krystyna kersten
wojtekstoltny

Witam !

Ciąg dalszy dyskusji z tematu Sytuacja AK po wkroczeniu ACz.


Poprawka Jan Niziński - bezpartyjny nauczyciel - pierwszy powiatowy inspektor szkolny w Chełmie mianowany dnia 30 lipca 1944 zginął następnego dnia.
Przytacza ją m.in. Zbigniew Załuski w książce "czterdziesty czwarty", Krystyna Kersten i wielu innych autorów jako pierwszą znaczniejszą osobę zabitą przez podziemie.


1. Na jakich źródłach opierał się Z. Załuski ?

2. Na jakich źródłach opierała K. Kersten ? Przydałby się też opis bibliograficzny jej pracy.

3.

a) Kim są ci inni autorzy ?

b) W jakich pracach ci inni autorzy o tym pisali (patrz druga część punktu 2.) ?

c) Na jakich źródłach opierali się ci autorzy pisząc o tej sprawie ?

pozdrawiam
Co do samej dyskusji, to nie ukrywam, że też mnie trochę zniechęciła. Szczególnie instrumentalne podchodzenie do relacji. Jeżeli pasują do teorii, to są dobre. Jeżeli nie, to są złe (vide tutaj).

Tzn. powojenne relacje pułkownika Janusza Bokszczanina - ostatniego szefa KG AK, a potem zastępcy Delegata Sił Zbrojnych (przytoczone za prof. Ciechanowskim) czy też oryginalne raporty niemieckie czy notatki "Bomby" co do stanu oddziału na lato 1943 i jego uzbrojenia, cytowane przez Jędrzeja Tucholskiego w jego książce są niewiarygodne ?
A przypomnienie faktu, iż dystrykt Lublin przodował w całej GG pod względem akcji podziemia, zaś w czerwcu 1944 dokonano tu według Niemców 75% ogółu akcji w całym GG, wobec czego absolutnie nie można uważać go za przeciętną/średnią dla dystryktów całej GG (gdyż w dystryktach Galicja i Kraków było wtedy znacznie spokojniej, a takiego natężenia akcji zbrojnych jak lubelski nie osiągnęły one nigdy) - nieprawdziwe?
Pułkownik Bokszczanin został czasowo odsunięty pod koniec lipca, bo nie pałał entuzjazmem do ujawniania się przed Sowietami ani dla szybkiego rozpoczynania PW. Powrócił po klęsce PW - został szefem sztabu KG AK.

Czy możesz podać z jakich źródeł ewentualnie z jakich pozycji czerpiesz tą informację ?

Poprawka Jan Niziński - bezpartyjny nauczyciel - pierwszy powiatowy inspektor szkolny w Chełmie mianowany dnia 30 lipca 1944 zginął następnego dnia.
Przytacza ją m.in. Zbigniew Załuski w książce "czterdziesty czwarty", Krystyna Kersten i wielu innych autorów jako pierwszą znaczniejszą osobę zabitą przez podziemie.
Amnestia z 22 lutego 1947 r. jest bardzo ważną cezurą w dziejach podziemia antykomunistycznego w Polsce. W jej wyniku zdecydowana większość żołnierzy oddziałów partyzanckich stawiła się przed komisjami ujawnieniowymi, a w lasach pozostała garstka - około tysiąca - konspiratorów, najbardziej ideowych i zdecydowanych na walkę do końca. Żołnierze Ci zdawali sobie sprawę, że już nie ma dla nich odwrotu. Postanowili doczekać z bronią w ręku "lepszych czasów", a tylko stosunkowo niewielkiej grupie udało się zbiec na Zachód. Prof. Krystyna Kersten określa ich trwanie w konspiracji, jako "postawę niezłomną".

Zmianie też uległa stosowana przez nieliczne już - i o dość niskich stanach osobowych - oddziały taktyka. Starano się unikać walk z grupami operacyjnymi, nie atakowano już PUBP, coraz rzadziej rozbrajano posterunki MO. Większość operacji stanowiły akcje ekspropriacyjne i likwidacyjne (rozstrzeliwanie agentów UB, funcjonariuszy aparatu terroru, niekiedy przeciwników politycznych), a także policyjne (szerząca się w dalszym ciągu plaga złodziejstwa i pospolitego bandytyzmu).

Zdarzało się jednakże, iż oddziały partyzanckie próbowały podejmować akcje, podobne do tych z lat 1945-47. Ze względu na ograniczoną liczbę konspiratorów, odbijały się one bardzo głośnym echem w Polsce. Im to właśnie chciałbym poświęcić ów temat.

Zapraszam wszystkich do dyskusji. Chodzi mi o to, abyśmy wyszczególnili znane akcje "Niezłomnych", przeprowadzane w bardzo trudnych warunkach po zimowo-wiosennej amnestii 1947 r., w okresie kiedy wiekszośc społeczeństwa była już bardzo zmęczona wojną (i o wiele mniej chętnie udzielała pomocy "leśnym"), a teren był nasiąknięty siłami resortowymi i coraz sprawniej działającą agenturą.
Krystyna Kersten - historyk. Od dłuższego czasu jest czołową przedstawicielką lobby filosemickiego w sferze badań nad historią najnowszą.
Nigdy nie należy zapominać, że tak jak obecnie media, gospodarka czy polityka, zawłaszczana i fałszowana jest nasza historia.
A wielu dyletantów i prowokatorów.
Czołem Towarzysze Stachanowcy!!
Widzę,że dopiekłem Wam trochę, bo rezygnujecie z ogłady...Powinniście wiedzieć że Krystyna Kersten pierwsza napisała prawdę o "Pogromie Kieleckim" tylko w drugim obiegu... Nie moja wina ,że trochę więcej czytam od Was :P Przejrzałem dziś pobierznie ten temat, jeśli chodzi o tytuł "Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata"to trzeba było aby osoba uratowana potwierdziła przed sądem Instytutu Yad Vashem to samo co ratujący Polak...
Interesują Mnie te sprawy bo mój dziadek ratował swojego kolegę Yoska, obaj wojny nie przeżyli(dziadek zmarł w grudniu '43 na serce a Yosek w styczniu na tyfus)
Dziadek był niezły kozak, ratował z przyjaźni i z sentymentu, bo w I WŚ powołany do carskiej armiii w 1914r. wrócił do Polski dopiero w 1923r. i przeżył na Rosji wszystkie dżumy(białych,czerwonych i anarchistów). Uratował go w jakimś mieście facet który stracił wszystkich bliskich (4 synów i żone) tylko dlatego że mieli "biełyje ruki". W '39 przebrał w cywilne łachy cały oddział wileńszczaków, którzy nie mieli dokąd wracać. Został po nich tylko cały wóz "garbusów"(których bezskutecznie szukam).
Nie walcie takich ostrych tekstów na temat ludzi o których nie macie pojęcia kim są....
NIe wszyscy mogą spamować całe dnie, niektórzy muszą zarabiac na życie...
Synkowie :oxon i Mijukerim straszne z was czynowszczyki i sztachanowce ( 80 % postów) to chyba Wy jesteście oficerami przodującymi w pracy operacyjnej na internetowych łączach- jak mój Mistrz Michalkiewicz. A z Mosadem czyli: Ha Mossad Le Teum co się tłumaczy na polski "Instytut do spraw Koordynacji" sobie synkowie nie kpijcie! pofatygujcie się na film o arabskich zamachowcach z Monachium. Szkoda mi Was...
A tak w ogóle wystarczy trochę poczytać np.
Pobóg-Malinowskiego "Najnowszą historie polityczną polski"
Krystyna Kersten "Narodziny systemu władzy"
Ze sztachanowskim pozdrowieniem Haskala...

