http://poboczem.pl/naszym-zdaniem/news/ ... 65246,4259


Kraków, samochód i kobieta;)

Strażnicy miejscy chcą się spotkać z szefem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorzem Schetyną i rozmawiać o funkcjonowaniu straży miejskiej.
Poinformował o tym na konferencji prasowej komendant Straży Miejskiej w Łodzi Paweł Lipski. Przez dwa dni w Łodzi odbywała się narada komendantów straży miejskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich.

- Chcemy spotkać się z ministrem, aby porozmawiać z nim o naszych problemach. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie uprawnień służbowych i emerytalnych - mówił.

Jak twierdzi, obecne uregulowania prawne uniemożliwiają strażnikom miejskim wykonywanie części zadań. Tymczasem chcą oni większych uprawnień. Obecnie sprowadzają się one m.in. do wypisywania mandatów osobom nielegalnie handlującym na ulicy czy targowisku.

Przypomniał, że straż miejska jest jednostką odpowiedzialną za zachowanie porządku na terenie gminy i dlatego jej działania powinny być skuteczniejsze niż do tej pory. - Powinniśmy znaleźć trwałe miejsce w systemie zapewnienia bezpieczeństwa publicznego" - dodał.

Zaznaczył jednocześnie, że straż miejska nie chce być "drugą policją", tylko jednostką, która zgodnie z oczekiwaniami społecznymi i w oparciu o właściwe instrumenty prawne będzie pilnowała porządku publicznego.

Według Lipskiego środowisko strażników oczekuje wielu zmian, m.in. z zakresu prawa o ruchu drogowym czy kodeksu wykroczeń. Zwrócił uwagę, że obecnie strażnik praktycznie nie może zareagować, widząc np. samochód jadący pod prąd drogą jednokierunkową. Nie ma też uprawnień do przeszukania osób zatrzymanych.

Strażnicy chcą też wcześniejszej emerytury. Jak twierdził Lipski, straż miejska jest jednym z elementów systemu bezpieczeństwa i porządku. Jeśli razem z policją pełni ona służbę na ulicach, to powinna mieć również zbliżone uprawnienia socjalne.

Kolejna narada komendantów straży miejskiej odbędzie się prawdopodobnie w Warszawie. Nie wiadomo jednak jeszcze kiedy.

Unia Metropolii Polskich powstała w 1990 roku. Obecnie współdziała w niej 12 głównych miast Polski: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
Pierwsza informacja - Niedziela wieczor:

Kraków: Samochód z podejrzanym ładunkiem na lotnisku
Samochód z podejrzanym ładunkiem wykryto na parkingu przed portem lotniczym w podkrakowskich Balicach. Z powodu akcji antyterrorystów zamknięty jest dojazd na lotnisko, ale ruch lotniczy odbywa się bez zakłóceń.
Podejrzany samochód toyota yaris verso na belgijskich numerach rejestracyjnych, stojący przed bocznym wejściem do budynku, zauważył pracownik ochrony lotniska. W środku widoczne były paczki i przewody.

Jak ustaliła policja, samochód został wynajęty w Belgii. Bliższe oględziny wykazały, że kable prowadzą od maski samochodu do umiejscowionego w tyle ładunku, przykrytego kocem.
REKLAMA Czytaj dalej

Sprowadzony na miejsce pies, wyspecjalizowany w wykrywaniu niebezpiecznych ładunków, trzykrotnie wskazał, że w samochodzie mogą znajdować się materiały wybuchowe. Na lotnisko jadą pirotechnicy oraz funkcjonariusze z oddziałów prewencji do zabezpieczenia terenu.

