krotkim rekawkiem
wojtekstoltny

nowe z metką
Body z krótkim rękawkiem na 104 białe ,żolte,mam też jasno zielone i różowe
cena 11zl sztuka
pozdrawiam

mam do sprzedania ubranka po mojej córci:
komplecik(rózowa bluzeczka+dzinsowa spódniczka)-18 zł
bluzeczka biało-pomaranczowa z krótkim rękawkiem-9zł
różowa bluzka z długim rękawkiem(tak na 3 latka chyba)-11 zł
Wszyskie rzeczy w bardzo dobrym stanie bez zadnych plam
Hej

Ja już Oliw zupełnie rozbestwiłam w czapeczce robionej na szydełku i body z długim rękawkiem a na to rajstopki i sukienka ale ja sama szłam z krótkim rękawkiem. Moja znajoma swoją córcie (9 mies.) dziś ubrała tylko w dresik na główkę kaptur - wiec chyba nie jestem wyrodną matką ?!

Jutro popisze dziś padam - zaprosiliśmy ostatnich gości na chrzciny tzn. oficjalnie bo nieoficjalnie wczesniej zostali zaproszeni



Dziewczyny gdzie was wywiało?!
Ala wszystkiego naj..... i zdrówka dla królewicza Piotrusia

ale wszedł w 7 miesiac może to rzeczywiście ząbki, mi ząbki wychodziły własnie przy olbrzymiej temperaturze - podobno az przelewałam sie przez ręce (dotej pory rodzice wypominają mi to bo w wtedy akurat był jakiś mecz piłkarski a ja z gorączką, przelewam sie przez ręce, pustki na ulicach... )

jak sytuacja na froncie? mam nadzieje ze Piotruś już jest zdrów i zębolkiem i niemusisz wzywac pediatry do siebie

Kupiłam sukienkę na chrzest Oliwci


bardzo mi sie podoba, teraz musze pomyśleć jeszcze nad jakimś płaszczykiem, sweterkiem bo to będzie kwiecień a sukienusia z krótkim rękawkiem.

Co do karmień Oliwcia wczoraj odmówiła dokarmiania za to obudziła sie o 4 i chciała jeść póżniej obudziła się jak zwykle o 6.30 i poprawiła śniadanko więc ciesze się bardzo zobaczymy jak jutro będzie, bo moze to była jednostkowa pobudka.
Potrzebuje dla mojej Emilci:
-rybaczki - najchętniej z materiału w krateczkę lub jodełkę, żeby pasowały do lilowego sztruksowego żakieciku (wszelkie beże, brązy, szarości, z domieszką lila lub fioletu) - inne propozycje też mile widziane - oprócz jeansowych.
-spodenki długie welurowe
-bluzeczki z krótkim rękawkiem
-krótkie spodenki
-sukieneczki z bawełnianej dzianiny - z krótkim rękawkiem
-Ładny kompletny dres welurowy

ubranka najchętniej firmowe i w idealnym lub bdb stanie. Niekoniecznie najtaniej ale żeby jakość była j/w.
Najchętniej większą ilość od jednaj mamy

na zdjęcia z ceną czekam na justa.g@poczta.onet.pl lub na PW
A w zasadzie dla moich bliźniaków (chłopców) nie muszą być identyczne w rozm. 80 (na około roczek):
-bluzeczki polo i z krótkim rękawkiem - jasne kolory wszelkie niebieskie, beże, białe,pomarańczowe, czerowne itp. oprócz granatowych,brązowych, czarnych no i... różowych
-krótkie spodenki
-rampersiaki
-ładne polarki
-spodenki długie (bawełniane,welurowe, może jakieś bojówki - za jeansy dziękujemy, nie nosimy)

Interesują mnie firmowe ubranka w bdb i idealnym stanie. Nie musi byc najtaniej byle jakość i stan były j/w.
Na zdjęcia z ceną czekam na justa.g@poczta.onet.pl
Witajcie :!:
Dzieki za pozdrowienia od Marce. :)
Anetko ja tez podziwiam Cie, ze chcesz uzywac tetry, to wcale nie jest tańsze, a poza tym wyczytałam w książkach, że pieluszki jednorazowe są zdrowsze. Ja swoją Karoline wychowałam na pieluchach tetrowych, ale wtedy nie było pampersów :) . Ja tez mam ciuszkow sporo, tylko ja kupowałam w rozmiarze 62 i 68 na 56 nie mam nic, ponieważ doszłam do wniosku, że nie warto. Karolina urodziła się 3950 kg i miała 61 cm, 8O więc nie będę ryzykować. Ja mam narazie wszystkie ciuszki nowe, kupowałam wszystko na allegro, wychodzi o wiele taniej. Ale cos koleżanki wspominały, że mają mi coś jeszcze dać. Ale wiecie jak to jest chcesz liczyć, licz na siebie.

Ja mam w takiej ilości:
*body z długim i krótkim rękawkiem - 7 szt,
*kaftaniki (z długim rękawem) - 10 szt,
*śpioszki -ok 10 szt.
*czapeczki -6 cienkie i 1 cieplejsza
*pajacyki - 3 sztuki cienkie bawełniane,
*cieplejsze pajacyki - 3 sztuki
*skarpetki - 3 sztuki,
* i mam takie cieplejsze kompleciki z polaru i weluru takie bluza i spodenki - 4 szt,
* mam tez kilka szt takich koszulek wiązanych z boku.

Co do Anetki dylematow to:
1. Ja mam dwa zwykłe reczniki, kupiłam nowe, z kapturkiem nie mam nie kupuje ma mi przywieść męża brat z niemiec on ma taką roczną dzidzie więc ma być po tej małej, myślę że wystarczy,
2. Spiworka do spania nie kupuje,
3. Co do pościeli to też kupiłam na allegro 2 komplety 5-częściowe(poszewka na poduszkę, poszewka na kołderkę, baldachim, Ochraniacz na całe łóżeczko, zagłówek półokrągły). Trzeci komplet uszyła mi mama taki sam na wzór, i czwarty mam ale to tylko poszewka na poduszkę i kołderkę,
4. Przescieradła mam cztery frotowe dwa szyte dwa kupione i trzy takie z falbanką do zakupionej pościeli,
5. Kocyków mam dwa, ale cos ma przywieść jeszcze męza brat,
6. Ma mi też przywieść właśnie taki spiworek do nosidełka, więc narazie nic nie kupuje bo chcę zobaczyć co on jeszcze nam dowiezie.
Na tym zdjęciu jest moja córa, siostra i jej syn.




A ja właśnie dostałam paczkę - czyli swoją koszulkę do szpitala, yuppiii :D

A ja wczoraj też odebrałam dwie koszulki i są bardzo fajne, bo mimo brzucha wcale mi cycki nie wystają z tych dziur, tak jak ktoś pisał. I tak mam jedną z długim i jedną z krótkim rękawkiem. Mężowi też sie spodobały te dziurki, hehe :D
Kobitki mam do odsprzedania 4 szt. body early days z krótkim rękawkiem, nowe, rozmiar 3-6 miesięcy, są z takiego siedmiopaku jak sprzedają na allegro, niestety mój M. ma za dużo i nie zdąży nawet założyć bo rośnie w powalającym tempie 8O , jakbym miała drożdże w mleku... Body są śliczne, bardzo dobrej jakości, jak wszystko early days zresztą. 6 zł za sztukę.
Dzień dobry dziewczyny!

Mich-alina gratulujemy 4 ząbka. Mam nadzieję, że Twój kawaler nie jest tak marudny jak mój. :lol: :lol: :lol: Jeżeli chodzo o ubieranie to w domu, ponieważ mam 22 stopnie C Ubieram małego tylko w body z długim rękawkiem i spodenki, a na noc body z krótkim i śpiocha! Jeżeli chodzi o spacerki to standargowo body, cienki sweterek, rajtuzki, spodenki, ale cienkie z dresiku i kombinezon całościowy, czapeczka i rękawiczki no i butki, ale nie przykrywam go już kocykiem tylko tą osłoną ba wózek (na nóżki) ale jak już zaśnie, jeżeli nie to jedzie normalnie. Stwierdziłam, że nie ma sensu za ciepło go ubierać, bo w co ja go ubiorę jak bedzie -10 st C :lol: :lol:

Kasia Mój Andrzejek jak czegoś nie wszama to jest poprostu nie do zniesienia :lol: :lol: :lol: Dobrze, że ma szybką przemianę materii, bo wyglądałby jak niedzwiadek :lol: :lol: :lol:

W piątek otwarcie Silesia City center koło mnie. Ciekawe ile będzie aut. Wolę chyba nie wychodzić, bo na osiedlu na pewno będzie ikropnie dużo ludzi. OOO. Właśnie zrobię Wam zdjęcie i wkleję jak wychląda budowa. :lol: :lol: :lol:




Predrosiku - mam taką buzeczką, tylko, że z krótkim rękawkiem, jak dla mnie super.. nic się z nią nie dzieje (czytaj-> pranie :wink: )
Myśmy bezmyślnie kupili:
1. wózek - strasznie ciężki, ładny ale niefunkcjonalny. wydałam na niego prawie 800zł, sprzedałam za 400zł ( :( ) i kupiłam dużo dużo lepszy, lzejszy, bardzo funkacjonalny i ... uzywany - na początku nie chciałam o tym słyszeć - teraz wiem, że lepiej kupić lepszy używany niż gorszy nowy - a w podobnych cenach...

2. koszulki z krótkim rękawkiem - zawsze mi ich brakowało i dokupiłam 4szt w sierpniu, gdzie mała wyszła w nich może z 2 razy :oops:

3. małe sukieneczki dla dziewczynki tak do 4-5 m-cy - uważam, ze są bardzo niewygodne, wiecznie się podwijają, dziecko się męczy i złości. poza tym moja Natalka jak tylko miała sukieneczkę to zaraz podnosiła nóżki do góry, tak więc wszystkie poszły w odstawkę na rzecz spodni, spodenek, pajacyków itp... :):)

4. buciki dla niechodzącego jeszcze dziecka - są przesliczne, ale na nóżkach małej z sukcesem wytrzymują 2 minutki...

5. ogólnie ubranka - dziecko strasznie szybko rośnie i nie ma sensu kupować wielu takich samych ubranek, bo nieraz nawet się ich dziecku nie włoży (mam takich całkiem sporo, gdy odkładam na później, bo są duże i nagle okazuje się że mala już do nich nie wchodzi...).

6. gruszka do noska ta np. z Canpola z tym dziubkiem uniemożliwiającym za dalekie włożenie - tym się nie da nic zrobić!!! zupełnie niepotrzebny zakup.

7. baldachim do łóżeczka - piekny był przez pierwsze 2 m-ce. jest jednak niefunkacjonalny, ogranicza dopływ powietrza dzidcku i zbiera się na nim jedynie kurz! wywaliłam go!!

Mama_krasnala - dobre to było z tym nocnikiem :wink: na pocieszenie powiem Ci, że mój mąż w zeszłym tygodniu kupił malej..... narty.... (ona ma 8 m-cy!!!...) Jak go zapytałam po co to odpowiedział, "zeby się oswajała z nimi....." szczyt głupoty..... :)


fajny wątek :)
Agalukol właśnie zastanawiam się nad nawilżaczem. Jaki masz? Jakiś taki parowy czy zwykły na kaloryfer?

A jak sprawę kaftaników rozwiązałam tak, że dziecko ubierałam na cebulke. Pod spód bodziaczek z krótkim rękawkiem, na wierzch kaftanik z długim i na to spioszki :).
Anabel, dziękujemy za zaproszenie :). Sklikamy się, albo zdzwonimy, ok?

Iziu, ja kupiłam ubranko w Entliczku, ale i tak chrzciliśmy Ksawiego w zwykłych białych śpiochach i białym bodziaku z krótkim rękawkiem, bo było strasznie gorąco i nie chciałam, żeby się przegrzał.
Czapeczkę też kupiłam w Entliczku, taka "przejściową" za 16,50, chyba.
Marza leżały w koszu na przeciwko koszulek body z krótkim rękawkiem za 5zł ;) obok majty i inne takie
Kurcze u nas już grzeją kaloryferki chyba na całego bo strasznie ciepło i chodze w bluzeczce na ramiączkach bo w krótkim rekawku za ciepło no a przy zabawach z Bartusiem(ktory nadal spi)to juz wogóle sie gotowałam.

Ile macie temperaturki w pokojach maluszków?U nas jest 26stopni i dlatego Bartus dzis buszuje sobie w bodziaku z długim rękawkiem i skarpetkach-nie chce go przegrzac. :? No a na noc po kapieli to definitywnie zakręcamy kaloryfer bo chyba bysmy sie wszyscy podusili bo jest jeszcze cieplej. 8O
Joanna Witaj .... <kiss1>

Aniu dla Was oczywiście cos słodkiego bo skoro mi nie wolno to chociaż Wy poużywacie ..:):):)

A zakupy takie rózne troche spozywki , duzo owoców , kosmetyki , grzejnik do domku z termowentylatorem ....no i dla dzidzi nie moglam sie oprzec i kupiłam skarpeteczki i body i długim i krótkim rękawkiem ..:):):)
Monia - fotki super :-)

A tak przy okazji - jak ubieracie dzieci na spacerki? U nas jest bardzo ciepło - my chodzimy w krótkim rękawku + ewentualnie cienka koszula. Oliwkę ubieram w body z długim rękawkiem, rajstopki, spodenki, czapeczka i bluza lub sweterek. No i cienki kocyk. I zawsze mam dylemat czy jej nie za zimno albo nie za ciepło.
Orzeszku No to masz już prawdziwą uczennicę w domu :) Ślicznie wyglądała :)

Justynko Cieszę się, że mąż już w nocy nie będzie pracował. A co do tej deprechy.. oczywiście poza klikaniem z nami można wypić kubek gorącej czekolady. Spróbuj, zobaczysz, że działa :!: Mi to pomaga, ale czasami wspieram się jeszcze jakąś głupawą komedią :)

Karmelko Witaj :!: Przedstaw się nam :)

A ja wczoraj wróciłam po 19 potem kompanko małej i spanko. Byłam wykończona, ale zadowolona. Kupiliśmy mnóstwo wspaniałych rzeczy:
:arrow: dla tatusia : ciepłą kamizelkę
:arrow: dla mamusi : zimową kurteczkę i kozaczki
:arrow: dla Natalki : 7 szt. bodziaczków z krótkim rękawkiem na teraz (a dokładnie na za ok 3-4 tygodnie, bo jeszcze sa ciutkę za duże :) , rozmiar 62/68 ale to chyba inny bo jakiś sporawy) i 7 szt. bodziaków na wiosnę też z krótkim rękawkiem (tzn w rozmiarze 74/80) - była promocja 7 szt. za 24 zł :!:, no i jeszcze 2 pary rajstopek, bo mamy śliczne sukienie a rajstopek do nich nie było :)

Uciekam, bo mała się budzi, a mężysko wczoraj troszkę poszalał - czyt. wypił za dużo piwka z kumplem - i teraz zdycha :) hhihihiih dobrze mu tak, mógł się opanować :) Buźka :!:
hejka :D

Najlepsze życzenia dla dzisiejszych małych solenizantów :kwiatki:

MC ja dziś dostałam tę gazetkę :D
mamusiakubusia ale Kubuś to już duziiiii chłopak :D
Sabiku śliczne zdjęcia, cudne oczęta ma Pawełek :D
Justyna ja to bym bardzo chciała, żeby Kuba w dzień posiedział trochę w łóżeczku, ale nie da rady, łóżeczko to jego wróg nr 1 już od dawna.

Kuba już od jakiegoś tygodnia śpi tylko raz dziennie, czasami 2h, czasami 40 min, a wieczorem chodzi spać między 20 i 21. ZA to pobudka rano jak w zegarku o 7. W nocy się budzi ale rzadziej niż jak go karmiłam cyckiem.

A ja w ciągu dnia nie mogę przysiąść przed kompem bo mój potworek też ma uczulenie na kompa :D

Co do ubierania zakładam body z krótkim rękawkiem lub bez rękawka, na to jakaś bluzka z długim i cienka kurteczka na polarku lub taka bez polarka w zależności od pogody, rajtuzki już ubieram. No i oczywiście czapeczka i chusteczka pod szyjkę.
ja tylko jeszcze słowo o bodziakach :wink:
tak jak napisała Karolinka noworodki potrzebują więcej ciepła, ale jeśli mamy w domu ciepełko to nie ma sensu przegrzewać dziecka i warto zaopatrzyć się i w takie z długim i w takie z krótkim rękawkiem. w domu gdy jest cieplutko wystarczy bodziak z krótkim rękawkiem. ja nawet mam chyba więcej z krótkim niż z długim bo u nas w zimę jak się pali w centralnym to tak cieplutko że w samych majtkach można biegać :lol: a przegrzewanie dziecka jest chyba jeszcze gorsze niż troszkę chłodku :wink:
ja właśnie umyłam okienko w salonie i zaraz idę wieszać firankę, bo się ludzie dziwnie na mnie patrzą :wink: okno "łyse" a ja w klawiaturkę tłukę :wink:
a jakie body lepiej kupować z długim czy krótkim rękawkiem dla naszych zimowych maluchów?

Karolinko a która wersja wózka?
moja siostra mi mówiła, że w Niemczech robią furorę wózki z fotelikiem samochodowym. No i tam już mało kto wybiera wózek na 4 kółkach. Króluje moda na joggery.
Smokaczu całkiem inne - z krótkim rękawkiem :)
Hejoooooooo

Ikunia MamaKlary ma taki śpiworek. Znaczy Klara w nim sypia i obydwie są zadowolone z tego co wiem.
Ga jak było ciepło spała w bodziaku z krótkim rękawkiem. Teraz jak się ochłodziło śpi albo w body z długim rękawem i półśpiochach albo w pajacu.
Przykrywam Ją kołderką. Z chodzi bardzo późno spać to Ją potem przykrywa jeśli się rozkopie. Ja zanim zasnę sprawdzam czy ma ciepłe rączki i kark i wygląda na to że nie marznie.
Numer zapisałam dzienkju :D

A ja mam piętro wyżej nowych sąsiadów. Chyba wiecie co chcę przez to powiedzieć. 10 minut temu byłam ich &^&*%^&^%$&^ bo wiertara na całego a jak nie wiertarą to młotkiem. Już ze wszystkich stron leciały łyżki po kaloryferze. Biedna Gasia co przysneła to znowu.
*&*(&^*^*&)_(+_)_(&*^&^%^&%$^4
wyżaliłam się
katti - buziaczki w stópkę dla Sary, tylko nie oszukuj, nie przez skarpetkę :D

iza - ja dziś założyłam Nastusi body z krótkim rękawkiem, bluzkę z długim i kurteczkę wiosenno-jesienną (z kapturem). Na dole rajstopki bawełniane i na to skarpetki i spodenki. Na główkę opaskę. No i była w chuście, więc grzała sie dodatkowo ode mnie.

No i kupujemy do spacerówki śpiworek. To bardziej skomplikowane bo musi pasować na pasy 5-punktowe do wózka maxi-cosi. Oryginalny kosztuje 290PLN, a innej firmy (ale pasuje, pani w sklepie mi doradziła) 170PLN. No więc pewnie kupimy ten drugi, bo ponoć też fajny.
A widziałam jeszcze pare na allegro, nawet niedrogie, ale do naszego wózka nie pasują.
Dziewczyny 3 strona :evil: :evil: :evil: Nieładnie :evil: :evil: :evil:

My byłyśmy z Milenką dzisiaj u moich rodziców :D .
Miałam na obiadek racuchy z jabłkami :D
Milence kupiłam żółte body z krótkim rękawkiem :D
Spotkałam się z koleżanką :D
Dzień był ekxtra i cieplutki. :D

A co u was słychać leniwce niepiszące :wink:
cześc dziewczyny!
Ale was przybyło, cieszę sie. Przykro mi tylko, że niektóre mają kłopoty.
Iwi co się działo, że musiałaś trafić do szpitala?, Beatko29 odezwij się jak tylko wrócisz, a Ty Anielko musisz zadbać o siebie, przykro, że musisz leżećź ale porządny odpoczynek jest Ci potrzebny. W końcu nie będziesz spalać wszystkiego spacerując tak daleko. Przyznam,że musisz być szczuplutka bo ja przed ciążą wazyłam 50 kg(158cm) i każdy uważał mnie za drobinkę.Ja teraz na brak apetytu nie narzekam, wrecz przeciwnie, chciałabym mieć mniejszy bo rośnie tyłeczek i uda.
w obwodzie brzuszka mam już 98cm, przez ostatnie 2 tyg. przytyłam 1 kg, a od początku ciązy 9 kg.
Jeśli chodzi o wyprawkę to nie szaleję.Mam kupiony pajacyk, śpiochy, 2 kaftaniki,body z długim rękawkiem, 5 pieluch tetrowych,paczkę pampersów( to mąz kupił okazyjnie), i ręczniczek dla niemowlaków taki z kapturkiem, bo mi się spodobał.
A i kupiłam jeszcze na targu komplecik, z którego najbardziej się cieszyłam, bo jest z białej bawełny z aplikacjami, pięknie wykonany i sklada się z: body z krótkim rękawkiem, śliccnego kaftanika,śpioszków, śliniaczka, czapusi i rękawiczuszek( ponoć zakłada się je w szpitalu, żeby dzidzia się nie podrapała), choć ja poprzedniemu dziecku obciełam od razu paznokietki, bo już był zadrapany gdy go zobaczyłam 1 raz.Ponoć nie należy tego robić by nie wprowadzić bakterii.
I moja radosć się urwała, gdy okazało sie , że zatrzaski w tym komplecie są wadliwe, bo przy 1 odpięciu 3 się urwaly. :roll:
Nie wiem, czy to odnieść, czy próbować reperowac?, do sklepu bym odniosła, ale na targ? Z drugiej strony tak to mi się spodobało, wierzcie,
wcale nie wygląda na bubel!, tylko pewnie zatrzaski wadliwie wbite i nikt ich przede mną nie odpinał. Opakowanie było fabrycznie zamknięte. :cry:
Ale, nie to tak ważne jak zdrówko naszych bobo i nasze!
Dbajcie o siebie, powodzenia i wytrwałości w oczekiwaniu na naszych milusińskich! [smilie=bukiet.gif] [smilie=bukiet.gif]
malalady Tymon napewno :) Ja ostatnio zrobiłam listę co juz ma , bo wyszło,że na roczek to ma 7 tishertów z krótkim rękawkiem-a po co mu one zimą ? :roll:

Ale dalej jak cos wypatrze to ciężko mi sie oprzec-doszło do tego,że ma już koszule na 4 lata :oops:

monki nas niestety tak nie zmobilizowało-i przez to od roku mamy mieszkanie w pustostanie i z dziurami w podłogach w łazience i WC :evil:
margolka, kręcone włosy brąz, oczy niebieskie, małe usteczka, twarz oblana rumieńcem. Nieśmiała. Zielona bluzka z krótkim rękawkiem i dżinsy. Na stopach buty pumy. Głowę ma zawsze spuszczoną w dół.
Wg mnie chłopak fajnie wygląda w różowej bluzce, ale tylko takiej z krótkim rękawkiem. U mnie w szkole noszą chłopacy, a mnie się to bardzo podoba, bo widać, że są odważni. Zresztą- pasuje im to.
Achna, bo myśli, że w szafie mam jakąś łososiową bluzkę z krótkim rękawkiem. Ogólnie coś łososiowego xd
nie zgadłaś ^^ mam na sobie jeansy i podkoszulek wyciągniety ^^
ZrobToPoczujTo, czarna bluzeczka z krótkim rękawkiem, na niej kolorowy i rażący napis. Czarne spodnie. Białe skarpetki ^^
Zasady proste...
Piszemy w co ubrana jest osoba wyżej...
Piszemy kolor ubrania itp.

Proszę nie pisać: "bluzka z krótkim rękawkiem i spodnie " tylko:
"bluzka czerwona z narysowanym kwiatkiem, spodnie stare jeans, żółte skarpetki w niebieski paski.Do tego brązowa bielizna w zielone kropeczki "
Można napisać jeszcze "krągłe kolczyki, i kolorowe bransoletki" no i jeszcze różne pierdoły

Może się spodoba :} Ja nie mam kogo opisać zaczynamy ode mnie
O cerę powinien dbać każdy, co za różnica czy chłopak czy dziewczyna. Jeżeli chodzi o koszule to podobają mi się, a zwłaszcza takie z krótkim rękawkiem;)
'fryzura emo', czarna koszula z krótkim rękawkiem, czerwony krawat i błyszczące niebieskie oczy pomalowane grubą czarną kredką, do tego podwinięte bojówki i trampki za kostkę - tak jakoś.
No to ja już to przerabiam od ładnych kilku miesięcy... Teraz wieczorem kompletuję garderobę, żeby rano nie mieć niespodzianek w stylu: "Ja tego nie założę!" bo tak bywało, kiedy bez jej wiedzy szykowałam jej ciuchy. Fochy były nawet o majtki Juz teraz zawsze każę jej samej wybierać ciuchy i mam spokój. W szafie ma zawsze ciuchy pasujące do pogody, więc nie mam obaw że zimą wyskoczy mi z cienkimi rajtuzami i krótkim rękawkiem.
U nas - spodenki, body z krótkim rękawkiem, bluzeczka, kapelusz.

A u nas wciąż lato Dziś mamy ponad 20 stopni i biegamy w krótkich spodenkach

A ja już zapomniałam jak wygląda lato!!! A przecież jeszcze w zeszłym tygodniu .... W poniedziałek moja mama przyszła do Agnieszki przed 7.00, a my z mężem szykowaliśmy się do pracy-ja w domu, a mąż był przy samochodzie przed blokiem. Mama przyjechała ubrana na pogodę zeszłotygodniową, spodenki, bluzeczka z krótkim rękawkiem i żakiecik, bardzo się spieszyła żeby zdążyć. Przed klatką zobaczyła mojego męża zeskrobującego lód i szron z samochodu. Zdziwiona zapytała: "a to mróz dzisiaj mamy?"
Witajcie!
Żar leje się z nieba, nam dorosłym jest bardzo gorąco a co dopiero naszym dzieciaczkom. My spędzamy całe dnie na dworzu pod lipą i jest ok(od jakiegoś/dłuższego czasu jesteśmy u moich rodziców bo w domku lekki remont) . Patryk jest ubrany tylko w body z krótkim rękawkiem i ma chustkę na głowę. Smaruję go kremikiem i baraszkujemy na kocyku.
Moja trochę zakatarzona Zuźka miała dzisiaj (27 st.) na sobie body z krótkim rękawkiem, cienki sweterek, skarpety, dzinsiki a na głowie gustowny kapelusz I żyje a nawet mniej kicha
My też z Warszawy i fakt, wczoraj i dzisiaj- bardzo ciepło. Ja ubierałam w jedną warstwę (dziś nawet z krótkim rękawkiem) i sweterek w pogotowiu.
Właśnie, zrobiło się ciepło a nawet bardzo i mam pytanie jak ubieracie swoje dzieciątka na spacer?
Zastanawiam się, czy nie przegrzewam Franka a z drugiej strony czy mu nie jest za zimno.
Dzisiaj i w weekend był ubrany tak: body na ramiączka, koszulka z krótkim rękawkiem, spodenki i skarpety. Oczywiście bluza na suwak w pogotowiu gdyby zrobiło się zimniej. Jak śpi to go przykrywam cieniutkim kocykiem.
A jak to wygląda u was?
U nas rano przebieramy z piżamy (czyt. pajacyka) w dzienne śpiochy i body z krótkim rękawkiem. Jak gdzieś wychodzimy to najczęściej zdejmuję tylko śpiochy i zakładam jakieś galowe gacie i sweterek. Ostatnio (odkąd tylko Zuza odkryła że fajnie jest wcinać stopy, czyli od jakiegoś miesiąca) zdarza mi się kilka razy dziennie ją przebierać, bo dziwnym trafem zawsze kiedy zmieniam jej pieluchę i kiedy w buzi ma palec u nogi zachciewa jej się siku i fruuuu! wszystko leci fontanną do góry.
Asiowa wersja pracowa - czerwone obcisłe spodzienki, biała bluzeczka z krótkim rękawkiem (upał), buty czarne na wysokim obcasie, włosy czyste (ufff, Mogę je myć dwa razy w tygodniu), na buzi usmiech kompetentnej kadrowej.
Asiowa wersja domowa - spodnie obcisłe dresiary (ni to getry ni to dresy), szara koszulka z napisem "Rhythym" z różowymi lampasami, zielone skarpetki, CÓŚ na głowie.
Na noc body z krótkim rękawem, koszulka+śpiochy. Parę razy zdarzyło się, że Wojtuś spał tylko w body z krótkim rękawkim i w koszulce bez śpiochów. Jaki on był szczęśliwy


A na spacer, np. tak jak było wczoraj, ubieramy: body z krótkim rękawkiem, koszulkę, rajtki, na to dres + adidaski i czapeczka.
Witam-jeszcze nie zaryzykowałam krótkim rękawkiem ale jest lekkie body z długim i podobne śpiochy albo pajacyk-pidżamka. Poza tym maluch teraz chory wiec nie ma co paradować nawet przy zmienianiu pieluszki-a Bartosz lubi leżeć na golaska
Na spacery mimo kataru wychodzimy-pediatra zalecił, zresztą jest tak pieknie że grzechem byłoby siedzieć w domu.
Pozdrawiam wszystkie mamy-chociaż jestem gościnnie (bo przesiaduję na forum grudzień 2004) miło Was poczytać - no i stronę macie suuuper!


a ja lubię w-f i ćwicze ( w końcu mam 6 0) choć nie jest mi łatwo bo wiem że gdy mam ubrane krótkie spodenki i bluzke z krótkim rękawkiem to większość się patrzy.na mnie .. no ale nie będe się pocić w długim rękawie no cóż przyzwyczaiłam . Na szczęscie za niedługo koniec roku szkolnego i mam nadzieję że w przyszłym będę już mogła swobodnie ćwiczyćna w-f
Ja dziś miałam kolejną sytuację. Siedząc na jednej z ostatnich lekcji drapałam się oczywiście i coś tam marudziłam koleżance z ławki. Głos z tyłu zapytał się na co tak narzekam, więc powiedziałam, że plamy mi się już robią w zgięciach łokci (tam się drapałam) na co moje "przyjaciółka": "Boże! Jak Ty będziesz w wakacje chodzić w bluzkach z krótkim rękawkiem?!". Spojrzałam na nią tylko i odparłam, że wakacje spędzę w domu...

Po południu jednak idąc z koleżanką zwróciłam uwagę, że widać mi wszystkie plamy na szyi. Tu spotkałam się tylko z uśmiechem i słowami: "Masz przynajmniej naturalny naszyjnik".
Igi najczęściej śpi z krótkim rękawkiem, czasem nawet bez dołu piżamki...wyszłam z założenia, że jak mu będzie zimno to się w końcu przykryje...bo jak się już przykrywa to po czubek głowy i już umie sam...więc jak się buntuje to odpuszczam. W końcu wie lepiej
Mamy straszny upał, a ięc i potówki na topie, niestety Synek od jakis paru dni ma potówki w miejscach intymnych, mimo że go nie przgrzewam - opróz pieluszki ma ostatnio tylko body z krótkim rękawkiem - zarówno w dzień, jak i w nocy - nie przykrywam go też, bo się biedaczek mocno poci....Wieczorem pozwalam mu "pobiegać" w samych majteczkach, a i tak cierpi Smaruję mu to sudocremem, ale nie pomoga czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na walkę z tym "wrogiem"? Słyszałam o mące ziemniaczanej, ale nie wiem, czy to prawda.
Proszę o rady.
Ja ostatnio jak byłam u laryngologa też się nasłuchałam... Tzn, nie od lekarza, ale od innych pacjentów. Było gorąco i postanowiłam iść w bluzce z krótkim rękawkiem, bo inaczej bym nie wytrzymała... A jedna miła pani zaczęła robić wywody jak to nie dbam o siebie, że mam straszne plamy na rękach, to może jakiś krem i w ogóle mam do kliniki dermatologicznej iść, a nie tu ludzi straszyć... Już mi się nóż w kieszeni otwierał, ale była na mnie pora, więc powiedziałam jej tylko, żeby popatrzyła na siebie. A u dermatologa z tym bywam częściej niż ona jest w stanie sobie to wyobrazić... no i weszłam do gabinetu. Wrrr jak ja nie trawię takich ludzi...
Mój młody tez sypia w body z krótkim rękawkiem - w dzień i w nocy i tak mam wrażenie, że jest mu za gorąco... A jak to jest z czapeczką u takich maluchów? Słyszałam, że do roku należy zakładac, ale dziecko strasznnie się poci ( a czapeczka jest baaardzo cienka) i wczoraj mu zdjęłam...choć boję się wiatru...

Ble, sport, fu, z własnej woli? NIGDY!!!

dlaczego nie? po tym już tylko wspaniałe uczucie pozytywnego zmęczenia, wszystkie mięśnie tak fajnie napięte. Nie odczuwasz zimna. Ja np po dawce ćwiczeń siadam do komputera w bluzce z krótkim rękawkiem, podczas gdy wszyscy marzną no i nie męczysz się po przeskoczeniu kilku schodków
Przedwczoraj dermatolog - alergolog stwierdziła u mojej córeczki azs, dosyć ostry. Córka ma cały czerwony dekolt i czerwone plamki różnej wielkości na raczkach, na nóżkach mniej, plecki trochę podrażnione, szorstkie placki na kolankach.. Lekarka przepisała m.in. maść z niewielką ilością hydroxyzyny(nie wiem czy dobrze zapisałam) Wiem ze to steryd, zapytalam ją czy to bezpieczne, powiedziała ze w tak niewielkich ilościach bezpieczne i ze mogę nawet smarować punktowo na buźce Małej. Różnie się teraz pisze o sterydach - powiedzcie mi doświadczone Mamy - powinnam używac tej maści czy próbować czegoś lżejszego kalibru? Poza tym przeszliśmy na nutramigen, odkurzam codziennie, ładuję pościel Małej do zamrażalinika, smaruję cialko, Niuńka leży tylko w pampersie, w nocy body z krótkim rękawkiem i przykryta bardzo cienkim kocykiem (okno otwarte non stop).. Co mogę jeszcze zrobić?
Czy AZS to wyrok na całe życie? Czy z tego się wyrasta? Jak szybko to przechodzi? Ani ja ani mąż, nikt w bliższej i dalszej rodzinie nie mial ZADNYCH alergii. Nigdy nie chorowałam, nie umiem więc poradzić sobie z chorobą córeczki....Placzę codziennie... A potem biorę się w garść i walczę z tymi cholernymi plamami..
Czy to możliwe ze szczepionka(miala tuż przed wysypką Infanrix IPV Hib - tak stoi w książeczce szczepień) tak zadzialala na skórę moje córeczki?
Błagam, pomóżcie. I jakiego dermatologa możecie polecić? Ta moja miala w nosie moje pytania, mój strach i przerażenie...
POMOCY!!!!!!
W tym sklepie zamawiacie UBRANIA oraz możecie zaadoptować zwierzaczki.
1. UBRANIA :
a. sódniczki
*galowe
*długie
*krótkie
*miniówki
*na dyskoteke
*wieczorowe
b. spodnie
*długie
*3/4
*krótkie
*dżinsy
*szorty
*rybaczki
c.bluzy
*z kapturem
*bez kaptura
*ocieplane
*z ,,wywietrznikami"
d.bluzki (t-shirty)
*z krótkim rękawkiem
*na ramiączka
e.topy
* z długim rękawem
*z krótkim rękawem
f.sukienki
*na ramiączk
*bez ramiączek
*z kieszonkami
*krótkie <miniówy>
*długie
*eleganckie <wieczorowe>
*do słubu
*na dyskoteke

Zwierzęta :
a. psy
b. koty

(każda rasa)

Przy zamówieniach piszecie co chcecie np. z ubrań spodnie, dżinsy <i kolor> np. szary, bluza z kapturem <kolor> zielona z kwiatkami, zwierzątko, piesek, <rasa> np. dlamatyńczyk, lub zwierzątko,kotek, <rasa> np. sjamski

ZAMAWIAĆ !!!
HellOf..<33

Daje 10 numerkÓw..:**Pod każdy bedzie sie krył jakiś fajny ciuSzek:*
A wy bd musieli go zgliterOwaĆ..<33

1 etapik-napis ciuszka
2 etapik-fote ciuszka
3 etapik-animacje ciuszka

1.koszulka z krótkim rękawkiem-zebra102
2.krótkie spodenki-aga33013
3.-Suknia wieczorowa-irena1
4.-Mini-liiska
5.dżinsy-alicia
6.-dres<komplet>-saranaj11
7.garnitur-ewaszc1
8.-krótka koszulka-monika6908
9.-bielizna:P-Dominika1221
10-sweter-klaudiusia1

ZapraSzammm....<33

oddała prace na 1 etap
oddała prace na 2 etap
oddała prace na 3 etap
odpada
przechodzi dalej.!

NagrOdy:
1 miejsCe- 10 ocen do gliterów <10> + komci
2 miejsCe-8 ocen do gliterów <10> +4 komcie
3 miejsCe-5 ocen do gliterÓw<10> + 3 komcie

Czekamy jeszcze na monike6909 saranaj11i irene1 .!
jeżeli chodzi o ubiór, to chyba nic specjalnego generalnie chodzi o to, żebym się dobrze czuł w tym, w czym chodzę oraz przyzwoicie i schludnie wyglądał.

w chłodniejsze pory roku : dżinsy, przeważnie niebieskie; różne bluzy ( z kapturem, bez kaptura, rozpinane ); cienkie swetry, takie bardziej przylegające do ciała; koszule z krótkim rękawkiem, różne kolory i wzory; kurtka dżinsowa lub ewentualnie materiałowa, ale ocieplana; buty określiłbym to tak - sportowa elegancja
w cieplejsze pory : także koszule z krótkim rękawkiem; koszulki z i bez rękawków ( gładkie, bez zbędnych, pstrokatych wzorków ); krótkie spodenki oczywiście, typowo sportowe i przewiewne; przeważnie sandały jak jest gorąco, czasami zakryte buty

nie lubię i nie noszę czapek ( nawet w zimę, wolę kaptur założyć od kurtki lub bluzy ); srebrny zegarek i łańcuszek. to tyle, jeżeli chodzi o ubiór chyba

koniecznie: używanie perfum, antyperspirantów oraz gum do żucia codzienne mycie głowy i kąpiel, nie używam żelów ani lakierów do włosów, niekoniecznie ogolony całkowicie ( formowanie zarostu )

ogólnie rzecz biorąc, ma być prosto, schludnie i wygodnie
Nie ma sensu psuć sobie zabawy i dusić się i smażyć bo tak wypada. U nas tort podawany będzie po obiedzie, więc po pierwszym tańcu, obiedzie i torciku PM sam zdecyduje jak mu wygodnie i albo się przebierze np w koszulę z krótkim rękawkiem, albo będzie w ślubnej koszuli, dla nas nie ma to znaczenia. W zależności co kupimy (musznik, krawat) PM założy jeszcze raz na oczepiny.
Jeśli można z chęcią bym wziął czarną na guziki z krótkim rękawkiem ;p ... bo takiej normalnej to mi nie trzeba ;p...
Samookaleczanie się jest prywatną sprawą i nie uważam tego za nic złego jeśli osoba nie tnie się po łapach a później chodzi z krótkim rękawkiem odsłaniając nabrzmiałe rany. Sama mam wiele blizn i kocham je wszystkie. Są częścią mnie. Tą piękną Każda z nich to jakas historia, miłość, wydażenie... Cała opowieść życia, jego wzlotów i upadków.
(mimo wszsytko jednak im jest sie starszym tym mniej kożysta się z tej formy "rozrywki" )

Proponuję pobiec tutaj w koszulkach biegackich

Jak dla mnie - fajna idea, fajny pomysł
Widać jak świetnie wyróżnia się na wszystkich biegach "Drużyna szpiku" - może warto w jakiś sposób skorzystać z ich doświadczeń.
Bardzo chętnie bym pobiegł w jakiejś ciekawej "wilczej" koszulce... ale mam sugestię i gorącą prośbę - postarajcie się, żeby to były naprawde koszulki "biegackie", a nie zwykła chińska bawełna. Na maratonie (nie dotyczy to moim zdaniem krótszych biegów) nieodpowiednia koszulka może spowodować przede wszystkim spore obtarcia, poza tym bawełna nie odprowadza wilgoci, przez co biegnie się niekomfortowo i łatwiej o przeziębienie albo co...no i bawełna szybko się rozciąga
A przyzwoite biegackie koszuli (najlepsze na szerszych ramiączkach, ewentualnie z krótkim rękawkiem) można nabyć w Decathlonie, czy różnych sklepach netowych, w całkiem dobrych cenach. No i taka koszulka pozostaje na znacznie dłużej i chętniej ją się potem ubiera na inne biegi, treningi, w góry, itp.

Pozdrowionka i powodzenia z tymi wilkami
Waldziu

czyli dzis uciekasz juz od słonca
dziś bluzka z krótkim rękawkiem i jak najmniej słońca ale i tak muszę być na dworze bo jeszcze samochód do umycia , skalniak do zrobienia i tak można wyliczać a jutro jedziemy do małego adoptusia w odwiedzinki
A ja mam body z krótkim rękawkiem, powinnam tez kupic z dlugim? Musze popatrzeć za tymi pół śpioszkami.

Asinka a jak w pracy? już masz wszystko obcykane?
zawsze zakładam bawełniany bodzik z krótkim rękawkiem a na niego bluzeczka i spodenki dresowe.
A u nas kolejny skok rozwojowy w fazie zaawansowanej
od kilku dni straznie mi się w głowie kręci..momentami aż boję się że Gabi zrobię krzywdę..
no i mały ma zapalenie gardła
mi w szpitalu kazali patrzeć na karczek
mówili że dziecko powinno mieć zawsze jedną warstwę więcej niż my
A temp pomieszczenia do kąpieli to ponoć 25 stopni i tyle mamy w mieszkaniu.

a u nas 22-23 stopnie (jak więcej to zakręcamy kaloryfery i intensywnie wietrzymy) a w sypialni 20 stopni

u nas ostatnia nocka w miarę (tfu tfu) no i dziś mnie znajoma pocieszyła (jej córa ma 4,5 miesiąca) że u niej ze spaniem zaczęło się to samo co u nas... tak wiec nie wysypiamy się obie - zawsze to raźniej

Majka po pierwszej dużo spała, a po drugiej strasznie marudziła i płakała.
Od 2 dni znowu w nocy wstaje jeść, potem pół nocy stęka i popłakuje przez sen, dziś od 1 zaczęła. Budzi sie o 5.30 wyspana i chętna do zabawy, ale zabawa tylko kilka minut a potem jęczenie i marudzenie. Nic jej nie pasuje, wszędzie źle, wszystkim się nudzi. Okropnista jest, uśpiłam ją 20 min temu i już slyszę że stęka
miraż napisał/a:
jak wy ubieracie dzieci w taką pogodę?

zawsze zakładam bawełniany bodzik z krótkim rękawkiem a na niego bluzeczka i spodenki dresowe. Jest jej akurat. Też mamy problem z zimnymi rączkami ale to dlatego że są wiecznie oślinione i marzną.


u mnie to samo

mój mały miał dzisiaj gorączkę
Myślałam że to ciśnienie..ale sama nie wiem..

Czy to efekt oczyszczania organizmu po porodzie?

nie sądze!

oooo to pewnie czeka na wróżkę zębuszkę
gdusia - to dlatego że takie są wymogi Unii Europejskiej i my tez się do tego dostosowujemy, jednak jeśli chcesz podać 2 po 4 mies. to nic się nie stanie, ale możesz podawać 1 do końca 6 mies. My jesteśmy już na 2
Jurek dobrze przeżył szczepionkę pospał trochę i nawet marudny specjalnie nie był, no i na szczęście gorączki nie miał
Odnośnie włosów Gabrysi..to taki dziwny kolor, coś jak ciemny blond..ale z rudym odcieniem
jak wy ubieracie dzieci w taką pogodę?

zawsze zakładam bawełniany bodzik z krótkim rękawkiem a na niego bluzeczka i spodenki dresowe. Jest jej akurat. Też mamy problem z zimnymi rączkami ale to dlatego że są wiecznie oślinione i marzną.

No i uczyć się muszę bo kolejny test w niedzielę, a ten marudek mały mi nie daje.
A u nas kolejny skok rozwojowy w fazie zaawansowanej. Koszmarka mam dzisiaj jakiegoś a nie moją Majcię. Od 2 dni znowu w nocy wstaje jeść, potem pół nocy stęka i popłakuje przez sen, dziś od 1 zaczęła. Budzi sie o 5.30 wyspana i chętna do zabawy, ale zabawa tylko kilka minut a potem jęczenie i marudzenie. Nic jej nie pasuje, wszędzie źle, wszystkim się nudzi. Okropnista jest, uśpiłam ją 20 min temu i już slyszę że stęka ehh, trzeba cierpliwie czekać aż minie.




mój mały miał dzisiaj gorączkę - bez żadnych innych objawów - dałam mu czopek przeciwgorączkowy i czekam co bedzie dalej mam nadzieję że mu pomoże
maga, to, że dziecko ma zimne rączki, o niczym nie świadczy - prawie każdy noworodek tak ma (stópki też, nie znaczy to, że trzeba mu zakładać np 3 pary skarpetek w domu, jak nieraz widziałam ), wynika to z niedojrzałości ukł. krwionośnego, a nie z zimna. Ciepłotę dziecka sprawdza się na karku i plecach - jeśli są ciepłe, to jest ok, jeśli gorące - to mu za gorąco - a jeśli chłodne - to za zimno (no chyba, że chłodne i spocone - to już świadczy o sporym przegrzaniu). Wiadomo, że każde dziecko jest inne i ma inną tolerancję termiczną, ale jeśli macie w domu standardową ciepłotę, czyli ok. 20 st (dla mnie to za ciepło, ale większość ludzi tak ma), to dzieciaczkowi w zupełności wystarczą dwie cienkie warstwy, np bodziak z krótkim rękawkiem i na to pajacyk plus kocyk czy rożek do snu (u nas jest chłodniej, a ja Jasiowi ubierałam tylko jedną warstwę, ale on jest hardkorowcem i wiecznie mu ciepło ).
Z tym wietrzeniem - to po prostu ile dasz radę, jak nie chce leżeć, to weź go na ręce i pochodź po domu, najlepiej, jak ktoś w tym czasie mu zrobi wiaterek między nóżkami Ważne, żeby skórę przy każdym przewijaniu doprowadzić do zupełnej suchości, szczególnie we wszystkich fałdkach.
Ja bym w Balneum nie kąpała, średnio on naturalny i też na parafinie (bez parafiny jest chyba tylko ten Hermal Plus), poza tym na potówki niepotrzebne jest działanie natłuszczające (to jest raczej środek na jakieś atopowe zmiany, suche plamy itp).


