Interesują mnie działania wojenne w ramach tzw. operacji dolnośląskiej rozpoczętej 8 lutego 1945 r. przez 1. Front Ukraiński, a w szczególności walki w widłach rzek Bobru-Odry-Nysy. Posiadane przeze mnie dane zaczerpnięte z literatury i interntu są skąpe, niedokładne a czasami wykluczające się. We wspomnianym rejonie działania prowadziły wojska 3.A.gw. gen.płk. W. Gordowa tj. 21KP /58DP,253DP,329DP/, 120KP /127DP,149DP,197DP/, 76KP /106DP,287DP,389DP?/ oraz wspomagający je 25 samodzielny Korpus Panc. Ze strony niemieckiej był XXXX Korpus Panc. gen.S. Henrici /od 12 lutego w składzie 4 A.Panc. gen F-H Grasera/. W skład tego korpusu wchodziły: Arko 128, Div.Stab z.b.V 608, SS Sturmbrigade "Dirlewanger", Polizei-Brigade "Wirth" i Div. "Matterstock". Od Zielonej Góry poprzez Krosno Odrzańskie, Bobrowice i dalej na Gubin, prawdopodobnie tego terenu broniły: Div.z.b.V 608 dowodzona przez gen.mjr. Franza Beckera?/Brigade-Stab 100, Gren.Reg.-Stab "Hellbach", Gren.Reg.-Stab "Peter", Polzei-Reg. 1, Polizei Reg. "Krause", SS-Gendemerie Btl. 6, 3Alarm Btl./ oraz Div. "Matterstock" dowodzona przez generalleutnanta Otto Matterstock /Reg. "Otwarka", Reg. "Teermann", Gren.Ers.Reg. 533/. Północny rejon od Odry /na tym odcinku/ od 4-5 lutego zajęty był przez wojska 33 A. gen.płk. W. Cwietajewa /1.FB/. Po zajęciu 16 lutego Krosna Odrzańskiego przez 21.KP w nocy z 16/17 lutego przełamana została obrona na Bobrze w rejonie Starego Raduszca? /słabo zniszczony most/. 18 lub 19 lutego 1945 r. wojska radzieckie /21KP i 25K.Panc./ okrążyły już Gubin. W rejonie Krosno Odrz., Bobrowice, Gubin walki trwały prawdopodobnie do 22 lutego. Jak podaje strona radziecka w tym czasie stoczono trzy większe bitwy, w których np, w rejonie Chlebowa? 19 lutego wzięto do niewoli 1000 żołnierzy i oficerów niemieckich /komunikat wojenny z 20 lutego/, a w lasach na południowy wschód od Gubina zlikwidowano okrążonego nieprzyjaciela w sile do 2000 ludzi /komunikat wojenny z 22 lutego/. Autorzy/Zygmunt Boras i inni/ książki pt. Sulechów i okolice piszą cyt. "w okolicach Gubina okrążono znaczne zgrupowanie Niemców i w wyniku likwidacji kotła poległo 60 tys,. żołnierzy niemieckich, a 120 tys. wzięto do niewoli. Gubin zdobyto szturmem 22 lutego. Straty radzieckie były także znaczne."? Dzień 22 lutego obchodzony jest corocznie jako rocznica wyzwolenia Gubina. Tą datę zdobycia polskiego Gubina podają wszystkie pozycje wydane w okresie PRL-u. Jak wynika z artykułu I. Balczyńskiego w Informatorze Gubińskim walki o Gubin trwały do końca marca /na podstawie żródeł niemieckich/.Będąc w sierpniu tego roku w muzeum w Guben oglądałem wystawę poświęconą 60 rocznicy zakończenia II-ej wojny światowej. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem materiały /mapy/, z których wynikało, że 17 lutego rejon Bóbr-Odra-Nysa zaatakowany został przez Odrę , na zachód od Krosna Odrzańskiego /gdzieś w rejonie wsi Sarbia/ przez wojska 33 armii, które otoczyły Gubin. Być może autorom tej wystawy pomyliły się miesiące i okolicznści, gdyż w kwietniu 1945 r. z odcinka od Gubina do ujścia Nysy do Odry ruszyła ofensywa 33 Armii, po uprzednim opuszceniu tego odcinka przez wojska 3 Armii gw. Czy ktoś może dokładnie podać mi jakie poszczególne oddziały walczyły we wspomnianym rejonie, jak wyglądało przemieszczanie się tych oddziałów, gdzie doszło do większych walk, jakie były straty, itp.? Dodam, że większość materiałów mam z internetu, lecz i tam dziś trudno ustalić /tak uważam/ np. co stało się z gen. Matterstockiem. Interesują mnie działania wojenne w ramach tzw. operacji dolnośląskiej rozpoczętej 8 lutego 1945 r. przez 1. Front Ukraiński, a w szczególności walki w widłach rzek Bobru-Odry-Nysy. Posiadane przeze mnie dane zaczerpnięte z literatury i interntu są skąpe, niedokładne a czasami wykluczające się. We wspomnianym rejonie działania prowadziły wojska 3.A.gw. gen.płk. W. Gordowa tj. 21KP /58DP,253DP,329DP/, 120KP /127DP,149DP,197DP/, 76KP /106DP,287DP,389DP?/ oraz wspomagający je 25 samodzielny Korpus Panc. Ze strony niemieckiej był XXXX Korpus Panc. gen.S. Henrici /od 12 lutego w składzie 4 A.Panc. gen F-H Grasera/. W skład tego korpusu wchodziły: Arko 128, Div.Stab z.b.V 608, SS Sturmbrigade "Dirlewanger", Polizei-Brigade "Wirth" i Div. "Matterstock". Od Zielonej Góry poprzez Krosno Odrzańskie, Bobrowice i dalej na Gubin, prawdopodobnie tego terenu broniły: Div.z.b.V 608 dowodzona przez gen.mjr. Franza Beckera?/Brigade-Stab 100, Gren.Reg.-Stab "Hellbach", Gren.Reg.-Stab "Peter", Polzei-Reg. 1, Polizei Reg. "Krause", SS-Gendemerie Btl. 6, 3Alarm Btl./ oraz Div. "Matterstock" dowodzona przez generalleutnanta Otto Matterstock /Reg. "Otwarka", Reg. "Teermann", Gren.Ers.Reg. 533/. Północny rejon od Odry /na tym odcinku/ od 4-5 lutego zajęty był przez wojska 33 A. gen.płk. W. Cwietajewa /1.FB/. Po zajęciu 16 lutego Krosna Odrzańskiego przez 21.KP w nocy z 16/17 lutego przełamana została obrona na Bobrze w rejonie Starego Raduszca? /słabo zniszczony most/. 18 lub 19 lutego 1945 r. wojska radzieckie /21KP i 25K.Panc./ okrążyły już Gubin. W rejonie Krosno Odrz., Bobrowice, Gubin walki trwały prawdopodobnie do 22 lutego. Jak podaje strona radziecka w tym czasie stoczono trzy większe bitwy, w których np, w rejonie Chlebowa? 19 lutego wzięto do niewoli 1000 żołnierzy i oficerów niemieckich /komunikat wojenny z 20 lutego/, a w lasach na południowy wschód od Gubina zlikwidowano okrążonego nieprzyjaciela w sile do 2000 ludzi /komunikat wojenny z 22 lutego/. Autorzy/Zygmunt Boras i inni/ książki pt. Sulechów i okolice piszą cyt. "w okolicach Gubina okrążono znaczne zgrupowanie Niemców i w wyniku likwidacji kotła poległo 60 tys,. żołnierzy niemieckich, a 120 tys. wzięto do niewoli. Gubin zdobyto szturmem 22 lutego. Straty radzieckie były także znaczne."? Dzień 22 lutego obchodzony jest corocznie jako rocznica wyzwolenia Gubina. Tą datę zdobycia polskiego Gubina podają wszystkie pozycje wydane w okresie PRL-u. Jak wynika z artykułu I. Balczyńskiego w Informatorze Gubińskim walki o Gubin trwały do końca marca /na podstawie żródeł niemieckich/.Będąc w sierpniu tego roku w muzeum w Guben oglądałem wystawę poświęconą 60 rocznicy zakończenia II-ej wojny światowej. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem materiały /mapy/, z których wynikało, że 17 lutego rejon Bóbr-Odra-Nysa zaatakowany został przez Odrę , na zachód od Krosna Odrzańskiego /gdzieś w rejonie wsi Sarbia/ przez wojska 33 armii, które otoczyły Gubin. Być może autorom tej wystawy pomyliły się miesiące i okolicznści, gdyż w kwietniu 1945 r. z odcinka od Gubina do ujścia Nysy do Odry ruszyła ofensywa 33 Armii, po uprzednim opuszceniu tego odcinka przez wojska 3 Armii gw. Czy ktoś może dokładnie podać mi jakie poszczególne oddziały walczyły we wspomnianym rejonie, jak wyglądało przemieszczanie się tych oddziałów, gdzie doszło do większych walk, jakie były straty, itp.? Dodam, że większość materiałów mam z internetu, lecz i tam dziś trudno ustalić /tak uważam/ np. co stało się z gen. Matterstockiem. No wiesz -> jak czyta tą dyskusję to bym się nie zdziwił jakby stronę krosno.odrz.pl wykasował z "Ulubionych".
Dla przykładu (zawsze jakiś) - proszę zajrzeć na chociażby . Mało że jest 'temat' do powitań - jest osobne forum i to na samej górze. Oczywiście nie muszę dodawać że pomysł wypalił i się sprawdza, a tematyka "pozycjonowania" nawet nie wymaga tego typu rzeczy, bo na zdrowy rozsądek każdy by sobie pomyślał "po co to tam, na co?!" - a jednak. To Forum w końcu. A Forum tworzą jego użytkownicy. Tym bardziej forum miasta. W pewnym stopniu świadczy to o jego charakterze i panującej atmosferze.
Takie jest moje zdanie na ten temat. Najlepiej go jednak zakończyć (o ile wszystko się wyjaśni) i przestać się przepychać .
Pozdro. Averts. Zaczynając pisać uprzedzałem, że nie będzie ze mną letko. Że nie che aby mnie kasowano. I że nic już więcej nie napisze jeśli będę w głupi sposób cenzurowany. Niech ludzie na forum sami określą czy to jest ok. Że wywaliłeś nasze wpisy odnośnie 100 dni ACHa i projektu BURAK WATCH. Nie chodzi mi o konkurencje. Zresztą gdybyś zapytał o wszystkim bym ci opowiedział i podesłał link abyś się przekonał, że to forum jest bardzo ważne w mieście i nawet jesteście jako pierwszy link na tej stronie. Ale tego nie zrobiłeś.
Uważam, że to nie ok. pozbawiać krosno.odrz.pl kolejnych mutacji i rozwinięć. No chyba, że obawiasz się utraty czci i chwały. Jeśli tak stajesz się identyczny jak panowie i panie z parkowej 1. Ja bynajmniej do dziś za takiego cię nie uważałem. I byłem szczęśliwy, że tu można pisać i że jest takie miejsce.
Podsumowując – BURAK WATCH to normalna akcja obywatelska, jakich pełno w kraju i na świecie. Rozejrzyj się po necie. Zobacz jaka jest tego idea. I pomyśl jak to połączyć z krosno.odrz.pl. Ja jestem otwarty na propozycje.
A teraz jeśli można, i opadły ci emocje, przywróć proszę moje posty z tego działu – 100 dni burmistrza. Nikogo nie chcę rozbijać i obrażać. Po prostu che dać ci coś od siebie. A niech forowicze, którym ten pomysł chyba się spodobał sami się wypowiedzą czy ten post wywalić. A teraz wstaw go proszę na nowo. No chyba że chcesz tu stosować cenzurę. Wtedy dzisiejszy dzień będzie zarazem pierwszym dniem końca tego forum. A to by była ostatnia rzecz jak nam by się tu przydała.
Pozdrawiam admina serdecznie
Krosneinin Jak zapewne niektórzy zauważyli, forum zrobiło się już trochę bardziej znane (na google w pierwszej 10 stron na frazę "krosno odrz.") więc pojawiły się też boty spamujące, w związku z tym wprowadziłem uaktywnianie konta, przez kod z obrazka + link w mailu. Z pewnością nie zablokuje to wejścia wszystkim botom spamującym, gdyż nowe sobie radzą z tym zabezpieczeniem, ale w dużym stopniu je ograniczy.
No to gratuluję teorii spiskowej, bo wychodzi z tego, że musiało się dogadać: szefostwo gminy Krosno, szefostwo gminy Dąbie i ministerstwo obrony (jeśli od nie podlega przejście graniczne).
A tak poza tym wczoraj zwolnili Panią Zdzisławę w sklepie, no i jedna z lokalnych firm dała wypowiedzenie pracownikowi. Afery tysiąclecia...
z tego co sie orientuje kierownika przejścia powołuje wojewoda (obecnie z PiSu). Ten Pan o którym mowa jest bodajże szefem tej partii w Krosnie Odrz.
A ojciec tej Pani o której mowa jest radnym powitowym... z Dąbia
To nie jest teoria spiskowa Pamiętam jak Borek nie mógł pojąć po co jego miastu port, skoro on nie ma statku. Jego wysiłek intelektualny wystarczył na pływającą na sznurku przystań na 4 beczkach. Tragiczny i kompromitujący widok dla statków z Flisu Odrzańskiego 2000. Ludzie ze Szczecina byli zaszokowani, że nie ma tu gdzie przybić. Sternik Borek długo się upierał nad lokalizacją portu po drugiej stronie mostu. Łażący jak męczennik Mroczek Marek wymusił powrót tematu Odry do annałów polityki miasta. Maruda Mroczek, wymarudził i pierwszą w dziejach miasta i regionu konferencje na temat Odry w województwie lubuskim /rok 2000, sala kinowa/, jak i narodził w umysłach Borka, Barona, Chinalskiego, Szczepaniuka, Rojka i innych lokalnych myślicieli „że przez miasto płynie jakaś rzeka”.
Ówczesny podnóżek mgr Szczepaniuk jako osoba nadopiekuńcza i nadwrażliwa na pochlebstwa, zawziął się w swej pustocie na sprawienie nam wszystkim "niespodzianki". Zlecona i opracowana koncepcja rozwoju turystyki gminy Krosno Odrz. (PART, 1999) zakładała w swej opasłości i profesjonalizmie wybudowanie przystani z zapleczem administracyjno-turystycznej dla miasta. To samo zakłdały, modne wówczas programy rządowe Odra 2005 i Odra 2006. I to była słuszna koncepcja /jak mawia klasyk/.
No ale co się stało… Dokumentacja była przygotowana przez Polską Agencję Rozwoju Turystyki, do tego projekt techniczny /oddziaływanie na środowisko, studium wykonalności/ przygotowanie wniosku do Phare na pomoc przedakcesyjną UE. No i co. …INO i gówno, jak mawiają inni klasycy. Pan magister Szczepaniuk zapomniał opracować już na potrzeby inwestycji właściwego projektu technicznego. Ktoś kto to zaprojektował, zerżnął koncepcje i wymiary z innej części kraju – identycznej inwestycji. Nie uwzględnił założeń topograficznych terenu i faktu, że ostatni raz Odra była w tym miejscu regulowana w 1911 roku. Wiec ma prawo dowolnie wylewać. To trochę moi państwo jak z tą reklamą Warki. „…Pomost był przygotowany na Frombork, a książę raczył najechać na…. Malbork”
Pozdrawiam Krośnianin Oczywiście, że wynik 7 Radnych w Radzie Miasta to sukces. Jak najbardziej. Jednak chodziło mi przede wszystkim o wyniki wyborów na Burmistrza. Owszem walka była wyrównana i tu pokłon dla p. Cebuli, jednak nie On wygrał. Jak widać wsie bardziej cenią p. Chinalskiego. No bo rzeczywiście przez czas Jego pierwszego władztwa dużo zrobił dla wsi, mniej dla miasta. Ale czy na wsiach nie należało przede wszystkim przeprowadzić inwestycji? Tam od wielu lat nic nie robiono. Nie dziwne zatem, że mieszkańcy głosowali na Niego. Wężyska, Osiecznica czy Czarnowo to też Gmina Krosno Odrz.
Na wszystko jest czas i miejsce. Na inwestycje w Krośnie także. Nie wszystko naraz. No i tak to w Krośnie wygląda prosze państwa!!!! Wszyscy narzekaja że nic sie w mieście nie dzieje a jeżeli już ktoś coś próbuje zrobić to mu kłody pod nogi rzucają!!!!!!!
Zgadzam się z przedmówca! Krosno Odrz. = jedna wielka czarna dziura! Witam ponownie. Złe wieści, oj złe...
Serce mi się kraje gdy to piszę...
Niestety ze względów organizacyjnych (nieporozumienie z właścicielem lokalu) impreza nie doszła do skutku...
Może ma ktoś jakiś wolny lokal na 30 osób i chce go dziś udostępnić???
P.S.
Byćmoże w przyszłym tygodniu... choć szczerze wątpię...
Krosno Odrz. = wielka czarna dziura gdzie diabeł mówi dobranoc a psy d@#$mi szczekają Na czerwiec planowane są obchody 40 lecia MKS Tęcza Krosno Odrz kulminacja odbędzie się w dniach 23 i 24 czerwca. Wstępnie zaplanowane są-imprezy sportowe w różnych dyscyplinach oraz mecz z zespołem I ligowym. Planowana jest również wystawa poświęcona historii Tęczy, dlatego już dziś jest prośba, jeżeli ktoś posiada pamiątki to prosimy o dostarczenie do prezesa Tęczy.
Sakin : " Wciąż nie rozumiem dlaczego krosno to "miasto" powiatowe..."
bo gubin nie miał wtedy jeszcze praw miejskich... a moze nadal nie ma ???
no coz, moze niedlugo soltys zorganizuje festyn.... z checia wybierzemy sie odwiedzic twoja "miescine" pozdr :PPP
OT:
Krosno Odrz: prawa miejskie przed 1238 r. z rąk Henryka Brodatego
Gubin: 1 czerwca 1235 roku nadano Gubinowi przywilej lokacyjny i magdeburskie prawa miejskie a w roku 1311 prawo do bicia własnej monety.
Cos jeszcze wyjasnic?
Źrodło - Wikipedia.
/OT Dnia 8 lutego br. o godzinie 10:00 rozpoczynają sie obrady Rady Miejskiej w Krośnie Odrzańskim. Przyjdź, zobacz, oceń sam i wyciągnij wnioski - sznowny mieszkańcu Gminy Krosno Odrz. Jeśli możesz - powiadom znajomych. Dnia 8 lutego br. o godzinie 10:00 rozpoczynają sie obrady Rady Miejskiej w Krośnie Odrzańskim. Przyjdź, zobacz, oceń sam i wyciągnij wnioski - sznowny mieszkańcu Gminy Krosno Odrz. Jeśli możesz - powiadom znajomych. Ziemia Lubuska wzięła swą nazwę od grodu Lubusz (niem. Lebus) położonego na lewym brzegu Odry, w pobliżu połączenia się Warty i Odry. Lubusz był stolicą plemienia opisywanego w starych kronikach niemieckich jako Leubuzzi (Lubuszanie, Lubuszyce). Językowo obszar plemienia Lubuszan był terenem przejściowym między gwarami wielkopolskimi, a wieleckimi po lewej stronie Odry. Z kolei geograficznie jest to teren między Śląskiem a Pomorzem, Wielkopolską i Brandenburgią.
Przejściowy charakter Ziemi Lubuskiej wycisnął swe piętno również w dziejach politycznych i kulturalnych tej ziemi, nadając jej zasadnicze znaczenie w walce o utrzymanie zachodnich rubieży przed naporem niemieckim.
Siedziby Lubuszan znajdowały się po obu stronach Odry. Centrum zasiedlenia stanowił Lubusz z kilkoma mniejszymi grodami- Kleszczów, Łosowo, Owczary, Rytwiny.
Prawdopodobnie w XIII wieku do Ziemi Lubuskiej została przyłączona Ziemia Kostrzyńska z grodem Kostrzyn i przyległymi terenami. Przejściowo do Lubuszan należała Ziemia Cedyńska z Cedynią- ważnym grodem na prawym brzegu Odry.
Granicą między Pomorzem a Ziemią Lubuską była zapewne Warta. Na wschodzie Wielkopolski granica przebiegała działem wodnym Obry, ale stopniowo przesuwano tę granicę na zachód.
W połowie XIII wieku wschodnia granica Ziemi Lubuskiej pokrywała się z granicą Ziemi Torzymskiej, od południa granica opierała się o rzekę Pliszkę. Już wtedy Krosno Odrz. należało do Śląska. Dopiero opanowanie tych ziem przez Brandenburgię w latach 1249-1252 spowodowało przesunięcia na granicy wschodniej i północno-wschodniej. To tutaj w latach 1250-1300 powstał przyczółek tzw. Nowej Marchii (Neumark)- ciągnącej się północnym brzegiem Warty i Noteci aż po rzekę Drawę, wtedy też Ziemia Torzymska weszła w skład Nowej Marchii. Razem tworzyły one tzw. marchie Zaodrzańską (Marchia Transoderana).
Ziemia Lubuska na zachodnim brzegu Odry została włączona do Marchii Środkowej (Mittelmark). Politycznie wszystkie te ziemie rządzone były przez margrabiów brandenburskich (Askańczyków i Hohenzollernów).
W tym czasie dokonano też przesunięć na granicy południowo- wschodniej w okolicach Skwierzyny, Międzyrzecza, Babimostu i Zbąszynia.
Na początku XIII wieku teren ten był sporny między książętami śląskimi a wielkopolskimi. Doszło do podziału, na mocy którego Śląsk przesunął swe granice po rzekę Obrę- grody: Kopanica, Babimost, Trzciel były wtedy grodami granicznymi.
Pod koniec XIII wieku Zbąszyń i Międzyrzecz dostały sie przejściowo pod panowanie Askańczyków, a kilkanaście lat później również Krosno Odrz.
W roku 1319 Waldemar, z rodu Askańczyków na mocy układów z książętami głogowskimi opanował cały obszar po lewej stronie Obry i na północ od Obrzycy. W ten sposób w granicach Marchii Brandenburskiej znalazły się: Sulechów, Świebodzin i Lubrza. Kilka lat wcześniej wspomniany Waldemar odzyskał od księstwa Głogowskiego Krosno Odrzańskie.
(cdn.) Ziemia Lubuska wzięła swą nazwę od grodu Lubusz (niem. Lebus) położonego na lewym brzegu Odry, w pobliżu połączenia się Warty i Odry. Lubusz był stolicą plemienia opisywanego w starych kronikach niemieckich jako Leubuzzi (Lubuszanie, Lubuszyce). Językowo obszar plemienia Lubuszan był terenem przejściowym między gwarami wielkopolskimi, a wieleckimi po lewej stronie Odry. Z kolei geograficznie jest to teren między Śląskiem a Pomorzem, Wielkopolską i Brandenburgią.
Przejściowy charakter Ziemi Lubuskiej wycisnął swe piętno również w dziejach politycznych i kulturalnych tej ziemi, nadając jej zasadnicze znaczenie w walce o utrzymanie zachodnich rubieży przed naporem niemieckim.
Siedziby Lubuszan znajdowały się po obu stronach Odry. Centrum zasiedlenia stanowił Lubusz z kilkoma mniejszymi grodami- Kleszczów, Łosowo, Owczary, Rytwiny.
Prawdopodobnie w XIII wieku do Ziemi Lubuskiej została przyłączona Ziemia Kostrzyńska z grodem Kostrzyn i przyległymi terenami. Przejściowo do Lubuszan należała Ziemia Cedyńska z Cedynią- ważnym grodem na prawym brzegu Odry.
Granicą między Pomorzem a Ziemią Lubuską była zapewne Warta. Na wschodzie Wielkopolski granica przebiegała działem wodnym Obry, ale stopniowo przesuwano tę granicę na zachód.
W połowie XIII wieku wschodnia granica Ziemi Lubuskiej pokrywała się z granicą Ziemi Torzymskiej, od południa granica opierała się o rzekę Pliszkę. Już wtedy Krosno Odrz. należało do Śląska. Dopiero opanowanie tych ziem przez Brandenburgię w latach 1249-1252 spowodowało przesunięcia na granicy wschodniej i północno-wschodniej. To tutaj w latach 1250-1300 powstał przyczółek tzw. Nowej Marchii (Neumark)- ciągnącej się północnym brzegiem Warty i Noteci aż po rzekę Drawę, wtedy też Ziemia Torzymska weszła w skład Nowej Marchii. Razem tworzyły one tzw. marchie Zaodrzańską (Marchia Transoderana).
Ziemia Lubuska na zachodnim brzegu Odry została włączona do Marchii Środkowej (Mittelmark). Politycznie wszystkie te ziemie rządzone były przez margrabiów brandenburskich (Askańczyków i Hohenzollernów).
W tym czasie dokonano też przesunięć na granicy południowo- wschodniej w okolicach Skwierzyny, Międzyrzecza, Babimostu i Zbąszynia.
Na początku XIII wieku teren ten był sporny między książętami śląskimi a wielkopolskimi. Doszło do podziału, na mocy którego Śląsk przesunął swe granice po rzekę Obrę- grody: Kopanica, Babimost, Trzciel były wtedy grodami granicznymi.
Pod koniec XIII wieku Zbąszyń i Międzyrzecz dostały sie przejściowo pod panowanie Askańczyków, a kilkanaście lat później również Krosno Odrz.
W roku 1319 Waldemar, z rodu Askańczyków na mocy układów z książętami głogowskimi opanował cały obszar po lewej stronie Obry i na północ od Obrzycy. W ten sposób w granicach Marchii Brandenburskiej znalazły się: Sulechów, Świebodzin i Lubrza. Kilka lat wcześniej wspomniany Waldemar odzyskał od księstwa Głogowskiego Krosno Odrzańskie.
(cdn.)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpiotrrucki.htw.pl
|
|