witam. piecami gazowymi zajmuje się na co dzień więc z mojego doświadczenia moge polecić beretke. Jest to firma która na naszym rynku działa już wiele lat i ma swoje serwisy, a firma chaffoteaux & maury na naszym rynku bodajże od 4 lat. ( choć też jest całkiem dobra ) w sumie to prawie wszystkie piece w środku mają takie same bebechy.
Jednak przed dokonaniem zakupu proponuje jeszcze przyjrzeć się kotłom " JUNKERS", " VIESSMANN ", albo " SAUNIER DUVAL "
Jak mnie pamięć nie zawodzi to saunier duval ma swoją główną siedzibe sklep i serwis właśnie w krakowie nie pamiętam w 100% ale chyba ulica Pilotów jak sie tam przejedziesz to na pewno dadzą ci jakieś prospekty i inne takie.
Aha polecam również kotły marki BIASI ( jestem ich serwisantem ) dobre kotły z przystępną ceną w krakowie byłem na szkoleniu tych kotłów ale chyba sprzedażą też sie tam zajmują :
Kraków ul. Myślenicka 133
tel. ( 012 ) 654-77-04
Jest to w firmie expol
www. expol.kraków.pl Wersje USA i EURO różnią się wyglądem i wyposażeniem, cała reszta a szczególnie silniki są identyczne, jeśli mechanik twierdzi inaczej to Ci kit wciska. Prawdopodobnie masz nie oryginalną kopułkę założoną.
Części oryginalne na podstawie numeru FINIS z microcata można zamawiać w autoryzowanych serwisach (u dealerów) Forda (wydaje mi się że każdy taki serwis (sklep) powinien mieć obowiązek zrealizować takie zamówienie) w Krakowie serwis mieści się przy ulicy Jasnogórskiej, jest to firma 'Euro-Car'.
Pytaj o oddział firmy 'Euro-Car' w twojej okolicy.
Pozdrawiam Rafał. Byłem w Krakowie na serwisie – po drodze musiałem cały czas utrzymywać pow. 3,5 tys. obrotów bo inaczej miałem problemy z ruszaniem. Spalił około 15 l benzyny na trasie N.Sącz – Kraków. Na wstępie postraszyli mnie wymianą centralki wtrysków (2500 tys. zł).
Potem podpięli do komputera i bardzo szybko wyregulowali obroty, wymazali błędy ale samochód bez dodania gazu sam nie zapalił. Nie dało się wymazać 2 błędów sondy (skróty TRA i FRA ….) – diagnoza trza wymienić sondę (600 zł) – ok. Wymienili – komputer i dalej pokazuje te błędy – trza trochę pojeździć. Autko troszkę mulaste ale bez problemu ruszam i dużo lepiej silnik chodzi. Po zatrzymaniu nie zapali bez dodaniu gazu i pierdzi (strzela) z rury wydechowej gdy puszczam noge z gazu. No to do wymiany przepływomierz. I znowu nic.
Diagnoza – „Panie jeśli chcesz żeby to autko jeździło – trza wymontować (całkowicie) instalację gazową”. 10 minut rozmowy z „gazownikami” Ci swoje a mechanicy swoje.
Wracam do Sącza. Ale proszę o wymontowanie sondy – bo jak chodzi na starej i nowej tak samo to po co tracić 600 zł. Goście od razu ...….. i dopóki nie dostali Łąckiej śliwowicy to nie byłem mile widziany (przypominam: autoryzowany serwis). Jedyny mankament który pozostał to że nie pali bez gazu. Zapłaciłem 340 zł. (wymieniłem jeszcze wahacz górny przedni) + koszty paliwa = około 500 zł.
Po powrocie gazowniczy od razu mówią że jak chce to nie ma problemu i wracają kasę (całą) za instalację. Mówię że sprawa do przemyślenia do następnego tygodnia. Zapalam u nich autko i nie dodawałem gazu. Potem następny i następny raz, odczekałem aż będzie zimny – mijają 2 dni a ten pali bez problemu !!!!!!!!! Nie wiem co jest grane !!!!!!!!
Pojechałem do gazoników i mówię że autko chodzi na benzynie tak jak chcieli a oni maję zrobić teraz gaz (jestem umówiony na poniedziałek) – jak nie będzie chodził to wymontowuję.
Boję się tylko żeby znowu nie rozregulowali !!!!! Jak w temacie.
Gdzie w Krakowie i okolicach znajdę serwis który odczyta i ustawi kąt wtrysku?
Chodzi o warsztat który jest sprawdzony w ustawianiu tego w Roverach.
Ktoś ma jakiś zaufany?
Bo byłem w paru miejscach i jak widzą,że Rover to od razu,że taki wynalazek to się nie biorą.
A to chyba zwykła dość popularna pompa jest.
Ten na stronie klubowej tego nie robi...
Podpowiedzcie mi co może być tego przyczyną. Muszę znaleść serwis w Krakowie gdzie kupię i od razu mi założa nową rurę.
Eliminuj przyczyny, a nie skutki. Sprawdź zaworek w korku zbiorniczka, odpowietrz układ, w sklepie akwarystycznym kup tester CO i sprawdź płyn w układzie chłodzenia.
W razie czego na Żaglowej jest osoba prywatna, która sprzedaje części do ROVERków. Kup tam sobie korek lub ewentualnie wąż. Witam wszystkich chętnych do niesienia pomocy!
Śmigam sobie dziś przez Kraków aż tu nagle para unosi mi się spod maski. Okazało się że ta gruba rura która idzie od chłodnicy pękła mi przy samym silniku. Rozebrałem ją, wyciąłem uszkodzony fragment ok 3cm, nałożyłęm, założyłem zacisk i dolałem wody do zbiorniczka. Po 20km sprawdziłem czy coś się dzieje i... dzieje się znowu ją rozsadza.
Podpowiedzcie mi co może być tego przyczyną. Dodam że temperatura silnika wciąż była ok.
I najważniejsze:
Jutro mam do przejechania 350km. Muszę znaleść serwis w Krakowie gdzie kupię i od razu mi założa nową rurę.
Dzięki za pomoc
Dzięki Sogreg, czy masz jakąś wybraną stację obsługi (gdyby coś wysiadło)?
Mój roverek był na bieżąco serwisowany (jeździł nim starszy pan, który bardzo o niego dbał) i jeszcze nie mam potrzeby aby udać się do serwisu. Niemniej jednak, polecał mi serwis rovera w Krakowie (chyba Podolscy - nie pamiętam dokładnie ale sprawdzę w książce serwisowej). Ponoć wiedzą co mają robić i robią to naprawdę dobrze.
Pozdrawiam Drodzy Forumowicze, Admini - proszę nie wywalać posta
Przeszukałem całe forum w poszukiwaniu odpowiedzi na mój problem i znalazłem tylko info, że "było już wielokrotnie na forum"... jeden idealnie pasujący post, ale bez konkretów.
Kupiłem freelandera sprowadzonego z Włoch.
Rocznik 2004 TD4, Autko śmiga bardzo ładnie, spala 8 l na 100km. Jestem bardzo z niego zadowolony, ale….
Na 5 biegu po osiągnięciu około 2900 obrotów zapala się żółta kontrolka z wykrzyknikiem (tzw. świnka?) i samochód traci moc. Nie przyspiesza, trzyma obroty ale nie można przyśpieszyć (co jest bardzo fajne szczególnie w czasie wyprzedzania ).
Po zdjęciu nogi z gazu (zmniejszenie obrotów) po jakimś czasie kontrolka gaśnie i wszystko wraca do normy do następnego podejścia do 2900 obrotów.
Metodą prób i błędów znalazłem sposób żeby pojechać szybciej – kiedy zapala się kontrolka i auto słabnie, zrzucam na 4 bieg i dociskam gaz. Po 2 -3 sekundach kontrolka gaśnie. Obroty przekraczają 4000. Wrzucam 5 bieg i jest OK., ale….. prędkość 170 km/h…. Poza tym silnik dostaje ostro w kość.
Generalnie nie da się jeździć w miarę normalnie.
Mieszkam w Krakowie, serwis Land Rovera mam w Wieliczce, ale przez telefon sobie nie pogadałem, chcieli żeby przyjechać….. Pracuję od rana do późnych godzin popołudniowych a samochód jest mi potrzebny,
Czy ktoś może mi podpowiedzieć co się dzieje i co robić? Nie sprawdzałem jeszcze na komputerze.
Z góry serdeczne dzięki. Witam,
Znajomy poprosił mnie o pomoc - poszukuje on dobrego warsztatu/serwisu Nissana w Krakowie lub okolicach. Sam o Nissanie wiem zero - rozpracowane mam tylko Roverkowe warsztaty - ale może ktoś, może zona, teściowa, szwagier czy brat jeździ Nissanem - i wie?
Chodzi o zamontowanie "od zera" wysokociśnieniowego zestawu do spryskiwania reflektorów w Almerze.
Jeśli ktoś jest zorientowany i wie - dzięki za pomoc
Pzdr
E znalazłem namiary na serwis car radio w Tarnowie i Krakowie, a oto namiary na WWW
http://www.radia.3ma.pl/
Może przydadzą się komuś, kto jest w podobnej potrzebie.
Pozdrawiam Witam!
Szukam namiarów na jakiś dobry serwis w Krakowie, gdzie mogłabym wymienić olej, filtry no i rozrząd. Napiszcie mi proszę co polecacie.
Czy najbliższy Lublina autoryzowany serwis to tylko W-wa? Chce go podpiąć pod komputer w autoryzowanym serwisie, może tam w końcu mi powiedzą co mu dolega...
A dlaczego w "autoryzowanym"?
Jak będziesz następnym razem w Krakowie, to omów się z p. Midowiczem na diagnostykę.
Możesz się też podpiąć pod kompa w dowolnym zakładzie z sieci BOSCH Service (powinni mieć KTSa).
Witam,
od niedawna jestem posiadaczem roverka 75 z 2000 r. w dieslu, mam kilka usterek w tym samochodzie i szukam namiaru na jakieś tanie części używane lub też nowe. Aktualnie potrzebuje sprzęgło...
Ewentualnie dobrego fachowca potrzebuje do tej 75 w Krakowie lub na Podhalu.
proszę o pomoc .
Pozdrawiam Seweryn (Kraków)
Hello
co do warsztatu - to zdecydowanie polecam serwis Pawla Midowicza na Klinach
(znajdziesz tutaj:
http://www.roverki.pl/gar...iewslink&sid=24
Ja rowniez wymienialem u niego sprzeglo na nowe - i spokojnie moge powiedziec, ze jest to doskonaly fachowiec.
czesci mozesz smialo brac od przemo285 albo PHJOWI.
pzdr
E No to sprawa wygląda tak, ja mam dopiero 19 lat i nie jestem za bardzo doświadczony w tych sprawach wcześniej miałem maluszka, 2 tygodnie temu kupiłem tego roverka, jestem z niego zadowolony tylko po za tym zawieszeniem nie typowym. Sprawa wygląda u mnie w ten sposób: tył jest wyżej i w miarę ok. miedzy kołem a nadkolem ok. 10 cm z przodu po prawej stronie można wsadzić 2 palce czyli ok. 3,5 cm po lewej stronie tragedia, bieda żeby wsadzić 1 palec. Obawiam się ze przez te zaniedbanie poprzedniego właściciela i moją nie wiedze mogło się coś uszkodzić przy tej nieszczęsnej lewej stronie z przodu. Jest to możliwe… ?
Ps. Ile Cie to kosztowało w Krakowie ? i czy to jest autoryzowany serwis ?
...na 100% zrobią ci to w BWR Podolscy - byłe ASO Rovera , znalazłem jeszcze warsztat pana Midowicza w Krakowie gdzie mają złącze do roverków więc z pilot też ci zrobią : Autoserwis - Paweł Midowicz . Innych adresów nie znam, jak znajdziesz coś tańszego od nich to daj znać. pozdro
Po rozeznaniu:
BWR PODOLSCY byłe ASO Rovera: zczytanie + programowanie pilota 350PLN! terminy umawiać 1 tydzień wcześniej
Autoserwis - Paweł Midowicz: nie zczytują i nie programują
najtańsze co znalazłem serwis KIELCE, koszt usługi 100PLN (przynajmniej taka inf. na telefon)
Mam pytanie podobno w Krakowie na Balickiej jest serwis Rovera, który ma testbook'a, a na stronie klubowej nic o tym nie ma. Czy to prawda?
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=212311042
do Land Rovera to tak - stoi na stronie, ale o Roverze nic nie napisali Mam pytanie podobno w Krakowie na Balickiej jest serwis Rovera, który ma testbook'a, a na stronie klubowej nic o tym nie ma. Czy to prawda? Dzisiaj udałem sie do warsztatu (nazwy nie pamietam) przy ul: Generała Józefa Sowińskiego 10 w Krakowie. Dowiedzialem sie kilku bardzo dla mnie cennych uwag. Panowie specjalizuje sie tylko w naprawie pilotów do samochodu jak i również auto-alarmami. (mają sporo roboty). O odcięciu imobilajzera w Krakowie moge zapomnąć. Tylko serwis u Misiaka. Obdzwonili Pana Pawla z Klin, jak i rowniez elektryka na ul. Paproci co mnie bardzo zdziwilo. Był podobno jeden gośc ktory to robil, ale wyjechal do Angli. Mówili również ,że z disla jest latwiej ściagnać imo niż z bęzyny. Narazie potrafią sciagnac imo prawie z kazdego auta tylko nie od rowera. Poprostu nikt nie zainwestuje tyle pieniedzy w program, a mechanicznie usuwanie to loteria. Uspokojali mnie ze to najslabsza strona rovera, a takich ludzi jak ja przyjezdza do nich bardzo duzo (co najgorsze nieraz nie udaje sie naprawic).
Wzieli sie za naprawe pilota. Pobawili sie nim pol godziny, poczym stwierdzili, ze pilot jakiś sygnał tam wydaje, ale nie da 100% ze bedzie działał. Usługa kosztowała 20zł
Jade po rovera pełen nadziei. DZIAŁA:)!!!!!! Na dodatek tak dobrze nie dzialal nigdy. Poprostu jak nowy. Zamyka i otwiera po jednym delikatnym dotknieciu.
Jeszcze tylko kupie obudowe na TomaTeam.
Dziekuje wszyskim za pomoc Witam
Zachcialo mi sie wymieniac baterie w pilocie, bo słabo działał (trzeba bylo naciskac przycisk po 10 razy) Kiedyś już to robiłem i wszystko bylo ok, wiec wiem na czym polega synchronizacja. Problem w tym, ze podczas wymiany bateri uszkodzilem jeden przycisk, ten od otwierania (odpadł od płytki). Mam drugiego pilota w oplakanym stanie, ktorego nigdy wczesniej nie sprawdzalem, ale okazuje sie że on tez nie dziala. Jak wiadomo bez pilota nie wyloncze imobilajzera. Na dodatek włancza sie alarm i wyje jak szalony, a ja nie mam jak go wylonczyc (jedyny sposob odpiecie akumulatora).
Blagam tylko nie piszcie, ze jedyny ratunek to laweta i serwis, bo ja nawet nie wiem gdzie taki w Kraku jest.
Czy istnieje mozliwosc przylutowania tego przycisku do płytki tak aby pilot znowu dzialal?
Albo w drugim pilocie usuniecie "zimnych lutów", lecz nie mam pewnosci ze to jest to, bo mogl byc rownie dobrze zalany wczesniej przez poprzedniego wlasciciela.
Bardzo bym prosil o podanie namiarów na jakiegoś sprytnego elektronika w KRAKOWIE co by sie tym zajął. Moze z dwoch zrobi jeden.
W ostatecznosci zostaje mi kupienie uzywanego pilota i zaprogramowanie go. Tylko gdzie i za ile?
Bardzo prosze o pomoc, bo auto stoi pod TESCO i sie troszke o niego martwie.
Pozdrawiam i licze na pomoc szczegolnie ludzi z kraka, ale wszystkie sugestie mile widziane:)
R 200,1.4i,98r
Na marginesie - rozumiem, że w Krakowie najlepszą opinię ma serwis na Klinach? Jeżeli udałoby mi się doga
Przeglądnij opinie na www.roverki.pl/garage.php
Czy chcesz mieć auto z czerwoną skórą? A tak BTW, to o tym aucie już w tym kąciku rozmawialiśmy. Spróbuj poszukać.
Chyba źle szukałem (albo nie cofnąłem się bardzo wstecz), bo nie znalazłem nigdzie o nim dyskusji....
UPDATE
W końcu znalazłem http://www.roverki.pl/for...ght=silverstone
A propos bordowej skóry, chyba zdarzają się jednak takie egzemplarze seryjnie w wersji Silverstone, znalazłem na Necie fotki identycznego w Czechach
http://moje.auto.cz/Lukas06/silver-1.html
Na marginesie - rozumiem, że w Krakowie najlepszą opinię ma serwis na Klinach?
Jeżeli udałoby mi się dogadać w sprawie tego auta z Łodzi - gdzie warto uderzać tam na miejscu do serwisu, żeby auto sprawdzili przed kupnem? Który serwis z listy na Roverki.pl wybrać?
Dziękuję!
lewa zarowka w tdi mk4 to zmora
W Krakowie na ul. Nałkowskiego jest serwis z elektrykiem, aby dobrze zapiąć żarówkę H7 (bo mnie się to nie udało - po wymianie przez serwis na stacji Shell - żarówka była krzywo założona) goście z serwisu lusterko wkładali, aby obadać czemu ta cholerna żarówka nie zapina się. Co świadczy, że stale się uczymy.
Niestety - fatalny dostęp i do kitu widok!
Faktycznie może się okazać, że po kilku "prostowaniach" blaszki mocującej zapinkę żarówki H7 może ona się po prostu odłamać i będzie dopiero problem.
Co do kompletowania żarówek, radzę uważać co się kupuje. Ostatnio miałem zmienić żarówkę dwuwłóknową w stopie i jaki było moje zdziwienie, gdy żarówka nie pasowała, bo sam nie wiedziałem, że gość sprzedał mi dwuwłóknową od Skody! W VW ma być klucz symetryczny i żarówka 21W/5W, a ja w zapasie miałem 21W/4W z asymetrycznym kluczem. To samo dotyczy pomarańczowych żarówek do migaczy z przodu w lampach z soczewkami, one są 21W z kluczem asymetrycznym i żadna inna 21W nie podejdzie. Z tyłu mam lampy typu Lexus, gdzie jest jeszcze większe udziwnienie, bo np. żarówka migacza oryginalna jest lustrzanka pomarańczowa symetryczna 27W (tak! 27 watów, zamiast 21...) stanislawski, dokładnie tak. Obejmy stabilizatora dobrze jest mieć ori. Wiele juz słyszałem i wszystko generalnie sprowadzało się do oryginałów. Ostatnio zmieniałem te gumy w Taty Toledo i kupiłem je na Kanarkowej (serwis Kaczmarczyka na Piaskach w Krakowie) po 30 zł sztuka. Robotka jest prosta. Nie chwaląc się dziś wyjmowałem zwrotnice u kumpla, który kupił mk4 pare miechów temu i sie okazalo,że zacisk trzyma się na dolnej prowadnicy, a górna jest po prostu wsadzona jak trzpień. Poza tym śruba mocująca tarczę została ścięta. Generalnie troszkę zabawy ale w 1,5 godziny się uporałem z demontażem. Pozdrawiam mam taki mikser ale zalozony jest przed przeplywka, czy to moze byc powod ze nie jezdzi jak powinen??
musze cos pomylec o tym blosie
dziś udało mi sie uruchomic auto na benzynie i jestem bardzo milo zaskoczony bo auto na benzynie bardzo zapier..la (oczywiscie porownujac do RP) nie jest to moze 16v ale spelnia moje oczekiwania.
Bardzo dziekuje chlopakom z Monster Serwis w Krakowie za pomoc.
Oczywiscie okazalo sie ze powodem dla ktorego auto nie chodzilo na benzynie byl tak błachy ze az jestem w szoku ze jestem takim glupkiem (i mechaniki ktore "pomagaly" w swapie w Skarzysku)
Wystraczylo ze chlopaki z Monster popatrzyli 2 min pod maske i okazalo sie ze przewody paliwowe byly zle podpiete do listwy moje nie dopatrzenie az wstyd ze nie pomyslalem i nie sprawdzilem tego wczesniej
teraz zostalo mi tylko wymienic tlumik koncowy bo wystraczyl tydzien na nowym silniku i wydmuchalo poczciwego ernsta
jak zrobi sie cieplej to jakies odswiezenie lakieru i plastików no i letnie kółka, które juz koncze poprawiac , musze jeszcze kupic nowe kierunki bo jomy zaparowaly i pordzewialy w srodku bubel jakis i bedzie mozna sie wynurzyc na lans
a co masz jakieś złe doswidaczenia z tym olejem? jezdziłeś na nim? , czy z opowieści słyszałeś?, zrobił ci coś złego z silnikiem? znajomy ma serwis w krakowie ,gdzie są serwisowane wszytkie karetki z krakowa i do każdej karetki leją własnie lotosa i olej ten sie zachowuje tak samo jak np mobil czy cstrol
To ten Twoj znajomy musi byc dobrym znajomym dyrektora tego szpitala.
Innego wytlumaczenia nie widze.
Sorry kolego,z calym szacunkiem dla Twojej osoby,ale porownanie lotosa do Castrola,czy Mobila,to tak jak...nie nie skomentuje tego bo znowu sie zacznie.
Pozdrawiam i bez urazy znajomy ma serwis w krakowie ,gdzie są serwisowane wszytkie karetki z krakowa i do każdej karetki leją własnie lotosa i olej ten sie zachowuje tak samo jak np mobil czy cstrol
dokladnie piter,s niech sobie każdy leje olej jaki chce i nie ma sie co rozpisywać na ten temat , bo to jest temat rzeka Serwisy specializujące się w naprawach ASB srednio biora około 1000zł za wyjęcie skrzyni jej rozłożenie i ponowne złożenie oraz zamontowanie w aucie. Do tej kwoty trzeba doliczyć cenę części zamiennych które należy wymienić. Skrzynie VW to popularne modele wiec nie ma z tym problemów. Ceny uzywanych sa rózne i ciezko mi powiedzieć chyba wolałbym naprawić ta co jest przynajmniej mniejsze ryzyko że uzywana także bedzie wymagała naprawy.
W Krakowie jest dobry serwis ale niestaty liczą sobie sporo za swoje usługi. Musisz zabrać ją do pompiarza koszt regulacji to ok 100-200zł, po założeniu należy ustawić początek tłoczenia koszt ok 30zł. Ja za taką operacje w Krakowie zapłaciłem łącznie 250zł, ale samochód zmienił się nie do poznania. O pompiarza zapytaj się swojego mechanika, lub wpisz w wyszukiwarce "ustawienie pomp wtryskowych" lub "serwis pomp wtryskowych". Mam problem z silnikiem TDI - wersja 115 konna. Przybywa mi oleju i jest w nim napewno paliwo (czuc jak wyjmuje bagnet - nie jest to woda, bo nie ma zadnych jasnych plamek w oleju). U mechanika stwierdzili, ze mam wyrobione gniazda pompowtryskow. Jednak po wymianie glowicy (na nowa) oraz kompletu uszczelniaczy do pompowtryskow problem pozostaje nadal. Po przejechaniu 5 km od mechanika do domu przybyło mi ponad 0,5 litra oleju (mierze zawsze rano przy zimnym silniku).
Mechanik twierdzi, ze to taka wada TDI, ze pompowtryski są przytrzymywane tylko z jednej strony i z drugiej uderzaja w gniazda wyrabiajac je. Teraz chca mi wymienic jeszcze pompowtryski na jakies uzywki, ale mam powazne watpliwosci czy to cos pomoze (silnik nie dymi specjalnie, moc jest ok. silnik chodzi rowno).
Czy ktos mial kiedys podobny problem z TDI z pompowtryskami ? Czy rzeczywiscie te silniki maja taka wade konstrukcyjna ? Przeciez jest ich b. duzo i nigdy nie slyszalem o takiej wadzie ?
Czy moze jest to jakis problem z pompa wysokiego cisnienia (podobno jest napedzana walkiem z silnika i jest tam jakas uszczelka).
Podobno tez problemem moga byc duze zrzuty z pompowtryskow. Nie wiem dokladnie jak one zrzucaja paliwo - wydaje mi sie ze w glowicy jest tylko jeden otwor doprowadzajacy paliwo, wiec zrzucac musza chyba innym ?
Moze zna ktos serwis specjalizujący się w naprawie TDI w Krakowie lub okolicy ? Witam,
GOLF 1.9 SDI 2002 rok.
podam wszystkie objawy i spostrzezenia odnosnie mojego problemu .
1. 1 cieżko wchodzi po nocnym postoju wrecz jakby byla zablokowana - wydaje mi sie ze udaje mi sie ja wbic dopiero bo parokrotnym wysprzegleniu ale:
2. Sprzeglo nie zlizga sie, bierze wysoko, na wcisnietym sprzegle auto nie toczy sie do przodu.
3. Wchodzi znacznie lagodniej jak rozgrzeje auto. Nieraz wchodzi jak w maslo nieraz nie moge jej wbic - pare razy wysprzeglam i jest ok. Gdy dojezdzam w korku i redukuje do 1 tez nie ma problemu lub gdy auto sie toczy wtedy wchodzi.
4. Na zgaszonym silniku smiga ale zuwazylem dzisiaj rano ze byly problemy z wrzuceniem na zgaszonym 2 4 a 5 wrecz nie moglem wbic.
5. W czasie jazdy biegi nie wyskauja 3,4 i 5 wchodzi bez problemu. 2 tez zawsze wbije lecz czasami jest lekki opor i czuje jakbym 'pokonywal 2 zabki'.
6. Czasami przy przyspieszaniu widze ze drazek wysuwa sie nie znacznie do przodu a przy odejmownaiu gazu wraca do tylu (poduszka). Czy poduszka moglabyc przyczyna tych wszystkich problemow.
7. Wsteczny ok, nie strzela raz na 10 razy nie zaskoczy do konca ale to raczej kwestia tego ze nie docisne drazka w dol.
8. Ale np. dzisiaj po 8h pracy wsiadam do auta i weszla za pierwszym razem. Moze to jednak kwestia tej poduchy i zaleznosci tego jak auto stoi nierownosci itp. Ale czemu tylko z 1 bylby problem?
Co stawiacie? co zasugerowac mechaniorowi? To raczej kwestia jakies elementu sprzegla czy regulacji a niedaj boze sypiacej sie skrzyni?
Co moge zdiagnozowac samemu bez kanału? Oleju nie sprawdze. Mozecie poleciec ewentualnie jakis rzetelny serwis w Krakowie ktory zna sie na rzeczy?
Dzięki! Witam wszystkich serdecznie !
Zakupiłem niedawno Golfiacza IV TDI PD. Sumiennie studiowałem tematy tu zawarte i porady, ale niestety nie znalazłem żadnej fotoporady co do wymiany filtra powietrza.
Czy jest ktoś kto mi pomorze w tym fakcie. Na mechanice się nie znam, lecz fajnie by było umieć robić podstawowe rzeczy przy autku by o niego lepiej zadbać.
Wyczytałem, że najlepsze filtry są knechta i w takie się też zaopatrzyłem.
Kilka nurtujących mnie kwestii:
1. W obudowie filtra powietrza odkryłem 2 śrubki. Podejrzewam, że mam je odkręcić i co dalej? Może wyda się to trywialne, ale którą stroną wsadzam filtr? Tym gumowym rantem do dołu czy do góry?
2. Znalazłem fotoporade co do filtra paliwa, więc z tym raczej nie będzie większych problemów. Jedyne pytanie to w pudełku z filtrem są dwie małe uszczelki okrągłe (niebieska i czarna). Do czego one służą?
3. Zakupiłem olej MOTUL i chciałbym go wymienić wraz z filtrem. Czy jest gdzieś w Krakowie jakiś niedrogi serwis gdzie mi ten olej z filtrem wymienią?
4. Przy maksymalnej mocy klimatyzacji wentylator tak nienaturalnie szumi i świszczy. Czy to wina mocno zapchanego filtra kabinowego czy może już się kończy jego żywot? Mam nowy filtr, ale czekam z jego założeniem, bo wcześniej chce odgrzybić parownik i zrobić serwis klimatyzacji.
5. I ostatnia kwestia - rozrząd. Silnik AXR. Jakie produkty polecacie w tym temacie?
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam serdecznie,
Mateusz ;]
jak sie nie ma na co nas stac to sie kupuje too na co hajs wystosuje.... PEGAZUS kupiony w macro za jakieś 150-200zł owszem, zdaża się, że tansze myjki nie są złe, tylko w wypadku "nie firmowych" myjek, typu pegazus jedno tracisz a inne zyskujesz. Juz wyjasniam: ponieważ nie płacisz za markę - myjka jest trochę tańsza, jednak gwarancję masz tylko w macro, a oni to jeszcze wysyłają do centrali, wiec czas oczekiwania dłuuugi. Karcher ma tak rozbudowaną sieć gwarancyjną, że w każdym wiekszym miescie jest serwis gwarancyjny (np. w krakowie są 4) Cześć
Chcialbym sie dowiedziec co ile nalezy wymieniac pasek klinowy w 1.9TDI ?
Pasek klinowy i pasek rozrzadu (zebaty? ) to dwa rozne paski - chce sie upewnic, bo z mojej wiedzy i opisu w ksiazce wynika, ze chyba tak. Ale zaraz pod wymiana paska klinowego jest opis jak sie wymienia pasek zebaty itd. ale jest dopisek ze tego samemu robic nienalezy.
Ostatnio wymienialem caly rozrzad ale zapomnialem o pasku klinowym
Ile kosztuja taka wymiana w dobrym serwisie nie ASO.
Moze ktos ewentualnie poleci jakis dobry serwis w Krakowie, ktory cos takiego zrobi?
Jedrzej To moj pierwszy post tutaj, wiec z gory prosze o wyrozumialosc. Zauwazylem sporo tematow odnosnie niskich obrotow silnika ale wydaje mi sie ze moj problem jest dosc nietypowy wiec pokusilem sie o stworzenie odrebnego watku.
Jestem posiadaczem VW Bora z 2000 roku (1.6 benzyna, silnik wysokoobrotowy 105KM). Samochod kupilem od czlonka rodziny (kupiony w salonie w polsce, bezwypadkowy, ASO i znana historia napraw). Od samego zakupu pojawial sie problem zapalania sie kotnrolki check engine, przechodzenia samochodu w tryb awaryjny i niskie obroty. Reset komputera sprawial ze wszystko wracalo do normy i niestety ale chyba w ten sposob serwis VW radzil sobie z samochodem dopoki gwarancja sie nie skonczyla (niestety nie znam kodu bledu ale z tego co mi wiadomo byla grana wymiana cewki, sterownika predkosci obrotowej silnika i sondy lambda).
Kiedy dostalem bore w swoje rece wszystko bylo fajnie do pierwszej dluzszej trasy. Krakow -> Poznan i samochod wpadl w bardzo niskie obroty oraz zapalila sie kontrolka check engine. Ruszajac z jedynki udawalo mi sie tylko wbijajac sie na jakies 2000 obrotow przy tym samochod trzasl sie jak osika. Jakos doturlalem sie do bosch service w Poznaniu -> Wymiana cewki i regulacja przepustnicy. Efekt? Samochod jak nowy. Na komputerze wyszlo ze podczas recurkulacji spalin na pozostalych cewkach ilosc niespalonego paliwa waha sie od 0 do 3. Mechanik polecil abym przy najblizszej okazji wymienil reszte cewek. Dojechalem do domu i jakis tydzien pozniej znow Check Engine! Samochod chodzil normalnie. W krakowie kolejna diagnoza i tym razem blad zwiazany z czujnikiem predkosci obrotwej silnika. Mechanik zresetowal komputer i zasugerowal ze powodem moze byc sterownik predkosci obrotowej i jezeli znow sie blad pojawi to mozliwe ze bedzie trzeba wymienic. Tydzien pozniej tym razem Warszawa. Na skrzyzowaniu zaczelo nim telepac wiec majac przed soba wizje 300 km w weekend udalem sie do mechanika. Obroty na poziomie 683 (Zdaniem mechanika zbyt niskie ale z tego co wiem one wlasnie powinny plasowac sie na poziomie 700 przy tym silniku). Niskie napiecie na sonde lambda. Diagnoza - wymiana sondy ale kazdy z mechanikow zastrzegl sobie, ze najlepiej byloby sie tym zajac gdy juz samochod sie rozkraczy i tak czekam sobie... do tego slyszalem jeszcze opinie ze moze czujnik predkosci obrotwej silnika sie zabrudzil. Ostatni mechanik znow wyregulowal mi przepustnice i teraz jednego dnia kiedy ruszm mam jakies 900 obrotow a zaraz potem znow cos ok 700.
Wybaczcie za to opowiadanie ale to chyba jedyny sposob zeby opisac to wszystko. Jakies sugestie? Pomysly? Od poprzedniego wlasciciela uslyszalem tylko, zeby nic nie wymieniac i po prostu kasowac blad.
hmmm nom a gdzie to moge ewentualni9e naprawić??? bo chyba nie kazdy serwis się tym zajmuje lub wie jak to zrobić???
Pojedź do dobrego elektryka samochodowego i on jesli sam nie robi to napewno kogoś poleci.
Skoro w Krakowie naprawiają to w Poznaniu też na 100 %.
Pozdrawiam Mam pewien problem z mk3, mianowicie gasnie mi gdy silnik sie nagrzeje do ok 90stopni(tak mi sie wydaje) obroty zaczynaja nagle skakac jak szalone az w koncu gasnie.
Problem zdarza sie tylko na nagrzanym silniku, w trasie nie gasnie ani razu, za to jak sie wjedzie do miasta to momentalnie. Dodatkowo nierowno chodzi, obroty raz sa wieksze(blizej 1000) raz mniejsze (ponizej 900-850). Jak dojezdzam do skrzyzowania i wciskam sprzeglo obroty opadaja troche ponizej 900 i wzrastaja. Czasami zdazalo sie ze spadaly duzo nizej(500/400) po czym wracaly. Zdazalo mi sie tez ze resetowal mi sie komputer pokladowy podczas prob odpalenia. A odpala normalnie i nie gasnie dopoki sie nie nagrzeje. Auto bylo juz ze 3 razy u mechanika ale bez rezultatu gdyz auto gasnie jak chce. Mechanik pol dnia mial zapalone je przed warsztatem i nie zgaslo. Filtr paliwa byl zmieniany. Czujnik halla tez. Ma ktos jakis pomysl co jest zle? Aha, komputer pokladowy nie pokazuje bledow.
W poprzednim temacie zasugerowano mi ze to drugi czujnik halla na wale.
Czy chodzilo o czujnik polozenia walu korbowego? Prosze o pomoc gdyz nie chce wymieniac po kolei na slepo czesci.
Moze ktos zna jakis dobry serwis w krakowie gdzie zdiagnozuja mi szybko i skutecznie problem tudziez sprawdza ten czujnik.... czy cos..
VW Golf 3 2.0 GTI (115km) `95 silnik ADY Stuknęło mi 90 kkm więc pora na duży serwis mojego Gala 2.5 V6 '02 ... Rozrząd, uszczelki, świece, olej w automatycznej skrzyni, olej silnikowy, filtry i jeszcze serwis klimy przed upałami... echh trochę trzepnie po kieszeni.
Przeglądając forum nabyłem już odpowiedniej wiedzy w jakie cześci inwestować i myślę że nie powinno być problemu z nabyciem ich w IC, jedyne co mnie martwi to Tranzmax do skrzyni, bo wyczytałem, że go w jakichś olbrzymich beczkach sprzedają...A z tego co zrozumiałem to mnie od wymianu potrzeba ok 10 litrów (poprawcie mnie jeśli się mylę)...
No i teraz pytanie kulminacyjne ... Gdzie to wszystko zrobić w Krakowie? Czy ktoś ma zaufanego mechanika który podjąłby się takiej roboty i jej oczywiście nie spartolił? Z góry dzięki za pomoc.
No i czy ewentualnie macie jakieś inne sugestie dotyczące samego serwisowania, czy wymieniac cos jeszcze, na co zwrocic uwagę, etc ... Witam Szanownych Kolegów!
Jakiś czas temu kupiłem nowe l200 u RM Filipowicz w Krakowie o czym Wam pisałem i się przedstawiłem w "nowy sie przedstawia i pozdrawia".
Chciałbym z Wami się podzielić jedną refleksją: otóż znalazłem w tym forum niezbyt pochlebne opnie o serwisie misków w krakowie przez RMF i postanowiłem udać się do serwisu w bielsku, i zapytać co mam robić dalej...kiedy wymienić olej itd. Otrzymałem kilkakrotnie standartową odpowiedź iż tak jak jest w książce po 20.000km, natomiast Wasze Szanowne grono radziło mi zmienić niewiadomy olej po 3.000 do 5.000km i stała się rzecz dziwna: serwis z krakowa sam poinformował mnie iz nie jest to sprawa konieczna ale godna zastanowienia i zaprosili mnie do serwisu na bezpłatny w sensie robocizny 1 przegląd zwiazany z wymianą oleju itd. Wiadomo, iz nie jest to sprawa znacząca ale dla mnie na + dla serwisu z krakowa....
CO do tej sytuacji z L200, które padło po 82.000 to tak samo jak inny trzymam chciuki by udało się ten problem jakoś rozwiązać...
Sam mam małą firmę, sprowadzamy dobre produkty z bawarii i wiem jedno: producent może coś czasmi speprzyć, tak samo użytkownik - ważny jest dialog i sposób załatwienia sprawy..
pozdrawia Paweł Witajcie
Czy ktos z Was ma moze doswiadczenia z Outkiem II i offroad'em oraz jego przygotowaniem do takowego? Trochę pogoniłem mojego po pagórkach i ani śnieg ani głęboki piach go nie pokonały. Dopiero grząskie błoto w trakcie deszczu zapchało moje zimowe Michelin Alpin i kręciłem się w miejscu. Niemniej największe problemy, które zauważyłem przy okazji to:
- brak osłon (no bo plastik pod silnikiem to tylko element ozdobny
- idiotyczne mocowanie delikatnej chłodnicy paliwa pod podwoziem
- puchnące wspomaganie
- narażanie lakierU na rysowanie przez krzaki, gałęzie itp.
Na forum była już dyskusja o zabezpieczaniu lakieru magnetyczną folią, ale nie znalazłem nic na temat osłon. To co mi zaproponowano w RM Filipowicz w Krakowie to tylko jakieś rosyjskie osłony pod silnik - aluminium lub stal. Ja znalazłem Asfir, ale nie doczekałem się info na temat wagi zestawu A1-4. Chętnie wymienię się doświadczeniami. Wiem, że nie jest to samochód do offroad, ale juz lekka jazda rekreacyjna może być mniej kosztowna z osłonami i ochroną lakieru
http://asfir.com/admin/Catalogue/Files/5730088.pdf
Jak mi powiedział człowiek z serwisu PM Off-road Serwis w Bibicach do weekendowej zabawy w offroad lepiej wydać 10-15k na Samurai niż kilka lub kilkanaście tysięcy na naprawę Outka. Tak z ciekawosci czytam watki na forum, bo czekam na odpowiedz w innym temacie i trafilem tutaj, moze nie wniose zbyt wiele do tego tematu, ale ojciec ostatnio przerabial opony zimowe do swojego Outlandera (2008) i po krotce bylo to tak:
Dostal w salonie opony Bridgestone LM25 - 4x4 (215/70 R16) + jakies wloskie felgi aluminiowe... niestety okazalo sie, ze przy zakresie predkosci od 110-130 km/h kierownica wpadala w takie drgania, ze chcialy mu powypadac plomby z zebow.
Serwis polecil mu jakas firme w Krakowie ktora zajmuje sie profesionalnym wywazaniem opon, z wartosci podanych w kg (z tego co kojaze, to chyba ponizej 10kg opony nadaja sie do jazdy) zredukowali mu jego 20kg na kazdej oponie na wartosci w zakresie 4-7kg.
I faktycznie bicie stalo sie mniej dokuczliwe, ale nadal wystepowalo...
W efekcie koncowym serwis wymienil mu opony na Nokian WR G2 SUV (215/70 R16) i jest z nich mega zadowolony... bicie praktycznie nie wyczowalne, a opony sa naprawde swietne (takze moim zdaniem, bo posiadam ich osobowy odpowiednik w moim S-Maxie).
Co do drgan nawet na Nokianach, to rozmawial z rzeczoznawca pracujacym dla Nokiana i jego zdaniem bicia tego sie nie zlikwiduje calkowicie, bo to bicie pochodzace z innych czynnikow niz opona, czyli juz bezposrednio z auta...
Pozdrawiam,
Damian mead, nie bardzo rozumiem o czym piszesz
Ale w Krakowie, a dokładniej w Balicach, tuż przy bramkach na A4 (jadąc w kierunku na Katowice, po prawej stronie) znajduje się "coś" Mitsubishi chyba związanego z klimatyzacjami - sam obecnie nie pamiętam w tym momencie co to dokładnie jest, ale na pewno nie jest to salon samochodowy.
EDIT:
O proszę pamięć mnie nie zawiodła: klik
Swego czasu będąc gdzieś w nieznanej mi bliżej okolicy również widziałem coś pod logiem 3 diamentów i też nie był to salon samochodowy.
Trzecim miejscem jest ASO Mercedesa, gdzie jest też serwis dla Mitsubishi Fusion Co do samej wymiany oleju to juz chyba kiedys pisalem na ten temat ale sie powtorze.
Rozmawiałem z pewnym czlowiekiem ktory prowadzi serwis automatow w Krakowie,zreszta chyba jeden z najlepszych i znanych serwisow w kraju a przynajmnie z poludnia Polski.
No i człowiek ten powiedzial mi jedna bardzo istotna rzecz.Jesli mamy skrzynie ktora ma przejechane dobrze ponad 100 tys.i nigdy nie byl wymieniany w niej olej to nie jest wskazana wymiana gdyz mozemy w ten sposob bardziej pogorszyc sytuacje niz gdyby miala jezdzic nadal na starym.Wymianiemy olej generalnie najlepiej co 60 tys. i robimy to regularnie.
Natomiast kolejna rzecz o ktorej mowil to sam sens wymiany oleju.
A tu z kolei prawda jest taka,ze przy obecnych skrzyniach materialy z ktorych sa one wykonane sa na tyle kiepskiej jakosci ,ze srednia takiej skrzynki to troche ponad 200 tys. i sama wymiana oleju niewiele tu ponoc pomoze.Tyczy sie to praktycznie kazdej marki nie tylko Mitsu.
pozdr. Gdzie moge kupic takowe uszczelki:( japaneze nie odbiera
Inter cars nie ma , BHMD nie maja, serwis mitsubishi ez ciezko na 4 obdzwonione zaden nie mial.. w krakowie maja sprawdzic- ale tez czaro to widza...
W tej chwili z mojego misia zostaly wyciete tylnie szyby do malowania karoseri, i po rozmowie z kierownikiem serwisu lepiej poszukac nowch uszczelek jako ze tamte moga byc niezdatne do uzytku Poradzie proszę dobry serwis - nie musi byc ASO - tak bym niczego w nim nie spartaczyli, tym bardziej ze chcialbym by troszke pozmieniali ustawienia w kompie i Mutlicomm.
Outka czeka pierszy przegląd.
Będę wdzięczny
M Drogie Maniaki.
Zbliza mi się pierwszy przegląd. Mam wersje z USA 3.0 wiec tak na prawdę gwarancja mnie nie zmusza do serwisowania w ASO - tym bardziej, ze swego czasu widziałem tu mało ciekawe opinie na jeden z nich. Proszę o radę gdzie znajdę najlepszych fachowców - tym bardziej, że trzeba troszkę pomajstrować przy Multicomm. Najbardziej podchodzi mi Kraków, ale równie dobrze może być inna lokalizacja w połud. - południowo-wsch. Polsce.
Będę wdzięczny za rady
M witam, coś takiego mi się zepsuło, czy jest jakiś serwis z okolic Wieliczki lub w Krakowie, który miałby coś takiego ?
prosze o kontakt
dzieki
Moim zdaniem wystarczyło by zmienić program sterujący skrzynią .
Tylko czy takowy w ogóle istnieje i kto to potrafi zrobić bo na pewno nie autoryzowany serwis w Krakowie oni uparcie i w każdym przypadku twierdzą że wszystko jest OK.
Twierdzą, że jest ok, bo to prawda - tak miało być. Wzięto silnik jaki był pod ręką tj. ten z Mitsu Canter i wzięto skrzynie jaka była czyli taką jak w starym Pajero - słabo to razem chodzi, za to w rozsądnej cenie - a ciemny naród i tak kupi, bo jak ktos kupuje automat, to dlatego ze tak chce (np. ja) i kupi takze mimo faktu że fura stoi w miejscu.
Ale zawsze może się okazać, że taniej jest poprawić fabrykę w indywidualnym przypadku niż dać nielicznym opcję, by było lepiej np. nigdy nie uraczymy dobrego car audio (fabrycznego) - trzeba sobie dorobić, bo nie opłaca się dawać takiej opcji w fabryce (niewielu klientów kupi). Podobnie zapewne z tą skrzynią - niewielu dopłaci, by było "żwawiej" i większości dla kupujących automat problem ten nie jest wart 5.000 PLN. A dla mnie kto wie... może i bym się zdecydował.
p.
S, Tak jak SPYRANT zauważył w L200 z manualem problem nie występuje zawsze można wyjść przy ruszaniu po za 2000 rpm i jest ok. jak dla mnie eLeczka skutecznie obrzydza mi skrzynie automatyczną i naprawdę czasami krew mnie zalewa np kiedy ktoś robi mi uprzejmość i wpuszcza mnie w korku i nie wiadomo czy ja chcę tam wjechać bo auto ślimacząc się prawie stoi w miejscu lub po prostu ciężko czasami włączyć się do ruchu Lka w automacie potrzebuje dużo więcej miejsca żeby się wmontować między auta . Moim zdaniem wystarczyło by zmienić program sterujący skrzynią .
Tylko czy takowy w ogóle istnieje i kto to potrafi zrobić bo na pewno nie autoryzowany serwis w Krakowie oni uparcie i w każdym przypadku twierdzą że wszystko jest OK. Panie i Panowie :>
Wiem, że to dziwnie zabrzmi ale zgubiłem wczoraj roletę bagażnika (kombi),
w okolicach ul. Krupniczej.
Położyłem na dachu, zapomniałem schować i pojechałem, nie słyszałem jak spadła :/
Oczywiście jak wróciłem na miejsce to już jej nie było.
Orientujecie sie gdzie w Krakowie lub z wysyłki mógłbym kupić w kolorze czarnym, do galanta z rocznika '98? Serwis odpada, cena zabija.
Na allegro na chwilę obecną nie ma takiej jaką szukam.
pozdrawiam
t.o Na wstępie, powiem że Mitsubishi jest moją ukochaną marką, samochody z charakterem i te trzy diamenty. Ale nie wszystko jest tak jak trzeba, wystarczy tylko przeczytac posty w tym temacie, są zastrzeżenia do ASO Mitsubishi. A po tym co przeczytałem na forum o RM Filipowicz, to bardzo zastanowiłbym sie nad tym czy skorzystac z usług serwisu i kupic tam nowy samochód. Jak wiadomo Filipowicz i Moto Gabra to jedna firma, ostatnio na jasnogórskiej oczywiście w Krakowie powstał nowy salon Moto Gabry. Serwis dalej jest na wielickiej z tego co mi wiadomo. Na koniec, chciałbym życzyc MMC Car Poland jak najlepszych wyników w sprzedaży samochodów i żeby już nie było żadnych wpisów w tym temacie, co do jakości obsługi u autoryzowanych dilerów Mitsubishi. Gorąco pozdrawiam wszystkich Mitsumaniaków i życze bezproblemowej jazdy naszymi Misiami. Powiem tak jest to serwis w Krakowie, ktory specjalizuje sie naprawami Ford'ów, a nawet jest to serwis wspominany i polecany na tym forum. !!!
Zobaczymy co Pan serwisant powie w poniedzialek.
Ja kupowałem w Partnerze. Nie mam zastrzeżeń. Dlaczego masz kiepskie zdanie o Wikarze?
Czekając na naprawę w Eurocarze, trochę z nimi rozmawiałem. Twierdzą, że Wikar sprzedaje auta nielegalnie, bo ma zgodę Forda tylko na serwis i prezentację aut. Podobno nie wolno im fakturować samochodów w Krakowie. Sprawdź na fakturze gdzie wystawiona - obstawiam, że nie Kraków.
pozdrawiam
Arturek
Wiesz, w Krakowie pojawiła sie konkurencja a to dla PGD nowość, więc nie dziwie się, że oczerniają rywali. Ale rzeczywiście jestem ciekawy jak będzie wystawiona ta faktura Czy ktos z szanownych klubowiczów zna jakis serwis w Krakowie gdzie mozna zdiagnozowac na komputerze Forda z USA? Poszukuje dobrego elektryka w Krakowie. Mam problemy z ladowaniem, alternator byl 2 razy juz robiony i bez poprawy sytuacji. Wizyta w ASO to 2500zl!!!
Z gory dzieki,
Rycho
Dzieki za podpowiedz.
Serwis w Bendiksie sprawdził dokładnie alternator - był OK. Okazuje się, że po podpięciu do regulatora napiecia kabla od elektroniki, regulator wariuje a na wolnych obrotach silnik pracuje nierówno. dodatkowo średnie spalanie było wyższe. Teraz kabelek jest odłączony, lampka się swieci, bo musi, silnik pracuje spokojnie, ładowanie jest OK. spalanie wróciło do normy. Chyba zapukam do drzwi ASO, niech znajdą przyczynę. bo bardzo nie lubię jeśli w moim ulubionemu autku coś dolega.
Rycho krzys,
luknij tutaj http://forum.focusklubpol...opic.php?t=1654
tam pisałem gdzie w Krakowie mamy zniżki: osobiście polecam serwis SAS Styła
zadzwoń tam i zapytaj za ile Ci to zrobią - na pewno 320 złotych to nie powinno kosztować ... masz 10 % zniżki przynajmniej na robociznę jakby co... piekna pogoda jade sobie na dzialeczke... chce ruszyc spod swiatel wciskam sprzeglo "jeb" strzelila sprezyna w pedale... akurat bylem kolo Forda wiec podjade wymienia mi szybko i bedzie git... gdzie tam... oczywiscie musza sprowadzac!!!! ABSTRAKCJA!!!! wkur**** mnie na maxa i to jeszcze w sobote z rana ...
Brak mi slow... moze bedzie sprowadzona na wtorek :]
P.S. nie wiem czy to dobry dzial do takich wiadomosci ale jestem tak wkurzony ze szok... A czy ktoś wie gdzie warto w Krakowie
zrobić serwis klimy.
Telefony, kontakty mile widziane,
Pozdrox
postrasz ich albo zmień serwis Popros na pismie Czesto to skutkuje.
Jak bys jednak dostal to daj to jako zalacznik do pisma do Ford Polska
Swoja droga o ktorym ASO mowa?
na piśmie nic mi nie dadzą, dobrze wiedzą że był by to sznurek wokół ich szyji
chodzi o dealera Ford EuroCar w Krakowie, notabene który zajął 2 miejsce w Polsce w konkursie Auto Swiata (pierwszy był dealer Skody)
btw: moja gwarancja kończy się w sierpniu tego roku, a problem występuje chyba od początku użytkowania auta, przez swoją dociekliwość odkryłem go sam przed pierwszym przeglądem gwarancyjnym przy 20k km Z tym nie jest tak prosto ponieważ serwis nie kwalifikuje tego jako usterki, dla nich jest to sytuacja która może ale nie musi wystepować w 1.6 TDCI, niestety dla nich jestem uparty i nie popuszcze im tego stąd moj post
Wspomniany serwis to Eurocar w Krakowie Witajcie,
Do końca przekonany nie jestem ale dwa moto na chwile obecną to dla mnie za duzo chyba.
Do sprzedania jest:
XTZ 750 ST rok produkcji 1991 (pierwsza rejestracja 93 i tak wbite w dowód rejestracyjny)
Stan licznika to jakieś 52-53 tys i według Blondyna (tam był serwisowany) na tyle wygląda.
Zrobione było końcem zeszłego sezonu:
- olej i filtr (motul 5100)
- świece
- czyszczenie i synchro gaźników
- wymiana wszelkich płynów w tym hamulcowych
- łozysko główki ramy
- łożyska koła przedniego
- nowe opony Metzeler Tourance w rozmiarze fabrycznym
- zmieniona pompa paliwa na pompe od TRX bo moja zaczęła lać
Dodatkowo jest:
- stelaż monorack bez płyty
- wysokie gmole i stelaż na trzy kufry - całość w puzzlach do złożenia
- jakieś linki do sprzęgła zapasowe
- zapasowy rolgaz bo założony jest lekko obity
- kserokopie dokumentów importowych i z Włoch - oryginały w Urzędzie Komunikacji
tereska pali od pierwszego i nie robiła problemów. Przegląd i OC do 2010 roku
Wady:-
- ma swoje lata - dorosła jest
- lekkie pęknięcie na kanapie (jakieś 3cm) ale nie przeskadza
- moto kiedyś leżał na prawej stronie (u Włocha jeszcze) i owiewki były klejone - nie przeszkadza
- moto leżał na parkingu na lewej stronie (to juz ja) i lekko jest przytarta owiewka.
Więcej grzechów nie pamiętam. Jakby co to pytać.
Cena:
Ja za moto dałem 7200 i zarejestrowałem. W opony i serwis wpakowałem 2500, gmole i stelaż w puzzlach to jakies 600 zeta.
Calość bez targowania oddam 7200.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to mam też NOWE buty enduro FOX COMP 5 rozmiar 46,5 (cena w sklepie 699) oddam za 600.
Zaznaczam, że nie mam ciśnienia na sprzedaż, nie jestem wrażliwy na teksty panie tu jest ryska, panie przyjechałem z drugiego końca Polski itp. Zapraszam ludzi z Krakowa i okolic. Sprzęt można zobaczyć albo w Krakowie albo w Mogilanach PO WCZESNIEJSZYM UZGODNIENIU!
Tu Zdjecia to sa z dnia zapkupu. jakby co to pisać maila radoslaw.orlowski@gmail.com lub telefon 501 507 598
Pozdrawiam Witamy
Zapraszamy Wszystkich na otwarcie naszego sklepu i serwisu w Krakowie przy Al. Jana Pawła II 68
W dniach 04-05.04 sklep i serwis będą czynne od 10 do 20
Zgodnie z umową każdy forumowicz posiadający Kartę Rabatową dostanie od nas atrakcyjny rabat.
Osoby nie posiadające Karty Rabatowej mogą ją odebrać bezpośrednio w naszym sklepie.
W ofercie posiadamy:
- Kaski Caberg, Shiro, Suomy oraz No Fear
- Ubrania Modeka, No Fear
- Rękawice Modeka oraz No Fear
- Buty Sidi, TCX, No Fear, Modeka oraz Forma
- Ochraniacze Modeka, Ufo oraz Soul Race
- Gogle i zrywki Progrip
- Manetki Progrip
- Opony Michelin, Dunlop, Metzeler, Continental, Mitas, Kenda oraz Pirelli
- Kufry i stelaże Givi oraz Kappa
- Łańcuchy napędowe RK, SFR oraz DID
- Zębatki PBR, Chiaravalli oraz JT
- Oleje i smary Castrol, Motul oraz Panolin
- Świece Brisk oraz NGK
- Filtry
- Kierownice Reikon
oraz wiele innych akcesoriów
Wszystkim osobom, które w pierwszym tygodniu tj od 04-11.04 zakupią w naszym sklepie opony oraz klocki hamulcowe nasz doświadczony serwis dokona wymiany gratis
Motomaniac & Wilcza Garage
Łysy, Maju, Marcin FZR, Mars i Smoq Witam wszystkich motocyklistów, mam na imię Daniel. Zajmuję się naprawą i przeróbkami motocykli, do tej pory pracowałem w serwisach moto w Anglii (min. w serwisie HD), a teraz prowadzę własny serwis w Krakowie na ul. Wrobela 34. Zapraszam w razie problemów z Waszymi moto. Pozdrawiam. Virago Pisałem już na Forum Motocyklistów i na grupie dyskusyjnej, ale jako że teraz częściej przebywam w Krakowie (studia), to pomyślałem że i tutaj się odezwę, bo większe prawdopodobieństwo znalezienia miejscowego fachowca
Otóż problem wygląda następująco: pod koniec wakacji postanowiłem wymienić sobie łożyska w główce ramy, z czym sobie jako tako dobrze poradziłem, jednak na samym końcu składania wszystkiego, przy dokręcaniu śruby na środku górnej półki, zerwałem gwint na sztycy. Dotoczyłem nakrętkę, która jako tako złapała zerwany gwint, ale mimo nowych łożysk przód na dziurach wali jak cholera, więc najwidoczniej śruba nie trzyma tak, jak powinna.
Postanowiłem więc wymienić dolną półkę, tylko ciężko znaleźć na Allegro dobrą półkę, która nie pochodzi z motocykla z ładnie poskładanym przodem. Na grupach dyskusyjnych polecono mi, abym wymienił samą sztycę, jednak z tym mogą być chyba pewne problemy, bo:
1) nie mam dostępu do żadnych narzędzi, typu tokarka, prasa, itd.
2) u mnie sztyca jest chyba wciskana i zaspawana od dołu, o ile dobrze to wizualnie zapamiętałem
3) musiałbym całą robotę komuś zlecić
W związku z tym czy macie jakieś sugestie w tej sprawie? Czy w Krakowie jest jakiś na tyle dobry serwis motocyklowy, który podjąłby się wymiany samej sztycy i zrobił to tak, jak należy, a w dodatku w dość przyzwoitej cenie? Czy może jednak lepiej rozglądać się za tą półką (prawdopodobnie podejdzie także taka z CBF600)? Może ktoś miałby dostęp do takich części i miałby pewność, że taka półka nie będzie zmasakrowana i 3 razy prostowana?
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam To nie jest jedyny serwis w Krakowie - praktycznie do jakiego byś serwisu nie pojechał ( Suzuki, Yamaha itp.) to zrobią Ci prawie każdy motocykl - polecam Tommarg, bo robiłem tam ja i znajomi i wszyscy jesteśmy zadowoleni - zresztą poszukaj na forum bo na każdy prawie serwis jest założony oddzielny temat i możesz sobie poczytać opinie forumowiczów, pozostaje Ci jeszcze kilku złotych rączek - w Krakowie jest ich kilku - i jak twierdzą niektórzy - są tańsi i solidniejsi. No coz, wiec moze i ja komus pomoge
Prowadze w Krakowie serwis notebookow.
Naprawa plyt glownych, wymiana matryc, rozbudowa sprzetu (pamiec, procesory, dyski itd) czesci, akcesoria.
Ogolnie wszystko co zwiazane z notebookami.
www.eLaptop.pl
Zapraszam Jeśli jest ktoś w potrzebie i chciałby skorzystać z serwisu Suzuki to polecam,termin dają do tygodnia,w między czasie jak grzebiom przy moto można pojeżdzić testówkami,wygodna poczekalnia z tv i internet.
W Krakowie na Kamińskiego terminy dają do miesiąca.
Byłem i jest OK.
Tychy
ul. Dzwonkowa 149
moje i tylko moje przemyślenia.
nie ma dobrego i taniego sklepu w krakowie - pomysł na business świetny... właściciele często sami siadają za ladą i prezentują dużą formę frustracji . . . czemu ?. pojęcia nie mam .. przykład Ridera - zgadzam sie z większością postów... usamodzielniłbym serwis a reszta WYPIERDALAĆ.. przepraszam wiem ostro - ale równie ostre emocje miałem gdy coś tam chciałem się dowiedzieć..
stażystka - przemiła ... ale sposób w jaki ją traktują przywodzi XIX wieczne niewolnictow i co najmniej deklasację społeczną na co ja człowiek populista i liberał zgodzić się nie mogę - no jest kur... mać pewna kultura między mną a moim pracownikiem i dla dobra obojga niech ona będzie jak najrozsądniejsza.. ale to trzeba mieć w głowie .....
dochodząc różnych wniosków i obserwacji rynku Krakowskiego śmiało twierdzę że jest tu kupa miejsca dla nowo powstającej firmy ... jeżeli czyta to ktoś z serwisu Ridera - chłopaki - popierdolcie to - załóżcie seriws motocyklowy - a roboty dla Was bezdie co niemiara ... kredyt, pożyczki - nie ważne - sukces zapewniony
Cez.
mam bicie na tylnym kole, gdzie najlepiej się z tym fantem udać?
Dobrze by było udać się z tym do serwisu, jeszcze lepiej jeżeli będzie to serwis motocyklowy. Jeżeli chodzi o Yamahę to masz w Krakowie dwie opcje:
PS Bikes ul. Rydla 29 lub
Tommarg ul. Wielicka 44B
Powodzenia. Chętnie Ci odpowiem kolego z Krakowa...
Temperatura mojej wypowiedzi była adekwatna do poziomu obsługi w owym "serwisie". Masz rację co do jednego - przed wizytą w PS nie miałem do czynienia z wieloma serwisami motocyklowymi (bo samochodowe znam bardzo dobrze i te prezentujące marny poziom kultury omijam z daleka), polecił mi ich znajomy, więc tam się wybrałem. Jednak miałem do czynienia z innymi serwisami po fakcie, np. MM Bike i wrażenia są zgoła odmienne - klienta traktuje się z należytym szacunkiem i uwagą.
Ponadto muszę zauważyć, że chyba niezbyt uważnie przeczytałeś moją wypowiedź. Gdybyś się bardziej przyłożył, to z pewnością zwróciłbyś uwagę na fakt, że główny nacisk położyłem na poziom obsługi i odnoszenie się do klienta serwisu. Ale skoro już wspomniałeś o tej "generalce" za 3 tys. to chciałbym Ci tylko przypomnieć to co napisałem już poprzednio, ale Ty najwyraźniej tego nie doczytałeś, a mianowicie że dokładnie opisałem szefowi serwisu (tak tak - to właśnie z nim rozmawiałem) co jest nie tak i prosiłem o naprawienie tego; nie prosiłem o -jak to określił - pobieżny przegląd i w rezultacie pozostawienie nierozwiązanego problemu. Szef serwisu wziął ode mnie numer telefonu i miał do mnie dzwonić żeby uzgodnić szczegóły jak już będzie wiadomo co trzeba zrobić i ile to będzie kosztowało. I co? I nic, zero kontaktu, zero zainteresowania. To ja musiałem non stop tam wydzwaniać i to tylko po to żeby po drugiej stroni słuchawki usłyszeć jakieś pomruki niezadowolenia i zero konkretów!
I jeszcze jedno to Twojej wiadomości, bo zdaje się że nie masz jasności - przywiozłem swój olej - płaciłem tylko za wymianę.
Z tego co napisałeś wynika, że najwyraźniej jestem zbyt wymagającym klientem i dlatego naraziłem się na Twoją ripostę. Zgadza się - jestem wymagający, mam do tego pełne prawo jako klient, który płaci i wymaga. Nie chciałem niczego robić za darmo (nie chodzi o tę stówę bo to żadna kwota - chodzi o zasadę), zawsze jestem skłonny zapłacić i to dużo, pod warunkiem że praca jest wykonana sumiennie i z pożądanym skutkiem, poza tym niezmiernie ważne jest dla mnie podejście do klienta i przestrzeganie poczynionych wcześniej ustaleń. Pytam: po co szef serwisu mówi mi, że skuter jest gotowy i usterka została usunięta, skoro nawet tego nie sprawdził, a gdy oddaję skuter z powrotem to słysze tłumaczenie, że robił to kolega? Wybacz, ale dla mnie to jest przejaw całkowitego braku profesjonalizmu.
Cóż - już teraz wiem żeby akurat ten "serwis" omijać z daleka. W sumie dobrze się stało - ta przygoda pchnęła mnie do poszukiwań porządnego mechanika na własną rękę i tak też trafiłem na to forum, które okazało się bardzo pomocne...
Odnosząc się do przytoczonego przez Ciebie argumentu, że PS mają wielu klientów i z tego należy wysnuć wniosek, że moja opinia jest błędna, chciałbym odpowiedzieć, że świadczy to tylko o tym, że w Krakowie brakuje serwisów motocyklowych/skuterowych, i że niektórzy potrafią znosić mało kulturalne traktowanie byle tylko uzyskać to po co przyjechali. Niestety ja do tego grona się nie zaliczam i to się nigdy nie zmieni - kiedy już dogonimy resztę Europy pod względem m.in. standardów, takie serwisy nie będą miały racji bytu.
I jeszcze jedno - jeśli Cię uraziłem słowem "google" to najmocniej przepraszam. Po prostu rejestrowałem się w lekkim pośpiechu i źle zrozumiałem co ma być wpisane w tej rubryce - a właśnie z google dowiedziałem się o Forum Południowców. Oczywiście niezwłocznie poprawię ten niewybaczalny błąd...
Serdecznie pozdrawiam
Piotr z Krakowa Lublin :p SOKÓŁ... moge polecic z całą odpowiedzialnością...
Droga fajna i wcale nie tak daleko... ja tam jeździłem na serwis Aprilli bo w Krakowie też takowego nie ma... Sprzęt już kupiłem, interesuje mnie serwis w Krakowie, pofatygowałem sie na miejsce ale kolo, który tam urzędował generalnie nic nie wiedział. Zabawny stosunek importera do kwestii serwisu: "...gwarancyjny tak (ale z widocznym bólem), pogwarancyjny nie chyba że dogada się pan z mechanikiem...". Aha, TW to importer ale polską wersją książki obsługi nie dysponuje. Oficjalnych akcesoriów i gadźetów brak ale oczywiście sciągną na zamówienie. Tylko nie wiedzą ile to potrwa. To są jakieś jaja... Witam
Według mnie to jak narazie najleprzy serwis w Krakowie zostawialem już u nich kilka razy moto na przeglądy i nie mam do nich zastrzerzeń jedyne do czego moge się przyczepić to to że podczas zmiany przedniej opony lekko zarysowali mi felgę ale poza tym wszystko jest ok To jedyny serwis w którym nie boję się zostawić motoru na dłuzej.
Polecam
Pozdrawiam Witam, jako ze jestes nowym uzytkownikiem tego forum jak i mojego pierwszego motoru Honda CBR F3 600, mam kilka pytan. Wiem ze pewnie padaly juz tutaj z milion razy, jednak bardzo prosze o wszelka pomoc i informacje. Otoz motorek jest z roku `99 kupilem go na poczatku sezonu wiec byl po pelnym serwisie. Jednak przejechalem nim przez sezon ok. 8k km i mam pytanko gdzie najlepiej serwisowac w Krakowie motor i co powinienem zrobic, mam tutaj na mysli (poza rzeczami oczywistymi typu wymiana olejow, plynów itd) regulacji gaznikow czy tez zaworow. Niewiem czy robi sie to co roku czy tez w zaleznosci od przebiegu. Bardzo prosze bardziej doswiadczonych kolegow o informacje na ten temat. Interesuje mnie wszystko w tym wzgledzie, od typu oleju poprzez bardziej skomplikowane rzeczy. I czy ktos wie jaki jest mniej wiecej koszt tagiego corocznego serwisu motorka (z grubsza). Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam. Rafal.
PS. Jesli ktos ma CBR i wie na co szczegolnie zwracac uwage bede wdzieczny za kilka slow na ten temat. Dzisiaj zaskoczyła mnie nie miła sytuacja. Chcąc zamknąć samochód z kluczyka, bo zawsze zamykam pilotem, kluczyk utknął w zamku i nie dał się przekręcić w żadną stronę. Po chwili siłowania jakimś cudem wyszedł. Przyglądając się dokładniej zamkowi zauważyłem, że blaszka załaniająca otwór na kluczyk jest wygięta, więc jak się domyślam ktoś majstrował przy moim zamku. I stąd moje pytanie, czy jest możliwość naprawy takiego zamka czy czeka mnie serwis i dodatkowo wymiana stacyjki? Jeśli ktoś może polecić jakiś zakład w Krakowie bądź okolicach który byłby to w stanie naprawić to bardzo bym prosił o podanie.
Pozdrawiam [quote="KubaR"]
chyba w ja rowniez polecam ja rowniez polecam serwis na halczyna
A który? Są dwa. Jeden "stary" i jeden "nowy".
pzdrw
Krzysiek Witam, fajnie jest wiedzieć o czym się pisze . Halczyna to taka mała jednokierunkowa uliczka w Bronowicach i jakoś o drugim serwisie narciarskim nikt nic nie kuma, w temacie dynafit w Krakowie też jakiś kit wstawiasz o wożeniu przez gościa nart ,no gdzie jeśli łaska jesteśmy ciekawi, z nowego czy starego serwisu . pozdrawiam kolo. Jest jeszcze jeden serwis w Krakowie który ma szablony do silvret niestety nie mam telefonu bo gdzieś zgubiłem, ale jest to na ulicy Praskiej pan nazywa się Wojciech Łubiński .
przeczytaj post Zygmunta.....
KubaJest jeszcze jeden serwis w Krakowie który ma szablony do silvret niestety nie mam telefonu bo gdzieś zgubiłem, ale jest to na ulicy Praskiej pan nazywa się Wojciech Łubiński w polar sporcie dostałem na niego namiary jakiś czas temu. Oni tam montują jeśli ktoś kupuje zestaw.nie chodzi Daniel, ze nie wierze w Twoje umiejetnosci, tylko ze podobno jestes na chorobowym do.. nie wiem kiedy
a snieg spadl!!
i chce jechac w przyszly weekend.
czekam na jakies wiesci, czy ktos z twoich znajomych znajdzie szablon,
a jesli nie, to bede zmuszony odebrac narty z Go i zawiezc do Zakopca.
ale nadal jestem chetny na kupno tych, ktore zaoferowales.
pozdrawiam
ps. naprawde nie ma innego serwisu w Krakowie, nie masz zadnej konkurencji ani partnerów handlowych?
ps.2.czemu nie ma szans na zamówienie szblonu?a Czy jest w Krakowie inny serwis, gdzie montują tury niż w GoSport? Witojcie,
gdzie w Krakowie znajde serwis, w którym wygrzeją ładnie botki Scarp?
Będę wdzęczny za podpowiedź
Nie grzej w normalnym serwisie. Podgrzewarki do większości butów zjazdowych grzeją głownie na języku i w górnych partiach buta. Turowy trzeba grzać cały. Ma być w okolicy oryginalna podgrzewarka dynafita ale nie wiem kiedy.
Można grzać w normalnym piekarniku ale procedura jest trochę skomplikowana (mogę podać) - grzałem tak buty swoje, mojej baby (znanej Ci), kolegów.
Bez względu na to gdzie grzejesz sa potrzebne dodatkowe gadżety których w normalnym serwisie nie uświadczysz.
KubaWitojcie,
gdzie w Krakowie znajde serwis, w którym wygrzeją ładnie botki Scarp?
Będę wdzęczny za podpowiedźto sie nauczysz że jeden jest tylko serwis narciarski w Krakowie Witam wszystkich,
czy ktos zna miejsce w Krakowie, gdzie można zmienić stopke w wiazaniach Diamir oraz naostrzyć narty.
pozdrawiam Joan No dobra silas.Mój problem polega na tym że mieszkam we wsi na prawach miejskich.Ale tak na powarznie.Pierwszy raz jak zamowilem chipa to koleś w komputerowym polecil mi gościa który to podobno robi.Za pierwszym razem chyba dobrze zamontowal ale ani kopie ani orginaly nie chodzily wymienilem chipa.Za drugim razem jak przylutowal to orginaly chodzily a kopie nie.(Może i dobrze przylutowal więc jaki mam problem??? a jesli zle to gdzie jest w krakowie serwis konsol???) odgrzebując temat to czy mógłby ktoś napisać gdzie jest w Krakowie serwis SE <nie punkt Ery gdyż telefonu nie mam z tej sieci> bo to w tym wątku nie padło.. Psuje mi się wyświetlacz w moim SE K550i. Telefon na gwarancji, więc chce oddać do serwisu. Kupowałem go w Erze - czy lepiej tam zanieść telefon czy też do serwisu SE w Krakowie - i tu moje pytanie - jest taki w tym mieście? Czy mogę liczyć na telefon zastępczy - tak w erze jak i w serwisie SE?
to jakies ograniczenie ?
Tak jest ograniczenie. Bodajże do 1.5 MB, ale dokładnie nie pamiętam.
A serwis w krakowie polecam obojętnie który, byleby robili na poczekaniu.
Przejdź się po Starowiślnej, tam jest sporo niezłych punktów. Dopiero dzisiaj udało mi się zakończyć sprawę-problem z simlockiem w N80.
Otóż musiałem pojechać do Gdańska, tam zostawiłem telefon w serwisie, serwis wysłał go do Warszawy, a dziś po 7 dniach go odebrałem i kosztowało mnie to 260 zł.
Ale w końcu problem z głowy....
W każdym bądż razie ściągnięcie simlocka z tą blokadą, jak na ten czas, jest jeszcze u nas w Polsce jak narazie rzeczywiście drogie i bardzo kłopotliwe......chyba, że ktoś mieszka w W-wie, Krakowie lub innym dużym mieście.... Powiem Ci tak weź od któregoś z komisów raczej,te większe i naprawdę profesjonalne w razie czego Ci pomogą itp. W Krakowie akurat dużo takich jest co na allegro wystawia. Ja niestety mam przykre doświadczenia z firmą expert-kom (pozdrowienia dla nich),nie dość że do telefonu nie miałem zestawu i musiałem iść drugi raz po resztę akcesoriów,jasno się umawialiśmy w razie problemów przychodzę do nich zakładam simlocka telefon jedzie na gwarancję,tak też się stało z tym że trwało to kilka dni a dokładniej najpierw wziął telefon miał to zrobić na miejscu,nic przyjdź jutro ok,nic sie zdenerwowałem wziąłem telefon miałem iść do komisu obok,telefon się nie włącza,jeszcze raz poszedł do innego lepszego serwisu przyjechał z pół godziny koleś ale oczywiście trzeba sie było nakrzyczeć,przyjechał simlock ale plusa(zamiast ery),dalej znowu ten jego serwis się za to wziął telefon znowu padł,przyjdź jutro a na pewno to będziesz mieć zrobione ok niech Ci już będzie przyszedłem ok ale soft nie brandowany więc go nie moge oddać na gwarancje w końcu Sobie odpuściłem i tyle bo to jest za dużo nerwów jednak a taką głupią sprawę. Jeżeli zmieniasz soft na W800i to i tak stracisz gwarancje więc ten simlock jest tutaj akurat chyba mało istotny. Nie wiem ale może najpierw sprobuj przeczytać opisy modyfikacji i jeżeli dasz rade samemu to wg mnie nie warto trafić 20-30 zł na soft w800i w komisie.
tomico, Jak będę miał trochę czasu to się przejdę i się dowiem o to, jaki to koszt itp.
Ok, będe wdzięczny
Ten serwis ściąga w Krakowie z plusa(350zł), orange(450zł) i ery(450zł) i angielskiej 3 (450zł) kodem:
http://www.tel-gsm.com/ No cóż chyba jednak się podejme stracie gwarancjii bo ewentualnie zostaje mi wysłanie telefonu do serwisu nokia gdzie serwis jest może w Krakowie lub gdzies dalej;/...
Wielkie dzieki fajne jest te forum szybka pomoc,odpowiedź i luźne towarzystwo:0) Dzięki wszystkim:)
Jednakze spróbowałbym się podjąc wgarniu softa samemu,ale potrzebuje osoby która juz to robiła i np poprzez gg moglibyśmy wgrać soft do mojej nokiii.Prosiłbym jeśli jest taka żeby się odezwała;) nie pytalem jeszcze ale zapytam z pewnoscia a takze o wszystko co mi poradziles, w krakowie serwis dopiero pod koniec przyszlego tyg., wiec ukladam sie z w-wa-moze sroda lub czwartek-tam sa ze 3 serwisy bmw-sprawa jest w ogole trudna i dziwna dla mnie poniewaz caly ten zakup kieruje z anglii, moj brat jest w pl i tym sie uajmuje ,
pierwszy raz tak kupuje samochod.... Panowie,
to moje pierwsze 4 koła z klimatyzacją. Skąd wiadomo że już czas na jakiś serwis/czyszczenie klimatyzacji? Co składa sie na takie czyszczenie/serwis? Ile cos takiego kosztuje lub powinno kosztować i kogo możecie polecić w Krakowie?
wdzięczny bede za info wielkie dzieki znalazłem w Krakowie serwis skrzyni automatycznych i powiedzieli ze 400zł z wymianą filtra i uszczelki ;/ też tanio hmm Witam
Mam problem, specjalistom pewnie dobrze znany... Kupiłem wymieniony w tytule ekspres na allegro, używany i od początku mam z nim problemy. Najpierw kawa się nie lała tylko kapała po kropelce przez 2 minuty i była beznadziejna. Odesłałem, babka mówi, że u niej OK i wmawia mi, że wsypałem mielonej kawy do młynka, a u niej 'pyszna kawka'. Heh. Odesłała mi z powrotem, faktycznie działa. Ja nigdy nie miałem styczności z takim ekspresem więc było ok, ale po paru kawach doszedłem do wniosku, że jak to ma być kawa z ekspresu to ja dziękuje. I faktycznie przyjrzałem się, przez 2 sekundy leje się brązowa ciecz, a potem coraz jaśniejsza, aż jasnożółta. Kawa oczywiście smakuje kiepsko, jest bardzo słaba, młynek nastawiony na max.
Czy mogę jakoś temu zaradzić? Spróbowałem kawe mieloną ale była jeszcze gorsza, więc to nie wina młynka chyba. Najchętniej bym zgłosił sprawę allegro i policji, ale co powiem, że mi kawa nie smakuje. Więc naprawiłbym jakoś ten ekspres i pozbył się go, bo już mi się kawy odechciało, umoczyłem 700 zł no i już wiem, że takich rzecz ysię nie kupuje na allegro, a naciąłęm się pierwszy raz w życiu po 6 latach.
Serdecznie dziękuję za wszelką pomoc, ew. może ktoś coś naprawiał w Krakowie i zna jakiś serwis. Witam po przerwie. Musiałem trochę odpuścić remont, bo przez siedzenie nad maszyną, zaniedbałem trochę bieżących spraw i trzeba było wrócić do rzeczywistości i wyjść z łazienki .
Po rozmontowaniu boilera w celu wypucowania jego, grzałki i pływaka(choć nie było to konieczne, bo poza przebarwieniami miedzi od temperatury, nie było prawie kamienia - może trochę szlamu na dnie).
Okazało się, jednak że HX jest pęknięty, co prawdopodobnie było przyczyną przelewania się boilera ( nie zaś chyba, podejrzewany o usterkę solenoid)
Czekam na hx-a z Polski już drugi tydzień (będzie chyba z Łodzi), bo w Krakowie serwis Elite/Strauss zaprzestał sprzedaży detalicznej. Można im oddać ekspres na warsztat, ale po pierwsze gdzie satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy, a po drugie koszty niemałe.
Na szczęcie udało mi się dokupić i wymienić cieknący elektrozawór wrzątku.
Tak więc ekspres zamieszkał w łazience i czeka na wnętrzności... Właśnie to samo chciałbym wiedzieć...
Właśnie dzwoniłem na serwis... Po wykonaniu chyba z 6 telefonów i kilkukrotnym przełączaniu zostałem poproszony o podanie co chciałbym wiedzieć. Na serwisie (od 1,5 miesiąca serwis w Krakowie - nie znają tego modelu - jeszcze) chyba nawet nie potrafili zrozumiec o co mi chodzi. Zostawiłem numer tel. do mnie i jak tylko czegoś się dowiem, to odpiszę - muszą sprawdzić w instrukcji .
Ciekawe co tam wyczytają.....
Wg mnie urządzenie zachowuje się zupełnie poprawnie.
Hm... czyli nie przejmować się tym? Bo mnie zastanawia po prostu to, że wcześniej tak nie było... Wg mnie urządzenie zachowuje się zupełnie poprawnie.
Serwiw w Krakowie:
Kraków "ROBOS" , al .Pokoju 14 tel.: 012 412-12-76
Kraków "DOM SERWIS", os. Willowe 30 tel.: 012 644-40-69, 012 644-87-64
darek Witam!
W styczniu kupiłem Gaggię Classic za radą tutejszego forum i byłem z niej b. zadowolony, ale ostatnio mam wrażenie, że coś się w niej psuje. Konkretnie w trakcie ekstrakcji gaśnie lampka na przycisku uruchamiającym pompkę (co jak rozumiem sygnalizuje że temperatura nie jest optymalna). Czasem gaśnie jak tylko uruchomię pompę, i to niezależnie od tego jak długo maszyna się nagrzewa. Podobnie jest z parą do spieniania mleka - dość szybko gaśnie ta sama lampka i spada ciśnienie.
Ekspres jest użytkowany regularnie, jakieś 2-3 razy dziennie po 2 kawy. Był odkamieniany i tak dalej. Niemniej mam wrażenie, że kiedyś się tak nie zachowywał. Będę pewnie musiał oddać go do serwisu korzystając z gwarancji. Czy ktoś się orientuje gdzie jest serwis gwarancyjny Gaggi w Krakowie - i czy można go polecić?
A może ktoś będzie po objawach mogł powiedzieć co się dzieje?
Pozdrawiam,
Andy Witam,
Oj nie było minie trochę na forum, a tyle się działo i nadal się dzieje, przyznam się szczerze, że się trochę stęskniłem.
Nie wiem od czego zacząć, ale po kolei.
margolka, dzięki za ostrzeżenie, z tego wynika, że jednak coś było nie tak z tą aukcją, od początku coś mi nie pasowało, cena jakaś podejrzana (kilkadziesiąt procent niższa niż oficjalna cena producenta) i niewiadome źródło pochodzenia tego ekspresu. W Quickmill'u powiedzieli mi, że obdzwonili wszystkich swoich lokalnych (włoskich) dystrybutorów i żaden z nich nie sprzedał nic do Polski.
ripper, spokojnie nie musisz się obawiać zakupu modelu Professional Quickmill'a, my sprzedajemy sprzęt oryginalnie zapakowany, sprowadzony bezpośrednio od producenta, całkowicie sprawny, z pełną 24 miesięczna gwarancją oraz polską instrukcją. W chwili obecnej mamy na stanie wszystkie trzy typy modelu Professional, w grafitowej obudowie z tworzywa ABS oraz dwa w obudowie metalowej błyszczący i matowy. Póki co nie mamy żadnego swojego przedstawiciela w Szczecinie, choć bardzo intensywnie na tym pracujemy i mamy już kogoś na oku, który miałby obsługiwać całe pomorze, ale rozstrzygnie się to dopiero po targach Eurogastro pod koniec marca. Jeżeli nie po drodze Ci do W-wy to możesz spróbować u naszych dystrybutorów w Łodzi, Wrocławiu lub Krakowie, jakby co to pisz na priv.
mumtas, a za co miałbym się na Ciebie pogniewać, już nie raz tak miałem, że klient kupował gdzieś taniej za naszą zachodnią granicą, a potem musiałem pisać dla takiego klienta oświadczenie jako autoryzowany serwis La Pavoni, co wymieniłem w ekspresie, żeby doprowadzić go do pełnej sprawności. Poza tym my jako oficjalny przedstawiciel La Pavoni w Polsce musimy mieć takie same ceny jakie ma producent i mamy prawie identyczne, drobna różnica wynika z różnicy w VAT u nich jest 4% niższy, ale za te 4% masz spokój przez całe 2 lata, a już myślimy o wydłużeniu gwarancji, ale to z czasem.
Przy okazji chciałbym poinformować, że mam do rozdania 10 szt. darmowych wejściówek na "Eurogastro" nie wiem jak je wśród was rozdać, więc przyjmę zasadę kto pierwszy ten lepszy, adresy pod które wysłać wejściówki proszę na priv.
Buki, Ciebie ta akcja nie dotyczy, ponieważ dla Ciebie i twojej małżonki mam odłożone dwie sztuki i wyślę Ci jeszcze w tym tygodniu, no chyba że już masz, to daj znać, wówczas będzie liczyła się pierwsza dwunastka forumowiczów.
Tak dla przypomnienia targi Eurogastro będą się odbywały w dniach 22-24 marca br. w Pałacu Kultury w Warszawie, wejściówki które mam dla was pozwalają na bezpłatny wstęp dla jednej osoby, obojętnie którego dnia targowego. Ta E-61 73 x 57 x 8.5mm jest z Faemy więc jakiś serwis w Krakowie powinien być. Zapytaj w Elite, powinni mieć .
Ha, ha, napisaliśmy razem, andrew. Witam ponownie,
Odpuściłem jeden dzień i nie zdążyłem odpowiedzieć wcześniej. Z tego co widzę wątek zrobił się ciekawy, choć ku mojemu zdziwieniu, poszedł w stronę droższych urządzeń. Przynajmniej w moim wypadku podniesienie kwoty zkaupu o 100% jest niemożliwe, tym bardziej, że jedną z konluzji było stwierdzenie, że nie jest nam potrzebny bóg wie jaki smok do zrobienia 20 kaw dziennie.
W temacie mojego złoszczenia się na program czyszczenia Krupsa: chodziło mi nie o fakt czyszczenia ale o sposób w jaki jest przeprowadzane. Czyszczenie trwa ok. 30 min. z czego lwią część możnaby odpuścić użytkownikowi. Ale w przypadku modelu o którym wspomniałem jest to tak pomyslane, że co rusz trzeba wyjmować szufladę, wylewać niewielką ilość wody i znowu czekać aż trochę przepompuje i tak w kółko... jest to ekstremalnie irytujące. Tyle na ten temat
Miło mi usłyszeć, że jest serwis Jury w Krakowie, przedzwonię sobie do nich rozpoznać temat cen usług. Za wszystkie pozostałe komentarze i Wasz czas serdeczne dzięki. Jak tylko zdecyduje się na któryś z modeli postaram się napisać krótką opinię, przynajmniej z puntu widzenia konfrontacji z Krupsem.
Pozdrawiam,
Marcin Dziękuję za odpowiedzi i sugestie. Wygląda na to, że Jura zwycięża w kategorii trwałości konstrukcji, a więc zaczynam ją faworyzować. Teraz pozostaje kwestia paru pytań dodatkowych:
1. Co takiego ma model F90 lub seria "F" że warto do nich dołożyć sporo więcej złotówek? Jeśli to tylko świecidełka i jak to lakonicznie na stronie Jury napisano: "piękny design, nowoczesne obudowy w platynowym kolorze trafnie odzwierciedlają to, co kryje się wewnątrz nich: innowacje" to ja dziękuję. Chodzi raczej o solidny ciągnik niż o Lexusa, poruszając się w nomenklaturze samochodowej.
2. W Krupsie o którym wspominałem trzeba było co jakiś czas uruchamiać proces czyszczenia (tabletka) i odkamieniania (odkamieniacz w proszku). Na tym kończyła się konserwacja ekspresu. W opisie Jury widze jeszcze filtry wodne. Kosztuje to ok. 40 zł i znacznie podwyższa koszty eksploatacji. Myślicie, że można się go pozbyć filtrując wodę przez np. dzbanek Brity?
3. Jak jest z serwisem tych urządzeń w Polsce? Tej informacji akurat nie mogę znaleźć. Z Krupsem było dość wygodnie, bo serwis w Krakowie...
Dzięki,
Marcin
Czy w Krakowie jest jakis serwis DeLonghi? Czy w ogóle opłaca się oddawać ekspres do naprawy ( 3 lata domowego codziennego uzytkowania...) czy lepiej kupić nowy, może jakiś inny? Ile może (albo powinien) "wytrzymać" taki ekspres?
To oczywiście zalezy od tego, co w nim się popsuł i ile chcesz wydać na nowy. Jeżeli cena naprawy sięga 40-50% ceny nowego, to można uznać, że nie opłaca się naprawiać. Serwisant na pewno coś doradzi. Czy w Krakowie jest jakis serwis DeLonghi? CZy w ogóle opłaca się oddawać ekspres do naprawy ( 3 lata domowego codziennego uzytkowania...) czy lepiej kupić nowy, może jakiś inny? Ile może (albo powinien) "wytrzymać" taki ekspres?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|