Ojej, jak macie tak ciepło, to na pewno wystarczy mu jedna warstwa ubranka i jedno dość cienkie przykrycie, czy ja dobrze rozumiem, że on leży w rożku i dodatkowo pod kołdrą? W takim razie raczej na pewno mu za ciepło. Pamiętam, że Jasiowi było za gorąco pod samą kołdrą w cienkim bodziaku (i po pierwszej nocy w domu spędzonej pod tą kołdrą pierwszy i ostatni raz zrobiły mu się potówki), musieliśmy kupić najcieńszą kołdrę, jaką znaleźliśmy, a kiedy śpię blisko niego, to i tak robi mu się gorąco. Z moich obserwacji wynika, że dzieciaczki tak samo, jak szybko się wychładzają, to równie szybko się przegrzewają, mają jakby mniejszy zakres tolerancji termicznej.
c.d. wyprzedaży rzeczy różnych
Mam część rzeczy, które dostałam kiedyś i tak leżą i leżą... część poszła na allegro ale jeszcze sporo rzeczy mam...
Jakby ktoś był z Was zainteresowany to z miłą chęcią sprzedam za grosze a resztę oddam
Czekam na propozycję cenową heheh Cena za sztukę od 1zł (nie obrażę się jak ktoś będzie chciał dać więcej ).
W Poznaniu odbiór osobisty a jeżeli chodzi o wysyłkę to w zależności od wagi wg cennika Poczty:)


1. Kremowa bluzka ze sznurkami rękaw 3/4 rozmiar z metki S, jednak jest to rozmiar nieco większy wg mnie raczej 38, bluzka jest z elastycznego materiału, który nieco się rozciąga. Stan bluzki bardzo dobry ubrana zaledwie dwa razy.

Wymiary bluzki:
długość od szyi - 59cm
szerokość od pachy do pachy - 50cm
długość rękawa od pachy - 28cm (rękaw 3/4)
długość rękawa od ramienia - 40cm




2. Spodnie fioletowe - Rozmiar z metki 36/38, stan dobry ze wzgl na lekko przybrudzone nogawki.

Wymiary spodni:
długość - ok. 94cm
szerokość w pasie - 35x2cm
szerokość w biodrach - 47x2cm
długość nogawki od kroku - 71cm




3. Granatowe spodnie American Chic - rozmiar z metki 26 tj. chyba 36/38. Spodnie są w stanie dobrym ze względu na stan nogawek.

Wymiary spodni:
długość - ok. 97/98cm
szerokość w pasie - 34/35x2cm
szerokość w biodrach - 43/44x2cm
długość nogawki od kroku - 73cm






4. Sweter - rozmiar z metki S. Stan bdb-

Wymiary swetra:
długość od szyi - 66cm
szerokość od pachy do pachy - 48cm
długość rękawa od pachy - 39cm
długość rękawa od ramienia - 54cm




5. Czarny płaszcz - rozmiar płaszcza z metki L, stan dobry, wykonany z włókna syntetycznego.

Wymiary płaszcza:
długość - 86cm
szerokość od pachy do pachy - 47cm
długość rękawa od pachy - 47cm
długość rękawa od ramienia - 58,5cm
szerokość u dołu - 55cm




6. Bluzka w odcieniach zieleni - rozmiar z metki XL, według mnie 38/40 ponieważ bluzka nieco się rozciąga, stan dostateczny ze względu na zmechacenia materiału widoczne na zdjęciu.

Wymiary bluzki:
długość od szyi - 59cm
szerokość od pachy do pachy - 44cm
długość rękawa od pachy - 45cm
długość rękawa od ramienia - 55cm




7. Bluzka z krótkim rękawkiem w literki rozmiar ok. 38, bluzka jest z elastycznego materiału i bez problemu można ją rozciągnąć do rozmiaru 40 Stan bluzki oceniam na dostateczny ze względu na leciutkie zmechacenia materiału widoczne na zdjęciu.

Wymiary bluzki:
długość od szyi - 53cm
szerokość od pachy do pachy - 43cm



8. Czarna bluzka z kobietą rozmiar ok. 38. Stan idealny, bluzka jest nowa. Jednak brak sznureczków...

Wymiary bluzki:
długość od szyi - 50cm
szerokość od pachy do pachy - 51cm
długość rękawa od pachy - 43cm
długość rękawa od ramienia - 54cm



9. Czarny sweter z paskiem przez środek - rozmiar ok. 38, stan dobry.

Wymiary swetra:
długość - 62cm
szerokość od pachy do pachy - 45cm
długość rękawa od pachy - 41cm
długość rękawa od ramienia - 49cm




10. Bluzka w literki - rozmiar z metki M/L, bluzka nieco się rozciąga, stan dostateczny ze względu na lekkie zmechacenia materiału widoczne na zdjęciu.

Wymiary bluzki:
długość od szyi - 50cm
szerokość od pachy do pachy - 39cm




11. Ciepły długi czerwono - czarny sweter Sweter jest nowy (był tylko raz przymierzony ale okazał się nietrafionym prezentem). Rozmiar z metki M/L.

Wymiary swetra bez rozciągania:
długość całkowita - 71 cm
szerokość od pachy do pachy - 39 cm
długość rękawa od ramienia - 61 cm
długość rękawa od pachy - 47,5 cm



Więcej zdjęć mogę wysłać na maila albo prześle linki:)
ja szykuję:
20 tetrowych (ale nie do pupy ale raczej typy ściereczkowego i zawijakowego
5 flanelowych
body z długim i krótkim rękawkiem
skarpetki,
czapeczki
jakieś pajacyki czy spodenki ale takie typu unisex i raczej lekkie
kilka bluz czy wdzianek na chłodniejsze dni.

generalnie to zakupy na pierwsze 2 miesiące za mną, może jeszcze coś dokupię. ale kupować będę raczej później jak już będę wiedziała co mam
No właśnie, nic nie pamiętam z Zuzi niemowlęctwa wczesnego...

Co warto dla maluszka przygotować i ile? Kaftaniki, śpioszki, pieluchy tetrowe(raczej będziemy używać moltexów, ale trochę pieluch i tak pewnie trzeba, nie? Na początek pewnie będę szkraba ładować w tetrę...) Ile pieluch schodzi(typu pampers) w pierwszych tygodniach dziennie?

Co tam jeszcze?

edit:

Pozwoliłam sobie sporządzić ogólną listę, powstałą w wyniku przejrzenia wszystkich poniższych postów. Kursywą zaznaczyłam te rzeczy, które uznałyśmy za opcjonalne, według niektórych potrzebne, według innych niekoniecznie.Gdybyście coś chcieli dodać, to dopiszę No i oczywiście warto przeczytać cały temat, bo kilka rzeczy wzbudzało "kontrowersję" np.sudokrem

ciuszki, pieluszki i sprzęty
5-20 pieluszek tetrowych w zależności od przeznaczenia(do sikania czy do obcierania)
2-5 pieluszek flanelowych
8-10 body z długim i krótkim rękawkiem w rozmiarze 56-62
3- 5 par skarpetek
2 czapeczki cienkie
1 czapeczka grubsza
5 sztuk pajacyków, śpioszków lub spodenek
2-4 sztuki-sweterek, bluza, dresik - kilka sztuk na chłodniejsze dni(zapinane-nie przez głowę)
rękawiczki niedrapki
rajstopki
kombinezonik ( na chłodne dni-chyba od razu lepiej lekko większy niż 62-68, co?)
ręcznik z kapturkiem
2 komplety pościeli
kocyk cieńszy i grubszy
rożek
chusta
spirytus do pępka
pieluszki(np.moltex-ekologiczne)
wanienka lub wiaderko
łóżeczko
przewijak
wózek
termometr dla dzidziusia
termometr do wody
obcinacz do paznokci
coś do czyszczenia noska (gruszka lub frida)
szczotka/grzebień (to zależy od dziecka czy owłosione)

kosmetyki
łagodne mydełko (np.ekosens)
oliwka (może być naturalna, np, z oliwek czy migdałów)
krem do pupy(sudokrem, linomag, nagietkowy...)
kartoflanka lub talk
nawilżane chusteczki najlepiej nieperfumowane i łagodne(np.babydream)
sól morska do noska
patyczki do uszu z ogranicznikami
waciki
może się też przydać nadmanganian potasu do kąpieli i siemię lniane w tym samym celu
więcej o kosmetykach w temacie kosmetyczka niemowlaka

dla mamy:

wkładki laktacyjne(np.babydream-tanie i dobre)
stanik(i) do karmienia
koszula do szpitala-wygodna do karmienia
nakładki silikonowe na brodawki
wkładki na krwawienia po porodzie
muszle laktacyjne
laktator
pojemniczki do przechowywania mleka ściągniętego(np.avent-od razu butelka)
majtki jednorazowe

O powiedzenie mi, czy macie coś przeciw shonen-ai czy też nie
Pierwszy otrząsnął się Hiwatari. Rzucił się do przodu i już po chwili klęczał przy nieprzytomnej Kot. Wziął ją w ramiona i powtarzał jej imię.
również poczłapała za nimi niosąc na rękach uśmiechnięta i machająca raczkami Oliwię.
usiedli w pokoju dziewczyn dookoła łóżka Kot...
Jakiś facet po prostu wszedł i w was celował?
Nie wiem na co mu potrzebna Oliwia
‘Chyba muszę iść na jakiś kurs pocieszania’
I czemu ja o niczym nie wiedziałam?
Mam już te osiemnaście lat.
- To jak na śruty, to już jest zabaweczka, tak?
Mogę zobaczyć? – zapytała po chwili dając ciekawości za wygraną.
dziewczyna już miała pistolet w ręku i obracała go przyglądając się mu z ciekawością.
Na sobie miała czarną bluzkę z krótkim rękawkiem z białym napisem „J-Rock”
Viola pociągnęła nosem i wbiła palce Juriowi między żebra, który źle odebrał sygnał i uciekł na drugi koniec kanapy.
Kot zauważyła małe, zielonkawe stworzonko siedzące w kącie na dziedzińcu
Skończyło się na tym, że dziewczyny posuwały się tempem dziesięciu metrów na godzinę
fotografując po drodze każdy fotogeniczny kamyczek, bruzdę w kamieniu czy kwiatek
a Viola przytulaniem się i męczeniem w każdy inny sposób Jurija.
W końcu po chwili namysłu Jurij wrzucił Kaia do fontanny i obwieścił grobowym tonem, że trzeba wracać, bo szanowny pan Hiwatari się przeziębi
Obróciła się na pięcie i zauważyła go stojącego kilka metrów za nimi z nosem przyklejonym do szyby wystawy.
„Lepiej zatłuc go młotkiem, czy widelcem?”
przeleciał ich szybkim spojrzeniem
You suck at flirting *leży i kwiczy*

Narysuj mi taki motor... A najlepiej kup

Wena und czasu ;*

pop wczorajszym rozdziewiczeniu Dorcas moja psychika jest mocno nadszarpnięta
1. O powiedzenie mi, czy macie coś przeciw shonen-ai czy też nie
Dor i tak jest ślepa i nic nie zauważy
Rozdział 7 – „Czyli kurz po burzy”
Kai spojrzał na nią z troską w oczach, ale nic nie powiedział. Wziął czarnowłosą na ręce i zaczął nieść do pokoju. Po drodze minął Violę i Jurija – dziewczyna patrzyła to na nieprzytomną czarnowłosą to na pistolet rudego z niepewną miną. W końcu, kiedy Jurij zdecydował się iść za Kaiem i Dranzer, ona również poczłapała za nimi niosąc na rękach uśmiechnięta i machająca raczkami Oliwię.
Dranzer, jakby odgadując jej myśli, co zresztą nie było zbyt trudne
Ledwo zdążył to powiedzieć, gdy w całym mieszkaniu rozległ się dźwięk dzwonka.
Hiwatari postanowił ruszyć się z miejsca i się przywitać
Na sobie miała czarną bluzkę z krótkim rękawkiem z białym napisem „J-Rock”
Wyglądała na nieco śniętą, ale najwyraźniej wiedziała, co się wokół niej dzieje. Trzymała się za głowę i rozglądała na boki
Viola pociągnęła nosem i wbiła palce Juriowi między żebra, który źle odebrał sygnał i uciekł na drugi koniec kanapy.
polubiła Oliwię i od razu zajęła się czesaniem małej, co najwyraźniej obu sprawiało przyjemność.
Kai opowiedział Kot i Violi o żądaniu chłopaka spod sklepu.
Dziewczyny szły w rządku za chłopcami
Zza nich wyłoniła się najpierw wielka, włochata ręka ozdobiona metalowym łańcuchem, potem rozczochrana głowa z bujną ciemną, brodą i mnóstwem kolczyków na uszach, brwiach i jednym, okrągłym w nosie. Następnie ich oczom ukazał się przywdziany w czarną, skórzaną kurtkę masywny tułów i nogi w czarnych, skórzanych spodniach.
A na koszulce przybysz miał napisane "J-pop"...

No i to by było na tyle. Zdaje sobie sprawę, że następna część będzie w okolicy świąt wielkanocnych, więc się postarałam jak mogłam.
Na zakończenie...
Uwielbiam tego ffa i szczerze żałuję, że akurat taki leń jak ty musi go pisać. "Hmm" - jakby powiedziała Lily...No i widzę, że dostałaś się do internetu, a to sukces. Weny, weny i jeszcze raz weny.
A wszystkim forumowiczom życzę świetnej zabawy sylwestrowej
Pozdrawiam i dzięki za nową część.
No mła, ja też chcę :3
Dwano się nie opisywałam jak do BB, aż w końcu wyszłam z wprawy...Ale Rhiunię ulepszyłam

Imię: Rhia

Nazwisko: Ylönen

Wiek: 17 lat, urodzona 10 maja

Wzrost: 178 bez obcasów :3

Oczy: zielone, źrenice czarne i pionowe, lewe oko jest rozcięte i znajduje się na nim podłużna blizna, długie rzęsy - na widok ładnego ciacha zalotnie trzepocze nimi <no patrzcie! xD>

Włosy: czarne z czerwonymi pasemkami, zielona grzywka opadająca na prawe oko. Długie do pasa.

Narodowość: Finlandia, urodzona w Helsinkach

Stan cywilny: wolna, zakochana w Billie’m Joe Armstrongu (z GD ^^)

Makijaż : oczy podkreślone kredką na czarno, paznokcie pomalowane na biało

Charakter :
a) maniakalnie boi się pająków i innych robali
b) zainteresowania : spanie całymi dniami, gra na perkusji, jazda na bmx’ ie, męskie klaty <no mła, trza ujawnić moje zboczenie zawodowe :]> ale nie takie zapadłe, tylko wytrenowane :], czytanie książek fantasy,
c) słabe strony – uparta, kłamie <ale w dobrej sprawie>, nieco leniwa, szybko się denerwuje, agresywna, nie znosi, kiedy ktoś traktuje ją niepoważnie,
d) mocne strony : szybko potrafi znaleźć wyjście z głupiej sytuacji,
e) marzenia : zostać kimś sławnym

Przynależność do drużyny : Lacuna Dead, (jest to zupełnie inna beczka, niż Gothic Dead) kapitan drużyny. Stoi na czele chłopaków, którzy zgrywają twardzieli, ale tak naprawdę czują respekt przed szefową. Rhia zaprowadza wśród nich porządek i nie pozwala, by ktoś pokonał L.D <stosuje długie i ciężkie treningi, ale dzięki niej drużyna jest bardzo silna> a chłopaki odwdzięczają się jej obroną niej. <czyli jak ktoś obrazi Panią Kapitan, zmuszają w pewien sposób, żeby odwołali to, co o niej złego powiedzieli>

Wygląd: wysoka, ładna dziewczyna. Ma długie nogi, które tak lubia faceci z jej drużyny . Ubiera się w białą bluzkę z krótkim rękawkiem i dużą czerwoną anarchią, czarne szerokie i długie spodnie z łańcuchami, obroża z kolcami na szyi <coś jak pieszczoch> oraz łańcuszek z gotycką literą „R”. Nosi „rękawy” – czarno – czerwone w paski, oddzielne od bluzki, na lewej ręce czarna rękawiczka <powtarzam się, kurde!> bez palców. Lewa dłoń obandażowana. I najważniejsza cecha panny Ylönen – wilcze uszy i ogon i krucze pióra na przedramionach, które często ukrywa pod rękawami. Do dopełnienia całości – glany z klamerkami zamiast sznurówek. Nigdy nie nosi kiecek, chyba że takie gotyckie
Często też ubiera się w czarną koszulę i czerwony krawat. <nie pytajcie dlaczego :3>

Tekst, po którym można ją poznać : „Jeśli nie jesteś zbyt silny, żeby ze mną walczyć, wycofaj się!” , „Moje życie jest moje, a Ty się do niego nie wtracaj” , „Ja to Ja, a ty to tylko ty!”

Dysk:

kolor : czarno – czerwony ze srebrnymi ostrzami
Bestia : Asmodeusz – potężny czarny kruk ze srebrnymi pazurami i dziobem. Na głowie ma stalowy pancerz, a na szyi obrożę, podobną do tej, co ma właścicielka.
Żywioł : mrok/ ogień
Ataki : Fursona Madness, Dark Born, GothicFlame, Demon’ s Eye
jak akcesoria to akcesoria: poproszę krótkie, szerokie spodenki w pivocie 3 Beta i koszulkę z krótkim rękawkiem TAKŻE w Pivocie 3 Beta...
nie musi być szybkie, nie musisz się śpieszyć i nie muszę dawać pochwały jak nie chcesz xD (joke)

EDIT: raczej w 2.2.5, sorks xD
to ja poprosze sig sticka:

Głowa:Zapełniona włosy postawione żelem
Tułów:Koszulka z krótkim rękawkiem
Ręce:Normalne w jednej wysuwane ostrze
Nogi:Stopy i fajne postrzępione spodnie
Dzięki za Wasze opinie, zobaczę co da się zrobić! Zaproponuję, żeby koszulę z krótkim rękawkiem zabrał na przebranie.

A moja sukienka jest bardzo lekka i cienka , wiec nie powinno mi być za gorąco, no chyba, że w tym dniu będzie ponad 30 stopni...
Kamizelki z materiału garniturowego mi się nie podobają i faktycznie są raczej obciachowe (często na weselu zdarza się, że mężczyźni zdejmują marynarkę i paradują w kamizelce, spod której "pięknie" prezentuje się koszula z krótkim rękawkiem:P). Ale jak najbardziej akceptuję kamizelkę w jasnym kolorze. Jeżeli chodzi o kolorystykę, to koszula powinna być w kolorze sukni panny młodej, kamizelka i krawat/musznik w tym samym kolorze, grającym z koszulą i ciemny garnitur (wg mnie). My chcieliśmy najpierw smoking, ale przy tym stroju nie wolno zdejmowac marynarki, a ślub w lipcu Więc mój S. stwierdził, że jest jak najbardziej "za" jasną kamizelką. I również zgodnie stwierdziliśmy, że założy ją pierwszy i ostatni raz
baskasl ale suuper jest ktoś kto wybrałam taką samą sukienkę !
na jaki kolor się zdecydowałaś ?
Ja na biel - do tego zamówiłam bolerko z deliktnym coś ala krótkim rękawkiem - oczywiście koronka taka jak na sukience . A co do reszty dodatków to myślę intensywnie! Wybrałam również bukiecik. A jak to u Ciebie wygląda ?
Wiecie ile kosztuje uszycie bolerka? Wiem, że pyt jest w stylu: ile za sukienkę więc przybliżę, że mam na myśli całe z tiulu z długim rękawem ("tunel") albo z krótkim rękawkiem odrobiną koronki z sukienki.
Dziewczynki, czy znacie ten kordonek w robocie? TU
Chciałabym sobie spódnicę 3/4 z niego machnąć i jakąś górę z krótkim rękawkiem, no i nie wiem ile motków zużyję. Proszę o pomoc
Moja córka Kamila podpatrywała i dziergała już jako kilkuletnia dziewczynka.Teraz ma skończone 15 lat i całkiem ładny dorobek.
Chociaż mówi, że "ją to nie kręci" to co jakiś czas sama się upomina o nową włóczkę - chce jakiś wzór i dzielnie szydełkuje i to nie tylko dla siebie.

A jak to jej wychodzi ?....zobaczcie i oceńcie.

*****
To gruba bordowa szydełkowa kamizela z golfem:





*****
A tu ananaski z białej sonaty z krótkim rękawkiem:






*****
A tu ramka na zdjęcie okręcona białą kudłatą włóczką:



Jak cyknę więcej fotek to pokażę jeszcze inne prace Kamili. Starsza córcia jako dziecko też "coś dłubała" ale teraz wcale się za to nie zabiera chociaż potrafi.

Pozdrawiamy; Jola i Kamila
Sprzedam sukienkę do kat. JUVENILES.
Sukienka bardzo dobrze widoczna na parkiecie, na wzrost ok. 150-155.
Kolor sukienki: żarówiasty róż
Sukienka jest z krótkim rękawkiem, w górnej części sukienki znajduje się koronka podbijana materiałem o tym samym kolorze, spódniczka zakończona taśmą, dzięki której sukienka się dobrze układa.
Zdjęcia prześle e mailem.
No to my wczoraj body z długim rękawkiem, cienkie spodenki, skarpetki i chusteczka na główkę:) czapeczka i było ok.. a dzis w domu przy otwartych oknach brykała tylko w bluzeczce z krótkim rękawkiem i skarpetkach. Ja w ogóle wychodzę z założenia, że lepiej nie przegrzewać dziecka.. zawsze mam pod ręką jakiś dodatkowy ciuszek, żeby w razie czego jej ubrać
a co do danych to wiem, że są specjalne programy do odzyskiwania danych ale mój mąz mówi, że to jest bardzo pracochłonne (ale raz czy dwa mu sie udało odzyskać )
Nie zapomnę jak kiedyś wszedłem do sklepu bodajże najka (nawet nie wiem jak to się pisze ) Gdzie przezyłem szok. Żadnego normalnego ubrania, podchodzę do koszulki z krótkim rękawkiem, polo patrzę cena 90zł i daję słowo, ładniejsze miałem w domu szmaty do podłogi

Marka jest mało ważna no chyba że ktoś ocenia osobę po tym w jakich firmach się ubiera i jakimi perfumami się zlewa paskudny adidas blee wiec dla takiego delikwenta to sprawa pierwszej rangi.
A ja lubię "markowe" ciuchy i prawie zawsze własnie takie kupuje. Są wygodniejsze i co tu dużo mowić-bardziej wytrzymałe. Wolę dać trochę więcej kasy za cos, ale czuć się w tym ok.

Dzisiaj mam koszulę w kratkę z krótkim rękawkiem i bokserki, bo na razie nie ruszam się z domu
A teraz ja

Wyjazd był bardzo miły....super atmosfera stworzona przez super ludzi. Ehhh przypomniały mi się wycieczki klasowe , aż się łaza w oku kręci. Naprawdę nieobecni mają czego żałować. Mile mnie zaskoczył autobus ;] był identyczny jak zawodników ;]...myślałem ze za taką kasę będziemy jechać jakimś "ogórem" z napisem PKS Łysomice i tutaj podzękowania należą się Darrowi ;] Zazdroszczę Stoczni obiektu...ehhh śiwetne lodowisko..zgłupiałem jak zobaczyłem ludzi w koszulkach z krótkim rękawkiem...pomyślałem sobie :idioci" nie no poprostu jazda ;] obiekt na prawdę I klasa....

Co do meczu : moim zdaniem Stocznia była odrobinę lepszym zespołem...z tego co zaóważyłem to nasi popełnili kilka książkowych błędów...najbardziej spieniła mnie obrona. Jak napastnik Stoczni może być 4 metry przed naszymi obrońcami ? Tu wielkie oklaski dla Wachy który obronił 4 akcje "sam na sam" widać było że koleś się dwoil i troił. Ale z wyniku jestem zadowolony...bo zawsze może być gorzej...w końcu to Stocznia a nie Sanok

Pozdro dla wszystkich obecnych....oby tak dalej
różową bluzkę z myszką Mini (taką dla nastolatek,nie dla dzidziusiów xD )
żółtą bluzkę z krótkim rękawkiem
fioletowy pasek
i jeszcze piżamę z krową xD
mmm,
skarpetki w łososiowo-szare paski,
majtki (bez szczegółów),
stanik(patrz wyżej),
spodnie,rurki,
bluzke z krótkim rękawkiem, fioletową,
sweterek,taki fajnyy. (nie potrafie go inaczej określić). : )
stanik,majtki , bluzka z krótkim rękawkiem w czarno-białe paski i długie , sztruksowe , czarne spodnie , białe skarpetki i pantofle owieczki xD
Lubię nosić, ale zależy do czego ;p najlepiej do jakieś bluzki z krótkim rękawkiem ;)
Są dość wygodne ;p pasują chyba do wszystkiego
Wolę długie, krótkie mi się nie podobają
Mam 2 długie żakiety:
1. różowyy xD<nie za często go noszę :pp>
2. czarny, satynowy ^^ niedawno kupiłam
Ja mam taką jedną bluzkę i z krótkim rękawkiem
i bardzo ją lubię ^^ Wydają mi się być fajne

ostatnio stoję sobie wieczorem w sklepie [weszliśmy się zagrzać],na zewnątrz minus 10 stopni a tu wchodzi jakaś laska w japonkach, krótkich spodenkach i o 3 numery za dużej bluzie swojego chłopaka. masakra. Boże co to było?! może jakiś dzień świra a my o tym nie wiemy ;]

a żeby ino offa nie było to:
taki połączenie jest OK, ale nie no dobijają mnie jak łażą sobie takie paniusie, lalusie i innego w zimie śnieg pada, mróz jak coś a te paradują... porażka totalna...
raz to do jednej pysknęłam, że niech się od razu w strój kąpielowy ubierze [bo sobie lazła właśnie w takich szortach + bluzeczka z krótkim rękawkiem + chyba balerinki] a my w kuurtkach poubierani [ale to zima jeszcze nie była taka prawdziwa...]
długie granatowe spodnie dresowe + bluzka z krótkim rękawkiem dość luźna, najczęściej czarna ;p
Ja mam czerwoną bluzkę polo z krótkim rękawkiem i logiem szkoły i granatowy sweter z logiem, chociaż i tak każdy nosi swoje bluzy i swetry.
Proste, ciemne jeansy które odsprzedam mamie bo mi nogi pogrubiają ^^
i czarno-czerwoną koszulkę w krótkim rękawkiem
i skarpetki niebiesko-biało-żółte stopki a stanik czarny a majtki czarno-różowe :O
U nas to właściwie wszystko jedno.
Ja mam:
- dresy długie albo krótkie czarne (od pogody zależy)
- różne bluzki kolorowe z krótkim rękawkiem

jola. napisał(a): O rany, to tylko ja będę całkiem letnia?
- krótkie gatki i koszulka bokserka. Na to stara bluza, którą wyrzucam po 2 km.
I czapka z daszkiem ofkors.


Ja też jestem nastawiona na krótkie spodenki i bluzkę bez rękawów i bez względu na temperaturę nie zamiarzam ustąpić... no chyba żeby naprawdę poważnie padało, to awaryjnie wezmę t-shirt z krótkim rękawkiem.
Powyżej 0 biegam "na krótko"
Mobilizuje to do szybszego biegu

O rany, to tylko ja będę całkiem letnia?
- krótkie gatki i koszulka bokserka. Na to stara bluza, którą wyrzucam po 2 km.
I czapka z daszkiem ofkors.


Ja też jestem nastawiona na krótkie spodenki i bluzkę bez rękawów i bez względu na temperaturę nie zamiarzam ustąpić... no chyba żeby naprawdę poważnie padało, to awaryjnie wezmę t-shirt z krótkim rękawkiem.

Ja chyba ubiorę koszulkę z długim rękawem a na nią z krótkim (kurtki chyba nie biorę), krótkie spodenki, rękawiczki i jakąś lekką czapkę z daszkiem,

Czy przy takiej temp. można brać krótkie spodenki? Ja osobiście bym chciał ale nigdy nie próbowałem biec takiego dystansu w taką pogodę w krótkich. Czy to aby napewno zdrowe?

Ja pobiegnę tak samo koszulkę z długim rękawkiem i na to z krutkim , krótkie spodenki , rękawiczki i okularki sportowe bez czapki
Ja będę się pakował zaraz - z rana o 7 jednak wyjazd
Do zobaczenia jutro w Wa-wie

A można wiedzieć, co zakładasz pod spód przy -11 i silnym wietrze, a co przy +6 i lekkim wietrze ?

przy -11 i silnym porywistym wietrze zakładam:
1. stanik sportowy - sie wie
2. na stanik koszulkę Kalenji z długim rękawkiem equarea - cienka
3. na koszulkę bluzka Kalenji stratermic z długim rękawkiem
4. i kurtka

przy niskiej temperaturze, ale bezwietrznej pogodzie zamieniam koszulkę z dł. rekawkiem na krótki rękawek też equarea, reszta bez zmian

pow. 0 st. z wiatrem rezygnuję z koszulki z krótkim rękawkiem i biegam w jedynie w długim rękawku stratermic

pow. 0 st bez wiatru zamieniam dł. rękaw stratermic na dł. rękaw equarea.


pow. 5 st biegam bez kurtki tzn. z domu wybiegam w wiatrówce nie soft schellu, dobiegam do tartanu na Agrykoli (z domu na Agrykolę mam 1,5 km), ściagam wiatrówkę i śmigam kółka w dł. rękawku stratermic

pow. 8 st., bez wiatru i w słońcu biegam po stadionie w krótkim rękawku wywołując tym ogólne zainteresowanie

stanik jest obligatoryjny a nawet fakultatywny przy każdej temperaturze
Nie nikt nie testował i raczej nie dostaniemy do testowania.

Cytat z Verge:
(...) które grupy korzystały z naszych strojów w ciągu ostatnich 2 lat – jeśli chodzi o Polskę, to Trek Gdynia, Team Podgórzyn, Fuji Film, Men’s Health. Wcześniej również TVN Turbo i CCC Polsat.

W Europie byliśmy również producentem dla firmy Craft – jeśli chodzi o ich kolekcje narciarskie i replikę strojów Astana. Współpracowaliśmy również przez kilka lat z Campagnolo, a w Stanach Zjednoczonych z takimi teamami jak Health Net, Giant, Craft USA, i wiele innych. W tej chwili współpracujemy bardzo intensywnie z rynkiem zachodnio-europejskim, głównie krajami Beneluksu ale nie tylko, i to do tamtych krajów wysyłana jest większość naszej odzieży

Przy okazji proponuję krótką debatę na temat stroju.

1. kombinezon jednoczęściowy - z reguły używany do dystansu olimpijskiego włącznie, charakteryzuje się brakiem kieszeni z tyłu!
Wkładka w kroku jest cienka i umożliwiająca pływanie i bieganie (40 km można wytrzymać).
2. koszulka kolarska z krótkim rękawkiem - wiadomo o co chodzi - najbardziej widoczna część stroju i najładniej wychodzi się na zdjęciach właśnie na rowerze.
3. koszulka z szerokim ramiączkiem - na niej jest propozycja powyżej. W Verge kieszeń z tyłu jest dwudzielna.
4. spodenki kolarskie - z wygodną wkładką na 180 km i długie treningi.

Moim zdaniem powinniśmy zrezygnować ze stroju jednoczęściowego na rzecz: koszulka (szerokie ramiączko) + spodenki;
a szerokim kompletowaniu stroju startowego:
koszulka kolarska (krótki rękaw), koszulka na ramiączkach (szerokie), spodenki kolarskie, spodenki biegowe (też typu kolarskiego, ale bez wkładki)
+
w dalszym terminie: bluza, spodnie długie, kurtka.

Takie kompletowanie wydaje mi się wygodniejsze na długim dystansie.

***

Więc mamy dwa zagadnienia - skład stroju oraz jego projekt (czekamy na inne).

Pogoda była dziś zajebista. O 18 jechałem do pracy w krótkim rękawku, ale to co się działo w nocy... przez ten pierdzielony wiatr cały się trzesłem z zimna i chyba z 6 herbat dziś wypiłem na rozgrzanie w pracy.
Paweł z tym krótkim rękawkiem to chyba przesadziłeś. Ja tam bez swetra i kurtki się nie ruszam. Jak w dzień świeci słonko to jest oki, ale później to zimno. Ja tam zmarzlak jestem.

Jeszcze nie wiem, czy pobiegnę Niepodległości - zastanawiam się - ale raczej tak. A co chcesz biec ze mną?

A koszulka w tym roku ... z krótkim rękawkiem
Jestem zawiedziona , obiecałam komuś patriotyczną pidżamę z długim rękawem .
A koszulka w tym roku szara, z krótkim rękawkiem i chyba w zawyżonych rozmiarach. Jak będzie wiatr w plecy, to niektórych poniesie jak żagielek.
Kupiłem na stronce którą polecał moosacho koszulkę z krótkim rękawkiem no i wtopiłem. Towar super, przesyłka do Polski szła 1 tydzień, ale koszulka za mała Tak bardzo bałem się, że elektrody nie będą stykać się z ciałem, że wziałem S. Na StartFitness juz niestety nie ma M, więc kupiłem drugą bez rękawków na innej aukcji. Jest może ktoś chętny na nową Adistar Fusion T-shirt S?? Sprzedaję po kosztach na Allegro po nickiem elite2. Jak cos to możemy się dogadać na priv.

Aktualizacja do zamówienia koszulek.
(cena 60zł ramiączka krótki rękaw 70zł)
1) Verdi "zabiegani.czest.pl" - jesli już to raczej imię i nazwisko, na ramiączkach i krótki rękawek ( flaga biało czerwona po lewej stronie piersi ).

2) tete - zabiegani.czest.pl chętnie z nickiem tete, na ramiączkach, jestem za flagą biało-czerwoną /mamy już czest/ więc element narodowy byłby wskazany.

3)damzac - widze ze z rowerowa bedzie kiepsko wiec poprosze z krótkim rekawkiem, flaga z przodu i napis z tylu zabiegani.czest.pl

4)manitou7-1szt.na ramiaczkach z moim nickiem z przodu na piersi+1szt.taka sama tylko z rekawkiem.

5)kossak -1 szt. na ramiączkach, z przodu flaga biało czerwona, z tyłu imie i nazwisko

6) bem - na ramiączkach z przodu flaga biało czerwona z tyłu zabiegani.czest .pl + nick

7) boru- na ramiączkach z tyłu zabiegani.czest .pl + ????


8 ) Żywiec - z krótkim rękawkiem, flaga z przodu, z tyłu napis zabiegani.czest.pl oraz imię (lech)

9......

10.......

Jeszcze nie zamawiam czekam na ingo od Boru w sprawie koszulek z kobo.
Tete miał sprawdzić jeszcze w callida?
A jest możliwość kupna koszulek w olimpius.pl rozmawiałem wstępnie z włascicielem mogą być rabaty. (porządna koszulka ale ..... muszę jeszcze się spotkać)


A czy nie dałoby się pod flagą albo na niej dać napis Polska lub Poland ??
chodzi o to, że jak człowiek startuje w Polsce to wiadomo, że jest Polakiem a jak zagranicą to same barwy mało mówią kibicom przekonałem się o tym na maratonie w wiedniu
Myślę, że to dosyć istotna sprawa

Pozdro

Roxi napisał(a): Ojla napisał(a): Oprócz tego dobra wiadomość - odbieram z nadruku koszulki .
Cena:
koszulka 83PLN + nadruk 12PLN =95PLN.
W pierwszej kolejności realizacja zamówień (Roxi, cosmonik, Shemsi, Tomku i Ojla). Pozostałe koszulki - kto pierwszy ten lepszy .


Super, ale już zapomniałam czy koszulki są z krótkim rękawkiem czy bez...??? A kiedy będą do odbioru?

Może niezbyt precyzyjnie napisałam. Najpierw rozdysponuję koszulki zamówione, potem dla tych członków SPS-u, którzy koszulek nie mają a reprezentują nasze barwy w sztafecie i drużynach SPS-u (notabene zgłaszali już dawno chęć posiadania koszulki). Dopiero te koszulki, które zostaną, będą podlegały zasadzie kto pierwszy ten lepszy !


Dzisiaj wieczorem w parku powinnam mieć te koszulki. Ewentualnie jutro przed startem sztafety .
to ja odbiorę swoją przed sztafetą!

Ojla napisał(a): Oprócz tego dobra wiadomość - odbieram z nadruku koszulki .
Cena:
koszulka 83PLN + nadruk 12PLN =95PLN.
W pierwszej kolejności realizacja zamówień (Roxi, cosmonik, Shemsi, Tomku i Ojla). Pozostałe koszulki - kto pierwszy ten lepszy .


Super, ale już zapomniałam czy koszulki są z krótkim rękawkiem czy bez...??? A kiedy będą do odbioru?

Może niezbyt precyzyjnie napisałam. Najpierw rozdysponuję koszulki zamówione, potem dla tych członków SPS-u, którzy koszulek nie mają a reprezentują nasze barwy w sztafecie i drużynach SPS-u (notabene zgłaszali już dawno chęć posiadania koszulki). Dopiero te koszulki, które zostaną, będą podlegały zasadzie kto pierwszy ten lepszy !


Dzisiaj wieczorem w parku powinnam mieć te koszulki. Ewentualnie jutro przed startem sztafety .

Oprócz tego dobra wiadomość - odbieram z nadruku koszulki .
Cena:
koszulka 83PLN + nadruk 12PLN =95PLN.
W pierwszej kolejności realizacja zamówień (Roxi, cosmonik, Shemsi, Tomku i Ojla). Pozostałe koszulki - kto pierwszy ten lepszy .


Super, ale już zapomniałam czy koszulki są z krótkim rękawkiem czy bez...??? A kiedy będą do odbioru?
Wczoraj faktycznie pogoda dopisała. Zero wiatru, słoneczko zza chmurek i chyba temperatura ok. 10 C. Już teraz wiem, że w takich warunkach spokojnie można biegać w koszulce z krótkim rękawkiem i spodenkach. W czasie biegu było mi zdecydowanie za gorąco. I chociaż nie biegło mi się wczoraj zbyt dobrze to jednak poprawiłam wynik. Z czego jestem bardzo zadowolona .

P.S.
Maciek ta grochówka naprawdę była nie najlepsza, czułam ją aż do wieczora.
nie wiem co to miało być, do końca myślałam, że to jakiś żart, ale.. ale..
jak oni mogli ?!
widziałam chłopaków zdenerwowanych tą absurdalną sytuacją i zrezygnowanych niemocą wobec decyzji organizatorów.
ktoś kiedyś powiedział, że 'chcieć to móc'.
w tym przypadku, niestety, to się nie sprawdziło.
a, jak na ironię, tłum wrzeszczał i blagał o Comę, a organizatorzy tylko z wielką łaską oznajmili, że 'może za rok'. pff.

jestem rozczarowana. to byłby mój drugi comcert, czekałam na niego od 2 miesięcy. a teraz przyjdzie poczekać przynajmniej jeszcze drugie tyle, aż chłopaki pojawią się znów w jakimś śląskim klubie.

p.s. uznałam, że nie ma potrzeby tworzyć osobnego tematu, bo ten w tytule jest ogółem o Comie na festiwalu Ryśka Riedla i to wystarcza.


a.. i jeśli ktoś mimo wszystko by jechał i jutro a miałby ochotę mnie poznać, pogadać, prawdopodobnie będę w trochę spranych, niebieskich dżinsach, jasnoniebieskiej koszulce z krótkim rękawkiem, a znakami szczególnymi będzie szara chustka w kolorowe kwiaty na głowie i szara torba na ramię z naszywką 'dżema' i dużym brelokiem czerwonym sercem :3
so.. see u !
Kilka dni temu wracałem z kościoła (miałem koszulke z krótkim rękawkiem) i nagle zaczęła sie taka ostra zimna ulewa, najpierw jakto młody człowiek, nie robiłem sobie nic z tego heh troche zmokne i tyle (mam do domu ładny kawałek) I idac tak, nagle zrobiło sie strasznie zimno i zacząłem się tak dziwnie dusić, serce zaczęło mi inaczej chodzić niz zwykle (czasem tak mam jak jestem mokry/zmarznięty/chory) w każdym razie pomyślałem sobie taka głupią chyba rzecz... heh to w sumie nie dorzeczne ale daje do myślenia, a więc wyobraziłem sobie siebie jak dostaje zawału na chodniku (mam 17 lat ) i umieram bo nie ma nikogo w poblizu kto mógłby mi pomóc, najpierw przestraszyłem sie tej myśli a zaraz potem pomyślałem 'Kurde, przecież to było by fajnie juz nie miec problemów i spotkac Pana'. Oczywiscie zawału nie dostałem ;p ale ten moment dał mi do myślenia. Czy to dobrze że tak pomyślałem? bo sam nie wiem w sumie to nie był taki moment, tylko na powaznie o tym myślałem że fajnie było by już skończyć ziemska wedrówkę... oczywiscie nie mam zadnych skłonności/myśli samobójczych i wcale nie jest tak że nałogowo szukam okazji zeby wejść do raju Abrahama Poprostu nie wiem czy takie myslenie nie jest czyms złym?
Dresik kup sobie przede wszystkim gaciorki termoaktywne.
Komfort i wygoda. Bawełna robi się mokra i nie wysycha. A chodzenie w mokrych rzeczach może spowodować obtarcia. A to w tych miejscach mało przyjemne
Materiał termoaktywny zrobi się też mokry, ale nie czuć tego tak jak w przypadku bawełny. Poza tym bielizna termoaktywna wysycha na ciele.

Ja mam polskie koszulki Necco i nie narzekam. Półgolf z zamkiem i zwykłą z krótkim rękawkiem (dosyć lanserska, co ważne )
Slipy kupiłem w HiM, nie wiem jakiej firmy bo metki wycinam ale są OK
Ale wybór jest mały. Produkuje się raczej bokserki. A mi bokserki nie specjalnie pasują.

No i warto mieć tej bielizny termoaktywnej trochę na zmianę, bo bardzo szybko zaczyna ona wydzielać nieprzyjemne zapachy
Choć podobno są materiały które są wolne od tej wady
no to ja też się pochwalę kupiłam czarny golfik z krótkim rękawkiem i do tego spodnie szare z materiału ale grubszego na zimę w kancik -zimą nosze przeważnie czarny i szarości
Mój styl?
Szczególnie podoba się mojej mamie.

Dawniej. Szerokie spodnie, z krokiem w kolanie, czarne kaszkietówki, wygodne buty, bojówki.Teraz coś się zmieniło.

Przede wszystkim uwielbiam kombinacje. Kombinacje w kolorach i strojach. Spódniczka dżinsowa na dżinsy, podkoszulek z krótkim rękawkiem na bluzkę z długim rękawem. Długa spódnica dżinsowa czy jakaś inna i do tego glany bądź trampki, krótkie spodenki i wysokie trampki. Różnie, naprawdę. I chociaż czasami samą mnie to przeraża to tak czy siak podoba mi się.
Na pewno na czas dzisiejszy nie zrezygnuję z trampek, glanów i wygodnych dżinsów. Ale zdarza mi się przerzucić na rurki i jakiś fajny długi podkoszulek z krótkim rękawkiem i do tego fajny pasek, czy też zdarza mi się założyć legginsy. Strasznie lubię nosić glany, wiec zdarza mi się, ze założę je wszędzie... nawet do rybaczek (tu tez lubię połączenie bojówkowe rybaczki i glany), jeszcze nie miałam do krótkich spodenek xD Zresztą tak samo z trampek.
Uwielbiam korale, bransoletki i fajne kolczyki więc zdarza mi się nosić. No i oczywiście torby, w sumie jest ich 5 więc jakoś sobie je dziele, kolorami pod ciuchy xD
Chociaż się nie maluję itd. To czasami odkrywam nawyki bycia dziewczynom, choć u mnie ciężko to zauważyć xD
Jak to powiedziała ostatnio moja 21 letnia koleżanka; dorastam szybciej niż ona pod względem bycia dziewczynom xD

A tak poza tym... podoba mi się wiele rzeczy, ale mam taki problem, że nie wiem jak ja w tym będę wyglądać i nie kupię bądź uważam, ze ejst za drogie i tez nie kupię a potem żałuję xD
Inaczej mówiąc mój styl jest pomieszany, raz chłopak a raz dziewczyna.
Tez się zastanawiam co z bolerkiem. Chyba kupię z krótkim rękawkiem, bo w razie czego w salonie gdzie zamówilam suknię można wypożyczyc futerko. Jak będzie ciepło to nie musze go nawet odbierać, a jak będzie zimno to przynajmniej nie bede szukać na ostatnia chwilę
Ja mam podobny problem, na ramionach mam blizny po pryszczach, trądziku i innych syfach :/ Na szczęście i tak bym się zdecydowała pewnie na rękawek, bo nie czuję się najlepiej taka "goła" No i nie chcę żadnego bolerka, szala itp., więc suknia będzie z krótkim rękawkiem, ale nadrobię to dekoltem - nie za głębokim, ale też nie za małym
Może byśmy zrobili sobie koszulki z krótkim rękawkiem na lato? bo w bluzach moze byc gorąco wydaje mi się że najlepsze były by polówki z małym znaczkiem na piersi i ewentualnie małym na karku. Co wy na to?

Obawaiam się zę dla mnie XXL mogła by być z krótkim rękawkiem

nie masz czego, przy moich "dlugich lapkach" i wzroscie jest okej
Zaryzykuje najwyżej będzie z krótkim rękawkiem

Bluza [LOGO Z PRZODU]

1. pamar11 ( black / XL )
2. pamar11 ( indigo blue / M )
3. Tommy (white / XL)

Bluza [LOGO Z PRZODU I NAPIS NA KAPTURZE]

1. Gene [sports gray\XL]
2. Galancik96 [white/ XL]
3. Galancik96 [indigo blue/L]
4. myszek [indigo blue / XL]
5. myszek [indigo blue / S]
6. Smoczka [sports grey\XXL]
7. Mykuś [light blue/XXL]
8. Stygijczyk [light blue/L]
9. Stygijczyk [sports grey/XXL]
10. raxon [black\ XL]
11. długi [light blue/M]
12. długi [black/XXL]
1.długi Dla mnie (dla żony) proszę M Light Blue


Obawaiam się zę dla mnie XXL mogła by być z krótkim rękawkiem

Chooper, wysłałem na PW informację. A można by było koszulkę nie na ramiączka tylko z krótkim rękawkiem?
siedze sobie w koszulce z krótkim rękawkiem na balkonie! jak ja o tym marzyłam ostatnimi dniami, kiedy było zimno! ale nie myslalam, ze to tak szybko nastąpi
Pani kazała dzieciom przynieść do szkoły swoje domowe zwierzątka... Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę...
- No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani.
Jasio szturchnął żabę, a ona:
- Kła!
Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu:
- Kła!
Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięścią o stół, a żaba:
- Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłant namera...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Pani na lekcji polskiego prosi dzieci, aby ułożyły zdanie, w którym
będzie nazwa ptaka. Zgłasza się Jaś:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- No, może być. Ale zdania z dwoma ptakami już nie ułożysz.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrznął orla - przyjmuje
wyzwanie Jaś.
- A z trzema ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla i puścił
pawia.
- A z czterema ptakami, cwaniaczku ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.
- A z pięcioma ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jasio zza drzwi łazienki woła do mamy:
- Mamo! Jaką koszulkę mam dzisiaj ubrać?
- Z krótkim rękawkiem, a czemu pytasz?
- Bo nie wiem dokąd mam umyć ręce...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Mały Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o nalanie śmietany.
- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jasiu znajduje w piaskownicy granat. Idzie do domu i pokazuje go mamie.
- Patrz mama co znalazłem!
- Jasiu, na miłość boską, wyrzuć to do pieca, bo nas wszystkich pozabija!
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jasiu podczas wakacji dorabiał sobie, malując pasy na drodze. Pierwszego dnia pomalował 10 km drogi. Drugiego dnia 5 km, a trzeciego już tylko 1 km. Wieczorem dzwoni do niego wkurzony szef.
- Jasiu, pierwszego dnia spisałeś się na medal, 10 km drogi to naprawdę niezły wynik. Drugiego dnia nie było dalej źle, 5 km to też całkiem dobrze. Ale 1 km? No przecież tak nie można! Czemu wydajność twojej pracy tak bardzo spadła?!
A Jasiu na to:
- A bo ja mam coraz dalej do tego wiaderka z farbą...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Woła Jasio do mamy:
- Mamo, mamo do wiadra z mlekiem wpadła mysz!
- I co, wyciągnołeś ją?
- Nie, wrzuciłem tam kota!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jaś modli się o śmierć dziadka:
- Boże niech on już się nie męczy.
Następnego dnia dziadzio nie żyje.
Jasio znów sie modli:
- Boże zabij mojego Tatę, bo na mnie krzyczy.
Tata to usłyszał, cały dzień uważał na samochody i wszystko co mogło mu zagrozić.
Wrócił do domu a mama mówi:
- Słyszałeś kochanie, nasz listonosz dziś umarł.

Oczywiscie tez w pewnych granicach...
Ja myślę, że to zdanie jest tu kluczowe.
Według mnie podane przez Ciebie, Belisso sytuacje (rower, daleko poza miastem, chwila na Starówce na Adorację itp. itd.) w pełni usprawiedliwiają nieodpowiedni strój. Zawsze trzeba wiedzieć, co gdzie ma swoje miejsce i we wszystkim należy mieć umiar. Nie widzę w tym nic złego, żeby w takich przypadkach wejść do Kościoła. Widzę raczej wartość spotkania z Bogiem w Jego domu. Inna sprawa, że czasem można przewidzieć takie sytuacje i warto założyć długie spodnie, nawet na wszelki wypadek. Długie spodnie, krótka koszulka i sandały nie są wcale aż tak strasznie mocno uciążliwe, a w nich można uniknąć tych niewygód psychicznych (czy moralnych) za cenę troszkę większych niewygód fizycznych. Powtarzam jednak, nie widzę nic złego, by wejść i "na letnio."
Natomiast sytuacja takiej "przypadkowej" Eucharystii mnie zastanawia... Serce i rozum podpowiadają mi, że analogicznie do w/w sytuacji i tu można czuć się jakoś uzasadnionym w krótkim stroju, ale jednak nie potrafię wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji. Myślę sobie, że wówczas moja wyobraźnia na temat, co współuczestniczący w Eucharystii mogliby sobie o mnie pomyśleć zjadłaby mnie natychmiast, spaliła na miejscu i nie pozostawiła po mnie nawet pogorzeliska . Trudna sprawa.
Myślę sobie, że ażeby jednak nie prowokować i nie siać zgorszenia (czy też o zgrozo! niedobrych przyzwyczajeń - bo taka postawa może utwierdzić innych, że krótki strój jest jak najbardziej w porządku myślenie typu "Inni się tak ubierają, to czemu ja nie mogę?". A już nie daj Boże, jeśliby widzieli mnie wtedy jacyś dalecy znajomi, którzy kojarzą mnie z "jakichś kręgów kościelnych" . Kaput... ) zrezygnowałbym z uczestnictwa w takiej ""przypadkowej" Eucharystii na rzecz Eucharystii tego samego dnia, ale później, wtedy gdy będę mógł się przebrać (nawet minimalnie, choćby w długie spodnie) i uniknąć takiego wątpliwego zachowania.
To wszystko jednak są czysto teoretyczne rozważania, na szczęście nie byłem nigdy w takiej sytuacji i nie musiałem podejmować takiego dylematu.

Jednakowoż miałem raz sytuację, gdzie siedziałem w Kościele totalnie "letnio": w spodenkach do kolana, bluzce z krótkim rękawkiem i sandałach. A cała sytuacja działa się podczas odbywających się u nas kiedyś w lipcu Dni Kultury Chrześcijańskiej, w których planie były dwa koncerty chrześcijańskiego amerykańskiego zespołu (typu Vineard) - jeden koncert na Rynku miasta, drugi wieczorem, w Kościele. Bardzo chciałem od początku uczestniczyć w tych Dniach, poszedłem więc już na ten pierwszy koncert - w mieście. Na drugim zaś w ogóle nie planowałem być. Okazało się jednak, że oni podczas koncertu modlili się razem z publicznością, nawet indywidualnie. I my ze znajomymi byliśmy bardzo zaskoczeni i zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Pomodliliśmy się i ok. A wieczór mieliśmy spędzać gdzie indziej. Tymczasem im było bliżej tego wieczornego koncertu, tym ogarniało nas większe pragnienie bycia tam na nim i modlenia się razem z tym zespołem. I w ten oto spontaniczny sposób, pędząc na koncert z drugiego końca miasta, znaleźliśmy się w świątyni w letnim przyodziewku. Nie był czasu na przebieranki, ale nie czułem wówczas żadnych wyrzutów sumienia, że niby sieję zgorszenie. Przeciwnie, cieszyłem się, że mogę się modlić w każdej, nawet takiej sytuacji .

Ten mój przydługi wywód ma dowieść, że naprawdę we wszystkim trzeba mieć umiar i rozeznanie ukształtowanego sumienia. I ponad wszystko nie traktować prawa zbyt literalnie, po faryzejsku! Przede wszystkim potrzeba nam być człowiekiem A tak przekornie zaznaczę, że taka awaryjna "spodenkowa sytuacja" zdarzyła mi się tylko raz, więc może i w tym coś jest...
Pozdrawiam .
moim zdaniem możesz sobie podarować body z krótkim rękawkiem. nawet jak w domu gorąco to chyba lepiej maluszkowi założyć cienki z długim rękawem.
kaftaników lepiej mieć więcej- na początek są fajne bo łatwo je założyć nawet temu kto nie ma wprawy.
lepiej też zaopatrzyć się w koszulki na zapinanie- takiemu maleństwu cięzko ubrać coś przez głowę.
do tego śpioszki/ pajacyki. czapeczki.
lepiej nie kupować najmniejszego rozmiaru bo dziecko może urodzić się większe i klops będzie a do większych zawsze dorośnie
zaopatrz się też w ciepłe skarpetki i kocyk.
fajne są także rożki- nie tylko grzeją ale i pomagają w początkowym noszeniu Maluszka.
warto mieć kilka- kilkanaście pieluch tetrowych- do podłożenia pod pupę podczas przebierania, do mycia, do wanienki, do wycierania buzi.
na wychodzenie na dwór dobrze się zaopatrzyć w jakieś kombinezony, niekoniecznie z nogawkami. coś takiego ala śpiwór.

do tego dochodzą smoczki uspokajające , butelki do herbatki, do mleka.
komsetyki do pielęgnacji ciała: mydełko, oliwka, krem. chusteczki nawilżające, maść na odparzenia (najlepiej Sudocrem) albo Tormentiol.
no i oczywiście pampersy
na razie to tyle jak mi się jeszcze coś przypomni do dopiszę
Witam wszystkie przyszłe mamy. Mój synek ma już prawie dwa latka

Ostatnio znalazłam u siebie w komputerze listę rzeczy niezbędnych na "dzień dobry". Mam nadzieję, że Wam się przyda

Ubranka
- body z długim i krótkim rękawkiem - ok. 5. sztuk.
- kaftaniki (z długim rękawem) zawiązywane z boku - od 4 do 6 sztuk
- śpioszki - 3 sztuki
- czapeczki - 2 cienkie i 1 cieplejsza
- pajacyki - 2- 4 sztuki.
- cieplejsze pajacyki - ok. 2 sztuki
- skarpetki - 2-3 sztuki.
- sweterki lub bluzy zapinane z przodu - 2 sztuki
- ciepły kombinezon, jeżeli dziecko urodzone jest jesienią lub zimą, albo cienki kombinezon bawełniany dla "letnich" maluchów
(Do zimowych spacerów potrzebować będziemy także: rękawiczek; ciepłego śpiworka; ciepłej czapki. Do letnich spacerów natomiast potrzebna jest cienka czapka z daszkiem.)
Dodatkowe rzeczy:
- kocyki - 2 cienkie i 1 cieplejszy
- poszewki na kocyki - 2- 3 sztuki
- prześcieradełka -do wózka i łóżeczka (np. praktyczne frotte z gumkami) - 2-3 sztuki
- śpiwór ciepły do wózka na zimę
- ceratki do podłożenia pod prześcieradło - 2 sztuki
- pieluszki bawełniane - praktyczne do używania jako prześcieradełko, do przykrycia dziecka, gdy jest ciepło, albo do osuszania ciałka po kąpieli. - - pieluchy tetrowe -ok. 10 sztuk - przydatne do podłożenia jako prześcieradełko przy przewijaniu malucha lub do wycierania buzi.
Kosmetyki i przybory toaletowe
- nie perfumowane mydełko dla niemowląt Najlepiej żeby pH wynosiło ok.5,5. Zwróć uwagę, czy posiada atest PZH.
- waciki (przydatne do przemywania oczu, okolic krocza)
- gaziki
- pałeczki do czyszczenia uszu i noska
- myjki - 2-3 sztuki
- miękka szczotka - z naturalnego lub sztucznego włosia
- nożyczki do paznokci (z zaokrąglonymi końcami)
- środek do natłuszczania skóry dziecka (oliwka)
- tłusty krem do pupy - np. z dodatkiem cynku
- bawełniana pielucha, a w późniejszym okresie ręcznik frotte do osuszania dziecka po kąpieli
- niealergizujący proszek do prania (lub płatki mydlane)
Sprzęty codziennego użytku
- łóżeczko
- wanienka plastikowa
- termometr do mierzenia temperatury wody.
- wózek głęboki
- torba podręczna - będziesz w niej stale miała "zestaw SOS" do przewinięcia i ew. przebrania maluszka poza domem.
- fotelik samochodowy spełniający parametry bezpieczeństwa.
Apteczka
- 70-procentowy spirytus do przemywania pępka (potrzebne będą też gaziki lub patyczki jednorazowe).
- rumianek - do robienia naparów (przemywania oczek, narządów płciowych) lub dodawany do kąpieli (świetny w profilaktyce krzywicy; kąpiele z dodatkiem rumianku dostarczają dziecku również cennych witamin).
- sól fizjologiczna - do płukania oczek w przypadku ropienia lub noska, gdyby zdarzył się katar.
- paracetamol (w czopkach, dawka 50 lub 80 mg, lub w syropie).
- termometr lekarski.

Wydaje mi się, że z grubsza to wszystko

we Wrocku cieplutko, ja dziś z krótkim rękawkiem chodziłam ,dzieki choc za wirtualne slonko
co do pochwal nie ma za co-nalezy sie pieknej ,malej damie ,taki slodki z niej blondasek
emalia30,

we Wrocku cieplutko, ja dziś z krótkim rękawkiem chodziłam

i dziękuję w imieniu Ali za pochwały
a czy macie jakieś szczególne propozycje dla dzieci, które rodzą się latem, czy wtedy czegoś szczególnego im potrzeba? ja na razie kupuję "lekkie" ubranka, i z krótkim rękawkiem, nie wiem czy dokupić coś cieplejszego...
W czym kładziecie do snu niemowlaki? Mój ma 3 miesiące, do tej pory sypiał w body albo pajacykach, ale na body z krótkim rękawkiem jest już za chłodno, a z pajacyków wyrósł, więc przymierzam się do zakupów i zastanawiam się nad piżamkami. Powiedzmy w tym stylu: http://www.allegro.pl/item463029879_early_days_pizamki_rozne_gratis_dostawa_24h_80.html
abeba, uwielbiam Twoje porównania
Ja najpierw zakładałam body przez główkę, a potem po kolei rączki w rękawki. Jak będziesz używać body z krótkim rękawkiem, albo bez rękawków, to w ogóle nie jest to problem - przekładasz swoje dwa palce przez taką dziurkę, łapiesz dziecko za rączkę i przeciągasz. Przy długim rękawku tylko tyle, że trzeba go złożyć w harmonijkę na swoich palcach
No i klops... bo ja też nie widzę tych schematów.. ściągniętych tez niestety nie mam... robiłam bolerko według tych instrukcji i myślę, że mogłabym odtworzyć wzór, ale wiesz.. parę dni może mi to zająć...

A może ktoś ma ściągnięty Desikowy kurs robienia bolerek?!

Ja zaczęłam robić tym wzorem na bolerko z krótkim rękawkiem - wydłużę i rozszerzę rękaw i zobaczymy co wyjdzie.. tylko, ze ja mam studia, praktyki i prace magisterską na głowie, więc może to trochę potrwać, zanim się pochwalę...
Z anilany np. bolerko albo ponczo, albo sweterek, ale z tych mniejszych i raczej ażurowych. Wełna jest dość gruba - może być ponczo albo np. prosta tunika bez rękawów lub z krótkim rękawkiem lub kamizela. W każdym razie coś bez rękawów, bo na rękawy włóczki nie wystarczy.
Szydełko musisz dobierać sama i nie ma recepty. Do włóczki lepiej brać grubsze (wyrób jest puszystszy), zwłaszcza jeśli robisz ciasno. Jeśli robisz luźno, nie musi być grubsze. Grubość szydełka do włóczki dobiera się metodą prób i błędów. Zrób różnymi szydełkami po kilka oczek łańcuszka i w każde oczko łańcuszka wkłuj słupek. Jeśli oczka są równe i przy robieniu słupków szydełko łatwo wchodzi w łańcuszek, grubość jest odpowiednia.

Może dopięłaś, bo Julek inaczej się ułożył.
O tym nie pomyślałam, od razu skojarzyłam sweter Ale kurtka idzie na wieszak, bo Grześ mnie namówił (przeceny, przeceny, cudowne przeceny i dlatego się zgodziłam) i dzisiaj kupiłam nam (czyli sobie i Julkowi ) wypatrzony przez męża, oczywiście taki niby kożuszek półdługi, ciemno-kremowy lub kawa z mlekiem (nie wiem sama jak ten kolor nazwać) z futerkowym kołnierzem i rękawami, na guziki. Nr 40 i się spokojnie na brzuszku dopina (mój nr się opinał ). W sumie dobrze się stało, szczególnie jak teraz znowu sobie zima o nas przypomniała. Kosztował 249 a my kupiliśmy za 89. Super przecena . Cieszę się też bardzo, bo Grześ z kolei dał się namówić na brązową, skórzaną kurtkę, w której wygląda rewelacyjnie i którą chciałam Mu kupić na początku wyprzedaży, ale wtedy kupiliśmy inną. I dobrze się stało, bo teraz była jeszcze o ponad połowę przeceniona. Bardzo lubię wyprzedaże i świetnie, że akurat dzisiaj w danym CH się razem zaleźliśmy (A dokładniej to było tak, że zostałam zaszantażowana: jeśli ja nic sobie nie wybiorę, Grześ nie kupuje sobie). A Juleczkowi kupiłam body z krótkim rękawkiem, na czas troszkę późniejszy niż zaraz po urodzeniu, bo na 68 cm z napisem: "Daddy's little sweet♥" Oczywiście Grześ zareagował znanym tekstem "jeszcze za wcześnie na ubranka", ale jak pokazałam TO body, nie mógł dłużej oponować W samochodzie spytałam męża, kiedy, jego zdaniem, będzie dobry moment na kupowanie ubranek, skoro Julek ma się urodzić za 3.5 m-ca i Grześ powiedział, że nie wie. Cóż, tak jak przypuszczałam Wielce prawdopodobne, iż po cichu myśli, że wszelkie sprawunki załatwimy np. tydzień przed porodem. Mężczyźni
I jeszcze 'Radościalnia" taka, że jutro cały dzień spędzimy razem (na Łowców.B idziemy, ale okazało się, że to w przyszły piątek ).
Hehe, grono "bezguściar" powiększa się o i mnie Ale to prawda - o gustach się nie dyskutuje. Teraz to naprawdę wszystko można na siebie założyć, i to się nazywa "gust", "styl" albo jeszcze inaczej. Co do zakupów - bardzo uboleam, że w sklepach młodzieżowych, w których czasem mogę sobie coś fajnego upatrzeć, rozmiary są takie małe:( Sporo przytyłam i niestety musze zakładać rozmiar L, a czasem nawet XL, ale jak w domu porównuję, to mi szczęka opada. Wczoraj kupiłam sobie koszulkę z krótkim rękawkiem, czarną z białymi wstawka,i. rozmiar XL jest identyczny, jak inna moja blzka w rozmiarze M! Rozmiar rozmiarowi nierówny, do tego te materiały takie nijakie. Ciężko teraz mi robić zakupy.
Granatowe dźinsy, brązowy półgolfik z krótkim rękawkiem i koralowe bolerko:) Duzo mam bolerek
ubrań

bluzka na ramiączkach albo z krótkim rękawkiem
a ja mam bluzeczke (szarą) z krótkim rękawkiem i spodenki H&m(brązowe) ,sandały Sholla(brązowe) ,kolczyki kwaituszki i zegarek Pierre Lannier i bransoletke z dworca PKP a i stanik (szary)
czarne rybaczki i różową bluzkę z krótkim rękawkiem
jasne dżinsy i rózową bluzkę z krótkim rękawkiem
dżinsy i czerwoną bluzkę z krótkim rękawkiem
Krótkie spodenki Grzesia w szarą kratkę, beżową koszulkę z krótkim rękawkiem i bieliznę moją własną nie powiem jaką
potrzebuję pilnie koszulek z krótkim rękawkiem!
Ja ze wszystkich bluzek z krótkim rękawkiem po prostu wyrosłam Mama musi mi kupić ze cztery
A ja właśnie idę na podbój sklepów jutro - muszę kupić bluzeczki z krótkim rękawkiem (preferuję sportowe typu polo w różnych kolorach ) i z długim, bo wszystko nagle zrobiło się za małe!
A ja tradycyjnie na czarno - hm wiele osób się mnie pytało czy mam jakąś żałobę czy co

Z butów to glany - no chyba że jest naprawdę gorąco to zakładam czarne trampki

No i jeszcze bardzo lubię pieszczochy (mam 3 ) to też zakładam

A jak jest zimno to jeszcze zarzucę na siebie jakąś czarną / szarą bluzę z kapturem

Spodnie - czarne bojówki! Uwielbiam je

A bluzki to czarne z krótkim rękawkiem (wyjątek to biała bluza o 2 rozmiary za duża, z napisanymi czerwonym markerem nazw piosenek MM które mi się najbardziej podobają )

I to już wszystko
Ojej, ja nie chce wracać do szkoły. Wf to jeden z z kilku przedmiotów wywołujacych u mnie zawrót głowy. Ja z ledwością ubieram koszulkę z krótkim rękawkiem, a co dopiero, jak mam się przebrac w pomieszczeniu (ciasnym), gdzie jest połowa mojej klasy? Ratunku!
Oj nawet nie wiesz jak bardzo dobrze Cię rozumiem. Tak od dwóch lat się tak pociłam , nie mogłam w lato zakładać ładnych jasnych bluzeczek z krótkim rękawkiem, bo plamy było widać, jak się tylko denerwowałam, nawet nie siedziałam w domu i tak się pociłam ehhh , jak było ciepło to ja chodziłam w czarnej bluzie, nawet na w-fie... wszyscy patrzyli na mnie, jak na dziwaka, a ja udawałam, że nie jest mi gorąco, robiłam dobrą minę do złej gry..ehhh trudna sprawa . Słuchaj już rok temu kupiłam sobie Antidral, baaaardzo pomaga, ani kropelki potu, nawet jak się denerwujesz! , teraz chodze w krótkim rękawku bez obaw! na prawdę polecam, jest bez recepty, w każdej aptece kupisz. A co do ludzi, to też kiepsko nie chce mi się z domu wychodzić, czuje takie obrzydzenie do ludzi, jestem na nich jakby zła... a jak mam coś w sklepie kupic to już masakra robie sie czerwona, głos sie zarywa, twarz różowieje, a ludzie w sklepie patrza, jak na wariatkę ...
mam pytanie. czy tam gdzie kg2 przebierało się na wigilii nie została może czasem biała bluzka z krótkim rękawkiem? jeżeli znalazłyby się uczciwy znalazca byłabym wdzięczna i prosiłabym o kontakt.
Ja nie mam ZIELONEGO POJĘCIA.

Na pewno jakaś bluzka z krótkim rękawkiem. Ale jaka? Nie chcę iść w żadnej z moich starych, bo nie mam fajnych takich koncertowych, a nowej se nie kupię, bo nie mam kasy
Dżinsy jakieś, to z tych, co mam.
Myślałam nad spódniczką, ale to chyba niewygodnie mi będzie trochę xD

Na pewno się nie ubiorę w stylu Billa, Toma, Georga albo Gustava. Bez przesady, trzeba być trochę oryginalnym.

Nie wiem, nie wiem, nie wiem
Buty pewnie moje piękne, które sobie w DE kupiłam Takie złote adidasy, cudne
Ale bluzka - AJ DOŁNT NOŁ.
Pina - takk. TH to ten BoyZbend z lewej.
a Gustav. ma żółtą koszulkę z krótkim rękawkiem.
daje w oczy nie? xD
Laski o jakiej bluzce w paski Billka wy mówicie? Możecie wrzucić tu jej foto bo tak jakoś jej nie kojarzę... Oh jakby ubrał te swoje moro spodnie to był miała orgazma nie z tej ziemi on w nich wygląda nieziemsko! SEX SAM SEX!! Bluzeczka mile widziała z krótkim rękawkiem taka jakąś w jego stylu no i jakieś fajne adidaski i pełno dodatków na rękach. Modle się, żeby nie ubrał butów na obcasie z czubami albo tych co miał na Echo i obcisłych spodni...blee...
mi sie podobają te spodnie pocięte i te z dwoma zamkami czarne

ma fajne bluzki z krótkim rękawkiem.. sczególnie mi sie podoba ta zczarno żółta co miał w koloni...

swietne miał kurtki jak miał stary styl...

sweterek z ten z comet.. tak kochanie w nim wyglaał

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d5e31555ae6e2c0.html tą bluzke

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f75f19638dbaf55.html itą kurteczke

ten garniturek też fajny http://i10.tinypic.com/2m7vssz.jpg


spodnie moro
Czasem można znaleźć coś lepszego od markowego ciucha.
No bo czy tak nie jest?
Idziemy do normalnego sklepu odzieżowego, patrzymy:
Bluzka z krótkim rękawkiem, 60 zł.
No ale co w niej takiego?
Aaach tak... napis "nike". xD
Chcielibyśmy zatopić w niej ciałko, w końcu każdy będzie nam zazdrościł, ale to cudeńko krojem i kolorem nie różni się od koszulki, którą widzieliśmy w ciucholandzie.
Gdzież tkwi haczyk?
Ciuszek w lumpeksu nie ma "cudnego" napisu, jest 10 razy tańszy i wiadomo, że nie "wciągnie" się w praniu. xP

Sama nie chodzę, może dlatego, że zakupy "dla siebie" robię tylko raz na jakiś czas.
I dla mnie również nie ma w tym nic złego.

With: : Pikołak
no hmm... my mamy granatowe bluzy z herbem szkoły i na lato z krótkim rękawkiem a od święta marynarskie z białyk kołnierzem itd... ochyda;(


Melodia, w cale nie była złowroga, malutkie kropelki dawały lekki stukot, jak pałeczki uderzające w bębenki, a szum wiatru, był śpiewem wokalisty.


Ubrana była w opinającą jej kształty, czerwoną bluzkę, z krótkim rękawkiem.


Pocieszała, ocierała zbłąkane łzy z jego delikatnej twarzy, gdy było mu źle. Cieszyła się wraz z nim, podczas radosnych chwil. Śmiała się, gdy rozbawiał ją do łez.


Jednak z czasem, zaczął inaczej na nią patrzyć.


Miała swoje wady, czasem szybko się denerwowała, spóźniała się na spotkania, ale to dodawało jej uroku.


Dusza płakała, łaknęła kolejnego dotyku jej zgrabnym dłoni


- Wybacz mi… – oczy wokalisty zapełniły się po brzegi łzami, niczym studia, nie mogąca już dłużej pomieścić symbolu cierpienia


- W tym małym smyku, było coś, co sprawiało, że nie mogła mu się oprzeć.


Nie raz w swoim życiu będzie powracał do tego momentu…

'Nieraz'

Mam nadzieję, że mi wybaczysz to wytykanie... W sumie to były głównie małoważne błędy.
a teraz unen xP

spodnie. w mojej skromnej garderobie przeważają dżinsy. posiadam również jedne zielone, do których mam ogromny sentyment. królują głównie biodrówki i 'skateopodobne'.
bluzki. w większości czarne t-shirty z krótkim rękawem. łącze je często z bluzkami z długim rękawkiem, głownie białymi.
bluzy. moją faworytką jest ukochana bluza z hausa, czarno-czerwona z 'obstrzępionymi', doszywanymi końcówkami rekawów i napisem CRUEL PRINCESS. poza tym to błękitna i beżowa z REPORTERa i żółty sweterek. no i czerwone, 'sweterowate' golfy.
buty. mój największy skarb - bordowe glany STEEL <333 również 3 pary trampek i czarno-różowe buty DC.
dodatki. skórzana, ćwiekowana obroża na szyi i pieszczocha trzyrzędowa, drewniane koraliki i bransoletki, srebrne pierścionki (obecnie jeden na kciuku). uwielbiam także mój pasek z ćwiekami oraz ten w biało-czarną kratkę.
makijaż. czarna kredka i róż na policzki (bywam piekielnie blada)
paznokcie. poza szkołą, na święta i specjalne okazje - czarne. w szkole pociągnięte bezbarwną odżywką.
włosy. nieśmiertelnie rude. najczęściej rozpuszczone, a końcówki wywijające się na zewnątrz.

no chyba tyle.
Ja...
Nie wydaję, zbyt dużo kasy na ciuchy... Raczej nie mam czasu na łażenie po sklepach...
Pomykam sobie w glanach, dżinsach i ciemnych bluzkach i bluzach. Mój najnowszy nabytek - czarny golf - a jakże by inaczej.
Mój ulubiony (akurat dzisiejszy) zestaw: czarna bluzka 3/4 pod spód, na górze granatowa z krótkim rękawkiem, jasne dżinsy, czarny pasek, czarne rzemyki na lewym nadgarstku, czarna sztruksowa torba...
Co mnie wkurza najbardziej? Że blondynką jestem... Mimo to i wszystko inne - często używam czarnej kredki. Bez tuszu się obyć niestety nie mogę, tak jak bez podkładu - ze względu na moją cerę
Do malowania paznokci cierpliwości i talentu nie posiadam, ale raz na jakiś czas na czarno pomalować nie zaszkodzi...
Ciagle szukam nowych rozwiązań i pomysłów na siebie... Tyle.
Koszulka z krótkim rękawkiem H&M NOWA bez metki- raz wyprana rozmiar 56 (ale jak wiadomo H&M jest większe) cena 10 zł. Gratis dodam białe skarpetki H&M
wymiary koszulki
szerokość pod paszkami 21 cm
długość 28 cm



http://img54.imageshack.us/gal.php?g=img1175g.jpg
Body z krótkim rękawkiem ( wyprane, nie noszone)
Body zielone i w czerwone paseczki rozpinaja sie na całych ramionach rozmiar 62 (są większe).Body z misiem rozpina sie z przodu, rozmiar 62 ( tez większe)COOLCLUB. Body w niebieskie paseczki rozmiar 74.


Madziowiec jeśli miałabyś body early days z krótkim rękawkiem, rozmiar 104 (największe) to wezmę na pewno.
ubranko nr 8 pajacyk + body z krótkim rękawkiem firmy CHEROKEE rozmiar newborn 5 kg cena 10 zł ( body 5 zł, pajacyk 5 zł). Body ubrane tylko raz - zamały prezent. Przy zakupie kompletu śliniaczek gratis.





body sprzedane
Zaczynam sprzedawać ciuszki po moim szkrabie czyli koszulki, kaftaniki, body z krótkim i długim rękawem, śpioszki, pajace, buciki. Mam też do sprzedania spodnie ciążowe 9 fashion i 2 bluzki. Zdjęcia postaram sie wklejac sukcesywnie
ubranko nr 1 pajacyk, rozmiar 56-62 cena 5 zł

sprzedane

[b]ubranko nr 2 pajacyk, rozmiar 56-62 cena 5 zł





ubranko nr 3 body z krótkim rękawkiem kolor niebieski, rozmiar 56 cena 4 zł



ubranko nr 4 body z krótkim rękawkiem kolor żółty, rozmiar 56 cena 4 zł

sprzedane
przypominamy się

Ogrodniczki Early Days rozm. 0-3 m 9 zl


Spodenki H&M - 6 m - 6 zl


Sztruksiki Cheeroke - 3-6m - 6 zl


Spodenki dresowe 1-3m - 5 zl


Ogrodniczki Early Days - 6-9m - 9 zl


Kurteczka (H&M) 6m - 11zl


Dresik polarkowy- 1-3m - 11 zl


Pajacyk - 0-3m - 5 zl


Pajacyk - 3m - 5 zl


Pajacyk - 0-3m - 4zl


Śpioszki - 3m - 4 zl


Ubrako (raczej do chrztu) - 6m - 10 zl (jest nowe tyle ze dlugo lezalo)

Komplecik - 6m - 10 zl


Strój kapielowy - 8zl


Śpioszki - 3-6m - 4 zl


Kamizelka - 9-12m - 4 zl


Spodenki (morris mouse) - 0-1m - 5 zl


Kamizelka (coconn)- 3-6m - 5 zl


Spodenki sztruksowe(na podszewce - coconn) - 6m - 10zl


Ogrodniczki - 6-9m - 9 zl


Bluza - 6m - 5 zl


Bluza - 6m - 5 zl


Kombinezonik - 0-1m - 9 zl


Spodenki - 6m - 6 zl


Ogrodniczki - 6-9 m - 8 zl


Bluzeczka "Listonosz Pat" - 3m - 4 zl


Spodenki dresowe - 3-6m - 5 zl


Koszulka Lonsdale - 3-6m - 5 zl




Bluzeczka - 3-6m - 4 zl


Komplecik welurkowy - 3m - 19 zl


Spodenki - 3m - 4zl


Kurteczka - 3-6m - 12 zl


Bluzeczka D&D - 6m - 5 zl


Pajac TUP TUP - 3-6m - 5 zl


Czapeczki - tu prosze pytac o rozmiar i cene


Spodenki Adidas - 6-9m - 3 zl (plamki są wynikiem brudnego obiektywu w aparacie )



uciki (stan idealny, jak nowe - Norbercik jeszcze nie chodzil) CoolClub, skorzane rozm. 19- cena 39 zl







Kurteczka Reble rozm. 74 - 13 zl



Kurteczka H&M rozm z metki 86 ale jak dla mnie to 74-80 - 17 zl



Komplecik jeansowy - NOWY - 12m - 19 zl



Kapcie Cool Club - r. 18 - 7 zl



Ubranko - 3-6m - 5 zl





Ogrodniczki - 3-6m - 9 zl



Body z krótkim rękawkiem oraz koszulka (ta żółta z prawej strony na dole)- 0-6m - 2 zl za sztuke (BRAK BODY W NIEBIESKIE PASKI, IMITACJA JEANSOW, BIALE śWIATECZNE Z CZERWONA LAMOWKA ORAZ ZIELONE)



Body z długim rękawkiem oraz kaftanik (żółte na dole) - 0-6m- 2 zl za sztuke - BRAK JUŻ ŻÓŁTYCH KAFTANIKÓW



Kombinezonik Sofija (frotkowy) - rozm. 74 - 10 zl





Kapelusik (biały i niebieski) rozm 3-6 m - 5 zl za sztukę





Zabawka do wózka Canpol - 9 zl



Buciczki dla maluszka - 0-3 m - 4 zl


jeszcze kilka rzeczy

Buciki (stan idealny, jak nowe - Norbercik jeszcze nie chodzil) CoolClub, skorzane rozm. 19- cena 39 zl







Kurteczka Reble rozm. 74 - 13 zl



Kurteczka H&M rozm z metki 86 ale jak dla mnie to 74-80 - 17 zl



Komplecik jeansowy - NOWY - 12m - 20 zl



Kapcie Cool Club - r. 18 - 9 zl



Ubranko - 3-6m - 7 zl





Komplecik polarkowy Mariquita - r. 74 - 14 zl



Ogrodniczki - 3-6m - 10 zl



Body z krótkim rękawkiem oraz koszulka (ta żółta z prawej strony na dole)- 0-6m - 2 zl za sztuke (BRAK BODY W NIEBIESKIE PASKI, IMITACJA JEANSOW, BIALE śWIATECZNE Z CZERWONA LAMOWKA ORAZ ZIELONE)



Body z długim rękawkiem oraz kaftanik (żółte na dole) - 0-6m- 2 zl za sztuke - BRAK JUŻ ŻÓŁTYCH KAFTANIKÓW



Kombinezonik Sofija (frotkowy) - rozm. 74 - 12 zl





Kapelusik (biały i niebieski) rozm 3-6 m - 5 zl za sztukę





Zabawka do wózka Canpol - 10 zl



Buciczki dla maluszka - 0-3 m - 5 zl


Jeśli chodź o mundurki to ja nie mam nic przeciwko. Chyba dla tego ze sama miałam kiedyś mundurek jak chodziłam do mojego już ex gimnazjum. Tylko to było na takiej zasadzie, że uczniowie sami projektowali mundurek i ten, kto chciał to go kupował. Okazało się, że mieć taki mundurek to wielka frajda i każdy go miał. Teraz jak tak patrzę na mundurki z innych szkół to szczerze im współczuję. W jednej szkole uczniowie mieli niby jinsowy bezrękawnik, który wyglądał okropnie! ( gorzej niż na tym zdjęciu) W mojej byłej szkole było inaczej, mieliśmy ciepłe granatowe bluzy z małym prawie nie widocznym logo szkoły i jasno niebieska bluzkę z krótkim rękawkiem z żółtym zakończeniem rękawa. Myślę, że mundurki są dobre, jeśli są dobrze przemyślane, zaprojektowane i mile przyjęte przez uczniów. Bo, po co szyć, wydawać pieniądze na jakieś ohydne mundurki, w których i tak nie będziemy chodzić?
i w garniaku można
ja słyszałem żeby czasem nie wkładać stroju motocyklisty bo ponoć tego nie lubią.
sam takiego stroju nie mam więc się nie martwię
ja biore dzinsy, koszulke z krótkim rękawkiem i kurtkę gdyby miało padać no i zwykłe adidaski
ostatnio jeździłem w krótkiej koszulce i było ok, a jak w kurtce bede jeździł to zamiast na jeździe to się bede na tym skupiał żeby nie zemdleć z gorąca
na placu napewno bez kurtki, a miasto sie zobaczy czy dojde tak daleko
pozdrawiam
Jak było zimno, nie było problemu. Jakiś fajny sweter, dżinsy i ok. Teraz jest ciepło i zonk.
Na ostatnim egzaminie byłam w koszulce z krótkim rękawkiem... niby problemu nie było, ale (oblałam za całkiem inną rzecz)...
Na najbliższy (mimo upału) założę dłuższy rękaw...
W czym problem? Mam naprawdę spory tatuaż... od barku do łokcia. Egzaminator słowa nie powiedział, ale przy sprawdzaniu dowodu... od razu był rzut okiem na moją rękę.
Postaram się ubrać, jak grzeczna pani w stosownym wieku.
Chyba nie trzeba na egzaminie być odstrzelonym nie wiadomo jak... Co sądzicie o stroju: jeansy + jakaś koszulka z krótkim rękawkiem?
Jasne, że nie było tam w okolicy miejsca "kultu". No... chyba że, te szyny układające się w tory są kultowe dla jakiejś drużyny konduktorskiej. A ziąb nie był wtedy taki okrutny, Marcinie. Byli tam i tacy, którzy w koszulkach z krótkim rękawkiem forumowo na wizji się integrowali. Hi, hi, hi...

Pozdrawiam ciepło.
I ja jeszcze dodam

1. Body z krótkim rękawem i body na ramiączka - najlepiej bawełna lub frotte jeśli chodzi o lato



2. Czapeczki - przewiewne na lato i cieplejsze zimą/jesienią/ w chłodne dni



3. Rajstopki - najlepiej mało uciskowe -elastyczne


4. Bluzeczki + spodenki - bluzeczka odpinana z boczku przy szyjce, z przodu lub z tyłu (tutaj odpinana tylko na napki, bo guziki będą cisnęły leżącego maluszka), spodenki z nieuciskową gumką i najlepiej deczko luźniejsze


5. Kombinezon - na napki lub suwaczek rozpinany do końca (najwygodniej się wkłada) z zakrytymi nóżkami i łapkami w zestawie


6. Sweterek - nie drapiący i szorstki, całkowicie rozpinany.


7. Kaftaniki - najlepiej na napki, bo te z guzikami po kilku użyciach się potrafią odpinać


8. Koszulki z długim rękawkiem - wiązane bądź zapinane na napki


9. Rampers z krótkim rękawkiem i krótkimi nogawkami na lato - całkowicie rozpinany

Ja mam jedno letnie dziecko drugie zimowe.

Jeśli chodzi o letnie no to kilka pajacyków i koszulek z długim rękawem, czy też śpioszki. Ja kupowałam też półśpiochy, bo są bardzo fajne - łatwo się je zdejmuje. Trochę bodów z długim i krótkim rękawem - w sumie to tak po połowie. Jeden cieplejszy sweterek i spodenki w razie czego. Kilka par skarpetek. No i jakieś czapeczki.

Co do zimowego dziecka. No to przeważnie wszystko z długim rękawkiem, jakieś polarowe pajacyki też ze 2 sztuki, rajstopki, bo łatwiej było założyć i zdjąć. 2 ciepłe czapeczki i 2 normalne i kombinezon na zimę najlepiej troszkę większy, to na dłużej starcza. Można też kupić taki śpiworek, żeby dziecko się nie odkopywało w nocy, ale ja osobiście nie jestem jego zwolenniczką, wole zwykły kocyk. Sweterek i cieplejsze spodenki.
Wszystko zależy od tego kiedy nasze dzieciątko przyjdzie na świat. Ja jestem mamą letniego dziecka. Więc mnie się przydały bodziaki z krótkim rękawkiem na dni upalne, kupiłam tego bardzo dużo, ale tak właściwie to 3 sztuki w zupełności wystarczą - rozmiar 56, dziecko bardzo szybko rośnie i nie ma sensu kupować więcej. Do bodziaków miałam dwie pary półśpiochów, czyli takie spodenki z nieuciskowym ściągaczem. Do tego 2 - 3 pajacyki i starczy. Mama zimowego dzieciaczka powinna zaopatrzyć się jeszcze w 2 sweterki lub pajace z frotte lub welurowe. Niezbędnym będzie posiadanie kilku par skarpetek i rajstopek. Niedoświadczonym w ubieraniu mamom radzę, aby nie kupowału ubranek wciąganych przez głowę, lepiej kupić wszystko rozpinane. No i nie kupujcie rzeczy typu sukieneczki, spodenki na szelki, dzinsowe wdzianka...nie ma sensu tego kupować zanim dziecko nie skończy 7 miesięcy. Takie ubranka są bardzo niefunkcjonalne i zwyczajnie szkoda na nie pieniędzy.
Z innych rzeczy przydadzą się dwa chłonne ręczniki do kąpieli, dwa dlatego, że dziecko w czasie wycierania po kąpieli może zrobić siusiu lub kupkę...i jak jest taka awaria to pod ręką musi być drugi ręcznik. Przed pierwszym użyciem ręcznik trzeba wyprać 2-3 razy. I nie musi to być ręcznik dla dziecka - doskonale sprawdza się zwykły duży ręcznik kąpielowy.
Konieczne jest zakupienie około 10 szt. pieluszek tetrowych, doskonale sprawdzają się w czasie i po karmieniu - jak dziecko ulewa. Oczywiście koniecznie bawełniane.
Przyda się też coś na przewijak - polecam przewijak, ponieważ jest wygodny - ja na przewijak kładę pieluszkę tetrową, a są jednorazowe podkłady, które są tanie i spełniają swoją rolę doskonale. Można też kupić pokrowiec na przewijak, ale jak dziecko nasiusia to zaraz mamy pranie i jest to kłopotliwe.
Jeśli chodzi o kosmetyki to na początek polecam te z wyższej pólki, skóra dziecka jest delikatna i nie lubi kosmetyków z ładnym zapachem, ja do dziś stosuję krem SOS nivea do pupy, czasami oliwkę nivea, kupiłam też sudokrem na czerwoną pupę. Przydaje się też krem na mróz i na słońce. Do kąpieli do 6 miesiąca życia stosowałam oilatum, ale teraz kąpię Łucję z żelu do kąpieli hipp i jest doskonały. Do twarzy stosuję krem hippa. Oilatum jest dobry , bo stosuje się go do całego ciała, łącznie z głowką - ale ma jeden minus - jest baaaardzo drogi. Hipp jest znacznie tańszy i również dobry.

Wanienka - zwykła, za 30-40 zł, do tego na początek gąbeczka na dno lub pieluszka. Można kupić do tego foczkę, ale nie jest ona niezbędna. Po kilku kąpielach dojdziecie do wprawy.

Ojojoj...dużo tego...o czym mam jeszcze napisać
kupiłam dziś sweterek i buzkę z krótkim rękawem, ale to się nie liczy bo w ciuchbudzie.
aaa i fajną koszulę z krótkim rękawkiem też tam. ;D

- 2 x bluzki z krótkim rękawkiem
- 1 x z długim
- cieńka bluza z motylkiem

poka, poka!

ja dziś kupiłam produkty do jutrzejszego wypieku rogalików
i pokrowiec na aparat ;d
wybrałam się na zakupy poprawiające humor, a przy okazji skorzystałam z promocji jeszcze. co zakupiłam? a więc:

- 2 x bluzki z krótkim rękawkiem
- 1 x z długim
- cieńka bluza z motylkiem

wszystko w niesamowitych cenach

latem radzę sobie z poceniem tak, że jak bluzki z krótkim rękawkiem to nie obcisłe, a jak obcisłe to bez rękawów lub na ramiączkach i jest ok

I ja tak robię ale fakt zdaza się ze musze koszulkę zmienic w ciągu dnia.... Ale dużo daje również, czy o tym za dużo nie myśle

Oooo.. ślicznie!!! Mała MI bardzo dziękuje!! Od razu lepiej wygląda
Aszka, chodzi Ci o botox?

Jeśli chodzi o chwilowe zabezpieczenie łapek przed poceniem, to całkiem niezłe jest mydełko przeciwpotowe- robię wiele prac ręcznych i po umyciu nim rąk jest ok na jakąś godzinę. Na pocenie od ciepła pomagał mi kiedyś antidral, byłam z tym u endokrynologa i przepisała mi coś za 50 zł, co mi nie pomogło ani troszeczkę- wręcz odwrotnie nasiliło pocenie. Dałam sobie spokój i muszę przyznać, że jest lepiej- jak nie myślę o poceniu, to pocę się mniej, a tak codziennie przed wyjściem do szkoły byłam pewna, że jak juz tam dojde, to będę miała plamy pod pachami- i tak było.

Możliwe, że teraz antidral średnio sobie radzi ze względu właśnie na tą wodę z cytryną? Kiedyś piłam ją przez długi czas ale w innym celu, tylko może nie zwróciłam uwagi na to, czy ma cos wspólnego z poceniem się.


W każdym razie na pocenie się pod pachami od zimna nic na mnie nie działa- zimą to jest masakra.

A latem radzę sobie z poceniem tak, że jak bluzki z krótkim rękawkiem to nie obcisłe, a jak obcisłe to bez rękawów lub na ramiączkach i jest ok
http://allegro.pl/show_us...353&gr_id=13599
Myślę o kupieniu kompletu od nich, bluza + koszulka Grene, wysłałem maila czy nie mają z krótkim rękawkiem, bo jak miałbym pólgolf i bluza to się zapalę.
oto w co jestem ubrana: długie spodnie po domu, bluzka z krótkim rękawkiem, bluza-golf, kapcie
z tego, co wiem to w poprzednim egzaminie trzeba było napisać charakterystykę bohaterów dwóch lektur.
właśnie wróciłam z zakupów. <3 kupiłam boską fioletową bluzkę z krótkim rękawkiem i czarne szorty na lato. ;p
bielizna, szara bluza z kapturem, czarna bluzka z krótkim rękawkiem i jeansowe rurki.
bluzeczka z krótkim rękawkiem
majtki
rybaki z dresu
skarpetki
i gumka na włosach
to wszystko z mojego ubioru po domu
a ubiór moich kotów to śerść
the end
biała koszula z krótkim rękawkiem
granatowa pasiasta bobka
bielizna
szaroperłowe 15 rajstopy
Żółta bluzka z krótkim rękawkiem
szorty w zielono , niebiesko białe paski
japonki
(:
27°C u mnie
W koszulkę z piżamy-błęktitną, z krótkim rękawkiem i w spodenki z piżamy żółte, w błękitne groszki
Ja jestem ubrana w:

Spodnie

bluzkę z krótkim rękawkiem

i golf czerwony w paski
Ja bym chciała mieć taki ideał

Wygląd:

czarne włosy, niebieskie oczy, jasna karnacja skóry, bluzka z krótkim rękawkiem biała z jakimś napisem po ang., bluza czarna, spodnie dżinsowe, buty adidasy, trochę wyższy ode mnie...

Charakter:

opiekuńczy, dobry, romantyczny, żartobliwy, kochany, wspaniały, żeby się ze mną często nie kłócił, martwiący się o mnie czasem, troskliwy:D

Zainteresowania:

sport najlepiej taki jak ja lubię, komputer, telewizja, muzyka, taniec...

Wystarczy mi taki chłopak...
Ja miałam fioletową bluzkę z krótkim rękawkiem czarną bluzę w różowe gwiazdki czarne rurki i ciemnobrązowe kozaczki do kolan i taką czarną kurtkę z futerkiem i szarą czapkę
Hmm..bluzeczka w krótkim rękawkiem różową,bokserki lub krótkie spodenki niebieskie.
#Bielizna
#długie spodnie jeansowe. /nie rurki, ale też nie dzwony./
#Bluzka z napisem 'Car Wash' z krótkim rękawkiem.
#Bluza z napisem 'Don't Stand *narysowana żaba* Over Me!
#Adidasy

W drodze do szkoły:
#To co wyżej
#Czarna kurtka

Co denerwuje was w ubiorze innych?

Ja nie lubię:
- Obciachowych (srebrnych, złotych) plecionych pasków
- Skarpetek do sandałów!
- Białych kozaczków
- Za ciasnych ubrań, litości!

Jeśli mi się coś jeszcze przypomni, dopiszę xP

Po 1 złote i srebrne plecione paski są modne
Po drugie rury też są obcisłe i są modne Tak jak niektóre koszulki


Co z tego ze są modne?
Nje lubię lalek które chodzą w czymś, bo TO JEST MODNE. o pff,-

Chodzę w czymś, co mi się podoba. Co mi wpada do łbA.

a czego nie lubie?
Bluzek z krótkim rękawkiem i GOLF...
O błEE...
Bluzki z krótkim rękawkiem.

krotkie koszulki,
a nie przypadkiem koszulki z krótkim rękawkiem?
Domi z tego co ja pamiętam to jak mnie badała moja ginka to w 39tygodniu miałam rozwarcie na 1 palec(jak oni to mówią) a w 40tygodniu 3 dzionki przed porodem miałam rozwarcie na 2 palce.
Ja skurczyki miała praktycznie przez całą ciąże dlatego brałam leki,ale pod koniec ciąży te skurczyki przepowiadające były troche silniejsze.
Oj Dominiczko kochana ani się obejrzysz a będziesz miała Ashantusie w ramionkach.Trzymkam kciukaski za jak najmniej bolesny porodzik.

A Nicolcia rośnie jak na drożdżach.Prawie wszystkie śpioszki do spanka są jej za małe.Ciągle było ciepełko więc na noc spała zawsze w bodach z krótkim rękawkiem.No,a ostatnio się ochłodziło i ja tu jej chce po kąpieli śpiochy ubierać.I przymierzam jedne,drugie,trzecie... i wszystkie za małe.Nie mogła dobrze pytek rozprostować Zostały mi tylko 2 pary śpioszków takich co są jej dobre,a reszta za mała.Trzeba będzie iść na zakupki i sprawić jej większe pajacyki do spanka.Bo w dzionek to zawsze jest w jakiś spodenkach i bluzeczce,a w śpioszkach na noc.
Nie Dominiczko nie męczy mnie Nicolka za bardzo.he,he!Troszke brakuje mi snu,ale to się da.Nie narzekam,bo chociaż czasem jestem zmęczona,ale jak patrze na tego Bąbelka to jestem taka szczęśliwa.Inaczej będzie jak już będziemy mieszkać z Krystkiem.A teraz to troszke mi cięzko tak samiutkiej z Nicolką mieszkać.A tak zawsze tatuś troszkę się zajmie córcią.A ja będe mogła spokojnie sobie posprzątać czy się wyszykować.Ciągle musze się czaić wieczorem,żeby się wykąpać.Nicolka niby spi jak zabita a ledwo wejde do wanny to ona się budzi z płaczem.No i musze szybko wyskakiwać i ubierać się.Przytule ją troszkę i dalej zaśnie.No ja z powrotem do wanny.Czasami to juz wymiekam.
No a dokładnie za miesiąc nasz ślubik.Oj ale ja się nie moge doczekać.Nie chce mi się wierzyć,że to tak zleciało.

Dziękuje Dominiczko ucałuje ją za chwilke,a ranko pobawie się z nią tak jak prosi ciocia Dominika.A ty proszę ładnie pogłaszcz brzusio Ashantusiowy od cioci Kamili.he,he!

Pozdrawiam ciepełko!

Dominiczko może wcale kolejna wizytka za tydzień u ginka nie będzie konieczna.Może Ashanti zdecyduje się szybciej wyjść z brzucholka.Kto wie.Ja trzymkam mocko kciukasy.
Aliah no to mnie ładnie podsumowałaś Aż mi się uszy czerwone ze stydy zrobiły Haha tak długo zwlekałam z tym pakowaniem aż w końcu nie zdąrzyłam... No ale mąż się spisał na 6
Olu a z twoją wypowiedzią niestety nie mogę się zgodzic. Mój Patryk choc miał 3410 to ciuszki na 56 ma za duże i trzeba podwijac rękawki a śpioszki mu wiszą na stupkach. No i choc są takie upały to ubieram mu body z krótkim rękawkiem i tylko nóżki przykrywam pieluchą. A na dwór zakładam kaftanik i pampersa. A no i czapeczkę
Ja też rodziłam w Państwowym Szpitalu - ubranka dla maluszków były, trzeba było mieć tylko na wyjście.
Nie kupujcie rozmiaru 56 - dzidzia wyrasta z niego po tygodniu, lepiej kupić 62 i ewentualnie podwinąć rękawki a na śpioszki włożyć skarpetki. A co do rodzaju ubranek - najlepsze wydają się być koszulka (ze wzgl. na pępuszek) i śpioszki. Taka dzidzia jest za mała, żeby ubierać ją w coś z krótkim rękawkiem, nawet jeśli będzie upał. Wiem coś o tym mam dwójkę...
Aha i musi być do tego czapeczka...
Witam cieplusieńko
Dopiero co mogłam dziś na kompa siąść Bo wczoraj jak mężuś go dopadł to był koniec Wiecie co mały mi śpi już od 3 dni w dzień sam w łóżeczku Nawet nie marudził czy co , że sam leży i to bez problemu zasypia Teraz właśnie też sobie śpi , a tatuś koło łóżeczka No ale dziś dałam go na noc i też bez problemu zasnoł No ale się obudził o 2:00 wyspany i rozgadany jak niewiem Bawić się chciał Więc jak go szybciutko do łóżka i sie tak męczyłam jeszcze z nim godzinke zanim zasnoł Ale śmiać mi sie chciało bo jak już padł to jeszcze gadał

Kata Kochana ależ Wasz synuś jest biedny przez tą alergie i Ty zresztą tak samo Normalnie masakra A cena tego mleczka mnie dosłownie powaliła I to tylko 400 g No to całe szczęście , że pokryją Wam te 75% Wkońcu dla synka wszystko co najlepsze Ale te mleczko to napewno pomoże A Ty sobie doskonale poradzisz (zresztą już radzisz sobie świetnie ) Wkońcu kto jak kto ale mama to najlepiej zadba o dziecko I oby Luce to przeszło

Mama81 bardzo dziękuje za odowiedz Bo normalnie tak i to spokoju nie dawało , że szok A też niechciałam przedobrzyć A jeszcze chciałam Cie zapytać czy np. soczek z marchewki też moge Bo wsumie już kupiłam i stoi i czeka Bo tak na zmiane też można Tak troche głupio , że pytam o takie rzeczy ale mama mi pojechała i teraz niemam kogo
A Ola to super śpi

myszko Ty to masz z tym spaniem bosko dosłownie Laura daje Ci pospać jak nic Grzeczna córcia

A u nas jak już co dziń dosłownie upały Caspa to cały dzień ,,chodzi,, w bodach z krótkim rękawkiem Jutro musze iść na zakupy i ciuszki takie letnie mu pokupować ba nic niema Znów spokojnie pójdzie 100 euro Ale co tam ja to się bardziej niemoge doczekać jak małemu coś kupie niż jak ja sobie mam oś kupić Wogóle jak mi znów w oczach urusł to jest dosłownie szok Ma takie śpioszki co jak kiedys mu je przymierzałam i pomyślałam , że jak kiedyś w nie wejdzie to będzie już dosłownie wieliki No i wczoraj je ubrałam i są na styk

no mi też się coś tak zdaje , że ulla chyba już ma swoją córcie przy sobie To teraz pozostaje nam czekać na wieści

Ja narazie uciekam POZDRAWIAMY

Z pomocą innej koleżanki stworzyłyśmy listę zakupów dla naszych dzieci, które maja się urodzić. Czy o czymś zapomniałyśmy Może macie nowe pomysły i coś Wam na myśl przyszło

Ubranka (piszę tylko te, które mi brakują):

Body z długim rękawkiem.
Body z krótkim rękawkiem.
Śpioszki.
Rajstopki.
Skarpetki.
Czapeczki.
Śliniaki.
Czapeczka, rękawiczki, szalik.
Kombinezon ciepły.
Dresik/Sukienka (zależnie od płci).

Sprzęty:

Wózek, śpiworek, torba.
Fotelik samochodowy.
Leżaczek.
Karuzela nad łużeczko.
Komoda.
Łóżeczko.
Materac do łużeczka.
Kołderka i poduszka.
Pościel (poszewka) na kołdrę, poduszkę + ochraniacz.
Prześcieradła.
Kocyki.
Rożek.
Wanienka.
Przewijak.
Nosidełko.
Sterylizator.
Foczka do kąpieli.
Jednorazowe ceratki do przewijania.

To co jest na zielono, to dostaliśmy.

cdn.

Jeszcze będą i do tego zdrowe.
Najlepsze grzybobranie w zeszłym roku miałem 14 lub 15 września, prawdziweczki, podgrzybeczki, kozaczki... Ale rok temu o tej porze to w koszulce z krótkim rękawkiem można było chodzić.

.jednak taka koszulka (krótki rękaw)nie nadaje się moim zdaniem do leśnych wypraw
Według mnie słuszna uwaga - koszulka z krótkim rękawkiem nie nadaje się do chodzenia po lesie ( można paradować w takiej np na zlocie członków klubu) jeśli ma być jakiś kołnierzyk czy może zamek pod szyją to długi rękawek - myślę że lepiej wydać parę złotych więcej i mieć koszulkę praktyczną do chodzenia po lesie (kolor np beżowy nie bardzo ciemny i na pewno nie bardzo jasny ani zupełnie czarny)
Dziś rozmawiałem z wykonawcą naklejek na samochody będą po nowym roku wszyscy którzy zamówią koszulkę mają ode mnie nakleję lub naklejki gratis. Nie wydaje mi się aby logo miałoby być w innych kolorach niż jest musi mieć takie kolory i basta - to tak jakby zmieniać flagę bo ma zbyt dużo kolorów...
Pozdrawiam

Ja powiem szczerze, że nie przedstawiam jednego stylu. To jak się ubieram zależy przede wszystkim od tego w jakim jestem nastroju. Lubię nosić koszule z krótkim rękawkiem i w kratkę (czyt. koszule skate'owskie), ale lubię też koszulki w jasnych i ciepłych kolorach typu żółty, zielony, czerwony, pomarańczowy, a niekiedy też niebieski, czarny czy granatowy.

Na koszulkę najczęściej zakładam bluzę z kapturem, lub sweter (najchętniej w poprzeczne pasy). Noszę też bluzy bez kaptura, ale najlepiej jednak czuję się w w/w sweterku lub skate'owskiej bluzie.

Gdzie bym nie szedł to noszę dżinsy, lub jasne sztruksy. Krótkie spodenki wolę własnie z materiałów a'la dres. W dresie chodzę po domu bo jest on po prostu wygodny. Nie noszę Skate'ów. Nie lubię jak mi coś wisi w kroku.

Nie lubię ciemnych skarpet. Jeżeli muszę to ubiorę, ale tak to noszę jasno-szare albo białe. Nie ważne czy je widać, czy nie.

Buty noszę przeważnie halówki (Umbro, Hummel, Nike, Reebok), lub buty typu Vans. Niezbyt lubię adidaski, mimo, że kiedyś bardzo je lubiłem. Nie noszę też traperów, ani nic typu glanopodobnego. Po prostu nie lubię i nawet zimą przy 15 stopniowym mrozie potrafię wyskoczyć w halówkach.

Kurtki też nie są moim ulubionym elementem garderoby. Wolę założyć dwie bluzy w okresie przejściowym zima-wiosna, wiosna, lato-jesień. Zimową kurtkę niestety trzeba ubrać, chociaż nie ukrywam, że zimą potrafię zejść do kumpli przed klatkę w krótkich spodenkach, klapkach i koszulce. Mam jednak swoją ulubioną kurtkę jesienną: żółta, dresowa kurtka Umbro. Miałem jeszcze spodnie, ale się podarły.

Nie żeluję włosów prócz specjalnych okazji. Nie nosze łańcuchów, sygnetów, bransoletek, różańców, itp. Noszę tylko jeden, jedyny łańcuszek z medalikiem.

Może wchodzę w sprawy intymne, ale przeważnie noszę bokserki.
Widze że temat kubeczków się rozwija dlatego też wychodzę z propozycją koszulek klubowych pisze o tym bo może je zrobic ta sama firma co robi kubeczki i jednym słowem przy większym zam. będzie taniej proszę się wypowiedzieć
Pozdrawiam.


Mogą to być takie koszulki za 30-40 zł

Mogą to być też zwykłe koszulki z krótkim rękawkiem i tu koszt jest o wiele mniejszy bo około15-16 zł
Ten silnik który jest na zdjęciu to ten większy z MZTy 250. Poprzedni był ze 3 razy mniejszy więc wtedy nie było problemu. A tu gruba bluza z długim rękawem załatwia sprawę. Generalnie tak zaprojektowałem i ustawiłem dźwignię zmiany biegów, że raczej się nie dotyka silnika. Testy robiłem w koszulce z krótkim rękawkiem i się nie oparzyłem. Jest tylko poważne ryzyko że przy jakimś zaryciu bokiem w kamień (bo my w 95% jeździliśmy po szutrze) przy postawieniu bokiem można twarzą polecieć na silnik. Na razie nie jeździmy więc tego nie rozwiązywaliśmy. Możliwe, że przyjdzie jakaś osłona albo my się będziemy na sztywno przypinać pasami. Wtedy nie poleci się na silnik. Testy zadecydują.
Błagam Was. Pomóżcie mi. Od wczoraj uczęszczam na zajęcia z HH i pani powiedziała że konieczne są szerokie spodnie [bawełniane] i szerokie bluzki najlepiej z krótkim rękawkiem albo na ramiączkach. Jestem z okolic Gdyni. Dlatego jeżeli macie jakieś ciekawe poropozycje to wyślijcie mi je. I z góry mówię że nie chce dostawać linków z Warszawy czy coś takiego.
ja od zawsze noszę strój z krótkim rękawkiem(ale nie na ramiączkach) tak jak każda dziewczyna u nas(prócz nali, która zakupiła sobie inny w Berlinie ), gdyż w naszym ognisku każda klasa ma podporządkowany kolor i krój stroju, który zamawia się w magazynie.
Tylko w zerówce miałam rękaw 3/4, przy jasnozielonym stroju, z taka tiulowa falbanka(mini tutu? ) dokoła i może czasem w pierwszej nosiłam taki różowy...

klasyczny strój to body. wygląda tak : link (mogą być też z szerokimi szelkami, z krótkim rękawkiem, lub zdługimi rękawami. A kolor chyba nie jest istotny, no chyba że nauczyciel zadecyduje, jak dana grupa ma wyglądać.)

Hmm.. nie wszystkim jest ciepło w rajstopach w lecie a po za tym - czego się nie zrobi dla tego, co się kocha

baletki - białe, materiałowe albo z atłasu, satyny. To zależy od nas.

Pointy - zazwyczaj można je dostać w kolorze : białym, czarnym, cielistym, ecru (Akces ) albo peach pink (Sansha i reszta ferainy). Wybór koloru też może zależeć od nauczyciela, alenie zawsze tak jest

A jeżeli chodzi o białe rajstopy, to na próbach nie jest aż tak ważne, żeby je mieć. Niektórzy ćwiczą w czarnych, inni w rózowych. a jeżeli przychodzi do jakiś pokazów czy występów, no to już trzeba mieć te białe rajstopy
Ja nie radzę brać na zajęcia spódniczek. Na moje pierwsze zajęcia wzięłam. Są okropnie niewygodne. I trochę krępują. Na pewno trzeba wziąść baletki/ skarpetki/ skarpetki z wyciętymi palcami (żeby ograniczyć ślizganie, chociaż taki skarpetki nie są chyba za wygodne) i bluzeczkę. Ja noszę "normalne" z krótkim rękawkiem, ale chyba troszkę lepiej wziąść lekko obcisłą (żeby było widać czy wciągasz brzuch itp., itd), spodenki (najlepiej krótkie, ale dresy chyba też mogą być- ja czasem noszę takie, czasem takie). Powodzenia na zajęciach
malenka gratuluje synusia, a foty zakupów koniecznie wklej!

Alix ja tez sobie tak czekam na te ruchy i zastanawiam się czy to nie jest tak jak Patka napisała, że cos czujemy i nawet nie wiemy że to to ja w każdym razie coś czasem czuję, ale taka ze mnie wyrodna matka że nie potrafię odróżnić jelit od własnego dziecka

I wczoraj się kapnęłam że rozpoczęłam 5 miesiąc jakoś szybko mi to leci

A w kwestii ubrań - byłam wczoraj w h&m po rybaczki (znowu, tym razem kupiłam...) i są fajne bluzki z krótkim rękawkiem zwykłe - bawełniane, nieciążowe, ale dłuuugaśne i rozciągliwe, za 24,90 - dla ciężarówek jak znalazł. I cena fajna, więc polecam. W ogóle mam wrażenie że moda nam sprzyja ewidentnie
Ja kupiłam jedną letnią sukienkę na ramiączkach i drugą z krótkim rękawkiem, bluzkę z krótkim rękawkiem i majtki . Jak juz będę miała wszystko to Ci przekażę

ja umarłabym ze śmiechu, gdyby mój M przyszedłby do łóżka w czymś takim

Ja też
Jakoś nie widzą mi się piżamy dla facetów
Zresztą mój by nic takiego nie włożył
Najlepiej czuje się w bokserkach i koszulce z krótkim rękawkiem

dokładnie tak samo
nie jestem w stanie również zdzierżyć faceta w szlafroku

ja umarłabym ze śmiechu, gdyby mój M przyszedłby do łóżka w czymś takim

Ja też
Jakoś nie widzą mi się piżamy dla facetów
Zresztą mój by nic takiego nie włożył
Najlepiej czuje się w bokserkach i koszulce z krótkim rękawkiem

Hm... Jakos nie rozumiem po co ubierać dziecko w cos czego ono nie lubi tylko dlatego, że mama uwielbia jak ono w czymś wygląda. Jak dla mnie to traktowanie dziecka dość przedmiotowo...
Eee... bez przesady Wojtek po zimie zawsze ma opory przed krótkim rękawkiem i krótkimi spodenkami i zawsze usilnie próbuje je obciągać - to co mam go w lato w długie ubierać? Przecież dziecko w pewnym sensie trzeba nauczyć się ubierać, pokazać co jest fajne, jak łączyć kolory itd... Na własne decyzje będzie miało jeszcze czas.
Mi się napewno przydało:

SPANIE
-łóżeczko
-materacyk 120x60
-ochraniacz, powłoczki i przybornik z kieszonkami
-prześcieradła z gumką
-pościel wypełnienie
-powłóczka na kocki
-prześcieradełko na przewijak
-kocyki: bawełniane, polarowe małe
-koc do wyłożenia wózka
-rożek - ale miękki (chociaż ja wolałam zawijać w powleczony kocyk bo rożek miałam za sztywny i za gruby


MEBLE I INNE AKCESORIA
-przewijak na łóżeczko
-komoda na ciuszki i kosmetyki
-wanienka


BUTELKI I SMOCZKI
-butelki 150 ml
-smoczek zwykły
-szczotka do butelek
-laktator


PIELUCHY
-tetrowe
-flanelowe
-pampersy new borny 1
-podklady z ceratką do przewijania


HIGIENA I KOSMETYKI
-waciki małe okrągłe i duże kwadratowe
-patyczki bezpieczne dla dzieci
-nożyczki cienkie najlepsze Baby Ono
-szczoteczka do włosów
-termometr do czoła
-gruszka do nosa nr 1 z miękką końcówką i frida
-kosmetyki do kąpieli: olejek do kąpieli i krem z serii emoilum
-higiena pupy: husteczki mokre, bepanthen, sudocrem przy odparzeniach
-spirytus rozrobiony z wodą (ma być 70%)
-sól fizjologiczna do przemywania oczu i noska
-krem na dwór (nivea na każdą pogodę)
-proszek do prania (jelp, lub przy uczuleniu płatki mydlane)
-miseczki na komodę (na wodę i zużytą pieluchę)
-termometr do mierzenia temperatury wody


UBRANKA
czapeczki cienkie bawełniane i grubsze na dwór
-skarpetki bez ściągacza cienkie i grubsze na dwór
-koszulki r. 62 (ok 7 szt.)
-body z długim rękawkiem kopertowe - takie rozpinane po całości r. 62 (ok 3 szt.)
-body bawełniane z krótkim rękawkiem r. 62 (ok 6 szt.)
-kawtaniki r. 62 (ok 4 szt.)
-pajacyki bawełniane (ok 4 szt.)
-śpioszki - opłaca się na 56 kilka a reszta na 62 (ok 8 szt.)
-coś ciepłego na dwór: sweterek, dresik, spodenki
-kombinezon wiosenny


AKCESORIA DLA MAMY
-wkładki laktacyjne (najlepsze chicco)
-biustonosze do karmienia
-jednorazowe majtki poporodowe siateczkowe
-podkłady bella (takie duże podpaski)
-poduszka koło do siedzenia po por. naturalnym
-czopki glicerynowe
-tantum rosa do podmywania


WÓZEK
-wózek
-fotelik
-torba na wózek


ZABAWKI
-karuzela do łożeczka z pozytywką
-ksiażeczka czarnobiała tiny love
-album malucha do uzupełniania przez mamę

Ewanka a ile Ty przez cala ciaze przytylas??
24 kg
Labi-ja małej przygotowałam taki zestaw:body z krótkim rękawkiem,pajac bawełniany (nie gruby,bo na oddziale ciepłota),cienka czapeczka,skarpetki,łapki niedrapki i oczywiście pielucha .Jeśli masz body z długim rękawkiem (grubsze) to wystarczą śpiochy do kompletu.A z własnego doświadczenia dziecię często się przebiera ,więc śpiochy są mniej wygodne jeśli chodzi o rozbieranie.Najlepsze są pajace rozpinane przez całą długość.Oczywiście według mnie
ja dla maleństwa przygotowałam 5 body z długim rękawkiem/5 z krótkim i 5 pajacy. w domu w torebce przygotowałam 3 pajace zapasowe i 5 śpioszków, żeby mąż nie musiał się trudzić z wyborem, jakby się okazało, ze nie wiem zostaję dłużej, czy maleństwo jakoś nad wyraz ulewa/przesikuje się itp.
w torbie znalazły się jeszcze: rożek, mała paczka pampersów newborn, czapeczka, skarpetki, łapki, smoczek i kosmetyczka: mokre chusteczki, alantan, oliwka.
na wyjście: kombinezon, czapka - zostawiłam na foteliku do auta w reklamówce.
dla siebie biorę: 3 pary skarpetek, 3 koszule, duży i mały ręcznik, szlafrok, 2 staniki sportowe, wkładki laktacyjne, kosmetyczkę z przyborami. zastanawiam się, ale pewnie spakuję jeszcze ręcznik papierowy, wodę, kubeczek i sztućce. ostatnim razem tak marne jedzenie było i o takich porach, ze trzeba byo jakoś nadrabiać a bez własnego osprzętu nie dało rady
no pomijam takie rzeczy jak dokumenty, ładowarka do tel...mocno się zastanawiam nad suszarką do włosów

_ania_, ja też trochę się reakcji boję na mój pakunek, ale jakby warunki były dobre, toby człowiek nie musisiał pakować całego dobytku. a że nie wiadomow sumie do końca gdzie się trafi, to ja wolę zabrać więcej! a walizka na kółkach to chyab dobry pomysł!
ja mam taką torbę 'jamnik" - długa, sportowa. nijak jej nie udźwignę. myślę poważnie nad przepakowaniem - ale to ejśli an zakupach znajdę fajny komplet taki damski torby podróżnej większej i takiej mniejszej na wzór kosmetyczki na ramię.
A ja na pocieszenie powiem, że dzięki maluchowi odświeżyliśmy kilka znajomości właśnie z osobami, które miały maleństwa albo takie w planach. Nie ukrywam, że kilka samoistnie się rozluźniło ale jednak tych zaciśniętych więcej i ciągle przybywa. A jako że jestem jedną z tych pierwszych zaciążonych i to po raz drugi, to koleżanki często dzwonią i wpadają podpytać o to i owo

Dzięki za słowa pocieszania co do pessaru. Nie jest aż tak źle, założenie nie bolało i w zasadzie nie jest odczuwalny choć podobno z czasem to się zmienia.

Powoli zaczęłam uzupełniać odzież dla młodszego, niby wszystko mamy po Juniorze ale jednak chłopcy miną się porami roku. Tak więc nabyłam pięciopak bodziaków z krótkim rękawkiem i śliczne dwie czapeczki z supełkiem z nexta. Tylko z imieniem wciąż zagadka...

czy letniemu dziecku tez trzeba zapewnic body z dlugim rekawem?

jak wychodziłam z Marcelem ze szpitala, końcówka lipca, było bardzo ciepło to Marcel miał pajaca z długim rękawkiem, dopiero po kilku dniach odważyłam się przejść na krótkie rękawki. Najlepiej wspominam rampersy z krótkim rękawkiem i krótkimi nogawkami. Sprawdzały się w upalne lato i na spacerach i do spania. Miałam ich zdecydowanie za mało i tym razem mam zamiar uzupełnić moje zasoby o nowe egzemplarze


Mam jeszcze do was pytanko, bo widziałam że większość z Was kupuje body z krótkim rękawem - czy to nie za zimna pora? Ja w sumie zdecydowałam się na same długie rękawki i teraz się zastanawiam czy nie dokupić z 2-3 pary z krótkim?
ja mam zamiar zaopatrzyć się tylko w welurowy kombinezon dla Maluszka, myślicie, że nie zmarznie w wózku? Już wybrałam, teraz tylko kupić.

1. ja body z krótkim kupiłam, bo była okazja a poza tym ostatnio na SR położna nam powiedziała, że w mieszkaniach w blokach przy zimowym grzaniu spokojnie wystarczy body z krótkim rękawkiem i na to pajac; a poza tym myślę sobie, że na chłodniej - wystarczy na wierzch nałożyć jeszcze kaftanik...
2. a co do kombinezonu.... - nie jestem pewna czy welurowy to jednak nie za zimny... To taki jak te wszystkie welurowe pajacyki? brrr, to chyba i ja bym zmarzła Na wyjście ze szpitala to myślę (potwierdzając to na SR), że Maluszka ubiorę w: body+śpioszki+welurowy pajac + kombinezon + 2 czapeczki (bawełniana cienka i grubsza np. polarowa)

A co do wózka z opcją fotelika zamiast gondoli - to katarina zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Wszyscy (położne, sprzedający w sklepie, fizjoterapeuci) mówią, że dla dziecka w foteliku i na stelażu to max 20-30 minut. A z gondoli to tak naprawdę spokojnie może dziecko leżeć jak najdłużej - dopóki nie siada... No ale fakt - decyzja i tak należy do Ciebie
Patulka to co mi się tak na szybko nasunęło - napewno nie to bolerko - przytłoczy tą suknię. Ja tu w ogóle zrezygnowałabym z bolerka, ale rozumiem, że chodzi o przykrycie ramion w kościele (chociaż IMHO takie przeźroczyste bolerka raczej niewiele zakrywają). Ciężko mi dobrać jakąs kontrpropozycję - widzialabym raczej coś z krótkim rękawkiem, ale nie wiem jakby to wyglądało uszyte z takiego materiału...
echh ja jestem z końca listy więc pewnie i z pakowaniem poczekam na przynajmniej koniec stycznia

A co do rozmiaru 56 - to jednak trochę kupię. W rozm. 62 wezmę do szpitala na wszelki wypadek 1 komplet... a jak będzie trzeba to mąż dowiezie No i okazuje się, że na początek w rozm. 62 trochę ciuszków już dostałam. Więc póki co skupiłam się na r.56 i zakupiłam:
- 5pak body z krótkim rękawem
- 3pak body z długim rękawem
- 2 szt. kaftaników
- 3 pary śpioszków

a w planie mam jeszcze dokupić:
- 1 pajaca welurowego (na wyjście ze szpitala, pod kombinezon)
- 1 body z długim rękawkiem
- i może jeszcze 1 śpioszki, jak we wtorek lekarz potwierdzi mi, że Malutka jest malutka

I z rozmiaru 56 to wszystko i basta
No ale r. 50 to już chyba kupować nie będę...

...a na męża szkoda mi już słów... i prowadzę ciche dni... (chyba po raz pierwszy w życiu!!!), bo.. szkoda mi strzępienia języka - i niech się dzieje co chce. Mi się już nie chce starać... Generalnie - nie jest dobrze, ja się źle z tym czuję... i chyba tylko ja się przejmuję.. No ale nic to - co będzie to będzie. Na razie wyszłam z założenia, że nie mogę się denerwować... więc biorę tylko głębokie wdechy... I niecierpliwie czekam poniedziałkowego powrotu do pracy i wyrwania się z tego "wariatkowa"!!
Mam do sprzedania białą suknię ślubna raz użytą ( jeszcze nie prana - ślub był 18.10.2008). Rozmaiar 38 wzrost 167 + 4 cm obcas . Do sukni dołorzę welon, bolerko z krótkim rękawkiem, ozdobę do włosów oraz buty rozmiar 39. Jeśli ci się podoba zaproponuj swoją cene. Możliwość przymiarki w Budziwoju - okolice Rzeszowa.


Dziewczyny ja mam koncem wrzesnia i mam bolerko z krótkim rękawkiem(taki był w zestawie z suknią) i narazie nie planuje z dlugim zobacze jak sie bedzie pogoda na wrzesien zapowiadac a jak cos to wypozycze w wypozyczalni
a ja mam z krótkim rękawkiem bolerko - ślub tez mam we wrześniu , ale na początku

jakos sobie nie wyobrazalam wejsc 'gola' do kosciola, mialam gorset z gola gora, bez zadnych rekawkow, szeleczek, itp
Ze mną było tak samo.. Moje było koronkowe z krótkim rękawkiem, był to sierpień i było cieplutko, ale miałam je własnie dlatego, żeby nie wejść "goła" do kościoła.

Nikt nie sprawdził na ile ścieralne i odporne na uderzenia są plastik
Nadal nic nie wiadomo o tej zbroi.
Używam osobiście utiki od dwóch lat. Jedyny minus, słabe szycie overlockiem i w niektóych miejscach na szwach się pruje. Ale latem rewelacja, zakładasz buzerka, na to koszulkę z krótkim rękawkiem i jeździsz jak prezes, a ochrona w 100%.
Niestety nie używałem siatek innych firm więc nie jestem w stanie ocenić jakości w stosunku do konkurencji.

nie dajmy się zwariować, dobre nie zawsze znaczy drogie, zbroje dainese dają więcej komfortu ale to nie znaczy ze lepiej ochraniają, nie ma sensu patrzeć na firmę, najlepiej jest poprzymierzac i wybrać ta która najlepiej pasuje, czyli ze ochraniacze są na swoich miejscach

testowałem zbroje, dainesa, echees, utike, troy lee design i tak na prawdę każda z tych zbroi spełnia swoje zadanie, są mniej lub bardziej wygodne, mniej lub bardziej trwałe, albo przewiewne lub nie, ale ochronę dają wszystkie, niestety słabą na tarcie, bardziej chronią przed uderzeniami.

Jeżeli chodzi o buzery to ich głównym założeniem jest chronić przed przygnieceniem przez motocykl (nawet na niektorych buzerach FOX-a jest taka informacja)
fajnym rozwiązaniem jest AXO Dobermann, jest to zołw taki jak w zbroi i a ochrona klaty i barków jak w buzerze smile.gif

Te zbroje o których napisałem były testowane w górach przy prędkościach 40-70 km/h na kamulcach i korzeniach

Na dolnym śląsku po prostu piękna pogoda, w południe było tak ciepło, że na luzie można było chodzić z krótkim rękawkiem. Wiał lekki i ciepły wiaterek
Cóż żałosne to co teraz napiszę. Musiałam wejść na google i sprawdzić co to ta tunika. Jak dla mnie to taka dłuższa bluzka

A taka biała koszula (bardziej elegancka) długa za tyłek z krótkim podwiniętym rękawkiem i grubym paskiem na pupie to też tunika?
ze starych dżinsów jedynych które wchodziły na mnie po porodzie zrobiłam portki na 3/4, jakaś bluzka z krótkim rękawkiem i skarpetki bo marzną mi nusie
co jestem teraz ubrana... no jeszcze w "śpiochach" zwłaszcza góra
bluzeczka z krótkim rękawkiem - żółto biała
do tego rybaczki - stare jeansowe
i pantofelki - "ala" baletki
Komik ->

W koszulce z krótkim rękawkiem wywiniętymi dżinsami na 3/4 w białych halówkach z nike i ze sweterkiem zarzuconym na plecy ?:D Bo co jo go widza to zawsze jest ubrany w ten sposób

Choć w sumie nie tylko on bo z 90% młodych (i nie tylko) piłkarzy się tak nosi. A karnety na solar to im chyba kluby fundują
Kuzwa czyli rozumia ze wszelkie plany zeby sie ebrac i deptac do bytomia upadły?! No to jada na własno reka! Ino ciezko bydzie niy wyskoczyc jak srutwa wdupi ta bramka... No nic... A moze sie wymyslymy jakis znak rozpoznawczy i wszyscy kibice z tym znaczkiem sie spotkaja na jednym sektorze :lol: Powiedzmy ze bydzie to bioło koszulka z krótkim rękawkiem

w monnari w Factory jest aktualna kolekcja - np patrzyłam na sukienki i spódniczki - są te same co w innych salonach- taniej o 30-40 %
no proszę , jaka szkoda, że to nie gdzieś bliżej Łodzi

ja nadrabiam zalegŁości
1. jasnoszara kurtka na wiosnę w stylu wojskowym (z pagonami),
2. czerwone buty na wiosnę,
3. pasująca czerwona torebka,
4. pasujący czerwony szal,
5. sukienka mocno opięta
6. bluzka do sukienki (bo sukienka ma caŁy przód wycięty)

7. tunika

8. buty sportowe nr 1

9. buty sportowe nr 2

10. kurtka sportowa

11. ubranka w Cheerokee dla Hanuli
* 3 śliniaki,
* 2 body białe z nadrukiem z krótkim rękawkiem
* 3 body białe gładkie na ramiączka,
* komplet - bodziak, pajacyk, czapeczka, śliniak, buciki
zrobiłam nalot na outlet Coccodrillo w Factory Ursus i kupiłam mnóstwo ciuszków w rozmiarach 68-74 tak na zaś. Głównie body z krótkim i długim rękawkiem, ale też spodenki letnie i kurtkę wiosenno/letnią Polecam ten outlet - body są po 10-13 zł za sztukę, kurtka kosztowała 25 zł, spodenki 20 Jestem megazadowolona

a mężowi kupiliśmy w Kastorze koszulę i krawat na wesele 12.04
My z wyprawki jak na razie mamy:
- wózek od Mischelle
- polarek
- 2 pary skarpeteczek
- 3 body z krótkim rękawkiem
- komplet wyprawkowy:
- 2 pary spodenek
- 1 kaftanik bez rękawów
- 1 kaftanik z długim rękawem
- 1 czapeczka
- 1 łapki niedrapki
- 1 paputki
- 2 śliniaczki
- 1 body z długim rękawem
Zdjęcia w moim wątku
Nie wiem dokładnie ile i czego jest u mojej Mamy no i czekam kiedy pojadę do Kuzynki po rzeczy po jej dzieciach
Olu pięnie wyglądasz jaka elegantka w sukience - domyślam się, że to kreacja świateczna

A kupiłaś słodkie bodziaki z krótkim rękawkiem; śpiochy to jakby takie spodenki na szelkach
My kupiliśmy pierwszą rzecz do wyprawki dla naszego Maleństwa śliczne body z krótkim rękawkiem z pieskami ze 101 dalmatyńczyków są śliczne i nie różowe
moje dzisiejsze zakupy wyprawkowe:
Łóżeczko z materacem i pościelą


pościel do wózka

rożek
2 butelki antykolkowe Tommy Tippee - 150 ml i 260 ml
2 okrycia kąpielowe z kapturkiem

termometr elektroniczny BabyOno (nie w smoczku)
2 kocyki polarowe


2 prześcieradŁa frotte z gumką zielone i zóŁte
2 smoczki uspokajające TT
podkŁad np. do wózka z frotte i pianką

nożyczki TT
grzechotkę

szczotkę i grzebyk do wŁosków TT
Łańcuszek do smoczka

pieluszki flanelowe - 5 szt
pieluszki tetrowe - 10 szt.
pieluchy Newborn 2-5 kg Happy - 2 opakowania po 42 szt.
podkLady higieniczne Seni Ecco 90/60 - 30 szt.

Wcześniej zakupiŁam natomiast:
- 2 śliczne różowe sweterki zapinane z kapturkiem
- komplet bluza i spodenki czerwone świąteczne
- 1 body z krótkim rękawkiem biaŁe
- 1 różowa bluzeczka w paseczki cienka z dŁugim rękawkiem
- 1 różowa bluzeczka z ciepŁego welurku z dŁugim rękawkiem
- 4 pary skarpetek (biaŁe, pomarańczowe, różowe, żóŁte)

Dla siebie:
jednorazowe majtki poporodowe - 5 szt.
wkŁadki laktacyjne - 60 szt.
podkŁady ginekologiczne - 10 szt.
majtki z siateczki - 4 szt.
laktator elektryczny Tufi + woreczki do przechowywania pokarmu Tufi - 25 szt.


Dostaniemy od najbliższych:
fotelik samochodowy Peg Perego,
przewijak na Łóżeczko,
leżaczek

ZostaŁy mi do kupienia "tylko" ciuszki, wózek (już upatrzony - Peg Perego - najprawdopodobniej model "ściągnę" po EJ-ET), wanienka i kosmetyki.
a ja kupiłam sobie bluzeczkę - tunikę z krótkim rękawkiem
dziewczyny, czy wiecie gdzie mogę kupić złote bolerko z satyny lub podobnego materiału do satyny - z długim lub krótkim rękawkiem?
poszukuję takiego tylko jak to w życiu bywa jak coś jest potrzebne to nie można tego znaleźć. Tak więc za każdą informację będę wdzięczna.
pozdrowionka
ja mam taką bluzkę - jest z krutkim rękawkiem a do niej są takie dodatkowe dŁugie rękawki zakŁadane już na ręce. Między końcem rękawka a początkiem rękawów jest centymetr różnicy. Fajnie to wygląda
ale jeśli chodzi o suknię ślubną to myślę, że nie będzie to elegancko wyglądaŁo, chyba, że wybierzesz suknię z krótkim rękawkiem, wtedy może być nawet caŁkiem fajny efekt

A o jakim kolorze myslisz?
Agunia wŁaśnie o to chodzi, że nie wiem. Sukienki jeszcze nie mam. Mieliśmy jechać wczoraj do Ptaka ale nie wyszŁo. Jedziemy najprawdopodobniej w najbliższą sobotę i mam nadzieję, że kupię. ChciaŁabym żeby byŁa w takiej intensywnej czerwieni, prosta, z krótkim rękawkiem, dŁugość do kolan. A jaki kolor, nie mam pojęcia. Doradźcie
Dzisiaj tak niewinnie wlaściwie chodząc po piotrkowskiej upolowalam oczywiście na przecenie
Bluzeczkę fioletową z krótkim rękawkiem
Bluzeczkę również fioletową bez rękawów
Bluzeczkę brązową
Wszystkie w Terranova,super wuprzedaże są za wszystko zaplacilam 37 PLN
Jeszcze niedawno ladniutkie buciki brązowe plaskie
Dla męże spodnie i 2 koszule w Carry

Opróc ciuchów Rossman (mój ukochany sklep)
Maskę do rąk Ziaja
Cień do powiek,rozświetlający
Kredkę do oczu
Masażer do ciala (mąż wybieral)
Ja nie kupiłam , ale dostałam na Dzień Dziecka od mamuni - jasnozieloną bluzeczkę z krótkim rękawkiem (odcinana pod biustem z uroczą kokardką )
A w sobotę mam obiecaną kolejną bluzkę - idziemy na poszukiwanie stroju dla mamy na wrześniowe wesela i przy okazji ja uzupełnię garderobę
To nieźle przepłaciłam Najpierw kupiłam sukienkę w Ptaku, a dopiero pózniej chodziłam po Polrosie. Dlaczego te ciuchy takie drogie


Wczoraj znów byłam na zakupach w Ptaku ale z mamą. Pochodziłyśmy sobie spokojnie. Mama kupiła sobie tylko żakiet, nic innego nie wpadło jej w oko.

Ja kupiłam sobie bluzeczke białą ciążową za 55 zł (tam gdzie beżową sukienkę). Ludzi dużo nie było wiec sprzedawczyni chyba nie podniosła bardzo ceny (choć 55zł to i tak dużo jak dla mnie). Oprócz tego kupiłam sobie normalna bluzeczkę ale w wiekszym rozmiarze (niebieska) i bluzkę z krótkim rękawkiem (rózowa z rybką z bajki , 10zł tylko a teraz to moge w takiej też chodzić ). Mam zamiar sobie jeszcze kupic jakieś dresy takie normalne ale w wiekszym rozmiarze.
Ja przedwczoraj kupiłam sobie zel do twrzy PURE ZONE.Troche kosztował więc mam nadzieję że skutki jego używania beda widoczne:-) a wczoraj kupiłam dwie bluzeczki z krótkim rękawkiem zielona i niebieska

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom