego również,wczoraj widziałem 8m jacht z 8 (sic!)obijaczami na burtach hasający po Zatoce gdańskiej. Nie wyglądało to ładnie.
Onego czasu napisał Krzysztof Baranowski:
"Uparłem się [w Polonezie] na dwa maszty, bo wtedy jak jeden maszt się złamie, to zawsze mam jeszcze drugi".
Krzysztof Baranowski napisał kiedyś o stopniowaniu wyczynów:
1. Przebyć Saharę
2. Przebyć Saharę pieszo
3. Przebyć Saharę boso
4. Przebyć Saharę boso i tyłem
... i tak dalej. Co jeszcze można wymyśleć, żeby zasłynąć?
Nauta:
"Możesz podać źródło?"
Mogę. Krzysztof Baranowski "Praktyka oceaniczna", rozdział "Biały szkwał", str 174. na końcu jest wykaz źródeł, z których korzystał autor.
Skrzat!
Cytuję Bemka i podpisuję się wszystkimi palcami:
"Wiesz co , Skrzat , zaczynasz mnie wkurzać . Co ty możesz wiedzieć o tym co ja widziałem , a czego nie . [.....] Pisz o tym , co wiesz na pewno , a nie o tym co sobie imaginujesz."
Cytuję Pikacza i podpisuję się jak wyżej:
"Droga skrzacie.. Niejeden z nas przeżył różne sytuacje. Jeżeli ktoś ma wiele godzin na wodzie za sobą, to jednak coś widział. Naprawdę czekanie [ktokolwiek to był] z trafnymi decyzjami na ostatnią chwilę "bo może przejdzie bokiem" świadczy li tylko i wyłącznie o braku doświadczenia i lekkiej arogancji, oraz braku poszanowania dla żywiołu. Mieli czas. Życie jest prawem wyboru. Wybrali taką obcję jaką w tym momencie uważali za słuszną... Nie wyszło. Podejrzewam że następnym razem będzie inaczej.. Pozdrawiam.."
A co do tonu Pani postu Szanowna Pani Skrzat - nie tylko ja zauważyłem, że jest histeryczny. Pływa Pani już od 30 lat? - I za każdym razem taka roztelepana i przekonana, że widziała NAJGORSZE? - Współczuję otoczeniu. Proszę czytać posty uważnie, przed odpisaniem. Moja rada: To, że Pani czegoś dotąd na oczy nie widziała - to naprawdę nie znaczy, że (cytuję za Panią) "nigdy czegoś takiego nie było". Taka postawa nie rokuje najlepiej poszerzaniu horyzontów. Tak naprawdę, Droga Pani - wszystko już kiedyś, gdzieś było, tylko nie każdy miał okazję doświadczyć.
Skrzat do Pikacza:
"Skoro widziałeś coś takiego na Mazurach, to napisz gdzie i kiedy."
Nie wiem, czy Pikacz Pani odpisze, ale ja chętnie:
1966, początek sierpnia, Dadaj, Dadaj
1980, koniec lipca, Giżycko, Niegocin
1987, koniec sierpnia, Krzyże, Nidzkie
I kilka innych, zdecydowanie gorzej wyglądających i dłużej trwających imprez na prawdziwej, słonej wodzie.
Pozdrawiam
Ahab używaj proszę opcji "cytuj"(quote) inaczej Twój tekst jest nieczytelny-p4g4j
ewentualnie prosiłbym o fotki tych artykułów:
14. Żeglowanie nocą - Kompendium
20. Nocna wachta - Poradnik młodego oficera wachtowego
26. Nocą po Mazurach - Byle bez procentów
28. Czy nas widać? - Reflektory radarowe
32. Mgła - Jak nie dać jej wygrać?
35. Wyznania winowajcy - Rozbiłem Pogorię
Z jachtingowego "Archiwum X", a w zasadzie "J" .
Fascynująca autodenuncjacja, Kapitan Krzysztof Baranowski podchodzi analitycznie i na chłodno do kolizji Pogorii w mglistych czeluściach sieci kanałów wokół Hamburga. Koniecznie przeczytaj, ku zadumie i przestrodze!

Morze
38. Zadanie nawigacyjne - Halsówka intelektualna

Śródlądzie
52. Na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich - Oznakowanie

Technika
64. Gdzie uciekać? - ABC

a co do związku z rejsem-chce jaknajwięcej poczytać, zadań porobić żeby sobie odświeżyć wszystko

z góry dziękuje!!

sensownych artykułów o żeglarstwie jest sporo.
Oj tak. Szczególnie to
" Anrdzej Urbańczyk ..........Wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako światowy rekordzista w samotnych rejsach. (ponad 75 000 mil morskich w samotności). Jako jedyny Polak przepłynął ponad 100 tys. mil pod żaglami na wszystkich oceanach (więcej niż Krzysztof Baranowski). W samotnych rejsach spędził łącznie 750 dni."
Pełny obiektywizm

"Praktyka oceaniczna", Krzysztof Baranowski, Wydawnictwo "Sport i Turystyka", Warszawa 1984:

strona 81:
"...samostery to oddzielne urzadzenia, niezależne od lin i żagli, odbierające zmianę kierunku wiatru, i działające na ster tak, by zadany kąt względem wiatru utrzymać..."

strona 81:
"...trzeba wspomnieć o autopilotach gdyż urzadzenia te stosuje sie również w żeglarstwie. Urzadzenie to w sposób elektryczny +czyta+ kompas, i zamiast alarmować o zmianie kursu, uruchamia dźwignię połączoną ze sterem...."

strona 108:
"...Autopilot składa się z urządzenia odczytującego wskazania kompasu, wzmacniacza, który wzmacnia sygnał elektryczny oraz siłownika napędzającego rumpel steru głównego..."

No, chyba, że Krzysztof sie myli....???

Trza iść z duchem czasu, ale przede wszystkim trza wiedziec oczym się pisze..
Tysiące mil przepłynałem i z autopilotem i z samosterem, i nie dyskutuję o sprawach, których na oczy nie widziałem.
Pokory trochę Panie Ekspercie!!!

Pozdrawiam wszystkich Teoretyków Żeglarstwa W istocie, w ostatnich latach staje się coraz bardziej teoretykiem - jeśli w ciągu roku uda mi się wygospodarować tydzień pływania, to jest już dobrze, a jeśli dwa, to rewelacja, do zapamiętania na kilka najbliższych lat.
Zazdroszczę i gratuluję tym, którzy mogą więcej,

Z książki "Praktyka oceaniczna", Krzysztof Baranowski, Wydawnictwo "Sport i Turystyka", Warszawa 1984:
Po pierwsze primo; książka wydana w niesłusznych czasach
Po drugie primo; to było przed wejściem do UE teraz wszystko wygląda inaczej

autopilot to jest w samolotach, a wszystkie urządzenia służące do automatycznego utrzymywania kursu są samosterami, bez względu na to, czy do swojego działania wykorzystują siłe wiatru, czy efekt Halla i pozornie skomplikowaną elektronikę.

Z książki "Praktyka oceaniczna", Krzysztof Baranowski, Wydawnictwo "Sport i Turystyka", Warszawa 1984:

strona 81:
"...samostery to oddzielne urzadzenia, niezależne od lin i żagli, odbierające zmianę kierunku wiatru, i działające na ster tak, by zadany kąt względem wiatru utrzymać..."

strona 81:
"...trzeba wspomnieć o autopilotach gdyż urzadzenia te stosuje sie również w żeglarstwie. Urzadzenie to w sposób elektryczny +czyta+ kompas, i zamiast alarmować o zmianie kursu, uruchamia dźwignię połączoną ze sterem...."

strona 108:
"...Autopilot składa się z urządzenia odczytującego wskazania kompasu, wzmacniacza, który wzmacnia sygnał elektryczny oraz siłownika napędzającego rumpel steru głównego..."

No, chyba, że Krzysztof sie myli....???

Trza iść z duchem czasu, ale przede wszystkim trza wiedziec oczym się pisze..
Tysiące mil przepłynałem i z autopilotem i z samosterem, i nie dyskutuję o sprawach, których na oczy nie widziałem.
Pokory trochę Panie Ekspercie!!!

Pozdrawiam wszystkich Teoretyków Żeglarstwa
Świetny, ale kursu kompasowego trzymać nie potrafi. W dodatku waży 35 kg, czy coś koło tego i jest tu całkiem nie na temat. Ostatnio Krzysztof Baranowski sprzedawał coś takiego. Wracając do terminologii - autopilot to jest w samolotach, a wszystkie urządzenia służące do automatycznego utrzymywania kursu są samosterami, bez względu na to, czy do swojego działania wykorzystują siłe wiatru, czy efekt Halla i pozornie skomplikowaną elektronikę.
)) Brawo za czujnośc:)))
Bo to dowód,że ktos jednak mnie czyta:)))

Krzysztof Baranowski organizuje wartszaty nawigacyjne, które maja nauczyć nawigacji "najprymitywniejszymi" metodami, ciekawe jakie to metody..?
Aby uniknąć wpadek może warto skorzystać z doświadczenia innych
zgromadzonych w książkach :
Adlarda Coles "Heavy weather sailing" polskie tłumaczenie
„ Żeglowanie w Warunkach Sztormowych „ wyd. Morskie 1986 r.
Krzysztof Baranowski „ Praktyka Oceaniczna „ wyd. Sport i Turystyka 1984 r.
Andrzej Rościszewski „ Bezpowrotne Rejsy „wyd. Glob 1988 r.
Niestety nie wiem czy były wznawiane . :roll:
Można też znaleźć coś w necie :
http://www.sychut.com/nav/wypadki/index.html
http://www.prim.com.pl/zagle/analiza_wypadkow.htm
:lol: Dla żeglarzy szuwarowych broszurka Klemensa Grzegorskiego
„Jak żeglować w trudnych warunkach na śródlądziu „
wyd. nakładem autora w 1997 r.
Należało by się tylko zastanowić czy jachty na których dzisiaj pływamy nie wymagają
innego sposobu sztormowania
Pozdrawiam Przemo
Skoro chodzi o zniżkę to mamy 40 % dla całej wyprawy intercity (nie ma już zniżek dla studentów) wyjazd jest z Krakowa w niedziele 27.maj.07r. o godź. 21.56 a w Kijowie jesteśmy 14.38. A co do pociągu powrotnego to mamy wtorek/czwartek/sobota i skoro będziemy tam na miejscu w poniedziałek to wtorek/środa wycieczka i myślę że w czwartek powrót do domu i było by to z Kijowa pociąg odchodzi o 22.42 w Krakowie jesteśmy 14.00

Oto list który wysłałem wczoraj do Kijowa fax-em


Лукаш Лукашевич
95-100 Згеж
ул. Александровска 83
lukas@meblux.pl


Начальник Державного
Департамента
Администрации Отчуждения
Вус Сергей Владимирович



Уважаемый Сергей Владимирович!
Прошу Вас разрешить посещение зоны очуждения с целью ознакомления с историей Чернобыля интересующихся историей трагедии Чернобыля ( состав участников в приложении ).
Экскурсия планируется в днях 29-30 мая 2007 года.
С условиями оплаты ознокомлен и оплату гарантирую.



Суважением
Лукаш
Лукашевич


1)Łukasz Łukaszewicz
2)Wojtek Pozorski
3)Piotr Pakiela
4)Paweł Glanowski
5)Rafał Kurbiel
6)Łukasz Juszczyk
7)Jakub Jagodziński
8 )Piotr Stępniewski
9)Maciek Wiechacki
10)Damian Sujecki
11)Piotr Kępa
12)Mariusz Siwiec
13)Rafał Baranowski
14)Bartosz Madejski
15)Krzysztof Baranowski
16)Piotr Żurek
17)Wiktor Łukaszewicz
18 )Izabela Wesołowska

Lista osób nie ulegnie Zmianie
------------------------------------------------------------



Gatunek: Dokumentalny



W maju 2004 roku w trakcie rutynowych prac hydrograficznych okręt Marynarki Wojennej natknął się na poszukiwany od lat wrak Steubena. Był to ostatni z trzech liniowców, którymi pod koniec II wojny światowej Niemcy ewakuowali ludność z Prus Wschodnich w głąb Rzeszy. Dwa pozostałe to znaleziony tuż po wojnie Wilhelm Gustloff i odkrycie z 2000 roku - Goya. 10 lutego tuż po północy Steuben został zaatakowany dwiema torpedami wystrzelonymi przez rosyjski okręt podwodny S-13. Statek utrzymał się na powierzchni wody zaledwie kilka chwil, po czym zatonął. Uratowano jedynie 630 osób. Jest to trzecie co do wielkości morskie cmentarzysko wojenne na świecie. Dwa inne to Gustloff i Goya.

Wilhelm Gustloff był niemieckim statkiem pasażerskim. Podobnie jak Steuben został zatopiony na Bałtyku torpedami przez okręt S-13. Utonęło około 6 tys. ludzi. Niemieckie jednostki przybyłe na ratunek wydobyły z wody jedynie 838 żywych rozbitków. Według najnowszych badań niemieckich liczba ofiar mogła sięgnąć aż ponad 10 000.

Goya natomiast był niemieckim motorowym statkiem transportowym. W swoim ostatnim rejsie płynął w konwoju statków wiozących niemieckich uciekinierów z Prus Wschodnich i Gdańska. 16 kwietnia 1945 został zaatakowany i uszkodzony przez radzieckie bombowce. Następnie został storpedowany dwoma torpedami przez radziecki okręt podwodny L-3. W zimnej wodzie zginęło co najmniej 6000 osób; dokładna ilość nie jest znana, podawana jest też liczba ok. 7000. Uratowano tylko 165 rozbitków.

Przez wiele lat prawda o zatonięciu statków była ukrywana. Film umożliwi nam spotkanie z osobami, które przeżyły katastrofę i zgodziły się opowiedzieć o tragedii. W miejsce zatonięcia statków wybiera się z nimi Robert Ballard - wybitny oceanograf i współpracownik Towarzystwa National Geographic. Ballard ma na swoim koncie ponad sto wypraw badawczych, podczas których eksplorował największe głębiny oceaniczne oraz badał spoczywające na morskim dnie szczątki starożytnych, ale i całkiem współczesnych statków. To on odnalazł Titanica (relację z powtórnej wyprawy przedstawił film Powrót na Titanica) oraz wrak niemieckiego pancernika Bismarck, 11 okrętów wojennych z zaginionej floty w pobliżu Guadalcanal oraz amerykańskiego lotniskowca Yorktown. Gospodarzem polskiej wersji filmu będzie kapitan Krzysztof Baranowski - znany polski żeglarz, dziennikarz i nauczyciel. Jest pierwszym człowiekiem, który dwukrotnie samotnie opłynął ziemię. Pierwszy raz w latach 1972 - 1973, drugi 1999 - 2000.



Brak danych

------------------------------------------------------------
[quote]
W tym wszystkim dziwi po co brać udział w propagandowym niemieckim filmie:


Oglądałem, nie wiem czy to aż taka propaganda...  ale Kolega wie
lepiej ;)
[/quote]
po co brać udział w filmie, który przedstawia niemiecką wersję wydarzeń?

Co by sie zdarzyło, gdyby losy wojny potoczyły sie inaczej i jakiś brytyjski
okręt przedarł sie na Bałtyk i zatopił niemiecki statek transportowy w asyscie
okrętów?

W 1945 r. wojna przez Niemcy była przegrana, ale cały czas hitlerowska machina
śmierci działa.. pracowały obozy zagłady, te, które nie znałazły sie na
terytorium wyzwolonym, mordowano więźniów, dokonywano egzekucji...

Jeśli OKW chciało ulżyć życiu cywilnej ludności wystarczyło by poprosić
aliantów o rozejm i omówienie warunków bezwarunkowej kapitulacji... W kazdym
momencie w 1945, w 1944, a nawet wcześniej... Wszycy na to czekali, wszyscy by
odetchneli, wojna skończyłą by sie szybciej.. Nie było by cierpień cywilnej
ludności podczas podczas alianckich nalotów nalotu na niemieckie miasta np.
Hamburg, ocalałyby Lubeka, Drezno....

Jeśli Niemcy tak cierpieli z powodu wojny i Hitlera, czy w jakim kolwiek kraju
na emigracji powstał Komitet Wolnych Niemców, którzy nie zgadzali sie z
faszyzmem? Czy podczas wojny i w świetle zbrodni faszyzmu powstała jakakolwiek
forma reperezentacji niemieckiego narodu, która protestowała przeciwko
faszyzmowi? Tylko jeden von Staufenberg?

Defaszyzacja w RFN i NRD też nie poszła, kat Powstania Warszawskiego Heinz
Reinefahrt został uwolniony z zarzutów, do końca był adwokatem i burmistrzem
Sylt, w praworządnym państwie RFN. Prywatnie chwalił sie zbrodniami. Polecam
Krzysztofa Kąkolewskiego "Co u pana słychać?" Niemiec czytajac hasło w
Wikipedii, dowie się, że Heinz Reinefahrt był wojskowym, prawnikiem i
burmistrzem. Uczciwy Niemiec.
http://de.wikipedia.org/wiki/Reinefarth


[quote]
Gratuluje tupetu w odniesieniu do Kapitana!
Rozbroiło mnie tłumaczenie, że na pokładzie ORP "Błyskawica" było zimno, jako[/quote]
tłumaczenie jakości wypowiedzi. Wogóle nie wziałbym udziału w wywiadzie lub
publicznym wystąpieniu, w której otrzymuje sie gotowy tekst. Przeciez to kpina
z idei wypowiedzi. Jak w państwie totalitarnym. A PRL i komunizm podobno
skończył sie w 1989 r. Jeśli chodzi formalnie o strukturę PZŻ, to akurat udało
mi sie przejść wszystkie szczeble tej drabiny, choć chylę czołą przed
doświadczeniem Kapitana.

Stefan Świetliczko

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
[quote]żołnierzy Wermachtu z "Buenos Aires" zatopionego w 1940 r . przez ORP "Orzeł"
[/quote]
Tamten _transportowiec_wojska_ nazywał się "Rio de Janeiro".
CIekawe czy za kolejnych kilkadziesiąt lat (a może znacznie wcześniej) nie
ukaże się niemiecki film o "zbrodniczym polskim U-boocie" który po "pirackiej"
ucieczce z Tallina gdzie był internowany storpedował niemiecki "statek
handlowy", nie czekając na przybycie z dokumentami kapitana zatrzymanego
statku. Było nie było, zginęła wtedy większość niemieckich żołnierzy, ale o
tym że byli to żołnierze wiezieni do Norwegii na którą mieli dokonać inwazji
nie będzie ani słowa; nieli oni wprawdzie mundury w kolorze feldgrau ale
przecież bez jakichkolwiek naszywek...

Tomek Janiszewski

Ps. Filmu o Gustloffie nie oglądałem, dlatego nie wypowiadam się nt. roli
Kapitana. Niemniej jednak nie podoba mi się tak obecne
gloryfikowanie "nieszczęsnych ofiar" jak i dawne komunistyczne eufemizmy
typu: "Uderzenie torpedy najsilniej odczuły zaokrętowane w pustym basenie
kąpielowym Marinenhelferinen" (jak nietrudno się domyśleć, mogła spotkać je
tam jedynie krwawa łaźnia).


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Andrzej Łapicki nie takie rzeczy czytał w Kronice Filmowej ;-))
JaC


-----

> Podsumowanie
Krzysztof Baranowski <kapitan@krzysztofbaranowski.pl> napisał(a):

[quote]" 666" <j666@gazeta.skasuj-to.pl> napisał(a):
Uff, no to jeszcze trzydzieści
A wyglądało gorzej, bo na czterdzieści ;-))
JaC

-----
Za pol roku stuknie Mu, jesli dobrze policzylem, 70 lat, a wiec
zacznie nowa mlodosc. Podobno po 70tce dopiero
otwieraja sie przed czlowiekiem naprawde szerokie mozliwosci

BTW sto lat !

No, największego herzklekotu to ja dostałem. W istocie liczę na te
otwierające się perspektywy po 70.

Rzeczywiście wynajęto mnie do naracji do filmu o trzech zatopionych
statkach z "Gustloffem" na czele i złowrogim radzieckim podwodniaku, który
te statki topił. Niby miało być obiektywnie, ale raczej niemiecki punkt
widzenia na temat, kto jest ofiarą wojny.
[/quote]

Niestety,mnie bardziej przekonuja argumenty p.Swietliczko.
Gdy Kapitan przeczytal tekst i zrozumial sens,moim zdaniem nie powinien brac w
tym udzialu.
Mietek Bak


[quote]


[/quote]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
On 14 Sty, 15:05, "Stefan Świetliczko" > po autorytatywnym wykładzie
międzynarodowego prawa morskiego wrote:
.
[quote]
W tym wszystkim dziwi po co brać udział w propagandowym niemieckim filmie:
[/quote]
Oglądałem, nie wiem czy to aż taka propaganda... ale Kolega wie
lepiej ;)

[quote]... zawsze można się było ciepło ubrać :) „Jak jest zima  to musi być zimno „
[/quote]
Gratuluje tupetu w odniesieniu do Kapitana!

Podsumowanie:
[quote]Po co więc zabierać głos?
No własnie![/quote]
„10 przykazań żeglarza”
1.Przed wypłynięciem popatrz w niebo. Tam zapisane są losy pogody na najbliższe godziny. Szybko przesuwające się chmury zapowiadają silny wiatr na dole już w najbliższym czasie. Kłębiasty wypiętrzony obłok z czarną podstawą to zapowiedź burzy, deszczu i wichury.

2.Jeśli w pobliżu nie ma żadnego górala, który – jak powszechnie wiadomo – potrafi najlepiej przepowiedzieć pogodę, zajrzyj przed wyjściem na wodę do kapitanatu, biura mariny lub popytaj innych. Dobrze jest ściągnąć prognozę z internetu lub przynajmniej obejrzeć mapkę synoptyczną w TV.

3.Nie licz na swój spryt i inteligencję – nie wypływaj, jeśli nic nie wiesz o żeglarstwie. Poczytaj „Jachting" lub „Żagle”, przejrzyj podręczniki, poradź się doświadczonego kolegi.

4.Wiatru nie widać, naucz się go wyczuwać lub prawidłowo rozszyfrowywać jego ślady na wodzie, lądzie i w powietrzu. Od kierunku wiatru zależy dokąd możesz płynąć, na pewno nie pod wiatr. Kąt martwy wynosi 80-120&ordm;.

5.W pobliżu brzegu, portu i pomostów manewruj ostrożnie. Jachty żaglowe nie stosują hamulców ani „całej wstecz!”

6.Sprawdź czy masz na pokładzie środki ratunkowe stosowne do wielkości i charakteru jachtu. Korzystaj z kamizelek ratunkowych, pianek, uprzęży bezpieczeństwa.

7.Komórkę miej przy sobie w wodoszczelnym opakowaniu. Jeśli nie znasz numeru alarmowego WOPR, dzwoń na 112.

8.Przed wypłynięciem zadecyduj czy wielkość Twoich żagli odpowiada sile wiatru. Nie wstydź się refować, czyli zmniejszyć powierzchnię grota. Łatwiej to zrobić przy brzegu niż na wodzie.

9.Już na wodzie zwracaj uwagę jak zmienia się pogoda. Jeśli wszyscy zrzucają żagle zrób to samo zaczynając od żagla trudniejszego, czyli grota. Najbezpieczniejszym kursem jest żegluga z wiatrem i w szuwary najbliższego brzegu.

10.Nie opuszczaj swojego jachtu, nawet, gdy się przewróci, chyba, że to Twój jacht opuści Ciebie i zatonie. Kadłub przewróconego jachtu jest lepiej widoczny niż głowa człowieka w wodzie. Jeśli nie zrobiłeś tego wcześniej, załóż kamizelkę ratunkową. Utrzyma Cię na wodzie nawet gdy stracisz przytomność. Największym zagrożeniem jest wychłodzenie ciała, więc nie rozbieraj się i nie trać energii na niepotrzebne czynności.

Autor: Krzysztof Baranowski – ambasador kampanii PGNIG Bezpieczne Mazury
Żeglarz, kapitan jachtowy, dziennikarz, nauczyciel i manager.
Jako pierwszy Polak dwukrotnie opłynął samotnie kulę ziemską.
26.06
Paweł Małaszyński[26.06.1976]
Święta
* imieniny: Andrzej, Dawid, Edburga, Jan, Jeremi, Jeremiasz, Maksencjusz, Mirogod, Paweł, Pelagia, Pelagiusz, Salwia, Salwiusz, Wigiliusz i Zdziwoj
* Organizacja Narodów Zjednoczonych - Międzynarodowy Dzień Pomocy Ofiarom Tortur
* Azerbejdżan - Święto Armii i Marynarki Wojennej
* Madagaskar, Somalia - Święto Niepodległości
* Światowy Dzień Zapobiegania Narkomanii
Urodzili się
* 1726 - Wiktor Amadeusz III, król Sardynii (zm. 1796)
* 1797 - Józef Lompa, polski pedagog, poeta, publicysta, działacz narodowy na Śląsku (zm. 1863)
* 1824 - William Kelvin, angielski fizyk, matematyk, przyrodnik, twórca skali temperatur (zm. 1907)
* 1854 - Robert Borden, kanadyjski polityk, premier Kanady (zm. 1937)
* 1865 - Bernard Berenson, amerykański historyk sztuki (zm. 1959)
* 1866 - George Herbert, brytyjski podróżnik, archeolog (zm. 1923)
* 1878 - Albert Siklós, węgierski kompozytor (zm. 1942)
* 1892 - Pearl Buck, amerykańska pisarka, laureatka Nagrody Nobla (zm. 1973)
* 1898 - Willy Messerschmitt, niemiecki konstruktor samolotów (zm. 1978)
* 1899 - Maria Romanowa, święta prawosławna, wielka księżna Rosji (zm. 1918)
* 1901 - Jean Boyer, francuski reżyser filmowy (zm. 1965)
* 1901 - Leon Raszeja, polski prawnik, polityk, prezydent Torunia (zm. 1939)
* 1904 - Peter Lorre, amerykański aktor (zm. 1964)
* 1908 - Salvador Allende, chilijski polityk, prezydent Chile (zm. 1973)
* 1908 - Gabriela Pauszer-Klonowska, polska pisarka, tłumaczka (zm. 1996)
* 1913 - Aimé Césaire, francuski pisarz, polityk (zm. 2008)
* 1915 - Wacław Krawczyk, polski pedagog, krajoznawca, żołnierz AK (zm. 1987)
* 1922 - Antoni Strzelbicki, polski kapitan żeglugi wielkiej, publicysta, pisarz, tłumacz (zm. 2002)
* 1925 - Paweł Bielajew, radziecki kosmonauta (zm. 1970)
* 1925 - Wolfgang Unzicker, niemiecki szachista, arcymistrz (zm. 2006)
* 1927 - Władimir Motyl, rosyjski reżyser filmowy
* 1931 - Marian Krzak, polski polityk, minister finansów (zm. 1996)
* 1933 - Claudio Abbado, włoski dyrygent, pianista
* 1936 - Jean-Claude Turcotte, kanadyjski duchowny katolicki, kardynał, arcybiskup Montrealu
* 1937 - Jerzy Eysymontt, polski polityk, kierownik Centralnego Urząd Planowania (zm. 2005)
* 1937 - Robert Richardson, amerykański fizyk, laureat Nagrody Nobla
* 1938 - Krzysztof Baranowski, polski dziennikarz, pisarz, żeglarz, reżyser filmów dokumentalnych
* 1942 - Gilberto Gil, brazylijski pieśniarz, gitarzysta, kompozytor, polityk, minister kultury
* 1943 - Krzysztof Gradowski, polski reżyser filmowy
* 1944 - Giennadij Ziuganow, rosyjski polityk
* 1945 - Ondřej Neff, czeski dziennikarz, pisarz
* 1951 - Pamela Bellwood, amerykańska aktorka
* 1954 - Luis Arconada, hiszpański piłkarz, bramkarz, reprezentant Hiszpanii
* 1954 - Robert Davi, amerykański aktor
* 1954 - Paul Donovan, kanadyjski reżyser filmowy
* 1956 - Chris Isaak, amerykański piosenkarz
* 1957 - Nelli Rokita, polska polityk, poseł na Sejm RP, żona Jana Rokity
* 1958 - Paweł Edelman, polski operator filmowy
* 1962 - Peter Rohwein, niemiecki trener skoków narciarskich
* 1963 - Michaił Chodorkowski, rosyjski przedsiębiorca
* 1968 - Jan Daniec, polski piłkarz (zm. 2007)
* 1968 - Paolo Maldini, włoski piłkarz, reprezentant Włoch
* 1968 - Anna Popek, polska aktorka, dziennikarka i prezenterka telewizyjna
* 1969 - Colin Greenwood, brytyjski basista zepołu Radiohead
* 1970 - Paul Thomas Anderson, amerykański reżyser filmowy
* 1970 - Paweł Nastula, polski judoka, mistrz świata, mistrz olimpijski
* 1970 - Chris O'Donnell, amerykański aktor
* 1971 - Max Biaggi, włoski motocyklista wyścigowy
* 1972 - Pierre Garand, kanadyjski piosenkarz
* 1976 - Paweł Małaszyński, polski aktor
* 1977 - Ewelina Serafin de la Cruz, polska aktorka
* 1977 - Sebastian Świderski, polski siatkarz, reprezentant Polski, wicemistrz świata
* 1983 - Antoni Łukasiewicz, polski piłkarz
* 1983 - Edyta Rzenno, polska siatkarka
* 1984 - Deron Williams, amerykański koszykarz
* 1986 - Matt Heafy, amerykański gitarzysta i wokalista zespołu Trivium
* 1986 - Stefano Napoleoni, włoski piłkarz
no i to by było na tyle... chyba?
Ależ Bubo !!! Nie chciałbym, żebyś odebrała, że to atak w Twoja stronę. Tak samo Ty nie zrozumiesz alpinisty, zanim nie skosztujesz wspinaczki, tak samo alpinista nie zrozumie Ciebie, dopóki nie skosztuje kurzu unoszącego się na drodze do Sianek. Nikt przecież nie idzie w góry z założeniem zabicia się. Można by to też napisać tak: po co Krzysztof Baranowski ryzykował 4 razy życie okrążając samotnie Ziemie, skoro mógł sobie popływać kajakiem w dolinie Rospudy?!
Szukasz odpowiedzi, swoistego zrozumienia alpinistów. Może czas przeczytać kilka -kilkanaście książek z beletrystyki aplinistycznej i pomyśleć.

Poza tym cytując:

każdy ma prawo zabić się w górach
odważ się zrobić duży krok do przodu, dwoma małymi przepaści nie przejdziesz

Owszem trzeba się bać, człowiek który nie odczuwa lęku jest w dużym niebezpieczeństwie, ale też strach przed tym, że może mi się coś stać, hamuje nie tylko odczuwania przyjemności, spełnianie marzeń, ale także hamuje rozwój człowieka. A człowiek jak stoi w miejscu to się cofa !!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom