Krzysztof Janik... czy ma wpływ na SLD?? może i ma, ponieważ od kiedy jest szefem tej partii jakoś odbijają sie od dna, można nawet powiedzieć, że ich popularność w rankongach rośnie, powolutku, ale zawsze. A sam Pan Krzysiu to wg mnie dobry imprezowicz, ciągle podkrążone oczy, zaspany, skoro tak ciężko pracuje trzeba sie raz po raz zabawić - dobry zawodnik, a tak w ogóle równy, zabawny gościu; wszystko można z nim załatwić
Wybieramy POLITYKA ROKU

W pierwszej fazie proszę o podawanie kandydatur wraz z krótką rekomendacją - ta faza zostanie zakończona w tym temacie i otworzony zostanie nowy temat
POLITYK ROKU - AKNIETA (faza druga) z wszystkimi wymienionymi nazwiskami. Wtedy odbedzie się głosowanie użytkowników POLITYKA.org.pl na zgłoszonych kandydatów!

Obecnie porszę o podawanie kandydatów z krótka treścią nominacyjną!!!! Całość podsumujemy pod koniec roku 2004!!!

:wav:

UWAGA: POLITYK ROKU otrzyma od nas specjalny list gratulacyjny od Administracji POLITYKA.org.pl i specjalną nagrodę !!!

OTO ZGŁOSZENI DO TEJ PORY KANDYDACI:

:naka: Belka Marek
:naka: Borowski Marek
:naka: Buzek Jerzy
:naka: Geremek Bronisław
:naka: Giertych Roman
:naka: Gilowska Zyta
:naka: Hausner Jerzy
:naka: Janik Krzysztof
:naka: Lepper Andrzej
:naka: Miller Leszek
:naka: Nałęcz Tomasz
:naka: Olejniczak Wojciech
:naka: Tusk Donald
:naka: Rokita Jan
:naka: Szyszkowska Maria
:naka: Ziobro Zbigniew
Jaki wpływ ma Krzysztof Janik na wizerunek SLD ? Czy w SLD rządzi właśnie ten polityk ?

PLUS Pytanie do ankiety: Jak oceniasz wizerunek Krzysztofa Janika?
Generał Petelicki zeznaje
----------------------------------------------------

"Oskarżeni ws. Magdalenki to kozły ofiarne"

Osoby oskarżone ws. nieprawidłowości podczas akcji w Magdalence to kozły ofiarne - uważa gen. Sławomir Petelicki, zeznający w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Warszawie w charakterze świadka.
"Za takie operacje na całym świecie odpowiadają politycy" - powiedział.
Oskarżeni to b. wiceszef stołecznej policji Jan P., była naczelnik wydziału do walki z terrorem kryminalnym komendy stołecznej Grażyna Biskupska oraz były dowódca pododdziału antyterrorystów Jakub Jałoszyński. Prokuratura zarzuca im nieumyślne spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia policjantów, nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu oraz niedopełnienie obowiązków w trakcie przygotowania i przeprowadzenia akcji. Zarzuty różnią się nieznacznie, w zależności od zakresu kompetencji oskarżonych.
"Jedynym odpowiedzialnym za tę akcję jest ówczesny szef MSWiA Krzysztof Janik, który nie zainteresował się, jaki policjanci mają sprzęt i czy mają karetkę w swoim oddziale" - powiedział dziennikarzom w przerwie rozprawy Petelicki.
Podkreślił, że oskarżeni to osoby, które mają za sobą "wieloletnią nienaganną służbę". "Nie widziałem takiej sprawy, by policjanci zasiadali ma ławie oskarżonych, jeśli nie popełnili czynów kryminalnych, tylko za to, że nie udała się operacja tak, jak ją wcześniej planowano" - dodał.

źródło: onet.pl
Jeśli chodzi o chorą sytuację to dziwne, że nikogo nie gorszy, że pogrobowcy zbrodniczej organizacji jaką była PZPR zajmowali wysokie stanowiska w państwie polskim. Przykłady: 1) Józef Oleksy, I sekretarz KW w Białej Podlaskiej i członek Centralnej Komisji Rewizyjnej KC jako premier (1995-96) i marszałek Sejmu (1993-95, 2004-05); 2) Leszek Miller, I sekretarz KW w Skierniewicach i sekretarz KC jako premier (2001-04); 3) Jerzy Szmajdziński, członek KC jako minister obrony narodowej (2001-05); 4) Krzysztof Janik, członek KC jako minister spraw wewnętrznych (2001-04); 5) Aleksander Kwaśniewski, jeden z przywódców ZSMP i redaktor naczelny "Sztandaru Młodych" oraz minister w rządach Messnera i Rakowskiego jako prezydent (1995-2005). To tak jakby w powojennej RFN władzę objęli hitlerowcy, na czele z Hessem, Frankiem, Frickiem, Keitlem czy Ribbentroppem. To jest dopiero skandal.

Artykuł 115g Konstytucji Niemiec


Konstytucyjna pozycja i wypełnianie konstytucyjnych zadań przez Federalny
Trybunał Konstytucyjny i jego sędziów nie mogą być naruszone." Ustawa Komisji
Wspólnej może zmieniać ustawę o Federalnym Trybunale Konstytucyjnym" tylko o
tyle, o ile jest to zdaniem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego niezbędne dla
utrzymania zdolności do jego funkcjonowania. Aż do wydania takiej ustawy
Federalny Trybunał Konstytucyjny może podjąć niezbędne środki zapewniające mu
zdolność do pracy. Uchwały, o których mowa w zdaniu 2 i w zdaniu 3, podejmuje
Federalny Trybunał Konstytucyjny większością obecnych sędziów.
A jak w demokratycznych państwach pojmuje sie prawo , to dał przykład wczoraj amerykański sedzia, dla ktorego zeznania przestepcow uzyskane w areszcie wydobywczym to smiecie a nie twarde dowody jak uwaza Wyszyński Małostkowych Braci
Mazur został zatrzymany w Polsce w lutym 2002 r., a następnie, po przesłuchaniu, wypuszczony. Media donosiły wówczas, że trzy godziny po wyjściu z prokuratury pojawił się na przyjęciu w restauracji Belvedere. Imprezę miał zorganizować m.in. Roman Kurnik (dyrektor MSWiA zdymisjonowany w 2003 r.) i były zastępca szefa UOP. Wśród gości mieli być b. szef MSWiA Krzysztof Janik i wysocy rangą urzędnicy policji i Ministerstwa Sprawiedliwości. Kilkanaście godzin później Mazur wyjechał do USA.

czy już wtedy prokuratura zatrzymując Mazura miała jakieś podejrzenia? czy może był już areszt "wydobywczy" jak piszesz, tylko Mazurowi na przyjęcie się spieszyło i jeden telefon wystarczył do "oczyszczenia go z zarzutów"..kto to wie...pewnie Gruby .
Bardzo lubię te tematy dotyczące manipulacji.
Na czym ona – wg mnie – polega?
Od kiedy to lekarz, nauczyciel ma zarabiać tyle co dyrektor firmy, lub menager?
Nawet na zachodzie przeciętny prezes firmy lub menager zarabia więcej (i to dużo więcej) niż przeciętny lekarz. (mowa cały czas o przeciętnym lekarzu)
Jest to czystej wody demagogia i manipulacja faktami, ale cóż się nie robi, żeby swojego przeciwnika politycznego wdeptać w ziemię.
Każdy chwyt dobry, byle skuteczny, a że rozmija się z rzeczywistością, to już – jakby – mały szczegół.
A tak przy okazji.
Kuriozalny był występ (TVN24) byłego ministra MSWiA (Janik Krzysztof na drugie mu Jan było) rządu SLD który pouczał PiS jak się delikatnie obchodzić z protestującymi.
Z tego co pamiętam za jego czasów protestujące pielęgniarki brała policja za nogi i ręce i wynosiła z jezdni.
Rzeczywiście, bardzo delikatnie się wtedy obchodzono z protestującymi kobietami.
Zbliżają się wybory... proponuję głosowanie, by zobaczyć jakie są preferencje na Wierze...

Wybrałem bardziej liczące się komitety ogólnopolskie:

1. Ruch Patriotyczny - Antoni Macierewicz, Gabriel Janowski, Jan Olszewski
2. Liga Polskich Rodzin - Marek Kotlinowski, Roman Giertych, Janusz Dobrosz
3. Samoobrona - Andrzej Lepper, Stanisław Łyżwiński, Danuta Hojarska
4. Polskie Stronnictwo Ludowe - Jarosław Kalinowski, Józef Zych, Waldemar Pawlak
5. Platforma Obywatelska - Donald Tusk, Jan Rokita, Hanna Gronkiewicz-Waltz
6. Sojusz Lewicy Demokratycznej - Ryszard Kalisz, Krzysztof Janik, Krystyna Łybacka
7. Prawo i Sprawiedliwość - Jarosław Kaczyński, Ludwik Dorn, Zbigniew Ziobro
8. Socjaldemokracja Polska - Marek Borowski, Jolanta Banach, Izabela Sierakowska
9. Partia Deomkratyczna - demokraci.pl - Marek Belka, Tadeusz Mazowiecki, Władysław Frasyniuk
10. Platforma Janusza Korwina Mikke - Janusz Korwin Mikke

Nie wszystkie partie wymieniłem, jeżeli komuś zależy to niech sam zakomunikuje, jeżeli nie mieści się w ankiecie.
Trwa zblizenie i wzajemna fascynacja dwoch bylych przewodnich sil:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/akcja-ratujmy-tylki-rozpoczeta,302.html
Tylko PiS ma spójną wizję Polski, tylko PiS przedstawia sposoby radzenia sobie problemami kraju

Orzekli znani eksperci lewicy: prof. Janusz Reykowski, prof. Jacek Raciborski, prof. Jerzy Wiatr Krzysztof Janik i Lech Nikolski.
>>>>>
To juz wiemy dlaczego komuchy skonczyly tak jak skonczyly.
Majac takich ekspertow.
:O))))
Spojna wizja!
Agenci agenci to wszystko agenci!
Agenci agenci to wszystko agenci!
Agenci agenci to wszystko agenci!
-Wodzu trzeba zmienic wizerunek bo juz za duzo bylo o agentach!
Uklad uklad wszechobecny uklad!
Uklad uklad wszechobecny uklad!
Uklad uklad wszechobecny uklad!
-Wodzu doradzaja nam aby zmienic wizerunek.
Spisek spisek szara sieć!
Spisek spisek szara sieć!
Spisek spisek szara sieć!
>>>>.
Zaiste spijna wizja.Szpitale psychiatryczne pelne sa takich spojnych wizjonerow.
>>>>
Ale przeciez przedsawiaja problemy radzenia sobie z problemami.
-3 miliony mieszkan trzeba wybudowac.No genialne nikt na to nie wpadl ze potrzebne sa mieszkania.
Albo:
TEN PAN JUZ NIKOGO NIE ZAMORDUJE!
Faktycznie wiedza jak rozwiazac jezyk :O)))))
>>>>
Te brednie tych ekspertow pokazuja ze sojusz LiDUPiS to nie przypadek to wzajemna fascynacja oparta na tej samej bolszewckiej mentalnosci jak Uklad Hitler-Stalin...
Początek nowego roku - czas na małe podsumowanie roku ubiegłego.
Styl wypowiedzi której z wymienionych w ankiecie osób, uważacie za najlepszy ?
Przed głosowaniem zachęcam do zapoznania choć z częścią wystąpień zebranych poniżej.
Dobromir Sośnierz
Zbigniew Ćwiąkalski 13:25 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=zAjViHEXaVQ), 18:18 Jacek Kurski 18:30 Jerzy Fedorowicz 21:26 Sławomir Sierakowski 28:54 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=gxoX3xtjLho) Krzysztof Janik 18:23, 25:07 Janusz Sepioł 7:44 , 19:37 Zbigniew Cichoń 13:56, 18:05, 31:25 Bogdan Klich 20:41 Grzegorz Napieralski 22:43 Marek Siwiec 12:04 Ryszard Bugaj 8:10 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=gzy8l2BZZj0), 20:15 Eugeniusz Kłopotek 24:03 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=W68-FNFJRvQ)

Krzysztof Zakrzewski
Bolesław Piecha 16:08 Janusz Piechociński 21:44

Konrad Berkowicz
Czesław Siekierski 4:09, 28:14 Antoni Macierewicz 5:47, 26:25 Paweł Poncyliusz 21:07 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=qhe_6MwrHM8) Janusz Korwin-Mikke 2:39, 16:04 Aleksander Grad (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=zzNY5XNUV7Y) 12:17, 22:21 Zbigniew Wassermann (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=wZK3ySGFRrU) 3:14 Jarosław Gowin 1 20:42 Janusz Palikot 16:20 Jarosław Gowin 2 4:54 Janusz Piechociński 3:36 Paweł Kowal 30:59 Marek Suski (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=18E-nD0Ic68) 11:48 Piotr Gadzinowski 6:38, 29:27 Zbigniew Chlebowski 7:01 Jarosław Sellin 17:01 Grzegorz Kołodko 7:48 Cezary Ulasiński, Janusz Majcherek 5:12

Adam Danek
Tadeusz Iwiński 7:42 Józef Puciłowski 13:02 Antoni Dudek 9:33 Jerzy Wenderlich 3:12 , 29:42 Tadeusz Cymański 15:23

Daniel Stępkowski
Janusz Onyszkiewicz 15:14

Dominika Sibiga
Paweł Zalewski
25:02 Sławomir Nitras 29:07 Jan Andrzej Kłoczowski 16:17 Stefan Niesiołowski 18:55 Piotr Gadzinowski 6:21, 8:08

Michał Liduk
Przemysław Gosiewski 24:36

Brudny meksykanin
Bogusław Sonik 10:23

Marcin Chmielowski
Tadeusz Iwiński 30:18 Jacek Kurski 25:48 Jerzy Fedorowicz 5:09 Józef Puciłowski 17:08 Janusz Korwin-Mikke 20:00 Jarosław Gowin 1 4:29 Krzysztof Janik 27:13 (YouTube: http://pl.youtube.com/watch?v=BFT269_4bTE ) Antoni Dudek 22:41, 26:20 Janusz Palikot 28:08Tadeusz Cymański 20:13 Jarosław Gowin 2 17:19 Bogdan Klich 2:14, 20:37 Marek Suski 30:10Jan Andrzej Kłoczowski 21:37 Stefan Niesiołowski 5:22Przemysław Gosiewski 25:39 Bogusław Sonik 3:06 Jarosław Sellin 11:34



//a.edit: dodane linki do fragmentow na YT
Punktacja końcowa MLA w biegach przełajowych:

Kobiety
1. AP - 373 pkt
2. PK - 293
3. UJ - 274
4. AGH - 251
5. AR - 154
...

Mężczyźni
1. AGH - 565 pkt
2. PK - 397
3. AP - 333
4. UJ - 198
5. AE - 147
...
Komentarza chyba nie trzeba...


IV rzut ligi akademickiej (Bieg Nadwiślański)- 1.04.2006:

Kobiety

1000m
1. Seweryn Agnieszka
2. Sroka Agata
4. Lubszczyk Joanna
13. Bukańska Kinga
21. Majoch Monika

2000m
8. Seweryn Natalia
19. Słoboda Karolina
20 Wojda Anna
21. Kołodziej Agnieszka

Mężczyźni

2000m
1. Piasecki Maksymilian
2. Sułowski Mariusz
3. Dela Grzegorz
6. Piątkowski Piotr
8. Klus Cezary

4000m
2. Chwistek Damian
3. Ferenc Kamil
4. Latała Krzysztof
12. Dziadkowiec Mariusz
13. Wojdyła Bartłomiej
15. Niedzielski Grzegorz
24. Bodzioch Konrad


Bieg Kościuszkowski - 24.03.2006 (III rzut ligi akademickiej)

Mężczyźni

Klasyfikacja ogólna:
1. AGH I (M. Sułowski, G. Dela, M. Piasecki, R. Snochowski, R. Miodoński)
2. AWF Kraków II
...(tu spoza Krakowa sztafety - Bytom, Szczecin, Poznań)
6. AWF Krakow I
7. AGH II (P. Piątkowski, J. Sowiński, D. Chwistek, M. Dziadkowiec, G. Noga)
8. Politechnika I
...

Klasyfikacja uczelniana:
1. AGH I
2. AGH II
3. PK I
4. PK II
5. AP I
...
AWF nie ma w tej klasyfikacji, bo nie zglosil sie do ligi w tym roku - boja sie nas

Klasyfikacja indywidualna I zmiany (memoriał Jeża) - podaje tylko nazwiska z uczelni krakowskich w czołówce:
1. Krzysztof Janik (AWF II)
2. Mariusz Sułowski (AGH I)
4. Arkadiusz Zielenkiewicz (PK I)
7. Paweł Mielec (AWF I)
8. Piotr Piątkowski (AGH II)
10. P. Poręba (PK II)
...

Kobiety
Klasyfikacja uczelniana:
1. UJ I
2. AP I
3. PK I
4. AGH I (A. Wojda, N, Seweryn, A. Sroka, A. Seweryn)
...
12. AGH II (P. Król, K. Bukańska, O. Rumin, K. Słoboda)
...

W klasyfikacji ogólnej zwyciężyły kobiety z AWFu Kraków, nasza pierwsza sztafeta była 10.


II rzut ligi akademickiej - 18.03.2006 (sztafety)

Kobiety
2X1000m+2X500m

1. AP
2. PK
3. AGH: A. Seweryn, N. Seweryn, A. Wojda, A. Sroka
...

Mężczyźni
2X2000m+2X1000m+2X500m

1. AGH: M. Piasecki, R. Snochowski, M. Sułowski, G. Dela, J. Sowiński, R. Miodoński
2. AP
3. AGH: P. Piątkowski, D. Chwistek, M. Dziadkowiec, B. Wojdyła, T. Bardel, G. Noga
...


I rzut ligi akademickiej - 11.03.2006:

Kobiety

600m
3. Lubszczyk Joanna
11. Słoboda Karolina
22. Majoch Monika

1000m
5. Seweryn Agnieszka
12. Król Paulina
13. Bukańska Kinga
19. Kuźniar Natalia

Mężczyźni

1000m
1. Piasecki Maksymilian
2. Sułowski Mariusz
4. Dela Grzegorz
7. Wojdyła Bartłomiej
10. Sowiński Jakub
17. Miodoński Robert

2000m
1. Snochowski Rafał
6. Piątkowski Piotr
8. Latała Krzysztof
12. Dziadkowiec Mariusz
15. Niedzielski Grzegorz
20. Warzecha Jarosław
SPRZEDAM LUB WYMIENIĘ:

ZDJĘCIA Z AUTOGRAFAMI:
Artur Orzech
Maciej Orłoś
Kinga Rusin
Sarah Wayne Callies
Katarzyna Figura
Grażyna Wolszczak
Kasia Glinka
Aleksandra Krzywańska-Klejnowska
Szymon Kołecki
Edyta Jungowska
Aleksandra Woźniak
Katarzyna Chrzanowska
Halina Kunicka
Oleg Savkin
Adrianna Kawecka (YCD 3)
Kaye Styles
Danny
Ryszard Rynkowski
Maria Szabłowska
Dorota Miśkiewicz
Tatiana Okupnik
Natasza Urbańska
Łukasz Zagrobelny
Beata Kozidrak
Kasia Cerekwicka
Adam Nowak (Raz Dwa Trzy)
Andrzej Krzywy (De Mono)
Dj Silver (East Clubbers)
Maciej Miecznikowski
Paweł Stasiak
Wojciech Gąssowski
Ich Troje
Robert Gawliński
Joanna Słowińska
Andrzej Dziubek (De Press)
Natalia Lesz
Piotr Kupicha (Feel)
Grzegorz Skawiński (Kombii)
Olek Klepacz (FNS)
Natalia Kukulska
Doda
Agnieszka Staroń
Lura
Janusz Radek
Ivan Mladek
Ivo Pesak
Tarja Turunen
Mariusz Pudzianowski
Maggie Smith
Kasia Maciąg
Ivan Komarenko
Izabella Miko
Marta Żmuda Trzebiatowska
Grzegorz Turnau i Andrzej Sikorowski
Gabriel Piotrowski i Paulina Jaksim (YCD3)
Wiola, Ada, Gabriel, Michał, Marcin, Paulina, Iza (YCD3)

ULOTKI Z AUTOGRAFAMI:
Grażyna Wolszczak
Magdalena Cielecka
Joshua Leonard
Jan Englert
Krystyna Janda

POCZTÓWKI Z AUTOGRAFAMI:
Lura
Mateusz Kusznierewicz
Łukasz Piszczek
Sebastian Przyrowski
Marcin Lubiejewski
Tomasz Kiełbowicz
Krystyna Pałka
Igor Janik
Roman Kosecki
Anja Rucker
Werner Gunthor
Rainer Schonfelder
Blanka Vlasic
Franziska van Almsick
John Forsythe
Maciej Płażyński
Tomek Jachimek
Nathan Deakes
Yared Shegumo
Anna Ksok
Robert Korzeniowski
Małgorzata Pskit
Mandaryna
Dariusz Popiela
Jakub Janda

KARTONIKI Z AUTOGRAFAMI:
Beata Pawlikowska
Bożena Dykiel
Krzysztof Piasecki
Stanisław Szelc
Stefan Niesiołowski
Augustin Eggurola
Waldemar Ochnia
Tomasz Raczek
Marek Jurek
Andrzej Lepper
Stephen Goldblatt
Julia Pietrucha
Anna Dereszowska
Anna Korcz
Marcin Troński
Kinga Rusin
Ewa Kasprzyk
Anna Guzik
Zbigniew Zamachowski
Kasia Maciąg
Leszek Blanik
Renata Mauer-Różańska
Garou
Kasia Nosowska
Anna Szarmach
Lora Szafran
Piotr Rubik
Anna Józefina Lubieniecka
Krzysztof Zalewski
Grzegorz Wilk
Jolanta Pieńkowska
Natalia Przybysz
Robert Rozmus
Bartek Jędrzejak
Przemysław Saleta
Wojciech Brzozowski
Władysław Bartoszewski
Agnieszka Staroń
Dawni koledzy już się nie lubią

wtorek 8 stycznia 2008 23:43
Tajna instrukcja SLD niszczy Millera

"Tyle jesteśmy warci, ile jesteśmy zwarci" - brzmi motto instrukcji, jak dyskredytować Leszka Millera i jego nową partię. Tajemnicza notatka, do której dotarł DZIENNIK, sporządzona w siedzibie SLD na Rozbrat, przekonuje działaczy Sojuszu, że tylko zjednoczona lewica ma szansę na sukces. Co ciekawe, do autorstwa instrukcji nikt nie chce się przyznać.

W oficjalnych wypowiedziach liderzy SLD zuchwale podkreślają, że nowa partia Millera, Polska Lewica, nie jest dla nich żadnym zagrożeniem, a były premier to już polityczny trup. Ale tak jest tylko w światłach jupiterów. Bo w zaciszu siedziby partii na Rozbrat Miller nadal wywołuje irytację, którą podsycają obawy, by nie poszła za nim część działaczy Sojuszu. Zwłaszcza tych najbardziej niezadowolonych z wyborczej porażki. Bo tylko tak można tłumaczyć to, że w głowach kierownictwa Sojuszu zrodził się pomysł, by rozesłać swoim działaczom partyjne credo - lewicowe "dziesięć przykazań".

"Powoływanie kolejnej partii nie służy interesom ludzi lewicy" - głosi pierwszy punkt notatki. Odnosi się do powołanej w ostatni weekend partii Millera. Dalej czytamy: "Inicjatywę oceniamy jako indywidualne działanie Leszka Millera, którego nie stać na krytyczną refleksję wobec prowadzonej przez niego w przeszłości polityki i który nie może pogodzić się ze swoimi porażkami". Autor podkreśla, że sukcesy lewica odnosiła w latach 90. - jeszcze pod szyldem SdRP. A zaczęła tracić właśnie pod przewodnictwem Millera. "Lewica zaczęła tracić na znaczeniu, gdy przylgnęły do niej skojarzenia z podatkiem liniowym, łaszeniem się do księdza Jankowskiego czy też grzaniem się w cieple wielkiego biznesu"

"Jest to stara śpiewka Aleksandra Kwaśniewskiego i tych czyścioszków, którzy zostali na Rozbrat i którzy udają, że nie byli w rządzie" - ripostuje Miller. Przypomina, że kontakty z biznesem mieli wszyscy politycy SLD: i Szmajdziński, i Olejniczak, i Borowski. I dodaje: - A u ks. Jankowskiego byłem raz. W czasie kampanii samorządowej gdańska organizacja zapytała mnie, czy nie zechciałbym się spotkać z księdzem, bo to miało im pomóc w kampanii wyborczej.

I wreszcie najważniejsze przesłanie notatki: tylko przez integrację lewica może osiągnąć sukces. A jej autor argumentuje to tak: "Wybory 2007 pokazały, że tylko w szerszym froncie politycznym można w dzisiejszej Polsce skutecznie głosić lewicowe poglądy i mieć wpływ na politykę państwa".

Kto i po co napisał instrukcję? Według naszego rozmówcy, powstała ona w otoczeniu szefa SLD Wojciecha Olejniczaka. "Prawdopodobnie na jego polecenie napisał ją Krzysztof Janik" - twierdzi nasz informator. Janik w rozmowie z DZIENNIKIEM jednak zaprzecza. Zaś Olejniczak nie odbierał wczoraj telefonu.

"Nie jest to oficjalny dokument i nie wiem, kto to napisał" - mówi z kolei Andrzej Szejna. Zaznacza jednak: - Autor pewnie chciał, by działacze wiedzieli, jak mają się ustosunkować do całego zamieszania z Millerem, który najpierw odszedł z partii, a potem założył własną. Ludzie przeżywają kryzys autorytetów, bo Miller jest przecież kolejnym premierem, którego dziś w SLD już nie ma.
Nie wiem czy to jest odpowiednie miejsce na ten temat ale spróbuję,

"Dziennik": Według pakistańskiego prezydenta Perweza Muszarrafa około roku 2003 al-Kaida chciała uprowadzić sześć samolotów lecących do Londynu, w tym jeden z Okęcia.
W ciągu kilku minut miały one staranować londyńskie lotnisko Heathrow, zabijając ludzi w terminalach i niszcząc zbiorniki z paliwem, informuje "Dziennik".

Muszarraf ujawnił te rewelacje w wydanej właśnie w USA książce. Pisze w niej, że samoloty chciano porwać z Polski, Czech, Słowacji, Malty, Chorwacji i Rumunii. Terroryści zamierzali przejąć stery na krótko przed planowanym lądowaniem i urządzić rzeź. Znakiem do ataku miało być włączenie przez pilotów sygnalizacji "zapiąć pasy", tuż przed lądowaniem. Bronią miały być stalowe sztućce i szkło ze stłuczonych butelek po alkoholu, twierdzi Muszarraf w książce "Na linii ognia".

Plan, przygotowywany od 2002 roku zawiódł, bo główny inicjator zamachów Khalid Shaikh Mohammad został w 2003 roku złapany przez pakistańskie służby specjalne i obecnie jest więziony w Guantanamo.

"Dziennik" pisze, że rewelacje Muszarrafa pośrednio potwierdził były szef polskiego MSWiA Krzysztof Janik, choć zasłonił się tajemnicą służbową.

MOr... chwalenie się ilością mandatów "koalicji PO + PiS" ma tę wadę że jest nierealne Jak na razie brak jest jakiejkolwiek woli wspólnego startu, a co gorsza, głosowania w Sejmie (vide głosowanie nad Oleksym) wskazuje, że PO się lepperyzuje - niby nie popiera Rządu, ale jak jakoś obalić go nie może - z powodu absencji własnych posłów - może się po....chorowali?

Co jest 'realne' a co nie, to zobaczymy po wyborach. Co do 'brak jest jakiejkolwiek woli wspólnego startu' to przepraszam, ale po jasną cholerę jakiś 'wspólny start', kiedy oczywiste jest, że więcej ugra się OSOBNO? Czyżby odbijały się czkawką miazmaty o rzekomej 'niezbędnej jedności prawicy'?
Osobiście liczę, że PO dostanie słabszy wynik, a PiS i LPR lepszy od podawanych przez 'Ośrodki Badania' - szczególnie zabawnie może być przy Eur-wyborach.
Pozdrawiam

'ŻYCIE' Sobota 24 kwietnia 2004
'Festiwal Janika' - KRZYSZTOF BUDKA

/.../
'Po wyborze Oleksego w obozie opozycji zawrzało. - "Platforma popełniła grzech obłudy" - grzmiał szef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk. Wtórował mu Adam Bielan z PiS: - "Oleksy został wybrany również głosami nieobecnych posłów Platformy". I tylko nieśmiało Bronisław Komorowski próbował tłumaczyć absencję na głosowaniu swoich partyjnych kolegów: - "Wybór marszałka został wciągnięty do porządku obrad w ostatniej chwili. A tego dnia część naszych posłów uczestniczyła w pielgrzymce do Watykanu, stąd ta nieobecność". Ciekawe, czy w takim razie Janik z Oleksym zamówią mszę dziękczynną?' http://www.zycie.com.pl/opinie.php?id_tekst=33890

Myślę, że powinniśmy udzielić jednoznaczego poparcia Premierowi Millerowi w jego determinacji zachowania ciągłości władzy. Tak samo powinniśmy udzielić jednoznaczego poparcia Marszałkowi Berman-Borowskiemu w jego zapale odnowienia lewicy. Jak ktoś jeszcze będzie miał jakiś pomysł - też powinniśmy poprzeć


POPIREAMY!


'Rzeczpospolita' - 23.03.04 Nr 70

'Ostatnie dni jedności SLD
Kto odejdzie, kto zostanie'

Skończył się czas niepewności w SLD. Wiadomo już, że najpóźniej w niedzielę, 28 marca, działacze którym przewodzi Marek Borowski, ogłoszą utworzenie nowej partii. Chętnych do wstąpienia w szeregi Socjaldemokracji Polskiej przybywa.

Władze Sojuszu nie zastanawiają się już, czy dojdzie do rozłamu. Teraz zasadnicze pytanie brzmi, ile osób odejdzie. Między Krzysztofem Janikiem, szefem partii, a Markiem Borowskim, liderem grupy rozłamowej, jest cała rzesza działaczy zaskoczonych dynamiką zdarzeń, którzy nie wiedzą, co robić, a są kuszeni przez obie strony.
Wczoraj grupa Borowskiego spotkała się, by uzgodnić treść manifestu programowego. Cały czas odbywają się też rozmowy z chętnymi do nowej partii. Andrzej Celiński redagował list do członków SLD, że jeżeli ich partia się zreformuje, to droga do współpracy z Socjaldemokracją Polską, a nawet do fuzji obu formacji jest otwarta.
Janik tymczasem spotkał się z Radą Warszawską Sojuszu i warszawskimi działaczami dążącej do rozłamu inicjatywy "Plus minus 30". Od soboty robi też wszystko, by zapobiec odpływowi członków. Stosuje różne metody, m.in. proponuje atrakcyjne miejsca na listach do Parlamentu Europejskiego. Taką propozycję dostał znienacka lubelski senator Krzysztof Szydłowski, z inicjatywy "Plus minus 30", ale odmówił jej przyjęcia.
Chęć przystąpienia do nowej partii, najszybciej, jak się da, ogłosił na pierwszej stronie tygodnika "Nie" Jerzy Urban. Zarazem na przedostatniej stronie Krzysztof Martens, szef SLD na Podkarpaciu, tłumaczył, dlaczego nie wypisze się z Sojuszu.
Na razie nie ma większej szansy, by nowa formacja już na wstępie przyciągnęła ludzi spoza SLD. Tomasz Nałęcz, wiceprzewodniczący Unii Pracy, przyznaje, że lewica wymaga gruntowanych zmian. - Ale sprzątania nie rozpocznę przecież w mieszkaniu sąsiada - tłumaczy. - Chciałbym zresztą, by całe moje środowisko uczestniczyło w tworzeniu nowej jakości po lewej stronie sceny politycznej.
Nałęcz uważa też, że nowa formacja musi mieć zdecydowanie bardziej lewicowy charakter niż obecny SLD.
Również Władysław Frasyniuk, lider Unii Wolności, nie wyobraża sobie, by mógł wkrótce zasiąść wśród ludzi tworzących nową partię lewicową. - Cieszę się, że w Sojuszu są ludzie, którzy chcą zbudować uczciwą formację i życzę im wszystkiego najlepszego, ale uważam, że przegrają na starcie z aparatem SLD, bo będą się chcieli zachować odpowiedzialnie i np. poprą plan Hausnera, a wyborcy tego nie zrozumieją - mówi Frasyniuk, przepowiadając, że nowa inicjatywa może skończyć poza parlamentem jak UW. - Ale poczekamy, zobaczymy. Wierzę, że moglibyśmy współpracować - dodaje.
Eliza Olczyk [/b]
'Rzeczpospolita'
'Nowy przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztof Janik, poprosił media o sto dni taryfy ulgowej na "rozpędzenie się". '
Hurra - komuchy same się rozpędzą na cztery wiatry!

Też mam duże wątpliwości w temacie JOW, więc też jestem częścią 'kliki'?
'Rzeczpospolita' - 19.02.04 Nr 42

Sondaż "Rzeczpospolitej"
Na piętnastu czołowych polityków Sojuszu tylko do Marka Borowskiego mamy więcej zaufania niż nieufności

Czołówka SLD do wymiany

Jeśliby przyjąć zasadę, że pierwszy garnitur partii politycznych powinny stanowić osoby cieszące się zaufaniem społecznym, cała czołówka SLD powinna odejść z polityki. Nie dość, że Leszkowi Millerowi, Aleksandrze Jakubowskiej i Jerzemu Jaskierni nie ufa ogół Polaków, to nawet w samym elektoracie lewicy przeważa brak zaufania. Jedynym wyjątkiem jest marszałek Sejmu Marek Borowski.

Po zapowiedzi Leszka Millera o rezygnacji z szefowania Sojuszowi w partii trwa ożywiona dyskusja, kto powinien zająć jego miejsce. Wymieniane są nazwiska Jolanty Banach, Krzysztofa Janika i Andrzeja Celińskiego. Zakładając, że celem zmiany jest odzyskanie choć części poparcia, na czele Sojuszu powinna stanąć osoba ciesząca się zaufaniem. Z naszego rankingu (w którym Banach nie została uwzględniona, ale można przewidywać, że zdecydowana większość Polaków jej nie rozpoznaje) wynika, że jedyną osobą z obecnej czołówki lewicy, której więcej Polaków ufa, niż nie ufa, jest Marek Borowski - marszałek Sejmu, niezaangażowany w bieżącą politykę i niepełniący funkcji partyjnych.

Trzy najgorzej oceniane osoby w SLD to dotychczasowy szef partii Leszek Miller (80 proc. nieufności), wiceszefowa Sojuszu Aleksandra Jakubowska (72 proc.) i Jerzy Jaskiernia (63 proc.), do niedawna szef Klubu SLD.
Dwaj politycy wymieniani jako ewentualni zbawcy Sojuszu - nowy szef klubu Krzysztof Janik i nowy szef MSWiA Józef Oleksy - także nie mogą liczyć na dobre wyniki. Pierwszemu nie ufa 51 proc. z nas, drugiemu - równo połowa.
Bardzo ciekawie wypadają oceny polityków Sojuszu przez ich własny elektorat. I tutaj z największą nieufnością sympatycy SLD - UP odnoszą się do Jakubowskiej (nie ufa jej 63 proc. deklarujących poparcie dla koalicji), Millera (48 proc.) i Jaskierni (46 proc.).
Jeśliby to elektorat lewicy miał decydować, kto powinien być premierem, wskazałby zapewne na Józefa Oleksego (73 proc. ufności) lub Marka Borowskiego (71 proc.).
f. g.
/Sondaż "Rzeczpospolitej" przeprowadziła Pracownia Badań Społecznych 7 i 8 lutego na 1022-osobowej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków./
ze strony PiSu:

2003-09-29
W Tarnowie największym poparciem cieszy się PiS

W tym tygodniu na zlecenie Małopolskiej Telewizji Kablowej badane było poparcie jakim cieszą się partie polityczne wśród mieszkańcow Tarnowa. Bezsprzecznie wygrało PiS z wynikiem blisko 30% poparcia!!

A tak przedstawiają się dokladne wyniki badania:

Prawo i Sprawiedliwość - 29.98 %
Samoobrona - 16.08 %
Sojusz Lewicy Demokrat - 15.92 %
Liga Polskich Rodzin - 15.77 %
Platforma Obywatelska - 11.83 %
Polskie Stronnictwo Lud. - 10.42 %
Badanie prowadzone bylo na losowej grupie 850 doroslych mieszkańcow Tarnowa.

(MTK)

strona PKW:

3. Następujące okręgowe listy kandydatów otrzymały w okręgu (Tarnów) mandaty:

lista nr 1 Koalicyjny Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej - Unia Pracy, która otrzymała 57 821 głosów, uzyskała 2 mandaty ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Janik Krzysztof Jan 32 183
2) Skrzyński Andrzej Jan 3 910

lista nr 4 Komitet Wyborczy Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej, która otrzymała 22 733 głosy, uzyskała 1 mandat ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Curyło Marian 7 625

lista nr 5 Komitet Wyborczy "Prawo i Sprawiedliwość", która otrzymała 22 103 głosy, uzyskała 1 mandat ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Marianowska Barbara 6 291

lista nr 6 Komitet Wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, która otrzymała 39 362 głosy, uzyskała 2 mandaty ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Woda Wiesław 14 746
2) Kubik Jan 4 098

lista nr 7 Komitet Wyborczy Wyborców Platforma Obywatelska, która otrzymała 31 154 głosy, uzyskała 1 mandat ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Grad Aleksander 9 637

lista nr 10 Komitet Wyborczy Liga Polskich Rodzin, która otrzymała 29 444 głosy, uzyskała 1 mandat ; posłami z tej listy zostali wybrani kandydaci, którzy otrzymali następujące liczby głosów:
1) Grabowski Mariusz Krzysztof 19 002



bez komentarza
'Rzeczpospolita' - 27.09.03 Nr 226

Starachowicki przeciek Premier przeciwny powrotowi wiceszefa MSWiA do pracy - Wiceminister ma mieć postawione zarzuty
'Zagrożony immunitet Sobotki'

Zamieszany w aferę starachowicką wiceszef MSWiA Zbigniew Sobotka nie wróci w poniedziałek do pracy. Kiedy prokuratura potwierdziła, że możliwy jest wniosek o uchylenie immunitetu Sobotki, minister Krzysztof Janik wycofał się ze swojej decyzji o przywróceniu go do pracy.


Planowany powrót Sobotki wywołał burzę. Sprzeciwił się mu szef resortu sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk, którego poparł premier.

Wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Sobotki (SLD) kielecka prokuratura ma przygotować na początku tygodnia. Sobotkę chroni immunitet bo jest posłem.

W związku z aferą starachowicką prokuratura zamierza wiceszefowi MSWiA przedstawić zarzuty ujawnienia tajemnicy i przekroczenia uprawnień. Nieoficjalne informacje "Rzeczpospolitej" na ten temat potwierdziło Ministerstwo Sprawiedliwości. - Nie wykluczamy wystąpienia do Sejmu o uchylenie immunitetu poselskiego ministra Sobotki - powiedziała prokurator Małgorzata Wilkosz-Śliwa, rzecznik prasowy prokuratora generalnego.

Po ujawnieniu planów prokuratury szef MSWiA Krzysztof Janik wycofał się ze swojej decyzji o przywróceniu Sobotki do pracy. - Do czwartku prokuratura nie zgłaszała możliwości wystąpienia z wnioskiem o uchylenie immunitetu wiceministrowi Sobotce, dlatego miał wrócić do pracy. Informacje o tym, że taki wniosek jest możliwy, spowodowały zmianę decyzji ministra Janika - tłumaczyła w piątek późnym południem rzeczniczka MSWiA Alicja Hytrek.

Ogłoszony na poniedziałek powrót Sobotki wywołał burzę. Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik nie widział w tym nic złego. Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk uznał jednak, że prokuratura musi mieć możliwość przeprowadzenia śledztwa do końca, w tym postawienia zarzutów Sobotce. Po burzliwych rozmowach z oboma ministrami premier Leszek Miller stwierdził: - Do czasu zakończenia czynności procesowych przez prokuraturę, pan minister Sobotka powinien być urlopowany.

Sobotka został urlopowany po publikacji "Rzeczpospolitej" z 4 lipca 2003 r. w związku z podejrzeniem ujawnienia planów policyjnej akcji przeciwko starachowickim samorządowcom, którzy współpracowali z lokalnym gangiem. Na informacje od niego powołał się poseł SLD Andrzej Jagiełło w ostrzegawczym telefonie do starosty starachowickiego, wykonanym w dniu planowanej akcji CBŚ. Sobotka zapewniał, że jest niewinny, ale idzie na urlop do czasu wyjaśnienia sprawy.

Nadal nie wiadomo, jakie będą dalsze losy gen. Józefa Semika. To doradca Sobotki zwolniony z tego stanowiska po ujawnieniu afery starachowickiej. Tyle tylko, że Semik nadal pracuje w MSWiA - w Międzyresortowym Centrum ds. Przestępczości Zorganizowanej i Międzynarodowego Terroryzmu. Komendant główny policji Antoni Kowalczyk tłumaczy: - Generał pobiera tylko pensję z Komendy Głównej Policji, a ewentualne zwolnienie go z Centrum leży w gestii premiera.

Anna Marszałek, AST

Ryszard Kalisz, Marek Dyduch, Aleksandra Jakubowska czy Krzysztof Janik
a wedlug twojej diagnozy gruby to ci powyzej to tumany czy oszusci???
(wedlug mnie oszusci ale akurat nie z powodu bledu przy wypisywaniu formularza)


AW, nie rozbawiaj mnie

Przecież ci, których wymieniasz, to przestępcy, płatne pachołki, zdrajcy, mordercy żydzi, masoni, cykliśi, itd, itp * *

Jeżeli chcesz więcej, to zajrzyj na pierwszą z brzegu stronę prawdziwków

A Kaczyński, to przecież kryształowa alternatywa tych wszystkich łajdaków. * *

To przecież nadzieja prawicy i przyszły prezydent Najjaśniejszej IV RP

Jak Ty w ogóle śmiesz wymieniać tych drani w kontekscie rozmowy o Lechu Kaczyński, Dorocie Safian i Andrzeju Barańskim


No chyba, że chcesz wykazać, że ci ostatni, to takie same swołocze jak ci których Ty wymieniłeś

Pamieętaj jednak, że ja mimo wsystko nie posuwam się do aż tak daleko idących utożsamiań


A tak w ogóle, to wypraszam sobie przypisywanie mi oskarżania L.K. o oszustwo. Nigdzie czegoś takiego nie napisałem
Wręcz przeciwnie - chyba dwukrotnie dawałem do zrozumienia, że kogoś, kto oszukuje na swoją niekorzyść, nie uważałbym za oszusta tylko za kompletnego idiotę

Jednocześnie, pisząc za kogo L.K. nie uważam, równie wyraźnie napisałem, za kogo go uważam i podałem dwie możliwości, a mianowicie, że to albo niechluj i tuman, nie potrafiący wypełnić poprawnie prostego formularza, albo facet dokumentnie olewający obowiązujące w Polsce prawo.
Napisałem też, że w jego przypadku jest on prawdopodobnie jednym i drugim - ze wskazaniem na arogancję i lekceważenie praw.

To samo zresztą odnosi się do ww. jego zastępców


Jest jeszcze jedna sprawa związana z tymi oświadczeniami, źle świadcząca o Kaczyńskim i jego zastępcach - tylko pozornie mało istotna.

Obejrzyj sobie AW te ich oświadczenia i zobacz na czym zostały napisane

Przecież to co oni zrobiłi, świadczy, że te profesory i doktory nie mają za grosz biurokratycznej kindersztuby i urzędniczej kultury

To coś takiego jakby na oficjalne przyjęcie pójść w zaspermionych dżinsach i brudnej koszuli

Mniejsza o zastępców ale przecież ten ćwok szykuje się zostać prezydentem Polski


Ps. Ciekawy jestem kto i kiedy domyśli się otso chodzi - jeżeli ktoś w ogóle sie domyśli of kurz
Ryszard Kalisz, Marek Dyduch, Aleksandra Jakubowska czy Krzysztof Janik
a wedlug twojej diagnozy gruby to ci powyzej to tumany czy oszusci???
(wedlug mnie oszusci ale akurat nie z powodu bledu przy wypisywaniu formularza)


Jest już propozycja sposobu wyboru polskich eurodeputowanych

Obywatel każdego kraju UE będzie mógł kandydować w Polsce do Parlamentu Europejskiego - taką możliwość zakłada projekt ustawy o wyborze członków tego parlamentu.

Jeśli propozycję w obecnym kształcie zaakceptowałby parlament i prezydent, może być tak, że w jednym okręgu wybranych zostanie dwóch deputowanych, a w innym np. pięciu.

We wtorek projekt regulujący zasady wyboru do Parlamentu Europejskiego zaakceptował rząd. Szef MSWiA Krzysztof Janik powiedział PAP, że projekt zakłada podział Polski na 13 okręgów wyborczych. Wybierzemy w nich łącznie 54 eurodeputowanych.

Prof. Stanisław Gebethner, współtwórca projektu, poinformował PAP, że propozycja zakłada, iż "każdy obywatel Unii będzie mógł kandydować - może np. Sven Hannawald albo David Beckham".
Krzysztof Janik, minister spraw wewnętrznych o korupcji w Polsce: "Moim zdaniem dzisiaj w Polsce już nikt nie ma możliwości wyprania pieniędzy. Powiem szczerze, że jeślibym na ulicy znalazł sto tysięcy złotych, to w ogóle nie miałbym pojęcia, jak je można wpłacić legalnie na konto czy wykorzystać w sposób legalny."