Za Onet.pl

Bardzo jestem ciekaw dalszych informacji, ale niestety musze odejsc od komputera i jechac do domu. Jak bedzie sie cos nowego pojawiac to prosze wrzucajcie tutaj.
Witam,

2 miesiace temu, samochodzik zostawiłem na parkingu, stał 2 dni, wsiadłem do niego zapaliłem, przejechałem 150 metrów i lało się paliwo pod samchodem, od razu do mechanika, 50 metrów obok, odkręcilismy podłogę, okazało się, że peknięty filter paliwa, wymiana, łączny koszt około 230zł

Dzisiaj

Kraków, jadę, zatrzymałem się w korku czuje potężny zapach paliwa, zjechałem na pobocze, otwieram maskę nic, zerkam pod spód ULEWA, lało się paliwo.
Dopchałem samochód do mechanika, jutro ma popatrzeć i bedzie jasne, leję się w tym samym miejscu co 2 miesiace temu, nie jeździłęm po żadnych krawężnikach nic takiego

pytanie mam takie, po czytam to forum i czym to może być spowodowane, bo jeżeli filter paliwa padł, czy pęk, no chyba, że przewody, albo, w obiegu mam takie duże ciśnienie paliwa, że akurat coś rozwała koło filtra, albo filter.

prosze o jakieś podpowiedzi, autko stoi u mechanika, jutro bedzie jasna, co padło, ale jeżeli nowu pękł filter paliwa, to co to może być????

Pozdrawiam, może nie składnie napisałem, ale jeszcze jestem w szoku i się denerwuje, przepraszam
Q-SERVICE na Q-PRICE Kraków, Rakowicka 9 - to właściwe określenie dla tego warsztatu.

Dlaczego cena ponad jakość obsługi opiszę w kilku zdaniach:
Zgłosiłem się do stacji obsługi z problemem gasnącego silnika (po kilku sekundach jego pracy) i po "wrzuceniu" wstecznego biegu oraz włączającymi się kontrolkami sterowania różnych układów na desce rozdzielczej. Diagnostyka komputerowa wydawała mi się uzasadniona.
Wybrałem q-service bo specjalizuje się w naprawach fiatów i posiada komputer diagnostyczny.

1.Stacyjka kluczyka do wymiany - zaproponowana przez warsztat cena nowej stacyjki to 360 zł - taką samą (fabryczną) kupiłem za 260 zł.

2. Naprawa instalacji elektrycznej - godzina brutto w tym warsztacie kosztuje 146 zł. Miałem szczęście, że policzono mi tylko 3 godziny = 439 zł (samochód stał w warsztacie 2 i pół dnia)

3. Nie ma się co łudzić, że stacyjkę wymieniono w ramach usługi pod nazwą "naprawa układu elektrycznego" - za wymianę samej stacyjki zapłaciłem 150 zł.

4. Na pytanie ile kosztuje wymiana oleju silnikowego usłyszałem 40 zł. Jak się okazało wymiana kosztuje 70 zł, bo pani w biurze nie dopowiedziała, że wymiana filtra oleju jest liczona ekstra i kosztuje 30 zł.

5.Wymiana oleju w skrzyni biegów. Do skrzyni biegów mojego samochodu wchodzi 1,98 l oleju.
Mechanikowi udało się wlać 2,5 l ("bo samochód był pochylony i wtedy wchodzi więcej" - za co oczywiście zapłaciłem ekstra. Litr oleju kosztuje w tym warsztacie 56 zł, a jego wymiana 40 zł.

6. Diagnostyka komputerowa kosztuje 80 zł i służy wyłącznie do stwierdzenia, że jest "coś" do naprawienia i wymaga to wielu godzin naprawy (czytaj pkt. 2).

Razem rachunek wystawiony za usługę wyniósł 920 zł.

Po wyjechaniu z warsztatu okazało się, że:

1. Jak wyglądała wymiana oleju silnikowego ? Mechanik wlał cały powierzony olej (5 l), podczas gdy do silnika wchodzi maksymalnie 4,5 l. Poziom max. na miarce został przelany o 1 cm. Czy tak nonszalancko zalewa również swój silnik ?

2. Nie działa klakson - warsztat nie uznał moich reklamacji bo "oni go nie mogli zepsuć". Na pytanie zatem, co znaczy naprawa układu elektrycznego szef odpowiedział, że dotyczy ona tylko kilku wykonanych czynności, i że on może mi przepisać fakturę, aby uściślić co było przedmiotem naprawy instalacji elektrycznej !!!
Wyczytałem, że sieć warsztatów Q-Service wydaje po naprawie książeczki serwisowe, które są podstawą rocznej gwarancji - fragment ze strony internetowej maredi-q-service.pl/ - "Przy pierwszej wykonanej naprawie klient otrzymuje książeczkę, która stanowi gwarancje na usługę oraz części we wszystkich warsztatach Q-Service (427 warsztatów w Polsce)". Moja książeczka jest wirtualna.

Zamiast naprawy potok słów i technicznych określeń, zamiast przepraszam za uchybienia to "niech pan sobie pisze na forum".

Jacek KOJ
Na nudę - wyjść na pole umyć samochód


Mówię "pole", bo ze wsi Kraków jestem

Dla miastowych tłumaczę "na dwór"
16 maja 2007 roku, godz. 7:07 na szlaku Olsztynek - Gęgławki, przejazd kategorii D (niestrzeżony). Samochód ciężarowy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał pod jadący pociąg relacji Olsztyn - Kraków
5 osób zostało rannych (maszynista, kierowca, 3 pasażerów).
2 wagony wykolejone.



Uszkodzone około 50m toru, złamane 2 słupy trakcyjne oraz zerwane 200m sieci trakcyjnej.


Zatrzymaj się przed każdym przejazdem!




Bezpieczny przejazd zależy także od Ciebie!



Źródło: PKP
Jeżeli chcesz mieć na tę jedyną w swoim rodzaju podróż samochód który zachwyci wszystkich proponuję te oto Warszawki. Model M20 z 1953r. zbudowaną jeszcze na licencyjnych częściach z ZSRR oraz model 224 z 1970 roku w pięknym, niepowtarzalnym, grafitowym kolorze.
Cena za wynajęcie Garbuski to 600zł + koszty dojazdu (45zł za każde 100km do przebycia,droge powrotną też wliczając) Cena za wynajęcie Sedana 224 to 500zł + koszty dojazdu (40zł za każde 100km które trzeba będzie przebyć).
Cena obowiazuje Garbuska M20 w promieniu 200km od Kalisza.Sedan 224 w promieniu 250km od Kalisza.
Przy większych odległościach cena bedzie ustalana indywidualnie.
Cały koszt razem z dojazdem do Poznania,Wrocławia Łodzi to ok 750zł za Garbuskę i 630zł za sedana.
Warszawa,Kraków 1000zł za Garbuskę, 800zł za sedana.

Cena jest za wynajęcie na tyle czasu ile będzie potrzeba Młodej Parze na wszystkie przejazdy, nie za godzinę!!!
Dekoracje ze sztucznych kwiatów gratis.
Na życzenie zestaw gadżetów do pleneru foto - także gratis.
Cena nie jest stała i zależy od terminu ślubu a także od dnia tygodnia (może być tylko taniej

UWAGA W LISTOPADZIE GRUDNIU STYCZNIU I LUTYM 15-20% RABATU
UWAGA:FIRMA ZNAJDUJE SIĘ W OKOLICY KALISZA!!!

TEL 503 193 412

Zapraszam na moją stronę gdzie znajdziecie wiecej zdjęć i informacji















Co ty opowiadasz? Rany Elcom, Koszalin - Wawa - Słupią 5 godzin. Wawa - Kraków Intercity - 3. Razem 8.

Poza tym, Koszalin - Wawa pociąg. Wawa - Kraków - samochód, z jedynym w swoim rodzaju driverem. Jak nas będzie 4 sztuki - 50 na paliwo.
Co ty opowiadasz? Rany Elcom, Koszalin - Wawa - Słupią 5 godzin. Wawa - Kraków Intercity - 3. Razem 8.

Poza tym, Koszalin - Wawa pociąg. Wawa - Kraków - samochód, z jedynym w swoim rodzaju driverem. Jak nas będzie 4 sztuki - 50 na paliwo.
OK ...

mam juz sprawny samochód (2 cylinder puszcza pierscionek na nafcie (dzieki za radę juz ma 9,5 sprężanie)[półoś, i sprężyna przód też już wymieniona , mam już kase na założenie gazu ....

teraz dylemat ... gdzie tego dokonać ...

mam 2 propozycje :
- motronic Wrocław
- abart Wrocław
- warszawa ul domaniewska (brak nr tel do nich, AMG tam mial założona ... nie ma ktos do nich nr tel ?)

oba pierwsze daleko, W107 pisal coś o Częstochowie[CZEKAM na jakis nr tel. pliz], a kumpel wie coś o warsztacie w Wieluniu( pojutrze bede miał namiar).

Czy ktos ma jeszcze jakies propozycje (bliżej Kiec, może Wawa lub Kraków) gdzie nie powitają mnie słowami "mercedes i LPG nie chodzą najlepiej", lub " uuuu tu jest wtrysk mechaniczny , założe ale bedzie strzelał, nie gdam gwarancji"

szukam warsztatu gdzie powiedzą na przykład:

" założymy to ale w przyszłym tygodniu, damy rok gwarancji na instalację, będzie pięknie chodził -w koncu to merc na wtrysku mechanicznym, ale musi pan jeszcze wymienic filtr powietrza i przewody WN, bo świece NGK są nowe wiec tu jest OK.."


Podajcie adresy i namiary firm gdzie gazowaliscie swoje autka....
OK ...

mam juz samochód , mam już kase na założenie gazu ....

teraz dylemat ... gdzie tego dokonać ...

mam 2 propozycje :
- motronic Wrocław
- abart Wrocław
- warszawa ul domaniewska (brak nr tel do nich, AMG tam mial założona ... nie ma ktos do nich nr tel ?)

oba pierwsze daleko, W107 pisal coś o Częstochowie, a kumpel wie coś o warsztacie w Wieluniu.

Czy ktos ma jeszcze jakies propozycje (bliżej Kiec, może Wawa lub Kraków) gdzie nie powitają mnie słowami "mercedes i LPG nie chodzą najlepiej", lub " uuuu tu jest wtrysk mechaniczny , założe ale bedzie strzelał, nie gdam gwarancji"

szukam warsztatu gdzie powiedzą na przykład:

" założymy to ale w przyszłym tygodniu, damy rok gwarancji na instalację, będzie pięknie chodził -w koncu to merc na wtrysku mechanicznym, ale musi pan jeszcze wymienic filtr powietrza i przewody WN, bo świece NGK są nowe wiec tu jest OK.."


Podajcie adresy i namiary firm gdzie gazowaliscie swoje autka....
Dnia 19 Pazdiernika 2001 roku został ukradziony Mercedes W123 typ Beczka z garażu wspólnego przy ul Lowienicka 4 Kraków. Samochód był dość staty 82 rok i nie posiada dużej wartości rynkowej.
Samochód był zadbany o białym kolorze. Wnętrze samochodu było niebieskie. Auto było zabezpieczone alarmem i wajchą antyłamanioeą. Samochód posiadal nowe pokrowce.
Kradzież była dokonana pomiędzy 18.30 i 20.30.
Samochód był tylko ładnie zadbany.
Wnętrzu samochodu znajdowała się kom. Typu Simens c25. W bagażniku biała Kurda i narzędzia samochodowe.

Jego dane : numer rej. KKG 0666
Num. Podwozia : 10332534
Num. Silnika : 10284370 typ 240D

Bardzo bym prosił o udostępnia tych danych w pana serwisie , aby przezczec Mercfanów przed zakupem kradzionego auta.
Mój Mail
Bardzo dziękuje
Witam,
Właśnie zastanawiałem się jak zmusić mojego golfa do mniejszego apetytu (nie udaje mi się go zmniejszyć) i trafiłem na wasze rozważania na forum.

Na początku opisze swoje doświadczenia z Samochodem Golf III Variant 1997, 1,8 AAM. Na trasie zachowuje się ładnie, spala ok 6.5 (mam lekką nogę). W górach ok 8 (zakopane). Natomiast miasto to porażka, szczególnie jak są remonty. Jak dojeżdżałem w zimie na krótkiej trasie do pracy to miałem ok 14,5L/100 (Kraków, 5km-40 minut). Gdy jeździłem do szpitala na drugi koniec miasta spalanie spadło do 9L/100.

Moje spostrzeżenia są takie, że w mieście jak się nie poda trasy na jakiej się jeździ to spalanie nic nikomu nie mówi. Właściwie powinno się liczyć w motogodzinach a nie w L/100 km. Wychodzi mi ok, 0,5 L/godzine.

P.S. co do tankowania, raz udało mi się 60 L zatankować, ale samochód stał na pochyłym i wciskałem odpowietrznik. Ważne, żeby wtedy nie zostawiać samochodu na postój, tylko jechać w trasę i wypalić ten nadmiar paliwa:D
P.S2. Kupiłem rower, na korki samochod to porażka.
Gleba jest "na Kraków", użytkuje samochód na codzien na różnych drogach i niżej juz nie bedzie. Jak narazie sprężyny sa do wymiany. Wskoczą na jakis czas oryginalne. Te krótsze źle pracują na amorach od VR6. Reszta szczegułów nie z 20 Jahre zostaje bo nigdy nie chciałem zachować tego auta w 100% oryginalnego tym bardziej ze dopiero od roku, moze pótora na forach ludzie zaczynają łapać OCB z tym całym jak to piszą "20 jare" "20 yahre" lub "20yare" i na allegro nie brakuje pacjentów którzy potrafią wystawić zwykłego Gl jako 20 jahre.
Ok...a czy dolewając co kilkanaście kilometrów płynu chłodzącego...oraz nie przekraczając 50ki....przejadę z lejącym króćcem (abstrahując od możliwej pękniętej uszczelki pod głowicą) 60 km??

Nie chcę się rozdrabniać - tylko odstawić samochód do zaprzyjaźnionego dobrego i tańszego niż Kraków mechanika..i niech zrobi wszystko.

co sądzicie?

Zgadza się, pokrętłem SQ trzeba kręcić no ale skoro ten acs sie nie sprawdza jak piszecie to czy warto przepłacać?
Sprawdza sie sprawdza i to jak najbardziej. Ja bardzo czesto korzystam z tej funkcji, a szczególnie, że mieszkam i pracuje w miejscu gdzie przecinają sie 3 różne spore trasy (Kraków Wrocław, Droga na Cieszyn i Warszawa Bielsko). Panowie czy warto przepłacać, czy może z innego pkt widzenia dołożyć każdy musi określić sobie sam - to końcu jego pięniądze - moja teoria "do gorbu nie zabiorę" a 100 czy 200 zł na "męską" zabawkę to znacznie mniej niż kolejny samochód
Chcę się dołączyć do dyskusji.

Dosyć długo jeździłem z przyczepą kempingową a od kilku lat jeżdżę samochodem. Samochód jest 1993 i kosztował mnie około 30tyś.
Teraz mając doświadczenia z jednym i drugim typem pojazdu jestem pewien, że kupił bym stare auto a nie nową przyczepę.
Moja opinia nie jest w żadnym przypadku skierowana przeciwko układowi samochód + przyczepa. Moja przyczepa miała chyba tylko jeden plus, to że była moja i dzięki niej mogłem spędzać fantastyczne wakacje.
Według mnie samochód góruje nad przyczepą:
1. kosztami, samochód mniej pali (9-11 litrów na 100) , mniejsze są opłaty za przejazdy np. autostradą (Katowice – Kraków samochód 11 zł zestaw chyba 22 zł), szybciej można jechać (przyczepa 80) a w związku z tym mniej mandatów za nadmierną prędkość, Tańsze miejsce na kempingu. Dla przykładu w te wakacje płynęliśmy promem z Włoch do Grecji bilet w obie strony dla samochodu i 2 ludzi kosztował 400 Euro a za zestaw samochód i przyczepa i dwoje ludzi trzeba był zapłacić 650 Euro.
2. znacznie łatwiejsze kierowanie samochodem, jedynym ograniczeniem jest wysokość samochodu trzeba uważać przy wjazdach na niektóre parkingi. Praktycznie to wszędzie tam gdzie wjedzie samochód osobowy lub dostawczy to wjedzie i kamper.
3. Dla większości kamperów wystarcza prawo jazdy kategorii „B” do przyczepy potrzebne jest „E” może za wyjątkiem Niewiadówki.
4. Największy chyba plus kampera to możliwość nocowania w dowolnym miejscu. Wystarczy jakiś parking lub stacja benzynowa. Sam widziałem jak wieczorem w centrum Paryża na placu Concorde ustawiły się trzy kampery i stały tam do rana a z przyczepą by to było raczej trudne.
Te teoretyczne wywody może nie przekonają ludzi którzy zastanawiają się nad tym co kupić. Myślę, że najlepiej by było zakup odłożyć o jedne wakacje, może jeszcze odłożyć trochę pieniędzy a na najbliższy wyjazd wypożyczyć samochód z wypożyczalni. Gwarantuję że po wyjeździe samochodem zdecydują się w jedną albo drugą stronę.
ONET.PL: Kraków: samochód zapadł się pod ziemię

boje sie juz do was na zlocik wpasc...
jak u was samochody sie zapadaja !!!!
Witam wszystkich:)

Jestem nowy na forum, bo zakochałem się w crxie:), powinienem już mieć swojego, ale niestety nie dogadałem sie z gościem który przywiózł mi crxa, bo wyskoczył z chorą ceną. Dlatego ciągle szukam crxa. Oglądałem w limanowej jednego, złom że aż szkoda było jechać tam, a drugiego który jeździ po krakowie, biały, z innymi zderzakami, nakładkami na progi i lotką na klapie tylnej. Całkiem fajnie to jeździ, i nawet jestem przychylnie nastawiony do tego samochodu, ale odstrasza mnie to że miał maske zmienianą, półke tylną z paździerzu... no i był odświeżany, teraz ładnie wygląda ale nie wiadomo czy na przyszłą wiosne nie zakwitnie na żółto. Może ktoś z was zna ten samochód i właściciela i może mi coś na ten temat powiedzieć. Tu jest link do ogłoszenia:
W sumie to też bym prosił o info jeśli ktoś z was chce sprzedać crxa w dobrym stanie, chętnie obejrze...a co dalej to się zobaczy.

z góry dzięki za pomoc:)
hmmm....
więc niby o czym ma świadczyć to
Grupa: Honda CRX Kraków?
To że nie jest to liczna grupa, to nie oznacza że nie jest to klub, dwie osoby starczą aby nazwać to klubem, może trzeba dotrzeć w jakiś sposób do osób spoza, a nie pisać teksty w stylu :"jako klub nie ma co wystawiać .. bo nawet tego klubem bym nie nazwała" , jak coś takiego widzę to mi smutno się robi, ponieważ wiem że jestem posiadaczem autka unikalnego, i wiem że posiadacze tych że samodów też nie są zwyłymi ludźmi(z racji tego że posiadają taki samochód), są osoby które nie są w stanie się zjawić na spoty, ja pracuję w nocy więc o tych godzinkach już lulu , ale obiecuję jedno postaram się poprawić i pozarywam trochę wieczorków, jak zrobię brykę to się pojawię.
Witam!

Kupię Solkę, w dobrym stanie technicznym i wizualnym. Kolor najbardziej preferowany czerwony, ale czarny też będzie ok. Najlepiej Kraków lub okolica, ale jeżeli samochód będzie pewny to mogę i na księżyc po niego jechać