Miasto widziane oczami dziecka - na takim pomyśle Małgorzata Mieszkowska oparła swój scenariusz pt. "Zawiły", który otrzymał pierwszą nagrodę w konkursie na scenariusz filmowej opowieści o Krakowie i Małopolsce. W środę w operze odbyło się uroczyste ogłoszenie wyników.

Konkurs zorganizował Polski Instytut Sztuki Filmowej, województwo małopolskie i TVP (patronat objęła "Gazeta Wyborcza"). Nad tym, komu przypadnie główna nagroda (60 tys. zł), debatowali wybitni przedstawiciele świata filmu: Jerzy Stuhr, Feliks Falk, Janusz Majewski, Janusz Kijowski, Jacek Bromski, Cezary Harasimowicz i Grzegorz Hajdarowicz. Opiekunem artystycznym był Andrzej Wajda. Na konkurs wpłynęło 67 prac, 16 weszło do finału.

30 tys. zł za drugie miejsce przypadło trzem autorom: Tomaszowi Szafrańskiemu, Marcinowi Litewce i Jarosławowi Banaszkowi za scenariusz "Derby"; trzecią nagrodę (15 tys. zł) otrzymał Igor Mołodecki za "Oni też mają swoją opowieść". Wyróżniono też "Leosia z Bronią" Adama Sroki.

- Jestem bardzo zaskoczona. Nie spodziewałam się głównej wygranej. To mój pierwszy rozpoczęty i zakończony scenariusz - powiedziała Mieszkowska (na zdjęciu).

- W dyskusji jurorów pojawiły się dwie tendencje: szukano scenariusza dobrze napisanego i skonstruowanego dramaturgicznie, ale też takiego, który pokaże niepowtarzalnego ducha Krakowa. Nagrodzone prace są materiałem na dzieło filmowe, jeśli połączą w sobie te dwie tendencje - mówił Jerzy Stuhr podczas wręczania nagród. - Cieszę się, że konkurs zdominowali młodzi twórcy - podkreślił.

Na podstawie zwycięskiego scenariusza w przyszłym roku powstanie film.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków