kronika polski
wojtekstoltny

Przekleństwo tronu Piastów
Tajemnica klątwy Gaudentego
* Andrzej Zieliński
Bauer-Weltbild Media (KDC)
Oprawa: Twarda
Format: 14.5x20.5 cm
Ilość stron: 208
Rok wydania: 2007
ISBN: 978-83-7404-649-7
EAN: 9788374046497
Cena detaliczna sugerowana: 17,50 zł

Opis: "Historyczna plotka czy fatum ciążące nad Polską?
Podobno Gaudenty, brat i następca św. Wojciecha, z nieznanej mi przyczyny obłożył Polskę klątwą – Gall Anonim, Kronika.
Niespodziewana śmierć Bolesława Chrobrego w kilka dni po koronacji, morderstwo dokonane na Mieszku II, bratobójczy czyn Krzywoustego, Władysław Laskonogi zabity przez nałożnicę… Czy takie nagromadzenie zbrodni i zdrad może być dziełem przypadku? Niezwykle tajemniczy, lakoniczny zapis w dziele najwybitniejszego średniowiecznego kronikarza rzuca nowe światło na dramaty, które spotkały przedstawicieli dynastii Piastów.
Autor, uwzględniwszy rozmaite źródła, zastanawia się, czy enigmatyczna klątwa rzucona przez skłóconego z Bolesławem Chrobrym Radzyma Gaudentego rzeczywiście mogła wpłynąć na kształt narodowej historii. Opowieść wiedzie od dziwnych wydarzeń z czasów panowania Chrobrego, poprzez makabryczną opowieść o Bolesławie Śmiałym zjedzonym przez własne psy, aż po mroczną legendę ostatniego z Piastów – Władysława Opolczyka. Autor z ogromnym zaangażowaniem docieka prawdy mającej położyć kres historycznym spekulacjom. Zestawia relacje średniowiecznych kronikarzy, aby wyjaśnić nierozstrzygnięte dotąd kwestie. Z czyich rąk zginął święty Stanisław? Czy Mieszko II rzeczywiście był szaleńcem? Kto tak naprawdę ufundował jasnogórski klasztor? I wreszcie: czy odpowiedź na pytanie o źródło wszystkich niegodziwości, które dotknęły Piastów, można zawrzeć w dwóch słowach: klątwa Gaudentego?"

O rany już nie mogę sie doczekać aż to przeczytam! Toż to słowiański "Kod da Vinci" sie zapowiada!
Chociaż za 17.50 to nawet dla jaj można komuś ma gwiazdkę kupić!
Jak ktoś przejrzy niech coś napisze.

Właśnie wygrzebałem drugą pozycje tego autora:

Początki Polski zagadki i tajemnice
* Andrzej Zieliński
BELLONA
Oprawa: Miękka
Format: 12.4x19.5cm
Ilość stron: 208
Rok wydania: 2007
ISBN: 83-11-10602-9
EAN: 9788311106024
Cena detaliczna sugerowana: 21,00 zł

Opis: Pierwsze stulecie polskiej państwowości pełne było wydarzeń, o których nie zawsze prawdziwie pisali najstarsi polscy kronikarze. Gdyby nie coraz bardziej dostępne źródła zagraniczne z tego okresu - ruskie, węgierskie, czeskie, niemieckie czy skandynawskie, pozostawalibyśmy w kręgu barwnych opisów Wincentego Kadłubka i Jana Długosza. Książka Andrzeja Zielińskiego to zbiór kilkunastu esejów o zaskakujących niekiedy wydarzeniach z pierwszego stulecia na naszych ziemiach. Stanowi próbę innego niż tradycyjne, choć często opartego na tych samych faktach historycznych, spojrzenia na tamte czasy.

Ciekawe czy w początki państwa Polskiego zamieszani są templariusze, Masoni albo król Salomon ...
znalazłem informację, iż miecz Bolka Krzywoustego nosił miano "Żuraw" ("Grus")
Wikipedia podaje również "Żurawiec": http://pl.wikipedia.org/wiki/Miecz

Takoż jak i pewnie Ty, Cziborze, przejrzałem Galla w wersji tłumaczonej na język polski, elektronicznej, ale żadnego z wyrazów: "żuraw", "żurawiec" ni "grus" nie znalazłem. Może ktoś posiada Galla w wersji elektronicznej w łacinie, to to się szybko przekonamy, czy "Grus" tam widnieje?

http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/sredniowiecze/kadlubek/ksiega3.htm
Kronika Polska
I dobywszy miecza, który Żurawiem zwą, rzekł: „Umie nasz Żuraw jeszcze obfitsze strumienie krwi z żelazem okrytych barków wytaczać i wypijać". Przeto ani miękkie szaty nie chronią przed deszczem, ani gruba skóra nie ochrania piersi, ani kolczug drut potrójny, ani stal nie chroni hełmów, ani siła sprytu ...
Francuski pisarz i filozof Jim Marrs zauważył: "Uznani naukowcy i teolodzy zażarcie bronią swych głoszonych teorii, z tą samą namiętnością jak ci co niegdyś twierdzili, że ziemia jest płaska, trwają na przyjętych stanowiskach do końca, mimo rosnącej liczby dowodów świadczących przeciwko nim". Przyjęto, najprawdopodobniej z legendy germańskiej, że runy są wynalazkiem germańskim. Legenda jest tak silna, że nawet polski uczony Joahim Lelewel był pod jej urokiem. Odczytując runy z figurek odnalezionych w miejscowości Priwlitz, założył iż są to literki germańskie i przegrał. Dopiero założenie, że było akurat odwrotnie, dało możliwość odczytania całego alfabetu run polskich. Zaczynając od znaczenia słowa RUNA. W języku polskim i ogólnosłowiańskim RUNO oznaczy 'okrywę skóry, zasianego pola na wiosnę, runo leśne' w liczbie pojedynczej runa znaczy tyle co pojedynczy włos. Goła skóra, wyprawiona na pergamin, zapisana znakami pisarskimi skojarzyła się niegdyś Słowianom z runem, stąd nazwa dla słowiańskiego znaku pisarskiego. Podobne skojarzenie można znaleźć na nazwę litery łacińskiej, którą Rzymianie zapożyczyli od Greków, "difthera, znaczy tyle co ściągnięta skóra, pergamin, pismo" (Słownik etymologiczny języka polskiego Brucknera). Podobieństwo skojarzeń jest uderzające. Odtworzenie run polskich jest dziecinnie proste. Wystarczy zadać sobie pytanie : W jaki sposób zbudowano literowy alfabet głosowy? Odpowiedź nasuwa się sama po przeanalizowaniu budowy kilku run. Podzielmy alfabet na grupy liter, powstających dzięki tym samym narządom mowy i prostymi grafami narysujmy je. Zauważymy że na zapisanie szczelinowej literki "S" , narysowano w przekroju dwa zęby zetknięte ze sobą "X", od podstawowej "S" zbudowano, przez dopisanie dodatkowych wyróżników literkę "C,Ć, Ś, Sz. Cz". Gardłowe głoski "H" i "E" zbudowano zarysowując górny zarys gardła, co można odczytać na monetach zapisanych runami polskimi "E" na monecie Mieszka I a "H" na monecie Siesiecha. Na monecie Sieciecha widnieje napis ŚĆH - Sieciech. Na monecie Mieszka I napis MĘZKO, imie urobione od przymiotu -mężny, podobnie jak Staśko, Bolko itp. Nosowe "M" oraz nosowe "N" rysując profil nosa. "M" ze skrzydełkiem a "N" z dziurką, literka przypomina małe "h". Idąc tym tropem odtworzyłem cały alfabet run polskich przy pomocy których udało mi się odczytać napisy na bóstwie słowiańskim z Bambergu, pierwotnie Bannbergu- miasto czarów, przetłumaczone z polskiego - "Miesto Pana"- prawdopodobnie zespół świątynny.\ W napisie runicznym jest nazwa bóstwa słowiańskiego PAN oraz OTZ - ojciec. Napis w języku polskim. Napisy na dostępnych mi figurkach z Priwlic, pisane w języku przypominającym serbo-chorwacki. Miałem dostęp tylko do 19 figurek publikowanych w pracy J. Lelewela. Jan Potocki sporządził sto rycin. Uczony niemiecki Masch 60 rycin. Niestety nie udało mi się do nich dotrzeć. Odczytane napisy są logiczne i współgrają z figurką, lub narzędziem. Opracowałem to dokładniej na stu stronach broszurki, którą mogę udostępnić zainteresowanym. Proszę o zgłoszenia. Jednocześnie zwracam się prośbą do wszystkich, o przesłanie na mój adres informacji o nieodczytanych zabytkach zapisanych runami polskimi ze szczególnym uwzględnieniem rycin hr. Jana Potockiego i Mascha.\ Publikowany na stronach internetu TOPOREK("Kronika Polski - Janusz Górecki) ma napis wykonany runami polskimi oznacza imię własne utworzone od przymiotu - gry na gigach(dawna nazwa skrzypiec). Napis brzmi GIGO. (S.E.J.P. Bruckner). Wojownik zaznaczył sobie cenne narzędzie swoim imieniem, chroniąc je w ten sposób przed przywłaszczeniem ...
Wydania:
1. Gotfryd Lengnich, Gdańsk 1749r., wydany wraz z skrótem z Kadłubka, pt. "Vincentius et Martinus Gallus Scriptores historiae Polonae vetustissimi"
2. Mitzler de Kollof, Warszawa 1769r., w "Historiarum Poloniae et Magni Ducatus Lithuaniae collectio magna"
3. Jan Wincenty Bandtki, Warszawa 1824r., "Martini Galli Chronicon"
4. Kopek i Szlachtowski, 1851r., w "Monumenta Germaniae Historica"
5. Jacques Paul Migne, w "Patrologiae Latinae cursus completus" T. CLX (po 1851r. brak konkretniejszych informacji)
6. Agust Bielowski,1864r. w "Monumenta Poloniae Historica"
7. Zygmunt Komarnicki, Warszawa 1873r., "Kronika Marcina Galla"
8. L. Finkel i St. Kętrzyński, 1899r.,
9. Roman Grodecki., 1923r
10. Karol Maleczyński, 1952r., "Anonima tzw. Galla Kronika czyli dzieje książąt i władców polskich" w "Monumenta Poloniae Historica. Series nova. Pomniki dziejowe Polski", t.2.

i

11. Kronika. Podobizna fotograficzna rękopisu Zamoyskich z XIV w. Wstęp Julian Krzyżanowski. Warszawa 1948 Tow. Naukowe W-wskie

Przerys na podstawie zdjęcia z pisma "Kronika Polski, ok. 960-1038", s. 11.
Janusz Górecki (Biblioteka Studiów Lednickich VII, "Gród na Ostrowie Lednickim na tle wybranych ośrodków grodowych" MPP w Lednicy, 2001, s. 152) pisze o tym: "Z broni obuchowej odnaleziono żelazny toporek z brodą i napisem, pochodzący z lat 950-1000. Znaki na nim oznaczają skrót STLA i nawiązują do łacińskiego wyrazu stella (strzała). Toporek ten potwierdzać może wczesną znajomość czytania i pisania"
Moim zdaniem napis ten w żaden sposób nie przypomina słowa STLA, a w każdym razie nie w alfabecie łacińskim. Jeśli już, dopatrzyłbym się tu wykonanego pismem łacińskim, ale polskiego słowa ZIŹK, czyli "zysk", co mogłoby odpowiadać przeznaczeniu topora, służącego do zdobywania łupu. Tylko czy w tamtym czasie istniały polskie litery ...
Tu było trochę o mitologii:
http://halla.mjollnir.pl/viewtopic.php?t=312

Dodam moją skromną listę, którą oczywiście w żadnym stopniu nie wyczerpuje literatury tematu:

Źródła:
1. Gall Anonim „Kronika” [www.zrodlahistoryczne.prv.pl]
2. Helmold „Kronika Słowian” [j.w.]
3. Kosmas „Kronika Czechów” [j.w.]
4. Nestor „Powieść minionych lat” [j.w.]
5. Thietmar „Kronika biskupa merseburskiego Thietmara” [j.w.]
6. "Dagome Iudex" [http://pl.wikisource.org/wiki/Dagome_Iudex]
7. List św. Brunona Bonifacego do króla niemieckiego Henryka II [http://www.kki.pl/pioinf/przemysl/dzieje/bruno/list.html ]
8. Widukind z Korbei "Dzieje Saksonii"

Opracowania:
1. Krystyna Bockenheim „Przy polskim stole” – fragmenty
2. Aleksander Gieysztor „Mitologia Słowian”[
3. Andrzej Grabski „Mieszko I”
4. Andrzej Grabski „Bolesław Chrobry”
5. Andrzej Grabski „Polska sztuka wojenna w okresie wszesnofeudalnym”
6. Witold Hensel, Joanna Pazura „Historia Kultury Materialnej Polski tom I od VII do XII wieku”
7. Witold Hensel „Polska przed tysiącem lat”
8. Witold Hensel „Osadnictwo i budownictwo prapolskie”
9. Jarosław Jankowski „Drewniany łuk średniowieczny”
10. Ryszard Kiersnowski „Początki pieniądza polskiego”
11. Gerard Labuda „Święty Wojciech"
12. Gerard Labuda „Mieszko I”
13. Gerard Labuda „Pierwsze państwo polskie”
14. Lech Leciejewicz „Mały Słownik Kultury Dawnych Słowian”
15. Roman Michałowski „Zjazd gnieźnieński”
16. Jerzy Mościki „Polska Popielidów”
17. Andrzej Nadolski „Polskie siły zbrojne w czasach Bolesława Chrobrego”
18. Andrzej Nadolski „Broń i strój rycerstwa polskiego” – fragmenty
19. Andrzej Nadolski „Polska technika wojskowa do 1500 roku” – fragmenty
20. Andrzej Nadolski „Studia nad uzbrojeniem polskimw X, XI i XII wieku”
21. Karol Olejnik „Cedynia, Niemcza, Głogów, Krzyszków”
22. Paweł Rochala „Cedynia 972”
23. Paweł Rochala „Niemcza 1017”
24. Stanisław Rosik „Mieszko I, Bolesław Chrobry, Mieszko II i ich czasy” z serii Poczet Polskich Królów i Książąt – można też znaleźć tę pozycję w 3 oddzielnych zeszytach
25. Agnieszka Samsonowicz „Wytwórczość Skórzana w Polsce Wczesnofeudalnej”
26. Jerzy Strzelczyk „Mity, podania i wierzenia dawnych Słowian”
27. Jerzy Strzelczyk „Mieszko Pierwszy”
28. Jerzy Strzelczyk „Bolesław Chrobry”
29. Jerzy Strzelczyk „Otton III”
30. Jerzy Strzelczyk „Od Prasłowian do Polaków”
31. Stanisław Szwarc-Bronikowski „Testament wieków”
32. Stanisław Zakrzewski "Bolesław Chrobry Wielki "
33. praca zbiorowa "Początki państwa polskiego"
34. praca zbiorowa "Kultura dawna" tom I 1954 i tom III 1955

Literatura piękna:
1. Karol Bunsch seria powieści piastowskich: „Dzikowy skarb”, „Ojciec i syn”, „Rok tysięczny”
2. Kornelia Dobkiewiczowa „Rycerze kamiennego niedźwiedzia”
3. Antoni Gołubiew „Bolesław Chrobry”
4. Władysław Jan Grabski „Saga o jarlu Broniszu”
5. Zbigniew Nienacki „Dagome Iudex”
6. Teodor Parnicki „Srebrne orły” ...
Jak dla mnie to nie jest relief , tylko przerys z reliefu.Powstały na pewnio przed XX wiekiem. Byc może popwstały w chwili przebódowy w XVIII wieku, októrej pisał Czcibor. Panowie na nim przedstawieni wyglądają tak jak standardowo wyobrażono sobie różne ludy na wschód od "siebie" czyli w w stulu mniej więcej tureckim. A jeśli są to jeszcze poganie to na prawie na pewno dla XVIII wieku są to Turcy.
Relief przypomnina mi grafiki XiX wieczne o pierwszych władcach Polski.
Kiedyś w kioskach sprzedawane były cyklicznie takie kolorowe broszury z cyklu Kronika Polski, t.1 "ok. 960- 1038" tam można zobaczyć obrazki podobne w klimacie.
Woje Mieszka w XVII szturmakach,Mieszko obala poganskie idole w postaci antycznej rzeżby itd.
pozdr
ps.Przypomina mi się jak w XVII wieku rekontrowali rzeżby w Pergamonie i umierającego Galla zreokntruwali jako Polaka z batorówką, bo się rekostruktorom galijskie wąsy skojarzyły w tym czasie jedynie z Polakam ...
Cronicae et gesta ducum sive principum Polonorum, czyli Kronika Galla wg mnie jest nie tyle przedstawieniem wydarzeń co dobrą reklamą Polski na arenie międzynarodowej.
Historia Polski:

Hetman Jan Zamoyski- Leszek Podhorodecki
Dzieje Polski do 1795r.- Maria Bogucka
Księga królów i książąt polskich- St. Rosik, Przemysław Wiszewski- bardzo obeszrny z ilustracjami, grubo ponad 1000 stron.
Historia Polski do 1505- Wyrozumski
Z dziejów oręża polskiego i walki o postęp społeczny- zbiorowa wyd. MON
Rok Tysięczny- Karol Bunsch
Odnowiciel- Bunsch
Bezkrólwie- Bunsch
Kronika Polski- Rigest Digest

i inne, również z powszechnej.

Mógł to być jakiś pretendent do tronu, również z bocznej linii, np. synów Ody

To mnie skłoniło do przemyśleń... Żył wnuk Ody (prawdopodobnie syn Mieszka, jej syna) Dytryk, który w 1032 r. otrzymał 1/3 Polski. Rok później-niewiadomo co się z nim stało. Źródła o nim są bardzo skąpe. Możliwe, że został zamordowany lub-wygnany. Jeśli Dytryk przeżyłby rok 1033 r. to mógłby do Polski powrócić w 1034 r. i objąć władzę. Dytryk-imię to wydaje się zbyt niemieckie, więc ów wnuk Ody mógłby imię zmienić na Bolesław. Zapomniany-przydomek ten mogłaby dorobić Kronika Wielkopolska z tego powodu, że pierwsi kronikarze (Gall, Kadłubek) o nim nie wspominają.
Poczet Królów i Książąt x5
Dzieje Polski
Ilustrowana Historia Polski
Warszawa w powstaniu listopadowym
Rok 1809
Książe Józef Poniatowski
Czterej Ostatni wodzowie pod sadem...
Bunt Paryża - powieść o Komunie Paryskiej
Tamten okrutny Wiek
Kurier z Warszawy
Kronika XX wieku
Z kart chwały artylerii Polskiej
Historyczny atlas Polski - nie chce mi sie dalej wymieniac
Ja mam tego wiele, jak wszyscy.
"Ilustrowana encyklopedia historii Polski"
"Słownik historia"
"Poczet królów i książąt polskich"
"Quebec 1759" z serii Bellony
"Polacy na frontach II wojny światowej"
"Elekcje królów Polski"
"Wojska lądowe Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - Polish Land Forces"
"Heroizm ludzi i miasta - warszawskie termopile 1944"
"Kiedy było... -księga pytań i odpowiedzi o dziejach świata"
"Kronika XX wieku"
"Sławni Polacy - wodzowie i żołnierze"
"Ilustrowana kronika dziejów Polski"
kolejny "Poczet królów i książąt"
Oprócz tego pełno przewodników turystycznych, powieści sensacyjnych, thrillerów, o wojnie w Wietnamie, pracy w CIA. Ale najcenniejszymi moimi książkami są "Potop" Sienkiewicza z 1876 roku i "Poczet władców Polski" wydany w Wiedniu w 1859roku.

Na zamku Cecilienhof pod Berlinem spotykają się prezydent USA Harry Truman, sowiecki przywódca państwa i partii Józef Stalin oraz premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill na pierwszej konferencji Wielkiej Trójki od zakończenia wojny w Europie. Konferencja kończy się po 13 plenarnych posiedzeniach delegacji 2 sierpnia podpisaniem protokołu końcowego. Trzy zwycięskie mocarstwa porozumiały się w następujących kwestiach. Rada Ministrów Spraw Zagranicznych ma z jednej strony opracować układy pokojowe z byłymi sojusznikami Rzeszy Niemieckiej, z drugiej zaś poczynić przygotowania do "pokojowego uregulowania z Niemcami". Francja przyłącza się do układu poczdamskiego 7 sierpnia. Alianci uzgadniają zasady polityczne i gospodarcze. Militaryzm i hitleryzm mają być w Niemczech "wyplenione", aby wykluczyć wszelkie przyszłe zagrożenie dla krajów sąsiednich. W tym celu ma być osiągnięte "całkowite rozbrojenie i demilitaryzacja Niemiec". Zbrodniarze wojenni będą osądzeni. Zwycięskie mocarstwa nie zamierzają ujarzmiać, ani unicestwiać Niemiec; chcą im umożliwić "odbudowę swojego życia na podstawach demokratycznych i pokojowych". Z tego powodu przewidziana jest polityczna i gospodarcza decentralizacja Niemiec. Alianci obejmują w Niemczech najwyższą władzę wykonawczą. Każde ze zwycięskich mocarstw ma w zasadzie wyłączne kompetencje na terenie swojej strefy okupacyjnej kwestie dotyczące Niemiec jako całości będą rozstrzygane sojuszniczej Radzie Kontroli Niemiec. Na razie nie będzie w Niemczech rządu centralnego. Istnieje jednak zamiar utworzenia kilku niemieckich centralnych administracji. Zwycięskie mocarstwa są skłonne nadal traktować Niemcy jako jedność gospodarczą. Każde z mocarstw okupacyjnych będzie zaspokajać swoje roszczenia reparacyjne z własnej strefy. Ponadto ZSRR otrzyma 15% reparacji z 3 zachodnich stref okupacyjnych w wymianie za żywność i surowce. Dalsze 10% Związek Sowiecki dostanie bez świadczeń wzajemnych. Alianci z zastrzeżeniem uregulowania przyszłym traktacie pokojowym uznają przesunięcie na zachód granicy Polski do rzek Odry i Nysy. Niemiecka ludność ziem wschodnich Czechosłowacji i Węgier ma być wysiedlona w sposób "uporządkowany i humanitarny". Początkowo wydaje się, jakby rokowania Wielkiej Trójki już wkrótce po rozpoczęciu znalazły się w ślepym zaułku. Sporne są przede wszystkim kwestie granic Polski i reperacji niemieckich. Po prawie dwutygodniowych bezowocnych obradach wydaje się jednak sekretarzowi stanu Janesowi Francisowi Byrnesowi w bezpośrednich rokowaniach z sowieckim kolegą Wiaczesławem Mołotowem doprowadzić do sukcesu konferencji 29 lipca. Po konferencji 29 lipca obaj zgadzają się na kompromis. ZSRR zrezygnuje z wypłacenia przez Niemcy ściśle określonej sumy reparacji jeśli mocarstwa zachodnie zgodzą się na przesunięcie na zachód polskiej granicy do czasu zawarcia traktatu pokojowego. Współpraca zwycięskich mocarstw jest jeszcze możliwa tylko w drodze omijania kwestii spornych. Do nich zalicza się m.in. sowieckie żądanie terytoriów powierniczych i swobodnego dostępu do Morza Śródziemnego.

"Kronika II WŚ"

Czy było jakieś inne rozwiązanie tej konferencji? Dla kogo to rozwiązanie było korzystne a dla kogo nie?
943 s., 30 cm; ilustr. (gł. kolor.), mapy, indeks osób, indeks nazw geograficznych

Od redakcji: "Przeszło 10 tysięcy dat związanych z dziejami
(i pradziejami) Polski prezentuje najbardziej wyczerpujący wśród publikowanych współcześnie kronikarski przegląd naszej przeszłości - aż po chwilę obecną. Towarzyszy mu blisko 4 tysiące dat uzupełniającego, ułożonego równolegle do wydarzeń w Polsce kalendarium dziejów powszechnych..."

Biogramy ważniejszych postaci, ponad 1700 reprodukcji malarstwa, dokumentów, pieczęci, rysunków, fotografiii...; blisko 40 kolorowych map.


Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 25 Marzec 2008
Cena rynkowa: 29,9 zł

Urzekająca opowieść pełna intryg politycznych, namiętnych uczuć, aktów odwagi i aktów zdrady. To bardzo osobista kronika rodzinna opowiedziana przez wnuczkę bohaterek, ale również opowieść historyczna. Przeżycia kobiet wplatają się w historię Polski i Rosji. W rezultacie wspomnienia, strzępy rozmów oraz fragmenty prywatnej korespondencji czyta się niczym powieść. Są one świadectwem wagi więzów rodzinnych oraz potęgi miłości.

merlin.pl
Ludwik Stomma (ur. 1950) - antropolog kultury, dawniej wykładowca UW
Jest stałym felietonistą Polityki.

Dzieła

* Antropologia kultury wsi polskiej XIX w. (1986; II wyd. rozsz. 2002, ISBN 83-917096-0-4)
* Francuska miłość (2004, ISBN 83-7163-464-1)
* Królów Polski przypadki (1993, ISBN 83-7066-536-5)
* Królów Francji wzloty i upadki sposobem antropologicznym wyłożone
* Nalewka na czereśniach (wybór felietonów z '""Polityki", 2000, ISBN 83-86944-29-3)
* Paryskie spacery
* Poczet polityków polskich XX wieku
* Polskie złudzenia narodowe
* Z owsa ryż
* Życie seksualne królów Polski i inne smakowitości
* Kobiet czar...
* Żywoty zdań swawolnych
* Słownik polskich wyzwisk, inwektyw i określeń pejoratywnych
* Antologia poezji głupich i mądrych Polaków w Ludwika Stommy wyborze (autor wyboru; 1995, ISBN 83-7066-656-6)
* Paryż za dwa Ludwiki. Przewodnik po Paryżu cieni i smaków (razem z L. Lewinem; 1995, ISBN 83-7066-657-4)

źródło :wikipedia

A usłyszałem to w filmie ''Blokersi''

No ale wiesz ja nie mowie ze kazdy ma sluchac rapu ale nie mozna nazwac tak jak nazwał go Stomma . No ale Rap jest tak jakby kronika życia nie jest lukrowany i nie jest kolejna piosenka na temat ze zakochałem sie w Ani itp no to tyle jesli chodzi o liryke . A o muzyke to dla mnie rap ma najciekawszy podzial rytmiczny itp no ale sie nie bede rozpisywal bo to nie forum muzyczne.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom