No, wreszcie zacznę o mojej nieszczęsnej Swebii.
Nazwa: Królestwo Swebskie (Arsion Svebae), potocznie Swebia (Svevia)
Flaga: Umieściłem ją tu www.bzdetnabzdecie.blog.onet.pl
Kiedyś był to tylko niebieski pas nad zielonym, tą flagę uchwalono wraz z pierwszą ustawą zasadniczą (ale nie konstytucją, bowiem Swebia nie jest monarchią konstytucyjną. Ustawę zasadniczą zatwierdza lub zmienia każdy kolejny król począwszy od Jana X. Porządkuje ona państwo, ale nie wiąże króla, który może ją w każdej chwili zmienić.) w roku 1772. Zieleń oznacza lasy Swebii, niebieski - morze, z którym Swebia jest bardzo związana, biel - wolność. Godło przedstawia koronę i literę "U" symbolizującą podkowę. Legendę tą opiszę w historii.
Godło: Takie jak na fladze - litera "u" pod koroną.
Ludność: 8 762 000, głównie skupiona w miastach (dwa miasta milionowe, ok. 6,5 mln ludzi żyje w miastach), większa niemal dwa razy od rzeczywistej ludności rejonu, bowiem po najeździe muzułmanów to tu zbiegli Wizygoci, ponadto Swebia, odgrodzona od reszty świata silną Kastylią stanowiła zawsze azyl dla prześladowanych grup ludności (patrz mniejszości narodowe).
Powierzchnia: ok. 55 000 km kwadratowych (wyliczona na podstawie rzeczywistej powierzchni Galicji, Asturii i Leónu).
Język: nowoswebski (urzędowy, podstawowe o nim informacje w temacie "Roboczo Creidunin"), ponadto hiszpański i francuski (języki używane, ale nie urzędowe).
Waluta: peset swebski, dzielona na 100 centów swebskich (Michale, nie ściągałem od ciebie, tak mi po prostu najbardziej pasuje), warta około 90 centymów iberyjskich (kursy wahają się często od 75 centymów do nawet 1,20 peset.
Podział administracyjny: Kraj dzieli się na 6 dystryktów: Północna Galicja, Galicja, Południowa Galicja, León, Asturin i Kantabr. Dalszych podziałów obecnie nie ma, choć do końca panowania Wiktora II kraj dzielił się jeszcze na 14 prowincji.
Mniejszości Narodowe: Kastylijczycy 3%, Portugalczycy 1% (obie mniejszości żyją w większości na pograniczach), Francuzi 6%, Żydzi 10% (te mniejszości są rozproszone po całym królestwie, choć najwięcej francuzów żyje w Leónie).
Ustrój: Monarchia absolutna. Król ma 8 ministrów: ministra spraw wewnętrznych, ministra dyplomacji, ministra wojska, ministra skarbu państwa, ministra floty i gospodarki morskiej, ministra gospodarki i rolnictwa, ministra infrastruktury i ministra pomocniczego, który jest drugorzędnym doradcą we wszystkich sprawach państwowych. Ministrowie lub król projektują ustawy, ale zawsze król ma ostatnie słowo i podpisuje każdą ustawę. Każdy dystrykt ma swój sejmik i przwodzącego dystryktowi dystryktenta, który po obradach sejmiku (zwoływanego co dwa tygodnie lub w razie pilnej potrzeby) zanosi wnioski do króla. W każdym sejmiku zasiada 100 bezpartyjnych posłów.
Partie polityczne: brak
Siły zbrojne: Głównie flota (200 000 żołnierzy), poza tym wojska lądowe w razie wojny na lądzie lub desantu (300 000 żołnierzy).
Stolica: Valang

Wkrótce przygotuję hymn i spiszę wam dokładniejszą historię.
Michale, Swebowie zajmują na dzień dzisiejszy tereny mniej więcej jak królestwo Asturii ok. 800 roku, może nieco mniejsze. Wszelkie zastrzeżenia i nieścisłości wymienijcie dalej, cobym trochę ulepszył historię.
Czy althistoryczny ogół zgodziłby się na nowe państwo - Królestwo Swebskie? Oto mój wstępny rys historyczny:
Królestwo Wizygotów nie najechało Królestwa Swebów, więc to istniało aż do najazdu Muzułmanów. Gdy padło królestwo Wizygotów, Pelayo nie utworzył królestwa Asturii (bo gdzie ), a większość Wizygotów uciekła do królestwa Swebów. To nieco się rozrosło na wschód. Swebowie około wieku X toczyli wojny z Nawarrą, w końcu jednak zawarli rozejm, a na spornej ziemi utworzono niezależną Kastylię. Król. Swebów nie brało udziału w rekonkwiście, zajęła je w 1134 Kastylia. Powoli Swebowie mieszali się z Kastylijczykami, bojąc się tego patrioci Swebscy zorganizowali powstanie i w roku 1412 Król. Swebów odzyskało niepodległość. Na tronie zasiadł jeden z inicjatorów powstania, Fernando z Oviedo i rządził jako Fernandyn I, zakładając dynastię Oviedynów. Cokolwiek działo się z Kastylią i Aragonią (gdzieś widziałem, że pozostały od siebie niezależne), Król. Swebów nie zostało już podbite przez żadne z nich. Tak więc istniało ono w spokoju (w 1767 jedynie dynastia się zmieniła, walczyli między sobą Santiagoni i Habsburgowie, wygrali ci pierwsi) do 20-lecia międzywojennego. W roku 1925 neutralną wówczas Swebię chciał zaanektować Kastylia, jednak zbrojny opór doprowadził nie tylko do obrony kraju, ale też do powiększenia jego terytorium. Wtedy Swebowie, ardziej germańscy możnaby rzec od Hiszpanów postanowiła wyodrębnić się od Hiszpanów. Zarzucili dawny język Hiszpański i powierzono jednemu z naukowców stworzenie nowego języka. Postał nowoswebski (w jego miejsce wstawię mój roboczo Creidunin usuwając jedynie zapożyczenia z sindarinu, a wyeksponowywując zapożyczenia z języków indoeuropejskich). W czasie II wojny Swebowie dalej byli neutralni, jednak w końcu ówczesny król Victor II postanowił przyłączyć się do Aliantów. Swebowie słynący ze swej floty pomagali amerykanom w wojnie na pacyfiku, zdobywając tam dla siebie Karoliny. Potem wstąpiły do NATO, nie jednak do UE (EWG), albowiem nie zgodziła się na to sama Unia z racji tego, że Król. Swebskie wciąż było Monarchią Absolutną. Po tym więc, jak Swebii nie przyjęto do Unii w 1973 i 1981 przeprowadzono referendum na temat wprowadzenia monarchi konstytucyjną. Ponad 67 % przy frekwencji 57 % ludności opowiedziało się za dawnym ustrojem. Tak więc do dziś Swebia jest z Unią jedynie stowarzyszona. Informacje o samym kraju obecnie przygotuję na jutro.