krakow sklepy
wojtekstoltny


...to śmieszne że w tak dużym mieście jakim jest Kraków i w którym jest na takie coś zapotrzebowanie nie ma sklepu....



Może ten popyt nie jest tak duży, jak nam się wydaje ? Może to jakaś lokalna specyfika - życie płynie wolniej, ludzie spokojniejsi, wyluzowani, to i o strzelaniu nie myślą
Tak to widzę i nie chciałbym niczego zmieniać, a sklepy to sobie znajdę, np. w stolicy, gdzie -jak dotąd - i tak najwięcej kupiłem

cze

No to jest już trzech czekamy na pozostałych którzy nieli by ochote na popykawkopogadanke w Szczecinie :wink:


Może niech każdy ujawniając się napisze gdzie strzela i dlaczego to miejsce jest dobre. Powstanie wstępne miejsce spotkania / spotkań.
Ja strzelam na terenie poniemieckiej fabryki benzyny syntetycznej w Policach. Miejsce odludne i jest zadaszona hala o długości ok. 75m.
Kto następny

Przy okazji, może dzdoman zmieni nagłówek ze "sklepy w Szczecinie" na np. "Szczecin i okolice"
Kraków, Wrocław, Warszawa, 3-miasto i jeszcze kilka innych się poorganizowały więc może u nas da się stworzyć grupę do postrzelania. Jest w Dobieszczynie strzelnica policyjna, całkiem fajne miejsce tylko zakaz wstępu wisi. Może znajdzie się ktoś kto ma wejścia u niebieskich. Mogliby pozwolić bo co im w sumie szkodzi. Sami strzelają tam pewnie raz w roku.
Ja mieszkam w Jastrzębiu.
Zwyczajne miasto, nudne jak nie wiem, nic się nie dzieje, na "koncerty" zapraszają wykonawców typu Doda i Mandaryna. "Centrum" wcale nie wygląda jak centrum, kino, w którym puszczają filmy 100 lat po premierze, zatłoczony McDonald's, "galeria", w której są dwa sklepy z ciuchami i drogeria i na tym się kończy _._
Dużą zaletą jednak jest, że są tu całkiem dobre szkoły, nowe kierunki itd.
Miasta, które mi się podobają to właśnie Kraków i Wrocław . No i może Zakopane, chociaż ono jest już trochę przereklamowane. W Krakowie byłam tylko raz, tak samo jak we Wrocławiu i bardzo mi się podobało, w Zakopanym byłam dwa razy i było okej. Chyba dlatego, że praktycznie sama z okna mam widok na Beskid Śląski... :p
Ja mieszkam w Jastrzębiu.
Zwyczajne miasto, nudne jak nie wiem, nic się nie dzieje, na "koncerty" zapraszają wykonawców typu Doda i Mandaryna. "Centrum" wcale nie wygląda jak centrum, kino, w którym puszczają filmy 100 lat po premierze, zatłoczony McDonald's, "galeria", w której są dwa sklepy z ciuchami i drogeria i na tym się kończy _._
Dużą zaletą jednak jest, że są tu całkiem dobre szkoły, nowe kierunki itd.
Miasta, które mi się podobają to właśnie Kraków i Wrocław . No i może Zakopane, chociaż ono jest już trochę przereklamowane. W Krakowie byłam tylko raz, tak samo jak we Wrocławiu i bardzo mi się podobało, w Zakopanym byłam dwa razy i było okej. Chyba dlatego, że praktycznie sama z okna mam widok na Beskid Śląski... :p

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • piotrrucki.htw.pl

  • © wojtekstoltny design by e-nordstrom