witam

U nas cały wekeend piękna pogoda w sobote mieliśmy ponad 20 stopni Iga się opaliła ale juz kupiłam jej specjalny kremik i nie muszę się obawiać zaczerwienionej buziulki...
Tego dnia pojechałyśmy do moich rodziców tam sielanka, błogie lenistwo na ogródku, lody, spacerki...itp W miedzy czasie pojechałam ze soba na OD stomatologiczny(w pt. myslałam że umrę Z bólu...i przez całą noc wziełam 4paracetamole)tam okazało się że wszystkie zęby ok ale za 8zrobił się stan zapalny więc przepukał mi 2x igłą ochydne uczucie i dał antybiotyk...w maści na szczęście.Do domu kazał kupic antybiotyk w żelu i brać przez 7-14dni.Jak wróciliśmy do domku to A. z teściem jeszcze rządzili...ehh z remontami...i dopiero skończyli po 22.30 Miałam już serdecznie dość...całe szczęście że V. zasneła w aucie i się w domku nie obudziła za to Iga nie mogła zasnąć ze zmęczenia i tego harmideru...

W niedziele byliśmy u teściów...dziewczyny zostały a my z A. jeździliśmy za odkurzaczem...(i kupilismy zelmera super wypaśnego )
odrazu jakieś zakupy wieksze do domku i powrót po dzieci...wróciliśmy do domku tuż przed 20 szybkie kapanie Igi i karmienie i odłożenie do łózeczka...i dziecka w 15min. nie było...całe szczęście że tak mogę sobie ją odłożyc i sama zasypia...za to Vika nie mogła zasnąć a dziś był problem ze wstaniem ...

My już od dawna nie chodzimy w kórtce...(tzn od ok.5dni )
Vika nawet czapy już nie nosi a od 4dni nie palimy wcale w piecu...i całe szczęście...

Wczoraj jak małą kapałam to też nie palilismy...niech sie chartują...

Vika dziś do p-kola poszła w spódniczce(rajtki)a na górze krótki rękaw sweterek i kamizela...a już jest ponad 15stopni...
Kura sliczna sukienka, myślę że na sierpień będzie OK. Gosia też miała krótki rękawek i sweterek ale to był czerwiec. U Ciebie może obejdzie się bez sweterka

Ludzie, nigdy więcej wizyt u dziadków jednych i drugich tego samego dnia Dla Gosi to bya katorga, ciągła zmiana otoczenia, ciągle nowe sępy wiszące nad Nią i domagające się uśmiechu, gugania i czego tam jeszcze. U drugich dziadków nie wytrzyamała i wrzeszczała przez godzinę jak najęta. Tylko wyszliśmy i dziecko spokojne jak aniołek. Nigdy więcej tyle "przyjemności" na raz
Pewnie Martik że przyciąga. Mnie też zwabił :wink:

Gunia i Marta z - dla was widze też stoi :wink:

Martik - zaległości.....nadrobie, ale musze już mysleć w przód i zamykać sprawy "na ostatni guzik" w przyszłym tygodniu znowu zmykam na szkolenia...taki charakter pracy....ale później zapowiada się mała przerwa w tych rozstaniach...nie zamotałam za bardzo?..
TULIPANY - CUDOWNE. Nie dziwie się , że chciałaś się pochwalić widokiem. Każdy pozazdrości :wink:

Marta z - fakt, mijamay się w tym pisaniu. Można by to zrzucić na odległość: wiadomość Gdańsk-Kraków idzie z lekkim przesunięciem czasowym... :wink:

Anka_wawa - widze kilka "katastrof", ale twój post brzmi bardzo sympatycznie. Z czego mniemam, że miomo tych przeciwności dobry humor Cię nie opuszcza. Tak trzymaj!
Pogoda w Gdańsku: Wczoraj padało i było dość pochmurnie (popszednie dni takie właśnie były), ale dziś piękne słonko i cieplutko. Do pracy szłam w bluzeczce krótki rękaw i na to cieniutki sweterek. Tak więc może nie będzie źle z tą jedną kurtką. Zazdroszcze Danielowi takiej wyprawy :wink: .
Służe, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania.

c.d.n mam nadzieje :wink:
Nuna
Pozwolę sobie zacytować jedną z czercówek co do ciuszkowi ubierania dziecka:
......... To tyle o mnie. Co do ubiorów - polecam z doświadczenia - body - po prostu kupuję o rozmiar większe, niczemu nie szkodzi, pieluszki z "dziurką", jak Marysia się urodziła to nie było i sama wycinałam, ale kłaki wszędzie latały. Kaftaniki się nie sprawdziły - ani tego ubrać, ani zawiązać, ani utrzymać przykryte plecki. A rękawki???? No cóż - jak mawiała moja położna ze szkoły rodzenia a mi się sprawdziło - "dzidzia to taki sam człowiek jak my, jest jej tak samo ciepło czy zimno jak nam". Jeśli czerwiec będzie ciepły - to pewnie krótki rękawek - pamietam koszmar walki z potówkami!!!! Zresztą - nigdy nie płakała jak było lekko chłodniej, ale zawsze wyła, jak sie pociła........

Wiesz mi tez tylko mówili żeby uwazać aby dziecka nie przegrzać, szczegolnie ze nasze szkraby urodząsiewciepłym okresie. Ja mam prawie same body z krótkim rękawkiem, dodatkowo na dworek wezme sweterek no i cienki kocyk polarowy. Sama wiem po sobie ze jak mi gorąco to sie żle czuję.

Kasiakp
Jak łapie skurcz to trzeba wstać i jak najszybciej rozchodzić, bo rzeczywiście dlugo nie przechodzi. No i oczywiście brać magnez lub pic kakao.

Czkawka to takie regularne puknięcia. U mnie wystepuja na dole brzucha gdyż mała juz obrócona. Zjawia sie z nienacka i czasem pomaga zmiana pozycji przez mamę.

Mała Moni
A możesz mi przesłać te zdjecia na maila. bo z chęcią bym obejrzała :?: :!:

Punahilka
Ja tez uwielbiam lilie, bo wystarczy zalednie jedna gałazka i w domku pięknie pachnie.

Mamuski
Właśnie sobie pomyślałam ze w maju będą kwitły bzy i konwalie. Suuuuuuper :lol: :lol: :lol:
WITAM, NO TO MY PO KOĄPANKU, TERAZ MĄŻ TROCHĘ BAWI KASIĘ, NO UCZY JĄ CHODZIĆ:).
MY PO ZAKUPKACH, ALE SUPER RZECZY SĄ W SKLEPIKU WÓJCIKA, NIE WIEDZIAŁAM CO KUPIĆ, KUPIŁAM W KOŃCU SUKIENECZKĘ DWIE DO TEGO BLUZECZKI, JEDNĄ NA KRÓTKI, DRUGĄ NA DŁUGI RĘKAWEK, SWETEREK KUPIŁA NAM BABCIA, I DO TEGO KAPELUSIK, W TYM OSTATNIM ZROBIŁAM KASIULI ZDJĘCIE JUŻ WKLEJAM.

CLAUDIA MOJA KASIA TEŻ ŚPI TAK PO 40 MNINUT DWA RAZY DZIENNIE, I TYLE SPANKA.



Witajcie.

Ola z mamą na spacerze, więc ja mam trochę czasu dla siebie i na ogarnięcie mieszkania..
Maciek wraca jutro rano - już usycham z tęsknoty... bardzo za nim tęsknię. To nasza pierwsza 'rozłąka' na tak długo..."Długo" - cztery dni... śmiesznie brzmi...

KASIULKU - u nas nocki są rewelacyjne. Ola jak była malutka to budziła się z zegarkiem w ręku co 3 godziny. Teraz nie budzi się wcale lub robi jedną pobudkę. Oczywiście wszyskie pobudki na karmienie.
Mi chodziło o dzień... wczoraj w ciągu dnia była nieznośna... Aż wstyd się przyznać, ale nie mogłam się doczekać wieczora i momentu, kiedy uśnie..

Dzisiaj mam zakwasy i bicepsy jak Pudzianowski...

A Twój mąż często wyjeżdża? Pracuje w innym mieście???

Bartusia najlepiej ubrać na cebulkę i nasmarować buźkę kremikiem.
Ja olę ubieram w body z długim rękawkiem, śpioszki, skarpetki i na to spodenki i sweterek oraz kombinezon.A przy -10 stopniach pod śpioszki zakładam jeszcze rajstopki.

Czasami zamiast sweterka zakładam bluzę z kapturem, tak więc ma na czapce kaptur. I potem w tym wszystkim pakuję ją do kombinezonu takiego normalnego i przykrywam kocem oraz tą nakrywką od wóżka. W wózku oczywiście jest cieplutki kocyk, żeby jej w pupę i plecki nie wiało...

Nigdy nie ma na głowie tylko czapki. Zawsze jest jeden lub dwa kapturki. I musi miec ciepło w stópki...

Rejestracja - Maciek wziął ze szpitala dokumenty i zaniósł do urzędu. Tam to zrobili od ręki. Potem pojechał z tym do gminy żeby wyrobić pesel...
Są szpitale, w których chodzą ci z USC i umawiaja się z Tobą na konketny dzień, żeby przyjśc i odebrać akt urodzenia. To jest bardzo duże ułatwienie, ale nie we wszystkich szpitalach tak jest.

Zadzwoń do Urzędu Stanu Cywilnego i dowiedz się, czy przyszły dokumenty Bartusia. Jak nie, to mąż będzie to musiał tam zawieść.

A spacerki rodzinne to rozkosz i balsam na duszę...

Wtedy wiem, że jesteśmy taką prawdziwą, kochającą się rodziną...

KASIOREK - a mi sie udaje wysypiać... na początku musiałam ucinać sobie jeszcze krótki senek w ciągu dnia, ale teraz jest juz ok...
Ciekawa jestem, czy uda Ci się porozmawiać z dyrekcją...
Jeszcze dwa dni i weekend... i wolne... i będziesz całe dnie z Kacperkiem i mężem...

Pozdrawiam Was serdecznie:)

LUBIĘ TO NASZE FORUM...
płaszcz czarny piękny i ciepły w Galerii Centrum, promocja na płaszcze, 30% taniej i 150 zł zaoszczędzone

a dzięki temu kupiony czarny sweterek krótki, z rękawkami 3/4 ala pelerynka w Reserved

ajm soł hepi!
A może jakieś konkrety? Gdzie mieszkasz - w razie przymiarek, jaki sweterek - długi, krótki, cienki, gruby, rozpinany? Z czego - wełna, akryl, boucle, bawełna?
krótki jeansy i sweterek kopertowy
na skutek złamanej nogi najpierw powstał "krótki azjatycki sweterek", a potem ta tunika.
uff ... nareszcie skończona

Zamierzam zabrać się za robienie takiego sweterka

Zrobiłam już schemat/do małej poprawki listki/.Wykonałam nawet próbkę

Wyszło trochę nierówno,bo włóczka pruta.Jeśli będą chętne do robienia on line,to się podzielę schematem i uwagami.Niestety nie mam innych zdjęć i nie wiem jak wygląda tył;czy podobnie jak przody,czy może cały wzorem patentowym,czy angielskim.A może ktoś znalazł gdzieś inne zdjęcia.
- Nie jeszcze nie, ale aż zadrzałam - zaśmiała się, widząc super top i krótki sweterek do tego, oraz długie ciemne spodnie.

bolerka już nie są takie modne.

moze i nie są

ja czasem jeszcze założe bolerko (tzn taki krótki sweterek)
ja nie mam nic przeciwko SH. nawet byłam dziś w jednym i kupiłam cudny, krótki, rozpinany sweterek i tylko 20zł, w firmowym sklepie dałabym pewnie za niego ok 60zł
Nio i kolejny głosik na Lucię,a w I temporadzie wcale się nie ubierała tak źle.
Bardzo mi się podobał ten żółty,krótki sweterek co go miała chyba na sobie jak się pierwszy raz kochała z Diegiem.
krótki sweterek w trollu albo reserved, bluzke z krótkim i chciałabym nowe okulary ale kilka dni temu już kupiłam jedne więc narazie nie ma.

zaskakująca to ona nie jest ^. chociaż pojawił się uśmiech na mojej twarzy na widok zestawu nr. 3.
Chyba przez ten cudowny sweterek : O.

przez wystająca figlarnie koszulę + słodki krótki sweterek + spodnie , które go tak fantastycznie wydłużyły + lśniące prawie tak jak stoł w Faktach buty !
a czy Ty zwróciłaś uwagę na jego minę ?! ona oddaje wszystko to , czego strój oddać zapomniał. można powiedzieć iż się rozpływam... .... .... .... już jestem rozpłynięta.
Koszule chętnie bym mu ukradła - fakt : )). Niestety sądzę, że ten za krótki, obcisły sweterek nie przejdzie. Wyobraź sobie, że chciałabym go z niego zedrzeć... Przecież się nie da. Jeszcze bym zrezygnowała lub pobiegła po nożyczki i niechcący pocięła mojego lubego. Nie dla mnie taki hardcore : (.
I ten... Nie rozpływaj się tak, bo Ty pływać nie umiesz, a ja Cię ratować nie będę.
Czarną większą torebkę, na krótkim pasku, prosty 'worek', z pseudo-skóry.
Krótki sweterek kremowy, w czerwone paseczki.
Marynarkę w kratkę, taką krótszą, ale nie bolerko.
T-shirt, kremowy, z wielkim napisem "Say it loud!" - turkusowo-różowym.
Bluzę w kwiaty. *_*
+
Dwa sweterki dla mamy i dla koleżanki.

Nie ma to jak napaść na H&M w Krakowie. XDDD
Mam dwa. Jedno czarne z krótkim rękawem, takie eleganckie. A drugie taki sweterek krótki co go dostałam i tyle.
Dwie bluzeczki, jedna a'la sweterek na krótki rękaw szaro-żółta druga a'la bolerko, zielone *.*
* kapelusz a'la kaszkiet, w kratę.
* sweterek fioletowy na krótki rękaw.
* sweterek czarno-szary na krótki rękaw.. z rozszerzanymi rękawami.
<33
koszula w szare prążki,
czarny, krótki sweterek,
biała bluzka na krótki rękaw,
czerwony kardigan,
czarna, falbaniasta spódnica do kolan,
biała bluzka z rękawem 3/4 w kostki rubika, serduszka i takie potworki,
butelkowozielony kardigan.

Top z napisem 'I <serducho> Me' czarny z sercem czerwonym za 9,90 w Terranovie. ;3
;3
Sweterek na krótki rękaw z takimi fajnymi guziczkami, Troll - 39,90.
Bluzka na ramiączka, różowa z jakimś tam napisem i rysunkiem, 9,90 - terranova ;33
Top z napisem 'I <serducho> Me' czarny z sercem czerwonym za 9,90 w Terranovie. ;3
Sweterek czarny z białym napisem 'I <serducho> Myself' i sercem czerwonym za 44 zł. ^^
Sweterek czarny na dwa guziczki w Trollu za 49 zł. ;3
Bluzkę na krótki rękaw szarą z jaguarem (kotowatym xD) na łańcuchu i w obroży i napisem: 'I just want a jaguar'. ^^
Torebkę na allegro w klawiaturę pianinową i nutki, czarno-białą, ofc. ^^
Czarna spódnica, czarne rajstopy, biała koszula w szare prążki, czarny, krótki sweterek, czerwone buty bez noska.