Jeśli chodzi o Sorosza, powiedział on kiedyś o sobie, trochę przewrotnie: „jeśli kiedykolwiek istniał człowiek, który pasował do stereotypu ponadnarodowego, bolszewickiego, żydowskiego, syjonistycznego, światowego konspiratora - to właśnie ja nim jestem”.
Oddziaływanie na młodych odbywa się poprzez stypendia. Wysyła się ludzi za granicę do określonych ośrodków naukowych i poprzez tworzenie u nas w Polsce pewnych elitarnych szkół dla wybranych ludzi. Jest kilka takich inicjatyw, które są związane z Fundacją Batorego. Zacznę od Szkoły Nauk Społecznych. Jest to inicjatywa profesora Stefana Amsterdamskiego. Jest to prywatna szkoła. Prof. Amsterdamski był wieloletnim pracownikiem Insytutu Filozofii PAN w czasach PRL'u. W szkole tej prowadzone są studia doktoranckie dla 40 słuchaczy a celem jest kształcenie polskich elit intelektualnych. 40% najlepszych studentów otrzymuje miesięczne stypendia od Sorosza. Szkoła ta w zeszłym roku otrzymała nagrodę im. Hanny Arendt - 300 tys. marek niemieckich. To nazwisko niemiecko - żydowskiej intelektualistki wskazuje również na to kto wspiera tą szkołę. Wykładają tu min. Leszek Balcerowicz, , Jerzy Holzer, Krystyna Kersten, Maria Janion i inni.
Do innych inicjatyw zaliczyłbym też organizowanie prasy lokalnej. Różne gazetki wychodzące w małych miejscowościach - jest to najbardziej niezależna publicystyka. Tam jakaś lokalna inicjatywa powoduje powstanie jakiegoś pisemka, które zamieszcza informacje o życiu danej społeczności. Jest Stowarzyszenie Prasy lokalnej. Fundacja Batorego organizuje i finansuje spotkania redaktorów Stowarzyszenia. Jest to próba oddziaływania na tą najbardziej niezależną prasę. Myślę, że w kontekście Fundacji Stefana Batorego trzeba również wspomnieć o pewnych zadaniach ogólno światowych, które stawia sobie Sorosz. Poprzez swoje bogactwo trafił on do pewnych elit światowych, do środowisk, które są jakby zakulisowym rządem światowym. W książce „Kto jest kto w elitach” (tyt. tłum. Z angielskiego) autor podaje informacje, że Sorosz jest członkiem Rady Stosunków Zagranicznych Stanów Zjednoczonych. Jest to prywatna instytucja, która steruje całą polityką amerykańską. Jest również członkiem Klubu Bilderberg. Jest to zakulisowy rząd światowy kilkudziesięciu panów, którzy spotykają się raz do roku i decydują o tym w jakim kierunku należy prowadzić rozwój świata. Sorosz został przyjęty do Klubu w roku 1994 i od tego czasu w tych spotkaniach uczestniczy. Tak na marginesie - z Polski tylko jedna osoba pojawia się na tych spotkaniach - jest nią Andrzej Olechowski. Jest to najwyższa elita światowa, która decyduje w zasadniczych sprawach ogólno światowych. Sorosz zajmuje się również doradztwem na szczeblu międzynarodowym w sprawach finansowych. Słynny plan Balcerowicza - u nas jest kojarzony z nazwiskiem Jefry Saxa, który jest przyjacielem Sorosza i jest to to samo środowisko. Niektórzy uważają, że za radami Saxa stał Sorosz. Co roku odbywają się w Davos konferencje międzynarodowe ustalające przyszłość ekonomiczną świata. Są to spotkania prywatne. Są na nich zawsze Jefry Sax, George Sorosz a z Polski przyjeżdżali: Kwaśniewski, swojego czasu Jan Krzysztof Bielecki, był prof. Geremek. To są właśnie środowiska, które uczestniczą w tych spotkaniach. Myślę, że przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że jeżeli ktoś korzysta z pomocy finansowej tego rodzaju fundacji jaką jest Fundacja Batorego to się uzależnia. Czy to będzie prasa lokalna, czy to będzie stypendysta, który gdzieś pojedzie, czy to będzie student, który w takiej szkole uczestniczy i jemu tam wytłumaczono, że należy do elit, że jest wybitny, że będzie uczesnntniczył w rządzeniu światem korzysta z tego, przestaje on być potem człowiekiem wolnym, staje się uzależnionym. I tutaj trzeba bronić swojej niezależności, nie dać się wciągać w tego rodzaju uzależnienia.






http://hotnews.pl/artstale-3.html
JEEEEZUUUU, DLACZEGO JA TAK NIENAWIDZE TORUNIAKÓW!? Właśnie, może mi ktoś powiedzieć dlaczego nielubimy toruniaków?

Co ja pamiętam.
1.
a. Po rozpoczęciu wojny kto był naczelnym wodzem i jakimś głównym ... cywilnym.
b. Pierwszy rozdział konstytucji, o czym mówi i jak się zwie.

2.
29.12.1989
mała konstytucja z 1947
utworzenie TRJN

3. Krystyna Kersten
Berman/Bergman (pies go je**ł)

4. BBWR
KPN
PPR

5. Prerogatywy, apatryda, prawo konstytucyjne, falandyzacja prawa

TO TYLE CO PAMIĘTAM.
Szanowna pani doktorantka, z przemian politycznych zapowiedziala, iz poprawa obejmowac bedzie to samo, co bylo na dwoch testach. Fajnie by wiec bylo, gdybysmy wspolnie przypomnieli sobie, jakie to CYK-FU nam zaserwowala, ta szanowana pani oczywiscie .... i zawsze usmiechnieta

W moim przypadku :

Pierwsze zadanie dotyczace wypelnienia luk.
Nalezy wiedziec jaka role pelnil w TRJN Mikolajczyk, na ile lat wybierany byl prezydent na mocy konstytucji marcowej. kiedy powstala Rada Panstwa.

Do rozwiniecia skroty : ZPP (zwiazek patriotow polskich). KRN (krajowa rada narodowa) SDRP (najprawdopodobniej chodzi o socjaldemokracje Rzeczypospolitej Polskiej)

Daty : Tutaj niestety zapamietalem tylko Manifest PKWN.

W kolejny zadaniu nalezalo wymienic instytucje panstwa polskiego w czasie II WŚ na obczyznie.

Kolejnym zadaniem bylo opisanie sposobu wyboru prezydenta RP na podstawie konstytucji kwietniowej.

Z Postaci :

Werfel
Krystyna Kersten
W. Raczkiewicz

Pojecia:

Koabitacja, konstytucja, spekulant, bumelant.


Reszty niestety nie pamietam. Mam nadzieje, ze komus z Was utkiwlo w glowie cos innego.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom